Dziennik Bałtycki, 1980, nr 101

4 u#

I r

I M

nr 101 (10933) Gdańsk, poniedziałek 5 maja 1980 r. Cena 1 zł

kierownictwo ZHP

1H. Jabłońskiego

Przyjął 3 bm.

Gtówn • f i *e r z e członków

2Hp^Wa Wybrany naczelnik

formn« ° t ej0 r n a t P °i n"

C zelnpf^{i e}?z e n i a N a" ;

' Wałrx i' które zainauguro- ' ^em y .^{s k u}s j ę nad progra- ' W ' ^ l a ł a n i a organizacji

PrzvZlą z k u 2 rozpoczęciem

i V²H p^{W a f t} do VII Zjaz-

h j sP°tkani'u wziął udział k^tL ^ Z e l n i k ZHP -

y Wojciechowski.

(PAP)

'ezwanie TUC

^ Ze Z W a n i e Brytyjskiego

Sfesu Związków Za- P r W^{V y c h} (TUC) do prze-

^ 6 lh a d z e n i a 1 4 maja br.

^krajowego strajku

* ° jednogłośnie za-

^°Wane przez dełe-

^ na doroczny

J

st, k, Szkockiego Kongre-

*iąaków Zawodowych.

z^r,^a,^1k odbędzie się na

i^{g u b} Protestu przeciwko

S* 11 c^{Zej n e}^ Polityce gospodar u ra ^ri konserwatystów, któ-

" * * * nię prowadziła W. Bryta

§a, ° zastoju gospodarcze się pf% i w>. s o w eS o bezrobocia

r°stu cen. (PAP)

Uroczysta inauguracja w Bydgoszczy

Rozpoczęły się Dni Kultury Oświaty, Książki i Prasy

S bm. W rocznicę m a j o w e j konstytucji rozpoczęły się X X X I V Dni Kultury, Oświaty, Książki i Pra­

s y — doroczny festiwal, będący przeglądem boga­

tego dorobku kulturalnego naszego kraju. Ta wiel­

ka barwna impreza, która towarzyszy nam od po­

wojennych lat i wrosła na trwale w wiosenny krajobraz Polski Ludowej, jest zarazem okazją do głębszych refleksji i przemyśleń na temat twórczej roli kultury w kształtowaniu obywatelskich, pa­

triotycznych postaw, wyzwolenia inicjatyw społecz­

nych, wychowaniu młodego pokolenia.

Pierwszy dzień majowego W dniu tym w mieście festiwalu był zarazem świę nad Brdą odbyłp się spor­

tem wielotysięcznej, rzeszy kanie bibliotekarzy, księga polskich bibliotekarzy któ- rzy, reprezentantów środo- rych praca stanowi jeden z wisk twórczych, pracowni- najważniejszych czynników ków i działaczy frontu kul w dziele upowszechniania turalnego z różnych stron socjalistycznej kultury, po kram.

głębiania j e j ideowych tre­

ści i tworzenia nowych j e j wartości.

Prżez cały maj, jak Pol­

ska długa i szeroka będą się odbywać tysiące imprez.

Przypominając wielowie­

kową tradycję kultury pol skiej na Pómorzu i Kuja­

wach, wojewoda bydgoski Edmund Lehmann wskazał m. in. na j e j rozkwit w mi-

nych wyróżniono odznaką

„Zasłużony Działacz Kul­

tury". Wręczono też medale

„Za szczególne zasługi dla woj. bydgoskiego".

Następnie odbyło się o- twarcie największej w kra­

j u księgarni „Współczesna"

przy al. 1 Maja 5 w Bydgo­

szczy co stanowiło jeden z Akcentów obchodzonego w br. 30-lecia „Domu Książ­

ki". Powierzchnia księgar­

ni Wynosi 1500 m lew., z czego prawie połowa przy­

pada na część sprzedażną.

Nowa placówka jest 2-kon dygnącyjną, zastosowano tu również telewizję przemy­

słową.

ukazujących nasze wielkie nionym 35-leciu PRL, a dokonania w dziedzinie li­

teratury. czytelnictwa, pla­

styki, muzyki, teatru, arty stycznego ruchu amatorskie go, sztuki ludowej. W sobo tę. w wielu województwach rozpoczęły się pierwsze im pręży majowych Dni.

