• Nie Znaleziono Wyników

Architektura krajobrazu w kształceniu studentów wychowania plastycznego w uniwersytetach i w wyższych szkołach pedagogicznych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Architektura krajobrazu w kształceniu studentów wychowania plastycznego w uniwersytetach i w wyższych szkołach pedagogicznych"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

ANNA MITKOWSKA

„Architektura krajobrazu”

w kształceniu studentów wychowania plastycznego w uniwersytetach i w wyższych szkołach pedagogicznych

I . "ARCHITEKTURA KRAJOBRAZU" - GENEZA, DEFINICJE, METODY STUDIALNO-PROJEKTOWE

"Krajobraz je s t wyrazem kultury społecz­

ności, je s t mieniem narodowym, je s t też wychowawczym ugorem, którego uprawa de­

cyduje o przyszłej r o li narodu"

Zygmunt Novak, Л Głęboki kryzys, jaki ogarnął całość gospodarki krajowej w Polsce ostatniego okresu, nie ominął oczywiście także ar­

chitektury, urbanistyki i planowania przestrzennego, W te j dziedzinie sta je się on tym dotkliwszy, że ślady jego za­

istn ien ia na trwałe zapisały się w polskim krajobrazie, two­

rząc całokształt przestrzeni chaotycznej, która niekorzyst- nie oddziałuje na psychikę człowieka . Dzieje się tak z te j 2 przyczyny, że raz wzniesione obiekty architektury, czy bu­

downictwa pozostaną trwałym elementem krajobrazu co najmniej na kilkad ziesiąt najbliższych la t .

•i Cytat przytoczony wg brzmienia zamieszczonego w:

Janusz Bogdanowski, Kompozycja i planowanie w architekturze krajobrazu, Wrocław-Warszawa-Krakow-Gdańsk 1976, s .7 .2

Wpływ otoczenia na psychikę człowieka omówiony szero­

ko w dyskusji publikowanej w Biuletynie Rady Artystycznej ZPAP, nr 1/136/1980, s.3 nn ("Co to je s t kształtowanie śro­

dowiska?")

271

(2)

Wśród bardzo liczn ych , n a jczę ściej "fantastycznych"

przeszłościowych koncepcji kształtowania ludzkiego środowis­

ka^ bardzo przekonywającą, bo opartą na realiach naszego ży­

c ia , a także podbudowaną teoretycznymi naukowymi rozważania­

mi, a co najważniejsze mającą szansę zastosowania z pełnym

, ii,

powodzeniem, s ta je się idea "architektury krajobrazu" , lan­

sująca koncepcję parkowego "krajobrazu ju tr " , a więc takie­

go formowania przestrzen i, by is tn ie ją c ą , a także nowo pro­

jektowaną substancję budowlaną harmonijnie wtopić w rozległe obszary z ie le n i, łącząc je ze sobą logicznym systemem osad­

niczym, a więc zawierającym w sobie strefy niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki Cmieszkanie, praca, wypoczynek, komunikacja). W r e a liz a c ji tego założenia rolę wiodącą odegraę mają (organizowane już w F o lsce) Parki Kraj­

obrazowe i Obszary Chronionego Krajobrazu, sta ją ce się za­

czątkiem komponowania "krajobrazu parkowego"^. Koncepcja idealnego parkowego "krajobrazu ju tra" jako konsekwencja stopniowego rozszerzania KlZ-wiecznej jeszcze id e i "m iasta- ogrodu" E . Howarda* 5 6 na coraz większy obszar i coraz nowe funkcje, zmierza do podstawowego ce lu , jakim je s t ratowanie

środowiska przyrodniczego, a więc także jego zewnętrznej formy: krajobrazu, którego zniszczenie postawiłoby ludzkość wobec groźby k a ta stro fy .

^ Przegląd tych koncepcji (od końca I Q w. do 1970 r .) przedstawia Izab ella Wisłocka, Bom i miasto ju tr a , Warszawa 1971» passim.

^ Szczegółowy wykład te o r ii "architektury krajobrazu"

w: Bogdanowski, o . c . , passim. W formie skróconej, przezna­

czonej dla studentów, w rozdziale p t. Ochrona i rewalory­

zacja krajobrazu kulturowego skryptu Edmunda Małachowicza, Ochrona środowiska kulturowego (skrypt dla studentów Wydz.

Architektury P o lite ch n ik i Wrocławskiej - w druku).

5 Koncepcja parkowego "krajobrazu ju tra" omówiona w:

Bogdanowski, o . c . , s.238 nn.

6 Opis koncepcji "miasta-ogrodu" Howarda w: Wisłócka, o . c . , S . 4 4 n.

272

(3)

" A r c h it e k t u r a k r a jo b r a z u " , w k t ó r e j programowych z a ło ­ ż e n ia c h le ż y między in n y m i s p r o s ta n ie z a p o trze b o w a n iu na o b s z a ry r e k re a c y jn e i s t n i e j ą c e j c y w i l i z a c j i przem ysłow ej o ra z tw o rz ą c e j s ię now ej c y w i l i z a c j i u słu g o w e j - ja k o nauka zrodzona je s z c z e w XIX w. w S tanach Z je d n o czo n ych , p o c z ą tk o ­ wo w swym węższym ro z u m ie n iu , e w ię c g łó w n ie ja k o sz tu k a k s z ta łto w a n ia parków i ogrodów, z czasem o b ję ło c a ło k s z t a łt problemôv; form ow ania lu d z k ie g o o to c z e n ia k ra jo b ra z o w e g o ,

’."a rto p o d k r e ś lić , że w o k r e ś le n iu ideowego program u t e j mło­

d e j g a łę z i mauki w ie lc e z a s łu ż y ło s ię śro d o w isko kra k o w s k ic h a r c h ite k tó w i u rb a n istó w -n o u ko w có w . Wspomnijmy tu t y lk o ta k w y b itn e n a zw iska ja k : Tadeusz T o łw iń s k i, G erard C io łe k , Zyg­

munt Н о т а к , S t w o r z y li o n i tz w . "k ra ko w ską s z k o łę a r c h it e k t u ­ r y k r a jo b r a z u " , k t ó r e j p ra ce kontynuowane są w Z a k ła d z ie A r­

c h i t e k t u r y K ra jo b ra z u F o l i t e c h n i k i K ra k o w s k ie j, pod k ie r u n - kie m p r o f , d ra Janusza Bogdanowskiego .

