• Nie Znaleziono Wyników

"Religion ohne Kirche? : das religiöse Verhalten von Industriearbeitern", Paul Michael Zulehner, Wien-Freiburg-Basel 1969 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Religion ohne Kirche? : das religiöse Verhalten von Industriearbeitern", Paul Michael Zulehner, Wien-Freiburg-Basel 1969 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Charytański

"Religion ohne Kirche? : das religiöse

Verhalten von Industriearbeitern",

Paul Michael Zulehner,

Wien-Freiburg-Basel 1969 : [recenzja]

Collectanea Theologica 41/3, 209-210

(2)

R E C E N Z JE

209

w iek w sp ó łc z e sn y m y śli ca ło ścio w o a n ie d u a listy czn ie, „po z iem sk u ” i e g z y ­ sten cja ln ie. A b y w ię c u strzec się przed n ie b e z p ie c z e ń stw e m sw eg o rod zaju ek lek ty zm u w p o d ch od zen iu do O b jaw ien ia, n a leży uk azać że ca łe O b ja w ien ie je s t eg z y ste n c ja ln e , a n ie ty lk o p e w n e p ra w d y . C zło w iek X X w . je st c z ło w ie ­ k iem tech n ik i i n a leży się za sta n o w ić, czy u tr z y m y w a n ie sy m b o lik i r e lig ijn ej z okresu k u ltu r y agrarn ej n ie u czyn i nas n ieo b ecn y m i w e w sp ó łczesn o ści. C hodzi w tym w y p a d k u o u k a za n ie d ziałan ia B o g a ró w n ież w z tech n izo w a - nym św iecie. To jed n a k m y ś le n ie w k a teg o ria ch sto su n k u , a n ie su b sta n cji n ie m oże p op rzed n iego za stą p ić, m a je d y n ie go poszerzyć.

P rzek ła d a n ie O b ja w ien ia n a języ k w sp ó łc z e sn y je s t zad an iem całego lu d u B ożego. N iem n iej au tor z u b o lew a n iem stw ierd za b rak d ojrzałości do d ialogu zarów no po str o n ie „ tr a d y c jo n a listó w ”, jak i „ p ro g resistó w ”.

W oparciu o k a tech izm h olen d ersk i, jak rów n ież n o w y n iem ieck i L e h r p l a n au tor u k azu je, jak m ożn a na w sp ó łc z e s n y języ k „ p rzetłu m a czy ć” n au k ę o B o ­ gu ob ecn ym i d zia ła ją cy m w św iecie. W ty m p u n k cie p rzytacza zdania k o ­ m isji w a ty k a ń sk ie j p rzy jm u ją cej lu b p rostu jącej sfo rm u ło w a n ia k atech izm u h o len d ersk ieg o . C h ry sto lo g ię w n o w y m u jęciu o m a w ia au tor g łó w n ie w op ar­ ciu o za g a d n ien ie W n ieb o w stą p ien ia i u w a ru n k o w a n ia n aszych k a teg o rii m y ­ ślo w y ch k osm ogon ią ży d ow sk ą. A p rzecież chodzi p rzed e w sz y stk im o u k a ­ za n ie C h rystu sa i jego d zieła zarów no w stw o rzen iu jak i od k u p ien iu , k tó re w ła śc iw ie sta n o w ią w e w n ę tr z n ą jedność.

Z a sta n a w ia ją c się nad b ezp ośred n im i w sk a z a n ia m i d la k a tech ezy dostrzega k on ieczn ość w y c h o w a n ia n ie ty le p o słu szn y ch , „g rzeczn y ch ” d zieci, ile lu d zi zd oln ych do sa m o d zieln eg o m y śle n ia i sa m o d zieln ej d ecyzji. C elem zaś k a te ­ ch ezy, w e d łu g au tora, je s t p rzy b liży ć d zieck u ca łą rze c z y w isto ść i o św ie tlić ją O b ja w ien iem , u k azać jej zn aczen ie zb aw cze.

K s . Jan C h a r y t a ń s k i SJ, W a r s z a w a

P au l M ich ael Z U LEH N ER , R e li g io n ohne K ir c h e ? D as relig ö se V e r h a lt e n v o n

I n d u s t r i e a r b e i t e r n , W ien—F reib u rg— B a se l 1969, H erder, s. 158.

