• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska, Nr 53 (17 marca 1993)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska, Nr 53 (17 marca 1993)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

/•--- ^

Już tylko 11 kuponów Jeszcze masz szansę

wygrać

poloneza caro, wieżę stereo, chłodziarkę i inne atrakcyjne nagrody.

Nie zwlekaj!

Kup „Now ą” !

W y g r a j p o lo n e z a !

P r a c o d a w c y c h c ą b y ć p a r t n e r e m ,

a n i e p a n n ą d o t o w a r z y s t w a

Do tej pory rząd wykazy­

wał zainteresowanie naszą or­

ganizacją tylko w czasie straj­

ków — stwierdził na wczorajszej konferencji prasowej Je rz y K w ia­

tkowski dyrektor „Polskiej Weł­

ny”, przewodniczący Organizacji Pracodawców Regionu Zielonogór­

skiego.

Zdaniem pracodawców ist­

nieje asymetria między stosun­

kiem rządu do związków zawo­

dowych i do pracodawców. Na Zachodzie tupną organizacje pracodawców i rządy padają, u ras taką rolę pełnią zw iązki zawodowe. Pracodawcy chcą aby zrozumiano, że bez ich u- działu rozmowy rządu z praco­

wnikami nie mają sensu.

Na razie poparcie władz dla pra­

codawców jest tylko deklaratywne.

W opinii społecznej winę za sytua-

HURTOWNIE UNITECH UNITECH-IMPEX

POLECAJĄ S z e ro k i a so rty m e n t k o sm e ty k ó w

i a r t y k u łó w c h e m ii gosp. dom .

Żary tel. 37-58

Zielona Góra 700-36 w. 236

cję w przedsiębiorstwach ponoszą dyrektorzy a nie rząd. Tymczasem często jest inaczej. Dlatego Organi­

zacji Pracodawczej zależy na prze- biciu się ze swoimi poglądami. ,dai Chce ona być grupą nacisku na władzę polityczną, która ma tylko stwarzać warunki do pracy, a nie dominować nad gospodarką. Kon­

federacja Pracodawców Polskich zamierza w czasie następnych wy­

borów parlamentarnych forsować swoich kandydatów.

Na pytanie „Gazety” — Jaka partia jest najbliższa organizacjom pracodawców? — usłyszeliśmy, że zależy im bardziej na wsparciu w głosach, a nie w partiach, ponie­

waż w dniu dzisiejszym raczkują one bardziej niż związki pracodaw­

ców i trudno wskazać odpowiedzia­

lnego partnera, który nie ograni­

cza się tylko do głoszenia pustych

P a w i l o n h a n d l o w y

(45 m2)

METALPLAST

- la d ę c h ło d n ic z ą

- sza fę c h ło d n ic z ą w a g i u c h y ln e

k a s y e le k tro n ic z n e ja p o ń s k ie

- s p rz ę t 1,5 r o c z n y s p r z e d a m

L u b in 44-87-48 ' <lu28)

haseł. Na przykład wicepremier H enryk Goryszewski powie­

dział swego czasu: „Pracujemy tyl­

ko dla wzrostu” i zarazem zapowia­

da zwiększenie podatków.

W Zielonej Górze Organizacja Pracodawców powstała w paździe­

rniku 1991 r. Zrzesza obecnie 37 pracodawców zatrudniających łą­

cznie ponad 15.000 pracowników.

Należy do niej 10 pracodawców przedsiębiorstw państwowych, 19 spółek z o.o. bądź akcyjnych, 2 spółdzielczych i 6 przedsiębiorców prywatnych. Organizacja Praco­

dawców Regionu Zielonogórskiego jest członkiem Konfederacji Praco­

dawców Polskich.

24 marca odbędzie się Zebranie Ogólne Organizacji Pracodawców Regionu Zielonogórskiego.

W.S.

K i e d y z a c z y n a s i ę w i o s n a ?

20 marca o godz. 15.41 czasu środkowo-europejskiego Słońce wejdzie w znak Barana i rozpocz­

nie się astronomiczna wiosna. Kro­

niki odnotowują rekordy związane z początkiem wiosny. W latach 1935 i 1974 zaczęła się falą upałów;

21 marca 1974 r. we Wrocławiu było plus 25,2 st., a w Warszawie 22,9 st. Wiosna w 1942 r. zaczęła się od minus 24 st. w Suwałkach i -14,6 st. w Warszawie. (PAP)

N ie o b ra ż a j p re z y d e n ta

Wczoraj w toczącym się przed Sądem Rejonowym w Brzegu procesie o obrazę prezydenta RP, prokurator zażądał kary 8 miesięcy pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 2 lata, dla Mariusza^. i Adama H. Obrona wniosła o ich uniewinnienie. Sąd odłożył ogłoszenie wyroku do jutra.

Sąd odrzucił wszystkie wnioski obrońców o powołanie na świad­

ków: Lecha Wałęsę, Jarosław a Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza, Piotra Naimskiego oraz Annę Walentyno­

wicz, Andrzeja Gwiazdę, Kornela Morawieckiego i K a zi­

mierza Świtonia. Sąd uznał za niedopuszczalny tzw. dowód z prawdy w przypadku przestępstwa tego rodzaju, tzn. gdy zelżony i poniżony został Urząd Prezydenta, a nie tylko osoba. (PAP)

Z B IG N IE W A , G E R T R U D Y

^ 5.57-17.22 P O G O D A -

Zachmurzenie umiarkowane, wzras­

tające do dużego, możliwe opady deszczu.

Temperatura minimalna od 3 do 6 C, maksymalna od 7 do 13 C.

Wiatr porywisty, zachodni, min. od -5 do -7 C.

nr 53 (631) nr indeksu 350788 wyd. 1_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ 1.400 zł

tworzenia jednej sztuki nie może być niższa niż 1.000 zł. Importowa­

ne można kupić za 800 zł i krajowi producenci nie są w stanie wytrzy­

mać konkurencji. Krajowa Rada Drobiarstwa zwróciła się do Minis­

terstwa Współpracy z Zagranicą o opracowanie nowych taryf cel­

nych, żeby nie doprowadzić do cał­

kowitego bankructwa polskich producentów, którzy w 1992 r. wy­

produkowali ponad 6 mld jaj.

Edw ard JA B Ł O Ń S K I

c d s tr. 3

K to ch ce

p rz e ś w ie tlić

W a łę s ę ?

Projekt ustawy „O lustracji U- rzędu Prezydenta RP” wniosło do laski marszałkowskiej 18 posłów (13 z Klubu Parlamentarnego RdR, 2 — z klubu NSZZ „S” oraz 3

— z koła posłów Chrześcijańs- ko-Narodowych).

Projektodawcy wyrażają przeko­

nanie, że każda osoba piastująca Urząd Prezydenta powinna pozos­

tawać poza wszelkimi podejrzenia­

mi o współpracę ze służbą bezpie­

czeństwa lub innymi służbami spe­

cjalnymi PRL.

Przewidziano wyposażenie ko­

misji w szerokie kompetencje, m.in.-w prawo do wglądu do wszel­

kich dokumentów, zwolnienie przesłuchiwanych świadków z obo­

wiązku zachowania tajemnicy państwowej lub służbowej, moż­

ność polecenia policji dokonania przeszukań „określonych pomie­

szczeń lub osób”.

(PAP)

Zmienią się zasady

przyznawania

premii

gwarancyjnych

Mieszkaniowe premie gwaran­

cyjne wypłacane przez Bank PKO BP będą przyznawane nie tylko osobom uzyskującym mieszkania spółdzielcze, lecz także przyszłym lokatorom mieszkań budowanych w systemie kredytów kontrakto­

wych i osobom zaciągającym kre­

dyty hipoteczne. Taką zmianę za­

sad wypłacania premii gwarancyj­

nych przygotowuje Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budo­

wnictwa — poinformowała wczoraj wiceminister Iren a Herbst.

