Karol Stach
Radcostwa prawne a adwokatura
Palestra 4/7-8(31-32), 3-7
O D R E D A K C J I
Na plenarnym posiedzeniu w dniu 9 maja 1960 r. Naczelna Rada Adwokacka powzięła uchwalę ograniczającą dochód z rad- costw prawnych w jednostkach gospodarki uspołecznionej osią gany przez adwokatów wykonujących zawód — do kw oty 3 000 zł miesięcznie z dopuszczalnością odchyleń od tej k w o ty w w yjątkow ych wypadkach, uznanych przez rady adwokackie za uzasadnione. Sprawie tej poświęcony jest zamieszczony niżej artykuł dziekana Rady Adwokackiej w Katowicach, dra Karo la Stacha.
KAROL STACH
adwokat
Radcosłwa prawne a adwokatura
Sprawa wykonywania przez adwokatów funkcji radców praw nych w jednostkach gospodarki uspołecznionej jest od dłuższego czasu przed miotem żywej dyskusji w prasie i środowisku adwokackim a jedno cześnie przedm iotem n arad czynników urzędowych.
W toku tych n arad zrodził się m.i. pro jek t w prowadzenia zakazu łączenia funkcji radcy praw nego z w ykonyw aniem zawodu adwo kackiego.
Kwestia ta została szczegółowo przedstaw iona n a łam ach „P alestry ” w obszernym artykule Witolda Dąbrowskiego1, nie mówiąc już o tym, że została także w yjaśniona w m em oriale złożonym M inistrowi Spra wiedliwości przez Wydział Wykonawczy Naczelnej Rady Adwokackiej. W m em oriale ty m Wydział Wykonawczy, kierując się względami n a dobro gospodarki uspołecznionej, zajął stanowisko negatyw ne wo bec projektu, którego zrealizowanie byłoby zresztą połączone z dotkli wą stra tą dla w ielkiej liczby adwokatów obsługujących radcostw a praw n e w przedsiębiorstw ach gospodarki uspołecznionej.
Uważając zakaz taki za niepożądany i w skutkach swoich dla P ań stw a szkodliwy, Naczelna Rada Adwokacka nie mogła jednak przejść
4 K A R O L S T A C H N r 7—8
do porządku dziennego nad dającym się tu i ówdzie zauważyć zja w iskiem obsługiwania przez adw okata nadm iernej liczby radcostw praw nych w przedsiębiorstw ach gospodarki uspołecznionej. Czas i mo żliwość podołania przyjętym n a siebie obowiązkom są ograniczone, adw okat więc n ie może podjąć się obsługi radcostw praw nych w takiej liczbie, że n ależyte w ykonanie przyjętych na siebie obowiązków by łoby nie do pomyślenia.
Dotyczy to w szczególności adw okata wykonującego zawód — obo jętnie przy tym , czy jest on członkiem 'zespołu adwokackiego, czy też prowadzi kancelarię indyw idualną. Adwokat w ykonujący zawód musi poświęcać część swego czasu spraw om powierzonym mu przez k li entów. Jeżeli więc podejm uje się — obok tego — pełnienia obowiąz ków radcy prawnego, to m usi się liczyć z tym , że obowiązkom tym będzie mógł poświęcić tylko część czasu, którym rozporządza. Jedno czesne przeto podjęcie się obsługi nadm iernej liczby przedsiębiorstw gospodarki uspołecznionej w ch arak terze radcy praw nego musiałoby z konieczności prowadzić do zaniedbania przez adw okata ciążących na nim obowiązków zarówno z ty tu łu spraw owanych przezeń funkcji radcy prawnego, jak i z ty tu łu prowadzenia powierzonych mu przez klientów spraw .
W związku z tym Naczelna Rada Adwokacka stanęła w obliczu za gadnienia, k tó re i ze względu na interes społeczny, i ze względu na dobro i prestiż adw okatury m usiało być w taki czy inny sposób roz wiązane.
P rzy rozwiązywaniu tego zagadnienia należało się zastanowić, jakie k ry teriu m należy zastosować do oceny, czy adw okat w ykonujący swój zawód może ponadto podołać w e właściwy sposób przyjętym na siebie obowiązkom w ypływ ającym z posiadania radcostw praw nych.
