• Nie Znaleziono Wyników

"Christsein zwischen gestern morgen", Hans Bernhard Meyer, Innsbruck 1972 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Christsein zwischen gestern morgen", Hans Bernhard Meyer, Innsbruck 1972 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Julian Sulowski

"Christsein zwischen gestern

morgen", Hans Bernhard Meyer,

Innsbruck 1972 : [recenzja]

Collectanea Theologica 45/2, 213-214

(2)

R E C E N Z J E

213

bierzm owania om awia się nieco zewnętrznie tylko w jednej katechezie. Poza tym nie m ów i się o osobie Ducha Świętego, podkreślając raczej Ducha Jezusa i porównując naw et z „duchem’* w ybitnego człowieka. Brak również aspektu eklezjalnego. W ydaje się, że uprzednio recenzjowana pozycja lepiej odpowia­ da odnowionym obrzędom. Warto jednak zapoznać się z tą książeczką ze w zglę­ du na wartości antropologiczne i metodyczne.

ks. Jan Charytański SJ, Warszawa

Hans Bernhard MEYER SJ, Christsein zw ischen g e s te m und morgen, Inns­ bruck 1972, Tyrolia—Verlag — Echter—Verlag, s. 186.

Autor zdobył sobie już dobrą pozycję w dziedzinie tzw. wysokiej popula­ ryzacji, przeznaczonej dla przeciętnego katolika św ieckiego, z której jednakże w iele mogą skorzystać także pasterze na różnych stopniach sprawowania po­ sługi zbawienia. M e y e r zajm uje się najbardziej palącym i problemami w po­ soborowym pasterzowaniu kościelnym. Jednym z tych problem ów jest niepo­ kój niektórych katolików, którzy pytają się, jak długo i do jakiego stopnia Kościół będzie się przystosow yw ał do potrzeb w spółczesności, oraz co pozo­ staje nadal w artościowe z tradycji minionych w iek ów w pasterzowaniu koś­ cielnym.

W rozważaniu tych pytań autor stosuje ignacjańskie reguły o rozróżnia­ niu duchów i w oparciu o nie usiłuje udzielić odpowiedzi. W iele uprzedzeń

i napięć ma sw oje źródło w skrajnym ujm ow aniu problemów. Toteż autor stara się podać konieczne rozróżnienia i naśw ietlić nieraz demagogicznie sfor­ m ułow ane uproszczenia. W ten sposób usiłuje zapobiec pochopnemu potępie­ niu z góry w szelkich nowości lub bezkrytycznemu uganianiu się za nim. Tym sam ym autor spodziewa się doprowadzić swoich czytelników do większej doj­ rzałości w ocenie zjaw isk oraz wzbudzić w nich w iększe poczucie odpowie­ dzialności za K ościół jutra.

Książka w yrosła z gleby życia K ościoła po Soborze W atykańskim II. Sta­ now i ona pokłosie w ielu zjazdów i dyskusji. D latego jest bliska życiu i dzięki tem u może służyć jako dobra pomoc przygotowująca do życia w Kościele przyszłości, w którym będzie więcej w olności niż w K ościele wczorajszym. To w łaśnie napięcie m iędzy przeszłością a przyszłością Kościoła jest przed­ miotem pierwszego rozdziału. Problematyka pokrywa się poniekąd ze sfor- m unłow aniem Y. C o n g a r a o dwóch parach oczu, którym i Kościół m usi być wpatrzony w przyszłość i jednocześnie nie tracić z pola widzenia przeszłoś­ ci. N astępne rozdziały m ówią o sam ourzeczywistnianiu się Kościoła poprzez służbę św iatu przy zachowaniu pełnego realizm u chrześcijańskiego, poprzez zm ierzanie do zjednoczenia K ościołów chrześcijańskich i coraz większej kon­ solidacji samego Kościoła katolickiego. Autor nie pomija też tendencji chrześ­ cijan Zachodu do uniezależnienia się od K ościołów instytucjonalnych na ko­ rzyść jakiegoś m gław icow ego chrześcijaństwa duchowego, pozakościelnego lub nawet antykościelnego. Również bierze pod uw agę m odną na Zachodzie uciecz­ kę do religii D alekiego Wschodu. Rozróżnienia i przem yślenia autora ukazują przyczyny tego stanu w niedomaganiach tradycyjnego pasterzowania kościel­ nego.

Osobną grupę rozdziałów stanowią sprawy reform y sakramentu pokuty i odnowy całej liturgii K ościoła rzymskiego. Przy tej okazji M e y e r omawia zagadnienia interesujące szerokie rzesze w iernych jak np. interkomunii, w o l­ ności w tworzeniu nowych, żyw ych form liturgii, om awia głosy krytyczne katolików św ieckich pod adresem w spółczesnych kaznodziejów oraz w zyw a do zm iany form y i treści przepowiadania w iary po Soborze W atykańskim II. Autor dzieli się ciekaw ym i przem yśleniam i na tem at roli hierarchii i św iec­ kich w K ościele, podaje praktyczne uwagi odnośnie do celibatu duchownych Kościoła łacińskiego oraz na tem at znaczenia zakonów w Kościele w spółczes­

(3)

214

R E C E N Z J E

nym. Książka kończy się rozdziałem o w łaściw ym przeżywaniu roku liturgicz­ nego przez katolików współczesnych, którzy nie rozróżniają między folklo­ rem a prawdziwą treścią religijną w ielkich uroczystości chrześcijańskich.

