• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2007, nr 11.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2007, nr 11."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

TYGODNIK MIEJSKI I REGIONALNY. UKAZUJE SIĘ OD 1947 ROKU.

Ekspresowe sądy,

ekspresowe wyroki str. 3

Nr 11

15

MARCA 2007

INDEKS:

328073

Cena: 2,20

(VAT 0%)

"Oaza" w prokuraturze

Będzie postępowanie wyjaśniające w sprawie nieprawidłowości w wojskowej spółdzielni

str. 8

fi

str. 15

FIRMA HANDLOWA

T

Dziewięć tysięcy zapłacił za jajko mieszkaniecNysy, które chyba skutecznie wyleczy/goizigłupoty

I

*

str. 14

Niebezpieczne dachy

Można ubiegać się o

dofinansowanie pokrycia kosztów utylizacji płyt eternitowych.

str. 10 Interwencja

Skąd te ceny prezesie?

Rozliczenia ciepłej wody budzą duże wątpliwości

str. 3

Reportaż

Wyspy i wyspiarze

czyli wyprawa do Anglii

str. 24,25 Niemodlin

Straż Miejska

czy gwardia dla ozdoby

str. 16

A £źf r £ i

W £ £ 1

■■

■'<

panele rolety Karnisze Żaluzje

metalowe korek ...WESELA, BANKIETY...

R E ST A U R AC J A E U R O P EJ S K A

Tel. O 77 433 46 72 Www.europejskihotel.pl

Nysa, ul. Otmuclwwska

Paczków

Własność niczyja

Niedbalstwo komunizmu trwa do dziś

Głuchołazy

Oddajcie pieniądze!

Mieszkańcy walczą o zwrot

"haraczu" pobranego przez starostwo

‘ * * *

Łambinowice

Krzaki pod ochroną

55 tys. kosztowała ochłoną byłego poligonu

str. 13 Siatkówka

Wracają do formy

str. 36

(2)

15 mana 20117

ObLekLy w nie

22 kg

straciła w ciągu 2,5 roku nyska rekordzistka w odchudzaniu w ramach Klubu Kwadransowych Grubasów.

- Kilka lat temu jeden z nieżyjących już dziś wybitnych polityków zwrócił mi uwagę, że walka o prezydenturę między Kwaśniewskim i Wałęsą w

1995 r. była w istocie rozgrywką między dwoma elementami tego samego aparatu: aparatem partyj­

nym i aparatem bezpie­

czeństwa.

W sąsiedztwie nowego ronda na skrzyżowaniu ul. Mickiewicza Wyspiańskiego leżą śmieci i sterty gałęzi. Proponujemy, żeby Straż Miejska znalazła właściciela nieładu i skorzystała z możliwości ukarania mandatem za bałaganiarstwo.

ag

> * <■ i ■ \ t <a *

<» | . .

1ST * ’TW Ili .

Ludzie

Felieton

Janusz Sanocki

Lech Kaczyński w wywiadzie dla „Wprost”

Ważne: ZUS wypłaci jednorazową kwotę dla emerytów i renci­

stów

Komu, ile?

Emeryci, renciści oraz osoby pobierające świadczenia i zasiłki przedemerytalne, którzy pobiorą świadczenie za marzec 2007 r.

otrzymają dodatkowo jednorazowy dodatek. Dotyczy to jednak tylko tych, których świadczenia nie prze­

kraczają 1200 złotych brutto. Sza­

cuje się, że w całym kraju dodat­

kową kwotę otrzyma 6,5 min osób.

- Wysokość kwoty uzależnio­

na jest od wysokości przysługują­

cego świadczenia.

Najwyższą kwotę - 420 zł otrzymają osoby pobierające świadczenie w wysokości do 600 zł. Dla osób pobierających powy­

żej 600 zł, ale mniej niż 800 zł prze­

widziana jest kwota w wysokości 310 zł. Osoby, których świadcze­

nia wynoszą więcej niż 800 zł, a nie przekraczają 1 tys. zł mogą spodziewać się 180 zł. Natomiast świadczeniobiorcy, którym ZUS wypłaca świadczenia w przedziale 1 tys. -1,2 tys. zł, otrzymają 140 zł - informuje Aleksandra Kwiecień, rzecznik prasowy ZUS w Opolu.

Aby otrzymać tę kwotę nie trzeba składać żadnych wniosków.

ZUS wszystko zrobi z urzędu i przę­

śle kwotę wraz z bieżącym świad­

czeniem w tym terminie, w którym zazwyczaj je przesyła. Warto też pamiętać, że ten jednorazowy do­

datek nie podlega opodatkowaniu, dlatego wszyscy uprawnieni do­

staną wymienione kwoty w całości, bez żadnych potrąceń.

Przy ustalaniu wysokości do­

chodu uprawniającego do wypłaty jednorazowej kwoty, oprócz pod­

stawowych świadczeń uwzględnia­

ne będą również wszystkie wypła­

cane dodatki oraz inne świadcze­

nia pieniężne.

dw

Marta Klubowicz

I Mieszkań­

cy Nysy g uważają ją 3 za „swoją I aktorkę”, j bo tu

;; spędziła

| dzieciń-

| stwo i młodość i tutaj mieszkają jej rodzice. Jest znana nie tylko z polskiej sceny i szklanego ekranu, ale I również z twórczości

I poetyckiej. W piątek 9 marca ę ' w czytelni nyskiej biblioteki I

| promowała trzeci już tomik

„Wiersze niepozbierane”, który i 1 ukazał się w odstępie 13 lat

| od poprzedniego. Prezentuje I j on dorobek nie tylko z tego

2

okresu, ale również wiersze 3: debiutanckie. Jest pewnym fi przekrojem „poezjowania”, jak

| powiedziała artystka w i jednym z wywiadów. Wiersze, i I przy doskonałej interpretacji I aktorskiej, przedstawiła sama S J poetka. Muzykę przygotował i |

| zaprezentował Roman Hudaszek.

dw-

Feta 2007

Wiadomo już, kto zaśpiewa na tego­

rocznych Dniach Nysy, które od­

będą się jak zwy­

kle w ostatni weekend maja (25-27).

Gwiazdami obcho­

dów pierwszego dnia święta miasta będą Mezo i Kasia Wilk oraz zespół Big

Cyc.

W sobotę na sce­

nie głównej zagrają i za ­ śpiewają Leszcze i belgij ­ ska piosenkarka Kate Ryan.

Na zakończenie ny­

skiej fety na scenie poja ­ wią się dwa zespoły: Goya i Myslowitz.

ag

Opinie

Czy sądy 24-godzinne spowodują większe obciążenie policji pracą?

Nadkom. Wiesław Bąk

komendant KPP w Nysie

Oczywiście, że niemal całe obciążenie spada na policję.

Musimy przygotować dokumenta­

cję procesową w ciągu 48 godzin, łącznie z danymi opiniodawczymi i o karalności podejrzanego. Jaki skutek finansowy i kadrowy przyniosą te działania - trudno dzisiaj ocenić. Analizę będzie można przeprowadzić po tygodniu czy miesiącu funkcjonowania przyspieszonego orzekania sądowego. Uważam jednak, że ten tryb przyniesie oczekiwany

skutek i wpłynie na zmniejszenie przestępczości. Bo jeśli przestępca miał perspektywę sprawy sądowej i wyroku dopiero po 3-5 miesiącach, a teraz ma tę groźbę natychmiastową - to na pewno się zastanowi. Zwłaszcza, kiedy koledzy powiedzą, że już nie ma przelewek.

Dzisiaj, w pierwszym dniu funkcjonowania 24-godzinnych sądów mamy już pierwszą sprawę. Zatrzymaliśmy kierowcę prowadzą­

cego pojazd w stanie nietrzeźwym. Policjanci przygotowali już wniosek i umówiliśmy się z sądem, że jeszcze dzisiaj (w pierwszym dniu funkcjonowania 24-godzinnych sądów) odbędzie się rozprawa.

Włamania i kradzieże

dw

Wielkie przyjęcie z okazji Dnia Kobiet zaplanował sprawca włamania do jednej z cukierni w Paczkowie. Z 7 na 8 marca po wyważeniu drzwi wyniósł pięć blach z ciastem.

Chyba mocno „suszyło” złodzieja Skorochowie, skoro zdecydował się na skok na kiosk spożywczy. Wypchał ramieniem okno i skradł 10 butelek piwa.

Inną metodę wejścia zastosował włamywacz na ulicy Krawieckiej w Nysie. Spokojnie odkręcił śruby z zawiasów drzwi i wszedł do przydomowej komórki. Teraz właściciel nie może doszukać się kafelków, pralki, piecyka do ogrzewania oraz żeliwnego złomu.

Serdeczne podziękowania

Rodzinie, Przyjaciołom, Znajomym, Sąsiadom, Delegacji ze Związku Niewidomych w Nysie

oraz wszystkim, którzy łącząc się z nami w żalu uczestniczyli w Uroczystości Pogrzebowej

naszej Kochanej Mamy, Babci i Prababci

ŚP. HELENY SZYBKOWSKIEJ

składa pogrążona w smutku najbliższa rodzina

Żarłoczne przystawki

Wszystko wskazuje na to, że Samoobrona i LPR. wy ­ stępujące w koalicji z PiS-em, w roli „przystawek” ,

nie

tylko nie zamierzają dać się zjeść przed obiadem, ale same mają ochotę skonsumować danie

główne. Jeszcze

kilka błędów Kaczyńskiego i kto wie, kto wie?

