• Nie Znaleziono Wyników

Malanów i Żuki najlepsze

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Malanów i Żuki najlepsze"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

ś ro d a , 1 9 c z e r w c a 2 0 0 2 r . c e n a 1 , 5 0 z ł N r 2 5 ( 4 4 0 ) ______________________ś ro d a , 1 9 c z e r w c a z o o z r . ___

Odpolitycznić Ranking „Echa Turku” gimnazjów w powiecie tureckim

zakłady - ~ - — - -

W trakcie obradującego w miniony piątek, Powiatowego.

Zjazdu „Solidarności” dyskutanci akcentowali podporządkowanie Państwowych i prywatnych firm Pfzez lewicowe z nazwy władze, i to

* obawy przed nierównym ich osiowaniem, a wręcz szykanami.

Czytaj na str. 3

Konie na starcie

Tegoroczne Regionalne Zawody

* Skokach Przez Przeszkody były Ibardziej udanymi z dotychczas poprowadzonych w Kawęczynie.

Zl?ło w nich udział ponad 60 Pfzepięknych koni z szesnastu

’ “’ 0w jeździeckich, a wśród widow»: — ' . . . . kilka

"JT

iiiio o ł h u

r f Czy

str. 8

Malanów i Żuki najlepsze

W ubiegłym tygodniu ogłoszone zostały wyniki egzaminów gimnazjalistów, które w piątek, 1 4 czerwca dotarły do szkół w powiecie tureckim. Egzaminacyjny sprawdzian humanistyczny i matematyczno-przyrodniczy w powiecie tureckim pisa­

ło 1 3 0 4 uczniów gimnazjalnych klas trzecich. Uwzględniając osiągnięte wyniki nasza redakcja proponuje mieszkańcom i władzom samorządowym powiatu pierwszy ranking gimnazjów Ziemi Turkowskiej. Czytaj na Str 6

Park w Kawęczynie - być, albo nie być wójta Nowaka?

Mieszkańcy gminy Kawęczyn domagają się od wójta Jana Nowaka, by odkupił zabytkowy park, który w 1 9 9 9 roku władze gminne sprzedały prywatnemu przedsiębiorcy. Po trzech latach (ze względu na długi właściciela) komornik ponownie poddał go przetargowi. Pierwsza licytacja (w kwietniu 2 0 0 2 roku) nie doszła do skutku. Drugą zapowie­

dziano na 2 7 czerwca. Kilka dni temu wójt Nowak otrzymał list sygnowany 2 6 4 podpisami. Mieszkańcy gminy zapowiadają w nim, że jeśli nie odkupi parku, to ... „będą o tym pamiętać w czasie wyborów do samorządu”. -Tó

i zapowiedź wybijania szyb w urzędzie, o której przeczytałem w tygodniku tureckiej lewicy kojarzy m i się z m etodam i jednego z naszych polityków - mówi wójt Jan Nowak.

Choroba „zielonych płuc"

Bursztynowa biesiada

Powika tys‘?cy mieszkańców a ,u tureckiego uczestniczyło w Pym n'°wym ,estynie zorganizowa- OSi^ s°botę i niedzielę, na terenie

„ty ' u Przez kampanię piwowarską Pfzyn*! ' Dla uczestników zabawy

^nky °Wano mnustwo zabaw i oraz występy gwiazd

Czytaj str. -9

H istoria p arku w Kawę­

czynie sięga XIX wieku. W te­

dy to p o b u d o w a n y z o sta ł drew niany dw orek. W 1925 roku przebudow ano go na m u ro w a n y . P o w o jn ie w dw orku rozpoczęła działal­

ność szkoła podstawowa. Z roku n a ro k b udynek przed­

stawiał coraz bardziej opła­

kany widok. W lutym 1982 roku, w orzeczeniu technicz­

nym w ydanym przez Bole­

sława N owakowskiego, pro­

fesora Politechniki Poznań-

skiej, stw ie rd z o n o ze „m e M ieszkańcy K aw ęczyna gotow i są p o w y b ija ć szyby w sw oim U rzędzie p rze p ro w ad z an ie system a- ^ m jn y j Spalić dw orek, czy raczej to co z niego pozostało, byle tylko p rzyw ró- tycznych rem ontów konser- c - j|CZą Cej 508 m ieszkańców i dość biednej wiosce resztki dw orskiego p a rk u , w acyjnych stało się przyczy- A m oże w arto zastanow ić się, czy aby „przem ysłow y” K aw ęczyn n a jb a rd z ie j ną dekapitalizacji bu d y n k u p o t rzeb u je „zielonych płu c” , czy też raczej o d ro b in y „sza ry c h k o m ó re k ” ? sz k o ły ”. -„ Z e w zg lę d u na

ków w budżecie gminy. N ie zwal

w atorskiej (...) W arto chyba, by Z a rz ą d G m in y ro zw aż y ł m o ż li­

w o ść s p rz e d a ż y o so b o m fizycz­

nym i praw nym obiektów zabytko­

w y c h s ta n o w ią c y c h m ie n ie , w p rzypadku g d y nie stać g m iny na w łaściw e ich zagospodarow anie.”

Sala sportowa, albo... nic!

Z arząd G m iny rozw ażył ta k ą m ożliwość. - W 1999 roku, w trze­

cim podejściu przetargowym sprze­

daliśm y naszą własność za 3 7 ty­

sięcy złotych - m ówi w ójt Ja n N o­

wak. -C zęść parku z pałacem k u ­ p ił pryw atny przedsiębiorca z T ur­

ku. P ieniądze uzyskane ze sprzeda­

ży przeznaczyliśmy na budowę sali sportow ej w K aw ęczynie. N a u k a w f-u odbywa się wreszcie w norm al­

nych w arunkach. Gdyby nie sala sportowa g im n a zju m byłoby w Ko­

walach. cjąg dglSZy na Sfr g

SOBIE

2f*NSĘ PRĄCYMI

^A stinsii

szczegóły str. 5

przepisy sa n ita rn e i obowiązujące w ym ogi socjalne stan taki je st nie do utrzym ania na dłuższą m etę i wy­

m aga szybkiej interw encji” - czyta­

m y w dokum encie.

Na licytację albo... do prokuratora

T rzy lata później do wójta Ja n a N ow aka do tarło pism o A n d rzeja N ow aka w o jew ódzkiego k o n s e r­

w atora zabytków. Czytam y w nim :

„W obiekcie należy w ykonać pra­

c e zabezpieczające, k tó re u chronią obiekt p rzed zniszczeniem i um oż­

liwią ich resta u rację w przyszłości (...) Zdaję sobie spraw ę z tru d n o ­ ści finansow ych i n iedostatku śre d ­

nia to je d n a k w łaściciela lub użyt­

kow nika od obow iązku db an ia o m ienie posiadające określo n ą w ar­

tość m aterialną i historyczną. W związku z tym nie skorzystałem na ra z ie z ry g o ró w a d m in is tra c y j­

n y c h o k r e ś lo n y c h p r z e p is a m i ustaw y o o ch ro n ie d ó b r k u ltu ry i o m u z e a c h sprow adzających się do w y d an ia decyzji n ak a zu jąc ej podjęcie prac zabezpieczających i rem ontow ych, w ystąpienie do pro­

kuratu ry , itp. Do podjęcia takich k roków b ę d ę zm uszony odw ołać się przy b rak u reakcji n a m oje wy­

stą p ie n ie w ynikające z realizacji ustaw ow ych zadań służby konser-

Ogólnopolskie Zawody Młodzieżowych I Drużyn Pożarniczych CTIF

29-30 czerwca 2002r.

r "

. . ą zaw odów

29 czerwca (sobota), stadion 1000-lecia godz. 10.00-12.30 starty treningowe

godz. 12.30-13.30 przerwa w treningach godz. 13.30-17.30 starty treningowe godz. 18.00 otwarcie zawodów

30 czerwca (niedziela), stadion 1000-lecia

godz. 9.30-12.30 konku re ncja „b ie g sztafetow y"

godz. 13.30-16.30 konkurencja „rozw inięcie b o jo w e "

godz. 17.00 zakończenie z a w o d ó w

^ f c n c e r t **lch T r o j ^ ~ w K o n i n i o -

b i l e t y d o n a b y c i a w R e d a k c j i “ E c h a T u r k u 1

(2)

Wystawę fotografii przyrodniczej autorstwa Zbigniewa Co- falskiego można oglądać w Miejskim Domu Kultury w Turku.

Z przyrodą na celowniku

Zbigniew Cofalski urodził się w 1963 ro k u w Jag o d ziń cu , obecnie m ieszka w Kaliszu. Dzieciństwo spę­

dzone n a wsi i bliskość lasu wpłynę­

ły n a jego zam iłowanie do przyrody, k tó rej p ię k n o ch c ia ł uw iecznić w fotografii. W 1983 roku kupił swój pierw szy aparat fotograficzny Zenit T T L i ru szy ł w plener. F otografią zajmuje się am atorsko w czasie wol­

nym . Rankiem zryw a się, by z nie­

o d łą cz n y m a p a ra te m foto g raficz­

nym w yruszyć w kaliskie lasy.

P o czą tk o w o je g o z d jęc ia były czarno-białe. P ierw sze zdjęcie Zbi­

D S o t l A o ” f i l o t l i r l z n i ł ł i o n

an ty n ik o ty n o w e p rz e sz li u lic am i

I ł l l K a D l a l U l K D W i a n

m iasta. Po d ro d z e odw iedzali in- stytucje, u rz ę d y sklepy, g d z ie w rę- U czniow ie Szkoły P odstaw ow ej D zień b e z T y to n iu ”. W poniedzia- czaij WSZy Stld m ulotki o te m a ty c e n r 5 w T u r k u u cz cili „Ś w iatow y łe k , 3 c z e r w c a s k a n d u ją c h a s ła p ro zd row otnej i k o rzy śc iac h pły­

n ąc y ch z rz u c e n ia palenia. -N ig d y nie je st za późno na rzucenie pale­

nia, problem w tym , że trzeba spró­

bować - ta k ie h asło p ropagow ały p o p rz e b ie ra n e dzieciaki. T e n sw o­

isty h a p p e n in g w ra z z u c z n ia m i p rz y g o to w a ły p an ie: M a łg o rz a ta B ro że k , A g n ieszk a W ilk an o w sk a i W anda Wójcik.

