M a z o w i e c k i
p r z e r a ż o n y
Jeśli chodzi o poszanowanie praw człowieka, to sytuacja w Bośni i Hercegowinie jest dramatyczna.
Takąopinię przedstawił wczoraj w radio belgradz
kim Tadeusz Mazowiecki, badający sytuację w b.
Jugosławii zramienia Komisji Praw Człowieka ONZ.
“Moje wrażenia są w najwyższym stopniu dramatycz
ne, zwłaszcza z Sarajewa i Banja Luki” — powiedział Mazowiecki, który w radio belgradzkim spotkał się z prezydentem nowej Jugosławii DobricąCiosiciem.
Zebrane przez Mazowieckiego dowody mogą zostać wykorzystane w przyszłych procesach z oskarżenia o zbrodnie wojenne. Wbrew wcześniejszym doniesieniom,- wczoraj okazało się, że Mazowiecki nie zdołał wejść do zorganizowanego przez Serbów obozu dla internowa
nych w miejscowości Manjaca w północnej Bośni. Władze serbskie twierdzą, że przybył niezapowiedziany i poza normalnymi godzinami odwiedzin. (PAP)
Kilku zielonogórskich krawców wszywało do uszytej przez siebie odzieży etykiety i akcesoria firmowane nazwą LEVI STRAUSS. Do przedsiębiorstwa dotarły sygnały o bezprawnym posługiwaniu się zastrzeżonymi w Urzędzie Patentowym znakami firmowymi.
Naszyw ki fałszyw ki
Nietrudno domyślić się celu takiego procederu — odzież przekazywanado punktów sprzedaży mogłąbyćsprzedana naiwnym klientom po cenie wyższej o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Przy założeniu, że kupujący nie są zazwyczaj dociekliwi i nie sprawdzają źródła pochodzenia nabywanego przez siebie towaru, można byto liczyć na całkiem pozytyw
ne efekty takich operacji. Jeżeli przyjmiemy, że spora część kupujących zwraca uwagę przede wszystkim na znaki fir
mowe odzieży, nie na jakość uszytych spodni, spódnic, koszul, a wariant ten jest jak najbardziej realny, to efektyw
ność takich operacji przybiera jeszcze większe rozmiary.
Nieświadoma nielegalność
Jednym z dystrybutorów fałszywych etykiet była zie
lonogórska spółka INTERGRECK. W styczniu 1991 r.
w przesyłce zagranicznej spółka otrzymuje 35 tysięcy etykiet ze znakami,firmowymi LEVI STRAUSS. W do
wodzie nadania określono je jako “różne”, w rzeczywi
stości okazało się, że są tam również etykiety z nadru
kiem amerykańskiej firmy.
Prezes INTERGRECK stwierdził, że zostały nadesła
ne z Grecji i oclone przez Urząd Celny w Zielonej Górze.
Oświadczył także, że nielegalny handel uprawiał nieświadomie, zupełnie nie zdając sobie sprawy z nie
legalności swoich poczynań. Trudno dać wiarę preze- sowym wyjaśnieniom.
cd str.3
. . . . 1
Fot. Marek Wożniak
Z a s t a ł k u p i o n y
Wczoraj w Hali Ludowej odbyło się Nad
zwyczajne Walne Zgromadzenie akcjona
riuszy “Zastał lnvestment Corporation”
S.A., na którym zdecydowano kupić P.P.
“Zastał”. Był to kolejny krok w drodze, pod
kreślmy — niekonwencjonalnej, do spry
watyzowania tego przedsiębiorstwa. Przy
pomnijmy, że pracownicy “Zastalu" posta
nowili przeznaczyć 204 mld zysku z roku 1990 na utworzenie pracowniczej spółki akcyjnej, której głównym celem miała być prywatyzacja i restrukturalizacja firmy.
Szerszą działalność spółka akcyjna “Za
stał lnvestment Corporation" rozpoczęła w październiku 1991 roku, m.in. rozwinęła handel hurtowy, zakupiła zakład ogrodni
czy i hotel we Fromborku, prowadzi zakład usług informatycznych oraz zakład usług budowlanych, działalność na rynku zbożo
wym, kapitałowym (głównie przedstawi
cielstwo w Poznaniu), uruchamia zakład szwalniczy na bazie stołówki, który ma docelowo dać zatrudnienie dla 120 osób.
Zysk netto spółki w I półroczu wyniósł 21,5 mld zł.
cd str.2
Pieniądze z Hongkongu
prane w Poznaniu
3 0 m ld z ł o d j a p o ń s k i e g o r z ą d u
P o m o c d l a „ M i e l c a ”
Wczoraj podczas spotkania prezesa Agencji Rozwoju Regionalnego w Mielcu i dyrektora planowania stra
tegicznego WSK z ministrem Janem Kszysztofem Bieleckim ustalono, że 30 mld zł pochodzących z darowizn rządu japońskiego dla Polski, prze
znaczonych będzie na sfinansowanie programów służących rozwiązaniu problemów regionu mieleckiego.
11 mld zł przeznaczonych będzie na stworzenie przez agencję “mini strefy przemysłowej”, obejmującej 3 tys. m kw.
powierzchni wydzierżawionej od WSK.
Na tym terenie, dzięki istniejącemu już kapitałowi fabryki, rozwinięta zostanie produkcja związana z obróbką drewna i metali. Znajdzie tam zatrudnienie ok. 40 osób, którym grozi utrata pracy w WSK.
cdstr. 2
D ro g i C zyteln iku !
» jeśli tam gdzie mieszkasz zauważyłeś jakiś absurd lub skandal
• jeśli uważasz, że jakaś rzecz warta jest odnotowania na łamach gazety
• jeśli nie zgadzasz się z obyczajami społeczności, w której żyjesz
• jeśli jesteś bezsilny wobec problemów, które stawia przed Tobą życie
•jeśli masz pomysł, jak pomóc innym
napisz lub zadzwoń do „Gazety Nowej” .
Zielona Góra al. Niepodległości 22, tel. 710-77,
PRZYJEDZIEM Y NATYCHMIAST!
F i k c y j n y b a n k
Policja aresztowała dwóch współwłaścicieli po
znańskiej spółkTNTI”, którym zarzuca się udział w międzynarodowej aferze prania i transferu “brud
nych” pieniędzy.
Naczelnik wydziału śledczego Prokuratury Wojewó
dzkiej w Poznaniu, Włodzimierz Switoński powiedział, że obaj aresztowani stworzyli w Poznaniu fikcyjny
“Bank Rozwoju Budownictwa", który w Niemczech wy
puścił weksle, tzw. “trasowane” przez spółkę “NTI”, na łączną sumę 29 min dolarów.
Podczas operacji finansowych przedstawiciele nie istniejącego banku posługiwali się nie tylko sfałszowa
nymi dokumentami i papierami wartościowymi, ale rów
nież podrobionymi pieczątkami z nazwą banku, jego dyrektoraoraz głównego księgowego—wtym ostatnim wypadku z nazwiskiem nie istniejącej osoby.
cd str. 2
Rekompensaty dla poszkodowanych przez III Rzeszę
J u ż w e w r z e ś n iu
Pod koniec września zostaną wypłacone pierwsze rekompensaty dla poszkodowanych przez 111 Rzeszę—
poinformowała wczoraj telewizyjna “Panorama” powo
łując się na Bronisława Wilka, przewodniczącego Za
rządu Fundacji “Polsko-Niemieckie Pojednanie”.
Na rekompensaty rząd niemiecki przeznaczył 500 min marek, które umieszczono na wysoko oprocento
wanych lokatach terminowych. Pomoc przysługuje ok.
500 tys. osób — byłym robotnikom przymusowym (we
dług szacunków— 400 tys. osób), byłym więźniom (40 tys. osób) i tym, którzy w momencie prześladowań mieli nie więcej niż 16 lat (ok. 30 tys. osób).
Wysokość pomocy zależy od charakteru i czasu trwa
nia prześladowania, np. więźniowie otrzymają za ten samokrespomoctrzykrotniewyższąniżrobotnicyprzy- musowi, a dzieci — czerokrotnie wyższą. Szacuje się, że najniższe rekompensaty będą wynosiły kilka milio
nów zł, a najwyższe — powyżej 20 min zł.
We wrześniu pieniądze zaczną otri^mywać osoby, które ukończyły 80 lat. Cała operacja ma trwać do
końca 1993 r. (PAP)
Rząd polski będzie w dalszym ciągu działał na rzecz wstrzymania ekstradycji do USA czterech Polaków, oskarżonych o nielegalny handel bronią — poin
formował wczoraj Stanisław Pawlak, wicedyrektor Departamentu Prawno- Traktatowego MSZ.
P o l a k ó w s ą d z i ć w P o l s c e !
Stwierdził, że kierownik MSZ zażądał w imieniu premier Su
chockiej od ambasadora Republi
ki Federalnej Niemiec, by “nie by
ła realizowana decyzja ekstrady
cyjna i żeby były wstrzymane dal
sze kroki ekstradycyjne wobec osób, co do których te decyzje nie zostały jeszcze podjęte”. Dodał, że żądająca ekstradycji strona amerykańska twierdzi, iż “ma do
wody na złamanie prawa amery
kańskiego przez obywateli pol
skich, My zakładamy domniema
nie niewinności i obronę polskie
go obywatela”.
Pawlak powiedział też, że stro
na polska będzie nadal konse
kwentnie dążyła do przekazania wszystkich aresztowanych wła
dzom polskim, by “jeżeli popełnili przestępstwo sprzeczne z posta
nowieniami ONZ o zakazie sprze
daży broni do Iraku — odpowia
dali przed sądami polskimi”. Poin
formował też, że prawodawstwo
. amerykańskie przewidujew takim przypadku karę od 5 do 47 lat więzienia. “Jeżeli jednak ci czterej ludzie znajdą się w Stanach Zjed
noczonych, to. zapewnimy im ob
ronę i będziemy się starali, by zostali przez sąd amerykański uniewinnieni”.