Szczególnie' uroczysty chara kter miała ich inaugura­

cją w Bydgoszczy — cen­

trum regionu, który ma w y rÓżniaiace się osiągnięcia w rozwoju i upowszechnianiu kultury.

&pleż Jan Paweł IZ 1 wizytą B

*>U ?nrm punktem progro- W jzyty papieża w Zairze

\ l i ^m' $POtlcanie z człon W konferencji Episkopatu

% / r a j u . JAN PAWEŁ II '6L. łarówno o problemach Pr0Jn»ch, jak i o szerszych iąty-L^och społecznych sto 1)1 Przed społeczeństwa- dłi^ryki. Papież wypowie- ko ponownie przeciw- P i e l o m rozwojowym o- wzorach. Pod- że zadaniem Ko-

Tli

nych zgromadzone w kate­

drze, gdzie odbyło się powi tanie, wznosiły okrzyki: „Precz i apartheidem".

Papież napiętnował rasizm również w przemówieniu wy­

głoszonym dla ambasadorów akredytowanych w Kinszasie, w sobotę wieczorem. Tego dnia odwiedził również szpi­

tal dla trędowatych.

W niedzielę w Kinszasie odbyła się uroczystość wyświę cenią przez papieża 9 bisku­

pów afrykańskich. Ceremonia katolickiego jest współ to była częścią mszy pontyfi- hiu »_ .czenie w kształtowa- kalnej celebrowanej przez pa pieża na wolnym powietrzu.

Podczas uroczystości, wsku­

tek naporu tłumu na barie­

ry zabezpieczające, doszło do kilku nieszczęśliwych wypad­

ków.

Środki masowego przekazu Zairu, które przyniosły relacje z przybycia papieża Jana Pa­

wła Ił do Kinszasy, podkreś­

liły, że zairski thór, składają­

cy się i 300 osób, odśpiewał po polsku na powitanie pa­

pieża „100 lat". N a ulicach i lotnisku rozmieszczono tran­

sparenty z napisami również w języku polskim. (PAP) e h o ^ ?, ec z e ń s t w zdolnych z a

" S o u tradycyjne wartości

; R

>rnl " v u u y c ) ,

h'« UH® A f rYk i» ° równocześ-

w realizowaniu po­

dli^ t Qk materialnego jak ł

W - 7 * 9 ° .

ktćr6 kl*ku przemówieniach,

N „Ogłosił papież Jan Pa-

,r*eck W c z a s i e pierwszych

łnt,|Q. dn i pobytu w Afryce, W się liczne stwierdze-

Ho;, a z ui qc e na znaczenie

Wtj dla świata i koniecz­

ni, . Wspólnej pracy wśzysl- 9o J"dzi dobrej woli dla ie

^ chowania i umacniania, fo » J s t a ł a też okazją

$tj Manifestowania wrogo- Kości, •

W

d

r y &S *oO°^{ś c}ioła uniwersalnego s o l i _ apartheidu. Do Kin-

3

dys]

u ^ y b y ł bowiem kardy-

w s n n' biskup Kapszta-

rVki e"ublice Południowe!

prześladowany przez i \ b * f ®9° kraju z powodu

> 7C |. wobec wszelkich Ndr.!, S l Z m u ' 1 P °w o d u piet

X 0 Pr z e z niego apart-

% i6. , Papież przywitał się

!• $Wh-i.ie serdecznie z tym ttiu em Kościoła, zaś

r z e$ze afrykańskich wier

onicz*"f

3 tylCÓ^*

Z ostatniej chwili

W związku ze zgonem Josipa Broz-Tito. I sekretarz KC PZPR Edward Gierek i prze­

wodniczący Rady Państwa PRL Henryk Jabłoński przesłali de­

pesze kondolencyjna do Prezy­

dium KC ZKJ i Prezydium SFRJ. W imieniu n a j w y ż s z y c h władz PRL — czytamy m. in.. całego społeczeństwa polskiego oraz własnym, składamy Wam i bratnim narodom Socjalisty­

c z n e j Federacyjnej Republiki Jugosławii w y r a z y najgłębsze­

g o żalu. i współczucia.

zaś eiow

i r f f ,

liczn6 t

6' ^ k i c hS t o w i c'e , e 1 8 zachodnioeuropejskich komitetów olim

* którvo b r ad u j ą c y 3 bm. w Rzymie, wydoli oświadczenie, 'Oto z aapelowali do wszystkich komitetów olimpijskich 0$w |°.wzięcie udziału w igrzyskach moskiewskich.

