Powiat Strzelecki : bezpłatny dwutygodnik samorządu powiatu strzeleckiego 2007, nr 2 (76).

Nr 2 (76) 16-31 stycznia 2007 ISSN 1731-3775 www.powiatstrzelecki.plwww.bip.powiatstrzelecki.pl

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK SAMORZĄDU POWIATU STRZELECKIEGO

Po"*'AT

hziwny sty™zeńFF. Wielki Pin—ł

Srod—D IH styczni— - temper—tur— w dzień C I5

° C.

Xoc z IV/IW styczni— - huragan

Xoc z wtorku n— środę P3/PR styczni— - obfite op—dy śniegu.

RU

f

RIU

f

II zł zebr—ł— do dni— dzisiejszego Wielk— yrkiestr— Świątecznej Pomocy w Strzelc—ch ypolskiclu ho tej sumy n—leży doliczyć jeszcze IHPT zł z— wylicytow—nego T—rp—n— ySP

e

stronę internetową tej —ukcji odwiedziło pon—d IH HHH intern—utówF

W czwartek z IV na IW sty™znia przeszedł niemal przez cały kraj huragan Cyryl, w niektórych miejs™a™h prędkość wiatru do™hodziła do okF PSH kmGh

@SnieżkaAY na ypolszczyź nie do okF IQH kmGhF

W powie™ie strzele™kim nie doszło na sz™zęś™ie do ogromnych znisz™zeńF Strażacy naj™zęś™iej wyjeżdżali @w sumie do IP w południe w piątek był QRA do powalony™h drzewD w temielni™y natomiast doszło do zerwania da™hu stodoły, a w Zalesiu - do zawalenia się ś™iany w niezamieszkałym obe™nie budynku mieszkalnymF Wiele po™iągów miało kilkugodzinne opóźnienia, m.inF z powodu awarii sieci @npF na trasie ypole - Tarnowskie qóryAF

Xierozwi—ne wątpliwoś™i

W ubiegły piątekD IW sty™zni—D w strzeleckim r—tuszu goś™ił wi™emiE nister eduk—cji Sł—womir UłosowE ski or—z wojewod— opolski fogd—n Tom—szek i opolski kur—tor oświ—E ty Veszek ed—m Z—jącF

Podczas spotkania ze środowiskaE mi naE u™zy™ielE skimi oraz władzami miasta i powiatu - organów prowadząE

™y™h szkoE ły

e

miniE ster zepreE zentował

plany resortu na najbliższy okresF Xau™zy™iele natomiast zadawali pyE tania i przedstawiali swoje wątpliE woś™i ™o do skute™znoś™i radykał ny™h ™zęsto metod proponowanych przez WEX

f

ho takich należy kom trowersyjny pomysł utworzenia spe™jalny™h ośrodków wychowawE

™zy™h przezna™zony™h dla najbam dziej niepokorny™h u™zniówF

Podnoszono też kwestie zwiąE zane z kształ™eniem zawodowymx zaE równo w odniesieniu do ™oraz barE dziej od™zuwalnego nie tylko w poE wie™ie braku spe™jalistów w pewE ny™h zawoda™h i niedostosowania kształ™enia zawodowego do potrzeb rynkowy™h, jak i zauważanej pewE

więcej czyt—j n—str. P

więcej czyt—j n— str. T

ho™hód z —uk™ji - W f IUH złoty™h

qdyby nie t— kropl—D nie byłoby morz—

yd ™ztere™h lat fran™iszkanie organizują karnawałowy bal ™harytatywnyF W tym roku ™ałkowity do™hód przezna™zony został na pomo™ dla misji w furkiE na Paso @dawna qórna WoltaAF

W—tur— PHHU

Zmi—nyD zmi—nyD zmi—nyFFF

Po r—z kolejny m—turzystów ™ze- k—ją zmi—nyF Po r—z kolejny o™zywi- ś™ie ,,n— lepsze’\ Po r—z kolejny do­

wiadujemy się o ni™h b—rdzo późnoF t—k się ok—z—ło zmi—ny te nie są n—wet zgod­

ne z pr—wemF W tym roku piszemy wię™

nieleg—lną m—turęD — przyszłoro™zni m—turzyś™i również nie wiedzą n— ™zym stoją, poniew—ż niezgodne z pr—wem

rozporządzenie nie może obowiązyw—Ćf Xie s—dzę, że ™—łe z—miesz—nie z poziomem rozszerzonym i podst—wo- wym zn—l—zło korzystne rozwiąz—nie, zwł—sz™z—, że jedyną korzyś™ią z niego wynik—ją™ą jest szybsze spr—wdzenie

więcej czyt—j n— str. S

Prze™zyt—j3

b

fezpie™zne k—retki

b

Poli™j— informuje

b

W—tur— PHHU w o™z—™h

n—u™zy™ieli i u™zniów

b

Uw—ż—j n— umowy

e

r—dzi

Rze™znik Uonsumentów

b

yferty pr—™y

Vimity n—

porodyC

yd styczni— X—rodowy Pundusz Zdrowi— z—czął przyzn—w—ć szpiE t—lom limity n— porodyF Woże dojść do sytu—cjiD że po wyczerp—niu liE mitu rodząc— kobiet— będzie odsyE ł—n— od szpit—l— do szpit—l—F

e

T o pr—wd—C - spytałam dyrektora strzele™E kiego szpiE tala, M—

e

riana UreE isaF

e

S tak, i nieF NFZ zawierają™

ze szpitalami umowy na rok PHHU odE stąpił od dotychczasowej zasady zaE wierania odrębny™h kontraktów na oddziały położni™ze, noworodkowe i ginekologi™zne, łą™zą™ je w całość.

Nielimitowane były porody oraz przyję™ia na oddział noworodkowy, natomiast limitowane były procedu ry ginekologi™zneF W roku PHHU rzeE

™zywiś™ie limit jest, ale obejmuje on trzy oddziały jako całość. Na pewno nie ma żadnych limitów na ilość przyE jęty™h pa™jentek, które wybierają nasz szpital jako miejs™e porodu.

Prze™ież nikt nie wie w tej ™hwili, ile przyjęć będziemy mieli rze™zywiE ś™ie, tym bardziej, że sporo pań przyE jeżdża do nas rodzić nawet z ypola.

hobra opinia o naszym szpitalu szeE rzy się w regionie, i to o™zywiś™ie

™ieszyF hlatego zupełnie nie wyobraE żam sobie, by doszło do sytuacji zaE cytowanej na wstępieF tednak może się zdarzyć, że

e

w przypadku, gdy ilość porodów będzie u nas bardzo duża

e

pacjentki z wyznaczoną opeE racją ginekologiczną będą musiały czekać na nią dłużej, niż wynikałoby to z kolejki planowanych zabiegów, albo zostaną skierowane do innej plaE cówkiF

e

X— przykł—d z r—kiemC

e

Na razie to hipotetyczna sytu acjaF Z operacją raka raczej nie będzie się czekać...

e

e do kiedy st—rczy tych limiE tówC

e

ho listopada. Mam jednak nadzieE

ję, że opolski yddział NFZ utrzyma

dobrą tradycję i w pierwszej kolejnoE

ści będzie płacił za noworodki i poE

rody.

p y w s e t s t r z i v i g u s

Xierozwi—ne wątpliwoś™i

dok. ze str. I

nej marginalizacji kształcenia zawo­

dowego.

Mówiono także o stanowiącej zbyt duże obciążenie dla nauczycieli biu­

rokracji.

Samorządowcy z kolei apelowali do ministra Kłosowskiego, aby wreszcie, za zadaniami jakie są na­

kładane przez rząd na samorządy - szły również środki finansowe na i realizację. Mówiono też o niestabil­

ności prawa i lukach w przepisach, wynikających z legalizacyjnego po­

śpiechu Sejmu.

Po spotkaniu natomiast wicesta- rosta Waldemar Gaida nie ukrywał swego rozczarowania brakiem ja­

snych odpowiedzi na postawione pytania.

- Nie usłyszeliśmy żadnych konkre­

tów. Spodziewałem się, że dowiemy się, skąd weźmiemy pieniądze na wypłaty odpraw dla odchodzących na wcześniejsze emerytury. Do 31 maja będzie dokładnie wiadomo, ilu nauczycieli skorzysta z tego prawa, zgodnie z Kartą Nauczyciela. Spo­

dziewamy się, że będzie ich sporo, bo to ostatni rok, kiedy można uzy­

skać taką szansę.

Zgodnie z zapowiedziami na podwyżki potrzebne byłoby ok. 1,5 mld złotych, po poprawkach Senatu RP budżet zwiększył się tylko o 500

Wykorzyst—ć dot—™je

Ustawa o ochronie roślin z dnia 18 grudnia 2003 r. @Dz. U. z 27 stycz­

nia 2004 Nr 11 poz. 94 z późno zm.) nakłada na właścicieli opryskiwaczy, które utywane są do stosowania środ­

ków ochrony roślin, obowiązek prze­

prowadzenia okresowych badań sprzętu w odstępie czasu nie dłuż­

szym niż 3 lata.

W powiecie strzeleckim obowią­

zek ten dotychczas spełniło 453 rol­

ników posiadających opryskiwacze..

Opinie rolników obadaniu opryski­

waczy, a ściślej mówiąc o ich kalibra­

cji i atestacji są więcej nit pozytyw­

ne. Dopiero utywając właściwie prze­

testowany opryskiwacz rolnicy za- uwatająjak zasadniczy ma to wpływ najakość i skuteczność oprysku oraz opłacalność przeprowadzonego za­

biegu.

O tej sprawie wielokrotnie infor­

mowaliśmy producentów w formie komunikatów prasowych lub w trak­

cie szkoleń rolniczych. Tym r—zem

™h™emy zwró™ić uw—gę n— f—ktD że tylko do QI m—r™— PHHU roku będą re—lizow—ne dot—™je do przeprow—E dzony™h b—d—ńF Wysokość tych do­

tacji wynosi odpowiednio:

milionów i ta kwota w tej chwili rze­

czywiście jest zabezpieczona. Daje to podwyżkę 75-80 zł. brutto mie­

sięcznie na jednego nauczyciela.