J a k z a p ew n ia ją o rg an iz ato rz y , nie była to o sta tn ia akcja uśw iada­

m iająca tu rk o w ian o sk u tk a c h pa­

le n ia p a p ie ro s ó w . W a rto z a z n a ­ czyć, że dzieciaki z „P iątki” n ie po ra z p ie rw sz y uczestn iczy ły w h ap ­ p e n in g u p r o p a g u ją c y m z d ro w y

tr y b życia. A Z

U czn io w ie „ P ią tk i” w zb u d zali za in tereso w a n ie p rzech od n iów

N IK A

K R O

WYR*

^ ł L JK O W

TUREK

W p o n i e d z ia łe k , 1 0 c z e r w ­ c a o k o ło g o d z . 2 1 . 4 0 n a u l.

O b w o d n ic a P ó łn o c n a p o d n a d ­ je ż d ż a ją c e g o fia ta m a r e a w b ie g ł n a g le n a s t o la te k , m ie s z k a n ie c T u r k u . C h ło p a k , u c z e ń je d n e g o z t u r k o w s k ic h g im n a z jó w , d o z n a ł o g ó ln y c h o b r a ż e ń c ia ła i z o s ta ł o d w ie z io n y d o s z p ita la .

W e w t o r e k , 1 1 c z e r w c a o k o ło g o d z . 0 . 3 0 n a u l . U n i e - jo w s k ie j z a tr z y m a n o 5 4 -le tn ie g o k ie r o w c ę fia ta 12 6 p , k t ó r y w w y ­ d y c h a n y m p o w ie tr z u m ia ł 2,3 2 p r o m ila a lk o h o lu .

T e g o s a m e g o d n i a o k o ło g o d z . 1 4 . 0 0 n a p la c u W o js k a P o ls k ie g o w je d n y m z e s k le p ó w o k o ło p ię c iu m ę ż c z y z n , p o d p r e ­ te k s te m z a k u p ó w o d w r ó c ili u w a ­ g ę s p r z e d a w c z y n i, a b y w t y m c z a s ie z z a p le c z a u k r a ś ć m e ta lo ­ w ą k a s e tk ę z u ta r g ie m . S tr a ty o b ­ lic z o n o n a 6 .0 0 0 z ło ty c h .

W ś r o d ę , 1 2 c z e r w c a o k o ­ ło g o d z . 1 . 4 0 n a O s . W y z w o ­ l e n ia s k r a d z io n o s a m o c h ó d o s o ­ b o w y m a r k i S e a tT o lle d o 1 ,9 T D I, k o lo r u n ie b ie s k ie g o , z n u m e r e m r e je s t r a c y jn y m P T U R 396. W ła ­ ś c ic ie l s tra tę o s z a c o w a ł n a 2 8 .0 0 0 z ło ty c h .

W c z w a r t e k , 1 3 c z e r w c a f u n k c jo n a r iu s z e s e k c ji k r y m i ­ n a ln e j K P P w T u r k u u s t a l i li ,

2

g niew a Cofałskiego, jakie ukazało się w m iesięczniku „P rzyroda Pol­

sk a ” nosiło tytuł „ P o rtre t d aniela”.

O d 1991 ro k u Z bigniew C ofalski zajm uje się fotografią b a rw n ą . W

„P rzyrodzie P o lsk ie j” k ilk a n aście razy ukazyw ały się jego zdjęcia. W 1995 ro k u zdo b y ł w y ró ż n ie n ie w k o n k u rsie fotograficznym „Przyro­

d a w obiektyw ie” organizow anym p r z e z W o liń sk i P a r k N arodow y.

G rom adzone p rzez łata zdjęcia zło­

żyły się n a o b ec n ą w ystaw ę zatytu­

łow aną „Fotografia przyrodnicza”.

W ystaw ę w T u rk u przygotow a­

ż e 1 6 - le tn i m ie s z k a n ie c g m in y T u r e k o d p a ź d z ie r n ik a u b ie g łe ­ g o r o k u d o 6 c z e r w c a te g o r o k u k r a d ł n a t e r e n ie z a k ła d u u s łu g o ­ w o - p r o d u k c y jn e g o p r z y u l. U n ie - jo w s k ie j. W p a ź d z ie r n ik u z s z a f­

k i p r a c o w n ic z e j u k r a d ł z e g a r e k r ę c z n y S h a rp . W m a ju d o k o n a ł t r z e c h k r a d z ie ż y : z h a li w a r s z ta ­ to w e j u k r a d ł k o m p le t k lu c z y n a ­ s a d o w y c h o w a r t o ś c i 2 6 0 z ło ­ ty c h , z s a m o c h o d u s to ją c e g o n a p a r k in g u p r z y z a k ła d z ie r a d io o d ­ tw a r z a c z w a r to ś c i 3 5 0 z ło ty c h , a z m a g a z y n k u u k r a d ł f i l t r o le jo w y , k t ó r e g o w a r to ś ć z o s ta ła o s z a c o ­ w a n a n a 15 z ło ty c h . C h ło p a k b ę ­ d z ie o d p o w ia d a ł p r z e d t u r k o w - s k im s ą d e m ds . n ie le t n ic h . P o li­

c ja n c i o d z y s k a li k o m p le t k lu c z y i r a d io o d tw a r z a c z .

W c z w a r t e k , 1 3 c z e r w c a o k o ło g o d z . 1 7 . 5 0 n a u l U n i e - j o w s k ie j 6 3 - le tn i k ie r o w c a D a ­ e w o o T ic o w y je ż d ż a ją c z u l. P o ­ w s t a ń c ó w W ie l k o p o l s k i c h n ie u s tą p ił p ie r w s z e ń s tw a i d o p r o w a ­ d z ił d o z d e r z e n ia z n a d je ż d ż a ją ­ c y m f ia t e m s e ic e n to . O b r a ż e ń c ia ła d o z n a li p a s a ż e r o w ie fia ta . S p ra w c a w y p a d k u b y ł n ie t r z e ź ­ w y , w w y d y c h a n y m p o w ie t r z u m ia ł 0 ,9 0 p r o m ila a lk o h o lu .

T e g o s a m e g o d n i a o k o ło g o d z . 2 1 . 0 0 n a u l . M ł o d y c h z a tr z y m a n o n ie tr z e ź w e g o , 4 2 -le t- n ie g o r o w e r z y s tę , k t ó r y w w y d y ­ c h a n y m p o w ie t r z u m ia ł 2 p r o m i­

le a lk o h o lu .

W s o b o tę , 1 5 c z e r w c a m i ę ­ d z y g o d z . 1 0 . 3 0 a 1 1 . 0 0 n a u l . B r o w a r n e j w ła m a n o s ię d o v o lk s w a g e n a g o lf a , s k ą d s k r a ­

ła K a ta rz y n a R o b a k . F o to g ra fie m ożna oglądać w M iejskim D om u K u ltu ry do k o ń ca sierpnia w godz.

od 8.00 do 17.00. A Z

d z io n o r a d io o d t w a r z a c z m a r k i P io n e e r, w a r to ś c i 3 0 0 z ło ty c h .

W n i e d z i e l ę , 1 6 c z e r w c a o k o ło g o d z . 5 . 0 0 n a u l . S u ­ c h a r s k ie g o k ie r u ją c y p o lo n e ­ z e m n a p r o s ty m o d c in k u d r o g i w je c h a ł n a le w y p a s r u c h u , a n a ­ s tę p n ie n a p s a z ie le n i i u d e r z y ł w p ie s z e g o , p o c z y m o d je c h a ł z m ie js c a z d a r z e n ia . W ła ś c i c ie l p o ja z d u z o s ta ł u s ta lo n y i p o b r a ­ n o m u k r e w d o a n a liz y z a w a r to ­ ś c i a lk o h o lu .

W m i n i o n y m t y g o d n i u S ą d R e jo n o w y w T u r k u z d e c y d o ­ w a ł o z a s t o s o w a n i u a r e s z t u t y m c z a s o w e g o w o b e c 2 1 - l e t ­ n i e g o m ę ż c z y z n y , k t ó r y w k w ie t n iu u k r a d ł z h o t e lu . A r k a ­ d y ” t e le w iz o r k o lo r o w y . W t y m s a m y m m ie s ią c u m ę ż c z y z n a b y ł s p r a w c ą r o z b o ju n a u l. Ż e r o m ­ s k i e g o , g d z i e n i e l e t n i e m u u k r a d ł t e le f o n k o m ó r k o w y . W m a ju r ó w n ie ż d o k o n a ł r o z b o ju i w t e d y r ó w n ie ż u k r a d ł t e le f o n k o m ó r k o w y .

