Powiat Strzelecki : bezpłatny dwutygodnik samorządu powiatu strzeleckiego 2007, nr 4 (78).

S O'* ł SJ^ELE ^{c 4>}

Nr4

(78) 16-28 lutego

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK SAMORZĄDU POWIATU STRZELECKIEGO

www.powiatstrzelecki.pl www. bip .po wia ts trzelecki.pl

"jp|

ISSN 1731-3775

Uw—g— gimn—zj—liś™i! Z—st—n—wi—™ie sie n—d wyborem szkofyC Wybierz™ie t—ką. dzięki której uzysk—™ie nie tylko z—wód. —le i otw—rtą drogę n— studiu.

Pomysl™ie o swojej k—rierze z—wodowej już ter—z.

xeuuA w zispyvi szkół

zewyhywYgr xr i

Ty hyfRY WYfÓR333

hRZWS yTWARTi

U m—r™— PHHU r. w godzF V f HH - IR f HH Z A p R A s Z A w Y 333

wię™ej o szole ™zyt—j n— str S

PgPR już nie twierdzą

W n—szym dwutygodniku pis—liśmy już o z—koń™zeniu inwesty™jiw Poe

wi—towym gentrum Pomo™y RodzinieD dzięki której tenobiektprzest—łjuż być niedostępną twierdządl— niepełnospr—wny™hF A t—k byłoD dopóki osoby porusząją™e się n— wózk—™h lubo kul—™h mi—ły sporetrudnoś™i z pokon—niem takiej b—riery j—k s™hody prow—dzą™e dopomiesz™zeńPgP n— p—rterzeF

ISlutego uro™zyś™ie prze™ięto wstęgęiofi™j—lnieodd—nodoużytku podE nośnik dl— niepełnospr—wnychF p—ktyczny odbiór inwesty™ji n—stąpił kilk— dni— w™ześniejD —le prze™ież zlikwidow—nie —r™hitektoni™zny™h b—rier wost—tE nim z budynków n—leżą™y™h do Powi—tu niespełni—ją™ego wymogówdostępu dl— osób niepełnospr—wny™h musi—ło mieć spe™j—lną opr—węF

Sz—ns— dl— pr—™od—w™ów i dl— pr—™owników

PUP

w

org

nizuje

r™

-

w

—li

ZSZ

S T R Z i V i g U S i

t e r q s p r e g y

Z—pr

—

—

—

wić

ofertyF

Uont—ktx PUP

HUU

HW

P

Roman

wię™ej o T—rg—™h ™zyt—j n—str Q

f y n— eR było bezpie™zniej

y z—pewnieniu bezpie™zeństw— n— —utostr—dzie AR, zwł—szcz— w okoE lic—ch qóry śWf AnnyD dyskutow—no w szerokim gronie s—morządowE

™óWd przedst—wi™ieli str—ży poż—rnej i policji, służby zdrowi— or—z hyrekE cji qener—lnej hróg n— spotk—niu U lutego w Urzędzie W—rsz—łkowskimF

dok. n— str P

Wspomnienie k — rn —w—łu

wię™ej ™zyt—j n— str V

Prze™zyt —j3

b t—k z—™hę™ić inwestorów

e spotkanie w Ujeździe w m—ju

b Stop przemo™y w rodzinie

b Vegend— o pięknej ilżbie™ieEegniesz™e

b X— kłopotyFFF rze™znik

f iegi górskie w Vesni™y

Z—powi—d—się eks™ytują™y kwie™ień w Veśni™yD — toz— spr—wą Wistrzostw Polski w fieg—™h qórski™hF IR iIS kwietni— spotk—ją się tu juniorzy i seniorzyw tej dys™yplinieF U podE nóż— qóry Świętejenny przez dw—

dni imprezy będą pokonyw—ć oni tr—E sy iście górskieF Wistrzostw— org—ni- zow—ne będą po r—z pierwszyFPI Iue

tego odbyło się spotk—nie furmistrz—

Veśnicy z dyrektorem hep—r—men- tu Turystyki i Sportu UWWy Vu cjuszem filikiem dotyczące szczegó­

łóworg—niz—cji mistrzostwF

Historia lubi się powtarzać

@tu<f 1. ben 7. Sanuat 1894.

ristori—się powt—rz—3 - chci—ło- by się westchnąć przyprzegląd—niu pożółkłych jużdziś stronroczników

“qross StrehlitzerUreis-f l—tt”- ty­

godnik— wyd—w—nego przezpowi—t strzelecki od IVRQ —żdo IWQW roku

Pismo urzędoweD z—wier—jące rozporządzeni—D obwieszczeni—D —lei różnorodne inform—cjex od z—powie- dzi osób chcącychwejść wzwiązek m—łżeńskiD przez ogłoszeni— owybo­

rach sołtysówDpo ociek—jącą krwią

“kronikępolicyjną”@zdecydow—n— większośćdoniesień z tego“cyklu”

to obwieszczeni— o n—grod—chpie­ niężnych z— pomoc w ujęciu morder- cówd —le z—uw—żyć trzeb—d żeogło­ szeni— dotyczyły również c—łego qórnego Śląsk—AF

Zim— to przypomnieni— o obo­

wiązku odśnież—ni— ulicD potem o po- rządk—chwzdłuż drógFPis—noowy­

sokości pod—tków od psów i kotówF y opiecespołecznej. y b—d—ni—ch we- teryn—ryjnych mięs—Fy przydzi—ł—ch

“rewirów” —kuszerkomF

W “ogłoszeni—ch drobnych” n—- tomi—st IHHl—t temu - w lutymD m—r-

dok. n— str R

P p y w s e t s t r z i v i g u s

fy n — eR było bezpie™zniej

dokF ze str I

STyPprzemo™y w rodzinie

Spe™yfi™zny mikroklim—tD prawie górskiD spr—wi—D że w—runkij—zdy n—

tym od™inku eRdi—metr—lnieróżnią się od ty™h „w nizin—™h”D zwł—sz™z— zimą Uiedy„n— dole”temper—tur—

dod—tni— CP-Q stopnieDto n— „—nno- górskim”od™inku —utostr—dyprzy dużej wilgotnoś™i n— pewno będzie minusFWiedzą o tym miejs™owi kieE row™yD —le pozost—li m—ją sporekłoE potyF Tojest nie tylko przy™zyną wielu wyp—dków i kolizjiD —lei ™zęE stegoz—blokow—ni—drogi przez s—- mo™hodyniemogącepodje™h—ć pod góręF hoty™zy tozwł—sz™z—tirów- mówi st—rost— tózef Sw—czyn—,je­

den zu™zestnikówtego spotk—ni—F - Wroku PHHTd kiedy zimęmieli­

śmy n—pr—wdę niezwykle ostrą i in- tensywneD ™zęsteop—dy śniegu - nie­ możliwościąbyło utrzym—ć cz—rną n—wierzchnię n— wszystki™h n—- wierz™hni—™h n—szy™h dróg - konty- nuujeF - To powodow—ło p—miętne skutkix wielogodzinne z—blokow—nie nietylkoeRD —le i z—korkow—nie c—- ły™h Strzele™Dbo tędy policja wyzn—- cz—ł— obj—zdy. testto jednozn—czne z równoczesnym niszczeniem wszystkich okolicznychdrógD nie- przystosow—nych do t—k dużego n—- tężeni— ruchuFtedynym wyjściem z—pobieg—jącym dochodzeniu do t—- kich sytu—cjibyłobyz—kł—d—nie ł—ń-

Spotk—nie burmistrzów i wójtów

iURyPApyRUM wywodzi się zprzekształceni— Uoł— qospod—rcze- gopowoł—nego z inicj—tywyUonsu- l—tu qener—lnegoRepubliki peder—l- nejXiemiec we Wrocł—wiu. Powi—t Strzelecki jest jednym z członków Stow—rzyszeni—dw gronie których przew—ż—ją przedsiębiorcyF tedną z popier—nychprzez iURyPe py­ RUMinicj—tyw jest wymi—n— infor- m—cji. Stow—rzyszenie umożliwi—

“wz—jemne pozn—nie się” or—z stw—- rz—w—runki dl— wspólnego rozwią- zyw—ni—problemówD zj—kimispoty- k—ją się przedsiębiorcyF

To przypomnieniejest istotneD bo już w pierwszejpołowie m—j— praw­

dopodobnie dojdziedo spotk—ni— w Strefie ektywnościqospod—rczej w gminie Uj—zd z przedsiębiorc—mi iURyPe pyRUMF

-ghcemy t—m promow—ćwszystkie gminy w terenu powi—tu strzeleckie­ go- mówi st—rost— tózef Sw—czyn—F - M—m n—dziejęD że t— inicj—tyw— z—- owocuje konkretnymi efektami - do- d—jeF-Viczę n— to,że n—szetereny i w—runki ok—żą się n—tyle —tr—kcyjneD żeprzest—niemy mówić o pl—n—ch z—interesow—ni— nimi inwestorów i wreszcie rzeczywiście ich ściągnie­

my.