Premie gwarancyjne mają zre­

waloryzować oszczędności groma­

dzone na książeczkach mieszka­

niowych. Jednak nawet przedsta­

wiciele Banku PKO BP przyznają, że premie te „są śmiesznie niskie”.

Obecnie premie wypłacane wy­

łącznie wtedy, gdy posiadacz ksią­

żeczki otrzymuje nowo wybudowa­

ne mieszkanie spółdzielcze.

Resort budownictwa ocenia, że na pełną waloryzację wkładów na Książeczkach mieszkaniowych bu­

dżet państwa musiałby wydać po­

nad 50 bln zł.

(PAP)

Bijatyka

małolatów

Wojciech MRÓZ z Berlina W nocy z piątku na sobotę na dworcu metra Frankfurter Alee do­

szło do bijatyki pomiędzy młodzieżo­

wą bandą Polaków i ich rówieśnikami z Berlina. W wyniku pchnięcia nożem w plecy, 16-letni Niemiec doznał rany zagrażającej jego życiu — poinfor­

mował mnie rzecznik prasowy tu­

tejszej policji Detlef Militz.

Dwóch innych młodych Niemców doznało lżejszych obrażeń, również nożem.

Po bójce 6-osobowa grupa Polaków wskoczyła do nadjeżdżającego me­

tra i odjechała w kierunku Alek- sanderplatz. Tu, dzięki szybkiej reakcji świadków, główny sprawca 15-letni Maciek R. został ujęty.

Pozostali Polacy są poszukiwani przez policję.

Ostatnio na berlińskich dwo­

rcach wałęsa się coraz więcej młodych przybyszów z Polski.

Ponieważ nastroje wobec ob­

cokrajowców nie są tu ybyt przychylne, policja zwraca u- wagę, by dorośli bardziej kont­

rolowali zagraniczne wojaże swych dzieci.

W Berlinie nasila się moda na tworzenie „band narodowościo­

wych”. Nie ominęła ona także Po- lakó.w, chociaż'jak dotąd nie zau­

ważyłem na kurtkach albo spod­

niach dumnych napisów typu „Je­

stem Polakiem”. D r o g a je d n o k ie r u n k o w a w K r z y s t k o w ic a c h . F o t M a r e k W o ż n ia k

O D w a g j a D S ® s f c @ i 7 g ® 0 i

d & M i s B s ( 3 ® \8 \© w ® JF |

a r k u s z

M I E S I Ę C Z N I K K U L T U R A L N Y O F I C Y N Y W Y D A W N I C Z E J " G ł O S W I E L K O P O L S K I "

K r a j o w i p r o d u c e n c i j a j i d r o b i u s ą z a g r o ż e n i . W i e l u r e z y g n u j e z d z i a ł a l ­ n o ś c i , l i k w i d u j e f e r m y l u b p r z e r z u c a s i ę n a i n n ą p r o d u k c j ę . K ł o p o t y z e z b y t e m z a c z ę ł y s i ę n a p o c z ą t k u u b i e g ł e g o r o k u . P r z y c z y n ą b y ł n i e k o n t r o l o w a n y i m p o r t j a j , p r z e d e w s z y s t k i m z z a w s c h o d n i e j g r a n i c y . D o ­ k ł a d n e j w i e l k o ś c i t e g o i m p o r t u n i e m o ż n a u s t a l i ć w ż a d n y m p o l s k i m m i n i s t e r s t w i e .

P r o b l e m z j a j a m i

W y s z ł a z d o m u w p i ą t e k 1 3 l i s t o p a d a u b i e g ł e g o r o k u . M i a ł a 1 5 l a t . P o s z u k i w a ł a j e j p o l i c j a , z r o z ­ p a c z o n a m a t k a , p r z y j a c i e l e z e s z k o ł y , r o z g ł o ś n i a r a d i o w a z G o r z o w a i Z i e l o n e j G ó r y , t e l e w i z j a „ V i - g o r ” i „ G a z e t a N o w a ” . N a s z r e d a k c y j n y w ó w c z a s k o l e g a J a n K a c z m a r e k , u p a r c i e a p e l o w a ł d o m ł o d e j u c i e k i n i e r k i , a b y w r ó c i ł a d o d o m u . D o a k c j i w ł ą c z y ł s i ę r ó w n i e ż j a s n o w i d z , k t ó r y — j a k s i ę o k a z a ł o — t r a f n i e w s k a z a ł m i e j s c e p o b y t u A n i .

Z n a l a z ł a s i ę A n i a

Dziewczyna pozostawiła list, w którym zapowiedziała, iż popełni samobójstwo. W ubiegłą sobotę mi­

nęły cztery miesiące od dnia ucie­

czki. Sporo ludzi straciło już na­

dzieję na odnalezienie Ani żywej.

Wczoraj 16-letnia ju ż Ania Owczarska zgłosiła się do K o­

m isariatu P olicji w Gorzowie.

Co się działo z nią przez długie cztery miesiące, opowiedziała aspi­

rantowi Andrzejowi K asprza­

kowi z Komendy Rejonowej Poli­

cji.

List, który zostawiła matce był szczery. Chciała popełnić samobój­

stwo. Poszła na most na Warcie, jednak było zbyt widno i postano­

wiła wrócić wieczorem. Tak też się stało. Na moście podszedł do niej nieznajomy chłopak, który zaczął rozmowę i odwiódł dziewczynę od zamiaru popełnienia samobójstwa.

Pojechali do Warszawy. Tam Ania pokłóciła się ze swoim wybawcą i sama udała się do Krakowa, a następnie do Zakopanego, gdzie przygarnęła ją kobieta, u której mieszkała kiedyś podczas szkolnej wycieczki. Szybko jednak zrezyg­

nowała z nowego adresu i wróciła do Warszawy. Tam zaopiekowała się dzieckiem przypadkowo pozna­

nej kobiety. Jednocześnie próbo­

wała dowiedzieć się pod interwen­

cyjnym numerem 997 czy jest po­

szukiwana. Jej przypuszczenia o- kazały się trafne: była na liście zaginionych. Postanowiła wrócić do Gorzowa, aby zobaczyć się z bratem. Nie zastała go w szkole i zgłosiła się do Komisariatu Policji przy ulicy Obotryckiej.

Dziewczyna ponoć nie chce wró­

cić do matki — 18-tych urodzin zamierza doczekać w domu dziec­

ka.

Wczoraj po południu do naszej redakcji przyszła mama Ani i po­

wiedziała, że idzie na spotkanie z córką. Nie wie jednak, jak się za­

chować. Z każdym dniem nieobec­

ności dziecka traciła nadzieję, że Ania żyje. Kobieta nie wiedziała nawet czy cieszyć się z jej powrotu.

Pow itanie obu kobiet było chłodne. Matka pragnie po­

wrotu córki do domu, A nia ina­

czej wyobraża sobie swoją naj­

bliższą przyszłość. J a k będzie najlepiej? — o tym chyba bę­

dzie m usiał zdecydować sąd.

K aja K U N IC K A PS. Ania Owczarska zgodziła się na rozmowę ze mną za kilka dni, kiedy opadną emocje.

