• Nie Znaleziono Wyników

Regulacja Wisły

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Regulacja Wisły"

Copied!
100
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)
(4)
(5)

?,

-i

RE&UL' eY,i WIS?Y

FOD?UG FROJEKTU

INZY-NIERA MARKA LAJOURDIE.

przek?ad

z niedrukowanego r?kopisu [rencurkleg».

ODBITKA Z "KORflESPONDENTA P?OCKIEGO".

FLOCE:.

W DRUKARNI nZ?DU GUBERNIALNEGO.

1884.

(6)

(7)

I

S?owo wst?pne

List I

" II.

" III.

n IV.

" V.

" VI.

" VII.

" VIII.

" IX.

" x.

" XI.

" XII.

" XlII

,

(rok 1867)

Pierwotny stan powierzchni powi?la polskiego

O tworzeniu siQ odsepów (?awic) i k?p na Wi?le

Widok kotliny 'Nis?y

O wodowskazie O wiatrach

Obraz znaczniejszych wylewów Wis?y

O planie Wis?y

O tworzeniu si? lodów na Wi?le, ich puszczaniu

l powodziach

Stan doliny Wisly od Tokar z lewego brzegu

a? do gralllcy pruskiej w 1'. 1864

Amelioracya Wisly za pomoc? grobel podwód-

nych (zannrzaj?cych si?) z brzegem rzeki

I?czuyeh

O systemie grobel ochronnych (digues de retenue)

wzd?u? obydwóch wybrze?y \Vis?y

\Vykaz przez przybli?enie, wydatków na budow?

podlu?nych grobel ochronnych na brzegach

\Visly

System basenów tanmj?cych (rezerwowych) l

osadowych (de limonage)

\Vykaz w przybli?euiu kosztów budowy hase-

nów rezerwowych. Baseny rezerwowe na

przytokach Wis?y l ich przytokach

Hoboty potnocrnczc: J. Odrodzenie lasów

II. Howy pozIOllle na stoku gÓl'

Przeistoczenie stromych wyhrze?y doliny \Vis?y

JW p?aszczyzny po ch y?? l wzmocuicnie pod-

stawy tych?e w okolicach piasczystych

Str.

5 9 12 15 20 25 26 28 32

34

38

45

52

55

58

63 64 66

67

(8)

List XIV.

" XV.

" XVI.

" XVII.

" XVIII.

" XIX.

" XX.

" XXI.

XXII.

"

Przystanie miast g?ównych wzd?u? Wis?y

Budow le mieszkalne, spichrze, szopy

Korzy?ci systemu basenów rezerwowych

O ?rodkach, jakie maj? by? zastosowane przy

budowie grobel dla basenów rezerwowych

i osadowych

O zadrzewieniu i plantacyach

O ?rodkach, jakich unika? trzeba przy wyko-

n311Ill robót amelior acyjnych na Wi?le

O czasie potrzebnym na wykonanie, wed?ug

projektu przedstawionego, robót ameliora-

cyjnych na Wi?le

Kilka s?ów usprawiedliwienia

O konscrwacyi robót

Str.

69 71 74

78 82

85

B8 90 91

Sprostowanie. Na stronicy 20·E''j w tytule rozdzia?u, zamiast

List VI, czytaj: list IV.

(9)

'-IV ostatnich latach zmiany koryta Wis?y dosz?y do swego szczy-

tu. Taki stan rzeczy, jest naturalnym wynikiem samopas puszczonej

czynno?ci rzeki przez liczny szereg lat, a ka?dy rok nast?pny,

przedstawia sum? czynno?ci z lat poprzednich. Przed kilku wpl'aw-

dzie laty wyznaclona by?a osobna komisya do zbadania rzeki w gra-

nicach Królestwa, oraz dla zdj?cia wszelkich pomiarów i zebrania

danych w celu zestawienia jednolitego projektu regulacyi cah?j rze

ki. Czy zadanie swe komisya uko?cz y?a i jakie b?d? tej pracy

nast?pstwa, o tern nic nie wiemy i wiedzie? nic nie mo?emy. Przy

takim braku n nas bada? specyalnych nad arterJ'? o?ywcz? kraju na-

szego i nad najwla?ciwszerni sposobami uj?cia tej psotnicy w karby,

redakcya "Korespondellta P?ockiego" uwa?a?a za nader interesuj?ce

i po?yteczne og?oszenie pracy w tym wzgl?dzie podj?tej przez

cz?owieka specyalnego, który lat kilkadziesi?t prze1llieszk?? nad

Wisl? i ?ledzeniem natury tej rzeki wy??cznie si? zajmowa?. Mó:

wimy tu o in?ynierze Marku Lajourdie'm.

