• Nie Znaleziono Wyników

77 UZNANIE DZIECKA POCZĘTEGO I JEGO OCHRONA ARTYKUŁY

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "77 UZNANIE DZIECKA POCZĘTEGO I JEGO OCHRONA ARTYKUŁY"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

ARTYKUŁY

77

Ur. 1986, magister teologii na podstawie pracy: „Locus theologicus w twórczości filmowej Ing- mara Bergmana”; licencjat kanoniczny; aktualnie pracuje nad doktoratem z pogranicza teologii fundamentalnej, teologii pastoralnej oraz filozofii. Współpracownik „Biblioteki Kaznodziejskiej”.

Uczestnik seminarium Karol Wojtyła Fellowship organizowanym przez Centrum Jana Pawła II.

Student prawa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Kontakt: ola- fszczyp@gmail.com.

Wstęp

W większości debat dotyczących kobiet  w  ciąży  podkreśla  się  prawo  kobiety  do 

„brzucha”, tak jak byłaby to jej „własność”. 

Nierzadko  pomija  się  w  tym  kontekście  rolę  ojca.  Warto  zaznaczyć,  że  na  mocy  Konstytucji,  zarówno  kobiecie  jak  i  męż- czyźnie, przysługują równe prawa w życiu  rodzinnym, politycznym, społecznym i go- spodarczym1. Artykuł 18 Ustawy Zasadni- czej wskazuje ponadto, że macierzyństwo  i  rodzicielstwo  znajdują  się  pod  ochroną  i  opieką  Rzeczpospolitej  Polskiej2,  także  opieką  prawną.  W  świetle  tych  ogólnych  uwag nasuwa się wniosek, że takie same  prawa przysługują także mężczyźnie, po- tencjalnemu  lub  faktycznemu  ojcu  dziec- ka, czyli w pewnym sensie również on ma  prawo do wspomnianego „brzucha”. 

Mając  na  uwadze  wspomniane  wyżej  prawa,  niewątpliwie  dotyczące  kwestii  równouprawnienia  i  zakazu  dyskrymi- nacji,  szczególnie  w  życiu  rodzinnym,  niniejszy artykuł ma na celu zaprezento- wanie  argumentów  przemawiających  za  ochroną  praw  ojca,  w  kontekście  prawa 

do uznania dziecka poczętego, a nienaro- dzonego.  Jest  to  próba  włączenia  się  do  debaty poprzez wskazanie, że ojciec reali- zując swoje prawa manifestuje swoją rolę  w  życiu  dziecka.  Nierówne  traktowanie  oraz  umniejszanie  godności  mężczyzny  jako  ojca  oraz  deprecjacja  jego  znacze- nia dla życia, wychowania i dobra dziec- ka jest przejawem współczesnej kultury,  która tym samym przyczynia się do zagu- bienia „charyzmatu ojcostwa”. 

Poruszanie  się  na  polu  prawa  wyma- ga  zastosowania  instrumentów  nauko- wych właściwych dla tej dziedziny nauki. 

W pracy badawczej wykorzystana została  metoda analizy (metoda językowo-logicz- na)  tekstów  prawnych,  orzeczeń  oraz  opracowań  z  zakresu  doktryny  prawni- czej.  Pozwoliła  ona  również  wyróżnić  zasadnicze części opracowania. Punktem  wyjścia jest zatem podstawa prawna oraz  przesłanki uznania ojcostwa. Kolejna, za- sadnicza część, która wskazuje także wąt- pliwości dotyczące instrumentów ochro- ny  nasciturusa,  przysługujących  ojcu  z faktu uznania dziecka poczętego.

UZNANIE DZIECKA POCZĘTEGO I JEGO OCHRONA

1 Por. Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 3 kwietnia 1997 r., Dz. U. z 1997, Nr 78, poz. 483, z późn. zm, Art. 33 pkt 1. Dalej jako: Konstytucja.

2 Por. ibidem, art. 18.

Mgr Olaf Szczypiński – d o k t o r a n t U W M ol sz t y n

(2)

ARTICLES

78

3 Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r., Dz. U. z 1964 Nr 9, poz. 59, z późn. zm.

Dalej jako: k.r.o.

4 Por. M. Jasiakiewicz, Uznanie dziecka poczętego, „Nowe Prawo” 1984, nr 2, s. 41.

5 Zob. Kodeks cywilny, Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r., Dz. U. z 1964, Nr 16, poz. 93, z późn. zm. Dalej jako: k.c.

6 Por. A. Sylwestrzak, Komentarz do art. 75 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, w: Kodeks rodzinny i opiekuń- czy. Komentarz, pod red. H. Dolecki, T. Sokołowski, LEX 2013.

7 Por. J. Mazurkiewicz, Nasciturus w prawie cywilnym i karnym, „Palestra” 1973, nr 11, s. 38.

8 Por. Ibidem, s. 37.

9 Por. Wyrok SN z 7 czerwca 1949r., Kr. C. 244/49, w: „Państwo i prawo” 1951, nr 2, s. 336.

10 Por. Wyrok SN z 8 stycznia 1965r., II CR 2/65, LEX nr 4573.

1. podstaWa praWna

Zgodnie z art. 75 k.r.o. § 1 „można uznać  ojcostwo  przed  urodzeniem  się  dziec- ka  już  poczętego”3.  Literalna  wykładnia  tego  przepisu  pozwala  na  konstatację,  że po dokonaniu tego aktu, dochodzi do  stwierdzenia, że dany mężczyzna jest oj- cem dziecka już poczętego. Uznania może  ex lege dokonać ojciec. Nie jest to jednak  jego prawo podmiotowe4

Należy również zauważyć, że w prawie  polskim  istnieje  domniemanie,  zgodnie  z którym dziecko urodzone w czasie trwa- nia  związku  małżeńskiego  albo  przed  upływem trzystu dni od jego ustania lub  unieważnienia, uznane zostaje za pocho- dzące od męża matki (art. 62 k.r.o.). Regu- lacji tej nie stosuje się, zgodnie z art. 75 §  1 k.r.o., jedynie do dziecka, które urodzi- ło  się  po  zawarciu  przez  matkę  małżeń- stwa  z  innym  mężczyzną  niż  ten,  który  wcześniej uznał ojcostwo. Wynika z tego  wniosek,  że  uznania  dziecka  poczętego  może  dokonać  mężczyzna  nie  będący  w  związku  małżeńskim,  lub  nie  będący  małżonkiem matki dziecka. 

Przepis  regulujący  kwestię  uznania  dziecka  jest  jednym  z  kilku  przepisów  szczególnych (obok m.in. art. 182 k.r.o.,  art.  4461,  927  §  2  k.c.5),  normujących  sytuację prawną nasciturusa6. Jest to je- den  ze  sposobów  realizacji  tzw.  zasady  ochrony  praw  dziecka  poczętego,  która 

jest  powszechnie  respektowana  w  pol- skim  systemie  prawa  cywilnego7.  Nie  ulega  wątpliwości  potrzeba  zabezpie- czenia  praw  dziecka  poczętego.  Jednak  w  doktrynie  panuje  dwojaki  pogląd  na  tą  ochronę.  Jedni  twierdzą,  że  należy  chronić tylko te prawa, którą są zapisane  w  ustawie,  natomiast  drudzy  postulują  jej  rozszerzenie  na  wypadki  jeszcze  nie  objęte regulacją8.

W  tym  miejscu  warto  zaznaczyć,  że  sądy  wydając  orzeczenia  poszerzają  ka- talog  praw  chroniących  dobro  dziecka  poczętego.  Sąd  Najwyższy  w  wyroku  z dnia 7 czerwca 1949 roku przyznał pra- wo  zaskarżenia  przez  dziecko  odrzuce- nia spadku, dokonanego przez jego ojca  w chwili, gdy było ono jeszcze in statu na- scendi9. Ponadto, w dniu 8 stycznia 1965  r. wyrażono pogląd, że chociaż czyn wy- wołujący  uszkodzenie  ciała  lub  rozstrój  zdrowia dziecka został popełniony przed  jego  urodzeniem,  a  nie  był  skierowany  bezpośrednio  przeciw  niemu,  to  jednak  dziecko może po narodzinach dochodzić  wypływających  z  tego  czynu  roszczeń  odszkodowawczych10. Natomiast w orze- czeniu z dnia 3 maja 1967 sąd wskazał,  iż czyn niedozwolony powodujący zabu- rzenia w rozwoju płodu, którego konse- kwencją  jest  kalectwo  dziecka,  a  który  był  wyrządzony  kobiecie  ciężarnej,  jest  także  czynem  zabronionym  wyrządzo-

(3)

ARTYKUŁY

79

11 Por. Wyrok SN z 3 maja 1967r., II PR 120/67, LEX nr 581.

12 Por. Uzasadnienie orzeczenia SN z dnia 8 października 1952 r., „Nowe prawo” 1953, nr 5, s. 71. J.

Mazurkiewicz, Nasciturus w prawie cywilnym i karnym, op. cit., s. 39.

