• Nie Znaleziono Wyników

Zasoby kulturowe w Lednickim Parku Krajobrazowym i problem ich zabezpieczenia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zasoby kulturowe w Lednickim Parku Krajobrazowym i problem ich zabezpieczenia"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Zofia Kurnatowska

Zasoby kulturowe w Lednickim

Parku Krajobrazowym i problem ich

zabezpieczenia

Studia Lednickie 4, 39-45

(2)

Poznań — Lednica 1996

Z O F IA K U R N A T O W S K A In sty tu t A rcheologii i Etnologii PA N . O d d ział w Pozn an iu

Z A S O B Y K U L T U R O W E W L E D N IC K IM P A R K U K R A JO B R A Z O W Y M I P R O B L E M I C H Z A B E Z P IE C Z E N IA

L ednicki P ark K rajobrazow y je s t nietypow y w grupie chronionych krajobrazów . P rzyczyną głów ną je g o p ow ołania b yły bow iem kryjące się w nim w alory historyczne. Jego osią je s t je z io ro L ednica, lecz ośrodkiem — w yspa — O strów L ednicki z bezcen­ nym i reliktam i grodu i architektury kam iennej z czasów P ierw szych P iastów . Sam krajo b raz L PK je s t krajobrazem historycznym , ukształtow anym w ciągu w ieków w w y ­ niku działalności ludzkiej, a przede w szystkim w w yniku rolniczego zagospodarow y­ w an ia okolic L ednicy. D latego je s t sam w sobie w artością h isto ry czn ą — przykładem krajobrazu rolniczego W ielkopolski, niezakłóconego intensyw niejszą urbanizacją i indu­ strializacją. T rafn a zatem b y ła d ecyzja lokalizacji tutaj skansenu w si w ielkopolskiej.

M oim zadaniem je s t krótki rzut oka na zasoby archeologiczne zalegające w o brę­ bieni L PK , który je s t sw oistym archiw um kryjącym w sobie pozo stało ści działalności człow ieka od początków zasiedlenia tego obszaru po czasy now ożytne. W dużym stopniu należy tu ciąg le je s z c z e w yspa — O strów L ednicki, m im o, iż prace w yko­ paliskow e trw ają tu ju ż ponad stopięćdziesiąt lat. N ow e b ad an ia i analizy zaskakują nas nieoczekiw anym i w ynikam i. B ędzie o tym m ow a szczegółow o na m iejscu, na O strow ie L ednickim . A przecież znaczne połacie tego cen n eg o obiektu w ciąż je s z c z e są nie odkryte. D la badaczy problem atyki w iążącej się z grodem na O strow ie L ednickim duże znaczenie m a zasiedlenie n ajbliższych okolic grodu zarów no w czasach jem u w spółczesnych, ja k też w cześniejszych i późniejszych. P ozw ala to nie tylko na od­ tw orzenie sieci zasiedlenia w rozm aitych okresach dziejów tego regionu, lecz także na p róbę o kreślenia sposobów gospodarow ania i w pływ u różnorodnej działalności lu ­ dzkiej na tw orzenie się krajobrazu interesującego nas regionu. B adania te opierają się zarów no na w ynikach prac w ykopaliskow ych niektórych (b. nielicznych) stanow isk, ja k zw łaszcza na rejestracji stanow isk znajdujących się w ziem i, stanow iących w spo­ m niane „zasoby arch iw aln e” . System atyczna rejestracja znalezisk archeologicznych p ro w adzona je s t w Polsce od szeregu lat i ok reślo n a je s t nazw ą: A rch e o lo g ic z n e Z d ję c ie P o lsk i. Z ostały opracow ane ogólne zasady jej przeprow adzenia i siatka pro ­ stokątów , w ram ach których rejestruje sie p o szczególne stanow iska. K ażde z nich m a oddzielną kartę z d o kładną lo k alizacją na m apie w skali 1:10 000 z zaznaczeniem

(3)

