• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1993, nr 45

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1993, nr 45"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

!ALUCOi..OR

I , _ _ _ _ _ _ _ __ - - - - - -

. CAmaianU

Z - - - - - M

A

W

A

b 24 ~

Z E J

go

._ _ _ y

d z. z

I

1

1

l 1 ~S1\1

PACE

Amstrad

0

STRONG

HURT- DETAL

::; TOP-ART

TOP-ART

~ tel. 52 39 23

Gdańsk - Oliwa I Nr 45 (14688) Roi XLIX ~ 350028 Nakład 71 tys, G Środa,

24 lutego 1993 r. Cena 1500

~ Sopot, ul. 23 Marca 77 e

"' tel. 51-63-13 Jl Beniowskiego~

o 1e szaleńs

Fot PAP/CAJ'

Wczorai skończył się karnawał::-"

1e

i

11enn we zieci?

Pomóżmy lei szkole!

1{1{1{

»1'AA1' AA

~1{

*HU~

~ 1{1{ij

AA» ~AA»

~

inęlo kilka mics1ę­

C )', podczas któ rych nic wr,po- mntclismy ant ~łowem

o „Dziennikowvch DLie ciach'". Jak nasi stal, Czytel- nicy "1edzą tak s" o cz.i su ,.ochrzci! ,TJ,.,,· d1u.•c1

1 po1sk1ej snoły w ()IIcy

Łotwy - Rydze. Od 1..z J gd)

półtora roku te m u . w trak-

stareńkiego baraczku dzieci

przeniosą się w przyszłości

do pomieszczeń godnych miana polskiej szkoły.

Zbliża się wiosna - a wraz z nią czas nowych działań.

Niezadługo wyhieuemy się

mów do Rygi Chcem:,, spo-

t\..;\Ć stę tam z naszymi przy-

jaciółmi. pozn·1ć ich obecną

~ytuację

i po- cie re-

porter Niłef podpi•aHI

uekaią na w-

trzeby.

N i e poje - ski ego

wypadu.

odkryliśmy

jej istnienie -

w -dakcll Pf'ZY Targu Drzewnym 3/7

(llł piętro).

dz ie-

m y

z pusty- mi rękami.

nasza redakcja Mamy też

sprawuje patronat nowe pomysły.

Nasze telefony:

31-50•41 w. 164•

31-45-17.

nad tą, znajdującą Jednak z licznych

sygnałów wiemy, i.e wiele osób, nie tylko

spośród tych, które już

nam pomogły, pragm;łoby się w bardzo ciężkiej

sytuacji materialnej, pla-

cówką.

W ci 1gu tego czasu stara-

liśmy się jej pomóc. Zimą ze-

szłego roku byliśmy w Rydze z ciężarówką pełną darów, zebranych dzięki ofiarności

naszych Czytelników. Po- tem. w czerwcu - również dzięki Wam - moglismy zor-

ganizować dwutygodniowy pobyt w l rójmieście trzy-

dzieściorga małych Polonu- sów. Mieszkając w Waszych

gościnnych domach - pozna- wali lepiej kraj swoich przod- ków. Wreszcie, jesienią,

z radością donosiliśmy o po-

wołaniu Komitetu Budowy Polskiej Szkoły w Rydze.

I my mamy w nim swój skromny uoział - być może

uda się więc sprawić że ze

to i teraz uczynić. Może jest ich więcej. Dlatego pozwala- my sobie i tym razem zwró-

cić się ze znanym już apelem:

POMÓŻMY TEJ SZKOLE !

Ponieważ i.ycie na Łotwie

jest nadal równie ( a może

i bardziej) trudne jak rok te- mu - przyda się pomoc w każdej możliwej formie.

Wiemy, bo doświadczyliśmy

tego już niejednokrotnie, że

nie pozostaniecie Państwo na to wołanie obojętni. Mimo trudnych czasów - pomoże­

my wspólnie tym, którym je- szcze trudnie.i,

Janusz Czerwiński

Andrzej Dunajski

~ '• · - ... ,I_ ~ " ' ' • •

Zapewne najdroższym samochodem na sw1ec1e Jest ten rolls-royce phantom. Wkrótce zostanie wystawiony na aukcji z ceną wywoławczą 3 050 OOO$ Fot. PAP/CAF-EP A

---·L ..

