• Nie Znaleziono Wyników

"Enciclopedia Filosofica", Firenze 1968-1969 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Enciclopedia Filosofica", Firenze 1968-1969 : [recenzja]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Roman Skórka

"Enciclopedia Filosofica", Firenze

1968-1969 : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 7/2, 352-357

(2)

numeracja w ierszy tego w ydania odpowiada numeracji z Editio maior i Editio minor H enry-Schw yzera. D. Roloff kom entuje następujące tek ­ sty Plotyna: III, 8 („O naturze i oglądaniu i o Jednym ”; V, 8 („O pięknie um ysłow ym ”); V, 5 („O tym, że przedm iotów um ysłowych nie ma na zew nątrz um ysłu, i o Dobru”); II, 9 („Przeciwko tym, którzy m ówią, że stwórcą św iata jest zły i że zły jest św iat”). W w ykazie dzieł Plotyna zam ieszczonym przez Porfiriusza w jego w stępie do „Ennead” te cztery rozprawy w ystępują po sobie, a pochodzą z okresu, którzy Porfiriusz ocenia jako najbardziej twórczy w działalności piśm ienniczej Plotyna.

Zamiarem kolokwium było sprawdzić, czy sugerowana przez Har- dera w oparciu o zewnętrzne cechy tekstu teza, iż te traktaty są ze sobą ściśle związane, w eryfiku je się także przy analizie treści. Zre­ dagowany komentarz tezę Hardera potwierdza. W ym ienione teksty sta­ now ią m yślow ą całość. Tak je traktuje Autor komentarza. Komentarz organizuje w edług ustalonego przez siebie podziału tekstu (s. 1—-3). W tak zorganizowanym tekście jest i prolog i zwarte przedstaw ienie zasadniczych tez neoplatońskiej m etafizyki i epilog, który zawiera po­ lem ikę Plotyna z gnostykam i, a którzy łączy się ściśle z całością, gdyż argum enty jakie P lotyn w ysu w a przeciw gnostykom bazują n a poprzed­ nim w ykładzie jego koncepcji bytu, piękna, dobra.

Można się zastanaw iać nad słusznością i celowością w ydaw ania dzieł Plotyna w innej niż przekazana przez Porfiriusza form ie „Ennead”, gdyż to w łaśn ie „Enneady” w yw arły ogromny w p ływ na rozwój m yli m eta­ fizycznej począwszy od schyłku starożytności. Natom iast posiada swą w artość każda próba sam odzielnego dotarcia do m yśli Plotyna, zw łasz­ cza gdy opiera się na dokładnej analizie charakterystycznych i podsta­ w ow ych pojęć i ich kontekstu, gdy sprowadza wartość poszczególnych argumentów i zwartość całej argum entacji oraz próbuje ująć strukturę określonej grupy zagadnień stanowiących pewną całość. To, że Autor interpretując m yśl P lotyna posługuje się także term inologią fenom eno­ logów św iadczyć może, że nie w szystk ie m etafizyczne koncepcje twórcy neoplatonizmu całkow icie przebrzmiały.

I. E. Zieliński, OFMConv.

Enciclopedia Filosofica. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, Seconda edizione in teram en te rielaborata, Firenze, G. C. Sansoni Editore, 1968—

—1969, 28 X 20 cm, 6 tomów, 1600 + 1600 + 1614 + 1602 + 1598 + + 1416 kolum n.

Literatura filozoficzna była do ostatnich lat dość uboga w dobre pu­ blikacje o charakterze encyklopedycznym . Podczas gdy w ydaw nictw słow nikow ych i podręcznych było stosunkowo dużo i w różnych języ­

(3)

kach, brak było jednak publikacji obszerniejszych. N ie było prawdziwej encyklopedii filozoficznej, obejmującej zarówno pojęcia jak i autorów. S łow niki filozoficzne — także i nowsze — nie spełniały tych wymagań. B yły to w łaściw ie tylko słow niki, a w ięc publikacje podręczne o małej stosunkowo objętości, podające zw ięzłe inform acje. Tak było w w ypad ­ ku znanych i klasycznych już dzisiaj słow ników Eislera, Lalande’a, Zie- genfussa, H ofm eistera i Bruggera.

