• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1993, nr 24

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1993, nr 24"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

~r 24 (14 667) Rok XLVIII ISS~ 350028

Nakład

50 tys, G E P S obota, 30, niedziela, 31 stycznia 1993 r. Cena 1500

Armia a111erykmiska odkryta w okolicach miasta Ajgoi (20 km na :.achód od Mogadis::,u) 30 bunkrów, które ::.apelnione b /v ]OOO 1011 ró~nego rod::.aju broni - poinformowaf pułkow­

nik

Peck, r:t?c:::.nik prasowy armii amerykańskiej.

Na tak ogromny skfad broni natrafili żolnier::.e Marines podc::.as pr::.es::.11kiwania terenu wokół pięciu bunkrów z wm,- nicjq, które ::.ostały odknte wc::,eśniej. Skonfiskowano wtedy 400 po/tonowych bomb, 50 rakiet ziemia-powietr::.e, 200 min pr:ecill'c:.olgcmych, pociski artyleryjskie oraz karabiny i amunicję -podał r::.ec::.nik.

Na :djęciu: amerykmiscy folnier::.e oglądają rad::.ieckie pociski ryp11 ,,::.iemia-:::,iemia ·•.

PAP/CAF-EPA

Dhawy, ze uszkodz:ona tama w serbskiej Krajinie moic za-

.X pobliskie wioski, oraz zacięte walki w sąsiedniej Bośni, cdsunęly na dalszy plan nowe wysiłki pokojowe na konferen- cji genewskiej w sprawie konfliktu jugosłowiańskiego.

Siły chorwackie prowadzą pilne badania ponownie zdobytej lamy Peruca, obawiając się, że eksplozje spowodowane przez

11-ycofujące !>ię oddziały serbskie mogą sprawić, że zapora

przełamie się. Podano. że wybuchy trzech min uszkodziły kon- strukcje zapory i wysiano tam ekspertów dla dokonania oceny sytuacji.

W dolinach poniżej tamy mieszka ok. 20 tys. ludzi

1 rozpoczęto już ich ewakuację. na wypadek. gdyby przeciek wody powiększył się i tama pękła, grożąc wielką katastrofą.

tPAP)

---0"'f?~>-, - - - - -

Dla „D8"·1 M idem '93 w Cannes

• • I I

Takiego zakończenia targów nikt się nie spodziewa!. Trzy firmy nakryto na piractwie i wyrzucono z targów z zakazem

wstępu na dwa lata. Największa afera dotyczy głównego spon- sora Midem '93, międzynarodowego dystrybutora i producen- ta, firmę „Sound Solutions". To szok dla organizatorów, któ- rzy z jednej strony wręczają nagrodę za walkę z piractwem swojemu rodakowi, a z drugiej strony okazuje się, ze sami w rękach piratów!

Z zaciekawieniem oczekiwałem koncertu w Palm Beach pt.

,,Rock ze Wschodu·· z udziałem jedynego repr.ezentanta z Pol- ski, Lespolu Houk. To, co zobaczyłem, było strasznym niewy- pałem i dziwię się, że podpisało się pod tym Rad10 Fr_ance In- ternational. Może chodziło komuś o to, aby dokładme poka- zać, jakie jest nasze miejsce na mapie świata i jaka przepaść

Dokończenie na str. 2

- - - ----i:~'Tu,tt~ii-'-- - - -

30 stycznia, sobota, imieniny Macieja,Martyny, Dobiegniewa 31 stycznia, niedziela, imieniny Marceli, Ludwiki

; :~--

Zachmur~enie _ __j duże. temperawra ,; l

11'/IOCT ·l -1 st. C, ' d„1e,i O . 3 st. C.

iarr slaby, północ­

Ciśnienie rośnie.

Antyprezydenc a manifestacia w Warszawie

,, Ul '

* 800 czy 1

Wczoraj kilka tysięcy

osób demonstrowało w War·

szawle żądając ustąpienia

prezydenta Lecha Wałęsy.

Na czele pochodu, który

przeszedł z placu Trzech Knyiy pod Belweder szli:

Jarosłc,w Kaczyński, Kazi•

mierz Switoń, Adam Glapiń­

ski.

anifestacja rozpo-

częła się oJ prze-

mówień Jarosława Kaczyńskiego

i Jana Parysa. Po- wiedz ic li oni, że prezydent

Wałęsa musi odejść. gdyż jego prezydentura utrwala postko- munistyczny układ władzy

w Polsce. Kaczyński przestrze- ga! też przed grożącą naszemu krajowi dyktaturą. Jego zda-

o a y.''

tys. osób pod Belwederem?

,,Kukla spalona pr::,ed Be/H"ederem przedstawiała Mieczysła­

wa Wacho\\'skiego, a nie Lecha Wałęsę i nie byfa to c::.ęść nasze- go planu" - poi.\'ied:::,ia/ Jarosław Kac:::.yński na konferencji pra- sowej po zako,ic:::,eniu manifestacji. Fot. PAPICAF-J. Ma::.ur . . . . - - - , niem dziś jest najwyższy czas,

Byto te najsmutniejsze W}- Wachowskiego - nikt nil;;' ma aby zatrzymać proces tworze- darzenie polityczne odmo ?Judzeń, iż spalolło tam o/>ta- nia PRL-bis. Jutro może być mentu euforii czerwcowych tecznie i publi<:znie, bo na już za póżno. Prezes PC zapo- wrborów 89 roku. Człowiek, ocz,1ch milionów telewidzów wiedział także tworzenie który przez wiele lat symholi- mit .. wielkiego symbolu". w najbliższym czasie komitetu zowal walkę Polaków z ko- l\'iestet)'. Lech Wałęsa sam na rzecz nowych wyborów.

munizmem i którego wki!-'k przyczynił się do spopielenia Po wystąpieniach tłum oce- dloni na zdjęciu był najwiary- swojej legendy. Jako prcq- niany na 8-12 tysięcy ludzi ru- godnicjszą przepustk;; do spo- dent miał być arbitrem, stabi- szyi w kierunku Belwederu.

/ecznego mand,itu, dziś askar lizawrcm sceny politycznej PAP oceniła liczbę manifestan- żany jest o zdradę ideaiów n.1 1 spolecznych nastrojów. tów na kilka tvs. osób, a TVP rodu i k.ol3.borncjr z ap,fflltcm Swoi1 niejasną, czasami dwu- na od 800 do -2 rys. Na czele ucisku. a zwalczającym go znaczn;J postawą wywołał pochodu niesiono transparem osobom lideruje jeden z jego przeciwko sobie agresję, któ- ,,Polsko czas na zmiany". Inne najbliższych wspólpracowni- rej rnczej początek niż finał transparenty dotyczyły głównie ków. Bez wzgirdu na to, CZ} miał miejsce na ulicach War- Lecha Wałęsy. ,.Nie chcem ale szawy. muszem odejść", ,.Miałeś cha-

kuk la spalona pod Be/wede

Jan Ja'n1bom,1,;

I

rem była kukłą Wałęsy cz; Al ""(\j Dokończenie na str. 2

GUS

W ub. 1. p1Leciętne. miesięcz­

ne wynagrodzenie brutto w go- spodarce narodowej wynosiło 2 880 tys. zł. Nominalnie było wy-

ższe o ok. 38 proc. od średniej płacy w ł 991 r., realnie spadło

o 3 ,6 proc. - poinformował 29 bm. prezes GUS Józef Oleński.