REJON

W p o n i e d z i a ł e k , 1 0 c z e r w ­ c a o k o ło g o d z . 0 . 3 0 w G r z y - m i s z e w ie ( g m in a T u lis z k ó w ) z n i e z a m k n ię t e g o b u d y n k u i n ­ w e n t a r s k ie g o s k r a d z io n o p ię ć c ie la k ó w o w a d z e o k o ło 100 k g k a ż d e . Z ło d z ie je z w ie r z ę t a z a ­ p r o w a d z ili d o p o b lis k ie g o la s u , g d z ie je d n o z a ła d o w a li n a p r z y - c z e p k ę z a c z e p io n ą d o fia ta 1 2 6 p i w y w ie ź li. G d y w r ó c ili p o p o z o ­ s ta łe , z o s ta li s p ło s z e n i p r z e z w ła ­ ś c ic ie la z w ie r z ą t, k t ó r y p o s z e d ł ś la d e m z ło d z ie i. U c ie k a ją c z o ­

W konińskim szpitalu zmar­

ła przywieziona przez turkow- skie pogotowie 27-letnia ko­

bieta, która przedawkowała narkotyki. Była absolwentką Wydziału Prawa Uniwersyte­

tu Warszawskiego, od kilku tygodni mieszkała w Turku.

O fiara narkotyków

W ponied ziałek , 10 c z e rw c a do stacji p og o to w ia w T u rk u przyw ie­

z io n a z o s ta ła 2 7 -letn ia A n e tę K.

Przyw iózł ją p ry w a tn y m sa m o c h o ­ d e m m ło d y m ężczyzna. M ówił, że je s t jej przyjacielem i o d kilk u ty­

g o d n i p rzebyw ali w T u rk u (kobie­

ta n a sta łe m ie sz k a ła w W a rsz a ­ w ie ). M ę ż c z y z n a tłu m a c z y ł, ż e przyjaciółka b a rd z o źle się czuła, a n ie m ó g ł d o p ro sić się o przyjazd pog o to w ia, w ięc p o sta n o w ił sam p rz y w ie ść ją do le k arzy . S tąd , z p o d e jr z e n ie m p r z e d a w k o w a n ia n a rk o ty k ó w lu b p ró b y sa m o b ó j­

czej, odw ieziono ją do K onina, na O d d ział In ten sy w n e j O p iek i M e­

d y c z n e j, g d z ie n a s tę p n e g o d n ia zm arła.

Z inform acji turk o w sk iej p ro k u ­ ratu ry , k tó ra prow adzi w tej sp ra ­ w ie d o c h o d z e n ie , w ynika, ż e k o ­ b ie ta zażyw ała k o k ain ę. K iedy ja­

k iś c z as te m u była n a leczen iu w o śro d k u odw ykow ym , poznała tur- kow ianina. Po p o w ro c ie z o ś ro d ­ k a p rze z ja k iś cz as b ra ła ta b letk i u sp o k ajające, po czy m p o w róciła

do n ark o ty k u . A Z

s t a w ili p o ja z d z p r z y c z e p ą . M ę ż ­ c z y ź n i: o jc ie c i s y n z p o w ia tu k a ­ li s k ie g o , z o s t a li p r z e s łu c h a n i.

N ie p r z y z n a ją s ię d o k r a d z ie ż y . S k r a d z io n e g o c ie la k a n ie o d z y ­ s k a n o .

T e g o s a m e g o d n i a o k o ło g o d z . 1 . 5 0 w T a r n o w s k i m M ł y n i e ( g m in a W ła d y s ła w ó w ) s p a liła s ię s to d o ła d r e w n ia n a i d w ie d r e w n ia n e s z o p y k r y t e p a p ą . W p o ż a r z e s p ło n ę ły r ó w ­ n ie ż s ło m a i s ia n o z n a jd u ją c e s ię w t y c h p o m ie s z c z e n ia c h , o r a z u r z ą d z e n ia g o s p o d a rc z e . Ł ą c z n e s t r a t y w ła ś c ic ie l o s z a c o w a ł n a 2 .5 0 0 z ło ty c h .

W e w t o r e k , 1 1 c z e r w c a f u n k c j o n a r iu s z e K o m i s a r i a t u P o li c j i w T u l i s z k o w ie u s ta lili, ż e w m a r c u te g o r o k u n ie le t n i u c z e ń Z e s p o łu S z k o ln o - P r z e d - s z k o ln e g o w G r z y m is z e w ie z s a li le k c y jn e j u k r a d ł o d tw a r z a c z w i­

d e o m a r k i L G . O d tw a rz a c z o d z y ­ s k a n o .

T e g o s a m e g o d n i a o k o ło g o d z . 1 8 . 0 0 w S i e d li s k u ( g m i­

n a K a w ę c z y n ) z a t r z y m a n o d o k o n t r o li d r o g o w e j k ie r o w c ę sa­

m o c h o d u o s o b o w e g o m a r k i r e ­ n a u lt. 3 7 -le tn i m ę ż c z y z n a w w y-, d y c h a n y m p o w ie t r z u m ia ł 2 ,8 p r o m ila a lk o h o lu .

W ś r o d ę , 1 2 c z e r w c a o k o ­ ło g o d z . 0 . 3 0 w Ł ę g a c h P i e ­ k a r s k i c h ( g m in a D o b r a ) s p a li­

ła s ię s z o p a d r e w n ia n a k r y t a e te r n ite m . W ła ś c ic ie l s tra tę o sza­

c o w a ł n a 5 0 0 z ło ty c h .

T e g o s a m e g o d n i a o k o ł o

t

o d z . 1 1 . 0 0 w K a c z k a c h r e d n i c h ( g m in a T u r e k ) 18-let-

S P R Z E D A M przyczepkę samochfr dową. Teł. 279 95 03, 0692 42 fi

92. 6528^

* Z prac zarządu M ia sta ♦

Zarząd M iasta T u rk u n a wtorki wym posiedzeniu w dniu 11 czer*

ca zajął pozytyw ne sta n o w isk o "

spraw ie budow y o śro d k a szkolenia w ego przy ulicy A rm ii Krajowej 5, w gran icach n ieru ch o m o ści wsp^

n o t m ieszkaniow ych przy ulicy N mii Krajowej 7 i Broniewskiego oraz przejścia przez g r u n t wspólny ty m ieszkaniow ej Arm ii Krajowej w celu w ykonania przyłącza do C nalizacji deszczowej. Ponadto czloir kowie Z arządu zapoznali się z Pra je k tem studium uw arunkow ań i k'* 1' ru n k ó w z a g o sp o d a ro w a n ia p r ^ , strzen n eg o m iasta T u rk u . Uwarit kow ania rozw oju m iasta i kierune jego rozwoju przedstaw iła arch it^

Ire n a U latow ska-Jakubow iak. St1 dium je s t planem posiłkowym Ł sp o rz ą d z a n y c h m iejscow ych nów zagospodarow ania p rz e strM nego. O pinię w tej spraw ie wyf^

zainteresow ane jednostki.

Edyta Walei#

rzecznik prasowy Urzędu Micjdód n i k ie r o w c a v o lk s w a g a g o lfa P°e c z a s w je ż d ż a n ia n a te r e n s z M p o t r ą c ił s to ją c ą p r z y s łu p k u hlł i m y s z k o ln e j, 19 -le tn ią k o l e ż a t l D z ie w c z y n a d o z n a ła u ra z u i z o s ta ła o d w ie z io n a d o s z p i’1’

w T u r k u .

W n o c y z 1 4 n a 1 5 c z e t' c a w D z i e r ż ą z n e j ( g m in a d r e k ) n ie z n a n i s p r a w c y w ł a f l ł s ię d o b u d y n k u h y d r o f o r n i, s $ u k r a d l i a g r e g a t s p rę ż a ją c y . s z k o d o w a n y z a k ła d U s łu g n y c h s tr a tę o s z a c o w a ł n a 5-' z ło ty c h .

W s o b o tę , 1 5 c z e r w c a 0 * ło g o d z . 6 . 0 0 w B r u d z j ( g m in a B r u d z e w ) k ie r u ją c y A 1 p o d c z a s w y p r z e d z a n ia sa m o j d u d o s t a w c z e g o m a r k i L u w s k r ę c ił w le w o i u d e r z y ł p rz e j d z ą c ą p ie s z ą . K o b ie tę o d w ie ś n o d o s z p ita la w T u r k u .

W n o c y z 1 5 n a 1 6 cze^

c a w M a ło s z y n ie ( g m in a v d y s ła w ó w ) w ła m a n o s ię d o s*0 p u s p o ż y w c z o - p r z e m y s ło w e j k t ó r e g o s k r a d z io n o a r t y k u ł y ^ , ż y w c z e , a lk o h o l i w ę d lin y ° to ś c i 1.500 z ło ty c h .

T e j s a m e j n o c y w M a t*' ,s t o w ie ( g m in a W ła d y s ła w o ^ „ s ta c ji p a liw w ła m a n o s ię d ° „ u ty , z jc t ó r e j s k r a d z io n o 2 5 'JLl j g a z ( w t y m t r z y p e łn e ) o v 11 k g . W ła ś c ic ie l s t r a t y o sZ<"

w a ł n a 2 .0 0 0 z ło ty c h .

W n i e d z i e l ę , 1 6 c z e f » o k o ło g o d z . 1 . 3 0 w B i b i a j ( g m in a B r u d z e w ) z a t r z y j v 3 4 -le tn ie g o r o w e r z y s tę , k t o j i w y d y c h a n y m p o w ie t r z u ń 1’31 p r o m ila a lk o h o lu .

1 9 czerwca 20^

(3)

ECHO TURKU

Powiatowy Zjazd Solidarności

Delegaci reprezentujący szesnaście komisji zakładowych i jedną terenową wybrali nowy, siedmioosobowy Zarząd Powiatowy NSZZ „Solidarność” Ziemia Turkowska. Na Jego czele ponownie stanął Andrzej Kałużny, który zapowiada podjęcie walki z upolitycz­

nianiem zakładów pracy. Bardziej zdecydowanie niesiona będzie pomoc represjonowa­

nym w związku z tym działaczom związkowym oraz pracownikom zagrożonym bezrobo­

ciem z tytułu przynależności do „Solidarności”.