W łoska Encyklopedia Filozoficzna w ydana w ramach Instytutu W spół­ pracy K ulturalnej przez Ośrodek Studiów Filozoficznych w Gallarate koło Mediolanu uzupełniła ten brak.

Pierw sze, czterotom owe w ydanie Encyklopedii ukazało się w latach 1957— 1958. D ziesięciotysięczny nakład szybko się w yczerpał i w krótce rozpoczęto prace nad nowym w ydaniem i nad tłum aczeniam i na języki niem iecki i hiszpański. Św iadczy to w ym ow nie o wartości Encyklopedii, która spotkała się z życzliwym przyjęciem odbiorców i krytyków. R ów - nocześne jednak w ysunięto cały szereg sugestii i propozycji w celu udo­ skonalenia dzieła.

Drugie wydanie, którem u pragniem y poświęcić kilka uwag, zostało całkow icie przepracowane, udoskonalone i pow iększone do 6 tomów. Pracą redakcyjną części historycznej kierował Luigi Pareyson, prof, filozofii na U niw ersytecie w Turynie, a Carlo Giacon SJ, prof, historii filozofii na U niw ersytecie Padewskim , czuwał nad częścą teoretyczną.

W przygotowaniu Encyklopedii w spółpracow ało kilkuset autorów z w ielu krajów, wśród nich w ielu filozofów , m yślicieli oraz autorów znanych i cenionych prac filozoficznych. W II w ydaniu uwzględniono su gestie i uwagi w ysun ięte po ukazaniu się pierwszego wydania. Po­ zyskano w iększą ilość współpracow ników , przejrzano i zaktualizowano hasła z I w ydania, dodano cały szereg haseł nowych. Przy hasłach z in­ nych dziedzin niż filozofia zwrócono w ięcej uwagi na ich związek z filo­ zofią. Porównano hasła pokrewne w celu lepszej koordynacji m ateriału, uniknięcia dłużyzn, niepotrzebnych powtórzeń, braku proporcji i uzu­ pełnienia opuszczeń i luk.

Encyklopedia zaw iera około 12 000 haseł. Część historyczna liczy około 7 000 haseł i dotyczy autorów, szkół itp. zarówno w łonie filozofii za­ chodniej jak i w schodniej: hinduskiej, chińskiej, japońskiej i b lisk o­ w schodniej. Pozostałe hasła omawiają pojęcia, term iny, wyrażenia, k ie­ runki m yśli itp. Wśród nich szczególne m iejsce zajm ują term iny pod­ staw ow e w filozofii. Opracowano je szczególnie starannie i dość obszer­ nie. Dotyczą one głów nych problem ów na przestrzeni dziejów filozofii. Każde niem al hasło zaopatrzone jest w bibliografię m iędzynarodową, w zasadzie bardzo starannie dobraną.

Wśród autorów znajdują się nazwiska nie tylko filozofów i m yśli­ cieli w sensie ścisłym , lecz także tych, którzy są otwarci na problem y

(4)

filozoficzne, choć zajm ują się innym i dziedzinami. Encyklopedia uw zględ­ nia obok tem atyki ściśle filozoficznej także dziedziny pokrewne: psy­ chologię, pedagogikę, estetykę, socjologię, teologię, prawo, a także w pewnej m ierze ekonomię, fizykę, biologię, literaturę. Takie podej­ ście do zagadnienia sprawiło, że Encyklopedia stanow i całkowitą no­ w ość w tej dziedzinie.

