• Nie Znaleziono Wyników

Udział adwokatów polskich w konspiracji wojskowej w okresie 1939—1945

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Udział adwokatów polskich w konspiracji wojskowej w okresie 1939—1945"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Kazimierz Ostrowski

Udział adwokatów polskich w

konspiracji wojskowej w okresie

1939—1945

Palestra 27/8(308), 39-42

(2)

N r 8 (308) 11 d z ia l te m a t y c z n y 39

n iu tych o ficerów -adw okatów do zaw odu lu b o rg an iz ac ji adw okackiej, że przen ieśli le g ity m a cje poprzez tru d y w a lk i n a froncie, tra n sp o rty , obóz je n iec k i i nie ro zsta ją c się z n im i ponieśli m ęczeńską śm ierć. J e s t to okoliczność głęboko p rze jm u ją ca , k tó ra ta k że zobow iązuje a d w o k a tu rę naszych czasów do z a p am iętan ia ich nazw isk.

W la ta c h sześćdziesiątych N aczelna R ada A dw o k ack a sporządziła listę ad w o k ató w i a p lik a n tó w adw okackich poległych, zam o rd o w an y ch i zaginionych w la tac h 1939—1945. L ista ta b y ła ułożona w edług ok ręg ó w izb adw okackich. Stw ierdzono, że w w ym ienionych w yżej obozach zginęli n a s tę p u ją c y ad w o k a ci i ap lik a n c i ad w o ­ kaccy: A ndruszkiew icz M arian , W arszaw a, A raszkiew icz W łodzim ierz, Łódź, B a n a ­ szak S tanisław , K ępno, Bogobowicz A lek san d e r R om uald, C zęstochow a, C hludziński W łodzim ierz Józef, W arszaw a, C h raniew icz M ichał, D ubno, C ięciała (?), T arn o w sk ie G óry, D erw iński H en ry k , T arn o w sk ie G óry, D ziedzicki A dam , W arszaw a, F e c h tn e r E d w ard , W arszaw a, F ein b e rg N ikodem S tefan , W arszaw a, F re n k ie l H en ry k , W a r­ szaw a, H eller (?), (?), H o ffm an n M aksym ilian Adolf, Lw ów , Ja ck o w sk i Ju lian , W arszaw a, Jeżew ski A rtu r, W arszaw a, Je że w sk i M ieczysław , W arszaw a, J u rk o w sk i K azim ierz, W arszaw a, K aw czak S tan isław , W arszaw a, K lin g e r T adeusz, (?), K linger W ładysław , (?), K o erb el S tan isław , Nowy Sącz, K o rw in -S zy m an o w sk i T adeusz, W arszaw a, K ow alski S tefan , W arszaw a, K oziński Je rz y , Łódź, K ru sch e Ja n , W a r­ szaw a, K u b ia k S tan isław , O strów W lkp., K ulczy ń sk i (K ulczycki) Z ygm unt, L ublin, K uziel (Kucel) S tefan, S ta ry Sącz, L eokiew icz K azim ierz, (?), M adey Józef, W a r­ szaw a, M eryn H enryk, Będzin, M oraw ski Ja n , W arszaw a, N ieder B ronisław , P oznań, O kw ieciń sk i Józef, Łódź, P aszkiew icz M a ria n Z dzisław , W rześnia, P aw ło w sk i Czesław , W arszaw a, P e rż K azim ierz, G niezno, P ieńczykow ski Ja n , W arszaw a, P le - ch a w sk i M arian R udolf, Lw ów, P o zn ań sk i Leon, Lw ów , R adziszew ski Z bigniew , P oznań, R eszke M arian, W arszaw a, R ozenberg Józef M arceli, W arszaw a, R utkiew icz Józef, W ilno, Schw eig R ubin, (?), S ta rk o w sk i K azim ierz, P oznań, Ś w iąte k (Św iatek) K a ro l A n to n i (?), T etzla ff B ronisław , P oznań, T orczyński S tan isław , (?), T u stan o w sk i S tan isław , Rów ne, U rb ań czy k E rw in, K atow ice, W arzeszkiew icz S tan isław , K raków , W iesiołow ski S tanisław , B iała P odlaska, W inkow ski H enryk, O stró w 'W lkp., W ir- szyłło T adeusz, W ilno, W iza C ezary, O strzeszów , Z ajączkow ski W ładysław , (?), Z arn o w sk i W acław , W arszaw a i ja k iś nie rozpoznany pod p o ru czn ik rez e rw y -a d w o - k at.