Odpolitycznić zakłady

W Zjeździe uczestniczyło kilka­

dziesiąt osób. Byli w śród nich dele- 2ac>, przewodniczący komisji zakła­

dowych oraz zaproszeni goście. An­

drzej Kałużny przewodniczący ustę-'

•Pującego Zarządu złożył sprawozda­

nie z jeg 0 czteroletniej działalności, odkreślił, że przyszło m u działać w

^zczególnie trudnym okresie głębo-

•eJ transformacji krajowej gospodar-

*’ która doprowadziła do likwidacji szeregu firm. Efektem je st zmniej- szenie się liczby członków związku, 'becnie siedem naście komisji zrze- Sza na terenie powiatu około 1.400

°sób. Na koniec swojego wystąpie- nia Powiedział:

I u , °bliczu coraz większych pro- . ntów z jnkirrd borykają się zakła- y 1 ich załogi, istnienie powiatowych

’ yktur związku staje się konieczne.

aJPoważniejsze obecnie zadania ja- stoją przed nam i to walka o ża­

łowanie praw pracowniczych oraz 1 'dcenie upartyjniania urzędów i przedsiębiorstw. Związane je st to z

^ .z ie la n ie m stanow isk wyłącznie

^ sród sw oich zw olenników , bez U na P °sia d an e przez nich slifikacje oraz przyznawanie im

^szelkich przywilejów i profitów fi- adsowych. Ponownie legitym acja trzona hasłem „mierny, ale wier- ś c j lOraz cz?ściej zastępuje zdolno-

*> d o św iadczenie, o sią g n ię c ia i g o to w a n ie zawodowe.

, ' dyskusji nad spraw ozdaniem 2abrał Albin Zariko, przewodni­

c k ą nauczycielskiej „Solidarności”.

Dojazdy do żwirowni niszczą drogi

Wpuszczeni w drogowe „kanały”

*ężkie pojazdy wożące żwir tak I,.' °2*Jy drogę gruntową, że po in-

|yrzHVnyC’1 °Padack deszczu prak- Ju i ' ' 43 cz^ wioski nie m a dojaz- inip> odcięta od świata - uważa '>r2vb^an *ec D zierżąznej, Ryszard

•'rz e k K ^ d y może tam, na miejscu

?e żwu.na^ S*^’ ze flrmy eksploatują- -Qnfc rown*e walnie przyczyniają się HŻ2 •Zczenia dróg dojazdowych. Ale ów " 'l ż o n y c h wywrotkami trak

^^kby nie miał kto naprawiać.

’&ni ,3na 2 olokowanego na jej te- o C U sy p isk a śmieci, a l)zk ° podal T urku

*erzązna. od dłuż- ien?,C? SU m a pr(>

Iowa dK)g ą dojaz- :ett« ^ tOŹ’ d2ia}a>

ksni SC| żwirownie

<itri, ^ato.Wane 23 Ud - • 5'ężkich, kil- ,.i2les> ęciotono- 1 Wywrotek, któ-

-* dnak kilku-

•r°wy odcinek otozd,

lv*ni .Wy d 0 żwi- K‘st zw ykłą

Wystarczy, że kola samochodu zsuną się w taki dro­

gowy „kanał” i właściciela pojazdu czekać będzie co '"“rażonej I to naj mn*ej naprawa miski olejowej. A po opadach desz-

^agrnent drogi czu ta dr° g a zamieni się w nieprzejezdne bajoro.

sk u te cz n ie „rozjeżd żan y ” g a zm ienia się w rozległe bajoro i sta- Jóv le2ardwki ze żwirem, że dla po- je się grząską pułapką dla kierowcy

pubowych staje się wręcz nie- sam ochodu osobow ego - wyjaśnia tięiT.ny Ko też i koleiny żłobione pan Ryszard.

j

*Utlej nawierzchni przez wywrot-

C2erwca 2 0 0 2 r.

Wą^ dr°gą grun- tsii' nawierzchni G a r d z o n e j I to

A ndrzej K ałużny Uznał, że jednym z największych suk­

cesów minionej kadencji było pozy­

skanie własnej siedziby na potrzeby powiatowej s tru k tu ry związkowej.

Dzięki tem u skończyły się problem y z organizacją zebrań i spotkań. Po­

dobnie jak przewod­

n ic z ą c y K ałużny zwrócił uwagę na na­

gm inne już powiąza­

nia stosunków pracy z polityką. Jego zda­

niem jest to szczegól­

nie widoczne w admi­

nistracji sam orządo­

w ej i p ań stw o w e j.

Inni mówcy wskazy­

wali na opanowywa­

nie firm i to już nie

tylko państwowych, ale i prywatnych przez ludzi posła M ariana Marczew­

skiego. Ich zdaniem, wielu prywat­

nych przedsiębiorców ulega presji

• obecnych, lewicowych tylko z nazwy władz w obawie przed nierównym ich traktowaniem, a wręcz szykanami.

N a w niosek kom isji rewizyjnej dotychczasowemu Zarządowi udzie­

lono a b so lu to riu m . N astęp n ie na nową, czteroletnią kadencję, wybra­

no w tajnym głosowaniu przewodni­

czącego. Jedynym kandydatem był Andrzej Kałużny, za którym opowie­

dzieli się wszyscy delegaci. Istotne zmiany nastąpiły w składzie Zarządu.

Drugim po przewodniczącym, który wszedł ponownie do jego składu jest W iesław Boncler. Pozostali to: Ro­

man Chojnacki, Wiesława Olszak, Ta­

ki, tworzą blisko półmetrowej głębo­

kości dziury. Wystarczy, że koła oso­

bowego pojazdu zsuną się w taką jamę i wtedy właściciela samochodu czeka co najmniej naprawa miski olejowej.

- Najgorzej je st zawsze po obfi­

tych opadach deszczu - skarży się Ryszard Przybył, m ieszka­

n ie c D zie rż ą - znej. - W ów­

c z a s dro-

III i\yaz,ai u.

- W sprawie gminnych dróg dojaz­

deusz Kubiak, Jerzy F ret i Zbyszko Karwacki. Trzyosobową komisję re­

wizyjną tworzą: Bożena Prądzyńska, Krystyna Jasiakiewicz i Roman M ar­

ciniak.

Zaproszony na Zjazd starosta Mi­

rosław Broniszewski, przysłał w swo­

im zastępstwie M arka Sowę - kierow­

nika powiatowego U rzędu Pracy. On sam pojechał w tym czasie na festyn do Kaczek, dzięki tem u u n ik n ą ł s z e re g u tr u d ­ nych pytań, jakie zamie­

rzali m u za d a ć zw iąz­

kowcy. Kierownik Sowa przedstawił aktualną sy­

tuację n a powiatowym rynku pracy. Mówił też o spadku o je d e n pro ­ ce n t stopy bezrobocia.

Przyczyniły się do tego p race sezonow e, n aro ­ dowy spis pow szechny oraz nie potw ierdzenie gotow ości pracy przez 700 osób. Dotyczy to w szczególności osób spoza Turku, któ­

rych nie stać na com iesięczne wyjaz­

dy w celu „odhaczenia się”. Kierow­

nik mówił też o program ie „Pierwsza praca”. Na razie młodzież nie wyka­

zuje nim zainteresowania zwłaszcza, że z obiecywanych dwunastu miesię­

cy okres zatrudnienia skrócony zo­

stał do pięciu. Komentarze związkow­

ców były je d n o zn aczn e: -Elem ent kam panii przedwyborczej, a nie wal­

ka z bezrobociem.

Zjazd zakończył się tuż przed roz­

poczęciem ostatniego występu Pola­

ków na tegorocznych M istrzostwach Ś w iata. U c z e stn ic y o b e jrz e li go w spólnie n a sali posiedzeń, gdzie został ustawiony telewizor, (ca n )

dowych odbyło się już kilka spotkań z udziałem właścicieli wszystkich żwirow­

ni położonych w rejonie tego typu trak­

tów jak ten w Dzierżąznej - przypomi­

na wójt gminy Turek, Jan Owczarek.

Istotnie, z treści wynikające z no­

tatek służbowych sporządzonych po wspomnianych spotkaniach są jedno­

znaczne. Jedna z firm (NOWBUD) zobowiązuje się do wykonania ścin­

ki poboczy, inna (PRDM) do napra­

wy drogi gruntowej. Term in zakoń­

czenia prac wyznaczono na 8 kwiet­

nia. B ez re z u lta tu . N a p o c z ą tk u czerw ca podobne spotkanie. Równie jak poprzednie bezowocne.

- Także na spotkaniu wc Włady­

sławowie, przedsiębiorcy zobowiąza­

li się do naprawienia dróg i doprowa­

dzenia ich do użyteczności. Nieste­

ty, do dnia dzisiejszego przedsiębior­

cy ci nie wywiązali się ze złożonych obietnic - ubolewa wójt Owczarek.

Szef gm innego sam orządu wyda- je się być na tyle zdeterminowany, że w obecności Zdzisława Światłowskie- go, przewodniczącego Rady Gminy T u re k zapowiedział m. in. - Postano­

wiliśmy wystosować do tych przed­

siębiorców pism a z wyznaczonymi term inam i naprawy dróg, a w razie odmowy gm ina wyłoży pieniądze na rem ont i później będziem y je egze­

kwować od firm wraz z odsetkam i.

Tyle miejscowi samorządowcy. Jeśli okażą się nieskuteczni to mieszkań­

cy takich miejscowości jak Dzierżą- zna, pozostaną z drogam i wpuszczo­

nymi w przysłowiowy kanał. aj

Jestem co najmniej zdziwiony bez­

troską z jaką część mediów podchwy­

ciła głupstwo jakie lansował stadio­

W ię c e j s za c u n k u do lo k a ln e j h is to rii

nowy spiker w trakcie meczu T ura T urek z Polonią Środa, czyli twierdze­

nie, że miejscowy klub wrócił do III ligi po 38??? latach. Inne gazety np.

