• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 182 (24 sierpnia 1992)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 182 (24 sierpnia 1992)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Vłł <

Andrzej Giżyński mistrzem

Polski w pięcioboju

Legia — Zagłębie 2:1,

ale po walce

Pierwszy punkt Stilonu

Tomasz Gollob najlepszy

z Polaków w IMS juniorów

S p o r t n a s t r . 3 i 8

P r z e k a z a n i e O b r a z u

M a t k i B o s k i e j C z ę s t o c h o w s k i e j

Wczoraj w parafii NMP Królowej Polski w Głogowie odbyło się pożeg­

nanie Obrazu Matki Boskiej Często­

chowskiej. Obraz, po blisko rocznym pobycie wśród wiernych diecezji zie- lonogórsko-gorzowskiej, przekazany został diecezji legnickiej.

Uroczystości rozpoczęły się o go­

dzinie 11.00 mszą świętą Koncele­

brze biskupów i zaproszonych gości przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce ks. arcybiskup Józef Ko­

walczyk, a kazanie wygłosiłprymas

Polski kardynał Józef Glemp. Przy­

pomniał w nim przywitanie Obrazu wGorzowie 1 września ub.r., nastę­

pnie porównał obecną sytuację w diecezji do wydarzeń w Kanie Gali­

lejskiej, zapytując czy odwiedziny Matki Boskiej wzmocniły wiarę spo­

łeczeństwa zielonogórsko-gorzo- wskiego.

Prymas w swoim kazaniu skryty­

kował decyzję rzecznika praw oby­

watelskich o zaskarżeniu do Trybu­

nału Konstytucyjnego wprowadze­

nia nauki religii do szkół.

U r o c z y s t o ś c i r e lig ijn e w L u b in ie

Do tego dnia Lubin przygotowy­

wał się od dawna.

Rzesze wiernych porządkowały otoczenie kościoła na Przylesiu, który aczkolwiek będący w budo­

wie, stał się etapem peregrynacji obrazu Matki Boskiej Jasnogór­

skiej.

cdstr. 2

I* G Ł O G Ó W * G O R Z O W ★ L U B I N ★ Z I E L O N A G O R A ★[

G a z e t a N ow a

Euroregionu

Niemcy się spieszą, a Polacy jak zwykle walczą z biurokracja

Droga

T r w a j ą p r a c e nad u t w o r z e n i e B ó b r . 20 s i e r p n i a w G u b i n i e po n i e m i e c k a i p o l s k a .

— To są spotkania robocze, nie ma na nich miej­

sca na kurtuazję i mile uśmiechy. — mówi Ewa Trzcińska, sekretarz miasta Zielonej Góry. — Aby doszło do utworzenia Euroregionu, najpierw po obu stronach granicy powstać muszą związki czy stowarzy­

szenia gmin i miast chcących wejść w jego skład. Prace są właśnie na tym etapie.

Po stronie niemieckiej akces zgłosiły m.in.: Forst,

m E u r o r e g i o n u S p r e w a - N y s a - raz kol e j ny s p o t k a ł y si ę s t r o n y :

Cottbus, Spremberg, prawdopodobnie włączy siętakże Eisenhiiettenstadt.

Po stronie polskiej deklarację przystąpienia do Euro­

regionu złożyło około 20 gmin z województwa zielono­

górskiego. Najaaktywniejszymi uczestnikami przedsię­

wzięcia są Gubin, Lubsko, gmina Żary, Brody, Nowo­

gród, Tuplice, Trzebiel. Do Euroregionu wejdzie także Zielona Góra. W spotkaniach bierze udział przedstawi­

ciel wojewody zielonogórskiego, który obiecał m.in. po­

moc Urzędu Wojewódzkiego przy opracowywaniu kon­

kretnych programów dla Euroregionu.

Miasta i gminy niemieckie utworzyły już swój zwią­

zek, ma on być zarejestrowany w biurze notarialnym w końcu października. Procedury przewidziane w prawie polskim są znacznie bardziej skomplikowane — zain­

teresowane gminy muszą podjąć decyzję o utworzeniu stowarzyszenia, które prawdopodobnie będzie nosiło nazwę Stowarzyszenie Wspólnoty Komunalnej Eurore­

gion Sprewa-Nysa-Bóbr.

cdstr. 2

M i n i s t e r p r z e m y s ł u i h a n d l u w G o r z o w i e

Lepsze czasy dla zachodnich województw

W sobotę, 22 bm. minister przemysłu i handlu Wacław Niewiarowski — były wojewoda gorzowski — spotkał się w Gorzowie z dyrektorami zakładów pracy działających w tym regionie, a także z dziennikarzami. Do najistotniejszych problemów omawianych podczas obu spotkań należały perspektywy utworzenia lobby przemy­

słowego na terenie zachodniej Polski. Minister Niewiarowski poinformował o przygotowaniach do promocji czterech województw: gorzowskiego, szczecińskiego, zielonogórskiego i jeleniogórskiego w gospodarczych kontaktach zagranicznych.

cd str. 2

Pożegnanie z Babimostem

Sobota, 22 sierpnia. Godzina dziesiąta. Na placu apelowym 45. Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego

w Babimoście rozpoczyna się uroczysta zbiórka.

Pożegnanie z pułkowym sztandarem

Ostatnia zbiórka. Pułk stacjonujący w tym mieście od lipca 1957 roku kończy swoją działalność i będzie rozformowany. Kadra z nowymi przydziałami rozje- dzie się po Polsce, a w pułku zjawi się komi­

sja likwidacyjna...

Po wprowadzeniu sztandaru dowódca jednostki, ppłk pilot Al- -fred Hajduła złożył mel­

dunek dowódcy. Wojsk Lotniczych i Obrony Po­

wietrznej Kraju, genera­

łowi dywizji pilotowi dr.

Jerzemu Gotowale.

Wśród zaproszonych gości byli także: dowód­

ca IV Korpusu Lotnicze­

go, gen. brygady pilot Franciszek . Macioła, wojewoda zielonogór­

ski Jarosław Barań­

czak, przedstawiciele władz miasta i liczne grono mieszkańców.

cdstr. 2 Fot. Waldemar Szmidt

Szczecińska tratwa

pokonała Atlantyk

Tratwa “Ju-Fu" z piątką szczecińskich żegla­

rzy, którzy na początku czerwca podjęli — z okazji 500-lecia odkrycia Ameryki— próbę prze­

płynięcia Atlantyku, znajduje się w amerykań­

skim porcie San Jiiah na Puerto Ricb. Wiadb- mość tę przekazał w sobotę drogą radiową do Szczecina dowódca masowca PŻM m/s “Kopal­

nia Borynia” kpt. Roman Opielą, ojciec Krzy­

sztofa dowodzącego tratwą.

