• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 16 (783).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 16 (783)."

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 17 kwietnia 2007 Nr 16 (783)

Rok XVI Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035 cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nr@nowiny.pl nowiny.pl

REKLAMA

ROZRYWKA – str. 21, 24

KONKURSÓW Z NAGRODAMI

PONIŻAJĄCY PROCES

Przed raciborskim sądem 13 kwietnia ruszył proces przeciwko obecnemu prezy- dentowi i staroście. Na ławie oskarżonych zasiadł również wiceprezydent miasta po- przedniej kadencji i szefowa Ośrodka Pomocy Społecznej.

Wiceprezydent nazwał pro- kuratorskie śledztwo „żenują- cą formą interpretacji prawa”

a zarzuty za poniżające.

POMAGAMY NOWICJUSZOM

Chcesz założyć firmę, ale nie stać cię na wynajęcie pomieszczenia? Twój kło- pot może rozwiązać inku- bator przedsiębiorczości, który rozpoczął działalność w ośrodku polsko-czeskiej współpracy przy ul. Batore- go. Przeczytaj, kto może sko- rzystać z darmowych biur i telefonów.

ŚWIĄTECZNY DODATEK – strony 25-28

DZIECIĘCY ZNIKNIE?

Z powodu braku lekarzy ra- ciborskiemu oddziałowi dzie- cięcemu grozi zamknięcie.

Dyrekcja szpitala zapewnia nas jednak, że z problemem sobie poradzi, ale przyzna- je, że pediatrów można ze świeczką szukać.

MAJĄTKI JAWNE

Raciborscy samorządow- cy ujawnili swoje majątki.

Zgodnie z prawem muszą to zrobić, bo inaczej stracą mandaty. Na stronie 4 publi- kujemy oświadczenia mająt- kowe przewodniczących rad gmin, prezydenta, starosty, burmistrzów i wójtów.

PIETRASZYN NA 5

TWOJE ZDROWIE

JAK SOBIE RADZIĆ Z WIOSENNYM PRZESILENIEM – str. 32-33

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, mk@nowiny.pl

Teraz możesz zyskać Promocja banerowa trwa

280 zł!

» 3

» 7

» 4

» 30

» 6

SPORT – str. 14-17

UCZNIOWIE POD

OBSERWACJĄ

Monitoring w szkołach ma zapewnić bezpieczeństwo uczniom, ale też odstraszać złodziei i chuliganów. Do la- musa odchodzą już dyżurni czuwający nad tym, by wszy- scy uczniowie mieli tarcze, a do budynku nie wszedł nikt obcy. Teraz wejścia do szkół pilnują profesjonalni ochro- niarze i kamery.

UDAWALI FACHOWCÓW

Pomysłowość oszustów nie zna granic. Niestety, żerują na ludzkiej naiwności. Ich ofiarami najczęściej padają starsze osoby. Tak też stało się w marcu, w jednym z blo- ków przy ul. Odpoczynkowej w Raciborzu. Dwaj mężczyź- ni przedstawili się starszej kobiecie jako pracownicy SM „Nowoczesna”. Powie- dzieli jej, że doszło do awa- rii instalacji wodnej i muszą sprawdzić ciśnienie wody.

» 13

8

WIĘCEJ str. 22-23

(2)

2

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 kwietnia 2007 r.

REKLAMA

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny, waw@nowiny.pl n Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewa Halewska,

Aleksandra Dik (604 231 738), Ewelina Żemełka, Basia Staniczek n Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209 n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 604 231 738

AKTUALNOŚCI

Racibórz, ul. Fabryczna 6 tel./fax 418-14-98, (+48) 502 556 621 http://vivat.wwnet.pl, e-mail: vivat@wwnet.pl

KTO ZORGANIZUJE WESELE TWOICH

MARZEŃ?

VIVAT

Przyjęcia i bankiety

5 minut Raciborza

Felieton

Wiosna przyniosła nam w tym roku kilka dobrych wiado- mości. Drastycznie spada bezrobocie w Raciborskiem – zmora ostatnich lat. Jeszcze dwa lata temu nikt nie przypuszczał, że rze- sza blisko 5 tysięcy osób bez pracy nagle stopnieje do 3 tys. Nasi pracodawcy muszą podwyższać pensje.

Rząd Holandii otwiera rynek pracy dla wszystkich nowych państw UE i „dwupaszportowcy” muszą się zastanowić, czy war- to teraz konkurować o miejsce w kraju tulipanów, a może szukać - niestety nadal mniej opłacalnego – zatrudnienia w rodzinnych stronach, czy też może pomyśleć o własnej firmie. Dotychczas na działalność gospodarczą decydowało się niewielu. A szkoda. Bo własny biznes uczy wytrwałości, hartuje i pozwala więcej zarobić.

Jeśli więc nadal niewielu zechce pracować „na swoim”, to decy- zja Holendrów może być i tak dla naszego rynku ożywcza. Spo- ro osób zdecyduje się bowiem pozostać w rodzinnych stronach, co jest dobrą wiadomością dla lokalnych pracodawców, którzy coraz głośniej narzekają na brak siły roboczej.

Zaczyna kwitnąć handel. Za sprawą Auchan już wkrótce bę- dziemy mieli prawie wszystkie markowe salony. Będzie Rossman przy Mickiewicza i dwie nowe galerie. Przestanie się więc opłacać jeździć do Rybnika, bo to i czasu i benzyny szkoda. Dla zakupowi- czów nastały dobre czasy. Gorzej dla Rybnika, bo przez brak raci- borskich zasobnych klientów na pewno ucierpi. Tamtejsze nowo- czesne kino w ogóle mnie nie nęci, bo nasz „Bałtyk” nadal czaru- je wspomnieniami minionych lat i wolę to miejsce od wszelkich

„multi”. Zresztą nie czarujmy się, Rybnik jest brzydki.

Starostwo ma dostać 5 mln euro na zamek. Od dawna twier- dzę, że dzięki niemu odzyskamy w pełni tożsamość historycz- nej stolicy Górnego Śląska, bo jak żadne inne miasto w Ślą- skiem mamy warunki do budowania weekendowego zaplecza turystycznego dla całego regionu, a to szansa dla hoteli i restau- racji. Nie przeraża mnie nawet to, że przewodniczący Rady Mia- sta przyznaje publicznie, iż nie wie, co w Raciborzu można zwie- dzać. Ważne żeby z podległą mu większością w Radzie Miasta spróbował wspomóc sektor turystyczny i pomóc powiatowi.

Widać, że wstąpienie do UE się opłaciło. Ale są i mankamen- ty. Źle się dzieje, że Urząd Miasta nadal nie radzi sobie z walką o unijne pieniądze. Projekt ze szkołą wyższą, krytym basenem, Ostrogiem, bulwarami nie wypalił, bo „nie wpisywał się w unij- ne programy” ze względów formalnych. Półka innych projektów pusta. Pomysłów niewiele, a co rusz tylko nowe koncepcje. Jak na razie samo tylko gadanie. Byłby wstyd dla obecnej ekipy, gdy- by okazało się, że w tej kadencji motorem rozwoju Raciborza byli tylko inwestorzy i handel. Że dzieje się coraz lepiej, ale bez udzia- łu władz miasta. Prezydent musi sobie łyknąć napoju energety- zującego i wykorzystać rodzące się szanse – te 5 minut, które te- raz mamy. Wycisnąć z obecnej sytuacji jak najwięcej.

Źle też, że BP, Orlen czy Statoil łupią niemiłosiernie kierow- ców, bo benzyna jest u nas droższa niż w Rybniku czy Żorach o 20 gr. Dobrze więc, że przy Auchan będzie tania stacja. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni – panowie nafciarze.

• WYGODNY • BEZPŁATNY PARKING •

Zapraszamy do nowego sklepu w Raciborzu przy

UL. ŻORSKIEJ 1

Z OKAZJI OTWARCIA

RABAT 5%

N A W S Z Y S T K O

„Ekologia i wędkarstwo w Okręgu PZW Katowice” – konkurs plastyczny pod takim tytułem zorganizowali wędkarze z SGL Carbon Polska SA

Ekologia i wędkarstwo

Wędkarze z SGL (daw- ny ZEW) przeprowadzi- li konkurs na szczeblu miejskim. Wzięli w nim udział uczniowie podstawó- wek i gimnazjów. Jury pod przewodnictwem Mariu- sza Janickiego nie miało ła- twego zadania. Ostatecznie zdecydowało, że zwycięzcą w kategorii szkół podstawo-

wych został Bartosz Starzak ze SP 18. Kolejne miejsca za- jęły Magda Kądzioła z SP 4 oraz Ewa Kowalewska z SP 18. Przyznane zostały także równorzędne wyróżnienia dla Agnieszki Pakuły oraz Mateusza Wiligera ze SP 4.