Przy hasłach pow ięconych głów nym pojęciom szeroko rozumianej filozofii podano ich odpowiedniki w językach francuskim, niem ieckim , angielskim i hiszpańskim , a przy niektórych także w językach grec­ kim i łacińskim . W Encyklopedii znajduje się nadto 186 całostronico­ w ych ilustracji. Są to w w iększości reprodukcje portretów w yb itn iej­ szych filozofów i m yślicieli. Na końcu t. VI znajdują się obszerne in ­ deksy: system atyczny i analityczny. Indeks system atyczny dzieli się na indeks teoretyczny i historyczny. Jego zadaniem jest dać przegląd pro­ blem ów i zagadnień filozoficznych om awianych w Encyklopedii oraz przegląd dziejów filozoficznej m yśli ludzkiej. System atyczny indeks teoretyczny grupuje hasła w następujących działach: w prow adzenie do filozofii, w yrażenia-dystynkcje i twierdzenia scholastyczne, logika, nau­ ki przyrodnicze i psychologia, filozofia języka, filozofia poznana (gno- zeologa), filozofia nauki (epistemologia), filozofia przyrody, psychologia i antropologia filozoficzna, m etafizyka ogólna (ontologia), teologia ra­ cjonalna, etyka ogólna, etyka specjalna, prawo, polityka, ekonom ia, estetyka, religia, h istoria-cyw ilizacja i kultura-społeczeństw o, pedago­ gika.

System atyczny indeks historyczny posiada następujące działy: ogólne kierunki m yśli, m yśl wschodnia i kultury szczegółowe, m yśl grecka, m yśl rzymska, początki m yśli chrześcijańskiej i patrystyka, średnio­ wiecze, humanizm i odrodzenie, w . X V II—XVIII, Kant i w. XIX, w . X X (w przeciw ieństw ie do poprzednich okresów zastosowano w nim po­ dział na kraje w zględnie na grupy krajów i kontynenty).

Indeks analityczny, który stanow i nowość II wydania, pom yślany jest jako uzupełnienie indeksu system atycznego. Podaje on m iejsca, w któ­ rych pewnym pojęciom i autorom poświęcono w ięcej uwagi poza ha­ słam i odnoszącym i się w prost do nich. Podaje także pojęcia i nazwiska o pew nym znaczeniu, które jednak w Encyklopedii nie posiadają w ła ­ snego hasła.

W Encyklopedii daje się zauważyć w ysiłek i troskę o obiektyw izm . Stąd na pierw sze m iejsce w ysuw a się zasada dokładnego i m ożliwie wiernego referow ania poglądów danego filozofa czy kierunku. Ogólna jednak orientacja przy rozw iązyw aniu podstaw owych problem ów w zględ ­ nie przy próbie ich rozw iązyw ania m ieści się w ramach najszerzej po­ jętej filozofii w ieczystej. Tylko w n iew ielu w ypadkach uwarunkowa­ nych poglądam i autora danego hasła pew ne zagadnienia są n aśw ietlane

(5)

i rozw iązyw ane z innych pozycji filozoficznych. Należy w reszcie za­ znaczyć, że Encyklopedia odznacza się bardzo staranną szatą graficzną. Oceniając całość dzieła trzeba stw ierdzić, że jest ono niezw ykle uda­ ne. W dziedzinie encyklopedycznych w ydaw n ictw filozoficznych jest ono bez w ątpienia wydarzeniem n ie tylko na skalę w łoską, ale także na skalę św iatow ą. Ma ono w szystk ie dane po tem u, by na długie lata stać się w artościow ym źródłem informacji dla w szystkich, którzy b ez­ pośrednio czy pośrednio tylko zajmują się filozofią. W ychodzi znacznie poza granice zw yczajnego dzieła do konsultowania. Ma aspiracje i w rze­ czyw istości stanow i próbę syntezy współczesnej w iedzy filozoficznej oraz dziedzin pokrewnych к

Filozofia polska była reprezentow ana już w I wydaniu. W w yd a­ niu II jest jej jednak o w iele w ięcej. Podczas gdy w I w ydaniu część polską opracował w przeważającej w iększości Józef W arszawski SJ, to w w ydaniu II opracowało ją ponad 20 osób, reprezentujących różne ośrodki w kraju i za granicą. N ajw ięcej haseł opracował Tadeusz Ślipko SJ z Krakowa. U dział Polaków ogranicza się (poza kilkom a w yjątkam i) do opracowania haseł dotyczących Polski i są to w zasadzie hasła oso­ bowe. Tylko niektóre hasła z dziedziny filozofii polskiej opracowali in ­ ni autorzy. W porównaniu z I w ydaniem w ydanie II przynosi n ie tylko znacznie w iększą ilość haseł (ogółem ponad 140) poświęconych filozofii polskiej, ale także ich starannniejszy dobór i opracowanie z uwzględ­ nieniem nowszej i najnowszej literatury o poszczególnym autorze.