40 Z O F IA K U R N A T O W S K A

o bserw ow alnego zasięgu i opisem stopnia zachow ania, relacji do m ikrorzeźby terenu itp. S tanow iska odkryw ane w trakcie penetracji terenu na podstaw ie znalezisk (głów nie fragm entów naczyń glinianych) znajdyw anych na pow ierzchni, zlokalizow ane i okre­ ślone pod w zględem chronologii i przynależności kulturow ej, sta n o w ią ju ż zasób źródeł p ozw alających na w stępne opracow anie rozm aitych kw estii w iążących się z okupacją terenu. R ejon L PK w raz z terenem przyległym dysponuje ju ż kom pletem takich w łaśnie źródeł archeologicznych (E. D zięciołow ski 1991). Poniżej zatem przedstaw ię niektóre w yniki uzyskane na podstaw ie ich analizy (Z. K urnatow ska, S. K urnatow ski 1991).

O kolice Jeziora L ednickiego n ie należą do najintensyw niej okupow anych w p ra­ dziejach terenów W ielkopolski. K ontrastują pod tym w zględem np. z rejonem NPT. Pierw sze udokum entow ane ślady zasiedlenia przypadają na IV a m oże schyłek V ty ­ siąclecia p.n.e. i w iążą się z ludnością neolityczną tzw. kultury pucharów lejkow atych. S tanow iska m łodszej epoki kam ienia stw ierdzono przy południow ym cyplu jezio ra L ednica i w dorzeczu rzeki G łów ny, w okolicach Jez. S krzetuszew skiego, jez. Sław no i jez. B achorce. W ystępują one zarów no na terenach niższych, ja k i w yżej położonych, co dobrze koresponduje z ów czesnym i sposobam i eksploatacji środow iska, w śród któ ­ rych duży był je szcze udział tradycyjnych technik przysw ajalnych (zbieracko-łow iec- kich), obok adaptow anych stopniono elem entów przyniesionej z p ołudnia gospodarki ro ln iczo -h o d o w lan ej. T a ostatnia w niosła w stosunki c z ło w iek -śro d o w isk o now y czy n ­ nik, m ianow icie proces system atycznego niszczenia środow iska przyrodniczego, p o ­ czątkow o je sz c z e w nikłym stopniu z uw agi na niski stan zasiedlenia i zaludnienia. N p. w badanym regionie odlesienie w tym czasie m ożna szacow ać najw yżej na ok. 8% pow ierzchni. M łodsza epoka kam ienia kończy się głębokim kryzysem społeczno- kulturow ym i regresem ludnościow ym , co przejaw ia się rów nież w interesującym nas regionie praw ie całkow itym zanikiem zasiedlenia.

Ponow ne ożyw ienie zasiedlenia obserw ujem y w epoce brązu (II tys. p.n.e.), a szcze­ gólne jeg o uintensyw nienie przypada na początki epoki żelaza (pierw sza połow a I tys. p.n.e.) i w iąże się ono z ludnością tzw. kultury łużyckiej a zw łaszcza kultury pom orskiej. W tym czasie zajęte zostają zarów no tereny okupow ane ju ż przez ludność okresu neolitu, ja k i wiele now ych obszarów w ykorzystyw anych następnie (z przerw am i) aż po schyłek w czesnego średniow iecza. Stanow iska grupują się w skupiska o pow ierzchni ok. 1 0 ­ 15 km 2, oddzielone od siebie pasam i pustek. Skupiska takie zarejestrow ano przy połu­ dniow ym cyplu jez. Lednica, w dorzeczu górnej Głów ny, wokół jezio r G łębokie i Sław ­ no, w północnej partii jez. L ednica i wokół pow iązanych z nim je z io r Linie i Bachorce. Stw ierdza się ju ż znaczniejszą stabilizację zasiedlenia w tych m ikroregionach, przyczym m ożna zaobserw ow ać okupację różnych form terenow ych, co dobrze koresponduje ze znanym z lepiej przebadanych regionów stosow anym w tym czasie system em w ielokie­ runkowej gospodarki, w ykorzystującej różne form y i techniki uprawy roli (od intensyw ­ nej ogrodowej po ekstensyw ną w ypaleniskow ą), chow u zwierząt, przy w ciąż dużej roli uzupełniających technik zbieracko-łow ieckich. Szacunek stopnia odlesienia w tym czasie sięga 1 6 - 1 9 % powierzchni, a w m ikroregionach 4 0 - 4 8 % , co dow odzi, że obszary skupisk osadniczych nie były pozbaw ione terenów zalesionych.

