• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 48 (815).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 48 (815)."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 27 listopada 2007 Nr 48 (815)

Rok XVI Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035 cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nr@nowiny.pl nowiny.pl

DZIEWCZYNY

NA PUDLE

SPORT – STRONY 34-38

ZSZ PIELGRZYMUJE

PAT

RCK czekają spore zmiany, bo prezydent zwolnił obecne- go dyrektora i szuka następ- cy, który zrobi tu porządki.

Chętnych do sprzątania po- znamy w połowie grudnia.

CZYTAJ NA STR. 19

REKLAMA

RACHUNKI I EMOCJE

Tekst o nauczycielce rachun- kowości z Ekonomika roz- grzał internautów na portalu nowiny.pl. Pisaliśmy o skar- dze grona uczniów na Józefę Osuchowską. Tekst wzburzył wielu jej byłych i obecnych wychowanków.

CZYTAJ NA STR. 4

Świat Najlepszych Telewizji

www.cyfrowypolsat.pl

Autoryzowany Punkt Sprzedaży Racibórz, ul. Ludwika 15

(róg ul. Ogrodowej) w DH „Jawor”

tel. 032 417 32 78, 0601 450 136 WIELKA PROMOCJA!

Dla Ciebie i Twojej Rodziny Pakiet familijny

już od 1 zł

dziennie

Skuteczne rozwiązania reklamowe!

85 000 wizyt miesięcznie, 2800 wizyt dziennie

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, mk@nowiny.pl

MAMY CHWALĄ

Kobiety ciężarne z powiatu ra- ciborskiego w przyszłym roku nadal będą mogły korzystać z bezpłatnych badań na obec- ność toksoplazmozy. Sfinan- suje je Starostwo Powiatowe, które chce też zafundować mężczyznom bezpłatną pro- filaktykę prostaty.

CZYTAJ NA STR. 2

AMICUS POD LUPĄ

Niektórzy radni z Kuźni Ra- ciborskiej są niezadowoleni z działań spółki Amicus Med.

Uważają, że niewłaściwie re- alizuje swoje porozumienie z gminą. Nie milkną skargi mieszkańców.

CZYTAJ NA STR. 8

WYSYŁAJ I WYGRYWAJ

Zapraszamy naszych Czy- telników do udziału w nie- codziennym konkursie. Do wygrania mamy aż 90 po- dwójnych wejściówek na imprezy Multikina. Jest to m.in. premiera filmu „Hit- man”, maraton filmowy z Quentinem Tarantino oraz koncerty Oueen i Depeche Mode (szczegóły na str. 16).

By wygrać podwójną wej- ściówkę do Multikina, wyślij do czwartku do godz. 12.00 SMS na numer 7101 o treści wg wzoru: NRG Multikino twoje imię i nazwisko (np.

NRG Multikino Jan Kowal- ski). Koszt jednego SMS to 1,22 zł z VAT. (r)

Mirosław Lenk zagrywa Mirosław Lenk zagrywa jak hazardzista. Chce jak hazardzista. Chce wydać w przyszłym wydać w przyszłym roku ponad 220 mln zł.

roku ponad 220 mln zł.

Jeszcze nigdy w historii Jeszcze nigdy w historii Raciborza nie było tak Raciborza nie było tak wysokiego budżetu. Nie wysokiego budżetu. Nie ma jednak całkowitej ma jednak całkowitej pewności, że uda się pewności, że uda się zrealizować zamierzone zrealizować zamierzone dochody. – Muszę grać dochody. – Muszę grać ostro. To bardzo ambit- ostro. To bardzo ambit- ny budżet – komentuje ny budżet – komentuje prezydent. Lista wydat- prezydent. Lista wydat- ków, to lista obietnic zło- ków, to lista obietnic zło- żonych przed wyborami.

żonych przed wyborami.

WIĘCEJ

WIĘCEJ NA STRON NA STRONIE 18 IE 18

VABANK

prezydenta prezydenta

SZKOLNI SIŁACZE

Na ciężary, jakie dzieci mu- szą dźwigać w swoich szkol- nych plecakach co roku zwracają uwagę zarówno rodzice, jak i nauczyciele.

Pielęgniarka szkolna w SP 13 wspomina rekordzistę, którego plecak ważył 5,2 kg.

Państwowa Inspekcja Pracy alarmuje: 44,2% uczniów szkół miejskich i 37,7%

wiejskich nosi codziennie więcej niż 3 kg. Waga ple- caka z książkami nie może być większa niż 1/10 wagi dziecka.

CZYTAJ NA STR. 6 – 7 OŚWIATA – STRONA 30

S S S uper uperbabcia uper uperbabcia babcia babcia

KONKURS DLA PRZEDSZKOLAKÓW NA STRONIE 16

(2)

2 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 27 listopada 2007 r.

REKLAMA

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny, waw@nowiny.pl n Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Basia Staniczek,

Ewelina Żemełka, Joanna Jaśkowska

n Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209 n Redakcja techniczna: Ireneusz Jaśkowski, irek@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

ZGŁOŚ INTERWENCJĘ SMS–EM na numer 7101 w treści: NRS krótki opis problemu

koszt SMS–a – 1,22 zł z VAT

Felieton

Niech się stara

Miał Henryk Siedlaczek poparcie jak ta lala, to niech się teraz trochę postara – pomyślałem (z częstochowskim rymem!), widząc jak rząd Donka Tuska składa ślubowanie. Siedlaczek, były raciborski starosta, przeszedł w wyborach jak burza. Nie grzeje już ław opozycji, tylko koalicji. Nie będzie już musiał pisać stosów pism do PIS-owskich ministrów, tylko może wreszcie działać u boku swoich kolegów z PO.

Sytuacja czysta. Skorośmy Henryka do Sejmu wybrali, to teraz zobacz- my, co potrafi. Jak sądzę, sam nasz parlamentarzysta przestanie tylko bywać w remizach, na sesjach, na spotkaniach gospodyń wiejskich i szkolnych akademiach. Na pewno chce pokazać, że nasze głosy nie są stracone. Wpadło mi więc do głowy kilka spraw, które, moim zda- niem, są teraz w jego zasięgu i wcale nie tak kosztowne, jak dworzec we Włoszczowej.

Po pierwsze, proszę, by u ministra Zdrojewskiego od kultury załatwił pieniądze na remont szkoły muzycznej przy ul. Ogrodowej, choćby tylko na sypiące się schody, wymianę reszty okien i pomalowanie elewacji. Szkoła jest teraz odnowiona tylko na krótkim odcinku (od ul. Wileńskiej). Wygląda jak kloszard, który nałożył sobie na głowę kradzioną czapkę z drogiego butiku.

Po drugie, proszę, by w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Au- tostrad wydeptał kasę na remont drogi krajowej Racibórz–Opole w gminie Rudnik. Ponoć ma być zrobiony krótki odcinek za Szonowica- mi, a ja chciałbym cały, tak by się nie wstydzić, kiedy kończy się droga w województwie opolskim, a zaczynają dziury w śląskim. Normalnie Rumunia.

Po trzecie (znów sprawa dotyczy ministra Zdrojewskiego), proszę, by pochodził za pieniędzmi na odnowienie wnętrza kaplicy zamko- wej i, co byłoby już super, na dalszy remont zamku, bo Starostwo ma tylko na budynek bramny, dom książęcy i dziedziniec. Brakuje choćby na słodownię i renowację murów. Jakby co, to służę artyku- łami wybitnych znawców z Warszawy, według których kaplica jest najładniejszym tego typu obiektem w Polsce. To zatem zobowiązuje, zarówno ministra do sypnięcia pieniędzmi (zamek to własność Skar- bu Państwa), jak i posła do deptania za wsparciem.

Po czwarte, chciałbym, żeby państwowe PKP ładnie odnowiło dworzec (bez żadnych fanaberii), o czym notorycznie zapomina od 1997 r., a potem grzecznie przekazało go miastu, co teraz chce co prawda zrobić, ale w zamian za pieniądze. Moim zdaniem, to wielka niegodziwość. To tak jakbym zjechał totalnie kumplowi samochód, a potem zażądał pieniędzy za paliwo, bo jazda nie była tak wygodna, jak mi się wydawało.

Po piąte, szóste i dziesiąte chcę, by przy autostradzie A 4 stała tablica zachęcająca do odwiedzenia nie tylko Mosznej, ale i Raciborza, by Ministerstwo Sportu dało coś na SMS, by raciborskich wniosków o wsparcie unijne nie odkładano na półki, by na obchodach 900-lecia Raciborza pojawiły się jakieś tuzy z PO, by… itd. Szanownych Czy- telników proszę, by swoje oczekiwania wobec posła wpisywali pod tym felietonem na portalu nowiny.pl. Posła proszę, by czytał i robił, co mógł, bo na koniec kadencji wystawimy cenzurkę.

Grzegorz Wawoczny

redaktor naczelny „Nowin Raciborskich”

BAL SYLWESTROWY W VIVACIE ?