W kategorii gimnazjów kon- kurs został zdominowany przez uczniów G 3, którzy

obsadzili wszystkie miejsca na podium. Są to: Katarzyna Tedorowicz, Mateusz Ćwik oraz Patrycja Mielimąka.

Wszystkie wyróżnione pra- ce zostały zakwalifikowane do II szczebla konkursu, któ- ry rozegrano w Katowicach.

Tam III m. w kategorii „Al- bum” zajęła Agnieszka Pa- kuła z SP 4. (opr. w) Grzegorz Wawoczny

redaktor naczelny „Nowin Raciborskich”

Blisko 7 mln zł to nad- wyżka budżetowa za 2006 r., czyli plusowa różnica między do- chodami a wydatkami miasta oraz dodatkowa subwencja oświatowa.

Kolejne pół miliona pochodzi z umorzenia kredytu z BGK.

O podziale pieniędzy de- cydują radni, a w praktyce popierające prezydenta rzą- dzące kluby RS „Racibórz 2000”–TMZR–Komitet Miro- sław Lenka oraz PO. Potrze- by zgłoszone przez wydziały Urzędu Miasta opiewały na kwotę 10,5 mln zł.

– Uznaliśmy jednak, że 4 mln zł zostanie jako rezerwa

Prawie 7,5 mln zł dodatkowych pieniędzy ma do podzielenia Rada Miasta. Zamiast jednak dzielić, aż 4 mln zł odłożono na bok – na zaplanowane inwestycje.

Wielkiego dzielenia nie było

na udział własny w inwesty- cjach, które chcemy zrealizo- wać dzięki unijnym dotacjom – mówi prezydent Mirosław Lenk. Wśród tych zadań jest m.in. odbudowa zamku. 5 mln euro ma dostać na ten cel powiat. Miasto chce dołą- czyć się do przedsięwzięcia, m.in. w procesie przygoto- wania odpowiednich doku- mentacji. Blisko 1,4 mln euro gmina zamierza pozyskać na modernizację Raciborskie- go Centrum Kultury przy ul.

Chopina. Kolejne 3 mln euro, wspólnie z gminami, ma być wydane na gospodarkę odpa- dami – budowę kompostow- ni i suszarni. Nie wiadomo jeszcze, gdzie powstaną te obiekty.

Część nadwyżki jednak wstępnie podzielono. Do rąk

radnych wpłynął już projekt uchwały zmieniającej bu- dżet. Głosowany będzie na sesji 25 kwietnia. Pieniądze mają trafić na: spłaty poży- czek (400 tys. zł); budowę chodnika przy ul. Ocickiej i Wiejskiej (50 tys. zł); dokoń- czenie przebudowy ul. Bro- warnej od Solnej do Wojska Polskiego (300 tys. zł); od- budowę nawierzchni dróg robotach kanalizacyjno-wo- dociągowych (1,5 mln zł);

przebudowę dróg dojazdo- wych do gruntów rolnych (70 tys. zł); przebudowa lokali so- cjalnych w budynku przy ul.

Mysłowickiej 1c–2c (80 tys.

zł); adaptację budynku przy ul. Fabrycznej 37 na lokale socjalne (43,6 tys. zł); kosz- ty podziałów geodezyjnych (40 tys. zł); plany zagospoda-

rowania przestrzennego (50 tys. zł); wydatki Urzędu Mia- sta (55 tys. zł); straż miejską i bezpieczeństwo publiczne (40 tys. zł); naukę pływania w klasach I–III (200 tys. zł);

sprzęt do ćwiczeń siłowych w SP 8 (15 tys. zł); wyna- grodzenia nauczycieli (630 tys. zł); pozostałe wydatki w oświacie (10 tys. zł); OPS (25 tys. zł); remont Centrum Mat- ki z Dzieckiem „Maja” (10 tys.

zł); gospodarkę odpadami (61 tys. zł), zagospodarowanie parku w Ocicach (100 tys.

zł), remont schodów biblio- teki (100 tys. zł); Muzeum (13 tys. zł); sport (58 tys. zł) oraz obchody 160–lecia linii kole- jowej Racibórz–Chałupki (13 tys. zł).

(waw)

Starostwo Powiatowe i Ra- ciborskie Centrum Kultury zapraszają na Koncert Wielka- nocny pt. „W hołdzie Janowi Pawłowi II”, który odbędzie się 19 kwietnia o godz. 19.00 w kościele pw. św. Mikołaja.

Wstęp wolny. W programie:

Msza góralska Tadeusza Ma- tlakiewicza i Msza C-dur KV 317 (koronacyjna) Wolfganga Amadeusza Mozarta. Wystą- pią: Chór Mieszany Państwo- wej Szkoły Muzycznej I i II st.

w Gliwicach pod kierunkiem Joanny Pudlik oraz Gliwicka Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Andrzeja Roso- ła, a także soliści – Joanna Wojnowska (sopran), Gra- żyna Marek (mezzosopran), Michał Borkowski (tenor) i Dawid Biwo (bas). Słowo o muzyce wygłosi Dorota Za-

wada. (w)

W kościele św. Mi- kołaja zapowiada się uczta dla melomanów

Zagrają

dla papieża

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 kwietnia 2007 r.

REKLAMA

W skrócie

wydarzenia

ZMARŁ

ZYGMUNT SZKOC W wieku 87 lat zmarł Zygmunt Szkoc, były wieloletni członek Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej, pracownik Gorzelni i uspołecznionego handlu (w la- tach 1953-1970 był dyrektorem Miejskiego Handlu Detaliczne- go, potem z-cą dyrektora WPHS i kierownikiem działu organiza- cyjno-prawnego PSS „Społem”).

Był działaczem społecznym, rad- nym miejskim, działaczem PPS-u i PZPR, z której został wyrzucony za chrześcijański światopogląd.

Został uhonorowany szeregiem medali państwowych. Jego po- grzeb odbył się 10 kwietnia.

BĘDZIE CHŁODZIK Urząd Miasta ogłosił przetarg na wyłonienie wykonawcy re- montu pomieszczeń biurowych I piętra, parteru oraz sali narad w budynku ratusza. Łączna po- wierzchnia pomieszczeń to 720 m kw. Magistrat zamówił także cztery klimatyzatory podsufito- we. Termin realizacji inwestycji ustalono na 30 października.

PKS TEŻ MOŻE

Autobusy szkolne obsługiwane przez PKS nie muszą już nad- rabiać drogi i mogą korzystać z mini obwodnicy z Obory do Markowic. Wcześniej taką zgo- dę otrzymało także Przedsię- biorstwo Komunalne. Wcześniej występowały kłopoty z dojaz- dem uczniów na czas do szkół. Z obwodnicy mogą bowiem korzy- stać jedynie pojazdy do 3,5 ton.

POPRAWCZAK PRZENIESIE SIĘ Za kilka lat zakład poprawczy przeniesie się z obecnie zaj- mowanego budynku dawnego sądu przy ul. Wojska Polskiego do nowego internatu na Płoni.

Ma powstać przy ul. Adam- czyka, gdzie znajdują się już nowoczesne warsztaty popraw- czaka. Chłopcy codziennie mu- szą tu teraz dochodzić pieszo.

Zaplanowano również budowę sali sportowej i budynku ad- ministracyjnego. Zanim jednak rozpocznie się inwestycja, mia- sto musi zmienić plan zago- spodarowania przestrzennego.

Obecnie bowiem uniemożliwia on rozpoczęcie tu jakichkolwiek robót.

AKTUALNOŚCI

OGRODZENIA

PPUH Ferkon Roman Chrobok

Racibórz, ul. Drzewieckiego 6 tel./fax 032 41 71 607

kom. 0504 138 235 e–mail: romanchrobok@wp.pl

B A L U S T R A D Y BALUSTRAD Y

O G R O D Z E N IA OGRODZENIA

OGRODZEN

Ponadto domki letniskowe, basen, boiska sportowe, kort tenisowy, pole namiotowe

C ENTRUM P ODRÓŻY

ZNIŻKI ZA WCZESNĄ REZERWACJĘ NAWET DO 30.04.2007

MAX

7.000.000 OFERTZLOTNISKWWW.24LASTMINUTE.PLWWW.MAAX.PL

Racibórz Dw. PKP tel. 032 4152773

Rybnik Dw. PKS tel. 032 4230660

DOWOZIMYNALOTNISKO !DOWOZIMYNALOTNISKO ! DOWOZIMYNALOTNISKO !DOWOZIMYNALOTNISKO !