K ryteriów takich jest naszytm zdaniem trzy.
Pierw sze z nich — to k ry teriu m ilości. Zdarzają się wypadki, że adw okat prócz swej p rak ty k i zawodowej ma sześć czy naw et więcej radcostw praw nych. Nie potrzeba chyba udowadniać, że zakres obo wiązków, spełnianych z ty tu łu w ykonywanych tylu radcostw praw nych, nie da się żadną m iarą pogodzić z praktyką zawodową i od w rotnie.
Ale sam a tylko liczba radcostw praw nych może prowadzić do wy snucia m ylnych wniosków. Wiadomo bowiem, że niektóre instytucje, zwłaszcza np. takie ja k wojewódzkie związki spółdzielni pracy i cen trale spółdzielni inwalidzkich, angażują radców praw nych do obsługi
N r 7—8 R A D O O S T W A P R A W N E A A D W O K A T U R A 5
pięciu, a naw et większej liczby m ałych spółdzielni podlegających tym instytucjom . W prawdzie zakres działania radcy praw nego w tak iej m ałej spółdzielni jest z n atu ry rzeczy szczupły i nie zabiera zbyt wiele czasu, w liczbach jednak wygląda to w te n sposób, że adwokat taki ma pięć czy więcej radcostw praw nych.
Schem atyczne więc zastosowanie ilości prowadziłoby do niewłaści w ych rozwiązań. W rzeczywistości bowiem adw okat taki ma pięć czy sześć radcostw praw nych, ale tylko nominalnie, bo w rzeczywistości suma jego pracy we wszystkich tych radcostwach łącznie nie równa się często jednem u naw et norm alnem u radcostw u na tak zwanym „pół etacie”.
Drugie kry teriu m stanow i czas poświęcony na wykonywanie obo wiązków radcy prawnego. P rak tyk a dotychczasowa tak się kształto wała, żć radca praw ny zawierał umowę z przedsiębiorstwem, przy czym w umowie tej w yraźnie określano, ile godzin dziennie czy tygod niowo m a on poświęcać obsłudze przedsiębiorstwa.
Również i to k ry teriu m jest bardzo zawodne. O kreślenie bowiem liczby godzin w umowie było potrzebne tylko po to, aby stworzyć podstawę do określenia wysokości wynagrodzenia. Praktycznie rzecz biorąc, określenie liczby godzin n ie było przestrzegane. Często bowiem zdarzało się, że radca praw ny, biorąc udział w rozm aitych posiedze niach w przedsiębiorstwie czy też konferencjach, znacznie przekraczał określoną liczbę godzin, i to nieraz przez wiele dni z rzędu. W inne jednak dni liczba spraw bieżących do załatw ienia nie wym agała wcale przebyw ania radcy praw nego w biurze przedsiębiorstwa przez czas określony w umowie. Jest to zrozumiałe, bo nie chodzi przecież o „od siadyw anie godzin”, lecz o potrzebną pracę i jej efekty. Wobec takiego stanu rzeczy stosowanie k ry teriu m czasu byłoby zawodne, gdyż k ry terium to nie oświetla należycie zagadnienia.
Pozostało więc kry teriu m trzecie, tzn. wysokość wynagrodzenia osią ganego przez adw okata (trudniącego się również praktyką zawodową) z wykonywanych przez niego radcostw praw nych. K ryterium to zo stało uznane przez Naczelną Radę Adwokacką za najbardziej odpo wiednie do zastosowania go w celu usunięcia spotykanych sporadycznie przerostów.
Było więc rzeczą konieczną określenie cyfrow e powyższego w yna grodzenia i ustalenie takiej sumy, 'która daw ałaby możliwie dostateczną gwarancję, że dan y adw okat potrafi bez uszczerbku dla przedsiębior stwa, w którym w ykonuje obowiązki radcy prawnego, i bez uszczerbku dla klientów, których spraw y prowadzi w swej praktyce zawodowej,
6 K A K O L S T A C H Nr 7—8
w ypełniać należycie przy jęte na siebie obowiązki z obu powyższych tytułów .