Im p o r to w a n e j a j a m o ż n a k u p ić z a 8 0 0 z L C z y k r a jo w i p r o d u c e n c i w y trz y m a ją k o n k u r e n c ję ? F o t M a r e k W o t n ia k

Jaja z państw dawnego Związku Radzieckiego są tańsze. W 1992 r., wprowadzono na'granicy tzw. o- płatę wyrównawczą w wysokości 300 zł od sztuki. Na jakiś czas import został zahamowany. Ponie­

waż koszty produkcji jaj w Polsce w ciągu roku rosły, więc cena wy-

C a b a l l e i C a r r e r a s w y s t ą p i ą w Z a b r z u

W drugim już koncercie z cyklu

„Serce za serce” 12 września br. w Zabrzu wystąpią: hiszpańska sop­

ranistka, Montserrat Caballe o- raz tenor, Jose Carreras. Dochód z koncertu przeznaczony dla Funda­

cji Rozwoju Kardiochirurgii. (PAP)

(2)

n

G

a z e t a

N

o w a

NR 53 * ŚRODA * 17 MARCA 1993

p o p -tfa po mapie

N a K u b i e b e z z m i a n

HAWANA. 67-letni Fid el Castro został w poniedziałek wy­

brany, przez członków Zgromadzenia Narodowego Władzy Ludo­

wej, prezydentem Republiki. Prezydent, w myśl kubańskiej kon­

stytucji, jest zarówno szefem państwa, jak i szefem rządu.

Stojący na czele sił zbrojnych brat szefa państwa, R au l Castro, uchodzący za osobę „numer dwa” wybrany został na tym samym posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego wiceprezydentem.

Fidel i Raul Castro zostali wybrani jednogłośnie przez wszyst­

kich obecnych na sesji 578 deputowanych.

N i e m i e c k i e o d p a d y w P o l s c e

D REZN O . Hamburska firma Mlynowski und Ju re sch (Mly-Ju) pozbywała się trujących odpadów przemysłowych „eks­

portując” je nie tylko do północnych Czech, ale także do Polski.

Poinformowała o tym wczoraj ukazująca się w Dreźnie „Saechsis- che Zeitung”.

Powołując się na Wojciecha Św iątka z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska dziennik pisze, że niedawno w jednym z magazynów koło Szczecina celnicy polscy skonfiskowali 66 ton starych farb i lakierów, pochodzących z wytwórni w Dreźnie.

Ogółem firma Mly-Ju chciała przetransportować do Polski 1 tys. ton niebezpiecznych odpadów.

D r o ż s z a b e n z y n a w N i e m c z e c h

HAM BURG. Ceny paliw w Niemczech wzrosły ponownie w poniedziałek i wtorek, już po raz szósty w tym roku. Główne firmy niemieckiego rynku paliwowego — Aral, BP, Shell i ESSO — podwyższyły ceny wszystkich rodzajów benzyny o cztery fenigi, a oleju napędowego o trzy.

Po podwyżce gatunek „normal” kosztuje 1,38 DM za litr, gatunek „super” — 1,57 DM, a paliwo do silników Diesla — 1,12 DM. Niektóre koncerny podniosły ceny na obszarze całych Nie­

miec, inne tylko w zachodniej części. Minol, największa firma na obszarze byłej NRD, czeka jeszcze z decyzją, obserwując rynek.

C h i ń s k i k o n s u l u c i e k ł d o S z w e c j i

MOSKWA. Konsul generalny Chin w Petersburgu, który jakoby zaginął w sobotę wraz z żoną, uciekł do Szwecji — podały źródła rosyjskie.

Dyplomata po przybyciu do Sztokholmu zgłosił się wraz z całą rodziną na policję i poprosił o azyl polityczny w Szwecji. Wszyscy zostali zakwaterowani w jednym z hoteli w oczekiwaniu na przesłuchanie przez tutejszy Urząd Imigracyjny.

W i e l o r y b y p o d n ó ż

W ASZYNGTON. Amerykanie protestują przeciwko decyzji No­

rwegów o wznowieniu połowów wielorybów w celach handlowych

— podała wczoraj agencja Associated Press.

,4 Ąmbaąada Norwegii w Stanach Zjednoczonych otrzymała 30 tys.

,, listów protestacyjnych, po tym jak premier Norwegii ogłosił miesięcy temu plan złowienia w 1993 roku 2 tys. wielorybów.

Międzynarodowy Komitet Wielorybniczy szacuje ilość waleni na 86.760. Można mówić o obfitości tego gatunku i raczej staje się on drapieżnikiem dla innych form życia morskiego — powiedział 01av Berstad, sekretarz ambasady.

E k s p l o a t a c j a d z i e c i

M EK SY K . Według danych Funduszu ONZ na Rzecz Dzieci (UNICEF) i Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP), w Amery­

ce Łacińskiej 20 proc. dzieci w wieku 10-14 lat, łącznie 30 min, zmuszanych jest do pracy.

Jak się szacuje, w Ameryce Łacińskiej 78 min dzieci żyje w warunkach ubóstwa. Z tej liczby około 15 min młodocianych walczy o przeżycie na ulicach latynoamerykańskich miast. Dzieci ulicy wciągane są często do świata przestępczego, zmuszane do prostytucji i uzależniane od narkotyków — stwierdził U N IC E F w dokumencie „Dzieci Ameryki”.

P e p s i - C o l a k o n t r a C o c a - C o l a

M EK SY K . Konsorcjum międzynarodowe Pepsi-Cola zainwes­

tuje w ciągu najbliższych 5 lat w Meksyku 750 min dolarów, zmierzając w kierunku całkowitego zdominowania tego drugiego pod względem ilości spożywanych napojów orzeźwiających rynku na swiecre.

Obie firmy twierdzą, że dominują na rynku stolicy Meksyku, Zdaniem przedstawicieli Coca-Coli, konsorcjum to kontroluje 63 proc. rynku, natomiast Pepsi-Cola przypisuje sobie 52 proc.

M ę ż c z y z n a z a l a d ą <

LO NDYN . Jak wynika z badań rynku przeprowadzonych przez brytyjski magazyn „She” (Ona), sprzedaż bielizny damskiej zwięk­

szyłaby się znacznie, gdyby w stoiskach bieliźniarskich domów towarowych zatrudnieni byli mężczyźni.

Magazyn wyjaśnia, że nie chodzi bynajmniej o zadowolenie klientek, ale klientów, którzy przychodzą, aby kupić coś z intym­

nych części garderoby swej ukochanej. Z badań wynika, że w takiej sytuacji łatwiejsze i mniej krępujące jest porozumienie się ze sprzedawcą — mężczyzną niż z kobietą.

D o y o u s p e a k E n g l i s h ?

SYD N EY. Chociaż angielski jest w Australii językiem oficjal­

nym, pasażerowie taksówek w największym mieście kraju, 3,5-mi- lionowym Sydney, mają duże trudności z porozumieniem się w tym języku z kierowcami. Zajęcia tego imają się bowiem głównie imigranci z Azji i Europy.

Po licznych skargach pasażerów władze postanowiły zorganizo­

wać kursy językowe dla ok. 85 proc. spośród 18 tys. kierowców taksówek w Sydney. W myśl nowych przepisów, kierowcy, który nie zda egzaminu w zakresie podstawowej znajomości języka, grozi utrata licencji.

B u r d a w p a r l a m e n c i e

RZYM. Spore zamieszanie zapanowało wczoraj w parlamencie włoskim podczas przemówienia premiera Giuliano Amato, gdy deputowani partii opozycyjnych zaczęli wymachiwać szubienicz- nymi pętlami i podrzucać w górę kolorowe gąbki, oskarżając premiera o próby wybielania skorumpowanych.

„Nie — wybielaniu rządu” — krzyczęli deputowani. Była to oczywista aluzja do premiera Amato, który przygotował już ustawę proponującą' amnestię dla skorumpowanych polityków koalicyj­

nych. „Do dymisji, do dymisji” — krzyczała opozycja.

Koalicja za p p p K o m i t e t o k o m b a t a n t a c h W P r a d z e

W sejmowym głosowaniu nad programem powszechnej prywaty­

zacji koalicja poprze poprawkę ZChN dotyczącą objęcie tym pro­

gramem wszystkich — również niepełnoletnich Polaków; projekt dekretów w wersji rządowej Sejm rozpatrzy w pierwszym czytaniu za dwa tygodnie — poinformował sekretarz prasowy premiera Zdo­

bysław Milewski po wczorajszym spotkaniu Hanny Suchockiej z przedstawicielami partii koalicyj­

nych.