Stanowisko polskie przekazał kanclerzowi Helmutowi Kohlowi ambasador Polski w RFN, Janusz Reiter
(PAP)
IRENEUSZA, KONSTANTEGO, MARII
1942 r.-Armia niemiecka podchód/i podStalingrad-1934 r.-Adolf Hiller domaga się od Francji zwrotu Saary. 1847 r. - Ogłoszenie Liberii jato niezależnej republiki. 55 r. p.n.e. - Juliusz Cezar doko
nuje inwazji na Brytanie.
- ' N P ' < i i
Urodzeni 26 sierpnia mają wybitne zdolności mediumiczne i bioe
nergoterapeutyczne. Często jednak nie zdają sobie z tego sprawy, gdyż ich pogląd na świat jest w zasadzie materialistyczny. Przez cale życiedjża uparcie, ale nie za wszelka cenę. do osiągnięcia bogactwa.
’ które dzięki pracowitości w końcu osiągają.
0 P O G O D A ...|
Zachmurzenie małe, przejściowe. Wiatr umiarkowany j z kierunków zmiennych.
Tentp.max.od 18 do 26C Temp. min. od 14 do 17 C
Napływa cieple i bardziej wilgotne powietrze 7 zachodu. |
NOTOWANIA
GŁOGOW KANTOR BANK ZACHODNI USD 13.445 13.550 DEM. 9.287 GORZÓW
USD 13.550 13.61)0 DEM 9.260 LUBIN KANTOR BA\
USD 13.400 13.600 DEM 9.250 ZIELONA CÓRA KANTOR GROM\DA USD 13.500 13.580 DEM 9.380
9.38 9.3 h 9.35' 9.45'
Żona do mężas
— Chciałabym, żebyś mi kupił samochód, postałabym lepiej . świat.
Ten, c:y tamten?___________________________ ^
„ T a k ” d l a z b r o j n e j i n t e r w e n c j i
W przeddzień londyńskiej konferencji w sprawie Jugo
sławii Zgromadzenie Ogólne NZ przyjęło rezolucję, w której zaleca podjęcie nowych środków, łącznie z uży
ciem siły, aby “doprowadzić do przerwania walk w Bośni i Hercegowinie oraz przywrócić jedność i in
tegralność terytorialną” republiki. Za rezolucją opowie
działo się 136 państw, a sześć wstrzymało się od głosu.
Przeciwko głosowała jedynie nowa Jugosławia. (PAP)
STUDIO SKŁADU I GRAFIKI \
K O M P U T E R O W E J
ś
"Z ie lo n y " le ci w d ó ł
W poniedziałek dolar osiągnął najniższe w stosunku do marki niemieckiej notowania od zakończenia drugiej wojny światowej. Po spadku w piątek kursu dolara do 1,4250 DM, w poniedziałek zanotowano “ ześlizg” do 1,3988 DM, przed nieznacznym wzrostem pod koniec dnia giełdowego do 1,4015 DM.
Był to jednak najniższy kurs wymienny dolara od czasu stworzenia marki zachodnioniemieckiej.
Genezy załamania dolara należy szukać w znacznym rozziewie między wysokością stopy procentowej w Stanach Zjednoczonych i RFN. Urząd Rezerw Federalnych, czyli bank centralny USA od dłuższego czasu obniża oprocentowanie celem ożywienia gospodarki wychodzącej z przewlekłej recesji, podczas gdy Bundesbank prowadzi politykę wysokiego oprocentowania w ramach walki z narastającą inflacją.
cdstr. 2
SKŁAD KOMPUTEROWY
ULOTEK. FOLDEROW. GAZET, i ALBUMÓW. KSIĄŻEK. ITP. ■ ■
TO:
USŁUGI
fotonaświetlanie materiałów do druku ' (Postscript Rip + Express Master 1270 dpi) skanowanie zdjęć, slaydów, stopklatek video wyciągi barwne , . . , , ‘ • komputerowa obróbka zdjęć
Zielona Góra <al. N iepod ległości 22 tel. 710-77 w. 215
Z a m i e s z k i w R o s t o c k u
1 . 0 0 0 s k i n ó w w n a t a r c i u
HANDEL OPAŁEM I MATERIAŁAMI BUDOWLANYMI
%
Sp. z o.o.
serdecznie zaprasza d o HURTOWNI BRANŻOWEJ w Nowej Soli, ul. 1 Maja 2, tel. 33-78, tel. 49-49 gdzie oferuje odbiorcom hurtowym
W CENACH ZBYTU PRODUCENTA
- WYKŁADZINY PCW - produkcji "GAMRAT" Jasło i "LENTEX” Lubliniec - BOJLERY ELEKTRYCZNE OD 5 DO 100 L - produkcji "DOMGOS"
Mysłowice wraz z zapewnionym serwisem gwarancyjnym
- OBJĘTOŚCIOWE PODGRZEWACZE WODY - w pełnym asortymencie - PAPA, STYROPIAN - produkcji "IZOLACJA" Zduńska Wola
- KABINY NATRYSKOWE - pełen asortyment.
Wczoraj w nocy ponownie doszło w Rostocku do gwałtownych starć poli
cji z grupami skrajnie prawicowej mło
dzieży, atakującej miejscowy ośrodek dla azylantów. Dopiero nad ranem udało się oddziałom porządkowym przywrócić względny spokoj na uli
cach miasta.
Zamieszki, które trwają z niewielkimi przerwami od soboty, wybuchły ponow
nie w poniedziałek wieczorem, gdy 1 tys.
skinów zaatakowało kamieniami i butel
kami z benzyną ośrodek dla azylantów.
Policja, wspomagana przez straż grani
czną, przez wiele godzin nie mogła opa
nować sytuacji. Napastnikom udało się
nawet podpalić budynek, w którym znaj
dowało się jeszcze około 115 Wietnam
czyków. Według wstępnych informacji, podczas starć zostało rannych 30 poli
cjantów. Aresztowano 10 osób.
Niemieckie środki masowego przekazu krytykują nieudolność miejscowej policji.
Zdaniem wielu dziennikarzy, w dowó
dztwie sił policyjnych panuje zupełny cha
os, co negatywnie odbija się na skutecz
ności działań oddziałów porządkowych.
Klaus Dieter Feige, deputowany do Bun
destagu z ramienia Sojuszu 90 Zieloni, zażądał dymisji władz Meklemburgii-Po- morza Przedniego.
(PAP)
“ — q q q . ia W ?
P*’! 1 „ c e * od ^ .O O O .- “ IgJJ
- CE* S S w z o w * K “ f r,,e ° *>
• 1 ” cej ° a ‘ »-500''
.
stoia^^ Przy WjękSZyCh zakupach
możliwość indywidualnego negocjowania cen.
Zapraszam y do HURTOWNI ^ C Z U I C I Ź
codziennie od 8.00 - 18.00 i T l
| w w olne soboty od 9.00 - 14.00 K O N I C C Z N I C !
iólności:
N o w y O r l e a n p u s t o s z e j e
Huragan “ Andrew” , pozostawiwszy po sobie pas zniszczeń na południowej Florydzie, zbliża się do stanu Luizjana, położonego w delcie rzeki Missisipi, na północnych wy
brzeżach Zatoki Meksykańskiej.
Wczoraj mieszkańcy Nowego Orleanu masowo opuszczali miasto wszelkimi dostę
pnymi środkami lokomocji: samochodami, łodziami, ciężarówkami, a nawet konno — udając się na wyżej położone tereny na północy. Obawy mieszkańców Nowego Orleanu są uzasadnione, miasto jest bowiem położone poniżej poziomu morza.
Tymczasem, według ostatnich ocen, “Andrew” spowodował, że na Florydzie jest ce najmniej 15 ofiar śmiertelnych, a straty materialne oceniane są wstępnie na ok. 15-20 mld dolarów. Ok. 50 tys. osób pozostało bez dachu nad głową. Są to straty dwukrotnie wyższe od tych, jakie wyrządził poprzedni huragan “Hugo". (PAP)
Prawne
bezprawie
Nikt nie kwestionuje konieczności przekształcenia prawa, stanowiącego spadek lat minionych. Tempo zmian nie zawsze jednak idzie w parze z doskonałością ustaw i rozporządzeń. Dzięki lukom w ustawach kwitną afery gospodarcze. Sprzeczności między aktami prawnymi rozstrzyga Trybunał Konstytucyjny.
W idealnym państwie prawa zarówno sędziowie Trybunału Konstytucyj
nego, jak i rzecznik praw obywatelskich, zanudziliby się na śmierć z braku zajęcia. Państwa idealne jednak nie istnieją, a im większy bałagan prawny, im bardziej wybujała indolencja prawna parlamentarzystów i urzędników, tym szybciej rośnie sterta spraw na biurkach rzecznika i sędziów tiybunału.
W Polsce obie te instytucje na brak pracy narzekać nie mogą. Prawo i zasady jego stanowienia gwałcone są na różne sposoby. Jednym z nich jest przyjmo
wanie ustaw, które działają wstecz— przykładem może służyć decyzja Sejmu o zawieszeniu waloryzacji plac w sferze budżetowej. Inną metodą jest wprowa
dzanie zmian “tylnymi drzwiami". Uchwalenie kodeksu etyki lekarskiej postawiło pod znakiem zapytania realizację niektórych przepisów zawartych w kodeksie karnym v/ykonawczym i w ustawie o warunkach przerywania ciąży. Rzecznik zaskarżył kodeks lekarski do Trybunału Konstytucyjnego nie dlatego, że jest zwolennikiem owej ustawy, ale dlatego, żejest ona aktem wyższej rangi, więc kodeks etyki zawodowej nie może być z nią sprzeczny.
Podobnie jest w przypadku ministerialnej instrukcji określającej zasady na
uczania religii w szkołach. Jeżeli wszelkie wyznania mają zagwarantowane równe prawa, to należałoby opłacać z państwowej kiesy nauczycieli wszystkich religii. Dlaczego z podatków rodziców protestantów, grekokatolików, Świadków Jehowy, opłacani są katecheci katoliccy? Dlaczego nie zapewnia się dziecku prawa do milczenia w kwestii wiary? Bo przecież nie ma bardziej jednoznacznej deklaracji, niż kreska na świadectwie przy przedmiocie “religia".
