• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1979, nr 265

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1979, nr 265"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

U»»

Cena 1 zł Gdańsk, poniedziałek 26 listopada 1979 r.

265 (10804)

m a , m . CZASOPibn,

K o n f e r e n c j e

sprawozdawczo-wyborcze PZPR

1r,2a witali również Mieczysław Ja-

^ ni i fn w i e " q d u , a Sir, minister spraw i Emil Wójta-

, \Q ?l $ t er handlu zagra

i Jer,1 gospodarki mor-

%

°lsko - austriackie r o z m o w y p l e n a r n e

wizyta kanclerza Austrii

"• Kreisky'ego w Polsce

Au: 24 b m . przybył z w i z y t q d o Polski k a n c l e r z f e d e r a l n y R e p u b l i k i 'strii dr Bruno Kreisky.

Na warszawskim lotnisku O k ę c i e , u d e k o r o w a n y m f l a g a m i o b a r - p,Q ch n a r o d o w y c h o b u k r a j ó w , g o ś c i a p o w i t a ł prezes R a d y M i n i s t r ó w

P'°tr Jaroszewicz.

^ Olszewski.

i! obu'i ky" ambasadoro-

% ^ j ó w : Andrzej je-

V J F r'edrich Zanetli.

r6i Ve. .p o w i t a n i a żołn:, , reprezentacyj­

ne, °^dali honory woj- Austrii w cza-

' Ld u w Polsce towarzy-

5: wicekanclerz, mi- . I nansów — Hannes N h

l hQrt!i, minister przemy- i rzemiosła - SCk kocher oraz grupo

? 9o, " ^ d n i k ó w , działa-

\ p°darczych i eksper-

®°dzinach popołudnio- Mim Pałacu w O t w o c k u ' W r i Y ie s t rezyden-

C r fa Austrii w cza- Pobytu w Polsce od-

°munikat

" C ! .f l n i e z osiągniętym

* iem.

e c h r°,l

y g n l£3 ?i st£'e K o m i t e t u M i h t S% . Srudnia br. o d b ę m i e n i'

5!e^e • w Berlinie po-

" •vuiniieiu 1TI1- sP r a w Z a g r a n i - p a" s t w — stron v U Warszawskiego.

J i J Z Z n .

było się spotkanie Piotra Jaro szewicza i Bruno Kreisky'ego.

Następnie pod przewodnie twem szefów rzqdow obu kra jów rozpoczęły się polsko- austriackie rozmowy plenar- Tematem rozmów były pro bierny międzynarodowe inte­

resujące oba' kraje związa­

ne z dalszym postępem pro cesu odprężenia w Europie, jak również zagadnienia dal szego rozwoju wszech stron nych stosunków między Pol­

ską i Austrią, ze szczególnym uwzględnieniem współpracy gospodarczej i handlowej Rozważane są kierunki i prze słonki dalszej aktywizacji te i współpracy.

W niedzielę pod przewód nictwem prezesa Rody Mini strów Piotra Jaroszewicza kanclerza Bruno Kreisky'ego kontynuowane były polsko austriackie rozmowy plenar­

ne. Tematem spotkania by!v zagadnienia gospodarcze Uczestnicy rozmów wysłucha li sprawozdań wicepremiera Mieczysława Jagielskiego wicekanclerza, ministra fi non sów Hanneso Androschc oraz ministra handlu zagra nicznego i gospodarki mor skiej Jerzego Olszewskiego ministra przemysłu, handlu rzemiosła Josefa Staribache ra, którzy przewodniczyli pro com dwóch grup problemo­

wych poświęconych tematy­

ce gospodarczej.

Kanclerz Austrii Bruno Kreisky zwiedził Zamek Kró­

lewski w Warszawie. Z histo­

rią tego zabytkowego obiek­

tu zapoznał austriackiego go­

ścia wiceminister kultury i sztuki, prof. WIKTOR ZIN.

Następnie Bruno Kreisky odwiedził Muzeum Narodowe, w którym dyrektor tego mu­

zeum. prof, STANISŁAW LO­

RENTZ zapoznał gościa z wy­

stawą fresków z Faras i hi­

storią malarstwa polskiego.

Kanclerz Austrii interesował się zwłaszcza pracami pol­

skich archeologów i konser­

watorów sztuki, które pozwo­

liły na odzyskanie cennych zabytków starożytności.