Biorąc pod uwagę, że przeciętny dochód z jednego radcostw a praw nego wynosi około 1 500 zł miesięcznie, i uwzględniając fakt zmniejsza nia się prak ty ki zawodowej, Naczelna Rada Adwokacka doszła do prze konania, iż w ynagrodzenie adw okata z radcostw praw nych należy ograniczyć w ten sposób, aby nie przekraczało ono 3 000 zł miesięcznie. Naczelna Rada Adwokacka wyszła z założenia, że adwokat m ający prze ciętną, a więc niezbyt silnie rozw iniętą praktykę zawodową, potrafi we właściwy sposób obsłużyć dw a radcostw a praw ne, które mniej wię cej dadzą wymienioną wyżej kwotę.
Nie należy jednak zapominać, że sztyw ne stosowanie pew nej kwoty może — tak jak każdy schem at — okazać się w praktyce niesłuszne. Dlatego też należało przewidzieć i uwzględnić możliwość innego roz wiązania tej spraw y w pewnych, nielicznych zresztą, ale zasługujących na szczególne uwzględnienie w ypadkach. Przykładow o można podać, że niektóre resorty (zwłaszcza reso rt górnictwa) stosuje w w ielu w y padkach do radców praw nych ta k zwane „ryczałtow e w ynagrodzenie”. Zastosowanie takiego w ynagrodzenia jest z jednej strony dowodem zaufania do adw okata-radcy prawnego, z drugiej zaś daje takiem u radcy praw nem u większą rekom pensatę za jego pracę. Ryczałty te są rozmaite, w każdym jednak razie wyższe niż w ynagrodzenia stosowane na ogół do radców praw nych, albowiem przekraczają one zazwyczaj 2 000 zł, a w nielicznych w ypadkach dochodzą naw et do 3 000 zł miesięcznie.
Nie byłoby rzeczą słuszną ograniczanie adwokata, k tó ry m a szczupłą p rak ty kę zawodową, tylko do jednego radcostw a dlatego, że otrzym uje on z tego radcostw a w ynagrodzenie ryczałtowe. A dwokat taki może zupełnie dobrze podołać również obowiązkom w ynikającym z drugiego radcostw a prawnego. Zresztą może to być naw et pożądane, gdyż fakt przyznania m u ryczałtu świadczy o wysokiej jakości jego pracy i o uznaniu, jakie potrafił sobie zdobyć w przedsiębiorstwie, które go w ten sposób wynagradza.
Dlatego też Naczelna Rada Adwokacka uchwaliła, że w w ypadkach w yjątkow ych i zasługujących — ze względu na stan faktyczny — na uwzględnienie, rad y adwokackie mogą zezwolić adwokatowi na posia danie radcostw praw nych, z których sum a wynagrodzenia przewyższa zasadniczą kwotę, tj. 3 000 zł miesięcznie. Oczywiście rady adwokackie będą m usiały do takich zagadnień ustosunkować się z należytą uwagą i dokładnie badać istniejący stan rzeczy, a zwłaszcza rozm iar praktyki
Nr 7—« R A D C O S T W A P R A W N E A A D W O K A T U R A 7
zawodowej danego adw okata oraz ilość czasu poświęcanego n a w yko nyw anie posiadanych dotychczas radcostw prawnych.
Decyzje rad adwokackich w tym przedmiocie podlegałyby — rzecz jasna — kontroli ze strony Wydziału Wykonawczego NRA, łatw ej do przeprowadzenia na podstawie zarówno protokołów przesyłanych z urzę du przez rady do Wydziału, jak i sprawozdań statystycznych.
Każda uchw ała musi mieć sankcję jako rękojm ię jej należytego wykonania. Adwokat, który bierze na swe barki tak dużo radcostw praw nych, że nie może, w połączeniu z praktyką zawodową, obsługi wać ich w sposób właściwy, narusza swoje obowiązki zawodowe, gdyż podejm uje się ich ze świadomością, że nie jest w stanie zapewnić na leżytego ich wykonania.
Tego rodzaju naruszenie obowiązków zawodowych stanow i przewi nienie dyscyplinarne określone w art. 87 ust. 1 ustaw y o ustroju adwo k atu ry . M oment te n został w uchwale Naczelnej Rady Adwokackiej w yraźnie podkreślony.