KAZIMIERZ OSTROWSKI

U dział ad w o k a tó w polskich w k o n sp ira c ji w o jskow ej w okresie 1939— 1945

O p ra co w a n ie to pośw ięcam adw okatom , z k tó ry m i ze tk n ą łem się w czasie m ojej p ra c y k o n sp irac y jn e j i z zw iązk u z ta k ą p rac ą.

W listopadzie 1939 r. zacząłem p rac ę k o n sp ira c y jn ą w Z w iązku O dbudow y R zeczypospolitej (ZOR), o rg an izacji p a ra m ilita rn e j, k tó ra n a stę p n ie w ra m a c h p ro ­ w adzonej przez ZWZ a k c ji scaleniow ej o rg an iz ac ji m ilita rn y c h w eszła w sk ła d ZW Z-A K . W ZOR do czerw ca 1942 pełniłem fu n k c ję dow ódcy O k ręg u K rakow skiego tej o rganizacji. U żyw ałem w ów czas pseudonim ów „K a ro l”, a później „Z alesk i”.

W tym . czasie w sp ó łp raco w ał ze m n ą adw . T adeusz I s k r z y c k i . W czasie

stu d ió w praw niczych na U niw ersy tecie Ja g ielo ń sk im w la ta c h 1931—1932 był prezesem B ratn iej Pom ocy S tu d en tó w U J. O d g ru d n ia 1939 r. do sie rp n ia 1940 r. p rac o w a ł k o n sp iracy jn ie w ZOR n a te re n ie K ra k o w a . W chodził w skład K om endy O kręgu K rakow skiego tej organizacji. Do obow iązków jego należało o rganizow anie

(3)

40 C ząść I I . M a t e r ia ł y z o b r a d s e s ji N r 8 (308) sia tk i n asłu ch ó w rad io w y c h oraz red a g o w a n ie b iu le ty n u radiow ego. B ył d w u k ro tn ie a re szto w a n y pod z a rzu te m n ie udow odnionej m u działalności k o n sp ira c y jn e j. Po p ie rw sz y m are szto w a n iu za p rzestał p rac y k o n sp irac y jn e j w ZOR. D ow iedziałem się później, że w 1942 lu b w 1943 r. w łączył się znow u do p rac y k o n sp ira c y jn e j w je d n o stc e A K w K rak o w ie, p o sługującej się k ry p to n im em „U bezpieczalnia” .

R ów nież już w K ra k o w ie w sp ó łd ziałał ze m n ą w k o n sp ira c ji adw . d r A dam D o b r o w o l s k i . R ozpoczął p rac ę k o n sp ira c y jn ą w Z w iązku O dbudow y Rzeczy­ p ospolitej w g ru d n iu 1939 r. W chodził w sk ład K om endy O k ręg u K rakow skiego te j organ izacji. W ty m c h a ra k te rz e k ie ro w a ł k olportażem w y d aw n ic tw organizacji, a n a d to p ełn ił obow iązki in sp e k to ra terenow ego. D nia 1.V.1940 r. został po ra z p ierw szy areszto w an y i po pobycie w w ięzieniach M ontelupich w K ra k o w ie i T a r ­ now ie został sk ie ro w a n y do obozu koncen tracy jn eg o w O św ięcim iu, gdzie przeb y w ał do 14.VI.1941 r . ja k o w ięzień polityczny n r 587. D ecyzją kom isarycznego k ie ro w ­ n ic tw a Izby A dw okackiej w K rakow ie, n a sk u te k zarządzenia O ddziału S p ra w ied li­ w ości G en e ra ln ej G u b ern ii, został skreślony z listy adw okatów . W d n iu 20.VI.1942 r. został ponow nie are szto w a n y i um ieszczony w w ięzieniu M ontelupich w K rakow ie. Z w olniono go w dniu 20.XI.1942 r. Po zw olnieniu nie za p rzestał p rac y k o n sp ira c y j­ nej. W yjeżdża z K ra k o w a i przenosi się do W arszaw y, gdzie zo staje sk ie ro w a n y do p ra c y w W ydziale In fo rm a c ji VI O ddziału S ztabu K om endy G łów nej AK. Jego p obyt w W arszaw ie zo stał zalegalizow any w te n sposób, że o ficjalnie p ełn ił fu n k cję w ic e d y re k to ra W ydziału P rzem ysłow ego m . W arszaw y.