W niedzielę odbyła się uro­

czystość przekazania przez kanclerza Bruno Kreisky'ego daru na fundusz budowy szpitala — pomnika Centrum Zdrowia Dziecka w Warsza- Przypomnijmy, *e w W i c dniu działa społeczny komitet Centrum Zdrowia Dziecka, a jego pracom patronuje wice­

kanclerz — HANNES AND-

ROSCH. (PAP)

Nowe ministerstwo

radzieckie

Prezydium Rady Najwy>

szej ZSRR utworzyło ogól nozwiy^KOwe mirr*. >r?two budownictwa w e j mach Dalekiego WscLo Vi i Za­

b a j k a l a . (PAP)

^J*aJcaria. Najstarsza część miasta Nyon nad Jeziorem Genewskim. Jak głosi le- W ; • miasto założył Cezar. Dziś Nyon słynie jako centrum nauczania języka fran- oraz ośrodpk produkcji fajansów, CAF - Sochor

°^e władze

:%,

Ą \ ' zakończył w Po-PTNP

i a lj t AZ r t r zV d n i o w e o b r a d y

* tO k \ \t P°l s k i e g 0 T o w a

s f5' X % W a. zorganizowa­

l i ^ N e 9 S ł e m : "Nauki po- 5e fV ' , ! \a a Praktyka budo-

s° ć j a l i s t y c z n e g i f" , \ \ \ ' U c z es t n i c y zjazdu

%

prof. A r t u r dyr. Instytutu Ocznych Uniwer W a r s z a w s k i e g o w i c e p r e z e s e m Prof. Czesława

H ^ a p Z a :W .

ib:;T

M e c z e t w M e k c e

wolny od napastników

Rozgłośnia radiowa w Rija- dzie, a następnie minister­

stwo informacji Arabii Sau­

dyjskiej poinformowały w niedzielę, łe wielki meczet w Mekce został oswobodzony z ostatnich ekstremistów islamskich, którzy zabaryka­

dowali się w nim przed pię­

ciu dniami z pielgrzymami wziętymi w charakterze za­

kładników. Władze saudyjskie podały, że szczegóły wyda­

rzeń związanych z zajęciem tego najświętszego miejsca wyznawców islamu zostaną podane w terminie później­

szym. być może na konferen­

cji prasowej. Jeden z dzien­

ników w Mekce napisał, że ujęci ekstremiści są przesłu­

chiwani, a władze starają się ustalić szczegóły ich toż­

samości i motywy, jakimi się kierowali.

Sprawę zajęcia meczetu i wzięcia zakładników otacza wciąż tajemnica. Pielgrzymi, którzy przybyli z Mekki do Kairu podali, że ekstremiści wysuwali żądania przestrze­

gania w Arabii Saudyjskiej litery Koranu. Domagali się zlikwidowania telewizji, au­

dycji radiowych, wprowa­

dzenia zakazu rozgrywania

meczów piłkarskich i udziału kobiet w życiu publicznym.

Do zajęcia meczetu doszło w dniu rozpoczynającym 15 stulecie w kalendarzu muzuł­

mańskim.

Zajęcie meczetu było, jak się przypuszcza, bezpośrednią przyczyną ataku tłumów wy­

znawców Mahometa w Paki­

stanie na ambasadę USA w Islamabadzie. Budynek spalo­

no, a w czasie walk jakie wywiązały się przy jego zdo­

bywaniu, śmierć poniosło 4 obywateli pakistańskich i 2 amerykańskich. Napastnicy zaatakowali ambasadę USA po rozpowszechnieniu prze*

radio oskarżeń ajatollaha CHOMEINIEGO, który zajęcie meczetu w Mekce przypisy­

wał ingerencji Stanów Zje­

dnoczonych. W niedzielę w Teheranie przed okupowaną przez studentów ambasadą USA demonstrowało kilka tysięcy osób, protestując prze ciwko „knowaniom imperia­

lizmu wymierzonym w wiel­

ki meczet w Mekce".

(PAP)

W porcie gdańskim

W ub. piqtek w Mor­

skim Domu Kultury w No wym Porcie obradowała XIX konferencja sprawoz- dawczo wyborczo Komite­

tu Zakładowego PZPR w Zarządzie Portu Gdańsk.

117 delegatów wybra­

nych n a zebraniach spra­

wozdawczo - wyborczych POP, reprezentowało na konferencji 1460-osobową rzeszę członków i kan­

dydatów partii.

Na konferencję przyby li m. in. I sekretarz KW PZPR w Gdańsku TA­

DEUSZ FISZBACH, I se kretarz KD PZPR Gdańsk Portowa HENRYK KRA­

JEWSKI i przedstawiciel KC PZPR EDWARD PUR CHLA.