„W yborcza” zmniejszyły tę liczbę do 34 lat. Jestem głęboko przekonany, że ani jedna, ani też d ru g a informa­

cja nie są prawdziwe. W zależności bowiem od tego, jak będziem y rozu­

mieć pojęcie „Trzecia liga”, to oka­

zuje się, że T u rT u re k ostatni raz grał poprzednio na tym poziomie rozgry-

N ie k tó rz y w T u rk u

W miniony poniedziałek miałem udać się do pracy na godzinę 6.00, stąd o północy, z niedzieli na ponie­

działek już głęboko spałem. Po pół­

nocy jednak zostałem zerwany z łóż­

Z o b u rze n iem p rzy ję to w D o b rej z a p ro p o n o w a n e przez Z a rz ą d P o w ia tu g ra n ic e o b w o d ó w g ło s o w a n ia w w yb o rac h do R ady P o w ia ­ tu . W ie lu d zia ła c zy s a m o rz ą d o w y c h i m ie s z k a ń c ó w u w a ż a , że je s t to ja s k ra w y m p o g w ałcen iem zasad sam o rządn o ści. Ich zd an iem tw o ­ rze n ie w s z e lk ic h je d n o s te k te ry to ria ln y c h p o w in n o ‘ u w z g lę d n ia ć w s p ó ln o tę in te re s ó w o raz w ię zi s p o łe czn e i g o s p o d a rc z e . P o do b nie k ry ty c z n e g ło sy d a je s ię sły szeć w g m in ie T u re k .

Niezadowoleni z obwodów głosowania

Z arzą d z a p ro p o n o w a ł o k rę g i wyborcze do Rady Powiatu złożone z gmin:

Tuliszków, Władysławów, T u re k - sześciom andatowy; Brudzew, Do­

bra, Przykona - czterom andatowy;

M alanów Kawęczyn - trzym andato- wy; m iasto T u re k - ośm iom andato­

wy. Do połączenia z sąsiednią Przy- k o n ą n ik t w D obrej nie w nosi za­

strzeżeń. W ynika to nie tylko z sze­

regu przygranicznych interesów, ale i w spólnego dekanatu oraz parafii Boleszczyn. Za to związki z B ru d ze­

w em są zdaniem dobrzan żadne.

U w ażają, że b liż sz e są im n aw e t gm iny W arta, Uniejów i Pęczniew położone w województwie łódzkim.

Jeżeli konieczne je st połączenie ich z kim ś w w yborach do Rady Powia­

Klub Sportowy „Wicher’' Dobra i restauracja „Paradiso” z Turku zapraszają na

FESTYN WAKACYJNY

Program:

22 czerw ca (so b o ta ) - stad ion

godz. 15.00 - m ecz piłki nożnej oldboyów Dobra - Kawęczyn

godz. 16.00 - turniej koszykówki z udziałem drużyn z W ładysławowa, Przy- kony i Dobrej

godz. 20.00 - zabawa taneczna w parku na wyspie 23 czerw ca (n ied ziela ) - stadion

godz. 14.00 - festyn rekreacyjno-sportowy pt. „Pow itanie lata”

godz. 17.00 - występy artystyczne i muzyczne

godz. 19.00 - ognisko w raz z w ystępem zespołu muzycznego Atrakcje dodatkowe:

- pokazy walk rycerskich, samochodziki dla dzieci, zamki dmuchane - loty balonowe, pokazy karate

- przewozy bryczkami konnymi na trasie: rynek-stadion - występ orkiestry „M anhattan” z Łodzi

w ek albo w sezonie 1968/69, albo 1973/74, albo nawet 1982/83.

Z powyższego wynika, że turkow- scy piłkarze z pew nością nie powró­

cili do III ligi po 34, ani tym bardziej po 38 latach. Bo przecież jeśli przyj- miemy, że prawdziwa je st inform a­

cja o 38. letniej przerw ie T u ra w III lidze, to oznaczałoby, iż ostatni m ecz

na tym poziomie rozegrano w T u r­

ku w 1964!!! roku. Bliższy praw dy wydaje się być H en ry k W ieruchow - ski, k tó ry w „Dziejach T u rk u ” pi- sze m. in. „O d sezonu 1968/69 roz­

począł się re g re s w tureckiej piłce nożnej i dopiero w 1982 roku udało się drużynie wystąpić w III lidze”.

Słowem: m oże mniej mitów, a wię­

cej szacunku także dla lokalnej hi­

storii sportu.

Im ię i nazwisko znane redakcji ka głośną kanonadą jaką w postaci pokazu sztucznych ogni zafundowa­

li nam organizatorzy niedzielnego fe­

stynu. Na kom endzie policji, gdzie za­

dzwoniłem z prośbą o interwencję zo­

stałem poinformowany, że pokaz jest legalny bowiem organizatorzy uzy­

skali na to zgodę od władz miasta.

Szkoda tylko, że w festynowym za­

pale ja k o ś n ik t nie pom yślał o lu-

(je s z c z e ) p r a c u ją

dziach idących rano dopracy, małych dzieciach, o so b a ch sta rsz y c h czy chorych, którym podziwianie po pół­

nocy pokazu fajerw erków zupełnie nie przyszło do głowy.

tu sugerują gm inę Kawęczyn.

Burmistrz Dobrej Piotr Schulz po­

dziela zdanie m ieszkańców swojej gminy. Twierdzi, że zaproponował bar­

dziej równomierny podział, pokrywa­

jący się między innymi z terenem dzia­

łań komisariatów policji: Tuliszków, M alanów - pięciom andatowy; B ru­

dzew, Władysławów, T u re k - cztero­

mandatowy: Kawęczyn, Dobra, Przy­

kona - czteromandatowy; miasto Tu­

rek - ośmiomandatowy. Jego wniosek nie znalazł jednak uznania w oczach powiatowych mocodawców. Krytycz­

ne głosy odzywają się również w gmi­

nie Turek, która wołałaby głosować z wyborcami gminy Brudzew niż Tulisz­

ków. Coraz głośniej mówi się, jakoby propozycja Zarządu Powiatu miała pod­

łoże polityczne. (can )

3

(4)

Integracyjny Festyn w Kaczkach

Gospodarzem Tegorocznych Obchodów Dnia Osoby Niepeł­

nosprawnej był Zespół Szkół Rolniczych w Kaczkach Śred­

nich. W imprezie na przyszkolnym stadionie pod hasłem „Jaki piękny jest człowiek, jeśli jest człowiekiem” wzięło udział po­

nad 3 00 osób w tym około 230 niepełnosprawnych z terenu byłego województwa konińskiego.

Tegoroczne Regionalne Zawody w Skokach Przez Przeszkody były najbardziej udanymi z dotychczas przeprowadzonych w Kawęczynie. Wpływ na miało przede wszystkim prze­

niesienie parkuru z ciasnego parczku, na obszerny piać obok Urzędu Gminy. Skorzystali na tym również miejscowi kupcy, których sklepiki rozlokowane są w tym rejonie.

Zawody pełne końskiej urody

U roczystość rozpoczęła połowa m sza św ięta w intencji osób niepeł­

n ospraw nych. Po jej zakończeniu oficjalnego otw arcia im prezy doko­

nał sta ro sta turecki. N astępnie roz­

począł się przegląd tw órczości nie­

pełnospraw nych. Swoje p race pla­

styczne prezentow ali m iędzy inny­

mi pensjonariusze D om ów Pom ocy Społecznej z Dąbia, Skęczniewa, Ka­

lisza, Biskupic (woj. łódzkie), Koła i

Ślesina. N a scenie prezentow ały się zespoły w okalne i w okalno-instru­

m entalne.

Równolegle trw ał festyn sp o rto ­ wo-rekreacyjny przygotowany przez radnych powiatowych: K rystynę Ba­

ranow ską i A ndrzeja Sochackiego.

Sprzętu do jej przeprow adzenia uży­

czyło tureck ie O gnisko TK KF „Tę­

cza”. Zadaniem uczestników było za- lic z e n ie je d e n a s tu k o n k u r e n c ji spraw nościow ych, m iędzy innym i rzut piłeczką do kosza, kręgle, rzut b eretem , skaczące k an g u ry itp. W n a g ro d ę w szyscy otrzym yw ali pa-

R EK LA M A «= - K

U w a g a ! Z a ta n k u je s z , k u p is z lu b z je s z n a S ta c ji P a liw K B w e ź m ie s z u d z ia ł w 2 k o n k u rs a c h Do w y g ra n ia 1 0 a tra k c y jn y c h n ag ró d m .in . S K U TE R Y A M A H A - s z c z e g ó ły n a s ta c ji

F stacja paliw b b

W U L K A N IZ A

b-

B a d a n i a t e c n m ć T n 1

S TA C H K O N I

o s o b o w e d o 3 , 5 to r fy « » > « « « . -•

z a s i l o n e g a z e m LPG

K O M P U T E R O W E

p i e r w s z e b a d a n ia p o j a z d ó w _ L . . — s p r o w a d z o n y c h t M ffia n i.c y *

USTAWĘ

m o t o c y k l e

F G E O M E T R II K Ó Ł

P r o fe s jo n a ln y / m o n t a ż

INSTALACJI GAZOWYCH ?'

V ■ u -lł 3 i r

w

m iątkow e dyplom y i d ro b n e upo­

m inki.