13 Uzasadnienie orzeczenia SN z dnia 4 kwietnia 1966 r.,

14 Por. A. Sylwestrzak, Komentarz do art. 77 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, w: Kodeks rodzinny, op. cit.

15 Por. M. Jasiakiewicz, Uznanie dziecka poczętego, op. cit., s. 33. Wymóg taki stawia także Prawo o ak- tach stanu cywilnego, które w art. 22 zobowiązuje kierownika USC, by żądał dowodów potwierdzających prawdziwość danych zgłoszonych do wpisu do ksiąg stanu cywilnego, a w razie uznania tych dowo- dów za niewystarczające, by przeprowadził postępowanie wyjaśniające. Biorąc pod uwagę tę regula- cję, kierownik USC w każdym wypadku, gdy ciąża nie jest oczywiście widoczna, jak również w sytuacji powzięcia jakichkolwiek wątpliwości co do jej zaistnienia, winien żądać odpowiedniego zaświadczenia lekarskiego: A. Sylwestrzak, Komentarz do art. 77 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, op. cit. Również pkt 43 Instrukcji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dla urzędów stanu cywilnego i organów nadzoru z 1955 r.

przewiduje wymóg przedstawiania przez mężczyznę uznającego dziecko poczęte zaświadczenia o sta- nie ciąży kobiety, której dziecko ma zamiar uznać: Instrukcja MSW dla urzędów stanu cywilnego i organów nadzoru, Warszawa 1955.

16 Por. J. Mazurkiewicz, Uznanie dziecka poczętego, „Studia Prawnicze” 1975, nr 4, s. 76.

nym dziecku, pod warunkiem, że urodzi  się ono żywe11

Dwa  ostatnie  przypadki  pozwalają  stwierdzić,  posługując  się  argumentacją  a minor ad maius, że skoro prawo zakazu- je ingerencji w zdrowie dziecka, tym bar- dziej zakazuje naruszania jego życia. 

Przedstawione wyżej orzeczenia wska- zują na przestrzeganie zasady o ochronie  praw  dziecka  poczętego.  Sąd  Najwyższy,  chroniąc prawa nasciturusa, przyrównuje  jego sytuację do sytuacji prawnej dziecka  już urodzonego12. Wskazuje jednocześnie,  że „prawidłowa wykładnia prawa zgodna  z duchem humanizmu nakazuje przyjąć,  że dziecko poczęte musi być traktowane  –  z  punktu  widzenia  prawa  –  na  równi  z dzieckiem już urodzonym”13.

2. przesłanki uznania ojcostWa Warunkiem  sine qua non uznania  jest  fakt,  iż  dziecko  zostało  już  poczęte  (ex lege).  Uznać  można  dziecko  mające  się  urodzić z konkretnej ciąży14. Zatem męż- czyzna  nie  może  złożyć  oświadczenia,  które  będzie  obejmowało  dzieci,  które  mają być poczęte w przyszłości.

Warto  zaznaczyć,  że  funkcjonują  dwa  poglądy  na  temat  dowodzenia  faktu  po- częcia.  Niektórzy15  twierdzą,  że  uznanie  dziecka  może  nastąpić  dopiero,  gdy  cią- ża  zostanie  wykazana  zaświadczeniem  lekarskim.  Przemawiają  za  tym  istotne  argumenty.  Przesłanką  uznania  jest  po- częcie dziecka, a więc pewna okoliczność  obiektywna, dająca się stwierdzić. Niewy- starczające  jest  zatem  samo  twierdzenie  o poczęciu dziecka, ponieważ subiektyw- ne przeświadczenie o ciąży nie musi mieć  oparcia  w  rzeczywistości.  Inni  twierdzą,  że wymóg ten jest niekonieczny16.

Co  do  zasady,  uprawnionym  do  uzna- nia  ojcostwa  jest  osoba,  która  ukończy- ła  szesnaście  lat  i  nie  istnieją  podstawy  do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia  (art. 77 § 1 k.r.o.). Jeżeli natomiast osoba  taka,  nie  ma  pełnej  zdolności  do  czyn- ności  prawnych,  może  uznać  ojcostwo  tylko  przed  sądem  opiekuńczym  (art.  77 

§ 2 k.r.o.). „Celem tej regulacji jest zapew- nienie, by oświadczenia te były składane  przez osoby zdolne do zrozumienia istoty  skutków prawnych uznania. W odniesie- niu  do  osób,  które  ukończyły  szesnaście 

(4)

ARTICLES

80

17 A. Sylwestrzak, Komentarz do art. 77 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, op. cit.

18 Por. ibidem.

19 Por. J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego a stosowanie procedur medycznych, Oficyna, Łódź 2010, LEX nr 114901.

20 Por. O. Nawrot, Nienarodzony na ławie oskarżonych, Toruń 2007, s. 319; K. Piasecki (red.), Kodeks ro- dzinny i opiekuńczy z komentarzem, Warszawa 2002, s. 547-548; odmienne zdanie, wskazujące, że na obo- wiązek przeprowadzenia badań nie wskazuje żaden przepis, a poza tym narusza on prawo o ochronie danych osobowych: K. Pietrzykowski (red), Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Warszawa 2003, s. 692.

21 Por. J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

22 Por. A. Sylwestrzak, Komentarz do art. 77 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, op. cit.

lat i mają już dziecko, można założyć, że  osiągnęły  już  pewien  minimalny  zasób  doświadczeń  w  życiu  społecznym,  po- zwalający  im  podjąć  rozważną  decyzję  dotyczącą  uznania  ojcostwa  ich  dziec- ka”17.  Posiadanie  przez  rodziców  pełnej  zdolności  do  czynności  prawnych,  czyli  osiągnięcie  osiemnastego  roku  życia  (art. 

11  k.c.  w  zw.  z  art.  10  §  1  k.c.)  otwiera  przed  nimi  więcej  możliwości.  Wówczas  uznanie ojcostwa następuje, gdy mężczy- zna,  od  którego  dziecko  pochodzi  złoży  oświadczenie wiedzy przed kierownikiem  urzędu  stanu  cywilnego,  że  jest  ojcem  dziecka,  a  matka  dziecka  potwierdzi  jed- nocześnie  albo  w  ciągu  trzech  miesięcy  od dnia oświadczenia mężczyzny ten fakt  (art. 73 § 1 k.r.o). Stosowne oświadczenia  można złożyć również przed sądem opie- kuńczym, a za granicą także przed polskim  konsulem  lub  osobą  wyznaczoną  do  wy- konywania funkcji konsula, gdy oboje ro- dziców albo jedno z nich są obywatelami  polskimi (art. 73 § 3 k.r.o.). Oświadczenia  konieczne do uznania nasciturusa składa- ne są w urzędzie stanu cywilnego właści- wego dla miejsca zamieszkania matki18

Co  istotne,  uznanie  ojcostwa  nie  jest  ograniczone  ramami  czasowymi.  Prowa- dzi to do wniosku, że ustawodawca w za- kresie  uprawnienia  nienarodzonego  do 

„bycia uznanym”, w rozumieniu kodeksu  rodzinnego i opiekuńczego, nie wprowa- dza rozróżnienia, gdy chodzi o jego wiek 

czy  czas  trwania  ciąży19.  Uznane  może  być dziecko zarówno w końcowym okre- sie  rozwoju  prenatalnego,  jak  i  dopiero  co  poczęte.  Jak  już  wspomniano,  w  lite- raturze  pojawił  się  pogląd,  że  fakt  ciąży  powinien  być  stwierdzony  stosownym  badaniem  medycznym20.  Przyjęcie  takie- go  stanowiska  skutkuje  jednakże  zawę- żeniem  ram  czasowych  i  uzależnieniem  możliwości  dokonania  uznania  nie  od  poczęcia,  ale  od  momentu,  kiedy  można  na  podstawie  badań  przeprowadzonych  przez lekarza stwierdzić ciążę21

Biorąc  pod  uwagę  racje  przemawiają- ce  za  każdym  ze  stanowisk  dotyczących  stwierdzenia  ciąży  badaniem  lekarskim,  należałoby opowiedzieć się za pierwszym  z nich, przyjmując jako zasadę obowiązek  kierownika USC żądania zaświadczenia le- karskiego potwierdzającego fakt poczęcia  dziecka,  od  którego  to  wymogu  mógłby  odstąpić tylko w sytuacji, gdy stan ciąży  nie  budzi  żadnych  wątpliwości.  Rozwią- zanie to wynika bowiem z treści przyto- czonych  przepisów,  a  nadto  zapobiega  ewentualnym  nadużyciom.  Dążenie  do  zapewnienia prawidłowego ustalenia sta- nu cywilnego nakazuje zgodzić się z po- glądem o ograniczonej czasowo skutecz- ności oświadczenia o uznaniu ojcostwa22. 3. skutki uznania

Należy przyjąć, że w zakresie skutków  prawnych  uznania  nasciturusa  istotne 

(5)

ARTYKUŁY

81

23 Por. ibidem; J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

24 Por. Orzeczenie TK z dnia 28 maja 1997 r., K 26/96, LEX nr 29143.

25 Por. M. Jasiakiewicz, Uznanie dziecka poczętego, op. cit., s. 35.

26 Por. J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

27 Por. H. Ciepła, w: K. Piasecki (red.), Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, Warszawa 2006, s. 622; J.