Chociaż z zadowoleniem należy pow itać fakt dość obszernego uw zględ­ nienia filozofii polskiej w publikacji o znaczeniu międzynarodowym i fakt zasadniczo zadowalającego jej opracowania, należy jednak za­ sygnalizow ać pew ne braki i niedopatrzenia, by móc je uzupełnić w na- stęnym w ydaniu, do którego n iew ątpliw ie dojdzie. I tak nie uwzględ­ niono ani jednego z polskich czasopism filozoficznych, m im o iż in ne czasopism a filozoficzne zostały omówione. N ie omówiono także żadnego z ośrodków filozoficznych, jakim i są w ydziały filozoficzne w zględn ie uniw ersytety. I pod tym w zględem w ydziały filozoficzne i uniw ersy­ tety zagraniczne są uprzywilejow ane. Sprawa, kogo należy um ieścić w encyklopedii, może być oczyw iście dyskusyjna. W ydaje się jednak, że powinno się tam znaleźć nazwisko H. Elzenberga, S. O ssowskiego czy

1

Warto nadm ienić, że praw ie rów nocześnie z II w ydaniem W łoskiej Encyklopedii Filozoficznej ukazała się nowa, 8-tom owa Encyklopedia Filozoficzna w języku angielskim : The Encyclopedia of Philosophy, ed. P. Edwards, N ew York-London 1967. W latach 1960—1969 ukazała się nadto pięciotom owa F ilosofskaja Enciklopedija, w ydana w M oskw ie przez Instytut Filozofii A kadem ii Nauk ZSRR pod redakcją F. W. Kon- stantinowa.

(6)

S. Kam ińskiego, które opuszczono w skutek niedopatrzenia Redakcji. Przy następnym w ydaniu należałoby się zastanowić, czy listy polskich filozofów nie uzupełnić jednak innym i nazwiskam i, np. S. Adamczyka, E. Eltera i innym i. W łasne hasła w ypadałoby poświęcić lw ow skiej i w arszawskiej szkole logicznej, krakowskiem u ośrodkowi badań nad filozofią średniowieczną w Polsce, lubelskiem u ośrodkowi tom istyczne- mu i Polskiem u Towarzystw u Filozoficznem u. Bardzo też na m iejscu byłaby kilkuw ierszow a bodaj wzm ianka o takim w ydarzeniu jak w y ­ dawana od szeregu lat „Biblioteka K lasyków F ilozofii”. C zterowierszowe hasło o prakseologii T. K otarbińskiego jest stanowczo za małe, by m ogło w yjaśnić, czym jest prakseologia. Byłoby w skazane um ieścić także hasło „reizm”. N iew ystarczająco i z usterkami opracowane są hasła doty­ czące F. K limkego i F. Saw ickiego (autorów haseł nie podano), którzy nb. w indeksie figurują w dziale: N iem cy i Austria. Natom iast wśród filozofów polskich figurują (w indeksie) S. von Dunin Borkowski i F. Baugarten Tramer. Ta ostatnia w g Encyklopedii urodziła się w Bonn Lodz (n. a Bonn Lodz).

W ydaje się, że w celu um ożliw ienia całościowego poglądu na filozofię polską byłoby rzeczą w skazaną um ieszczenie w przyszłym wydaniu Encyklopedii odpowiedniego, nieco dłuższego (np. na jedną lub dwie ko­ lumny) hasła poświęconego rozw ojowi filozofii i charakterystyce głów ­ nych prądów i ośrodków z odsyłaczami do bardziej w pływ ow ych i ory­ ginalnych m yślicieli lub innych haseł, gdzie zainteresow any m ógłby znaleźć w ięcej szczegółów.