~.~R---

24 lutego, środa, imieniny Macieja, Bogusza

Zat1unu1 tn1

du .: opadami sniegu, nue)H·a11 rozpogod:.enia Tempera/eau d

1 7°C w noc3 do

· 1 C w d~ieri Wiatr

l

ldosć pólnoc11y silny i p /noc i ,i/n

' hodni

Będą

zrzuty

dla-Bośni--

W ie lC e

ryzykowne ...

Słany Zlednouone zamie•

rzajq w nalblliszych dniach

uruchomił uzuty z pomocą humanitarną dla odciętych

od łwlata priez Serb6w mie-

szkańców wschodnie! części Bośni. Plon ten • szczeg6ło•

wo anall1owany w •tollcach zachodnie! Europy · uwala•

ny !est l•dnak H .wlelce ryzykowne".

Gdyby komuś powiedzieć, ie wyledzle nad mone, by dla zdrowia potaplać się w błocie,

nikt by nie uwlenyl. Tymczasem, wiele na to wskazu!•, ie niebawem do miejscowości po•

między Jastamlq I Jastnęblq Górq, będziemy wyleidiai nie tylko z wykupionym mlelscem w ośrodku wypoczynkowym, lecz takie na ..• receptę. Stwierdzono bowiem, ie w tym pasie

gdańskiego wybr:zeia, znaldulq się na stosunkowo nlewlelklel głtbokości wody mineralne, a na zapleczu· borowiny,

Przede wszystkim Bośnia, która jest krajem górzystym, nie bardzo nadaje się do tego rodzaju operacji. Samoloty nie

mogą lecieć na tyle nisko. aby zrzuty były dostatecznie celne.

Samoloty mogą też być obiek- tem ataków ze strony Serbów.

Stany Zjednoczone musiałyby zareagować w zdecydowany sposób, a tym samym coraz bardziej pogrążałyby się

w wojnie domowej w byłej Ju.

gos!awii.

(PAP)

B

adania i poszukiwania

złóż mineralnych na naszym wybrzeżu, trwały już od dawna.

Niejednokrotnie natrafiano na

złoża zasolonych wód. Tak by-

ło m. in. około 20 lat temu podczas wiercenia studni w ośrodku wypoczynkowym PZPR „Neptun", w Juracie.

Gdy stwierdzono, że z odwier- tu wypływa słona woda, dziurę

po prostu zatkano. Poinformo-

wał o tym wczoraj przedstawi- ciel i samorządów ziemi puc- kiej, profesor Uniwersytetu im.

Mikołaja Kopernika w Toru- niu, dr hab. Andrzej Sadurski, kierownik Zakładu Geologii w tej uczelni. Spotkanie odbyło

sit; w ośrodku wypoczynko- wym „Admirał" w Jastrzębiej

Górze. Profesora zaprosił pre-

zes TMJG, Tadeusz Pruszek.

Złoża leczniczych zasobów mi- neralnych, są kolejną szansą

dla rozwoju tego regionu, więc

sprawa ta zainteresowała nie tylko burmistrzów. Padają

uzdrowiska w Sudetach, ze

względu na zanieczyszczenie

środowiska, a na wybrzeżu zie- mi puckiej jest jeszcze wzglę­

dnie czysto.

Profesor Andrzej Sadurski

poinformował, że złoża wód mineralnych zalegają dość płytko, bo na głębokości od 250 do 300 metrów. Wody cie- ple, o temperaturze około 30 stopni (można je wykorzystać

do wypełniania basenów nawet

zimą), znajdują się 700 - 800 metrów pod powierzchnią zie- mi.

Poszukiwania złóż leczni-

GDYNIA: Kto naduiyl stanowiska?

I

li le1le

Tematem zwołanej waoral w tryllie pilnym pnez prezydent Gdyni Franciszkę Cegielską konferencji prasowej była sprawa zanutów postawionych pnez Komlsit Rewizyjną RM członkom Zanądu Miasta. Przewodniczący tel komlsfl lreneus1 Gzella za.

f'IUca, ie prezydent Cegielska I wiceprezydent Bogusław Stasiak naduiyfl twego stanowlskc słuibowe!Jo by „przyspor:eyć" pani Annie Stopce nieuzasadnionych korzyści materialnych I ewldent•

nq ukodą dla miasta". O co tv chod1I?

itewska policja natrafiła

na pustelnika, który od 29 lat żyje głęboko w le- sie, z dala od świata zewnętrz­

nego.