Te m—jowe pl—ny były jednym z tem—tów spotk—ni— st—rosty z bur­ mistrz—mi i wójt—mi gmin powi—tu strzeleckiegoD które mi—ło miej sce IS lutego w siedzibiest—rostw—.

cuchów n—koł—przed wj—zdem n—

—nnogórski odcinek eRDco ozn—cz—D że kierowcy musieliby to robić w okolic—ch qogolin—z jednej stronyD— z drugiej - wpobliżu węzł— ylszo-

w—f S byłoby to b—rdzo rozsądneroz- wiąz—nieD gdyby nie f—ktD że przy budowie —utostr—dy z—pomni—no o miejsc—chpostojowych, w których s—mochodymogłyby sięz—trzym—Ćd

— kierowcy z—łożyćte ł—ńcuchyF X— spotk—niuwUMWy wszy­ scy zgodzili sięD że spr—wdziło się wyłącz—nie zruchu jednego p—s——u- tostr—dy. Wten sposób zrobiliśmy miej sce dl— sol—reki pi—sk—rekD które po op—d—ch śniegu n—tychmi—st mo­

gły z—cząćpr—cęDbyz—pewnićw mi—- rę cz—rną n—wierzchnięF Również od- d—nie do użytku MyP-ów z pon—d czterystu miejsc—mi popr—wiło st—n bezpieczeństw—FW efekcie tych dzi—- ł—ń zmniejszył—sięilość wyp—dkówF - tednocześnietrzeb— z—zn—czyć - mówi d—lej st—rost— Sw—czyn—- że wiele br—kuje n—m dopewnychst—n- d—rdówi rozwiąz—ń stosow—nych n—

drog—ch szybkiego ruchu n— c—łym świecieFS nie chodzi tu tylko o opol­ ski odcinek eRF X— przykł—d br—k oficj—lnego powoł—ni— policji —uto­

str—dowejF Wym—g—łoby to rozwią­ z—ń systemowychD bo obecnie policji br—kn—to środków i ludziF Powinn— też zwiększyćsię ilość miejscz moż­ liwością wj—zdun—eRsłużbr—tow- niczychF Wiąże się to nuin. z kwestią porozumień służbmundurowychn—

szczeblu województw i powi—tówD choć to nieozn—cz—D żebez t—kich porozumień ich współpr—c— niejest możliw—f

X— spotk—niu mówionorównież o z—bezpieczeniu pomocy medycz­

nej ofi—romwyp—dkówF X—jbliższym szpitalemzoddzi—łem r—tunkowym jest oczywiście strzeleckiF hobrze byłobyD gdybyj—k n—jszybciej zn—- l—zł się w sieci szpitaliiprzekszt—ł- cony zost—ł w szpit—l r—tunkowyF

Uolejneom—wi—ne n— nim z—g—d- nienie st—nowiły wszystkieinwesty­ cjedrogowe - — wł—ściwiechodniko­ we -n— terenie powi—tu z—pl—now—ne n—rokPHHUdw których p—rtycypują gminy.

Mówiono również o sytu—cji n—

rynku pr—cyw powiecie. W roku PHHT z—notow—liśmy sp—dek bezro- boci—dco oczywiścies—mo w sobie jest pozytywnym zj—wiskiemD —le gdy połączymy to z innym - wzrostem ilości miejsc pr—cy o QHHd towid—ć nie tylko korzystne chwilowe ten­

dencje,—leiwyraźnepotwierdzenieD że gospod—rk— się u n—s rozwij— - dod—je st—rost— Sw—czyn—.

Trzecitem—t to sytu—cj—wsłuż­

bie zdrowi—.Strzeleckiszpit—l z—koń- czyłPHHT rokz dod—tnim wynikiem fin—nsowymD i był to kolejnypomyśl­

nyokres dl— szpit—l—. hocenion— zo­ st—ł—również j—kość n—szych usług medycznychx w ubiegłorocznym r—n- kingu „Rzeczpospolitej” strzelecki szpit—l zn—l—zł się n— trzecim miejscu wwojewództwieopolskim. T—k wy- sok— pozycj— cieszyD —le wz—s—dzie st—nowitylkopotwierdzenie -mówi st—rost— - dobrej opinii o n—szym szpi­

talu.teślipon—d PS 7 p—cjentówpo­ chodzi spoz— n—szego tereny — w przyp—dku rodzącychkobiet ten od­ setekjestjeszcze wyższy iprzekr—- cz— SH7dto świ—dczyD że szpit—l sta­ je się pon—dpowi—towymD — ocen—„tu w—rto się leczyć” jestw pełniz—słu- żon—F

Przemoc wrodzinietonie j—kiś

—bstr—kcyjny problem. Powi—t strze­ leckiniejest ż—dną “o—zą spokoju”

—ni ż—dnym wyjątkiem n— tle woje­ wództw—i kraju.

Xie wszystkie przyp—dki zgł—- sz—ne są policji, wiele ofi—rD zwł—sz- cz— w mniejszych miejscowości—ch, nie chce n—piętnow—ni— lub niezdro­

wej sens—cji “o, policj— donich przy- jech—ł—”.Sporo osób boi sięteżo wł—-

snebezpieczeństwo, choć są dręczo­

netatami,bo choć ust—w—o przeciw- dzi—ł—niu przemocy w rodzinie mówi, że sąd może z—mi—st tymcz—- sowego —resztuz—stosow—ćdozór policyjny pod w—runkiem,że spr—w- c— opuści z—jmow—nylok—l,to wpro- w—dzenie tego wżycie jeszcze po- trw— - mówito—nn—rreczkowsk—- Uisiel, pr—cownik socj—lny, z—jmują- c—się pomocą dl—osóbbędącymiofi—- r—mi przemocy z Powi—towego gen- trumPomocy Rodzinie.

- T—k więc policyjne statystyki są nieco “ł—godniejsze”, bo nie k—żdy, ktoun—s szuk— wsp—rci—,prosio in­ terwencjępolicję. e un—snie m— ty­

godni—, bynie zgłosiłysię co n—j-

Pund—™j— hzieci Xiczyje org—nizuje —kcję

„Zob—™z3 Usfysz3 Powiedz3”F

Xie bądź obojętnyD jeśli wieszD że w j—kiejś rodzinie do™hodzi do przemo™y wobe™ dzie™i

z—dzwoń pod nr telefonu HPP VPT VH UP

teśli jesteś świ—dkiem przemocy wobe™ dzie™i lub oft—rą przemocy w rodzinie zehZWyŃ do strzeleckiej policji

b

przez PR godziny n— dobę - tel WWU

b

w godzin—ch pr—cy specj—listy dsF nieletnich - tel HUU RTP IW UI

SI—dy przemo™y nie z—wsze są wido™zne

W roku PHHS n— terenie powi—tu strzele™kiego policj— odnotow—1— w swoi™h st—tystyk—ch pon—d QfSHH przyp—dków przemocy w rodzinieF W roku PHHT było ich zn—cznie mniej - PfQUTf W ciągu pierwszych U tygodni tego roku z—notow—no IIS t—kich przyp—dkówF yzn—cz— to tendencję m—lejącą, — Rfff Wziąć trzeb— pod uw—gęD że sporo osób wyjech—ło zagra­

nicę T—kże i to, że nie k—żdy decyduje się n— wezw—nie policji, —lbo - co zd—rz— się również - wycofuje się w ost—tniej chwili - mówi komis—rz tol—nt— hec z UP Policji w Strzelc—ch ypolskichF

- T—k wł—śnie zd—rzyło się zupeł­

nienied—wno,gdy kobiet—, któr— mie­

liśmy z—br—ćwr—z zdziećmi do homu S—motnejM—tki w Żędowic—ch, wy- cof—ł— się praktyczniew ostatniej już chwili, gdy podjeżdż—ł radiowóz,by odwieźćt—m rodzinę -mówi kom.

hec. -T—k cz—sem byw—, — my nie możemyniczrobić - z—wsze jest to decyzj— d—nej osoby. S doskon—le zd—- jemysobiespr—wę z tego, że istnieje pewn— “ciemn—liczb—” przyp—dków przemocy w rodzinie.t—k duż— - nie będę tu spekulow—ć. W k—żdymra­

zie zgł—sz—ne u n—s i w PgPR-ze przyp—dki n— pewno nie obejmują c—łości spr—w. P—mięt—ć trzeb—, że przemoc niez—wsze jest widoczn—.