W 1992 r. na~tępowalo wyra-

źne różnicowanie plac w po- szczególnych działach gospodar- ki. Wyższe od średniej płacy w 6

działach gospodarki byty prze-

ciętne wynagrodzenia w łączno­

ści (o 16,5 proc.) i gospodarce komunalnej (o 8,2 proc.) oraz w budownictwie (o 3,4 proc.) i przemyśle (o 1,5 proc.). Poni-

żej średniej kształtowały się przeciętne place w handlu (o I 1.3 proc.) i transporcie (o 6 proc.).

Wynagrodzenia w sferze bu-

dżetowej, mimo dokonanej regu- lacji plac, były o 11,3 proc. niż­

sze od zarobków w sektorze

przedsiębior,tw, co oznacza spa- dek o 2 ,9 proc. w porównaniu z 1991 r.

Do statystyki GUS powróci- my jeszcze w poniedziałkowym

wydaniu.

( PAP)

l adza przy kurku

Prywatyzacją sektora nafto- wego ma się zająć Andrzej Olechowski - człowiek od wszystkiego. Był już mini- strem finansów, kandydatem na premiera. Obecnie jest do-

radcą prezydenta i członkiem

specjalnej, belwederskiej Rady ds. Rozwoju Gospodarczego.

Niedawno był, z polecenia Le- cha Wałęsy, w Stoczni Gdań-

I

skiej ze SJJecja(nym zadanie~n zapoznania się z sytuacją

w tym przedsiębiorstwie. Efek- tów uzdrawiania stoczni przez ludzi prezydenta nie widać.

Nie powinno to być zaskocze- niem, od polityki do gospodar- ki droga jest daleka.

Teraz doradca prezydenta ma wyręczać ministerstwa

w prywatyzacji, restrukturyza- cji i uzdrawianiu sektora pali- wowego. Minister przekształ­

ceń własnościowych nomino-

wał Olechowskiego na stano- wisko pełnomocnika. Nie jest to jednakże traktowane jako degradacja czy ucieczka z eki- py belwederskiej. Jest to pstry- czek dla rządu. Sektor naftowy jest zaliczany do sfery strate- gicznej, lecz czy potrzebne

w nim także macki prezydenc- kie? Być może jest to pierwszy etap miękkiego wchodzenia ekipy rządowej Lecha Wałę­

sy ...

Nie jest tajemnicą, że petro- biznes to dobre poletko do wielkich interesów. Wysłan­

nik prezydenta w randze pełno-

By lepiei

być

Prasa niezale::na moie być oc:rwiście dobra lub z/a, be;: rrie;:a- le::~ości jednak najprawdopodobniej może być tylko ;:fa. Wo/noś,' to nic innego jak mo::liwość, by lepiej być. ' Zniewolenie przecie:: o;:nac;:a nieu- chromwść upadku"

owie we wnętr u „Jana Heweliusza"

Albert Camus, pisarz francuski (1913-1960)

Senat · aborcia

Glosowanie iutro

Senat postanowił w piątek prze-

łożyć na soboto;, podjęcie decyzji w sprawie ustawy o planowaniu ro- dziny. ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności prze- rywania ciąży, bowiem komisje nie

zdążyły przygotować poprawek.

Glosowanie będzie miało. jak zwy- kle, charakter jawny, przy użyciu

aparatury elektronicznej.

zwartek, 28 stycznia.

wczesne popołudnie.

Z wojskowego lotni- ska w Babich Dolach podrywa się helikop- ter „Sokół". Parę godzin wcze-

śniej jeden z reprezentantów

Zarządu Społecznego Ruchu Ratowania Półwyspu Helskie- go domagał się w Urzędzie

Morsk.im w Gdyni dwustu mi- lionów złotych na opracowanie przez niezależną ekipę oceny

opłacalności funkcjonowania portu we Wladysiawowie, któ- ry rzekomo zagraża półwyspo­

wi. Parę dni temu atak nastąpi!

jednak z dmgiej strony: od Za- toki Puckiej. Najstarsi mie-

szkańcy Chałup - miejscowo-

ści, która najbardziej ucierpiała

- wspominają. że poprzednia taka inwazja morza z tego kie-

runku była w latach dwudzie- stych obecnego stulecia.

Helikopter kieruje się ku helskiej blizie. Na jego pokła­

dzie wojewoda Maciej Płażyń­

ski. poseł Czesław Nowak, za-

stępca dowódcy Marynarki Wojennej RP kontradmirał Ry- szard Łukasik. dyrektor naczel- ny Urzędu Morskiego Zbi- gniew Kościelecki i zastępca

ds. technicznych Roman Koło­

dziejski. Cel wyprawy: ocena sytuacji po ostatnich sztor- mach, współpracy wojska z sa-

morządem i kondycji przedsiy- biorstw połowowych.

Pasażerowie oglądają helski cypel - jeszcze do niedawna przedmiot sporów między woj-

rzeci dzień trwa misja

Of• d ly h • I •

humanitarna

okrętów * 1ar O C czas n1e zna ez1ono

Marynarki Wo_JenneJ mosferycznych w najbliższych jącego na dnie Zatoki Pomor- wych nie odnaleziono tam ciał RP,;. ratowniczego dniach. skiej, na głębokości 25 m. Nur- rozbitków.

ORP .. Lech 1 hydro;raficzne- ,.Lech" zakotwiczy! nad kowie dotarli już do wnętrza Kmdr por. Leszek Siudut, go ORP ,.Hewe_liusz '. mająca promem w czwartek. Okręt wraku. Udało im się otworzyć szef Ratownictwa Morskiego

na celu odnalez1eme CJa! ofiar - - · 1 k' · d · d · · MW k d · ·

katastrofy promu „Jan Hewe- ustaw10no precyzy3me na mo- u 1 1 ostac o pom1esz.czen. , oor ynuJący pracami Iiusz''. Warunki hydrometeoro- rzu przy pom.ocy czterech ko- W korytarzach stat~u _zamsta- podwodnymi na promie prze- logiczne sprzyjają tej zło:i:oncj tw1c. Następme, wykorzystując !owano system.osw1etl.en1~ widuje, że będą one trwały ok.

technicznie operacji morskiej. poJazd po_dwodny _M~-2 podwod~~go, ktory um,ozh~t IO dni. Zadaniem nurków jest Na Bałtyku utrzymuje się do- 1 urządzenia t~lew1z.y1~e ?okładmeJsze przeszuktwame nie tylko odszukanie i wydoby- bra pogoda, gdyż wieje zacho- sprawdzono stan I polozeme 1 sfilmowanie kameran11 wideo cie zwłok ofiar, ale i dostarcze- dni wiatr O sile nic przekracza- wraku. pokładów ładunkowych (zaj- nie materiałów dowodowych, jącej 3 st. B. a stan morza Wczoraj w południe ekipy mowanych przez wagony kole- mogących przyczynić się do oscyluje w granicach 2 st. B. nurków z ,.Lecha" zeszły pod jowe i samochodowe), koryta- ustalenia przez ekspertów Meteorolodzy nie przewidują wodę i rozpoczęły penetrację rzy, kabin załogi i pasażerów. przyczyn katasrofy.

pogorszenia się warunków ar- zatopionego statku, spoczywa- Jednak do godzin popołudnia-

Jacek

Sieński

Czy helską ,,kosq'' moina zbierać

skiem, a burmistrzem Helu. Tu

lądu przybywa. Helikopter leci

wzdłuż wybrzeża od strony

pełnego morza. Przy ośrodku

wypoczynkowym „Bryza"' w Juracie robi kółko. Dobrze

widać rozmiary posztormo- wych zniszczeń. Jeszcze okrą­

żenie nad Chałupami.