S ob ór W aty k a ń sk i II p o sta w ił isto tn e p y ta n ie o d n o śn ie do m o żliw o ści w ia r y i jej w y ra zu w e w sp ó łc z e sn y m św iecie. Do za g a d n ien ia teg o m ożna p o d ch o ­ dzić zarów n o od stro n y te o lo g ii, jak i so cjo lo g ii, tj. od stro n y m o żliw o ści i u w a ru n k o w a ń w sp ó łc z e sn e g o człow iek a. O m aw ian a p ozy cja sta n o w i p r z y ­ k ład teg o rod zaju b ad ań n a u k o w y ch . Co p ra w d a o b ejm u je ona jed y n ie b a r ­ dzo w ą sk i zakres, a m ia n o w ic ie ż y c ie r e lig ijn e r o b o tn ik ó w w A u strii i to t y l­ ko w d w u ok ręg a ch p rzem y sło w y ch . B ad an ia te rozp oczął J. S c h a s c h i n g S J przed o p u szczen iem k a ted ry w W iedniu, a d o p ro w a d ził je do k oń ca i op ra­ co w a ł d a w n y jego a s y s te n t P . M. Z u l e h n e r , a sy s te n t In sty tu tu E ty k i i N au k S p o łe c z n y c h n a u n iw e r sy te c ie w ie d e ń sk im , oraz w sp ó łp ra co w n ik I n sty tu tu K o śc ie ln y c h B a d a ń S o cjo lo g iczn y ch .

W p ierw szej części au tor d ok ład n ie u k a zu je i o m aw ia za sto so w a n ą m eto d ę b ad ań , jak r ó w n ie ż w y n ik i b ezp ośred n ie. S ta n o w i je o k r e śle n ie p rzeciętn eg o typ u p rzy n a leżn o ści do K o ścio ła ro b o tn ik ó w b a d a n y ch o k ręgów , jak ró w n ież czy n n ik ó w k sz ta łtu ją c y c h ty p p rzy n a leżn o ści do K o ścio ła .

D ru ga część o b ejm u je p rób ę in terp reta cji zeb ra n y ch fa k tó w so c jo lo g ic z ­ n ych . Z d an iem au tora r o b o tn icy a u stria ccy n ie sp e łn ia ją oczek iw a ń K o ścio ła jak o in s ty tu c ji sp o łeczn ej, od n ośn ie w y p e łn ia n ia ról. N iem n iej w p e w ie n sposób id e n ty fik u ją s ię z n im w e w ła sn e j św ia d o m o ści, i w p ew ien sposób są jeszcze w jego zak resie so cjo lo g iczn y m . P rzew a ża ją tu jed n ak n iefo rm a ln e p rzeja w y życia r e lig ijn eg o . A u tor m ó w i tu o p o ł y z e n t r is c h e I n teg ra tio n .

T rzecia część p ra g n ie sfo rm u ło w a ć p e w n e w sk a za n ia d u szp a stersk ie. P r z e ­ de w sz y stk im trzeb a p rzy ją ć w ie r n y c h ta k im i, ja k im i są, albo raczej jak im i

(3)

210

u k sz ta łto w a ły ich w a ru n k i ży cia ró w n ież i w K o ściele. P rzy n a leżn o ść do K o ścio ła p op rzedza u n ich p ra w d ziw ą w ia rę. W ym agan ia im sta w ia n e m uszą lic z y ć się z m o ż liw o śc ia m i. N ajb ard ziej d r a ż liw y m i p u n k tam i w d ziałan iu d u szp a stersk im je st litu rg ia i g ło szo n e sło w o . Z d an iem a u tora m ożn a p o sta ­ w ić znak za p y ta n ia w o b ec dziś o b o w ią zu ją cy ch te k s tó w litu rg iczn y ch , z u p e ł­ n ie obcych rob otn ik om . P od ob n ie n e g a ty w n ie trzeba o cen ić g ło sz e n ie sło w a B ożego w c a łk o w ity m od erw an iu od p ro b lem a ty k i ży cio w ej, z jaką na co - dzień sp o ty k a ją s ię r o b o tn icy w A u strii. P o n a d to k o n ta k t z ro b o tn ik a m i n ie m oże się ogran iczać je d y n ie do M szy n ie d z ie ln e j, czy sza fa rstw a sa k ra m en ­ tów . T rzeba tw o rzy ć m o żliw o ści sp o tk a n ia o so b o w eg o w m a ły ch grupach. Tu ró w n ież p o w sta je p o stu la t tw o rzen ia G e m e i n d e k i r c h e .

K siążk a o m a w ia n a n ie sta n o w i ła tw e j le k tu r y . S k o rzy sta n ie zak ład a zn a ­ jom ość m etod badań so cjo lo g icz n y c h . D la teg o m ożn a ją p o lecić p rzed e w s z y ­ stk im so cjo lo g o m relig ii. D obrze b y jed n a k b y ło , b y zap ozn ali się z n ią r ó w ­ n ież p ro feso rzy te o lo g ii p ra k ty czn ej czy też re fe r e n c i teg o d ziału w k u riach d iecezja ln y ch .

K s . J a n C h a r y t a ń s k i S J , W a r s z a w a

W ilhelm G E R M A N N , S a lz der E r d e . Ü b e r d ie S e n d u n g d e s C h ris ten . W e r k ­

buch fü r d e n L e h r e r , A r b e i t s m a p p e fü r S c h ü le r , O lten —F reib u rg im B reisg a u

1970, W alter— V erla g , s. 184.

