• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2012, styczeń, nr 9

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2012, styczeń, nr 9"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś w

Słupski nowy szpital ma od wczoraj kaplicę

Biskup Edward Dajczak poświęcił wczoraj kaplicę w szpitalu w Słupsku. Kapelanem został ksiądz Cezary Iwa-

nowski, który posługę duszpasterską pełni

* przez całą dobę.

A

Czas poświątecznych wyprzedaży w marketach

W większości sklepów, szczególnie tych sieciowych, trwają wypizedaże. W wielu przypadkach sięgają one nawet 70 procent. W słupskim sklepie sieci Carry można kupić w okazyjnych cenach artykuły męskiej garderoby.

Jutro grają Czarni

Koszykarze Energi Czarnych Słupsk grają jutro z PBG Ba- sketem Poznań. Analizujemy szanse naszych zawodników.

ziennik Pomorza Środkowego

WIR

Czwartek 12 stycznia 2012 www.gp24.pl Redaktor wydania: Wojciech Frelichowski ROK VI • ISSN 0137- 9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 32 646 egz. nr 9 (1522 1,80 zł

(ZS%VAT)

Napad w centrum miasta

LĘBORK W ścisłym centrum miasta, w spokojne popołudnie i w mikroskopijnej agencji bankowej, doszło wczoraj do próby napadu. Napastnika, którego spłoszyła pracownica placówki, szuka policja.

Grzegorz Bryszewski grzeqorz.bryszewski@mediaregionalne.pl

D o napadu na jedną z lęborskich agencji bankowych doszło około godziny 14 na rogu ulic Staromiejskiej i Skłodowskiej w Lęborku. Do dawnej agencji Lukas Banku (pla­

cówka zmieniła już nazwę i logo, ale lęborska agencja bankowa wciąż posługuje się dawnymi kolorami) wszedł zamaskowany mężczyzna trzymający w dłoni przed­

miot wyglądający jak nóż i zażądał pieniędzy. Zdener­

wowana i roztrzęsiona pra­

cownica banku natychmiast wszczęła alarm, co spłoszyło napastnika, który uciekł w nieznanym kierunku. W pla­

cówce nie zginęły żadne pie­

niądze, nikt też nie został ranny.

Policjanci, którzy pojawili się na miejscu chwilę po zda­

rzeniu, ustalili, że mężczyzna miał około 160 centymetrów wzrostu i był ubrany w cha­

rakterystyczną kurtkę w ciapki. Nie udało się jednak stworzyć jego dokładnego ry­

sopisu, bo na twarzy miał czerwony szalik, który odsła­

niał tylko oczy i nos.

- Na miejscu nieudanego napadu pracowali laboranci kryminalni. Rozstrzęsiona kobieta pracująca w tej pla­

cówce bankowej została przesłuchana. Nasi funkcjo­

nariusze szukają napastnika w całym Lęborku, prze­

glądamy też nagrania moni­

toringu miejskiego, które być może pokażą trasę ucieczki tego mężczyzny - poinfor­

mował nas po zdarzeniu aspirant Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy Komendy Po­

wiatowej Policji w Lęborku.

Lęborczanie mieszkający albo pracujący w pobliżu agencji bankowej od nas do­

wiadywali się o napadzie.

- Naprawdę coś takiego miało tu miejsce? To dla mnie szok, bo w naszym mieście zdarzają się jakieś pobicia, ale napad na bank to przecież poważna sprawa.

Mam nadzieję, że sprawcę uda się szybko złapać, żeby nie zachęcał swoim przy­

kładem do kolejnych takich działań - powiedział nam pan Marcin z ulicy Targowej.

W jednym ze sklepów w pobliżu placówki bankowej zauważono tylko radiowóz pędzący na sygnale na miejsce zdarzenia.

- Wtedy był tutaj ze mną mój szef i żartował, że to po mnie jadą. Ja się cieszę, że to mnie nie spotkało, gdyż zu­

pełnie nie zwracam uwagi na wygląd i ubranie klientów. Po napadzie nie potrafiłabym opisać napastnika - usłysze­

liśmy od sprzedawcy w po­

bliskim sklepie.

Wczorajszy napad na pla­

cówkę bankową to kolejne takie zdarzenie w Lęborku w ciągu minionego półrocza. W lipcu ubiegłego roku miał miejsce napad na agencję PKO BP przy ul. Słowackiego.

Jednak tam okoliczności były bardziej dramatyczne.

Nieznany sprawca, grożąc kasjerowi przedmiotem po­

dobnym do pistoletu, skradł znaczną sumę pieniędzy (prawdopodobnie było to około 30 tys. zł) i uciekł. Po­

mimo dokładnego rysopisu napastnika i użycia ekipy z psem tropiącym oraz wyzna­

czenia nagrody za infor­

macje w wysokości 2 tys. zł do dzisiaj nie udało się złapać sprawcy tego napadu. M

j$smm

w##

Do nieudanego napadu na agemję bankową doszło w środowe popołudnie w samym centrom Lęborka.

Fot Grzegorz BrysnwsU

1 Iran zapowiada Mieszkańcy nie chcą ekranów

Po zabójstwie naukowca Iran zapo­

wiedział, że nie wstrzyma swojego programu nutlearnego.

770 952145 0 2

Na remontowanej właśnie ulicy Grunwaldzkiej planowane jest usta­

wienie ekranów akustycznych tuż przed oknami kamienicy nr 5-7.

Mieszkańcy budynku stanowczo sprzeciwiają się takiemu rozwią­

zaniu. Urzędnicy twierdzą, że dzięki niemu mieszkańcom będzie się żyło lepiej.

Edukacja dzieci

Komisja edukacji Rady Miejskiej w Bytowie ma przedstawić swoje stano­

wisko w sprawie prywatyzacji przed­

szkoli. Rodzice dzieci są zdecydo­

wanie jej przeciwni. To samo stanowisko podzielają nauczyciele oraz przedstawiciele bytowskiego od­

działu Związku Nauczycielstwa Pol­

skiego.

IS Lębork

Wiatraki w Wicku będą później

Koncern Tauron Nowa Energia, który ma stawiać siłownie wiatrowe w gminie Wicko, dopiero w przyszłym kwartale planuje zakończyć prze­

targ, który wyłoni wykonawcę tej

inwestycji. Według planów między

Wrześciem a Wickiem powstanie 20

wiatraków. Każdy z nich ma mieć

moc 2 MW.

(2)

k aj świat

czwartek 12 stycznia 2012 r.

Dodo, zapłać grzywnę -żąda prokurator

10 tysięcy zł grzywny żąda prokuratura dla piosenkarki Doroty „Dody" Rabczew- skiej. Artystka oskarżona jest o obrazę uczuć religijnych określeniem autorów Biblii jako „naprutych winem i pal ących jakieś zioła". W wywiadzie prasowym Doda stwierdziła w 2009 r., że „bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię", bo - jej zdaniem - „ciężko wierzyć w coś, co spi­

sał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła". Obrońca piosenkarki i ona sama chcą uniewinnienia. Wyrok zapadnie 16 stycznia.