W W ydziale In fo rm a c ji VI O ddziału S ztabu K om endy G łów nej AK adw . D obro­ w olski początkow o był re fe re n te m w R eferacie P rasow ym , a n astęp n ie w P odw y- dziale P W ydziału In fo rm a c ji o b ją ł fu n k c ję K iero w n ik a R e fe ra tu P olskich P o d ­ ziem nych S tro n n ic tw i P a rtii. W g ru d n iu 1943 pow ierzono m u dodatkow o fu n k cję in sp e k to ra B IP n a te re n GG. U żyw ał w ów czas pseudonim ów ,.K ow alski”, „S aw icki”, „A d am sk i” . W czasie p o w sta n ia w arszaw skiego b y ł dow ódcą R a d io sta cji VI O d­ działu S zta b u K G AK, k ry p to n im „K ow al”. Po zbom bardow aniu te j ra d io sta c ji został przydzielony do ra d io sta c ji k ry p to n im „A nna”. W czasie p o w sta n ia rozkazem K o m en d a n ta Sił Z b ro jn y ch w K ra ju z 18 w rześn ia 1944 m ianow any został pporucz- n ik ie m czasu w ojny, a rozkazem z dn ia 2 p aźd ziern ik a 1944 r. odznaczony K rzyżem W alecznych.

Po p o w sta n iu — zgodnie z otrzy m an y m rozkazem — nie poszedł do niewoli, lecz pow rócił do K ra k o w a, ów czesnej siedziby VI O ddziału S ztab u K om endy G łów ­ n ej AK. F u n k c ję S zefa V I O ddziału S zta b u K G p ełn ił K azim ierz M oczarski. Adw. D obrow olski był jego zastępcą. 15.1.1945 r. o trzy m ał Złoty K rzyż Z asługi z M ieczam i; później n a d a n y m u został K rzyż A rm ii K ra jo w ej.

J a k ju ż poprzednio zaznaczyłem , do czerw ca 1942 r. pełn iłem fu n k c ję dowódcy O kręgu K rakow skiego ZOR. W czerw cu 1942 r. w czasie „w sypy”, k tó ra w ów czas n a s tą p iła w tej organizcji, udało m i się u n ik n ą ć are szto w a n ia (zbiegłem z dom u otoczonego przez policję niem iecką) i w y jech ałem do W arszaw y, skierow any do p rac y k o n sp irac y jn e j w VI O ddziale S zta b u K G AK w B IP. P o b y t m ój w W ar­ szaw ie został zalegalizow any w te n sposób, iż fo rm aln ie zostałem z a tru d n io n y w Z arządzie m . W arszaw y jako urzędnik, k tó ry rzekom o praco w ał ju ż w tym c h a ra k te rz e w ok resie p rzedw ojennym . W K rak o w ie n a zarządzenie w ład z o k u p a­ cyjnych zostałem sk reślo n y z listy adw okatów , jako poszukiw any przez policję n iem iecką.

W B IP w W ydziale In fo rm a cji ob jąłem fu n k c ję re fe re n ta w R eferacie P ra so ­ w ym . Pod koniec 1942 r. zostałem k iero w n ik iem R e fe ra tu P rasow ego, n astęp n ie w 1943 r. o bjąłem fu n k c ję zastępcy k ie ro w n ik a P odw ydziału P, a od w iosny 1944 r.

(4)

N n 8 (308) 11 d zla l t e m a t y c z n y 41

zostałem k ie ro w n ik iem tego P odw ydziału w W ydziale In fo rm a c ji VI O d d ziału S ztabu K G AK.

