• Nie Znaleziono Wyników

Krematorium - NN - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Krematorium - NN - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

NN

ur. 1930; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe niemiecki obóz koncentracyjny w Lublinie, obóz hitlerowski Majdanek

Krematorium

Przywoziłem do krematorium różne materiały i między innymi chlor przywiozłem raz w beczkach, [Niemcy] tym chlorem to zasypywali, do dzisiaj w obozie to jeszcze można wyczuć. Jak mi zwalali te beczki więźniowie w krematorium, wszedłem do krematorium i tam się paliło, ale drzwiczki były pozamykane, tylko te judasze były i ja się tak zapatrzyłem w tego judasza, jak tam się pali, a w międzyczasie wyszedł z pomieszczenia swojego Muhsfeldt. Muhsfeldt miał [tam swoje] pomieszczenie, [które]

nie jest odbudowane, bo to się spaliło, [Niemcy to] podlali i spalili, tam tylko fundament powinien być. To on mnie za ucho złapał i krzyczy: „Zygmunt, weg!”. To ja bat i do koni poszedłem.

W krematorium była przygotowana komora gazowa, gdzie ten chlor składali, tylko chyba tam jeszcze nie zdążyli gazować, natomiast eksperymenty tam robili, tam stół był eksperymentalny, a dalej była komora, gdzie wszystkie trupy składali, prawdopodobnie nawet rąbali na kawałki i do pieca.

W krematorium była cała masa blaszanych urn – Niemcy sprzedawali prochy z pieca ludziom, bo oni byli pedanci na tyle, że Polaków powiadamiali, że [krewny] zmarł w obozie, to ludzie chcieli chociaż prochy. Za ile tam tysięcy czy setek to nie wiem, ale sprzedawali te urny. I po wojnie jeszcze tych urn cała masa leżała, to ludzie rozłapali te wszystkie urny.

(2)

Data i miejsce nagrania 2013-03-05, Świdnik

Rozmawiał/a Jakub Chmielewski, Łukasz Kijek

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

No i Grzesiek wtedy też przyjechał i on cały czas był z nami, tłumaczył, no i to był ten przegląd jakiś.. A no „Martwa natura” była grana

Bo ona była zaproszona na ten Nobel, przez Miłosza właśnie, jako osoba, która przez niego była wyznaczona z Polski, taka reprezentantka. Później, jak był kręcony film

Na dole mieści się restauracja tak jak dawniej, chociaż w [19]70 latach jak pojechaliśmy z mężem i jego kolegami [do Lwowa] na Światowy Kongres Ukrainistów i zaprosiłam ich tam

Później pojawił się jeden kolor, wreszcie dwa, a jeszcze potem przyszła częstotliwość, bo na początku ukazywaliśmy się tylko raz w tygodniu.. Później dwa

Może być kuna, która po prostu próbuje się dobierać, jak pszczoły stoją gdzieś tam przy lesie, czy w lesie.. Czasami dzięcioły próbują zajrzeć do ula, czyli

Mam po wsiach rozstawione te pszczoły, tam gdzie dużo jest rzepaku, dużo jest lipy, tam gdzie kasztan, gdzie jary rzepak, gdzie fasola.. To wyszukuję takie tereny, podwożę,

I to trwało czasami bardzo długo, bo oni tak dobrze się matematyki widocznie nie uczyli, ale za każdym razem mieli jakiś błąd i ponieważ to był błąd, brakowało im jednej,

[Mimo to] dwa, trzy razy do roku jeździłem tam i w miarę możliwości na tyle, na ile można było, żeśmy z synem ten teren porządkowali. Z każdego roku