O ile więc pieniądze na podwyżki są, o tyle obawiamy się, że wypłaty od­

praw emerytalnych spadną na samo­

rządy. Skąd samorządy mają wziąć na to pieniądze? - tego się nie dowie­

dzieliśmy.

Kolejne rozczarowanie związane jest z pozyskiwaniem środków unij­

nych przez samorządy na cele oświa­

towe, np. organizację zajęć pozalek­

cyjnych. Miały być ujęte w RPO na lata 2007-2013. Rząd zadecydował jednak o skoncentrowaniu tych środ­

ków. Ministerstwo poprzez kurato­

ria będzie decydować, jak unijne środ­

ki będą wydawane „na dole”. Nagle okazuje się - po naszych kilkuletnich doświadczeniach - że to ministerstwo wszystko wie lepiej. Dodam - to samo ministerstwo, w którym NIK prowadzi postępowanie wyjaśniają­

ce nt. niewykorzystania pełnej puli środków unijnych na zakup sprzętu komputerowego przez szkoły w okre­

sie finansowania 2004-2006. Czy rzeczywiście w Warszawie mają zde­

cydowanie lepszy pogląd na to, co potrzebne jest szkołom prowadzo­

nym przez samorządy, choćby po­

wiecie strzeleckim?

- 60 zł. - opryskiwacz ciągnikowy polowy o długości belki do 12 m - 70 zł. - opryskiwacz ciągnikowy polowy o długości belki powytej 12 m - 60 zł. - opryskiwacz ciągnikowy sadowniczy

- 80 zł. - opryskiwacz samobieżny polowy lub sadowniczy.

Niniejszą informację kierujemy do wszystkich rolników, zarówno tych, którzy nadal utytkują nieprzeatesto- wany opryskiwacz, jak i tych, któ­

rym w 2007 roku mija okres kolejne­

go badania.

Według komputerowego wykazu opryskiwaczy będących w użytko­

waniu rolników powiatu strzeleckie­

go 88 opryskiwaczy nie zostało do­

tychczas poddanych obowiązującym badaniom a dla 74 opryskiwaczy koń­

czy się w 2007 roku watność świa­

dectwa badania.

Warto więc skorzystać z przewi­

dzianych dotacji.

Kierownik yddzi—łu Wojewódzkiego Snspektor—tu y™hrony Roślin i X—sienni™tw—

w Strzel™—™h ypolski™h Wirosł—w q—jdziński

Poli™j—

informuje

- Alarm o podłożeniu bomby w strzeleckim szpitalu na szczęście okazał się fałszywy. To był tylko

„żart” nastolatka. Nie pierwszy zresztą, jak się później okazało - mówi ndkm Krzysztof Jędryszczak, oficer prasowy strzeleckiej komen­

dy policji.

Ten 13-latek był członkiem 4- osobowej grupy nastolatków, w wie­

ku 13-16 lat, którzy „zabawiali się”

w ten sposób już kilkakrotnie.

- Otrzymywaliśmy wcześniej in­

formacje o nieprzytomnej osobie le­

żącej na leśnickim Rynku, o pobiciu kogoś. Z każdym razem jechaliśmy na wezwanie. Ta ostatnia „bombowa”

akcja była jednak najkosztowniejsza:

uczestniczyli w niej nie tylko funk­

cjonariusze ze Strzelec, ale i zespół policjantów z KM w Opolu z psem wyszkolonym w wykrywaniu mate­

riałów wybuchowych.

- Policjant odbierający zgłoszenie o bombie domyślił się, że dzwoniący nie jest pełnoletni, niemniej każde zgłoszenie traktujemy niezwykle poważnie. Choć w 99 procentach są to zgłoszenia fałszywe, za każdym razem uruchamiamy pełną procedurę postępowania przewidzianego na taką okoliczność: nigdy nie wiadomo, czy ktoś dorosły nie posłuży się dzieckiem. Albo że to właśnie nasto­

latek domowym sposobem wypro­

dukuje sobie bombę: nie jest to takie skomplikowane, a składniki nie są trudno dostępne. W obu przypad­

kach - akurat to zgłoszenie będzie się mieścić w tym jednym procencie, stwarzającym rzeczywiste zagroże­

nie.

- Sprawca został ujęty po siedmiu godzinach. O tym, jak udało się nam to zrobić w tak krótkim czasie, nie mogę mówić. Najważniejsze, że się to udało, mimo że dzwoniono z bud­

ki, a nie telefonu domowego czy ko­

mórkowego, które w 90 proc. szyb­

ko da się namierzyć - ndkm Jędrysz­

czak przestrzega tych, którzy zamie­

rzaliby naśladować takie „żarty”.

15 stycznia w godz. 16.20 -16.30 na ulicy Matejki w Strzelcach Opol­

skich mężczyzna jadący rowerem za­

trzymał się przy idącej chodnikiem 9-latce, zaczął wykręcać jej ręce i zmuszać do czynu lubieżnego, żąda­

jąc pieniędzy.

Dziewczynka ich nie miała, uda­

ło się jej uwolnić. O zdarzeniu po­

wiadomiła rodziców, a ci zgłosili to na policji. Sprawcą okazał się młody człowiek @ur. w 1982 r.), który prze­

bywał na warunkowym zwolnieniu z zakładu karnego, gdzie odbywał karę za podobny czyn. Został aresztowa­

ny na trzy miesiące, a z uwagi na spo­

sób zachowania wobec dziecka i fakt, że działał w warunkach recydywy - sąd zapewne wymierzy mu nie tylko wysoką karę, ale i zapewni powrót do więzienia.

Nowy dyrektor PSSi

X — sze karetki bez zastrzeżeń

W województwie opolskim z—koń™zyl— się konE troi— k—retek pogotowi— r—tunkowego przez inspek™ję s—nit—rnoEepidemiologi™zną.

- Również nasi inspektorzy brali w tej ogólnowojewódzkiej akcji udział, w czerwcu ubiegłego roku - mówi Katarzyna Kanoza - ale wy­

niki przeprowadzonej kontroli były zupełnie różne od tych niewłaści­

wych, stwierdzonych w kilku mia­

stach, o jakich informowała prasa. U nas kontrola wypadła bardzo do­

brze. Nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości, poza jedną - nie­

właściwym sposobem dezynfekcji wnętrza poj azdu: preparat powinien być używany do przecierania ścian, a nie ich spryskiwania spreyem, jak to robiono. Był to zupełnie nowy środek, stąd nieporozumienie z jego stosowaniem. Oczywiście nie mu­

szę dodawać, że po stwierdzeniu tej nieprawidłowości, natychmiast zo­

stała ona wyeliminowana. Spraw­

dzaliśmy również wyposażenie ka­

Uolejna bariera zlikwidowana

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Strzel­

cach Opolskich re­

alizuje zadania z za­

kresu pomocy spo­

łecznej , jak i rehabi - litaeji oraz orzecz- nictwana rzecz osób niepełnospraw­

nych.

W 2001 r. „Cen­

trum” wraz z Porad­

nią Psychologiczno- Pedagogiczną swoj ą działalność rozpo­

częło w budynku przy ul. B. Chrobre­

go 5, który nie był dostosowany do potrzeb osób nie­

pełnosprawnych. W związki z tym

„Centrum” podjęło starania o pozy­

skanie środków na projekt, a póź­

niej na likwidację barier architekto­

nicznych. W 2004 r. „Centrum”

otrzymało z budżetu powiatu kwo­

tę w wysokości 5000 zł na wykona­

K—t—rzyn— K—noz—jest dyrektorem Sta­

cji Sanitarno-Epidemiologicznej w Strzel­

cach Opolskich od 18 grudnia 2006 r. Z wykształcenia jest biologiem molekular­

nym i mikrobiologiem. Od 1993 roku pra­

cuje w strzeleckim inspektoracie; mężat­

ka, dwie córki w wieku 16 i 9 lat.

Zapytana o plany zawodowe, odpowia­

da krótko: - będę kontynuować dotych­

czasową politykę. W ostatnich latach poprawił się stan sanitarny powiatu, a to oznacza, że obrany kierunek działań jest słuszny.

retek: drobny sprzęt jest wyłącznie jednorazowego użytku, wyjątek sta­

nowi laryngoskop, a ten z kolei jest prawidłowo dezynfekowany. Wnętrza pojazdów są czyste, wyposażone w oddzielne pojemniki na odpady komu­

nalne i medyczne, w odpowiednią ilość środków odkażających, a bielizna zmieniana jest po każdym pacjencie.

Przyznać trzeba, że przełożona, pani Zofia Majewska, szefuje pogo­

towiu twardą ręką. To, i praca całego zespołu wyjazdowego, nie mogła dać innego niż pozytywny obraz kontroli karetek w strzeleckim pogotowiu. Z drugiej strony - u nas Falek jest tylko właścicielem karetek @w powiecie strzeleckim jeżdżą trzy) i pracodawcą kierowców, a pogotowie nie jest wy­

dzielone ze struktur ZOZ, jak w in­

nych ośrodkach.

nie dokumentacji projektowej i kosz­

torysu inwestorskiego - był to I etap realizacji zadania. Dopiero jednak w budżecie powiatu na 2006 r. znalazły się środki finansowe na likwidację ba­

rier architektonicznych i moderniza­

cję wejścia głównego budynku przy ulicy B. Chrobrego 5 - tj. II etap reali­

zacji zadania. Pra­

ce budowlane trwały od wrze­

śnia do grudnia 2006r. Koszt in­

westycji wyniósł 80.027 zł. Tak więc od stycznia 2007 r. dzięki środkom wła­

snym powiatu - budynek przy ul.