A MOŻE

W PAŁACU W WOJNOWICACH ? COKOLWIEK WYBIERZESZ,

BĘDZIE TRADYCYJNIE, WSPANIALE

Zaproszenia już do nabycia w obu lokalach:

Racibórz, Fabryczna 6, tel. 032 418 14 98 Wojnowice, Pałacowa 1, tel. 032 419 15 97 www.vivat.wwnet.pl www.palacwojnowice.wwnet.pl

Bema 4 Zgodnie z nimi dodatki

mieszkaniowe nie będziemy już załatwiać w Wydziale Lokalowym, ale w Ośrod- ku Pomocy Społecznej przy ul. Sienkiewicza. Powołany

tora raciborskiej ginekologii a jednocześnie szefa komi- sji zdrowia Rady Powiatu, rajcy w starostwie zgodzi- li się sfinansować badania dla wszystkich ciężarnych mieszkanek naszego rejonu.

Przez ostatnie 10 miesięcy skorzystało z nich 705 kobiet.

U 27 wykryto chorobę. U 194 padło podejrzenie i wykona- no kolejne badania.

– Niewątpliwie to duży krok naprzód. Na pewno udało się uniknąć kilku trage- dii – uważa dr Ciszek. – Prze- konaliśmy panie, że badania profilaktyczne, i to nie tylko na obecność toksoplazmozy, są niezwykle ważne. Zależa- ło nam na tego typu profilak- tyce. Szpital zaczął też badać na obecność cytomegalii (od red. choroba wirusowa grożą- ca wrodzonymi zakażeniami noworodków, prowadząca do upośledzeń) – mówi dziś Wiesław Szczygielski, radny miejski. Napisał do starosty Adama Hajduka, by akcję kontynuować w przyszłym roku, a ponadto poszerzyć ją o badania mężczyzn w wie- ku 45-60 lat zagrożonych przerostem gruczołu kroko- wego, tzw. prostatą, która może skutkować trudnym do leczenia nowotworem.

Gdyby znalazło się na ten cel 20 tys. zł, z bezpłatnych ba- dań mogłoby skorzystać oko- ło tysiąca panów z naszego powiatu.

Jak informuje starosta Adam Hajduk, w projekcie przyszłorocznego budżetu powiatu znalazły się pienią- dze zarówno na badania w kierunku toksoplazmozy, jak również prostaty. Nic nie wskazuje, by radni mieli je wykreślić.

(waw)

Toksoplazmoza to choro- ba pasożytnicza wywołana odzwierzęcym zarażeniem pierwotniakiem Toxoplasma gondi. Nie ma z nią żartów, szczególnie w okresie ciąży.

U chorej kobiety może wy- wołać komplikacje a nawet obumarcie płodu. Jeszcze w tamtym roku, tylko część ciężarnych w Raciborskiem, uprzedzona przez prowa- dzących je lekarzy i to na własny koszt, wykonywała badania na obecność Toxo- plasma gondi. Reszta, mimo ogromnego ryzyka, z badań rezygnowała bądź w ogóle o nich nie wiedziała.

Sytuacja zmieniła się, gdy na wniosek radnego powia- towego Wiesława Szczy- gielskiego, przy poparciu dr. Mariana Ciszka – ordyna-

Mamy chwalą

Ponad siedemset ciężarnych przebadało się na koszt powiatu w kierunku obecności toksoplazmozy.

Dzięki temu prawie trzydzieści z nich dowiedziało się, że są chore i mogły w porę zacząć leczenie.

KARINA CZERWIŃSKA

położna z 16-letnim stażem

– To zajmuje chwilkę. Wkłuwam igłę, na- ciągam strzykawkę i pobieram krew z żyły.

Resztę badania przeprowadza sie w labo- ratorium. Niektóre pacjentki boją się wido- ku krwi, wtedy trzeba je zagadać, odwrócić uwagę od igły . Do pobrania krwi, niezbęd- nego w tym badaniu, używa standardowych strzykawek, tzw. monovest.

zostanie też referat budżetu i analiz. Pełną samodzielność w prowadzeniu działań z zakresu promocji miasta otrzyma Miejskie Centrum Informacji. Nie będzie już

podlegało Wydziałowi Roz- woju i Współpracy Zagra- nicznej. Wydział ten zajmie się teraz tylko i wyłącznie pozyskiwaniem funduszy

pomocowych. (w)

Prezydent przygotował kilka zmian w strukturze Urzędu Miasta

Zmiany w magistracie

Super pomysł z tym badaniem. Na samym początku ciąży je zrobiłam.

Gdyby nie było dofinansowania, to i tak bym się przebadała.

Polecam każdej matce. Nic nie boli, tylko pobierają krew – mówi Natalia Łęska-Twardawa.

Na zdjęciu z ginekologiem- położnikiem Markiem Kaczorem.

- zwrot podatku, koszt 100 zł - rozłąkowe do 1990 € - zasiłek rodzinny - sofi dla Partnera

032 757 05 47, 032 726 56 01, NL 0031 650 951 411

www.holandia.org

Borsuk K – Holandia

FOT. MARIUSZ WEIDNER (2)

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 27 listopada 2007 r.

AKTUALNOŚCI

W skrócie

wydarzenia

SKARBONKA

Do 31 grudnia na terenie hi- permarketu Auchan pod Obo- rą prowadzona jest zbiórka pieniędzy przez Fundację na rzecz Szpitala Rejonowego w Raciborzu. Zostaną one wyko- rzystane na działalność statu- tową. Pieniądze można wrzu- cać do skarbony usytuowanej pomiędzy kasami a galerią, oznakowanej nazwą fundacji i herbem powiatu. Fundacja prowadzi nieodpłatną dzia- łalność pożytku publicznego w zakresie ochrony i promo- cji zdrowia. Dotąd zakupiła już sporo specjalistycznego sprzętu na wyposażenie lecz- nicy. Finansowała także bada- nia profilaktyczne.

DYŻURY RADNYCH Pełnione są w każdy ponie- działek w godzinach od 15.00 do 16.00 w Biurze Rady Miasta przy ul. Batorego 6, pok. 106. Terminarz: 3 grud- nia – Krzysztof Szydłowski, 10 grudnia – Grzegorz Urbas, 17 grudnia – Roman Wałach.

ZWIĄZKI W RACIBORZU

30 listopada w Raciborzu obradować będą członkowie Śląskiego Związku Gmin i Po- wiatów oraz Górnośląskiego Związku Metropolitarnego. To pierwsze tak ważne spotkanie samorządowców w naszym mieście. Obrady będą się od- bywać w Muzeum oraz Sali Kolumnowej Urzędu Miasta.

ŚWIĘTO USC

12 grudnia odbędzie się uro- czyste otwarcie pałacu ślu- bów przy ul. Wileńskiej po generalnym remoncie. Z tej okazji odbędzie się sesja gene- alogiczna, a mieszkańcy będą mogli oglądać wystawę hi- storyczną związaną z aktami stanu cywilnego. Na zlecenie magistratu ukaże się książka Pawła Newerli nt. dziejów na- szego USC połączona z prze- wodnikiem pt. „Jak szukać w Raciborzu swoich przodków”.

Napisana została w języku polskim i niemieckim. Zawie- ra najważniejsze informacje dla osób chcących stworzyć swoje drzewo genealogiczne.

REKLAMA

SŁOWACJA OD 539/7DNI

W

ŁOCHY 1050/10DNI

FRANCJA 1295/10DNI

S

ZWAJCARIA 1175/10DNI

CZECHY OD 629/7DNI

A

USTRIA OD 680ZŁ/7DNI

C ENTRUM P ODRÓŻY

MAX

Racibórz Dw. PKP tel. 032 4152773

Rybnik Dw. PKS tel. 032 4230660

DOWOZIMYNALOTNISKO !DOWOZIMYNALOTNISKO !

Katowice Słowackiego 41 tel. 032 2530024 WSZYSTKIE OPŁATY WG OFERTY W CENIE

NAJNIŻSZE CENY BILETÓW LOTNICZYCH

DUBLIN 99 ; FRANKFURT 99 ; DORTMUND 199 ; RZYM 59 ; PARYŻ 170

7 DNI 14 DNI

CODZIENNEPOŁĄCZENIAAUTOKAROWEDOKRAJÓW EUROPY

FRANKFURT 89 ; MONACHIUM 89 ; LONDYN 199 ; WIEDEŃ 90 ; PRAGA 95 ; BRUKSELA 230 WWW.24LASTMINUTE.PL • 7.000.000 OFERTZLOTNISKWWW.MAAX.PL

TENERYFA 949 1499

EGIPT 999 1299 MAROKO 949 1329

ZJED.EMIR.ARAB.2829 3849 KUBA 3356 3999

WENEZUELA 3930 4200 DOMINIKANA 3449 3999

MALEDIWY 4249 5999 MEKSYK 3249 3979

SYLWESTER I ZIMA 2007/2008 JUŻ W SPRZEDAŻY

NARTY

DOWOZIMYNALOTNISKO !DOWOZIMYNALOTNISKO !

Jeruzalem

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

CAŁODOBOWO

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)

% 032 415 57 03 0602 692 349

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku

wieńce, przewóz zwłok

Restauracja „Leśna” w Oborze zaprasza na:

• Niezapomniane ANDRZEJKI – 1 grudnia 2007 r. godz. 19.00

• MIKOŁAJKI – spotkanie dzieci

ze Świętym Mikołajem 5 grudnia 2006 r. w godz. 17.00-19.00.

Cena 45 zł dziecko – osoba towarzysząca (2 osoba dorosła 10 zł).