O rganizatorzy nie zapomnieli o fanach narodowej reprezentacji, któ­

rzy na telebimie, m ogli śledzić losy spotkania Polska - USA. Dodatkowy­

m i atrakcjam i były hipoterapeutycz- ne przejażdżki n a koniu udostępnio­

nym przez gospodarstwo przy Zespo­

le Szkół Rolniczych, a dla mniej od­

ważnych bryczkam i ze stadniny pana

Klimkiewicza. Powiatowe kom endy Policji i Państwowej Straży Pożarnej przygotowały pokaz sprzętu b ęd ące­

go na ich wyposażeniu. Obejrzeć też m ożna było stoisko ukazujące doko­

nania uczniów ZSR w Kaczkach oraz sprzęt rehabilitacyjny zakupiony dla szkoły za pieniądze z Państwowego F u n d u s z u O só b N ie p e łn o sp ra w ­ nych. W przerw ie, uczestnicy ugosz­

czeni zostali obiadem . N a zakończe­

nie rozpalono ognisko, przy którym śpiewano popularne piosenki harcer­

skie i biesiadne oraz pieczono kieł­

baski. (c a n )

Do K aw ęczyna zjechało ponad I sześćd ziesiąt p rzep ięk n y ch ru m a ­

ków z szesnastu klubów, rep rezen ­ tujących województwa: śląskie, łódz­

kie, kujaw sko-pom orskie i w ielko­

polskie. O rganizatorom zawodów, którym i byli: U rząd Gminy w Kawę­

czynie i W ielkopolski Związek Ho­

dowców Koni sprzyjało tego dnia za­

Z a in tereso w a n ie sk ok am i...

rów no niebo, jak i ziem ia. P rzede w szystkim dopisała aura, co przycią­

gnęło tłum y ludzi. O cenia się, że w ciągu całego d n ia przew inęło się trzy do czterech tysięcy osób. W kul­

m in a cy jn y m m o m e n c ie było ich około tysiąca pięciuset. Kilka p ar­

kingów obsługiw anych przez miej­

scow ych strażaków , bez tru d u po­

m ieściły setki sam ochodów , k tó re zjechały tego dnia do Kawęczyna.

D zięki p rze n ie sie n iu zaw odów i na plac obok U rzędu Gminy, możli­

we było atrakcyjniejsze dla widzów rozstaw ienie p rze szk ó d na parku- rze. U czestnicy chwalili sobie rów­

nież duży te re n p rzezn aczo n y na rozp rężaln ię, dzięki czem u mogli w łaściw ie p rzy g o to w a ć k o n ie do sta rtu . Zawody stały się też okazją do prom ocji gm iny i powiatu. Kawę­

czyńskie szkoły handlowały ciastem w łasn ej p ro d u k c ji i w yk o n an y m i

Jestem Polakiem - jestem Europejczykiem

Tradycją Gimnazjum nr 1 jest organizowanie Dni Unii Eu-

w aluty E uro. R odzice m ogli w y ^

Tradycją Gimnazjum nr 1 jest organizowanie

ropejskiej. W obecnym roku na tą okbliczność nie przygoto­

wano żadnej akademii lecz przeprowadzono akcję euroedu- kacji, która zorganizowana przez nauczycieli geografii oraz języków obcych objęła nie tylko uczniów, ale i ich rodziców.

W ra m a c h e u ro e d u k a c ji n a lek- P atry cja O lejnik z kl. II i.

cjach w ychow aw czych w k la sac h p ie rw sz y c h i d ru g ic h p rze p ro w a­

d z o n o z a ję cia w e d łu g sp e c ja ln ie o p rac o w a n eg o sc en a riu sza. Głów­

n y h o l szkoły zam ienił się na kilka tyg o d n i w „ściąg ę” z w iedzy o Unii E u ro p e jsk iej. N a p la n sz a c h m oż­

n a było zn aleźć in fo rm acje n a te ­ m a t p a ń s tw c z ło n k o w sk ic h o raz g łó w n y c h in s ty tu c ji z a r z ą d z a ją ­ c y c h w s p ó ln o tą , d o k tó r e j d ąż y P olska.

S p raw d zian em w iedzy uczniów był k o n k u rs pt. „U nia E u ro p e jsk a i K raje W sp ó ln o ty ”. P rzystąpiło do n ie g o aż 60 c h ę tn y c h g im nazjali­

stów . L iczb a u c z e s tn ik ó w m o ż e św iadczyć o du ży m za in te re so w a­

niu uczniów te m a te m Unii, w k tó ­ rej zap ew n e przyjdzie im m ie sz k ać i żyć. J e s t to też w yraz za an g a żo ­ w ania oby w atelsk ieg o , ja k ie rodzi się w tych m ło d y ch ludziach. Naj­

w ięk szą w iedzą w k o n k u rsie wy­

kazali się: A dam A dam iak z kl. II e, A g n ieszk a P ow aga z kl. II c o raz

przez uczniów pracam i plastyczny­

mi. Bardziej w g u sta widzów trafiła Szkoła P odstaw ow a w S karżynie, k tó ra w swojej o fercie k u lin a rn ej miała placki ziem niaczane i frytki.

O sobiście serw ow ała je pani dyrek­

tor. G ospodarstw o państw a Geble- rów z pobliskiego M arcinow a przy­

gotowało degustację potraw z bocz­

niaka. Pan Józef po­

wiedział nam , że za­

ją ł s ię p r o d u k c ją te g o sm a k o w ite g o g r z y b a p r z e d n ie ­ sp ełn a trze m a m ie­

siącam i, a już osiąga obiecujące rezultaty.

B o c z n ia k i z je g o u p ra w tr a f ia ją n a rynki zachodnioeu­

ropejskie, a naw et za o c e a n do s ta n ó w Zjednoczonych i Ka­

nady. Znana ze swo­

ich k ulinarnych zdolności pani Ja­

nina oświadczyła, że boczniaka moż­

na przygotowywać na 200 sposobów.

Na zawodach swoją obecność zazna­

czył Powiatowy Urząd Pracy zapo­

znając zainteresow anych z p ro g ra­

m em aktywizacji absolwentów.

Na parkurze zaprezentow ali się również nasi lokalni

hodowcy. Co praw ­ da ich konie jeszcze n ie p o k o n y w a ły p rz e sz k ó d , ale p o ­ tr a f ią c y d o c e n ić końskie wdzięki wi­

dzow ie, o k la sk am i n ag ro d z ili trz y za­

p rz ę g i M iro s ła w a G r u d z iń s k ie g o z M yszkow ie w gm i­

nie Kawęczyn oraz poczwórny M arcina Klimkiewicza z T u r­

O statn i p u n k t akcji - eu ro e d u - kacja zorganizow ano dla rodziców , k tó rzy przybyli n a sp e cja ln e spo­

tk an ie. G ości p rzyw itano h y m n e m U nii pt. „O da do r a d o ś c i”, k tó r y w ykonał n a k la rn e c ie M aciej De- w icki - u cz eń kl: II c. G im nazjali­

ści przygotow ali p o g ad a n k i na te ­ m a t sym boli unijnych, h isto rii jed-

o ł o K 11 f/v » V L 7 n m i j n i

U czestn icy eu ro ed u k a cji

1 9 czerwca 2002 f‘

ku. Do w ysokiej o ce n y zawodów przyczynili się rów nież sponsorzy nagród, k tó ry ch dzięki operatywno­

ści w ójta Ja n a N ow aka nie brakło rów nież w tym roku.

Wyniki IV Regionalnych Zawodów w skokach przez przeszkody Klasa L na styl:

1. Aleksandra Słuszniak, koń Pauli (ŁKJ Łódź)

2. Bogusz Dąbrowski, koń En Viable (KJ Nowa Wieś)

Klasa P - dwufazowy:

1. Aleksandra Słuszniak, koń Isoida (ŁKJ Łódź)

2. Grzegorz Szczepański, koń Dolores (Szwadron Barda Jankowice) 3. Andrzej Kuświk, koń VAT (KJ Wolica) Klasa N - o wzrastającym stopniu trudności:

1. Aleksandra Słuszniak, koń Isoida (ŁKJ Łódź)

2. Ewelina Dulewicz, koń Alegro (KJ Savana Konin)

3. Angelika Ojczenasz, koń Maram (So lej Kujawski)

Konkurs 3 barier

1. W itold Bieniek,Voń Kairob („Jantar’

Stryków)

Aleksandra Słuszniak, koń Adler (ŁKJ Łódź) Stanisław Matchwicki, koń Halik (ŁKJ

Łódź) (can)

zać się zd o b y tą w iedzą o Unii W k o n u ją c sp e cja ln ie dla n ic h P1™

g o to w a n e zad an ia. N a z a k o ń c ^ nie sp o tk a n ia w szy stk ich uczestT k ó w z a p r o s z o n o n a p o s iłe k 0 sz w e d z k ie g o b a r u , g d z ie możĄ3 było sk o szto w ać p o traw y z kucl1 ni p ań stw unijnych.