Rzecznik ZChN Ryszard C za r­

necki zapowiedział, że jego partia będzie się starała nadać odpowie­

dni kształt projektowi wyposaże­

nia rządu w specjalne uprawnienia dopiero podczas prac w komisjach.

Dziennikarzom nie ujawniono no­

wych propozycji trybu przyjmowa­

nia dekretów, przedstawionych na spotkaniu przez premier Suchoc­

ką. Koalicjanci mają się do nich ustosunkować w ciągu tygodnia.

(PAP)

K ł o p o t y

z r o z w o d e m

Serb, który zawarł z Austriaczką w Wiedniu białe małżeństwo, aby uzyskać kartę pracy, chce się teraz rozwieść,, ale nie wie z kim.

Mężczyzna, którego nazwiska nie podano, zgłosił się do urzędu wraz z Austriaczką znalezioną przez pośredników i gotową stanąć z nim na ślubnym kobiercu za stosowną opłatą.

Jednak na kilka dni przed ślu­

bem kobieta zażądała więcej pie­

niędzy, na co przyszły małżonek się nie zgodził. Pośrednicy znaleźli mu więc zastępczynię, która na­

tychmiast po uroczystości ulotniła się. Niestety małżonek nie zdążył spytać ją o nazwisko. (PAP)

Komitet Społeczny Rady Minist­

rów postanowił wczoraj zobligować resort pracy do przygotowania w trybie pilnym nowelizacji ustawy o Zakładzie Ubezpieczeń Społecz­

nych. KSRM zaakceptował ponad­

to proponowaną przez Urząd ds.

Kombatantów nowelizację ustawy o kombatantach .

Zdaniem KSRM wprowadzenie nowej ustawy, która przekształci­

łaby ZUS z organu administracji rządowej w samodzielną instytucję niejest możliwe przed powołaniem instytucji skarbu państwa. Dlate­

go najpierw należy wprowadzić je­

dynie nowelizację, która ureguluje m.in. kwestię rad nadzorczych ZUS oraz sprawę ewidencji okre­

sów ubezpieczeniowych. KSRM postanowił zarekomendować Ra­

dzie Ministrów projekt nowelizacji ustawy o kombatantach, który m.in. precyzuje stanowiska w służ­

bie bezpieczeństwa i informacji wojskowej, których ząjmowanie w latach 1945-56 nie spowoduje u- traty uprawnień kombatanckich.

Proponowana nowelizacja nie przyznaje uprawnień kombatanc­

kich żołnierzom skierowanym przymusowo do pracy w kopal­

niach. Szef Urzędu ds. Kombatan­

tów min. Ja n u sz Odziem kowski zapowiedział, że w kwietniu urząd opracuje nową ustawę regulującą sprawę uprawnień dla osób wyko­

nujących pracę przymusową.

(PAP)

o a z y l a n t a c h

Wczoraj spotkali się w Pradze na jednodniowej naradzie ministro­

wie spraw wewnętrznych sześciu państw Europy Środkowej. Przed­

stawiciele Polski, Republiki Czes­

kiej, Słowacji, Węgier, Austrii i Słowenii omawiają propozycje wspólnej polityki wobec nielegal­

nych imigrantów, ubiegających się o azyl w Niemczech.

Gospodarzami spotkania są mi­

nister spraw wewnętrznych Repu­

bliki Czeskiej J a n Rum i oraz szef czeskiej dyplomacji Jo sef Ziele­

niec. Polskę reprezentują wicemi­

nister spraw wewnętrznych Je rz y Zim ow ski i dyrektor departa­

mentu konsularnego MSZ To­

masz Lis. (PAP)

R z ą d c h c e p o d w y ż s z y ć ś w i a d c z e n i a p r z e d e m e r y t a l n e

W i ę k s z e b e z r o b o c i e

w y ż s z e z a s i ł k i

Przyjęty wczoraj przez rząd pro­

jekt nowelizacji ustawy o zatrud­

nieniu i bezrobociu przewiduje wprowadzenie podwyższonych za­

siłków dla bezrobotnych w rejo­

nach zagrożonych wysokim bezro­

bociem strukturalnym. Do regio­

nów tych należą dziś województwa łódzkie i wałbrzyskie oraz ponad 180 gmin w kilkunastu innych wo­

jewództwach.

Nowy zasiłek wynosiłby 52 proc.

średniej krajowej, nie więcej jed­

nak niż 3/4 ostatniego wynagro­

dzenia, wypłacanego przed utratą pracy. Świadczenia te przysługi­

wałyby kobietom z 30- i mężczyz­

nom z 35-letnim stażem pracy lub

osobom pracującym łącznie 25-30 lat, jeśli przez co najmniej 15 lat były zatrudnione w szczególnych warunkach.

Świadczeniami przedemerytal­

nymi byliby również objęci ludzie, którzy między październikiem ub.r. i końcem 1994 r. utracili, bądź utracą pracę w wyniku zwol­

nień grupowych. Według szacun­

ków resortu pracy zasiłki te — wyższe od dotychczasowych o po­

nad pół min zł — otrzyma w br. ok.

10 tys. osób. Ludzie musieliby co miesiąc sprawdzać w urzędach pracy, czy nie pojawiły się dla nich oferty zatrudnienia. Wprowadze­

nie świadczeń przedemerytalnych

było jednym z postulatów łódzkiej

„Solidarności”, która pod koniec lutego zorganizowała w tym regio­

nie strajk generalny.

Rząd przyjął też rozporządzenie wykonawcze do ustawy o gospoda­

rce gruntami, dotyczące dokumen­

towania prawa przedsiębiorstw państwowych i komunalnych do zarządu budynkami i gruntami o- raz spółdzielni do ich użytkowania.

Zaakceptował również zmiany w rozporządzeniu w sprawie skła­

dek na ubezpieczenia społeczne, zmniejszające udział budżetu pań­

stwa w finansowaniu składek osób zatrudnionych w produkcji rolnej.

(PAP)

Po wizy tylko

do ambasady

Ambasada Kanady w przekaza­

nym wczoraj komunikacie wyjaś­

nia, że nie upoważniała nikogo do działania w jej imieniu w sprawach związanych z formalnościami emi­

gracyjnymi. Komunikat wydano w związku z ogłoszeniami prasowy­

mi o pośrednictwie wizowo-emig- racyjnym.

Ambasada przypomina, że tylko ona prowadzi sprawy wiz i emig­

racji,'jako jedyny przedstawiciel rządu kanadyjskiego w Polsce. In­

formuje, że również wizy turysty­

czne, dla osób chcących w Kana­

dzie pracować, studiować lub za­

mieszkać są wydawane wyłącznie przez ambasadę. Podanie o wizę i informacje o procedurze emigra­

cyjnej i wizach są udzielane przez nią bezpłatnie — listownie lub te­

lefonicznie. (PAP)

C Z E R W I E Ń S K

S a m o e d u k a c j a z w ią z k o w c ó w

Od poniedziałku do piątku w Czerwieńsku trwa szkolenie zwią­

zkowców z NSZZ „Solidarność” re­

gionu zielonogórskiego. Wykłady prowadzą Je rz y Twarowski z zielonogórskiego „Lumelu” i Bo­

gusław Motowidełko ze świebo- dzińskich zakładów „Eldrop". Jest również obserwator z Komisji Kra­

jowej związku. W szkoleniu bierze udział 40 osób reprezentujących komisje zakładowe z przedsię­

biorstw państwowych, spółek i firm prywatnych naszego regionu.