Przed rozpoczęciem obrad I sekretarz KW Tadeusz Fisz bach wręczył 11 osobom le­

gitymacje kandydackie. Po­

nadto grupie najbardziej wy­

różniających się \a pracy za­

wodowej i społecznej partów ców, wręczono odznaczenia państwowe. Krzyże Kawaler­

skie Orderu Odrodzenia Pol ski otrzymali: Józef Czarzyń- ski, Btizyli Kihan. Władysław Królikowski, Jan Rykel, Cze­

sław Sowiński, Kazimierz Sze ląg, Jan Buńka, Stanisław Dy mecki i Mieczysław Jóźwik.

Po referacie wprowadzają­

cym d o dyskusji i omówieniu realizacji zadań produkcyj­

nych oraz wysłuchaniu oceny działalności KZ rozpoczęła się dyskusjo. Zarówno refe­

rujący, jak i dyskutanci pod­

kreślali, że w okresie minio­

nej kadencji portowa organi­

zacja partyjna pomyślnie roz wijało swą pracę. Port zw'ek szył przeładunki z 10 min ton w 1971 r. d o prawie 28 min ton w roku bieżącym i stał się największym portem n a Bałtyku. Wzrosło wydajność pracy I poprawiła się jej organizacjo, poprawiono obsługę statków, usprawnio­

no współpracę z kontra hen-

Wręczenie nagród

„Czerwonej Różv"

W sobotę, w Sałi Białej Rtusza Głównego Miasta od­

było się uroczyste wręczenie nagród XX Ogólnopolskiego Turnieju Poezji Społecznie Zaangażowanej, który tym razem odbywał się pod ho­

norowym patronatem Jaro­

sława Iwaszkiewicza.

Tegoroczną laureatką, zdo­

bywczynią głównego trofeum konkursu nagrody „Czer­

wonej Róży", została Kry­

styna Loris (Krystyna Tur- kowska-Chwin) z Gdańska za poemat „Hotel". Trzy równorzędne wyróżnienia o trzymali: Paweł Gembala z Lublina za zestaw wierszy:

„Erazm", „Zrób t o sam",

„Ten dom"; Wojciech Czer­

niawski z e Szprotawy za ze­

staw wierszy: „Fastnet 79".

„Siew", „Widok Delft" oraz Krzysztof Kuczkowski z Gnie­

zna za zestaw wierszy: „Dzi­

siaj", „Konfrontacja trzecia, jesienno", „Konfrontacja czwarta, jesienna". Nagro­

d ę „Kogi Gdańskie" 20-lecia turnieju otrzymał Zbigniew

# Dokończenie n a str. 2

Jak nas poinformował dy­

żurny synoptyk IMiGW w Gdyni, dziś będzie zachmurze­

nie duże, okresami opady desz czu lub mżawki, zamglenia.

Temp. minimalna 1—3, maksy­

malna 5—7 st. Wiatry południo wo-zachodnle, przejściowo po­

łudniowe, umiarkowane, wzra­

stające do dość silnych i sil­

nych. (k)

l/.^ońc; zenie XII Zjazdu RPK

;iS uchwał, w y -

^ % % N a r z a generał- w y b o r e m no- Vi c*Vł • u Centralnego

X % S l£ X l i Zjazd R u

Ve3 P a rt i i Komuni-

I ^ S Ś

^ S S S Ł I S S a J O r a l n e g o , p o i n -

n° o składzie n a j ­

wyższych władz RPK No w o w y b r a n y Komitet Cen­

tralny RPK liczy 215 człon k ó w i 165 zastępców.

Zjazd jedno:nvślnie w y ­ brał ponownie Nicolae Ce­

ausescu na sekretarza ge­

neralnego RPK. Podsumo­

w u j ą c obrady Ceauses­

cu podziękował delegatom za okazane m u zaufanie i ponowny wybór.

(PAP)

Zderzenie autobusu z pociągiem w Lesznie

Poważna katastrofa autobu sowa wydarzyła się ostatnio na przejeździe kolejowym w Lesznie. Wypełniony pasażera mi autobus komunikacji miej skiei wjechał, przy nie zam­

kniętych roaatkach, na prze­

jazd kolejowy i został uderzo­

ny przez pociaa osobowy re­

lacji Zielona Góra - Leszno.

Parowóz ciaangł autobus kil­

kadziesiąt metrów. Rannych zostało 21 osób; 11 z nich po udzieleniu pomocy lekarskiej zwolniono d o domu.

Dwie osoby zostały ciężko ranne; jednej z nich - Zbi­

gniewa Dudy nie udało się utrzymać przy życiu mimo u- silnych starań lekarzy.