Katowice Słowackiego 41 tel. 032 2530024 WSZYSTKIE OPŁATY WG OFERTY W CENIE

NAJNIŻSZE CENY BILETÓW LOTNICZYCH

DORTMUND 240 ; PARYŻ 270 ; SHANNON 390 ; RZYM 230 ; FRANKFURT 199

LATO 2007 !!! - SAMOLOT, AUTOKAR, DOJAZDWŁASNY

LATO 2007 !!! - SAMOLOT, AUTOKAR, DOJAZDWŁASNY

BUŁGARIA 3* OV 799 999

TURCJA 3* AI 1310 1768

EGIPT 3* HB 1426 1858

TENERYFA 3*+HB 1799 2299

PRAGA 4 DNI 649 GRECJAPOBYTOBJAZDOWA 9 DNI 799

BUDAPESZT 4 DNI 599

WIEDEŃ 4 DNI 669

CHORWACJA OV 749 / 12 DNI

HISZPANIA HB 1099 / 12 DNI 7 DNI 14 DNI

CODZIENNEPOŁĄCZENIAAUTOKAROWEDOKRAJÓW EUROPY

FRANKFURT 175 ; MONACHIUM 179 ; LONDYN 199 ; WIEDEŃ 90; PRAGA 95 ; BRUKSELA 230

C E N T R U M J Ę Z Y K O W E R A C I B Ó R Z

W związku z dynamicznym rozwojem

LANG SYSTEMS 47-400 RACIBÓRZ

ul. Długa 41 Lub na adres mailowy:

lang@lang.pl Oferujemy doskonałe warunki

pracy i płacy ZATRUDNIMY NAUCZYCIELI JĘZYKA ANGIELSKIEGO

List motywacyjny wraz z CV i opisem

dotychczasowego doświadczenia zawodowego

proszę kierować na adres:

– Teraz sprząta tu kilka pod- miotów, na przykład Przed- siębiorstwo Komunalne – targowisko, OSiR – parking na pl. Długosza, a wspólnoty mieszkaniowe powinny dbać o porządek wokół swoich po- sesji. W praktyce jest z tym bardzo różnie. W efekcie na mieście widać śmieci – mówi

– To problem braku pedia- trów – mówi Zbigniew Wier- ciński, zastępca dyrektora lecznicy ds. medycznych.

Oddział dziecięcy (w tym neonatologia) to 3,5 etatu, które zajmuje teraz czterech lekarzy. Jeden z nich chce odejść. Dwóch pozostałych pediatrów (trzeci lekarz to neonatolog) nie będzie w stanie zabezpieczyć potrzeb.

– Rozmawiamy z panią dok- tor, która chce odejść. Mamy nadzieję, że zmieni zdanie – mówi dyrektor Ryszard Rudnik. Problem, jak doda-

je, dotyczy wynagrodzenia.

Na rynku pediatrów jest mało a potrzeby duże. Pracę w Raciborzu zadeklarowało co prawda dwóch lekarzy ze Śląska (pediatra i anestezjo- log), ale mogą ją rozpocząć dopiero jesienią. – Chcemy, by na oddziale pozostali czte- rej dotychczas pracujący le- karze. Nowy piąty pediatra i tak jest potrzebny. Jeśli więc dojdzie, wówczas oddziało- wi dziecięcemu już nic nie zagrozi – kończy Rudnik.

(waw)

Pieszo albo rowerem – ra- ciborscy strażnicy miejscy nie będą się już wozić samo- chodami. Prezydent uznał, że takie patrole są bez sensu, bo zza szyby wozu niewiele widać. Kazał więc strażni- kom chodzić pieszo, a teraz wpadł na pomysł, że kupi im trzy rowery. To pozwoli zor- ganizować jeden dwuosobo- wy rowerowy patrol. Trzeci jednoślad będzie rezerwowy.

Straż dostanie z budżetu 20

Śródmieście Raciborza nieustannie tonie w śmieciach. Prezy-

dent uważa, że znalazł na to lekarstwo.

Panaceum

na nieporządek

Mirosław Lenk. Na zmianę tego niepochlebnego wize- runku miasto przeznaczyło 200 tys. zł. Właśnie ogłoszono przetarg, który wyłoni firmę mającą zadbać o czystość. Za- kres robót obejmuje koszenie trawników, sprzątanie i stałe dozorowanie czystości (na 282 tys. m kw.) oraz wywóz

odpadów. Przewidziano, że będzie ich około 90 m sześc.

– Wyobrażam sobie, że star- tujący w przetargu zaoferują stałe dyżury dwóch – trzech osób, które z miotełką i szu- felką na bieżąco będą sprzą- tały centrum miasta – dodaje Lenk.

(waw)

Z młodymi specjalistami jest dziś największy pro- blem. Osoby po studiach mogą wybierać w ofertach zagranicznych i krajowych ze strony prywatnego sek- tora. Tymczasem potrzebuje ich administracja publiczna, która jednak nie ma zbyt wiele do zaoferowania, je- śli chodzi o pensje. Dotych- czas dostawali po 900-1000

zł a potem czekała ich dłu- Raciborskiemu oddziałowi dziecięcemu grozi

paraliż. Dyrekcja szpitala zapewnia jednak, że do tego nie dopuści.

Uratują oddział

ga droga awansu. Teraz ma być inaczej. Część pracow- ników magistratu, która ma od 3 do 7 lat stażu, dostanie podwyżki rzędu 500-600 zł.

Nowi pracownicy w poszu- kiwanych dziedzinach będą mieli szybszą drogę awansu i szybciej wzrosną ich wyna- grodzenia. Władze liczą, że dzięki temu staną się w miarę konkurencyjnym pracodaw- cą na rynku. Nowy system

likwiduje też rażące dyspro- porcje pomiędzy wydziała- mi urzędu. Obecnie różnice w pensjach na stanowisku inspektora wynosiły nawet 1000 zł. Niestety nie wszyscy urzędnicy są zadowoleni ze zmian. Wielu bowiem nie dostało podwyżki, nie licząc corocznych 2 proc. z tytułu inflacji.

(waw)

Zmieni się system wynagradzania pracowników magistratu. Władze prze- konują, że zapewnią godziwe pensje dla młodych specjalistów.

Magistrat dla ambitnych?

tys. zł. Ma za to kupić trzy porządne bicykle oraz odpo- wiednie uniformy-mundury.

Pieniędzy ma też starczyć na remont pomieszczeń. Przy- pomnijmy, że strażnicy, poza nowymi wytycznymi z prezy- denckiego gabinetu, mają też nowego szefa – 39-letniego Andrzeja Migusa, byłego se- kretarza Urzędu Miejskiego w Kuźni Raciborskiej.

(waw)

Strażnicy miejscy przesiadają się na bicykle

Lepsze patrole na rowerach

Ruszyła odbudowa opactwa w Rudach

Dzięki dotacji unijnej w Rudach rozpoczęły się prace związane z od- budową cysterskiego zespołu klasztorno-pa- łacowego. Inwestorem jest diecezja gliwicka.

Obecnie kładzione są nowe dachy. Obiekt zostanie doprowadzo- ny do stanu surowego.

Będzie miał nowo- czesne ekologiczne ogrzewanie. Diecezja szuka teraz pieniędzy na odnowienie elewa- cji. Będzie tu ośrodek formacyjno-pielgrzym-

kowy. (w)

(4)

4

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 kwietnia 2007 r.

W skrócie

wydarzenia

DADZĄ NA KSIĄŻKI

Tradycyjnie kwotą 2 tys. zł miasto zamierza wesprzeć Pedagogiczną Bibliotekę Wojewódzką - Filia w Raci- borzu. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup no- wości. Książnica działa przy ul. Słowackiego. Zarząd wo- jewództwa śląskiego szuka jednak dla niej nowej lokali- zacji. Dotychczas zajmowane pomieszczenia potrzebuje bowiem Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa.

BĘDĄ RAZEM

1 września na Płoni ma zacząć funkcjonować Zespół Szkolno- -Przedszkolny nr 3. Nie będzie już więc SP 2 i osobnego przedszkola. Podobne zespoły działają już w Markowicach i na Ocicach. Dyrektor zostanie wyłoniony w drodze konkursu.

Do rąk radnych wpłynął już odpowiedni projekt uchwały w tej sprawie.

UTRUDNIENIA DROGOWE

Od 12 kwietnia trwają ro- boty nawierzchniowe na ul.

Piotrowskiej. Są prowadzone odcinkami w celu zmniejsze- nia uciążliwości dojazdów do posesji. W trakcie robót zo- staną wymienione przyłącza gazu. Zakończenie całości prac przewidywane jest na koniec czerwca.

