• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 185 (27 sierpnia 1992)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 185 (27 sierpnia 1992)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

’ c \ l o r t r . — - p i

w w ® 8

S O P O T F E S T I V A L ’ 9 2

M O L O 2 7 O 3 0 S i e r p n i a

9 tys. dolarów do wzięcia

Dzisiaj w Sopocie rozpoczyna się 29 Festiwal w Sopocie. Organizato­

rami są: BART, Kąpielisko Morskie Sopot i Wojciech Korzeniewski.

Przygotowano cztery festiwalowe dni i wiele atrakcji. Nowa formuła festiwalu przyjęta w tym roku zakłada, że poza Operą Leśną będzie się on odbywał na sopockim molo. _________

W Operze Leśnej odbędą się dwa koncerty galowe. W piątek zostaną przedstawione nominacje do nagród Bur­

sztynowe Laury oraz wystąpią gwiazdy: Kim Wilde i lider nieistniejącej grupy "Toto" — Boby Kimbel.

Lech W ałęsa dla BBC

0 w ykonaniu uchw ały lustracyjnej

„ G łu p o ta , t ę p o t a

1 z d r a d a ”

Prezydent Lech Wałęsa, który udzielił wczoraj wy­

wiadu BBC oraz nowojorskiemu “ Nowemu Dzienni­

kowi” , określił sposób wykonania uchwały lustra­

cyjnej Sr; nu jako “głupotę, tępotę i zdradę” .

"To co oświadczy! ostatnio w wywiadzie Jan Olszewski, że oo początku wiedział, że moja teczka jest sfabrykowana i na tej bazie oskarżył prezydenta RP, to jest po prostu świństwo—powiedział L. Wałęsa.—Jeśli dochodzi się do wniosku, że cała elita jest zła, to zanim się ją zniszczy, powinno się mieć inną, w przeciwnym przypadku bowiem niszczy się dom i nie ma gdzie mieszkać. Nie wolno było zostawiać Polski z podejrzeniami i niejasnościami, z bra­

kiem przywódców do prowadzenia reform. To była głupota, tępota, zdrada”

Zdaniem Lecha Wałęsy, należy “oczyścic szeregi”, ale ci, którzy przez 50 lat siedzieli cicho nie mogą osądzać tych, którzy podejmowali walkę z komunizmem, “nawet brudząc się w jakiś sposób”. Czym wyższy działacz, tym dokładniej trzeba przejrzeć całą jego kartotekę i ocenić, czy podjął walkę, jak walczył i co uzyskał. Dopiero to może być podstawą do stwierdzenia, czy w interesie państwa leży, by odgrywał on jakąś rolę will Rzeczypospolitej.

cdstr. 2

W sobotę, wczasie drugie­

go koncertu galowego, zoba­

czymy laureatów konkursu Bursztynowe Laury, zdobyw­

ców nagród w konkursie Grand Prix, który odbędzie się dwa dni wcześniej na so­

pockim molo oraz usłyszymy Marillion I Sonię.

Organizatorzy zwracają szczególną uwagę na to, że naj­

większe festiwalowe atrakcje będą miały miejsce na molo.

cdstr.2

W mieście powiało grozą

Wojtek Mróz specjalnie dla “ Gazety Nowej” z Rostocku

“Tak brutalnych i agresywnych nej postawie policji podpaliło schro- Rostocku, którego w momencie naj demonstrantów jeszcze nie wi­

działem” —byłby to najkrótszy opis sytuacji, którą przeżyłem wczoraj w Rostocku.

W mieście zjawiłem się we wtorek wieczorem. W dzielnicy Lichtenha- gen unosił się jeszcze smród spale­

nizny po poniedziałkowej nocy. To tutaj setki prawicowców, skinów i neofaszystów przy aplauzie ok. 2 tys. mieszkańców wzorcowej dziel­

nicy Rostocku i jednocześnie bier-

nisko dla azylantów.

Kiedy budynek zaczął płonąć, w pomieszczeniach znajdowało się 115 Wietnamczyków oraz ekipa te­

lewizyjna drugiego .programu nie­

mieckiego — ZDF. Tylko zachowa­

nie przytomności i zimnej krwi przez dziennikarzy niemieckich, którzy z Wietnamczykami przed ogniem schowali się na dachu budowli, spo­

wodowały, że obyło się bez ofiar.

Brak kontaktu z szefem policji w

większej eskalacji wydarzeń żona nie chciała obudzić, gdyż “odpoczywał po ciężkiej pracy”, doprowadziła do poważnego kryzysu politycznego w nowym niemieckim landzie.

Wczoraj kolejna noc. Ponieważ w mieście azylantów już nie byto, do roz­

ruchów doszło po meczu piłkarskim.

Do ok. 3.00 nad ranem ponad 1000 policjantów prowadziło prawdziwą woj­

nę uliczną z ok. 800 demonstrantami.

cdstr.2

!★ G Ł O G Ó W ★ G O R Z Ó W ★ L U B I N ★ Z I E L O N A G Ó R A *|

G a z e t a N o w a

Czwartek 27.08.1992 nr 185 (488) 1.200 zł

G r o b e ln y w r a c a !

Minister spraw zagranicznych RFN, Klaus Kinkel wy­

raził zgodę na ekstradycję Lecha Grobelnego do Polski

— poinformował rzecznik Federalnego Ministerstwa Sprawiedliwości .Matthias Wecketling. Podstawą de­

cyzji jest orzeczenie Sądu Najwyższego Dolnej Sakso­

nii z 17 czerwca 1992 r. Sąd stwierdził wówczas, że polski wniosek o wydanie Grobelnego jest uzasadniony.

Zarówno data jak i sposób przewiezienia Grobelnego do Polski otoczone są ścisłą tajemnicą. Dyrekcja centralnego więzienia w Hanowerze, w którym przebywa Grobelny, zawiadomienie o decyzji wydania go władzom polskim otrzymała dopiero wczoraj. Sam Grobelny jeszcze o tym nie wie. Dyrektor wlgzienia Goetz Bauer oficjalnie poinfor­

muje (jo dzisiaj.

Historia Grobelnego, czytaj str. 2

Od zarażenia się do wystąpienia objawów choroby upływa od 5 dni do 3 m iesięcy. Jeżeli zarażony człowiek nie podda się szczepieniu, nie ma dla niego ratunku

Szna atakuje

W Y D A N IE 1

C n U e * tiH ty DOMINIKI, JÓZEFA, MONIKI

fa o tw u f& p ta 1939 r. - Niemcy domagają się Gdańska i "polskiego koniarza".

1928 r. - W Paryżu zostaje podpisany pakt Brianda-Kellogga.

1922 r. - W Berlinie powstaje Związek Polaków w Niemczech. 1789 r. - Francuskie Zgromadzenie Ustawodawcze (Konstytuanta) uchwa­

la Deklarację Praw Człowieka.

Urodzeni 27 sierpnia już za miodu sprawiają wrażenie ludzi dojrza­

łych i poważnych. Swoje obowiązki traktują zawsze serio. Do każde­

go zadania podchodzą odpowiednio przygotowani i zawsze realizują je do końca. Ich życiową pasją jest sztuka, ale częściej zostają jej mecenasami, nie posiadając zdolności artystycznych.