7

W d z is ie js z y m nowoczesnym ro z u m ie n iu p o ję c ia " a r c h it e k ­ t u r y k r a jo b r a z u " te rm in a r c h it e k t u r a o k re ś la metodę d z ia ła ­ n ia p rz e k s z ta łc a ją c e g o lu b zachowawczego, te rm in k r a jo b r a z o k r e ś la rc z m ia r i ferm ę d z i a ła n ia . Można w ięc p o w ie d z ie ć , że " a r c h it e k t u r a k r a jo b r a z u " j e s t t o metoda świadomego, es­

tetycznego, ra c jo n a ln e g o pod względem gospodarczym i p rz e ­ strzennym k s z ta łto w a n ia k r a jo b r a z u ; s ta n o w i ona d o p e łn ie n ie trzecim wymiarem p la n o w a n ia p rz e s trz e n n e g o , a ja k o w sp ó ł­

czesna " f o r n c - s t y l " a r c h it e k t u r y przeznaczona j e s t do kompo-P now ania h a rm o n ijn e g o , parkowego " k r a jo b r a z u j u t r a " '" .

M yślą p rze w o d n ią i d e i " a r c h it e k t u r y k r a jo b ra z u " je s t łą c z n e ro z p a try w a n ie fo rm p rz e s trz e n n y c h utw orzonych z sub­

s t a n c j i w potocznym ro z u m ie n iu ic h w ła ś c iw o ś c i p rz e c iw s ta w ­ nych s o b ie , a w ięc z s u b s ta n c ji p r z y r o d n ic z e j i z s u b s ta n c ji

f C h a ra k te ry s ty k ę " k r a k o w s k ie j s z k o ły a r c h it e k t u r y k r a jo b r a z u " w; IFLA Kews, rzr 7 , maj 1981, s . h .C

Omówienie c a ło k s z t a łt u problemów t e o r i i i metod p ro ­ je k to w y c h " a r c h it e k t u r y k r a jo b r a z u " w: Bogdanow ski, o . c . , Hąssim ( c y t a t wg s . 1 2 ) .

(4)

k u lt u r o w e j. K ra jo b ra z rozum iany ja k o fiz jo n o m ia p r z e s tr z e n i p rz y jm u je fo rm y krańcow e: k u ltu ro w ą w k r a jo b r a z ie m ie js k im , p rz y ro d n ic z ą w k r a o b r a z ie n a tu ra ln y m , n a jc z ę ś c ie j je d n a k p o ja w ia ją s ię ty p y p o ś re d n ie , gdy tw orzyw o p rz y ro d n ic z e i k u ltu ro w e w y s tę p u je obok s ie b ie rów no cześnie i w ró ż n y c h p ro p o r c ja c h . 7«Te d łu g k o n c e p c ji " a r c h it e k t u r y k r a jo b r a z u " na k r a jo b r a z s k ła d a ją s ię dwa za sa d n icze e le m e n ty : u k s z ta łto w a ­ n ie te re n u i je g o p o k r y c ie będące form alnym przejawem p rz e ­ mian zachodzących w p ro ce sa ch gospodarow ania danym obszarem, a w ię c o d z w ie rc ie d la ją c y m p ra w id ło w o ś ć d z ia ła ń gospodarczych (p ra w id ło w a gospodarka tw o rz y k r a jo b r a z h a rm o n ijn y , b łę d n a - d y s h a rm o n ijn y c z y l i zdew astow any). P rz e d sta w io n e to ro z u ­ m ie n ie k r a jo b ra z u pozw ala na p r z y ję c ie systemu tz w . je d n o ­ s te k a rc h ite k to n ic z n o - k ra jo b r a z o w y c h , sta n o w ią c y c h podstawę m e to d o lo g ic z n ą p ra c s tu d ia ln y c h i p ro je k to w y c h .

I s t o t n ą w a rto ś c ią t e o r i i " a r c h it e k t u r y k r a jo b r a z u " , p rz y d a tn ą w p ra k ty c e p ro je k to w e j j e s t s ta ra n n ie wypracowana metoda k o n s tru u ją c a w lo g ic z n y , sp ó jn y i h ie r a r c h ic z n y sys­

tem p o stępo w anie obejm ujące nawet w d ro b n ych w ycinkow ych za­

g a d n ie n ia c h p ro je k to w y c h ro z p a try w a n ie go we w s z y s tk ic h ska­

la c h : od p r z e s trz e n n o - k ra jo b r a z o w e j, p o p rze z u rb a n is ty c z n ą ( z e s p o ły ) , a r c h ite k to n ic z n ą (p o s z c z e g ó ln e o b ie k t y ) do szcze­

g ó łu , a w ięc n a jd r o b n ie js z y c h elementów w n ę trz a krajo b ra zo w e g o 1 u ję c iu ca łościow ym r y s u ją s ię c z te r y główne ro d z a je a zarazem c e la d z ia ła ń w k r a jo b r a z ie : p o zn a n ie zasobów, ochrona is t n ie ją c y c h w a lo ró w , k s z ta łto w a n ie nowych fo rm k ra jo b ra z o w y c h , r e k u lty w a c ja obszarów zdewastowanych. K oor­

d y n a c ja ty c h p ra c łą c z ą c y c h w s o b ie różne s p e c ja ln o ś c i p rz y ­ pada w u d z ia le a r c h it e k t o w i ja k o o s ta te c z n ie nadającemu fu n k c jo n a ln ą i e s te ty c z n ą form ę k r a jo b r a z o w i. N a kre ślo n e t u --- C---

' In te r e s u ją c y p rz y k ła d za sto so w a n ia metody "w n ę trz k ra jo b ra z o w y c h " p rz y ta c z a p re z e n tu ją c k a r ty w n ę trz k r a jo b ­ razow ych d la B y s trz y c y K ło d z k ie j M ie czysła w K . L e n ia r te k . P la n r e w a lo r y z a c ji B y s trz y c y K ło d z k ie j w: Teka K o m is ji U r b a n is ty k i i A r c h it e k t u r y , t . X V , 1961, s .2 1 0 .

(5)

c e le u z y s k u je s ię w g ra ca ch etapow ych, k tó r y c h puktem w y jś ­ c ia s t a je s ię o d c z y ta n ie t r a d y c j i m ie js c a , na drodze a n a li­

ty c z n y c h rozw ażań prowadzonych metodą p rz e k ro jó w h is t o r y c z ­ n y c h . W s z e lk ie d z ia ła n ia s tu d ia ln o - p r o je k to w e dop row adzić pow inny vj e fe k c ie do s tw o rz e n ia s y t u a c ji optym alnego wyko­

r z y s ta n ia k ra jo b ra z o w y c h zasobów d la zró żn ico w a n ych f u n k c j i m ie s z k a n ia , p ra c y , w ypoczynku i k o m u n ik a c ji. O p ty m a liz a c ji t e j dokonywać n a le ż y dwuaspektowo t z n . w p ła s z c z y ź n ie p la ­ now ania p rz e s trz e n n e g o (p o w ią z a n ia fu n k c jo n a ln o -g o s p o d a rc z e )