Jak wykazało wstepne do­

chodzenie, wińe za ten wypa­

dek, który móał sie zakończyć jeszcze bardziej traqicznie, po nosi dróźniczka Janina M„

która nie opuściła w porę ro­

gatek ; została ona zatrzyma­

na d o dyspozycji prokuratora (PAP)

tami, znacznie polepszyły się wskaźniki ekonomiczne. Wsko żywa no też na niedociągnię­

cia i trudności w pracy, ta­

kie jak chroniczny brak wago nów, części zamiennych d o urządzeń przeładunkowych, nieregularne podejście stat­

ków i masy towarowej.

No zakończenie dyskusji głos zabrał I sekretarz KW PZPR w Gdańsku Tadeusz Fiszbach. Wysoko oceniajgc działalność organizacji par­

tyjnej i całej załogi, ustosun kował się on d o szeregu wy­

powiedzi I sekretarz KW przedstawił także zebranym dorobek województwa i kra- iu w ostatnim dziesięcioleciu, występujgce napięcia jakie wystąpiły w trakcie tego roz­

woju, bardziej szczegółowo omawiając zagadnienia bu­

downictwa mieszkaniowego komunikacji i rynku oraz po­

dejmowane przez instancję partyjną i administrację pań stwową środki zmierzające d o poprawy warunków życia i procy mieszkańców woje­

wództwa Odbyły się wybory nowego Komitetu Zakładowego, Korni sji Rewizyjnej, delegatów na dzielnicowa konferencję par­

tyjną oraz delegatów na VIII Ziozd Partii-. I sekretarzem KZ PZPR został wybrany Andrzej- Karnabał. Delega tem no VIII Zjazd wybrano Henryka Jagłę - kierownika maszyn statku z Wydział.»

Usług Żeglugowych. E.M.

W gdańskiej dzielnicy Śródmieście

W dynamicznie rozwija jacej się aglomeracji gdańskiej, dzielnica Śród mieście zajmuje szcze­

gólną pozycję. Problemy śródmieścia były tematem obrad XVII Konferencji Sprawozdawczo - Wybor­

czej PZPR, która odbyła się w ubiegły piątek 23 bm. w sali Urzędu Wo jewódzkiego. W obradach, w których brało udział 182 delegatów reprezen­

tujących prawie 13-tysięcz ną rzeszę członków i de­

legatów partii, uczestniczy li również m. in. przewód niczący Wojewódzkiej Komisji Kontroli Partyjnej FELIKS PIECZEWSKI i wice wojewoda gdański WŁO­

DZIMIERZ KOENIG.

Referat sprawozdawczy w imieniu ustępującej Egzekuty wy wygłosił I sekretarz KID

PZPR Kazimierz Bucholc.

Mówca scharakteryzował roz w ó j dzielnicy zarówno w za­

kresie produkcji przemysło­

wej, jak I budownictwa mie srkaniowego oraz gospodar­

ki komunalnej, poświęcając wiele miejsca sprawom dal­

szego polepszenia warunków bytowych mieszkańców.

Po referacie sprawozdaw­

czym zebrani wysłuchali wy­

stąpienia wiceprezydenta Gdańska A. Kudlika, który omówił najbardziej istotne problemy miasta i dzielnicy, koncentrując się m. in. no zo gadnienibch dotyczgcych bu­

downictwa mieszkaniowego, funkcjonowania handlu i usług oraz gospodarki komu­

nalnej i komunikacji.

Po referatach rozwinęła się dyskusja, w której głos zo brało 19 delegatów. W dy­

skusji, obok omawiania pro S Dokończenie na str. 2

A . Gromyko zakończył wizytę w RFN

W dniach 21—24 b m . przebywał w RFN z w i z y ­ oficjalną minister s p r a w zagranicznych ZSRR, A n d r i e j G r o m y k o . Został om p r z y j ę t y przez prezy­

denta RFN K a r l a Carsten- s a i kanclerza federalnego H e l m u t a Schmidta. W opu b l i k o w a n e j n a zakończenie Wizyty w s p ó l n e j informa- stwierdza się, że w

;sie rozmów z wicekan- zem, ministrem s p r a w Nnicznych RFN, Han- seĘPa Dietrichem Gensche- refiaęj] dokonano gruntow- zymiany poglądów na Ity dalszego rozwoju Jółpracy. Za p u n k t w y j p r z y j ę t o dokumenty

"uzgodnione w czasie poby­

tu Leonida Breżniewa w RFN w m a j u 1978 r.