W ogródkach i na szperku - placu, gdzie z okazji festynu ,,Kaszubskie lodzie pod żagla­

mi" - odbywa się jarmark, bły­

szczy w słońcu tafla. Domy

wyglądają, jakby je ktoś zbu-

dował na lodzie. Roman Koło­

dziejski proponuje jeszcze lot za Rozewie. do Jastrzębiej Gó- ry, by pokazać, że morze poże­

ra nie tylko Półwysep Helski.

Jeszcze oględziny od strony spokojniejszej już zatoki i lą­

dowanie w Helu. Na śródleśnej

polanie czekają gaziki, karetka pogotowie i straż pożarna. Ta- kie wymogi bezpieczeństwa?

W malej sali konferencyjnej dowództwa IX Flotylli Obrony

Wybrzeża wisi na ścianie

szkic, przedstawiający zasii,:g

działania tej jednostki. .,Pouf- ne. Egz. poj.". Dowódca, ko- mandor Marek Brągoszewski objaśnia wojewodzie zakres

obowiązków flotylli. O, tu złoża ropy - pokazuje na skraj polskiej strefy ekonomicznej i tu, w poblii.u Przylądka Taran na Półwyspie Sambijskim.

-Czy stwierdzacie narusza- nie naszych wód przez obce kutry rybackie? - pyta poseł Czesław Nowak.

- Straż Graniczna nad tym czuwa, korzystając z naszego wsparcia i systemu obserwacji.

Nic ma jednak ona prawa inter- wencji wobec jednostek noszą­

cych banderę wojenną. Takie przypadki się zdarzały. Ostatni - w wigilię. Czyja to była ban- dera? Jednego z nadbałtyckich państw - odpowiadają dyplo- matycznie wojskowi.

W gabinecie bunnistrza He- l u poseł i wojewoda pytają

o sytuację portu. Czy miasto jest gotowe go przejąć? Bur- mistrz Wojciech Chwirot jest

przekonany o konieczności je- go komunalizacji. Najchętniej

jednak widziałby miasto jako administratora. O falochrony,

głębokość nabrzeży niech się

martwi Urząd Morski. Poseł

Nowak wymienia kwoty, które przewidziano w projekcie bu-

dżetu na dofinansowanie mo- dernizacji przystani. To nie-

zbędne minimum. Mniej już

nie można dać, bo port przesta- nie istnieć (podobnie jest w od- niesieniu do Władysławowa).

Burmistrz boi się upadku ,.Ko- gi". Teraz jest w mieście 170 bezrobotnych, jeśli ro przedsię­

biorstwo przetwórczo -poło­

wowe zbankrutuje zupełnie, będzie z pól tysiąca bez pracy.

We władysławowskim

,,Szkunerze" te same proble- my. Ani wojewoda, ani poseł

nie mają wątpliwości, co do

opłacalności istnienia tego po- rtu. Wszak pełni on funkcję miastotwórczą, daje zatrudnie- nie wielu osobom, także mie-

szkającym na półwyspie.

- Szanujemy racje Społecz­

nego Ruchu Ratowania Półwy­

spu Helskiego - mówi bur- mistrz Zygmunt Orzeł - ale dlaczego nas nie pytali o zda- nie odnośnie opłacalności po- rtu? Uważam, że szkoda tych dwustu milionów na ocenę.

- Niektórzy niedawno opra- cowywali projekty jego rozbu- dowy - mówi Zbigniew Koste-

lecki -te same osoby lansują dziś tezę o konieczności jego likwidacji.

Pani dyrektor „Szkunera"

przypomina, że port wybudo- wano w ciągu dwóch lat, a jego modernizacja ciągnie się od 1985 roku. Poradzono sobie we

adysławowie z „popielów-

ką" - Domem Rybaka, zbudo- wanym we wczesnych latach powojennych. Nie obciąża już

konta przedsiębiorstwa.

Wojewoda obiecuje dofi- nansowanie budowy oczy- szczalni. Poseł Nowak na za-

kończenie apeluje, żeby nie by-

ło pod adresem wojewody i Sejmu zarzutów, że nie sprzy-

jają komunalizacji.

ŻALUZJE

S RE BRNE

· 1 K OLOROWE

EOLECA ERO DUCENT PPU '~GA"

Gdańsk,

ul. Kaprów 17a Tel.lfax 52-41-48

lub 31-49-86

e

mocnika ministra ma w ciągu

trzech miesięcy przygotować

program przeksztalccnia przed

siębiorstw państwowych sekto- ra paliwowego. Jak wiadomo.

naftowym biznesem intereso-

wała się niedawno stara no- menklatura. Nie ukrywali swo- ich planów wejścia w ten stra- tegiczny interes tacy ludzie jak byty minister finansów i wice- premier w komunistycznym

rządzie Ireneusz Sekuła.

Politycy zaczynają pojmo-

wać, że ten ma władzę, kto rzą­

dzi gospodarką. Władza może przynosić profity. Jest ona jed-

nakże głównie dla tych. którzy

mają dostęp do kurka z pie-

niędzmi ...

Janusz Wik owski

Szansa dla kopalń

Podczas piąrkowego seminarium w Głównym Instytucie Górnictwa w Katowicach na temat efektywno-

ści kopalń. zastępca dyrektora na- czelnego GIG, Józef Dubiński pod-

kreślił, iż rozwój badań dotyczących

wykorzystania metanu z pokładów węgla jest szansą uzyskania bogate- go źródła czystej energii. Dodał, że może to mieć wpływ na poprawę

ekonomiki kopalń węgla kamienne- go. Podobne znaczenie mogą mieć też prace badawcze nad poprawą ja-

kości węgla, utylizacją odpadów po- górniczych i ograniczaniem uciążli­

wości wpływów działalności górni- czej na środowisko naturalne.

( P AP)

. . .,

zn1 wo.

Roman Kołodziejski, dyrek- tor GUM, informuje, że jest konkretny projekt umocnienia klifu w Jastrzębiej Górze. Pod koniec lutego odbędzie się ko- lejne spotkanie fachowców.

Dość teoretyzowania. Czas

przejść do konkretów. Morze i wybrzeże to wszak bogactwo.

Niebawem zostanie zwołany

sejmik rybacki. Pewnie jeszcze raz potwierdzi, że helska ,.ko- sa" da szansę zebrania niezłego żniwa. Z rybołówstwa, prze- twórstwa i turystyki. To nadzieja tamtejszej społeczno­

ści.

K azi mie rz Netka

(2)

Str. 2

Dokończenie ze str. 1 mie zloty róg", .,To my Lechu twoi wyborcy", ,.Lechu oszu-

kałeś naród", ,,Towarzyszu Bo- lek wynocha do Tworek"

(Tworki to podwarszawski szpital psychiatryczny), ,.Le- chu czuj się odwołany", ,,Tacz- ki dla prezydenta PRL-bis".

Tym transparentom towarzy-

szyły mniejsze, jak również

synibole NZS. PC, Polski Wal-

czącej.

Na początku demonstracji skandowano halso „Precz z ko-

muną". Pod siedzibą Regionu Mazowsze i w okolicach am- basady amerykańskiej wielo- krotnie skandowano także:

„Lustracja, lustracja", ,,Nowe wybory", ,,Telewizja kłamie",

,, h

„Precz z komuną", ,,Precz z

udecją''.

Kiedy czoło pochodu doszło

do Urzędu Rady Ministrów, at- mosfera stała się jeszcze har- dziej gorąca. Ludzie z ogromną zawziętością krzyczeli: ,,Zło­

dzieje. aferzyści, Targowica".