Dziś pikietują służby mundurowe

W miastach Euro 2012 - Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu - pikieto­

wać będzie Federacja Związków Zawodo­

wych Służb Mundurowych. Związkowcy domagają się, by podwyżki objęły, nie tylko policjantów i żołnierzy, ale też po­

zostałych funkcjonariuszy. To kolejny etap akcji protestacyjnej w reakcji na za­

powiedź premiera Donalda Tuska, który zapowiedział podwyżki uposażeń tylko dla żołnierzy i policjantów - po ok. 300 zł brutto od 1 lipca 2012 r.

Samolot nie poleciał...

przez mysz

Około 200 pasażerów nie mogło w środę rano odlecieć z lotniska Arlanda pod Sztokholmem do Nowego Jorku. Przyczy­

ną była mysz. - To bardzo nietypowa sy­

tuacja - mówi rzecznik linii lotniczych SAS Anders Lindstroem. Pasażerom za­

proponowano inne loty, a w samolocie zastawiono pułapki. (opr. pap)

cesz upić mieszkanie,

S f Z a j r z y i d0 naszego reg odom.pl

www.regrodom.pl

Prokurator działał bez zgody swoich szefów

POZNAŃ Naczelny prokura­

tor wojskowy gen. Krzysztof Parulski nie zgodził się na po­

niedziałkową konferencję, podczas której postrzelił się jego podwładny.

- Gen. Parulski dowiedział się o planowanej przez płk.

Przybyła konferencji w po­

niedziałek rano - mówi rzecznik Naczelnej Prokura­

tury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa. - Zadzwonił do płk.

Przybyła i zabronił mu prze­

prowadzenia konferencji.

W przerwie spotkania z dziennikarzami płk Mikołaj

Komisja Europejska: polskie finanse w dobrej kondycji

Decyzja komisji stabilizuje kurs złotego, a to dobra wiadomość dla polskich kre­

dytobiorców - powiedział wczoraj pre- ' mier Donald Tusk. W środę Komisja Euro­

pejska poinformowała, że Polska podjęła skuteczne działania w odpowiedzi na re­

komendacje Rady UE, by skorygować nadmierny deficyt budżetowy. Ciemne chmury wciąż zbierają się nad Węgrami.

Propozycja TYP. Zapłacisz abonament, a za darmo...

Zapłacisz abonament, obejrzysz wszystko za darmo w Internecie - zapowiada pre­

zes TVP Juliusz Braun. Płatnik powinien mieć prawo do bezpłatnego korzystania z całych zasobów TVP. Za kilka tygodni zacznie działać nowy portal internetowy TVP. W przygotowaniu są też platformy udostępniające treści w Internecie.

(Puls Biznesu)

Inteligentne liczniki energii

będą zbierać o nas informacje Zegar Zagłady

Już 19 razy naukowcy przesuwali wskazówki symbolicznego Zegara Zagłady, który wskazuje

zagrożenia wieku nuklearnego. N

Przybył postrzelił się. Śledz­

two w tej sprawie zostało przeniesione do Warszawy.

Prowadzone jest na podsta­

wie artykułu 151, zgodnie z którym, „kto za namową lub przez udzielenie pomocy do­

prowadza człowieka do tar­

gnięcia się na własne życie, podlega karze więzienia od 3 miesięcy do lat 5".

We wtorek prokurator Przybył powiedział, że pró­

bował popełnić samobój­

stwo, bo bronił honoru ludzi, których znał i którzy świetnie

pracują. (pap)

Ogromna łapówka.

Dyrektor miał wziąć 5 min zł

Tak duże pieniądze miały pojawić się w tle przetargów zlecanych przez Andrze­

ja M.

f

byłego dyrektora Centrum Projek­

tów Informatycznych MSWiA. To najwięk­

sza łapówka w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości. Mężczyzna miał inwesto­

wać Jewe" pieniądze w Niemczech, dzięki Mieszkającej tam siostrze.

(Dziennik Gazeta Prawna)

W wypadku zginęło osiem osób. Zarzuty dla kierowcy

28-letni kierowca tira Tomasz B. usłyszał wczoraj od prokuratora zarzut nieumyśl­

nego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. W czerwcu ub. roku w Chrzczonowicach (łódzkie) prowadzony przez niego samochód zderzył się z bu- sem. Zginęło osiem osób, 10 zostało ran­

nych. Grozi mu do 8 lat więzienia.

(opr.pap)

PRAWO Do 2020 r. mierniki energii elektrycznej mają zostać zastąpione tzw. inte­

ligentnymi licznikami. - To szansa dla gospodarki, ale i zagrożenie dla prywatności obywateli - uważa generalny inspektor ochrony danych osobowych.

Nowe urządzenia nie tyl­

ko mają mierzyć zużycie prądu, ale i automatyczne przekazywać informacje po­

miarowe do systemu telein­

formatycznego. Klient mógłby śledzić zużycie energii i opłaty nawet w cza­

sie rzeczywistym. Instalacja mierników sprawi, że nie będą potrzebni inkasenci.

Wątpliwości do działania liczników ma generalny in­

spektor ochrony danych osobowych.

- Inteligentne mierniki energii elektrycznej mierzą zużycie prądu z dużą czę­

stotliwością, od kilku do kil­

kudziesięciu razy dziennie - napisał do resortu gospo­

darki dr Wojciech Wiewió- rowski. - To pozwala na zbu­

dowanie profilu użytkowni­

ka w zakresie ilości zużywa­

nej energii i uzyskanie szczegółowych informacji o jego działaniach i zacho­

waniach. Taka ingerencja w prywatność może być nad­

mierna w stosunku do celu, któremu ma służyć, a to mo­

głoby naruszyć przepisy o ochronie danych osobo­

wych. Przykładowo za po­

mocą informacji, kiedy jest włączone światło, można dowiedzieć się, kiedy jeste­

śmy w domu, a to dotyka sfery naszego bezpieczeń­

stwa.

Wprowadzanie inteligent­

nych mierników energii wy­

nika z regulacji unijnych.

Zdaniem ekspertów z Mini­

sterstwa Gospodarki inteli­

gentne sieci energetyczne mają być tańsze i bezpiecz­

niejsze w eksploatacji niż obecnie używane.

(pap)

Zabójstwo wyjaśnione po pięciu latach.

Finał rozegra się na sali warszawskiego sądu

Wczoraj przed sądem stanął Grzegorz T.

Przed pięcioma laty, jego przyjaciółka Wioletta S. (była w siódmym miesiącu ciąży, ojciem był prawdopodobnie oskar­

żony) wyszła z domu i nie wróciła. Dotąd tej sprawy nie rozwiązano. Kilka dni te­

mu Grzegorz T. przyznał się do zabójstwa i wskazał miejsce ukrycia zwłok.

Fot. PAP/Paweł Kula

1947 Po raz pierwszy zegar został ustawiony po zrzu­

ceniu bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki 7 min. 0

1949 ZSRR detonuje swoją pierwszą bombę atomową 3 min.

1953 USA i ZSRR testują bomby wodorowe 2 min. r

1963 USA i ZSRR podpisują Układ o Częściowym

Zakazie Prób z Bronią Jądrową 12 min.

1968 Francja i Chiny mają swoją broń jądrową;

rosną wydatki na zbrojenia 7 min.

1969 Senat USA ratyfikuje Traktat

o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej 10 min.

1972 USA i ZSRR podpisują pierwszy Układ

o Ograniczeniu Zbrojeń Strategicznych (SALT) 12 min. J r * 1974 Rozmowy w sprawie SALT przeciągają się;

Indie testują broń jądrową 9 min.