Przy rozpatrywaniu a k t u alnych problemów współ­

czesności poświęcono głów u w a g ę konieczności umocnienia pokoju i bez­

pieczeństwa w Europie i n a całym świecie. Obie strony ponownie potwier­

dziły, ż e nie widzą rozsąd­

n e j a l t e r n a t y w y dla polity ki odprężenia. Wyraziły zdecydowaną w o l ę rozsze­

rzania i pogłębiania proce su odprężenia oraz nada­

nia m u trwałego charakte Dokonano także w y m i a ­ n y poglądów n a wiele in­

nych, aktualnych proble­

m ó w międzynarodowych Obie strony podkreśliły ponownie w a g ę ścisłego przestrzegania i pełnego dotrzymywania porozumie­

nia czterostronnego z 3 w f z e ś n i a 1971 r.

A n d r i e j Gromyko po­

twierdził złożone wcześniej zaproszenie dla kanclerza

# Dokończenie na str. 2

P .Jaroszewicz odwiedził niektóre warszawskie zakłady pracy

23 bm. członek Biura Poli­

tycznego KC PZPR premier PIOTR JAROSZEWICZ, w to­

warzystwie gospodarzy st. woj, warszawskiego — a sekreta­

rzem KC, I sekretarzem Ko­

mitetu Warszawskiego PZPR

— Alojzym Karkoszką 1 pre­

zydentem JERZYM MA­

JEWSKIM odwiedził załogi niektórych przedsiębiorstw budowlanych i przemysło­

wych Warszawy.

W osiedlu Gocław, gdzie w przyszłości ma zamieszkać około 40 tys. osób, premier zapoznał się * programem bu­

downictwa wykonywanego przy współudziale ekip z za­

kładów pracy.

P. Jaroszewicz spotkał się a budowniczymi wodociągu p6!

nocnego, którego terminowa realizacja do końca 1981 r. za­

decyduje o odczuwalnej po-.

prawie zaopatrzenia stolicy w Podczas pobytu w Tarcho­

mińskich Zakładach Farma­

ceutycznych „Polfa» poinfor­

mowano premiera o postępie prac przy rozbudowie najstar szej w kraju fabryki leków.

W zakładzie naprawy auto­

busów MZK na Żoliborzu pre zes Rady Ministrów zaznajo- mil się z przebiegiem prac re­

montowych.

Następnie P. Jaroszewicz udał się do stołecznego ratu­

sza, gdzie zapoznał się z pra­

cą nowo uruchomionego sta­

nowiska łączności, dyspozy­

cji i informacji urzędu mia­

sta umożliwiającego bezpo­

średnia łączność ze wszystki­

mi jednostkami 1 ogniwami go spodarki na terenie stolicy i woj. warszawskiego.

Z prac Prezydium Rządu

Jak informuje rzecznik pra­

sowy rzqdu — 23 bm. Prezy­

dium Rzqdu rozpatrzyło spra­

wy zwiazane z doskonaleniem kontroli w państwie i podno­

szeniu iei skuteczności. W tym celu zatwierdziło projekty kilku aktów normatywnych do- tyczących działalności Naj­

wyższej Izby Kontroli. Przyjęto rozporządzenie w sprawie za.

sad i trybu koordynowania prac oraanów kontroli, inspe­

kcji I rewizji z działalnością NIK. Uwzqledniajqc dotych­

czasowa praktykę, uściślono wzajemne prawa i obowiązki koordynatora i jednostek ko­

ordynowanych. Przyjęto ró­

wnież projekty rozporządzenie reaulujaceao zakres praw i obowiązków pracowników NIK oraz uchwały o ustano­

wieniu odznaki „Zasłużony dla Kontroli Państwowej".

Prezydium Rządu omówiło przedsięwzięcia dotyczące roz woju sieci handlowo-usłuao- w e i . elektroniczneaO sprzętu

domoweao. Ich intencja jest zwiększenie odpowiednich u- słua serwisowych, skrócenie czasu ich wykonywania oraz o-->rawa jakości zarówno u- słua z tytułu awarancii, jak i innych.

No posiedzeniu przyjęto u- chwołe w sprawie intensyfika cii wykorzystania surowców wtórnych w latach 1980—1985, Zalecono wprowadzenie bar­

dzie! skutecznych form zachę­

ty materialnej, które sprzyja­

łoby pełniejszemu wykorzysta, rjiu surowców wtórnych w przedsiębiorstwach odzie one powstają, a także zachęty dla nabywców teao rodzaju su­

rowców. Postanowiono również utworzyć specjalny fundusz pozostający w dyspozycji mi­

nistra aosoodarki materiało­

w e j no przedsiewizięcia orga­

nizacyjno-techniczne, nauko, wobad owcze i wdrożeniowe zwiazane z intensyfikacja wy­

korzystania surowców wtór­

nych. (PAP)

Przemówienie I sekretarza KC PZPR wygłoszone 22bm. wMońkach na spotkaniu z rolnikami

(OMÓWIENIE)

