cheatz, moi ludzie
moi ludzie po odwykach czas tyka i tyka i chyba czas na mnie nie będę po nocach ryczał i walił kryształ bo niżej upadnę gadasz o plikach to twa tematyka ja nosiłem ciuchy po bracie
się tego nie wstydzę bo czasem tak było że kurwa no ciężko o kasę jebali mnie ludzie w klasie więc zaszyłem siebie i w środku umarłem tobie tego nie życzę choć wsadzę ci kose jak obrazisz mamę
tobie tego nie życzę choć zabije ciebie jak dotkniesz mi pannę
pierdolisz głupoty na trackach taki z ciebie gangster i wszystko jest jasne lekki stres lekki xanax ciężki łeb shot on face
jak powiesz o rodzinie źle, nokia odbieram telefon polska
berlin transport
ziomek lata z crisem no bo w zyciu nie jest latwo mój czlowiek to kurier bo dowozi ludziom towar morda na kłódkę wiem kiedy nie pisnąć slowa chcieli wychujac Dawida, chwila dzwoni adwokat zamknij kurwa pizde to nie prośba tylko rozkaz waliłem po kątach, obok w pokoju mama przede mną prosta ale nie kurwa w gramach nie wiem co los da mam dosc tylko stania i patrzenia jak kurwa upadam
moi ludzie po odwykach czas tyka i tyka i chyba czas na mnie nie będę po nocach ryczał i walił kryształ bo niżej upadnę gadasz o plikach to twa tematyka ja nosiłem ciuchy po bracie
się tego nie wstydzę bo czasem tak było że kurwa no ciężko o kasę jebali mnie ludzie w klasie więc zaszyłem siebie i w środku umarłem tobie tego nie życzę choć wsadzę ci kose jak obrazisz mamę
tobie tego nie życzę choć zabije ciebie jak dotkniesz mi pannę
pierdolisz głupoty na trackach taki z ciebie gangster i wszystko jest jasne
cheatz - moi ludzie w Teksciory.pl