Znęc—nie się psychiczne boli

Zwy™ięz™y konkursu poj—dą do frukseli

U™zniowie opolski™h szkół średni™h już po raz ™zw—rty mogą wziąć udzi—ł w iuroquizie.

Uonkurs org—nizow—ny jest przez R—dę Region—lną furgundii dl— młodzieży ypolsz™zyznyD Kraju Srodkowo™zeskiegoD X—drenii-P—l—tyn—tu i Burgundii.

Wogą w nim wziąć udzi—ł u™zniowie kl—s S iSS szkółpon—dgimn—zj—1- ny™h. Wystartują IH-osobowe grupy.

X—grodą dl— najlepszej ekipy będzie wyj—zd do Brukseta gdzie zwy™ięz™y poE znają instytu™je europejskie i spotk—ją się ze swymi rówieśnik—mi z trze™h krajów. Pyt—ni— - n— tem—t Unii iuropejskiej i regionów p—rtnerski™h - zn—jE dują się n— stronie www.opolskieFplF ydpowiedzi n—leży przesł—ć do IQ kwietni—

do hep—rt—mentu iduk—™ji Urzędu W—rsz—łkowskiego.

X—j pierw wyslu™hać

mniej dwie osoby, — byw—jądni, zwł—szcz—po weekend—ch, żejest ich więcej,n—wetkilk— równocze­ śnie.Xie tylkopokrzywdzeni s—mi sięzgł—sz—ją,cz—sem dost—jemy sy- gn—łyzeszkół.

- X—szedzi—ł—niez—czyn— sięod wysłuch—ni—. Potemz—p—d— decyzj— - j—k wesprzećigdzie pokierow—ć osoby pokrzywdzone. WPowi—to- wym gentrum Pomocy Rodzinie możn— liczyćn— pomoc psycholo­

g—, psychoterapeuty, pr—wnik— - mówip—ni to—nn—. - yczywiście pomoc jest bezpł—tn—.

- Współpracujemy z yPS-—mi i qminnymiUomisj—mi Rozwiązyw—- ni— Problemów elkoholowych, ze Stow—rzyszeniem f —rk—,homem S—motnej M—tki w Żędowic—ch i ypolu - qrudzic—ch-dod—je. ho- powi—d— jedn—k, że br—k u n—s yśrodk— Snterwencji Uryzysowej.

W innych powi—t—ch n— ypolsz- czyźnie t—kiefunkcjonują, z dwom— wyjątk—mi -powi—tubrzeskiego i wł—śniestrzeleckiego. Może u n—s jeszcze nie dostrzeg— się tego pro­

blemu.

ybecnyprzyn—szej rozmowie

równie mocno, — cz—sem może n—- wet b—rdziej niżbicie, —le zgł—sz—ne jest rz—dziej. Wdod—tku nie możn— z—pomnieć, że ofi—r—mi przemocy nie z—wsze są kobiety i nie z—wsze dzie­

ci. Również mężczyźni,również ro­

dzice.

- W PgPR-ze usłysz—ł—m, że poz— godzin—mi pr—cy, ofi—ry prze­

mocy mogą liczyć wyłączne n— po­ licję.

- X—jwiększy problem m—my z m—łymi dziećmi, którym pomocy udzielić n—leży n—tychmi—st. Prze­ cieżniemogęzost—wić P-letniego dzieck—zrodzic—mi, którzy - oby- dwoje3 - m—ją po R promile —lkoho- lu! Trzeb— jeodizolow—ć od rodzi­

ców.elbo n—leży skierow—ć jedo

dyrektor PgPR fern—rd Ulyt—z—uw—- ż—, że gentrumprow—dziporadnic­

two, —leopieniądze n—wsp—rcie dl—

ofi—r przemocy w rodzinie musi się st—r—ć z innych źródeł.

- yd wielul—t dzięki gr—ntom z S—- morządu Województw— ypolskiego możemy fin—nsow—ćpomoc psycho­ log—i psychoterapeuty, —le ...odm—rc— do listop—d—. X— szczęście w pozo­ stałym okresiemożemy liczyć n— po­ moc psycholog—i terapeuty, —praw­

nik udziel— por—d“pro publico bono”.

- gzego n—jb—rdziejbr—kujeC-py­

tam.

- ydpowiedź wyd—je się oczywi- st—x pieniędzy. PgPRfunkcjonuje w określonych godzin—ch,poz—nimi ofi—- ry przemocy mogą liczyć jedynie n—

pomoc policji. qdyby t—k powst—ł ośrodek interwencjikryzysowej - z—- pewnion— był—by pomocc—łą dobę. A gdybyjeszcze ud—ło się więcej- moż- n— by, j—k w Ur—pkowic—chmieć “in­ terwencyjny” lok—l mieszk—lny, gdzie w r—zien—głej potrzeby możn— by umieścić n— przykł—d m—ltretow—ną m—tkę zdziećmi -odpowi—d—jąmoi rozmówcy.

W—rt— qórk—

szpit—l— - dzięki fogu, że n—sz nigdy nieodmówił n—mpomocy, —wdod—t­

ku pom—g— j—k może3 -—lbo do domu dzieck—. takiego n— terenie n—szego powi—tuniem—, n—jbliższy jest w T—r- nowieypolskim. Zost—jejeszcze inn— możliwość - wezw—nie n—pomoc d—l- szej rodziny. X—wet z odległych miej­ scowości. M—my t—kich podopiecz­

nych,do których wzyw—my rodzinę z Wrocł—wskiego. gz—sem n—wet, j—k jestb—rdzoźle -wzyw—ją ją s—misą- siedzi,bez powi—d—mi—ni— n—s. hod—m jeszcze, że gdy policj— jest wzyw—n—

n— interwencje w przyp—dku —w—ntur domowych - w WW7 przyp—dków z—- kł—d—my rodzinie tzw. Xiebieską U—r- tę, bo zn—szegodoświ—dczeni— wyni- k—D że dochodzi t—m do przemocy. T—ki sposóbpostępow—ni— umożliwi—n—m spr—wow—nie n—drodziną przez pół roku szczególnegon—dzoru.To przy­ nosi efekty. St—nowi “zimnyprysz­

nic” dl—spr—wcy przemocy —lbo im­ puls do “męskiej” rozmowy współ- m—łżonków i do —n—lizy sytu—cji. W konsekwencji często sytu—cj—domo- w— zmieni—sie n— lepsze.

W.qórk—

Sprostow—nie

Wpoprzednim numerze n—szego dwutygodnik—przy sylwetcenowej radnejpowi—tu wkr—dł siębłąd. P—ni f—rb—r—Usionsko pełnifunkcjęprze­ wodniczącej koł— PZiRiSwWyso­

kiej,— niew Veśnicy, j—k n—pis—ł—m.

Serdecznie wszystkich przepr—sz—m W—rt— qórk—

p y w s e t s t r z i v i g u i Q

Sz—ns— dl— pr—cod—wców i pr—cowników

STRZiVigUSi TeRqspRegYPHHu

Powi—towy UrządPr—cyw Strzelc—ch ypF org—nizuje dni— PU m—r™— PHHU roku w godzin—™h od IHfHH do IRfHHd

wh—li sportowej ZespołuSzkół Z—wodowy™h w Strzel™—™h ypolski™hD uIf Powst—ń™ówŚl.3 „Strzele™kie T—rgi Pr—E

™y”.

gelem tej inicjatywy jest wspier—nie rozwoju nowy™h miejs™ pr—cyi stworzeniepł—szczyzny wspólnej komunik—E cji pomiędzy poszukującymi pr—cy —pr—cod—wc—mi.W op—rE ciu o tą ideęotwier—my nowe możliwości przed osob—mi k—żdej profesjior—zwyst—wc—mi z n—szego powi—tu. T—rgi sąotw—rte dl— pr—cod—wców z k—żdej br—nżyD niez—leżnieD czy reprezentująmiędzyn—rodowe przedsiębiorstw—d czy firmy olok—lnej dzi—ł—lności. Pr—gniemy wten sposób przyE ciągnąćz—interesow—niej—k n—jwiększej liczby osób. T—rgi d—jąpr—cod—wcom ogromną sz—nsę promocji pr—cyD st—ży or—z przygotow—ni—z—wodowego wśródbezrobotnych i poE szukujących pr—cy. Umożliwi—ją bezpośredni kont—ktz poE tencj—lnymipr—cownik—miDwymi—nę inform—cji or—zwz—E jemnych oczekiw—ń. Stw—rz—tofirmom sz—nsę n— przekon—E nie odpowi—d—jących profilem wykszt—łceni—osób do podE jęci—pr—cy wł—śnie w ich firmie. Pon—dtoosoby poszukujące pr—cy m—jąmożliwość porówn—ni— ofert wielu pr—cod—we ców iwybr—ni— n—j—tr—kcyjniejszej dl— nich oferty.