Sejmowa uchwala lustracyjna, zasady rozdzielania koncesji na import ben
zyny... Przykłady radosnej twórczości sprzecznej z zasadami tworzenia prawa można mnożyć. A im więcej wątpliwości wzbudza prawo, tym mniejszym jest darzone szacunkiem,
Małgorzata STOLARSKA
( D G a z e t a N o w a NR 184 * ŚRODA * 26 SIERPNIA 1992
p o m a p i e
Para cesarska przybędzie
do Chin
TOKIO. Wczoraj rząd w Tokio zadecydował, że cesarz Japonii Akihito i cesarzowa Michiko złożą wizytę oficjalną w Chinach. Japońska para cesar
ska będzie przebywać w Chinach w dniach 23-28 października br. Zapowiedź wizyty cesarza Akihito spotkała się w Japonii z wieloma protestami. Jed
nym z warunków wizyty, postawionych przez stronę chińską, jest przeproszenie przez władcę Japonii narodu chińskiego za agresję, krwawe zbrodnie i gwałty dokonane przez armię japońską w Chinach w latach 1930-1940, kiedy to Japonia okupowała znaczne tereny chińskie.
Nie mają wobec siebie
roszczeń
MOSKWA. Rosja i Gruzja podpisały w ubiegłym tygodniu protokół o nienaruszalności wspólnej gra
nicy — poinformowano o tym wczoraj w Moskwie.
Protokół podpisali wiceministrowie spraw zagrani
cznych obu państw. W podpisanym dokumencie Rosja zrzekła się wszelkich roszczeń terytorialnych wobec Gruzji.
Względnie spokojna noc
w Sarajewie
SARAJEWO. Zwyjątkiem sporadycznych walk w dwóch dzielnicach, 380 tysięcy oblężonych miesz
kańców Sarajewa, miało wczoraj stosunkowo spo
kojną noc. Walczący o kontrolę nad stolicą BiH Serbowie i muzułmanie toczyli boje w starej części miasta i w dzielnicy Koszevo. Konsulat Libii był dwukrotnie zaatakowany ogniem z moździerzy. Ra
dio sarajewskie podało wiadomość o nieudanej pró
bie Serbów, przerwania linii bośniackich na przed
mieściu Hrasno. Oblężone od ponad czterech mie
sięcy przez Serbów miasto pozostaje bez elektry
czności.
Polityczne morderstwo
w Baku
BAKU. Redaktor naczelny azerbejdżańskiego czasopisma i jego żona zostali zastrzeleni wczoraj w nocy w swym domu w Baku. Salim Haggi — redaktor naczelny pisma “20 stycznia” i jego żona zostali zabici przez nieznanych sprawców. Motywy tego morderstwa nie są jasne. Czasopismo “20
^tycznia” jest wydawane przez organizację o tej samej nazwie.'Organizacja powstała po zajściach w Baku w 1990 r. 20 stycznia 1990 r. rosyjskie oddziały wkroczyły do stolicy Azerbejdżanu, by po
łożyć kres antykomunistycznym demonstracjom, zabijając— według oficjalnych danych— ponad 80 osób.
Gwałtowne walki o Kabul
KABUL. Wczoraj fundamentalistyczna organiza
cja Hizb i-lslami rozpoczęła zakrojoną na szeroką skalę ofensywę na pozycje sił rządu tymczasowe
go. Pod osłoną nawały artyleryjskiej do szturmu na południowe dzielnice afgańskiej stolicy ruszyła pie
chota Hizb i-lslami. Lotnictwo rządowe zbombardo
wało bazę sił Gulbuddina Hekmatiara w Butkhak na południowy wschód od Kabulu), gdzie rozloko
wana jest większość wyrzutni rakietowych i ciężkich dział ostrzeliwujących stolicę. Ciężkie walki trwają wokół fortu Bala Hissar oraz baz rządowych Bini Hissar, Bagrami i Hudkhel. Gwałtowne walki trwają też obok akademii wojskowej oraz w pobliżu daw
nego pałacu królewskiego chelhelsatoon. Bilans ofiar dotychczasowych starć nie jest znany.
Dobry początek rokowań
TEL AWIW. Szef izraelskiej dyplomacji Szimon Peres oświadczył wczoraj, że negocjacje pokojowe z Syrią (w ramach waszyngtońskiej rundy rokowań) rozpoczęły się w dobrym klimacie i zaapelował do Damaszku o wykazanie “elastyczności”. “Syryjczy
cy powinni uelastycznić swoje stanowisko, jeśli nie chcą narazić na szwank procesu pokojowego” — oświadczył Peres.
Ultimatum
dla przywódców abchaskich
TIBILISI. Gruzja skierowała wczoraj ultimatum do przywódców abchaskich, grożąc “ofensywą na sze
roką skalę”, jeśli dziś do godziny 13.00 (czasu moskiewskiego) przewodniczący Rady Najwyższej Abchazji Władisław Ardzinba nie zrezygnuje ze swego stanowiska i jeśli nie ustaną ataki na oddzia
ły gruzińskie. Ultimatum przekazano Ardzinbie oraz dowódcy Gwardii Narodowej Gruzji w Abchazji Georgi Karakaszwilemu. Powodem postawienia wspomnianych warunków był poniedziałkowy incy
dent na jednym z mostów na zachodzie Gruzji, kiedy to podczas wymiany jeńców zginęło od kul abchaskich dwóch żołnierzy gruzińskich.
Chińsko-rosyjski dialog
MOSKWA. Przebywający w Moskwie z wizytą oficjalną minister obrony Chin Qin Jiwei spotkał się wczoraj z rosyjskim ministrem obrony Pawłem Gra- czowem. Minister Graczow za najbardziej perspe
ktywiczne kierunki w rosyjsko-chińskiej współpracy wojskowej uznał obopólną redukcję zbrojeń w re- jionie wschodnim, współpracę w dziedzinie techni- (i wojskowej, w szczególności sprzedaż Chinom broni rosyjskiej. Do spraw “problemowych" rosyjski minister zaliczył rozmieszczenie wojsk wzdłuż gra
nicy Rosji i Chin.
Rząd •— Solidarność o popiwku
Bez rozstrzygnięć
Podczas wczorajszych rozmów rząd — “S” utalono, że do piątku NSZZ “Solidarność” otrzyma od rządu szczegółowe propozycje zasad ustalania wskaźników przyrostu wynagrodzeń wolnych od popiwku oraz pod
wyższenia tzw. bazy popiwkowej (czyli kwoty, która może być wypłacona bez podatku).
Przyjęta przez Sejm nowelizacją, którą Senat rozpa
trzy we wrześniu, likwiduje obowiązujący dotychczas
“współczynnik korygujący”, który automatycznie wiązał nieopodatkowany wzrost płac ze wzrostem cen towa
rów i usług. W zamian ustawa przyznaje Radzie Mini
strów prawo ustalania tzw. wskaźnika procentowego przyrostu wynagrodzeń— m.in. na podstawie progno
zowanych podwyżek cen.
Przedstawiciele resortów: pracy i finansów zaakcep
towali postulowaną przez stronę związkową zasadę stosowania mechanizmu korygującego, w Sytuacji, gdyby prognozy rządu dotyczące wzrostu cen okazały się błędne. Szczegółowe rozwiązania, zaprezentowa
ne przez “S" uznali jednak za zbyt restrykcyjne dla budżetu. Będą one tematem kolejnej tury rozmów — podobnie jak propozycja podwyższenia bazy popiwko
wej proporcjonalnie do wzrostu płacy minimalne.
(PAP)
Fikcyjny bank
cdzestr. 1
Na konferencji prasowej w poznańskiej KW Policji ujawniono, że całe przedsięwzięcie miało na celu prze
kazywanie “brudnych” pieniędzy z Hongkongu do Eu
ropy Zachodniej. Dotychczasowe, rozpoczęte przed tygodniem pod nadzorem Prokuratury Wojewódzkiej w Poznaniu, śledztwo wykazało, że wtej aferze finanso
wej nie uczestniczyły i nie poniosły żadnych strat inne polskie firmy..
Prokurator Świtoński podkreślił, że w przypadku udo
wodnienia winy, aresztowanym grozi kara od trzech do 25 lat pozbawienia wolności (z art. 227 KK) za m.in.
podrobienie papierów wartościowych. Jego zdaniem jest to pierwsza, ujawniona w naszym kraju, próba
“prania brudnych pieniędzy" za pośrednictwem fikcyj
nego banku. (PAP)
Za s ta ł ku p io n y
cdzestr. 1
Jednak głównym polem działalności Zarządu ZIC S.A. było prowadzenie negocjacji z Ministerstwem Przemysłu i Handlu odnośnie zakupu P.P. :‘Zastal”.
Zakończyły się one 14 lipca. Ustalono, że ŻIC S.A.
kupi wszystkie aktywa i pasywa P.P. “Zastał" za kwo
tę 70 mld zł (jeszcze w kwietniu ministerstwo propo
nowało 120 mld) — 30 mld płatne w ciągu 14 dni, pozostałą część w czterech ratach. Jeden z punktów umowy zastrzega, że po dniu zakupu P.P. “Zastał”
wszyscy jego pracownicy stanąsię pracownikami ZIC S.A. Zastrzeżenie do ter
zoreza
astrzeżenie do tego punktu wniosły Rada Nad- i “Zastalu” i OPZZ, które zaproponowały uzu
pełnienie umowy gwarancją, że ZIC S.A. utrzyma przez okres 12 miesięcy zatrudnienie na poziomie minimum 90% i obecne świadczenia socjalne. NSZZ “Solidar
ność" poszedł dalej domagając się gwarancji 100%
zatrudnienia na okres 24 miesięcy. W trakcie walnego zgromadzenia, na wniosek Janusza Piczaka, który uzy
skał poparcie Zarządu ZIC S.A., akcjonariusze zdecy
dowali, że w ciągu trzech miesięcy udziałowcy spółki otrzymają nie oprocentowaną pożyczkę w wysokości 50% wartości posiadanych akcji na 15 lat. Kwoty te będą ulokowane w banku jako wkłady osób fizycz
nych, a akcjonariusze będą mogli wybierać od nich odsetki (np. właściciel akcji wartości 100 min zł, uzy
ska rocznie z tego tytułu ok. 25 min dochodu).