Z bliżam y się do U nii E uropy sk ie j c o ra z w ię k s z y m i k ro k ań 1^

d la teg o w ażne je st, aby takich cji b y ło c o ra z w ięc ej, zw łaszc"

w śró d m łodzieży, bo p rzecież 11 ona b ę d z ie tw orzyć w ize ru n ek s z e g o p a ń s tw a w e u r o p e js k ą '

4

(5)

ciQ9 daszy ze str. 1

Choroba

Betonowy mur, komornik i-., list do wójta

Nowy w łaściciel p a rk u ogrodził swą „posiadłość” b eto n o w y m m u- rem i... n a ty m s ię s k o ń c z y ło . Dworek i p a rk n ad al niszczał. W

^ ią z k u z za d łu ż e n ie m p rz e d się ­ biorcy je g o w łasn o ść w ystaw iona została n a licytację. P ierw sza o d ­ była się w k w ie tn iu te g o ro k u . Mimo, że c e n a w y w oław cza n ie była w ygórow ana (ok. 30 tys. zło­

tych) nie znalazł się ża d en ch ę tn y na zakup cz ęści p ark u . D ru g ą li­

cy tację z a p o w ie d z ia n o n a 27 czerw ca. K ilk a n a ś c ie d n i w c z e ­ śniej do w ó jta K aw ęc zy n a , J a n a owaka dotarło pism o od m iesz­

ańców gm iny, w k tó ry m d o m a­

gają się o d k u p ie n ia sp rz e d a n e g o

~ Jak mówią - b ez ich z g o d y - mie- n'a. Piszą, że w razie odm ow y b ę d ą n tym p am iętać w cz asie wyborów .

a łam ach lew icow ego ty g o d n ik a Pojawiła się ta k ż e w ypow iedź Cze- awa Panfila, w alczącego o odku- Plenie p a rk u , k tó r y in fo rm u je o zamiarach m ieszkańców : „Są rów- n,eż głosy naw ołujące do jaw n eg o Pnotestu, z pójściem pod b u d y n e k brzędu, a n aw e t zasto so w an ia ta k 1 rastycznych m e to d ja k w ybijanie i zyb - czytamy. W liście m ie sz­

a ń c y d o m a g a li się s p o tk a n ia z wojtem.

Bez zgody?

i , ^ ° szj° do n ie g o w u biegły pią-

*• Do k aw ę cz y ń sk iej stra ż n ic y

„ ^ b y ł 0 około 60 o só b (znacznie 'bej, niż podp isó w pod listem ).

"Sprzedał p a n p a rk bez naszej

III R z e c z p o ­ sp o litą ks. Jó z ef T i s c h n e r o k r e ­ ślił sw eg o czasu obr nBn} "btyainy sch o ro w an e j wy­

go azn*”- O b se rw u ją c od dłuższe- 5 Zasu lokalną sc e n ę polityczną

Dirku

..u i w p ow iecie c o ra z bar- D i^ M w ierdzam się w przekona- Sch Ze ,0 r ° w n ie ż m ie js c e ob ° r ° W anej (i to m o c n o ) wy- O t, w e ź m y c h o c ia ż b y sj^.aSz'iwy k ociokw ik jaki p odniósł lęwł* SZereS a c h tu rk o w sk iej tzw.

rjr

P ° so b o tn ie j w izy c ie An- tiiie Ja l'e PPe r a - Z upełnie nie rozu- Wi],11' d k c z e g ó ż to nasi „kaw ioro- sza pWicowcy ” (to o k re śle n ie Janu- bo ’- °'*ckie g o , b. red . nacz. w T ry - jo^ 6' ’ ta ^ b ard z o się o burzają. A Pro Z' v’aszcza w T u rk u . P rz e c ie ż cego°jn° Wany p rzez przew odniczą- 1'tyk-. PPe ra styl upraw ian ia po- g0^ 1 lako żywo coś, czy raczej ko-

Przypom ina.

,Owiąc kró tk o , czy aby nie je s t ńie ta? • nasz P ° se t M arczew sk i to for "'."D epperek” w pow iatow ym tą, . Cle? Ja k o żywo, c o ś w ydaje

'■ • że n iestety ale m am rację, ki :,S anirynsztokow y,m anipulanc- Po<jojyk> ro d e m p ro s to z „ N IE ”, rytOr >na niech ęć do o tw artej me- ńobn Znej dyskusji i b ard z o po- typu a m e to d a b u d o w a n ia p a rtii jest„'V° ^ zowskieg o , g d zie tępione bp ?.Szystko co w yrasta ponad gle-

• Ir-

WQ|) ' a' Vet n ie c h ę ć do k ry ty cz n ej obu p rzy p a d k ach był zaw sze je d e n e t s ie b ie p r a s y ta k a sa m a . - władza! A te ra z n asz p olityk wie,

c*erwca 2 0 0 2 r. --- ---

„zielonych płuc”

zgody - p adały z a rzu ty po a d re se m wójta. -T rze b a go odkupić. D ziecia­

k i nie m a ją się gdzie podziać, p o ­ dobnie ja k my: em eryci i renciści.

Warto, by dożynki i różne uroczysto­

ści, ta k ja k d aw niej - odbywały się w łaśnie tu. Czy nie łepiej być razem z lu d źm i? N ic nie stoi na przeszko­

dzie by wójt zyskał w wyborach 2 7 0 głosów, a n ie ... stracił...

-K a w ę c zy n m o że kied yś zyska p raw a miejskie, przydałyby się n a m takie zielone płuca - a rg u m e n to ­ w ała je d n a z kobiet.

- N ik t nie je st m i w stanie udo­

wodnić, że w 1999 roku nie byłem razem z g m in ą - m ówił Jan Nowak.

-P rzedstaw iłem w am ekspertyzy f a ­ chowców. To nie m a znaczenia kto będzie w ójtem . Ja , czy ktoś inny.

N ajw ażniejsze je s t to co zrobić ze zdezelow anym m a jątkiem ? On wy­

m a g a ka p ita ln eg o re m o n tu , n a d którym stoi ciężka ręka konserw a­

tora. W budżecie nie m a m y na to pieniędzy. W te j ch w ili spłacam y kredyt zaciągnięty na budowę oczysz­

czalni ścieków i kolektora.

Kupić i co dalej?

- T o n ie sztuka wrócić park, trze­

ba go jeszcze u trzym ać - tłum aczył B ogum ił T ylżanow ski, były d y rek ­ to r S P w K aw ęczynie. -K to z nas odw aży się w yrem ontow ać pałac, który został zbudow any z tzw. p ru ­ skiego m u ru (drzew a i glin y)?

-W ó jt dobrze zrobił, że sprzedał ten park - m ów ił R yszard Leśniew ­ ski. -J e ś li społeczeństw o stać, to niech się złoży na jego wykupienie.

Przecież wójt nie przepuścił tych pie­

W mieście schorowanej wyobraźni i zdeprawowanej demokracji

O w szem n asz polityk póki co, nie g roził dziennikarzom kam ienioło­

m am i. Ale jako żałosny akw izytor re k la m , k tó ry m i u trzy m u je swój biuletyn budow ał w T u rk u od daw­

n a f u n d a m e n ty le p p e r y z m u . A m oże nie? P rzecież każdy k to za­

w d z ię c z a po sło w i n a jm a rn ie js z ą naw et p o sad k ę nie ośm ieli się dać o g ło szen ia w „ E c h u ”. T ak ie było polecenie M arczew skiego i w ierni, a p o d le g li p ro c e s o m sk u n d le n ia pracow nicy np. szpitala, bursy, że nie w sp o m n ę o U rzędzie M iasta, czy PGKiM ładują publiczną forsę w pryw atny biuletyn posła. Inni zaś albo są cym bałam i albo się boją, jak np. starostw o, k tó re chow ając się pod płaszczykiem tzw. obiektyw i­

zm u, zdaje się nie zauważać, że daje fo rsę na firm ę, k tó ra zdążyła zła­

m ać w szelkie zasady w olnego r y n ­ ku. Ale lepiej udaw ać, że w szystko j e s t w po rząd k u , że lokal dla par­

tyjnego biuletynu nie je s t w ulgar­

ną form ą politycznej korupcji. I dla­

te g o w szyscy p ospołu w ra z z na­

szym posłem pracow icie budow a­

liśm y fu ndam enty lepperyzm u.

I te ra z w ta k im m . in. T u rk u L ep p e r p rzy sz ed ł w polityce n a g o ­ tow e. W ystarczy, że odw ołał się do cham stw a, złości, kalum nii i obelg, k tó re u n a s p o seł p raktykow ał na co dzień. T ylko, że szef S am oobro­

n y j e s t w ty m b a r d z ie j k o n s e ­ k w en tn y i bezw zględny. Bo cel w

niędzy. A rch itek t oszacował koszty, o ka za ło się, że trzeb a by w y d a ć ogrom ne pieniądze, (m ówi się n a­

w e t o 200 ty siąc ach złotych).

-N a jle p ie j pow ołać specjalny ko­

m ite t odbudowy p a rk u , a tym sa­

m ym spraw dzić kaw ęczyniaków - padła propozycja. -Jesteśmy chętni, to ... dajm y sa m i!

-D obrze by było dotrzeć do spon­

sorów , a le p o tr z e b n e j e s t ta k ż e wsparcie ze strony wójta - su g e ro ­ w ał C zesław Panfil.

- N ie jesteśm y przygotow ani na żadną złotówkę w tym roku - odpo­

wiedział wójt. -A le poddam ten pro­

blem pod dyskusję na następnej sesji.

Kij się znajdzie!

A rg u m en ty „ rz u can e” p o d cz as p ią tk o w e g o s p o tk a n ia w k a w ę ­ cz y ń sk ie j stra ż n ic y w ie lo k ro tn ie przerad zały się w e w zajem n e żale.

Wójt w inien, czy n ie w inien? Kto ko g o obraził i opluł? Czy sp raw a je s t polityczna, a jeśli tak , to kto za n ią stoi? Czy K aw ęczyn stać na tak i w y d atek , i czy w si (nie w ie­

dzieliśm y, że ta k bardzo, zag ro żo ­ nej p rzem y słem ) rzeczyw iście nie­

z b ę d n e są zielone płuca? O kazało się także, że n ie k tó rzy złożyli swój p o d p is po d listem n ie ... czytając g o . -G d y b y m w id zia ła p ie rw szą stronę, to bym się nie podpisała - p rzyznała je d n a z kobiet. - A le n ik t m i je j n ie pokazał.