0 n - m

POGODA

i Słonecznie. W godzinach popołudniowych wzrost zachmu- j i rżenia.Wiatrumiarkowanypołudniowo-zachodni.Przelotne i

I opady oraz burze. j

j Temp. max. od 23 do 28 C

| Temp. min. od II do 16 C j

-NOTOWANIA

GŁOGOW

USD 13.445 13.550 DEM. 9.287 9.380 GORZÓW KANTOR UL. STRZELECKA USD 13.560 13.660 DEM 9.500 9.600 LUBIN KANTOR BAX

USD 13.350 13.570 DEM 9.280 9:420 ZIELONA GÓRA KANTOR GROMADA USD 13-520 13.660 DEM 9.360 9.450

Fot. Marek Woźniak

Zielona Góra otoczona jest pierście­

niem wścieklizny. Ostatni przypadek zdarzyłsięwsamym mieście. Dziś jest w Zielonogórskiem sześć ognisk wścieklizny: Ochla, Kamionka w gm.

Nowogród Bobrzański, Drzonków, Nietków w gm. Czerwieńsk, Zielona Góra i Borki w gm. Trzebiechów.

25 lipca w Borkach pasące się na łące krowy i pilnującego je psa zaata­

kował lis. Przyszedł za zwierzętami na podwórko jednego z gospodarstw. 19 sierpnia na terenie należącym do zielonogórskiego “Elektromontażu"

znaleziono wściekłego lisa zagryzio­

nego przez psa. Tego samego dnia w Nietkowie dziki lis przywędrował na podwórze gospodarstwa.

Lisy, sarny, wiewiórki i...

nietoperz

—W 90% przypadków źródłem zaka­

żenia są lisy— mówi dr Jan Mejnarto- wicz, Wojewódzki Lekarz Weterynarii.

— Ale wszystkie dzikie zwierzęta mogą stanowić zagrożenie — zające, samy, wiewiórki... Pamiętam nawet przypa­

dek chorego na wściekliznę nietoperza.

Wśród zwierząt domowych chorują głównie psy i koty. Wirus wścieklizny znajduje się w ślinie i przenoszony jest głównie przez ugryzienie. Jeżeli jednak na przykład pogłaszczemy chorego na wściekliznę psa skaleczoną ręką, także możemy się zarazić.

cd str.3

Na lekcji biologii:

—Jasiu, jak długo żyje mysz?

— To zależy od kota, proszę pana.

K o n ie c m is j i

M a z o w ie c k ie g o

Tadeusz Mazowiecki zakończył misję, którą w ciągu kilku dni w imieniu Komisji Praw Człowieka ONZ pro­

wadził na obszarze byłej Jugosławii. Wczorajsze przed­

południe spędził w straszliwie zniszczonym Vukovarze.

Rozmawiając z dziennikarzami przed odlotem do Za­

grzebia, skąd udał się do Genewy, Tadeusz Mazowie­

cki wskazał na swoisty marazm organizacji międzyna­

rodowych w przeciwstawianiu się dramatowi w byłej

Jugosławii. (PAP)

M M KS w Kom binacie M iedzi grozi wznowieniem straj­

ku. Dzisiaj między 10.00 a 12.00 zapadnie ostateczna decyzja. Skąd wzięły się nowe problemy i kontrower

3?

lin ...

a l C o r

IN V J S S T . C O .

o f e r u j e

SPRZĘT

MIKROKOMPUTEROWY f

WYSOKIEJ JAKOŚCI

w tym m ięd zy innym i:

* Mikrokomputery PC/AT/286/386 z licencjonowanym MS-DOS 5.0

* Niezawodne i szybkie drukarki 15": OKI 321

* Kasety do wszystkich typów drukarek

* Duży wybór dyskietek Prowadzim y rzetelny serwis gw arancyjny i pogwarancyjny

Nasz adres:

ZIELONA GÓRA, UL. KRAKUSA 31 a

\

tel. 621-06 w. 31, fax 4647

sje? l/płynęło przecież zaledwie kilka diii od podpisa­

nia porozumienia, w efe kcie czego strajk trwający ponad m iesiąc został zawieszony.

Z n o w u s t r a j k M i e d z i ?

Ryszard Zbrzyzny— jeden z liderów MMKS twierdzi, że groźba strajku bie­

rze się z kolejnej próby wymanewro­

wania załogi KGHM. “Jeśli w podpisa­

nym porozumieniu uzgodniliśmy kwo­

ty, które winny być wypłacone jeszcze w sierpniu, to określiliśmy ich wielkość netto. Tymczasem zaproponowano nam wypłacenie rekompensaty so­

cjalnej z 20% opodatkowaniem.”

W zarządzie interpretacja tego jest odmienna. Wszystko, co zostało okre­

ślone w porozumieniach nie ma adno­

tacji “netto”. To zupełnie jasne, że każ­

da wypłacona kwota podlega opodat­

kowaniu. Z tym się trzeba było liczyć.

Obie strony przed dzisiejszym straj­

kiem pomawiały się o uprawianie po­

lityki i zarzucały sobie nierzetelność.

Członkowie MMKS kometująteż żywo wszelkiego typu zestawienia strat po­

niesionych w wyniku strajku. Proszę zauważyć, powiedziano nam, że stra­

ty nie umniejsza się o całomiesięczne płace, które nie będą nam dane. W założeniach załogi KGHM mogły też przynajmniej w części nadrobić straty produkcyjne. Tak zresztą zawsze by­

ło. Jeśli nawet uda się przyspieszyć, nie zmieni to obrazu płac. Za wydaj­

ność nikt bowiem górników i hutników nie wynagradza. Czujemy się już dzi­

siaj oszukani.

Mid.

Stosunki.

Odrą. A co o I

ko—niemieckie: jakie są, jakie być powinny? Przedstawiamy opinie mieszkańców Gorzowa i Frankfurtu nad i sądzą nasi Czytelnicy? Prosimy o listy. Czy można już dzli powiedzieć:

P o l a k - N i e m i e c d w a b r a t a n k i ?

Danuta Kowalska, ekonomistka: — Przez lata forsowano zasadę, iż Niemiec jest wrogiem. Podobne zdania dominowały na terenie Niemiec. Obecnie wszyscy chcą mówić o współpracy i przyjaźni, szcze­

gólnie na terenach przygranicznych. Od wojny świa­

towej minęło sporo lat, ale pewnych spraw nie zapo­

mni nikt. Trzeba działać w kierunku pojednania mło­

dzieży. Młode pokolenie ma szansę zmienić coś w tych stosunkach. Oni będą wolni od pewnych uprze­

dzeń i tu widzę dobre perspektywy na przyszłość.

Hans Moltke, prywatny przedsiębiorca: — Je­

stem człowiekiem starym. O Polakach mówiono za­

wsze dużo i niestety przeważnie źle. Panowała taka atmosfera i tak było trzeba. Polacy także byli sobie winni. Za czasów NRD przyjeżdżali tutaj i wykupowall towary, których później nam brakowało. Obecnie pra­

cują nielegalnie na budowach i w naszych fabrykach.