Gwiazdomorski, Pochodzenie dziecka od męża matki, „Studia Cywilistyczne” 1977, t. XXVII, s. 20; E. Hole- są dwa momenty: moment uznania oraz 

urodzenia dziecka. Daje się zatem wyróż- nić dwie grupy skutków prawnych, w za- leżności  od  tego,  czy  uznanie  nastąpiło  przed urodzeniem się dziecka, czy też po  jego narodzinach. 

3.1. skutki uznania dziecka przed urodzeniem

Problem skutków prawnych występują- cych przed urodzeniem dziecka jest inte- resujący z punktu widzenia tematu, dlate- go poświęcono mu nieco więcej miejsca. 

Jest to konieczne, gdyż pozwala uchwycić  kwestię ochrony dziecka poczętego z per- spektywy przysługujących ojcu praw. Do  szeroko rozumianego problemu skutków  prawnych, wśród których wymienić trze- ba władzę rodzicielską, ustanowienie ku- ratora łona, czy obowiązki alimentacyjne,  należy  zaliczyć  także  problem  zdolności  prawnej nasciturusa, która warunkuje ist- nienie praw dziecka.

3.1.1. problem zdolności praWnej W doktrynie jest wiele koncepcji odno- szących się do zdolności prawnej dziecka  poczętego.  Całokształt  tych  zagadnień  wykracza  poza  ramy  niniejszego  opra- cowania.  Aporią  dla  tych  rozważań  jest  przyznanie  dziecku  zdolności  prawnej  pod warunkiem, że urodzi się żywe.

Niektóre kodeksowe regulacje przyzna- ją  nasciturusowi  warunkową  zdolność  prawną,  w  granicach  określonych  pra- wem  (nasciturus  traktowany  jest  m.in. 

jako  warunkowy  spadkobierca)23.  Tak  ukształtowana zdolność prawna przyzna-

na nasciturusowi ma charakter funkcjonal- ny i odnosi się wyłącznie do określonych  instytucji  prawa  cywilnego,  a  zatem  nie  można jej utożsamiać z podmiotowością  prawną  przyznaną  dziecku  poczętemu  w  całym  systemie  prawa,  co  wyraźnie  podkreślił Trybunał Konstytucyjny24. Tym  samym  nasciturus  może  być  podmiotem  praw, tylko pod warunkiem (sub conditio- ne), że urodzi się żywy25.

Jednak przewidziana w art. 75 § 1 k.r.o. 

możliwość uznania ojcostwa dziecka po- czętego potwierdza jego szczególne pra- wa. Ustawodawca nie rozstrzyga w spo- sób  definitywny,  czy  skutki  uznania  oj- costwa w przypadku dziecka jeszcze nie  narodzonego złączone są z przyznaną mu  warunkową  zdolnością  prawną  i  uzależ- nione zostają od faktu żywego urodzenia,  czy też w momencie złożenia stosownych  oświadczeń ojca i matki powstaje defini- tywnie  stosunek  rodzinnoprawny,  z  któ- rym można wiązać uprawnienie do ochro- ny  życia  i  zdrowia  nasciturusa26.  Wydaje  się,  że  drugie  rozwiązanie  jest  bardziej  zasadne.  Ustawodawca  nie  decyduje  się  na odroczenie skutków uznania do chwi- li urodzenia dziecka, przez co nie nadaje  uznaniu ojcostwa warunkowego (tj. uza- leżnionego  od  faktu  żywego  urodzenia)  charakteru.  Przyjęcie  przeciwnego  sta- nowiska mogłoby prowadzić do sytuacji,  w  której  choć  ojciec  przy  potwierdzeniu  matki  uzna  ojcostwo  dziecka  poczętego,  to  nie  będzie  miał  możliwości  podejmo- wania żadnych działań zmierzających do  zapewnienia mu ochrony zdrowia i życia  w okresie prenatalnym27

(6)

ARTICLES

82

wińska-Łapińska, Uznanie dziecka według kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, Warszawa 1979, s. 70. Zdanie odmienne: B. Walaszek, Ustalenie ojcostwa małżeńskiego w polskim prawie rodzinnym, w polskim prawie mię- dzynarodowym prywatnym i procesowym, Kraków 1962, s. 69.

28 Por. J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

29 Por. ibidem.

30 Por. Orzeczenie TK z dnia 28 maja 1997r., op. cit.

31 Por. Z. Radwański, Prawo cywilne - część ogólna, Warszawa 2011, s. 151.

32 W literaturze przedstawiono pogląd, który - w mojej opinii - należy podzielić, że dziecko po uro- dzeniu może dochodzić zarówno naprawienia szkód doznanych w okresie prenatalnym, jak i tych, które pozostają w związku przyczynowym ze szkodliwym działaniem mającym miejsce jeszcze przed poczę- ciem: Zob. A. Dyoniak, Pozycja nasciturusa na obszarze majątkowego prawa prywatnego, „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 1994, z. 3, s. 49.

33 Por. J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

34 Por. Z. Radwański, Prawo cywilne, op. cit., s. 149.

Jednocześnie  w  doktrynie pojawia  się  jeszcze jedno postrzeganie i rozumienie  pojęcia  podmiotowości  prawnej  wywo- dzone bezpośrednio z norm konstytucyj- nych przyznających człowiekowi niezby- walną godność28. Przyjmuje się, że zakaz  naruszania ludzkiego życia (w tym także  życia dziecka poczętego) wynika z norm  konstytucyjnych,  a  ochrona  udzielana  dziecku  poczętemu  nie  może  być  różni- cowana ze względu na jakiekolwiek kry- teria29. Powyższa teza zdaje się pozosta- wać zgodna ze stanowiskiem Trybunału  Konstytucyjnego30

Zgodnie  z  zasadą  dobra  dziecka  i  za- sadą nasciturus pro iam nato habetur, qu- otiens de commodis eius agitur  (dziecko  poczęte uważa się za już narodzone, o ile  chodzi o jego korzyści), prawa podmioto- we mające przysługiwać dziecku po uro- dzeniu  mogą  być  w  tym  okresie  zabez- pieczone, w oczekiwaniu na urodzenie31.  Tymi prawami są w szczególności życie  i zdrowie. Wynika to z konstrukcji dóbr  osobistych. 

Pytanie  jakie  tu  się  rodzi  brzmi:  czy  ojciec  ma  prawo  wystąpić  o  ochronę  dóbr nasciturusa, w momencie, gdy mat- ka stwarza zagrożenie poprzez np. chęć  usunięcia  ciąży?  Czy  stosując  analogię 

można  wnioskować,  zgodnie  z  art.  182  k.r.o. o ustanowienie kuratora dla zabez- pieczenia  praw  przyszłych  poczętego  dziecka?  Czy  prawa  takie  jak  zdrowie,  życie są prawami przyszłymi, które kura- tor mógłby chronić, czy są to już prawa  nabyte,  a  ojcu  przysługiwałoby  jedynie  roszczenie  o  ochronę  tych  dóbr  w  po- staci żądania o zaniechanie działania na  szkodę dziecka, na kształt ochrony dóbr  osobistych?

Sytuacja  taka  miałaby  miejsce,  gdyby  doszło do realizacji przepisu art. 4461 k.c. 

Przepis ten stanowi, iż dziecko narodzo- ne  może  dochodzić  roszczeń  z  powodu  tzw. szkód prenatalnych, czyli doznanych  przed urodzeniem32. Polski ustawodawca  realizuje  przez  ten  przepis  zasadę  pod- miotowości dziecka poczętego w zakresie  ochrony  jego  życia  i  zdrowia33.  Wykony- wanie  tego  prawa  uzależnione  jest,  po  pierwsze,  od  zaistnienia  faktu,  na  który  samo dziecko będące in statu nascendi nie  ma wpływu – urodzenie. Co więcej, moż- liwość  dochodzenia  roszczeń  w  związ- ku  z  doznanymi  szkodami  złączona  jest  z  przyznaniem  dziecku  poczętemu  wa- runkowej  zdolności  prawnej34.  Obecnie,  roszczenia  dziecka  z  tytułu  doznanych  szkód prenatalnych mogą być kierowane 

(7)

ARTYKUŁY

83

35 Taką możliwość przyznał Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z dnia 28 maja 1997 r., w wyniku którego zmieniono przepis art. 4461 k.c. pozbawiając mocy zdanie: „Dziecko nie może dochodzić tych roszczeń przeciwko matce”: Orzeczenie TK z dnia 28 maja 1997r., op. cit.