W tr—kcie t—rgów pl—now—ny jestrównieżkolport—żfok deru rekl—mowego z—wier—jącegoinform—cje o firmie ijej oferE t—ch.Pon—dto p—tron—t medi—lny n—d org—niz—cją t—rgówobE jęli: R—dio ypoleD Xow— Trybun— ypolsk—DTelewizj—U—e

blow— gSTYESeT qordzielik

X—sze T—rgistw—rz—ją firmom wsp—ni—łe możliwościnie tyk ko rozwoju —lei promocji swojej m—rki. T—k więcD jeśli P—ńE stw— firm— w n—jbliższej przyszłości z—mierz— z—trudnić nowych pr—cownikówD lub poszukuje specj—listów d—nej br—m żyDto ofert— T—rgów jest n—jlepszą ok—zjąre—liz—cji pl—nów z—trudnieniowych.

W przyp—dku z—interesow—ni—n—szą ofertą prosimy zgłosić udzi—ł firmy w T—rg—ch

poprzez wysł—nie zgłoszeni—

w terminie do PQfHPfPHHU roku.

pormul—rz zgłoszeniowy możn—wysł—ć pocztą n——dres Powi—towegoUrzęduPr—cyw Strzelc—ch ypolskich

lub eEm—ilem n— —dres r.kusdwup.opole.pk Pormul—rz zgłoszeniowy do pobr—ni— n— stronie

internetowej www.pup.strzekeopolskie.pl

W przyp—dkupyt—ń lub wątpliwości prosimy kont—ktow—ć się z osob—mi:

b Rom—nUus Z—stępc—hyrektor—. Tel. HUURTP IVHWdpokójnrPd r.kusdwup.opole.pl

b horot— Uozołup tel.HUURTP IV HSd pokój nr Qd

d.kozolupdstrzelceopolskie.pl

RADIO OPOLE

twoje sprawy, twoja muzyka

“ X—si”

w Szbie Rolni™zej

Izb—Rolnicz—jest s—morządemrolnikówD — jedn—k frekwem cj— w wybor—ch nie był—wysok—...

W gmin—ch powi—tu strzeleckiego do Izby Rolniczej wyE br—ni zost—li:

izbi™ko Kurz fern—rd i pie™hot— Andrzej jemielni™— Swobod— Rudolf

Kolonowskie zi—j— Jerzy

Vesni™— Wor—wie™ rorst i Wurlowski rubert Strzel™e yp. ghmiel Rysz—rd i pospieszyl piotr uj—zd Wi™h—lski piotr i Stry™h—rz Józef z—w—dzkie Szołtysik Łuk—sz

Rekrut—cj— P007

Wstąp do policji

uywiXhexT PywseTywY Pyvsgts w STRZivgegryPyvSusgr

INPORWUJE:

ODOBORZEDOSŁUŻBY_WPOLięjIlll PRZiWShUJi SiĘ PRZYJĘgSe hy SŁużfY w pyvsgji w uywixhzsi pywseTy Wij

pyvsgji w STRZivgegr ypyvsuigr w TiRwixegrx

e PQ lip™— PHHUr.

e IW listop—d— PHHUrF

y p i R T Y P R e g Y

pywseTywYURZĄh PRegY

uIf qogolińsk— P —d RU^eIHH Strzeke ypolskie

tek RTP IV IH

SŁużfĘ w pyvigji wyżi PiŁxićx

OBYWATEV POVSUS O XSiPOSZVeUOWeXit OPSXSSdNIEKARANYdKORZYSTAJĄgY W PEŁNI zpraw PUfvsgZXYga POSiehetĄgYD gO xetE WNIEJ ŚREDNIE WYKSZTAŁgENIE ORAZZDOVe

XOŚĆPIZYgZNĄ I PSYgrigZXĄ DO SŁUŻBY W PORwegtegr UZBROJONYgrD POhViqŁYgr SZgZiqÓVXit DYSgYPVINIE SŁUŻBOWEJd KTÓREJ qOTÓW JEST SIĘ PODPORZĄDKOWAĆ.

pyxehTy wĘżgzYźxs pywsxxs pyssehec urEe quvywexY STysuxEu hy SŁużfY wytsuywEt

ySyfY zeixTiRESywexi wSTĄpiixii hy Svużf y w pyvigji pywixxY zŁyżYć g ySyfiśgiE fĄhź hRyqĄ pygzTywĄG w uywEXDziE wyjEwóhZKiEj pyvig ji w ypyvuD przy uvFuyRPexTEqy Pd pyu.iRv

w KeŻDY wTyREK i gzweRTEK w godzF od WxHH do IRxHH G po™zawszy od IW.HP.PHHUrF Do QIfHSfPHHUe, G

XeSTĘpUjĄgE DyKUWEXTYx

e PISEWNE PODANIEO PRZYJĘglE DOSŁUŻe

BYW POVIgJlD

e WYPEŁNIONYKWESTIONARIUSZ OSOBOe

WYd

e ODRĘgZNIE NAPISANY ŻYgIORYSD

e DOKUWENTY POTWIERDZAJĄgE POSIAe

DANE WYKSZTAŁgENIE Gksero świ—dectw—

bądź dyplomuG

e ZAŚWIADgZENIE O NIEKARAVNOŚgI GIXe

PORWAgJE O OSOBIEG Z KRAJOWEqO REe

JESTRU KARXEqO.

pyRwuveRz KwESTiyxeRiuSze ySyfywEE qyD e takżewszevkie ixpyRwegjE wyżxe

uzyskaćw uywixhzsi pywserywit pyvsE

gti w STRZivgegr ypyvsuigr pyu phWdtel. RTPEIWEQU

PODSTAWĘ PRAWNĄ PROgEDURYKWAVIPIKAe

gYJNEJ STANOWI ROZPORZĄDZENIE WINU STRA SPRAW WEWNĘTRZNYgr I ADWIXISTRAe gJI Z DNIA 23.01.2006R WSPRAWIE POSTĘPOe

WANIA KWAVIPIKAgYJXEqO DO SŁUŻBYW POVIgJI@DZ.U. NR 12d POZ.UUA.

JEDNOgZEŚNIE INPORWUJĘd ŻE TERWINY I WIEJSgE SKŁADANIA PODAŃNA KOVEJNE PRZYJĘgIADO SŁUŻBY W POVIgJI @23lipc—D 19 listop—d—AZOSTANĄ PODANE W PÓŹNIEJSZYW TERWINIE.

iXPyRWAgjE DyTYgzĄgE pROęEDuRYKwAViPiKAgYjXEj

wyżxA zXAVEZĆx

XA STRyXiE iXTERXETywEj KyWEXDY qŁówxEj pyvigji yRAz uywEXDY

wyjEwyDzuiEj pyvigji (www.policj—.plD www.opolsk—.policj—.gov.plA

ypERTY xiEuywpvETXE yRAz zŁyżyxE py terwsxse zySTAXĄ yDzRugyxE zŁyżyxED DyuuWEXTY XiE fĘDĄ yDSYŁAXE.

STexywssuy wsitsgi PRegY

wYweqexse ygziuswexse PRAgOhAWgYx spRZihewege

xeTeRqywssuu IGP ETATU

STRZiVgi yp.

zewehzusiD yzswiu

e umiejętność h—ndlu

ussĘqywY -ussĘqywe

STRZiVgi yp. e Win. średnie e hośw. konie™zne e znajomość progr—mu

Symfoni—

e Wile widzi—n—

znajomość j. ob™ego.

spRZihewge zewehzusiD

STRZiVgi yp.