Vincas B. był kiedyś mecha- nik iem samolotowym, ale w 1964 roku postanowił opu- ' ścić świat ludzi i „odetchnąć

świeżym, życiodajnym powie- trzem leśnym".

Twierdzi, że nadal nie ma zamiaru powrócić do ludzi,

gdyż kocha las i czuje się

w pełni szczęśliwy. W jego chatce - opuszczonym szałasie myśliwych, który doprowadził

do porządku - nie ma nawet ra- dia. Vin~as nigdy też nie czyta gazet. Zywi się hodowanym przez siebie drobiem i królika- mi. Z króliczych skórek szyje sobie odzież.

czych zasobów mineralnych, prowadzono w rama..:h progra- mu Komitetu Badań Nauko- wych, dotyczącego ekorozwoju

Półwyspu Helskiego, którym kiernje prof. Tadeusz Jednorał.

Wykorzystano też wyniki ana- liz pokładów soli potasowych, które występują w rejonie

Chłapowa, niedaleko Włady­

sławowa.

Wyjątkowo korzystne wa- runki rozwoju jako uzdrowi- ska, ma Jastrzębia Góra -

stwierdził profesor Andrzej Sa- durski. Na jej „zapleczu" znaj-

dują się bowiem torfowiska - Bielawskie Biota, które mogą być wykorzystane dla celów leczniczych, jako borowiny.

Stwarza to szansę dla ośrod­

ków wypoczynkowych, które w więkswści są czynne tylko

latem. Jako sanatoria mogłyby funkcjonować przez cały rok.

Zasoby wód mineralnych sza- cuje się na około 100 milionów metrów sześciennych.

Przekształcenie domów wczasowych w sanatoria nie

może oczywiście nastąpić od razu. Najpierw bowiem, złoża

borowin i wód muszą zostać

przebadane. To trwa zwykle kilka lat. Testowanie odbywa

się w Zakładzie Balneologii w Warszawie, filia w Pozna- niu. Burmistrz Jastarni, Mie-

czysław Struk, który też przy-

był na spotkanie zorganizowa- ne przez TMJG, zaproponował , utworzenie zakładu uzdrowi- skowego Jastarnia - Jastrzębia

Góra. Rysuje się szansa po- wstania miejsc pracy dla tysię­

cy osób i nowe perspektywy rozwoju gospodarczego tych regionów.

Kazimierz Netka

I

~ Gdynia, ul. Władysława IV 30a tel. 21-63-56

W sprawie "Północnej"

em1

Premier Hanna Suchocka

podpisała uchwalę Rady Mini- strów w sprawie wyrażenia

zgody na przekształcenie

Stoczni Północnej im. Bohate- rów Westerplatte w Gdańsku

w jednoosobową spółkę skarbu

państwa.

W „Zarnowcu"

oiewodl pow łal

Wojewoda gdański powołał

na stanowisko likwidatora elektrowni jądrowej Żarnowiec pana Janusza Starzyńskiego.

Komitet strajkowy podpisał

z nowym likwidatorem porozu- mienie regulujące tryb realiza.

cji postulatów strajkowych, i w oparciu o to porozumiente zawiesi! akcję protestacyjną.

Anna Stopka jest sekreta- rzem miasta. 30 pażdziernika

1992 r. wynajęła ona mieszka- me od PLO z terminem ważno­

ści do końca 1993 r. 17 listopa- da PLO oddały to mieszkanie (wraz z lokatorką) miastu. 23 listopada prez. Cegielska i wi- ceprez. Stasiak podpisują decy-

zję o przedłużeniu umowy naj- mu na czas nieoznaczony. Daje to A. Stopce możliwość wystą­

pienia o sprzedaż jej tego loka- lu, co też następuje i 25 listo- pada podpisany zostaje akt no- tarialny, na mocy którego staje

się ona właścicielką mieszka- nia o powierzchni 64 mkw.

przy al. Piłsudskiego, nabytego za sumę niespełna 49 milionów

Tempo zalawienia całej tej sprawy jest więc nadzwyczaj- ne, cena niezwykle korzystna,

choć cała transakcja zgodna jest z obowiązującymi przepi- sami i w niczym nic narusza li- tery praw:i. Można więc ją oce-

niać tylko w kategoriach mo- ralnych i politycznych. Prezy- dent Cegielska bynajmniej nie ukrywa, że decyzję w sprawie mieszkania podjęła osobiście,

bo uważała, że tego wymaga dobro miasta, choćby ucierpieć

na tym mia! jej interes osobi- sty.