Pierwszym poważnym błędem było ze strony PiS triumfalne liczenie, że uda się przejąć elektorat Samo­

obrony i LPR, nie tracąc jednocześnie elektoratu centro­

wego. Widać wyraźnie, że przystawki co prawda osiągnę­

ły granice bliską 5% progu wyborczego, ale

nie

zamie­

rzają kapitulować. Powrót do debaty aborcyjnej -

drugi

poważny błąd Kaczyńskiego - dajc szansę LPR-owi i Giertychowi na powrót do łask Ojca Dyrektora

i

odbicie utraconych pozycji jedynego, prawdziwego reprezentan­

ta elektoratu „Radio Maryjnego ” .

Oczywiście wszystko kosztem PiS, który nie dość, że

! utraci skrajne prawe skrzydło, to jeszcze na skutek od- grzania tematu aborcji, ożywia i wzmacnia mocno już

ze

­ pchniętą do narożnika lewicę. Teraz wraz z emocjami, które rozpalił Marek Jurek wrócą na scenę wszystkie

le

­ wicowe harpie - Szyszkowska. Środa, Jaruga i co tam jeszcze lustracyjne DDT nie wydusiło po lewej stronie i Sejmu.

Zapowiadana rewolucja Kaczyńskich, budowa IV RP

* wyraźnie znalazła się na zakręcie. Są - trzeba to stwier ­ dzić pewne sukcesy - jak choćby likwidacja WSI - ale wszystko to jednak stanowczo za mało jak na potrzeb}

I szerokich zmian jakich oczekiw ała Polska. Jako człowiek żyjący na prowincji czekałem (jak miliony Polaków) kie­

dy IV RP pojawi się u nas, w mieście powiatowym. Nie ­ stety - PiS prowincjonalny składa się z ludzi, którzy zain­

teresowani są raczej posadami i dorwaniem się do wla-

| dzy, a nie zmianami. A z perspektywy partyjnej centrali takich miast jak Nysa w ogóle nie widać.

Stąd - kiedy już ogień rewolucyjny Kaczyńskiego - po- s żre agentów w Warszawie, skonsumuje telewizję okaże się, że los PiS-u będzie w końcu taki sam jak śp. AWS-u.

Lewica odbuduje swoje wpływy, na tyle by zostać partne-

| rem Platformy po kolejnych wyborach i najdalej w 2009 I r. będziemy mieli rząd koalicyjny Tuska i Olejniczaka.

Wszystko to oczywiście nie spędza z oczu snu Gierty-

| chowi, którego cele są czysto ideologiczne i który i tak : nie ma szans na zdobycie w sejmie większości. Nie musi i się wię*c hamować, szukać poparcia elektoratu środka, a

| w jego interesie leży właśnie zaostrzanie sytuacji i wyry ­ wanie z PiS-u ile się tylko da. Niewykluczone zresztą, że i fi ZCHN-owska część PiS-u będzie w końcu szukała swej

i szansy w sojuszu z LPR-em. Skoro już doszło do wycią- I gnięcia z szafy aborcji i skoro Ojciec Dyrektor wspomniał 1 coś o „pisowskim szambie ”... wszystko może się zdarzyć.

Podobnie z drugiej strony, „lewicowo-socjalnej ” ata- 2 kuje rząd Andrzej Lepper, zachowujący zresztą ciągle I pozycje gwarantującą mu wejście do przyszłego Sejmu.

Moja prognoza jest w tej sytuacji pesymistyczna. PiS . na skutek własnych błędów staje się pożywką dla margi ­ nalnych partii, które chciał sam wcześniej skonsumować.

Przyczyny tego stanu rzeczy wyraźnie nie jest w sta- . nie zrozumieć Jarosław Kaczyński. W ostatnim wywia ­ dzie dla „Rzeczpospolitej” znów zaatakował Jednoman-

t

datowe Okręgi Wyborcze i opowiedział się za obecnym systemem tzw. „proporcjonalnym ”. A to właśnie partyjny system wyborczy likwidujący indywidualny związek posła

| z wyborcami, pozwalający zająć miejsca sejmowe różnym i Łyżwińskim jest przyczyną permanentnego kryzysu poli ­

tycznego w Polsce. Właśnie ordynacja wyborcza tzw.

j „proporcjonalna ” , której broni Kaczyński, stanie się przyczyną jego zguby. Sprawia ona bowiem, że w Sejmie żadna partia nie ma większości i konieczne jest zawiązy ­ wanie koalicji. W koalicyjnym rządzie zaś „przystawki ” zawsze mają więcej do powiedzenia niż partia najsilniej-

| sza.

W konsekwencji muszą zatem nie tyle, walczyć z opo­

li zycją, co szukać sposobu jak osłabić swojego koalicyjne- . go partnera.

I Zastanawiam się, co sprawia, że lak inteligentny czło- : wiek jak Jarosław Kaczyński tego mechanizmu nie jest w

stanie zrozumieć?

S249

(3)

:_ _ _ 15 marca 2007

Bezpieczeństwo: Ponad 90 procent domowych oszustw dokonują kobiety

Przekręt

zamiast cudu

Jerzy Pietraszko

Dziewięć tysięcy zapłacił za jajko mieszkaniec Nysy, które chyba skutecznie wyleczy go z głupoty i wszystkich innych chorób, na które się skarżył. W ubiegły wtorek, pod dom przy ulicy Eichendorffa podjechało szare bmw. Obserwo­

wał je z okna 70-letni mężczyzna.

Prawo: Zalety i mankamenty poznamy dopiero w praktyce

Ekspresowe sądy

Po chwili usłyszał dzwonek.

Otworzył drzwi i zobaczył około 50- letnią kobietę, która kilka minut temu wysiadła z samochodu. Zapy­

tała go, czy ma do sprzedaży antyki.

Patrząc na mężczyznę, oszustka bły­

skawicznie zorientowała się, że ma on kłopoty ze zdrowiem. Nim go­

spodarz zdążył cokolwiek powie­

dzieć, stwierdziła, że ma cudowne predyspozycje do leczenia. Pan domu ucieszył się i zaprosił niezna­

jomą uzdrowicielkę do mieszkania.

z

Panu Stanisławowi Grzybowi Z okazji 90. urodzin,

życzenia zdrowia, pogody ducha ę i dobrego humoru,

przesyłają

Janusz, Ela i Natalia

reklama

MEBLE KUCHENNE

KOMPUTEROWE PROJEKTY GRATIS!

Przy kuchennym stole posadził swoją chorowitą małżonkę oraz 86- letnią teściową. Za chwilę rozpocz- nie się seans cudownego wyleczenia.

Kobieta wyciągnęła z torebki jajko mówiąc: rozbiję to jajko. Jeśli żółt­

ko będzie koloru czarnego, to w tym domu jest choroba i diabeł. Trzeba to wypędzić. Jeśli żółte, to wszystko jest w porządku. Rozbite i wcześniej odpowiednio spreparowane jajko oczywiście miało czarne żółtko.

• dokończenie na str. 7

Rowerzyści zatrzymani 12 marca zostaną skazani we wto­

rek w trybie przyspieszonym przez nyski sąd (tzw. 24-go- dzinny). Innowacyjne procedura skazywania sprawców drobnych czynów chuligańskich najpóźniej w ciągu 72 go­

dzin od zatrzymania, prowadzona będzie w wydziale grodzkim Sądu Rejonowego na ul. Wałowej. Dyżury zapla­

nowano codziennie (również w święta i wolne dni) w godzi­

nach od 8 do 16. - Mamy zapewnioną obsadę sędziów, prokuratorów i adwokatów - informuje Jerzy Polański, prze­

wodniczący wydziału grodzkiego.

Pierwszym, który zakwalifiko ­ wał się w pierwszym dniu obowią­

zywania tzw. sądów 24-godzinnych do przyspieszonego postępowania był 49-letni Jerzy K. z Kalkowa.

Został zatrzymany o godz. 11 w Otmuchowie na ul. Mostowej. Je­

chał rowerem mając 2,10 promila alkoholu. Więcej, bo 2,57 promila miał Eugeniusz B. - rowerzysta ze Smiłowic, którego policja zatrzy ­ mała w Reńskiej Wsi. Obu grozi do roku więzienia.

Sądom 24-godzinnym, o przy ­ spieszonym trybie wydawania wy ­ roków, mają podlegać sprawcy za ­ trzymani na gorącym uczynku lub najpóźniej do 48 godzin od-popeł­

nienia przestępstwa. W takim try ­ bie mogą być rozpatrywane tzw.

proste dowodowo sprawy zagrożo ­ ne karą do pięciu lat więzienia, ale sądy 24-godzinne, sądzące z obo­

wiązkowym udziałem prokuratora i adwokata, będą mogły wymierzyć w tym trybie karę do dwóch lat pozba ­ wienia wolności. Na pewno więcej pracy będą miały: policja, prokura ­ torzy i sędziowie oraz adwokaci. Co do tych ostatnich, to pojawiają się głosy, że jedynie ich cieszy noweli­

zacja prawa karnego. Każda z osób poddana przyspieszonemu trybowi

osądzenia musi mieć bowiem obrońcę z urzędu. Sprawy będą pro­

ste dowodowo, więc dla mecenasów to może być prawdziwe żniwo. Inną opinię na ten temat mają nyscy ad ­ wokaci.