B. Chrobrego 5 jest dostępny dla osób niepełno­

sprawnych.

p y w s e t s t r z i v i g u s

Vauryprzyznawane

są w

siedmiukategoria™hx

Pro

Publi™o

fonoD

ysob—lub

Snstytu™j—

wspierają™

—

rozwój

gospodarki

rynkowejlub

edukują™

—n

—

potrzebyfirmDSnstytu™j—Pinansow

—

D

Polskie

Przedsiębiorstwoorazw

kategorii Uultur

—

F

W tym

roku nie

wyróżniono

n

—

jlepszego

eksporter—

F

gieszą™

—się

dużym uznaniem nagroda V

—

urów Umiejętnoś™i i

Uompeten™jiprzyznawanajest

przez samo rząd gospodarczy województwa

opolskiegoD adoro™znagala

i™h wrę™zenia

jest

doskonałą okazją

dospotkań

w gronie ™zołowy™h osobistoś™i świata biznesu

oświaty

i

kultury

naszego regionu

i świetnąokazją donadania nagródiwyróżnień

nieprze™iętnym przedsiębiorstwomD

instytu™jomi

ponadprze™iętnym

osobowoś™iomFTym wszystkimD

którzy przy™zyniają

siędorozwoju

regionu

W gronie wyróżniony™h L—ur—mi Umiejętności i Uompeten™ji PHHT zn—l—zły sięx Stow—rzyszenie Pomo™y Wz—jemnej fARUA w Strze1ca™h ypolskich

or—z spółk— SZySTAL z siedzibą w Z—w—dzkiemF

V—ury dl— Xieprzeciętnych

X—zw— wyróżnieni— - V—ury Umiejętności i UompeE ten™ji - ujmuje ™—łą istotę tego zasz™zytnego tytułu przy- zn—wanego od IS latF

Wysokie kw—lifik—™jeD tytuły zawodowe i naukowe - to bardzo dużoD ale nie wystarczy do otrzymania Vauru Vaurami bowiem honorowane są niebanalne posta™iD z au­

torytetem, z charyzmą, potrzebą działania, inicjatywami, które potrafią pociągnąć za sobą inny™hF

Wocna, ugruntowana na rynku pozycja firm też nie stanowi wystarczającej przesłanki do uzyskania Vauru Vi- czy się jeszcze przestrzeganie zasad fair play w biznesie, ale i nowoczesność myślenia i funkcjonowania, działalność charytatywna, wkład w rozwój regionu

To właśnie idea nagradzania tych nieprzeciętnych, czy­

niących dobro sprawiła, że Vaury, przyznawane przez sa­

morząd gospodarczy regionu, cieszą się takim wysokim prestiżem, a gala ich wręczania staje się prawdziwym świę- temF

W k—tegorii Polskie przedsiębiorstwo Zloty V—ur

otrzym—1 Szost—l SFeF z siedzibą w Z—w—dzkiemx

e za wysoką jakość oferowanych wyrobów udoku­

mentowanych uzyskaniem certyfikatów i aprobat tech­

nicznych, wydanych przez polskie i zagraniczne jednostki certyfikujące

- za wdrożenie i stosowanie Systemu Zapewnienia takości zgodnie z wymogami normy SSy WHHI-PHHH - za posiadane nowoczesnych linii technologicznych, nowoczesną technologię a także nowoczesne, bardzo do­

brze wyposażone laboratorium

- za wprowadzenie na rynek najskuteczniejszej me­

tody i najlepszego produktu, którego procesy technolo­

giczne nie zakłócają środowiska naturalnego a wytwa­

rzane produkty służą jego ochronieF

Xie inaczej było w pilharmonii ypolskiej 11 stycznia, na uroczystości, której gospodarzem była ypolska Szba qospodarczaF Po raz siódmy w IS-letniej historii VaurówF Wyróżnienia przyznawane są w siedmiu kategoriachx Pro Publico fono, ysoba lub Snstytucja wspierająca rozwój gospodarki rynkowej lub edukująca na potrzeby firm, Sn- stytucja Pinansowa, Polskie Przedsiębiorstwo oraz w ka­

tegorii UulturaF W tym roku nie wyróżniono najlepszego eksporteraF

Zdobycie Srebrnego Vauru Umiejętności i Kompeten­

cji oznacza nie tylko prestiż i dołączenie do grupy liderów, najwybitniejszych menedżerów, firm bądź instytucji, ale także otwartą drogę i nominację do kolejnych stopni tej nagrodyx Złotych, Platynowych i hiamentowychF

Uandydatów do Srebrnego Vauru zgłaszają członkowie ypolskiej Uapituły Vaurów, a Uapituła Regionalna wybie­

ra laureatów tej nagrody stopnia wyższegoF

W k—tegorii Pro Publi™o fono Srebrny V—ur

otrzym—lo Stow—rzyszenie Pomo™y Wz—jemnej „f—rk—”x

- za niesienie pomocy i wsparcie ludziom którzy wła­

snym staraniem nie są w stanie zapewnić sobie schronienia, w wychodzeniu z uzależnień, niezaradności życiowej, za­

gubienia

- za powołanie homów Pundacji x „horyszów” i „far- ki” w Warmątowicach - Uaczorowni w Strzelcach ypol­

skich i homu Watki i hziecka w Żędowicach

- za powołanie gentrum Sntegracji Społecznej i opraco­

wanie programu skierowanego do osób długotrwale bezro- botnychF

W imieniu Stow—rzyszeni— wyróżnienie odbier—li Wie- czysław Wojtaszek - Przewodniczący Zarządu Stowarzy­

szenia i ksiądz tózef Krawiec - założyciel Strzeleckiej farkiF

41*

lRZĄD PRACY

y p i R T Y P R e g Y

pywieTywY URZĄh

pracy u

1

f

Gogolińsk— P —

d

RU

e

IHH Strzelce ypolskie

telF RTP IV IH

STexywssuy WSEtsgE

PRAgY

WYWAqANSA ygZEKSWANSA PRAgyhAWgYx

GAstER szfsguy

<ssĘqywe STRZiVgi yp. - min. średnie - doświadczenie

PRZEhewge zewehzusiD

STRZiVgi yp.

psyTRówue - st—ż pracy mile widziany

Q

GAstER - sPRZEhewge

GR ETATU STRZiVgi yp. - mile widziana obsługa kasy fiskalne!

CAhRyWA STRZiVgi yp. - min. średnie - doświad™zenie PVyRYSTA

SPRZEhAWgA STRZiVgi yp.

- wykszt. florysty™zne - staż pracy mile widziany 5ZWAgZKA STRZiVgi yp. - umiejętność szy™ia

na overlo™ku fJUPETyWA STRZiVgi yp. - doświad™zenie

fARWAN psyTRówue

v.EUTyR tĘZYKA ĄNqsEvsusEqy

STRZiVgi yp. - Wyższe kierunkowe - fiegła znajomość

j. rosyjskiego oraz i. ukraińskiego i

vTEKTRYK .UB EVEKTRyXSK

ŻĘhyWSgi - zawodowe lub te™hni™zne w zawodzie elektronik lub elektryk

CUgrARZ visxsge - zawodowe

- staż pracy mile widziany JPERATyR WAsZYX uRepuywsgi

sNZYNSER WEgrANSK ZhZSiSZyWSgi - wykształcenie wyższe inżynierskie - znaiomość eUTygADe 5TyVARZ STRZiVgi yp. - min. zawodowe

- staż pracy mile widziany BVAgrARZ

wEgr saWf

SZgZipeNEU - min. zawodowe - staż pracy mile widziany - prawo jazdy kat. f - mile widziany kurs

spawacza lub umiejętnoś™i spawacza

CSERyWgA BcE VUB g Rugr WSĘhZYNeRyh.

NliWgY e pyvSue - RySte

- mechanik

- staż pracy mile widziany

SŁużfe uexhYhegue

Uomend—nt Wojewódzki Poli™ji w ypolu informuiex

Komenda Wojewódzka Policji w ypolu prowadzi nabór do służby kan­

dydackiej Gwr—m—™h odbywam— zasadmczee służbywojskoweeG w yd- działach Prewencji Policji w Komendzie Stołecznej Policji w Warszawie na rok PHHU, w niżej podanych terminachx

e

HS lutego

e

PS poborowychD

e

IH kwietni—

e

P

h

poborowychD

e

HW lipc—

e

PH poborowychD

e

IH grudni—

e

PH poborowychF

ysoby z—interesow—ne odby™iem służby k—ndyd—™kiej w ksp w W—rE sz—wie powinny złożyć @osobiś™ie lub drogą po™ztową w Uomendzie Wojewódzkiej Poli™ji w ypoluD przy uL Uorf—ntego Pd pok IRVd n—E stępują™e dokumentyx

- pisemne podanie o przyjęcie do służby kandydackiej kierowane do Komendanta Stołecznego Policji w Warszawie,

- wypełniony kwestionariusz osobowy, - odręcznie napisany życiorys {formaopisowa),

- kserokopia dokumentu potwierdzającego posiadane wykształcenie i kwalifikacje zawodowe @oryginał do wgląduf

- zaświadczenie o niekaralności @informacje o osobie) z krajowego rejestru karnego,

- książeczka wojskowa @do wglądu katFzdrowia ef

Pormul—rz kwestion—riusz— osobowegoD oraz wszelkie inform—™je możn— uzysk—ć

w Uomendzie Powi—towej Poli™ji w Strzel™—™h ypFD pokF PHW

d

telF HUU

e

RTP

e

IW

e

QU

Snformacje dotyczące procedury kwalifikacyjnej można znaleźćx

na stronie internetowej Komendy qłównej Policji (wwwFpolicja^pl ) oraz stronach Komend Wojewódzkich (Stołecznej) PolicjiF

p y w s e t s t r z i v i g u s

qdyby nie t— kropl—D nie byłoby morz—

dok. ze sir. I

Uonferen™j— w Szbi™ku

y t—ńszy™h i lepszy™h drog—™h

e Oczywiście byłem n— tym b—lu IR sty™zni—D j akżebym mógł nie być, skoro j ako starosta obj ąłem nad nim honorowy patronat - mówi tózef Sw—™zyn—F - go roku bywamD a zaE bawa jest ™oraz lepszaF Woże o tym świadczyć fakt, że wyjeżdżałem stamtąd okF QfIS @bal trwał od IWfHHA i byłem jednym z pierwszy™h3 XąjE wytrwalsi bawili się do szóstej rano3 e przy tej okazji zrobiliśmy dobry u™zynekx wspomogliśmy choć tro™hę mieszkąń™ów franciszkańskiej para­

fii w AfryceF X— —uk™ji wystawiono przywiezione stamtąd wyrzeźbione w drewnie figurki, ł—ń™uszkiD koś™iół malowany n— szkleFFF Ryw—liz—™j—