Ju ż w czasie m ojego p o bytu w W arszaw ie — w zw iązku z m o ją p ra c ą k o n sp i­ ra c y jn ą w K ra k o w ie — rozkazem dowódcy A K z 11.XI.1942 r. L. 52/BP — n a d a n y m i został S re b rn y K rzyż Z asłu g i z M ieczam i.

W czasie p o w sta n ia w arszaw skiego byłem dow ódcą placó w k i in fo rm a c y jn o -ra d io - w ej k ry p to n im „A nna” VI O ddziału K G AK. M iejscem p o sto ju „A nny” było S ró d - m ieście-P ołudnie. P onadto, od połow y sie rp n ia 1944 r. rep rez en to w ałem szefa V I O ddziału S ztabu K G AK na te re n ie S ró d m ieście-P o łu d n ie i n a te j zasad zie w szystkie służby tego O ddziału z m iejscem p o sto ju S ró d m ieśc ie-P o łu d n ie zo stały m i p odporządkow ane.

W czasie p o w sta n ia rozkazem K o m en d a n ta S ił Z b ro jn y ch w K ra ju z d n ia 18.IX.1944 r. n r 425/BP m ian o w an y zostałem p p o ru cz n ik iem czasu w ojny, a ro z k a ­ zem K o m e n d a n ta O kręgu W arszaw skiego n r 39 z 4.X.1944 r. n a d a n y m i zo stał K rzyż W alecznych.

Po pow staniu, zgodnie z o trzy m an y m rozkazem , nie poszedłem do niew oli, lecz u d ałem się do P ru szk o w a, gdzie p ełniłem fu n k cję S zefa E k sp o zy tu ry VI O d d ziału S ztabu K G AK n a te re n p o dw arszaw ski. F u n k c ję tę p ełn iłe m aż do d n ia w yzw ole­ nia. W 1968 r. o trzy m ałem K rzyż A rm ii K ra jo w e j.

W czasie p rac y k o n sp irac y jn e j w W arszaw ie uży w ałem pseudonim ów „N ow ina”, „L aski”, „O lesza”. P seu d o n im y zm ieniałem razem ze zm ian ą fu n k cji.

Jeszcze w czasie p rac y k o n sp irac y jn e j w K rakow ie i w zw iązku z tą p ra c ą ze tk n ą łem się z adw . W acław em S z y s z k o w s k i m z W arszaw y. Z ap o czątk o w ał on w te d y k o n ta k ty z K o m en d ą G łów ną ZOR. P o p rzyjeździe do W arszaw y zg ła­ szałem się do m ieszkania adw . Szyszkow skiego. Po p rze n iesien iu się do W a rsza w y w ielo k ro tn ie k o rzy stałem z jego m ie sz k an ia ja k o p u n k tu k o ntaktow ego. W o k resie legalizacji m ojego p obytu w W arszaw ie przez p ew ie n okres p rze b y w a łem w jego m ieszkaniu n ie zam eldow any. W iadom o mi, że w o k resie od 1942 do 1944 r. adw . W acław S zyszkow ski p rac o w a ł k o n sp irac y jn ie w P odw ydziale W O ddziału In fo r­ m acji VI O ddziału S zta b u K G AK. W tym c h a ra k te rz e k o n ta k to w ałe m się z nim : używ ał w ów czas pseu d o n im u „K aw ecki” i „Ł oziński”.

W czasie p o w sta n ia w arszaw sk ieg o adw . W acław S zyszkow ski został p rzy d z ie ­ lony do p laców ki in fo rm ac y jn o -ra d io w ej k ry p to n im „A n n a” . Był uczestn ik iem tzw. P a tro li In fo rm a cy jn y c h te j placów ki. W połow ie w rz eśn ia przydzielony został do innej je d n o stk i A K n a te re n ie S ródm ieście-P ołudnie, k tó re j k ry p to n im u nie p a m ię ­ ta m . .