Zanim przejllziemy do pracy jego, podamy najpierw o nim par?

szczegó?ów hiograficznych .

.Marek Lajourdie urodzi? si? w mie?cie francuz kiem Nal'bonne,

roku 1797; pocz?tkowe nauki pobiera? w Mo ntpellier potem uko?-

1.'7.)? szk o l? budownictwa w Pary?u i specyalnie po?wi?ci] si? stu-

dyom hidruuliczuym. Gdy w roku 1826 z polecenia ks. Lu h cckie-

go ministra, wys?any zosta? do Pary?a in?ynier In. WanJzawy Klop-

man, celem sprowadzenia z Francyi ludzi specyalnych do wy ko-

nania przedsi?wzi?tych wówczas robót publicznych; wybór pad ?

(la .M. Lajollrdie'go, który te? zaraz po przybyciu do Polski

w roku 1827 mianowany zosta? konduktorem robót przy budowie

bulwarku na Soleu i tam do roku 1830 pracowa? pod kierunkiem

inspektora Urba?skiego. Po naturalizowauiu si?, w roku 1832

zosta? konduktorem etatowym przy budowie kana?u augustowskiego,

gdzie pracowa? przez lat 4; w roku 1836 zosta? konduktorem przy

(10)

budowie mostu ?y?wowego pod P?ockiem, po uko?czeniu którego,

w r. 1838, mianowano go in?ynierem konserwacyi takowego.

W l'. 1841 Marek Lajourdie zosta? in?ynierem Wis?y i na tt?j

posadzie, która od tego csasu par? razy nazw? i zakres swój zmie-

ni?a, pozosta? niezmiennie do roku 1868, to jest do cza-u uko?-

czenia 35 lat urz?dowania i wys?u?euia emerytury. Od tej chwil i

Marek Lajourdie-który ukocha? Wis?? tak i? nad jej brzegiem,

w Radziwiu, do ko?ca ?ycia, to jest do roku 1881 zamieszka?-odda?

si? wy??cznie porz?dkowaniu notat i wyko?czeniu pracy, b?d?cej

owocem kilkudziesi?cioletnich spostrze?e? i bada? nad ?yciem i na·

tur? tej rzeki.

Marek Lajourdie, przez tak d?ugie lata b?d?c in?ynierem Wis?y;

przedewszystkiem ?ywo interesowa? si? kwesty? regulacyi tej rzeki,

a jako dowód tego pozostu wi? r?kopis Francuzki z 22-ch listów

z?o?ony, w których gruntownie i wszechstronnie roz?wietla podsta-

wy przysz?ej racycnaln?j regnlacyi niety lko Wis?y, ale i wa?niej-

szych jej przytoków. Zaprzesz.loroczne i zesz?oroczne olbrzymie

kl?ski od powodzi, które nawiedzi?y mniej wi?cej ca?? Europ?, jak

niemni?j niebywa?e powodzie w Ameryce, zniewalaj? ka?dego my-

?l?cego do zastanowienia si? nad ?rodkami, któi:'eQY 1110g?y zabez-

pieczy? na przysz?o?? owoce wielowiekowej pra.c),' ludzkiej, od

zniszczenia przez nieuj?ty w karby ?ywio? wody. Szczególnie ude-

rzaj?comi by?y powodzie w krajach ciesz?cych si? najwy?sz? kultu-

r?, jak we Francyi, Niemczech nadre?skich i Anglii, gdzie wszystkie

wody bie??ce s? oddawna uj?te w karby i zu?ytkowane na po- ....