SPOTKANIA Z MIESZKAŃCAMI 17, 18 i 24 kwietnia odbędą się spotkania prezydenta z mieszkańcami dzielnic Marko- wice, Sudół i Ocice. Tematem będzie omówienie podłączeń do sieci kanalizacji sanitarnej prowadzonej w ramach Pro- jektu Funduszu Spójności pod nazwą „Gospodarka wod- no-ściekowa w Raciborzu”.

Terminy: 17 kwietnia godz.

17.00 sala OSP Markowice - ulice Arki Bożka, Hetmań- ska, Kosynierów; 18 kwietnia godz. 17.00 sala OSP Sudół - ulice Piotra Skargi, Spokojna, Wiosenna, Wojnowicka; 24 kwietnia godz. 17.00 Zespół Szkolno-Przedszkolny Ocice - ulice Wrocławska, Tuwima i Kolonialna.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

Racibórz, ul. Eichendorffa 12 Krzyżanowice, ul. Główna 10

Tel. 0509 921 909

SALON FIRAN SALON FIRAN

I ZASŁON

Szycie

i modelowanie Oryginalne wzory Karnisze, rolety Ozdoby

dekoracyjne Atrakcyjne ceny

SP 5 - SZKOŁA NA DWA JĘZYKI

Szkoła Podstawowa nr 5 w Raciborzu, ul. Bojanowska 5, tel. 032 415 50 48 Pierwsza w województwie dwujęzyczna podstawówka

organizuje nabór do kl. I na rok 2007/2008

Lekcje w języku polskim i niemieckim na wszystkich zajęciach!

Możesz tylko zyskać.

Podręczniki do języka GRATIS!

Bema 4

MIROSŁAW LENK

prezydent

Ma 28 tys. zł oszczędności, dom o powierzchni 142 m kw. warty 215 tys. zł i miesz- kanie 54 m kw. oszacowane na 60 tys. zł. W 2006 r., jesz- cze jako sekretarz w Staro- stwie, zarobił 95,47 tys. zł, do tego pobrał 15,48 tys. zł diet radnego miejskiego (był szefem komisji) oraz 2923 zł diety jako członek rady nad- zorczej „Nowoczesnej”. Ma do spłacenia 55 tys. zł kre- dytu.

TADEUSZ WOJNAR

przewodniczący Rady Miasta

Na co dzień prezes Spół- dzielni Mieszkaniowej „No- woczesna” w poprzednich kadencjach nie składał oświadczeń za co karnie nie otrzymywał diety. Teraz brak oświadczenia skutkuje utra- tą mandatu. T. Wojnar mu- siał więc dołączyć do grona samorządowców ujawnia- jących majątek. Wykazał 30 tys. zł oszczędności, dwa mieszkania (69,3 m kw. za 59 tys. zł i 47,2 m kw. za 47 tys.

zł), dwa garaże (26,79 m kw.

za 15 tys. zł oraz 16,5 m kw.

za 15 tys. zł). Od stycznia do listopada 2006 r. uzyskał do- chód z tytułu zatrudnienia w kwocie 231,47 tys. zł brutto.

NORBERT MIKA

przewodniczący Rady Powiatu

Nie ma oszczędności. Wy- kazał mieszkanie (53 m kw., warte 50 tys. zł) oraz 50 arów ziemi (współwłasność w ¼,

wartość 3200 zł). Zarobił w 2006 r.: dochód jako dyrek- tor Gimnazjum nr 3 - 56,12 tys. zł, dieta radnego powia- towego (był w poprzedniej kadencji szefem komisji) - 14,38 tys. zł, umowa o dzieło z gminą Krzanowice - 4,83 tys. zł netto, umowa o dzie- ło z Muzeum Rybnik - 150 zł brutto.

ADAM HAJDUK

starosta

też nic nie odłożył. Ma dom - 106,1 m kw. wart 278 tys. zł.

Jako wicestarosta w poprzed- niej kadencji zarobił 106,5 tys. zł brutto. Musi spłacić kredyt - 50,7 tys. zł.

RITA SERAFIN

burmistrz

Kuźni Raciborskiej ma: 20 tys. zł oszczędności, 66 akcji Rafametu, 160 akcji Zakładów Azotowych Kę- dzierzyn, dom o powierzch- ni 137,5 m kw. warty 230 tys.

zł, zabudowania gospodar- czo-garażowe 78 m kw. osza- cowane na 25 tys. zł. Jako wiceburmistrz poprzedniej kadencji zarobiła 66,9 tys. zł

ANDRZEJ KUBICZAK

przewodniczący Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej

odłożył 30 tys. zł. Ma miesz- kanie 86,4 m kw. warte 46,6 tys. zł., garaż oszacowany na 6,4 tys. zł, a w miejscu za- trudnienia zarobił 61,42 tys.

zł, wziął 14,59 tys. zł odprawy emerytalnej, 62 zł diety rad- nego. Na umowy-zlecenia za- robił 1340 zł.

Majątki włodarzy

Wojewoda weryfikuje oświadczenia majątkowe złożone przez przewodniczących rad samorządów, starostę, prezydenta, burmistrzów i wójtów. Gdyby ich nie złożyli, wówczas straciliby mandaty.

W „NR” raport o majątkach naszych włodarzy (dane za 2006 r.).

LEONARD FULNECZEK

wójt Krzyżanowic

odłożył na koncie 56 tys. zł i 200 euro. Ma dom (180 m kw., wart 350 tys. zł) i miesz- kanie (64 m kw., 40 tys. zł), 0,44 ha gruntu wartego 60 tys. zł. Jako wójt poprzedniej kadencji zarobił 101,04 tys.

zł brutto.

MICHAŁ KURA

przewodniczący Rady Gminy Krzyżanowice ma 37 tys. zł oszczędności, dom w budowie o pow. 148 m kw. wart 170 tys. zł, z dzia- łalności gospodarczej uzy- skał dochód 21,2 tys. zł, zaś z pracy w Banku Spółdziel- czym w Krzyżanowicach 42,08 tys. zł. Wziął 190 tys. zł kredytu.

MANFRED ABRAHAMCZYK

burmistrz Krzanowic odłożył 12,3 tys. zł. Ma dom (130 m kw., 55 tys. zł), gospo- darstwo ogólnorolne (11 ha, wartość 210 tys. zł, zarobił na nim 9,5 tys. zł), budynek (120 m kw., 46 tys. zł), a jako bur- mistrz w poprzedniej kaden- cji zarobił 93,9 tys. zł brutto.

Spłaca dwa kredyty: 12,9 tys.

zł i 23,5 tys. zł

HENRYK TUMULKA

Przewodniczący Rady Miejskiej w Krzanowicach ma 35 tys. zł i 1000 euro oszczędności, dom (186 m kw., 250 tys. zł), 9 arów ziemi wartej 2 tys. zł, pobrał 25,89 tys. zł emerytury oraz 8,8 tys.

zł diet.

ALOJZY PIERUSZKA

wójt Rudnika

ma: 18,6 tys. zł oszczędności, 294 akcje Cukrowni Racibórz, dom (162 m kw., 130 tys. zł), gospodarstwo (6,27 ha warte 223 tys. zł, dochód 6300 zł).

Pobrał w 2006 r. 13,72 tys. zł emerytury, zaś ze stosunku pracy 12,654 tys. zł.

MIROSŁAW GOLIJASZ

przewodniczący Rady Gminy Rudnik

zaoszczędził 10 tys. zł, ma 74,5 m kw. mieszkanie o war- tości 40 tys. zł, a jako strażnik graniczny zarabia miesięcz- nie 3,7 tys. zł brutto.

ANDRZEJ WAWRZYNEK

wójt Pietrowic Wielkich odłożył 18,7 tys. zł i 6900 euro, ma 12 świadectw NFI wartych 1000 zł, dom 100 m kw. oszacowany na 120,4 tys. zł, gospodarstwo przy- domowe (1,2 ha, 33,3 tys.

zł, dochód za 2006 r. 600 zł), działkę rolną (0,07 ha, 500 zł).

Jako wójt w poprzedniej ka- dencji zarobił 90,6 tys. zł, zaś na umowę-zlecenie 4341 zł.

HENRYK MARCINEK

przewodniczący Rady Gminy

wykazał środki jako przed- siębiorca. Ma dom (326 m kw. wart 430 tys. zł), 1,88 ha ziemi warte 136 tys. zł, jako prezes OMAN-u uzyskał 21,72 tys. zł dochodu. Ma 41,9 tys. zł kredytu.