.,Lech Wałęsa musi odejść".

Przed Belwederem na rogu alei Ujazdowskich i Bagateli na czele pochodu pojawiła się kukła przypominająca Lecha

Wałęsę. Na jej piersiach był

napis „Bolek", natomiast na siedzeniu sierp i czerwona gwiazda. Tłum przerwał kor- don policjantów blokujących dojście do ogrodzenia Belwe- deru, przed ogrodzeniem pod- palono kukłę i przy okrzykach

slrze prezesa

Komentują: A. Gwiazda, A. Walentynowicz, B. Borusewicz a?

Przedwczoraj prezydent Lech Wałęsa zwrócił się do pre- zesa Sądu Najwyższego Adama Strzembosza z prośbą o roi:•

strzy,nięcie w sprawie jego ri:ekomei współpracy ze Słuibą Bezpieczeństwa i Milicją Obywatelską. W liście do ministra spraw wewnętrznych Andrieja Milczanowskiego poprosił o

udostępnienie materiałów dotyczących lego 01oby, będących

w dyspozycji Urzędu Ochrony Państwa • pierwuemu prei:e•

sowi Sądu Najwyższego Adamowi Strzemboszowi.

W związku z tym przeprowadziliśmy wczoraj krótką son-

dę. Pytania: Co sądzą państwo o poddaniu się prezydenta pod osąd Adama Strzembosza? Czy, albo ewentualnie pod jakimi warunkami, uznaliby państwo ten osąd za wlarygo- dy? oraz czy Mieczysław Wachowski równiei powinien zo.

stać poddany takiemu osądowi? · zadaliśmy Andrzejowi

Gwieździe i Annie Walentynowicz, którzy na procesie w Brzegu chcą świadczyć pneclwko prezydentowi oraz czoło•

wemu politykowi obozu „Solidarności" Bogdanowi Boruse•

wiczowl.

Andrzej Gwiazda:

-Uważam, że powmno być tak, jak zadeklarował prezes Sądu Najwyższego. I w każdej tego typu sprawie należałoby przepro-

wadzić dochodzenie sądowe. Pan Strzembosz nie dysponuje żad­

nymi środkami, które mogłyby udowodnić, czy dokumenty w sprawie Lecha Wałęsy są prawdziwe, czy też nie. Żeby mieć co do tego pewnośl'.·, trzeba użyć całego nowoczesnego arsenału środków. którymi dysponuje technika. W bezpiece nigdy nie by- lem. Zadnych akt nic widziałem. Moje przekonania na temat Le- cha \Valęsy opieram zatem na pracy w .. Solidarności" w okresie, kiedy razem byliśmy w związku. Czasami działał tak, jakby był

agentem. A 1110.i:c tylko z SB współpracował. Myślę, że jcdno-

znaL"zną odpowiedź na to pytanie będzie mógł udzielić Pan Bóg na Sądzie Ostatecznym

O Wachowskim wiem niewiele. Po s1eąm1u 1980 roku chciał zdobyć pracę w „Solidarności". Prezydium. po zasięgnięciu opinii komisji. nic zgodziło się na zatrudnienie tak niepewnej osoby.ja-

ką był Wachowski. Wtedy Wałęsa zatrudni! go na własną prośbę i za własne pieniądze - jak deklarował - jako prywatnego kierowcę.

Dopóki pracowakm w „Solidarności·', Wachowski pełnił u Wałę­

sy taką właśnie funkcję.

Anna \Valenhnowicz:

- Co można ~1yśleć o oddaniu się Wałęsy pod osąd pana Strzembosza'! Przecież Strzembosz należy do tego samego ugru- powania co prezydent i wydaje mi się. że będą chcieli ukryć prawdę. Zre~ztą dzisiaj to już nie ma żadnego znaczenia. Gdyby Wall,'sa ogłosił coś takiego w czasie kampanii prezydenckiej, mo-

że odniosłoby to wtedy jakiś skutek. Absolutnie nie będę uznawać osądu pana Strzembosza za wiarygodny. Właśnie ze względu na

zależność od prcLydcnta ten człowiek nie mo1.e ujawnić żadnego

dokumentu, kompromitującego pana Wałęsę. To samo dotyczy

zresztą Wachowskiego. Przecież to ci sami ludzie. Wachow- skiego powinien ocenić naród. a nie jego przelo.i:eni ...

Hogdan Borusewicz, przewodnkzący Klubu Parlamentarnego NSZZ „S":

-Uważam, że osądzać powinien sąd. ale to nie musi być Adam Strzembosz. Każdy sąd. z definicji, powinien być niezawisły. Nie wiem, dlaczego w indywidualnej sprawie miałby być zaangażo­

wany prezes Sądu Najwyzszego.

Roi.pętana kampania personalna jest elementem walki o wla-

dLę i nie mam zamiaru komukolwiek pomagać, aby po moich ple- cach do tej władzy się dostał.

Zanotowali: Andrzej Dunajski, bmk

PS. Jak podał wczoraj rzecznik prezydenta. Lech Wałęsa

<..fa:iałby. aby wszystkie dokumenty z archiwów MSW dotyczące

jego osoby zostały ogłoszone w publikacji książkowej.

Rz

No więc mamy od dzisiaj nowe ceny na paliwa I oleje.

Praktycznie prawie już ,.docią­

gamy" do cen Europy zacho- dniej. Jeśli mo.i:na to zastoso-

wać jakieś analogie, tu zarów- no benzyny. olej napędowy

oraz oleje silnikowe osiągną granicę 70-80 proc. cen nie- mieckich. Pięknie to tłumaczy!

w telewizji jakiś kolejny spec od gospodarki uzasadniając podwyżki doganianiem Euro- py. Ludzi szlag trafił - i słu­

sznie - bo chociaż trochę my-

ślący urzl,'dnik paristwowy - nic może jawić się jako ewr- Jcntny idiota, a laki z kolei nie powinien reprezentować racji stanu.

W Niemczech - bo to przy-

kład najbliższy i sprawdzalny od ręki - zarobki kształtują się

na poziomie 1,8. 2.8 tys. DEM i to też w przedziale najniż­

szym. Przyjąć więc można, że

posiadacz samochodu zarahia- j ący np. 2,1 tys. DEM mo1.e

zakupić ok. 1500 I benzyny w cenie l ,4 DEM za litr. czyli po- wyi.ej dzisiejszych cen obo-

wi,1zujących w Niemczech. U nas. gdy ceny skoczyły do 8 tys. za litr. to za 1500 I - na-

leżałoby zapłacić 12 mln zł,

czyli trzeba by zarabiać 4-6 ra- zy więcej, aniżeli otrzymuje Kowalski czy Ziclir\ski w Pol- sce. A gdy jeszcze sobie

uświadomimy, że po tej

podwyżce muszą skoczyć w

RFl>AK("J.\

~ :;, Red. naczelny Jan Jakubowski -ll'i 31- 35-(i(); z-cy red. na-

"' czdnego: Ryszard Jaworski -tel 31-35 60. Tadeusz Skutnik· 31 ·

!

73-15: l · sckrctar1. redakcji Grzegorz Rybiński, sekretarze: Janusz

8.

