• Nie Znaleziono Wyników

Zygmunt Sapuła - streszczenie relacji mówionej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zygmunt Sapuła - streszczenie relacji mówionej"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZYGMUNT SAPUŁA

ur. 1949; Kłodnica

STRESZCZENIE RELACJI MÓWIONEJ

Zygmunt Sapuła opowiada o szkole podstawowej mieszczącej się w dawnym majątku Russanowskich w Kłodnicy – warunkach nauki, stanie pałacu i zabudowań gospodarskich.

Wspomina też roczny pobyt z rodzicami na Pomorzu, gdzie osiedliła się rodzina matki.

Głównym tematem relacji jest nauka zawodu maszynisty typograficznego i praca w zakładach Intrografu. Zygmunt Sapuła wspomina drukarnie na ulicach Królewskiej, Żmigród, Kościuszki, Cyruliczej, mówi o maszynach drukarskich, warunkach pracy, współpracownikach, drukowanych materiałach, obejmowanych stanowiskach, kontaktach z cenzurą, rodzajach druku, przeniesieniu poszczególnych zakładów na Bursaki, pracy podczas stanu wojennego, a także o losach Intrografu po zakończeniu pracy w nim.

Data i miejsce nagrania 2015-07-08, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Słowa kluczowe Zygmunt Sapuła, streszczenie Autor streszczenia Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wtedy do szóstej klasy chodziłem, tak że w rzeczywistości to sześć lat [chodziłem] do szkoły w Kłodnicy, nawet to Kłodnica Dolna [była], bo była Kłodnica

Każdy zakład wyposażony był w inne maszyny, w inne urządzenia, na Królewskiej były same maszyny dociskowe, natomiast na Żmigrodzie były maszyny i płaskie, na Żmigrodzie te,

Oprawa w skórę była i tak dalej, w tamtym czasie [byli] najwyżej cenieni, bo zakłady graficzne nie wykonywały opraw twardych, opraw takich specyficznych jak w Intrografie, czy

Makulatura była surowcem takim pożądanym, makulaturę się zbierało i tam nieraz można było parę złotych zarobić na makulaturze. Też było takie, powiedzmy,

Przychodzili, kontrolowali regały też, co było wydrukowane, książkę zamówień, regały zecerskie, powiedzmy, czy tam czegoś się nie składa takiego, no, szczególnie jak

Ja wziąłem jakąś część, jakąś jedną taką małą ratę tych udziałów spółdzielnia wypłaciła, bo to już wypłacała wtedy spółdzielnia w Kraśniku, bo oni,

Ten budynek nie był przystosowany na szkołę i przez klasy trzeba było przechodzić, nie było korytarza jakiegoś, tylko przechodziło się poprzez klasy.. W zimie było niesamowicie

Linotyp to jest maszyna taka do składania wierszy, bo skład ręczny robiło się z czcionek, z linii i tak dalej, to zecer, natomiast linotyp na klawiaturze się, powiedzmy, pisało