trzeby ucywilizowanych spo?ecze?stw, b?d? to pod postaci? si? me-

chanicznych, b?d? to jako ?rodki przewozowe. Ku zdumieniu i pl'ZC-

ra?eniu ludzi, ca?e zadanie regulacyi rzek w zw??eniu koryta i

umocowaniu brzegów upatruj?cych, najstraszniejsze skutki powodzi

objawi?y si? wla?nie w krajach: o rzekach wed?ug ich poj?cia I

llajdoklaclniej uregulowanych. Wobec ogromu zniszczenia mienia

i ?ycirt Iu Izkicgo, zw?tpili w skuteczno?? wysoce przedtem celliolH?j

regulacyi wód, gotowiby byli z fatalistyczn? pokor? wyzna?, ?e

wszelkie wysi?ki wiedzy Iudzki?j s? zbyt bezsilucmi, aby mó. z

z powodzeniem wyst? pi? do walki z rozszula?emi Zywio?ami natury,

jakie powstclj? przez ulewne deszcze i raptowne to pieuic ?lliegów

na gór szczytach. Zdruzgotani zmor? spustoszenia, nie SZUk;?j?

nielogiczno?ci dwóch obok siebie zjawisk: regulacyi i spot?gowa-

(11)

7

••

nych powodzi, w nielogiczno?ci pojmowania dotychczasowego sy-

R' stemu regulaeyi; przeciwnie, po wi?kszej cz??ci upatruj? przyezyny

f

katastrofy w niedostatecznó] wysoko?ci walów ochronnych i niedo-

st?tecZlle1l1 zw??eniu koryta rze?" j.?k. ?dyby w?l'ew prawoll.l lo?ikj!

wi?ksza masa wody mog?a pOmIeSClC SI? w w?zszem korycie; mm

znów zupe?nie zw?tpili o skuteczno?ci wszelkich ?rodków ochron-

I nych, A?eby uchroni? tanitych od pope?niania starych b??dów

? kosztem setek milionów rubli, a tych od rozpaczliwego zw?tpienia,

I

czujemy si? w obowi?zku zapozna? jak naj szersze ko?o czytelników

z projektami amelioracyi '-JV is?y pod wzgl?dem sp?awnym i rolniczym

in?. Marka Lajourdie, Mo?e racyonalno?? pogl?dów autora, wp?y-

nie na wybór ostateczny systemu regulacyi królowej rzek naszych.

W tyln celu zamieszczamy poni?ej w porz?dku chronologicz ..

uym, przez autora podanym, jeden po drugim wszystkie jego listy,

b?d? to t?omacz?c je (z francuzkiego) in extenso, b?d? to podaj?c

ich tre?? w skróceniu.

Redakcya "Korespondenta P?ockiegolI

(12)
(13)

LIST I.

(Rok :1.867).

Oh?? przyczynienia si? do dobro- $ dzi w?a?nie, którzy zaopatruj? nasze

bytu ogólnego, a w szczególno?ci do i targi artyku?ami spo?ywczerui bez

podniesienia ?eglugi i dobrobytu nad- nadmiernego wyzyskiwania nas.

brze?nych mieszka?ców naszych rzek, Nie-..:h u?o?? map? hydro-statycz-

cz?sto zmusza?a mi? zastanawia? si? n? kultury Wis?y, niech do niej

nad korzy?ciami, jakicby si? da?y dodadz? stan rolnictwa, a przekona ..

osi?gn?? l-'?'zez uregulowanie \Vis?y my si?, ?e nic napró?no podj??yby

i j(?j g?ównych przytoków. si? ?rodki energiczne dla po?o?enia

Gdyhy iegluga na rzece tego zna- granic niszcz?cemu dzia?aniu wód

czenia co Wis?a, która przcI'zyna i ?e wykonanie takiego projektu by-

Królestwo pod wzgl?dem uro Izaj- ?oby uajszczytniejszóm dzie?em na-

no?ci ?adnemu innemu krajowi nie sz?j epoki.

ust?puj?ce, dozna?a potrzebnych ame- Co powie o nas potomstwo, je-

lioracyj, to oczywi?cie, ?e ona na- ?eli w obecnym czasie, tak obfituj?-

bra?aby o tyle wi?kszego o?ywienia, cym w zas?u?onych in?enier ów, my

o ile fracht wod? jest ta?szy od fra- kieruj? c si? ?cisl? oszcz?dno?ci?, bu-

chtn knlej? ?elazn?. Zreszt? ame- I dujemy tylko, i to napró?no, zaledwie

lioracya Wis?y pod wzgl?flem ?eglu- * kilka grobli zanurzaj?cych si? wzd?u?