Bezrobocie mamy i my. Wszystko to rodzi taką, a nie inną atmosferę wysiłków idących w kierunku pojedna­

nia. Kiedy spotykam się z przyjaciółmi, często poru­

szamy temat Polski.

cdstr. 5 Fot. Marek Woźniak

M a ść na żyla k i

już w sprzedaży!

P.H.U. “Alexan"

Zielooa Góra ul. Reja 5

HAN DEL O P A ŁE M I M ATERIAŁAM I BUDO W LAN YM I

i i Sp. z o.o.

serdecznie zaprasza do HURTOWNI BRANŻOWEJ w Zielonej Górze, ul. Usia 17, tel. 226-43 gdzie oferuje odbiorcom hurtowym W CENACH ZBYTU PRODUCENTA

- PAPĘ I STYROPIAN - produkcji "IZOLACJA" Zduńska W o la ,— —u - OKNA DACHOWE I WŁAZY typu VELUX. _ ---

o oo\ecGr^ ft f£ W A ^ '^ w certę od .^O.OOO certe od y 3 0 0 .000

za tonę

, 3 0 0 .0 0 °’

ja tonę

"Ursus" na ulicy

Korespondencja własna z Warszawy

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami blisko 5 tys. pracowników “Ursu­

sa” przemaszerowało wczoraj między godziną jedenastą a trzynastą ulicami Warszawy, kierując się pod Urząd Rady Ministrów i pod Belweder.

Strajkujący od poniedziałku pracownicy “Ursusa" domagają się podwyżek płac, przyspieszenia prac nad restrukturyzacją zakładów oraz tanich kredytów dla rolników na zakup ciągników. Po drodze do protestujących z siedziby “Solidarności" Regionu Mazowsze dołączył szef Regionu, Maciej Jankowski.

Przed budynkiem URM demonstranci zaczęli skandować: “Chodźcie do nas”. Po chwili wyszedł do nich kierownik URM, Jan Maria Rokita, którego protestujący robotnicy wygwizdali.

cdstr.2

W Gorzowie Centrum Kultury Cygańskiej?

Promowanie miasta i zespołów

N

. cen '®

cen ie°o O l .450, zo

C U * *

o c v ^ ° ' 10 w w \o<ov)Q

S A S " -*

_ HURTOW NIA

o czeku je SZA N O W N YC H KLIENTÓW wtorki i piqtki o d 8.00 d o 17.00 pozostłe dni p ra c u jq c e o d 8.00 d o 16.00 w w o ln e so b o ty o d 8.00 - 12.00

Interesującym akcentem tegorocz­

nych, IV Międzynarodowych Spotkań Zespołów Cygańskich, było trzydniowe forum dyskusyjne, na które do WDK w Gorzowie zjechali cyganolodzy z kraju i zagranicy. Zachwycano się ciepłym potraktowaniem sprawy cygańskiej w naszym mieście. Snuto plany na przy­

szłość, które mają szansę skonkretyzo­

wać się. Wiele bowiem można sobie obiecywać po spotkaniu prezydenta Lecha Marka Gorywody z przedstawi­

cielem mniejszości cygańskiej w UNE­

SCO, podczas którego padła propozy­

cja utworzenia w Gorzowie Cygańskie­

go Centrum Kulturalnego na skalę eu­

ropejską. Pokłosiem tego projektu by­

łoby podniesienie rangi gorzowskich spotkań cygańskich i organizowanie fe­

stiwalu, w którym uczestniczyłyby tak­

że zespoły reprezentujące inne mniej­

szości narodowe: łemkowską, ukraiń­

ską, tatarską oraz niemieckie. Realiza­

cja inicjatywy zasygnalizowanej przez przedstawiciela UNESCO byłaby ele­

mentem promocji Gorzowa w kraju i za granicą, a za jeden z przejawów tej promocji można już uznać reportaż, jaki podczas Spotkań Zespołów Cygań­

skich w Gorzowie nagrała ekipa progra­

mu II Telewizji Polskiej.

(maz)

Brudy

życia

Z sędzią Arkadiuszem Opalą, przewodniczącym

Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Zielonej Górze

— Czy przeniesienie spraw rozwodowych od 1 stycznia 1991 r. do Sądu Wojewódzkiego zmniejszyło liczbę rozwodów?

— Nie. Obserwujemy nawet kilkuprocentowy wzrost tej liczby. Coraz częściej przyczyną rozpadu małżeństwa jest wykorzystywanie seksualne dzieci przez jednego z rodziców, alkoholizm. Ma to ogromny wpływ na dalszy rozwój psychiczny młodych ludzi.

Jakie przestępstwa nieletnich są szczególnie bulwersujące ?

— Gwałty zbiorowe w bunkrach, prostytucja nastoletnich dziewcząt, praktyki homoseksualne. O pomoc zwrócili się do nas rodzice czterech chłopców, którzy pod wpływem literatury próbowali stosunków homoseksualnych. Jeden z nich nawet w ten sposób zarobkował. Czasem rozmowy z nimi i rodzicami, zmiana środowiska pomagają zmienić styl życia. Bywają przypadki beznadziejne, gdy młode dziewczyny bez żenady mówią o uprawianym przez siebie procederze, nie widząc w tym nic złego. Zjawiska te wiążą się z ekspansją zachodniej pop-kultury, łatwym dostępem do filmów i literatury pornograficznej. Wiedza młodocianych o rozwoju i fizjologii organizmu w okresie dojrzewania jest znikoma. Jeżeli czyny takie popełniają osoby poniżej piętnastego roku życia możemy przypuszczać, że są to już dzieci zdemoralizowane. Brak właściwych wzorców, nikły kontakt z rodzicami, niewłaściwa organizacja czasu wolnego młodzieży— to najczęstsze przyczyny takich zachowań. Zorganizowane grupy nieletnich przestępców odpowiadają przed sądem za napady i kradzieże z włamaniem. W kolejnych aktach powtarzają się te same nazwiska.

— Od lat dużym problemem są rodziny alkoholików. Jak można im pomóc?

— Jeśli dzieci z takich rodzin są w wieku adopcyjnym, staramy się umieścić je w rodzinach zastępczych. Znam przypadki dzieci z rodzin patologicznych, które po adopcji tak dalece chcą zatrzeć swoją przeszłość, że proszą o zmianę imienia! Jednak niewielki mamy wpływ na zmianę życia w rodzinach alkoholi­

ków. Ustawa o leczeniu alkoholowym nic nie daje, jeśli sam zainteresowany nie chce wyjść z nałogu.

cdstr.2

1

i

(2)

(2 - G a z e t a N o w a NR 185 * CZW ARTEK * 27 SIERPNIA 1992

p o m a p i e

Konferencja

w sprawie Jugosławii

LONDYN. Wczoraj rozpoczęła się międzynaro­

dowa konferencja w sprawie Jugosławii, zwołana w Londynie pod auspicjami ONZ i Wspólnoty Europeh skiej. W obradach, które mają potrwać co najmniej dwa dni, uczestniczą przedstawiciele wszystkich stron konfliktu jugostowiariskeigo oraz delegacje ok. 25 państw, w tym Stanów Zjednoczonych i Rosji, a także kilku organizacji międzynarodowych.