K siążk a ta uk azała się jako p ierw sza p ozycja w „Serii w zo ró w ” w y d a w a n ej pod p a tro n a tem K a tech ety czn eg o In sty tu tu w L u zern ie. S k ład a s ię z dw óch tom ów . J ed en , sta n o w ią c y sw eg o rod zaju k a te c h e z y , p rzezn aczon y je s t dla n a u czy ciela . D ru g i zaś złożon y z lu źn y ch k a r te k fo rm a tu A 4 je s t p o d ręczn i­ k iem roboczym ( A r b e i t s m a p p e ) dla u czn ió w k la s 7— 9 (13— 15 rok życia), p o ­ m y ś la n y jak o o d p o w ied n ik tom u p ierw szeg o . A u to ra m i tom u d la d zieci są F ritz O s e r , W ilh elm G e r m a n n, K arol K i r c h o f e r .

K a tech ezy W. G e r m a n n a p o w sta ły z p r a k ty k i k a tech iza cji p rzep ro w a ­ dzonej w jed n ej z k la s szk oły p o d sta w o w ej w M onachium w r. 1967/68. W ła ściw ie są to w ie r n e p ro to k ó ły z p rzeb ieg u le k c ji, która, rzecz zrozu m ia­ ła, została u p rzed n io p rzy g o to w a n a w e d łu g p rz y ję ty c h założeń zarów n o m e r y ­ toryczn ych , ja k i d y d a k ty czn o -m eto d y czn y ch n ie ty lk o z u w z g lę d n ie n ie m o g ó l­ nej p sy c h o lo g ii d an ego w iek u , a le ró w n ie ż u w a ru n k o w a ń so c jo lo g ic z n o -p sy - c h o lo g iczn y ch danej k la sy .

Z asad n iczą treścią k sią żk i, jak w sk a z u je ty t u ł za czerp n ięty z E w a n g elii, je s t o d p o w ied zia ln o ść ch rześcija n in a za in n y c h lu d zi. S ą to k a te c h e z y o t e ­ m a ty ce m isy jn e j. W ych od ząc jed n a k z za ło że n ia , że n ie m ożna b u dzić p o s ta ­ w y o d p o w ied zia ln o ści za lu d zi ż y ją c y c h w o d le g ły c h k rajach , je ś li n ie je s t s ię o tw a rty m n a p o trzeb y w ła sn e g o otoczen ia, a u to r w p ierw szy m ro zd zia le m ó w i o a p o sto lsk ic h zad an iach p rzez czyn , sło w o , p rzy k ła d , m o d litw ę i E u ­ c h a ry stię w z g lę d e m w sp ó łp a ra fia n , w d ru gim zaś o m isy jn e j o d p o w ie d z ia l­ n o ści K o ścio ła w śc isły m zn aczen iu .

W sto so w a n ej m eto d zie W. G e r m a n n z d ecy d o w a n ie n a w ią z u je do z a ­ ło żeń „szk oły p r a c y ”, „szk oły ż y c ia ”, do p ed a g o g ik i p rzeży cio w o ści, p rzy p o ­ m in ając za P e s t a l o z z i m, ż e w p ro cesie n au czan ia i w y ch o w a n ia m u si b y ć czy n n y c a ły c zło w ie k , jego ręk a , serce i rozum . T e n ie od d ziś zn an e za­ sad y d y d a k ty czn e są u k azan e w k sią ż c e S a l z d e r E r d e od stro n y ich r e a liz a ­ cji. N ajb ard ziej ch a ra k tery sty czn ą cech ą w sz y stk ic h k a te c h e z je s t w ła śn ie tro sk a n ie o p rzek a za n ie su m y w ia d o m o ści, a le o k ie r o w a n ie p o stęp o w a n iem , ży ciem i to n ie ty lk o za pom ocą sło w a („trzeba zrob ić”), a le p rzez w sp ó ln e u sta la n ie z k la są zadań, k tó re r z e c z y w iśc ie s ię w y p e łn ia . Czyn, p rzeży cie, w y ­ k o n a n e za d a n ie sta ją się p u n k tem w y jś c ia do o m a w ia n ia i p rzy sw a ja n ia so ­ b ie treści E w a n g elii. W ty m p ro cesie, id ą cy m od k o n k retu do p o jęcia , od

Cytaty

Powiązane dokumenty

Formy działania duszpasterstwa rodzin w domach matki i dziecka wobec samotnych matek w okresie ciąży.. Studia nad Rodziną 9/2

[r]

M arka. Jego zdaniem ostatecznym celem ewangelisty nie jest ani tworzenie doktryny, ani zbudowanie gminy kościelnej, lecz sam Jezus z N azaretu, z k tó ­ rym

Autor konkluduje: „Kiedy Kościół mówi o zakończeniu albo o dopełnie­ niu objaw ienia z końcem okresu apostolskiego, oznacza to, że okres objaw ie­ nia

[r]

Stefan Moysa. "Johannes

[r]

Niewiele dzieł teologicznych, szczególnie zaś eklezjologicznych w ytrzym uje próbę czasu. K ilka lat zwykle w ystarcza, aby publikacja na tem at Kościoła stała się