1980 Rozmowy utknęły w martwym punkcie;

wzrost przemocy na świecie 7 min. r

1981 Supermocarstwa zwiększają arsenały nuklearne 4 min. G

1984 Przyspieszenie wyścigu zbrojeń 3 min. r

1988 USA i ZSRR podpisują Układ o Eliminacji

Broni Jądrowej Średniego Zasięgu 6 min. r

1990 Koniec zimnej wojny 10 min £

1991 USA i ZSRR podpisują Traktat o Redukcji

Zbrojeń Strategicznych (START) 17 min. c

1995 USA i Rosja nie ratyfikowały jeszcze traktatu

START II 14 min.

1998 Indie i Pakistan przeprowadzają testy jądrowe 9 min. r

2002 Nielegalny handel materiałami, które mogą być

użyte do budowy broni jądrowej; terroryzm 7 min.

2007 Świat na krawędzi drugiej epoki nuklearnej 5 min. r

2010 Postęp w dziedzinie redukcji broni jądrowej

i walce ze zmianami klimatu 6 min. r

2012 Rozprzestrzenianie się broni jądrwej, zmiana

klimatu i potrzeba znalezienia zrównoważo- 5 min. r

nych i bezpiecznych źródeł energii

Źródło: T h e Bulletin o f the A t o m i e Scientists © 2012.01.10 M C T / B u l l s

Iran: nie wstrzymamy programu nuklearnego

ŚWIAT - Zabójstwa nas nie powstrzymają - powiedział wczoraj wiceprezydent Mohammad Reza Rahimi. Tego dnia w Teheranie w wybuchu bomby zginął irański naukowiec. Iran oskarża Izrael.

- Ci, którzy udają, że wal­

czą z terroryzmem, uderzają w naszych naukowców, ale powinni oni wiedzieć, że je­

steśmy zdeterminowani, by iść drogą postępu - stwier­

dził wiceprezydent.

Irański naukowiec pracu­

jący w ośrodku atomowym w Natanzie zginął w środę rano w zamachu bombo­

wym w Teheranie. Przedsta­

wiciele władz obwinili o za­

bójstwo Izrael. Ofiara zama­

chu to 32-letni Mostafa Ah- madi Roszan, który nadzo­

rował wydział zajmujący się wzbogacaniem uranu. Dzie­

więć lat temu uzyskał dy­

plom z chemii na teherań- skim uniwersytecie Szarif.

- Ładunek był bombą ma­

gnetyczną, to robota syjoni­

stów - powiedział zastępca gubernatora Teheranu Safa- rali Baratlu.

Bombę przytwierdził do

samochodu naukowca mo­

tocyklista. Świadkowie twierdzą, że w zamachu śmierć poniósł, poza na­

ukowcem, także przecho­

dzień. Dwóch innych ran­

nych pasażerów samocho­

du przewieziono do szpita­

la. W listopadzie 2010 roku w Teheranie w jednym dniu przeprowadzono dwa za­

machy bombowe, w którym zginął naukowiec zajmujący się kwestiami nuklearnymi, a drugi został ranny. Iran oskarżył wówczas o prze­

prowadzenie ataku izrael­

skie, brytyjskie i amerykań­

skie służby wywiadowcze, które - według Teheranu - chcą wyeliminować kluczo­

we postaci zaangażowane w irański program nuklearny.

Zachód twierdzi, że pro­

gram ma na celu pozyskanie bomby atomowej. W ponie­

Prezydent Iraku Mahmud Ahmadineżad (na zdjętiu) potwierdził w tym tygodniu, że jego kraj rozpoczął wzbogaca­

nie uranu. Naraził się na gniew sekretarz stanu USA Hillary Clinton.

Fot. PAP/EPA

działek Iran potwierdził, że rozpoczął wzbogacanie ura­

nu, Sekretarz stanu USA Hil­

lary Clinton oznajmiła, że Iran ignoruje zobowiązania międzynarodowe i wezwała

władze tego kraju, by na­

tychmiast przerwały wzbo­

gacanie uranu. (pap)

(3)

Napisz lub zadzwoń do nas Grzegorz Bryszewski

grzeqorz.bryszewski@mediareqionalne.pl

598488124

w godz. 10.00-12.00

w y jarzenia

www ip24.pl Głos Pomorza czwartek 12 stycznia 2012 r.

To światła zdecydują o wyroku

Z WOKANDY Zamiast końca procesu policjanta oskarżonego o spowodowanie wypadku na ul. Szczecińskiej w Słupsku - nieoczekiwany świadek. Do sądu przyszedł lekarz, który odmienił tok rozprawy.

Bogumiła Rzeczkowska

boqumila.rze(zkowska@mediareqionalne.pl

Wczoraj przed słupskim sądem rejonowym odbyła się kolejna rozprawa przeciwko Mirosławowi K., oskarżo­

nemu o spowodowanie śmiertelnego wypadku na ul.

Szczecińskiej. Po przesłu­

chaniu dwóch ostatnich świadków wszystko wskazy­

wało na to, że proces się za­

kończy. Tymczasem do sądu zgłosił się lekarz karetki Ire­

neusz W., którego zeznania okazały się korzystne dla obrony.

Przypomnijmy, że starszy sierżant z KMP w Słupsku, 32-letni Mirosław K., odpo­

wiada za spowodowanie wy­

padku drogowego, w którym na miejscu zginął 62-letni taksówkarz Jan Z., a 56-letnia pasażerka Edwarda P. z War­

szawy zmarła w szpitalu.

Mirosław K. na ławie oskarżonych. Obok: jego adwokat Monika Kowakzyk. FoŁbśaaCapar

Ranny też został drugi poli­

cjant z radiowozu, 30-letni dzisiaj Artur W. Policjanci je­

chali wtedy jako wsparcie na interwencję do Bolesławie, gdzie awanturowała się grupa kibiców.

Chojnicka prokuratura twierdzi, że wieczorem 9 pa­

ździernika 2010 roku to poli­

cjant, kierując radiowozem fiat ducato na ul. Szczeciń­

skiej, doprowadził do zde­

rzenia z taksówką, wyjeżdża­

jącą z ul. Braci Gierymskich.

M.in. dlatego, że wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, mając na liczniku setkę. Tak rekonstruowali wy­

padek biegli. Mirosław K.

twierdzi, że radiowóz miał włączone sygnały dźwiękowe i świetlne, jechał z prędko­

ścią ok. 80 km/h, i to on, a nie taksówkarz, miał zielone światło. Na temat świateł wy­

powiadało się już wielu świadków - zarówno na ko­

rzyść, jak i niekorzyść oska­

rżonego. Sąd nawet był n a wizji w pizzerii, z której widać sygnalizator.

Wczoraj zeznawał Jerzy

Kubuś się obudził. Jego stan jest dobiy i stabilny.

ŚLEDZTWO Lekarze wybudzili dwuipółletniego Kubusia. Prokuratura twierdzi, że dziecko ciężko pobito.

- Chłopczyk został wybu- dzony, rozintubowany, od­

dycha już sam. Obecnie jego stan jest dobry i stabilny - mówi Ryszard Stus, dy­

rektor słupskiego szpitala.

- Dziecko zostało przenie­

sione na oddział chirurgii dziecięcej, gdzie będzie prze­

bywało na obserwacji.