Zdaniem zastępcy przewodni­

czącego Zarządu Regionalnego

„Solidarności” i jednocześnie od­

powiedzialnego za organizację szkolenia, Kazim ierza Nowaka, o konieczności samoedukacji mó­

wiono w środowiskach związkow­

ców już od dawna. Zmusza do tego sytuacja gospodarcza i wynikające

z niej coraz częstsze konflikty mię­

dzy pracownikami a pracodawca­

mi. Związkowiec musi być kom­

petentny, by jego interwencja była skuteczna. Związana jest z tym znajomość zarówno swoich praw wynikających ze statutu, jak i u- stawy o związkach zawodowych, ale i mechanizmów rządzących przemianą gospodarki.

Kurs służy przede wszystkim po- prawienu wiedzy na niższych szczeblach — w komisjach zakła­

dowych w terenie, by — jak się wyraził Kazirrjierz Nowak— spra­

wy mogły być rozwiązywane na etapie wstępnym, zanim trafią do działu interwencji w Zarządzie Regionalnym. W

riduie

ejnych s____ . matem będzie prywatyzacja.

kwietniu przewiduje się organiza­

cję kolejnych szkoleń, których te- Robert K O W A LIK

R e p o r t e r za n o to cy g f \

K ra d z ie ż „ P o d Ś w id re m ” Głogów. Na gorącym uczynku policjanci zatrzymali Stanisła­

wa R., który włamał się do re­

stauracji „Pod Świdrem” i pró­

bował wynieść łup o wartości

1,2 min zł. (abi)

Z d e rz e n ie n a s k rz y ż o w a n iu

Głogów. Na skrzyżowaniu ulic Kamienna Droga i Dzieci Głogows­

kich, kierowca fiata 126p wyjeż­

dżając z drogi podporządkowanej, wjechał wprost na samochód żuk.

Kierowca i pasażerka fiata doznali wstrząśnienia mózgu. (abi) N a m ie d ź m ie li c h ę ć

Głogów. Straż przemysłowa HM „Głogów” zatrzymała Zdzisła­

wa M., który próbował wynieść z terenu zakładu 26 kg miedzi w postaci dr^utu, łączna wartość 918 tys. zł. Tego samego dnia o godz.

12.30, podczas rutynowej kontroli drogowej, policjanci zatrzymali we wsi Żukowice samochód, w kórym Roman W., Marek P. i Stani­

sław M. przewozili 30 kg miedzi.

Jeden z zatrzymanych, tydzień wcześniej został złapany na kra­

dzieży miedzi z terenu huty. (abi) S k o d a w r a c a d o P r a g i Lubin. Halina D. powiadomiła ko­

mendę rejonową, iż na polsko-czes­

kim przejściu granicznym, czescy celnicy zatrzymali jej samochód skoda favorit, który jak twierdzili został skradziony przed rokiem w Pradze Właścicielka kupiła pojazd

na lubińskiej giełdzie od firmy Au- to-Handel z miejscowości Niwice gmina Lwówek Śląski za 77 min zł.

N ik W ła m a ń m nóstw o...

Gorzów. „Włamań dzisiejszej doby było mnóstwo, ale na szczęś­

cie — drobnych” — podsumował wczorajszy dzień oficer dyżuryny KWP. Większość włamań dotyczy­

ła altanek na działkach, piwnic i samochodów. Większa kradzież sa­

mochodowa miała miejsce na par­

kingu przy ul. Matejki. Nieznany sprawca włamał się do volkswage- na golfa i zabrał radioodtwarzacz i kolumny głośnikowe. Właściciel o- szacował straty na 8 min zł. (eska) 120 b a ż a n tó w „ o d fru n ę ło ”!

Nieznani sprawcy włamali się wczorajszej nocy do obiektów K or­

poracji Łow ieckiej „Manisze- wo”. Przecięli siatkę ogrodzenia, dotarli do pomieszczeń hodowli ba­

żantów i ukradli stamtąd 120 kró­

lewskich ptaków. Straty oszacowa­

no na 12 min zł. (eska) B e z fa ls y fik a t ó w

d z ie ń s tra c o n y ? Wczoraj jeden fałszywy banknot milionzłotowy odkryto w WBK w Krośnie wśród pieniędzy pocho­

dzących z utargu wpłacanej) do banku przez właścicielkę kfohku.

Drugi fałszywy milion wykrjfc ka­

sjerka kantoru w Świecku. Fal­

syfikat jeden z klientów chciał wy­

mienić na marki. (eska) 13 r a z y „ p a li s ię ”.

Zielona Góra. Straż pożarna

województwa wyjeżdżała wczoraj 13 razy. Najpierw palił się stóg słomy żytniej w Sw arzenicach, potem — śmieci w kontenerze prży jednej z ulic w Żarach. Pozostałe wezwania dotyczyły pożarów traw.

Wraz z nadejściem wiosny wilgot­

ność traw na nieużytkach i ściółki leśnej gwałtownie maleje; wczoraj wynosiła zaledwie 20 procent. W takich warunkach łatwiej o zapró­

szenie i rozprzestrzenianie się og­

nia. Największy pożar wydarzył się wczoraj w gm inie C ze r­

wieńsk, w okolicach Lasek. Spali­

ła się trawa na nieużytkach na obszarze 80 hektarów oraz ściółka leśna w lesie dębowym na obszarze 10 arów. W Mikołowie spaliło się 10 hektarów trawy na nieużyt­

kach. (eska)

P iln u j d o m u i w p o łu d n ie Recz. Wczoraj międy godziną 12.00 a 12.30 nieznany złodziej zakradł się do domku jednorodzin­

nego, skąd błyskawicznie wyniósł maszynę do szycia, zegar kwarco­

wy, 2 kolumny głośniowe, żelazko, pieniądze i... jeszcze kawę i czeko­

lady. (eska)

N a g r a n ic y

Amatorzy nielegalnego przekra­

czania granicy wczoraj rozpoczęli realizację swoich planów już 15 minut po północy w rejonie G ubi­

na, gdzie straż graniczna udarem­

niła przejście 4 Rosjanom. W kil­

kanaście minut później 6 Rumu­

nów zatrzymano w okolicach Żyło ­ wania. Tej samej nocy w tym sa­

mym prawie miejscu zatrzymano jeszcze 26 kolejnych Rumunów, podwiezionych do granicy przez autokar rumuński, który po wysa­

dzeniu pasażerów błyskawicznie zawrócił w stronę Karpat (eska)

Westa ważna

do kwietnia

Prezes zarządu „Westy” Włady­

sław Ja w o rski oświadczył, że u- padłość,, Westy” oznacza dla klien­

tów, iż umowy ubezpieczenia, jakie zawarła spółka, są ważne jedynie przez miesiąc od ogłoszenia jej u- padłości. Z dniem 15 kwietnia br.

wygasają wszystkie umowy ubez­

pieczenia, co oznacza, że roszcze­

nia z tytułu szkód zgłoszone po tym terminie nie zostaną uwzględnio­

ne. Jaworski przypomniał, że oso­

by prawne tracą prawo do odszko­

dowań. Osoby fizyczne powinny otrzymać 90 proc. z tytułu ubez­

pieczeń obowiązkowych i 50 proc.

z tytułu ubezpieczeń dobrowolo-

nych. (PAP)

W czoraj po południu usiło­

wano dokonać rozboju na wła­

ścicielu zakładu złotniczego p rzy ul. Piłsudskiego w Nowej Soli.

Napad na złotnika

Około godziny 16.50 do zakładu weszła młoda kobieta, błyskawicz­

nie doskoczyła do zajętego pracą złotnika, uderzyła go w głowę rów­

nocześnie używając gazu łzawiące­

go. Kobiecie towarzyszył nieco sta­

rszy od niej mężczyzna. Oszołomio­

ny w pierwszej chwili właściciel zakładu, człowiek słusznej postu­

ry, szybko odzyskał rezon, broniąc się zaciekle przed napastnikami i wzywając pomocy. Awanturnicza para salwowała się ucieczką, ni­

czego nie kradnąc.