Obrady robocze toczą się przy drzwiach zamknię- tych.

Karabach:

niewypowiedziana wojna

EREWAŃ. Na Zakaukaziu toczy się wojna mię­

dzy Azerbejdżanem a Armenią/chociaż formalnie wojny nie ma, bo ani my Azerbejdżanowi, ani Azer­

bejdżan nam jej nie wypowiadał— przyznał dorad­

ca prezydenta Armenii ds. obrony.

Oficjalnie, władze w Erewanie zaprzeczały doty­

chczas, że Armenia jest bezpośrednio zaangażo­

wana w konflikt zbrojny z Azerbejdżanem, twier­

dząc, że armia azerbejdżańska walczy przeciwko ormiańskiej ludności Karabachu.

Ustanawienie

„zamkniętej strefy” w Iraku

WASZYNGTON. Prezydent George Bush ogło­

sił wczoraj ustanowienie tzw. strefy zamkniętej w południowym Iraku (rozciągającej się poniżej 32 równoleżnika) dla lotnictwa irackiego. Oznacza to, że samoloty bojowe USA, Francji i W. Brytanii ze­

strzelą każdy iracki samolot lub helikopter, który pojawi się nad tym obszarem. Bush oświadczył, że strefa ta powstanie w ciągu najbliższych 24 godzin i wówczas samoloty aliantów rozpoczną regularne loty patrolowe nad tym obszarem. Wyjaśnił, że ce­

lem operacji jest zapewnienie bezpieczeństwa irac­

kim szyitom i zapobieżenie dalszym irackim nalo­

tom na ten rejon.

Godzina policyjna w Sarajewie

SARAJEWO. Po krótkim zaciszu, wczoraj w Sa­

rajewie znów było słychać kanonadę z dział artyle­

ryjskich i moździerzy na kilka godzin przed rozpo­

częciem w Londynie międzynarodowej konferencji w sprawie Jugosławii. Pociski moździerzowe za­

częły ponownie spadać na centrum miasta. Na ulicach słychać było sporadycznĄgerie z karabinów maszynowych i strzały z lżejszej broni. W celu zmniejszenia strat w ludziach, władze ogłosiły we dlatego na ułręach prawie wcate nie mą

-nych. r

Demonstracje

przeciwko prezydentowi

BRASILIA. Prezydent Brazylii Fernando Collor de Mello oświadczył we wtorek wieczorem w wy­

wiadzie dla telewizji argentyńskiej, że nie zrezygnu­

je ze stanowiska oraz, że demokracja w Brazylii nie jest zagrożona. Spowodowało to, że ponad 200 tys.

osób wzięło udział w demonstracji w największym mieście Brazylii, Sao Paulo, domagając się dymisji prezydenta. Dziesiątki tysięcy ludzi wyszły też na ulice Rio de Janeiro, Belo Horizonte i Kurytyby.

Rząd zrywa

z przywódcą Partii Islamu

KABUL. Rząd afgańskl oficjalnie zerwał wszelkie stosunki z przywódcą Hezb-l-lslami (Partii Islamu) Gulbuddinem Hekmatlarem, którego mudżahedi- ni od dwóch tygodni prowadzą ostrzał rakietowy Kabulu. Oświadczenie rządu w tej sprawie zostało przekazane wczoraj w nocy. Hekmatiara nazwano w nim “zdrajcą islamu i narodu afgańskiego”. Zarzu­

cono mu “pogwałcenie wszystkich zasad świętej wojny, w której Afgańczycy odnieśli zwycięstwo nad reżimem komunistycznym”.

Pierwsze przedbiegi

SEUL. Korea Południowa i Rosja parafowały wczoraj układ o podstawach stosunków. W połu- dniowokoreańskim MSZ dokument parafowali wi­

ceminister spraw zagranicznych Ro Czang HI oraz ambasador rosyjski Aleksandr Panów. Układ zo­

stanie podpisany podczas wizyty prezydenta Rosji Borisa Jelcyna w Seulu w dniach 16-18 września.

Układ zobowiązuje oba kraje do wspólnych wysił­

ków w celu przezwyciężenia “nieszczęsnej prze­

szłości”, zabrania użycia siły i gróźb jej użycia oraz zawiera obustronną deklarację woli rozwiązywania konfliktów wyłącznie środkami pokojowymi.

Kopalnie pozostaną

Podczas wczorajszego spotkania związków zawodo­

wych górnictwa z min. Wacławem Niewiarowskim i Pań­

stwową Agencją Węgla Kamiennego ustalono, że wię­

kszość z 41 nierentownych kopalń nie będzie likwidowana.

Wydobycie węgla kamiennego utrzymane będzie na doty­

chczasowym poziomie, a ograniczać je będzie jedynie możliwość zbytu. Naturalnej likwidacji ulegną tylko te ko­

palnie, w których wyczerpią się złoża. We wszystkich nie­

rentownych kopalniach zapowiedziano uruchomienie sy­

stemu naprawczego.

Państwowa Agencja Węgla Kamiennego zaproponowa­

ła, aby kopalnie przekształcone zostały w spółki skarbu państwa, a docelowo w holdingi, skupiające 8-10 kopalni.

Z czasem mają one stworzyć zespół koncernów.

Przeciwko takim ustaleniom była Federacja Związków Za­

wodowych Górnictwa, “Solidarność 80". oraz Związek Zawo­

dowy Górników w Polsce. "Solidarność" opowiedziała się za utworzeniem jednego holdingu lub jednego koncernu.

Prognozy przewidują, że do 2010 roku straci pracę ok. 80 tys. górników.

(PAP)

W m i e ś c i e . . .

cdzestr.1

Byłem świadkiem niezwykłej brutalności skinów. Widzia­

łem jak grupa wyrostków bez wahania zaatakowała wóz pierwszego programu telewizji niemieckiej — ARO. W mgnieniu oka uległ on kompletnemu zniszczeniu. Jego obsługa, ratując własną skórę, salwowała się ucieczką.

Na ulicach pojawiły się barykady, zapłonęły auta, w stro­

nę policji posypały się butelki z koktajlem Mołotowa oraz groźna broń, jaką są puszki po coca-coli wypełnione pro­

chem i potłuczonym szkłem.

Kiedy wśrodę rano opuszczałem Rostock, od wysokiego rangą oficera policji otrzymałem informację, że w ciągu 3 dni zatrzymano 260 prawicowych radykałów. Przy okazji wykryto arsenał broni należący do bliżej nie znanej grupy neofaszystów.

Trudno jednak spodziewać się końca rozruchów, gdyż do miasta napływają grupy lewicowych radykałów tzw. “grup autonomicznych", które sympatyzują z obcokrajowcami.

Jak sami mówią— Do Rostocku przyjechali z odsieczą.