Niemal 100% akcjonariuszy opowiedziało się za pożyczką w miejsce propozycji Rady Nadzorczej i związków zawodowych.
Przed nadzwyczajnym walnym zgromadzeniem trwały w “Zastalu” gorące dyskusje na temat kupna.
Pojawiły się ulotki podpisane “Komitet Organizacyjny Solidarność 80 w Zastalu" nawołujące do głosowania przeciwko kupnu P.P. “Zastał". Spodziewano się ostrych sporów i dyskusji na zgromadzeniu. Tymcza
sem było bardzo spokojnie, nikt w dyskusji nie wypo
wiedział się negatywnie o treści umowy. W tajnym głosowaniu akcjonariusze, w zdecydowanej większo
ści opowiedzieli się za kupnem P.P. “Zastał”
(10.136.732 głosy-akcje “za”, na 11.551.342 akcje biorące udział w głosowaniu). Nadzwyczajne walne zgromadzenie postanowiło, że w takiej sytuacji nale
ży zmienić nazwę spółki z “Zastał lnvestment Cor
poration” S.A. na "Zastał” S.A.
W.S.
Konferencja
Episkopatu
Problemy związane z misją Kościoła w Polsce — aktualne i przyszłościowe — są tematem obrad 257 konferencji plenarnej Episkopatu Polski, która wczoraj rano rozpoczęła się na Jasnej Górze pod przewodnie twem prymasa Polski, kardynała Józefa Glempa.
Kardynałowie, arcybiskupi i biskupi omawiają także sprawy nurtujące obecnie nasze społeczeństwo.
"Pierwszą z grup omawianych spraw jest obecność Kościoła katolickiego w naszym kraju, stosunki między państwem a Kościołem, napięcia rodzące się w społe
czeństwie" — powiedział zastępca sekretarza Episko
patu Polski, biskup Tadeusz Pieronek.
Druga kwestia to ochrona życia poczętego. I kolejna
— nauczanie religii oraz poruszenie tej sprawy przez rzecznika praw obywatelskich.
“To zagadnienie bardzo złożone. Można się tylko dziwić, że rzecznik wraca do kwestii, która ma swoje uwarunkowania prawne i że robi to w taki sposób, jak robi”— powiedział biskup Pieronek.
Episkopat podjął także sprawy stosunków z innymi Kościołami._____________________________ (p a p
„ Z i e l o n y ” l e c i w d ó ł
cdzestr. 1 Oprocentowanie pożyczek krótkoterminowych jest w Niemczech trzykrotnie wy
ższe niż w Stanach Zjedno
czonych, stwarzając nieod- partązachętę dla inwestorów do przenoszenia lokat kapita
łowych z dolarów na marki.
Eksperci zadająsobie pyta
nie, do jakiego punktu będzie spadał kurs dolara i przyzna
ją, że nie potrafią udzielić od
powiedzi po przekroczeniu przez zielony banknot w po
niedziałek kolejnego progu
— 1,41 DM. Maklerzy, w per
spektywie średniofalowej, prógtenszacująna1,38DM, ale prognozy techniczne wspominają nawet o 1,35 Czy
1,30 DM. (PAP)
W z r o s t w a r t o ś c i m a r k i n ie m ie c k ie j w s to s u n k u d o d o la r a a m e r y k a ń s k ie g o
0 . 5 9 S H 0.63$ ■ 0,65$ § f l 0.69 $ ■ 0,’/1 $
IV VI VII VIII
1 9 9 2
Pomoc dla „Mielca”
cdzestr. 1
W “mini strefie przemysłowej” zorganizowane zosta
nie centrum szkoleń, głównie w zakresie marketingu, natomiast Fundusz Rozwoju Przedsiębiorczości będzie udzielał pracownikom tej strefy pożyczek. Po 12-18 miesiącach— zdaniem ministra Bieleckiego— “zatrud
nieni w tym inkubatorze powinni być przygotowani do podjęcia pracy na własny rachunek”.
Do 11 września Agencja Rozwoju Regionalnego w Mielcu ma przedstawić szczegóły projektu polegające
go na podjęciu przez fabrykę produkcji samochodów
“Gepard". Na sfinansowanie tego programu przezna
czonych jest z funduszy japońskich 7 mld zł. Przy produkcji będzie zatrudnionych około 100 osób.
Pozostałą część środków, pochodzących od rządu japońskiego przeznaczono na zakończenie prac nad stacją do uzdatniania wody dla całego miasta.
• (PAP)
Taaaka ryba
Przez 4 godziny walczyła brygada z Państwowe
go Gospodarstwa Rybackiego w Olsztynie z su- mem-olbrzymem, który wpadł do sieci podczas noc
nego połowu na jeziorze Wadąg. Sum miał 170 cm długości i ważył 47 kg.
Jego mięso trafi do olsztyńskich restauracji. Ry
bacy mówią, że w jeziorze Wadąg bytuje jeszcze większy sum. Widzieli go, jak skacząc nad wodę,
■ chwytał dzikie kaczki wlocie. (PAP)
O ś w i ę c i m
Wybuch w Zakładach
Chemicznych
W nocy z poniedziałku na wtorek w Zakładach Che
micznych w Oświęcimiu nastąpił wybuch rurociągu, który spowodował pożar. Ofiar w ludziach nie byto, straty materialne przekraczają 50 min zł.
Wybuchu spowodował, że w okolicznych budynkach wyleciały szyby. Eksplozja powstała wskutek samoza
płonu mieszaniny wodoru i tlenku węgla, ulatniającej się z pękniętego rurociągu gazu syntetycznego, stosowa
nego do produkcji metanolu.
Był to już drugi w sierpniu wybuch w tych zakładach
— trzy tygodnie temu w wyniku wybuchu butadienu śmierć poniósł jeden z pracowników. (PAP)
Zatrzymano
„konkurencję” Polmosu
960 litrów spirytusu “Royal” oraz 382 litry wódki skon
fiskowali policjanci z Warszawy i Nowego Dworu Mazo
wieckiego, którzy zlikwidowali w poniedziałek dwie nie
legalne rozlewnie alkoholu, “przedsiębiorców” zatrzy
mano.
Konkurentami “Polmosu” okazali się: 22-letni miesz
kaniec Pragi Południe Dariusz S. oraz 31-letni Piotr S.
z Nowego Dworu. Pierwszy z nich trudnił się produkcją wódki wewłasnym mieszkaniu. (PAP)
S t r a j k i , s t r a j k i , s t r a j k i
Zapowiedzi nowych protestów
Wtorek bytkolewm dniem strajkówwtyskiej FSM, warszawskim “Ursusie” i bytomskiej kopalni węgla
“Rozbark”. Komitety strajkowe zawiązały się w kiku kopalniach Zagłębia Dąbrowskiego. Od 2 wraśn ia ma być wprowadzone pogotowie strajkowe w regionie Ziemia Radomska NSZZ “Solidarność”.
W trwającym 35 dobę strajku w Zakładzie Nr 2 FSM w
REDAKTOR DEPESZOWY Małgorzata Szwałek
Tychach uczestniczy ok. 3800 osób. Od poniedziałku pod bramę zakładu przychodzą nie strajkujący pracowiicy, któ
rzy podpisują listę obecności by,
otrzymać tzw. dniówki postojowe w wys. 100 tys. zł.
Jak poinfoimował członek komitetu strajkowego w “Ursu
sie” Jerzy Nowak, rozmowy, które odbyły się wieczorem na prośbę komitetu strajkowego z przedstawicielami dyrekcji nie pmniosły rezultatu.
Na dzisiaj zapowiedziano manifestację strajkujących w centrum Warszawy, której nie odwołano mimo otrzy
mania przez komitet strajkowy listu z Urzędu Dzielnico
wego Warszawa-Żoliborz zawiadamiającego ó jej niele
galnym charakterze.
Wczoraj rano zawieszono strajk w kopalni węgla kamien
nego “Jowisz” w Wojkowicach pod Będzinem, kontynuówa- no natomiast protest w kopalni “Rozbark” w Bytomiu. Na stanowisko zarządcy komisarycznego tej kopalni, minister
przemysłu i handlu Wacław Niewiarowski powołał doty
chczasowego dyrektora— Józefa Pabijana.
W kilku kopalniach Zagłębia Dąbrowskiego zawiązały się komitety strajkowe.
2 września ma być wprowadzone pogotowie strajkowe w regionie Ziemia Radomska NSZZ “Solidarność” — taką decyzję podjęto podczas spotkania przedstawicieli komisji zakładowych ‘S" województwa z Zarządem Regionu.
Związkowcy domagają się m.in, działań na rzecz poprawy sytuacji rodzin pracowniczych, tworzenia nowych miejsc pracy, korekty programu spotecznogospodanrzego rządu, zlikwidowania “popiwku”.
W związku z zawieszeniem strajku w Zagłębiu Miedzio
wym, Międzyzakładowy Międzyzwiązkowy Komitet Strajko
wy wystosował list dó prezydenta RP Lecha Wałęsy, w którym dziękuje mu za pomoc w przezwyciężeniu impasu.
(PAP)
Z m a r ł M a r e k O k o p i ń s k i
24 bm. zmarł w Iławie, w wieku 62 lat, Marek Okopiński, reżyser teatralny, kierownik literacki i dyrektor artysty
czny kilku polskich scen.
Okopiński, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Aktorskiej w Łodzi, jako aktor debiutował w 1954 r. w Teatrze Nowym w Łodzi, a jako reżyser, w dwa lata później, "Manfredem” Adolfa Rudnickiego wystawionym na tej samej scenie.