W okresie, gdy pełn iłem fu n k cję k ie ro w n ik a P od w y d ziału P w VI Odz. S zta b u K G AK, w składzie p erso n a ln y m tego podw ydziału było d w u adw okatów : d r A dam D o b r o w o l s k i , któ reg o życiorys k o n sp irac y jn y podałem w yżej i z k tó ry m łw; p ra c y k o n sp ira c y jn e j b ardzo często się sty k ałem , oraz adw . (był nim kró tk o ) Z ygm unt K a p i t a n i a k (po w ojnie dyr. Dep. S ądow ego w Min. S praw ., a po tem sędzia S ądu Najw yższego). Z ygm unt K a p ita n ia k był w P odw ydziale P k ie ro w n i­ kiem R e fe ra tu O rganizacji Politycznych i P a ra m ilita rn y c h , nie o b ję ty ch a k c ją scaleniow ą p rze p ro w ad z o n ą przez K G AK . Jego w spó łp raco w n ik iem w ty m r e f e ­ rac ie był p ra w n ik J a n T o p i ń s k i (po w ojnie prezes G łów nej K o m isji A r b itr a ­ żow ej w W arszaw ie). W ok resie p o w sta n ia Z y g m u n t K a p ita n ia k przydzielony został do ra d io sta c ji k ry p to n im „A n n a”. W p ierw szej połow ie sie rp n ia 1944 pow ażnie zachorow ał, a choroba ta p rze k re śliła d alszą jego służbę w jednostce „A n n a” .

W okresie m ojego k ie ro w a n ia P odw ydziałem P, oprócz poprzednio w ym ien io n y ch p raw n ik ó w , p raco w ali w nim m.in., aby w ym ienić n a jb a rd z ie j znane nazw isk a:

(5)

W ład y sław B artoszew ski, prof. W itold K ula, W ładysław D ługosz i K azim ierz Mo- cz arsk i. Po pow staniu, gdy pop rzed n i Szef VI O ddziału S zta b u K G A K p łk Ja n R zep eck i p rze b y w a ł w niew oli, K azim ierz M oczarski p ełnił jego fu n k c ję Szefa VI O d d zia łu K G AK, gdy siedzibą tego P odw ydziału był K raków .

J a k o k ie ro w n ik P odw ydziału P w p ierw szej połow ie 1944 r. sp o tk a łe m się z adw . Z b ig n iew em S t y p u ł k o w s k i m , k tó ry rep re z e n to w a ł T ym czasow ą N arodow ą R a d ę P olity czn ą. S p o tk an ie zorganizow ał i przygotow ał K azim ierz M oczarski, w ów ­ czas w sp ó łp rac o w n ik P od w y d ziału P. S potkanie odbyło się n a N ow ym Swiecie, w zn a n y m w ów czas lo k a lu gastronom icznym prow adzonym przez E lnę G istedt. O b ie stro n y zachow ały daleko p o su n ięte śro d k i ostrożności. N ie zn a łe m poprzednio ad w . S typułkow skiego, jed n ak że ju ż w ów czas w iedziałem , że ro zm aw iam z nim jako r e p re z e n ta n te m T ym czasow ej N arodow ej R ady P olitycznej. Nie w iem natom iast, czy on w ów czas o rien to w a ł się, że jego rozm ów cą re p re z e n tu ją c y m B IP K G AK je s t rów n ież ad w o k at. R ozm ow a tr w a ła około 2 godzin. Z m ojej stro n y celem tej rozm ow y było zorien to w an ie się w poglądach m ojego rozm ów cy n a te m a t p r a k ­ ty c zn y c h m ożliw ości sc ale n ia całego zb rojnego r u c h u oporu w k r a ju w ed le w ytycz­

n y ch K G AK.

P rz e d objęciem przeze m n ie f u n k c ji k ie ro w n ik a P od w y d ziału P w W y­

d ziale In fo rm a c ji VI O ddziału S zta b u K G AK, bezpośrednio po Eugeniuszu C zarn o w sk im , fu n k c ję ta k ą przez k ró tk i okres p ełn ił adw . Lech S a d o w s k i , p se u d o n im „W asyl”. Ja k o ów czesny zastępca k ie ro w n ik a P odw ydziału P, do którego obow iązków n ależ ała w e w n ętrz n a o rg an izacja P odw ydziału, d w u k ro tn ie k o n ta k to ­ w ałe m się z nim . Adw . S adow ski po k ró tk im okresie p ełn ien ia fu n k c ji k iero w n ik a P o d w y d z iału P został sk ie ro w a n y do in n ej p rac y w B IP KG, a ja po E ugeniuszu C zarn o w sk im i po L echu S adow skim ob jąłem kierow m ictw o P od w y d ziału P.