Ponieważ atmosfera jest bardzo napięta, lepiej będzie, aby Polacy wybierający się do Rostocku, odłożyli podróż na później, dbając o własne bezpieczeństwo. Wspomniany oficer policji powiedział—Nie możemy Polakomzagwaran- tować 100% bezpieczeństwa.

Wojtek MRÓZ

9 t y s . d o la r ó w

d o w z ię c ia

cdzestr. 1

W ciągu czterech dni przez siedemdziesiąt pięć godzin na specjalnie wybudowanej scenie wystąpi ok. pół tysiąca wykonawców.

W czwartek i w piątek odbędzie się tam konkurs o Grand Prix. Wezmą w nim udział reprezentanci dziewiętnastu krajów — dwadzieścia dwa zespoły i dwudziestu trzech solistów. Polskę m.in. będzie reprezentował zielonogórski zespół “Raz, dwa, trzy".

Fundatorem nagród na łączną sumę dziewięciu tysięcy dolarów (5.000, 2.000, 1.000 USD odpowiednio za pier­

wsze, drugie i trzecie miejsce) jest Sopockie Towarzystwo Ubezpieczeniowe Hestia.

- Konkurs Grand Prix trwać będzie w sumie osiem godzin po cztery każdego dnia. Usłyszymy dziewięćdziesiąt pio­

senek w różnym stylu, które oceni międzynarodowe jury.

Całość wprawdzie nie będzie bezpośrednio przekazywa­

na przez telewizję, ale organizatorzy zadbali o to, aby ta ogromna impreza została zarejestrowana.

Tegoroczny festiwal stanie się również ogólnodostępny ze względu na niskie ceny biletów. Wstęp do Opery Leśnej będzie kosztował sześćdziesiąt I dziewięćdziesiąt tysięcy

złotych. . (k)

E k s t r a d y c j a

w s t r z y m a n a

FederalnyTrybunałKonstytucyjnywKarłsmhezawiesił wczo­

raj wykonanie decyzji rządu niemieckiego o ekstradycji Jana Góreckiego do Stanów Zjednoczonych. Jest to reakcja na wniesioną dzień wcześniej skargę konstytucyjną pizeciwko pto- kuratutze we Frankfurcie. Złożył ją obrońca aresztowanego, mecenas Johaim Hauk. Jego zdaniem, zostały naruszone podstawowe prawa konstytucyjne przysługujące oskarżonemu.

Zawieszenie ekstradycji Jana Góreckiego do czasu roz­

patrzenia przez Trybunał Konstytucyjny skargi obrony oz­

nacza, że w tej chwili wydaniu podlegają: Jerzy Brzostek, Zbigniew Grabowski i Jerzy Napiórkowski. Decyzja w sprawie Wojciecha Barańskiego i Rajmunda Szwonde-

ra jeszcze nie zapadła. (PAP)

B r u d y ż y c i a

cdzestr.1

Moim zdaniem nie przymusowe leczenie, a kluby Anonimowych Alkoholików pomagają ludziom uzależ­

nionym.

—Jakie sprawy najczęściej są rozpatrywane w kierowanym przez pana wydziale?

— Najwięcej, bo 65%, to sprawy alimentacyjne. Uzasadnione podejrzenia o nielegalne źródła dochodu powstają w wypadku, gdy formalnie bezrobotny ojciec zgadza się bez jakichkolwiek oporów, od razu, przekazać cały zasiłek na alimenty. Konieczne jest zaostrzenie przepisów o zasiłkach dla bezrobotnych, bo tracą na tym ci, którzy naprawdę ich potrzebują. W przypadku, gdy miejsce pobytu ojca jest nieznane bądź przebywa on za granicą, można korzystać zpomocy funduszu alimentacyjnego. Jest to spełnianie obowiązku za pozwanego, który staje się dłużnikiem skarbu państwa. Takie sytuacje rozpatrywane są bardzo wnikliwie.

— Jakie jeszcze sprawy wymagają szczególnej ostrożności?

—Wzrosła liczba sprawo zniesienie małżeńskiej wspólności majątkowej. Dawniej powody były klasyczne:

separacja, alkoholizm któregoś z małżonków. Obecnie w ten sposób niektórzy próbują ograniczyć swoją odpowiedzialność w razie bankructwa wobec wierzycieli. Sprawdzamy dokładnie wysokość wcześniej zaciągniętych kredytów, działamy bardzo ostrożnie, aby nie narazić nikogo na straty finansowe, czy moralne.

Alicja TRAMŚ

„ G ł u p o t a , t ę p o t a i z d r a d a ”

cdzestr. 1

Pytany o ocenę wystąpień b. ministrów w rządzie J. Olszewskiego (Parysa i Macierewicza) którzy, na terenie USA,.próbują przekonywać Polonię do swych poglądów, prezydent odparł: “Ja bardzo się wstydzę za tych ludzi. Piorą oni wewnętrzne, polskie brudy gdzie indziej i nie własnymi rękami. To ohyd­

ne, smutne i upokarzające. Gdybym był Polonusem, to wygoniłbym tych asów miotłą, mówiąc, że brak im kultury i szacunku dla Ojczyzny".

Lech Wałęsa podkreślił, że nie uznaje obecnej fali strajków za kontrrewolucję, bowiem nie mają one na celu zmiany głównych kierunków polityki państwa.

Tym niemniej— dodał— niektórzy przywódcy straj­

ków wywodzą się ze starych ekip. Sami nie mają

Ciepłe zakończenie wakacji

IMiGW przewiduje do końca sierpnia ciepłą, słone­

czną pogodę oraz miejscami burze.

Temperatury maksymalne od 25 st. C na północy do 32 st C. na południu, a minimalne 12-17 st. Wiatr umiarkowany południowo-zachodni. Następnie od 31 sierpnia do 1 września, spodziewane jest za­

chmurzenie małe lub umiarkowane przeważnie bez opadów. Będziechłodniej—temperatury maksymal­

ne 20-26 st., minimalne 8-13 st. Wiatry słabe lub umiarkowane, zmienne z przewagą północnych.

(PAP)

szans niczego wywalczyć. Dlatego “przyklejają się”

do słusznego społecznego niezadowolenia i chcą powrócić na dawne pozycje.

W opinii Lecha Wałęsy premier Suchocka, to “bar­

dzo zdolny polityk i osoba, która potrafi porozumieć się z różnymi siłami”.

Rząd wprawdzie nie jest spójny, ale w takim spo­

łeczeństwie, jak polskie, jest to niemożliwe. Sytuację komplikuje natomiast to, że nie ma w Polsce polity­

cznego i ekonomicznego planu głównego.

L. Wałęsa powiedział, że nie jest zadowolony z podziału władzy zawartego w Małej Konstytucji. Do­

dał, że dzisiaj jeszcze nie wie, czy podpisze ten akt prawny.

(PAP)

D o d a t k o w y

„ w s a d ” w S A D

Nowy, bardziej precyzyjny formularz tzw. Jedno­

litego Dokumentu Administracyjnego — SAD wej­

dzie do użytku 1 stycznia 1993 r. Jego wzór będzie opublikowany w Monitorze Polskim pod koniec września br. — poinformowała rzecznik prasowy Głównego Urzędu Ceł.