Chciałbym podziękować wam drodzy towarzysze i o- bywatele za wyrażone w dyskusji poparcie dla pro­

gramu naszej partii realizo­

wanego dotgd, a także dla programy zawartego w wy­

tycznych na VIII Zjazd. Ma to ogromne znaczenie. Okre­

ślając kierunki rozwoju po­

szczególnych dziedzin gospo darki narodowej, radzimy się klasy robotniczej, radzi­

my się rolników, wszystkich ludzi pracy. Analizujemy wnik liwie wszystkie zgłoszone

pach, o d tego zależy popra­

wa wyżywienia narodu, Nasza partia docenia w pełni znaczenie rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Zre sztg, jak sami o tym mówi­

liście, cała nasza polityka zorientowana jest na stwo­

rzenie warunków sprzyjają­

cych wzrostowi produkcji rol­

nej. Mimo to, jak wiemy i jak odczuwa to na co dzień nosze społeczeństwo, nie wagi -i wnioski, niezależnie zyskaliśmy zakładanych efek- od tego, czy sg one w peł- tów. Jest to oczywiście w du.

ni aprobuigce, czy zawiera­

ją nutę krytyki. Chodzi bo­

wiem o to, by uchwały, któ­

re podejmie VIII Zjazd na­

szej partii były szeroko skon­

sultowane ze społeczeń- Sprawy, które dziś rozwa­

żamy, mają kluczowe zna­

czenie dla naszego kraju.

Tempo rozwoju rolnictwa, produkcja żywności - sami o tym wiecie najlepiej - decydują w poważnym stop­

niu o poziomie życia nasze­

g o społeczeństwa. Jeśli chce­

my, by poziom ten był wyż­

szy, a chcemy przecież te­

go, musimy osiggngć znacz­

ny wzrost produkcji rolnej.

Od tego zależy, likwidacja braków i kolejek w skle-

żej mierze wynikiem nieko­

rzystnej pogody w ostatnich latach, ale i ja i wy wie­

my dobrze, że nie tylko. Ja i wy wiemy, że z tego same­

g o kawałka ziemi możno ze­

brać więcej lub mniej plo­

nów, można wyhodować ileś tam sztuk trzody czy sztuk bydła więcej lub mniej.

Czy Polska ma perspek­

tywy stać się samowystar­

czalna pod względem zaopa trzenia w żywność i jak za­

mierza się to osiągnąć?

Rzeczywiście, żywność jest w świecie coraz droższa i coraz trudniej dostępna - stwierdził 1. Gierek. Żywność staje się w świecie towa rem strategicznym i każdy kraj, który ma warunki, aby problem ten rozwiązać w e własnym zakresie, stara sie to uczynić. Uważam o- sobiśeie, że stać nas na to, by zapewnić wyżywienie na­

szemu narodowi w oparciu o własne siły. Zreśztą nie ma innej alternatywy. Nie jest to - o czym najlepiej wiecie - sprawą łatwą, wymaga znacznych nakładów, wyma­

g a także wielkiego wysiłku i to nie tylko rolnictwa, lec/

Państwo nasze i o tym c a|ej gospodarki narodowej również mówiliście dzisiaj,

zrobiło wiele w dziedzinie wyposażenia rolnictwa w nie zbędne środki d o produkcji, choć no pewno nie wszyst­

kie potrzeby zdołaliśmy za­

spokoić. Ale z drugiej stro­

ny na pewno zgodzicie się ze mną, że przekazane rol­

nictwu środki, stworzone warunki, nie zawsze i nie wszędzie zostały w pełni wy­

korzystane.

Wieś polsko ma piękne tradycje ofiarności w służbie ojczyźnie. Zdecydowana więk szość j e j mieszkańców to lu­

dzie ciężkiej rzetelnej procy, ludzie gospodarni i oszczęd­

ni. Ale powiedzmy sobie szczerze i otwarcie, że ce­

chy te nie sg jeszcze pow­

szechne wśród wszystkich rolników.

Odpowiadając następnie rolnikom, I sekretarz KC PZPR rozpoczął o d zadane­

g o mu pytania.

W bieżącym dziesięciole­

ciu powinniśmy osiągnąć o- około 30-procentowy wzrost produkcji rolnej. Jest to nie mało, ale jednak ten przy­

rost jest niewystarczający w stosunku d o potrzeb. Szcze­

gólnie trudną sytuację, jak wiecie, mamy na rynku mięs nym. Dalsza poprawa warun ków żywnościowych uzależ­

niona jest więc przede wszystkim o d rozwoju pro­

dukcji zwierzęcej.