Sukces szczecińskich żeglarzy, którym na po­

czątku tego niespotykanego rejsu tylko nieliczni przepowiadali powodzenie, przejdzie niewątpli­

wie do historii światowego żeglarstwa. “Ju-Fu", składająca się z dziewięciu 12-metrowych pni, jest dziełem członków załogi i grupki ich kole­

gów. (PAP)

W ramach misji ONZ na terenie byłej Jugosła­

wii Tadeusz Mazowiecki udał się wczoraj na wizytację kolejnych obozów jenieckich.

Późnym wieczorem wrócił do Zagrzebia.

W p o s z u k iw a n iu

p ra w d y

W podróż wyruszył w I

W podróż wyruszył w kolumnie pojazdów opancerzo­

nych sił ochronnych ONZ. Bośniaccy Serbowie zgłosili zastrzeżenia do eskorty sił ONZ, towarzyszących Ta­

deuszowi Mazowieckiemu. Serbowie nie chcieli się zgodzić, by w kolumnie jechały uzbrojone transportery opancerzone. Zgodę na wjazd Tadeusza Mazowieckie­

go do Bośni wydali dopiero wtedy, gdy eskorta została ograniczona do jednego pojazdu opancerzonego, z którego musiano jeszcze zdjąć karabin maszynowy.

Członkowie misji zostali zaopatrzeni w kamizelki kulo­

odporne.

Przed wizytacją kilku obozów dla uciekinierów, Tade­

usz Mazowiecki wysłuchał wstrząsającej relacji kobiety, która oskarżyła Serbów o dokonywanie rzezi na ludno­

ści muzułmańskiej. Mazowiecki kładłszczególny nacisk na ustalanie wiarygodności uzyskiwanych informacji.

Jest to zadanie bardzo trudne, dlatego, że część z przetrzymywanych znajduje się nadal w szoku po prze­

żytych tragediach. (PAP)

Z j a z d P o l o n i i i P o l a k ó w z a G r a n i c ą

Pomóc rodakom

ze Wschodu

Wczoraj w Krakowie zakończyły się czterodniowe obrady Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy. W tym spotkaniu wzięło udział ponad 300 delegatów. Prace w 10 komisjach problemowych przyniosły dokumenty- wnioski, apele i dezyderaty, które pomóc mają Polonii i Polakom z Zagranicy w integracji, rozwoju kontaktów z krajem. Wiele uwagi poświęcono sytuacji Polaków na Wschodzie. Pomoc dla nich uznano za zadanie najważ­

niejsze dla wszystkich Polaków na świecie. Zjazd z uznaniem powitał inicjatywę utworzenia w Krakowie Światowego Centrum Polonii i Polaków z Zagranicy.

(PAP

W Y D A N IE 1

BARTOSZA, MALINY, BARTŁOMIEJA

1991 r.—Gorbaczow ustępuje ze stanowiska sekretarza generalnego KC KPZR, 1968 r.— Franc ja przeprowadza eksplozję bomby wodo­

rowej. 1939 r. — Niemcy i Związek Radziecki podpisują na 10 lat pakt o nieagresji, 79 r. — Wybuch Wezuwiusza grzebie miasto Pompeje

Urodzeni 24 sierpnia słyną w swoim środowisku z zamiłowania do porządku i systematyczności. Zdolni, jakkolwiek nie błyskotliwi robią często zawrotne kariery naukowe. Na ogół prowadzą samotne życie i z rezerwą podchodzą do wszystkich nowych znajomości obawiając się nieszczerych zamiarów

p * P O G O D A u i _ M -

Przejściowo napłynie nieco chłodniejsze powietrze z zacho­

du. Zachmurzenie małe i umiarkowane. Spodziewane opady deszczu oraz burze. Temp. max. od 21 do 25 C. Temp. min.

od 10 do 13 C. Wiatrsłaby i umiarkowany północno-zachod­

ni i zachodni, w czasie burz porywisty.

N O T O W A N I A AUD

ATS CHF DEM FRF GBP USD

9.649 1306 10.309 9.191 2.708 25.865 13.342

10.043 1.360' 10.729

9.567 2.818 26.921 13.886

Nauczycielka do Jasia:

— Wymień mi trzy składniki bez których niemożliwe jest życie!

—Śniadanie, obiad, kolacja...

W swobodnej, weekendowej atmosferze przebiegałsobotni niemiecko-polski festyn we Frank­

furcie nad Odrą. Pogoda sprzyjała występom tanecznym na wolnym powietrzu i imprezom muzycznym zorganizowanym przez rogłośnie: Antenne Brandenburg i Polskie Radio Zielona Góra.

Frankfurcki festyn

Wśród licznie przybyłych frank- furtczyków przewijali się też go­

ście z Polski, mieszkańcy Słubic, Krosna, Gorzowa i Zielonej Góry.

Tych ostatnich “obok poważnych filharmoników” godnie reprezen­

towali wycinankarz ludowy Józef Kurnyta i deptakowy szlachcic Zdzisław Piotrowski.

Pośród zabawy i rozrywki nie zabrakło innych akcentów.

Frankfurcka gazeta “M rkische Oderzeitung’ wydała broszurkę z zapisem radiowego kursu języka polskiego dla Niemców, przy­

gotowanego przez słubiczankę dr Lucynę Leyko.

cd str. 2

Nawet ulewa nie przeszkodziła wczoraj w spotkaniu posła na Sejm RP, prezydenta Ławy Głównej Polskiej Partii Przyjaciół Piwa — Janusza Rewińskiego z mieszkańcami Gorzowa.

Piwo i „lu z”

Przed wodą z chmur, przyjaciół piwa ochroniła hala “Florpolexu”, w której wystąpiła grupa “Żuki" i zespół artystyczny Łemków ze wsi Ługi pod Strzelcami Krajeńskimi. Oczywiście, podawano także wiele gatunków piwa z renomowa­

nych, polskich browarów.

Zapytany o główne idee PPPP prezydent Rewiński powiedział: — Nasza partia ma się kojarzyć z przyjaźnią, “luzem”, dążeniem ku lepszemu, nie poprzez czołowe zderzenia, ale spokojne wybieranie drogi, która daje najlepszy skutek.

