MIĘDZYSZKOLNY KONKURS
MATEMATYCZNO – POLONISTYCZNY MATEMATYKA W BAJCE
Bajka o krainie pełnej magii
Dawno, dawno temu za górami, za lasami, za siedmioma rzekami w pięknej krainie pełnej magii, zwanej też Krainą Cudów, w wielkim zamku w kształcie graniastosłupa prostego czworokątnego z ogromną wieżą stanowiącą ostrosłup prawidłowy czworokątny, mieszkała księżniczka.
Jak inaczej nazywamy taki ostrosłup?
Zamek był ogromny. Jego powierzchnia miała 2000 m2. Natomiast wieża stanowiła 1/4 całego zamku. Jaką miała powierzchnię? Księżniczka ta zwała się Eleonora Ekierka. Była co prawda częścią rodziny królewskiej, natomiast wolała wieść spokojne życie. Od początku jej narodzin rodzice chcieli dla niej dobrze. Od małego była niesamowicie krucha i łamliwa. Rodzice jej - król Karol Kątomierz i królowa Liliana Linijka
- uważali, że potrzebne księżniczce będą straże.
Pewnego pięknego poranka Eleonora usłyszała dźwięk słowików.
Postanowiła więc wstać i wyjrzeć przez kwadratowe okno. Tegoż samego dnia miała odbyć się bardzo ważna uroczystość, a mianowicie były to 18 urodziny księżniczki.
Eleonora miała 2 razy młodszego brata Cezarego Cyrkla. Ile lat miał mały książę?
[...]
W tym dniu jej zadaniem było wyglądać jak najlepiej, ponieważ król Karol Kątomierz zaprosił na huczne przyjęcie dużą liczbę gości. Wśród nich byli również przyszli kandydaci na mężów Eleonory: Darek Długopis - 20 lat, Grzegorz Gumka - był 2 lata starszy od pierwszego konkurenta, Piotr Piórnik - był o rok młodszy od Grześka, Zenek Zeszyt w kratkę oraz Zbyszek Zeszyt gładki - mieli po tyle samo lat [bliźniaki], czyli byli 2 razy starsi od Eleonory. Ile razem lat mieli wszyscy kandydaci?
Księżniczka natomiast nie lubiła takich zabaw. Postanowiła tego dnia uciec z zamku.
Uznała, że będzie to najlepsza decyzja w jej [już] osiemnastoletnim życiu.
Zaraz po obfitym śniadaniu spakowała swoje najpotrzebniejsze rzeczy do walizki w kształcie prostopadłościanu o lekko zaokrąglonych krawędziach. Przebrała się w strój sportowy i już była gotowa do opuszczenia graniastosłupowego zamku, gdy nagle do jej komnaty weszła pokojówka. Eleonora ufała jej, dlatego też powiedziała pani Teresie Tablicy o zaistniałej sytuacji. Pokojówka obiecała księżniczce, że będzie ten sekret trzymała w tajemnicy do godziny 1:00.
Po tym całym zdarzeniu Eleonora wyruszyła w swoją pierwszą i jedyną w swoim rodzaju podróż. Z takiej racji, iż była niesamowicie wysportowana dzięki nauce baletu pobiegła szybko w stronę miasteczka, które znajdowało się niedaleko, bo około 1 km. Ile metrów musiała pokonać księżniczka?
Gdy już tam dotarła, postanowiła, że pójdzie na targ. Znajdowały się tam różne ciekawe rzeczy: cięciwy, średnice, koła, odcinki, kwadraty, trójkąty, romby i trapezy. Jak już się tam znalazła, uznała, że kupi sobie trochę okrągłych owoców i parę innych potrzebnych przyrządów. Podczas przechadzania się, upadł jej owalny koszyk, który miała ze sobą, a wszystkie znajdujące się w nim rzeczy wypadły.
Zaczęła więc je pospiesznie sprzątać. Nagle ktoś podszedł i zaczął jej pomagać.
Spojrzała lekko do góry. Ukazał się jej pewien młodzieniec. Postanowiła podziękować mu za dobroć i też spytać jak się zwie. Zaczęła delikatnie.
- Przepraszam - powiedziała cicho. - Jestem Eleonora, a Ty?
Chłopak uśmiechnął się. Wstali obydwoje z ziemi. Nagle zaczął:
- Miło mi. - ukłonił się.
- Jam jest Oliwier Ołówek.
- Dziękuję Ci za pomoc Oliwierze. - podziękowała księżniczka.