był— ostr—D —le warto było wziąć w niej udzi—Ł gel zbiórki - wybudow—E nie w dl— afrykańskich podopie™zE ny™h franciszkanów spichlerz— n—

yj™ie™ Urysti—n Pie™zk—

zbożeF Ojciec Krystian, który wrócił stamtąd, sporo opowiadał o pr—cy miE sjonarzy, o w—runk—ch życia, o dzieE ci—chFFF qdy usłyszałem, jak biednie się t—m żyje, że tam pł—ci się przez c—ły okres n—uki w szkole, od podE st—wówki, postanowiłem dołączyć do gron— tych, którzy naukę tych dzieci wspomagają gzterdzieści euro nie jest dużą kwotą - — tyle kosztuje tam c—ły rok n—uki w szkole podst—E wowej f

hzie™i z furkin— p—so pisz— listy do swoi™h polski™h opiekunów. To ost—tni—

„por™j— ” koresponden ™ji

e furkin— Paso jest jednym z n—j- biedniejszych krajów świ—t— @n— li­

ście OXZ liczącej ITI krajów znaj­

duje się na ISV miejscuAx roczny doE chód to RVH euro na głowęF X—sz—

misja w Korsimoro funkcjonuje od trzech lat i obejmuje teren okF SH km kwF Pracuje tam dwóch Polakówx ofof Rafał Segiet i Robert turzyst— oraz brat W—urice S—w—dogo (AfrykaninA - mówi of Krystian Pieczka, który jeszcze święta fożego Xarodzeni—

spędzał w efryceF - Trzeb— było wiE dzieć ten autentyczny w oczach dzieE ci zachwytx dostały po dw—Etrzy cu­

kierki, —le to nie ilość był— dl— nich ważna, — sam fakt, że otrzymały po- darunekF Ten wyraz oczu wynagra­

dza wszystkoF

- Xasz— misja to jedyna placówka, która star— się rozwinąć jakąś pomoc w tamtej okolicyF hochód z aukcji na ostatnim balu, na którym gościliśmy IHH par, wyniósł WfIUH zŁ To dużo - pokryje jedną trzecią kosztów budo­

wy spichlerza, którego pojemność przewidujemy na okF VH tom Taki zapas zabezpieczy mieszkańców parafii przed spekul—cj —mi @n— przed­

nówku ceny zboża wzrastają niemal T-krotnieAF f—rdzo serdecznie chcę w tym miejscu podziękować wszyst­

kim, którzy włączyli się w organiza­

cję balu, który co roku organizujemy z myślą o konkretnej misjiF - Zachęcałem również j ego uczest­

ników do otoczeni— pomocą finan­

sową edukacji dzieciF Koszt n—uki jed­

nego dziecka wynosi okF RH euro w szkole podstawowej i okF ISH euro w gimnazjumF Zasady pomocy sąj—snex pomoc przeznaczona jest dl— kon­

kretnego dziecka i wyłącznie na jego naukę, jedna rodzin— z Polski opie­

kuje się jednym dzieckiemF Każdy, kto chce wspomóc dziecko, może przedłużyć umowę na kolejny rok, — jeśli po roku pomocy ktoś chce roz­

wiązać - powinien to zrobić z P-Q- miesięcznym wyprzedzeniemF Zasa­

dy są podobne do „adopcji na odle­

głość”, — ze wszystkimi szczegółami można się zapoznać na stronie wwwFosrmisFofmFpl

- Wamy już RU rodzin @wojF ślą­

skie, opolskie, także z naszego po- wi—tuA finansujących edukację na­

szych podopiecznychF Viczę, że te­

raz będzie ich nieco więcej f - Po co to robimy, skoro nie jeste­

śmy w stanie zaspokoić wszystkich potrzebC Odpowiem na to słowami Watki Teresy z K—lkutyx gdyby nie ta jedna kropla, nie byłoby całego morz—F

mg

gzy drogi gminne i lokalne moŻE n— budować szyb™iejD lepiej i t—E niejC - na to pytanie starali się znaleźć odpowiedź u™zestni™y konferen™ji drogowejD która odbyE la się IS sty™znia bF& w Szbi™ku

Został— zorganizowana pod egidą Starosty Strzeleckiego i firmy WSfEX w kompleksie pałacowym w Szbic- ku Vicznie zaproszeni gości, repre­

zentujący samorządy gminne i po­

wiatowe województw— opolskiego, jak również honorowi uczestnicy z marszałkiem województw— opolskie­

go na czele, mieli okazję zapoznać się z nowymi technologiami budowy, przebudowy oraz remontów dróg w pięknym otoczeniu oraz scenerii wnętrz już prawie odbudowanego zamku

Potrzeby w zakresie remontów okresowych oraz przebudowy dróg samorządowych są bardzo duże, w przypadku naszego powiatu aż SS7 wszystkich dróg powiatowych wy­

maga nakładów inwestycyjnychF Ska­

la potrzeb nie znajduje jednak odnie­

sieni— w budżetach samorządów, za­

sady finansowani— - szczególnie dróg powiatowych, są dalece oderwane od

Uolejny respir— tor już pr—™uje

Respirator urządzenie umożli­

wiające oddychanie, to jeden z naj­

bardziej doniosłych wynalazków w medycynieF tego „ojcem” jest Philip hrinker z Uniwersytetu r—ry—rd— w g—mbridge koło fostonu

To „żelazne płuco” po raz pierw­

szy zastosowano w IWPV roku na od­

dziale dziecięcym bostońskiego szpi­

tala, — pierwszą żyjącą w nim osobą (wyglądało jak duża metalowa skrzy­

nia, wewnątrz której umieszczony był p—cjentY na zewnątrz wystawał—

tylko głow—A był w roku IWQT Prede- rick fF Smite, jn, syn magnat— kolejo- wegoF Ta informacja jest o tyle istot­

na, że dzięki swojemu m—jątkowi zro­

bił wiele, był respirator stał się do­

stępny nie tylko dl— ludzi bog—tychF hziś bez tych urządzeń nie może się obejść żaden szpit—h Sch koszt, w porównaniu do wielu innych, liczo­

nych w setkach tysięcy czy milio­

nach, wydawać się może nie tak duży,

—le nie jest też zupełnie mały, zwłasz­

cza dl— szpitali powi—towychF Każ­

dy kosztuje powyżej SH tysięcy zło- tychF W strzeleckim jest ich sześćF X—jnowszy trafił tu w roku PHHT - dzięki darowiźnie PZU Życie (SH ty­

sięcy złotychA i wrocławskiej Pun- d—cji śwf Krzysztof— (niemal PS ty­

sięcy złotychA, wspomagającej ofia­

ry wypadków komunikacyjnych, zwłaszcza dzieciF hodajmy jeszcze, że Pund—cj— śwf Krzysztof— nie pierwszy raz wspomogła strzelecki szpital w roku PHHR ufundował— re­

spir—tor (z— prawie SI tysięcy zło­

tych i P wózki do przewożeni— cho- rychAF

stanu technicznego dróg lokalnych (powiatowych i gminnychA, stąd po­

trzeb— poszukiwani— i stosowani—

technologii gwarantujących trwałość, niezawodność, ale także niskie kosz­

ty re—liz—cjiF

Stabilizacja gruntów i podbudów dróg, bez potrzeby wymiany podło­

ża ilastego, pyl—stego i niestabilnego ze względu na warunki wodneY w tech­

nologii „consolid system”, podbudo­

Więdzy potrzeb— mi

— możliwoś™i — mi

Sle da się usz™zknąć z unijnej kasy w lata™h PHHUePhIq na nasze potrzebyC S jak to zrobićD by te pieE niądze do nas rze™zywiś™ie trafi- lyC - te pytania zadają sobie wszyE s™y samorządow™yF Pytali o to rów­

nież na spotkaniu z wojewodą i marszałkiem województwaD zorga­

nizowanym w Strzel™a™h ypol- ski™h II sty™zniaF

X— razie na liście stworzonej przez zarząd województw— umiesz- czonox zagospodarowanie terenów przy autostradzie, odejście od inwe- stycj i stricte przemysłowych na rzecz projektów innowacyjnych, zabezpie­

czeni— przeciwpowodziowe i maga­

zynowanie zapasów wody, przygo­

towanie —trakcyjnych propozycji po­

wrotu i zachęcanie do inwestowani—

osób, które wyemigrowały za granicę w poszukiwaniu pr—cyF

Woderniz—cj— obszarów wiej­

skich możliwa będzie dzięki Progra­

mowi Rozwoju Obszarów Wiejskich, w ramach którego z udziałem staro­

sty można realizować projekty scala­

ni— gruntówF tednostki samorządu te­

rytorialnego zostały uwzględnione jako beneficjenci takich dział—ńj—kx za­

opatrzenie w wodę, gospodarka ście­

kowa, gospodarka odpadami komu­

nalnymi, — gminy będą mogły zreali­

zować kolejne projekty odnowy wsIf hużo i z uznaniem mówiono o do­

świadczeniach Krośnicy, wioski nie tylko pięknej, —le i aktywnej, której jako jednej z pierwszych na Opolsz- czyźnie udało się organizować docho­

dowe festyny

Starost— powiatu tózef Swa™zy- na wskazał na najpilniejsze i priory­

wy drogowe oraz wzmocnieni— na­

sypów, skarp i zboczy z— pomocą systemów geokomórkowych, reno­

wacja i wzmocnienie istniejących na­

wierzchni drogowych siatkami me­

talowymi wraz z wykorzystaniem mieszanek mineralno - emulsyjnych - to główne zagadnienia tematyczne spotkani—F Prezentacja każdej tech­

nologii został— popart— konkretnymi przykładami realizacyjnymi, sku­

teczność dwóch technologii można także było bezpośrednio sprawdzić w terenie, jako że drogi dojazdowe oraz wewnętrzne ciągi komunik—cyj - ne na terenie kompleksu zamkowego w Szbicku, zostały wykonane wła­