W produkcji mięso napot­

kaliśmy n o duże trudności i bariery. W okresie ubiegłych 9 lat pogłowie trzody chlew­

nej wzrosło w naszym kraju o prawie 8 min sztuk, a byd ła o ponad 2 min sztuk. Noto miast produkcjo pasz wzrasta łą znacznie wolniej. Musieliś my w związku z tym - jak wiadomo - bardzo poważnie zwiększyć zakup zbóż i pasz za granicą. Od kilku lat zna

cznie więcej środków wyda­

jemy na import zbóż i pasz oraz na import produktów rolnych, niż uzyskujemy z eksportu produktów naszego rolnictwa. Jest to towarzysze poważne obciążenie całej na szej gospodarki narodowej.

Obciążenie, które będziemy musieli w następnych latach poważnie złagodzić.

Wśród wielu zadań rolnic twa w nadchodzących la­

tach, sprawą szczególnej wagi jest zwiększenie produk cji zbóż i wydajnych roślin pastewnych. Trzeba będzie poza tym zastanowić się w wielu przypadkach nad do­

stosowaniem produkcji zwie­

rzęcej d o możliwości paszo wych poszczególnych regio­

nów. Mamy duże i nie w peł ni wykorzystane możliwości rozwoju chowu bydło w nie­

których regionach obfitują­

cych w użytki zielone. Po­

moc paszowa państwa ma służyć jedynie uzupełnianiu, a nie zastępowaniu produkcji pasz własnych w każdym go­

spodarstwie rolnym. Nie mu­

szę wam mówić, jak wiele rezerw jest tu d o wykorzysta nią, jak wiele jest tutaj d o zrobienia. Wydaje mi się, że na tych zadaniach powinno być skoncentrowana uwago wszsytkich rolników i wszyst­

kich specjalistów rolnictwa.

Odpowiadając na kolejne pytania dotyczące dalsze­

g o rozwoju mechanizacji rolnictwa, Edward Gierek zwrócił uwagę, że mamy dziś w rolnictwie ponad pół miliona ciągników i dziesiąt­

ki, a nawet setki tysięcy in­

nych maszyn. W roku 1985, p o zrealizowaniu założeń pro ponowanych w wytycznych na VIII Zjazd naszej partii, na jeden ciągnik przypadać bę dzie w Polsce około 25 hekta rów gruntów rolnych, czyli S Dokończenie n a str. 2

Prowokacyjna akcja szwedzkiej policji

Polska o p i n i a publiczna p r a w n i e uzasadniona zgo- agentami z Polski socjali- j e s t z b u l w e r s o w a n a mno­

żącymi się n a terenie Szwecji prowokacyjnymi przypadkami aresztowań bądź zatrzymania pol­

skich młodych turystów, którzy p r z y b y w a j ą do Sziwecji a b y poznać k r a j i ludzi, j a k to czyni w i e -

dinie z normami p r a w a międzynarodowego i po­

winna odpowiadać ogól­

nie ustalonym obyczajom w stosunkach z o b y w a t e ­ lami innych k r a j ó w . Nie­

stety. postępowanie władz szwedzkich, a przede w s z y s t k i m o r g a n ó w poli- lu ich rówieśników z in- c j i j e s t zaprzeczeniem nych części Europy odwie p r a k t y k i s t o s o w a n e j w sto dizających Skandynawię.

Między Polską i Szwe­

cją istnieje porozumienie s p r a w i e zniesienia w i z

sumkach między k r a j a m i i w żaden sposób nie u- sprawiedliwia skandalicz­

nego traktowania mło- Rozlodunek barek w poicie Zahłocie koło Krakowa

CAF - Rybak - Telełoto

Sprawna akcja MO

obustronny ruch t u r y - dych Polaków.

stów uznany został za Ostatnio aresztowano k o n s t r u k t y w n y wkład w młodych Polaków pod w y realizację a k t u końcowe- m y ś l a n y m zairzutem upra- g o KBWE, który s p r z y j a w i a n i a przez nich „szpie- współpracy między pań- g os t w a na rzecz jednego W nocy z 16 na 17 bm. nie­

znani sprawcy włamali się do kościoła filialnego parafii rzymskokatolickiej w dzieł nlcy Błonie w Przemyślu, skąd zrabowali przedmioty li­

turgiczne o znacznej wartości.

Tej samej nocy usiłowano teł włamać się do innego ko­

ścioła.

W wyniku energicznych działań. podjętych natych­

miast przez funkcjonariuszy MO, w krótkim czasie usta­

lono i zatrzymano sprawców, podejrzanych o dokonanie tych przestępstw: 29-letniego Kazimierza L. i jego rówie­

śnika Adama F„ mieszkańców Przemyśla. Obaj byli już ka­

rani za tego rodzaju przestę-

Podejrzani przyznali się do winy, wyjaśniając, t e zrabo­

wane w kościele przedmioty sprzedali miejscowym pase­

rom. Milicji udało się odzys­

kać te przedmioty, które po­

wróciły do kościoła.