Podajemy rysopisy napastni­

ków. Kobieta: z wyglądu 20-25 lat, włosy blond tlenione, cera bla­

da. Ubrana była w dres, spodnie niebieskie, białą kurtkę. Mężczy­

zna: z wyglądu 30 lat, ubrany był w niebieski dres, buty adidasy.

Ktokolwiek widział podejrzane osoby w rejonie ulicy Piłsudskiego w Nowej Soli lub mógłby udzielić informacji pomocnych rozwikłaniu zagadki niedoszłego rozboju, pro­

szony jest o skontaktowanie się z Rejonowa Komendą Policji w No­

wej Soli lub najbliższą jednostka

policji. (eska)

GŁOGÓW KANTOR IMBIS USD 16.700 16.950

DEM 9.850 9.950

LU B IN ORBIS

USD 16.600 16.950

DEM 9.800 9.950

ZIELO N A GÓRA DOLMAR USD 16.700 16.950

DEM 9.850 9.950

Redaktor prowadzący Konrad Stanglewicz Redaktor depeszowy

Małgorzata Szw ałek

(3)

NR 53 * ŚRODA * 17 MARCA 1993

G

a z e t a

N

o w a 3

N a u c z y c i e l e c z y g w a r d z i ś c i ?

Organizatorzy piątkowego protestu „budżetówki" zapewniali osobom chętnym do wzięcia udziału w warszawskiej manifestacji dowóz autobusem do stolicy, posiłek na miejscu i powrót do domu tym samym środkiem lokomocji. Protest, skierowany przeciwko cięciom budżetowym, był typową musztardą po obiedzie. Musztar­

dą przed obiadem był natomiast ministerialny projekt Układu Zbiorowego Pracy dla nauczycieli, ogłoszony przed zakończeniem negocjacji ze związkami zawodowymi. Ministerstwo Edukacji Narodowej zaproponowało m.in. zwiększenie pensum do 40 godzin tygodniowo i zwolnienie w tym roku 5 procent nauczycieli.

Przeciwko tym propozycjom zaprotestował i Związek Nauczyciel­

stwa Polskiego, skupiający większość belfrów, i nauczycielska

„Solidarność ’. Każda z organizacji sprzeciwiała się osobno, każda na własną rękę organizowała referendum dotyczące ewentualnego strajku. Wśróa pedagogów pojawiły się wątpliwości, która z list jest tą „słuszną", a może należy podpisać się na obu, skoro dotyczą tej samej sprawy? Cóż, proszę uczniów, przykład nie zawsze idzie z góry.

Podczas gdy brakuje pieniędzy w szkołach, szpitalach, komisa­

riatach i oddziałach Straży Granicznej, prezydent marzy o własnej Gwardii Narodowej. Miałaby ona liczyć około 20 tysięcy żołnierzy, czyli dwa razy więcej niż Nadwiślańskie Jednostki MSW. „Gwar­

dia będzie trochę jak ZOMO, jeśli chodzi o skuteczność działania”

zadeklarował Lech Wałęsa na spotkaniu w Stoczni Gdańskiej.

Obiecał, że w ciągu roku Gwardia Narodowa zrobi porządek z mafiami, aferami i napadami. Ma to być organizacja typowo wojskowa, a gwardyjskie oddziały miałyby stacjonować we wszyst­

kich miastach wojewódzkich. Gwardia podlegałaby bezpośrednio prezydentowi i zostałaby wyposażona w broń krótką, karabiny maszynowe i lekkie moździerze.

Pieniądze na wyposażenie, wyszkolenie i utrzymanie dwudziestu tysięcy żołnierzy trzeba będzie wykroić z budżetu państwa. W dobie chronicznego braku środków, aby komuś dać, trzeba zabrać komuś innemu. Komu? Oświacie, służbie zdrowia, wojsku czy policji, która i tak już „robi bokami”? Łatwo będzie wykazać większą skuteczność działania prezydenckiej Gwardii, gdy policji zabrak­

nie pieniędzy nawet na benzynę do superszybkich polonezów i nieśmiertelnych, niezawodnych nysek.

Gwardia Narodowa miałaby być organizacją wojskową, peł­

niącą również funkcje policyjne. A jeżeli na miejscu napadu pojawią się i gwardziści, i policjanci, to kto będzie miał prawo aresztować przestępcę? „Kładę areszt na waszeci”powie komi­

sarz policji, sięgając po kajdanki. „Mój ci on”— krzyknie porucznik Gwardii Narodowej. Potem dwaj Stróże prawa będą się mierzyć niechętnym wzrokiem, bo przecież każdemu zależeć będzie na statystyce. A w więzieniach przestępcy podzielą się na kastę wyższą

kryminalistów gwardyjskich, czyli prezydenckich, i niższą policyjnych, czyli rządowych.

Prezydenckie marzenia o gwardii przybocznej mają uzasad­

nienie. W Polsce nic nigdy nie wiadomo, więc zawsze dobrze jest mieć na podorędziu własne, a nie ministerialne, wojsko. Obietnice dotyczące zakończenia afer będą mogły być podparte statystyką ujętych przestępców. Trudno mi sobie jednak wyobrazić, w jaki sposób gwardziści mogliby ścigać gospodarczych aferzystów. Albo będzie to powielanie policyjnych wydziałów gospodarczych, albo też grupy uzbrojonych w karabiny żołnierzy będą wpadać do podejrzanych biznesmenów krzycząc: Ręce do góry, podatki na stół!

•' ' Małgorzata STOLARSKA

A r k u s z ”

T r z y w y p a d k i ś m i e r t e l n e n a t e r e n i e H u t y M i e d z i „ G ł o g ó w ” w b i e ż ą c y m r o k u s p r a w i ł y , ż e w i e l u p r a c o w n i k ó w m ó w i o c i ą ż ą c y m n a d z a k ł a d e m f a t u m .

N i e f a t u m , l e c z l u d z k a b e z m y ś l n o ś ć

To nie fatum, tylko brak wyobraźni i odpowiedniego przeszkolenia — mówi inspektor pracy Je rz y Młodziński. — O- fiarami tegorocznych tragedii byli pracownicy spółek pracu­

jących na terenie huty. Przep­

rowadziliśmy spotkanie z ich przedstawicielami. Jeżeli sytu­

acja nie ulegnie poprawie, bę­

dziemy zmuszeni zrezygnować z usług niektórych z nich.

Ostatni wypadek wydarzył się na wydziale elektrolizy. Firma BUDOPREF wykonywała wyko­

py. Rów o głębokości ponad 3 m i szerokości nie większej niż 1,5 m wzmacniano płytami betonowymi.

Ten, w którym wydarzył się wypa­

dek był już w znacznej części wyko­

nany. Jedna ściana była wyłożona płytami zabezpieczonymi teowni- kami. Przy takim zabezpieczeniu nie groziło zsunięcie płyt. Bryga­

dzista, Jan C., przycinał wewnątrz wykopu wystające pręty. Ze wzglę­

du na to, że rów był wąski a poru­

szanie wewnątrz utrudniały teow- niki, brygadzista polecił wyjęcie zabezpieczeń. Po kilku chwilach, gdy pracownik wszedł do dołu, jed­

na z płyt oberwała się i spadła na dno, za nią poleciała następna. To­

ny ziemi przysypały znajdującego się na dnie brygadzistę.

Spontaniczną akcję ratowniczą utrudniał wąski rów i brak moż­

liwości jakiegokolwiek manewru.