LZ e n i e Podkreśla, że rezygnacja z igrzysk 1980

$*0rtu ' katastrofalne następstwa dla międzynarodowego

^ .^odnioeuropejskio komitety olimpijskie wezwały '^Pijski do niezwłocznego zreformowania koncepcji L X w > i ' a bV wykluczyć nacisk polityczny i przywrócić prto ^'"^Pijskiemu jego autorytet. W oświadczeniu za-

Lł t l ,hkni W"i e i Postulaty zmian w ceremoniale otwarcia

i ? % t o ? *0 Zmiany te polegałyby na zrezygnowa- . L ^ h e . elementów, jak flagi w barwach narodowych

k|h)i, 1 Państwowe i zastąpieniu ich symbolami olimpij- vJkich 1 u 'c i e , e zachodnioeuropejskich komitetów olim.

l e rd z i v -ś l i ,i dążenie do obrony ruchu olimpijskiego.

% Uihttli1® obowiązkiem każdego komitetu olimpijskiego ł 0 |' ^ f t i « ! i *l e n i e sportowcom startu w igrzyskach. Udział h« - sto-Z'e ~ czytamy w wydanym w Rzymie oświadczę- K ^ d z y n J ® .s i* sprawą jeszcze większej wagi w okresie

0"°wych konfliktów i napięć, ponieważ wyraża k jn f"a wzajemne zrozumienie przyszłych generacji.

rnL J P o t k T Y * agencja DPA, powołując się na uczestni- R6hCY'69o Y 'a w R zym ie . przewodniczący Zachodniome-

Komitetu Olimpijskiego, WILLY DAUME, zgłosił obrad propozycję przesunięcia terminu igrzysk tła*' j1 0 r°k- Propozycja ta nie została jednak w?q-

S k u s i ł . (PAP)

zwłaszcza w dekadzie lat siedemdziesiątych.

Serdeczne podziękowania od władz za ofiarną działał ność przekazał pracowni­

kom i działaczom kultury z miast i wsi minister kul­

tury i sztuki Zygmunt Naj- dowski. Podkreślając wiel­

kie znaczenie powszechne­

go udziału społeczeństwa We wzbogaceniu i przyswa­

janiu wartości ojczystej kul tury stwierdził on, że wie­

le cennych inicjatyw pod­

jętych dla dobra kultury owocuję na ziemi bydgo­

skiej.

Podczas spotkania w któ rym uczestniczył I sekre­

tarz KW PZPR Józef Maj­

chrzak kilkudziesięciu bi­

bliotekarzy. księgarzy, twór ców i działaczy społecz-

Aresztowanie

domniemanych zabójców A. Moro

Rzymskie władze sądowe wydały szereg nowych na­

kazów aresztowań domnie­

manych terrorystów „czer­

wonych brygad" współod­

powiedzialnych za porwa­

nie i zamordowanie w 1978 roku Aldo Moro — wybit­

nego polityka włoskiej cha decji. Źródła policyjne po­

dają, że podstawą nakazów zatrzymania są zeznania 27-1 etniego terrorysty „czer wonych brygad", aresztowa nego w lutym br. Patrizia Pcci. Jednym z poszukiwa­

nych jest 26-letni student z Turynu, Lu ca Nicolotti, który, zdaniem Peciego, brał udział w porwaniu

Moro. (PAP)

ito nie żyje

Agencja Tanjug podała, że 4 m a j a 1980 roku o go­

dzinie 15.05 czasu miejsco­

wego (14.05 GMT) w Lu-

blanie zmarł po ciężkiej chorobie prezydent Jugo­

sławii JOSIP BROZ-TITO.