Nie oznacza to, że od 1 stycznia dotychczasowe formularze zgłoszenia celnego SAD nie będą hono­

rowane. Ze względu na fakt, że importerzy i ekspo­

rterzy mają duże zapasy dotychczas obowiązujących formularzy, w początku przyszłego roku będą w obie­

gu obydwa typy. Jak długo— zadecydują praktyczne potrzeby.

(PAP)

W i z y t a k a n a d y j s k i e j P o l o n i i

Wczoraj nasze miasto odwiedził prezes Zarządu Głównego Związku Polaków w Kanadzie Stanisław Godzisz. Na spotkaniu w Urzędzie Wojewódzkim, zorganizowanym przy współudziale zielonogórskiego oddziału Wspólnoty Polskiej, poruszono problemy dotyczące wzajemnych relacji między środowiskiem Polonii, a krajem.

'7er-sW^8ćz9sfńlc?ąc6sj&*w s|5ojł<kFiiiK wojewody izlBtorrogórsktegb; JsrosłhwffBarańczaka.Któremu pro-

• bjema&l».*wctadźctwa,nifc jest obca *-«cji prac w senackiej komisji do spraw Polaków za granicą, padły słowa o konieczności utrzymywania dwustronnych kon­

taktów. Nawiązał on również do prac administracji woje­

wódzkiej związanych z rozwojem regionu. Ich efekty — podkreślił— są często niezadawalające z powodu braku pieniędzy. ‘

Stanisław Godzisz powiedział, że kapitał zachodni trafia w Polsce na trudne do pokonania przeszkody.

•lWtydtf bfMrprtepisów prawnych i bankowych oraź braku podstawowych informacji. Nad tym problemem zatfzymanosię dłużej: Jarosław Barańczak zobowiązał się do sporządzenia charakterystyki Informującej o naszym regionie. Po przesłaniu do Kanady Stanisław Godzisz zajmie się propagowaniem tego dokumentu.

Mówiono również o wzajemnej wymianie młodzieży. W przyszłym roku na dziecięcy festiwal folkloru przybędą grupy polonijne, w tym dwie z Ontario i jedna z Ouebec.

Zanosi się także na wymianę harcerzy.

(rik)

Zagranica puka do bram Gorzowa

B ę d z i e p r a c a u N i e m c a ?

Przed kilkoma miesiącami pisaliśmy o perspektywie uru­

chomienia w Gorzowie— przez niemiecką firmę Volkswa- gen Bordnetze GmbH — zakładu produkującego osprzęt elektryczny do samochodów. Sygnalizowaliśmy, że fabry­

ka ta byłaby szansą dla bezrobotnych, ponieważ docelowo zatrudniałaby około tysiąca gorzowian. Ostatnie ustalenia wskazują, że mieszkańcy Gorzowa są coraz bliżej “pra­

cy u Niemca”. Rada Miejska podjęła bowiem uchwałę wsprawlezbycia na rzeczflrmyVolkswagen Bordnetze nieruchomości niezabudowanej o powierzchni 5,5 he­

ktara, położonej między ulicą Podmiejską a terenami

“Stilonu SA". W sprawie inwestowania niemieckiego kon-' trahenta w Gorzowie, wysłano wniosek do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i w przypadku pozytywnej odpowie­

dzi — zamysł uruchomienia niemieckich zakładów produ­

kujących osprzęt samochodowy będzie konkretyzowany.

Obecność niemieckiego kontrahenta nagorzowskim ryn­

ku może przynieść miastu wiele korzyści. Oprócz perspe­

ktywy zatrudnienia bezrobotnych, firma Volkswagen Bordnetze GmbH zadeklarowała zainwestowanie w Gorzowie... bagatela 30 min DM. Jak wielka to szansa dla grodu nad Wartą świadczy fakt, że zainwestowanie

wspomnianej kwoty stawia firmę niemiecką w p i e r w s z e jd z ie s ią tc e firm inwestujących w Polsce.

Do kasy miejskiej wpłyną też pieniądze ze sprzedaży nie­

ruchomości przy ul. Podmiejskiej, ale — jak podkreśla prezydent Lech Marek Gorywoda — sprawą najistotniej­

szą jest fakt, że spółka utworzona na terenie Gorzowa przez firmę Volkswagen Bordnetze GmbH byłaby spółką na p r a wa c h p o ls k ic h . Oznacza to, że miasto otrzyma profity m.in. w postaci podatków. Powodzenie inwestycji będzie też sygnałem dla innych firm zagranicz­

nych, że w Gorzowie opłaca się inwestować. Zresztą nie­

miecka firma Volkswagen Bordnetze nie jest jedynym part­

nerem zagranicznym, który zainteresowany jest nabyciem nieruchomości w Gorzowie. W magistracie leży też wnio­

sek innej firmy niemieckiej zabiegającej o kupno działki przy ul. Kasprzaka pod budowę przetwórni owoców i wa­

rzyw. Z miarodajnych źródeł dowiedzieliśmy się, że do drzwi miasta puka następny zagraniczny inwestor, o któ­

rym — dla dobra sprawy — póki co “sza" w magistracie...

Zatem gorzowianie będą pracować u Niemca.

(maz)

„ U r s u s ” n a u l i c y

cdzestr.1

“Darmozjady”, "Biurokraci”—to najdelikatniejsze epitety jakie skandowano pod adresem pracowników Rady Mini­

strów, gdy wewnątrz URM delegacja wyłoniona przez de­

monstrantów rozmawiała z ministrami: J.M. Rokitą I W.

Niewiarowski.

Minister przemysłu, Wacław Niewiarowski od przedsta­

wicieli protestujących przyjął petycję zawierającą wszy­

stkie żądania strajkującej załogi “Ursusa”. Następnie tłum udał się w stronę Belwederu, skandując różne nieprzychyl­

ne władzy hasła, łącznie z “Precz z Wałęsą". Pod nieobe­

cność prezydenta z przedstawicielami protestujących roz­

mawiali ministrowie stanu: Andrzej Zakrzewski, Mieczy­

sław Wachowski i Andrzej Drzycimski.

Po zakończeniu przemarszu przewodniczący komitetu strajkowego w "Ursusie”, Zygmunt Wrzodak stwierdził, że manifestanci osiągnęli swój cel, a było nim zwrócenie uwagi władz na tragiczną sytuację ich zakładu pracy.

Maciej Jankowski, szef Regionu Mazowsze “Solidarno­

ści", orzekł, że tego rodzaju akcje jak marsz robotników pod URM I Belweder są potrzebne, by “wymusić na rządzie program antykryzysowy, bo bez takiego nacisku rząd tego nie zrobi”.