To jednak nie koniec zmagań chłopca, bo zda­

niem lekarzy, ewentualne skutki zdarzenia może od­

czuwać w przyszłości. Na razie nie jest rozstrzygnięta kwestia opiekuna prawnego

GŁOS

Dziennik Pomorza

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. z o.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, (Mamia@medbiegionalne.pl

IZBA WYDAWCÓW

PRASY liftu iiiTinmiT

dziecka. Przypomnijmy, że jego rodzice rozwiedli się w listopadzie. Sąd obojgu ogra­

niczył władzę rodzicielską.

Natomiast do spowodo­

wania ciężkich obrażeń u chłopca doszło pod nieobec­

ność jego 22-letniej matki.

Kobieta od dwóch i pół mie­

siąca była w Niemczech.

Synka zostawiła pod opieką 38-letniego konkubenta Jacka D. To właśnie jemu słupska prokuratura rejo­

nowa zarzuca spowodo­

wanie zagrażających życiu Kubusia obrażeń.

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Gtos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk teL 598488100 fex 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakga.gp24@mediaregionalne.pł reldama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczedński - www.gs24.pl ul. Nowyltynek3

71-875 Szczecin tel. 914813 300

9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

Jacek D. został areszto­

wany tylko na miesiąc. Pro­

kuratura żądała trzech.

Jednak na to postanowienie sądu nie będzie się żalić. Do­

piero później doży wniosek o jego przedłużenie.

-To strata czasu. Nie spo­

tkałam się z tym, żeby proku­

rator składał zażalenie na krótsze tymczasowe areszto­

wanie, bo wtedy akta krążą między sądami. My nie mamy możliwości prowa­

dzenia postępowania - mówi Renata Krzaczek-Śniegocka, zastępca słupskiego proku­

L0TT0

0

Na podstawie art 25 ust 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza* Jest zabronione bez zgody Wydawcy.

Multi Multiz 11.01 zgodz. 14 1,4,21,22,23,26,30,32,37, 38,42,51,56,57,58,61,62,65, 72,78 Plus 56

Lottoz 10.01 12,13,28,31,37,47

Kaskada z 10.01 1,2,3,7,9,10,12,13,16,19, 21,23

Multi MUMZ10J01 zgodz2215 1,13,14,17,19,24,26,30,32, 37,40,42,48,51,59,60,61,62, 64,75 Plus 51

Mini Lottoz 10.01 22,24,35,41,42 KURSY WALUT kurs średni - zmiana

EUR 4,4645 -0,53% • USD 3,4919 -0,47% • CHF 3,6807 -0,56% • GBP 5,4027 -0,55% •

Cz., taksówkarz z tej samej korporacji, co zabity w wy­

padku. TWierdził, że kiedy on jechał ul. Tuwima, wyprze­

dzały go dwa radiowozy, a z ul. Sobieskiego wyjeżdżał trzeci. Jerzy Cz. pamięta, że wszystkie jechały na sygna­

łach. Później stracił je z za­

sięgu wzroku, a kiedy doje­

chał do skrzyżowania, jeden z radiowozów już dymił (ja­

dący jako pierwszy- red.). W tym samym czasie ul. Tu­

wima zupełnie przypadkiem jechała karetka. Właśnie ten lekarz, który byłwniej, zgłosił się do sądu.

- Przed nami wyjechał ra­

diowóz z ulicy Sobieskiego.

My jadąc Szczecińską, nig­

dzie nie zatrzymywaliśmy się na światłach. Dojechaliśmy kilka sekund po wypadku - przekonywał. To oznacza­

łoby, że radiowozy też miały zielone.

Na pytanie, dlaczego zgłosił się sam do sądu i do­

piero teraz, lekarz odpowie­

SŁUPSK

dział: - Nie byłem szcze­

gólnie zmotywowany. Jednak śledziłem proces w mediach i zauważyłem, że rozstrzy­

gnięcie zależy od drobnych szczegółów, jak światła. Zro­

zumiałem, że moje zeznania mogą pomóc w skazaniu czy uniewinnieniu.

Dla sądu nie są jednak takie oczywiste, bo kierowca tej karetki zeznał wcześniej:

„Wydaje mi się, że zatrzy­

małem się na czerwonym świetle na Tuwima".

Do sądu wezwano telefo­

nicznie kierowcę radiowozu, który jechał z ul. Sobieskiego.

Przemysław R zeznał, że nie zatrzymywał się po drodze, ale nie pamięta, jakie były światła.

Sędzia Krzysztof Obst stwierdził, że trzeba do­

kładnie ustalić, kto po kim je­

chał i dopasować to do dia­

gramu sygnalizatora. A to zadanie dla biegłego. Na­

stępna rozprawa pod koniec lutego.*

ratom rejonowego. - Jednak zawsze aresztowanie może zażalić obrońca podejrza­

nego i skutek jest taki sam, bo cała procedura trwa około dwóch tygodni. W ciągu ko­

lejnych dwóch prokurator nie zdąży zamknąć śledztwa.

Myślę więc, że stosowanie tylko miesięcznego aresztu nie zdaje egzaminu. I tak trzeba będzie go przedłużyć.

BOGUMIŁA RZECZKOWSKA

DYS \ NA FOR M www.gp24,pl/forwm

V tym w soboie ;

Wcześniejsza emerytura (cz. III)

Na wcześniejszą emeryturę mogą przejść również uro­

dzeni po 31 grudnia 1948 roku, a przed 1 stycznia 1969 roku -ale pod pewnymi warunkami, o któ­

rych napiszemy jutro.

Znęcali się nad sąsiadem Policja zatrzymała wczoraj dwóch mieszkańców powiatu słupskiego. Mieli znęcać się fi­

zycznie nad swoim sąsiadem.

- Mężczyźni, rocznik' 91, usłyszą kilka zarzutów związa­

nych z zakłóceniem miru do­

mowego i znęcaniem się nad swoim 57-letnim sąsiadem - in­

formuje Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Od­

powiedzą też za rozbój.

Zatrzymani mieli nachodzić swojego sąsiada. Kiedy sta- N E K R O L O G I /

nowczo oponował był bity i okradany z pieniędzy. Wczoraj mężczyzna przerwał milczenie i wezwał policję. Napastnicy tra­

fili do aresztu.

- Zostaną postawione im za­

rzuty popełnienia przestęp­

stwa. Dalej sprawą zajmie się prokuratura. Na razie nie wia­

domo, jaki środek zapobie­

gawczy zostanie zastosowany.

Wrócą do aresztu lub zostaną objęci dozorem policyjnym - mówi Czerwiński.

(0L0)

K O N D O L E N C J E

Składamy serdeczne podziękowania

za okazane współczucie i pomoc wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze

Henryka Twarowskiego śp.

Pogrążona w smutku

Żona z Dziećmi

1269411K03B

Z głębokim żalem żegnamy

Edwarda Zarycznego ŚP

wieloletniego inspektora oświaty i wychowania, wicedyrektora i nauczyciela

w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Ustce Zachowamy Go w sercu i myślach Nauczyciele oraz Współpracownicy ZSO

Rodzinie, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom

szczere podziękowania za słowa współczucia oraz udział w ceremonii żałobnej

Jana Kopeć śp.

składa

Żona

(4)

czwartek 12 stycznia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl www.gp24.pl/forum

Rodzice przekonują rajców

OŚWIATA Dzisiaj o godz. 17 w Szkole Podstawowej nr 7 w Słupsku odbędzie się spotkanie Rady Pedagogicznej, rodziców uczniów tej placówki z radnymi. Dotyczyć będzie jej przyszłości.