gi, j.est równoll:?.CZll? z al.nellol'ac?? I brze?ów Wis?y,. dla oddalenia od

r olnietwa na Jej wybrze?ach; oble ! tych?e podmywaj?cego nurtu w ce-

te ga??zie przemys?u krr.jo wego s? lu, jak powiadaj?, amelioracyi kana-

tak ?ci?le z sob? zwi?zr ue, ?e po- lu nawigacyjnego? Podobny system,

ni?ej o korzy?ciach dla ?eglugi w i?- w niczeiu nie wp?ywaj?c ?a stan

!cej rozwodzi? si? nie z(?·nierzam.- i hieg (regime) wórl, staje SJ? fatal-

iW rzeczy samej, oceniajqc dochód nyn1 dla wybrze?y w chwilach, kie-

? Iz przestrzeni obecnie upr-twian ych fly wody wzbior? nad poziom tych

i takowy z przestrzeni, któ re mog? grobli. Nie mo?na go nawet uwa-

by? zdobyte na wodach, przera? ?a? za ?rodek paliatywny, któryby,

zimy si? nasz? ospa?o?ci? i musimy nie niszcz?c zlego, zapobieg? jego

lllna? Riehie za winowajców strat bez rozszerzenIu. ,Jest to po prostu b??-

lllial'y, jakich pada ofiar? zanieoba- dzenie.

na dolina Wisly. My hudujemy ko- A jaki(?j rrzysz?o?ci i nast?pstw

12je ?elazne a zaniedbujemy otoczy? mo?emy si? spodziewa? z obecnego

opiek? na<1brze?nych rolników, ho- stanu Wisly, je?li uporczywie pozo-

dowców po?ytecznych zwierz?t, lu- * staniemy przy naSlej opiesza?o?ci? Je-

2

(14)

?eli my dozwolimy wod im podmy- $: no?ci, matce ma?ostkowych proj?k-

wa? brzegi, a? do zupe?nego znisz Ii tów i kosztorysów dodatkowych; tym-

czenia kotliny; wówczas one zaata- czasem gdy prawdziwa OSZ(?Z?dllO??

kuj? wysokie wybrze?a i podmyj? zasadza si? na roznmnym r ozk ?adzie

planty naszych kolei ?e]?znych.- ?rodków, maj?cych by? u?ytemi,

A co zrobi? nasi rolnicy, którzy 0- i na usprawiedliwieniu wydatków.

becnie spokojnie, dostarczaj? dostat- Szukaj?c w 17 wieku, przy bu-

ku i dobrobytu ca?emu narodowi ucy- dowie zamku Wersalskiego, najtan-

wilizowanemu? Wyburluj? d1a nas szego sposobu wyko?czeniu robór

pomnik przekl??twa. zdawa?o si?, ?e go znaleziono w sy-

Dzie?a po?ytku publicznego nie sternie przedsi?wzi?? ryczaltcwych

mniej przyczyniaj? si? do s?awy po·· na ryzyko przedsi?hiot'cy, w syste-

t??nych mocarzy, jak ?wietne zwy- mie, który powsta? za panowania

ci?ztwa: Agrippa1 odznaczaj?c drogi nast?pców Oktawiusza, a zosta?- za-

rzymkic (via romana), doda? nowe- niechanym za Cesarstwa Bizanty?-

go kwiatu do laurów Augusta. Id?c skiego; ale najwi?ksza cz??? budo-

za jego przy k?adem, zróbrn y z doli- w li z owej epoki nie dosz?a. do nas,

ny Wis?y drllg? Ukrain?. Spieszmy tymczasem gdy jeszcze widzimy nie

odzyska? tej kotliny gleb?, uzurpo- naruszonemi takowe, z epoki daleko

wan? nam przez wody. Trudno?ci s:l odleglejszej; a je?eli jeszcze s? bu ..

wielkie, ale do zwalczenia; przeciwnik,

dowle z 17 wieku, to utrzymuj? si?

do zwalczenia którego wzywaIn, jest , tylk » za pomoc? ci?g?ych reperacyj

zbyt pot??ny, a?eby go lekkomy?l- * i restauracyj. A by?oby daleko go-

nie wyzywa?. Nale?y si? go ug?a- rzej z projektem, jaki mam zamiar

ska?, badaj?c jego natur?, a u?ywa? przudstawió, grlyby po jego wyko-

do tego tylko ?rodków prostych, nani u nale?a?o walczy? z woda-

a?eby doj?? do celu. Natura jego mi i krami, a?eby podtrzyma? jego

cz?sto nas poucza, co mamy robi? egzystency?.