Josip Broz urodził się 25 ma j a 1892 r . w e w s i Kumrowec w Chorwacji w ubogiej rodzinie chłopskiej. Od wczesnej mło­

dości związał się z ruchem ro­

botniczym 1 komunistycznym.

W wieku 18 łat wstąpił do Partii Socjaldemokratycznej, w k t ó r e j rozwinął ożywioną działalność. Losy pierwszej w o j n y światowej rzuciły g o do Rosji, gdzie w 1917 r . w Piotrogradzie brał udział w de monstracjach lipcowych. Tego samego r o k u wstąpił w szeregi Gwardii Czerwonej oraz Par­

tii Bolszewickiej. Uczestniczył w walkach przeciwko kontrre wolneji i obcej interwencji.

W 1920 r . Josip Broz powró cił do Jugosławii, gdzie a k t y w nie włączył się w działalność nielegalnej wówczas Komuni-

& Dokończenie na str. 2

Bliskowschodnia podróż Suareza

W sobotę premier Hiszpa nii Adolfo Suarez rozpoczął swą drugą w tym roku po­

dróż bliskowschodnią. W lu tym Suarez odwiedził Irak i Jordanie. Obecnie pro-

gram podróży przewiduje cy Komitetu Wykonawcze dwudniowe rozmowy w Da go Organizacji Wyzwolenia

ż e M o r ż e Ś r ó d z i e m n e DOZO- stanie morzem pokotu.

Agencja Reutera przypo­

mina. że w ub. roku w Ma drycie bawił przewodniczą- maszku. skąd w poniedzia­

łek Suarez udą się do Ara­

bii Saudyjskiej.

Po przybyciu do stolicy Syrii Suarez zapewnił swych gospodarzy, że Hisz­

pania nie zamierza zmienić tradycyjnej polityki blisko­

wschodniej i nadal będzie

utrzymywać ścisłe kontakty ^d*^{a s w e}l sprawy, z krajami arabskimi. Obok

Grecji Hiszpania jest jedy­

nym krajem zachodniej Eu­

ropy nie utrzymującym stosunków dyplomatycz­

nych z Izraelem. Premier Hiszpanii wyraził tladzieję,

Palestyny Jaser Arafat. Zo­

stał on przyjęty w Hiszpa­

nii z honorami należnymi głowie państwa, co po­

wszechnie zostało uznane za wielkie dyplomatyczne zwycięstwo przywódcy Pa­

lestyńczyków walczących o międzynarodowe poparcie

Nigdy więcej Stutthofu!

P o t ę ż n a m a ^{I & I a}

Wstrząsająca w s w e j tra­

gicznej prostocie jest w y ­ mowa kamiennych liter, układających się na pom­

niku w słowa: „Tu palono ludzi, los ten w szaleń­

stwie i nienawiści zgotował narodom hitleryzm". Obok, pod obeliskiem, płonące znicze i warty honorowe zaciągane przez żołnierzy, kombatantów i młodzież.

Łopoczą na wietrze sztan­

dary o barwach narodo-

skiego, szczecińskiego, z in­

nych zakątków kraju, tak­

że z zagranicy. Byli więź­

niowie poprzedniej soboty przejechali śladem słynnej

„trasy śmierci", którą przed 35 laty poprzez ziemie ka­

szubskie, SS-mani wiedli na zagładę resztki więź­

niów Stutthofu, odwiedzili miejscowych mieszkańców, którzy narażając własne życie — ratowali ich przed tragicznym końcem.

wiązek protestować prze­

ciwko próbom gotowania przez awanturnicze koła NATO nowej zagłady świa towej". Monter turbin z Zamechu Mieczysław Ku­

nicki oraz przedstawicielka młodzieży województwa el­

bląskiego, delegat na II Zjazd ZSMP Teresa Ma- cełko oddali hołd pamięci pomordowanych ofiar hitle ryzmu, których śmierć zo­

bowiązuje do zdecydowa-

Manifestacjd na terenie byłego obozu w Ravensbriick.