Zbigniew Marecki zbiqniew.marecki@mediaregionalne.pl

Gdy w miniony czwartek Maciej Kobyliński, prezydent Słupska, jednoznacznie po­

informował rodziców i na­

uczycieli, że zamierza przy­

gotować projekt uchwały w sprawie przeniesienia całych klas zSPnr 7 wraz z gronem pedagogicznym i dyrekcją, w tym środowisku zawrzało.

Zdesperowani rodzice o za­

mierzeniach prezydenta po­

informowali polityków. Spo­

tkali się z posłem Leszkiem

Millerem, a na dzisiaj zapro­

sili do szkoły miejskich rad­

nych.

- Osobiste zaproszenia do radnych wysłaliśmy na pi­

śmie oraz mailem. Mamy na­

dzieję, że wszyscy potraktują nas poważnie i zechcą wy­

słuchać naszych argu­

mentów - mówi Lilia Zduń- czuk, przewodnicząca Rady Rodziców w SP nr 7.

Jak się dowiedzieliśmy, z zaproszenia zamierzają sko­

rzystać radni ze wszystkich klubów rajców, które działają w Radzie Miejskiej w

Słupsku. Niektórzy - jak część radnych lewicy i PO - nie ukrywają poparcia dla za­

mierzeń prezydenta miasta.

Inni wprost mówią, że są przeciwni przenoszeniu uczniów SP nr 7 do SP nr 2.

- To nie jest czas, kiedy w naszym mieście należy likwi­

dować szkoły podstawowe.

Nie mówię tego jako prze­

ciwniczka pomysłu pana prezydenta i jego zastępcy, ale jestem przekonana, że szkoły podstawowe działają teraz w warunkach optymal­

nych i tak powinno zostać

- uważa Krystyna Danilecka- -Wojewódzka, przewodni­

cząca Komisji Oświaty Rady Miejskiej.

Według niej po wprowa­

dzeniu do budynku SP nr 7 Miejskiego Ośrodka Do­

radztwa Metodycznego,co nastąpiło przed kilku laty, szkoła dysponuje teraz ty­

loma klasami i pomieszcze­

niami, że ich liczba odpo­

wiada potrzebom około 300 uczniów.

W spotkaniu nie weźmie natomiast udziału radna Beata Chrzanowska, szefowa

Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej. Powodem podstawowym są obowiązki zawodowe, bo pani radna po południu prowadzi zajęcia z dorosłymi uczniami w pla­

cówce, w której jest zatrud­

niona.

- Poza tym uważam, że tego rodzaju spotkanie by­

łoby formą nacisku na rad­

nych, którzy będą głosować w sprawie SP nr 7. Ja już dużo wiem o tej placówce. Dysku­

towaliśmy o niej podczas po­

siedzeń zespołu powołanego przez prezydenta. Czytałam

również list otwarty ro­

dziców. Mam wyrobione zdanie - mówi radna Chrza­

nowska.

W spotkaniu natomiast prawdopodobnie wezmą udział przedstawiciele zwią­

zków zawodowych, które działają w oświacie.

- Mam sporo wątpliwości.

Chcę wysłuchać racji ro­

dziców i nauczycieli - mówi Gabriela Bereżecka, szefowa słupskiego oddziału ZNP «

Uj NA FORUM

Rusztowanie poleciało na wietrze jak żagiel,

spadło na słupszczankę i jadący ulicą samochód

Z MIASTA Wczoraj około godz. 12.30 podczas prac remontowych z elewacji jednej z kamienic przy ulicy Tuwima spadło rusztowanie.

Jedna osoba została poszkodowana, na szczęście nic poważnego jej się nie stało.

Wysokie na sześć metrów rusztowanie nie było nale­

życie zabezpieczone, bo było dopiero instalowane. W trakcie remontu kamienicy tuż obok tawerny Adamek, bo okazało się, że budynek ma uszkodzony gzyms.

- Ustawiono rusztowanie, ale zanim je przymocowano do ściany, wykonawca prac okrył je plandeką-informuje Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Ta zadzia­

łała jak żagiel i przy silniej­

szym podmuchu wiatru, przewróciła całą konstrukcję - tłumaczy.

Jedna osoba została lekko poszkodowana, bo na ko­

bietę, która przechodziła obok, spadła plandeka.

Przestraszoną słupsz- czankę pogotowie zabrało na Szpitalny Oddział Ratun­

kowy.

Uszkodzony został też ja­

dący ulicą Tuwima samo­

chód. Ma zbitą przednią

R E K L A M A

szybę. Policja ograniczyła się do zabezpieczenia terenu, a o zdarzeniu powiadomiła Pa­

ństwową Inspekcję Pracy. Po­

zostałości po rusztowaniu zostały już usunięte przez wykonawcę robót.

-Wszystko wskazuje na to, że rusztowanie było nieza­

bezpieczone, a prace wyko­

nywane niezgodnie z przepi­

sami - mówi Roman Giedrojć, kierownik słupskiej delegatury Państwowej In­

spekcji Pracy w Słupsku.

- Generalnie ta sprawa może teraz pójść dwukierunkowo, albo zakwalifikujemy to jako przestępstwo, wówczas sprawa trafi do prokuratury, lub jako wykroczenie, wtedy zakończy się postępowa­

niem mandatowym wobec firmy - tłumaczy szef słup­

skiej PIP

Ze wstępnych ustaleń PIP wynika, że sprawa zakończy się jednak w sądzie.

ALEK RADOMSKI Pecha miał właściciel tego auta, rusztowanie rozbiło przednią szybę.

Fot Kamil Nagórek

Słupszczanie chcą referendum w sprawie wieku emerytalnego

i l i s S S -

SeaSfS

AKGA Już ponad trzy tysiące mieszkańców Słupska i regionu słupskiego złożyło swoje podpisy pod wnioskiem Solidarności o przeprowadzenie referendum w sprawie zachowania obowiązującego wieku emerytalnego.

Spółdzielnia Inwalidów "GRYF™

w Słupsku, ul. Szczecińska 59A - posiada do wynajęcia gabinety lekarskie o wysokim standardzie oraz pomieszczenia biurowe

z własnym parkingiem.

- wydzierżawi pomieszczenia do prowadzenia działalności produkcyjnej lub magazynowej o pow. 650 mkw z własnym parkingiem.

- produkuje opakowania kartonowe udzielając kontrahentom ulgi

z tytułu wpłat na PFRON KONTAKT TEL.: 59 84 53 300

W połowie grudnia w Ka­

towicach Komisja Krajowa NSZZ Solidarność opowie­

działa się za akcją zbierania podpisów pod referendum, ponieważ zapowiedź pre­

miera dotycząca podwy­

ższenia wieku emerytalnego do 67. roku życia miała na celu przypodobanie się agencjom ratingowym.

Zdaniem Piotra Dudy, przewodniczącego Solidar­

ności: „PO zachowała się w sposób nieelegancki, nie in­

formując o swoich planach w trakcie kampanii wybor­

czej". Oceniając decyzję

rządu, powiedział, że: „Za­

brakło refleksji, jakie to może pociągnąć za sobą skutki społeczne. Związek spieszy się, bo rządowy projekt ustawy ws. podniesienia wieku emerytalnego może być gotowy jeszcze w styczniu"

Za uchwałą w tej sprawie wniosku dotyczącego refe­

rendum opowiedziało się w Katowicach 77 członków Ko­

misji Krajowej, nikt nie był przeciw.