R ów nież ten cykl osadniczo-kulturow y, określany w skrócie m ianem łużyckiego, kończy się następnym kryzysem osadniczym i ludnościow ym , który w interesującym nas regionie zaznaczył się bardzo w yraźnie.

(4)

Ponow ny w zrost zasiedlenia w iąże się z późnym okresem przedrzym skim i trw a przez cały okres w pływ ów rzym skich (czyli od II w .p.n.e. do ok. połow y I tys. n.e.). Z ostały w ów czas ponow nie zajęte w szystkie m ikroregiony stw ierdzone w poprzednim okresie. Jednakże struktura skupisk je s t nieco inna. Są one m niejsze i bardziej zw arte. P ow ierzchnia ich w aha się od 5 do 11 k m 2, osadnictw o skupia się też w yraźniej w d o ­ linach, rzadziej w chodząc na w ysoczyznę. W p o szczególnych skupiskach w yróżniają się ślady paru w iększych i dłużej trw ających osad, co sugeruje, iż w tym czasie dochodzi ju ż do p rzesu n ięcia punktu ciężkości w gospodarce na techniki bardziej intensyw ne — zw łaszcza upraw y ziem i system em zaroślow o-odłogow ym , przechodzącym w tra- w iastoodłogow y. N ależy sie zatem liczyć z p ow iększeniem obszarów odlesionych, szacunkow o do 20 - 30% całej pow ierzchni regionu, a w m ikroregionach — do 47 - 6 0 % . Zatem m ielibyśm y w porów naniu z czasam i „łużyckim i” do czy n ien ia nie tylko z globalnym w zrostem terenów pozbaw ionych szaty leśnej, lecz także z ich w iększą koncentracją na terenach zasiedlonych. Jednakże, m im o, iż stopień antropo­ presji zw łaszcza w m ikroregionach osadniczych by ł ju ż znaczny, to jed n ak , z uw agi na fakt, że były one oddzielone od siebie je szcze dość rozległym i pasam i pozbaw ionym i osadnictw a, m ożna sądzić, że region L ednicy w dużym stopniu zach o w ał do połow y I tys. n.e. swój pierw otny charakter.

K olejny regres ludnościow y i osadniczy w iążący się z okresem w ędrów ek ludów zaznaczył się na interesującym nas terenie b ard zo w yraźnie. Z pierw szych stuleci w czes­ nego średniow iecza (V I - V III w.) pochodzą nikłe ślady osadnicze. Szereg zasiedlonych daw niej m ikroregionów opustoszało, notujem y zaledw ie pojedyncze punkty, po św iad ­ czające p enetrację niektórych okolic. Jedyne skupisko, którego po czątek m ożna odnieść do VII w. w ykształciło się w dorzeczu G łów ny. W IX /X w. przekształca się ono w w yraźniejszy zespół o sadniczy w o k ó ł grodu w M oraczew ie.

I tutaj ju ż m ateriały archeologiczne z regionu L ednicy pozw alają na podjęcie d y s­ kusji z rozm aitym i ustaleniam i istniejącym i w literaturze, dotyczącym i początków n a ­ szego państw a. N iektórzy bow iem badacze (np. H. Ł ow m iański 1973) w łaśnie w o k o ­ licach L ednicy upatryw ali siedzib odrębnego plem ienia, które m iało odegrać w ażną rolę w procesie tw orzenia się państw a. W yniki dotychczasow ych badań — stw ier­ dzone w yraźnie słabe zasiedlenie okolic L ednicy w czasach p lem iennych — staw ia pod znakiem zapytania lokow anie tu jak ieg o ś plem ienia. O żyw ienie zasiedlenia tego regionu m ożna pow iązać dopiero z p oczątkiem X w ., a zatem ju ż z czasam i tw orzenia się państw a pierw szych Piastów . Pobudow anem u w ów czas pierw szem u gródkow i na w yspie Lednickiej tow arzyszy zaledw ie parę stanow isk na zach. brzegu jezio ra. Istnieje też nadal skupisko M oraczew skie.