śnie w technologiach prezentowa­

nych podczas konferencjiF Wspaniały pomysł, duży sukces or­

ganizacyjny oraz wysoka jakość me­

rytoryczna - to oceny konferencji, które można było zasłyszeć w kulu-

—r—chF Xowoczesne i efektywne tech­

nologie w budownictwie drogowym i inżynieryjnym z powodzeniem można wykorzystywać na drogach lokalnych i z pewnością doczekamy się ich re—liz—cjiF

tetowe projekty z zakresu drogo- wnictw—x modernizację drogi prowa­

dzącej od węzła w Olszowej do Za­

wadzkiego, drogi na trasie Zawadz­

kie - Ozimek, drogi z Szbick— przez Otmice aż do qóry Swf Anny, połą­

czenie węzłów w Olszowej i Xogow- czyc—ch, drogi Strzelce Opolskie - Rozmierk— - Kadłub, drogi Strzelce Opolskie - Veśnic—F Sytuacja jest o tyle trudna, że stan dróg stale się po­

garsza, — możliwości finansowe są ograniczoneF W przeliczeniu na UQ gminy i 11 powiatów w woj f opol­

skim zaplanowane środki wystarczą statystycznie na dofinansowanie w wysokości okF I milion— zł dl— każ­

dego samorządu w latach PHHU-PHIQ f O infrastrukturze społecznej w po­

wiecie mówił wicestarost— Walde­

mar qaidaF Zwrócił uwagę na po­

minięcie części działań realizowanych przez powiaty wśród zakresu pro­

jektów możliwych do realizacji w ramach RPOf Przede wszystkim ze wsparci— wyłączono szkolnictwo pon—dgimn—zj—lne, w tym również infrastrukturę sportową przy­

szkolną, brak zapisów o możliwości uzyskani— dofinansowani— na wspie­

ranie kształceni— zawodowego i spe- cj—lnegoF Xie zauważ— się problemu starzejącego się społeczeństwa, — co za tym idzie konieczności org—niza- cj i opieki nad osobami starszymi - w kontekście npF standaryzacji domów pomocy społecznejF Xiepokoi rów­

nież zapis dotyczący możliwości re­

alizacji projektów z zakresu kom­

pleksowej termomoderniz—cji obiek­

tów użyteczności publicznej, który

™d. n— str. T

POWIAT STRZELEC

To ma być

KI

W—tur— PHHU w o™z—™h n—u™zy™ieli i u™zniów

Zmiany, zmiany, zmiany...

Wyrok Trybun—łu Uonstytu™yjneE go w spr—wie ,,—mnestii m—tur—L nej” zde™ydow—n— większość n—E u™zy™ieli przyjęł— z ogromną ulg—F Podobnie z—re—gow—li u™zniowieD

™hoć niektórzy jedn—k wolelibyD żeby t—k— ewentu—lność jedn—k pozost—ł—D t—k n— wszelki wyp—dekF

Wi™est—rost— W—ldem—r q—id—

przypomin—D że niegdyŚD przed l—ty, m—tur— był— - z racji rangi - pr—wdziE wym krokiem w dorosłośĆF PotemD

™hoć n—d—1 przywiązyw—no do niej dość dużą w—gęD j—koś „zm—l—ł—”. Potem z koleiD zewnętrznie oceni—n— mi—ł—

znów stać się egz—minem z pr—wdziweE go zd—rzeni—F Xie n— długoF Amnesti—

dl— ty™hD którzy obl—li jeden przedE miot ponownie doprow—dził— do depreE cj—cji m—turyF Podobnie stało się z wy- rok—mi Trybun—łu Uonstytu™yjnegoD nie tylko w tej spr—wieF

Tym™z—sem ™zęść m—turzystówD któr— skorzyst—ł— z —mnestii qiertyE

™h— ™zuł— się gorsz—, t—k też tr—ktow—E n— był— w ™z—sie przyjęć n— wyższe u™zelnieF gzy to było t—kie sz™zęśliwe rozwiąz—nieC

hyrektor vy w Z—w—dzkiem Rysz—rd P—g—™z spodziew—ł się, że wyrok będzie wł—śnie t—ki. tedn—k, j—k przyzn—je, przest—je się już emo™jonoE w—ć t—k j—k n— początku wszelkimi doE niesieni—mi n— tem—t m—tur - f—rdziej mnie z—szokow—ło, że miniE ster eduk—™ji w swoim z—chow—niu nie widzi ni™ niewtaś™iwego i pozw—l— soe bie n— o™eny Trybun—łu i jego sktadu.

Tegoro™zni m—turzyś™i już n—wet nie chcą się odzyw—ć, — u™zniowie drugi™h

Z—niźenie poziomu

Woim zd—niem decyzj— Trybun—łu Uonstytucyjnego jest j—k n—jb—rdziej słusz­

n—F Uw^—m, że m—tur— Winistr— iduk—cji, Rom—n— qiertych— jest niezgodn— z konstytucją. Podw—ż— on— —utorytet n—uczycieli, którzy n—s uczą. Poz— tym egz—min dojrz—łości to jedyn— ok—zj—, żeby uczciwie spr—wdzić, n— co st—ć uczniów.

Pomysł ministr— jest krzywdzący dl— pozostałych uczniów, którzy zd—li m—turę, bo przygotow—li się do niej solidnie. Winister powinien stać n— straży wysokiej j—ko- ści wiedzy przek—zyw—nej młodzieży i dzieciom w szkoł—ch. t—k n— razie tylko ją z—niż—F hoprow—dz— do wypuszczeni— ze szkół niewyuczonej n— odpowiednim poziomie młodzieży, co uniemożliwi— im później zdobyw—nie z—liczeń n— stu- di—ch.

eg—t— Pr—nkowsk— SSS Vie e ZSZ w Z—w—dzkiem

Uolo r — tunkoweC

Sądzę, iż decyzj— Trybun—łu Uonstytucyjnego jest tr—fn—, poniew—ż dl— m—tu- rzystów, którzy solidnie przygotowują się do tego egz—minu —mnesti— jest krzyw­

dząc—, n—tomi—st dl— tych m—turzystów, którzy przygotowują się zn—cznie mniej, jest kołem ratunkowym, by dostać się n— wym—rzone uczelnie. Vecz możn— z—d—ć sobie pyt—niex co d—lejC t—k sobie por—dzą z br—k—mi C

hominik— Umie™ikowsk— SSS Vie e ZSZ w Z—w—dzkiem

Xie ™h™emy l—ski

Pod™z—s kl—sowej dyskusji wspólnie doszliśmy do wniosku, że wprow—dzenie przez ministr— eduk—E

™ji „amnestii” dl— m—turzystów było błędemF Zdecydow—nie b—rdziej koE rzystn— dl— u™zniów jest możliwość zd—w—ni— n— obydwu poziom—™hE podst—wowym i rozszerzonym juk było do tej poryF

„emnesti—” nie otwier— drzwi n—

wszystkie u™zelnieD większość z ni™h nie przyjmuje u™zniówD którzy nie zd—li n— m—turze wszystki™h przedE miotówF Stworzenie t—belki przeli™zE nikowej było —bsurdemEjest on— nieE spr—wiedliw— i krzywdzą™—F Xikt nie

™h™e m—tury którą otrzym—ł ”z ł—ski”D któr— nie d—je ż—dny™h sz—ns przy rekrut—™jiF W—tur— zd—n— w ten spoE sób nie d—je s—tysf—kcjiF he™yzj— TryE bun—łu Uonstytucyjnego o uzn—niu

„—mnestii” z— niezgodną z UonstyE tucją jest według kl—sy wł—ściw—F

U™zniowie kl—sy SSS ™ Vy w Strzel™—™h ypF

kl—s li™eum, j—k mówią, m—ją n—dzieję, że minister odejdzieF

X—tomi—st uw—gi ministr— qiertyE

™h— n— tem—t niewprow—dz—ni— m—teE m—tyki j—ko przedmiotu m—tur—lnego i tr—ktow—ni— tego juko k—ry są —bsurE d—lneF t—ko m—tem—tyk w™—le nie jeE stem zwolennikiem zd—w—ni— tego przedmiotu j—ko obowiązkowego. To tylko może znie™hę™ić do m—tem—tyki jesz™ze wię™ej osóbF A prze™ież my m—my do n—uki z—chęc—ćF Pr—wdziwym problemem dyrektor— jest przygotow—E nie u™zniów do m—tury w t—kich w—run- k—™h, j—kie m— obe™niex przy większej ilości przedmiotów - mniej ™z—su.

Wi™edyrektor ZSZ w Z—w—dzE kiem Piotr VepiorzF Uw—ż—m , że de™yzj— Trybun—łu Uonstytu™yjnego doty™zą™— m—tury wprow—dzonej przez Rom—n— qierty™h— był— j—k n—jb—rdziej słuszn—F yd po™zątku pomysł —mnestii m—tur—lnej wyd—w—ł mi się niepow—ż- ny i niespr—wiedliwyF W—tur— jest spr—w- dzi—nem , który powinni z—li™zyć tyl­

ko ci , którzy są do niego przygotow—- ni i potr—fią wykazać się swoją wiedzą i umiejętności—mi. Wszys™y powinni­

śmy db—ć o podnoszenie poziomu in­

telektualnego n—szego społe™zeństw—F emnesti— temu n— pewno nie służyF Pok—zuje młodym ludziom , że nie li-

™zy się solidn— pr—c— i pow—żne podej­

ście do t—k w—żnego egz—minu. To nie jest dobiy przykł—d dl— młodzieży . Sko­

ro od s—mego początku wkr—cz—ni— w dorosłe życie ten młody człowiek może liczyć n— „t—ryfę ulgową”, będzie do tego dążył również i później . gzy t—cy ludzie m—ją tworzyć n—szą przyszłość C

hod — tkowy stres

Wreszcie n—stąpił— decyzj— w spra­

wie —mnestii. Trybun—ł Uonstytucyjny uzn—ł ją z— niezgodną z ustawą z—s—d- niczą. t—k większość uczniów z ulgą przyjęł—m t—ką decyzję. S—m— —mne- sti— obniż—ł— r—ngę egz—minu dojrz—ło- ści, bo j—k— pow—żn— uczelni— przyjmie uczni—, który wł—ściwie nie zd—ł m—tu­

ry. ho tego był— niespr—wiedliw— wobec tych, którzy uzysk—li QH7 ze wszyst­

kich przedmiotów i po prostu n— to z—pr—cow—li. Pomij—m już oczywiście kwestię niepotrzebnego wyd—tku budże­

tu. teżeli chodzi o spr—wę zd—w—ni— tyl­

ko jednego poziomu to z jednej strony t—k— org-niz—cj— jest mniej męcząc— dl—

uczni—, —le ust—lony do tego przelicz­

nik poziomu rozszerzonego n— podsta­

wowy jest niedopuszczony, krzywdzą­

cy i wcOe nie obrazuje poziomu umie­

jętności zd—jącego. W sumie dużo nie­

potrzebnego z-miesz-ni— i dod—tkowe- go stresu dl— m—turzystów. tuż d—wno powinniśmy wiedzieć, j—k będzie wy- gląd—ć n—sz— m—tur—, niestety w tym c—łym z-miesz-niu wcOe nie chodzi o n—sze dobro.