- Ależ to zupełna dezinformacja.

Nie wiemy na dzień dzisiejszy nawet o jakich kwotach rozmawiamy. W

„Gazecie prawnej” podano ile ogól­

nie przeznaczono w kraju na obronę

W sądach o trybie przyspieszonym będzie orzekał również sędzia Bartłomiej Madejczyk

z urzędu i po przeliczeniu wyszło ponad 70 gr za jedną sprawę. Za ­ pewniam panią, że adwokaci wca­

le nie liczą na wielkie pieniądze.

Przyjmujemy ze zrozumieniem dy ­ żury, choć wymagają one od nas zmiany naszej organizacji pracy.

Myślę jednak, że w takim mieście jak Nysa nie będzie tak wielu spraw o przyspieseonym trybie orzekania - mówi mec. Leszek Ko ­ byliński.

Prokuratorzy, jak poinformo­

wał „Nowiny ” Bolesław Wierzbic ­ ki, zastępca prokuratora rejono ­ wego w Nysie, też są przygotowani do przyspieszonego trybu. - Trud ­ no jednak dzisiaj ocenić, jakie to będzie dla nas obciążenie, co spra ­ wi nam najwięcej trudności. My ­ ślę, że po 2 tygodniach będzie można pokusić się o wstępną ana­

lizę - powiedział prokurator.

Dw

czytaj więcej na str. 6

reklama

t S owę ekspozycje -

f NOWEE NIZSXE CENT. Nowy SEAT Altea X L_ . Pomieści wszystkie marzenia.

BLACK RED WHITE

www.brw.com.pl

PROFESJONALNE STUDIA FABRYCZNE

• NYSA, ul. Szlak Chrobrego 6 (obok FSD), tel. (0-77) 448 34 60

• NYSA, ul. Poniatowskiego 3, (obok LOK), tel. (0-77) 433 80 60 . KŁODZKO, ul. Wyspiańskiego 20C (były POM), tel. (0-74) 865 80 18

NOWA SIEDZIBA FIRMY

ZAKŁAD USŁUG POGRZEBOWYCH

--- Janusz Piskorski---

Nysa, róg Szopena i Św. Piotra (na przeciw byłego seminarium). Tel. całą dobę 077 434 11 66

Przestronna fcluno nowego S£AT-e Aiteo XL wygodnie pomieści cek rodzinę, o ogromno przestrzeż bogażowo pozwoli C> zabrać wszystko, co ware się przydać w podróży. Ta zaprojektowane przez nie-mieckich konstruktorah

'

rodzinne kombi XL zdobyto najwyższe Perty w testtfdł NĆAP. możesz więc być spokojny o bezpieczeństwo swoich najbliższych.

Nowy SEAT Altea XI - już w sotonach.

gwarancji SEAT Assistance

www.seat, pl

Rodzinne kombi XL.

infolinia: 0 801 666 999 pet«<7»niłwgtaryfyoperatora)ak n potgaewlatekaim)

SEHT auto emoción

Śląsk Auto Sp. z o.o.

48-300 Nysa, ul. Ujejskiego 5, tel. 077 433 22 21, 077 433 27 25, e-maii: slaskauto@seat.pl

tuu...

r

GOTOWKA

:l 0 801 88 55 44 jjj

t rzyMu psjyizka la I «ysnray 500 it t ba węaweii

Ikast

ŻAGIEL'

tel. 077 409 03 14^r^

Nysa ul. Celna 14/26

X

PIEC ZĄTKI

1 OFERUJEMY

*

TEL

FAX

077431 79 32

(OBOK SKLEPUZOOLOGICZNEGO)

TEL

FAX

077

439 31 80

(SKLEP MOTORYZACYJNY)

| PIECZĄTKI

WIZYTÓWKI

LAMINOWANIE

(4)

sir. 4 15 marca 2007

rzegląd rasy

SUPER express

Przyszła kryska na Parysa

Nie spełnią się sny Jana Parysa o powrocie do wielkiej polityki. Kolejny sąd potwierdza to, czego od dawna żąda

„Super Express": Parys powinien oddać ponad 100 tysięcy zt premii, którą - jako wiceszef - pobrał z Fundacji Polsko- Niemieckie Pojednanie. Wziął ją bowiem niezgodnie z prawem, a tym samym okpił poszkodowanych przez III Rzeszę, którym fundacja miała służyć.

DZIELNIK Zmienią nazwę,

żeby uciec przed wekslami

Andrzej Lepper boi się, że Trybunał Konstytucyjny zdelegalizuje Samoobro- | nę. Znalazł jednak sposób, jak zapewnić I sobie miękkie lądowanie: postanowił stworzyć nową partię - pisze „Dziennik".

Według ustaleń gazety, jego ludzie rozpoczęli rejestrację Samoobrony Andrzeja Leppera.

Delegalizacja Samoobrony to koniec koalicji

JezeliTrybunał Konstytucyjny zdelegali- : zowałby Samoobronę, to występujemy z koalicji i są nowe wybory - powiedział w sobotę na konferencji prasowej w Kielcach wicepremier Andrzej Lepper.

Steinbach dalej krytykuje

Erika Steinbach nie zamierza przepra­

szać za porównanie polskiej koalicji rządowej do neofaszystów w Niemczech.

I dalej krytykuje polskie partie. „Nie da się zaprzeczyć, że w rządzących w Polsce partiach występują elementy radykali­

zmu” - mówi w wywiadzie dla „Frankfur­

ter Allgemeine Zeitung”.

Kara w trzy dni

Chuligani, kierowcy, którzy spowodują wypadek po pijanemu, i ci, którzy znieważą policjanta, zniszczą czyjąś własność albo będą komuś grozić, od ' jutra mogą spodziewać się wyroku w ciągu zaledwie trzech dni. Ruszają 24- godzinne sądy. Dzięki nim cała procedura?

orzekania kary skróci się do trzech dób.

RZECZPOSPOLITA

Polskie obywatelstwo na wagę złota

Coraz więcej osób z różnych krajów świata chce zostać Polakami. Od kiedy wstąpiliśmy do Unii, polski paszport stał się wyjątkowo atrakcyjny - ocenia

„Rzeczpospolita”. Kilkanaście tysięcy Żydów z Izraela domaga się potwierdze­

nia polskiego obywatelstwa. Nikt nie ukrywa, że w młodych Izraelczykach - którzy nie mówią słowa po polsku - wcale nie obudziła się nostalgia za krajem przodków. Zależy im po prostu na uzyskaniu wyjątkowo atrakcyjnego paszportu Unii Europejskiej.

Senator PSL broni się:

nie ma afery, są interesy

- Z normalnej działalności gospodarczej tworzy się kolejną urojoną aferę - to sobotnia reakcja senatora PSL Lesława Podkańskiego na piątkową publikację

„Rzeczpospolitej". Gazeta ustaliła, że w wyniku finansowych machinacji pieniądze z ubezpieczenia rolników trafiły do spółki Top GaN produkującej niebieski laser oraz do firmy senatora Lesława Podkańskiego i powiązanego z nim biznesmena Andrzeja Kasprowiaka.

Brzemienna sarna wpadła w zasadzkę

Polowanie na kłusownika

Po terenach leśnych w okolicy Goświnowic grasuje kłu­

sownik. Miejscowi myśliwi znaleźli w tutejszym komplek­

sie leśnym nazywanym przez mieszkańców wsi „parkiem”

martwą sarnę złapaną na wnyk. Zwierzę było brzemienne.

Zwierzę prawdopodobnie cierpiało wiele godzin

Sarnę znalazł w miniony czwar ­ tek Ryszard Janos, podłowczy z opolskiego Koła Łowieckiego

„Lis” . Natychmiast zaalarmował myśliwego Jerzego Iżyckiego. - Ob­

raz, który zobaczyliśmy był maka­

bryczny - mówi Jerzy Iżycki. - We wnykach znalazła sję głowa i noga sarny. Prawdopodobnie wałęsające się psy rozszarpały zwierzę. Trudno sobie wyobrazić jak bardzo zwierze cierpiało. Agonia z pewnością trwała wiele godzin! Obok leżał sarni płód. Można było już zidenty­

fikować już płeć.

Jerzy Iżycki uważa, że wnyki za sprawą, których zginęło zwierzę musiały zostać założone niedawno.

- Myśliwi penetrują ten teren bar­

dzo często i z pewnością zauważyli­

by zasadzkę - twierdzi. - Mamy na­

dzieję, że jeśli nagłośnimy tę spra­

wę to kłusownik się przestraszy i że już żadna brzemienna sarna nie padnie jego łupem. Martwą sarnę pozostawiliśmy w tym miejscu na

reklama

CENTRUM

STOLARKI DRZWIOWEJ

WEWNĘTRZNE • ZEWNĘTRZNE

noc mając nadzieję, że złapiemy kłusownika. Niestety nikt się nie zjawił.