O braz zasiedlenia regionu L ednickiego zm ienia się radykalnie w m łodszych fazach w czesnego średniow iecza. Po połow ie X w. M ieszko I przebudow uje gród na w yspie je z io ra L ed n ica w je d e n z najw ażniejszych ośrodków państw a gnieźnieńskiego (Z. K ur­ natow ska 1987), usytuow any w sam ym je g o centrum pom iędzy G nieznem i Poznaniem . Tutaj też buduje n ajstarsze na ziem iach polskich (jak w ynika z dotychczasow ych d a­ nych) baptysterium i najpraw dopodobniej o sa d za pierw szego b isk u p a (K. Ż urow ska red. 1993 - 1994). P ołączenie grodu z lądem i szlakam i w kierunku G niezna i P oznania zapew niają dw a m osty, których budow a została podjęta, ja k w ynika z bad ań dendro- chronologicznych, w 963 r. (M. K rąpiec m pis).

(5)

42 Z O F IA K U R N A T O W S K A

W ym ienione fakty są p rzyczyną skokow ego w zrostu zasiedlenia w okół je z . L ednica. N ow e osiedla pojaw iają się w e w szystkich okupow anych u przednio m ikroregionach, ponadto liczne stanow iska, w tym i pozostałości osad, lokują się w zdłuż obu brzegów jezio ra, zw łaszcza w okolicach przyczółków m ostow ych.

T ak skokow y przyrost zasiedlenia okolic Lednicy nie był następstw em norm alnego rozw oju m iejscow ej ludności, lecz w ynikał niew ątpliw ie z celow ej kolonizacji zaini­ cjow anej przez w ładzę państw ow ą. S prow adzano tu ludność przypuszczalnie z innych okolic W ielkopolski, ale także osadzano ludność jen ieck ą, obcoplem ienną. Jej śladem są zapew ne takie nazw y m iejscow e, ja k P om arzanki, P om arzanow ice. C elem owej kolonizacji było zapew nienie odpow iedniego zao p atrzen ia w żyw ność i inne potrzebne produkty stałych, czy okresow ych m ieszkańców grodu, a także skupionych w okolicy sił w ojennych państw a. O gółem odkryto pozostałości 33 osad datow anych na ten czas (2 poł. X — p ierw sza poł. X I w .). Przyjm ując ich w spółczesność, przy zaludnieniu przeciętnie 4 0 osób na 1 osadę, otrzym alibyśm y d la regionu L ednicy (bez m ieszkańców grodu) gęstość zaludnienia — 10,5 o soby/km 2, zatem najw yższy z dotąd stw ierd zo ­ nych w skaźników d la różnych badanych regionów W ielkopolski (por. m apa gęstości zaludnienia W ielkopolski ok. r. 1000 w: Z . K urnatow ska 1987). Jednocześnie z p o ­ czątkiem w czesnego średniow iecza m am y do czy n ien ia z w yraźnym przełom em w zakresie gospodarki żyw nościow ej, w yrażającym się zw rotem ku upraw om zbożow ym (S. K urnatow ski 1975). B iorąc pod uw agę zatem gęstość zaludnienia i obszar zasied ­ lenia regionu m ożna szacow ać, iż ju ż ok. połow y XI w. doszło tutaj do znacznego odlesienia sięgąjącego 63% pow ierzchni.