W dyskusji i głosowaniu członkowie Komisji Krajowej jednogłośnie poparli projekt

zbierania podpisów.

Uchwała określa treść py­

tania, które znajdzie się we wniosku o referendum: „Czy jest Pani/Pan za utrzyma­

niem dotychczasowego wieku uprawniającego do przejścia na emeryturę wy­

noszącego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?".

Komisja Krajowa przyjęła też uchwałę zobowiązującą struktury związku do zaan­

gażowania w akcję zbierania podpisów. Solidarność w Słupsku od kilku tygodni roz­

prowadza listy wśród swoich członków. Jednocześnie za­

prasza do składania pod­

pisów w swojej siedzibie przy ul. Jedności Narodowej w Słupsku.

- Jesteśmy zbudowani od­

zewem. Podpisy pod wnio­

skiem już złożyło ponad trzy tysiące osób, nie tylko człon­

kowie naszego związku. Li­

czymy, że zbierzemy jeszcze sześć tysięcy podpisów - mówi Stanisław Szukała, przewodniczący Zarządu Re­

gionu Solidarności w Słupsku. - Tak duże zainte­

resowanie naszą akcją świadczy o tym, że wielu mieszkańców regionu nie

chce obligatoryjnego wydłu­

żania wieku emerytalnego. Z rozmów, które prowadzimy z podpisującymi się, wynika, że zdecydowana większość osób opowiada się za tym, aby mężczyzna miał obowią­

zek przepracowania 40 lat, a kobieta-35 lat.

Dłuższy okres pracy powi­

nien zdaniem szefów Soli­

darności natomiast zależeć od dobrowolnego wyboru zainteresowanych.

ZBIGNIEW MARECKI

(5)

Si psk

www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 12 stycznia 2012 r.

Piesek czeka na właściciela

SPOŁECZEŃSTWO Bezdomny piesek, który został zraniony siekierą lub maczetą, ma czipa z danymi słupskiego schroniska. W sprawie ustalenia właściciela przeprowadzono prawie śledztwo. Jednak piesek wciąż na niego czeka.

Bogumiła Rzeczkowska

boqumila.rzegkowska@mediareqionalne.pi

Na początku tygodnia pi­

saliśmy o tym, że pod opieką Straży Ochrony Zwierząt znalazł się kundelek, który ocalał po bestialskim ataku, najprawdopodobniej sie­

kierą lub maczetą. Pies został znaleziony w Bierkowie pod Słupskiem. Według SOZ, prawdopodobnie błąkał się od czasu sylwestrowych wy­

buchów. Zwierzę miało na głowie rozległą ranę zadaną ostrym narzędziem. Wetery­

narz stwierdził, że cios zadał człowiek. Wykluczył, że ob­

rażenia powstały przypad­

kowo, na przykład w czasie wybuchu petardy.

Kundelek przeszedł ope­

rację w lecznicy doktora An­

drzeja Baczyńskiego. Doszedł do siebie i czeka na właści­

ciela

Tymczasem szybko oka­

zało się, skąd pochodzi zguba i do kogo obecnie należy.

Chociaż historia jest trochę dziwna...

- Nasze wolontariuszki rozpoznały psa na stronie in­

ternetowej Schroniska dla Zwierząt w Słupsku. Zdjęcie

Piesek z aipem schroniska po operacji czeka na właściciela.

.znajdowało się w zakładce

„Do adopcji" - mówi Renata Cieślik, szefowa Straży Ochrony Zwierząt. - Po tym lekarz odczytał numery iden­

tyfikacyjne z czipa kundelka i lecznica skontaktowała się ze schroniskiem. To z kolei na

podstawie tych numerów po­

twierdziło, że pies stamtąd pochodzi. Powiedziano też, że pies poszedł już do adopcji.

Jednak zdaniem Renaty Cieślik, schronisko nie potra­

fiło podać informacji, kto jest nowym właścicielem psa.

- Dopiero następnego dnia ustalono, że jest nim mieszkaniec Polanowa, który prawdopodobnie pracuje i mieszka w Słupsku. Schro­

nisko skontaktowało się z nim. Jednak pies czekał ko­

lejne dwa dni. W końcu do

Fot Kamil Nagórek

lecznicy przyszedł mężczy­

zna, który przedstawił się jako... pracodawca właścicie­

la psa. TWierdził, że zwierzak miał zwyczaj biegania po mieście, ale zawsze wracał.

Oczywiście nie daliśmy m u psa, a właściciel do dzisiaj się

nie zgłosił - opowiada Renata Cieślik.

Co ciekawe, wolonta- riuszki, dzięki którym usta­

lono pochodzenie psa, na szczęście, czy jego nie­

szczęście, podobno się po­

myliły.

- Owszem, czip się zgadza. Pies, który teraz jest w lecznicy, poszedł do a- dopcji już dwa lata temu. A ten na zdjęciu jest starszy i wciąż przebywa u nas. Po prostu są podobne - twierdzi Krystyna Kuriata, pełniąca obowiązki kierownika słup­

skiego schroniska. - Z na­

szych danych wynika, że właścicielem psa jest pan za­

meldowany w Polanowie.

Zadzwoniłam do niego. Po­

wiedział, że pies m u uciekł kilka dni temu. Tłuma­

czyłam, że może nawet po­

nieść odpowiedzialność.

Myślałam, że się zgłosi.

Krystyna Kuriata wyja­

śnia, że. każde adoptowane zwierzę z czipem schroniska znajduje się w bazie danych.

Łatwo więc ustalić właści­

ciela.

-Tylko ludzie czasami by­

wają nieodpowiedzialni - dodaje, m

Fsty.cznial

stycznia!

Witkacy sposobem na promocję muzeum

Z MIASTA Muzeum Pomorza Środkowego wypożycza swoje zbiory nie tylko samorządom.

Dzieła Stanisława Igna­

cego Witkiewicza zawisły w nowo otwartym hotelu et Cetera należącym do miej­

skiej radnej.

- W hotelu nie ma orygi­

nałów, ale kopie. Zgodziliśmy się na ich reprodukcję, bo zbiory muzealne są dobrem publicznym, kupionym za publiczne pieniądze podat­

ników - mówi Mieczysław Jaroszewicz, dyrektor Mu­

zeum Pomorza Środkowego.

- Godzimy się na to, bo to dobra promocja dla naszego

muzeum. '

- Szukamy sponsorów, pi­

szemy do instytucji o wspar­

cie, nie tylko finansowe, ale w usługach. Ostatecznie zależy nam na reklamie - podkreśla Jaroszewicz.

I tak w zamian za meble do ratusza na trasach wylo­

towych miasto ustawiło tzw.

witkacze. Ich koszt jednost­

kowy to 60 tys. zł. Jak mówi dyrektor muzeum, jego pla­

cówki nie byłoby na nie stać.

- Miasto wspiera też nas przy okazji remontów- dodaje Ja­

roszewicz.

W tej chwili w ratuszu znajduje się XVII-wieczna szafa gdańska, która zdobi gabinet prezydenta miasta.