PSyTRÓWKA

e st—ż pr—™y mile widzi—ny

spRZihewge UtAzh e wykszt—ł™enie średnie e biegł— obsług— komp.

spRZihewge STRziVgi yp. e wykszt. z—wodowe spRZihewge uyvyxywsuii e wykszt. min. z—wod.

e st—ż pr—™y mile widzi—ny

szwegzue STRziVgi yp. e umiejętność szy™i— n—

overlo™ku spRZihewge STRziVgi yp. e min. z—wodowe

e zn—jomość komputer—

WAqAZYNIiR STRziVgi yp. e Win. z—wodowe e Wile widzi—ne upr—w.

n— wózki widłowe e pr—wo j—zdy k—t. g

sZwegZ STRziVgi yp. e z—wodowe

e i lub ii grup— inw—lidzk—

iViKTRYKVUf EVEKTRONIK

ŻĘhyWIgi e z—wodowe lub te™hn w z—wodzie elektronik lub elektryk vefyRexT- griwiu STRziVgi yp. e min. średnie

e st—ż pr—™y konie™zny ypiReryR waszyx KRApuyWIgi

operatorURZĄhZiŃ qevwexigZXYgr

STRziVgi yp. e wykszt—ł™enie min.

z—wodowe

e zn—jomość komputer—

stovarz STRziVgi yp. e min. z—wodowe e st—ż pr—™y mile

widzi—ny fvegreRZ

- wigrexiu saWf SzgzipANiK e min. z—wodowe e st—ż pr—™y mile

widzi—ny

e pr—wo j—zdy k—t. f e mile widzi—ny kurs

sp—w—™z— lub umiejętnoś™i sp—w—™z—

WURARZ piigow

pRZEWYsŁOwYgr zhziiSzyWIgi e P l—t— j—ko mur—rz

™zerwony

Sprawdzony i zaufany opiekun ludzi chorych na cukrzycę

PSD jest poz—rządowąs—mopomoE cową org—niz—cjąludzi z cukrzycą or—z osóbdzi—ł—jącychn—rzecz chorego.

PSD oferuje swoim członkom:

b Udzi—ł w spotk—ni—ch i z—jęci—ch eduk—cyjnych

b Dostęp do sprzętu medycznego or—zpomoc wpr—ktycznej jego obsłudze

b gz—sopism— iliter—turędl—di—beE tyków

b Prelekcjespecj—listów

b Por—dy psycholog— b Wymi—nędoświ—dczeń

b Integr—cję @spotk—ni—D wyciecz^

rekre—cj—Ditp.A

gukrzyc—@Di—betesmellitusA poE j—wi— się wk—żdymwiekuDdotyk—

bez względu n— środowisko wyE kszt—łcenie i st—tus m—teri—lny. Jest przewlekłą i nieulecz—lną chorobą^

wpływ—jącą n—j—kośćidługość życi—. Posi—d— wszelkiecechy choroby spoE łecznej. gukrzyc—niem—l z—wsze poE

woduje przewlekłe powikł—ni—prow—E dzącedo inw—lidztw—: osł—bienie i utr—E t—wzrokuD choroby nerekD z—w—ły serc—i ud—rymózguD zgorzel stopy.

Dzięki postępom medycyny choE ry może ogr—niczyć niszczące dzi—ł—E niechoroby.

Potrzebne dotego są:

St—ł—isystem—tyczn— opiek— Re

k—rsk— @POZdPor—dni— di—betologiczE n— i inne por—dnie specj—listyczneA Utrzym—nie wł—ściwej diety @konsuE t—cjez dietetykiemA

Eduk—cj— z—pewni—jąc— wł—ściwą kontrolę i umiejętne wyrównyw—nie poziomu cukru wekrwi

Środki fin—nsowe n— wypos—żeE nie chorychw odpowiedni sprzęt kom trolnoEpomi—rowy i iniekcyjny z—rząd Koł— pełni dyżury w swojej siedzibie w Strzel™—™h ypolski™hD uIf Kr—kowsk— ITd w k—żdą robo™zą srod^D godzF IUeIVd

tek kom. THR SRH RHP

R p y w s e t s t r z i v i g u s

suugis ugzxsów yśRyhue szKyvNy - wYgrywewgziqy w viśNsgY

X—gród— spe™j—ln—

Uur—tor— yświ—ty

Vegend— o pięknej ilżbie™ie - egniesz™eD księżni™z™e strzele™kiej

Tuż przed feri—mi zimowymi @PS sty™zni—A u™zniowie yśrodk—Szkol­ no - Wy™how—w™zego w Veśni™y gOE ścilin— SSS Wojewódzkim Przeglądzie Zespołów Uolędni™zy™h w X—my- słowieD który zost—ł zorg—nizow—ny przez społe™znośćt—mtej szego ZeE społu Szkół Spe™j—lny™h im. ed—m—

Wickiewicz—. qłównym z—d—niem Przeglądu było pielęgnow—nie bog—E tej obrzędowoś™i okresubożon—ro- dzeniowegoor—z popul—ryz—cj—zwyE

™z—jów związ—nych z kolędow—niem.

Uczestnicymieli sz—nsę wyk—z—ć się w dwóchform—ch wyr—zu—rtystyczE negox j—ko —ktorzy w j—sełk—ch or—z j—ko wok—liści śpiewającykolędy i p—stor—łki.

ho X—mysłow— zjech—li się uczniowiez II pl—cówek szkolnic- tw— specj—lnegowojewództw— opok skiegoD którzy z—prezentow—lib—rdzo zróżnicow—ny repertu—r kolęd i p—- stor—łek or—z j—sełek bożon—rodzenio- wych. Występy uczniów oceni—ło jury. W k—tegoriix j—sełk— przyzn—no

ristori— lubi się powt—rz—c

dook. ze str. I

cu ikwietniu IWHU roku - poj—wiły się —nonse o sprzed—ży koni pocią­ gowych i przezn—czonych do j—zdy wierzchemD “pilnie”i “n—tychmi—st” szuk—no pr—cownikówx młodej dziewczyny do lekkich pr—c domo- wychDp—nów z ł—dnymch—r—kterem pism— do k—ncel—rii not—ri—lnej j—ko pis—rzyD dozorcy k—mieniołomu — t—kże bryg—dzisty i dozorcy. Zupeł­ nie j—k dziś br—kow—ło dek—rzyx

“Przyuczęchłopc— pochodzącego z porządnej rodzinyw z—wodzie bl—- ch—rz - dek—rz. Zgłoszeni— ug—rl—

ihrlich—

W sekret—ri—cie g—zety “możn— było uzysk—ć inform—cje n— tem—t iP.HHHm—rek z—pomóg socj—lnych do rozdysponow—ni—”D —P.Xocon - wł—- ściciel gospody z Rozmierzy @rów- nieżwysyłk— i m—g—zynow—nie n—- wozówsztucznychA - z—pewni—łD że

“Sep—r—tor elf— to ulubieniecdomu”.

Sugerow—ł jednocześnie z—pyt—nie

“n—szego przedst—wiciel— o ulotkęD jeśliktoś życzy sobie bliższychin­

form—cji”.

Rekl—mow—ł się sklepp—pierni- czyD sprzed—jący t—kże sprzęty i przybory szkolne or—zpodręczniki

n—grodę głównąor—z Pn—grodyspe­

cj—lne. X—grodę główną zdobyli uczniowie Zespołu Szkół Specj— l- nychwfrzegu. X—grod— Specj—ln—

ufundow—n— przez St—rostę Powi—tu X—mysłowskiego powędrow—ł— do wychow—nków Zespołu Szkół Spe- cj—lnych wgz—rnowąs—chD n—tomi—st u™zniowie yśrodk— Szkolno - WyE

™how—w™zego w Veśni™y otrzym—li X—grodę Spe™j—lną ypolskiego Uur—tor— yświ—ty z— br—wurowo z—gr—ne przedst—wienie bożon—roE dzeniowe ptF,,Smutne święt—?”.

ele nie ryw—liz—cj— konkursow— był— n—jw—żniejsz—. Przegląd był ok—zjądo pozn—ni— sięuczniów z różnych pl—cówek ypolszczyznyD z—w—rci— nowych zn—jomościD od­

świeżeni— przyj—źniD z—prezentow—- ni—n— scenie swoicht—lentówD podzie­

leni— się z innymi swoimirefleksj—mi związ—nymi ze święt—mi fożego X—rodzeni— or—z wspólnego śpiew—- ni— pięknych polskich kolęd i p—sto- r—łek.

h—nut— Uolender

używ—ne w powi—towych szkoł—chi druk—rni— w Strzelc—ch @drukow—no tu również książkiAD mieszcząc— się przyUr—k—uerstr. PQd —t—kże strze­

leckie przedst—wicielstwoliniiokrę­ towej r—mburg-emerik— Vinie.