Czerwiński. Tadeusz Jabl01iski. Danuta Kuta. Małgorzata Lapi1\-

"' ska, Dariusz Wasielewski - tel 31 27 33. Działy: Spokcwo Kul- .;,; turalny · kier. AHsandra Paprocka -lei. 3 I 79 26: Ekonomiuno-

-ą ~ ~:,~~,~~ż~i~;k ~~ 1 ~~-s~

l~~;;ttijc-l:O~c~3

z ~~y~f1~7:: J~'.~La;

~8

_.. ,,.., Szu.m.c'· - kier. Hubert Otto - tel. 31 20 62; "Rejsy" - kier. Ro-

~ :; man Warszewski - tel. w. 267: Grafik - Krzywof Ignatowicz

~ ..!< Redakcja zastrzega sobie prawo redagowania i skracania nad-

~' _: sylanych materiałów oraz nie zwraca Iekstów nie zamówionych.

a -"1" REKLA\1\' I OGtOSZENJ..\

~ ~ Dział Marketingu - 80-886 Gdańsk. Targ Drzewny 3/7. pok

·g

~ 201. 217 tel/fax: 31 80 62. 31 SO 41 wew. 127,169.262 ora1. Biu-

0 ~ ro Ogi. .. Zbroj0wnia" . Gdatisk, Targ Węglowy 4. tel. 31 SI S8,

~ ~ Biuro Ogi. Gdynia. ul. Władysława JV/24. tel 20 08 32: Biuro Ogi

"'i' ...: Elbląg. ul. Łącznosci 3. tel 273 26. 270 94. Za treść ogłoszeń re-

~ ~ dakcja nie odrxiwiada

IVYOAWCA: .. Pma Gdańska" Spółka z o. o„ 80-886 Gdańsk. Targ Dr1ewny 3/7. Dział Wydawniczy tel. 31 96 14 lub 31 50 41 w. 272 DRUK: Ornkarnia Offsetowa .. Prasa Baltvcka'" Pruszcz Gdmiski. ul. Obrońców Wester- platte, tel. 82-:10-ó8, fax 8n0-67 .

n ,,

„cienki Bolek" starano się ją przerzucić na dziedziniec bel- wederski. W czasie palenia ku-

kły krzyczano: ,,zadzwo11 do Kiszczaka". Ponieważ Be I we- d er był zaciemniony (9rezy- dent przebywa w Karkono- szach) wznoszono okrzyki:

,,Zapal światła elektryku" . Inne hasło często powtarza- ne brzmiało „Prezydenta nic agenta". Pod transparentem ,.Jan Olszewski" na prezydenta grupa ludzi krzyczała „Chcemy Jana nie barana".

Na koniec manifestacji od-

śpiewano hymn narodowy oraz

,,Boże coś Polskę". Rozcho- dzeniu się manifestantów to-

warzyszyły okrzyki: ,.Odcho- dzimy lecz wrócimy" i „Zwy-

ciężymy, zwyciężymy''.

W czasie całej manifestacji nie odnotowano żadnych incy- dentów z policją, która dość gęstym szpalerem towarzyszy-

ła pochodowi.

Jarosław Kaczyński powie-

dział po zako11czeniu manife- stacji, że spełniła ona swój cel, jakim było zwrócenie uwagi na

niebezpieczeństwo grożące

Polsce, a kukła wyobrażała M.

Wachowskiego.

(smk)

Rewolucia w UG

p n 8

stycznia Se-

nat Uniwer- s y t e t u

Gdańskiego podjął uchwalę dotyczącą re- formy studiów. Zarówno wy-

kładowcy jak i studenci zgo- dni co do tego. że konieczne

w gda11skiej uczelni zmiany

prowadzące do nowoczesnego modelu kształcenia. Dzięki

wprowadzeniu w życie założeń

reformy możliwa ma być bar- dziej elastyczna organizacja to- ku studiów, a przede wszyst- kim indywidualizacja prowa-

dząca do uaktywnienia i samo-

dzielności studentów.

Oto najważniejsze naszym zdaniem zmiany, jakich

spodziewać mogą się \.\:szyscy.

Pogotowie·

straikowe

w niedos1łei EJ%

Wczoraj załoga likwidowa- nej bu_dowy Elektrowni Jądro­

wej „Zarnowiec" ogłosiła po-1 gotowic strajkowe. Podjęte ono

zostało - jak komitet strajkowy

napisał w liście do ministra

przemysłu i handlu - w sytua- cji, gdy trwające od październi­

ka 1992 r. starania o zmianę formuły likwidacyjnej okazały się bezskuteczne. Strajkujący postulują m. in. natychmiasto- we przekazanie procesu likwi- dacji w ręce wojewody i nada- nie jednoznacznego kierunku procesowi restrukturyzacji oraz

przedłużenie umów o pracę z osobami. których zwolnienie

miało charakter represyjny.

Do czasu rozstrzygnięcia

sprawy. pełnomocnik likwida- tora - Agencji Roi.woju Prze-

mysłu - nie zostanie wpuszczo-

1

ny na teren budowy.

(ken)

a

górę ceny produktów i to głów­

nie spożywczych - włos się je-

ży.

Nie chcę przyrównywać nas do Zachodu, bo to jest bez sen- su, ale robią to, z odwrotnym skutkiem propagandowym, na- si rządowi luminarze. Tłuma­

czą społeczeństwu tak jak in- fantylnemu dziecku, jak to bę­

d1.ie dobrze i co nas czeka.

Mogą z siebie robić durniów, mnie to przestało bawić. Czyż

nic lepiej było publicznie

stwierdzić „jest dziura w hu- d1:ecic. Musimy. Nic innego nic umiemy zaproponować.

tylko podwyżkę cen paliw.

wódki, papierosów, podat- ków ... Cześć!

S. Czajkowski

1

30, 31 stycznia 1993

KRĄJ Metropolia według Lecha Mażewskiego

,,. Ne00LJacJC w ,pra>\H::

polskiego zadłużenia w ban kach komercyjnych - które wy

;nosi obecnie 12,l mld dolarów

;-rozpoczną się 11 lutego br. w

D e liz cia Pol ki

Wiedniu - poinformował do radca m'inistra finansów, Jan Bazyl Lipszyc.

I te a ia Trói ta .

Tego dnia pol,cy negocpto rzy spotkają się z grupą robo

czą banków komercyjnych re- i prezentującą Klub Londyński.

lPolskiej delegacji przewodni- ''czyl będzie wiceminister finan- sów i pełnomocnik rządu ds , zadłużenia wobec banków ko- : mercyjnych Krzysztof Kro-

wacki.

• W dnia<.h l 3 lutego br.

minii,ter obrony RP Janusz Onyszkiewicz złoży oficjalną

;wizytę w Kijowie. W jej trak- ' cie przewiduje się podpisanie

porozumienia o współpracy w dziedzinie wojskowej pomię­

dz:y resortami obrony Polski 1

, Ukrainy -poinformował ppłk

Leszek Zioło, rzecznik pras.o- wy MON

W programie wizyty prze widziano m, in, rozmowy z przedstawicielami najwyż

szych władz Ukrainy, spotka nia w jednostkach wojskowych i zakładach przemysłowych

•Polski mini,ter wygłosi tez

wykład dla oficerów w Akadc

· mii Sił Zbrojnych Ukrainy

gr.

I

którzy zostaną przyjęci na I rok studiów w UG w nowym roku akademickim. Program nau- czania na pierwszych dwóch latach ma być identyczny lub maksymalnie zbliżony na ca-

łym wydziale. Studenci w tym okresie będą przypisani do wy-

dział u, a nie do kierunku.