Wszystkie znaczące wydarzenia polityczne, które zaistaniały od wyboru nowego parlamentu można prześledzić po liczbie głosów w Sejmie. Poprzedni rząd został odwołany kilkoma głosami, Pedobnie powołano nowy i głosowano w sprawie Małej Konstutucji. Można Sprawdzić, że my — posłowie z PPPP — zawsze

decydowaliśmy... (jana)

a l C o r

I N V E S T . C O . o f e r u j e

S P R Z Ę T

M I K R O K O M P U T E R O W Y WYSOKIEJ JAKOŚCI

w tym m ię d zy innym i:

* Mikrokomputery PC/AT/286/386 z licencjonowanym MS-DOS 5.0

* Niezawodne i szybkie drukarki 15": OKI 321

* Kasety do wszystkich typów drukarek

* Duży wybór dyskietek

Prowadzimy rzetelny serwis

gwarancyjny i pogwarancyjny

Nasz adres:

ZIELONA GÓRA, UL. KRAKUSA 31 a tel. 621-06 w. 31, fax 4647

i e d ź „ p o p ł y n ę ł a 99

Dyrektor do spraw handlowych Huty Miedzi “ Głogów” poinfor­

mował nas o eksportowych re­

perkusjach strajku. W sierpniu, huta nie zrealizuje w całości pla­

nowanej sprzedaży miedzi. Do wykonania wszystkich zamó­

wień zabraknie 4.000 ton metalu o wartości 10 min dolarów. Strata jest niemożliwa do odrobienia, ponieważ wszystkie plany eks­

portowe zakładały pełne wyko­

rzystanie zdolności produkcyj­

nych huty. Konieczne stanie się sprowadzenie w najbliższym czasie z zagranicy 15.000 ton su­

rowca do wytopu.

Ceny na rynkach światowych ukształ­

towały się korzystnie dla kombinatu i dyrektorprzypuszcza, że takie pozosta­

ną. Niemniej w handlu zagranicznym, zauważalne są już pierwsze, niekorzy­

stne dla huty. efflkty strajku. Konkuren­

ci wykorzystali s\ uację i w przyszłym roku należy spodziewać się zmniejsze­

nia eksportu wyrobów gotowych.

Powiedzieli po strajku

Członkowie komitetu strajkowego:

“Międzyzwiązkowy Międzyzakładowy Komitet Strajkowy wyraża wdzięczność i uznanie wszystkim strajkującym, za god­

ną postawę, wzorową dyscyplinę oraz za pełną wiarę w działania MMKS i Zakłado­

wych Komitetów Strajkowych.

Dziękujemy szczególnie za to, że nie ulegliście tym wszystkim, którzy upor­

czywie pragnęli zniweczyć nasz wspól­

ny wysiłek. Ilekroć zaistnieje potrzeba obrony naszej pracowniczej godności i naszych warsztatów pracy, każdorazo­

wo odwołamy się do Was o pomoc."

Pracownik wydziału elektrorafina­

cji, Lech Falkiewicz:

“Nam nie chodzi o pieniądze, tylko o rozwiązania systemowe, takie, aby co dwa-trzy miesiące nie ziywać się do strajków, żeby jakiś pieniądz wyrwać.

Teraz rzuciliby nam jakiś ochłapek i za dwa miesiące znowu trzeba siadać do negocjacji. Potrzebne są takie zmiany, żeby człowiek zarabiał, a nie otrzymy­

wał jałmużnę.

cdstr. 2 Fot. Marek Woźniak

Morderca Polek aresztowany

(korespondencja własna z Berlina)

W ubiegłym tygodniu berlińska policja aresztowała mordercę dwóch Polek 30-letniej Ewy Muenow i 26-letniej Magdaleny Koprowskiej. 5 maja zostały one zastrzelone w mieszkaniu w dzielnicy Moabit (Berlin Zach.).

Policja nie podała personaliów mordercy. Wiadomomo jednak, że przebywał on najczęściej w środowisku berlińskich Turków i Greków. Jego żona jest Turczynką.

W tym samym środowiskiu dobrze znana była starsza z zamordowanych kobiet, Ewa Muenow. Jak wykazało śledztwo utrzymywała ona bliskie kontakty z zabójcą.

Wojtek MRÓZ

Wystrychnięci na dudka

Dawno nie ubawiłem się tak, jak w piątek wieczorem. Niestety powodów dostarczył mi nasz kolejny rząd, który okazuje się, nie chce być mniej zabawny jak poprzedni. Zacytujmy kuplet kabaretowy, przygotowany przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, w reżyserii wicepremiera Henryka Gorysze- wskiego: “Sfera budżetowa, czyli m.in. nauczyciele, lekarze, emeryci, renciści otrzymają za niezrealizowane w 1991 roku podwyżki wynagrodzeń, po 2,7 min złotych, w postaci bonów prywatyzacyjnych (akcji) przedsiębiorstw państwo­

wych, zakwalifikowanych do powszechnej prywatyzacji. Najprawdopodobniej nastąpi to w 1994 roku". Co to oznacza?

Po pierwsze, pracownicy sfery budżetowej zarabiając w roku 1991 przecięt­

nie o 30% mniej niż średnia im należna (czyli 2% wyższa niż krajowa), która wynosiła ok. 2 młn zł—powinni otrzymać w przybliżeniu po 8 milionów złotych.

Po drugie, pieniądze te otrzymane w terminie i wpłacone na przykład do banku, dałyby jeszcze większą sumę.

Po trzecie, dlaczego wszyscy mają otrzymać socjalistycznie, po równo — jeżeli zarobki, a więc i straty, były zróżnicowane?

Poczwarte, 2,7 min złw 1994 roku, przy nawet tak niskiej inflacji'jakązakłada rząd, czyli około 40% rocznie, będzie realnie warte niecałe 2 miliony.

Po piąte, biorąc pod uwagę, co głosiło MPW, że najlepsze przedsiębiorstwa państwowe poddanezostaly prywatyzacji kapitałowej iakcjeniemal wszystkich, straciły znacznie na wartości oraz płaciły symboliczne lub nie płaciły wcale dywidendy, łatwo prognozować co będzie z przedsiębiorstwami z II ligi.

Po szóste, dlaczego pracowników sfery budżetowej traktuje się jak dzieci i nie pozwala im samym dysponować swoimi pieniędzmi?