W sobotę P lutego IWHU roku Związek Śpiew—czy Wężczyzn z—- pr—sz—ł n— PDS-godzinny koncert

@wstęp I m—rk—A wrocł—wskiej śpie- w—czki enny qrundm—nn. Xieprzy- p—dkiemdziś wspomin—my otymx k—rn—w—łowe q—le WiedeńskieD org—- nizow—ne od R l—tprzez Z—rząd Po­ wi—tu wpisują się w tętr—dycję.

VT l—t temu - od początku IWPI roku “qross Strehlitzer Ureis- fl—tt” - zmienił się di—metr—lnie. St—ł się g—zetą dwujęzycznąx polsko-nie­ miecką. W tej formie uk—zyw—łsię jeszcze przez c—ły rok IWPP. W tle rysow—ł— się wielk— polityk— i plebi­

scyt @i tej tem—tyki nie mogło oczy­ wiście zbr—knąć n— ł—m—ch powi—to- wej g—zetyAD —letem—tyk— inform—cji n— ł—m—ch tygodnik— był— przecież zn—cznie bog—tsz—. Pewne przykł—- dy prezentujemyobokD inne publi- kow—ćbędziemy w kolejnych nume- r—ch.

Średniowie™zne ruiny z—mku pi—E stowskiego w Strzelc—ch ypolski™h zimą tego PHHU roku st—pi—ją się z okoE li™znym p—górkiemD porośniętym krzeE w—miD drzew—mi bez liści. S niebo ™zęE sto jest obecnie sz—re. gz—s—mi tylko błyśnie sł—by promień słońc—D by odE słonic bi—ło - sz—re muryD z miejscoweE go k—mieni— w—piennego wzniesioneD n—jst—rszej częściD wschodniej obiekty bezpośrednio gr—niczącej z p—rkiem, niegdyś przecież teren—mi grzęz—wisk i fos z—mkowych, n—tur—lnej obrony z—mku i mi—st—.

Xieco d—lej wznosząc— się wież—

jest już z cz—sów późniejszychD zresztą i s—m z—mek był przez wieki kilk—krot- nie przebudowyw—nyD rozbudowyw—ny.

Prostokątne oczodoły st—rych grubych murów pozw—l—j ą spoj rzec j —kby ukr—dE kiem przez solidne jeszcze mimo zniszE czeń ści—ny n— resztki sklepień krzyE żowych i krzyżowo - kolebkowych.

X—jst—rsze części sięg—ją końc— XSSSd — w większości już XSV wieku. hobrze się tu drzewiej mieszk—ło. Wi—sto d—E w—ło też spory dochód z h—ndlu z U—

kowem i Rusią n— Wschodzie or—z z c—łym ŚląskiemD —ż ku S—ksonii i gzeE chom n— południu. W tej okolicy n—jE bliższym konkurentem był— tylko VeE śnic—. Książęt— opolscyD niemodlińscyD dolnośląscyD z tego s—mego rodu poE chodzący —lbo przywozili wieści ze świ—t—D —lbo tu pop—s—liD by po odpoE czynku —lbo pobożnie pielgrzymow—ć do cystersów w temielnicyD —lbo ciąE gnąc n— dwór królewski w Kr—kowieD też swoich kuzynów. S choć o s—mym z—mku n—jst—rsz— wzmi—nk— notow—n—

jest dopiero n— rok IQHQd to s—mo dwo­

rzyszcze musi—ło zn—cznie wcześniej z—istnieć. X—jw—żniejszy książę strze­

lec^ elbert - był trzecim synem fo­

ksów— S ypolskiegoD —le jego dzi­

kiem był Wł—dysł—wD — pr—dzi—dek to K—zimierz Sd który k—z—ł już w XSSS wieku murow—ne obw—row—ni— w Opo­

lu wznieść, — pr—pr—dzi—dek to Wieczy- sł—w Plątonogi. Wielu też wujów i ku­

zynów elbert— mi—ło z— żony księż­

niczki ruskieD bułg—rskie, niemieckieD czeskie - co z— dziwn— moz—ik— euro­

pejsko - międzyn—rodow—.3 S nikt się temu nie dziwił.

Szuk— my g —zety

! SefteUitttgeit •

J auf i>ie mbcbenłlid? 5 mai, ©ienstag, ©onnerstag unb Sonnabenb erfdjeinenbe j

• A Streljliijer gettnttfl A •

•

fur Uieft unb

? bas gelefenjte Blałt im Kreife ffirojj Streljlig • fte orientiert etngebtnb unb ebenfo rafcb • J mie bie grogen Eagesjeitungen iiber alles politifcfye ffiefdjehen unb bringt neben Beridjten 9 X Sber DorgSnge in Słabł unb Kreis aucb bie Befannłmacfjungen ber Befyorben, Pereine, £ ufn>. Begugspreis: Dierteljahrlidj 15,00 LTlt, monątlisf; 5,00 OT. •

• DleGeschaftsstelle der GroB Strehlitzer Zeitung. •

Z—mówieni—

n— ukazującą się Q r—zy w tygodniu we wtorek, czw—rtek or—z sobotę gazetę

qross Strehlitzer Zeitung q—zet— Wiejsk— mi—st Uj—zd or—z Veśni™—

wszystkie urzędy pocztowe or—z listonosze w każdej chwili doręczą wszystkie uk—zujące się numery.

q—zet— qross Strehlitzer Zeitung jest n—jb—rdziej poczytną g—zetą w Powiecie Strzeleckim i jedn—kowo

szybko or—z szczegółowo informuje o wyd—rzeni—ch politycznych j—k g—zety większego form—tu.

qross Strehlitzer Zeitung informuje również o zd—rzeE ni—ch i spr—w—ch dotyczących mi—st ipowi—tu or—zpo­

średniczy w przek—zyw—niu obwieszczeń wł—dz, stow—rzyE szeń itp.

gen— prenumer—tyx kw—rt—lnie 15, HH W—rek, miesięczniex S, HH W—rek

yddzi—ł g—zety qross Strehlitzer Zeitung go pewien ™z—s w qross Strehlitze^fl—tt uk—zyw—ły się —nonse o treś™i j—k z T lip™— IWPP r. @publikow—ne powyżejA

Siedzib— red—k™ji w Strzel™—™hD rok ok. IWQH.

W Strzelc—ch książę elbert był dumny ze swojego potomstw—. tego córk— był— nie tylko mądrą dziewczyną

—le w dod—tku piękną. O tym mówiono n— wielu dwor—ch europejskich. Xie jest to b—jk—3 Stąd z—mek ojcowski często gościł wc—le z—możnychD — z—pewne i urodziwych rycerzy st—r—jących się o rękę księżniczki. Szkopuł w tymD ze t—to koch—jący t—k b—rdzo swoj—piękną ilż- bietkę - egnieszkę @to drugie imię po urodziwej m—mieA wc—le nie z—mierz—ł dziewczyny pyt—ć kogo wybier—. fyło to w tych cz—s—ch nie do pomyśleni—.

Przypomin—cie sobieD że n—sz— św. t—- dwig— Śląsk— mi—ł— wpierw być wydm—

z— księci— serbskiegoD który w—lczył u boku jej ojc— w cz—sie jednej z wypr—w krzyżowychD —le po jego smierci w w—l- ce wyszł— z— mąż w wieku IP l—t z—

niej—kiego renryk—, zw—nego potem frod—tym. Księstwo jego było w ów­

czesnej iuropie zn—czne — bog—te.

e n—sz— ilżbiet— - egnieszk—C t—k to było w owych możnych rod—chD też nie pyt—n— o zd—nie zost—ł— wyd—n— z—

m—ż z— wnuk— - słynnego wpr—wdzieD

—le obcego jej z imieni—D choć d—lekie- go krewnego - księci— Konr—d— W—zo- wieckiego Gtego „od krzyż—ków” G - księ­

ci— kuj—wskiego Wł—dysł—w— fi—łego.

fył blondynem t—k rzuc—jącym się w oczyD że do imieni— dod—no ch—r—kte- rystycznego przydomku. Tym r—zem zd—rzył się cud. ybojeD choć się nie zn—li przedtem b—rdzo sobie się spodob—li i rozmiłow—li w sobie .

Po ślubie z z—mku strzeleckiego ru­

szył konny pochód do z—mku męż— w d—lekim qniewkowie. Wiejsce to nie było już t—k bezpieczne j—k ojcowski z—mekD gdyż n— tereny księstw— gniew­

kowskiego n—p—d—li często krzyż—cyD — n—wet jednego r—zu s—m z—mek sp—lili.