A zatem w reg io n ie L ednicy m am y do czynienia z p lanow ym utw orzeniem w okół w ażnego ośrodka państw ow ego je d n eg o z najgęściej zasiedlonych terenów W ielk o ­ polski. Z tym zatem okresem m ożna pow iązać uform ow anie się na interesującym nas o bszarze L PK ow ego charakterystycznego krajobrazu rolniczego. N a d alsze w ieki w czesnego średniow iecza przypada w zrost stanow isk archeologicznych o ok. 1/3. A stu­ lecia pełnego średniow iecza (X III - X V w .) p rzynoszą pew ne ch arakyterystyczne prze­ sunięcia w rozm ieszczeniu punktów osadniczych. N a niektórych obszarach, m .in. na zach. brzegu Jez. L ednickiego, obserw ujem y rozrzedzenie się zasiedlenia, niew ątpliw ie w zw iązku z zanikiem dotychczasow ych funkcji grodu n a w yspie. N atom iast stw ierdza się koncentrację stanow isk różnego rodzaju w rejonie późniejszych w si, z których w iększość m a udokum entow aną m etrykę średniow ieczną. M ożna zaryzykow ać tw ier­ d zenie, iż nieom al cała sieć osadnicza regionu L ednicy w yw odzi się co najm niej z późnego, a w w iększości przypadków z w czesnego średniow iecza. Jedynie zgrupo­ w anie znalezisk datow anych na w czesne średniow iecze w tradycyjnym od m łodszej epoki kam ienia m ikroregionie osadniczym u południow ego cypla je z io ra nie m a w yraźniejszego pow iązania z p óźniejszą w sią. Z apew ne w płynął na to zanik roli szlaku w odnego rzeki G łów ny, łączącego je z io ro L ednica z P oznaniem i p óźniejsze zabag- nienie tych okolic.

Ten krótki przegląd dziejów zasiedlenia L PK przekonuje, iż dzisiejszy krajobraz m a szacow ny rodow ód sięgający początków naszego państw a. N ie m oże zatem ulegać w ątpliw ości, iż ja k o w artość historyczna w inien być chroniony. Z arazem je d n a k o ch ro ­ ny w ym agają ow e archeologiczne źródła „archiw alne” , znajdujące się w ziem i i czę­ ściow o w w odzie je z io ra Lednickiego. Istnienie M PP na L ednicy skutecznie zabez­

(6)

piecza zasoby sam ej w yspy i jej n ajbliższego zaplecza. Instytucja ta je s t także pow ołana do opieki nad stanow iskam i archeologicznym i na terenie LPK . Jednakże problem leży nie tylko w reagow aniu na sygnały o zagrożeniach poszczególnych stanow isk. Nie tylko bow iem d ziałalność naruszająca złoża kulturow e stanow i zagrożenie dla tych zasobów . R ów nie niszcząca m oże być działalność gospodarcza — użytkow anie ro l­ nicze — p ołączone z głęboką orką, czy pow odujące p ostępującą erozję. D otyczy to zw łaszcza stref, w których p rzew ażają procesy erozji — a w ięc stoków i kraw ędzi nad stokam i. T u taj, ja k się w ydaje, interesy ochrony stanow isk archeologicznych zb ie­ gają się z och ro n ą terenów cennych pod w zględem przyrodniczym . Je dynym realnym sposobem ich zabezpieczenia byłoby w yłączenie tych terenów (przynajm niej częścio ­ wo) spod gospodarki ornej i zakładanie tam trw ałych użytków zielonych, co byłoby korzystne ró w n ież ze w zględów gospodarczych.

N ależy się ponadto liczyć z istnieniem niew ykrytych je szcze stanow isk arch eo ­ logicznych, a to n a terenach, gdzie przew ażają procesy akum ulacji (podnóża stoków , terasy zalew ow e i nadzalew ow e). I tu należałoby w ykorzystać zbieżność interesów ochrony sta n o w isk archeologicznych z interesam i ekologów , postulujących ochronę terenów zalew ow ych i w ód, w naszym przypadku je z io ra L ednica, przed zan ieczy sz­ czeniam i poprzez utrzym yw anie tam łą k i zarośli. W ten sposób obszary szczególnego zag ęszczen ia d o b rze zachow anych stanow isk archeologicznych byłyby m niej narażone n a niszczenie i stanow iłyby b ezcenną rezerw ę dla przyszłych badań.