W sumie to się nazywa wykonaniem postanowień Trybunału Konstytucyj­

nego. Ponieważ powyższe obliczenia i uwagi pisałem na gorąco i zaokrąglałem dane, mogła się do nich zakraść jakaś drobna pomyłka, ale oddam Niderlandy rządowi, jeżeli pomyliłem się więcej od KERM.

Włodzimierz STOBRA W A

(2)

> 0 3 1 r< '*

# S "*

G a z e t a N o w a NR 182 * PONIEDZIAŁEK * 24 SIERPNIA 1992

“ U c i e c z k a ” s a t e l i t y CAP CANAVERAL. Rakieta Atlas, przewożąca na pokładzie satelitę telekomunikacyjnego Galaxy, przeznaczonego na potrzeby telewizji kablowej, wymknęła się spod kontroli operatorów w pięć minut po starcie z Przylądka Canaveral na Florydzie. Start Atlasa był dwukrotnie przekładany z powodu złe pogody. Koszt operacji szacowany jest na ponac 150 milionów dolarów.

Z e s t r z y k a w k ą n a p o l i c j a n t a

BALTIMORE. Amerykański policjant z Baltimore w obawie przed zarażeniem się AIDS, strzelił w piątek, w obronie własnej, do narkomana atakują­

cego go strzykawką.

Policjant ostrzegał kilkakrotnie napastnika, aby rzucił strzykawkę, a gdy ten nie posłuchał strzelił trafiając go w twarz. Incydent wydarzył się podczas rutynowego “nalotu” policyjnego na dom użytkowa­

ny przez narkomanów.

B u s h o d r a b i a s t r a t y NOWY JORK. Gubernator stanu Arkansas Bill Clinton wyprzedza swojego republikańskiego rywa­

la George’a Busha o 14 punktów. Na Clintona chce głosować 53% Amerykanów, na Busha 39%

Z a m a c h y

n a o b ie k t y t u r e c k ie

HANOWER. Trzy obiekty tureckie — Konsulat Generalny oraz dwie filie banków — próbowano podpalić w sobotę w Hanowerze. Policja zatrzyma­

ła wielu podejrzanych.

Z d e r z e n i e n a m o r z u

SINGAPUR. Co najmniej cztery osoby zginęły, a ok. 70 zostało rannych w wyniku zatonięcia grec­

kiego statku “Royal Pacific" z 600 osobami na po­

kładzie. Do tragedii doszło w cieśninie Malakka, w nocy z soboty na niedzielę.

Statek zderzył się z tajwańskim trawlerem rybac­

kim i zatonął w ciągu niespełna dwóch godzin.

Na pokładzie “Royal Pacific" znajdowali się oby­

watele 16 państw. Większość pasażerów stanowili obywatele Singapuru. Poza nimi na statku znajdo­

wało się 7 Brytyjczyków, 3 Niemców, Francuz, Au­

striak, trzech Kanadyjczyków i dwóch Amerykanów.

K a r a d o ż y w o c i a d l a n i e l e t n i c h

. JE L M i\% Sąd Najwyższy Izraela podjął decy- ię o rozszer?epiu kary dożywotniego Więzienia na

letnich sp'rawców zabójstw, ' ’

Jecyzja.ta/na związek z apelacją prokuratora gene­

ralnego, który uznał, że kara 30 lat więzienia dla dwóch Palestyńczyków, sprawców zabójstwa 17-letniego ucz­

nia jest niewystarczającą. Sąd Najwyższy skazał więc obu sprawców na karę dożywocia plus 10 lat.

Z m i a n a p o l i t y k i S P D BONN. SPD dokonała zasadniczej reorientacji w swej polityce i nie odrzuca już udziału żołnierzy nie­

mieckich w misjach ONZ. Jest również gotowa przy­

stać na ograniczenie prawa do azylu, by zatrzymać napływ cudzoziemców do Republiki Federalnej.

Podczas dwudniowej narady w miniony weekend kierownictwo partii socjaldemokratycznej wyszło na­

przeciw apelom koalicji CDU/CSU-FDP. Między głównymi siłami w Niemczech nastąpiło więc zbliże­

nie w kwestiach, które od miesięcy były przedmiotem gwałtownych polemik wewnątrzpolitycznych.

O s t r z a ł K a b u l u

KABUL. Mudżahedini z radykalnego ugrupowa­

nia Hezb-i-lslami kierowanego przez Gulbuddina Hekmatiara przypuścili wczoraj o świcie kolejny atak rakietowy na stolicę Afganistanu. Siły rządu tymczasowego, prowadzące od środy ofensywę przeciw Hekmatiarowi twierdzą, że zdobyły jedno ze strategicznie ważnych wzgórz w pobliżu Kabulu.

S i e r p n i o w y ś n i e g

OTTAWA. Jeszcze kilka dnitemu, w kanadyjskiej prowincji Alberta, notowano rekordowo wysokie temperatury. W sobotę wszystko się zmieniło — południowe rejony Alberty pokryła... kilkunasto­

centymetrowa warstwa śniegu, a słupki rtęci w termometrach gwałtownie opadły.

P o m o c d l a S o m a l i i

WASZYNGTON. Stany Zjednoczone uruchomiły

"most powietrzny z pomocą żywnościową dla głodu­

jącej ludności Somalii. Pierwszy samolot transporto­

wy, Hercules c-130, wiozący 10 ton żywności wylą­

dował w piątek w Wajir (Kenia), mieście położonym w odległości 100 kilometrów od granicy somalijskiej.

Conajmniej 1,5 miliona mieszkańców Somalii znalazło się w obliczu śmierci głodowej.

M o b i l i z a c j a w G r u z j i MOSKWA. W odpowiedzi na faktyczne wypowie­

dzenie wojny Gruzji przez Konfederację Górskich Narodów Kaukazu, Rada Państwa Gruzji ogłosiła wczoraj lokalną mobilizację rezerwistów i zapowie­

działa rozpoczęcie przygotowań do mobilizacji po­

wszechnej. Władze Abchazji i obrońcy jej niezależ­

ności zapowiedziały walkę do ostatniej kropli krwi i odrzuciły rokowania z Gruzinami dopóki wojska wysłane przez Tbilisi nie zostaną wycofane.

K r a w c z u k w y g w i z d a n y KIJÓW. Do skandalu doszło w piątek, w pierwszym dniu Światowego Forum Ukraińców, które odbywa się w Kijowie. Prezydent Ukrainy Leonid Krawczuk bru­

talnie zaatakował w wystąpieniu: współprzewodni­

czącego Ludowego Ruchu Ukrainy Wiaczesława Czornowiła, oskarżając go o działalność niezr L ' interesami państwa ukraińskiego. Odpowiedzią sali były okrzyki “Precz z Krawczukiem” i “Hańba".