f—rb—r— Xiżyńsk—D kl—s— SSS vy w Strzel™—™h ypF

n—szych m—tur To jest n—sz egz—min dojrz—łości3 Powinien być skonstruow—- ny dobrze i przystępnie, — nie t—k —by ł—twiejszą pr—cę mieli spr—wdz—jący go n—uczycieleF Uonieczność wybr—ni—

przez uczniów tylko jednego poziomu ozn—cz— podjęcie ryzyk—F teśli ktoś post—nowi zd—w—ć przedmiot n— trud­

niejszym poziome nie będzie już mi—ł z—bezpieczeni— w postaci wcześniejsze­

go, ł—twiejszego egzsminm Ulucze odpowiedzi również m—ją według mnie dobre i złe stronyF Pozy­

tywne jest to, że wszyscy uczniowie są tr—ktow—ni obiektywnie i równoF Wi- nusem jest z—ś wymusz—nie n— odpo- wi—d—jącym schem—tycznego myśleni—

i z—stan—wiani— się „co pyt—jący mi—ł n— myśliC”F Utrudni— to formułow—nie swobodnych i twórczych odpowiedziF

X—jszerzej chw—loną z—letą „nowej ” m—tury @tej z PHHS rokuA mi—ł być obiektywny system spr—wdz—ni—, cze­

go br—kow—ło m—turze „starej”. yw- szem, m—turzyści piszą i odpowi—d—ją n— tych s—mych w—runk—ch, —le tylko względem swoich rówieśnikówF Xie

W—tur— to n—jw—żniejszy, życiowy egz—min w życiu k—żdego uczni—f yd poziomu jej zd—ni— z—leży d—lszy ciąg n—szego życi—x studi—, zdobyte wy- kszt—łcenie, pr—c—, prestiżF U—żdemu z—leży, żeby egz—min dojrz—łości zd—ć n— j—k n—jwyższym poziomie i z—pew- nić sobie, — także swojej późniejszej rodzinie spokojną egzystencjęF tedn—k p—trząc n— to, co dzieje się obecnie w Winisterstwie yświ—ty, n—sze n—dzieje n— wysoki wynik z m—tury st—ją się cor—z mniej re—lneF

hość z—sk—kujące i nieoczekiw—ne wprow—dz—nie nowych reform cor—z b—rdziej przer—ż— uczniów szkół śred- nichF hopiero dw— l—t— temu wprow—- dzono nową m—turę, — między cz—sie uchw—lono wiele innych ustaw, co do- prow—dziło do zn—cznej zmi—ny formy egz—minu. Trzeciokl—siści, którzy w tym roku będą przystępow—ć do m—tu­

ry, nie wiedzą, co ich czek—, n— co m—ją się n—st—wi—ć. Z—łożeniem poprzedniej nowej m—tury było pis—nie poziomu podst—wowego lub podstawowego wr—z z rozszerzonymF Ter—z uczniowie mogę pis—ć tylko poziom podst—wowy lub

Dwa egzaminy w jeden dzień

testem jedną z osób zd—jących z tym roku egz—min dojrz—łości, który będzie rzutow—ł n— moją d—lszą przyE szłośćF Z tego względu przygotow—E ni— z mojej strony do m—tury tr—ktuję b—rdzo pow—żnieF tedn—k po ogłoszeE niu przez gentr—lną Uomisję igz—E min—cyjną w W—rsz—wie h—rmonogr—E mu egz—minów m—tur—lnych, z—kł—E dąjących zd—w—nie dwóch egz—minów w jednym dniu odniosł—m miesz—ne odczuci—F gzy to możliweC Xie wyE

Amnesti— m—turaln— wprow—dzon—

przez ministr— Rom—n— qiertych— od z—wsze budził— dużo emocji. Wielu pu­

blicystów wyr—ż—ło się n— ten tem—t w sposób neg—tywny. X—tomi—st zd—ni—

uczniów są podzielone. tedni doceni—ją pomysł Rom—n— qiertych—, n—tomi—st inni twierdzą, że m—tur— bez —mnestii był—by lepsz—.

Amnesti— m—tur—ln— zost—ł— ogło- szon— w związku z z—trw—ż—j ącymi efek­

tami zeszłorocznej m—tury. qłównie, do t—k sł—bego wyniku przyczyniły się li­

ce— profllow—ne oraz technik—, których uczniowie w PHHT roku po raz pierw­

szy przystępow—li do nowej m—tury. Po­

twierdziły się zd—ni— sceptyków ostat­

niej reformy eduk—cji- szkoły te nie są w st—nie przygotow—ć uczniów do no­

może być mowy o równości, jeśli k—ż- dy rocznik jest spr—wdz—ny n— innych z—s—d—chF Trzy l—t— nowych m—tur to trzy roczniki skrzywdzonych uczniówF yczywiście tem—tem obecnie n—j- częściej poj—wi—jącym się w dyskusj—ch jest słynn— —mnesti— m—tur—ln—FF Woim zd—niem to jeden wielki —bsurdF ho tej pory @do PHHT rokuA m—turę możn— było zd—ć —lbo nie zd—ć. ybecnie możn— jej nie zd—ć, — mimo to otrzym—ć świ—dec- two dojrz—łościF go komu po takim świ—dectwieC Uomu potrzebny dowód n— to, że je otrzym—ł pomimo tego, iż n— nie z—służyłC Utóre z wyższych uczelni będą chci—ły mieć t—kich stu- dentówC ifektem jest ponowne wpro- w—dz—nie egz—minów wstępnych n—

uczelni—ch , co now— m—tur— mi—ł— zli- kwidow—ć i co uzn—no z— podst—wową przestanką do jej wprow—dzeni—F hl—- czego p—n minister qiertych nie słu­

ch—, —ni n—wet nie konsultuje się z n—- uczyciel—mi, uczni—mi, org-niz—cj-mi dzi—ł—jącymi w sferze oświ—tyC Wpro- w—dzenie —mnestii mi—ło chyb— przy­

sporzyć mu elektor—tu, bo korzyści dl—

Mydo ierozarok

tylko poziom rozszerzonyF Xowy pro­

jekt rzeczywiście może n—m nieco uł—- twić zd—w—nie m—turyF Wcześniej uczeń decydujący się n— poziom rozszerzony, musi—ł n—jpierw pis—ć poziom podsta­

wowy, więc do kolejnego „et—pu” pis—- ni— szedł zmęczony i zdekoncentrow—- nyF ybecnie pisze wyłącznie wybr—ny poziomF tedn—k metod— t— większości przeciętnym uczniom nie odpowi—d—F hl— trzeciokl—sistów, wybier—jących rozszerzony poziom, podst—wow—

m—tur— był— w pewnym stopniu z—bez- pieczeniemF Wogli spokojnie podejść do trudniejszego poziomu z pewnością, że m—turę zd—dzą Ter—z większość uczniów wybier—ć będzie poziom pod­

stawowy, bojąc się niez—liczeni— m—tu­

ry, przez co r—ng— szkół zn—cznie się obniżyF Pon—dto przelicznik k—lkulują- cy punkty z obu m—tur był w większo­

ści przyp—dk—ch niespr—wiedliwy, dl—- tego zd—w—nie rozszerzonej m—tury sta­

ło się dość nieopł—c—lne i ryzykowneF Uolejnym projektem Winistr— qierty- ch— jest wprow—dzenie —mnestiiF X—

szczęście Trybun—ł Uonstytucyjny orzekł, iż pomysł ten jest niezgodny z

obr—ż—m sobie tegoEdw— przedmioty jednego dni—F Przecież egz—min m—E tur—lny wym—g— dużego wysiłkux skupieni—, intensywnego myśleni— — przede wszystkim umiejętnego przeE k—z—ni— n—bytej przez l—t— wiedzy z d—nego przedmiotu hl—tego też z—e st—n—wi—m się, czy po n—pis—niu pierwszego egz—minu, st—ć mnie bęE dzie n— ponowne zmobilizow—nie sił by przystąpić do n—stępnegoC Tego do końc— nie wiemF tedno jest pewne

Żółta kartka dla ministra

wej formy egz—minu m—tur—lnego. We­

dług mnie resort eduk—cji w takiej sytu-

—cji powinien podjąć dzi—ł—ni— zmierz—- jące do moderniz—cji systemu szkolnic- tw—F X—tomi—st przedst—wiciele wł—dzy zdecydow—li się pójść po n—jmniejszej linii oporu - zOiczyli m—turę uczniom, którzy nie zd—li jednego z egz—minów.

W mojej opinii jest to sytu—cj— niedo- puszczOn—. hzi—ł—ni— takie zmniejsz—ją zn—czenie m—tury j—k egz—minu dojrz—- łości, który powinien by pewną po­

przeczką.

