• Nie Znaleziono Wyników

Maria Koziołek - biogram świadka historii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Maria Koziołek - biogram świadka historii"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MARIA KOZIOŁEK

ur. 1924; Chyrzyna

BIOGRAM ŚWIADKA HISTORII

Maria Koziołek urodziła się 30 sierpnia 1024 roku w Chyrzynie koło Przemyśla. Maturę zdała we Wrocławiu, gdzie następnie pracowała. W 1956 roku przyjechała do Lublina, ukończyła pomaturalne studium bibliotekarskie, a później zaocznie wyższe studia bibliotekarskie i informacji naukowej na UMCS-ie. Ponad dwadzieścia lat pracowała w lubelskich bibliotekach, m.in. w filiach na Wajdeloty i Juranda, które stworzyła. Była jedną z założycielek Solidarności w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. H. Łopacińskiego. Na emeryturze prowadziła zajęcia z bibliografii w studium bibliotekarskim.

Autor biogramu Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pracy było wtedy bardzo dużo, kto chciał pracować, to naprawdę nie było problemu, żeby nie dostać tej pracy, bo to wszystko się na nowo, że tak powiem, tworzyło.. W 54

Te ekonomiczne rzeczy bardzo mi się przydały później przy „Kresach” konstruowanie budżetów, różne sytuacje, których większość środowiska nie znosi, a które trzeba

Potem wyjechałem do Łodzi i żeby tego samego roku, żeby uchronić się przed wojskiem, za namową Wacława Mrozowskiego, którego wcześniej poznałem, zapisałem się to

Potem jakoś wracali, albo się przenosili, bo u nas się pojawiali ludzie z Warszawy, którzy kontynuowali studia w Lublinie.. No jakoś to tak było

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Katolicki Uniwersytet Lubelski, Kleiner, Rabe, Akadamia Medyczna, Uniwersytet Marii Curie-Sklodowskiej, Halban, Ziemowicz, edukacja.. Studia na KUL-u

Dostałam z tego czwórkę, na co mój opiekun chemii, profesor Władysław Wiśniewski, poszedł do profesora Ziemeckiego i powiedział, że ja mam trudne warunki, że ja nie mogłam

Pomieszczenie składało się z trzech izb – pierwsze to było pomieszczenie pana od kadr, drugie było wieloosobowe – w tym pomieszczeniu pracował radca prawny, kolega w moim

I to mi się bardzo przydało, nie tylko do tego, że mogłam prowadzić takie zajęcia, ale nawet dla mnie samej, to było takie życiowe.. Potem wiedziałam, co piękne, a co mniej