wych 19 krajów, których obywatele tu, w obozie koncentracyjnym Stutthof ponieśli w latach II wojny światowej męczeńską śmierć. Ich liczbę ocenia się na 85 tysięcy, przez obóz przewinęło się ponad 125 tysięcy istnień ludz­

kich. Pozostała ich. garst­

ka, oni to co roku przypo­

minają hitlerowskie ludo­

bójstwo, tak, jak zrobili to wczoraj, w niedzielę, pod­

czas potężnej, 15 tysięcy uczestników liczącej mani­

festacji na terenie byłego obozu. Zjechali nań ludzie z woj. elbląskiego, z gdań-

Posiedzenie Społecznego Komitetu Budowy MCK

Uroczyste otwarcie „Xaponiery"

W ubiegłą sobotę odbyło się posiedzenie Społe­

cznego Komitetu Budowy Młodzieżowego Centrum Kultury, w trakcie którego przekazano do użytku część MCK — „Kaponierę".

Na posiedzeniu Społeczne go Komitetu Budowy MCK obecni byli m. in.: I sekre­

tarz KW PZPR Tadeusz Fiszbach, wicewojewoda gdański Włodzimierz Koe­

nig i prezydent Gdańska Jerzy Młynarczyk.

Posiedzenie otworzył I se kretarz KW PZPR Tadeusz

Następnie Czesław Maka­

ra — dyrektor MCK. poin­

formował zebranych o pla­

nach budowy MCK w la­

tach 1980—85. Przedstawił również stan prac na dzień dzisiejszy i zaznajomił ze­

branych o pracach mają­

cych się rozpocząć jeszcze w tym roku. I tak m. in. w

Następnie Tadeusz Fisz­

bach, w uznaniu zasług i za społeczny wkład włożo­

ny w budowę „Kaponiery", wręczył Czesławowi Maka­

rze Złoty Krzyż Zasługi.

Natomiast wyróżniający się swoją pracą społeczną przy budowie MCK otrzy­

mali z rąk I sekretarza KW PZPR pamiątkowe dyplo­

my.. Na posiedzeniu ustalono też skład Społecznego Ko­

mitetu Budowy MCK. któ-

Przewodniczqcy Społecznego Komitetu Budowy MCK, Tadeusz Fiszbach w trakcie gospodarczej rozmowy z Czesławem Makarq, dyrektorem MCK. Fot. Z Kosycarz Fiszbach. który poinformo­

wał zebranych o postępach W pracach na budowie MCK. I sekretarz KW PZPR wspomniał rok 1973, w którym to zrodziła się cenna inicjatywa gdańskich zetemesowców. Inicjatywa ta — budowa Młodzieżowe­

go Centrum Kultury — tra fiła na podatny grunt i oto zostaje przekazana po 7- -letniej budowie „Kaponie- ra" — część kompleksów MCK, Tadeusz Fiszbach po dziękował wszystkim tym,

br. rozpoczną się prace przy budowie basenu kąpie lowego, przy górnym tara­

sie widokowym na „Kapo- nierze". Dodajmy, iż „Ka- poniera" to tylko jedna rządu z części MCK, oprócz niej ZSMP.

gdańska młodzież obejmie w swe władanie Redutę Napoleońską oraz tzw. Ga­

lerię Strzelecką.

Należy wspomnieć, że pra ce przy budowie MCK wy­

konywane są tylko i wy­

łącznie czynem społecznym.

patronat nad budową

rego przewodniczącym po­

nownie został Tadeusz Fiszbach.

Na zakończenie Andrzej Schulz, przewodniczący Za-

Wojewódzkiego podziękował I se­

kretarzowi KW PZPR stworzenie klimatu, który pozwolił zrealizować ideę budowy MCK. który ma być jednym z największych w Europie kombinatów kul

tury. A. SCH.

Czy dojdzie do spotkania ministrów spraw zagranicznych ZSRR i USA?

W kołach dziennikar­

skich stolicy USA mó wi się o możliwości spotkania ministrów spraw zagranicznych USA i Zwia 2ku Radzieckiego 16 maja w Wiedniu z okazji obchodów 25 rocz-

.fednocJSeśnie wkroczyłby w ten sposób na scenę Wielkiej światowej dyplo­

macji. W kołach obserwa­

torów waszyngtońskich nie oczekuje się, aby ewen tualne spotkanie wiedeń­

skie mogło przynieść prze nicy zawarcia austriackie- łom w obecnym stanie sto go traktatu państwowego.