i w p ła s z c z y ź n ie k s z ta łto w a n ia fo rm y p r z e s trz e n n e j ( k r a j o b ­ r a z o w e j) . Z re a liz o w a n ie ta k sprecyzowanego program u p r o je k ­ towego s t a je s ię m ożliw e p rz y z a sto so w a n iu system u: "s tu d iu m - w ytyczn e - p r o j e k t " , g d z ie s tu d iu m oznacza o k r e ś le n ie za­

sobów, w a lo ry z a c ję wg s ta n u is t n ie ją c e g o i p la n o w a n ie w o p a r­

c iu o metodę je d n o s te k a r c h ite k to n ic z n o - k ra jo b r a z o w y c h ; wy­

ty c z n e podawane są w fo rm ie s tr e fo w a n ia , a w ięc o k re ś la n ia obszarów d la s t r e f re z e rw a to w y c h , parków k ra jo b ra z o w y c h , k ra jo b ra z ó w c h o rc n io n y c h , k ra jo b ra z ó w p rz e k s z ta łc a n y c h i s t r e f r e k u lt y w a c ji; p r o je k t wykonywany w o p a rc iu o t e o r ię w n ę trz k ra jo b ra z o w y c h dO.

I I . IDEA "ARCHITEKTURY KRAJOBRAZU" W PPJCT KOŁA NAUKOWEGO STUDENTÓW WYCHOWANIA PLASTYCZNEGO

WYŻSZEJ SZKOŁY PEDAGOGICZNEJ W KRAKOWIE

W p a ź d z ie r n ik u 1979 r . , w d ru g im ro k u i s t n i e n i a nowo p o w s ta łe g o w k ra k o w s k ie j WSP k ie ru n k u wychowania p la s ty c z ­ neg o, a u to rk a a r t y k u łu , o b e jm u ją c o p ie k ę naukową nad S e kcją A r c h it e k t u r y i H i s t o r i i S z tu k i K o ła Naukowego Studentów Wy­

chow ania P la s ty c z n e g o , zdecydowała s ię na p r z y ję c ie p ro g ra ­ mu p ra c y S e k c ji, sta n o w ią ce g o w yp rze d ze n ie i ro z s z e rz e n ie ---ts—System " s tu d iu m - w ytyczn e - p r o je k t " omówiony w:

B ogdanow ski, o . c . , s.75 nu»

(6)

program u p rz e d m io tu kursow ego o n a zw ie "fo rm o w a n ie o to c z e ­ n i a " , w s ia t c e z a ję ć p rz e w id z ia n e g o na wyższe l a t a s tu d ió w , a w ię c na ro k I I I i IV . P rz e d m io t t e n , zg o d n ie z zakresem ć w ic z e ń p r o je k to w y c h , o b e jm u ją c y c a ł o k s z t a łt problemów

k s z ta łto w a n ia ś ro d o w is k a lu d z k ie g o w ic h p la s ty c z n y m u ję c iu , zdaniem a u to r k i^ p o w in ie n b yć re a liz o w a n y w o p a rc iu o ideowe podstaw y " a r c h it e k t u r y k r a jo b r a z u " . Tym samym w ię c t e o r ia

" a r c h it e k t u r y k r a jo b r a z u " s t a ła s ię m yślą p rz e w o d n ią p ra c s tu d ia ln y c h S e k c ji A r c h it e k t u r y K o ła Naukowego.

P r z y ję ta p rz e z o p iekuna k o n c e p c ja p ra c y g ru p y m ło d z ie ­ ży s k u p io n e j w K o le Naukowym z je d n e j s tro n y z a p e w n iła s tu ­ dentom c z t e r o l e t n i , a w ię c tr w a ją c y p rz e z c a ły o k re s s tu d ió w k o n ta k t z t ą i s t o t n ą d la p r z y s z ły c h n a u c z y c ie li wychowania p la s ty c z n e g o d z ie d z in ą n a u k i. K o n ta k t te n p o w in ie n w y ro b ić w śród s tu d e n tó w postaw ę m o ż liw ie s z e ro k ie g o w id z e n ia p ro ­ blemów p l a s t y k i , bez zam ykania s ię w je d n e j w y b ra n e j, wąs­

k i e j s p e c j a l i z a c j i . Z d r u g ie j s tro n y p o z w o liła o p ie k u n o w i, mającemu w p r z y s z ło ś c i p ro w a d z ić ć w ic z e n ia z z a k re s u " f o r ­ mowania o to c z e n ia " w d ro d ze e k s p e ry m e n ta ln e j, u ś c i ś l i ć p ro ­ gram p rz e d m io tu , opracow ać te m a ty szcze g ó ło w e i n a jw ła ś c iw ­ sze sposoby ic h r e a l i z a c j i .

Naczelnym celem p ra c y S e k c ji A r c h it e k t u r y i H i s t o r i i S z tu k i K o ła Naukowego S tudentów Wychowenia P la s ty c z n e g o s c e io s ię podejm ow anie p rz e z studenców sa m o d z ie ln y c n p ra c w y k ra c z a ją c y c h p ro b le m a ty k ą poza ramy program u s tu d ió w na k ie ru n k u wychowania p la s ty c z n e g o . Wykonywanie ic h s łu ż y ć m ia ło ro z b u d z a n iu a zw ła szcza p o g łę b ia n iu w r a ż liw o ś c i p la s ­ t y c z n e j, ta k ż e k s z t a łt o w a n iu k u l t u r y p l a s t y c z n e j, a w re s z c ie fo rm o w a n iu postaw szacunku d la i s t n i e ją c y c h w a r to ś c i ś ro d o ­ w is k a n a tu ra ln e g o i d z ie d z ic tw a k u ltu ro w e g o ’. W ramach ta k o k re ś lo n e g o c e lu n a c z e ln e g o w s z e lk ie fo rm y d z ia ła ń S e k c ji z m ie rz a ły d o : zapoznawania s tu d e n tó w z p ro b le m a ty k ą o c h ro ­ ny ś ro d o w is k a n a tu ra ln e g o i och ro n y ś ro d o w is k a k u ltu ro w e g o p o p rze z poznaw anie k ra jo b ra z ó w i d z ie d z ic tw a k u ltu ro w e g o

27ó

(7)

naszego k r a ju , poznawanie metod p ro je k to w y c h w d z ie d z in ie ochrony i r e w a lo r y z a c ji zabytków środow iska n a tu ra ln e g o i k u ltu ro w e g o . W s z y s tk ie wym ienione p o czyn a n ia s łu ż y ć m ia ły ró w n o cze śn ie d o s k o n a le n iu u m ie ję tn o ś c i fachow ych w za k re ­ s i e : ry s u n k u odręczne go, f o t o g r a f i k i , in w e n ta r y z a c ji z a b y t­

ków a r c h it e k t u r y , zabytków z i e l e n i i k r a jo b ra z u , p r o je k to ­ w ania a r c h ite k to n ic z n e g o i k o n s e rw a to rs k ie g o , m e to d o lo g ii badań naukowych.