Droga do Euroregionu

cdzestr. 1

Jego statut jest właśnie opracowywany, ale czeka jeszcze procedura rejestracyjna w sądzie, trwająca nie­

kiedy nawet kilka miesięcy.

Dopiero po zarejestrowaniu takich organizacji, po obu stronach, granicy będzie można przystąpić do tworze­

nia Euroregionu. Ale już dziś grupy robocze z obu państw pracują nad projektem statutu wspólnego, mię­

dzynarodowego stowarzyszenia.

Na powstaniu Euroregionu zależy nie tylko stronie polskiej. Także Niemcy są bardzo aktywni i naciskają na przyspieszenie decyzji. Niestety, obowiązująca w Polsce ustawa o samorządach narzuca skomplikowane zasady tworzenia związków gmin.

— “Niemcom się spieszy, gdyż nie chcą przegapić szansy uzyskania pieniędzy z EWG”. — mówi Ewa Trzcińska. — “My również na nie liczymy. Pierwszy program, który chcemy zgłosić Wspólnocie, będzie do­

tyczył ekologii. Gdy podpisze się pod nim również stro­

na niemiecka—członek EWG, to jestszansanadopływ funduszy także do Polski”.

Siedzibą niemieckiego związku gmin tworzących Eu­

roregion będzie Guben, a polskiego stowarzyszenia — prawdopodobnie Gubin. To najlepsze rozwiązanie z czysto technicznych względów— gdy zawodzą telefo­

ny i faxy, wystarczy kilkanaście minut, by porozmawiać z partnerem z drugiej strony granicy.

Małgorzata STOLARSKA \

Miedź “ popłynęła”

cdzestr. 1

W publikatorach cały czas “siali panikę", wyolbrzymiali straty. Służyło to tylko szczuciu ludzi na kombinat: oni narobili strat, a teraz dostaną pieniądze."

Członek Zakładowej Komisji NSZZ “Solidarność” w HM “Głogów":

“Solidarność” konsekwentnie stała na swoim stanowisku i efekty tej postawy będą wkrótce widoczne. Dzisiaj fetuje się propagandowe zwycięstwo, ale z zaciągniętych zobo­

wiązań trzeba się wywiązać. Trzeba też pamiętać, że w podpisanym uzgodnieniu nie ma żadnych gwarancji za­

trudnienia, które były w naszym porozumieniu z 17 lipca.

Łatwo rozdawaćpieniądzezaoszczędzonedrogąmasowej redukcji załogi. Na razie zwycięstwo widać tylko w lokalnej telewizji."

Dyrektor w HM “Głogów”:

“Strajk winien być oceniony przez wszystkie związki za­

wodowe. Z przeżytych doświadczeń, z ich analizy należy wyciągnąć wnioski na przyszłość, aby ustrzec się starych błędów. Strajk był wielką lekcją dla wszystkich. Była to trzydziestodniowa walka — o hutę. Oby huta wyszła z tej walki z lekką raną, a nie z głęboką blizną.” (mk)

A n d r e w z a a t a k u j e F l o r y d ę Wg służb meteorologicznych, huragan Andrew ude­

rzy dzisiaj w Miami. Ewakuację ponad pół miliona ludzi z wybrzeża południowej Florydy zarządzono wczoraj rano. Szybkość wiatru dochodzi do prawie 200 kilometrów na godzinę i może się zwiększyć do 215 km/h.

W 1989 r. huragan Hugo wyrządził na Florydzie szkody oszacowane na wiele miliardów dolarów.

(PAP)

W o k ó ł s t r a j k ó w

♦ Wczoraj nadal uczestniczyły wstrajku załogi kopalń

“Rozbark” i “Jowisz”. Komitet Strajkowy kopalni “Roz- bark” zgłosił wotum nieufności wobec dyrektora Józefa Pabijana. Biuro Prasowe Rządu poinformowało zaś w sobotę, że w związku z nagłym odwołaniem dyrektora, Ministerstwo Przemysłu i Handlu z dniem 24 sierpnia powoła w kopalni "Rozbark” zarząd komisaryczny.

♦ Fiasko misji Spychalskiej

Przewodnicząca OPZZ Ewa Spychalska zrezygno­

wała z roli mediatora w sporze strajkującej załogi FSM w Tychach z dyrekcją fabryki — poinformował wczoraj Krzysztof Mordasiewicz, członek komitetu strajkowe­

go tyskiej FSM.

(PAP)

Nawet pod urlopową gruszą nie da się zapomnieć o polskim piekiełku. Wróciłem z Torunia z olbrzymim kacem politycznym, a to dzięki “długim Polaków rozmowom’’z byłymi członkami partyjnych struktur poziomych na wydziale prawa miejscowego uniwersytetu. W 1981 byli dla PZPR-owskiego betonu wrogiem numer 1, jako: “kalający własne gniazdo". Po 13 grudnia rzucili legitymacje, część za “rozbijacką” i związkową działalność trafiła do ośrodków dla internowanych. Potem bronili jako prawnicy represjonowanych kolegów z

“Solidarności", prowadzili wspólnie z nimi podziemną robotę. Szkopuł jednak w tym, iż kiedyś tam zdarzyło im się pełnić funkcje sekretarzy uczelnianej organizacji PZPR. Sąwięc “naznaczeni", teraz czeka ichlustracja;

być może — zakaz wykonywania wyuczonego zawodu, tak przydatnego w procesach politycznych lat osiemdziesiątych. Żaden już nie zostanie profesorem (adieu uczelnio!), adwokatem, prokuratorem, sędzią, radcą prawnym. Cóż pozostaje — etat babci klozetowej albo stróża nocnego? Nie dobiła ich “komuna", wyręczą ją nadgorliwi lustratorzy, owładnięci ideą dekomunizacji. Ej, życie, życie...

jesteśmy (władza wyrosła z “Solidarności”) gorsi od komunistów, ponieważ potrzebowali oni na zrujnowanie kraju blisko 45 lat, nam zaś wystarczyły trzy. Stawiam je na równi z odkrywczym stwierdzeniem telewizyjnego komentatora z Barcelony red. Miklasa, że pod Maratonem Ateńczycy pokonali Spartan. Działo się to w czasach, gdy Sobieski był sułtanem...