36 Por. J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

37 Trybunał Konstytucyjny zauważył, że przepis art. 4461 k.c. w wersji po nowelizacji z 1996 r. „ogra- niczał możliwość dochodzenia przez dziecko roszczeń w stosunku do jego matki z tytułu szkód wyrzą- dzonych mu w fazie prenatalnej. Szkody te w zasadzie sprowadzić się mogą wyłącznie do naruszenia zdrowia i integralności cielesnej. Mogą one mieć wszakże również wymiar majątkowy, w szczególności w zakresie, w jakim na skutek działań podmiotu zobowiązanego do pieczy nad dzieckiem poczętym doznały uszczuplenia nabyte w okresie prenatalnym prawa (np. godzące w interesy dziecka odrzucenie spadku bądź jego roztrwonienie)”: Zob. Orzeczenie TK z dnia 28 maja 1997r., op. cit.

38 Przewidziana w art. 4461 k.c. możliwość dochodzenia roszczeń przez dziecko z tytułu szkód dozna- nych w okresie prenatalnym nie może, jak się wydaje, obejmować sytuacji, gdy szkoda powstała w wyni- ku podjęcia przez matkę w czasie ciąży leczenia bądź przyjmowania leków, których ubocznym skutkiem było negatywne oddziaływanie na płód: Zob. E. Łętowska, Przyczynienie się małoletniego do wyrządzonej szkody, „Nowe Prawo” 1965, nr 2. Na marginesie należy odnotować, że przytoczone wyżej stanowisko zdaje się potwierdzać także art. 157a § 2 k.k., w świetle którego nie popełnia przestępstwa lekarz, jeżeli uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia dziecka poczętego są następstwem działań leczniczych, koniecz- nych dla uchylenia niebezpieczeństwa grożącego zdrowiu i życiu kobiety ciężarnej lub dziecka poczęte- go: J. Mazurkiewicz, Komu wolno szkodzić bezkarnie. Nasciturus. Cywilnoprawna podmiotowość dziecka poczę- tego, „Rzeczpospolita” 1997, nr 122; M. Nestorowicz, Prawo medyczne, Toruń 20057, s. 104.

39 J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

40 Por. ibidem.

także przeciwko matce35. Przepis nie wy- raża expressis verbis zasady ochrony życia  i zdrowia, co skutkuje tym, że dziecko nie  ma, do momentu urodzenia, żadnej gwa- rancji  ochrony  życia  i  zdrowia36.  W  kon- sekwencji, może to uniemożliwić wystą- pienie  z  roszczeniem,  jeśli  szkody  okażą  się na tyle poważne, że do urodzenia nie  dojdzie37. Nie  dotyczyłoby  to  sytuacji,  w  której  dochodzenie  roszczeń  byłoby  sprzeczne  z  przyjętymi  normami  moral- nymi38. „Celowe  wydaje  się  zatem  –  jak  postuluje  Joanna  Haberko  -  doprecyzo- wanie treści przepisu poprzez włączenie  do niego zasady ochrony życia i zdrowia  w  okresie  prenatalnym  i  przyznaniem  zdolności w tym zakresie z jednoczesnym  zagrożeniem,  że  realizacja  uprawnień  w postaci dochodzenia szkód następować  będzie  po  urodzeniu  się  dziecka”39. Nie  jest to oczywiście rozwiązanie perfekcyj-

ne, które usuwa wszelkie wątpliwości. Je- żeli jednak zostaniemy przy stanowisku,  że dziecko poczęte miałoby jedynie moż- liwość  dochodzenia  roszczeń  za  szkody,  których doznało ono w okresie prenatal- nym,  bez  jednoczesnego  przyznania  mu  w tym okresie zdolności w zakresie ochro- ny życia i zdrowia, to przepis art. 4461 k.c. 

stawałby  się  martwy,  a  realizacja  rosz- czeń  przez  uprawnionego  bezskuteczna  w  obliczu  wyrządzenia  dziecku  szkód  uniemożliwiających  jego  urodzenie40. W takiej sytuacji można byłoby wniosko- wać  o  ustanowienie  kuratora  łona  jako  gwaranta praw nienarodzonego. 

3.1.2. curator ventris

Dla  ochrony  przyszłych  praw  dziecka  poczętego możliwe jest ustanowienie cu- ratora ventris nomine (art. 182 k.r.o.). Ogól- ne  sformułowanie  użyte  w  ustawie  po-

(8)

ARTICLES

84

41 Por. Z. Radwański, Prawo cywilne, op. cit., s. 151.

42 J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

43 Por. ibidem.

44 Por. ibidem.

45 Por. O. Nawrot, Nienarodzony na ławie oskarżonych, op. cit., s. 320.

46 Por. ibidem.

47 Por. J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

48 Por. ibidem.

zwala sądzić, że chodzi tu o jakiekolwiek  przyszłe prawa podmiotowe dziecka, za- tem także zdrowie i życie, a nie jedynie te,  które zostały oznaczone w ustawie41 (np. 

zabezpieczenie spadku). Jednakże jednym  z  najczęściej  występujących  w  praktyce  zadań kuratora jest strzeżenie praw ma- jątkowych  nienarodzonego.  Czy  jednak  jego  zadania  ograniczają  się  jedynie  do  tej grupy praw?

„W  zakresie  zdolności  prawnej  chodzi  oczywiście  o  ochronę  pewnego  interesu  prawnego dziecka poczętego, który prze- jawia się w tym, że po urodzeniu nabędzie  ono  pewne  prawa  zabezpieczone  przez  kuratora  do  czasu  żywego  urodzenia”42.  Instytucja kurateli nie jest instytucją jed- nolitą,  a  ustawa  nie  obejmuję  pełnego  zakresu uprawnień curatora ventris43. Sko- ro tak, to czy z obecnego kształtu przepi- sów można wyinterpretować także takie  uprawnienie  kuratora,  by  strzec  np.  ży- cia nienarodzonego. Czy może on zatem  w  ostateczności  sprawować  pieczę  nad  osobą  dziecka  poczętego?44  Odpowiedź  na to pytanie nie jest oczywista.

Jeżeli ograniczy się skutek przepisu art. 

182  k.r.o.  do  przyszłych  praw  majątko- wych dziecka poczętego, to wówczas na- leży  konsekwentnie  uznać,  że  zadaniem  kuratora nie jest strzeżenie praw samego  dziecka poczętego, tzn. że nie jest on zo- bligowany  do  sprawowania  pieczy  nad  nasciturusem45.  Pogląd  ten  popiera  wielu  przedstawicieli doktryny46. Argumentują,  że dziecko samo może dochodzić roszczeń 

odszkodowawczych  za  szkody  prenatal- ne.  Warunkiem  jednak  jest  tu  urodzenie  się  dziecka.  Rodzi  się  tu  pewna  wątpli- wość:  Jak  mają  wyglądać  zadania  kura- tora polegające na strzeżeniu przyszłych  praw  majątkowych  dziecka  poczętego,  gdy  „zabraknie”  podmiotu  tych  praw? 

Konsekwentnie  utrzymywany  pogląd,  jakoby kurator ma za zadanie chronić je- dynie  przyszłe  prawa  dziecka  poczętego  o charakterze majątkowym, prowadzi do  pewnej sprzeczności. Jeżeli jego zadania -  w opisanej sytuacji pominą ochronę praw  samego  dziecka  poczętego,  to  ochrona  praw majątkowych nasciturusa stanie się  bezprzedmiotowa47.

Rozwiązanie powyższej sytuacji przed- stawia Joanna Haberko. Postuluje, że „ku- rator w sytuacji, w której nakłada się na  niego  obowiązek  strzeżenia  przyszłych  majątkowych  praw  dziecka  poczętego,  ma  również  obowiązek  sprawowania  pieczy  nad  osobą  dziecka  poczętego”. 

Uzasadnia  swoją  tezę  powołując  się  na  wspomniane  dobro  dziecka  poczętego  –  zasadę obowiązującą w przepisach prawa  rodzinnego, którą winien się kierować cu- rator ventris wypełniając swoje obowiąz- ki48. Teza ta zakłada, że podmiot praw już  istnieje, nie ma on jedynie możliwości re- alizacji przysługujących mu praw. 