Spośród bogatego program u p ra c ś ró d ro c z n y c h i w a kacyj­

nych S e k c ji A r c h ite k t u r y i H i s t o r i i S z tu k i K o ła Naukowego1"1, w d a ls z e j c z ę ś c i a r ty k u łu zatrzymamy s ię je d y n ie p rz y p ro ­ g ra m ie obozu naukowego, ja k o w n a jp e łn ie js z y m z a k re s ie kon­

struowanym na b a z ie i d e i " a r c h it e k t u r y k r a jo b ra z u " i z za­

stosow aniem m e to d o lo g ii w ła ś c iw e j t e j g a łę z i n a u k i. Zorga­

nizow any w d n ia c h 2 -1 5 w rz e ś n ia 1980 r . w M ię d zyg ó rzu , w o j.

w a łb r z y s k ie , w ramach te m a tu : "K ra jo b ra z y k u ltu ro w e K o tlin y K ł o d z k i e j" , s k u p ił z a in te re s o w a n ia u c z e s tn ik ó w obozu (14- stu d e n tó w po I ro k u wychowania p la s ty c z n e g o i 1 s tu d e n t po I I r o k u ) na k ra jo b ra z o w y c h w a lo ra c h o k o lic K łodzka i B y s trz y cy K ło d z k ie j. I ta k w ramach z a ję ć terenow ych p o w s ta ły s t u ­ d ia pan ora m iczne, obejm ujące fa z ę in w e n ta ry z a c y jn ą , s t u d ia l­

ną i p ro je k to w ą C r y c .1 ) przeprow adzone w 14- m ie jsco w o ścia ch K o t l in y K ł o d z k i e j : D łu g o p o le , D u s z n ik i, Kudowa, Lądek, P o la­

n i c a , M ię d z y g ó rz e , M ię d z y le s ie , Kam ieńczyk, S z c z y t n a , S t K o n i Ś lą s k ie , L e v in K ło d z k i, Padków, B y s trz y c a K ło d z k a , K ło czko ( r y c . 2 ) . S tu d e n c i w y k o n a li ta k ż e s z k ic e rysunkow e, in w e n ta ­ r y z a c ję m a la rską o k o lic M iędzyg órza i B y s trz y c y K ło d z k ie j ( o k . 35 obrazów o le jn y c h ) , a ta k ż e in w e n ta ry z a c ję f o t o g r a f i e n ą , a w ię c z d ję c ia c z a r n o - b ia łe i p rz e ź ro c z a ko lo ro w e z m ie j s c o w o ś c i: M ię d z y g ó rz e , B y s trz y c a K ło d z k a , K ło d z k o , Gorzanćw, W ilkanów .

11 O pis c e ló w , program u i fo rm , a ta k ż e szczegółowe omówienie p ra c S e k c ji w: B iu le t y n K o ła Naukowego Studentów Wychowania P la s ty c z n e g o Wyższej S z k o ły F ed ag o g iczn e j w K ra k o w ie , Kraków k w ie c ie ń 1980 (m a s z y n o p is ), s .1 5 n n .

(8)

Na wybór l o k a l i z a c j i obozu naukowego i p r z y ję c ie za­

k re s u t e r y t o r ia l n e g o p ra c s tu d e n c k ic h w p ły n ę ły n a s tę p u ją c e c z y n n ik i s

1 . W ysokie w a lo ry k ra jo b ra z o w e i p r z y ro d n ic z e K o t l in y K ł o d z k i e j, a ta k ż e wysoka k la s a zabytków a r c h it e k t u r y te g o r e g io n u , po w o d u ją ce , że o k o lic e te z n a k o m ic ie n a d a ją s ię do r e a liz o w a n ia tem atów o c h a ra k te rz e szko le n io w ym .

2 . I s t n i e n i e znacznego z a p o trz e b o w a n ia s p o łe c z n o -p o ­ lit y c z n e g o w z a k r e s ie m o ż liw ie n a js z e rs z e g o o b ję c ia t e r e ­ nów K o t l in y K ło d z k ie j b a d a n ia m i naukow ym i, a to z powodu:

- c ią g le n i e w i e l k i e j i l o ś c i opracowań p o ls k ic h p rz y równoczesnym i s t n i e n i u b o g a te j n ie m ie c k ie j l i t e r a - tury przedmiotu ,ЛЪ

- tr w a n ie o g ó ln o p o ls k ie j d y s k u s ji nad k o n c e p c ją p rz e ­ s trz e n n e g o zagospodarow ania K o t l in y K ło d z k ie j ja k o k o n s e k w e n c ji p r o je k t u t u r y s t y c z n e j rozbudowy r e jo n u Ś n ie ż n ik a .

W ramach bogatej problematyki zagadnień charaktery­

stycznych dla ’’architektury krajobrazu" zdecydowano jako temat prac studenckich przyjąć studia kompozycyjno-krajob­

razowe panoram m iejskich. Wybór taki powstał w wyniku i s t ­ nienia kilku przekonywających argumentów przemawiających

za przyjęciem ta k ie j koncepcji nauczania podstaw "architek­

tury krajobrazu":

1. "Architektura krajobrazu" jako młoda gałąź nauki nie we wszystkich jeszcze fragmentach posiada starannie dopracowane rozważania teoretyczne. Panoramy miast zabyt-

Kulturowe i przyrodnicze walory Kotliny Kłodzkiej omówione w: Dolny Śląsk (red . K. Sosnowski), M. Suchocki , część druga, Poznań-Wrocław 194-8, s.104- nn.

^ Por. np. Anna Witkowska, Kalwaria wambierzycka i założenia kalwaryjne na Śląsku, Wrocław 197 8, maszynopis dostępny w B ib liotece Instytutu H isto r ii Architektury, Sztuki i Techniki Politech n iki Wrocławskiej, u l. Prusa 53/55 Wrocław: s.14-5 nn - b ib lio g ra fia do tematu w przewa­

żającej części zawiera pozycje publikowane w języku nie­

mieckim.

278

(9)

Krajobrazy kulturowe Kotliny Kłodzkiej

OBCa NAUKOWY STUDENTÓW W YCHOmNIA PLASTYCZNEGO WSP Kraków

2-15 09 MO MIĘDZYGÓRZE

KŁODZKO

a.