Wiedzieli co biorą?!

Samochód osobowy należą­

cy do Urzędu Ochrony Pań­

stwa skradziono wczoraj na ul.

Lubelskiej w Warszawie. Wię­

cej szczegółów - nie podano ...

Także w gorącej Brazylii już po karnawale. Na podobne obrazki trzeba będzie niestety poczekac'

z!.

W poniedziałek ulice były

prawie nleprzelezdne, Wy•

glqdalo na to, ie zima zno•

wu nas zaskoczyła.

dziw, że w Gdańsku za- notowano tylko jeden wypadek drogowy na ul. Elbląskiej i to

niegroźny. Podobny wydarzy!

się za Pruszczem w Przejazdo- wie. Wczoraj wypadku nie by-

ło żadnego. W szpitalach dyżu­

ry przez dwie ostatnie doby

przebiegały dość spokojnie.

Zarejestrowano tylko drobne

potłuczenia, złamania nadgar- stka, przedramienia, stawów skokowych. Lekarze spodzie- wali się bardziej uciążliwych

Ujawnienie popełnionego

zdaniem przewodniczącego

Komisji Rewizyjnej nadużycia Dokończ:enie na str, 2

dyżurów. Ludzie przyzwyczaili

się, że chodniki i ulice nie za- wsze są sprzątane. Mówiąc

szczerze, więcej problemów mieli kierowcy z wyjazdem ka- retek, niż lekarze z chorymi.

Jedyną uciążliwością zimy

okazał się brak prądu w wielu rejonach. Wyłączeń było spo- ro. W poniedziałek w Gdańsku

i okolicy wystąpiły aż 63 uster- ki w sieci niskiego napięcia

oraz IO w średnim napięciu.

W Osowej przy ul. Kielnień­

skiej dopiero we wtorek rano

zaświeciło światło. Nic było też prądu na Wyspie Sobie- szewskiej, w Łostowicach,

Klukowie. na Rudnikach

cy zw

kolo 5 tys. zeznań

podatkowych za I 992 rok wpłynęło już do urzędów

skarbowych w Gdańsku i Gdy- ni.

Zdecydowana większość

podatników nie może się je·

szcze rozliczyć z fiskusem bo- wiem nie otrzymała jeszcze za-

świadczeń o zarobkach. Około

15 kwietnia swoje rozliczenia powinni dostać z ZUS emeryci i renciści. Na złożenie zeznań

podatkowych pozostanie im dwa tygodnie. Szacuje się, że

tylko polowa podatników rozli- czy się poprzez zakłady pracy i ZUS. Z sondaży prowadzo- nych w połowie lutego wynika.

że jedna trzecia Polaków nie wie jeszcze jaki podatek zapła­

ci. Mniej więcej co dziesiąty

respondent nie wiedział jak się rozliczać z fiskusem.

Z informacji urzędów skar- bowych wynika. że pracują one

w fatalnych warnnkach, nie

doinwestowane. Instytucje te nie w stanie podołać nowym

(PAP)

i w części Nowego Portu. Je- szcze we wtorek po południu odcięte od światła było Brze-

źno. Aczkolwiek już w godzi- nach wieczornych we wtorek sytuacja była opanowana i jak

zapewnił nas dyżurny energe- tyk, wszyscy powinni mieć światło w domach.

a le ...

nug

Będzie wiało ?

Str. 2

do przyszłego roku... Fot. CAFIPAP-EPA

1

.Zatrucie w

1

Bar

Pobraliśmy próbki podelnanel ływnoścl, wzięliśmy tak•

ie próbki odchod6w ponad !ZOO osób, Badania laboratoryl•

ne prowadzone były przez cały plqtek, sobotę I nledzielt i nic, nie lesteśmy w słanie nawet w pnybliienlu stwierdzić

lakle były pnyczyny zatrucia pracowników Stoczni Gdynia -

powiedziała nam terenowy Inspektor san.•epldu w Gdyni, Alina Zaborska.