Zmniejszone zostanie obciąże­

nie godzinowe pobierających

nauki, co umożliwi im poświę­

cenie większej ilości czasu na studia własne. Przedmioty podzielone będą na trzy grupy:

obowiązkowe, fakultatywne i dowolnie wybrane przez stu- denta. Wprowadzony zostanie punktowy system rozliczeń

studentów. Ci, którzy nie zali-

czą jakiegoś przedmiotu, nie

Mamy w Polsce 44, łącznie z Sopotem, duiych miast,

Dziesięć z nich stanowią aglomerację katowicką i tny Trói·

miasto. Pozostałe funkcjonują samodzielne. A poniewai nie wiedziano co z nimi zrobić, to wymyślono, ie w Polsce po·

twony się metropolie. Województwa jui mieliśmy, o regio•

nie przez najbliisze dwa lata nie wolno mówii, a metropolia to takie ładne, stare, greckie słowo. Poza tym pny metro- polii moina utworzyć cały zespól metropolitalny i wybrai

metropolitę.

Sopot znakomicie nadaje się stkim stwierdzi!, że miasta w do pełnienia roli starostwa. państwie odgrywają rolę szcze- Aby go więc Gdynia nie zjadła gólną. Najważniejszym nato- i nie stworzyła jednej z pcryfe- miast aspektem jest „parter ryjnych dzielnic, gdzie ciągle Rzeczpospolitej", czyli kompo-

będzie czegoś brakować, ojco- zycja gmin, miast i zespołów

wie miasta zgodzili 1się na pro- metropolitalnych. Centrum

pozycję rządu, stania się po- /czyli Warszawa/ wszystkie wiatem i prowadzenia pilotażu sprawy komunalne przekaże

w reformie administracyjnej parterowi. W ten sposób po- Polski. W związku z tym w wstanie podział. który wywoła

ostatni czwartek zjechali do zasadniczą przebudowę usta- Sopotu prezydenci lub ich re- wodawstwa samorządowego.

prezentanci z szesnastu miast Referat był co nieco przy- Polski. długi i niewiele z niego wyni- Najpierw były referaty. An- kalo, nic więc dziwnego, że

drzej Lubiatowski z Warsza- część uczestników opuściła sa- wy, dyr. Instytutu Miasta mó- lę. Clou programu stanowiło wił o funkcjonalnym i ustrojo- wystąpienie posła Lecha Ma- wym powiązaniu metropolii z żewskiego. Przedstawi! on sta- otoczcniem miejskim, powiato- tus zespołu metropolitalnego w wvm i gminnvm. Przede wszv-___ przvszłej ustawie o mieście.

Przedmioty do wyboru, myślenie obowiązkowe

będą musieli powtarzać roku - wystarczy powtórzenie nie za- liczonego przedmiotu. Skreśle­

nie z listy słuchaczy nastąpi, jeżeli student nie zaliczy po- wtarzanego przedmiotu należ.ą­

cego do obowiązkowych lub, gdy nie uzyska w danym roku akademickim wymaganej mi- nimalnej liczby punktów. Jeże­

li nie uda się komuś zgroma-

dzić odpowiedniej liczby punk- tów w regulaminowym okresie studiów (3 - 5 lat), straci on studenckie uprawnienia socjal- ne i będzie płacić za wszystkie

zajęcia. na które uczęszcza.

Rady wydziałów wprowa-

dzą instytucję doradcy meryto-

rycznego, tzw. tutora, który bę­

dzie służyć żakom radą w do- konywaniu wyboru przedmio- tów oraz pomoq. na przykład

w formie konsultacji. Nare- szcie też sami studenci uzyska-

ją możliwość oceny zajęć dy- ' daktycznych i pracy nauczycie- l i akademickich. Ocena taka

I

dokonywana będzie co naj- mniej raz w roku.

Aby mozliwe było wprowa-

I

dzenie refom1y. konieczne bę­

zmiany w .. Regulaminie studiów UG". Mają być one przedstawione przez Senacką Komisję Organizacji i Rozwo- ju do 31 marca br. J

Anna Fibak

Czy Unimor przeiyie swoie długi 'ł

Gdyby na rozprawę w sprawie gdańskiego Unlmoru, sta•

wili się wszyscy wezwani wierzyciele, sąd musiałby wynająć halę sportową.

Weclług akt, na pieniądze czeka 780 instytucll I osób prywatnych.

Łączna suma długów firmy wynosi według sądu ponad 200 mld zł. Toczące się postępowa­

nie układowe ma na celu „doga- danie" się wierzycieli z dłużni­

kiem w sprawie spłaty, a nie jak myl n ie podają niektórzy, upa·

dlość.

Jednak jedno z przcdsię­

biorstw-wicrzy~iel i wystąpi to

już o ogłoszenie upadłości Uni- moru. Jci.eli wniosek tczewskie- go Tezametu o upadłosć nie tię­

dzic miał tzw. braków formal- nych i zostanie przyjęty. to dni

gdańskiego giganta elektronicz- nego policzone.

- Gdyby na wczoraj~zc posie- dzenie stawiliby się wszyscy we- zwani (300 osób), pracowalihy-

śmy do północy - mówi prowa-

dząca sprawę sęd71a l\1algorzata

Gorzeń z gdariskiego sądu.

- Postanowienie o wszczęciu postępowania ma 73 strony.

Chciałabym tutaj wyjaśnić, że postępowanie układowe ma na celu renegocjację spłaty długów

(np. rezygnację z odsett'k lub rt'-

dukcję długu), a nie upadłość fir- my. To dwa odrębne zaga- dnienia i chod1.i raczej o u:-.trzc-

że n ie przedsiębiorstwa przed upadkiem. O ile oczywiscie obie strony wykażą chęć kompromi- su.

- My złożyliśmy już wniosek o ogłoszenie upadłości - twierdzi przedstawiciel Tczewskiego Za- k ladu Metalowego Tezamet - mimo że też jesteśmy na li~cie w

postępowaniu układowym. Zbyt

długo czekaliśmy na nasze pie-

niądze ...

lJnimor sam wystąpił do sądu

z wnioskiem o postępowanie układo""c Chcą ronnawiać z

dłużnikami. Wnioskują o zmniejszenie długów o połowę i

rezygnację z odsetek oraz rozpo

częcie spłaty po roku od zakoń­

czenia postępowania sądowego

Trudno będ,ic w takiej sytuacji o consensus. ponieważ w wiciu przypadkach odsetki przekracza-

znacznie podstawową wierzy-

telność. Z drugiej strony finanso- wy oddech mógłby wyciągnąć firmę z kłopotów i jeden z nie- licznych krajowych producen tów sprzętu elektronicznego po-

zostałby na powierzchni.

Trudno przewidzieć w tej chwili przyszłość. \Vedług pra- wa wiele zależy od decyzji wie- rzycieli i dobrej woli dłużnika.

Najbliższa rozprawa ma się odbyć już w lutym.

Tomasz

Zając

powiecie i zespole metropoli- talnym. Zastanawia! się nad

odpowiedzią na trzy pytania.

Czy w ogóle istnieje potrzeba tworzenia odn;bnego statusu dla wielkich miast? Jak tego

dokonać w sensie legislacyj- nym? Oraz, jeśli należy doko-

nać podziału administracyjne- go, to co ma być jego przedmiotem? Jego rozważania były czysto teoretyczne, nic

odnoszące się do praktyki.

Wreszcie rozpoczęła się

dyskusja zdominowana i prze- rywana przez pana posła.