W cenie upominek dla dziecka i poczęstunek. Zgłoszenia do 1 grudnia!

Racibórz, ul. Markowicka 15, tel. 032 417 16 45, Czynne codziennie 12.00-22.00

– To na pewno najdłuż- sza aleja dwurzędowa w Polsce – przekonuje Maciej Piątek z Wydzia- łu Gospodarki Miej- skiej Urzędu Miasta w Raciborzu.

Jest więc wyjątkowa, ale Piątek jest ostrożny w foro- waniu opinii, że najdłuższa w Europie, jak głoszą triumfal- nie magistrackie foldery pro- mocyjne. Podobnymi alejami mogą się pochwalić Wrocław czy Gdańsk Wrzeszcz. Wy- jątkowo długa rośnie wzdłuż drogi z Mielenka do Chłopów na Pomorzu. Sporo takich szpalerów jest w Niemczech.

Wszędzie są pielęgnowane, bo leszczyna turecka to drze- wo niecodziennie spotykane, drzewo biblijne i – jak chce starożytna tradycja – święte.

Pochodzi z Bałkanów i Małej Azji. To pod nim schroniła się Maryja z Jezusem, uciekając

Zimowe posypy- Zimowe posypy- wanie dróg solą i wanie dróg solą i brak odpowiednie- brak odpowiednie- go nawodnienia to go nawodnienia to przyczyny coraz przyczyny coraz słabszej kondycji słabszej kondycji alei leszczyny tu- alei leszczyny tu- reckiej.

reckiej.

przed Herodem. Powstrzy- muje ponoć pożary, chroni od ognia, a jej owoce – smacz- ne orzechy zbierane jesienią przez raciborzan (10 lat temu aleja była nawet dzierżawiona, a zbierane orzechy trafiały do handlu) dodają sił witalnych i zdrowia. Zwykłe leszczyny ro- sną do 25 lat. Turecka dożywa 80 i wyrasta nieraz w wysokie na 25 metrów drzewo.

Raciborskim leszczynom nie służy jednak cywilizacja.

Asfaltowa jezdnia (Słowac- kiego była kiedyś brukowana kostką) i betonowe chodniki sprawiły, że system korzenio- wy nie jest tak nawadniany jak powinien. – Do tego do- szło obniżenie wód grunto- wych, szkodliwe pierwotnie wybrzuszenie trawnika przy drzewach, które musieliśmy zniwelować, no i zniszczenia, jakich podczas zbierania owo- ców dokonują ludzie – dodaje Zdzisława Sośnierz, naczelnik Wydziału Ochrony Środowi- ska i Rolnictwa. Kilka lat temu

R

Ratuj atujmy aleję my aleję

magistrat pozyskał pieniądze na wykonanie specjalnego systemu, który rurkami dopro- wadza wodę do raciborskich leszczyn. Pomaga szczególnie w okresie suszy – podkreśla naczelnik Sośnierz.

Ale zdaniem Macieja Piątka, to i tak półśrodki, bo drzewom szkodzi sól, która zimą jest wy- sypywana na drogi. Blokuje prawidłowe działanie systemu korzeniowego. Ponadto swoje robi upływ czasu. Racibor- skie okazy, sadzone tuż przed wojną, to sędziwi emeryci.

– Łącznie jest to 198 drzew.

Rokrocznie do 10 z nich, naj- bardziej chorych i obumar- łych, jest wycinanych, a na ich miejsce nasadzane są nowe – informuje Piątek. Tak już od 10 lat. Kiedyś sadzonki mu- siano sprowadzać aż z Czech.

Teraz ma je coraz więcej pol- skich szkółek. Jedna kosztuje około 150 zł. – Jeśli zadbamy o leszczyny, to przez długie lata będą okrasą tej części miasta – kończy Piątek. (waw)

Danuta Pawlik – sprzedawca

Nie słyszałam o leszczynach tureckich. Mieszkam na tej ulicy, a nie wiedziałam, że tu rosną takie rzad- kie okazy. Spadające orzechy często są rozjeżdżane przez przejeżdżające samochody. Dobrze, że ludzie je zbierają, przynajmniej się nie zmarnują. Nie kradną przecież, a orzechy się przydają, np. na święta.

Joachim Malajka – emeryt

O tym, że na ulicy Słowackiego rosną leszczyny to wiedziałem, jednak nazwa tureckie nic mi nie mówiła. Nie miałem pojęcia, że są to takie mało spotykane drzewa. Widziałem, że ludzie szukają tu orzechów, jednak ja osobiście nie zbieram. Mam swoje drzewa i więcej orzechów nie potrzebuję.

Małgorzata Rostowska – nauczycielka Wiem, że na Słowackiego rosną leszczyny tureckie.

Jest to piękna atrakcja dla przyjeżdżających tury- stów. Przyjemnie jest popatrzeć, jak całe rodziny zbierają orzeszki. Na wiosnę leszczyna ma dużo bazi, z kolei jesienią trzeba zbierać kwiatostany i niestety ciągle zamiatać. Pięknie, że sadzą nowe drzewa w miejsce starych.

Stanisław Chmielowski – rencista Wiedziałem, że są to leszczyny, jednak, że tureckie nie zdawałem sobie sprawy. Dużo w życiu podró- żowałem, ale tak długiej alejki z leszczynami nig- dzie nie spotkałem. Każdy ma prawo postępować tak jak chce, ale ja jestem przeciwny zbieraniu orzechów z ulicy.

Leżą w brudzie i sikają po nich psy. Można się czymś zarazić.

FOT. EMIL SZWED

(4)

4 ŚLADEM INTERWENCJI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 27 listopada 2007 r.

REKLAMA

W skrócie

wydarzenia

GŁOSUJ NA RACIBÓRZ Strona internetowa racibor- skiego magistratu zgłoszona została do konkursu Webstar- festival. To najbardziej prestiżo- wy konkurs na najlepsze strony w polskim internecie. Nagrody przyznaje Akademia Internetu oraz Internauci. Raciborskie www zgłoszono w kategorii Administracja Publiczna. Gło- sowanie trwa do 30 listopa- da pod adresem http://www.

webstarfestival.pl/. Witryna z największą liczbą punktów zdobędzie tytuł Strony Roku (w danej kategorii). Dwie dostaną wyróżnienia. Strona www.raci- borz.pl wykonana i zgłoszona została do konkursu przez fir- mę IntraCom z Katowic.

ACH TE REMONTY W związku z prowadzonymi ro- botami przy budowie kanaliza- cji sanitarnej w ramach Projek- tu „Gospodarka wodno-ścieko- wa w Raciborzu” na odcinku o długości około 200 m w ciągu ul. Brzeskiej, od skrzyżowania z ulicą Rybnicką, występują obecnie utrudnienia w ruchu drogowym. Prowadzony jest tu ruch wahadłowy. Planowane zakończenie prac przewiduje się na koniec maja 2008 r.

POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE

Kontynuując współdziałanie z Zarządem Okręgu Śląskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w zakresie ob- chodów „Dnia Polskiego Pań- stwa Podziemnego”, prezydent Mirosław Lenk przyjął patronat nad organizacją sympozjum nt. Polskiego Państwa Pod- ziemnego, które odbędzie się 29 listopada o godz.13.00 w sali widowiskowej Domu Kul- tury „Strzecha”. W programie recital Maksymiliana Mular- czyka i Natalii Załuckiej z Ra- ciborskiego Centrum Kultury, okolicznościowe wystąpienia, które wygłoszą: Tomasz Miler – członek Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okrę- gu Śląskiego w Katowicach, Le- szek Wyrzykowski – dyrektor Ze- społu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Raciborzu oraz kpt. Piotr Patla – Komendant Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.

DRZEWO

kominkowe • opałowe

n

węgiel workowany

n

ekogroszek

n

orzech II

n

brykiety

n

wyroby tartaczne

DOWÓZ DO KLIENTA

PUNKT SPRZEDAŻY Racibórz ul. Staszica 13 Tel. 032 415 33 32

0507 178 755 SKŁAD OPAŁOWY

Pietrowice Wielkie ul. 1-go Maja 86 W dniu ukazania się ostat-

niego numeru tygodnika za- dzwoniła do nas kobieta, która przedstawiła się jako doświad- czona księgowa (odmówiła podania nazwiska). – Uczyła mnie pani Osuchowska. Je- stem jej wdzięczna. Dzięki niej pracuję i jestem dobra w swo- im fachu. Miałam koleżanki i znajome, które nie wyszły spod ręki pani Osuchowskiej.

Pracowały w bankach i ka- sach, i miały ogromne trudno- ści. Kogo uczyła pani Józefa, ten poradził sobie w zawodzie księgowej – przekazała nam, podkreślając, że jest zbulwer- sowana listem młodzieży.

Z poczty elektronicznej nr@nowiny.pl skorzystał

„Uczeń ZSE” („Uczniowie ZSE” podpisali się pod pierw- szym listem – red.): „... list do- tyczący pani Osuchowskiej nie jest pisany w imieniu wszystkich uczniów szkoły.