Gorzej, że odważniejącyzdnia na dzień OPZZ-owcy (gdzieście byli, dzisiejsi chojracy, wiatach osiemdzie­

siątych?) znajdują silne i bezkrytyczne wsparcie w “Solidarności W ", rolniczej "Samoobronie"... Że tak wielu marzy się powtórka tamtego Sierpnia, w całkiem odmiennej sytuacji społeczno-politycznej i— mimo wszystko

— gospodarczej. IV destrukcji nikt nam nie dorówna; w sprzeciwie i proteście gotowiśmy sprzymierzyć się choćby z diabłem. Wtedy nawet KPN poda braterską dłoń SdRP. Znacznie gorzej jest z ałienatami konstru­

ktywnymi.

Jak słusznie zauważyła premier Suchocka, coraz wyraźniej rysuje się na polskiej scenie politycznej podział na tych, którzy pragną budować — w trudzie i znoju — silne państwo oraz na tych, którzy wyznają zasadę:

“im gorzej, tym lepiej”. A przecież dziś— “Państwo to My". Inaczej, niż dwanaście lat temu, w gorącym Sierpniu' Edward J. MINCER

P o ż e g n a n i e z B a b i m o s t e m

cdzestr. 1

Po hymnie państwowym odczytano rozkaz o zakończe­

niu działalności i rozformowaniu pułku. Istniał 35 lat, wielo­

krotnie nagradzany i wyróżniany przez MON i dowództwo wojsk lotniczych, a w tym czasie jego piloci spędzili w powietrzu 150 tysięcy godzin. “Tu kształtowały się ich charaktery" — stwierdził gen. J. Gotowała, przypominając też zasługi pułku w szkoleniu i wychowaniu. Zwracając się do kadry powiedział m.in. by zapamiętali nie tylko obraz babimojskiego lotniska, ale także przychylność ludzi tego ‘ regionu.

Ppłk Alfred Hajduła, ostatni (dziesiąty) dowódca jednostki

podziękował swoim podwładnym, życząc pomyślności w nowych miejscach służby. Uczynił to też wojewoda J. Ba­

rańczak. Pożegnano sztandar, który trafi do Muzeum Woj­

ska Polskiego, a następnie odbyła się ostatnia defilada.

Nad jednostką przeleciały cztery wojskowe migi, chwilę później gen. Jerzy Gotowała odsłonił tablicę pamiątkową, poświęconą pamięci tych, którzy tworzyli pułkową historię.

Niektórzy odeszli na zawsze...

W części artystycznej obejrzeć można było pokazy akro­

bacji samolotowych, skoki spadochronowe, wystąpił też

zespół “Eskadra”. Jacek PATALAS

P r z e k a z a n i e O b r a z u . . .

cdzestr. 1

Odświętnie przygotowane miasto w godzinach popołu­

dniowych powitało obraz, przekraczający pierwszy raz gra­

nicę diecezji legnickiej. Tłumy wiernych towarzyszyły temu wydarzeniu już od granic miasta. Odświętnie udekorowana została także trasa łącząca Głogów z Lubinem. Kilometry barwnych girland, kościelne i narodowe flagi, szpalery lu­

dzi’.'

O godzinie 17.Q0.nastąpjłmoment.przywitanja pielgrzy­

mującego obrazu Matki Boskiej jasnogórskiej. Po nim msza, celebrowana przez kardynała Henryka Gulbinowi- cza. Będący tu po raz pierwszy kardynał Glemp wygłosił okazjonalną homilię.

Dzisiaj o godzinie 8.00 w katedrze legnickiej pod wezwa­

niem św. Piotra i Pawła prymas Polski weźmie udział w mszy świętej, a także zwiedzi miasto, zapoznając się z postępem remontu budynku Kurii Biskupiej, kościoła oo.

Franciszkanów i mauzoleum Piastów Śląskich. Przewiduje się tąkżę Rę>byt ną teręnię ^egmckiegojfoją...

Zakonczebie peregryhaejt' oSrażu w parafiaćfi tfiecezjP legnickiej nastąpi dopiero w przyszłym roku,,w drugiej połowie sierpnia, skąd powędruje on do diecezji wrocła­

wskiej. Nawiedzanie parafii przez obraz związane jest ze zbiżającym się trzecim tysiącleciem chrześcijaństwa.

Mid.

L e p s z e c z a s y

cdzestr. 1

Ministerstwo Przemysłu i Handlu— jak podkreślił W.

Niewiarowski — zamierza profesjonalnie przyciągnąć obcy kapitał z myślą o podniesieniu poziomu gospodar­

czego tych województw.

Oceniając realia W. Niewiarowski uznał, że obecnie takie kontakty utrudnia przede wszystkim “mur ekonomiczny na Odrze”, bowiem Polska jest bardzo nisko notowana w europejskim rankingu gospodarczym i traktowana jako kraj niepewny— m.in. dlatego, że zbyt wiele ministerstw współ­

decyduje np. o powstaniu spółki z udziałem kapitału zagra­

nicznego.

Szansą na poprawę sytuacji gospodarczej jest dzia­

łalność Agencji Rozwoju Przemysłu, która otrzymała dofinansowanie z budżetu państwa, a także z Banku Światowego. Otwiera to możliwości jej współdziałania z Agencjami Rozwoju Regionalnego, które istnieją już w 15 województwach— m.in. w gorzowskim. Skutkiem będzie pozyskanie funduszy na doraźne działania eko­

nomiczne tam, gdzie są one niezbędne, a banki odma- wiają kredytowania.

Nawiązując do realiów woj. gorzowskiego, min. Nie­

wiarowski zapewnił o przyznaniu funduszy na budowę przejścia granicznego w Kostrzynie. (kaja)

Frankfurcki festyn

cdzestr.1

Kurs ten nadawany codziennie przez Antenne Bran­

denburg umożliwia Niemcom naukę najprostszych zwrotów ułatwiających podróżowanie i zakupy w Pol­

sce. Sporą publiczność zgromadziła dyskusja o Euro­

pie z udziałem polityków i intelektualistów z Niemiec, Węgier, Czecho-Słowacji i Rosji. Szkoda tylko, że brak tłumaczenia wystąpień przeszkodził prawdopodobnie szerszemu udziałowi w niej Polaków. Kolportowany wśród uczestników festynu prospekt informował, że wkrótce ukaże się pierwszy numer dwujęzycznego kwartalnika literackiego “PROM”. Pismo wydaje istnie­

jące od roku we Frankfurcie Niemiecko-Polskie Biuro Literackie Regionu Odry. “Przed naszymi drzwiami, u naszych brzegów zaczyna się Europa. (...) Ku nowym brzegom?— Tak, ale nie bez PROMU! Przeprawcie się z nami!” — zachęcają wydawcy.