Kolejną  kwestią  do  rozstrzygnięcia  jest  sposób,  w  jaki  kurator  ma  rozstrzygać  o  tym,  czy  konieczne  jest  sprawowanie  pieczy nad osobą nienarodzonego dziecka. 

Z tym zagadnieniem wiąże się również pro-

(9)

ARTYKUŁY

85

49 Katalog dóbr osobistych zawarty w art. 23 k.c. jest zbiorem otwartym. Wymienione w nim dobra mają swoje gwarancje także w Ustawie zasadniczej, która zawiera zasadę ochrony życia każdego człowieka. Art.

38 Konstytucji przyznaje jednak ochronę osobie już narodzonej, w przeciwieństwie do szerzej rozumianego pojęcia „istota ludzka” stosowanego chociażby w przepisach międzynarodowych (tak np. Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, Dz. U. z dnia 29 grudnia 1977r.): T. Sokołowski, Komentarz do art. 23 Kodeksu cywilnego, LEX nr 128045. Trybunał Konstytucyjny na drodze wykładni wspomnianych przepisów rozszerzył zakres tej ochrony, wskazując, że zasada wartości życie ludzkiego obejmuje także życie w fazie prenatalnej: Orzeczenie TK z dnia 28 maja 1997r., op. cit; M. Safjan, Prawo wobec ingerencji w naturę ludzkiej prokreacji, Warszawa 1990, s. 375. Szerzej na temat ochrony praw niemajątkowych za pomocą konstrukcji praw podmiotowych: J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

50 Z. Radwański, Prawo cywilne, op. cit., s. 151.

51Por. J. Mazurkiewicz, Uznanie dziecka poczętego, op. cit., s. 86.

52 Por. M. Jasiakiewicz, Uznanie dziecka poczętego, op. cit., s. 42.

blem, czy curator ventris będzie sprawował  pieczę w sytuacji, gdy został powołany do  strzeżenia  przyszłych  praw  majątkowych,  czy również w sytuacji, gdy takiego zadania  nań nie nałożono? Z analizy literatury wy- nika, że dopuszczalne są obie interpretacje. 

Pierwsza znajduje uzasadnienie w zasto- sowaniu wykładni powołanego już art. 182  k.r.o. wspartego treścią art. 23 k.c. i ustano- wienia  kuratora  dla  strzeżenia  przyszłych  praw majątkowych dziecka poczętego. Defi- niuje się wtedy prawa, które mają podlegać  ochronie  (np.  prawo  do  spadku).  Możliwa  do  obrony  jest  w  tym  kontekście  teza,  że  skoro nakazuje się chronić prawa o charak- terze majątkowym, to tym bardziej należy  zabezpieczyć  prawa  o  charakterze  niema- jątkowym. Wynikałoby z tego, że nałożenie  obowiązku  strzeżenia  praw  majątkowych  pociąga  za  sobą  jednocześnie  obowiązek  sprawowania pieczy nad osobą dziecka po- czętego – jego życiem i zdrowiem. 

Druga  interpretacja  budzi  więcej  wątpli- wości. Jaka bowiem miałaby być podstawa  prawna do nałożenia na kuratora obowiąz- ku pieczy nad osobą dziecka, bez potrzeby  chronienia  przyszłych  praw  majątkowych? 

Obowiązek ten można byłoby wyprowadzić  przepisu art. 23 k.c. Wówczas ochrona praw  niemajątkowych  nastąpiłaby  w  oparciu  o konstrukcję praw podmiotowych. Komen-

towany przepis przyznaje prawo do integral- ności fizycznej i psychicznej człowieka, także  w  okresie  prenatalnym49.  Takie  stanowisko  znalazłoby  jednak  wyłącznie  uzasadnienie  po zastosowaniu wykładni rozszerzającej.]

Kuratela  ustaje  z  chwilą  urodzenia  się  dziecka, czyli wówczas, gdy ustaje stan nie- pewności  co  do  losów  praw  dziecka.  Tym  samym rodzice dziecka mogą zacząć reali- zować  swoje  obowiązki  przysługujące  im  na podstawie władzy rodzicielskiej50. 3.1.3. Władza rodzicielska

Niektóre skutki prawne uznania powstają  bezwarunkowo  już  w  momencie  złożenia  stosownych  oświadczeń.  Dotyczy  to  przede  wszystkim  nawiązania  stosunku  pokre- wieństwa  w  zakresie  jego  niemajątkowych  konsekwencji. W związku z tym należałoby  opowiedzieć się za ekskluzywnością uznania  w tym sensie, że niedopuszczalne, a więc nie- skuteczne, byłoby późniejsze złożenie oświad- czenia  o  uznaniu  tego  samego  nasciturusa  przez innego mężczyznę51. Uznanie ojcostwa  przez kolejnego mężczyznę mogłoby nastąpić  dopiero po ustaleniu bezskuteczności pierw- szego uznania. Zatem następstwem uznania  dziecka jest nie tylko ustalenie ojcostwa, lecz  także przyznanie mu władzy rodzicielskiej52.  Nie należy zapominać, że aby do tego doszło  wymagana  jest  zgoda  matki.  Władza  rodzi-

(10)

ARTICLES

86

53 Por. T. Sokołowski, Prawo rodzinne. Zarys wykładu, Poznań 2006, s. 121.

54 Por. H. Haak, Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Władza rodzicielska. Komentarz, Toruń 1995, s. 35; M. Andrzejew- ski, Prawo rodzinne i opiekuńcze, Warszawa 2006, s. 137.

55 Por. J. Gajda, Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Akty stanu cywilnego. Komentarz, Warszawa 2002 s. 376.

56 Por. Uchwała SN z dnia 11 października 1963r., III CO 23/63, LEX nr 105390; T. Sokołowski, Prawo rodzin- ne, op. cit., s. 40.

57 Por. J. Winiarz, Prawo rodzinne, Warszawa 1980, s. 215.

58 Por. T. Sokołowski, Prawo rodzinne, op. cit., s. 122.

59 Por. J. Gajda, Kodeks, op. cit., s. 384.

60 Por. J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

cielska  obejmuje  wykonywanie  pieczy  nad  osobą i majątkiem dziecka oraz jego wycho- wywanie (art. 98 § 1 k.r.o.), a także jego repre- zentację (art. 98 § 1 k.r.o.). Ustawodawca po- sługuje się w art. 95 k.r.o. zwrotem „w szcze- gólności”. Oznacza to, że katalog atrybutów  składających  się  na  władzę  rodzicielską  jest  otwarty.  Zatem  wskazane  cechy  są  jedynie  przykładowe i nie opisują one wszystkich ele- mentów składających się na władzę rodziciel- ską, a które mogłyby być zależne od stopnia  rozwoju dziecka53. Przepisy ustawy nie wska- zują  również,  w  jakim  zakresie  ten,  komu  została przyznana władza rodzicielska może  decydować  o  możliwości  poddania  dziecka  poczętego interwencjom medycznym.

Ustawodawca nie określił w sposób pre- cyzyjny momentu, w którym powstaje wła- dza  rodzicielska.  Na  tym  gruncie  zrodziły  się  dwie  koncepcje.  Zgodnie  z  pierwszą,  władza rodzicielska powstaje w momencie  urodzenia  się  dziecka54.  Druga  natomiast  związuje początek uprawnień rodzicielskich  z momentem poczęcia55.

Każde z rodziców, w ramach władzy ro- dzicielskiej,  ma  prawo  działać  samodziel- nie,  a  do  ważności  dokonanych  czynności  nie  jest  konieczne  potwierdzenie.  Nato- miast w sprawach przekraczających zwykłe  wykonywanie władzy rodzicielskiej rodzice  podejmują decyzję razem, także wówczas,  gdy nie zawarli związku małżeńskiego56. Do  katalogu spraw wykraczających poza zwy- kłe  sytuacje  można  zaliczyć  tzw.  „istotne 

sprawy”,  którymi  są  np.  ustalanie  miejsca  pobytu dziecka, sposobu leczenia, wyboru  kierunku  kształcenia  i  inne57.  Jeżeli  przy- jąć, że władza rodzicielska rozciąga się na  okres prenatalny, to czy dotyczy ona także  np.  ochrony  praw  podmiotowych  dziecka,  jego życia i zdrowia oraz udziału ojca w de- cyzjach dotyczących ich ewentualnego na- ruszenia. Czy mężczyzna, który uznał dziec- ko poczęte ma prawo decydować wspólnie  z matką o jego życiu? Wydaje się, że jeżeli  sposób leczenia jest istotną sprawą, to a si- mili  można  stwierdzić,  że  także  zdrowie  i życie należą do spraw istotnych.