Myśliwy dodaje, że okres ochronny na sarny trwa do wrze­

śnia. Tyle bowiem potrzeba czasu, by sarny - matki powiły potomstwo i zdążyły je wykarmić.

Myśliwi z Goświnowic zapew­

niają, że będą penetrować teren parku w poszukiwaniu zasadzek, które być może jeszcze się tam znajdują.

Jak poinformował nas rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Po ­ licji w Nysie Małgorzata Jeżewska przestępstwa związane z kłusownic­

twem rzadko stają się przedmiotem dochodzenia miejscowej policji. - Najczęściej trafiają do nas sprawy dotyczące nielegalnego połowu ryb.

Inny rodzaj kłusownictwa to rzad­

kość. Zgodnie z Prawem Łowiec ­ kim z 30 marca 2002 roku za ten czyn grozi maksymalnie do 5 lat pozbawienia wolności.

ag

1172nn

Wypadki: Nieudany manewr

Na trzeciego

Do groźnego wypadku doszło w środę 8 marca na trasie Nysa - Otmuchów na wysokości Skorochowa.

Winę za wypadek ponosi kierowca peugeota

Kierujący samochodem osobo­

wym peugot 56-letni mężczyzna wyprzedzając „na trzeciego ” nie za ­ uważył jadącego przed wyprzedza­

nym przez niego samochodem cią­

gnika rolniczego. Z przeciwnego pasa nadjechał samochód ciężaro ­ wy. Mogło dojść do czołowego zde­

rzenia, które zakończyłoby się tra ­ gicznie dla kierowcy osobówki.

Jednak kierujący tirem, który prze­

woził 17 ton piasku, chcąc uniknąć wypadku wjechał do rowu. Dzięki

Włamania

Wybijając szybę w oknie złodziej dostał się do obory w Przydrożu Małym.

Inwentarza żywego nie ruszył. Zabrał cztery silniki elektryczne warte 3,5 tys.

złotych. W Biechowie nieznany sprawca ukręcił kłódkę i włamał się do podziem­

nego zbiornika paliw. Zapas oleju napędowego spółdzielni produkcyjnej zmalał o 400 litrów.

Nocą z 6 na 7 marca okradziono sklep spożywczy na ulicy Zwycięstwa w Nysie.

Łupem złodziei padły papierosy i słodycze warte ponad trzy tysiące ztotych.

jP

BIURO POSELSKIE POSŁA RYSZARDA KNOSALI

informuje, że w każdą środę w godz. 16-17

UDZIELANE SĄ BEZPŁATNE PORADY PRAWNE.

Spotkania z adwokatem odbywają się w Biurze Poselskim (Nysa Rynek 36b, III piętro).

Zapisy przyjmowane są pod nr tel (77) 453 07 19 od poniedziałku do piątku w godz. 10.00 - 17.00.

Drogi Czytelniku „Nowin Nyskich”,

Zacny Przyjacielu Chorych i tych, którzy Im niosą ulgę!

Stowarzyszenie Hospicyjne „AUXILIUM”

prosi Cię o 1 procent z Twojego podatku, abyś miał razem z nami udział w trosce o nasze nyskie Hospicjum!

Liczymy na Twoją wpłatę i podajemy niezbędne dane:

Nazwa konta:

Stowarzyszenie Hospicyjne „Auxilium” w Nysie, ul. Sienkiewicza 7 B

Numer konta:

20 1020 3714 0000 4202 0096 1912 Tytuł wpłaty:

1 procent dla Organizacji Pożytku Publicznego.

niemu

nieodpowiedzialny kierowca samochodu osobowego wyszedł z

wypadku z

lekkimi

obrażeniami. W

wypadku.brał

udział jeszcze ford mondeo,w którego

uderzył

peugot.

który wcześniej

tylko

otarł

się

o tira. Do

wyciągnięcia tira

sprowa

­ dzono

ciężki samochód holowni

­

czy,

który jednak

nie

podołał

zada

­ niu. W końcu ściągnięto dźwig, któ­

ry wyciągnął tira z

rowu. Akcja

trwała

5 godzin.

pw

F-1.190

(5)

str. 5 —

Zdrowie i uroda: Ruch i zmiana nawyków żywienio­

wych, to droga do sukcesu

Szczuplutkie grubaski

22 kg straciła w ciągu 2,5 roku nyska rekordzistka w od­

chudzaniu w ramach Klubu Kwadransowych Grubasów. - Od godz. 18 już nic nie jem. Piję dużo wody mineralnej niegazowanej i ograniczam jedzenie. Do tego oczywiście koniecznie uczestniczyć trzeba w zajęciach Ewy - zdradzi­

ła „Nowinom” swoją receptę na odchudzanie Halina Ga- borska z Nysy.

iO.ax (G.e'lulitisgria /Rapier/Mola

l&olpfienttsiipgr

Szamppn lElsgyg IPgrgil;2kg

’el Adidas ft/p [Rapjpf^pJypl

Prudnicka 12 NYSA

NIEMODLIN

Rynek 46

AiGO gotówkowe pożyczki

wiosenne porzqdki

“ ą TT7] aig bank

£±1S1 j POLSKA SA

0 BOI 80 88 88INFOLINIA

AIGO:

Halina Gaborska odbiera zasłużony dyplom z rąk Ewy Machnio i Barbary Markowskiej

Legendarna Ewa, to Ewa Machnio z Brzegu, która w Nysie od sześciu lat prowadzi w Nysie Klub Kwadransowych Grubasów. - Razem z ok. 200 dziewczynkami, którymi są panie w wieku od 20 do nawet 70 lat robimy fiki miki, czyli gimnastykę i zmieniamy nawyki żywieniowe. Mam twardą rękę i cięty język i wypominam im każdą nadprogramową czekoladkę czy ciasto - śmieje się instruktorka.

W miniony piątek nyski klub obchodził 6-lecie istnienia. - W tym

okresie w sumie nasze panie straci­

ły 8 ton sadełka - pochwaliła się in ­ struktorka przed kamerami TVP. Z tej okazji Nysa gościła bowiem ini ­ cjatorkę ruchu Klubu Kwadranso­

wych Grubasów - Barbarę Mar ­ kowską. Relacja z Nysy będzie w Jedynce 21 marca. Będzie można zobaczyć również inne panie, któ­

rym udało się stracić po 10-15 kg.

Wśród nich jest była dyrektorka OPS Izabela Jurewicz. W ciągu 1,5 roku schudła 15 kg.

dw

Biesiada w Kępnicy

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Kępnicy zorganizowały w minioną sobotę spotkanie z okazji święta obchodzonego 8 marca. Imprezę połączono z czwartą rocznicą reaktywacji koła.

Wieś nie ma świetlicy, więc panie za każdym razem korzystają z gościnności miejscowej szkoły. - Co roku organizujemy cztery, pięć uroczystych spotkań - tłumaczy przewodnicząca koła Danuta Szałacka. - Za każdym razem czegoś nowego się uczymy od siebie, albo od pań z innych kół.

Chociaż do Wielkanocy jeszcze kilka tygodni to gospodynie z Kępnicy już przygotowały okolicznościową wystawę, na której znalazły się wielkanocne wypieki, pisanki, a przede wszystkim rękodzielnictwo. - Nasze panie zajmują się wieloma dziedzinami rękodzielnictwa, w którym przodują Krystyna Kumorek, Elżbieta Sierpuś, Grażyna Jankowicz. Naszym paniom rosną też godne następ­

czynie - dodaje Danuta Szałacka.

W sobotni wieczór panie z Kępnicy odłożyły na bok obowiązki i traktowane były iście po królewsku. Przysmaki częściowo przyrządzone przez mężczyzn podawało do stołu trzech młodych dżentelmenów. Stół pękał od wspaniałości - pomysło­

wych dań i przystawek. Był też szampan i tort z okazji rocznicy powstania kota, a także pokaz tańca towarzyskiego.

ag

(6)

15 marca 2007

m . sir. 6

rzegląd I rasy

RZECZPOSPOLITA

Sołowow najbogatszym Polakiem

Od 13 lat niezmiennie na liście najbogat­

szych ludzi świata amerykańskiego magazynu „Forbes” pierwsze miejsce zajmuje twórca Microsoftu Bill Gates.

Zawdzięcza je fortunie ocenianej na 56 miliardów dolarów. W tym roku pierwszy raz najwięcej pieniędzy w Europie mają bogacze z Rosji, a nie z Niemiec. Polacy wypadają raczej skromnie. W zestawieniu- uwzględniono pięciu rodzimych

krezusów. Ich listę otwiera inwestor giełdowy i kierowca rajdowy Michat Sołowow (407. pozycja) z majątkiem ocenianym na 2,3 mid doi. Dalsze, 488.

miejsce przypadło Leszkowi Czarneckie­

mu (2 mid doi.). Roman Karkosik jest 557 (1,8 mid doi.), Zygmunt Solorz 664. (1,5 mid doi.), a Jan Wejchert 799. (1,2 mid doi.). Majątek najbogatszych ludzi świata sięga już 3,5 biliona dolarów - tyle, ile są warte razem gospodarki Niemiec i Francji.