Jesteśmy zbulwersowani napi- sanym przez Was artykułem o nauczycielce z 36-letnim stażem, która jest już na eme- ryturze i z prośby dyrektora (chociaż wcale nie musiała tego robić) wróciła, by dalej uczyć tego przedmiotu i z tego bardzo się cieszymy. Jestem uczniem ekonomika, który uczy się już trochę długo w tej szkole i który miał z p. Osu- chowską zajęcia przez długi okres czasu i nie tylko przed- miotu rachunkowości, lecz również innych przedmiotów.

Uważam (nie tylko ja tak uwa- żam, bo są uczniowie w naszej szkole, którzy bardzo cenią i lubią panią Osuchowską), że Wasz artykuł nie jest odzwier- ciedleniem prawdy na temat zajęć rachunkowości, tylko opinią uczniów, którzy nie

umieją sobie poradzić z takim trudnym przedmiotem, jakim jest rachunkowość. Nie sądzę również, by te zajęcia z panią Osuchowską były powodem uczęszczania na jakieś tera- pie do psychologa, przecież to jest śmieszne, są gorsi na- uczyciele w szkole. Zgadzam się z tym, że pani Osuchow- ska ma bardzo specyficzne metody nauczania (ale każdy nauczyciel ma swoje metody nauczania, gorsze lub lepsze), że jest bardzo wymagającą na- uczycielką i że trzeba się dużo uczyć i pracować na lekcji, ale czy nie na tym polega szkoła?”

„Uczeń ZSE” dodaje, że „pan dyrektor ma 100% racji, że pani Osuchowska jest legen- dą ZSE”.

Artykuł „Rachunkowość…”

przeczytała też pani, która po- dała nam swoje dane prosząc o zachowanie ich do wiado- mości redakcji. W jej liście czytamy: „Skomentuję to tro- chę złośliwie, nareszcie ktoś się odważył. Pani Osuchow- ska była swego czasu moją wy- chowawczynią i nauczycielką.

Artykuł zamieszczony w poprzednich NR pt. „Rachunkowość to koszmar dzienny” wywołał ożywioną dyskusję na nowiny.pl. W jego sprawie dzwonili też i pisali czytelnicy.

Koszmar nie dla wszystkich Koszmar nie dla wszystkich

Stwierdzenie jednej z uczen- nic, że Pani Osuchowska nie jest skora do wytłumaczenia jakichkolwiek wątpliwości związanych z przerabianym materiałem, niezrozumiałym dla ucznia, też mnie nie zdzi- wiło. Jednym słowem, nic się nie zmieniło. Po tylu latach pozbyłam się emocji zwią- zanych z tą osobą, ale do tej pory nie wspominam jej mile.

Pozostaje mi tylko współczuć uczniom i uczennicom li- ceum.

Z imienia i nazwiska zgodzi- ła się zająć stanowisko jedynie Mariola Hurkała. – Znam pa- nią Osuchowską jedynie z wywiadówek i z tego, że była wychowawcą klasy mojej cór- ki. Uczyła też mojego syna. To skandal, by skarżyć się na nią.

Artykułem jestem oburzona.

Żal mi pani profesor. Ona wy- ciągała uczniów ze słabych ocen, naciągała je, choć nie zasługiwali. Kiedy ktoś nie rozumiał, to siadała z nim i tłumaczyła. Córka nie była wybitna, a dziś dzięki pani Osuchowskiej jest na dzien-

nych studiach ekonomii. Jak się młodzieży nie pogoni, to się nic nie nauczą – kończy pani Mariola.

Zareagowali też autorzy li- stu, który sprowokował nas do napisania artykułu: „Po tylu latach prawda w końcu wyszła na jaw, co się dzieje w naszej szkole. Nie wiemy, czy to coś nam pomoże czy zaszkodzi, ale Racibórz do- wiedział się prawdy. Bardzo nam przykro, że dyrektor naszej szkoły wypiera się, że problemy odnośnie pani Osu- chowskiej nie były zgłaszane.

Wielokrotnie próbowaliśmy z Panem porozmawiać, ale bez powodzenia. O skrzynce ze skargami słyszymy po raz pierwszy. Bardzo wątpimy, czy jest ona w ogóle spraw- dzana, czy po prostu wisi dla ozdoby” – czytamy w tym li- ście.

Pod artykułem „Księgowość to koszmar dzienny” zamiesz- czonym w nowiny.pl pojawiło się w ciągu tygodnia kilkadzie- siąt komentarzy.

(ma.w)

My jesteśmy autentyczne

Po przeczytaniu artykułu ,,Ra- chunkowość to koszmar dzienny”, który ukazał się w ,,Nowinach Raci- borskich”– w imieniu autentycznych uczniow ZSE w Raciborzu, pragniemy wyrazic swoje oburzenie opublikowa- nym artykułem. Jakim prawem Magda X wypowiada się w imieniu wszystkch uczniów naszej szkoły, skoro ucznio- wie dowiedzieli się o tym z gazety!

Pani profesor Osuchowska ma bardzo przyjazne nastawienie do uczniow – bez wyjątków. Wiele osob ucieszyło się na wieść o powrocie pani Osuchowskiej do naszej szkoły. Nato- miast co tyczy się metody pytania na

„plusy i minusy” to dzięki niej właśnie możemy zapamiętać sporo materiału.

Pytanie odbywa się w ławce-bezstre- sowo. Żadna terapia u psychologa nie zastąpi przeczytania dokładnych,

zrozumiałych i przejrzystych notatek.

Stres na lekcjach występuje wtedy, kiedy uczeń przychodzi na lekcje nie- przygotowany. ,,Lekcje rachunkowo- ści prowadzone są szybko, prawie w ogóle nie tłumaczone” – te słowa są zupełnym przeciwieństwem naucza- nia pani Osuchowskiej.

Pozwolę sobie zacytować słowa ubiegłorocznego absolwenta naszej szkoły: ,,Pani Osuchowska zaszczepi- ła we mnie miłość do rachunkowości, teraz już wiem, kim chcę być w życiu”.

Nasz kolega, mimo, że zaledwie rok temu skończył szkołę, to nie miał pro- blemu ze znalezieniem dobrej pracy.

Zapewniam, że nikt nas nie zmu- szał do napisania tych słów. Jest to tylko i wyłącznie nasza-uczniowska inicjatywa.

(ma.w) Marta Czarnuszka, Daria Kowalczyk i Katarzyna Baryła, które do redakcji przyniosły

„list przeciw opublikowanemu artykułowi” podpisany przez kilkudziesięciu uczniów

FOT. MARIUSZ WEIDNER

PLASTYKA ZMIENIA ŚWIAT

Racibórz, ul. Solna 7/3 /naprzeciw „Veritasu”/ tel. 414 04 79 czynne: pn. – pt. 9.00 – 17. 00, sobota 9.00 –13.00

IDĄ ŚWIĘTA

nie masz prezentu

– WSTĄP DO NAS

U NAS

U NAS NAJTANIEJ NAJTANIEJ

Chopina 13 tel. 41532-39 n Żorska 1a tel. 415-74-23

C

CHCESZ MIEĆ HCESZ MIEĆ CICHY CICHY NNIEZAWODNY I SZYBKI IEZAWODNY I SZYBKI KOMPUTER

KOMPUTER NA ŚWIĘTA? NA ŚWIĘTA?

s.j.

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 27 listopada 2007 r.

WYDARZENIA

REKLAMA

SKLEP MEDYCZNY

sprzęt medyczny, rehabilitacyjny i pomocniczy Realizujemy recepty

refundowane przez

i umowy refundowane przez:

PCPR i PFRON (wózki elektryczne itp.)

WYPOŻYCZALNIA SPRZĘTU MED.– KOMIS

Czynne:

pn.-pt. 8.00-16.00

ul. Chopina 16 47-400 Racibórz

tel. 032 415 21 73 kom. 691 960 150

TŁUMACZENIA PRZYSIĘGŁE

holenderski, angielski, niemiecki, CJO Europa, Racibórz

tel. 502 17 21 21

ul. Browarna 16/7 - I piętro CZYNNE OD 14.00 DO 20.00

DEKODER – HD – już za 99 zł DEKODER NA WŁASNOŚĆ – TYLKO 79 zł NAJTAŃSZY MONTAŻ – STOJAK GRATIS!

DIGITAL

Racibórz ul. Drzymały 8, tel. 32/4150008 tel. kom. 602108974

Bery, bojki i inne cudy...

Bery, bojki i inne cudy...

W czwartek, 22 listpada, po raz ósmy odbyła się Bajtel Gala, czyli koncert w wykonaniu uczniów i nauczycieli szkół

specjalnych. „Bery, bojki i inne cudy na urodzinach Ciotki Trudy” zgromadziły w RCK-u tłumy gości, którzy na urodziny

ciotki, w której rolę wcieliła się Alek- sandra Orłowska, przyjechalni nie tylko z okolicznych miejscowości, ale nawet z

Czech. Śmiech i wspólne śpiewanie nie milkły przez cały czas występów.

(JaGA)

ŁATWY KREDYT ŁATWY KREDYT

bez zdolności bez zdolności kredytowej w BIK kredytowej w BIK

Wiemy gdzie szukać dla Ciebie kredytu

INFOLINIA: 0801 003 178

kom. 0503 189 556, 0503 189 559 wdecyzja od 15 minut

wkredyt na telefon wmożliwy dojazd

FOT. JOANNA JAŚKOWSKA (5)

ZOBACZ GALERIĘ

(6)

6 TEMAT TYGODNIA

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 27 listopada 2007 r.