PAWEŁ DUDA

przewodniczący Rady Gminy Kornowac

zaoszczędził 6 tys. zł i 100 euro. Ma dom (217 m kw., 400 tys. zł) oraz ziemię (0,86 ha, 50 tys. zł). Zarobił w pracy 89,48 tys. zł, pobrał 6,55 tys.

zł diet w samorządzie.

JÓZEF STUKATOR

wójt Kornowaca

ma dom (130 m kw., 148,5 tys. zł), gospodarstwo (2,10 ha, 32 tys. zł), budynek (65 m kw.) i działkę (2900 m kw., 5 tys. zł). Jako wójt poprzedniej kadencji uzyskał dochód 85 tys. zł brutto. Spłaca kredyt na auto 26 tys. zł.

ANNA ISKAŁA

wójt Nędzy

ma 35 tys. zł oszczędności, dom (224 m kw., 200 tys.

zł), gospodarstwo (1,422 ha ziemi za 7 tys. zł i dom 73 m kw.). W 2006 r. pobierała na- uczycielską emeryturę - 1192 zł na m-c.

WALDEMAR WIESNER

przewodniczący Rady Gminy Nędza

prowadzi działalność gospo- darczą (ma w niej 30 proc.

udziałów), na której zarobił 7984 zł, z tytułu zatrudnie- nia pobrał 28,4 tys. zł, a do tego 10,03 tys. zł diet jako przewodniczący Rady w po- przedniej kadencji.

(opr. w)

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 kwietnia 2007 r.

WYDARZENIA

Do 50 000 zł Min. dochód 470 zł

RACIBÓRZ UL. OPAWSKA 13

tel. 415–30–73 BEZ PORĘCZYCIELI !

Kredyt na spłatę innych kredytów

KREDYT HIPOTECZNY

Do 5000 zł

bez zaświadczeń Gotówka w 1 dzień

SALON ŁAZIENEK

nowoczesne

niedrogie

Rybnik, ul. Budowlanych 89 Tel. 032 424 44 34 www.sanimex.pl

funkcjonalne ATRAKCYJNE PROMOCJE

REKLAMA

Tylko u nas

Tylko u nas 3 3 oferty oferty

w jednym miejscu

Nawigacja samochodowa DIGITAL

Racibórz, ul. Drzymały 8 tel 032/ 415 00 08 tel. kom. 0602 108 974

Pogoda była łaskawa, więc na dorocznych procesjach konnych w Raciborskiem zgromadziły się tysiące widzów

WIELKANOCNE PROCESJE

Przed pietrowicką publicznością na koniach przejechało 128 jeźdźców i 14 bryczek z gośćmi

Roman Zachłod w procesji w Zawadzie Książęcej

Każdej procesji w Sudole towarzyszy „rajtowanie” ulicą Topolową Organizatorzy i uczestnicy

procesji w Bieńkowicach dbają o to, by zachować jej religijny charakter

FOT. MICHAELA KARPISZ

(6)

6 INTERWENCJE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 kwietnia 2007 r.

Sonda

Co myślę o monitoringu i ochroniarzach w szkole?

KATARZYNA KRASEK Dobrze, że jest ochroniarz.

Dla nas jest sympatycz- ny. Obcych do szkoły nie wpuszcza. W zupełności wystarczy. Kamery to już przesada. Byłyby krępujące.

BEATA SUCHECKA Dzięki ochroniarzowi czuję się bezpieczniej. Monitoring to już jednak za dużo. Każdy nasz ruch były śledzony. Na korytarzach jeszcze mógłby być, ale nie w łazience.

CEZARY HANSLIK Nie wszystko, co dzieje się w szkole, powinno ujrzeć światło dzienne. Są rzeczy, które mogłyby zostać nie- potrzebnie źle odebrane.

Ochroniarz wystarczy.

PAULINA CICHOSZ To dobrze, że na dole jest ka- mera, bo dzięki temu nauczy- ciele mają kontrolę nad tym, kto wchodzi do szkoły. My natomiast mamy pewność, że nikt obcy nie wejdzie.

KAROLINA BELOWSKA Po feriach zauważyliśmy, że przy głównym wejściu jest kamera. To dobry pomysł, bo nie przychodzą tutaj uczniowie z innych szkół i czujemy sie bezpiecznie.

REMIGIUSZ WRZODAK Dobrze, że są kamery, bo nauczyciele mogą widzieć jak uczniowie się zachowu- ją, czy wchodzą przodem do szkoły, a powinni wcho- dzić od tyłu.

Do lamusa odchodzą już dyżurni czuwający nad tym, by wszyscy uczniowie mieli tar- cze, a do budynku nie wszedł nikt obcy. Teraz wejścia do szkół pilnują profesjonalni ochronia- rze i kamery.

Spojrzenie ochroniarza

Dyrektorzy zgodnie twier- dzą, że ma to zapewnić bezpieczeństwo uczniom i chronić ich przede wszyst- kim przed osobami z ze- wnątrz. – Nikt obcy nie kręci się po szkole w czasie lekcji, gdy nauczyciele są w klasach.

Ochroniarz pozwala jedynie na dojście do sekretariatu.

Sprawdza też korytarze oraz toalety, czy nie dzieje się tam nic podejrzanego – mówi Marek Ryś, wicedyrektor II LO, w którym zatrudniony jest ochroniarz.

Chłodne oko kamery W raciborskim Zespole Szkół Mechanicznych, od 3 lat, bezpieczeństwa pilnują kamery zamontowane na zewnątrz budynku i w ła- zienkach. – Oczywiście przy umywalkach, nie w samych toaletach. Wcześniej docho- dziło tu do dewastacji. Od kiedy są kamery, nie mamy już z tym problemów – mówi Marek Chrobok, wicedyrek- tor ZSM. Przyznaje nawet, że dzięki nim udało się złapać na gorącym uczynku osoby, które próbowały niszczyć

mienie szkoły. Oprócz ka- mer w placówce zatrudniony był także ochroniarz. Szkoła jednak musiała z niego zrezy- gnować ze względu na brak funduszy. Od dłuższego cza- su nie mamy problemów z kradzieżami na basenie, udało nam się zatrzymać sprawców różnych wybry- ków – zapewnia Grażyna Le- wicka, wicedyrektor Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowe- go w Raciborzu. Na terenie placówki rozmieszczonych jest kilkanaście kamer. W Zespole Szkół Zawodowych

działa monitoring, plano- wane jest też zatrudnienie ochroniarza. Odwrotnie jest w Zespole Szkół Ogólno- kształcących nr 1. Placówka stara się o zainstalowanie ka- mer. Poprowadzona jest już sieć. Na resztę zbiera środki.

Razem pewniej

O wprowadzeniu jakich- kolwiek zabezpieczeń do- piero myśli dyrekcja Zespołu Szkół Ekonomicznych. Do tej pory musiały wystarczyć dy- żury uczniów i nauczycieli.

W planach jest zamontowa-

Monitoring w szkołach ma zapewnić bezpieczeństwo uczniom, ale też odstraszać złodziei i chuliganów

Uczniowie na wizji

nie kamer. Jednak wszystko rozbija się o kwestie finanso- we. Monitoring to jednorazo- wo koszt od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy zł.

Każda ze szkół chciałaby dys- ponować ochroniarzem oraz kamerami rozmieszczonymi na terenie placówki. Koniecz- ne jest więc pozyskanie środ- ków spoza budżetu szkoły.

Raciborskie Starostwo przeprowadziło już wstęp- ną kalkulację kosztów dla szkół, w których powiat jest organem prowadzącym.

– Planujemy sfinansować naszym placówkom monito- ring. Chcielibyśmy zrobić to w ramach ogólnopolskiego projektu „Razem bezpiecz- niej” – przyznaje wicesta- rosta Andrzej Chroboczek, zajmujący się sprawami oświaty w powiecie. Z ob- liczeń wynika, że potrzeby placówek oświatowych, nie tylko szkół, w tym zakresie to ok 170 tys. zł.

Przykład z gminy W podstawówce w Kuźni Raciborskiej kamera umiesz- czona przy wejściu głównym działa od ferii. Przy drzwiach jest też domofon. Monitory znajdują się w sekretariacie na pierwszym piętrze i w po- mieszczeniu woźnego. – Po- mysł ten podpatrzyliśmy w Czechach i dobrze się stało, bo jest propozycja noweliza- cji ustawy, która nakazuje, aby wejścia do szkoły były monitorowane – mówi dyrek- tor Maria Cieślik. Wcześniej na terenie szkoły często po- jawiały się obce osoby, głów- nie uczniowie gimnazjum.