ŻYCIE WARSZAW1 Do stomatologa tylko za własne pieniądze?

Stomatolodzy nie chcą już podpisywać umów z Narodowym Funduszem Zdrowia, bo jest to ich zdaniem

nieopłacalne. Fundusz drastycznie zaniżał cennik wykonywanych przez nich usług - pisze „Życie Warszawy".

Drożeją materiały budowlane

Osoby, które na ten rok zaplanowały budowę domu, są przerażone - pisze

„Życie Warszawy”. Miały one nadzieję, że dzięki własnej inwestycji uda im się uciec przed zawyżonymi cenami mieszkań.

Jednak ceny cegieł i pustaków wzrosły od początku marca nawet dwukrotnie, co odbije się i na małych i na dużych inwestycjach.

Sprawa KRUS w CBA

„Gazeta Wyborcza” nieoficjalnie dowiedziała się, że były prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Dariusz Rohde złożył w czwartek w CBA zeznania obciążające Małgorzatę Gut, doradcę Andrzeja Leppera. Podczas wielogodzinnego przesłuchania opisał on z detalami naciski, jakie wywierała na niego w celu „ustawienia przetargu”

Małgorzata Gut, córka posłanki Samoobrony Aliny Gut.

Gazeta Prawna

Zamknąć 500 szkół

Samorządy chcą zlikwidować od przyszłego roku szkolnego ponad 500 przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, placówek opiekuńczych i schronisk - informuje „Gazeta Prawna".

Nasz Dziennik

Pro mafioso bono

Jak pisze „Nasz Dziennik", rezydenci południowoamerykańskiej mafii narkotykowej naciskają na przedstawicie­

li polskich instytucji państwowych oraz na niektórych dziennikarzy, aby organizowali kampanię na rzecz sprowadzenia do kraju Polaków przetrzymywanych w więzieniach w Ekwadorze za handel narkotykami.

O funkcjonowaniu trybu przyspieszonych sądów rozmawiamy z Jerzym Polańskim, przewodniczącym wydziału grodzkiego Sądu Rejonowego w Nysie.

Kosztowny eksperyment?

- „Nowiny Nyskie” - Jak w Nysie będą funkcjonowały sądy 24-go- dzinne?

Jerzy Polański - Tego jeszcze nikt nie wie. Sąd Rejonowy w Nysie jest przygotowany. Siedzibą będzie wydział grodzki, który będzie dyżu ­ rował każdego dnia (również w dni wolne i święta) od godz. 8 do 16.

Wnioski o rozpoznanie sprawy w trybie przyspieszonym kierować będzie prokuratura. Ona jest ini ­ cjatorem całego postępowania.

Wnioski mogą być składane w go­

dzinach dyżuru sądu. Jeżeli termin nie zostanie przez prokuraturę do ­ trzymany, to może być kłopot.

- Termin obowiązujący, to jest 48 godzin?

- Do 48 godzin może być osoba zatrzymana przez organy ścigania.

Prokuratura powinna przygotować wniosek o rozpoznanie i skierować go do sądu przed upływem 48 go­

dzin. Zostanie on ostemplowany z godziną przyjęcia, od której liczy się 24 godziny, które sąd ma do dys ­ pozycji na rozpatrzenie sprawy.

- Jak jest z zabezpieczeniem ob­

sady sędziów?

- Na razie przyjęliśmy, że w try­

bie przyspieszonym orzekać będzie pięciu sędziów z wydziału grodzkie ­ go. Każdego dnia jest ustalony plan, kto w jakim dniu orzeka.

Również sporządzone są plany dy­

żurów sędziów w dni wolne od pra ­ cy oraz plan dyżurów adwokatów.

- Nie będzie problemów z adwo­

katami?

- Nie wiem! Przygotowaliśmy się do tego organizacyjnie w taki sposób, w jaki to był możliwy. Jed­

nak w imieniu sądu nie mogę brać odpowiedzialności za prokuraturę ani za adwokatów.

- Każda osoba poddana trybowi przyspieszonemu orzekania musi mieć obrońcę z urzędu?

- Tak. To wygląda w ten sposób, że w Nysie jest ośmiu adwokatów.

W każdym dniu dyżuruje dwóch adwokatów, z których pomocy będą mogli korzystać oskarżeni. Zazna ­ czam, że dyżury adwokackie nie będą odbywały się w budynku sądu e z uwagi na brak pomieszczeń. Poza

tym adwokaci nie mają płacone za gotowość, tylko wtedy kiedy podej­

mują czynności. Ustalony został z nimi system komunikacji, mamy ich telefony stacjonarne i komórko ­ we.

- Jak będzie przebiegała procedu­

ra od chwili zatrzymania sprawcy do wydania wyroku?

Na dwóch gazach

W niedzielę, 4 marca policjanci w Nysie zatrzymali dwoje pijanych kierowców.

W południe, na ulicy 11 listopada jadący mercedesem A170 Marek D. z Nysy miał 0,77 promila alkoholu. Na ulicy Mariackiej o północy wpadła 35-letnia Anna G. Prowadziła forda escorta z 1,35 promila alkoholu w organizmie.

Magazyn używek

W jednym z mieszkań przy ulicy Prudnickiej w Nysie, policjanci z sekcji kryminalnej znaleźli narkotyki. 22-letni właściciel miał marihuanę i amfetaminę.

JP

Serdecznie zapraszamy do Restauracji z typową staroczeską kuchnią oraz Pensjonatu z 55 miejscami

noclegowymi w 24 pokojach i własnym parkingiem.

DOMOWA KUCHNIA, SPOKÓJ I PIĘKNA POGODA.

790 01 JESENIK, ul. Lipowska 328/115 Tel./fax 0042 584 411 898 lub 604 58 78 18

www.upetra.cz info@upetra.cz

- Oskarżony po zatrzymaniu przez policję będzie doprowadzony do prokuratora, który go przesłu ­ cha. Następnie podejmic decyzję, czy kierować sprawę do trybu przy­

spieszonego; czy nie. Mówi się po­

tocznie „tryb przyspieszony ”, ale ustawowy zapis mówi o „postępo­

waniu przyspieszonym” . Jeżeli pro ­ kurator zdecyduje, że kieruje spra­

wę do postępowania przyspieszo­

nego, to wydaje zgodę na skierowa­

nie wniosku. Oskarżony jest od razu pouczony o tym, że ma prawo do skorzystania z obrońcy: bądź z wyboru (z przedstawionej mu listy tych dwóch adwokatów, za obronę wówczas będzie musiał sam zapła­

cić), ewentualnie jeśli nie chce sko ­ rzystać z tego, to sąd wyznaczy z urzędu obrońcę - też z grona tych dwóch adwokatów. Jeżeli wniosek zostanie skierowany do sądu, to jak wspominałem wcześniej - jest stem ­ plowany z datą i godziną i wtedy uruchamiamy całą machinę.

Akta muszą być wpisany do re ­ pertorium: kto złożył wniosek, na ­ zwisko oskarżonego, zarzut. Wów ­ czas sędzia, który w danym dniu ma dyżur, wydaje stosowne zarządze­

nia: o wyznaczeniu obrońcy z urzę ­ du, o wyznaczeniu terminu rozpra ­ wy (musi się zmieścić w 24 godzi ­ nach). Kiedy sędzia podejmie te decyzje, sąd ma obowiązek dorę­

czyć oskarżonemu wniosek o roz­

poznanie, wskazać kiedy odbędzie się rozprawa oraz powiadomić ad ­ wokata. Podejrzany wtedy przeby ­ wa na policji. Albo policja przyje- dzie do nas po wniosek, albo my go jakoś dostarczymy. Potem oskarżo ­ ny będzie doprowadzony do sądu przez policję. Ma on uprawnienia do rozmowy z obrońcą w wydzielo ­ nym pomieszczeniu. I tu jest pro­

blem, bo my takim nie dysponuje­

my. Poradziliśmy sobie w ten spo ­ sób, że na małej sali rozpraw (naj ­ gorszej jaki ma sąd) obrońca bę ­ dzie mógł porozmawiać z oskarżo ­ nym. Oskarżony ma też prawo do skorzystania z telefonu i trzeba bę ­ dzie mu go udostępnić. Ma też pra­

wo zapoznania się z materiałem.

Dopiero wtedy sąd zaczyna roz­

poznawać sprawę. Jeżeli jest ona oczywista, to wydaje wyrok, jeśli nie - to sąd może odroczyć sprawę do 14 dni a potem dalej prowadzić w trybie przyspieszonym, ewentual­

nie przekazać do rozpoznania w trybie uproszczonym albo zwrócić akta do prokuratury celem uzupeł­

nienia. Może podjąć decyzję o za-

Tryb postępowań przyspieszonych sprawdzi się na pewno w dużych aglomera­

cjach. U nas chyba będzie zbyt kosztowny mówi sędzia Jerzy Polański.

stosowaniu środków zapobiegaw ­ czych: dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju lub w ostatecz­

ności tymczasowego aresztu.