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

REKLAMA

Siłacze ze szkolnej ławy

– Niejednokrotnie na na- radach z dyrektorami ten temat wraca. W tym roku byłem już na dwóch spo- tkaniach, na których była o tym mowa – mówi Marek Kurpis, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu raciborskiego Urzędu Mia- sta. Problem jest wciąż ak- tualny i ważny, bo ciężary dźwigane przez uczniów to nie tylko codzienna uciążli- wość, ale przyczyna rosnącej liczby wad kręgosłupa. A jak wskazują dane Państwowej Inspekcji Pracy, normy są bardzo często przekraczane.

44,2 procent uczniów szkół miejskich i 37,7 proc. wy- chowanków szkół wiejskich dźwiga codziennie więcej niż 3 kg, a zgodnie z wytycz- nymi PIP ciężar tornistrów uczniów klas od I-III szkoły podstawowej nie powinien przekraczać 3 kg. Określa się, że jego waga nie może być większa niż 1/10 wagi dziecka.

Szkolne pomysły Szkoły próbują znaleźć roz- wiązanie. – Umożliwiamy naszym uczniom zostawia- nie książek, które nie będą im potrzebne w domu. Obu- wie zmienne też zostawiają w szatniach. Jednak tornistry uczniów i tak są ciężkie, bo większość książek jest im po- trzebna w domu. Poza tym w przypadku rzeczy na basen nie ma już możliwości zosta- wiania ich w szkole, bo wia- domo, że trzeba je wysuszyć – wyjaśnia Andrzej Ciesielski, dyrektor SP 15 w Raciborzu.

Nauczyciele zwracają rów- nież uwagę, że jeżeli pozwala się dzieciom zostawiać niepo- trzebne im w domu książki w szkolnych szafkach, często zdarza się, że uczniowie pod- stawówki okazują się jeszcze mało rozważni i nie potrafią samodzielnie podejmować decyzji, które podręczniki można zostawić, a które będą im potrzebne. Stąd braki przy- gotowań do lekcji i braki za-

dań domowych. – Książki nie zawsze są potrzebne w domu i ważne, by to uczniom uświa- domić. Musimy zwalczyć ich stare przyzwyczajenia i na- uczyć zdrowego podejścia do noszenia książek – wyjaśnia Józefa Kielak, pedagog z SP 1 w Raciborzu. – By dzieci nie musiały nosić podręczników, umożliwiamy im odrabianie zadań w świetlicy, także po- południami – mówi dyrektor SP 13 Bogusława Małek. Do- daje, że większość książek i atlasy uczniowie zostawiają w pracowniach szkolnych.

Innym pomysłem jest szkol- ny komplet podręczników.

– Swego czasu zastanawia- liśmy się nad takim rozwią- zaniem, żeby była część podręczników szkolna, z któ- rej uczniowie korzystaliby na lekcjach, a swoje mieliby w domu – opowiada dyrektor SP 4 w Raciborzu, Ewa Mieczni- kowska. – Jednak podręczni- ki uległy zmianie, a szkoły nie stać na zakup tylu zestawów.

Musi upłynąć znowu jakiś czas, żeby szkoła zgromadzi- ła odpowiednią ilość książek.

Jeśli dzieci, które kończą daną klasę, darowałyby niepotrzeb- ne podręczniki, można byłoby z nich stworzyć zestaw szkol- ny. Jest to pomysł całkiem re- alny.

Dyrektor Zespołu Szkolno- -Przedszkolnego w Budzi- skach, Tadeusz Magdziak, ma jeszcze jedną propozy- cję. Jako pomysł na odciąże- nie dzieci podaje dzielenie się przez uczniów podręcz- nikami. – Mogliby się wy- mieniać. Np. jedna osoba przynosi książkę do polskie- go, a druga do rachunków.

Jeden podręcznik na ławce w zupełności wystarczy.

Czujne oko rodzica Ważną rolę w chociaż czę- ściowym rozwiązaniu proble- mu mają rodzice. – Sam mam córkę w II klasie i wiem, że jako rodzice musimy pilnować dzieci z pakowaniem do torni-

stra. Dziecko w tym wieku nie czuje się odpowiedzialne za swój kręgosłup – mówi naczel- nik Marek Kurpis. Potwier- dzają to wypowiedzi samych dzieci, które rzadko zwracają uwagę na to, że ich torby są za ciężkie, potrafią czasami z nimi biegać na boisku i dopie- ro po dłuższej chwili orientują się, że na plecach mają wcale nielekki tornister. – Nie lubię wypakowywać rzeczy, bo potem zapominam o czymś, dlatego często noszę wszyst- ko – stwierdza uczeń kl. IV b z SP 4, Patryk Bielik. A 9-let- ni Kacper Kupnicki z III b z SP 13 mówi, że plecak mu nie ciąży. – Noszę w nim przybory szkolne, czasem jakąś zabaw- kę, jedzenie i picie. Jak trzeba to jeszcze zabieram strój do WF – tłumaczy chłopiec.

Pielęgniarka szkolna w

„Trzynastce” Barbara Gór- na wspomina rekordzistę sprzed paru lat. – Jego plecak ważył aż 5,2 kg. Na szczęście dzieci z tej placówki mają

Na ciężary, jakie dzieci muszą dźwigać w swoich szkolnych plecakach co roku zwracają uwagę zarówno rodzice, jak i nauczyciele. Mimo to żaden z ministrów nie poradził sobie do tej pory z tym problemem.

do niej blisko. Jakby musiały chodzić po parę kilometrów z takim ciężarem, odbiłoby się to niekorzystnie na ich zdro- wiu – mówi. Sama, w dzieciń- stwie pokonywała trasę 3 km do szkoły. – Dopóki miałam tekturowy tornister, to mi nie ciążył, ale kiedy zaczęłam no- sić skórzany, to lekko nie było – uśmiecha się Górna.

Wydawcy mogą pomóc Tadeusz Magdziak, dyrek- tor szkoły w Budziskach przy- znaje, że przyczyn problemu ciężkich tornistrów jest wie- le. – Producenci często robią duże i ciężkie tornistry, które nawet puste są dosyć ciężkie.

Jeśli do tego dojdą podręczniki, zeszyty ćwiczeń oraz przybo- ry potrzebne do dodatkowych zajęć, to maluch faktycznie ma co dźwigać – mówi dyrektor.

– Warto, by wydawnictwa zwróciły na to uwagę i by książki nie były w twardych oprawach – zauważa Marek Kurpis. (JaGA, eŻ, ma.w) I klasa: Samuel Miera

waga tornistra 3,5 kg

II klasa: Agnieszka Skrobek waga tornistra 3,5 kg

III klasa: Sebastian Strzelecki waga tornistra 4 kg

IV klasa: Kasia Kołek waga tornistra 5,5 kg

V klasa: Marcin Fabrowski waga tornistra 4 kg

VI klasa: Klaudia Socha waga tornistra 3,9 kg

FOT. EWELINA ŻEMEŁKA (3) FOT. MARIUSZ WEIDNER (3)

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 27 listopada 2007 r.

TEMAT TYGODNIA

Czynne również w soboty i niedziele od godz. 14.00

- siłownia, fitness, aerobic - sauna – sucha i parowa - solarium, hydromasaże - zapewniona opieka dla dzieci - masaż klasyczny i specjalistyczny

Emeryci i renciści

do godz. 16.00 mają 30% zniżki

Racibórz, ul. Eichendorffa 12

tel. 032 415 94 51 e-mail: fitclimat@wp.pl Czynne pn. – pt. 10.00 – 22.00

ZBIERAMY ZAPISY NA KURS SAMOOBRONY DLA OSÓB STARSZYCH

OGŁOSZENIA

DZIADKOWIE NIE GORSI OD WNUKÓW W OBSŁUDZE URZĄDZEŃ ELEKTRONICZNYCH Śląski Uniwersytet Trzeciego Wieku i Stowarzyszenie na Rzecz Integracji

„Podaj Rękę” zapraszają wszystkich zainteresowanych, a szczególnie Seniorów, na organizowane przez nas szkolenia podstawowe pt. „ABC z zakresu obsługi nowoczesnych urządzeń elektronicznych”:

- telefon komórkowy (sms), fax - aparat fotograficzny cyfrowy - odtwarzacz i nagrywarka płyt DVD

- kserokopiarka, skaner

- Internet (poczta elektroniczna , strony www) – pisanie na komputerze - piloty do obsługi urządzeń elektronicznych

- rzutnik multimedialny - terminal obsługi kart płatnicznych

- bankomat, systemy alarmowe - nawigacja satelitarna GPS

Szkolenia będą prowadzone w sposób bardzo przystępny i przyjazny.

Liczbę godzin szkolenia, ich częstotliwość ustalimy na spotkaniu organizacyjnym, na które zapraszamy 5 grudnia - środa - o godz. 16.00 w siedzibie ŚUTW (ul. ks. Londzina 36).

Informator o szkoleniach można otrzymać w Aptece św. Mikołaja (ul. Londzina 34, w godz. 8.00 – 20.00) Zapraszamy do współorganizacji kursu firmy i podmioty. Za tydzień przedstawimy atrak-

cyjną ofertę upominków na Mikołaja i Gwiazdkę m. in. z wyżej wymienionym sprzętem i urządzeniami.