Większość uczestników, tych

reprezentujących pojedyńcze

miasta nie bardzo widziało

sens tworzenia metropolii, chy- ba że dla samej nazwy. Nie bardzo rozumieli, komu mają

one służyć. Wyrażali sw·oje obawy przed zmajoryzowa- niem gmin przez większe ośrodki, uważając że miasto

duże silą rzeczy staje się cen- trum koordynujące działania w mniejszych ośrodkach. Jedyny- mi autentycznie zainteresowa- nymi tematem spotkania byli reprezentanci konwentu

nadmorskiego i śląskiego. Ja.ko

że zintegrowanie Trójmiasta i Śląska w powojennej rzeczy-

wistości nie było brane pod

uwagę, a utworzenie zespołów

metropolitalnych pomogłoby w ufunkcjonalnieniu tych dwóch organizmów. Poseł Mażewski

na wszelkie wątpliwości i za- rzuty miał odpowiedż. Toż w ko11cu forsowano jego koncep-

cję. Na koniec ustalono „stano- wisko" o konieczności podję­

cia prac nad nowym modelem ustroju i zarządzania wielkimi miastami i ich otoczeniem.

Poza tym, w wyjaśnianiu so- bie wszelkich nieścisłości do-

chodziło do różnych parado- ksów. Odniosłam wrażenie, że

za chwilę Sopot zostanie pny- pisany Gdyni, Orłowo do Pru- szcza, Gdańsk podzieli się na dzielnice. Gmina. która nie ze- chce dobrowolnie podporząd­

kować się metropolii zostanie ukarana i zlikwidowana. Ale

będzie heca. a ile osób będzie miało pełne ręce roboty!

Maria Giedz

Gdy rząd Olszewskiego starał się domknąć budzet, pojawiła się po raz pierwszy magiczna liczba 65 bi lionów. Suma ta stano-

wiła równowartość 5 proc. dochodu narodowego.

Deficyt państwa nie powinien być większy - argumentowano bo grozi to nieobliczalnymi skutkami. NBP stal wówczas nasta- nowisku, że maksimum to 50 bln. Później będzie horror -zapo- wiadano - z większym lub mniejszym patosem. Gdy posłowie za-

częli układać w komisjach swe życ1cnia i znalazł się trefniś, który je podsumował. wyszło mu 195 bln. Od razu wszystkim zrobiło

się bardzo głupio.

Dziś, po roku. mamy ten sam dylemat. Budżet nie zo,tal je- szcze przyjęty, a co gorsza nic nic zapowiada jego szybkiego za- klepania. Po pięciu poważ.nych korektach pracusie sejmowi do- rzucili już 52 bln zł. Przy okazji rząd poniósł kilka dotkliwych po-

rażek, oddalających go od pierv.:otncj wersji ustawy budżetowej.

Gdyby teraz przystano na wnioski poselskie, dziura budżetowa skoczyłaby do I 00 bln - żegnaj stabilizacjo, witaj chaosie. Skon- czyloby się zaufanie do złotówki, ruszyłaby in!lacja i pogoń ZJ

dolarem.

Pesymiści twierdzą, że niepnyjęcic budżetu moic się skończyć

wywróceniem rządu.

Podobno to, czego nie widać z blrska, doskonale widać i dale- ka. Kilka dni temu wpływowy „The Economist" -zresztą niell\\

pierwszy -orzekł. że polski kryzys. rtYesja i w ogóle kłopoty go- spodarcze, to już przeszło.{.:. Pol.,ka v.ysz!a na prostiJ. P:irndok.

polega na tym. że nie jest to efekt ra.:jonalnych po&uni,;ć gospo- darczych a ogromnego żyw iolu. któremu na imię przedsiębior­

czość. Wlasnnś<'.: prywatna nic rodzi się z ministerialnego ~tero- wania prywatyzacją - przeciwnie: polega prz.c<lc wszystkim na po\.\stawaniu tysięcy małych przedsięwzięć. W kraju o ~labeJ tkance politycznej tylko wcwrn;tr1na emigracja biznesmena po- zwala na zachowanie zdrowego rozsądku. 1 na tym polega po/ski sukces.

Na pewno na dlu1.szą metę takie postawy alicnacJi nie 11rózą

niczego dobrego. ale na krótkę metę - im polityka mniej prze,zka- dza w odbudowywaniu gospodarki. tym lepiej

Ian Kreft

NOTOWANIA

$

Wczoraj na giełdzie londyń-

skiej dolar kosztowa!:

0,664 GBP 1,593 DEM 1.470 CHF 5,396 FRF 7.250 SEK

Uncja złota -331,0 USD Na rynku europejskim noto- wania dolara w ostatnim okre- sie nie najlepsze. Dobre no- towania ma marka niemiecka.

Kilka dni temu kurs spadł już poniżej 1,6 DEM i utrzymuje

się na tym poz10m1e. Dobra pozycja waluty nirmirckicJ na

giełdach europejskich odbija

się na kursie marki na rynku polskim. r.tarka systematycz- nie drożeje.

Rubel na rynku rosyjskim nadal słabnic w stosunku de walut zachodnich. Za jednegc dolara w Moskwie trzeba pła­

cić już 572 ruble. a na czarnyrr rynku kurs dochodzi do 585 ru bi i. W tej sytuacji rubel na Bia-

łorusi - przy stosunkowo sta bilnym kursie (546 rubli za do- lara) - jest mocniejszy niż v.

Rosji.

(W

Odzyskane I em1 a dog dala SI z Afr d q

40 drogich - zarekwirowa- nych na pobliskim przejściu

granicrnym w Ogrodnikach - samochodów znajduje się obe- cnie na placu prz.y Komendzie Rejonowej Policji w Sejnach (woj. suwalskie). Wartość tych wozów, skradzionych wcze-

śniej w całym kraju i za grani-

cą, szacuje się na ok. 20 mld

-poinformowała policja w Sej- nach.

Kantory

Notowania wczorajsze. gnd7. 15 ( k upno/sprzcda:i)

.. MAX" (Gd,u\sk, ul. Jagicllm\- ska Hl): USD - 15 700/15 750;

DEM -981\0/9850; korona siw - 2150/2200: funt hryt. -23 500/21 800: frank fr - 2900/2950; gulden

• Chodzi mi o lei skom- promitowanie. Mszczę się

za to, ie wyrzuca listy do kosza • stwierdził Jan M.

na rozprawie przeciwko Miss World , Anecie Krę•

gllcklel, W swoiej kolekcli ma autografy nawet od Gierka I Jaruzelskiego.

Piękna Aneta odmówiła

mu ...

Sprawa znalazła swój finał

przed Sądem Rejonowym w

Gdańsku. Dwa lata temu Jan M. kolekcjoner autografów, emerytowany technik melio- racji. wysiał do najpiękniej­

szej dziewczyny świata kilka kopert okolicznościowych z

prośbą o autograf. Jednak miss nic odpowiedziała na je- den z tysięcy przychod1ących

do niej listów. Zniewaga za

bolała dotkliwie i Jan M. wy- ho1. - 81001x800; 1ir wt

-1

PierwsrvwTró'imieście

10.-lOll0.90. -,

"XAMAX" (Gllaiisk. ul. Piwna

T I f

67/68): USD - 15 670/15 730: DEM

e e on

- 9X00/9850; koron:1 szw 2160/2200; funt hryt. -23 700/24 OOO, frank fr. - 2900/2950: guld,'n hol - 8750/8800. lir("'~.- -

IO.W/I 0,80 ffi(/

z momentami

stąpil przeciv.-ko pani Anecie z pozwem cywiln) m. Doma- ga! się zwrotu kopert lub 100 tys. zł.. a prz.y okazji wystąpi!

o zwolnienie z kosztów sądo­

wych.