Współpracował z wieloma teatrami, w tym Dramatycz
nym i Polskim w Poznaniu, Śląskim w Katowicach, im. Horzycy w Toruniu, Polskim we Wrocławiu, Wybrzeże w Gdańsku i Lubuskim w Zielonej Górze.
Był laureatem licznych nagród, w tym nagrody II sto
pnia Ministra Kultury i Sztuki (1963) oraz Nagrody SDP im. Boya-Żeleńskiego (1972). PAP)
«rs ❖ ❖
Dyrekcja i Zespół Teatru Lubuskiego w Zielonej
Górze z głębokim żalem żegnają MARKA OKOPIN-
SKIEGO
—dyrektora naszego Teatru w latach
1960-1963, w okresie jego świetności.
P r o g r a m P o w s z e c h n e j P r y w a t y z a c j i
W i ę k s z a p u l a p r z e d s i ę b i o r s t w
Powiększenie z 400 do 600 puli przedsię
biorstw, objętych Programem Powszechnej Pry
watyzacji oraz przekazanie 18% akcji z udziału skarbu państwa na rekompensaty dla pracowni
ków stery budżetowej, emerytów i rencistów — to przyjęte wczoraj przez rząd autopoprawki do projektu ustawy o powszechnej prywatyzacji.
Zdaniem ministra przekształceń własnościowych, Ją n u s z j^ w a n d o w s k i^
Polowanie
na makówki
770 postępowań w sprawach o nielegalną uprawę maku i jego przetwarzanie na środki odurzające wszczęła policja w I półroczu br. Stwierdzono nielegal
ne uprawy maku na obszarze ok. 150 ha.
Najwięcej takich spraw prowadzi policja w woj. ?amoj- skim — 167, sieradzkim — 121, częstochowskim — 115. Największe nielegalne pole makowe ujawniono w woj. zamojskim— 6,8 ha, w płockim— 3,5 ha, przemy
skim— 2,5 ha.
W ub.r. policja wszczęła 1600 postępowań w spra
wach o pogwałcenie art. 26 ustawy o zapobieganiu narkomanii z 26 stycznia 1985 r. Wg tego artykułu, osoba nielegalnie uprawiająca mak lub konopie podle
ga karze pozbawienia wolności do lat 2. Taka sama kara grozi osobie, która zbiera mleczka makowe, opium, słomę makową, żywice lub ziele konopii. Prze
rabianie mleczka makowego i słomy na środki odurza
jące zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
_____________________________________(PAP) N a t u r a l n e m e t o d y
p l a n o w a n i a r o d z i n y
Nauka obowiązkowa?
W Interpelacji skierowanej do ministra zdro
wia i opieki społecznej, posłowie ZChN — Jerzy Matyjek i Kazimierz Pękała — uznali za konieczne, by “naturalne metody planowania rodziny były obowiązkowo nauczane we wszy
stkich uczelniach i szkołach medycznych”.
W opinii posłów “przyswajanie wiedzy w tej dziedzinie powinno być sprawdzane przez osobne kolokwium, a wszyscy lekarze, położne i pielęgniarki należy zobowią
zać do poważnego propagowania naturalnych metod planowania rodziny”.
W uzasadnieniu autorzy piszą, że w wiełu polskich uczelniach i szkołąch medycznych nie naucza się na
turalnych metod planowania rodziny, choć “powszech
nie wiadomo, iż tylko te metody mogą być uznane za ekologicznie poprawne”.
“Jest rzeczą przykrą — piszą posłowie — że wiedzę w tej dziedzinie społeczeństwo może czerpać wyłącznie w ośrodkach duszpasterstwa rodzinnego w parafiach".
(PAP)
rych roszczenia (zgodnie z orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego w sprawie waloryzacji emerytur i rent oraz płac sfery budżetowej) skarb państwa po
winien zrealizować, może liczyć na pierwsze zyski wiosną 1994 r.
Minister nie wykluczył, że dodatkowe przedsię
biorstwa to m.in. zakłady objęte monopolem spiry
tusowym.
(PAP)
„Balanga”
na 19 miejsc
Samolot L-410 “Turbolet” należący do polsko- szwedzkiej spółki “Scan-Pol” zainaugurował stałe loty na linii Goleniów k. Szczecina — Malmoe w Szwecji. Linia obsługiwana będzie przez dwa tego typu samoloty o nazwach "Balanga Prince” i “Balan
ga Prińcess” dysponujące 19 miejscami każdy.
Loty odbywać się będą pięć dni w tygodniu— od poniedziałku do piątku. Czas — '
P o l s k a a m b a s a d a p u s t a Wczoraj w godzinach rannych polski personel Amba
sady RP w Kabulu opuścił swoją placówkę. Zdaniem polskiego charge d’affaires w Kabulu, Andrzeja Waw rzyniaka nie ma jasności, czy Polacy ewakuują się sami, czy w grupie innych dyplomatów, ponieważ “sy
tuacja w Kabulu jest płynna i brak jest potwierdzenia
wielu informacji” . (PAP)
EXPRESS
• A G E N C J A Kraw czak poleca b a r t o duży w yb ór dom ów, m ieszkari, budów, parceli. Zielon a G ó ra , Centrum Bizn esu , lel. 710-81. (O t-
34902
)• F O R D A escort, 1991 sprzedam . Zielo n a G ó ra , tel. &4Ó-89.
• I M lub M-5 w Zielonej G ó rz e do w yn ajęcia n a o k res do 5 lat, e t n a dó uzgodnienia. Zielon a G ó ra , tel. 223-36. ( O t - t i M )
• n i e o p r o c e n t o w a n e n is k ie raty- system argentyński- kupisz każdy towar.
A g « n c |a 'W a ld e * ” , Zie lo n a G óra, lel. 38-57/12.00-15.00/. (O i-m t m )
• P I L N I E sprzedam dubeltówkę M eike l, kal. 12/70, luneta P a r t a przestaw na.
Z ie lo n a G ó ra , tel. 606-62w ieczorem . (
01-249791
• W I N I E sprzedam piec z urządzeniam i do m alow ania n a porcelanie stołowej, m o ż liw o ść w prow adzenia do ted w o lo g S produkcji. S u lech ów , tel. 35-18..
(Ot -1497S)
• R O Z P O C Z Ę T Ą budow ę połowy bliźniaka w Drzonkowie • sprzedam . Z . G óra, gl. Ak ad e m ic k aS.
• S K L E P do w yn ajęcia w centrum Z G . Drzew na 28A, inne propozycję. Wiado- m o ś ć w godz. 10.00-16.00. <at-24So3)
• S P R Z E D A M s ia ty dom ek n a działce 10a. dobry n a w arszlat w S e rb a d i.
G łog ów , teł. 33-58-53. (0 t-2 4 3 n >
• T R Z Y P O K O JO W E , komfortowe, 65 m kw. n a ós. Sło n eczn ym w Zielonej G ó rz e tel. 640-89. (O t-14952)
• W ltR T A flK Ę ś to ftw ą ,U ż y w a n ą ,tS ń ió ś p r z e d S m .Z ie ró n a G ó r a ,ie i.6 1 8 ^ 2 4 , po 16.00. (01-2S02Ó)
Katastrofa śmigłowca
Pilot aresztowany
Wczoraj pilot śmigłowca, który w niedzielę rozbił się w Sporniaku pod Lublinem, 46-łetni Adam Ch., został tymczasowo aresztowany pod zarzutem spo
wodowania katastrofy w ruchu powietrznym (art.
136 KK).
Adam Ch. doprowadzony wczoraj do prokuratora ną przesłuchanie w obecności adwokata, skorzystał z przysługującego mu prawa i odmówił składania zeznań.
Prokuraturą zakończyła identyfikację zwłok 6 ofiar katastrofy. Ze wstępnych oględzin lekarskich wynika, że pasażerowie śmigłowca bez większych obrażeń przeżyli upadek maszyny, natomiast ponieśli śmierć w wyniku działania wysokiej temperatury. (PAP)
I* atooAw » oowzowr ♦ ł u b in* z ie io h apOwaT
G a z e t a N o w a
— ...
nr indeksu 350786
REDAKCJA
al. Niepodległości 22,65-048 Zielona Góra tel. 710-77, fax 722-55, tlx 432263 REDAKTOR NACZELNY ANDRZEJ BUCK
ODDZIAŁY REDAKCJI Głogów Dworzec PKP
Gorzów ul. Chrobrego 31 tel. 226-25.271—49 Lubin Ul. Wyszyńskiego 10 tel. 42—42-54
■IW A OGŁOSZEŃ
REDAKCJA I ODDZIAŁY REDAKCJI SKŁAD KOMPUTEROWY: AlPO SC - ZIELONA GÓRA
DRUK: POLIGRAF - ZIEŁOtlA GOM PRE8UMERATA: RUCH SA — ODDZIAŁ
Gorzów Wlkp., ul. Grobla 30, Legnica, ul. Kardynała Kominka 30, Zielona Góra, ul. Boh. Westerplatte 19a Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń, nie zwraca nie zamówio
nych tekstów, zdjęć i rysunków, zastrzega sobie prawo skracania otrzymanych materiałów i zman^hfgjtów,
g h T e i . ( 6 8 ) M t - M
ul. Działkowa 19 » 65-767 Ziełona Góra
NR 184 * ŚRODA * 26 SIERPNIA 1992 G a z e t a N o w a
$
Kto żyje
w grzechu?
Grzeszników ci u nas DOSTA TEK. Je ś li tak dalej pójdzie, to kotły w piekle trzeba będzie ROZBUDOWAĆ. Według badań, 40% Polaków opowiada się za przeprowadzeniem w TYM roku wyborów prezydenckich. Jestem zupeł- nieSKOLOWANY.WogóleniewidzęKANDYDATAnanowegoprezydenta.
A może by tak wrócić do ucinania języków bluźniercom?