Sponsorem szkoleń jest Apteka św. Mikołaja Piotr KLIMA, Radny Miasta 0501 088 491

Jurek WIŚNIEWSKI, Prezes Stowarzyszenia „Podaj Rękę” 0693 155 095

S ERDECZNE

PODZIĘKOWANIA

Przyjaciołom za pamięć o dr. Janie Koczenasz

w rocznicę jego śmierci

składa rodzina

MARZENA MRUK-OTULAK mama

szóstoklasisty Torby dzieci są o wiele za ciężkie.

Mam syna w VI klasie i wiem, że dźwiganie jego torby to dla mnie jest mordęga, a co dopiero dla nie- go. Powinno być tak, że przynajm- niej część podręczników zostawiana jest w klasach, w szkole. Nie zawsze przecież potrzebne są wszystkie książki do odrabiania lekcji, wiem to z własnego doświadczenia.

Sonda

Czy szkolne tornistry są za ciężkie?

MARTA GAWENDA mama

pierwszoklasisty W młodszych kla- sach nie ma aż ta- kiego problemu z ciężkimi pleca- kami. Mają książki podzielone na 5 części. Noszą ze sobą tylko jedną książkę, jedne ćwiczenia i zeszyt. Do- datkowo, jak jest angielski, to docho- dzi jedna książka i do religii też jest książka. Syn ma cięższą torbę, jak ma WF, bo dodatkowo jest strój, ale buty zmienne zostawia w szkole.

EWA MIECZNI- KOWSKA dyrektor SP 4 W klasach I-III problem cięż- kich tornistrów jest częściowo rozwiązany, pod- ręczniki podzielone są na części.

Natomiast w starszych klasach ple- caki są już cięższe. Lepiej byłoby, gdyby książki w klasach starszych były podzielone chociaż na seme- stry, ale obawiam się, że wtedy z kolei wzrosłyby koszty podręczni- ków.

DANUTA KOWALCZYK nauczycielka w ZSP Budziska Dzieci nie zawsze pakują się wg pla- nu lekcji. Często noszą dużo niepo- trzebnych rzeczy, np. dwa piórniki, różne kolekcje karteczek, ciężkie pamiętniki. Noszą też słowniki, któ- re przecież są na półce w klasie. Na szczęście niektóre wydawnictwa zmieniły podręczniki na mniejsze gabarytowo i lżejsze, bez szwanku dla zawartych w nich treści.

HALINA SMIATEK matka ucznia Mój syn chodzi do pierwszej kla- sy podstawówki.

Nie nosi jeszcze zbyt wielu pod- ręczników, ale jeśli do tego dodać wszystkie dodatkowe zajęcia, jak niemiecki, angielski, religia, to tro- chę musi się nadźwigać. Porządny tornister, nawet pusty, sporo waży. A dziecko w tym wieku nie może cho- dzić ze zwykłym plecakiem, chociaż jest lżejszy.

MARTA KRAKOWIAK uczennica IV kl.

Torba jest cięż- ka, ale nie aż tak strasznie. Średnio wkładam do niej siedem rzeczy. W czwartek jest więcej do noszenia, bo więcej lekcji. Szafki w szkole byłyby fajne.

PATRYK BIELIK uczeń IV klasy

Plecak mam tak sobie ciężki.

Najgorzej jest w czwartek, bo mam wtedy naj- więcej lekcji i gdy jest WF, bo wtedy trzeba dodatkowo zabrać strój. Jakby były szafki, to by- łoby lepiej.

KLAUDIA PIECHULA uczennica V klasy Najwięcej trzeba dźwigać we wto- rek, wtedy mam siedem lekcji i tornister trochę waży. Nie mamy w szkole szafek, ale nie zależy mi, żeby były. Jakoś sobie radzę i nie jest tak źle.

BOGUSŁAWA MAŁEK dyrektor SP 13 Nie zauważamy problemów z obciążeniem tor- nistrów w młod- szych klasach, bo podejmujemy działania, by ciężkich rzeczy dzieci nie musiały nosić. One zostają w szkole.

KATARZYNA SZOT

nauczyciel WF Staramy się, by każde dziecko, które tego potrze- buje, uczestniczy- ło w zajęciach z gimnastyki korekcyjnej. Prowadzi- my też gimnastykę śródlekcyjną.

Rzecznik Praw Obywatelskich

K

onieczne wydaje się wprowadzenie regu- lacji prawnych, które za- wierałyby dopuszczalne, uwzględniające płeć i wiek uczniów, normy obciążenia tornistrów lub plecaków.

Kontrola w tym zakresie powinna się odbywać pod auspicjami ministra zdro- wia lub ministra edukacji.

Właśnie do nich rzecznik wysłał pisma w tej spra- wie. W odpowiedzi mini- ster zdrowia stwierdza, że trudno ustalić, kto miałby być rozliczany z egzekwo- wania prawa dotyczącego przeciążonych tornistrów.

Nie jest bowiem jasne, czy odpowiadają za to rodzi- ce, nauczyciele czy sami uczniowie. Wprowadzenie uregulowań prawnych, które nie będą respekto- wane byłoby zaprzecze- niem działań wychowaw- czych.

Minister Edukacji Narodowej

N

ie ma możliwości praw- nych unormowania wagi tornistrów. Opraco- wywany jest system jakości podręczników, w którym niewielka waga książek jest jednym z podstawo- wych wymogów. Konieczne jest ciągłe apelowanie do rodziców o uczenie dzieci racjonalnego pakowania tornistrów oraz do dyrek- torów szkół o zorganizowa- nie procesu nauczania w taki sposób, aby uczniowie byli równomiernie obiążeni zajęciami w poszczególne dni tygodnia. Wiele wska- zuje na to, że unormowania prawnego dotyczącego tej kwestii długo nie będzie.

FOT. MARIUSZ WEIDNER

PODZIĘKOWANIE

Marysia Kwiotek z klasy I SP 13 Dawid

Kokot z klasy I SP 13

Noszę te same rzeczy co Dawid. Poza rycerzykami. Czasami wkładam komiksy.

Plecak mi nie ciąży.

Mój plecak nie jest ciężki.

Noszę w nim książki, zeszyty i piórnik. Wkładam też śniadanie i rycerzyków.

Problem przecią- żonych plecaków może powodować skolio- zę u dzieci. Dzięki ankiecie przeprowadzonej przeze mnie w szkołach podsta- wowych dowiedziałem się, że nie raz dochodzi do ta- kiej sytuacji, w której dziec- ko dźwiga na plecach 1/3 swojego ciężaru ciała, jest to więc ogromny wysiłek dla kręgosłupa. W Szwecji system szkolny rozwiązał sprawę przez stworzenie jednego podręcznika do wszystkiego, u nas jedy- nym wyjściem jest póki co,

dogadanie się z nauczy- cielkami nauczania po- czątkowego oraz dyrekcją, która powinna dostosować zajęcia tak, aby dzieci więk- szość podręczników mogły zostawiać w szkole. Jeśli chodzi o zajęcia korekcji wad postawy, w Raciborzu jest to nadal duży problem.

Jedyne tego typu zajęcia odbywają się w Międzysz- kolnym Ośrodku Sporto- wym. Przydałby się u nas w mieście taki ośrodek, który specjalizowałby się w korygowaniu wad postawy dzieci.

LESZEK WRÓBEL specjalista od wad posta- wy dzieci, wykładowca PWSZ w Raciborzu

(8)

8 GMINY

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 27 listopada 2007 r.

Wieści

gminne

q Rusza konkurs pilotażowy w ramach Poddziałania 9.5 Od- dolne inicjatywy edukacyjne na obszarach wiejskich Programu Operacyjnego Kapitał Ludz- ki. Marszałek Województwa Śląskiego ogłosił konkurs na składanie wniosków o dofinan- sowanie ze środków Europej- skiego Funduszu Społecznego projektów w ramach Priorytetu IX, Działanie 9.5 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

Wsparcie mogą uzyskać pro- jekty przyczyniające się do podnoszenia poziomu wykształ- cenia i kwalifikacji mieszkań- ców obszarów wiejskich, oraz rozwoju usług edukacyjnych na tych obszarach oraz działania informacyjno–promocyjne, szkoleniowe, doradcze pod- noszące świadomość miesz- kańców obszarów wiejskich w zakresie korzyści płynących z kształcenia i szkolenia. Doku- mentacja konkursowa, wzór wniosku o dofinansowanie oraz wzór umowy o dofinansowanie projektu są dostępne w siedzi- bie Wydziału Europejskiego Funduszu Społecznego Urzędu Marszałkowskiego Wojewódz- twa Śląskiego.

Kuźnia Raciborska

q Burmistrz Rita Serafin przedstawiła radnym projekt przyszłorocznego budżetu.