W czasie p o w sta n ia z e tk n ą łem się z adw . W ładysław em S i e r o s z e w s k i m . W edle tego, co pam iętam , w alczył on w dzielnicy O chota, a n astęp n ie udało m u się k a n a ła m i p rzedostać do S ródm ieścia-P o łu d n ie. Z nałem go jeszcze z czasów a k a d em ick ich ; pam iętam , że ro zm aw iałem z n im n a placów ce „A n n a” ; był w ów ­ czas r a n n y w rękę.

R ów nież w czasie p o w sta n ia o trzy m ałem od S zefa VI O ddziału S zta b u K G AK ro zk a z p rze rz u cen ia „w ażnej osobistości” ze S ró d m ieścia-P o łu d n ie do S ródm ieś- cia-P ółnoc, do m ie jsc a p ostoju S zefostw a, w sposób zap ew n iający te j osobistości m a k sim u m m ożliw ego bezpieczeństw a. O kazało się, że tą w aż n ą osobistością był

A d am B i e ń , w chodzący w sk ład K ra jo w e j R ady M in istró w i działający pod

p se u d o n im e m „W alkiew icz” ja k o I za stę p ca W icep rem iera — D eleg ata R ządu na K ra j, w ów czas sędzia, a po tem a d w o k a t. Rozkaz te n w ykonałem .

N adto w iadom o mi, że w W ydziale In fo rm a c ji B IP K G AK re fe re n te m sp ra w żydow skich w P odw ydziale, k tó ry p ro w a d ził sp raw y m niejszości narodow ych, był H e n ry k W o l i ń s k i , p rze d w o jen n y ra d c a P ro k u ra to rii G en eraln ej, a po w ojnie a d w o k a t w K ato w icach . Jego działalność ja k o re fe re n ta s p ra w żydow skich była o c e n ia n a b ard z o w ysoko przez S zefa W ydziału In fo rm a c ji i Szefa V I O ddziału S z ta b u K G AK.

JULIUSZ NIEKRASZ

S kład p e rso n a ln y W ojskow ego S ądu Specjalnego Ś ląskiego O kręgu A K i ad w okaci śląscy w szeregach ZW Z -A K

W sk ła d są d o w n ictw a i p ro k u ra tu ry Śląskiego O kręgu AK w chodzili zaw odow i p r a w n ic y p ra k ty c y . Nie p rz e d sta w ia m tu pełnego sk ła d u są d o w n ictw a i p ro k u ra

Cytaty

Powiązane dokumenty

Europejskiego Forum Dziedzictwa wyrazili nadzieję, że odtąd Europejskie Dni Dziedzictwa będą rozwijały się zgodnie z duchem dyskusji prowadzonych we Wrocławiu,

Second, to check whether retraining with the ambiguous sounds resulted in a shift of the phoneme categories in the hidden layers, rather than a shift in the output layer (which

Fundusz Zasiłków adm inistrow any jest przez Wydział Wykonawczy Naczelnej Rady Adwokackiej.. Koszty adm inistrow ania Funduszem pokryw ane są z budżetu Na­ czelnej

Orzeczenie rozstrzyga ciekawą kwestię sprowadzającą się do pytania, czy ciągłość jest niejako „wkalkulowana” w zespół znamion przestępstw kwalifikowanych ze

[r]

Transport żywności odbywał się początkowo wozami gospodarzy z miasta i okolicy, a później własnym transportem, na który składały się ko-.. nie i wozy sprowadzone

Przebiegi roczne średnich (średnia) i ekstremalnych (min, max) wartości miesięcznych natężenia promieniowania całkowitego K↓ we Wrocławiu-Swojcu w latach 1961–2014 oraz

Несмотря на то, что исследовательница в предисловии к монографии подчеркивает, что данная работа не является практическим пособием по