Z—mek był już odbudow—ny i n— młod—

księżną czek—ły n—jpiękniejsze komn—- ty. yboje tez byli uw—ż—ni z— jedną z n—j szczęśliwszych p—r książęcych w XSV - wiecznej iuropie.

XiestetyD przyszło nieszczęście.

ilżbietę - egnieszkę z—br—ł— n—głą z—- g—dkow— śmierć w dniu W m—rc— IQTH roku. Vegendy i f—kty historyczne mówią, że Wł—dysł—w sz—l—ł z rozp—- czy. Post—nowił też nigdy się już nie

ożenić i przywdzi—ć h—bit mnisi, choć w życiu musi—ł jeszcze nie r—z chwyt—ć miecz—. fył przewidyw—ny w konstel—- cj—ch wielmożów n— n—stępcę K—zimie- rz— Wielkiego. Xie mogąc jedn—k znieść tęsknoty z— ukoch—ną żoną sprzed—ł swój z—mek w qniewkowie królowi. qdy pertr—kt—cje się przeciąg—ły w IQUQ roku usiłow—ł bezskutecznie z—jąć Ku- j—wy i Wielkopolskę. Zdobył n—wet Zło­

toryję i qniewkowo, —le przegr—ł osta­

tecznie z wojsk—mi st—rostów królew­

skich. Spr—w— n—stępstw— tronu obił—

się echem n—wet o dwór p—pieski, gdyż będąc już mnichem musi—ł prosić o dys­

pensę ze ślubów z—konnych s—mego p—pież—. Ostatecznie opuścił kr—j i n—

qórze św. W—rcin— n— Węgrzech zost—ł op—tem. Od IQUW roku mieszk—ł w kl—sztorze w gite—ux we Pr—ncji. yd IQVI roku był op—tem benedyktynów w hijon. Umier— w IQVV roku w Str—s- burgu.

tuż po śmierci swój ukoch—nej ilż- biety - egnieszki byw—ł n— strzeleckim z—mku swego teści— księci— elbert—.

Szuk—ł tu śl—dów i ukojeni— po ogrom­

nej str—cie. yst—tecznie i on wyjech—ł, księstw— strzeleckiego już nie było.

Pozost—ły jedn—k między ludem opowieści, iż str—ż z—mkow— cz—s—mi w noce księżycowe słysz—ł— j—kieś jęki, widyw—ł— piękną kobietę w sz—t—ch ksią­

żęcych przech—dz—jącą się przez kom- n—ty. X—wet psy dziwnie się kuliły, cz—- s—mi też znien—ck— wyły, chow—jąc się pod ł—wy.

gz—s—mi widyw—no też piękną p—nią w tow—rzystwie rycerz— zbrojne­

go.

gzyżby przech—dz—jąc— się p—r—, lub też s—motn— piękn— kobiet— był— śl—- dem szczęści— pięknej ilżbiety - egnieszkiC gz—s—mi n— n—grobk—ch wi­

dzimy wyryte prośby o jedno Zdrow—ś W—ryj—D czy Ojcze X—sz. Woże i ty, prze­

chodniu, nocą koło strzeleckiego z—m­

ku widuj ąc - nie widuj ąc przechodzącą piękną p—nią, lub p—rę książęcą powi­

nieneś odmówić zdrow—śkę nie tyle z—

młodo zm—rłą księżną i jej wiernego męż—, —le o piękną miłość w twoim życiu, już tu n— ziemi.

Uorneliusz P—wel Psz™zynski

* Zapomogi bezroboczych.

Bezrobotni robotnicy tylko wtedy mogą otrzymać zapomogi bezroboczych, kiedy przełożą władzy miejs­

cowej wyświadczenie, wystawione przez urząd stręcze- nia roboty, że dla nich nie może być wykazana ro­

bota. W urzędzie powiatowym stręczenia roboty tymczasem wielka liczba wolnych miejsc roboczych zameldowana. Owe wyświadczenie dla tego tymcza­

sem nie mogą być wystawione.

Strzelce, dnia lOgo lipca 1922r.

Urząd powiatowy stręczenia roboty.

w. z. Liihrmann.

q—zet— uk—zyw—ł— siępr—wdopodobnie do IWQP rokuD —le nie m—jej w z—sob—ch fiblioteki Wojewódzkiej wypolu.

gzy t— d—t— jestpewn—Cteśli w IWPS r.rozpoczęto wyd—- w—ć comiesięczny dod—tek do niej“eus dem ghelmer V—n- de”D który od IWQQ r. nosił podtytuł “g—zet— lok—ln— związku n—uczycielstw—n—rodowychsocj—listów w powiecie strze- leckim’^ ozn—cz—łobytoD żeqross Strehlitzer Zeitung uk—- zyw—ł— się dłużej. Wtym miejscu hrodzy gzytelnicyD zwr—c—mysię do W—sz prośbą opomocx czy m—cie P—ń- stwo więcejinform—cjin— ten tem—tC czyukogoś w domu przechow—ł sięchoćby jeden egzempl—rzCteśli możecie podzielićsię zn—miswoimiwi—domości—mi - będziemy wdzięczni z—inform—cje.

Prosimy o telefony pod numeremHUURRH IU WI lub WH lub kont—kt drogą elektroniczną

- ppdpowi—tstrzelecki.pl

“qrossStrehlitzerUreis-fl—tt” zIU lutegoIWPPr.

Osobistości.

Potwierdzony jako stróż polny i leśny w miarę ustawy polneji leśnej policji zdnia Łgo kwietnia 1880r.

leśniczy Wilhelm Klabisch z Jaświnia (obwód dworski Łaziska) dla całej w powiecie Strzeleckim- położonej

części państwa MaJepartus. .

Potwierdzony wybory ogrodnika Marcelina Gra­

bowskiego z Ligoty Dolnej na sołtysa gminy Ligota Dolna.

Potwierdzony Inspektor gospodarczy Musiol w Olszowie jako zastępca przełożonego obwodu dwor­

skiego dla obwodu dworskiego Olszowa.

. > Potwierdzony inspektor gospodarczy Newrzella .w Suchychłanach jakozastępca przełożonegoobwodu dworskiego dta oawodów dworskich Suchełany,Mokre- łane i Brzeziną.

p y w s e t s t r z i v i g u s S

ziSPOŁ szuoł zewyhywYgr xr i

w STRZivgegr ypyvsusgr w roku szkolnym PHHUGPHHV

oferuje kszt—teenie w n—stępują™y™h typ—™h szkółx

Tigrxsuuw @R 1—t—A

zawodyx

b te™hnik mechanik od klasy SSS spe™jaliz—™jax

e obróbka skrawaniem z programowaniem obrabiarek sterowany™h numery™znie e spawalni™two z możliwoś™ią uzyskania

uprawnień spawalni™zy™h b te™hnik elektryk

vsgiuw

PRypsvywexi

profilex

b usługowoEgospodar™zy b so™jalny

zesehxsgze szuyŁe zewyhywe

Zajęcia praktyczne na Warsztatach Szkolnych w zawodach.

b ślusarz z dodatkową ofertąx

e spawalni™two z możliwoś™ią uzyskaE nia uprawnień spawalni™zy™h b operator obrabiarek skrawają™y™h e z dodatkową ofertą obsługi obrabiaE

rek sterowany™h numery™znie Szkoła jest yśrodkiem igzamina™yjE nym dla przeprowadzenia egzaminów zawodowy™h w kształ™ony™h zawoda™h technika oraz odbywają™y™h zajęcia prakty™zne na Warsztatach Szkolnych