Decyzja  podjęta  w  ramach  istotnych  spraw dziecka przez oboje rodziców winna  respektować autonomię kobiety ciężarnej58.  Przepis art. 97 § 1 k.r.o. przewiduje, że nie  zawsze rodzice muszą podejmować decyzje  wspólnie. Nie wydaje się jednak celowe, aby  w okresie prenatalnym decyzja spoczywała  jedynie  na  barkach  matki.  Sytuacja  taka  może  mieć  tylko  miejsce  w  razie  nieprzy- sługiwania władzy ojcu (zawieszenie bądź  pozbawienie)  lub  jej  nie  wykonywania59.  Decyzja kobiety w zakresie poddania dziec- ka poczętego procedurom medycznym nie  ma oparcia tylko we władzy rodzicielskiej. 

Dochodzi tu bowiem do głosu interes mat- ki – jej zdrowie i życie. Nie sposób uniknąć  takich  sytuacji,  w  których  może  dojść  do  konfliktu tych interesów. Wówczas decyzja  matki nie będzie miała podstawy we władzy  rodzicielskiej60.  Realizacja  zasady  dobra 

(11)

ARTYKUŁY

87

61 Por. ibidem.

62 Por. ibidem.

63 Por. J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

64 Por. ibidem.

65 Przyznane dziecku poczętemu przez ustawodawcę uprawnienia nie zostają przecież uzależnione od „zaistnienia” adresata w przyszłości a wyłącznie od spełnienia się przesłanek, o których mowa w przepisach art. 4461 k.c. i art. 927 § 2 k.c., czyli od faktu żywego urodzenia podmiotu, którego interesy zostają poprzez te przepisy zabezpieczone: B. Ziemianin, Z. Kuniewicz, Prawo cywilne. Część ogólna, Poznań 2007, s. 75.

66 Por. J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

dziecka  polegałaby  więc  na  powzięciu  decyzji  w  interesie  dziecka,  bez  wzglę- du  na  konsekwencje  i  ryzyko  związane  z  działaniami  medycznymi  dla  matki61.  Nie można jednak oczekiwać od kobiety  heroizmu  w  każdej  sytuacji  i  poświęce- nia  własnego  życia  dla  ratowania  życia  lub zdrowia nasciturusa.

Przyznanie  prawa  współdecydowania  w sprawach diagnostyki i terapii prena- talnej  obojgu  rodzicom  w  ramach  wła- dzy rodzicielskiej od momentu poczęcia  może być wsparciem dla realizacji zasa- dy  dobra  dziecka,  szczególnie  w  zesta- wieniu  z  interesem  kobiety  ciężarnej62.  Będzie  to  możliwe  jeżeli  ustawodawca  określi ex lege moment  powstania  wła- dzy  rodzicielskiej. W  przeciwnym  razie  może  dochodzić  do  sytuacji,  w  których  decyzję o interwencji będzie musiał wy- dać sąd. Może to mieć miejsce wówczas,  gdy wola ojca będzie odmienna od woli  matki.

Ewentualny brak zgody ojca powinien  skutkować  dojściem  do  głosu  curatora ventris lub  sądu  opiekuńczego,  którzy  winni  wydać  decyzję  zastępczą.  Trze- ba  jednak  zwrócić  uwagę,  iż  decyzja  ta  nie  może  łączyć  się  z  koniecznością  przełamania  woli  matki  (braku  zgody,  odmowy  lub  zgody)  odnośnie  inter- wencji  medycznej  dotyczącej  jej  ciała63.  Podmioty podejmujące decyzje (rodzice,  kurator, sąd) muszą zawsze kierować się 

interesem  i  dobrem  obojga  pacjentów. 

Postulowane  przez  J.  Haberko  zmiany  przepisów  powinny  uwzględnić  interes  ojca w dopuszczeniu go do podjęcia de- cyzji o diagnostyce, jak również leczeniu  płodu  z  poszanowaniem  interesu  zdro- wotnego  kobiety  ciężarnej.  Należy  tak  ukształtować  instytucję  władzy  rodzi- cielskiej nad dzieckiem in statu nascendi,  by zapewniała ona rodzicom nasciturusa  prawo  wspólnego  decydowania  o  jego  sprawie, którą w razie możliwości podję- cia zwłaszcza niektórych postaci diagno- styki oraz terapii prenatalnej należałoby  określić jako istotną64.

W literaturze znajduje się pogląd mó- wiący, iż dziecko poczęte w zakresie re- alizacji prawa do życia i prawa do ochro- ny zdrowia podlegającego ochronie, ma  bezwarunkową zdolność prawną65. Zna- czy to tyle, że dziecku przysługuje ochro- na w okresie życia prenatalnego. Konse- kwencją  dalszej  wykładni  jest  przyzna- nie  rodzicom  poprzez  atrybuty  pieczy  nad osobą i reprezentacji możliwość re- alizacji prawa do ochrony zdrowia i ży- cia dziecka in statu nascendi66. Władza ta  winna  być,  co  do  zasady  wykonywana  wspólnie  przez  oboje  rodziców,  po  za- warciu  związku  małżeńskiego  albo  po  uznaniu ojcostwa. 

Analiza przepisów prowadzi jednak do  wniosku, że interes prawny ojca dziecka  nie jest dostatecznie chroniony. Ustawo-

(12)

ARTICLES

88

67 Por. ibidem.

68 W. Stojanowska, Rozwód a dobro dziecka, Warszawa 1979, s. 21 i n.

69 Por. T. Sokołowski, Prawo rodzinne, op. cit., s. 125.

70 Por. J. Strzebińczyk, Prawo rodzinne, Kraków 2003, s. 285.

71 Por. A. Sylwestrzak, Komentarz do art. 77 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, op. cit.; J. Haberko, Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego, op. cit.

72 Por. T. Sokołowski, Sytuacja prawna nasciturusa w art. 9 Projektu Kodeksu Cywilnego, „Ruch Prawni- czy, Ekonomiczny i Społeczny” 2009, z. 2, s. 196; Idem, Stosowanie przepisów art. 141-143 k.r.o., w: Księ- ga Jubileuszowa Profesora Tadeusza Smyczyńskiego, Toruń 2008, s. 383; odmienne zdanie: Z. Krzemiński, Alimenty i ojcostwo. Komentarz, Warszawa 2008, s. 55.

dawca  bowiem  nie  rozciągnął  domnie- mania na okres prenatalny, a tym samym  nie wyraził expressis verbis zasady przy- znającej  władzę  rodzicielską  ojcu  przed  urodzeniem dziecka67.

Przyznanie  obojgu  rodzicom  władzy  rodzicielskiej  zobowiązuje  ich  do  prze- strzegania  określonych  norm.  Ogólna  zasada  prawa  rodzinnego  nakazuje  kie- rować się dobrem dziecka. Jest to pojęcie  nieostre. Najbardziej trafne wyjaśnienie  tego  terminu  mówi,  iż „dobro  dziecka  oznacza  kompleks  wartości  o  charak- terze  materialnym  i  niematerialnym,  niezbędnych  do  zapewnienia  prawidło- wego  rozwoju  fizycznego  i  duchowego  dziecka  oraz  należytego  przygotowania  go  do  pracy  (samodzielności  życiowej)  odpowiednio  do  jego  uzdolnień,  przy  czym  wartości  te  są  zdeterminowane  przez wiele różnorodnych czynników”68. Rodzice,  zatem,  winni  stworzyć  takie  warunki, które będą sprzyjać rozwojowi  duchowemu i fizycznemu swojego dziec- ka,  od  poczęcia,  aż  do  uzyskania  przez  niego samodzielności. 

Z  pojęcia  pieczy  nad  dzieckiem  należy  wnioskować,  że  rodzice  zobowiązani  są  w okresie życia płodowego do troski nad  dzieckiem  poczętym  w  aspekcie  fizycz- nym,  na  co  składa  się  żywienie,  dbałość  o rozwój fizyczny, troska o zdrowie, tak- że  przez  zgodę  na  ewentualne  zabiegi  jeszcze  przed  urodzeniem  oraz  usuwa-

nie  zagrożeń  dla  jego  życia  i  zdrowia69.  Część  z  tych  obowiązków  nie  może  być  bezpośrednio  realizowana  przez  ojca  ze  względów czysto naturalnych. Natomiast  powinien on uczestniczyć w tych czynno- ściach poprzez troskę i opiekę nad matką  dziecka,  także  w  aspekcie  materialnym,  współudział w wizytach lekarskich, a tak- że winien przejąć część obowiązków do- mowych70. Wszystkie te czynności są waż- ne. Jednakże bardziej doniosłą rolę pełni  otoczenie  dziecka  miłością  i  stworzenie  rodziny,  która  zapewni  bezpieczeństwo  i  właściwe  warunki  rozwoju,  zarówno  w  okresie  prenatalnym,  jak  i  po  urodze- niu. Są to podstawowe wartości dla każ- dego człowieka i jego dobra.