dla jego poskromienia:. wjednem

Moujioa projektu,

miejscu on Inszczy, a w drugiem na J

nowo buduje. Maj?c sposobno?? dwa razy pleszo

Odno?nie do sposobu wykonania obej?? oba brzegi Wis?y 0(1 uj?ciu

tak znacznego przedsi?wzi?cia, nale- Narwi, a? do granicy hiocn?j

zy si? mi?? na uwadze, ?e za na- Królestwa, et potem objezd?aj?c t?z

szych czasó w zbyt nalegaj? na osz- sam? przestrze? Wis?y na ?ódce dwa

cz?dno??. Ta ostatnia jest posuni?- razy miesi?cznie od kwietnia do k o ?-

t? do tego stopnia, ?A zanadto od- ca pa ?dzieruika W ci?gli lat 1860·-

bija si? skrupulatno?? obliczania wy- 1863, przy rozmaitych wvsoko?ciach

datków na robotach, któ.:e si? wy- ?redniego stanu Wis?y, b?d? w czasie

konywaj?, przy najslllnienniejszem ciszy, b?d? w czasie burz, podczas

nawet wykonaniu tych?e, nie maj? tych wycieczek obserwowa?em za-

do?? sta?o?ci, ai(?by oprze? si? si- clJOwanie ?i? wód tl?j rzeki, d,,,jalanie

?om? które je d??? znisz?zy?. Przy niszcz??c fal, p?dzonych przez wiatry

robr tach tak wa?nych nale?y nie I na urWIste brzegi, skutki kry jcsien-

dowierla? podohnie zbytniej oszcz?d- * nej wzd?u? brzegów, które ulegaj?c

(15)

J

/

11

napozór niby lekkiclun mu?ni?ciu , ? W ko?cu przekona?em SI? wsz?-

usu wa?y si? jak Ly pi?? podci?te. -- il dzie, ?e tylko system basenów r e-

Widzialem nieraz, jak wskutek pod- li zerwowych i osadowych (de limona-

mycia, z wy?yn brzr:gów spada?y, g\?), korzy?ci jakowych zamierzam

ogromne bry?y gliny, albo sp?ywa?y II

przedstawi?, jedynie mo?e by? za-

ca?e potoki piasku; przygl?da?em si? I stosowany do amclio racyi Wis?y i j(?

jr.k zatór lodowy, przez wezbran? I przy toków.

wod? podniesiony, naksztalt kosy 01- Mogliby mnie zarzuci?, ?e prze-

brzyuliej ?ci?? c(?h?j wyspy ro?lin- * strze?, któr? wzi??em za podstaw?

DO??, z?o?on? z wierzb, drzew 0\\0- tpgo projektu, jest zbyt niedostatc-z-

co wych i stuletnich topo li, od 4-6 n?, gdy? vajmuje ledwo po?ow? IV

stóp ?rednicy maj?cych; uwa?a?em objazdu. Odbywaj?c jednak w roku

post?p piasków, które zawalaj? ko- 1829 podró? wod? a? do Zawicho-

ryto rzeki, i rozszerzanie si? tej?e, sta, przekona?em si? ?e system ge-

które to rozszerzanie nie b?dzie mi a- ologiczny jest ten sam w ci?gu ca-

lo granic, dopóki r?ka enel'giczna lego przebiegu rzeki od granicy po-

nic zakre?li szranków nieprzez wy- ludniowej Królestwa Polskiego a? do

ci??onych. t Balt,) ku.

(16)

LIST II.

Pierwotny stan powierzchni powi?lu polskiego.

Wis?a przerzyna z po?udnia na ? macy? obecnej p?aszczyzny wynios?ej.

pó?noc obszern? gliniast? i piaszczY·!j N a powierzchni tej p?aszczyzny,

st? wynios?? p?aszczyzn?, która sta- i albo w nieznacznej g??boko?ci zwy-

nowi grunt Polski i Prus i si?ga a? ! kle w strefie gliny, spostrzega? si?

po za Niemen. P?aszezyznr owa zwy- : daj? w obfito?ci najrozmaitszych wie l-

kle le?y na pok?adach odsepów krze- i ko?ci, masy granitowe (bloc), które,

mionkowych, które w niektórych: s?dz?c z ich kierunku i zgodnie z 0-

miejscowo?ciach s? pokryte l)agni- , pini? uczonych geologów, pochodz?