(s)

“ C z y s t k i e t n i c z n e ” w B o ś n i

Dramat wypędzonych

Co najmniej 15 tys. muzułmanów— kobiet, mężczyzn i dzieci— mieszkających w rejonie Sanskiego Mostu w północno-zachodniej Bośni dostało zawiadomienie o konieczności opuszczenia przez nich swych domów i gospo,d.ar$jvy w ramach “czystek etniczny&h: prowadzoi nycti przez serbskich żołnierzy i członków oddziałów' paramilitarnych.

Przewodniczący Komisji EWG, Jacques Delors, wezwał w sobotę Europę i Stany Zjednoczone do zagrożenia interwencją wojskową. “Musimy powie­

dzieć Serbom, że przygotowujemy się do interwencji wojskowej na wypadek, gdyby kontynuowali te dzia­

łania. Czystki etniczne są obłąkańczą, rasistowską ideologią i ... obawiam się, że może się ona rozsze­

rzyć na inne kraje”.

P r z y p o m i n a m y

„Jak jest

gdzie indziej?”

Jeżeli podczas urlopowych wojaży, dłuższego lub tylko weekendowego pobytu poza domem, zauważyliście coś, o czym warto poinformować innych Czytelników—napi­

szcie. Być może w miejscu, gdzie mieszkacie nie jest tak źle, jak sądziliście? Może gdzieś rozwiązano problem, z • którym nasze, lokalne władze mocują się bezkutecznie?

Na Wasze refleksje albo informacje o tym, co “u nas” lub lam” warte jest pochwały — czekamy do końca wrześ­

nia. Wśród autorów listów rozlosujemy trzy nagrody nie­

spodzianki. (ew)

9 9 7

“ P o d a t e k ” z a p o le n a m io t o w e W nocy z 18 na 19 bm. na polu namiotowym OSiR w Sławie, 5-osobowa grupka podpitych, młodych mężczyzn postanowiła “zbierać podatki od wczasowiczów”. Wtargnęli z nożami do jednego z namiotów, w którym spali kilkuna­

stoletni chłopcy z Głogowa. Dotkliwie ich pobili i skopali, następnie obrabowali z pieniędzy, plecaków, odzieży i butów. Odchodząc, zabronili zgłaszania policji, grożąc po­

nownym pobiciem i pozbawieniem życia. Obrabowani chło­

pcy nie przestraszyli się i powiadomili telefonicznie o napa­

dzie Komisariat Policji w Sławie. W kilkadziesiąt minut później zatrzymano dwóch sprawców, pochodzących z woj. wałbrzyskiego, których prokurator nakazał tymczaso­

wo aresztować. Cześć łupów odzyskano. Pozostali ucze­

stnicy napadu są mieszkańcami Nowej Soli i znane są ich rysopisy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Komisariat Po­

licji w Sławie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w

Nowej Soli. (ej)

T łu m a c z e n ie z s i e k i e r ą

Prokurator rejonowy w Żarach aresztował 21bm.wLubsku 50-letniego mężczyznę, który dwa dni wcześniej za pomocą siekiery próbował “wytłumaczyć” policjantowi, że jest “perso­

na non grata”. Policjant przybył na.interwencjekobiety, która zgłbślfa' Żótijjśl^rh^.\ra'śżć!z^śćife węhwtli1, gdy mężcźpna;

siekierą zamachną się na policjanta, ten zdołał zasłonić się ręką — skutkiem zadanego, silnego ciosu było "jedynie”

rozcięcie skóry głowy. (ew)

J e d n a b a b a d r u g ie j b a b ie

Zdarzenie miało miejsce w Zielonej Górze 31 lipca, a poszkodowana kobieta zgłosiła fakt policji dopiero w ubie­

gły piątek, po opuszczeniu szpitala. Oświadczyła, że około godz. 23.00 w okolicy baru “Pod Kaczym Dołem” została zaczepiona przez nieznaną jej kobietę, która pobiła ją, i zerwała z uszu złote kolczyki. Jeden z nich odnalazł później syn poszkodowanej w pobliżu baru. Wartość kolczyków—

około pół miliona złotych, jest jednak drobnostką wobec faktu napaści i odniesionych obrażeń. Niezbędna była po­

moc chirurga. (ew)

Zaproszenie

Zarząd Regionu NSZZ “Solidarność" w Zielonej Górze za­

prasza członków i sympatyków naszego związku do wzięcia udziału w uroczystości odsłonięcia i poświęcenia Pomnika Ofiar Lubina’ 82 i obchodów “X Rocznicy Zajść Lubińskich”.

Uroczystości odbędą się dnia 30 sierpnia 1992 r. o godz.

14.00 w Lubinie.

Szczegóły w Zarządzie Regionu.

EKSRESS

P a n i d r Elż b ie cie Błysk o ń - M ich ało w skiej Panom

Grzegorzowi Lewandowskiem u Jerzem u Tworowskiemu Edw ardow i Radomskiem u oraz wszystkim, którzy

w tych trudnych dniach

okazali dla mnie oraz mojej rodziny bezinteresowną pomoc pnzy pielęgnacji mojej śp. mamy Zofii Stróżek SKŁADAM SERDECZNE PODZIĘKOWANIE

Andrzej Stróżyk z rodziną

W a k a c y jn y k o n k u r s d la w s z y s t k ic h . C e n n e n a g r o d y f

Pierwsza część pytań ósmej tury

Mama: Słoik hermetycznie zamykany szklaną przykry- wkąz gumową jjszczelkąispecjalnąsprężynką, służący do przechowywania i konserwowania przetworów owo­

cowych i mięsnych to:

a) termostat, b) pasteryzer, c) wek?

Tata: Mistrzem świata w lataniu precyzyjnym został:

a) reprezentant Czecho-Słowacji, Franciszek Cihler, b) Szwed ClaesJahansson,

c) Wacław Nycz?

Dzieci: Autorem cyklu książek o przygodach Pana Samochodzikajest:

a) Karol May, b) Alfred Szklarski, c) Zbigniew Nienacki?

Do wygrania są: PAS ODCHUDZAJĄCY, PATELNIA DIETETYCZNA DO ZDROWEGO GOTOWANIA, MIŚ MÓWIĄCY “TEDDY” . Nagrody sponsoruje firma P.H.