Wobec faktu, że język polski jest za granicą m ało znany, należałoby położyć jeszcze w ięk szy nacisk na podawanie obcojęzycznych publikacji dotyczących polskich filozofów . Publikacji takich istn ieje sporo i z nich w łaśnie będzie m ógł — jeśli zechce — skorzystać w łoski czy w ogóle zagraniczny odbiorca Encyklopedii, dla którego dostęp do publikacji pol­ skich jest praktycznie zam knięty n ie tylko ze w zględu na nieznajo­ m ość języka, lecz także z braku tych publikacji poza Polską.

N ależałoby sobie życzyć, by praca nad polską częścią do ew entual­ nego następnego w ydania Encyklopedii b yła bardziej skoordynowana. W ten sposób będzie można chyba uniknąć zasygnalizow anych wyżej i innych jeszcze m niej uderzających braków i zachować w łaściw ą pro­ porcję opracow ywanych haseł.

Mimo widocznej w całym dziele staranności ze strony w ydaw ców o poprawną pisow nię polskich nazw isk i wyrażeń wkradło się do Ency­ klopedii szereg usterek. Wskażę na niektóre tylk o przykładowo. I tak Encyklopedia podaje Giovanni di G łogow zam iast Głogów, Morawski Marjan zam iast Marian; zam iast II fin e della natura powinno być La fin alité nella natura (tłum aczenie tytułu książki M. M orawskiego, „Ce­ low ość w naturze”); Studia Philosophiae Christianae ukazują się w War­

(7)

szaw ie, a nie w Krakowie (przy K. M ichalskim); w haśle J. Bocheński n iew iele m ówi określenie: „n/ato/ a Czuszow (Polonia centrale); S m i- glecki (w Enc. Sm iglecki) dzięki sw ej Logice zasługuje chyba na hasło nieco obszerniejsze n iż to, które mu poświęcono.

Usterki językow e zauważa się zw łaszcza w hasłach opracowanych przez obcokrajowców i w indeksach.

Te i in ne braki nie mogą w płynąć na ogólną ocenę omawianej En­ cyklopedii. Uznać ją należy, rów nież gdy chodzi o część dotyczącą P ol­

ski, za dzieło w artościowe.

Cytaty

Powiązane dokumenty

a. zgłasza do Pełnomocnika Dziekana ds. Jakości Kształcenia powtarzające się trudności w realizacji zajęć praktycznych i/lub praktyk zawodowych i propozycje ich

Samorząd Województwa (SW) oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) informują, że stają się administratorami danych osobowych osób fizycznych, pozyskanych

2. Zakres rzeczowy prac zawiera załącznik do umowy. Dane dotyczące przewidywanych ilości zlecanych protokołami konieczności prac w okresie obowiązywania umowy

Nach jedem Öffnen und wieder Festschrauben der seitlichen Abdeckungen sind die Schrauben mit fl üssiger, wieder lösbarer Schrauben sicherung (mittelfest) zu sichern.. Austausch

3. Strony ustalają, że rozpowszechnianie na polach eksploatacji określonych w ust. Wykonawca przenosi na zamawiającego autorskie prawa majątkowe do przedmiotu umowy, o którym mowa w

Ss war nictyt bie biimmfte Setyre gewefen, bie SSieganb empfangen. Son ba ab ging alles gut. ©ie Seute waren ja teine Spitjbuben. 2Bas fie taten, war nictyts Seues. Sie iibten

Z inicjatywy dyrektorów bibliotek uczelni medycznych od 2008 roku wychodzi w Łodzi czasopismo naukowe o zasięgu ogólnopolskim pt.: Forum Bibliotek Me- dycznych

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Dyrektorzy instytutów prowadzących na polskich uczelniach studia I i II stopnia w zakresie