M e y e r pisze językiem jasnym i kom unikatywnym dla katolika św ie c­ kiego. Praw ie każdy rozdział poprzedza kilkuzdaniowym postaw ieniem proble­ mu. W ten sposób autor „wciąga” czytelnika w zagadnienie, ukazuje mu jego aktualność i wzbudza chęć do dalszego czytania. Toteż katolicy św ieccy prze­ czytają tę książkę chętnie, katecheci zaś i kaznodzieje zrewidują w w ielu punktach sw oją dotychczasową posługę zbaw ienia i ożywią ją nowym duchem w poczuciu odpowiedzialności za przyszłość Kościoła.

ks. Julian Sulow ski SJ, Warszawa

Roman BLEISTEIN SJ, Die Kirche von gestern und Jugend von heute? Würzburg 1972, Echter—Verlag — Tyrolia—Verlag, s. 238.

Autor w sw oich publikacjach zajm uje się przede wszystkim problem a­ tyką młodzieży. U podstawy niniejszej książki leży akt m asowego odchodze­ nia m łodzieży RFN od Kościoła. Mimo solidnie prowadzonej nauki religii w szkole stwierdza się, że dla m aturzystów Kościół staje się instytucją mar­ twą. Młody człow iek nie znajduje sensu swego życia w Kościele. Stare prawdy i normy w ydają się przedawnione, zwłaszcza wobec codziennych udręk i lęku przed życiem. Dlatego ucieka on od tradycyjnego społeczeństwa. Duża część m łodzieży ulega propagandzie sw oistego socjalizm u utopijnego. Inna grupa m łodzieży, która porzuca oficjalny Kościół, to ludzie szukający m ocnych prze­ żyć, jakiegoś odczuwalnego kontaktu z nadprzyrodzonością i człowiekiem Je­ zusem. Do tej grupy należą zdaniem R. B l e i s t e i n a narkomani i członkowie ruchu Jesus People.

Zdaniem autora fakty te stanow ią w ielkie m em en to dla pasterzy kato­ lickich na w szystkich szczeblach posługi zbawienia. Kościół powinien dużo zm ienić w treści i stylu tej posługi, jeśli zechce porozumieć się z młodzieżą. Zresztą przez sw oje nastaw ienie duchowe i zaangażowanie społeczne może on udzielić odpowiedzi tym młodym, którzy dążą do zmiany tradycyjnego społeczeństwa, jak również tym, którzy szukają ostatecznego sensu swojego istnienia i prawdziwej w olności człowieka.

Kościół musi jednak zdobyć sobie autorytet u młodzieży, musi w yjść naprzeciw jej problemom i nadziejom. Tym czasem aktualny obraz Kościoła jest w św iadom ości m łodych zamazany. Zarówno chierarchia jak i ogół w ie ­ rzących, zdaniem autora, nie reprezentuje niczego atrakcyjnego dla młodzieży. „Radosna now ina” budzi n iew iele radości, a ludzie Kościoła bardziej w zyw ają do rezygnacji niż do budzącej entuzjazm nadziei. Nic w ięc dziwnego, że m ło­ dzież z Kościoła ucieka.

B l e i s t e i n stwierdza, że młodzież nie zna Kościoła, ale jeszcze mniej Kościół zna współczesną młodzież. Toteż książka m a pomóc pasterzom w po­

znaniu m łodzieży. Autor opiera się na badaniach socjologicznych przeprowa­ dzonych w różnych środowiskach młodzieży. U siłuje on podsunąć pasterzom m łodzieżowym odpowiedzi orędzia chrześcijańskiego na konkretne postulaty młodych.

W ostatnich latach przed napisaniem książki autor przeprowadził szereg w ykładów dla młodzieży, rodziców, w ychow aw ców , św ieckich i duchownych nauczycieli religii. Książka stanowi w ięc pokłosie w ielu dyskusji w różnych środowiskach i przeszła już przez sito krytyki. Ponadto autorowi służyli pomocą także diecezjalni kierownicy grup m łodzieżowych i pedagodzy prak­ tycy.

Czy książka ta ma coś do powiedzenia pracującym z m łodzieżą pasterzom polskim w warunkach odmiennych od warunków Kościoła RFN? — Z całą pewnością, tak. Oprócz bowiem problem ów specyficznych dla RFN porusza

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie może być nią jednak byt, gdyż „element empi ­ ryczny i czysto logiczny stanowią w istocie dwie możliwe postacie bytu realnego i idealnego (6bimun peajibHjno u

Aby rozszerzyć zakres poza podejmowanie decyzji zawodowych, Sieć Euroguidance po- winna organizować specjalne konferencje do- tyczące innych aspektów poradnictwa zawo-

 „Pytanie na śniadanie”, „Pytanie na dzień dobry”, „Pytanie na koniec”, „Pytanie, które zabieram do domu”, itp. – codzienny rytuał stawiania pytań, dzieci

Szczególnie dziękuję władzom Instytutu Stu- diów  Międzynarodowych oraz Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego.. Za inspirację i nieodzowną pomoc

generowaniem straty oraz ujemnym kapita³em w³as- nym spzoz-ów, samodzielne uzyskanie przez nie kredytu factoringowego jest w rzeczywistoœci nie- mo¿liwe. bankowych) œrodków

W przypadku przepływu ustalonego - linia prądu, tor oraz linia wysnuta pokrywają się.. Jak widać, analiza zarejestrowanego obrazu przepływu nie jest wcale

Zadajcie dzieciom pytanie: „Co to jest przyroda?” oraz „Czy jest ona potrzebna człowiekowi?” Pokażcie dzieciom dwa napisy: flora i fauna, zachęćcie je do

informacje z Twojego konta w dzienniku elektronicznym Synergia, konieczne jest powiązanie tego konta z nowo utworzonym Kontem LIBRUS.. To jednorazowy proces – raz podpięte