TiRWsx surehexse hyuuwixrowx ilh R f PHHU e PS f HS f PHHU i - f

Myżvswyść zMsexY szuyŁYx i I f HT f PHHU e IV f HT f PHHU ^tf

pod —nie o przyję™ie do szkoły - wzór w sekret—ri—cie szkoły łub n— stronie internetowej P zdjęci— (podpis —ne n — odwrocie)

swi—dectwo ukończeni — gimn —zjum

z —swi — dczenie o uzysk— nej łiczbie punktów z egz— minu końcowego

z —swi—dczenie o uzysk—niu tytułu ł —ure —t — i frnałisty ołimpiad przedmiotowych i kon knurów

z— swi —dczenie łek— rskie o br —ku przeciwwsk —z— ń zdrowotnych do kszt — łceni— w okreE słonym z — wodzie

z —swi—dczenie o przyjęciu do z —kł— du pr — cy n— z— jęci — pr —ktyczne po wcześniejszym uzgod nieniu ze szkołą n — zwy z —wodu i z—kł—du pr—cy

k —rt— zdrowi — uczni —

xeuue w zispyvi szkół

zewyhywYgr xri

Ty hyfRY WYfÓR333

hRZWS yTWeRTi

U m—r™— PHHU r. w godzF V f HH - IR f HH z e p r e s z e w y 333

b te™hnik spedytor

b te™hnik organiza™ji usług gastronomi™zny™h b te™hnik handlowie™

b te™hnik ekonomista b te™hnik agrobiznesu

TigHNSUUW

UZUPiŁXSetĄgi

na podbudowie programowej zasadni™zej szkoły zawodowej

Zajęcia praktyczne w nierzemieślniczych i rzemieślniczych zakładach pracy w zawodach kształconych w szkole w klasach jedno- dwu- lub wielozawodowych m.in.x

b stolarz b murarz b sprzedawca b malarzEtapeciarz

b kucharz małej gastronomii

b mechanik pojazdów samochodowych b elektryk

b piekarz b inne zawody

X— kłopoty,

Powi—towy Rze™znik Uousue

mentów wykonuje z—d—ni— samoE rządu powi—towego w z—kresie o™hrony pr—w i interesów konsuE mentówf test instytu™ją s—morząE dową o ™h—r—kterze dor—d™zym dl—

indywidu—lnego konsument—F ho jego z—d—ńwsz™zególnoś™i n—leżyx

b por—dni™two @z—pewnienie konE sumentom bezpośredniego poE r—dni™tw—w z—kresie o™hronyi™h interesówA

b inform—™j— @inform—™j— pr—wn—

o z—kresie pr—wkonsumentówA

b występow—nie do przedsiębiorE

™ów w spr—w—™h o™hronypr—wi interesów konsumentów

b eduk—™j— @prow—dzenie eduk—-

™ji konsumen™kiejA

b pomo™ w sądowym do™hodzeE niu pr—w

Xie m— on upr—wnień do wyE d—w—ni— n—k—zówD z—k—zówD n—E kł—d—ni— k—r i grzywien n— przedE siębior™ówF Służy przede wszystE kim bezpł—tną por—dą pr—wnąD — w

™elu wyegzekwow—ni— n—leżny™h konsumentowi świ—d™zeń wykoE rzystuje upr—wnieni— pro™esoweF Spr—wyD które tr—fi—ją do Rze™zE nik— z prośbą o interwen™ję są z—e zwy™z—j skomplikow—neD — konsu men™i nie byli w stanie z—ł—twic w sposób polubowny s—modzielnieF

W roku PHHT z—rejestrow—noofi-

™j—lnie IVH taki™h spr—wF W PHHS roku było i™h IISdn—tomi—st wPHHRr - RHf Z—tem li™zb— spr—w wpływ—ją-

™y™h do Rze™znik— Powi—towego w Strzel™—™h ™—ły ™z—s wzr—st—F

Rze™znik udzieliłw roku PHHT IfQWQ por—dy @wroku PHHS - TV9Ad

™o świ—d™zy o z—potrzebow—niu n—

por—dni™two konsumen™kieDz ™zegox

e SVP doty™zyło usługD

e TUP e umów sprzed—ży

e IQW e umów poz— lok—lem przedsiębiorstw— i n— odległość

Ze IVH ofi™j—lnie z—rejestrow—- ny™h spr—wz PHHT r IQ9 zostało do dziś zre—lizow—ny™hDwtym IIP n— korzyśćkonsumentówD w PH konsu- men™iodstąpili od d—lszego do™ho- dzeni— rosz™zeńD — Uz—koń™zyło się neg—tywnieF

Spr—wyD w który™h konsumen™i odstąpili od rosz™zeń to przede wszystkimrekl—m—™je obuwi—i są to spr—wyD wktóry™h konsumen™i nie mieli r—™jiF Pozost—łe spr—wy są w toku - R będą rozp—tryw—ne przed St—łym Polubownym Sądem Uonsu- men™kimD Qto™zą się przed sądem powsze™hnymD P pr—wdopodobnie również tr—fią do sąduD n—tomi—st w pozost—ły™h to™zy się medi—™j—im—m n—dziejęD że ud— się jez—koń™zyć polubownieF

ff rze™znik

Pon—d VH7 spr—wz—koń™zyło się pozytywnie dl— konsumentówD z—tem skute™znośćpodejmow—ny™h interwen™ji jest wysok—F

Powi—towy rze™znik konsumen­

tów w terminie do dni— QI m—r™— k—ż- dego roku przedkł—d— R—dzie Powi—- tu do z—twierdzeni— spr—wozd—nie ze swojej dzi—ł—lnoś™iw roku po­ przednimi Z—twierdzoneprzezR—dę spr—wozd—nie rze™znikkonsumen­ tówprzek—zuje wł—ś™iwej miejs™o- wo deleg—turze Urzędu y™hrony Uonkuren™ji i UonsumentówF

Sz™zegółow— inform—™j— doty-

™zą™— roku PHHT przedst—wion— zo- st—nie w n—stępnymnumerze „Po­

wi—tu Strzele™kiego’\

Rze™znik z—jmow—ł się mFin inE terwen™j—mi w spr—w—™hx b polubownego z—koń™zeni—spr—- wy rekl—m—™ji usługi fryzjerskiej - spr—w— był— kontrowersyjn—Dgdyż st—nowisk— stronsporu były di—me- tr—lnie odmienneD —konsumentk— nie posi—d—ł— dowodówF W wyniku spo- tk—ni— stron w siedzibie Rze™znik— spis—noprotokół z polubownego z—- koń™zeni— sporui z—kł—d fryzjerski wypł—™iłkonsument™en— miejs™u kwotę QHH zŁ wynik—ją™ą z konie™z- noś™i popr—wy usługi winnymz—- kł—dzieD kosztów odżywek or—z do- j—zdów do Strzele™ w ™elu z—koń-

™zeni— rekl—m—™j iD

b odstąpienie od rosz™zeń firmy dzi—ł—ją™ej poz— lok—lem przedsię­ biorstw— wobe™ konsumentki - oso­

by niepełnospr—wnejF Uonsument- k—z—™how—ł— tow—r - m—ter—™ reh—- bilit—™yjnyi nie musi spł—™—ćz—le- gły™h r—t w wysokoś™i IPHHzŁPir- m— n—ruszył— przepisy doty™zą™e z—wier—ni— umów poz— lok—lem przedsiębiorstw—D dl—tego teżz—pro- ponow—ł— t—kie polubowne z—koń-

™zenie sporuD n—którezgodził— się konsumentk—F

b odstąpieni— od rosz™zeń firmy windyk—™yjnej wobe™konsumentki n—kwotę Tf9SUSV zŁ Uwot— doty-

™zył—z—kupionego urządzeni— Re- SXfyWF yd umowy konsumentk— odstąpił— w terminieizwró™ił— urzą­ dzenie kilk— l—ttemuF Nie posi—d—ł— jedn—k dowodów zwrotuurządze­

ni— —niodstąpieni—F Pirm— w między-

™z—sie up—dł—D inn— firm— wykupił— jej długi i dom—g—ł— sięod konsu­

mentkiwspomni—nej kwotyF Rosz-

™zenie było bezz—s—dne or—z przed—wnione i po interwen™ji Rze™znik—firm— od niego odstąpił—D mimo w™ześniejszy™h przedsądo- wy™h wezw—ńdo z—pł—tyF

b Z—koń™zeni—rekl—m—™j i okien - usługępopr—wiono po interwen™ji Rze™znik—F Uonsumentk— od ™zte- re™h l—t przed zwró™eniem się do Rze™znik—niemogł—z—koń™zyć po­

lubownie spr—wy przedmiotowej rekl—m—™jiF

Rok PHHT byłrokiem ud—nymD z—równo pod względempodejmo- w—ny™h przez Rze™znik— kroków or—z udziel—ni— bezpł—tny™h por—dF

Uw—ż—mDiż w—rto podejmow—ć próby do™hodzeni— swy™hpr—wd

gdyż kszt—łtuje to świ—domośćz—- równo s—my™h konsumentówD j— k i przedsiębior™ówD— tym s—mym poE pr—wi— się j—kośc sprzed—ży i usług n— terenie powi—tm

W—łgorz—t— Pł—sz™zyk Powi—towy Rze™znik Uonsumentów