Również okrągły stolik, przy którym przyjmowani są go­

ście jest wypożyczony. W ga­

binecie wiceprezydenta z muzeum pochodzi żyrandol i dwa obrazy.

Antyków, których właści­

cielem jest muzeum, w ra­

tuszu było więcej. - Ale ze względu na koszt ich konser­

wacji zdecydowaliśmy się j e oddać. W to miejsce kupi­

liśmy dwa fotele, krzesła i stół za 6 tys. zł - wylicza Malwina Noetzel -Wszałkowska z biura prasowego ratusza.

(0L0)

S I i i L Hubaiczykow^oclz* 1 S

Szpital ma nową kaplicę

Wczoraj biskup Edward Dajczak poświęcił nową szpitalną kaplicę. W uroczystości uczestniczyła dyrekcja szpitala, personel medyczny, księża i przedstawiciele urzędu marszałkowskiego. Kaplica mieści się nie­

daleko poradni dziecięcej. Tuż obok szpitalnej stołówki i kawiarni. Jej kapelanem jest ksiądz Cezary Iwa­

nowski, który pełni całodobową posługę dla chorych wiernych. Kaplica jak na razie ma szpitalny cha­

rakter, ale docelowo w jej oknach mają pojawić się witraże. - Takie miejsca są potrzebne, bo to istotne uzupełnienie procesu terapeutycznego - podkreśla Ryszard Stus, dyrektor szpitala, ( OLO) FOT. TUKA* CAPAR

AKCJA

Autokary pod kontrolą Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Słupsku dekla­

ruje współpracę z policją w za­

kresie kontroli technicznej au­

tokarów przewożących dzieci i młodzież w okresie ferii zimo­

wych.

- Nasza Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów przy ulicy Mierosławskiego 10 przepro­

wadzi bezpłatne badania auto­

karów przewożących dzieci i młodzież, które zostaną skiero­

wane do naszej stacji przez po­

licję - informuje Zbigniew Wiczkowski, dyrektor Woje­

wódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku.

Badanie pojazdów przepro­

wadzone zostanie każdora­

zowo po zgłoszeniu takiej po­

trzeby przez policję.

- Udostępnimy policji tele­

fony domowe diagnostów, je­

żeli będzie potrzeba przepro­

wadzenia badania pojazdów poza godzinami pracy placówki - dodaje dyrektor Wiczkowski.

Wynik badania autokaru zo­

stanie potwierdzony zaświad­

czeniem. Jednak taka kontrola techniczna nie zastępuje ba­

dania okresowego pojazdu.

(WF)

Już dziś wyślij życzenia dla Babci i Dziadka,

które ukażą się w Głosie 21 stycznia na specjalnych stronach oraz na naszym portalu www.gp24.pl

@ P P 0 M 0 R Z X

Wyślij SMS pod numer

73466 o treści: G P . D B treść życzeń (ok. 10 słow -do 150 znaków)

Przekraczająca ilośćznaków nk zostanie z przyczyn technicznych dołączona do treści życzeń.

Na SMS-y czekamy do 18 stycznia, do godz. 12.00,

Dane Czytelników nie będą przechowywane, zostaną wykorzystane tylko na potrzeby akcji i usunięte zaraz po jej zakończeniu.

(6)

>< / ] Więcej o gospodarce, inwestyqach, /#

STREFABiZNESU finansach i ekonomii piszemy

STREFABiZNESU finansach i ekonomii piszemy

STREFABiZNESU w Internecie. W

czwartek 12 stycznia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl www.strefabiznesu.gp24.pl

Odzież potaniała

HANDEL W większości sklepów, szczególnie tych sieciowych trwają wyprzedaże. W wielu przypadkach sięgają one prawie 70 procent.

Teraz jest to akademia

EDUKACJA Działająca w Słupsku Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania otrzymała status akademii.

Wojciech Frelichowski wojciech.frelichowski@mediareqionalne.pl

Tak jest m.in. w salonie odzieżowym Carry zlokalizo­

wanym w galerii handlowej hipermarketu Real w Kobyl­

nicy koło Słupska. Odzież marki Carry jest wykonana z naturalnych tkanin połączo­

nych z modną stylistyką i wy­

godą.

Szczególnie sporo jest pro­

pozycji dla mężczyzn. Nie­

stety, artykuły z każdej nowej kolekcji cechują się dość wy­

sokimi cenami. Dlatego do sklepu Carry warto się wy­

brać teraz, gdy ogłoszono akcję wyprzedażową.

Na przykład ceny męskich koszul obniżono ze 119,99 złotych aż o 80 złotych - do kwoty 39,99 złotych. Prze­

cena dotyczy wszystkich ko­

szul bez wyjątku. Można wśród nich wybrać modele sportowe, jak i te bardziej wi­

zytowe.

Jeśli ktoś jeszcze nie za­

opatrzył się w zimową kurtkę, to warto to zrobić teraz. W Carry męskie kurtki staniały o połowę - z 399,99 złotych do 199,99 złotych. Są to modele o bardziej trady­

cyjnym kroju, ale wykonane z nowoczesnego, nieprze­

makalnego materiału.

Młodzież i zwolennicy młodzieżowego stylu mogą pomyśleć o funkcjonalnych kurtkach z kapturem z futer­

kiem z licznymi kieszeniami.

W tej grupie znaleźliśmy dwa modele - droższe i tańsze. W tym pierwszym przypadku cena została obniżona z 339,99 złotych na 169,99 zło-

Zmiana nazwy uczelni na Społeczną Akademię Nauk nastąpiła 1 stycznia. Zgody udzieliło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Zgodnie z prawem wyraz akademia może być uży­

wany w nazwie uczelni, której jednostki organiza­

cyjne mają co najmniej dwa uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora.

-W2006 roku uzyskaliśmy uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora nauk ekonomicznych, a ostatnio dołączyły upraw­

nienia nadawania stopnia doktora nauk humanistycz­

nych w dyscyplinie języko­

znawstwo - powiedziała nam Beata Łukomska ze słupskiego dziekanatu Spo­

łecznej Akademii Nauk.

Wydarzenie to podniosło rangę uczelni, ważną nie tylko dla jej pracowników na-

ukowych, ale również dla studentów. Wkrótce zostanie ogłoszony ogólnopolski kon­

kurs na logo Społecznej Aka­

demii Nauk.

Główna siedziba uczelni oraz jej rektorat znajdują się w Łodzi. Wchodzący w jej skład Wydział w Słupsku, mieszczący się przy ul. Sza­

rych Szeregów, kształci infor­

matyków i pedagogów w za­

kresie kilku specjalności i prowadzi studia podyplo­

mowe. Studenci za wybitne osiągnięcia uzyskują sty­

pendia ministerialne, a współpracująca z tą jed­

nostką kadra, składająca się w dużej części z profesorów i doktorów, przekroczyła już 50 osób.

W Słupsku jest to druga uczelnia, po Akademii Po­

morskiej, która posiada status akademii.

(WF)

Wyprzedaż w sklepie Carry sięga prawie 70 procent

Szukamy najlepszych ofert Co tydzień prezentujemy wybrane przez nas najlepsze oferty cenowe proponowane przez lokalne sklepy.

Podpowiadamy, jak korzystnie kupić m.in. odzież, kosmetyki, sprzęt elektryczny czy artykuły wy-

posażenia wnętrz. Jeśli chcesz nas poinformować o ciekawej ofercie cenowej, napisz e mail na adres:

natalia.kwapisz@mediaregionalne lub wojciech.frelichowski@media- regionalne.pl.

tych, w drugim - z 299,99 zło­

tych na 149,99 złotych.