O strefa ochrony ścisłej O strefa ochrony

8

strefa rekultywacji otulina

strefą proponowanej rozbudowy

(10)

Rys .2

ffi&łINANTA

ЩAKCENTY

krajobrazy kulturowe

KOTLINY KŁODZKIEJ

Bystrzyca Kłodzka

-

panorama miasta A •INWENTARYZACJA

ÿ •STUDIUM

1 DOMINANTA

C •PROJEKT

OTULINA

ca

rekultyw acja C D STREFA OCHRONY

R y s . 3 .A R C H I T E K T U R A K R A J O B R A Z U

(11)

kowych d o c z e k a ły s ię o s t a t n io w ycze rpu jąceg o stu d iu m uw zględ­

n ia ją c e g o c a ło ś ć zagadnień s tu d ia ln y c h i p ro je k to w y c h z p u n k tu w id z e n ia t e o r i i " a r c h it e k t u r y k r a jo b ra z u " Л И . ,7 y n ik i

t e j p ra c y p o z w a la ją na ja s n e , lo g ic z n e i ła tw o p rz y s w a ja l­

ne p rze ka zyw a n ie w iedzy w t e j d z ie d z in ie począ tku ją cym na­

w et stu d e n to m ;

2 . Równocześnie ta kże p o p u la ry z a c je wyników wspomnia­

n e j p ra c y , k o m p le tu ją c e j najn o w sze , n ie p u b liko w ane p o g lą ­ dy w t e j d z ie d z in ie , s t a je s ię zadaniem d o n io s ły m , zw ła sz­

cza że w p ra k ty c e p ro je k to w e j Cm ającej b e z p o ś re d n i wpływ na s ta n naszych k ra jo b ra z ó w ) problem te n s z c z e g ó ln ie w z a k re s ie u w z g lę d n ia n ia tr z e c ie g o w ym iaru w komponowaniu organizmów m ie js k ic h z o s ta ł c a łk o w ic ie zaniedbany i zapomniany;

3 . Wspomnijmy ta k ż e , że bogactwo panoram m ie js k ic h w p o ls k im k r a jo b r a z ie , ic h m alow niczość i w yso kie w a lo ry h i ­ s t o ry c z n o -e s t e ty c z n e s tw a rz a ją ogromną szansę wywoływania w śród stu d e n tó w w ię z i e m o c jo n a ln e j z badanymi o b ie k ta m i, co j e s t n ie z w y k le cenne, gdy ja k o e fe k tu zabiegów d y d a k ty c z ­ nych oczekujem y w zbudzenia i u trw a le n ia wśród studentów postaw z ro z u m ie n ia p ro b le m a ty k i ochrony środow iska n a t u r a l­

nego i k u ltu ro w e g o , a n a s tę p n ie poszanowanie poscav. ca łe g o p o ls k ie g o k r a jo b ra z u ;

4 . Także w ła ś c iw o ś c i kom pozycyjne, c h a ra k te ry s ty c z n e d la panoram m ie js k ic h , a w ię c na o g ó ł zdecydowane w ystępo­

w anie elementów k ra jo b ra z o w y c h , pow odują, że panoramy s ta ją s ię o b ie k ta m i, na k tó r y c h dość ła tw o o b ja ś n ia s ię p o ję c ia podstawowe d la " a r c h it e k t u r y k r a jo b r a z u " c h a ra k te ry z u ją c e s ię między in n y m i tym , że w k ra jo b ra z a c h o m n ie j w y ra z is ty c h cechach kom pozycyjnych s t 8 ją s ię tru d n e , czy w ręcz n ie m o ż li-

Л / I

K ry s ty n a L ą b ro w s k a -B u d z iło , Ochrona i k s z ta łto w a n ie panoram m ia s t ze szczególnym uw zględ nien iem Krakowa, praca wykonana w I n s t y t u c i e U r b a n is ty k i i Flanow ania p rz e s trz e n ­ nego P o lit e c h n ik i K ra k o w s k ie j, w Z a k ła d z ie A r c h ite k t u r y K ra ­ jo b ra z u pod k i e r . p r o f . J . Bogdanowskiego, Kraków 1978.

279

(12)

we do z id e n ty fik o w a n ia nawet p rz e z n ie k tó r y c h (.m niej w raż­

liw y c h ) zawodowych p r o je k ta n tó w .

V / tro s c e o m o ż liw ie ja k n a jp e łn ie js z e w y k o rz y s ta n ie czasu p ra c te re n o w y c h , ju ż w c ią g u ro k u a ka d e m ickie g o , w ramach p rz e d m io tu " s t r u k t u r y w i z u a l n e " ^ n ie k tó r z y s tu d e n ­ c i , p r z y s z li u c z e s tn ic y obozu naukowego, o t r z y m a li ja k o zada nie kursowe te m a t, p o le g a ją c y na s p o rz ą d z e n iu p r o je k tu panoramy w spółczesnego o s ie d la m ieszkaniow ego p rz y zacho­

w aniu kom pozycyjnych re g u ł rzą d zą cych k s z ta łto w a n ie m s y lw e t m ie js k ic h , a w ięc z u w zg lę d n ie n ie m ! dorn.jnant, su b d o m in a n t, akcen tów , sko ku , ry tm u i elementów panoram i t p . ( r y c . 3 ) .

I I I . ISTOTA KRYZYSU ARCHITEKTURY POLSKIEJ I KRAJOBRAZU POLSKIEGO

Znamiennym z ja w is k ie m s t a je s ię f a k t , że c z ę s to to c z ą ­ ce s ię w g ro n ie s p e c ja lis tó w d y s k u s je nad p rz y c z y n a m i k r y ­ zysu w s z e lk ic h d z ie d z in a r c h it e k t u r y , p o cz y n a ją c od w z o rn ic ­ twa przem ysłow ego, a r c h it e k t u r y w n ę trz , p ro je k to w a n ia a r c h i­

te k to n ic z n e g o , p o p rze z u r b a n is ty k ę , a w ięc k s z ta łto w a n ie no­

wych o s i e d l i , w n ę trz u rb a n is ty c z n y c h , m a łe j a r c h it e k t u r y , czy r e w a lo r y z a c ji s u b s t a n c ji z a b y tk o w e j, do ro z w ią z a ń w i e l - k o p rz e s trz e n n y c h w s k a l i r e g io n u , m a kro re g io n u , czy po p ro s ­ t u c a łe g o k r a jo b r a z u , a w ię c k s z ta łto w a n ia i ochrony śro d o ­ w is k a , ź ró d e ł te g o k ry z y s u d o s z u k u ją s ię w b ra k u s p o łe c z n e j św iadom ości omawianych problemów w całym p r z e k r o ju s p o ie -

' ' A u to rk a a r t y k u łu , prowadząca w ro k u akadem ickim 1979/60 ta k ż e ć w ic z e n ia z p rz e d m io tu " s t r u k t u r y w iz u a ln e "

w łą c z y ła do program u z a ję ć z a g a d n ie n ia komponowania pano­

ram m ia s t, t r a k t u ją c ten tem at e k s p e ry m e n ta ln ie ( p o r . p ro ­ gram: M in is te r s tw o N a u ki, S z k o ln ic tw a Wyższego i T e c h n ik i.

iL w e rs y b e t, Wyższa S zko ła P e dagog iczna, Wyższa .Szkoła N a u c z y c ie ls k a . Program n a u c z a n ia . K ie ru n e k s tu d ió w : wycho­

w anie p la s ty c z n e . P rz e d m io t: w iedza o d z ia ła n ia c h i s t r u k ­ tu ra c h w izu a ln ych ).