Minister przemysłu, Wacław Niewiarowski powie­

dział dziennikarzom, iż jego zdaniem strajk “Ursusa"

jest zupełnym absurdem. W ciągu ostatniego pół roku rząd bowiem podjął działania, które ratowały zakład przed ban­

kructwem. Cel ten udało się osiągnąć i fabryka zaczęła nawet spłacać długi. Teraz ma być wdrażany drugi etap programu naprawczego—ożywienie produkcji, dzięki cze­

mu w przyszłości powinny być środki na rozwój “Ursusa", w tym także na poprawę płac. Oskarżanie rządu o to, że nio dla ratowania “Ursusa” nie zrobił jest więc zdaniem ministra Niewiarowskiego niesprawiedliwe, a strajk może uniemożliwić wprowadzenie w życie drugiej części planu naprawczego "Ursusa”, co grozi szybkim powrotem do punktu wyjścia, czyli pojawienia się znów groźby bankruc­

twa zakładu 1 utraty pracy dla tysięcy osób. Tak zadłużone­

go i niesprawnegop giganta nikt bowiem nie kupi za żadne pieniądze.

Demonstracja była nielegalna, ponieważ jej organizato­

rzy ("Solidarność" i Chrześcijański Związek Zawodowy z

“Ursusa")' nie otftyfnali zgody władz Śródmieścia na,®

odbycie (m. in. ze względi/na niedotrzymanie trzydniowego terminu zawiadomienia oraz brak gwarancji zachowanie spokoju). Pracownłków"Ursusa"wspomagała50-osobowa reprezentacja FSO.

______________________ Zbigniew BISKUPSKI Wczoraj późnym popołudniem w siedzibie PAP

pojawił się Andrzej Lepper, informując o na­

padzie uzbrojonych i zamaskowanych człon­

ków KPN na warszawski lokal “ Samoobrony” .

B i t w a o l o k a l

Przedstawiciele KPN, wyjaśnili, że lokal jest ich własnością, a przejęcie go odbyło się bez użycia siły.

Lepper stwierdził, że “o godz. 17.30 grupa ok. 20 zamaskowanych ludzi z bronią gazową i pałkami dokonała napadu na lokal "Samoobrony" przy ul.

Nowy Świat w Warszawie. Z rozmów, jakie prowa­

dzili między sobą wynika jednoznacznie, iż byli to członkowie KPN".

Konflikt z “Samoobroną" rozpoczął się w kwietniu, kiedy grupa działaczy związku, wyłamując za ­ mki, wtargnęła do pomieszczeń tymczasowo przyznanych KPN przez wojewodę warsza­

wskiego na biura poselskie. Lepper zobowiązał się do opuszczenia lokalu; z obietnicy tej nie wywiązał się. KPN postanowił usunąć “Sam o­

obronę" własnymi siłami. Szef warszawskiego okręgu KPN, wyjaśnił, że wczoraj 6-7-osobowa grupa członków partii weszła do spornego lo­

kalu przez otwarte okno. W tym samym czasie działacze “Samoobrony" wyszli drugim oknem,

“bez dodatkowych zachęt ze strony KPN".

Policja nie potwierdziła informacji Leppera.

(PAP)

REDAKTOR DEPESZOWY

Małgorzata Szwałek

]

Wczoraj zakończyła się głodówka protesta­

cyjna w Stoczni Gdańskiej. W Warszawie, pod Belwederem i URM, demonstrowali pracowni­

cy strajkującego “ Ursusa” . Trwały strajki w FSM w Tychach w kopalni “ Rozbark” w Byto­

miu i w kilku innych zakładach pracy.

Ogólne niezadowolenie

Przedstawiciele związków zawodowych pełniący misję mediacyjną w tyskim zakładzie FSM S.A. rozmawiali w Warszawie z ministrem pracy i polityki socjalnej, Jackiem Kuroniem oraz ministrem przekształceń własnościowych, Januszem Lewandowskim. Zarząd FSM S.A. zapowie­

dział, że jeżeli do 28 bm. strajk nie zostanie zakończony, to nastąpią dyscyplinarne zwolnienia z pracy osób biorą­

cych w nim udział. Jakiekolwiek gwarancje lub obietnice gwarancji przekazane wcześniej załodze utracą z tym dniem ważność.

Do zaostrzenia form protestu doszło w kopalni “Rozbark"

w Bytomiu, Strajkujący górnicy zablokowali budynek dyre­

kcji kopalni, mówiąc, że jest to “odpowiedź strajkującej załogi na wyznaczenie przez ministra przemysłu i handlu dotychczasowego dyrektora kopalni na szefa zarządu komisarycznego zakładu".

Do wczoraj obowiązywało pogotowie strajowe w 40 łódz­

kich zakładach przemysłu lekkiego. Decyzja odnośnie Innej formy protestu podjęta zostanie po 31 sierpnia i będzie zależała od wyników rozmów Komisji Krajowej "S" z rzą­

dem.

H i s t o r i a G r o b e l n e g o

W 1989 r. Lech Grobelny, właściciel spółki “Dorchem” i sieci kantorów w Warszawie, utworzył Bezpieczną Kasę Oszczęd­

ności, obiecując swoim klientom odsetki znacznie przewy­

ższające oprocentowanie wkładów w bankach państwowych.

W krótkim czasie BKO zgromadziła ponad 32 mld zł.

6 czerwca 1990 r. — Grobelny wyjechał na urlop za granicę, nie pozostawiając nikomu pełnomocnictw do podej­

mowania decyzji. 28 czerwca zatelefonował do swojego biura w Warszawie, obiecując, że wróci do kraju najpóźniej 6 lipca.

Wobec przedłużającej się nieobecności Grobelnego w kraju i narastającej paniki wśród klientów BKO, jego pra­

cownicy zawiadamiają prokuraturę.

Październik 1990 r. — Prokuratura wydaje postanowie­

nie o przedstawieniu Grobelnemu zarzutów jako podejrza­

nemu i o zastosowaniu wobec niego tymczasowego are­

sztowania. Za Grobelnym rozesłano listy gończe; władze polskie powiadamiają Interpol.

Prokuratura zarzuca Grobelnemu działanie na szkodę “Do- rchemu” i kradzież mienia znacznej wartości (ok. 12 mld zł).

Marzec 1991 r. — Sąd Gospodarczy ogłasza upadek

“Dorchemu"; wyznaczony zostaje syndyk upadłościowy.

1991 r. — Poszukiwania Grobelnego nie przynoszą re­

zultatów. Co jakiś czas prasa informuje, iż “widziano” go m.in. w RFN i USA.

Marcec/kwiecień br. — Do różnych instytucji, w tym do MSW, telefonuje mężczyzna, przedstawiający się jako Lech

Grobelny i dopytuje się m.in. o możliwość uzyskania pasz­

portu oraz “gwarancji bezpiecznego powrotu do Polski”.

17 kwietnia br. policja niemiecka zatrzymuje Grobelnego w miejscowości Aerzen, po czym zostaje on osadzony w areszcie deportacyjnym w Hameln (50 km od Hanoweru). W chwili zatrzymania Grobelny nie miał przy sobie żadnych dokumentów i twierdził, że skradziono ńiu paszport.

23 kwietnia br. pierwszy zastępca prokuratora general­

nego RP podpisał wniosek do ministra sprawiedliwości RFN o ekstradycję Grobelnego. Wniosek powołuje się na dotychczasową, opartą na zasadach wzajemności .współ­

pracę organów wymiaru sprawiedliwości Polski i RFN.