W szerokim skrócie tak to wy ­ gląda. Ale jaka będzie praktyka, okaże się w trakcie.

- Czy przyspieszony tryb nie będzie kolidował z normalną pracą wy­

działu grodzkiego?

- Na pewno w jakimś stopniu będzie kolidował. Jak to się odbije na rozpoznawaniu pozostałych spraw, tego pani dziś nie powiem.

Wszystko będzie zależało ile tych spraw będzie wpływać.

- Robiliście już jakieś prognozy?

- Nie. Z doświadczenia wiem, że najwięcej będzie pijanych kie ­ rowców i rowerzystów. W normal ­ nym trybie one były rozpoznawane w miarę szybko, do 3 miesięcy. W zasadzie bez większych kosztów.

Chcę zwrócić uwagę, że teraz ad ­ wokat za obronę z urzędu otrzyma wynagrodzenie w granicach 400 zł, do tego dojdą inne koszty, które do tej pory nie miały miejsca. Robiłem sobie pewne obliczenia i wyszło mi, że za rok działalności sądu w spra­

reklama

^ petr T^

wach dotyczących jazdy w stanie nietrzeźwym, nyski sąd poniesie koszty w wysokości 400 tys. zł. Naj ­ więcej będzie spraw tego typu, bo chuligańskich, które do nas wpły­

wają jest niewiele. Sprawy ’ o obrazę policjantów czy naruszenie ich nie ­ tykalności cielesnej raczej nie na ­ dają się do rozpoznania w trybie przyspieszonym, bo trzeba zrobić postępowanie dowodowe: są świad ­ kowie, których trzeba przesłuchać, niejednokrotnie skonfrontować.

- Ale może skończą się drobne kra­

dzieże, np. kieszonkowe?

- U nas kradzieży kieszonko­

wych jest niewiele, najczęściej skle ­ powe - ale są to wykroczenia. Tryb postępowań przyspieszonych sprawdzi się na pewno w dużych aglomeracjach. U nas chyba będzie zbyt kosztowny. Czy będzie szyb­

ciej? Zobaczymy, bo trzeba wie ­ dzieć, że skazanym w trybie przy ­ spieszonym również przysługuje odwołanie do wyższej instancji. Sąd okręgowy będzie miał 1 miesiąc na jego rozpatrzenie.

Rozmawiała:

DanutaWąsowicz-Hołota

RESTAURACJA - PENSJONAT

„U PETRA” w JESENIKU

(7)

Przekręt zamiast cudu

dokończenie ze str. 3

- By wypędzić z domu diabla, potrzebne są pienią ­ dze, które należy ułożyć na stole i przykryć marynarką - tłumaczyła fałszywa uzdro­

wicielka. Mężczyzna wiele się nie namyślając poleciał do pokoju, wziął wszystkie oszczędności teściowej i po­

łożył na stole 9 tysięcy zło ­ tych. Oszustka przykryła je marynarką i zaczęła odpra­

wiać nad nią jakieś tajftnni- cze modły. Mąż, żona i te­

ściowa byli wprost zafascy ­ nowani gusłami. Po kilkuna ­ stu minutach magii, zawinę­

ła pieniądze w marynarkę i kazała schować za tapczan i pod żadnym pozorem nie ru ­ szać przez trzy dni. W prze­

ciwnym razie w domu zago ­ ści śmierć. Nie biorąc żadnej zapłaty za uzdrowienie, ko ­ bieta wyszła z mieszkania.

Jeszcze tego samego dnia, mężczyznę coś tknęło i zza tapczanu wyciągnął zwi ­ niętą w rulon marynarkę.

Banknoty zamieniły się w pocięte skrawki papierowe ­ go ręcznika.

Nie ufać nieznajomym Oszuści wciąż nabierają i skradają ludzi. Tylko w ubie­

głym tygodniu na terenie po­

wiatu nyskiego doszło do rzęch takich zdarzeń, w któ-

■ym naiwni i łatwowierni, srzeważnie starsi ludzie, w :iągu kilku minut stracili kil ­ kanaście tysięcy złotych.

Metody, jakie stosują sszuści i złodzieje są coraz tardziej wymyślne. Na pacz-

;ę, jajko, chorego wnuczka, :zy fałszywego inkasenta. - iprawców trudno jest wy ­ kryć, ponieważ ofiarami są [łownie osoby starsze, słabo ridzące, mające problemy z tamięcią. Nawet jeśli ustali- ny podejrzanego, to przy konfrontacji nie mogą jej ozpoznać - mówi asp. szta­

bowy Andrzej Walasek z CPP w Nysie, zajmujący się la co dzień tego rodzaju irzestępstwami.

Co ciekawe, ponad 90 procent takich oszustw do­

konują kobiety, głównie na­

rodowości romskiej. Są ład­

nie ubrane, obwieszone zło­

tem, elokwentne i wygadane.

Nie są to mieszkańcy nasze­

go powiatu, ale przyjezdni z różnych stron kraju. Po do­

konaniu przestępstwa na­

tychmiast przemieszczają się w inne miejsce. - Dlatego w tym przypadku bardzo istotną rolę odgrywa czas.

Im wcześniej zostanie po­

wiadomiona policja, tym większe są szanse na odzy ­ skanie skradzionych pienię ­ dzy - tłumaczy Andrzej Wa­

lasek. - Jeśli na klatce scho­

dowej lub w pobliżu domu

zauważymy kręcące się obce osoby, natychmiast prosimy dzwonić pod numer 997 - apeluje aspirant sztabowy.

Paczka

za osiem tysięcy Do przestępstwa doszło 27 lutego w Głuchołazach.

Do drzwi mieszkania 80-let- niej kobiety przy ulicy Koszy ­ ka zapukały dwie nieznajo ­ me kobiety. Poprosiły o przekazanie paczki dla nie ­ obecnego obok sąsiada. Nic nie podejrzewająca kobieta wpuściła złodziejki do domu.

Jedna z nich (ok. 40 lat.) w kuchni odwróciła uwagę go ­ spodyni załatwianiem for ­ malności związanych z od­

biorem przesyłki, m.in. kaza­

ła jej wypakować zawartość paczki i spisać na kartce pa ­

pieru. W tym czasie druga kobieta (ok. 35 lat), zaczęła przeszukiwać pozostałe po­

mieszczenia. W barku znala ­ zła pudełko ze złotą biżute ­ rią wartą około osiem tysięcy złotych.

Kradzież odkryła córka mieszkająca z matką dopie­

ro na drugi dzień. Jak się okazało, to ona była właści­

cielką skradzionej cennej bi ­ żuterii.

„Na tłumacza”

9 marca przed połu ­ dniem przed drzwiami 79- letniej mieszkanki Korfanto ­ wa stanęła elegancko ubrana kobieta. Prosiła, by przetłu­

maczyć jej dokument z języ­

ka niemieckiego. Starsza ko­

bieta, znająca dobrze ten ję­

zyk często tłumaczyła listy i dokumenty znajomym i są­

siadom. Nie odmówiła też nieznajomym, którzy ją o to prosili. Zaprosiła niezna­

jomą do kuchni i posadziła przy stole. Obok, na krześle wisiała damska torebka wła ­ ścicielki mieszkania. Kiedy po kilku minutach rozmowy prosząca o tłumaczenie ko ­ bieta dowiedziała się, że nie dostanie pieczątki na doku ­ mencie „tłumacz przysięgły”, podziękowała i wyszła z mieszkania.

Po godzinie gospodyni zauważyła, że z torebki wi­

szącej na krześle znikło 400 złotych.

Samorząd: Radny pytał prezesa, ale to przewodniczącemu komisji znu­

dziło się wysłuchiwanie niewygodnych pytań. Prezes odetchnął z ulgą.

Nie bulgotać się!

Jak mawiają Amerykanie - It’s nothing personal man - to nie jest sprawa osobista, dlatego nie mogę przemilczeć wydarzeń jakie miały miejsce na ostatnim posiedzeniu komisji urbanistyki.

W sali 106 pełno gości, miła at­

mosfera, prezes Zdzisław Konik opowiada o kondycji spółki Akwa i o tym jak gmina Nysa zostanie ska­

nalizowana od A do Z. Omawiany jest temat zaspokojenia potrzeb mieszkańców w zakresie zaopa­

trzenia w wodę i odbiór ścieków. W obszernym wystąpieniu przedstawił sukcesy, problemy i możliwe zagro­

żenia w realizacji projektu spójno­

ści. Skrupulatnie wynotowałem so­

bie ważne wątki tej wypowiedzi i przygotowałem się do dyskusji. W końcu po to ściągnięto na posie­

dzenie pana prezesa, żeby radni mogli poznać nie tylko kondycję spółki, ale przede wszystkim stan przygotowań do najważniejszej in­

westycji gminnej od wielu lat. To na nas spoczywa obowiązek podno­

szenia ręki za podwyżką cen wody czy dekapitalizowaniem spółki ko­

lejnymi milionami z kieszeni Nysan.