Po kilku minutach na miejscu wy­

padku pojawił się dyrektor tech­

niczny huty, który przejął kiero­

wanie akcją. Przybyła karetka po- Potowia ratunkowego z lekarzem, o ponad godzinnej akcji, w której o mało nie stracił życia także dyre­

ktor techniczny huty, wyciągnięto zwłoki. Będący w rowie narażali swoje życie, schodząc do niego bez żadnego zabezpieczenia i fachowe­

go przygotowania.

Nie mogłem stać obok, gdy wiedziałem, że on leży tam zasy­

pany — powiedział jeden z człon­

ków brygady, świadek zdarzenia.

Brygadzista sam wydał na siebie wyrok, to on kazał zdjąć teowniki. W tej chwili zabezpie­

czenie ścian jest już inne, mam nadzieję iż bezpieczniejsze.

Zakładową Jednostkę Ratowni­

czo Gaśniczą wezwano dopiero po pięćdziesięciu minutach.

Być może pojawienie się strażaków na miejscu wypadku dopiero po tak długim czasie i tak nie miało wpły­

wu na sytuację. Ciężkie płyty przy­

gniatające ofiarę wyciągnięto przy pomocy suwnicy wydziałowej. Być może obecni w czasie wyciągania zwłok, mieli świadomość czym dys­

ponuje ich oddział ratunkowy.

Wiedzieli, że nie warto ich wzywać na pomoc.

Formacją docenianą w ko­

mbinacie jest Okręgowa Stacja Ratownictwa Górniczego; ma doskonałe wyposażenie. Nato­

miast my, z naszym sprzętem, jesteśmy bardzo daleko... twierdzi Tadeusz Sadowski, ko­

mendant Jednostki Ratowniczo Gaśniczej, od 1 stycznia bezpośred­

nio podległej dyrektorowi huty.

W ciągu ubiegłych dwóch lat na terenie Huty Miedzi „Głogów” nie było żadnego wypadku śmiertelne­

go, ale — Huta to nie fabryka czekoladek — ostrzega Jerzy Młodziński — tu trzeba liczyć się z zagrożeniem na każdym kro­

ku. W hucie zatrudnionych jest ponad pięć tysięcy ludzi. Każdy pracownik huty przed rozpoczę­

ciem pracy przechodzi przeszkole­

nie BHP, przez kilka tygodni czu­

wa nad nim kolega z większym stażem. O tych wymogach zapomi­

nają często pracujące na terenie huty spółki.

Anna B IA Ł Ę C K A F o t M a r e k W o ż n ia k

P r o b l e m y z j a j a m i

D ziś po raz pierw szy jako „załącznik” do „Nowej” pojawia się ,A r kusz”. Co to jest „Arkusz”?

Poznańska Oficyna Wydawnicza „Głos Wielkopolski” od trzech lat wydaje miesięcznik kulturalny pod tą właśnie nazwą. Jest to wydawnict­

wo integralnie związane z dziennikiem „Głos Wielkopolski”, w ramach którego wydano już 16 edycji tego periodyku. Magazyn ów, jakkolwiek niesamodzielny, ma jednak własne kolegium i stałych współpracow­

ników, których wiele poważnych czasopism może „Arkuszowi” poza­

zdrościć. Naczelnym redaktorem jest Bogusława Latawiec, zaś w stopce widzimy nazwiska Edw arda Balcerzana, Stanisława B arań­

czaka, Egona Naganowskiego i innych.

Poprzedni numer „Arkusza”, wydany w lutym tego roku, przynosi rozważania Bogusława B akuły „nie tylko dla szkoły” pt. „Antylatar- nik”, szkic Edw arda Balcerzana „Wojna na zboczu”, wspomnienia Józefa Ratajczaka w dziesiątą rocznicę śmierci Iłły, U rszuli Kozioł

„O Danusi, która umarła z miłości”, wiersze Mieczysławy Buczkówny, recenzje itd. Dziś zachęcamy do lektury wydania najnowszego.

W dobie upadku pism kulturalnych, stricte literackich cenne jest to, że dziennik, zajmujący się w końcu głównie sprawami bieżącymi, aktualnoś­

ciami politycznymi, zdołał wysupłać pieniądze na — deficytową— jak to się ostatnio często wytyka kulturze — literaturę i sztukę. Warto, aby ów przykład, gdy nie można liczyć na istnienie miesięczników poetyckich, twórczych, upowszechniał się, aby mecenat nad ową „deficytową kul­

turą” przejmowały firmy mające świadomość ważności tej dziedziny życia dla istnienia społeczeństwa, jego przetrwania.

26 marca w Zielonej Górze w restauracji „Teatralna” odbędzie się spotkanie promocyjne „Arkusza”, na które nasza redakcja już teraz zaprasza wszystkich literatów zielonogórskiego środowiska twórczego.

Mamy nadzieję, że i nasi twórcy znajdą miejsce na łamach tego miesięcz­

nika kulturalnego. Będzie się on ukazywał także na środkowym Nadod­

rzu w każdą trzecią środę miesiąca.

(kurz)

ciąg dalszy ze str. 1 Kłopoty ze zbytem proszku jajo­

wego (żółtka i białka) odczuł w ubiegłym roku największy produ­

cent w kraju — Zakłady Jajczars- kie w Nowej Soli, który przerabia kilkadziesiąt milionów jaj rocznie.

Odbiorcy krajowi m.in. fabryki makaronu, ciastkarnie, kaliskie

„Winiary”, rezygnowali z dostaw proszku na rzecz importu z państw byłego Związku Radzieckiego.

Tamtejsi producenci oferowali su­

rowiec o 50 proc. tańszy od pol­

skiego. Nikt nie sprawdzał w ja­

kich warunkach był produkowany, czy zachowano reżim technologicz­

ny. Często na jedno wydane świa­

dectwo jakości sprowadzano do Po­

lski kilkaset tysięcy ton jaj oraz proszku w opakowaniach i luzem.

Obroty nowosolskiego zakładu zaczęły spadać. Gdy w 1990 r. za­

trudnienie wynosiło 270 osób i pra­

cowano na trzy zmiany, obecnie pozostało 106 osób, a produkcja zmalała o ponad siedemdziesiąt procent. Ubiegły rok zamknięto niedużym zyskiem. Prawdziwe schody zaczęły się w 1993 r.

Zakład ma kłopoty finansowe i jest na „minusie”. Zdesperowa­

na załoga postanowiła zapro­

testować. Trzy działające związki zawodowe wystąpiły z pismem do wojewody, parlamentarzystów i Ministerstwa Rolnictwa z prośbą o pomoc. Problemem zainteresowała

się posłanka KPN Iwona Bożena Zakrzew ska z Zielonej <łóry. Od­

powiedzi na jej interpelację udzie­

lił w Sejmie minister Gabriel J a ­ nowski. Sprawa trafiła także pod obrady KERM.

8 marca br. vv Warszawie doszło do spotkania przedstawicieli zwią­

zkowców z Nowej Soli z wiceminis­

trem rolnictwa Januszem Byliń- skim. Podsekretarz stanu zasko­

czył wszystkich znajomością tema­

tu. W opracowaniu jest nowa taryfa celna, która ureguluje import jaj do kraju. Szanse bę­

dą wyrównane. Mówi się o o- płacie wyrównawczej na gra ­ nicy, która będzie stała i w y­

niesie 3 centy.

Edw ard JA B Ł O Ń S K I

Przebudowa

Polkowic

Od wyburzenia ruder znisz­

czonych przez czas i szkody górnicze, rozpoczęła się w Po­

lkowicach w woj. legnickim, gruntowna przebudowa 'Sta*- rego Miasta. Podjęto też reno­

wację Ratusza.