Nie ma takiej GODNOŚCI, której nie można by KUPIĆ. Margaret Thatcher zostanie doradcą finansowym koncernu tytoniowego Phillip Morris. Za trzy
letni kontrakt otrzyma trzy miliony funtów. Podobno palenie papierosów powoduje raka płuc. Lekarze, którzy przeprowadzają sekcję zwłok wiedzą jak wyglądają płuca PALACZA. Sama SMOLĄ. Zagrożenie rakiem zdaje się czyhać z wszystkich stron. Bądźmy spokojni. Raka na pewno nie powodują niskie renty i emerytury. Od oglądania telewizji można dostać raka OCZU.
Od słuchania głośnej muzyki — raka USZU. Zdumiewające jest to, że najwięksi O PO JE mają ZDROW E wątroby. Mówi się o zakazie reklamowa
nia wyrobów tytoniowych. Mnie reklama nie przeszkadza. Paliłem przez 35 lat. Zatruwałem BIER N IE w pracy kolegę red. Zygmunta Iwińskiego, któryż kolei ODTRUWAŁ się łapczywym konsumowaniem JA BŁEK . Od wielu lat już nie palę, bo nie chcę, żeby moje płuca po śmierci wyglądały jak LUFKA red. Franciszka Brodzika. Człowiek musi mieć SILNĄ wolę. Toteż reklamy papierosów oglądam z przyjemnością, jako dzieła sztuki SZA TANA.
Moje felietony czasem komuś DOPIEKĄ. Niekiedy COS zmienią. Rozgłoś
nia Zielonogórska 19 bm. ogdz. 16.50 emitowała PONOWNIE reportaż z Włoch, red. Romualda Szury. Tłumaczka znów tłumaczyła wiersz o Oświę
cimiu, pt. “Nigdy więcej". Ale śmichów-chichów na koniec już nie było.
Zostały W YCIĘTE. Jestem za wycinaniem w pień głupich pomysłów. Nie ma nic głupszego niż głupi pomysł wcielony w ŻYCIE.
Niestety, "Na gorąco” w żaden sposób nie działa na Mariana Jurczyka.
(Czy to nie pan MARIAN sugerował onegdaj wieszanie komunistów?) Otóż przywódca“Solidarności80"wubiegłąśrodępowiedziałwradiowej”Trójce“, że ...'jeśli TA walka zostanie PRZEGRANA, to obcy kapitał i byli komuniści będą robili z Polakami co zechcą". Osobiście nie mam NIC przeciwko obcemu kapitałowi. Może on tylko ożywić gospodarkę. Na Zachodzie istnieje moda na ST RA SZEN IE Polską. Gdy załoga np. domaga się podwyżek, kapitalista mówi— siedźcie cicho, bo jak nie, to zamknę starą budę i postawię nową fabrykę w Polsce. Tam ludzie będą pracowali za pół darmo. Takie są prawa EKONOMII. Taki nasz los, uwarunkowany głupotą narodową.
Papież Jan Paweł II uważa, że Europa powinna przeprosić Cyganów. A có Cyganie zrobili dla Polski? Nie bardzo wiem, za co miałbym ICH prze
praszać? Mam w pamięci obraz Cyganów z mego dzieciństwa. Gdy tabor odjeżdżał, we wsi robiło się SMUTNO. Jak wspaniali, jak beztroscy, jak wolni są Cyganie— myślałem wtedy, przykuty do niewoli PODWÓRKA. Śpiewało się: “Cygan nie sieje, Cygan nie orze, gdzie tylko spojrzy— tam jego zboże.
Bum—radi—radi. Bum cyk—cyk". “Hej, tam pod lasem, coś błyszczy z dala.
Banda Cyganów ogień rozpala". Subkultura? Mgła wspomnień? Nigdy, z żadną Cyganką, nie udało mi się nawiązać ROMANSU. Kobiety to ONI mają naprawdę W IERNE.
• Zbigniew Wodecki powiedział naszej “Gazecie”, jaki ma ideał kobiety:
"Musi być ładna, mądra, bogata i zdrowa”. DOWĆIPNIŚ. Naturalnie, że kobieta powinna być zdrowa, jak krowa. Chamidło jest ten Wodecki, że tak ELIM IN U JE pozostałe niewiasty. Mój ideał przedstawia się inaczej.; Może być brzydka, głupia, biedna i chora, byleby chciała być SZCZĘŚLIW A.
Właśnie wczoraj usłyszałem, od zupełnie młodego faceta, że życie kobiety składa się z trzech etapów: pampersy, podpaski i correga tabs, które z siłą wodospadu czyszczą PROTEZY. I pomyśleć, że człowiek ten ma mądrą żonę i dobrze zapowiadającą s/e córęczkę. Czasami dziękuję Bogu, że nię POKARAŁ mnie córką.£ t^ iaG 2 U EŁN tśŻkl, przyjdzie taki dzień, wktórm pan Wodecki TEŻ zachoruje i zbrzydnie. Wtedy qa pewno zmięknię mjj RURA.
Pojawiły się znaczki o wymiarach 41 mm x 53 mm. Z jednego można by zrobić CZTERY male. Jak takiego OLBRZYMA nakleić na widokówkę?
W niedzielę, zamiast BRAKUJĄCEGO red. Czesława Markiewicza, słu
chałem poznańskiego “Radia Merkury”. Wiadomości podane o godz. 9.00 przez red. Maciejewskiego były M AJSTERSZTYKIEM roboty dziennikar
skiej. Wspaniale napisany tekst. Ani jednego ZACIĘCIA przy czytaniu.
Prosta, adekwatna do treści, POLSZCZYZNA.
Pan pułkownik Leon Bukański ze Szprotawy przysłał mi 36-stronicowy maszynopis autentycznych opowiadań kryminalnych, z lat 1950-1970. Autor byl w tym czasie oficerem śledczym KW MO w Zielonej Górze, a następnie komendantem powiatowym MO w Szprotawie. Czytam te rzeczy z zapartym tchem. Tekst pt. "Zabójca puka do drzwi” kończy się słowami: “Nigdy, ale to przenigdy, kiedy jesteś samotna(ny) — nie otwieraj drzwi nikomu, nawet znajomemu, chyba że jest to członek rodziny".
Kto żyje w grzechu? Żaden człowiek nie jest wolny od SŁABOŚCI. Cz / grzeszę, jako dziennikarz? Nie jestem pismakiem reżimowym, ani najemni
kiem establishmentu, ale dobrze wiem, że dziennikarstwo nie jest profesją dla ANIOŁÓW...
Zbigniew RYNDAK
cdzestr.1
Między innymi w INTERGRECK zaopatrywali się właściciele sklepu z dodatkami krawieckimi i kalet- niczymi, mający stałych odbiorców wśród zielono
górskich krawców. Wyznali, iż nie wiedzieli, że sprzedawane przez nich wyroby ze znakami zna
nych zachodnich firm są zastrzeżone świadectwa
mi ochronnymi. Poza tym, cóż to za tajemnica, jeśli praktycznie każdy producent może sobie zamówić matrycę z takim, czy innym napisem? Jeden ze współwłaścicieli dopatrywał się nawet niedoinfor
mowania ze strony organów skarbowych: “Nikt mnie nie Informował, ani w Izbie Rzemieślniczej ani w Urzędzie Skarbowym, o tym co ml wolno, a czego nie..."
Co wolno
Sytuacjawydajesięotyłeparadoksalna.żesamo nabywanie akcesoriów z zastrzeżonymi znakami nie jest karalne. Każdy może naszyć na swoich spodniach czy spódnicy naszywkę z LEVI STRA
USS i nie ponosi za to żadnej konsekwencji. Jeśli ktoś do szaleństwa polubi podobne akcesoria, mo
że sobie nimi na przykład wytapetować łazienkę.
Proceder podlega karze wówczas, gdy próbujemy na tym zarobić pieniądze, gdy, powiedzmy, do kilku par dżinsów wszyjemy guziki, zamki itp. z zastrze-
Blisko milion “nadprogramowych” dzieci urodziło się w Chinach w pierwszej połowie 1992 r.—oświadczył dyrektor chińskiego Pań
stwowego Komitetu Planowania Rodziny Peng Peiyun.
„Nadprogramowe” dzieci
Ludność Chin wynosi obecnie ponad 1 miliard 140 milionów osób. Jest to liczba znacznie przekraczająca idealny— zdaniem ekspertów— poziom 700 milionów.
Co roku przybywa w Chinach 16 milionów noworodków. Peng stwierdził, że zanotowano pewien postęp w dziedzinie kontroli urodzeń, gdyż w 19 miastach i prowincjach liczba urodzeń była w tym roku niższa niż w takim samym okresie roku ubiegłego.
Jednak mimo konsekwentnego propagowania przez władze chińskie modelu rodziny ż jednym dzieckiem, wiele osób — zwłaszcza w rejonach wiejskich —
decyduje się na większą liczbę potomstwa. (PAP)
N a s z y w k i f a ł s z y w k i
żonymi znakami i gotowy towar będziemy starali się upłynnić w punkcie sprzedaży.
LEVI STRAUSS protestuje
Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte na wniosek pełnomocnika prawnego amerykańskiej firmy LEVI STRAUSS, a w trzecim kwartale ubie
głego roku Państwowa Inspekcja Handlowa podję
ła decyzję o kompleksowej kontroli na terenie dzie
sięciu województw. Wynik kontroli potwierdził na
gminne łamanie ustawy z 31 stycznia 1985 roku o znakach towarowych i posłużył jako wniosek do wszczęcia postępowania karnego w stosunku do osób, które nie zaprzestały niedozwolonego proce
deru.
Efektem kontroli w zielonogórskiej firmie ATEX było wycofanie ze sprzedaży 35 kurtek dżinsowych po 180 tysięcy złotych. Dodatkowo w zakładzie krawieckimtejfirmyzakwestionowano88parspod- ni i 3 kurtki ze znakami firmowymi LEVISTAUSS oraz wycofano z obiegu 3 tysiące kompletów (guziki i naszywki) wspomnianej firmy.