Nierzadko robili sobie żarty, pukali do klas itp. – Docho- dziły do nas skargi, że dzieci się boją, że czyjś starszy brat przychodzi. Nie było wpraw- dzie zagrożenia, ale wolimy dmuchać na zimne – mówi Maria Cieślik.

Sprawa omawiana była wcześniej na zebraniu ro-

PODGLĄD NA GMINY

Monitoring funkcjonuje także w innych gminach powiatu. Kamery działają w łazienkach chłopców w Zespole Szkolno- -Gimnazjalnym w Nędzy.

– Mieliśmy problem z wykręcaniem kranów. Od momentu ich zainstalowa- nia sytuacja się poprawiła – mówi Brygida Szczepa- nik, dyrektor ZSP. Plany zainstalowania kamer przy wejściu i w toaletach ma również Gimnazjum w Kornowacu. Monitorowa- ny jest także Zespół Szkół Ogólnokształcących w Chałupkach. – Było to już za poprzedniego dyrekto- ra, przedsięwzięcie finan- sowała Rada Rodziców.

System się sprawdza. Już sama świadomość, że są kamery, mobilizuje zarów- no uczniów, nauczycieli i osoby przychodzące.

Wszyscy zdają sobie spra- wę, że to, co się dzieje, jest rejestrowane – mówi Marek Tomczyszyn, dyrek- tor ZSO. Monitoring działa również w ZSO w Tworko- wie. Tu kamery rejestru- ją to, co dzieje się przy wejściach i na zewnątrz szkoły.

Pracuję tu od początku roku szkolnego. W większości kojarzę już uczniów z tej szkoły. Niektórzy zagadną do mnie, spytają się, jak np. minęły mi święta. Przede wszystkim jednak jestem tu dla ich bezpieczeństwa – mówi Jan Żylak, ochroniarz z II LO.

ARKADIUSZ NOWACKI

prezes firmy ochroniarskiej „Northern”

Jeżeli chodzi o monitoring, to podgląd powinien być dostępny w sieci o każdej porze i z dowolnego miejsca, a nie tylko z jednego stanowiska. Kamery powinny nie tylko po- kazywać, co się dzieje, ale też to nagrywać. Wówczas odnosi to skutek i spełnia swoją funkcję w zapobieganiu negatywnym zjawiskom. Najlepiej, by kamery były kolorowe i dobrej jakości.

Taki sprzęt jest niewiele droższy od najtańszego a dużo lepszy. Niestety, często klient wybiera ofertę, kierując się niską ceną. Zdarza się, że w ten sposób zaoszczędzi 500 zł przy zakupie, a później konieczne są ulepszenia sprzętu, które okazują się znacznie droższe.

dziców. Najpierw pojwił się pomysł, by szkoła zatrudniła ochroniarza. Dyrekcja uzna- ła jednak, że monitoring przy wejściu wystarczy. – W cza- sie zajęć drugie drzwi są i tak zamykane. Dzięki temu uczniowie są bardziej punk- tualni – śmieje się Kinga Apollo, wicedyrektor. – Po- nadto dzieci mają większy respekt, boją się, że jeśli coś nabroją, zostanie to nagrane – dodaje.

Koszty przedsięwzięcia, jak zapewnia dyrekcja, nie były wysokie. – Wykorzystaliśmy po części sprzęt, którym już dysponowaliśmy, chodzi o dwa telewizory. Wystarczyło więc jedynie dokupić kame- rę i domofon, a dzięki temu w szkole na pewno jest bez- pieczniej i nikt niepowołany tutaj nie wejdzie – mówi Ma- ria Cieślik.

Aleksandra Dik, Ewelina Żemełka

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 kwietnia 2007 r.

0509 232 088 0502 395 949

e–mail: abewus@op.pl

Firma zatrudni

PRACOWNIKÓW

do prac remontowo–

wykończeniowych

INTERWENCJE

Sprawa niszczenia plaka- tów wyborczych Tomasza Kusego trafiła na wokandę sądu grodzkiego. Rozpatry- wana jest jako wykrocze- nie. Były kandydat nie jest tu pokrzywdzonym, lecz świadkiem.

Obwinieni to Helena D. i Andrzej P., którzy mieli nisz- czyć plakaty Tomasza Kuse- go, kandydata na prezydenta.

Przyłapać miał ich na tym

radny Ludwik Gorczyca.

Obsługujący to zdarzenie policjant potwierdził przed sądem, że w samochodzie nie znaleziono sprayu którym za- trzymani rzekomo niszczyli plakaty. Nie zauważył też na ubraniu czy rękach kobie- ty śladów farby. Stwierdził również, że od razu skojarzył zatrzymanego Andrzeja P.

Miesiąc wcześniej został on bowiem przyłapany podczas

próby kradzieży materiałów budowlanych. Policjanci znaleźli je wówczas w jego samochodzie, tym samym, którym poruszał się razem z Heleną D. w przedwyborczy wieczór.

Świadek przyznał, w odpo- wiedzi na pytanie adwokata obwinionych, że należy do policyjnego związku zawodo- wego, któremu szefuje radny, jako były policjant. Nie zmie-

Kolejna sądowa odsłona szarpaniny o plakaty, do jakiej doszło 24 października, tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich

Bitwa o plakaty

nia to jednak faktu, że opisa- ne przez niego zdarzenie, czyli zatrzymanie Andrzeja P. pod zarzutem kradzieży materiałów budowlanych, miało miejsce. – W paź- dzierniku 2006 r. w jego sa- mochodzie policja znalazła ocynkowane rury spustowe, wiertarkę, robocze rękawi- ce, wałek do malowania i farby różnego rodzaju farby o łącznej wartości 1,3 tys. zł.

Zawiadomienie o przestęp- stwie złożył właściciel firmy budowlanej, do którego nale- żały skradzione rzeczy. An- drzej P. nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu – wy- jaśnia nadkom. Joanna Rud- nicka, z zespołu prasowego raciborskiej policji. W stycz- niu sprawa trafiła do proku- ratury, a w marcu zajął się nią raciborski sąd. – Andrzej P. pojednał się z pokrzywdzo- nym, naprawiając szkodę.

Sąd uznał winę oskarżone- go, jednak warunkowo umo- rzył postępowanie karne. Nie

Wyborcza wojna sztabów

O

zajściu pisaliśmy w NR w artykule „Wojna sztabów”

z 28 listopada. Przypomnijmy: Helena D. i Andrzej P., przedstawiając się jako członkowie sztabu wyborczego Miro- sława Lenka rozklejali plakaty wyborcze swojego kandydata.

W rejonie ul. Wojska Polskiego doszło do szarpaniny między Heleną D. a radnym Ludwikiem Gorczycą. Kobieta oskarżyła go o pobicie. Radny natomiast twierdzi, że to kobieta go po- gryzła, gdy przyłapał ją na niszczeniu plakatów Tomasza Ku- sego. Helena D. jeszcze tego samego dnia trafiła do szpitala z obrażeniami, kwalifikującymi czyn radnego jako ścigany z urzędu. Raciborska policja i prokuratura zostały wyłączone z postępowania, ponieważ radny, jako były policjant, w dal- szym ciągu jest szefem policyjnych związków zawodowych.

Przed raciborskim sądem rozpoczął się proces przeciwko pre- zydentowi i staroście.

Są oskarżeni o prze- kroczenie uprawnień i działanie na niekorzyść interesu publicznego.

Na ławie oskarżonych za- siedli również Mirosław Sz., do niedawna wiceprezydent miasta w czasie rządów Jana Osuchowskiego, oraz Halina S. – dyrektor raciborskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Sprawa dotyczy delegacji, ja- kie S. pobierała na wyjazdy do bielskiej wyższej szkoły polityki społecznej i do sądu rejestrowego w Gliwicach, gdzie konsultowała sprawę utworzenia w Raciborzu sto- warzyszenia bądź fundacji mającej zająć się problemami środowiska bezdomnych.

Zdaniem prokuratury, dele- gacje te były wystawiane bez podstaw prawnych, bo dyrek- torka nie miała z magistratu formalnego skierowania na studia, a tworzenie stowa- rzyszenia nie znajduje się w spisie zadań OPS-u. Obecny prezydent i starosta odpowia- dają dziś za to, że jako wice- prezydenci w czasach rządów

Andrzeja Markowiaka, pod- pisywali Halinie S. delega- cje. Podobnie Mirosław Sz., przy czym jego przestępcza działalność miała dodatkowo polegać na tym, iż wiedząc o nieprawidłowościach w OPS, nie podjął skutecznych działań mogących je wyeliminować.