- Nie ma za co moja Pani. Ukłonił się i zaczął iść przed siebie.
Czyżby Eleonora znalazła swojego księcia z bajki? Prawdopodobnie... Księżniczka postanowiła śledzić chłopaka. Okazało się, że jego ojciec był piekarzem. Eleonora posmutniała. Wiedziała bardzo dobrze, że król Karol Kątomierz nie da jej wyjść za mąż za tak zwanego "wieśniaka".
Nie wiadomo kiedy zapadł wieczór. Eleonora musiała się spieszyć. Zrozumiała, że niedługo mogą zacząć jej szukać królewskie straże. Spanikowała. Wbiegła więc do piekarni, która nazywała się "KOŁO ROGU". Sprzedawca spojrzał na nią ze zdziwieniem i zapytał.
- Czego panienka sobie życzy? - delikatnie zaczął.
- Nic szczególnego. Mam pytanie.
Piekarz kiwnął głową. Eleonora zaczęła.
- A więc tak... Nazywam się Eleonora Ekierka. Jestem księżniczką. Niestety, ale dziś są moje 18 urodziny, a ja nie chcę wracać do mojego zamku. Czy mógłby mi Pan w jakiś sposób pomóc?
Sprzedawca ewidentnie się zdziwił. Po chwili zaczął:
- Panienko ... jedyne co mogę zrobić to ukryć panienkę w moim małym domku. Jest on położony na wzgórzu około 3 kilometry stąd.
Eleonora pokiwała głową na zgodę. Piekarz zamknął piekarnię, po czym wyruszyli w stronę jego domu. Szli z prędkością 6km/h. Po jakim czasie dotarli na miejsce?
Księżniczka gorąco mu podziękowała. Piekarz oprowadził ją po małym mieszkaniu i oświadczył, aby czuła się jak u siebie. Eleonora jeszcze raz mu podziękowała, po czym udała się na spoczynek. Około godziny 21:20 Eleonorę przebudziły hałasy.
Zeszła więc po dziesięciu schodkach na parter do małej kwadratowej kuchni. Jej oczom ukazał się Oliwier. Popatrzyli na siebie. Po chwili chłopiec zaczął:
- Eleonora? Co Ty tutaj robisz? spytał niepewnie.
- Twój ojciec pozwolił mi u Was pobyć do godziny 1:00 w nocy - odparła.
- Ale dlaczego?- spytał zdziwiony.
- Jestem księżniczką. Tak się składa, że dziś są moje 18 urodziny, a ja nie mam zamiaru wracać do zamku - powiedziała szybko Eleonora.
- Czyli gdzie? - popatrzył na nią
- Do zamku króla Karola Kątomierza. - odparła, po czym udała się do pokoju gościnnego w kształcie 3 trójkątów równobocznych tworzących trapez.
Chłopiec zamyślił się. Po krótkiej chwili pobiegł za Eleonorą. Spędzili ze sobą miło czas rozwiązując równania algebraiczne, całki i pierwiastki.
Nagle około godziny 1:30 do domu weszły straże króla Karola Kątomierza. Zabrały ze sobą księżniczkę oraz Oliwiera, którego oskarżono o jej porwanie.
Gdy po 1/2 godziny dotarli do zamku, Eleonora wytłumaczyła wszystko swemu ojcu. Król zrozumiał, że musi dać księżniczce trochę wolności. Dlatego też postanowił, że Oliwier zostanie na jej przyjęciu urodzinowym.
Goście długo tańczyli na kwadratowym parkiecie, rysując koła i tworząc węże składające się z kilku odcinków. Przyjęcie było wyśmienite i trwało aż do godziny 5:00. Ile godzin trwał bal? Wszyscy świetnie się bawili.
Nadszedł czas, w którym Eleonora miała wybrać księcia, którego poślubi w krótkim czasie. Padło na Oliwiera.
Król Karol Kątomierz wraz z małżonką Lilianą Linijką wyrazili zgodę, aby Go poślubiła.
Po roku Eleonora Ekierka oraz z Oliwierem Ołówkiem pobrali się. Odbyło się huczne wesele, na którym bawiło się 1000 gości. Służba królewska stanowiła 10%
wszystkich zebranych. Ile liczyła osób? Po 2 latach urodził im się syn. Nazwali go Mateusz Marker. Miał on zostać następcą godnym tronu w graniastosłupowym zamku. Po 3 latach urodziła im się piękna córka - Karolina Kredka. Dzieci dorastały a wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
Amelia Kaczyńska uczennica kl. VIIIb