W tym tygodniu Trybun—ł Uon­

stytucyjny podjął decyzję o -nu1ow—- niu —mnestii z rokiem PHHV. Wyślę, że to dobr— decyzj—. Xie wiem dl—czego podjęto próbę n-gr-dz-ni— osób, które nierzetelnie przygotow—ły się do tego

nikogo innego w decyzji nie widzęF Większość m—turzystów objętych tą

—mnestią pr—wdopodobnie nie jest z niej z—dowolon—F Xie chcą otrzym—c m—tu­

ry „z— d—mo”. Pop—rcie dl— p—n— qier- tych— i jego p—rtii nie wzrosłoF ysobi- ście również nie jestem jego zwolen- niczkąF

Amnesti— jest jednym ze sposobów n— promow—nie niekompetencji i leni- stw—F Przez obniż—nie st-nd-rdów i wym-g-ń wobec uczniów wc—le się im nie pom—g—F Znikomy odsetek obję­

tych —mnestią —biturientów wybierze się i dostanie n— studi—, — reszt— zost—ł—

niej—ko n—zn—czon— piętnem „m—tury qiertych—”F Xie wiem czemu —mnesti—

m— służyć, do tej pory budzi on— więcej neg—tywnych niż pozytywnych emo-

cJiF

Pomimo wielu zmi—n i dyskusji pozost—je n—dziej—, że wszyscy —bitu- rienci uzysk—ją s—tystakcjonujące wy­

niki z egz—minu dojrz—łości i dzięki temu będą mogli re—lizow—ć swoje m—łe i wielkie m—rzeni—.

U—t—rzyn— PietrekD kl—s— Q™

vy w Z—w—dzkiem

pr—wem. S tu poj—wi— się problem ze­

szłorocznych m—turzystów, którzy z tej —mnestii skorzyst—li. test to nie f—ir w stosunku do uczniów, którzy będą zd—w—ć m—turę w przyszłym roku. Xo cóż, kolejn— „świetn—” ide— qiertych—

ok—z—ł— się por—żką To, że nowe usta­

wy wprow—dz—ne są z—ledwie osiem miesięcy przed podejściem do egz—mi­

nu również wszystkich konsternuje. W tr—kcie roku szkolnego, kiedy m—tu­

rzyści z z—p—łem biorą się do pr—cy, ni stąd ni zowąd zost—je zmienion— for­

m— m—tury. Xieodpowiednie przygo- tow—nie, z—skoczenie, zdezorientow—- nie połączone z ogromnym stresem spowodow—ło, że wyniki tegorocznej próbnej m—tury są dość sł—be.

t— m—turę zd—w—ć będę dopiero z—

rok i m—m n—dzieję, że do tej pory wszystko się ustatkuje i nikt nie z—- skoczy mnie nieoczekiw—ną ustawy. Z—

tegorocznych m—turzystów trzym—my kciuki i liczymy, że ud— im się zd—ć j—k n—jlepiej 3

WV u™zenni™— kl—sy Pb vy w Z—w—dzkiem

drugie podejście może być sł—bszeE powódC Zmęczenie psychiczne, Ae zyczne j —k również długotrw—ły wyE siłek umysłowy Wynik—jący z opr—E cow—nego h—rmonogr—mu z—mi—r skróceni— do minimum cz—su m—tur, może wyjść n— dobre tegorocznym m—turzystom e czy wszystkim C XieE koniecznieF

U™zenni™— kl—sy SSS d Vy w Z—w—dzkiem

egz—minu. U—żdy z m—turzystów powi­

nien mieć świ—domość, do j—k trudnego i z-r-zem w—żnego spr—wdzi—nu przy­

stępuje.

Trybun—ł Uonstytucyjny pok—z—- ł— żółtą k—rtkę ministrowi qiertycho- wi. ydtąd resort oświ—ty powinien do- ktadniej —n—lizow—ć swoje decyzje. t—k wiemy, Rom—n qiertych nie por—z pierwszy wyk—z—ł się brakiem kompe­

tencji w kierow—niu oświ—tą. Xiestety, nic nie z—powi—d— popr—wy jego poli­

tyki. S—dzę, że minister qiertych powi­

nien podąć się do dymisji, niestety je­

stem świ—domy, tego, że ze względów politycznych nie jest to możliwe.

tP u™zeń kl—sy Q vy w Z—w—dzkiem

p y w s e t s t r z i v i g u s

Powi—towy Rze™znik Konsumentów r—dzi

Z—db—jmy o treść umowy

f—rdzo ™zęsto w spora™h konsuE men™ki™h mamy problemy z do™hoE dzeniem swoi™h praw z powodu bra­

ku pisemnej umowy lub nieś™isłoś™i w jej treś™iF Wiele próśb o interwen-

™ję trafiają™y™h do Rze™znika to spraE wy, w który™h posiadanie pisemnej umowy pozwoliłoby uniknąć sporu PamiętajmyD iż przedsiębiorcy ™zaE sem ™elowo wolą nie zawierać pisemE ny™h umów i nie deklarować konkretE nego zakresu usługF hla własnego bezE pie™zeństwa jednak nie de™ydujmy się, zwłasz™za w przypadku usług na firmęD która „broni się” przed zawar-

™iem umowyF Xawet w przypadku drobny™h usług warto mieć pisemne potwierdzenieD ™o w™hodzi w jej zaE kres - npF oddają™ samo™hód do warszE tatu

Umowy zawieramy ™odziennieD

™hoć się o™zywiś™ie nad tym nie zaE stanawiamyF Uupno ™hlebaD gazetyD j ogurtu to też umowa, a prawa i oboE wiązki stron takiej umowy są ś™iśle określone przez przepisy prawaF Sprzedaw™a odpowiada przed namiD npF że jogurt nadaje się do jedzeniaD buty do ™hodzeniaD pralka musi prać, a lodówka ™hłodzićF Wy za gazetę pła™imy i po jej prze™zytaniu nie wra™amy do kiosku i nie żądamy zwrotu pieniędzyF ho zawarcia umo­

wy do™hodziD gdy pła™imy za proE duktD umowa jednak może być zreE alizowana późniejD npF gdy sprzeE daw™a dostarczy nam pralkę do domu

Umowę zawieramy na piśmieD aby mieć dowódF Z ustaleń ustny™hD jak wiadomoD dużo łatwiej się wy™o- fać i dużo trudniej udowodni że w ogóle miały miejs™eF Xie mamy o™zy- wiś™ie obowiązku spisywać umowy o kupno jogurtu, a nawet bardzo dro­

giej pralkiF Ale już w przypadku sa- mo™hodu o™zekujemyD że zakup, ™hoć nie musiD to zostanie potwierdzony umowąF hobrzeD jeśli tego samego o™zekujemy zle™ają™ remont miesz­

kania łatwiej będzie nam udowodni

że zamawialiśmy białe szafki ku™hen- neD a nie ™zarneF Zgodnie z obowią- zują™ymi przepisami umowa na kwo­

tę powyżej PHHH zł powinna być za­

warta na piśmieF tednak można żąda™

potwierdzenia pisemnego każdej umowyF

Przy sprzedaży na ratyD na przed- płatyD na zamówienieD według wzoru lub na próbę oraz sprzedaży z— ™enę powyżej dwó™h tysię™y złoty™h sprzed—w™— zobowiązany jest poE twierdzić n— piśmie wszystkie istot­

ne postanowienia zawartej umowyF X— żąd—nie kupują™ego wyd—ć piE semne potwierdzenie z—w—r™i—

umowyD zawierają™e ozna™zenie sprzedaw™y z jego adresemD datę sprzedaży oraz określenie towaru konsump™yjnegoD jego ilość i ™enę

W niektóry™h sytua™ja™h spisa­

nie umowy jest również wymagane przez przepisyD tak jak umowa z ban- kiemD biurem podróżyD ubezpie™zy-

™ielemF Podpisujemy zatem umowę z bankiemD ale ™zy ją ™zytamyC Z tym bywa różnieF Tym™z—sem podpis złożony pod umową ozn—™z—D że się godzimy n— z—w—rte w niej post—E nowieni—F Xie wierzmy w ustne za­

pewnienia sprzedaw™yF Żądajmy i™h potwierdzeniaF Woże się bowiem okazać, że zostaniemy sz™zęśliwy- mi posiada™zami sprzętu którego by- śmy nigdy nie kupili gdyby nie za­

pewnienia sprzedaw™y o jego sz™ze- gólny™h właś™iwoś™ia™h, który™h tak naprawdę nie posiadaF

ygólną zasadą jest przestrzeganie umówD a wy™ofanie się z umowy jest możliwe tylko w niektóry™h przy- padka™hF

Wożemy odstąpić od umowyx

♦ zawartej poza lokalem przedsię­

biorstwa - w ™iągu IH dniY

♦ zawartej na odległość, npF przez telefon ™zy Snternet - w ™iągu IH dniY

♦ kredytu konsumen™kiego w ™ią- gu IH dniY

♦ ubezpie™zeniowej zawartej na okres dłuższy niż T miesię™y - w

™iągu QH dniY

♦ umowy timesheringu - w ™iągu IH dniF

Przepisy mówią™e o możliwoś™i odstąpienia od wymieniony™h umów mają li™zne wyjątki i zawsze wyma­

gają dodatkowy™h działań, w najlep­

szym wypadku pójś™ia na po™ztę i wysłania listu pole™onegoF hlatego lepiej - podpisują™ umowę - nie za­

kładajmy z góryD że za kilka dni po prostu z niej zrezygnujemyF Z umo­

wy nie zawsze można zrezygnować, jednak pamiętajmyD ze nabyty towar

™zy usługę zawsze możemy reklamo- waćF

Xiektóre umowy mogą być nie­

zgodne z prawemF XpF niezgodna z prawem jest także umowaD którą pod­

pisaliśmy pod wpływem błędu gzyli npF podpiszemy umowęD kierują™ się informa™jamiD które ustnie przekazy­

wał nam przedsiębiorcaF fyły to bar­

dzo istotne informa™jeD które zade™y- dowały o tymD że skorzystaliśmy z proponowanej umowyD ale nie zosta­

ły one w niej zapisaneF Należy jednak pamiętać, że sytua™ję taką bardzo trudno jest udowodnić w sądzie i to konsumentD jeśli będzie ™h™iał się z umowy wy™ofać, będzie musiał wy­

kazać, że taka sytua™ja fakty™znie miała miejs™eF

Woże się zdarzyć, że umowa -

™ho™iaż zgodna z prawem - zawiera paragraf, który jest już z prawem nie- zgodnyD ™zyli tzwF klauzulę niedo- zwolonąF