3.1.4. oboWiązek alimentacyjny W okresie ciąży

Zgodnie z art. 142 k.r.o. matka dziecka  może żądać od mężczyzny nie będącego  jej mężem, jeżeli ojcostwo jest uwiarygod- nione, żeby przyczyniał się on do kosztów  związanych z jej utrzymaniem przez trzy  miesiące  w  okresie  porodu,  a  także  par- tycypował w kosztach utrzymania dziec- ka przez pierwsze trzy miesiące po jego  urodzeniu71.  T.  Sokołowski  zauważa,  że  roszczenie z art. 142 k.r.o. odnosi się nie  tylko do ochrony matki dziecka poczęte- go, ale także samego nasciturusa. Dziecko  jest zatem tym, które przyjmuje roszcze- nie wynikające z omawianego przepisu72

(13)

ARTYKUŁY

89

73 Por. J. Mazurkiewicz, Uznanie dziecka poczętego, op. cit., s. 91

74 S. Chrempiński, Czy dziecko poczęte winno być uznane za podmiot prawa?, „Nowe Prawo” 1958, nr 2, s. 84

75 „Ojciec nie będący mężem matki obowiązany jest przyczynić się w rozmiarze odpowiadającym okolicznościom do pokrycia wydatków związanych z ciążą i porodem oraz kosztów trzymiesięcznego utrzymania matki w okresie porodu. Z ważnych powodów matka może żądać udziału ojca w kosz- tach swego utrzymania przez czas dłuższy niż trzy miesiące. Jeżeli wskutek ciąży lub porodu matka poniosła inne konieczne wydatki albo szczególne straty majątkowe, może ona żądać, ażeby ojciec pokrył odpowiednią część tych wydatków lub strat. Roszczenia powyższe przysługują matce także w wypadku, gdy dziecko urodziło się nieżywe (podk. aut.)”.

76 J. Mazurkiewicz, Uznanie dziecka poczętego, op. cit., s. 92Uroczystości w Katedrze Szczecińskiej z okazji 70-rocznicy Wydarzeń na Wołyniu (Ukraina) – 07.07.2013

Należy bowiem przyjąć a fortiori, że sko- ro zabezpieczenie to można zastosować  w sytuacji, gdy ojcostwo zostało uwiary- godnione, to tym bardziej w razie doko- nania uznania dziecka poczętego733.2. skutki uznania dziecka po uro- dzeniu

Pełne  skutki  wywoła  uznanie  dopiero  z  chwilą  żywego  urodzenia  się  dziecka. 

Prawa  przysługujące  mu  dotąd  tylko  warunkowo  przekształcają  się  bowiem  w prawa bezwarunkowe i to ze skutkiem  wstecznym,  obejmującym  także  okres  przed  narodzeniem.  W  akcie  urodzenia  dziecka zostaną wpisane dane dotyczące  ojca  zgodnie  z  oświadczeniem  o  uzna- niu.

Natomiast w razie martwego urodzenia  uznanie  dziecka  nie  wywołuje  pełnych  skutków.  W  szczególności,  prawa  przy- znane  dziecku  warunkowo  nie  zostają  przez nie nabyte. Nie można jednak zgo- dzić się z poglądem, że uznanie nascitu- rusa staje się bezprzedmiotowe z chwilą  martwego urodzenia i w związku z tym  nie  może  wywołać  żadnych  skutków74.  Uznanie  takie  wywołuje  bowiem  m.in. 

skutek  polegający  na  tym,  że  stanowi  ono  podstawę  uwzględnienia  roszczeń  matki  pozamałżeńskiego  dziecka  przy- sługujących  jej  na  podstawie  art.  141  § 

1  k.r.o.75  wobec  ojca  martwo  urodzone- go  dziecka.  Zasądzając  świadczenia  na  rzecz  takiej  matki,  sąd  w  uzasadnieniu  powinien  powołać  się  na  wcześniej  do- konane  uznanie  ojcostwa  w  trybie  art. 

75 k.r.o.76.

Jeżeli  dziecko  urodziło  się  martwe,  sporządza  się  akt  urodzenia  z  adnota- cją  o  martwym  urodzeniu  w  rubryce 

„Uwagi” (art. 38 ust. 2 p.a.s.c.). Akt ten  zawiera dane dotyczące rodziców, a więc  również ojca, który uznał ojcostwo jesz- cze  przed  jego  urodzeniem  (art.  42  ust. 

3 p.a.s.c.). 

Do zgłoszenia urodzenia dziecka obo- wiązany jest w pierwszej kolejności jego  ojciec. W przypadku, gdy dziecko urodzi- ło się martwe, zgłoszenie powinno nastą- pić w ciągu trzech dni (art. 38 ust. 2 i art. 

39 ust. 1 p.a.s.c.). Ojcem zobowiązanym  do  zgłoszenia  będzie  więc  mężczyzna,  który uznał ojcostwo przed urodzeniem,  niezależnie od tego, czy dziecko urodziło  się żywe.

Należy  podkreślić,  że  uznanie  dziecka  poczętego  oraz  oświadczenie  matki  po- twierdzające ojcostwo obejmuje wszyst- kie dzieci urodzone z danej ciąży.

zakończenie

Troska  o  dziecko,  także  to  nienaro- dzone to podstawowy obowiązek rodzi-

(14)

ARTICLES

90

ców.  Rola  ojca  w  okresie  prenatalnym  jest istotna i winna być wyrazem miło- ści.  Prawo,  odpowiednio  realizowane,  może  przyczynić  się  do  wzmocnienia  ojcostwa.  Konieczna  wydaje  się  „praca  u podstaw”, prowadząca do uwrażliwie- nia  społeczeństwa  na  prawa  ojca.  Po- trzebna  jest  zmiana  świadomości  i  od- budowy  roli  ojca  nie  tylko  w  rodzinie,  lecz także w społeczeństwie. 

Dzisiejszy  model  mężczyzny,  mniej  lub  bardziej  stereotypowy,  charakte- ryzuje  się  tchórzostwem  i  rezygnacją. 

Często  kobieta  ciężarna  zostaje  przez  niego porzucona, co prowadzi do tego,  że  ciąża  staje  się  dla  niej  wyzwaniem,  któremu  musi  sprostać  sama.  A  prze- cież,  mężczyzna  przyczynił  się  w  spo- sób  bezpośredni  do  powstania  nowego  życia. Jest to zatem także jego dziecko,  za które winien być odpowiedzialny. Ta  odpowiedzialność ujawnia się wówczas,  gdy  mężczyzna  uzna  dziecko  za  swoje  i  przyjmie  na  siebie  skutki  i  związane  z nimi obowiązki. 

Jednym słowem stanie się ojcem, a by- cie nim, zobowiązuje. Nie ma to być je- dynie  formalne  uznanie  przed  urzędni- kiem.  Charyzmat  ojcostwa  wymaga  od  niego stanięcia w obronie słabszych oraz  tych,  których  kocha.  Winien  obejmo- wać  świadomość  przysługujących  ojcu  praw, możliwość ich realizacji, a przede  wszystkim  odwagę  w  wyrażaniu  praw  osób  nie  mających  głosu,  którzy  jakby  się  mogło  wydawać  przebywają  w  naj- bezpieczniejszym miejscu, które ostatni- mi czasy zmienia się w najbardziej prze- rażające miejsce.

Dzisiejszy  świat  potrzebuje  świado- mych  i  odpowiedzialnych  ojców,  także  w zakresie przysługujących im praw. Tyl-

ko w ten sposób uda się uniknąć niedoj- rzałego społeczeństwa, które nie potrafi  stanąć w obronie życia i podstawowych,  uniwersalnych wartości. 

Aby szerzej chronić prawa ojca należa- łoby  przeprowadzić  szereg  nowelizacji  i niekiedy nowych regulacji. Wydaje się  to trudne, ale możliwe. Należy podejmo- wać  próby  „wpływania”  na  rządzących  celem uregulowania tych kwestii.

Autor nie rości sobie praw do wyczer- pania  zagadnienia.  Podjętym  wysiłkiem  wyraża  nadzieję  na  pogłębienie  reflek- sji na temat praw ojca we współczesnej  doktrynie prawniczej. 

streszczenie

Kwestia uznania dziecka poczętego pod- jęta przez autora nie jest prawem podmio- towym  ojca  dziecka,  jest  jednak  przed- miotem  regulacji  przepisów  na  gruncie  prawa  cywilnego.  Artykuł  zawiera  anali- zę  przepisów  materialnych  związanych  z uznaniem dziecka poczętego, a nienaro- dzonego. Trzeba zaznaczyć, że nie jest to  szeroka regulacja, jednakże rodzi ona kilka  konsekwencji, wśród których na szczegól- ne  uznanie  zasługuje  problem  ochrony  życia i zdrowia nasciturusa. Dobro dziecka,  jako  naczelna  zasada  prawa  rodzinnego,  wskazuje, że rodzice mają obowiązek tro- ski o dziecko także w okresie prenatalnym. 