Przypomnijmy, że w ubie-

gły piątek do zakładowego le- karza Stoczni Gdynia S.A.

zgłosiło się 284 robotników.

Wszyscy skarżyli się na bóle nadbrzusza, biegunkę, podwyższoną temperaturę

i mdłości. 30 osób nie poddało się w ogóle badaniom, kiedy

okazało się, że zatruci otrzy-

mują „tylko" jeden dzień zwol-

nienia. Dwóch robotników przewieziono do Jnstytutu Me- dycyny Morskjej i Tropikalnej - jeden z nich nie wymaga! ho- spitalizacji, drugi natomiast nie

zgodził się na pobyt w szpitalu.

Poniedziałek był już dla zatru- tych 3 dni wcześniej osób nor- malnym dniem pracy.

/edi/

. - ·

Straik w firmie komunalnei

rwającc wczoraj nego- cjacje między Komite- tem Strajkowym Ko munalnego Przedsię­

biorstwa Produkcyjno-L's!ugo- wego, spółka gminy Gdańsk

a przedstawicielami Zarządu

Miasta nie zakończyły strajku 57-osobowej załogi. Protestu-

jący zgadzali się na przesunię­

cie strajku oraz terminu wpro- wadzenia podwyżek o dwa ty- godnie. Deklarowali również

e

bo iak tu piacie? i

li

obowiązkom. Niewielki jest

także pożytek z broszur wyda- nych przez Ministerstwa Fi-

1e pia

nansów. Wicie osób zwleka z płaceniem podatków, rachu-

jąc, że im później się rozliczą.

tym mniej - ze względu na in-

flację -zapłacą podatku.

natychmiastowe przystąpienie do pracy, nawet po godzinach.

Zarząd Miasta nie zgodził się jednak na postulat odwoła­

nia dyrektora spółki i jedno- cześnie radnego. Józefa Ma sternaka. Punkt ten okazał się

na tyle istotny, że rozmowy zo-

stały zerwane.

Strajk zorganizowała zakła­

dowa „Solidarność". W godzi- nach pracy na terenie firmy przebywa cala załoga, później dyżur pełni 17 osób. Przewo-

dnicząca Komitetu Strajkowe- go, Grażyna Mierzejewska

stwierdziła, że płace pracowni- ków w firmie oscylują między

1,1 a I ;2. mln zł miesięcLnie. - To jałmużna. a nie wypłata.

Kto miał możliwości. już daw- no zwolnił się z zakładu. Od kilku miesięcy zwracaliśmy uwagę na brak współpracy między dyrektorem a załogą.

Nie zrobiono nic w dziedzinie marketingu. Chcieliśmy odło­

żyć strajk między innymi ze

względu na to, że dysponuje- my trzema piaskarkami, trzema

Dokończenie na str. 2

Cytaty

Powiązane dokumenty

będzie jeszcze sporo czasu. ~a podstawie J\eue Ziircher Zeitung" opr. W minionych kilkudziesięciu latach wydano na w pobliżu kola podbiegunowego, w Republice

do Paryża. o tyle kultura han- dlu ciągle jeszcze pozostawia wiele do życzenia. Podobnie jest zresztą w mnych branżach. Zmieniały się tylko mia- sta i zespoły.

odbędzie się pod honorowym protektoratem prezydenta Sopo- tu Jana Kozłowskiego, który no- tabene jest członkiem stowarzy-. szenia istniejącego od grudnia 92 r. i

go. Przede wszyst- a' ma być tylko jedno; wości w technice pojawiają sią nieomal 2 dnia na kim muszą one sprostać surowym w ymaganiom b. 1;10m nowych marena/o.,

Msza żałobna odprawiona zostanie dnia 29 stycznia 1993 r. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. Wyrazy serdecznego współczucia Rodzinie Zmarłego składa!. dyrekcja i

nia przestępczości. Najbardziej niepokoi mnie to, że karta jest być może nie zamierzonym, ale realnie i jed- noznacznie zarysowanym bra- kiem politycznej wyobraźni w

być rozstrzygnięta na najbliż- wal. Masternak spędzi na Zgodzono się, że spółka nie urlopie. W tym czasie prc1es może pozostać przy dotychcza- zarządu

Msza święta odprawiona zostanie 24 lutego 1993 r. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. zmarł nasz były długoletni pracownik. ś. Wyrazy szczerego współczucia