280

(13)

czeństwa, a więc u użytkowników, projektantów i wykonawców projektów (robotnicy i kadra zarządzająca), a także władz administracyjno-państwowych wszystkich szczeb li.

By pozostać w kręgu zagadnień "architektury krajobra­

zu" przypomnijmy n p ., że dyskusja, jaka rozwinęła się po wygłoszeniu referatów programowych na s e s ji naukowej Komi­

s j i Urbanistyki i Architektury O/PAN w Krakowie n t. stanu krajobrazu w Polsce , w znacznej mierze skupiła się wokół problemów społecznego stopnia zrozumienia zagadnień "archi­

tektury krajobrazu" i wpływu tego zrozumienia na is tn ie ją ­ cą obecnie postać krajobrazu naszego k r a ju ^ .

Przyjmujemy, że obraz krajobrazu polskiego i poszcze­

gólnych jego elementów (obiektów architektonicznych) stano­

wi wypadkową poczynań:

1) zarządzających - na wszystkich szczeblach admini­

s tr a c ji państwowej,

2) użytkowników konkretnych obiektów, czy terenów, 3) służb projektowych, a w tym: nauczających projekto­

wania, projektantów (a wcześniej studentów wydziałów archi­

tektu ry), realizatorów architektury (wykonawców),

4) dziennikarzy (zwłaszcza telewizyjnych) - kształtu­

jących poglądy ogółu społeczeństwa! - oczywiste więc się sta je twierdzenie, że właśnie świadomość całego społeczeń­

stwa w decydujący sposób rzutuje na poziom architektonicz- no-krajobrazowego oblicza kńaju.

W toku wspomnianej dyskusji poziom te j świadomości, i to we wszystkich wymienionych grupach, oceniono ogólnie

V III majowa sesja naukowa n t. "Stan krajobrazu w Polsce", zorganizowana w dniach 23 i 24 maja 1980 przez PAN O/Kraków, Komisję Urbanistyki i Architektury.

^ W dalszej części artykułu uwzględniono głosy dysku­

syjne następujących uczestników s e s ji: dra Józefa Budziło, prof, dra Janusza Bogdanowskiego, dr Marii Łuczyńskiej- Bruzdowej, prof. Zbigniewa Wzorka, dr Krystyny Stryrny-Bart- kowiczowej

281

(14)

jako n is k i, nie wystarczający dla uzyskania oczekiwanych efektów krajobrazowych. Stąd też zadaniem wiodącym dla "ar­

chitektury krajobrazu" s ta je się stworzenie systemu społecz nej edukacji, obejmującego swoim zakresem problemy:

- podnoszenia poziomu kultury we wszystkich kontaktach z krajobrazem, poczynając oq młodzieży, a na władzach n aj­

wyższych kończąc, w tym między innymi wykształcenie umie­

ję tn o ści h ie r a r c h iz a c ji s k a li problemów, a także poszano­

wania istn ie ją c y ch wartości kulturowych i przyrodniczych;

- podnoszenia społecznej rangi "arch itek ta krajobrazu"

- zrozumienia is to ty działań "architektury krajobrazu"

a więc "wyeliminowania ze świadomości społeczeństwa przyzwy czajenia do myślenia tradycyjnymi kategoriami pojedynczego obiektu zabytkowego wyizolowanego z otoczenia i zaszczepie­

nie rozumowania kategoriami przestrzennymi, c z y li krajobra­

zu chronionego, X tym zakresie niezbędne wydaje się rozwi­

n ię cie systemu edukacji społecznej poczynając od nauczanie powszechnego w szkołach, poprzez oparcie o is tn ie ją c e dzia­

łania społeczne Cap. współpraca ze społecznymi opiekunami sabyoków), će pozyskiwania sprzymierzeńców w zakresie kształtowania ludzkich postaw moralnych wobec tego proble­

mu, tzn. problemu poszanowania naturalnego i kulturowego

Л r--

środowiska człowieka ' .

n in iejszego artykułu, mówiące, ze:

ha ucz ar. ie przedmiotu "wyenowanie plastyczne" w szkol­

nictwie powszecnnym stanowi jedną z is to tn ie js z y c h szans rozwikłania problemów i wyjścia z kryzysowej sy tu a cji

- k o n flik t czy w spółdziałanie?” , zorganizowanej w ńrakowie w dniach 14 i 15 maja Tęol z . przez Sekcję Architektury Krajobrazu Komisj i Urbanistyki i Architektury PAK, maszyno­

p i s , s.1 0 .

tym stanie rzeczy niemal oczywista s t a je się teza

ccych v. "a r - . z IX majo­

na zabytków

282

(15)

architektury, a w szerszym rozumieniu - całego polskiego krajobrazu.

Szansa taka wynika z realnej możliwości podniesienia świadomości problemów kształtowania i ochrony krajobrazu w najszerszych rzeszach społeczeństwa poprzez nauczanie powszechne.

Skoro świadomość ta odgrywa tak doniosłą rolę w for­

mowaniu otaczającego nas środowiska, czy także architektury - najbardziej społecznej spośród wszelkich sztuk plastycz­

nych - to równie oczywisty , a jednak pozostający poza za­

sięgiem jakichkolwiek poczynań staje się postulat:

Zwrócenia bacznej uwagi wydziałów architektury p oli­

technik na zakłady wychowania plastycznego w uniwersytetach i szkołach pedagogicznych, otoczenia ich opieką i przyjście z pomocą tym młodym kierunkom np. poprzez wykłady najwybit­

niejszych architektów-projektantów i architektów-naukowców wplatane w zajęcia z zakresu "formowania otoczenia", prowa­

dzone w postaci zajęć fakultatywnych, czy w ramach prac ko­

ła naukowego.

Zabiegi takie, jako mające istotny wpływ na stan kraj­

obrazu polskiego, powinny leżeć w interesie wydziałów ar­

chitektury wszystkich politechnik w Polsce.