Młodzież, choć nie tylko, może również poprzebierać w bluzach. Do wyboru są dwie podstawowe grupy tego asortymentu, który jest ofe­

rowany w różnych kolorach, także z nadrukami. Bluzy grubsze, dobre na obecną

porę roku, przeceniono o po­

łowę - z 99,99 złotych na 49,99 złotych. Lżejsze bluzy potaniały również o połowę - z 69,99 złotych na 34,99 zło­

tych.

W grupie męskich swe­

trów znaleźliśmy modele z wełny, zapinane na zamek, których cena spadła ze 199

FoŁWojdediFfcłkhowslB

złotych na 99,99 złotych. Są także swetry z bawełny za 59,99 złotych, które wcze­

śniej kosztowały 179,99 zło­

tych.

I wreszcie męskie spodnie.

IXitaj również nastąpiły prze­

ceny. Ta grupa artykułów sta­

niała ze 199,99 złotych do 99,99 złotych. Wśród nich można znaleźć dżinsy, jak i spodnie drelichowe.

Potaniały także akcesoria.

Na przykład skórzane paski do spodni można teraz kupić w salonie Carry już za 6,99 złotych (wcześniej były po 19,99), zaś skórzana branso­

leta kosztuje 4,99 złotych za­

miast 9,99 złotych. M

Sobótka do wzięcia

NIERUCHOMOŚCI Gmina Kępice chce wydzierżawić ośrodek wypoczynkowy Sobótka nad jeziorem Obłęże.

Przez ostatnich 6 lat ośrodek dzierżawił prywatny dzierżawca, ale na przełomie roku zrezygnował z tego, choć umowa z gminą miała trwać jeszcze cztery lata.

- W mojej ocenie poten­

cjał tego miejsca nie został wykorzystany przez dzie­

rżawcę. Nie nalegałam, aby umowa była kontynuowana.

Zgodziłam się na jej rozwią­

zanie na zasadzie porozu­

mienia stron - mówi Magda­

lena Gryko, burmistrz Kępic.

Teraz gmina ponownie szuka dzierżawcy, któremu chce wydzierżawić na 5 lat pawilon wczasowy z ko­

tłownią, cztery domki letni­

skowe typu Wagus i jeden Mikołajek, bar-restaurację i budynek socjalno-sanitarny.

Ogółem ośrodek m a 78 miejsc noclegowych. Ma także ujęcie wody, pole na­

miotowe, boisko sportowe, plac gier i zabaw.

- Zainteresowanie jest.

Kilka osób pytało, czy trzeba utrzymać nazwę ośrodka.

Dopuszczamy taką możli­

wość i czekamy na nowe propozycje - mówi bur­

mistrz Gryko.

Przetarg odbędzie się 17 stycznia. Cena wywoławcza czynszu dzierżawnego - 1 ty­

siąc zł plus VAT.

ZBIGNIEW MARECKI

O G Ł O S Z Ę

0 M 0 C J A

n szenie o konkursie

Wójt Gminy Dębnica Kaszubska ogłasza konkurs na kandydata

na stanowisko dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury

w Dębnicy Kaszubskiej z siedzibą:

76-248 Dębnica Kaszubska, ul. Zjednoczenia 55.

1 .Warunki przystąpienia do konkursu:

1) wykształcenie wyższe,

2) co najmniej 2 letni staż pracy na stanowisku kierowniczym,

3) znajomość zasad funkcjonowania instytucji kultury, w tym przepisów dotyczących finansowania i prowadzenia działalności w obszarze kultury,

4) niekaralność,

5) brak przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku kierowniczym.

2. Oferty składane przez zainteresowanych powinny zawierać:

1) list motywacyjny i CV,

2) kopię dyplomu (poświadczoną przez kandydata) dokumentującą posiadane kwalifikacje,

3) kopie dokumentów (poświadczone przez kandydata) potwierdzające posiadanie wymaganego stażu pracy na stanowisku kierowniczym,

4) koncepcje organizacji i działalności Gminnego Ośrodka Kultury, w tym projekt umowy określający warunki organizacyjno-finansowe działalności Gminnego Ośrodka Kultury oraz program jego

działania,

x

5) zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku kierowniczym,

6) oświadczenie, że kandydat nie był karany za przestępstwo popełnione umyślnie oraz, że nie był karany zakazem pełnienia funkcji kierowniczych związanych z dysponowaniem środkami publicznymi, o których mowa w a r t 31 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 17.12.2004 r.o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych,

7) oświadczenie, że kandydat wyraża zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r.o ochronie danych osobowych w celu przeprowadzenia konkursu.

3. Oferty należy składać w zamkniętej kopercie z dopiskiem:„Konkurs na stanowisko dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Dębnicy Kaszubskiej", w terminie 10 dni od dnia ukazania się ogłoszenia, na adres: Urząd Gminy Dębnica Kaszubska, 76-248 Dębnica Kaszubska,ul. Zjednoczenia 16a.

2. Przewidywany termin rozstrzygnięcia konkursu: do 7 dni po upływie terminu wyznaczonego do składania ofert.

3. Osoby zainteresowane mogą zapoznać się z warunkami organizacyjno-finansowymi działalności Gminnego Ośrodka Kultury w siedzibie tego Ośrodka.

4. Konkurs przeprowadzi komisja konkursowa powołana przez Wójta Gminy Dębnica Kaszubska.

5.0 terminie i miejscu przeprowadzenia konkursu kandydaci zostaną powiadomieni indywidualnie.

SERWIS GŁOSU

Wor/nut.

c l W<ts MV/V!

mm*

Aplikację na iPhone'a i Androida znajdziesz na www.gp24.pl/komorki

Mobilna wersja na pozostałe telefony: www.rn.gp24.pl zeskanuj kod telefonem

28112K01D

Cytaty

Powiązane dokumenty

czynam zdawać sobie sprawę, że już nie wszystkie marzenia da się spełnić - mówi Katarzyna Groniec.. -

EDUKAGA Jeszcze nie zakończył się spór o przeniesienie SP nr 7 do SP nr 2, a już zaczyna się nowy problem.. Tym razem dotyczy likwidacji Gimnazjum nr

towców znajdują się Mantas Cesnauskis i Paweł Leończyk albo Jerel Blassingame, to drużyną roku jest Energa Czarni, a trenerem Dainius Adomaitis. Głosować na wszystkich

Natomiast zakazić można się od osoby chorej już na pięć dni przed wystąpieniem naj­. bardziej

słuchań okazało się również, że jeden z zatrzymanych jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary roku pozba­..

Pierwszy przetarg na sprzedaż w/w nieruchomości odbył się w dniu 18 listopada 2011 r. II przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nieruchomości niezabudowanej oznaczonej jako

napę do stacji dializ w słupskim szpitalu. Kalendarz ustedtidi seniorek. Nie wszystkim pomyślna zdjęcia słuchaczek Usteckiego Uniwersytetu trzeciego Wieku w lekkim negliżu się

jeśli pełnoletnie dziecko jest chore, co uniemożliwia mu samodzielne utrzymanie się lub straci ono zdolność do samodzielnego utrzymywania się, wówczas alimenty