Propozycja d ziałań w zakresie ochrony zasobów archeologicznych L ednickiego Parku K rajobrazow ego

1. S trefy najintensyw niejszego w ystępow ania stanow isk archeologicznych p okry­ w ają się w dużym stopniu, ja k w skazano pow yżej z obszaram i, które w inny być objęte ochroną ek o lo g iczn ą (strefa zalew ow a, gdzie postuluje się pasy użytków zielonych lub zakrzew ień dla ochrony w ód jezio ra). D latego też należy w spierać inicjatyw y ek o ­ logów zm ierzające do tego typu przem ian w zakresie użytkow ania terenów .

2. Z uw agi na d u żą ro lę w alorów historycznych w L PK , ró w n ież w N PT, ale także w innych p arkach krajobrazow ych (jak w ynikało to z dyskusji) należy postulow ać w łączenie tej kategorii krajobrazów chronionych do przygotow yw anej ustaw y o o ch ro ­ nie d óbr kultury. M oże to b y ć zrealizow ane p o p rzez zdefiniow anie kategorii parków historyczno-krajobrazow ych, bądź też p o p rzez objęcie ochroną w artości histrycznych w istniejących lu b tw orzonych parkach krajobrazow ych. W każdym razie konieczne je s t aktyw ne w łączenie się resortu kultury i sztuki w dzieło ochrony krajobrazu hi- sto ryczno-przyrodniczego w Polsce.

L IT E R A T U R A

D z i ę c i o ł o w s k i E ., 1991 Rozm ieszczenie stanow isk archeologicznych w Lednickim Paiku Krajobrazowym , (w :) W stęp d o p aleo ek o lo g ii L ednick ieg o Parku K rajo b razo w eg o (red. K. T o b o lsk i), P o zn ań, s. 43 - 56. К r ą p i e с М ., m pis A n alizy den d ro ch ron o lo g iczn e d rew n a z m ostu „g n ieźn ień sk ieg o ” n a je ż . L ednica. K u r n a t o w s k a Z ., 1987 G ród na O stro w ie L ed n ick im na tle sieci g rodow ej p ań stw a pierw szy ch Piastów ,

(7)

44 Z O F IA K U R N A T O W S K A

K u r n a t o w s k a Z. , K u r n a t o w s k i S., 1991 Z asied len ie reg io n u L ednicy w prad ziejach i śred niow ieczu w św ietle d o ty ch czasow ych badań (w :) W stęp d o p aleoekologii L edn ick ieg o Parku K rajobrazow ego (red. K. Tobolski), Poznań, 35 - 4 2 .

K u r n a t o w s k i S., 1975 W czesn o śred n io w ieczn y p rzełom g ospodarczy w W ielk o p o lsce o raz j e g o konse­ kw encje krajobrazow e i dem ograficzne, A P 2 0 ,1 4 5 - 160.

Ł o w m i a ń s k i H ., 1 9 7 3 P oczątki Polski, t. V, W arszaw a, s. 4 4 9 n.

Ż u r o w s k a K. (red.), 1993 U progu ch rześcijaństw a w Polsce. O strów L ednicki, L ednica-K raków , t. I - I I , B ib lioteka S tudiów L ednickich 2.

K U L T U R B E S T Ä N D E IM L E D N IC A L A N D S C H A F T S P A R K U N D D A S PR O B L E M IH R E R S IC H E R U N G