Na spotkaniu tym Stany Zjednoczone reprezento­

wałby nowy sekretarz sta nu Edmund Muskie, który

sunków amerykańsko-ra- dzieckich, sądzi się jednak że powstrzyma ono proces wzmagania się napięcia na linii Waszyngton-Moskwa.

List t posłanie do Chomeiniego

Zacięte walki w Kurdystanie

W irańskim Kurdystanie trwają zacięte walki mię­

dzy wojskami rządowymi oddziałami kurdyjskiego ruchu na rzecz autonomii.

Dowództwo armii irańskiej zwróciło się do mieszkań­

ców stolicy Kurdystanu, Sanandadżu, z apelem o przerwanie ognia, aby służ ba medyczna mogła zapew nić pomoc rannym i za­

brać zabitych. W obwiesz­

czeniu dowództwa stwier­

dza się, że po upływie ter­

minu zawieszenia broni o- peracje zmierzające do u- sunięcia z miasta „uzbrój o nych osób" będą konty­

nuowane.

Prezydent Iranu Bani Sadr spotkał się z przy­

wódcą irańskiej rewolucji, ajatollahem Chomeinim i omówił z nim napiętą sy­

tuację w Kurdystanie.

Przebywający z nieofi­

cjalną wizytą w Iranie mi­

nister spraw zagranicznych Kuby, Isidoro Malmierca, został w niedzielę przyjęty przez prezydenta Abolhasa na Bani Sandra, któremu dla ajatollaha Chomeiniego nrzekazał osobisty list od Fidela Castro. Malmierca zapewnił swoich gospoda­

rzy o poparciu, jakiego re­

wolucji irańskiej udzielają kraje niezaangażowane.

Sekretarz generalny Or­

ganizacji Solidarności Na­

rodów Afryki, Azji i Ame­

ryki Łacińskiej (OSNAAL)

Melba Hernadez przesłał posłanie do przywódcy re­

wolucji irańskiej ajatolla­

ha Chomeiniego.

W imieniu OSNAAL w y raża ono solidarność z na­

rodem Iranu, który zhajdu j e się pod stałą presją mi­

litarną i szantażem gospo­

darczym ze strony imperia lizmu amerykańskiego. Dą żenie Stanów Zjednoczo­

nych do podporządkowania swym wpływom tego rejo­

nu świata, aby móc nadal eksploatować tamtejsze bo gactwa naturalne —. pod­

kreślą posłanie — stwarza zagrożenie dla pokoju na całym świecie. (PAP)

Otworzył niedzielną ma­

nifestację wiceprzew. WK FJN w Elblągu prezes WK ZSL Franciszek Socha, przypominając tragiczne la ta wojny i okupacji, tra­

giczną śmierć ponad 6 mi­

lionów Polaków, zadręczo­

nych w hitlerowskich wię­

zieniach i obozach koncen­

tracyjnych, wyzwolenie, które przynieśli żołnierze z czerwoną gwiazdą na czap­

kach, lecz których ponad 600 tysięcy mogił pokryło ziemię polską. Z uwagą słuchano słów byłego więź­

nia Stutthofu — Tadeusza Nykela: „Pomniki są waż­

ne, upamiętniają ważne miejsca, lecz pomniki mil czą; dlatego my mamy o- bowiązek głośno mówić o nie ukaranych zbrodniach hitlerowskich, mamy obo-

CAF —, Interphoto nego przeciwdziałania pró­

bom nawrotu do zimno- wojennej polityki.

Przy wtórze werbli I se­

kretarz KW PZPR w El­

blągu Antoni Połowniak, sekretarz KW Bożenna Ja­

nikowska oraz sekretarz WK SD Kazimierz Muraw­

ski składają wieniec u stóp pomnika ofiar Stutthofu.