W przedsiębiorstwie POREX znaleziono 488 par spodni w cenie od 90 do 140 tysięcy i 174 kurtki po 150 i 170 tysięcy złotych. Należy podejrzewać, że wspomniana odzież bez naszywek LEVI STRA
USS byłaby tańsza o około 50 tysięcy złotych.
W zakładzie konfekcji odzieżowej PASÓW wstrzymano dalszy obrót 205 par spodni, 52 spód
nic i 8 kurtek. W sklepie pewnej spółdzielni pracy zakwestionowano 87 par spodni, koszule i spódni
ce ze wspomnianymi znakami amerykańskiej firmy.
W dobrej wierze
Przedsiębiorcy i dystrybutorzy odzieży z zastrze
żonymi znakami firmowymi powoływali się przede wszystkim na nieznajomość obowiązujących prze
pisów. Oświadczali, że wszywając znaki towarowe;
znanej firmy działali w dobrej wierze. Jeden z nich odwołał się nawet od zarządzenia o wycofaniu z obrotu towaru do czasu usunięcia tych znaków.
'‘Wiedziałam, że firma ta jest znana w świecie
— uzasadniała jedna z krawcowych — ,ale z dru
giej strony uważałam, że skoro znaki towarowe
są w sprzedaży, to można je kupić i użyć do uszytej odzieży".
Niektóre wyjaśnienia o niewyszukanej treści mo
gą budzić sporo wątpliwości: "Nikt niczego u mnie nie kupił, chociaż oferowałem. Całą partię prze
jęli inspektorzy PIH", “...Nie byłam zorientowa
na, że znaki firmowe są opatentowane. ” Jeden .z przedsiębiorców używał tych znaków wyłącznie ze względów estetycznych:"Nie zasta
nawiałem się nad tym, czy te znaki są zastrze
żone świadectwami ochronnymi Urzędu Paten
towego. Kupiłem je tylko dlatego, że mi się podobały. Nie zastanawiałem się nad uzyska
niem upoważnienia... ”
Prawo rejestracji znaku towarowego obowiązuje w Polsce 10 lat. Firma LEVI STRAUSS wystąpiła o przedłużenie tego okresu o kolejną dekadę.
Z wyjaśnień inspektora PIH wynika, że każdy przedsiębiorca ma obowiązek sprawdzenia, czy znak towarowy, którego zamierza używać, nie jest zastrzeżony.
Wspomnianym osobom, które brały udział w omawianym procederze, grozi kara do jednego roku pozbawienia wolności lub grzywna.
Alina SUWOROW-PIOTROWSKA P.S. Nazwy firm zielonogórskich występują
cych w tekście zostały zmienione.
Seanse
Tadeusza
Ceglińskiego
Zielona Góra — 26 sierpnia, godz. 14.00, DK ‘ męl”, karty wstępu do nabycia w sekretariacie GN;
Żary— 27 sierpnia, godz. 15.00, Żarski Dom Kultury, karty na miejscu;
Lubin— 28 sierpnia, godz. 15, DK Zagłębia Miedzio
wego, karty na miejscu.
“Lu-
B o ś n i a n i e b ę d z i e
d r u g i m W i e t n a m e m
W ogólnoamerykańskiej dyskusji nad ewentualnym udziałem Stanów Zjednoczonych w interwencji wojskowej w Jugosławii dość często przyrównuje się Bośnię do Wietnamu.
Czynią tak zdecydowani przeciwnicy interwencji, którzy przestrzegają, że wojska amerykańskie mogą ugrzęznąć w górzystej Bośni i Hercegowinie, tak jak to się stało w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w Wietnamie. Przeciwnicy interwencji wskazują nie tylko na szczególne warunki terenowe, ale również powołują się na skuteczność działania partyzantki jugosłowiańskiej w latach drugiej wojny światowej.
Istnieją jednak zasadnicze różnice sytuacji obu tych krajów i obu epok. Przede wszystkim Wietnam— walczący z amerykańskim korpusem ekspedycyjnym— miał za sobą Związek Radziecki i Chiny, które wspierały go militarnie, gospodarczo, finansowo i politycznie. Dzisiejsza Serbia jest osamotniona, nie stoi za nią żadna potęga ani też żaden blok zaprzyjaźnionych krajów. Przeciwnie, Rosja potępia to, co czyni Serbia i nie ulega wątpliwości, że gdyby doszło do interwencji, działałaby przeciwko władzom w Belgradzie.
Po drugie, Wietnamczycy prowadzili walkę, by połączyć kraj, sztucznie podzielony w 1955 roku-W-przypadku dawnej Jugosławii mamy do czynienia z próbami - rfttzucenia prżffi Sertów swej dominacjfemnym narodonMrtóre sąjnterazzdecy- -
dwanie wrogie. .., ., ^
Tak więc, Belgrad nie ma wcale takiego szerokiego poparcia, z jakiegoKórzystali wietnamscy komuniści. Wprawdzie komunizm skompromitował się w środkowej i wschodniej Europie, ale ma jeszcze do dziś sporo zwolenników w krajach Dalekiego Wschodu.
Wówczas, w latach sześćdziesiątych, partyzantka wietnamska miała rzeczywiście dość szerokie poparcie ze strony zwolenników “azjatyckiego komunizmu” jak też nacjonalistów, dążących do zjednoczenia kraju.
Ci, którzy przestrzegają przed interwencją, przypominają często, że Serbowie w latach czterdziestych tak skutecznie walczyli z hitlerowcami, że blokowali aż 30 ich dywizji. Dane te są z pewnością przesadzone, a zresztą w walce z Trzecią Rzeszą brali udział nie tylko Serbowie, ale również— przynajmniej częściowo— inne narody jugosłowiańskie. Dziś Serbowie nie są w stanie zmobilizować tak znacznego poten
cjału ludzkiego i tylko część obywateli dawnej Jugosławii poparłaby ich w wypadku międzynarodowej interwencji.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden element. Otóż to, co czynią dziś Serbowie, jest niczym innym, jak próbą utrzymania ich własnej dominacji nad pozostałymi narodami jugosłowiańskimi, a więc Chorwatami, Słoweńcami, Bośniakami, muzuł
manami. Wszystkie te narody po upadku komunizmu zdecydowały się na własną niepodległość. Tymczasem Serbowie próbują zastąpić ideologię komunistyczną ideologią wielkoserbskiego nacjonalizmu. To właśnie ta ideologia doprowadziła do skłócenia narodów, które przez 45 lat dość zgodnie żyły obok siebie.
Opublikowana w GN 10 bm. odpowiedź senatora Waleriana Piotrowskiego na list otwarty gorzo
wskich adwokatów, Jerzego Synowca i Jerzego Wierchowicza, sprowokowała mnie, aby na ła
mach GN również zwrócić się do pana senatora.
Trzeba szczególnie giętkiej i wykształconej chyba w minionym okresie dialekty-
ki, aby twierdzić, że promo
wany przez Pana tak gorli
wie senacki projekt ustawy tzw. lustracyjno-dekomuni- zacyjnej nie łamie podsta
wowych nomri prawa wypra
cowanych już w czasach
rzymskich, a rozwijanych w cywilizacji chrześcijańskiej.
Czy np. odebranie biernego prawa wyborczego wszy
stkim byłym sekretarzom POP b. PZPR, nie jest formą odpowiedzialności zbiorowej?
Źapewne odpowie Pan, żewstąpieniedo PZPR, obej
mowanie kierowniczych w niej stanowisk było sprawą dobrowolngo wyboru? Nie zawsze to będzie prawdą, a najczęściej nie całą prawdą. Łatwo Panu dzisiaj oce
niać całą PZPR, ale nie jej sojuszników, jako obcą agenturę i przejaw obcego panowania.)...)
Czyżby uważał Pan, że każdy wyrok, wydany przez partyjnego sędziego, w licznych sprawach, w których Pan bronił, byłzawsze przedłużonym ramieniem Krem
la? Czy sądzi Pan, że możemy budować demokrację, łamiąc u podstaw jej kanony?
Jako historyk z wielkim szacunkiem odnoszę się do czasów Królestwa Polskiego, jego dorobku i ludzi, a przecież to także poddani wschodniego despoty. Przy
kłady historyczne można by mnożyć. Zapewniam Pana, że minione jużdzieje PRLteżwejdądo kanonu wielkich narodowych sporów historycznych: tak jak przyczyny rozbiorów, stosunek do Napoleona, problem “bić się czy nie bić” w powstaniach XIX w., ocena roli Dmo
wskiego i Piłsudskiego w odzyskaniu niepodległości, przewrót majowy, itd.
Ta ocena będzie krytyczna, ale nie jednoznaczna.
Ocena nie tyle PPR i PZPR, ale ich członków, w tym przywódców, też będzie różna.
Jeżeli uznajemy zasadę: lepiej uniewinnić 100 prze
stępców niż skazać jednego niewinnego— czy można
“kosić równo”? Czymże wtedy różnimy się w ideowym rozumieniu prawa od Goebbelsa czy Dzierżyńskiego?
Naród podjął i zakończył zwycięsko walkę z syste
mem. Z machiną, a nie z jej trybikami. Ba, nawet w ideowych założeniach ruchu “Solidarność" nigdy nie pojawiła się koncepcja zbiorowego odwetu.
Czy wśród milionów członków PZPR, którzy w latach 1980-81 należeli do “S", byli tylko agenci, czy nie było wśród nich członków żadnych władz partyjnych?
Mówi Pan, że SD i ZSL były fasadą, nie odgrywały roli decydującej — zgoda, ale do pewnego stopnia. Szef powiatowy ZSL, czy sekretarz wojewódzki SD miał władzę i wpływy znacznie przekraczające możliwości sekretarza POP lub członka egzekutywy zakładowej.
Oczywiście, dzięki powiązaniom z PZPR.
Nie wiadomo, kto bardziej umocnił komunę, dawał jej wiarygodność— chłop, który za talon na traktor godził się sekretarzować wiejskiej POP, czy profesor prawa z KUL, dający się wybrać do Sejmu już po stanie wojen
nym, czy też bezpartyjny katolicki prawnik startujący w wyborach do rad narodowych z ramienia PRON?(...)