Zdaniem burmistrza Prze­

mysława Walczaka, blisko 30-tysięczne Polkowice są dziś jedną z najbogatszych gmin w Polsce: do jej kasy płyną poda­

tki od kopalń i zakładów Kom­

binatu Górniczo-Hutniczego

„Polska Miedź” S.A. W tym roku gmina otrzyma 350 mld zł. Polkowice stać więc nie tyl­

ko na remont Starego Miasta, ale i na wybudowanie na miej­

scu ruder ok. 50 domów, z mieszkaniami o wysokim standardzie. Przebudowany zostanie układ komunikacyj­

ny, powstanie nowe Centrum Kultury z kinem, salą wysta­

wową, kawiarnią. (PAP)

Kara

dla Duńczyka

Hansen Steen, szyper duńskiego kutra K R -180, który kilka dni temu został zatrzymany podczas połowów na polskich wodach, musi zapłacić 120 tysięcy doi. kary. Zna­

lezione na pokładzie ryby zostały zarekwirowane, a kwota uzyskana ze sprzedaży zostanie zaliczona w poczet kary.

Duński kuter po zatrzymaniu został zacumowany w Ustce.

(PAP)

T a r g i w e F r a n k f u r c i e n / M

Spotkanie i protest

P r z e c i w n o m e n k l a t u r z e

F r a n k fu r t n a d M e n em to e u ro p e js k ie

C e n tru m T argow e, m ia sto z n a jw ię k ­

szym lo tn is k ie m w E u ro p ie . F r a n k ­

fu r t to ta k że m e tro p o lia g o sp o d a rcza

i fin a n s o w a E u ro p y . Z n a jd u ją się ta m

o d d z ia ły 412 b a n k ó w i p r z e d s ta w i­

c ie ls tw a 12.000 fir m z całego św ia ta .

Targi Frankfurt GmbH organi­

zują co roku 35 imprez targowych, z których 13 należy do najwięk­

szych na świecie w swojej branży.

Organizują także targi w USA,

.Międzynarodowe Targi Artykułów Konsumpcyjnych.

09.09-19.09. IA A — Międzyna­

rodowa Wystawa Samochodów O- sobowych.

30.09-03.10. Plantec — Między­

narodowe Specjalistyczne Targi O- grodnictwa.

Dzisiaj o godz. 9.00 na terenie 7,akladów Górniczych „Sieroszowi- ce" odbędzie się spotkanie przedsta­

wicieli największych cenlral związ­

kowych w Polsce. Zaproszenie wy­

stosowała Unia Wolnych Związków Zawodowych w związku z problema­

mi związanymi z K G H M , w celu poszukania płaszczyzny wspólnego działania w kwestii wadliwej, zda­

niem związkowców, restrukturyzacji majątku przemysłu miedziowego, a także krajowego.

Wczoraj Zarząd Regionu NSZZ

„Solidarność” Zagłębia Miedzio­

wego wydał w tej sprawie ostre w tonie oświadczenie. „Solidarność”

nie weźmie udziału w spotkaniu ponieważ majątek narodowy, mi­

mo zapisu w Konstytucji P R L o jego społecznej własności nigdy nie byl własnością społeczeństwa, ale pozostawał w dyspozycji państwa i jego komunistycznych władców.

Unia Wolnych Związków — pi­

szą dalej działacze ,,S” — i więk­

szość central zaproszonych na spo­

tkanie, swój rodowód wywodzą ze związków zawodowych zorganizo­

wanych przez PZPR w okresie sta­

nu wojennego.

Zasługi związków zrzeszonych w Unii dla pracowników „Polskiej

Miedzi” to dwa katastrofalne w skutkach finansowych strajki i przyzwolenie na chaotyczne i nie­

kontrolowane przez załogi prze­

kształcenia przemysłu miedziowe­

go. „Solidarność” prowadzi i w dal­

szym ciągu będzie prowadzić wal­

kę o uwłaszczenie społeczeństwa i z całą stanowczością występować będzie przeciwko nomeklaturo- wym mafiom skupiającym władzę gospodarczą. Dlatego też „S” nie może protestować z Unią przeciw­

ko wywłaszczeniu jej nomeklatu- rowych towarzyszy z majątku, któ­

ry sobie przywłaszczyli.

Mid.

Japonii i Hongkongu. W ubiegłym roku w targach frankfurckich u- czestniczyło 2.975 firm z Polski, prawie trzykrotnie więcej niż w roku 1991. Szczegółowych info­

rm acji na temat targów udzie­

la ich przedstawiciel w Polsce:

T.M.M. Sp. z o.o. w Warszawie, ul. Sapieżyńska 51 8.

Poniżej prezentujemy kalen­

darz imprez targowych, które będą jeszcze zorganizowane w tym roku:

23.03-27.03. IS H — Międzyna­

rodowe Specjalistyczne Targi U- rządzeń Sanitarnych, Ogrzewni­

czych i Klimatyzacyjnych.

17.04-20.04. F u r & Fashion Frankfu rt — Międzynarodowe Targi Mody, Futer, Skór, Materia­

łów Łąpzonych.

20.04-22.04. Interstoff — 69 Mię­

dzynarodowe Targi Materiałów Odzieżowych.

24.04-28.04. A rt Frankfu rt — Międzynarodowe Targi Sztuki.

11.05-14.05. Heim textil Ame­

rica — Georgia World Congress Center, Atlanta, Międzynarodowe Specjalistyczne Targi i Kongres Tkanin do urządzania mieszkań i wyposażenia domu.

25.05-27.05. Infobase — .Mię­

dzynarodowe Specjalistyczne Tar­

gi Informatyczne.

07.06-09.06. Techtextil/ Com- positex — Międzynarodowe Spec­

jalistyczne Targi Tekstylii.

10.06-12.06. Internationale Frankfurter Messe Asia — Nip- pon Conveention Center Makuha- ri Messe, Tokyo, Międzynarodowe Targi Artykułów Konsumpcyj­

nych.

06.10-11.10.

Buchmesse —

45. Frankfurter 45 Targi Książki.

21.08-25.08.

Frankfurter Internationale Messe Herbst —

20.10-23.10. Management &

M arketing Services — Targi Za­

rządzania i Marketingu.

26.10-28.10. Interstoff — 70 Międzynarodowe Targi Materia­

łów Odzieżowych.

04.11-06.11. Interstoff Asia — Hongkong Convention and Exhibi- tion Centre.

06.11-1411. Ars Antigue Fra n k fu rt — Sztuka i Antyki.

06.11-14.11. Leben Wohnen Freizeit und B a u — Wystawa jak żyć, mieszkać i spędzać wolny czas.

06.11-14.11. Internationale Touristica — Targi Turystyki U- rlopowej '(caravaning, camping, sporty wodne).

30.11-04.12. Agritechnika — Międzynarodowa Wystawa Roślin i Produkcji Rolnej.

W.S.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Teraz budzi się w nocy — nie może spać, chociaż wyprowadził się z pokoju, w którym Krzysiek umie­.. rał na jego

Zastrzega się prawo wycofania lokalu z przetargu bez podania przyczyn. Informacji na temat lokali udziela Dział Eksploatacji Budynków ZGKiM Zielona Góra al. zł arkusz)

Kolejny nurt w rzece problemów, które wyłaniają się w wyniku działalności wojewódzkiego konserwatora zabytków w Zielonej Górze dotyczy planowania przestrzennego..

Otwarcie ofert odbędzie się w 15 dniu od ukazania się ogłoszenia Wadium w wysokości 10% wartości rocznej dzierżawy należy wpłacić do kasy Przedsiębiorstwa najpóźniej

Zielona Góra. z parkingu osiedlowego przy ul. Włamano się do za­.. kładu fotograficznego, skąd

Po spektaklu, który odbywał się w Nowej Hucie opinie były różne. Anka powiedziała „To był burdel

Tu możemy p łacić frycowe na m niejszą skalę, a także nauczyć się poruszania na praw dziw ie kapitalistycznym , trudnym rynku

— zdaje się, iż przyczyniła się do tego wizyta w W ilnie p rof.. Przejął on z całym