IV. KONCEPCJI NAUCZANIA WYCHOWANIA PLASTYCZNEGO

Gdy piszę o koncepcji nauczania wychowania plastyczne­

go w naszym szkolnictwie powszechnym, nie zamierzam dołą- czać do istniejących już propozycji opracowanych staran­

nie i przekonywająco, kolejnych moich uwag dotyczących spo­

sobów i metod dydaktycznych możliwie efektywnego przekaza­

nia uczniom tajników warsztatu artystycznego. Chodzić nato- Stefan K ościelecki, Współczesna koncepcja wychowa­

nia plastycznego, Warszawa 1977* passim.

(16)

miast "będzie o rozbudowanie s punktu -widzenia "architektury krajobrazu" najnowszych ten d en cji 20, określających sens wy­

chowania plastycznego i c e le , jakie zamierzamy osiągnąć w procesie dydaktycznym tego przedmiotu.

V* św ietle przedstawionych w artykule uwag dotyczących is to ty kryzysu architektury w Polsce nasuwa się ce l dość oczyw isty: edukacja społeczna - im wcześniej rozpoczęta i im dłu żej trw ająca, tym skuteczniejsze przynosząca owoce.

Tak nakreślony c e l nie oznacza oczywiście ( na co pozornie mogłoby wyglądać) naginania zamierzeń wąskiej grupy specja­

listów; i jednej dziedziny życia dla swoich ś c iś le określo­

nych potrzeb. Frzeciwnie, omówione w artykule idee "archi­

tektury krajobrazu" i specyfika te j specjalności powodują, że wprzęgnięcie je j w proces powszechnego nauczania wycho­

wanie plastyczn ego, nie ujmując nic z istn iejących tenden­

c j i rozbudzenia wrażliwości p lastyczn ej, wzbogaci znacznie wachlarz sposobów samookreślenia moralnego młodzieży w naj­

szerszym rozumieniu wpływu sztuk plastycznych na pozytywny rozwój lu d zk iej osobowości. Pozostaje równocześnie w zna­

kom itej zgodności z najnowszą koncepcją oparcia wychowania plastycznego na podstawach naukowych, proponując obok ta ­ kież r.suk ja k : fiz y k a , fiz jo lo g ia , psychologia i wiedza

o formie p lastyczn ej 2d» posłużenie się w dydaktyce wycho­

wania plastycznego jeszcze jedną gałęzią nauki - "architek­

turą krajobrazu".

Zdaniem autorki nauczanie wychowania plastycznego w szkolnictw ie powszechnym powinno zmierzać w dwóch zasadni­

czych kierunkach. P i e r w s z y , którego nie wolno za­

niedbywać, to pobudzenie zainteresowań zawodami wymagający­

mi uzdolnień plastycznych i stworzenie możliwości pełnego,

Problemowi najnowszych tendencji w wychowaniu plas­

tycznym poświęcono ro zd zia ł: "0 nową koncepcję wychowania plastycznego” w: P ó ś c ie le c k i, o .c ., s .3 i nn.

~ ' marże, s .^ 6 .

(17)

fachowego przygotowania w szkole kandydatów na wszelkie ro­

dzaje studiów plastycznych i szkół zawodowych pomaturalnych (architektura, ASP itp .) , poprzez pracę w wąskich grupach młodzieży uzdolnionej plastycznie. D r u g i , zauważony już i podbudowany rozważaniami teoretycznymi, a także uwzględ­

niony w programie nauczania studentów - przyszłych nauczy­

c i e li wychowania plastycznego, to nurt "wychowania przez sztukę” . W nim to mieścić się będą wszystkie poczynania dydaktyczne, zmierzające między innymi do kształtowania sze­

roko pojętej wrażliwości i kultury plastycznej z uwzględnie­

niem uzyskiwania określonych postaw estetycznych, ale także i etycznych, uwzględniające takie zagadnienia, jak: ochrona środowiska naturalnego i dziedzictwa kulturowego, poszanowa­

nie wartości krajobrazów naturalnych i kulturowych, dbałość o estetykę przestrzeni otaczającej człowieka np. przestrze­

n i urbanistycznej, wnętrz miejsc pracy, obiektów użytecznoś­

c i publicznej i t p ., estetyka życia codziennego (ubiór, wypo- sażenie mieszkań), umiejętność odbioru dzieł sztuki itp . y

Tak nakreślony Cszkicowo) model przedmiotu "wychowanie plastyczne” powinien być realizowany poprzez dwie główne formy nauczania:

1. Zajęcia praktyczne, pozwalające na zdobywanie kon­

kretnych doświadczeń w różnych dziedzinach sztuk plastycz­

nych ( rysunek, malarstwo, fotografika, rzeźba, grafika itp .) 2 . Wykłady, o bardzo bogatej problematyce z elementami h is to r ii sztu ki, te o r ii architektury,ochrcip środowiska itp- '.

pp Halina Cieślinska-Brzeska, Funkcja pedagogiczna sztuki plastycznej w kształtowaniu osobowości d zie ci, mło­

dzieży i dorosłych w: Sprawozdania z posiedzeń komisji naukowych O/PAN Kraków, t.X X III/1 , styczeń-czerwiec 1979, Wrocław-Warszawa-Kraków—Gdańsk-Lódź 1981, s.7 1 .

^ Wielostronność oddziaływań plastyki na współczesne­

go człowieka przedstawił K ościelecki, c .c ., s .7 nn.

24- Oczywiście problem ten wymaga starannego określenia proporcji godzin poświęconych te o rii w stosunku do zajęć praktycznych, Niebezpieczeństwo dyletanckiego traktowania

zagadnień teoretycznych omawia K ościelecki, o .c ., s.178.

(18)

W przedstawionym tu rozumieniu wychowania plastycznego w szkolnictwie powszechnym, przedmiot ten bez względu na stopień wrodzonych plastycznych uzdolnień uczniów - wbrew dotychczasowym niechlubnym tradycjom - powinien urosnąć do rangi jednego z ważniejszych, żeby nie powiedzieć wręcz wio­

dącego przedmiotu w procesie dydaktycznym2^. On to przecież poprzez swoją rozległość problematyki, wszechstronność uję­

cia i bogactwo form oddziaływania stwarza szansę kształtowa­

nia u ucznia postawy otwartego umysłu, miezbędnej we wszyst-? c kich dziedzinach nauki, pracy, czy, po prostu, życiaT3.

Aby jednak ta doniosła rola wychowania plastycznego stała się faktem w szkolnictwie powszechnym, niezbędne bę­

dzie zlikwidowanie przypadkowości w doborze kadry nauczyciel­

s k ie j, a więc konsekwentna wymiana niekompetentnych nauczy­

c i e li na absolwentów kierunków wychowania plastycznego Wyż­

szych Szkół Pedagogicznych. Już sam fa k t, że rokrocznie na kierunek ten zgłasza się młodzież najzdoln iejsza, o wysokim poziomie intelektualnym i plastycznie uzdolniona, a także dodatkowo ogromna selekcja w trakcie egzaminów wstępnych (ok . 6 kandydatów na 1 m iejsce) pozwalają mieć nadzieję, że absolwenci tego kierunku - p rzyszli nauczyciele wychowania plastycznego powinni nadawać ton życiu i pracy szkół, w któ­

rych podejmą swą działalność pedagogiczną.