Kl—uzul— niedozwolon— to za­

pis w umowie @zdanieD postanowie- nieD paragraf), który jedno™ześnie speł­

nia trzy warunkix

♦ nie był uzgodniony indywidu

—lnie z konsumentemD ™zyli n—j™zęś™iej przedsiębior™— poE służył się wzorcem umowyD — my go po prostu podpis—liśmyY

♦ jest sprze™zny z dobrymi obyE

™z—j—miY

♦ r—żą™o n—rusz— interesy konE sument—F

Przykładowo w umowie nie może znaleźć się zapisD któryx

♦ daje przedsiębiorcy możliwość zmiany umowy bez zgody kon- sumentaY

♦ uzależnia zawarcie umowy od tegoD ™zy konsument zobowiąże się podpisać kolejne umowyY

♦ nie daj e konsumentowi możliwo- ś™i rozwiązania umowyD a pozwa­

la na to przedsiębiorcyY

♦ zobowiązuje tylko konsumenta (przedsiębiorcę nie) do zapłace­

nia odstępnego lub kary umow- nejY

♦ daje przedsiębiorcy możliwość podwyższenia ™enyD a konsumen­

towi nie daje możliwoś™i odstą­

pienia od umowyY

♦ przewiduje obowiązek zapłaty za wadliwie wykonaną usługęY

♦ wyłą™za jurysdyk™ję polski™h są- dówF

Prezes Urzędu y™hrony Uonku- ren™ji i Uonsumentów prowadzi re­

jestr klauzul niedozwolony™h w umo- wa™h konsumen™ki™hFF

Vista klauzul znajduje się na stroniex wwwFuokikFgovFpk

W artykule wykorzystano mate­

riały Pedera™ji Uonsumentów Pol- ski™h

W—lgorz—t— Pl—sz™zyk

yqŁyszixsi 33333

RiKRUTegte PHHU3 3 3 3 3 3 3

uywiXhexT powiatowy pyvsgts w STRZivgegr ypyvsusgr

INFORMUJE:

y hyfyRZi hy smżfY w pyvsgts333 PRZEWShUti SIĘ PRZYtĘgie hO SŁUŻfY W pyvsgts W UOWENhZSi POWIATOWEJ

pyvsgts w STRZivgAgr ypyvsusgr W TiRWINAgr:

E HP UWSETNSA PHHU R

f

e PQ VipgA PHHU R

f

e IW VISTypAhA PHHU R

f SŁUŻfĘ W Pyvsgts wyżi PEŁNIĆX

obywatelpolski o nieposzlakowanejopiniiniekaranYdko­ rzystającyWPEŁNIZPRAW PUBLICZNYCH PoSIADAJĄCY,go NAJ- WNIEJ ŚREDNIEWYKSZTAŁCENIE oRAZ ZDoLNoŚĆFIZYCZNĄ

I PSY-

CriCZNĄDoSŁUŻBYWFoRWACJACHuzbrojonych PoDLEGŁYCH SZCZEGÓLNEJ DYSCYPLINIE SŁ UŻBoWEJ KTÓREJ GoTÓW JESTSIĘ PODPORZĄDKOWAĆ.

ponadtowężczyżnipowinniposiadaćuregulowanystosu­ nekdo SŁUŻBY wojskoWEJf

ysyfY zesxTiREsywexE wstąpieniem hy służbywpOe vicn powinny zŁyżYć GysyfiśgiE fĄhź hRyqĄ pygzTywĄG w uywENhziE wytEwóhZKiEJ pyvicti w ypyvuD przy ULFuyRPeNTEqy Pdpokirv

w każdywtorek i czwartek w qyhzF yh WxHH hy irxHH Gyh HPfHIfPHHU Rf hy IPfHPfPHHU RfG następujące hyKUWENTYx

- PISEWNE PyheNIE y PRZYJĘCIE hy SŁUŻfY W PyVIgtlD

- wypełnionykwestionariusz OSOfywY,

- ODRĘCZNIE NAPISANY ŻYCIORYS,

- hyUUMENTY POTWIERDZAJĄCE POSIADANE WYKSZTAŁCE­

NIE GUSERO ŚWIADECTWA fĄDŹ hYPLOWUG

- ZAŚWIADCZENIE y NIEKARALNOŚCI GINFORWACJE y QSQ- fIEG z URAtyWEqy rejestru UARNEqyF

formularzkwestionariusza ysyfywEqyD

A TAKŻE wszelkie INFORMACJE możnauzyskać wuywixhzn powutowejpolicji WSTRZiLCecr OPOLSKICH. POU. PHWd TEL. RT2-I9-QU

PODSTAWĘ PRAWNĄ PROCEDURY KWALSPSKeCYJNEJ STANOWI ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCr I ADMI­

NISTRACJI Z DNIA PQfHIfPHHTRf W SPRAWIE POSTĘPOWANIA UWA- LSPsuegYJNEqy hy SŁUŻfY wpolicji (dZfUfnriPdpoZfUU) JEDNOCZEŚNIE INpyRWUJĘ, ŻE TERMINY I WIEJSCE SUŁADA- NIA PyhAŃ NA KOLEJNE PRZYJĘCIA hy SŁUŻfY W POLICH (PQ LIPCA IW LISTOPADA) ZOSTANĄ PODANE W PÓŹNIEJSZYMI TER- WINIEF

INFORMACJE hOTYCzĄCE

procedurykwalifikacyjnej

wyżNA zNALEŹćx

NA sTRONIE INTERNETOwEJ KOMENDY qŁÓwNEJ pyLiCJi yRAz uyMENDY wyjEwyhzuiEJ pyLiCJi

@WWWfPQLICJA1PLd WWWfOPOLSKAfPOLICJAfGOYfPLA

ofertyniekompletne yRAz zŁyżyNE py TERMINIE zy-

staną yhzRUCyNE zŁyżyNED dokumentynie fĘhĄ odsYe ŁANEf

Więdzy potrzeb —mi — możliwoś™i —mi

w zależnoś™i od interpreta™jiD może być karą dla ra™jonalny™h samorzą­

dów, które o osz™zędnoś™i energii i

™iepła pomyślały już w™ześniej i roz- po™zęły zadania z tego zakresu

T—deusz K—u™h, burmistrz Ujaz­

du stwierdził, że bez względu na to, ile pieniędzy byłoby do rozdyspo­

nowania w ra- ma™h RPQ i tak byłoby i™h za mało w porów­

naniu do po- trzebF Za prio­

rytetowe zada­

nia na najbliż­

sze lata uznał kompleksowe przygotowanie strefy aktyw- noś™i gospodar-

™zej na terena™h przy autostra­

dzie i włą™zenie jej do spe™jalnej strefy ekonomi™znej - najprawdopodobniej katowi™kiej - (do tej pory udało się uzbroić okF PHH ha gruntów), połą™zenie węzłów w Olszowej i Nogow™zy™a™h, kanaliza-

™ję w Sieroniowi™a™h, Olszowej i Ulu-

™za™h oraz rewitaliza™ję miasta Ujazd i budowę zbiornika wodnego małej re-

ten™ji w okoli™a™h JaryszowaF Poza projektami inwesty™yjnymi ważną kwestią jest zatrzymanie młodzieży i absolwentów na miejs™u i za™hę™enie ty™h, którzy już zarabiają za grani™ą do powrotu do kraju

Norbert Koston - burmistrz Ko­

lonowskiego - za najpilniejsze pro­

jekty uznał dokoń™zenie kanaliza™ji gminy, (zazna™zają™ jedno™ześnie, że bez udziału środków zewnętrzny™h zadanie to nie ma najmniejszy™h szans powodzenia), moderniza™ję dróg gmin- ny™h i rozwój turystyki, a zwłasz™za wykorzystanie poten™j ału Wałej Pan- wi (npF spływy kajakowej Zadał również w tym kontekś™ie pytanie o dalsze losy Triasu opolskiegoF Zwró-

™ił się też z apelem o uprosz™zenie pro™edur aplikowania o środki Unii Europejskiej oraz i™h rozli™zaniaF Za­

uważył, że do™ierają™e ze wszyst- ki™h stron informa™je o powodzi środ­

ków unijny™h, który™h będzie tak

dużo, że mogą wystąpić problemy z i™h absorp™ją, są zna™znie przesa­

dzone, gdyż w kontekś™ie konkret- ny™h potrzeb i pomysłów na pro­

jekty okazuje się, że środków jest zbyt małoF

Jo—™him Jelito - wójt gminy Je- mielni™a zauważył, że ważną kwe­

stią jest - wobe™ skali bezrobo™ia - wspieranie istnieją™y™h podmiotów gospodarczy™h i pomo™ dla powsta- ją™y™hF Szansą dla gminy jest też tu­

rystyka i agroturystykaF ho najpil- niejszy™h inwesty™ji zali™zył moder- niza™ję drogi RPT wraz z budową ś™ieżki rowerowej, regula™ję ™ieku Świbska Woda - z powodu zjawisk krasowy™h występują duże straty wody i budowę zbiornika reten™yj- nego oraz dokoń™zenie kanaliza™ji gminyF

frygid— pytel - wójt gminy Izbi™ko - wskazała na następują™e zadania priorytetowe dla gminy w

najbliższy™h lata™hx moderniza™ja drogi powiatowej Izbi™ko - Qtmi™e - qóra Śwf Anny, kanaliza™ja sanitar- naF W tym miejs™u pani wójt zwró™i- ła się z prośbą do wojewody o inter- wen™ję mają™ą na ™elu umożliwienie pozyskania dofinansowania z Pun- duszu Spójnoś™iF Ponadto skierowa­

ła apel do władz woj ewództwa o moż­

liwość priorytetowego traktowania lokalny™h rolników zainteresowa- ny™h naby™iem gruntów będą™y™h w zarządzie Agen™ji Nieru™homoś™i Rolny™hF

M—riusz st—™howski - bur­

mistrz Zawadzkiego - poruszył pro­

blem właś™i™iela byłego największe­

go zakładu w powie™ie strzele™kim - ruty „Andrzej”, który ignoruje ape­

le władz samorządowy™h i nie planu­

je żadny™h inwestyeji w najbliższym

™zasie, skazują™ podmiot gospodar-

™zy o dużym poten™jale na stagna™jęF

™d. n— str. V