skarni. Wynios?o?? t?j p?aszczyzny I ze Skandynawii; przeciwnie w prze-

po nad dawniejsz? powierzchni?, do- strzeniach piaszczystych spotykaj? si?

chodzi od 80 do 100 stóp. vV górzy- nader rzadko. Dowodzi to, ?e ka-

stej cz??ci Polski, znajduj? si? w niej mienie te przyby?y do nas po usta-

szpaty, w rozk?adzie polowe rudy I leniu pok?adów gliny, a przed for-

?elazne i cynkowe, formacye kredo- macy? stref pias eczystych, po k tó-

we i manllury, a ku granicy pó?- rej to epoce, wody opu?ci?y powierz-

nocnej lignity, ?lady gipsu i solanki chni? naszego kraju, pozostawiaj?c

przydatne do warzelni. W okolicach * w kszta?cie jeziór liczne zbiorniki

m. Ostro??ki wydobywa si? bursztyn, II wody bez przy toków i wyp?ywów.

który widocznie powsta? na miejscu, I Nie ulega w?tpliwo?ci, ?e wody

gdyz kawa?ki jego pod ziemi? for- I potopowe (diluviennes), ust?puj?ce

muj? ?y?y, zbiegaj?ce si? nak sztalt II z wielk? szybko?ci? wy??obi?y doli-

korzeni drzewa do jednego o?rodka, n? \Visly, a przez to masy granito?

zk?d wyrasta?o drzewo. Upowa?ni?o we, znajduj?ce si? kiedy? na po-

to nas do przypuszczenia, ?e bur- wierzchni ziemi, w miar? podmywa-

sztyn ??wst,a? z. ?ywicy ni?znan?j I nia t?j?e, cO?'az ni?ej. opuszcza?y si?

nam ro?liny. Oficer b. arrnu pol- na dol, tak ze obecnie uszl y na dno

ski?j zapewnia? mnie, ?e widzia? ka- rzeki, formuj?c za naszych czasów

wa? bursztynu, po??czony z ?ywic? rafy skaliste. W rzeezy samej nie-

jeszcze niezmienion?. Poniewa? bur- zb?dn?m jest przypuszczenie, ?e w

sztyn nie jest wytworem naszej epo- OWyUl czasie masa wody p?yn?cej po

ki geologicznej, przeto 'l g??boko?ci II powierzchni naszej ziemi, by la dale-

jego pok?adów maIny prawo wnio- II ko wi?ksz?, ni? dzisiaj nawet w cza-

skowa?, ?e takowe poprzedzi?y Ior- $ sic naj wi?kszych wylewów, a?eby

Cytaty

Powiązane dokumenty

Minimalizacja kosztów uzyskana dzięki efektywności i racjonalności zarządzania procesami logistycznymi sprzyja uzyskaniu przewagi konkurencyjnej i poprawie dynamiki rozwoju

Od dwóch lat raz w miesiącu odbywają się także w Instytucie Socjologii UŁ seminaria „Badania biograficzne”, w trakcie których dyskutuje się i analizuje materiały

W ykorzystanie rozum ienia relacyjnego, pozw olenie na sw obodną grę intuicji, łamanie liniow ości rozum owania poprzez dopuszczenie próbnych hipotez wynika­ jących z m etody

D en Löss ersetzen im nördlichsten Teile des Zaw ichoster H ügellandes glaziale und fluvioglaziale Bildungen.. Diese westlich der W eichsel auf der Hochfläche

Plastyd, który wywodzi się z włączenia przez komórkę eukariotyczną do swojego protoplastu organizmu prokariotycznego, który wykazuje pokrewieństwo z sinicami doprowadziły

Nadal zauważalny jest brak badań, za pomo- cą modelowania komputerowego podsystemów dystrybucji wody, nad określeniem wpływu głównych parametrów hydraulicznych, jakimi

Już na ostatnim roku studiów rozpoczęła pracę jako asystent w Katedrze Historii Polski Nowożytnej i Najnowszej Instytutu Historii

Opracowano tak¿e wykresy ilustruj¹ce uzyskane zale¿noœci regulacyjne dla wody sieciowej w ciep³owni geotermalnej (tab. 1): geo- termalnego dubletu wydobywczo-zat³aczaj¹cego,