ALEXAN. Życzymy powodzenia, przypominamy o konie­

czności wysłania rozwiązań w terminie oraz zapraszamy do systematycznej lektury GAZETY NOWEJ.

®§> w e m fm s m jb s

; V I I I t u r a , d z i e ń p i e r w s z y

Ji

M AM A TATA DZIECI

A A A

B B B

C C C

A G E N C JA K raw czak poleca bardzo duży w ybór dom ów, m ieszkań, bu­

dów , parceli. Zie lo n a G óra, Centrum Biznesu, tel. 710-81. <oi-24698)

G A R A Ż f Dolina Zielo n a sprzedam . Z G tel. 65-682. (01-24693)

M-4 lub M-5 w Zielonej G órz e do w yn ajęcia n a okres do 5 lat, ce n a do uzgodnienia. Z G tel. 223-36. < oi-24692)

M IE S Z K A N IE w łasno ścio w e, stare budownictwo, 113 m kw., co. n a gaz.

o g ródek — sprzedam . Gło g ów 34-11-82 (01-24720)

P E R K U S J Ę sonor stan dobry- niedrogo sprzedam . Zielona G ó ra tel.

60-166. (01-24696)

P O L O N E Z A 3,5 letniego, białego sprzedam . Zielo n a G ó ra tel. grzeczno­

ścio w y 634-13. (01-24665)

S K L E P do w yn ajęcia w centrum Z G . D rzew na 28A, inne propozycje.

W ia d o m o ś ć w godz. 11.00-16.00. (01-24699)

S P R Z E D A M garaż n a os. X X X lecia. Ża g a ń , tel. 20-30. (01-24695)

SZY L D Y , sz yldy świetlne, napisy, tablice reklam owe, znaki firmowe w ykonujem y. Zielon a G ó ra al. Konstytucji 3 M aja 5. Prom ocja. (oi-2 4 69 4 )

c

REDAKM. SzwałekTOR DEPESZOWY

Zarządowi Regionu NSZZ "Solidarność"

w Zielonej Górze oraz

Panu Maciejowi Jankowskiemu Przewodniczącemu Zarządu Regionu

za złożone kondolencje i wsparcie moralne SKŁADAM SERDECZNE PODZIĘKOWANIE

Andrzej Stróżyk

Koleżance

Ja d w id z e K o w a lik

wyrazy współczucia

z powodu śmierci

Matki

składają:

Burmistrz i współpracownicy Urzędu Miejskiego w Skwierzynie

C B R A D IO S k le p “ P e t e r S h o p ”

Z a p ra s z a od 10.00 do 18.00

Petny asortyment radiotelefonów anten i osprzętu

FIRMY PRESIDENTI ALAN

Lubin ul. Wyszyńskiego 6a “PETER SHOP ” m nu

G a z e t a N o w a

nr indeksu 350788

REDAKCJA

al. Niepodległości 22,65-048 Zielona Góra tel. 710-77, fax 722-55, tlx 432263 REDAKTOR NACZELNY ANDRZEJ BUCK

ODDZIAŁY REDAKCJI

Głogów ul. Świerczewskiego 11 tel. 33-29-11 Gorzów ul. Chrobrego 31 tel. 226-25,271-49 Lubin ul. Wyszyńskiego 10 tel. 42-42-54

BIURA OGŁOSZEŃ

REDAKCJA I ODDZIAŁY REDAKCJI SKŁAD KOMPUTEROWY: ALPO SC - ZIELONA GÓRA

DRUK: POLIGRAF-ZIELONA GÓRA PRENUMERATA: RUCH SA — ODDZIAŁ:

Gorzów Wlkp., ul. Grobla 30, Legnica, ul. Kardynała Kominka 30, Zielona Góra, ul. Boh. Westerplatte 19a Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń, nie zwraca nie zamówio­

nych tekstów, zdjęć i rysunków, zastrzega sobie prawo skracania otrzymanych materiałów i zmian ich tytułów.

W Y D A W C A

TEL. (68) 666-00 FAX (68) 666-22

TLX 432220

ul. D z ia łk o w a 19 65-767 Z ie lo n a G ó r a

i

V .

w -.

NR 182

Z udziale w pięcio przebywć sława Id:

Przed j<

Idzim, któi czterech I jedno wyłć nie normy ny legionis Andrzej sem:

— POS2

“pudło”, i nym zasłi grzewce i po prosti przed sob iiłem m u '

25 bm. i Radomiu p warzyskie nusz Wóji Adam Mai

L U B I I dzo się wciąż n min złotych lifting (92) -26-33, ( (85) — 13- 10-12, (81) 126pbis(9 (89) - 38- 25-31,(85) - 13-17, ( caro 1,5 (9 - 48-54, ( (85) - 25- 16-22, (81)

Samochc (91)-82, - 76, (90) mercedes;

(83)— 70, ( - 380,(87 - 330, (90 150, (85) - (90) 1,6 D - (87)1,6 — 1,3-60, (!

passat 1,9 1 ,6 -1 4 5 ,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zważywszy, że Ziemia Lubuska speedway’em stoi i w godzinach popołudniowych gorzowscy fani tkwić będą przed telewizorami śledząc zmagania we wrocławskim finale IMŚ, sobotni

Bardzo chciałbym, żeby piłkarze “Stilonu” awansowali do pierwszej ligi, choć nie będzie to łatwe. Zrobię jednak wszystko, żeby kluby sportowe utrzymać.

Sama procedura stania się “posiadaczem' oraz osiągania z tego tytułu konkretnych korzyści finan sowych jest dla przeciętnego obywatela dość skompli­.. kowana, w miarę jednak

Liczba ta jednak może ulec zmianie jeśli okaże się, że użycie programu jako narzędzia rekompensaty finansowej dla sfery budżetowej będzie wymagało włączenia większej

Oddzielanie się płytki paznokciowej może być także wywołane przez częste moczenie rąk, używanie mydeł alkalicznych mających działanie roz­. miękczające lub

Ci, którzy na wakacje zostali w Gorzowie, mogą spędzić miłechwilepodczasfestynów.imprezwosied- lowych klubach, popływać w basenach lub wybrać się na rejs

Dolar w końcu grudnia skoczy do 17-18 tysięcy złotych, jeżeli upadnie ten rząd — a tak zapewne się stanie.. Cinkciarze zielonogórscy: Zależy wszystko

Oby stało się to jak najszybciej, oby każda rencistka i każdy rencista znaleźli w tym Domu Niespokojnej Starości coś, czego szukali i nie znaleźli o wiele wcześniej, w