W toku postępowania przy­

gotowawczego stwierdzono po nadto, że zatrzymani mężczy­

źni dokonali również szere­

gu włamań do instytucji i obiektów użyteczności publicz nej, m. in. do jednego z prze myskich przedszkoli, skąd zrabowali pieniądze, prze­

znaczone na dożywianie dzic­

zał rzymani oczekują w aresz cle na rozprawę. (PAP)

s t w a m i o różnych ustro­

jach społecznych. Zaistnia ły j e d n a k f a k t y , które w sposób jedno znaczmy w s k a żują, że działają w Szwe­

c j i środowiska, którym nie w s m a k swobodna w y miana turystyczna polsko- -szwedzka, i które chcia­

łyby ją zahamować.

J e s t rzeczą oczywistą, że w m a s o w e j w y m i a n i e t u r y s t ó w mogą zaistnieć po obu stronach pewne u j e m n e z j a w i s k a , które w j a k i e j ś mierze w y m a g a j ą interwencji władz. Ale w takich w y p a d k a c h in­

t e r w e n c j a ta powinna być

k r a j ó w Europy wscho­

d n i e j " — j a k to podkreśla hałaśliwa kampania pro­

p a g a n d o w a w szwedzkich środkach masowego prze­

kazu. Nie było — rzecz zrozumiała — dowodów na potwierdzenie tego bardzo poważnego zarzu­

tu. Mamy podstawy przy­

puszczać, że cała ta „pol­

s k a a f e r a szpiegowska"

została skrupulatnie prze­

m y ś l a n a przez j e j szwedz­

kich organizatorów, a b y osiągnąć s w ó j cel: „rozro­

b i ć " Polaków, rzucić k a ­ lumnie, przerazić o b y w a ­ teli szwedzkich „groźnymi

stycznej". J e s t to swoisty p r z e j a w pojmowania de­

mokracji przez określone koła w Szwecji.

Ta antypolska, prowo­

k a c y j n a a k c j a policji jest kolejnym przykładem pro w a d z o n e j od dłuższego czasu przez szwedzkie służby specjalne kampanii s k i e r o w a n e j przeciwko Polsce. Narastająca szpie- g o mania władz szwedz­

kich w stosunku do* Po­

laków, graniczy wręcz z f a r s ą , g d y b y nie była, nie­

stety, d l a nas przykra.

W ubiegłym r o k u bez uzasadnionych powodów w y d a l o n o ze Szwecji ok.

100 obywateli polskich a w p i e r w s z y m półroczu br. — około 30. W czerw­

cu br. portowe władze szwedzkie wysunęły • ni­

czym nie uzasadnione za­

rzuty u p r a w i a n i ^ szpie­

gostwa wobec kapitanów 6 jachtów Związku Har­

cerstwa Polskiego, które przybyły z wizytą do Sztokholmu. T y m i innym wyczynom towarzyszy in­

spirowana na fałszywych i oszczerczych przesłan­

kach kampania prasowa, która s z k a l u j e dobre imię Polski.

© Dokończenie n a str. 2

Cytaty

Powiązane dokumenty

Toki jest wynik bada?, Nie jest to substancja pro?. przeprowadzonych przez u- mieniotwórcza

tuacji jak Polska oparły się w dużej mierze na współpracy gospodarczej z

Kraj ten obciążony jest wysokimi długami zagranicznymi, zaciągniętymi przez reżim Somozy, zaś jego gospodarka znajduje się w stanie całkowitego niemal

stykają się oni w czasie swojej pracy. l , Pra wa Prasowe - go).Dziennikarz nie może też publikować informacji, co do których osoba informująca za-. strzegła

dujący z nią park jest ulubio nym miejscem wypoczynku mieszkańców Żoliborza i cen trum miasta. Przy budowie bardzo tutaj potrzebnego pafkingu pracowali działacze

Będzie on gotowy w połowie przyszłego roku, kiedy to w Gdyni odbędzie się zjazd. też załączone do każdej

W centrum miasta znajduje się Jezioro Mieczowe, w którym można się jeszcze kąpać (woda jest ciepła - sprawdzaliśmy). Ośrodek Sportu i Rekreacji oferuje

Uważali zatem, że statek zazdrosny o kobietę znajdującą się na jego pokładzie, mógł okazywać swoje kaprysy oraz gniew w podróży morskiej, o od tego już