Dochody gminy mają wynieść 21,77 mln zł, zaś wydatki 23,09 mln zł. Deficyt zostanie pokryty z kredytów i pożyczek. Propozy- cje wydatków są następujące:

rolnictwo i łowiectwo - 423 tys.

zł, w tym budowa sieci wodocią- gowej Rudy-Paproć 350 tys. zł;

transport i łączność 805 tys. zł;

gospodarka mieszkaniowa 396 tys. zł; działalność usługowa 194 tys. zł; utrzymanie admini- stracji 2,69 mln zł, bezpieczeń- stwo i ochrona przeciwpożaro- wa 413 tys. zł; obsługa długu 93 tys. zł; różne rozliczenia 210 tys. zł; oświata i wychowanie 10,1 mln zł; ochrona zdrowia 1,24 mln zł; pomoc społeczna 3,39 mln zł, edukacyjna opieka wychowawcza 216 tys. zł; go- spodarka komunalna i ochrona środowiska 1,85 mln zł; kultura i ochrona środowiska 1,029 mln zł; kultura fizyczna i sport 17,5 tys. zł.

q 7 i 8 czerwca gmina zorga- nizuje w Rudach uroczyste ob- chody związane z 750-leciem opactwa cystersów. W minio- nym tygodniu Kuźnia Racibor- ska przystąpiła do Ogólnopol- skiego Stowarzyszenia Gmin Cysterskich.

q Kolejne 30 tys. zł zarezerwo- wała burmistrz Rita Serafin na budowę chodnika w ciągu dro- gi wojewódzkiej przebiegającej przez Jankowice. O chodnik od dawna postulują mieszkańcy wsi. Inwestycję wykona Zarząd Dróg Wojewódzkich. Gmina ma partycypować w kosztach.

Kolejne 140 tys. zł gmina za- rezerwowała na dwie kładki dla pieszych na rzece Rudka w Rudach i Kuźni Raciborskiej. 30 tys. zł dostanie też Powiatowy Zarząd Dróg w Raciborzu tytu- łem udziału gminy w remoncie ul. Staszica w Kuźni Racibor- skiej.

Roman Głowski, kie- rownik Amicus Med zapewnia, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie wszyscy się z tym zgadzają.

Na posiedzenie Komisji Oświaty, Zdrowia, Kultury i Pomocy Społecznej, które od- było się 21 listopada, zapro- szono kierownika Amicus Med Romana Głowskiego, Reginę Rudzką, lekarkę, która zwolniła się, nie mo- gąc dojść do porozumienia z pracodawcą oraz sołtysów Turza, Rudy, Budzisk i Sie- dlisk. Zebranie zdominowała tematyka ośrodka zdrowia w Turzu. Marcelina Waśniow- ska, sołtys Turza, zarzuciła kierownikowi, że spółka naruszyła pkt 3 załącznik 1 uchwały Rady Miejskiej z

28.09.2001 r. – Doktor Głow- ski samowolnie ograniczył godziny przyjęć lekarza, nie informując o tym społeczeń- stwa – stwierdziła. – Trzeba skończyć ten horror. Doszło do takiej sytuacji, że pacjenci muszą dzień czy dwa czekać, żeby się dostać do lekarza.

Ludzie są zdezorientowani, brak informacji o przyję- ciach dzieci zdrowych, higie- nie szkolnej. Źle się dzieje już od kilku lat, na co dowodem są nasze pisma – dodała. Ro- man Głowski nie zgodził się z jej zarzutami. – Żaden para- graf nie przewiduje konsulto- wania zmian harmonogramu pracy – zaoponował. – Nato- miast jeśli chodzi o czeka- nie na lekarza, to nie da się przewidzieć liczby pacjen- tów. Poza tym bezwzględnie muszą być przyjęci tylko ci ze stanami zagrożenia ży- cia. Higiena szkolna nato-

Zabrakło porozumienia Zabrakło porozumienia

Radni z Kuźni Raciborskiej próbują dociec, czy porozumienie zawarte między spółką Amicus Med a gminą w sprawie opieki zdrowotnej jest właściwie realizowane

miast odbywa się na terenie szkół – wyjaśnił. Dodał też, że zmiana harmonogramu pracy ośrodka w Turzu na- stąpiła w porozumieniu i za zgodą NFZ. Powodem skró- cenia godzin pracy placówki miała być malejąca liczba deklaracji pacjentów. Sabina Chroboczek-Wierzchowska, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej pytała, czy wia- domo już, kto od 1 grudnia zastąpi lekarkę w Turzu. Kie- rownik Głowski zapewnił, że jest wyznaczona osoba na to miejsce.

Swoje zastrzeżenia co do działań spółki Amicus Med wyraził też radny Piotr Klich- ta. Zarzucił kierownikowi, że jest złym zarządcą. – To nie- dopuszczalne, że robi pan, co chce. Pozbywa się pan kogoś, kto dotychczas był tu zatrudniony i zastępuje człowiekiem nie wiadomo

skąd. Nie będę sobie brał na lekarza pierwszego kontaktu kogoś takiego, bo jak go będę potrzebował, zanim dojedzie, mnie tu już nie będzie! – obu- rzył się. – Nie można przy za- trudnieniu brać pod uwagę kryterium zameldowania. To jest łamanie prawa – oświad- czył kierownik Głowski. Rad- ny Klichta pytał również, dlaczego zwolniła się doktor Rudzka. – Sprawa wynikła pod koniec maja, kiedy dra- stycznie został skrócony czas mojej pracy – wyjaśniła Regi- na Rudzka. – Pomyślałam, że może mam za mało pacjen- tów. Wysłałam w tej sprawie pismo do kierownika Głow- skiego. Okazało się, że licz- ba deklaracji pacjentów jest tajna nawet dla mnie. Za- dzwoniłam w tej sprawie do NFZ. Kiedy po trzech dniach dostałam listę moich pacjen- tów, okazało się, że mam o

połowę więcej pacjentów niż pan Głowski wcześniej poda- wał. Przyjmuję pacjentów w Turzu i Kuźni Raciborskiej.

Na zmianę stanowiska pracy mam 10 minut, w tym czasie muszę się przebrać i doje- chać do Turza. Jeżeli wcze- śniej wyjdę, dostaję naganę za opuszczanie stanowiska pracy. Zwolniłam się, bo nie jestem w stanie zapewnić pa- cjentom odpowiedniej opieki medycznej. Nie mogę przeli- czać poświęcanego im czasu na minuty. W Turzu muszę zostawać po godzinach pra- cy, a nikt mi za to nie płaci – dodała.

Podczas spotkania zabrakło porozumienia między stro- nami konfliktu. Przewodni- czący komisji zapowiedział, że sprawa zostanie przeana- lizowana raz jeszcze, już po zmianach personalnych.

(e.Ż)

Przyjmuję pacjentów w Turzu i Kuźni Raciborskiej. Na zmianę stanowiska pracy mam 10 minut, w tym czasie muszę się przebrać i dojechać z Kuźni do Turza – mówi Regina Rudzka (z prawej).

Dzień seniora, 20 listopada, świętowali najstarsi mieszkań- cy Budzisk. Uroczystość odby- ła się w miejscowej świetlicy, a uświetnił ją występ dzieci w ludowych strojach. Na akor- deonie przygrywał Wilhelm Strzelczyk. Seniorów z Budzisk odwiedzili też ks. proboszcz Józef Ledwig i ks. Antoni Strze- dulla oraz poseł Henryk Siedla- czek i wiceburmistrz Bogusław Wojtanowicz. Zaśpiewano „sto lat” dwóm parom, które w tym roku obchodziły złote gody

oraz osobom, które skończyły 70 lat. Najstarszą uczestnicz- ką Dnia Seniora była 82-letnia Gertruda Grzesik. – Jestem już na emeryturze, a wcześniej prowadziłam gospodarstwo rolne. Mam 5 dzieci, 13 wnu- ków i 2 prawnuków. Trochę boli mnie noga, ale i tak lubię być w ruchu. A robić jest co.

Mam kury, psa, kota. Lubię ro- bić w ogródku. Mam drzewka owocowe i na zimę zawsze ro- bię słoiki z przetworami – opo- wiada pani Gertruda. (e.Ż)

Księża też się bawili

FOT. EWELINA ŻEMEŁKAFOT. EWELINA ŻEMEŁKA

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 27 listopada 2007 r.

REKLAMA

W W ramach obchodów 900 rocznicy Raciborza Wydawnictwo Nowiny

przygotowało unikatowe wydawnictwo.

Barwne w treści i formie dzieje Raciborza, od zamierzchłych czasów po współczesność, prezentujemy w formie wieloplanszowego kalendarza.

Profesjonalny w treści, a przystępny w formie zarys historii miasta, oryginalne ilustracje, akwarele i grafika, duży format, piękny papier i czytelne, dwujęzyczne kalendarium, powodują, że kalendarz łączy w sobie zalety oryginalnego prezentu świątecznego, z walorami

edukacyjnymi i użytkowymi.

Można go będzie nabyć po 10 grudnia

w Nowiny Art przy ul. Solnej 7, tel. 414 04 79.

(10)

10 GMINY

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 27 listopada 2007 r.

Wieści

gminne

Kuźnia Raciborska

q Gmina zarezerwowała w przyszłorocznym budżecie 25 tys. zł na maszt na fotora- dar w ciągu drogi wojewódz- kiej Gliwice-Rudy-Racibórz na wysokości przysiółka Kolonia Renerowska. To prosty odci- nek drogi pozbawiony chodni- ków, gdzie kierowcy poruszają się z dużą szybkością.

q W przyszłym roku ma dojść do modernizacji ulic Kolejowej i Tartacznej w Kuź- ni Raciborskiej oraz budowy parkingów przy ul. Kościusz- ki, Świerczewskiego i Bema.