Dla mnie jako radnego to ważne sprawy, bo dotyczą publicznych pieniędzy, niestety nie dla wszyst­

kich radnych są równie istotne.

Zadaję niewłaściwe pytania!

Przewodniczący Wawryczuk otwiera dyskusję, radni pytają o róż­

ne sprawy, ja pytam o stan przygo­

towań do inwestycji wartej ponad 60 milionów złotych - kanalizację całej gminy, radny Rajmund Miller poruszył sprawę uzbrajania działek budowlanych przez inwestorów na własny koszt, a radna Zofia Papis dopytywała się o zwolnionego z Akwy pracownika. Obecni przed­

stawiciele izby gospodarczej swo­

bodnie włączali się do dyskusji z py­

taniami o ściągalność należności itp. itd., aż tu nagle, przewodniczą­

cy oświadcza mentorskim głosem:

„Panie Piotrze odbieram panu głos!

Zamykam dyskusję’’. Na pytanie o powody takiego postępowania usłyszałem, że zadaję niewłaściwe pytania. Chwilę wcześniej wszyscy przysłuchiwali się jak radna Papis

drążyła temat o relacjach prezesa ze zwolnionymi pracownikami i nikt nie protestował, pytania były wła­

ściwe i na miejscu, choć prezes Konik wyraźnie dawał do zrozu­

mienia, że to nie nasza sprawa.

Po krótkiej polemice poprosi­

łem o wpisanie do protokołu tego zajścia i skwitowałem tę nieprzy­

jemność machnięciem ręki, bo nie chciałem zablokować obrad komi­

sji sporem z przewodniczącym. Po

Piotr Smoter (z tyłu) uważa, że komisja pod kierunkiem Kazimierza Wawryczuka nie działa wydajnie

tym co wydarzyło się parę minut później doszedłem do wniosku że popełniłem błąd odpuszczając ta­

kie postępowanie przewodniczą­

cego, który skrajnie raźną miarą traktuje moje wypowiedzi i wypo­

wiedzi innych radnych czy gości.

Spokojnie Stasiu...

Zdębiałem, kiedy przewodni­

czący oddał głos jednemu z gości Stanisławowi Rolce z wojskowej spółdzielni „Oaza". Już na wstępie zwrócił się do radnych Ligi Nyskiej ...żeby się nie bulgotali!” Dopiero po bardzo ostrej reakcji radnej Da­

nuty Pasieki i mojej przewodniczą­

cy zaczął adorować Rolkę „Stasiu, spokojnie, Stasiu, bez emocji...” Na co Stasiu stwierdził, że jest zde­

nerwowany, ale przeprasza i już nie będzie, po czym wyraźnie rozgo­

rączkowany zaczął zarzucać pyta­

niami radnych Ligi o jakieś abstrak­

cyjne dane na temat działek gmin­

nych na poligonie. Po raz kolejny przewodniczący nie reagował na niestosowność zachowania pana

„Stasia”. Znowu zdecydowana re­

akcja radnej Pasieki i przewodni­

czący ogłasza przerwę dla wyci­

szenia emocji. Po przerwie pana

„Stasia” zastąpił Ryszard Osuch i emocje rzeczywiście trochę opadły.

Trzeba coś zmienić

O stylu prowadzenia obrad komisji urbanistyki można, dużo powiedzieć. Moim skromnym zda­

niem, na trwających po cztery czy pięć godzin posiedzeniach mogli­

byśmy wykonać dwa razy więcej pracy, gdyby przewodniczący lepiej nam tę pracę zorganizował. Dziwię się, że radni koalicji nie dostrzegają potrzeby takiej zmiany, wszak nie tylko opozycja musi prosić się o głos przewodniczącego, podczas gdy goście na komisji swobodnie prowadzą dyskusję. Las podniesio­

nych rąk radnych PO i PiS proszą­

cych o udzielenie głosu pozosta­

wał bez reakcji przewodniczącego.

Ja natomiast, mimo że czasem nie mogę zadawać „niewłaściwych"

pytań, nie zamierzam przed ich za­

dawaniem zastanawiać się jakie będą właściwe a jakie nie, bo każde pytanie dotyczące sprawy naszego miasta jest właściwe i będzie posta­

wione. Prezes Konik nie mógł udzie­

lić odpowiedzi na komisji, będzie musiał udzielić odpowiedzi na sesji.

Piotr

Smoter

Nysa, ul.. Grzybowa 3,1 i II piętro (boczna Rynku)

NIERUCHOMOŚCI

Tel. 077/433 85 45 Tel. 077/40 90 310 Fax. 077 / 40 90 320

FINANS

NIERUCHOMOŚCI

WWW. FINANS.pl

Dom wolnostojący* 120 m2, działka 77 ar, 3 pokoje, kuchnia, łazienka, Włodary, Cena -180 000 zł

Dom wolnostojący - 150 m2, działka 5,65 ar, 6 pokoi, kuchnia, łazienka, Nysa, Cena - 460 000 zł

Dom wolnostojący - 150 m2, działka 8 ar, 5 pokoi, Nysa, Cena - 180 000 zł - stan surowy -okale - na sprzedaż

Nysa

>8 m2, Południe, 90 000 zł 00 m2. Centrum, 390 000 zł 00 m2, jezioro Nyskie, 170 000 z)

Poza Nysa I2 m2,Otmuchów, 170 000 zł

>00 m2, Prudnik, 450 000 zł 50 m2, Kamiennik, do uzg.

LICENCJA nr 3115 LICENCJA nr 4325

BANKOWY ń

LEASING

Kawalerka-

32 m2, Centrum, 105 000 zł

2 pokoje-

48 m2, Kościuszki, 120 000 zł

3 pokoje-

53 m2, Rodziewiczówny, do uzg.

3 pokoje-

48 m2, Podzamcze, 120 000 zł

5 pokoi-

120 m2, Głuchołaska, 140 000 zł

Do wynajęcia

2 pokoje,

os. Południe, 750 zł+ media

2 pokoje,

Gałczyńskiego, 750 zł + media

2 pokoje,

Głuchołaska, 650 zł + media

3 pokoje,

Piłsudskiego, 750 zł + media

5 pokoje,

Centrum, 1220 zł + media

CODZIENNIE NOWA OFERTA NA:www. FINANS.pl

BANKOWY Fundusz Leasingowy Spółka Akcyjna

Przedstawicielstwo w Nysie: ul. Grzybowa 3, 48-300 Nysa tel. 77 40 90 311, fax 77 40 90 320, e-mail: bankowy@finans-.pl

(8)

Nysa: Zarząd spółdzielni zakpił z władz miasta

Oaza

Kultura: Promocja tomiku wierszy Jerzego Kozarzewskiego

Życiorys jak z wiersza w Prokuraturze

Postępowanie wyjaśniające w sprawie nieprawidłowości w woj­

skowej spółdzielni „Oaza” wszczę­

ła prokuratura rejonowa w Nysie.

W związku z tym burmistrz Nysy wezwała zarząd spółdzielni do wstrzymania wszelkich czynności związanych z przeniesieniem prawa użytkowania wieczystego na rzecz członków spółdzielni. Gmina udo ­ stępniła organom ścigania wszyst­

kie dokumenty związane ze spół­

dzielnią. Burmistrz oświadczyła, że do czasu zakończenia czynności przez prokuraturę Gmina nie bę ­ dzie podejmować żadnych działań dotyczących sprawy.

Nic nie powiedzieli

Zarząd spółdzielni nie przejął się jednak wezwaniem burmistrza.

W ostatni piątek na zebraniu człon­

ków spółdzielni nie poinformowa­

no ich o piśmie z Urzędu Miasta.

Dodatkowo pod obrady wprowa­

dzono i przegłosowano punkt mó­

wiący o przystąpieniu do przekazy ­

Śledztwo z pornografią w roli głównej

Prezes nadal aresztowany

Nyska prokuratura milczy w sprawie szczegółów śledztwa prowadzonego prze­

ciwko Pawłowi S. Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku policjanci z nyskiej Komendy Powiatowej Policji znaleźli w jego mieszkaniu ok. 1200 płyt CD i DVD z ostrą pornografią - także dziecięcą.

W odpowiedzi na wniosek „Nowin” o udostępnienie informacji na ten temat poin­

formowano nas jedynie, że udostępnienie in­

formacji odnośnie ustaleń śledztwa jest na obecnym etapie postępowania przygotowaw­

czego niemożliwe ze względu na dobro śledz­

twa i rozwojowy charakter sprawy. Nie poda­

no także orientacyjnego zakończenia spra­

wy i wniesienia do sądu aktu oskarżenia.

Przypomnijmy, że tego samego dnia, co Pawła S. prezesa jednej z mniejszych spółdzielni mieszkaniowych w Nysie, aresztowano szesnaście innych osób z całej Polski podejrzanych o tego typu dzia­

łalność - posiadanie i handlowanie mate­

wania prawa użytkowania wieczy ­ stego. Zarząd spółdzielni nie re­

agując na pismo burmistrza Nysy, zakpił w ten sposób z nyskich władz samorządowych, od których spół­

dzielnia otrzymała tereny pod działki budowlane.

Coś kryją?