Kolejne wieńce składają byli więźniowie tego obozu, kombatanci, przedstawicie­

le FJN, organizacji, woj­

ska, młodzieży. Dziesiątki wiązanek kwiatów złożono w obozowym krematorium, w komorze gazowej oraz na płycie gabloty-relikwia-

rza. (sa)

4 b m . w DACHAU odbyły się międzynarodowe obchody

# Dokończenie na str. 2

Rozpoczął się Tydzień PCK

„Polski Czerwony Krzyż - zawsze — wszędzie — d'la wszystkich" - to hasło tego­

rocznego Tygodnia PCK (4—11 bm.).

Działalność PCK, zrzeszają­

cego w blisko 40 tys. kół po­

nad 5 min członków, potrzeb na jest dziś w nie mniejszym stopniu, niż w latach ubieg­

łych. Zmieniły się formy tej działalności, nastawionej głównie na pomoc społecz­

nej służbie zdrowia, Właśnie ztistugq tej organizacji jest rozwój honorowego krwiodaw stwa, umoiliwiajqcego prowa dizenie na szerokq skałę le­

czenie krwiq i jej preparata­

mi. W ub. roku od blisko 1 miliona osób pobrano prawie 430 tys. litrów krwi, w tym 86 proc. bezpłatnie.

Ważnym zadaniem PCK jest opieka nad samotnym chorym w domu, którq objęto ponad 43 tys. osób. Opiekę tę sprawuje ponad 15 tys.

sióstr pogotowia PCK w 1 tys pumktów. Poza tym PCK pro­

wadzi tzw. pomoc sqsiedizkq, ktorq obejmuje w ciągu roku blisko 6 tys. osób.

PCK prowadzi szkolenia me dycz no-sanitarne. W 1979 r.

przeszkolono prawie 700 tys.

osób na kursach. Z nich re­

krutują się przede wszystkim członkowie drużyn med.yczno- - sanitarnych. Prawie 60 tys.

tego typu zespołów udzieliło w ub. roku pomocy wielu ofia rom nieszczęśliwych wypad­

ków i zachorowań.

Polski Czerwony Krzyż bie­

rze również udział w realiza­

cji deklaracji o wychowaniu społeczeństw w duchu poko­

ju. Zgodnie ze swym statu­

tem i tradycjami, rozwija działalność humanitarną, ma jącą na celu krzewienie po­

szanowania godności ludz­

kiej, ochronę zdrowia i życia ludzkiego oraz wyrobienie wśród szerokich rzesz społe­

czeństwa nawyku niesienia pomocy we wszystkich okolicz nościach, kiedy dobra te są za>g rażone,

W trakcie Tygodnia PCK - podobnie jak w latach ubieg łych - odbędzie się w ca­

łym kraju kwesta, z której do­

chód będzie przeznaczony przede wszystkim na działal­

ność opiekuńczą prowadzoną przez organizację czerwono krzyską.

(PAP)

dzięki którym powstała „Ka sprawuję FSZMP. Wśród poniera". gdańskich zakładów pracy największy wkład w budo wę „Kaponiery" wniosły załom Stoczni Gdańskiej im. Lenina, Gdańskiej Sto­

czni Remontowej. Stoczni Północnej i wielu innych zakładów.

W dyskusji podczas po­

siedzenia Społecznego Ko­

mitetu Budowy MCK wie­

le uwagi poświęcono do­

tychczasowej i przyszłej społecznej działalności zwia zanei z realizacją budowy MCK.

J a k n a s poinformował dy­

żurny synoptyk dziś na Wy­

brzeżu będzie zachmurzenie małe l u b umiarkowane, okre­

sami duże z. możliwością prze­

lotnego deszczu l u b deszczu ze śniegiem. Temperatura w no c y — 2 do — 4 st.. w ciągu dnia 5 do 7 st. Wiatry pół­

nocno-wschodnie, słabe i umiar

kowane. (o)