O nieszczęsnych delega- cjach prokuratura dowie- działa się od byłej księgowej OPSu. Kobieta straciła posadę po objęciu fotela dyrektora tej jednostki przez Halinę S. Co ciekawe, zanim doniosła or- ganom ścigania, sama akcep- towała rozliczenia wyjazdów swojej szefowej. Słała pisma do ministerstwa sprawiedli- wości. Stamtąd wracały do Raciborza. W końcu miej- scowa prokuratura wszczę- ła postępowanie i tuż przed ubiegłorocznymi wyborami samorządowymi zdecydowała się postawić zarzuty. Pisaliśmy już o nich na łamach „NR”.

Podczas pierwszej roz- prawy, 13 kwietnia, żaden z oskarżonych nie przyznał się do zarzucanych czynów.

Mirosław Sz. stwierdził, iż

„śledztwo było bezsensow- ne”, zarzuty uznał za „poniża- jące”, a działania prokuratora za „żenującą interpretację pra- wa karnego”. Jest przekonany, że miały kontekst politycz-

ny, a to przez kontakty byłej księgowej OPS-u z jednym z niedawnych kandydatów na prezydenta. Odnosząc się do zarzutów Mirosław Sz., tłu- maczył sądowi, że wyjazdy Haliny S. do sądu rejestrowe- go były konieczne, bo pomoc osobom bezdomnym to zada- nie gminy. Zresztą, jak dodał, doprowadzono do powstania organizacji, która zajęła się tym problemem. Istnieje do dziś. Prowadzi ośrodek Arka N. oraz dom samotnej matki.

Sz. nie zgodził się też z za- rzutem zaniechania działań mających wyjaśnić nieprawi- dłowości w OPS. Wyjaśniał, iż kontrole przeprowadzono, nie wykazały żadnych uchybień, a kolejnych donosów zwol- nionej księgowej nie traktował poważnie, gdyż kobieta – jak stwierdził wprost – ma „ma- niakalno-obsesyjne skłonno- ści” i „zajmuje się zbieraniem kwitów na różne osoby”. – Do jej informacji miałem zero pro- cent zaufania – zakończył.

Prezydent Mirosław L. tłu- maczył, że podpisywał delega- cje do Gliwic i do Bielska, bo sprawa bezdomnych wyma- gała załatwienia, a jego ówcze- sny szef A. Markowiak, kiedy w trakcie konkursu wybierano Halinę S. na dyrektora OPS-u, obiecał jej refundację kosztów

wyjazdów. Dodał, że dziennie podpisywał stosy dokumen- tów, a nikt zarówno z OPS-u jak i z samego magistratu nie sygnalizował, że delegacje są wystawiane bezprawne z ra- cji faktu, że Halina S. nie mia- ła formalnego skierowania.

– Byłem ostatnim ogniwem procesu, bez możliwości me- rytorycznego sprawdzenia – mówił L.

Jeden donos zwolmionej księgowej OPS-u zaprowadził przed obliczę Temidy prezydenta i starostę

Delegacje na wokandzie

Starosta Adam H., który podpisał jedną delegację do Gliwic z 7 sierpnia 2001 r., tłumaczył, iż zrobił to w za- stępstwie, bo tego dnia nie było zarówno wiceprezy- denta Mirosława L. jak i pre- zydenta Markowiaka. Tym działaniem, jak wyliczyła Pro- kuratura, przysporzył miastu niecałe 200 zł strat (ryczałt za paliwo i stawka za godziny,

który Halina S. nie przepra- cowała jadąc do sądu).

Dyrektorka S. wyjaśniała z kolei przed sądem, że prezydent Andrzej Markowiak obiecał jej pokrycie kosztów wyjazdów do Bielska. Nie wiedziała jednak, że musi mieć skierowanie na studia na piśmie. Zaznaczyła, że z Gliwic wracała do Racibo- rza i po godzinach wykonywa- ła swoje obowiązki szefowej OPS-u. Stwierdziła więc, że prokuratura nie może wliczać jej „urwanego” na wyjazdy czasu pracy do strat, jakie mia- ło ponieść miasto. Zapewnia- ła również, że zadeklarowała zwrot pieniędzy pobranych na wyjazdy do Bielska.

Sąd zaplanował jeszcze dwa posiedzenia w tej sprawie: na 18 i 30 maja. Przesłuchana ma być m.in. była księgowa OPS-u.

Prezydentowi i staroście grozi do 3 lat pozbawienia wolności, kara ograniczenia wolności bądź grzywna. Jeśli zostaną prawomocnie skazani, wówczas stracą swoje urzędy i nie będą mogli zajmować sta- nowisk publicznych przez 10 lat. Nowego starostę wybierze Rada Powiatu. W przypadku prezydenta czekałyby nas jed- nak nowe wybory powszech- ne. Cała czwórka oskarżonych liczy jednak, że zostanie unie-

winniona. (waw)

REKLAMA

ma to nic wspólnego z unie- winnieniem – mówi Danuta Kozakiewicz, szefowa Proku- ratury Rejonowej w Racibo- rzu. Andrzej P. w rozmowie z nami utrzymywał natomiast, że został uniewinniony. Był wręcz oburzony na poli- cjanta, że ten przed sądem wspomniał o poprzednim zdarzeniu. Zapowiedział, że będzie domagać się od niego przeprosin.

Helena D. nie chciała ni- czego komentować. Ponie- waż w sprawie o niszczenie plakatów nie stawił się jeden świadek, w maju odbędzie się kolejna rozprawa.

Aleksandra Dik

Z kodeksu wykroczeń

Helena D. i Andrzej P. według policji dopuścili się wykroczenia „przeciwko instytucjom pań- stwowym, samorządowym i społecznym”. Sądzeni są na podstawie artykułu 67.1 kodeksu wykroczeń: „Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez insty- tucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny”.

Warunkowe umorzenie postępowania karnego

Oznacza warunkowe uwolnienie sprawcy od odpowiedzialności karnej, ale też przypisanie mu zarzucanej winy. Sąd może orzec tak w przypadku gdy: czyn zagrożony jest karą do 5 lat po- zbawienia wolności, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a jego szkodliwość nie jest znaczna, sprawca nie był wcześniej karany i pojedna się z pokrzywdzonym, do tego wyznaczony jest dwuletni okres próbny.

?

(8)

8

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 kwietnia 2007 r.

Wieści

gminne

Krzyżanowice

q Rozpoczęła się moder- nizacja ul. Słonecznej w Ru- dyszwałdzie. Zakres robót obejmuje wykonanie kanali- zacji sanitarnej grawitacyjno- -ciśnieniowej. Prace polegają na położeniu rurociągu gra- witacyjnego wraz z przyłą- czami. Zostanie wybudowana zlewnia przepompowni wraz z infrastrukturą i zasilaniem energetycznym. Po zakończe- niu tych prac rozpocznie się modernizacja drogi na dłu- gości 680 m. Zaplanowano także remont mostka, wzmoc- nienie skarpy potoku Bełk oraz plantowanie poboczy. Koszt modernizacji ul. Słonecznej wyniesie w sumie 287,3 tys. zł, a wykonanie fragmentu kana- lizacji 906,2 tys. zł. Odcinek kanalizacji na ul. Słonecznej zostanie zaślepiony do czasu rozpoczęcia całej inwestycji, czyli budowy kanalizacji sa- nitarnej z odprowadzeniem ścieków do Bogumina.

q Rada Gminy na swej ostatniej sesji przyjęła „Pro- gram ograniczenia niskiej emisji”. Przedsięwzięcie ma być realizowane przy wspar- ciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospo- darki Wodnej. Preferencyjny kredyt posłuży do dopłat na modernizację źródeł ciepła w domach. Mieszkańcy pokryją tylko część kosztów zakupu i montażu nowego pieca. Po- dobny program z powodze- niem był już zrealizowany w Krzanowicach.

q Radni wezwali sekretarza gminy i skarbnika do złożenia oświadczeń lustracyjnych.

q Radni przyjęli uchwałę w sprawie „Regulaminu utrzy- mania czystości i porządku na terenie gminy Krzyżanowice”

oraz sprawozdanie z realizacji Gminnego Programu Profilak- tyki i Rozwiązywania Proble- mów Alkoholowych za 2006 r.

q Rada Gminy ustaliła wa- runki ubiegania się o dotację na sfinansowanie prac konser- watorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy za- bytku wpisanym do rejestru zabytków.

GMINY

REKLAMA

Reklama w prasie

JEST SKUTECZNA!*

NA PEWNO W NOWINACH RACIBORSKICH

Kup 4 edycje ogłoszenia modułowego – 5 edycję otrzymasz GRATIS

Promocja wna do 24 kwietnia 2007 r.