Zebranie spółdzielców odbywa ­ ło się w tajemniczej atmosferze. Na salę nie wpuszczono dziennikarza

„Nowin ”, a przybyłych członków zobowiązano do nie nagrywania przebiegu spotkania. Nie chcący się przedstawić, niewielki wzrostem członek zarządu spółdzielni tłuma­

czył zakaz wstępu zapisami w statu ­ cie. Oczywiście nie chciał nam wskazać odpowiedniego punktu w regulaminie. Jak nam powiedział przed zamknięciem drzwi powo ­ dem utajnienia obrad były ważne decyzje, które miały tego dnia za ­ paść. Czy mają coś do ukrycia przed opinią publiczną?

pw

riałami z dziecięcą pornografią. W Nysie, oprócz Pawła S., aresztowano jeszcze 23- letniego studenta Grzegorza S., w którego mieszkaniu zabezpieczono komputer, 200 płytami CD z pornografią dorosłych, grami komputerowymi i nielegalnym oprogramo­

waniem. W sumie w całej Polsce zabez­

pieczono 35 komputerów i 4 tys. płyt CD.

Wśród osób zatrzymanych był organista kościelny, nauczyciel, urzędnik starostwa, lekarz, pracownik naukowy, emeryci, infor­

matycy i pracownicy firm prywatnych.

Operacja koordynowana przez Biuro Kryminalne Komendy Głównej było częścią akcji prowadzonej od kilku miesięcy przez Europol w kilkunastu krajach świata.

Cała akcja rozpoczęła się od likwida­

cji utajnionej, holenderskiej strony interne­

towej, która stanowiła punkt kontaktowy wymiany materiałów dla osób zajmujących się pornografią dziecięcą.

ag

Sala koncertowa Muzeum w Nysie już dawno nie widziała takich tłumów. Okazja była wyjątkowa, bo promocja tomiku nyskiego poety Jerzego Kozarzewskiego pt. „Życiorys na dni się nawleka”. Zbiór wierszy został wydany w ubiegłym roku w 10. rocznicę śmierci potomka Cypriana Kamila Norwida.

Wspaniałą oprawę artystyczną wydarzenia stworzyli uczniowie ny ­ skiej Szkoły Muzycznej, nad który ­ mi opiekę artystyczną sprawowała Marta Klubowicz. Zebrani na sali goście byli wzruszeni znakomitą in ­ terpretacją wierszy w wykonaniu aktorki oraz przygotowaną do nich świetną inscenizacja w wykonaniu młodych artystów. Karty z życia Je­

rzego Kozarzewskiego „nawlekały”

się dzięki nim na wyobraźnię mieszkańców Nysy obecnych tego dnia w Pałacu Biskupim. A losy po­

tomka Norwida były pełne drama­

tyzmu. Jego wiersze to los żołnie ­ rza Września, uciekiniera z sowiec ­ kiej niewoli, żołnierza Polski Pod ­ ziemnej, więźnia Oświęcimia i Mauthausen. To los człowieka ska­

zanego w stalinowskiej Polsce na podwójną karę śmierci, która, za wstawiennictwem Juliana Tuwima, została zamieniona na wieloletnie więzienie. W życiorys poety wpisa ­ ło się nasze miasto, mocno obecne w jego twórczości. Tego dnia wszy­

scy mogli przeżywać losy tak nie ­ zwykłego człowieka tym bardziej, że na promocję książki Jerzego Ko ­ zarzewskiego przybyły jego dzieci.

Niestety nie mogła przybyć pani Magdalena Kozarzewska, żona po ­ ety, ale w jej imieniu list skierowa­

ny do zebranych odczytała córka.

pw

„Nie” dla kasyna!

Radni gminni jednogłośnie nie źgodzili się na usytuowanie w Nysie salonu gier na automatach. To już trzecia próba „Estrady Opolskiej” - właściciela podobnych punk­

tów w kraju - na wprowadzenie ich do na­

szego miasta. Wcześniej proponowano ich zorganizowanie w kinie, następnie w ka­

wiarni na ul. Wrocławskiej, a tym razem na ul. Krzywoustego 28/9.

Rajców nie przekonały argumenty wnioskodawców, że będzie to korzystna działalność dla naszej gminy, ze względu na kontrolę nad automatami, wpływy po­

datkowe oraz dofinansowywanie.

dw

IVpromocji tomiku Jerzego Kozarzewskiego wzięli m.in. udział uczniowie ze szkoły nazwanej jego imieniem oraz syn i córka poety

Zgrzyt organizacyjny

Niestety do wysokiego poziomu artystycznego przedsięwzięcia nie dostosowali się organizatorzy. Przy profesjonalizmie Marty Klubowicz organizacja wypadła, delikatnie mówiąc, blado. Na początku wyświetlono film, który zamiast przedstawić życie poety naraził zebranych na ból głowy. Dźwięk był tak fatalny, że przypominał jeden wielki szum. Nie lepiej było też podczas prezentacji wierszy poety. Nagłośnienie nie zdało tego dnia egzaminu, jak i osoby za nie odpowiedzialne. Do tego wszystkiego w roli konferansjera wystąpiła pani burmistrz, czytająca z kartki bez dozy jakiejkolwiek emocji w głosie. Przybyło ok. 150 osób, ale nikt nie pomyślał, aby otworzyć dodatkową salę w której spokojnie możnaby było porozmawiać o tak wspaniałej poezji. Za to zafundowa­

no przybyłym ścisk i ogromny dyskomfort zatłoczonej sali. Nic dziwnego, że wiele osób postanowiło przed czasem opuścić spotkanie. Na stronach internetowych Urzędu Miasta w tygodniowym planie pracy burmistrza przeczytaliśmy, że to burmistrz organizowała promocję. To przykre, że miastem rządzą ludzie, którzy nie potrafili zorganizować na dobrym poziomie promocji książki zasłużonego mieszkańca Nysy.

Piotr Wojtasik

Decyzja - mniej kosztów

Budynek po byłej siedzibie „Akwy”

przy ul. Mazowieckiej w Nysie zostanie prawdopodobnie wkrótce sprzedany przez spółkę. W pierwszym zamierzeniu miała ona być przejęta przez gminę i i wymienio­

na ze starostwem na inną nieruchomość.

Urząd Powiatowy miał w planach stworze­

nie przy ul. Mazowieckiej inkubatora przed­

siębiorczości. Radni na ostatniej sesji mie­

li podjąć uchwałę w sprawie aportu.

Projekt uchwały został jednak wyco­

fany na wniosek burmistrza. - Pojawiły się inne możliwości, jeśli chodzi o inkubator -

inna nieruchomość, która bardziej nadawa­

łaby się na ten cel. W ciągu tego miesiąca sprawę rozstrzygniemy w ten sposób, że prawdopodobnie spółka „Akwa" samo­

dzielnie będzie mogła tę nieruchomość sprzedać - poinformował wiceburmistrz Ryszard Walewander.

Radny Piotr Smoter (LN) zwrócił uwa­

gę na potrzebę szybkiego zadecydowania o losach budynku, gdyż utrzymywanie pu­

stego obiektu generuje koszty i sprzyja jego niszczeniu.

dw

Dyrekcja oraz Grona Pedagogiczne Zespołu Szkół w Biechowie składają serdeczne podziękowania Radnym III

kadencji Rady Powiatu w Nysie, Rodzicom i uczniom za okazaną troskę, zaangażowanie i wszelkie starania mające na celu zablokowa ­ nie procedur likwidacji naszej szkoły.

reklama

PŁYTKI CERAMICZNE I WYPOSAŻENIE ŁAZIENEK Nysa, ul. Podolska 19, tel. 077 433 43 53

Niemodlin, ul. Opolska 54, tel. 077 420 48 88 ___

FARBY

0 Dulux t.

3*.

BAREKSl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kasjer/sprzedawca - wykształcenie bez znaczenia, staż pracy mile widziany, obsługa kasy fiskalnej, książeczka zdrowia, znajomość obsługi komputera, miejsce pracy Nysa.

Mechanik samochodowy- wykształcenie zawodowe, staż pracy mile widziany, doświadczenie w zawodzie, miejsce pracy Nysa. Szwaczka maszynowa- wykształcenie zawodowe

obsługi klientów- wykształcenie średnie, staż pracy mile widziany, dobra znajomość języka niemieckiego, miejsce pracy Głuchołazy Bufetowa- wykształcenie średnie, staż pracy

Ślusarz- wykształcenie średnie, staż pracy mile widziany, miejsce pracy Otmuchów. Operator koparko - ładowarki- wykształcenie zawodowe, staż

Położna środowiskowa- wykształcenie średnie, staż pracy 5 lat, prawo jazdy, własny samochód, miejsce pracy Nysa. Piekarz'- w ykształcenie zawodowe, staż pracy

mogów, staż pracy mile widziany, miejsce pracy Nysa. Kierownik robót budowlanych- wykształcenie

alnego - wykształcenie średnie, staż pracy mile widziany, miejsce pracy Nysa. Kucharz - wykształcenie

Kelner- wykształcenie bez wymogów, staż pracy mile widziany, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, miejsce pracy Głuchołazy. Murarz- wykształcenie bez wymogów, staż