- Nic mam tych kopert i nie prosiłam o żaden list od tego pana! -broniła się królo- wa pi,;kności. jednak sąd sta- l1ijl po stronic amhitncgo me- 1 ioranta i zasądził na jcgt) rzecz k wotęc 100 tys. zł. Po-

1SUPEREKSPRES-)

PRZEDPŁATY 24-31-94, 41-03-06

13'673 PRZEDPŁATY 22-41-84

tern był sprzeciw od wyroku.

a wreszcie, 27 stycznia do-

szło do ponownej rozprawy Tym razem Temida dogadała się z Afrodytą i oczyszcrnno

Anetę Kręglicką z zarzutów

Sąd unieważni! poprzednie orzeczenie.

- To ja wnc lckceważenrc

mnie - utrzymuje powód - Przedtem nic odmówił mi na- wet Moczubki, Glemp i Gie-

rek...

Tl.

LOKALU na biuro z telefonem w So- pocie poszukuję. tel. 51-37-72

1~1?

PC AT kupię, tel. 52-22-56.

Pi acki ska d I

Cannes pustos1.cjc I minuty na minut<; Wlaśi.:iciL·lc ~klepów, restauracji, hoteli lii.:zą juz kasę.

Na pewno tak. Ale t<:rat rohi się

smutno. Nawet kierowca nasze- go bialcgo cadillaca ma Izy w oczach. Nie chce od nas żadny.:h pieniędzy za swoją dyspozycyj-

ność ... Wracajcie za rok, będę na was czekał ... Cale mia,to będzie czekało, bo każdy miesz.kaniec odgrywa tu swoją rolę i często miesiącami przygotowuje się Jo tych kilku dni cięźkiej. ale opła­

calnej pracy. Wracamy do kraju z materiałem do obróbki. Y ach u Paszkiewicz nakręcił 12 godzin programu i teraz zastanawia się,

pk to wszystko zmontować w telewizji. Ja już wiem, że warto

będzie ten program obcjr1.cć.

Wyslarl'ZY wy~łać 200 tysię­

cy pod wskazanylll a<lrcsclll i już

za cztny god,iny (?) moi.emy sp,dzi..: ok. trzydtil'ŚCi minut

konwersując z nie1.najomą na te- mat seksu i mar7c·ri intymnych Nasza ro1.rnówc1,y11i zastrzega

się, :ż.c gotow;i jest mówić o wszystkim, nawet o polityce.

której, jak twierdzi, nie lubi.

Wierzy ona w uczciwość zainte- resowanych i zakłada. że wii;k-

szość z nich uiści opłatę, a nic

będzie rozmawiać „za friko"

.,Ufam klientowi. stąd taki spo- sób rozl iczcnia ... •· - ~łyszymy

po drugiej stronie drutu.

PRZEDPŁATY, 51-42-26.

13901&

HYDRAULICZNE, stolarskie, boaze·

ria. podtogi, 8 t -98-12 lub 81-97-61

1'0562

Dokończenie ze sir, 1

·z

zaciekawieniem oczekiwa- lcm koncertu w Palm Beach pt.

„Rock ze Wschodu" z udziałem

jedynego reprezentanta z Polski,

zespołu Houk. To, co zobaczy-

łem, było strasznym niewypałem

i dziwię się, że podpisało się

pod tym Radio France Interna- tional. Może chodziło komuś o to, aby dokładnie pokazać, jakie jest nasze miejsce na mapie

świata i jaka przepaść dzieli nas od innych. Wystqpila trzecia li- ga. w tym .nasz Houk, który -

chcąc nic chcąc -był w tym to- warzystwie najlepszy.

W dniu wczorajszym odbyła się konferencja FIDOF, między­

narodowej organizacji. zrzesza-

jąccj kilkaset festiwali na całym świecie. Tegoroc111a konferencja poh1czona była z wyborem no- wego prezydenta i członków za-

rządu. Na miejsce Jimi'ego Hal- scy'a z Nashville (wybitna po-

stać wśród managerów muzyki country) wybrano Sonny Ander- sona z World Disney Atractions z Los Angeles. Niż~j podpisany

został po raz trzeci wybrany do

zarządu FIDOF. Na razie wszy- scy obiecują wziąć udział w ju- bileuszowym festiwalu w Sopo- cie i od propozycji może rozbo-

leć głowa. ale bliższe szczegóły będziemy ustalać za tydzień w Londynie, potem w Los Angeles i za miesiąc podczas festiwalu w

San Remo.

Wojciech Korzeniewski

Dotychczas tylko panowie korzystali z tego typu usług.

Firma prawdopodobnie pod-

patrując podobne jej, w krajach i w tej dziedzinie lepiej rozwinię­

tych, włączy w zakres usług na- zwijmy to inscenizacje telefo- niczne wybitnie wzbogacające wyobraźnii; klientów. CL

SYNTETYCZNE karakuły, 3 kolory, tel./fax 248-450.

HOLANDIA • najtańsze samochody, wyjazdy· najniższe ceny, 56-10-19.

1«262

KAFELKOWANIE, 72-66-76.

13'919

KUPIĘ VW Transporter - Bus do re- montu, rocznik 74-78, tel. 32-23-21 po 20

14'>1

KROJCZEGO ubrań, krawcowe przyj-

mę, tel. 25-37-47, 32-67-93.

144994

ODNAJMĘ pokój, kuchnię, łazienkę,

tel. 32-94-24.

145025

$WIE2E, polskie jajko oferuje Hurtow nia Danek, tel. 23-50-58 zapraszamy

1'™3

FOTOLABORANTA zatrudnię, 78-30·

71.

SPRZEDAM Fiat 126 89 r., maty prze- bieg, garaż. Or1owo, Akacjowa 45.

143211

MIESZKANIE 120 m, li p., stare bu·

downictwo, zamienię na mniejsze (50 - 60 m) tel. 52-26-06.

FIRMA Dimex poszukuje pręznego handlowca. Oferty 145102. Wydaw·

nictwo Pionier, Obrońców Westerplat·

te 2/4, Sopot.

1'5101

Cytaty

Powiązane dokumenty

Msza żałobna odprawiona zostanie dnia 29 stycznia 1993 r. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. Wyrazy serdecznego współczucia Rodzinie Zmarłego składa!. dyrekcja i

nia przestępczości. Najbardziej niepokoi mnie to, że karta jest być może nie zamierzonym, ale realnie i jed- noznacznie zarysowanym bra- kiem politycznej wyobraźni w

być rozstrzygnięta na najbliż- wal. Masternak spędzi na Zgodzono się, że spółka nie urlopie. W tym czasie prc1es może pozostać przy dotychcza- zarządu

ków Gdyni, które bar- dzo stara się zaintere- sować mieszkańców kierun- kami przekształceń i rozwoju miasta, organizuje spotkania z autorami planów zagospo- darowani

Msza święta odprawiona zostanie 24 lutego 1993 r. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. zmarł nasz były długoletni pracownik. ś. Wyrazy szczerego współczucia

W czasie chłodów czy silnych wia- trów nic powinno się przed wyjściem z do- mu myć twarzy wodą i nawet najbardziej delikatnym mydłem, lecz

Oferty wraz z wadium w wys. 50 mln zł należy składać w sekretariacie i kasie Urzędu Gminy w terminie 14 dni od ukazania się ogłoszenia. Zastrzega się przepadek wadium na

l)&#34;czył głównie interpretacji przywołanego przepisu o pierwszeństwie przejazdu. Na jego temat ukazuje się nic tylko coraz więcej nowych szczegółów, ale również