Z u s a m m e n f a s s u n g

D e r L e d n ica L an d sch aftsp ark (L PK ) ist in d er G ru p p e g esch ü tzter L andsch aftsp ark s u n typisch. Die H aup tu rsach e seiner B erufung w aren d ie sich dort befin d lich en h isto risch en W erte. Seine A ch se bilden der L ed nica-See und sein Z entrum eine Insel — O stró w L ednicki — m it u n schätzbaren R elikten e in e r Burg und d er Stein arch itek tu r aus den Z eiten E rster Piasten. D ie L and sch aft von LP K ist e in e histo risch e L an d ­ schaft, d ie sich im L a u fe von Jah rh u n d erten in folge m en sch lich er T ä tig k e it und v or allem infolge d er land­ w irtschaftlichen B ew irtsch aftu n g d er U m gebung von L ed n ica bildete. D eshalb stellt e r an sich einen his­ torischen W ert d ar — einen B eispiel d er landw irtschaftlichen L andschaft G roßpolens, d ie von keiner intensiveren U rb an isieru n g und Ind u strialisieru n g gestö rt w ird. D ie E ntsch eid u n g , d o rt ein F reilichtm useum des gro ß p o ln isch en D orfes zu lakalisieren, w a r also richtig.

D as G elände des L ednica L andschaftsparks ist zugleich ein eig en artig es „A rchiv” — in der E rd e und im W asser b efinden sich zah lreich e Ü b erreste d er B esied lu n g und w irtsch aftlich en T ätig k eit des M enschen. D iese Ü berreste, registriert bei d e r A rch äo lo g isch en A u fn ah m e Po len s lassen einen V ersu ch durch zufü h ­ ren, das B esiedlungsnetz d er R egion L ednica in v erschiedenen P erioden d e r U rg esch ich te und des M ittelal­ ters nachzubilden und die W irtsch aftsm eth o d en sow ie den E influß versch ied en artiger m en schlich er T ätigkeit a u f die B ildung d ieser L and sch aft zu bestim m en. D e r A rtikel en th ält ein e D arstellung von E rg ebnissen der A n alyse d ieser M aterialien m it H erv o rh eb u n g d e r Info rm atio n en zu r A nth ro p o p ressio n in ein zeln en Zeitab­ schnitten. Es w urde festgestellt, daß d er G lo b alg rad d e r E ntw ald en sstu fe a u f d iesem G eb iet um d ie M itte des I. Jahrtausends v o r C hr. Geb. 1 6 - 19% F lä ch e um faßte, um gegen M itte des I. Jah rtausends n. Chr. sch ätzungsw eise 2 0 - 3 0 % zu erreichen. In den BevSiedlungsmikroregionen u m faßte die U m w ald un g entsp re­ c h end 4 0 - 4 8 % und 4 7 - 6 0 % . O bw ohl jed o c h d ie E n tw aldensstufe in den B esiedlungsm ikroregionen schon ziem lich hoch w ar, h at d ie U m w elt in d er U m gebung von L ednica, w eg en d e r noch gro ß en unbesiedelten Ge­ biete, im hohen G rad e ihren ursp rü n glich en C h arak ter behalten. D azu h aben period ische B esied lu n g s­ krisen beigetragen, d ie m anchm al zum V erschw inden säm tlich er S puren m en sch lich er O kkupation geführt haben.

D ie Situation än dert sich e rst in den jü n g ere n Phasen d es F rü hm ittelalters. M it d er E ntstehu n g a u f ein er Insel des L ednica-Sees e in e r w ichtigen B u rg des S taates E rster Piasten k om m t es zu r plö tzlichen E n tw icklung des S ied lungsnetzes um den See, w as einen gleich p lötzlichen E ntw ald en sp ro zeß zu r F o lg e h atte, d er gegen M itte des I I . Jh. schon üb er 6 0% erreichte. M il d iese r Z eit k ö n n en w ir also die A n fäng e d e r B ild u n g d er ch arak teristischen lan d w irtsch aftlich en L and sch aft in d er U m g ebu n g von L ed n ica verbinden.