N a s z y m z d a n ie m - w c a ły m ty m a m b a ra s ie - n ajb a rd z ie j wi­

n ie n je s t te n , kto p rze d w iek iem w padł n a k re ty ń sk i pob u d o w an ia w K aw ęczynie dw orku. I już! a c h

że je g o SLD n a w ła sn e ży c ze n ie w pakow ało się w p u ła p k ę populi­

zm u i b ę d z ie m u siało pow oli od ­ daw ać u w odzony d e m a g o g ia elek ­ torat. I to je s t pod staw o w e źró d ło g n ie w u i w ś c ie k ło ś c i p o lity k ó w Sojuszu na L eppera. Bo ja k to k to ś pow iedział: L ep p e r to nie k ry z y s d em o k racji ale re z u lta t jej d e p ra ­ wacji. A fen o m en L ep p e ra w takim np. T u rk u żywił się i w y ra sta ł na c h a m stw ie i n isz cz en iu ludzi po- -kroju B a ra n o w s k ie j, B e d n a r k a , Czapli, Piaseckiej, M ę k arsk ie g o , a o statn io trz e b a było aż ta k ogłupić ludzi w K aw ęczynie, żeby tylko do­

ko p ać N ow akow i. Z am iast dow o­

dów po lecam le k tu rę lew icow ych u p isó w w m ie jsc o w y c h b iu le ty ­ n ach .

R ezultat - p rący do w ładzy L ep­

p e r. A n a s z p o s e ł p r z y p o m in a ucznia cz arn o k się żn ik a, k tó r y wy­

puścił złow rogiego dżina. I d u ch te n je szc ze woli M o sk w ę od B ru k ­ seli.

A n d r z e j J a r e k

R Z U Ć P A L E N IE

Rewelacyjne efekty w 15 minut

ALERGIA

TESTY bezbolesne, komputerowe - odczulanie NERWICE. KRĘGOSŁUPY, REUMATYZM

konin, ul. Dworcowa 7 hotel .Fugo” - III piętro, pokój 330

tel. 0 603 589 312 mor

Zaproponować alternatywę personalną i programową

Dać Turkowi wybór

Dawno zapowiadane spotkanie Towarzystwa Samorzą­

dowego przyciągnęło w minioną środę, 1 2 czerwca do hotelu „Arkady” osiemdziesięciu aktualnych i potencjal­

nych działaczy wiążących swoje przedwyborcze nadzieje z ta akurat organizacją.

Proponowmia debata została poprze­

dzona wstępną propozycją, aby jak naj­

mniej mówić o nadchodzących wyborach samorządowych. Jednak uczestnicy od razu i zdecydowanie odrzucili ten projekt uznając, iż zaplanowane na jesień wybory samorządowe winny być motywem prze­

wodnim powszechnej debaty publicznej w naszym mieście.

W trakcie ponad trzygodzinnej dysku­

sji dominowały dwa wątki. Pierwszy sku­

piał się na analizie liistorycznej, a w szcze­

gólności na skrupulatnym przeglądzie do­

konań I kadencji turkowsidego samorzą­

du. Samorządowcy z tego okresu potrafili wziąć na siebie ciężar ogromnej odpowie­

dzialności w absolutnie nowych realiach ustrojowych i ekonomicznych. Efektem tego były znaczące inwestycje infrastruk­

turalne. (Roman Rybacki)

Jednak ówcześni działacze samorządo­

wi, jak zauważono popełnili ogromny błąd:

- Przeoczyliśmy moment, kiedy ludzie za­

częli oczekiwać nowej jakości - analizo­

wał Jerzy Wesołowski.

- W rezultacie, idea samorządu lokal­

nego została zatracona przez nadmierne upartyjnienie - dodawał Roman Rybacki.

Jednym ze skutków tego zjawiska były kon- sumpcyjno-pokazowe inwestycje upartyj­

nionego do granic śmieszności samorzą­

du. Tymczasem zdaniem pierwszego bur­

mistrza Turku III RP, Romana Rybackie­

go, miastu potrzebne są inwestycje w in­

frastrukturę, która będzie „pracotwór- cza”. I dlatego, zdaniem Rybackiego in­

westycje np. w budownictwo komunalne nie są najbardziej trafnymi. A już obliga­

cje wyemitowane na ten cel były pomysłem

^WARSZAWSKA AGENCJA CASTING0WA ZAPRASZA NA 1

€«<

CASTING w TURKU!!

2 2 i 2 3 czerw ca (s o b o ta , n ie d z ie la ) w g o d z . 9 - 2 0

H o te l " A r k a d y " (pub) p l. S ie n k ie w ic z a 2 5

każdy może wzięć udział

° oAŁ

Z A P R A S Z A M Y m łodzież dorosłych

dzieci

(osoby niepełnoletnie zapraszamy z opiekunem)

* S z uTVP

-O __ 3 sukces”

E —

j

AJ

sobie

SZANSĘ PRACY W:

REKLAMIE

FILMIE FABULARNYM TEALITY SHOW TELEDYSKU

PROGRAMIE TELEWIZYJNYM

F irm a m ieści się przy W a rs za w s k ie j W y tw ó rn i F ilm ó w F a b u la rn yc h 0 0 -7 2 4 W a rs z a w a , ul. C h e łm s k a 2 1 , te l./fa x 0 (p re fix )2 2 841 12 11 w. 3 7 6

c a ło d o b o w y telefo n in fo rm a c y jn y : 0504 775 395

LCJC/O

6 2 -7 0 0 Tu rek, ul.K olska 2 , te l.0 (p r e fix )6 3 2 7 8 2 5 7 6 P R Z Y J M U J E Z A P IS Y D O

Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego klasyz europejska ✓ politechniczna

✓artystyczna ^tu rystyczn o p rzyro d n icza

oraz organizowanego

Prywatnego Gimnazjum

ZAPEWNIAMY

e t 1 ó osobowe klasy

e t 2 języki obce w ybierane przez ucznia, w wym iarze 7 - 1 0 godzin tygodniowo wykładane w grupach o odpowiednim stopniu zaawansowania;

przygotowanie do egzaminów międzynarodowych e t zajęcia w godzinach 8 - 14

e t pracownię internetową

e t dodatkowe zajęcia wyrównawcze; kółka przedmiotowe; zespoły sportowe i artystyczne e t indywidualne podejście do każdego ucznia

e t bezpieczeństwo; tolerancję; sprawiedliwość; cierpliwość; dyspozycyjność 2337™

całkowicie nietrafionym.

Drugim wątkiem dyskusji, który rów­

nie często podnoszony był w trakcie ob­

rad był kształt lokalnej sceny politycznej w Turku. Tutaj ważna kwestię sygnalizo­

wał były minister Marek Naglewski, który szczególnie akcentował rolę społecznego konsensusu i współpracy lokalnych sił społecznych. Niestety, w upartyjnionych turkowskich samorządach miejsce dysku­

sji i współpracy przypomina raczej „pole bitwy”. Wprawdzie nieco lepiej oceniana była sytuacja w Radzie Powiatu, gdzie mamy do czynienia z układem zwanym

„nieżyczliwą równowagą” w definicji Zdzi­

sława Czapli. Tenże samorządowiec po­

zwolił sobie na sceptycyzm w kwestii moż­

liwości współdziałania. - Trudno o współ­

pracę, gdy w Turku obowiązuje dość ela­

stycznie rozumiana „uchwała Pyziaka”, czyli młody, zdolny i z SLD. Młody, nawet gdy jest dwa razy starszy od konkurenta, wykształcony choćby miał mniejsze wy­

kształcenie to i tak jest tym zdolnym jeśli ma właściwą legitymację partyjną. Nieste­

ty, konkludował Czapla, ludzi lansujących takie rozwiązania należy od władzy' zwy­

czajnie odsunąć.

Praktycznym rezultatem środowej dys­

kusji jest określenie dwutygodniowego ter­

minu przygotowania założeń programo­

wych i wstępne propozycje rozwiązań per­

sonalnych. To pierwszy, poważny krok w kierunku poprawienia wizerunku turkow­

skiej centroprawicy w oczach miejscowe­

go elektoratu i tym samym, proponując rozwiązania programowe i personalne dać mieszkańcom wreszcie możliwość wybo­

ru. aj

ORAZ W CHARAKTERZE:

statysty - aktora m odelki - modela fotom odelki - fotom odela hostessy

5

Cytaty

Powiązane dokumenty

Osoba pisząca reportaż wybiera autentyczne zdarzenie i udaje się na miejsce aby zebrać materiał.. Rozmawia się ze świadkami, którzy widzieli

Przenoszenie zakażenia COVID-19 z matki na dziecko rzadkie Wieczna zmarzlina może zacząć uwalniać cieplarniane gazy Ćwiczenia fizyczne pomocne w leczeniu efektów długiego

Na tej lekcji przypomnicie sobie definicje prawdopodobieństwa klasycznego, Jesli potrzebujesz przypomniec sobie wiadomości z prawdopodobieństwa, skorzystaj z lekcji zamieszczonych

Sposób skanowania ran zwłaszcza oparzeniowych i trudnogojących się, według wynalazku cha- rakteryzuje się tym, że kamera termowizyjna rejestruje temperaturę punktów

Ważnym elementem naszych dzia- łań, jest animacja Partnerstwa Lokalnego na rzecz osób wyklu- czanych społecznie, z naciskiem na osoby zagrożone kryzysem bez- domności.

- Będziemy pra- cować na ogrodzonym siatką terenie, na który zwiedzający nie mają wstępu - tłumaczy Anna Majewska, jedna z lide- rek tegorocznego workcampu.. - Praca nie

8.2 W sprawach związanych z przetwarzaniem danych osobowych przez Bank Uczestnicy mogą się kontaktować z Bankiem za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres: bok.bank@vwfs.com

• W przypadku drukowania jednostronnego załaduj papier firmowy stroną do zadrukowania do góry tak, aby nagłówek znajdował się z przodu zasobnika.. • W przypadku