Strona polska zapewnia, że przeciwko Grobelnemu nie będzie prowadzone postępowanie karne o jakiekolwiek inne — poza wymienionymi we wniosku — przestępstwo, popełnione przed dniem wydania go, ani te? nie zostanie on wydany lub wydalony do państwa trzeciego bez zgody władz niemieckich.

Maj/lipiec br. — Sąd niemiecki pozytywnie opiniuje wnio­

sek o ekstradycję Grobelnego; władze niemieckie odrzucają wniosek Grobelnego o udzielenie mu azylu politycznego.

Sierpień 199Ź r, — Rząd federalny podjął decyzję o wydaniu Grobelnego władzom polskim.

(PAP)

Z a n ie d b a n ia p ilo ta

L0t sanitarnego śmigłowca, który w niedzielę rozbił się w Sporniaku k/Lublina, był legalny, ale przed startem pilot nie dopełnił obowiązujących czynności i formalności — poin­

formował szef Prokuratury Rejonowej w Lublinie.

Zespół Lotnictwa Sanitarnego z Radawca miał prawo świadczyć odpłatnie usługi w postaci lotów wycieczkowych nad okolicą. Jednak przed startem do tego tragicznie za­

kończonego lotu nie została sporządzona lista pasażerów, która powinna była zostać na ziemi i pilot nie dokonał tzw.

próby ciągu. Zanim wziął na pokład pasażerów, miał obo­

wiązek zawisnąć helikopterem na wysokości 5 m, po czym opuścić się i dopiero zabrać ludzi. Tego nie zrobił — powiedział prokurator.

(PAP) EXPRESS

• A G E N C JA Kraw czak poleca bardzo duży w ybór dom ów, m ieszkań, budów, parceli. Zielón a G óra, Centrum Biznesu, tel. 710-81. (o i- is ó 9 s )

• D W A pokoje z kuchnią do w ynajęcia. Zielona G ó ra, Żytnia 22. (ó t-sso źe )

• M-4 lub M-5 w Zielonej G órz e do w yn ajęcia na okres do 5 lat, c e n a dó uzgodnienia. Zielo n a G óra, tel. 223-36. (o i-s s ó d ś )

• P O K Ó J do w yn ajęcia dla uczni'. Zielona G óra, Grunwaldzka 14. (d i-żsÓ 2 7)

• S K L E P do w ynajęcia w centrum Z G . D rzewna 28a, inne propozycje. W iad o ­ m ość w godz. 11.00-16.00. (o 1-25097)

• S Z C Z E N IĘT A doberm an rodowodowe, po im portach sprzedam . Z G . S z c z e ­ kocińska 8, tel. 228-29,10.00-20.00. (ó i-źsć d 4 )

ę Po s z u k u ję sklepu dó w ynajęcia w Zielonej G órze, Nowej Sófi, Głogowie, Św iebodzinie. Inform acja: M o ch y woj. leszczyńskie, tel. 79

• Fia ta lv eco , diesel. 1981 r — tanio sprzedam . Su lęcin tel. 35-74

• Ja m n ik i długowłose z rodowodem (szczenięta) — sprzedam . G orzów tel.

252-67

• C z ek w olnego c z a s u — sprzedam . G o rz ów ul. Kościuszki da/3

• M-3 (46 m kw.) z telefonem w G o rz o w ie — sprzedam . G orzów tel. 268-23

• Poszu ku ję, m ieszkania 2- 3-pokojowe$o dó w yn ajęcia (płatne co m iesiąc

— m ogą byc piece). Zielon a G ó ra tel. 701-63

• W ie r ta r k ę stołową, używ an ą tanio sprzedam . Z ie lo n a G ó ra , tel. 618-24

t* GŁOGÓW » GORZÓW * LUBIN ♦ ZIELONA GÓRA »|

G a z e t a N o w a

--- ---

n r Indeksu 350781

REDAKCJA

al. Niepodległości 22,65-048 Zielona Góra tel. 710-77, fax 722-55, tlx 432263 REDAKTOR NACZELNY ANDRZEJ BUCK

ODDZIAŁY REDAKCJI Głogów Dworzec P K P

Gorzów ul. Chrobrego 31 lel. 226*25.271-49 Lubin ul. Wyszyńskiego 10 tel.42-42-64

BIURA OGŁOSZEŃ

R E D A K C J A I O D D Z I A Ł Y R E D A K C J I

SKŁAD KOMPUTEROWY: ALPO SC - ZIELONA GÓRA DRUK: POLIGRAF - ZIELONA GORA PRENUMERATA: RUCH SA — ODDZIAŁ: \ 0

Gorzów Wlkp., ul. GroblaSO, ' • Legnica, ul. Kardynała Kominka 30, Zielona Góra, ul. Boh. Westerplatte 19a

R e d a k c ja n ie o d p o w ia d a z a tre ś ć og ło s z e ń , n ie z w ra c a n ie zańlów io- n y ć h tek stó w , z d ję ć i ry su n k ó w , z a s trz e g a s o b ie p ra w o s k ra c a n ia o trz y m a n y c h m ate ria łó w i zm ia n ich tytułów .

WYDAWCA

TEL. (68) 666-00 PAX (68) 666-22

U X 432220

ul. D z ia łk o w a 19 65-767 Z ie lo n a Ć ó r a

*

Cytaty

Powiązane dokumenty

Klub Turystów Kolarzy “Energetyk” w Dychowie za- I#ś8?a na bKBłarski Rajd SzlakiemElektrowni Wod-- rłfy* który odbędzie się w ramach obchodów Dnia Enęrgetykąwdniach

Sama procedura stania się “posiadaczem' oraz osiągania z tego tytułu konkretnych korzyści finan sowych jest dla przeciętnego obywatela dość skompli­.. kowana, w miarę jednak

Liczba ta jednak może ulec zmianie jeśli okaże się, że użycie programu jako narzędzia rekompensaty finansowej dla sfery budżetowej będzie wymagało włączenia większej

Nowa spółka, która całkowicie przejmie import, sprzedaż i serwis samochodów HYUNDAI w Polsce — już powstała' Rodziła się długo i nie bez bólu, zapewne dlatego też,

Tak jest w wielu cywilizowanych krajach świata i czy się komu to podoba, czy też nie, będzie i u nas.. Jeżeli tego typu rozwiązania problemu mieszkaniowego odrzuci

Ci, którzy na wakacje zostali w Gorzowie, mogą spędzić miłechwilepodczasfestynów.imprezwosied- lowych klubach, popływać w basenach lub wybrać się na rejs

Dolar w końcu grudnia skoczy do 17-18 tysięcy złotych, jeżeli upadnie ten rząd — a tak zapewne się stanie.. Cinkciarze zielonogórscy: Zależy wszystko

Oby stało się to jak najszybciej, oby każda rencistka i każdy rencista znaleźli w tym Domu Niespokojnej Starości coś, czego szukali i nie znaleźli o wiele wcześniej, w