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY: Tel. 032 415 47 27 w. 12, 13, mk@nowiny.pl, mp@nowiny.pl

* Rek

lama w prasie me mieć charakter zarówno informacyjny, jak i wizerunkowy. Wyniki wielu analiz i bad dowodzą, że kampanie reklamowe zaplanowane z udziem prasy znacząco wywają na skuteczność dzi reklamowych. Zwkszone wydatki w prasie podnoszą efektywność promocji sprzedaży tak samo dobrze, jak reklama telewizyjna. Źo: Badanie „Quantifying the sales impact of Magazine Advertising”

Krzesła, tapczany, opony, zużyty sprzęt AGD i wiele innych różności można było znaleźć podczas tegorocz- nej akcji.

Zebrano też mnóstwo pa- pierów, puszek i butelek.

Do sprzątania zabrało się 26

osób, m.in. członkowie tu- tejszego LKS, OSP, rady so- łeckiej a także indywidualni mieszkańcy. Wysprzątany został teren od Szymocic aż po Kolonię Renerowską. W sumie udało się zebrać 40 worków śmieci, nie licząc

większych odpadów. Akcja sprzątania prowadzona jest w Jankowicach od pięciu lat.

Jak wspominają mieszkań- cy, bywały lata, że zbierano nawet ponad 100 worków śmieci. – W pierwszym roku był to ogrom odpadów. W

tej chwili, kiedy akcja pro- wadzona jest cyklicznie, jest tego coraz mniej. Poza tym regularnie odbywają się zbiórki odpadów wielkoga- barytowych, co też ma swoje efekty – mówi sołtys Henryk Machnik. – Jednak mimo iż

są kosze na śmieci, worki do zbiórki selektywnej, ludzie i tak często wyrzucają śmieci z samochodu – dodaje. Sprzą- tanie Jankowic zakończyło się wspólnym grillowaniem.

(e.Ż)

40 worków śmieci zebrali mieszkańcy Jankowic podczas sprzątania swojej wsi

Śmieci jest coraz mniej

Pod takim hasłem, 2 kwiet- nia, w Zespole Szkolno- -Przedszkolnym w Górkach Śląskich uroczyście obcho- dzono drugą rocznicę śmier- ci Ojca Świętego.Obchody rozpoczęła msza w intencji Jana Pawła II, podczas której w homilii ks. proboszcz Got- fryd Fesser nakreślił sylwetkę Wielkiego Papieża i zapro- ponował, by Go naśladować jako dobrego ucznia, kolegę, sąsiada i ministranta. Ucznio-

wie klasy III w modlitwie po- wszechnej prosili natomiast o szybkie wyniesienie na oł- tarze patrona swojej szkoły.

Po mszy dzieci zainsceni- zowały „wywiad z Ojcem Świętym”. Uczennica klasy II wykonała utwór „Totus Tuus”, a następnie wszyscy przeszli pod pamiątkową ta- blicę papieską, gdzie odbył się apel. Nie zabrakło wier- szy o papieżu oraz utworów, takich jak „Barka” czy „Sub-

Nie ma lepszego od Jana Pawła II

ito Santo”. Daniel, uczeń klasy V, wypuścił w niebo 3 gołąbki na cześć Ojca Świę- tego. Wszystkie dzieci przy- gotowały też dla niego swoje dary: przedszkolaki – własno- ręcznie wykonane kwiaty, a pozostali uczniowie – serca z podpisami, wiązanki palm i swoje dłonie w gipsowym odlewie. Uroczystość przy- gotowała Alicja Kobyłka, ka- techetka w ZSP w Górkach Śląskich. (opr. e.Ż)

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 kwietnia 2007 r.

GMINY

REKLAMA

Członkowie Rady Sołec- kiej z sołtysem na czele sprzątali, 31 marca, znajdujący się nieopo- dal ruin tworkowskiego zamku, park.

Pomysł zrodził się już pod- czas pierwszego spotkania nowo wybranej rady. – Chó- rem stwierdziliśmy, że park jest naszą wizytówką. Latem odwiedza to miejsce bar- dzo wielu ludzi, spacerują z dziećmi, przyjeżdżają po wodę do znajdującego się na skraju parku źródełka, dla- tego chcemy, aby było tutaj czysto – mówił sołtys Rafał Morawiec. Wielkie porządki obejmowały zbieranie śmieci, zamiatanie chodnika i grabie- nie liści, których pełną przy- czepę wywieziono z parku.

Teraz, przechadzając się czy- stymi alejkami, można podzi- wiać rosnące wzdłuż parku stare lipy, kwitnące zawilce, niedźwiedzi czosnek lub inne przyrodnicze osobliwości.

Błysk na Urbanku W kościółku św. Urbana prace konserwatorskie, któ- rym poddane zostały: głów- ny ołtarz, loża kolatorska, ambona, zakończono już w listopadzie zeszłego roku. Na dzień dzisiejszy czynione są ostatnie szlify. Do 15 kwietnia wnętrze kościółka zostanie odmalowane. Wybrukowa- no już prowadzący do niego

chodnik i utworzono parking dla samochodów. Takiego re- montu nie było tu od stu lat, a jego zwieńczeniem będzie, 22 kwietnia, poświęcenie ko- ściółka przez ks. Jana Kopca, opolskiego biskupa pomocni- czego.

Również członkowie Koła Pszczelarzy gminy Krzyżano- wice uporządkowali po zimie teren działki im. ks. Dzierżo- na, która znajduje się naprze- ciw Urbanka. Mężczyźni ze swych składek zakupili drewno i wymienili stare, zniszczone ogrodzenie. Na ich działce rosną kwiaty.

To nasze środowisko Młodzież z ekozespołu, przyrodniczego kółka ZSO w Tworkowie, ma na koncie wiele akcji ochrony środo- wiska. W marcu zbudowała dla sikorek 21 budek lęgo- wych, wzięła też udział w zajęciach w plenerze. Aby zachęcać mieszkańców wsi do oszczędzania wody, uczniowie wyszli z transpa- rentem na ulice, gdzie roz- dali 120 ulotek i namawiali do zakręcania kurków. – Ko- lejne zadania to wykonanie mapki dzikich wysypisk w Tworkowie, zbiórka maku- latury i przygotowanie na szkolnych korytarzach koszy do segregacji odpadów. Sta- ramy się, by więcej koszy sta- nęło także w parku – mówi opiekunka ekozespołu Celi- na Hanczuch, nauczycielka biologii i chemii. b.s

Wiosna to okres porządków w ogrodach, na podwórkach i wokół posesji. To także czas, by zadbać o budzącą się do życia przyrodę i pomyśleć o jej ochronie. W Tworkowie rękawy zakasała Rada So- łecka, pszczelarze i uczniowie.

U nas jest czysto

Karina, Kinga i Kasia podczas praktycznych zajęć ekozespołu Pszczelarze przygotowują swoją działkę

Cytaty

Powiązane dokumenty

Strach małżonków spotę- gowany jest wydarzeniami z ostatnich tygodni. Wraz z kilkoma sąsiadami, 31 stycz- nia, byli świadkami mrożą- cej krew w żyłach sceny. Tuż przy

Nigdylandia Bohaterem filmu jest Zach - syn słyn- nego pisarza, który zakończył swe samotnicze życie samobójstwem. Zach podejmuje pracę w ośrodku psychiatrycznym, w którym jego

Foto- radar może się tam znaleźć w każdej chwili, być może już tam jest albo pojawi się, jeśli tylko policja uzna, że jest taka konieczność.. Może na- mierzać kierowców

„Kultura łużycka na Górnym Ślą- sku” ze zbiorów Muzeum Górno- śląskiego w Bytomiu, Muzeum w Gliwicach oraz Muzeum w Raciborzu. Tym ra- zem za dekami stanie sławna i

Narodzenie zawsze wiąże się z wielką radością, stąd cha- rakter tego czasu jest bardzo radosny, natomiast specyfi- ka Wielkiego Postu będzie bardziej smutna, przykra, związana

W jaki sposób gmina roz- wiąże problem odprowa- dzania ścieków, okaże się w maju. Do tego czasu kato- wicka firma Citek wykona analizy, które odpowiedzą na pytanie, czy

Siostry twierdzą, że żadna z nich nie może jej zabrać do siebie, ponieważ nie są w stanie zajmować się tylko nią, a właśnie takiej opieki potrzebuje.. Obie mają swo-

niezbędnych lekarstw, roz- kurczających mięśnie. Jak- by tego było mało, Łukasz jest alergikiem i cierpi na astmę. Wie- le razy trzeba było wybie- rać, komu kupić lekarstwa,