H eutige L and sch aft des L e d n ica L an d schaftsparks hat also e in e schätzen sw erte H erkunft, d ie a u f die A nfänge des p o lnischen S taates zurückgeht, soll also als ein histo risc h e r W ert g e sch ü z t w erden. D es S chutzes bedürfen g leichzeitig d iese archäologischen ,A rc h iv q u e lle n ” , d ie sich im Boden und teilw eise im W asser des Led n ica-S ees befinden. D as B estehen des M u seu m s E rster Piasten in L ed n ica sich ert w irksam die B estände d e r Insel selb st und ih re r n ächsten U m gebung. D iese In stitu tio n w urde au ch z u r B etreuung arch äo lo g isch er Fu n dstellen a u f dem G eb iet des L ed n ica L andsch aftsp ark s berufen. D as Problem liegt jed o c h n ich t n u r in dem R eagieren a u f Sig n ale ü b e r G efäh rd u n g ein zeln er F un dstellen. W eil n ich t n u r solche T ä tig k e it eine G efü h rd u n g fü r d ie F u n dstellen ist, die d ie K u ltu rlagerstätten verletzt. G leich vern ichten d k ann auch die w irtschaftliche T ätig k eit — lan dw irtschaftliche N utzung, v erbunden m it d em T iefp flü g en od er m it

(8)

fort-sch reiten d er E rosion w irken. E s bezieht sich insb eso n d ere a u f d iese Z o n en , in den die E rosio n sp ro zesse überw iegen — also A bhänge und d ie d arü b er liegenden R änder. H ier treffen sich, w ie es scheint, d ie In te­ resse d er Sch u tzes arch äo lo g isch er Fun d stellen m it dem S ch u tz d er naturw issen sch aftlich w ertv o llen G ebiete zusam m en. E in e ein zig e reale A rt ih rer S ich eru ng w äre das A u ssch ließ en d ieser G eb iete (w en ig sten s teilw eise) von d er P flu g w irtsch aft und G rü ndung a u f diesen G elän d en fester g rü n er Felder, w as auch in w irtsch aftlich er H insicht n ützlich sein würde.

A ußerdem ist auch m it dem B estehen d er noch nich t freigelegten arch äolo g isch en F un d stellen zu rechnen und so g a r a u f diesen G eb ieten , w o die A k k u m u latio n sp ro zesse ü b erw iegen (A bh an g fü ß e, Ü b ersch w em ­ m u n g sg eb iete und ihre U m gebung). A uch h ier so llte d ie Ü b erein stim m un g d e r Interesse fü r S ch u tz archäo­ log isch er Fun d stellen m it dem Interesse d er Ö ko lo g en au sg en u tzt w erden, die nach S ch u tz d er Ü b ersch w em ­ m u n gsgebiete und G ew ässer, in u n serem Fall des L edn ica-S ees, v o r den V eru nrein ig u n g en dad u rch , daß dort W iesen und G ebüsch g eh alten w erd en so llen, streben. In d iese A rt und W eise w ürden G eb iete m it beso n d erer D ichtheit an archäo lo g isch en Fun d stellen von d e r V ern ich tu n g w en ig er b ed roht und e in e unsch ätzb are R eserve fü r d ie zu k ü nftigen U n tersuchungen bilden w erden.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W artykule przedstawiono problem zabezpieczenia produkcji energii elektrycznej z wiatru oraz przyk³ad wspó³pracy farmy wiatrowej z uk³adami kogeneracyjnymi.. Wyniki obliczeñ

Odkąd pojawiły się doniesienia na temat toksyczności leków przeciwnowotworo- wych wśród osób zawodowo narażonych na kontakt z nimi, wiele instytucji, orga- nizacji,

Wydaje się bowiem, że jakkolwiek rozwijająca się od początku lat osiemdziesią- tych minionego stulecia etyka cnót przyczyniła się walnie do odrodze- nia refleksji

Po pierwsze, chodzi o szczególnie bogate środki wyrazowe niemieckiego języka filozoficznego.. Polacy odczuwali stale atrakcyjną siłę

szersze stosow anie ję zy k a polskiego podczas Mszy

(Posiedzenie Wydz.. (Posiedzenie

Ćwiczenia stretchingowe ujędrnią sylwetkę, ale warto pamiętać, że nie redukują masy i nie budują nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej.. Stretching najwięcej korzyści

Szkoła Podstawowa w Boguszynie.