OBRAZY DZWIĘKOWE MIĘDZY TEKSTAMI KATEDRY I GÓRY W MUZYCE
1 Eksplikacja – chwila refleksji…
Odwieczny, antyczny topos wędrówki skojarzony z równie dawnym obrazem zachwytu nad naturą, nad jej dobroczynnym wpływem na człowieka stanowiły podstawę do rozważań nad związkami zjawisk muzycznych i kulturowych, nad ich funkcją w zbiorze odniesień europejskiej cywilizacji, nad ich realizacją wreszcie w dziedzinie dźwięku. Stąd moje próby naszkicowania tego, co mnie obecnie zajmuje, próby zrozumienia, nigdy nie zakończonego, tych powiązań, wyczuwanych niejednokrotnie bardziej intuicyjnie, aczkolwiek opartych na ważnych dla współczesnej humanistyki lekturach takich przewodników umysłu, jak Umberto Eco, Michel Foucault, Jacques Le Goff, Johann Huizinga czy Ernst Robert Curtius. Ich tezy, fascynujące i otwierające bramy do nieznanych, niezbadanych dotąd sfer, inspirowały mnie w równym stopniu, co zachwycające krajobrazy i piętrzące się w niebo budowle, skarby tak ludzkiej inwencji, organizacji i wysiłku, jak i niezwyciężonej przyrody, obecnej w nas i z nami od zarania dziejów…
Moje pytania o obecność muzyki w tych światach i zaświatach , o artystyczną, dźwięczącą realizację tych krążących jak wonie w wieczornym powietrzu idei – stanowią sens obecnie przedkładanej książki, skonstruowanej na fundamencie współczesnych procedur interdyscyplinarnych, intertekstualnych, istotnych także dla prezentacji brzmieniowych. Praca ta jest zwieńczeniem kilkuletnich badań zarówno w strefach muzycznych, jak i w kręgach humanistycznych tropów, których wzajemne infiltracje chciałabym po części pojąć i rezultaty tych procesów przedstawić nieśmiało czytelnikowi, zainteresowanemu w kwestiach szeroko pojętych opisów muzykograficznych.
Moje refleksje wypływają również z moich prywatnych wędrówek, z pasji zwiedzania pięknych zabytków i przeżywania porywających krajobrazów, w trakcie czego pragnę słyszeć muzykę – tak w nawach wspaniałych katedr, jak i pośród ciszy gór… Przecież to wszystko gdzieś wysoko razem się łączy, tak jak kiedyś pozostawało zespolone w starodawnych mitach, przypowieściach, obecnych w nas od starożytności, często podświadomie…
Stąd koncepcja zarysowania obrazów wybranych utworów muzycznych w kontekście owych humanistycznych konstrukcji, oglądów historycznych i literackich - poezja pełniła przecież rolę owego intelektualnego przebłysku…
Jednocześnie wyrażam wdzięczność prof. Julianowi Gembalskiemu za redakcję merytoryczną tekstu i za jego zainicjowanie edytorskie, prof. Marcie Szoce z Akademii Muzycznej w Łodzi za uprzejme kompetencyjne przejrzenie książki, mgr Iwonie Bias, dyrektor Biblioteki Głównej Akademii Muzycznej w Katowicach za pomoc w moich poszukiwaniach archiwalnych, mgr Jerzemu Uchnastowi za wnikliwą korektę stylistyczną oraz mgr Tomaszowi Młynkowi za techniczne i graficzne usystematyzowanie pracy.