Inwestycje będą kosztowały 150 tys. zł. Burmistrz Serafin wpisała je do projektu budże- tu. Ostatecznie muszą je jesz- cze zatwierdzić radni.

q 125,5 tysięcy złotych bę- dzie w przyszłym roku kosz- towało podatników z Kuźni Raciborskiej utrzymanie Rady Miejskiej. Na same diety potrzeba prawie 107 tys. zł.

Za udział w sesjach sołtysi dostaną 23,4 tys. zł. Funkcjo- nowanie magistratu to koszt 2,4 mln zł.

q 6 tysięcy złotych wpłaci gmina na Fundusz Wspiera- nia Policji. Pieniądze są po- trzebne na opłacanie dodat- kowych godzin pracy funkcjo- nariuszy. Ochotnicze Straże Pożarne pochłoną 203 tys. zł.

Remonty w remizach – 42 ty- sięcy złotych. Wynagrodzenia strażaków blisko 50 tysięcy złotych. W Ochotniczej Straży Pożarnej w Rudach zaplano- wano roboty budowlane za 25 tys. zł, a w Rudzie Koziel- skiej za 30 tysięcy złotych.

q Największe przyszłorocz- ne inwestycje w oświacie to remont klatek i korytarzy w Zespole Szkół Ogólnokształcą- cych i Technicznych w Kuźni Raciborskiej (130 tys. zł) oraz wymiana pokrycia dachowe- go w tej placówce (112 tys. zł) a także budowa hali sporto- wej w Rudach (500 tys. zł).

q Aż milion złotych chce wy- dać burmistrz Rita Serafin na modernizacje ośrodków zdro- wia: Kuźnia Raciborska (200 tys. zł), Rudy (500 tys. zł), Turze (300 tys. zł).

Reklama w prasie lokalnej

DOCIERA PRECYZYJNIE! *

NA PEWNO W NOWINACH RACIBORSKICH

Kup 4 edycje ogłoszenia modułowego – 5 edycję otrzymasz GRATIS

Promocja wna do 25 grudnia 2007 r.

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY:

Tel. 032 415 47 27 w. 12, 13, mk@nowiny.pl, mp@nowiny.pl

* Reklama w prasie lokalnej w odróżnieniu od reklamy w prasie regionalnej czy ogólnopolskiej obejmuje zasięgiem tylko teren działalności Twojejrmy i jej potencjalnych klientów. Dociera precyzyjnie na wybrany rynek bez potrzeby ponoszenia dodatkowych kosztów za nietrafioną reklamę w prasie o zbyt szerokim zasięgu. Wyniki wielu analiz i bad dowodzą, że kampanie reklamowe zaplanowane z udziem prasy lokalnej znacząco wywa na skutecznć działań reklamowych.

REKLAMA

WYPRAWA PO SÓL I BOMBKI

Już po raz drugi Fundacja Gniazdo dzia- łająca od niespełna roku w Modzurowie zorganizowała dla dzieci ze świetlic śro- dowiskowych w Rudniku, Modzurowie i Sławikowie wyprawę po sól i bombki.

Zimno i śnieg nie przeszkodziły dzieciom w wycieczce do Wieliczki, dofinansowa- nej przez Kuratorium Oświaty w Katowi- cach i Urząd Gminy w Rudniku. 45 dzie-

ci ze świetlic środowiskowych wspólnie z opiekunami zwiedziło zabytek liczący sobie ponad 800 lat. Kopalnia soli w Wieliczce zachwyciła opowieściami, ta- jemniczością i skarbami historii. Inaczej też smakował obiad 180 m pod ziemią.

Dzieci zwiedziły tego dnia również fa- brykę bombek, gdzie malowały własne ozdoby, które mogły zabrać ze sobą.

Nie tylko dzieci, ale i dorośli byli za- chwyceni, malując na szklanych kulach.

Przy okazji można było zobaczyć, jak ro- bią to mistrzowie fachu i jak dmucha się bombkę. Niektórzy mogli spróbować.

Fundacja Gniazdo pomaga w dzia- łalności świetlic i klubów. Dzięki jej staraniom świetlice w Modzurowie, Szonowicach, Rudniku i Sławikowie

otrzymały gry, sprzęt rekreacyjny i spor- towy. Wychowankowie świetlic mogą brać udział w zajęciach klubów i sekcji, a także wycieczkach organizowanych przynajmniej raz w miesiącu. Obecnie zarząd fundacji stara się o środki na fe- rie zimowe i planuje kolejne atrakcje dla mieszkańców gminy Rudnik.

(oprac. e.Ż)

W nawiązaniu do ar- tykułu „Przepłacony re- mont?” opublikowanego na łamach „Nowin Raci- borskich” nr 46 z dnia 13 listopada 2007 r. oświad- czam, co następuje:

1. Rozpoczęta w ubiegłym roku rozbudowa Zespołu Szkolno–Przedszkolnego w Górkach Śląskich nie kryje żadnych niejasności, a jest je- dynie próbą manipulowania opinią publiczną przez obec- ną wójt gminy Nędza.

2. Celem I etapu robót zleco- nych Wykonawcy wyłonione- mu z najniższą ceną w ramach

przetargu publicznego było:

• wybudowanie stanu suro- wego, zamkniętego obiektu,

• kompleksowe wykończenie 2 sal, pozostałe pomieszczenia miały zostać wykończone w II etapie.

Cel zamierzenia inwestycyjne- go został osiągnięty, a oprócz tego wykonano dodatkowe ro- boty nieobjęte umową:

• wykonano nowe przyłą- cze elektryczne z tablicą dla wszystkich pomieszczeń, w tym obecnie wykańczanych,

• wyremontowano salkę komputerową, wykonano w niej nową posadzkę, wykoń-

czono ściany i sufit,

• wykończono magazynek sportowy, wykonano posadz- kę, tynki, sufit i instalację elek- tryczną,

• rozbudowano instalację elektryczną do dodatkowych pomieszczeń, klatki, maga- zynku, przez co zwiększono ilość opraw oświetleniowych, gniazd, wyłączników,

• wykończono z cegły klinkie- rowej kominy ponad dachem i wykonano systemowe ich obróbki, aby wykonawca II etapu nie ingerował w de- likatną powłokę blachoda- chówki (w II etapie – obecnie wykonywanym – zniszczono jednak kompletnie blachoda- chówkę, tynkując ogniomurki

bez należytego zabezpiecze- nia powłoki blachy),

• dokonano przeróbki zejścia do piwnicy i remontu pieca,

• wykonano inne roboty, któ- rych nie obejmowała umowa, a konieczne były do uzyskania stanu surowego, zamkniętego obiektu.

3. Wartość robót zamiennych, wykonanych dodatkowo znacznie przewyższa war- tość robót, z których na tym etapie inwestycji zrezygno- wano ze względu na brak po- trzeby ich przeprowadzenia dla funkcjonowania obiektu.

Inwestycja zakończyła się wy- łącznie zyskiem dla Gminy w ocenie wartości robót, jak i ich przydatności.

4. Zgodnie z umową o ko- nieczności zastosowania ro- bót zamiennych decydowali kierownik budowy i repre- zentant Gminy – Inspektor Nadzoru i w ich posiadaniu są również oryginały sto- sownej dokumentacji, gdyż sporządza się ją na każdą okoliczność po egzemplarzu dla każdej ze stron.

5. I już na sam koniec: szkoda, że pani redaktor przedstawi- ła tylko stanowisko obecnej wójt, nie dając możliwości merytorycznej polemiki in- nym stronom.

Z poważaniem:

Franciszek Marcol, wójt gminy Nędza w latach 2002-2006

List do redakcji List do redakcji

FOT. ZYGMUNT KANDORA

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na cały raport składa się: charakterystyka szkoły (metryczka), opis sytua- cji szkoły, analiza zebranych danych dla każdego wymagania, komentarz do zebranych danych i

Taka pozycja zapobiega zapadaniu się języka u nieprzytomnego poszkodowanego oraz zakrztuszeniu się własnymi wydzielinami. Takie ułożenie zapewnia utrzymanie drożności

Przenoszenie zakażenia COVID-19 z matki na dziecko rzadkie Wieczna zmarzlina może zacząć uwalniać cieplarniane gazy Ćwiczenia fizyczne pomocne w leczeniu efektów długiego

Strona ta w pewien sposób kumuluje wiedzę ze wszystkich źródeł, na które składają się nie tylko książki, lecz także filmy i wywiady z Rowling, dzięki czemu

Jeśli pacjent zażywa metforminę (np. Glucophage lub Glumetza ) albo też lek zawierający metforminę (np. Janumet ), nie należy go zażywać na dzień przed zabiegiem lub w jego

Janowice zaliczają się do najstarszych osad w okolicy. Bliższych wiadomości o powstaniu wioski brak zupełnie i dziś też trudno stwierdzić, kto był jej założycielem.

Pamiętajmy by jednak w swoich pytaniach nie zawędrować w rejony, w których nasza postawa będzie oceniana jako roszczeniowa. Etap pierwszy rekrutacji i pytania

- Zupełna nowość, bo to co do tej pory nagrywaliśmy dla teatru, to były proste formy audiowizualne zamieszczane na naszej stronie internetowej, czy pro lu społecznościowym