Trzeba jednak pamiętać, że nadzieje, jakie pokładamy w nauczaniu wychowania plastycznego, będą mogły być spełnione jedynie wtedy, gdy nauczyciele tego przedmiotu zostaną odpo­

wiednio przygotowani do podjęcia pracy z dziećmi i młodzie­

żą. Tak więc, kształcąc studentów wychowania plastycznego, powinniśmy zmierzać do tego, by kierunek ten dawał absol- --- —J Na konieczność przejścia wychowania plastycznego z

marginesu życia szkoły do rzędu przedmiotów, które są waż­

ne, zwraca uwagę w swych rozważaniach K ościelecki, o .c ., s.173.

2® K ościelecki, o .c ., s.43| Cieślińska-Brzeska, o .c ., 3.69 nn.

286

(19)

wenfców o kwalifikecjechpozwalających na pełną realizację przez nich proponowanego node lu prze in i ot u "wycncwanie plas­

tyczne” w szkolnictwie powszechnym, a więc posiadających możliwie szerokie rozeznanie w zakresie:

- wszystkich dziedzin sztuk plastycznych (wraz z prak­

tycznymi umiejętnościami w tych dziedzinach),

- wysoko rozwiniętą własną wrażliwość plastyczną, -o r ie n ta c ję we współczesnym życiu kulturalnym i plas­

tycznym kraju,

- rozeznanie w zakresie wszelkich a c: an, bazującym liii w pewnym, stopniu wykorzystujących uzdolnienie plastyczne,

- posiadających wysoki stopień umiejętności dydaktycz­

nych w dziedzinie przedmiotów plastycznych,

- rzetelną wiedzę fachową w istotnych dla tego przed-, miotu dziedzinach nauki (h isto ria sztuki, teoria architek­

tury i t p . ) .

7* tak nakreślonym programie studiów kierunku wychowa­

nia plastycznego 'wyższych Szkół Pedagogicznych przedmiot

"formowanie otoczenia” - realizowany w oparciu c teoretycz­

ne podstawy ’’architektury krajobrazu” , a więc wprowadzają­

cy maksymalnie szeroki wachlarz tematów, metod projektowych, a także kompleksowy sposób myślenia - nabiera istotnego znaczenia w procesie dydaktycznym. Obejmuje on całość za­

gadnień związanych z architekturą wnętrz, projektowaniem architektonicznym i urbanistycznym, architekturą krajobrazu, wzornictwem przemysłowym itp . i spełnia rolę integrowania

umiejętności wyniesionych z wszystkich dotychczasowych przedmiotów, a w tym artystycznych ( malarstwo, rysunek, gra­

fik a , rzeźba, fotografika, liternictw o, rysunek techniczny, h istoria sztuki, psychologia) w jednym dziele czy projekcie, prowadząc- dc spojrzenia całościowego na problemy sztuk plas­

tycznych, a także kształtując postawę równorzędnego trakto­

wania i doceniania wszelkich dziedzin działalności piastyczr.

(20)

Wbrew propozycjom i zaleceniom ministerstwa przedmiot ten powinien być prowadzony przez a r c h i t e k t a Cnie plastyka ) jako le p ie j przygotowanego do podjęcia zajęć z przedmiotu obejmującego problematykę o tak w ielkiej rozpię­

to ś c i. Architekt z r a c ji swego wykształcenia i specyfiki zawodu posiada orientację we wszystkich dziedzinach sztuk plastycznych i powołany je s t do koordynowania twórczych po­

czynań wielu sp ecjaln ości.

Kończąc rozważania» stanowiące wynik przemyśleń i do­

świadczeń powstałych w dwuletnim okresie pracy dydaktycznej architekta krajobrazu na kierunku wychowania plastycznego WSP w Krakowie, należy stw ierdzić, że proponowana tu kon­

cepcja nauczania wychowania plastycznego w szkolnictwie pow­

szechnym i wyższym powinna wzbudzić obustronne zainteresowa­

n ie . W ścisłym związku "architektury krajobrazu" z wychowa­

niem plastycznym, "architektura krajobrazu" ma szansę wyjś­

cia z kryzysu, a przynajmniej zmniejszenia jego rozmiarów poprzez drążenie świadomości najszerszych rzesz społeczeń­

stwa, wychowani e plastyczne wzbogaca się o skuteczną metodę pobudzania wrażliwości plastycznej wśród najmłodszego poko­

lenia naszego społeczeństwa.

27

--- 57---' Por. program: Ministerstwo Nauki, Szkolnictwa Wyż­

szego i Techniki, Uniwersytet. Wyższa Szkoła Pedagogiczna - program nauczania. Kierunek studiów: wychowanie plastycz­

ne. Przedmiot: formowanie otoczenia, s .3 .

288

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mimo dramatyczności akcji jest to książka pełna spokoju i liryzmu. Pisana jest już jakby z pewnym dystansem wobec spraw, rozpalających niegdyś starsze pokolenie. Ale

Wreszcie, w politech- nikach można wybierać pomiędzy tak różnymi specjalnościami, jak: infor- matyka matematyczna, matematyczne metody w ekonomii i zarządzaniu,

Maj¹c tak rozbudowan¹ kadrê, Zak³ad Architektury Krajobrazu, któ- ry powsta³ w 1977 roku na Wydziale Architektury Politechniki Krakow- skiej, w 1992 roku przekszta³ci³ siê w

Anna P³ywaczyk, dr Bronis³aw Szel- wicki, prof. Zofia Wiêckowicz), jak i oficjalni, desygnowani przez rekto- rów, przedstawiciele trzech uczelni wroc³awskich: Akademii Sztuk Piêk-

narzystów, ustalił nie tylko liczbę, ale także imienną listę wszystkich studentów i studentek Uniwersytetu Jagiellońskiego, pochodzących z Królestwa Polskiego w latach

Biuro do spraw Osób Niepełnosprawnych (ang. The Student Disability Support Office) służy bezpośrednio nie tylko osobom niepełnosprawnym, ale także.. pośrednio działa na

Widmo IR mieszaniny z utleniania proasthminu w zakresie 1800 - 650 cm"1 wykonane techniką cienkiego filmu (spektrofotometr FTIR PERKIN ELMER

W tym jubileuszowym klimacie pragniemy zaprezentować temat prze- wodni niniejszego numeru „Sympozjum”, ukazujący specyfi kę sercań- skiego wychowana i edukacji. Pomoże nam