Tak się składa, że ostre wymogi senackiego projektu ustawy nie dotyczą mojej osoby. A byłem w PZPR od 1966 r. do 14 grudnia 1981 r. Byłem też działaczem ZMS — przewodniczącym na wydziale uczelni, prze
wodniczącym Zarządu Miasta i Powiatu w Zielonej Górze, kierownikiem wydziału szkoleniaZarząduWoje- wódzkiego. Przyznam szczerze, że w swej komunisty
cznej robocie czułem się nieco wyżej niż moi młodzi koledzy, członkowie zakładowych władz partyjnych, ale ustawodawca łaskawie mi dziś wybacza. Jeżeli jednak projekt tak restrykcyjny jak senacki, przejdzie, to ja z tej łaski nie skorzystam. W “Solidarności” naprawdę na
uczyłem się, że trzeba i można być z pokrzywdzonymi.
Obserwuję ciekawe zjawisko — na pierwszej linii walki ze “zdechłą" dziś komuną, nie z jej prominentami, którzy ustawili się już bezpiecznie, ale z rzeszami pro
stych członków i to nie tyle członków Partii co członków naszej PRL-owskiej rzeczywistości, są dziś głównie ludzie, których nie było widać na czele walki z komuną rzeczywistą. Ot, taka sobie nasza postsolidarnościowa
“Trzecia”, a może “Piąta Brygada".
I ostatnia sprawa, dla mnie bardzo istotna. Projekt senacki znakomicie pozwoli przenieść wszelkie “wojny na górze” na “wojny na dole”, do gmin. Tu również oszłomów i pieniaczy nie brakuje, już dwa referenda w Zielonogórskiem mieliśmy. Teraz jeszcze poszukamy komuszków, agentów i będzie “zdrowo”. Jakbyśmy na szczeblu samorządo
wym nie mieli innych zmartwień. Pole do personalnych rozgry
wek i ataków znacznie się poszerzy.
W mojej gminie spo
śród pięciu dyrektorów szkół — ostatnio wybranych, demokratycznie, przez komisję złożoną z przedstawicieli NASZEGO Kurato
rium, NASZYCH samorządów, NASZYCH rad, rodzi
ców, nauczycieli — już “leci" czterech, bo w Senacie wiedzą lepiej. Z samorządu gminy też około 1/4 człon
ków. Sądzę, je w innych gminach będzie podobnie.
Panie Senatorze! Przekonuję się, że niektórzy nasi
“chrześcijańscy” politycy mają szczególny talent do psucia spraw ważnych i bardzo potrzebnych, ale z powodu swoistego pryncypializmu ideowego mogą osiągnąć skutek odwrotny. Tak było z religią w szkole (niechodzenie nań staje się swoistym szpanem), z wy
konaniem uchwały lustracyjnej przez min. Macierewi
cza, po której każda następna będzie coraz bardziej niewiarygodna. Tak też jest z projektem senackim.
Może on stworzyć “komunistycznych” męczenników praw człowieka— o to chodzi?
Czy w istniejącym systemie prawnym nie można win
nych ukarać indywidualnie, odsunąć głównych skom promitowanych? Problem dekomunizacji, najważniej
sze zadanie stojące przed państwem i narodem, można rozwiązać tylko na płaszczyźnie ekonomicznej przebu
dowy i zmian w świadomości społecznej. Komunizm tkwi w nas wszystkich. Udowadniająto nie tylko żądania ostatnich strajków, ale i krytykowany tu senacki projekt ustawy, który trąci bolszewicką (może olszewicką) mu zyką.
Z poważaniem Michał Przydrożny z Nietkowic Członek Zarządu Regionu NSZZ “S"w latach 1981 90; jeszcze radny Gminy i Miasta Czerwieńsk; delegat do Sejmiku Samorządowego; b. członek PZPR i ZMS.
Niezwykły akademik
W Norwegii rozpoczął się rok akademicki, ale brakuje miejsc w akademikach. Stąd też 330 studentów Uniwer
sytetu w Tromsoe, którzy nie dostali miejsc w domach akademickich, otrzymało do dyspozycji schron. Na beto
nowej podłodze, mając do dyspozycji tylko materace,
śpią i uczą się. (PAP)
Najbogatsi ludzie świata
Sułtan Brunei
nadal przoduje
Sułtan Brunei nadal pozostaje najbogatszym człowiekiem świata. Amerykański tygodnik
"Fortunę” piąty rok z rzędu umieszcza sułtana Mudę Hassanala Bolkiaha na pierwszym miejscu swej listy najzamożniejszych ludzi.
Zdaniem "Fortune”, szef państwa i rządu Brunei, skupia
jący w swych rękach pełnię władzy ustawodawczej i wyko
nawczej “Kraju Pokoju” — zasobnego w ropę naftową dawnego protektoratu brytyjskiego w Azji Pcrfudniowo- Wschodniej, liczącego niewiele ponad 70 tysięcy miesz
kańców — dysponuje obecnie majątkiem szacowanym na 37 miliardów dolarów. Suma ta obejmuje cały majątek sułtana, łącznie z polami naftowymi, nieruchomościami i inwestycjami.
Na liście tygodnika znalazła się rekordowa liczba miliar
derów— wsumiewymieniono nazwiska233osób, któiych majątek może być liczony w miliardach dolarów. Wśród najbogatszych znajduje się 64 Amerykanów, 27 Niemców, 18 Japończyków i 13 Szwajcarów.
Drugie miejsce po sułtanie Brunei zajmują na liście spad
kobiercy Sama Waltona, założyciela amerykańskiej sieci dużych supermarketów, którego majątek szacowany jest obecnie na 24 mld doi. Trzeci jest Japończyk Taikichiro Mori— 14 mld doi.
Najmłodszą osobą w klubie miliarderów Jest siedmiolet
nia Athina RousSel, wnuczka Arystotelesa Onassisa, greckiego armatora.
W pierwszej dziesiątce najbogatszych ludzi świata znaj
dują się m.in. królowa brytyjska Elżbieta II (11,7 mld doi), król Arabii Saudyjskiej Fahd (10 mld doi), Forrest Mars i jego rodzina (13 mld doi) oraz Samuel Newhouse(13mlddol). (PAP)
<g8j88asS889866888BBM88S38<886868Wć^S888&8S888W98888838&88S888e8l8W88888888888Mafei8>8i888<888W8e88^
W a k a c y jn y k o n k u rs d la w s z y s t k ic h . C e n n e n a g ro d y !
Trzecia część pytań ósmej tury I Mama: Ciasto ptysiowe charakteryzuje się tym, że:
1 a) czynnikiem spulchniającym w jego przypadku jest 1 para wodna,
b) jest ciastem, do wyrobienia którego potrzebne są 1 drożdże,
c) czynnikiem nadającym mu właściwą konsystencję 1 jest ubite białko?
1 Tata: Mistrzem Polski w pięcioboju nowoczesnym został I kilka dni temu zawodnik Lumelu Zielona Góra. Jest nim:
1 a) Arkadiusz Skrzypaszek.
! b) Dariusz Mejsner, I c) Andrzej Giżyński?
iii Dzieci: Przebój “Lithium” (wysoko także na liście “Górą-
| cej Trzydziestki”) wykonuje:
a) Mariah Carey, b)Nirvana, c) Depeche Mode?
Do wygrania są: PAS ODCHUDZAJĄCY, PATEL-1 NIA DIETETYCZNA DO ZDROWEGO GOTOWA
NIA, MIŚ MÓWIĄCY/TEDDY”. Nagrody sponoruje 1 firma P.H. ALEXAN. Życzymy powodzenia i przypo-;
minamy-jutro kupon zczwartą częścią pytań obecnej 1 tury, nie zapomnij więc kupić NOWEJ!
r a r a a i ^ i ? m i )
! V I I I t u r a , d z i e ń d r u g i >|
M A M A T A T A D Z I E C I
A A A
B B B
C C C
; ZTZ~Z 11T- i m m ~ ■
Słynny Bob Denard—najbardziej chyba znany ze współczesnych białych najemników — bardzo chce wrócić do Francji. Od 1989 roku mieszka w RPA, gdzie się schronił kiedy francuscy żołnierze wyrzucili go z Komorów.
B y ł y n a j e m n i k c h c e d o d o m u Stało się to po nagiej śmierci miejscowego prezydenta AhmedaAbdallaha, który został zastrzelony przez jedne
go z ludzi Denarda.
Bob Denard to chodząca legenda francuskich wojen kolonialnych. Zaczynał w latach 60. w prowincji Szaba, gdzie przez kilka lat trzymał w szachu oddziały zairskiego prezydenta Mobutu. Potem walczył w Jemenie i w Biafrze.
W 1977 roku Denard próbował na czele 80 ludzi obalić lewicującego prezydenta Beninu Mathieu Kerekou. Przed paru.miesiącamiDenardzostałzaocznie skazany we Fran
cji na pięć lat więzienia właśnie za tę benińską awanturę.
W wywiadzie dla rozgłośni France Info Denard zapowia
da, że pod koniec roku powróci do Francji. Mówi, że woli spędzić parę lat w więzieniu, byle tylko przebywać na
ojczystej ziemi. (PAP)
Annie Oliwie
wyrazy
głębokiego współczucia
z powodu śmierci
Ojca
składają
koleżanki i koledzy
ze Szkoły Podstawowej Nr 2
w Głogowie
03-03914
Kto go widział?
14 sierpnia 1992 roku wyszedł z domu i dotych
czas nie powrócił Krzysztof Odasz, syn, Mariana i Zofii, urodzony 25 czerwca 1956 roku, zamieszkały w Nowej Soli przy ul. Wesołej 24. Osoby, które po tym dniu widziały zaginionego lub wiedzą coś o losie zaginionego są proszone o skontaktowanie się z rodziną w Nowej Soli, tel. 39-17 lub Komendą Rejo
nową Policji w Nowej Soli.