Czasowe ograniczenia w łączności promowej ze Szwecją

Polska Żegluga Bałtycka w Kołobrzegu informuje klientów, że w związku ze strajkiem w Szwecji zmu­

szona jest do żawieszenia rejsów promu „Rogalin" na linii z Gdańska do Nynes- hamn od 2 maja br. do od­

wołania oraz ograniczenia częstotliwości kursowania

promów na linii Świnoujś­

cie — Ystad do jednego odejścia dziennie o godzi­

nie 12.00 ze Świnoujścia i o godz. 24.00 z Ystad. Oso­

by zainteresowane powin­

ny kontaktować się w tej sprawie z placówkami PŻB. •

(PAP)

Zwłoki komandosów USA d o Szwajcarii?

operacji amer

D z i e n n i k „ W a s h i n g t o n - s p e c j a l n y s a m o l o t t y p u Post" o p u b l i k o w a ł k i l k a C-130 m i a ł z b o m b a r d o w a ć szczegółów nieudanej akcji lotnisko w Teheranie amerykańskiej w Iranie.

Została ona przeprowadzo­

na podczas burzy piasko­

w e j na pustyni, co było jedną z przyczyn fiaska całego przedsięwzięcia. Wi chura zmusiła jeden z he­

likopterów do zawrócenia z drogi, a unoszący się w powietrzu piasek uszkodził dwie inne maszyny. Jak wynika ze źródeł w Penta­

gonie, ludzie odpowiedzial­

ni za akcję zdawali sobie sprawę ^ niebezpieczeń­

stwa jakie niesie ze sobą burza piaskowa, ale mimo to nie zdecydowali się ns odwołanie przedsięwzięcia.

Dowództwo liczyło - się z ofiarami zarówno ze stro­

ny komandosów; jak i za­

kładników — nawet w wy­

padku sukcesu.

„Washington Post" poda ie że w gotowości czekały samoloty transportowe ty­

pu C-141 aby przetranspor tować zabitych oraz ran­

nych do szpitala w Egip­

cie. Ponadto — jak ujaw­

nił dziennik waszyngtoński

wypadku, gdyby lotnictwo irańskie chciało ścigać sa­

moloty USA. Oprócz tego inny samolot miał zbom­

bardować pola naftowe, by wywołać chaos.

Ambasador szwajcarski w Teheranie poinformował agencję France Presse, że od ministra spraw za­

granicznych Iranu Sadeka Ghotbzadeha uzyskał zgo­

dę na przewiezienie do Szwajcarii zwłok 9 koman dosów amerykańskich, któ­

rzy ponieśli śmierć podczas nieudanej akcji zmierzają­

cej do oswobodzenia za­

kładników. Według słów ambasadora szwajcarskie­

go, do załatwienia pozosta ją jeszcze tylko formalno­

ści związane z przewiezie­

niem 9 trumien. (PAP)

Oman zrywa porozumienie z USA

Amerykański dziennik „Bo­

ston Głobe" poinformował, że sułtanat Omanu, położony . w strategicznym rejonie Zatoki Perskiej, postanowił zerwać za warte ze Stanami Zjednoczo­

nymi porozumienie w sprawie wykorzystania omańskich baz wojskowych przez okręty i sa­

moloty sił zbrójnych USA.

Według dzienika, Oman posta­

nowił zerwać t o porozumienie, ponieważ wyszło na j a w ,iż sześć amerykańskich samolo­

tów transportowych, które bra ły udział w niedawnej zakoń­

czonej fiaskiem akcji uwolnie­

nia zakładników amerykań­

skich w Teheranie, w tajem­

nicy uzupełniło paliwo w ba­

zie lotniczej na wyspie Masira

należącej do Omanu. Odbyło się t o bez konsultacji z wła­

dzami tego k r a j u . Naruszone zostały warunki zawartego po rozumienia.

„Boston Globe" przypomina, że poprzednio Oman znajdują­

cy się w południowo - wschód nim rejonie Półwyspu Arab­

skiego, wyraził zgodę na ko­

rzystanie przez siły zbrojne USA z bazy lotniczej na w y ­ spie Masira i z portu Mutrah.

J a k wiadomo, Stany Zjedno­

czone w ramach akcji nasila­

nia s w e j obecności w o j s k o w e j w rejonie Zatoki Perskiej czy­

niły starania, aby uzyskać do­

stęp do baz w Omanie. Kenii, Somalii oraz rozbudowały swą bazę na wyspie Diego Garcia.