Zasadniczy  problem  można  przedstawić  w  pytaniu:  czy  ojciec  uznający  dziecko  może  skutecznie  dokonywać  czynności,  których celem będzie ochrona życia i zdro- wia jego dziecka? Autor nie rozstrzyga tej  kwestii,  lecz  proponuje  pewne  rozwiąza- nia,  które  nie  tylko  znajdują  potwierdze- nie w literaturze, ale także mogłyby przy- czynić się do poszerzenia uprawnień ojca  w stosunku do własnego dziecka.

(15)

ARTYKUŁY

91

summary

The acknowledgement of a conceived child and the issue of its protection

The  issue  of  admitting  paternity  to  a conceived child taken up by the author  is not a father’s subject right, however,  it  is  regulated  by  the  civil  law.  This  ar- ticle  contains  the  analysis  of  material  laws  concerning  the  acknowledgement  of  a  conceived  child,  not  an  unborn  one.  It  must  be  emphasized  that  it  is  not a broad regulation, though it is fol- lowed  by  certain  consequences,  among  which  the  problem  of  nasciturus’  life  and  health  care,  deserve  a  special  rec- ognition. The child’s interest, as a prin- cipal rule of family law, indicates that it  is the parents’ responsibility to take care  of  a  child,  also  in  the  prenatal  period. 

A  fundamental  problem  can  be  shown  in the question: Can a man who admits  a  child  successfully  perform  his  duties  which aim at protecting the life and the  health of his child? The author does not  settle  the  case  but  he  offers  certain  so- lutions, which not only are confirmed in  literature but could lead to expanding fa- ther’s rights concerning his child.

bibliografia Źródła:

Haberko J., Cywilnoprawna ochrona dziecka poczętego a stosowanie procedur medycz- nych, Oficyna, Łódź 2010, LEX nr 114901.

Instrukcja MSW dla urzędów stanu cywilne- go i organów nadzoru, Warszawa 1955.

Kodeks cywilny, Ustawa z dnia 23 kwiet- nia 1964 r., Dz. U. z 1964, Nr 16, poz. 

93, z późn. zm. 

Kodeks rodzinny i opiekuńczy,  Ustawa  z dnia 25 lutego 1964 r., Dz. U. z 1964  Nr 9, poz. 59, z późn. zm.

Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej z dnia  3 kwietnia 1997 r., Dz. U. z 1997, Nr 78,  poz. 483, z późn. zm,

Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, Dz. U. z dnia 29 grudnia  1977r. 

Orzeczenie TK z dnia 28 maja 1997 r., K  26/96, LEX nr 29143.

Uchwała  SN  z  dnia  11  października  1963r., III CO 23/63, LEX nr 105390; 

Uzasadnienie  orzeczenia  SN  z  dnia  4  kwietnia 1966 r.

Uzasadnienie orzeczenia SN z dnia 8 paź- dziernika 1952 r., „Nowe prawo” 1953,  nr 5.

Wyrok SN z 3 maja 1967r., II PR 120/67,  LEX nr 581.

Wyrok  SN  z  7  czerwca  1949r.,  Kr.  C. 

244/49, w: „Państwo i prawo” 1951, nr  2.

Wyrok SN z 8 stycznia 1965r., II CR 2/65,  LEX nr 4573.

opracowania:

Andrzejewski  M.,  Prawo rodzinne i opie- kuńcze, Warszawa 2006.

Chrempiński S., Czy dziecko poczęte winno być uznane za podmiot prawa?, „Nowe  Prawo” 1958, nr 2.

Dolecki  H.,  Sokołowski  T.  (red.),  Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz,  LEX  2013. 

Dyoniak  A.,  Pozycja  nasciturusa  na ob- szarze majątkowego prawa prywatnego, 

„Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjo- logiczny” 1994, z. 3.

Gajda  J.,  Kodeks rodzinny i opiekuńczy.

Akty stanu cywilnego. Komentarz,  War- szawa 2002.

Gwiazdomorski  J.,  Pochodzenie dziecka od męża matki, „Studia Cywilistyczne” 

1977, t. XXVII.

(16)

ARTICLES

92

Haak H., Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Wła- dza rodzicielska. Komentarz, Toruń 1995. 

Holewińska-Łapińska  E.,  Uznanie dziecka według kodeksu rodzinnego i opiekuńcze- go, Warszawa 1979.

Jasiakiewicz M., Uznanie dziecka poczętego, 

„Nowe Prawo” 1984, nr 2.

Krzemiński Z., Alimenty i ojcostwo. Komen- tarz, Warszawa 2008.

Kuniewicz Z., Ziemianin B., Prawo cywilne.

Część ogólna, Poznań 2007.

Łętowska E., Przyczynienie się małoletniego do wyrządzonej szkody,  „Nowe  Prawo” 

1965, nr 2. 

Mazurkiewicz J., Komu wolno szkodzić bez- karnie. Nasciturus.  Cywilnoprawna pod- miotowość dziecka poczętego,  „Rzeczpo- spolita” 1997, nr 122.

Mazurkiewicz  J.,  Nasciturus  w prawie cy- wilnym i karnym, „Palestra” 1973, nr 11.

Mazurkiewicz  J.,  Uznanie dziecka poczęte- go, „Studia Prawnicze” 1975, nr 4.

Nawrot O., Nienarodzony na ławie oskarżo- nych, Toruń 2007.

Nestorowicz  M.,  Prawo medyczne,  Toruń  20057.

Piasecki K. (red.), Kodeks rodzinny i opiekuń- czy z komentarzem, Warszawa 2002.

Piasecki K. (red.), Kodeks rodzinny i opiekuń- czy. Komentarz, Warszawa 2006.

Pietrzykowski  K.  (red),  Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Warszawa 2003.

Radwański Z., Prawo cywilne - część ogólna,  Warszawa 2011.

Safjan M., Prawo wobec ingerencji w naturę ludzkiej prokreacji, Warszawa 1990.

Sokołowski T., Komentarz do art. 23 Kodeksu cywilnego, LEX nr 128045. 

Sokołowski T., Prawo rodzinne. Zarys wykła- du, Poznań 2006.

Sokołowski T., Stosowanie przepisów art. 141- 143 k.r.o., w: Księga Jubileuszowa Profesora Tadeusza Smyczyńskiego, Toruń 2008.

Sokołowski  T.,  Sytuacja prawna nascituru- sa w art. 9 Projektu Kodeksu Cywilnego, 

„Ruch  Prawniczy,  Ekonomiczny  i  Spo- łeczny” 2009, z. 2.

Stojanowska  W.,  Rozwód a dobro dziecka,  Warszawa 1979.

Strzebińczyk  J.,  Prawo rodzinne,  Kraków  2003.

Walaszek B., Ustalenie ojcostwa małżeńskie- go w polskim prawie rodzinnym, w pol- skim prawie międzynarodowym prywat- nym i procesowym, Kraków 1962.

Winiarz J., Prawo rodzinne, Warszawa 1980.

Podczas konferencji na temat ojcostwa. Stalowa Wola 08.12.2013

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tytułem zasygnalizowania tej rozległej problematy- ki i zobrazowania różnorodności tych instrumentów, można wskazać przy- kładowo środki o charakterze

Jednakże w przypadku podziału sensu stricte (czyli nie podziału przez wydzielenie) został przesunięty moment wystąpienia omawianej instytucji w odniesieniu do

W myśl takiego rozumienia embrion już jest życiem, jako że niezależnie od tego, czy według innych środowisk posiada podmiotowość typową człowiekowi czy też

Podstawową różnicą między spojrzeniem medycznym, a bioetycznym na podmiotowość embrionu jest fakt, iż w tym pierwszym nie broni się życia za wszelką cenę, z

Z  posiewu z  rany wyhodowano Staphylococcus aureus MRSA wrażliwy na  wankomycynę (MIC 0,75  mg/L) oraz ryfampicynę, gentamycynę, teikoplaninę, daptomycynę, li-

Wybierając między projektem ustawy o ochronie życia dziecka poczętego a projektem ustawy o prawie do rodzicielstwa, posłowie pierwszej kadencji Sejmu RP opowiedzieli

Bardzo interesująca jest ocena badanych ich wła- snych umiejętności zdobytych w czasie pracy „gotowanie, robienie śniadania”; „jak ktoś czegoś nie wie, to mu to

W ramach Konferencji przewidujemy dwa panele eksperckie oraz panel studencko - doktorancki na wystąpienia oscylujące. wokół tematyki ochrony praw dziecka i