• Nie Znaleziono Wyników

Pierwszy tom nowego słownika języka pruskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pierwszy tom nowego słownika języka pruskiego"

Copied!
58
0
0

Pełen tekst

(1)

Powierski, Jan

Pierwszy tom nowego słownika

języka pruskiego

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 567-623

(2)

A R T Y K U Ł Y

R E C E N Z Y J N E

i

P O L E M I K I

Jan P o w ie r s k i

PIERWSZY TOM NOWEGO SŁOWNIKA

JĘZYKA PRUSKIEGO*

1. U W A G A W S T Ę P N A

P o stęp b ad ań n ad językiem P ru só w , począwszy od 1910 r., gdy został opu­ b lik o w an y słow nik jak o an ek s do p u b lik a c ji źródeł jęz y k a pruskiego R e in h a r- d a T ra u tm a n n a 1, spow odow ał odczuw aną od d aw n a, w ty m ta k ż e przez histo­ ryków , potrzebę o p racow ania now ego słow nika. Z ad an ia tego podjął się znany indoeuropeista, zajm u ją cy się. m iędzy in n y m i językiem P ru só w , W ład im ir To­ porow. P u b lik ac ję pierw szego to m u jego dzieła należy p rz y w itać z zadow ole­ n iem i wdzięcznością. Bliższe zap rezen to w an ie tego to m u h isto ry k o m dziejów W arm ii i M azur, u ję te z p u n k tu w id zen ia h isto ry k a dziejów P ru só w , w y d a ­ je się uzasadnione ze w zględu n a p ru s k ą przeszłość naszego regionu, n a duże znaczenie języ k a P ru s ó w jak o źró d ła do pozn an ia ich dziejów, a także w zw iązku z p o trzeb ą b a d a ń n a d d ziejam i osad regionu, k tórego m ieszkańców in te res u je n iew ątp liw ie znaczenie w ie lu nazw m iejscow ych pochodzenia p r u s ­ kiego. W arto p rzypom nieć też, że pod p a tro n a te m O środka B a d ań N au k o w y ch im. W ojciecha K ętrzyńskiego w O lsztynie przy g o to w y w an y je s t od dłuższego czasu, w y m a g ając y dużego n a k ła d u pracy, Słownik historyczno-geograficzny Warmii do X V I w. N ow y słow nik języ k a p ruskiego n iew ątp liw ie poszerzy możliwość w y ja śn ien ia nazw m iejscow ych w sło w n ik u historyczno-geograficz- nym , co w w y p a d k u naszego re g io n u w y d a je się szczególnie pożyteczne ze w zględu n a zm iany etniczne, zachodzące w przeszłości dziejow ej W arm ii i M a­ zur. Z d ru g ie j s tro n y p u b lik acja słow ników historyczno-geograficznych, d o ty ­ czących tego regionu, um ożliw i w przyszłości p ew ne w zbogacenie lu b sk orygo­ w an ie w iedzy o słow nictw ie pru sk im . W dalszych u w a g ac h szczegółowych często będziem y k orzystać z n iep e łn ej jeszcze k a rto te k i słow nika historyczno- -geograficznego W arm ii.

O m aw iany to m o tw ie ra „P rzedsłow ie” a u to ra (ss. 3— 10), obejm u jąc e p ro ­ g ra m całości i d latego szczególnie ważne. N a w stęp ie Toporow słusznie s tw ie r­ dza, że sta n zachow anych źródeł języka pruskiego decy d u je o tym , że b a rd ziej znane jest słow nictw o niż s tr u k tu r a g ram a ty c z n a tego języka. O pracow anie słow nictw a pow inno w ięc w yprzedzać dalsze b ad an ia gram aty czn e. O dpow ia­ d a te m u p lan o w an a k o n stru k c ja słow nika. C ała p u b lik a c ja m a obejm ow ać cztery to m y słow nika oraz tom p iąty, pośw ięcony u o g ólnieniu w y n ik ó w b a d ań

* V . N . T o p o r o w , P r u s s k i j j a z y k , S l o v a t ' A — D , M o s k v a 1975, s s . 399.

1 R . T r a u t m a n n , D i e a l t p r e u s s i s c h e n S p r a c h d e n k m ä l e r . E i n l e i t u n g , T e x t e , G r a m m a t i k , W ö r ­ t e r b u c h , G ö t t i n g e n 1910.

(3)

w odniesieniu do leksyki, g ra m a ty k i h isto ry czno-porów naw czej, stosunków p o k rew ień stw a języka pruskiego i szeregow i zagadnień dziejów k u ltu ry d u ­ chow ej Prusów .

A u to r podkreśla, że n a obecnym e tapie b a d ań język p ru sk i może już być trak to w a n y jako sam odzielna całość, a n ie zbiór odchyleń i zbieżności z ję z y ­ k am i w schodniobałtyjskim i (litew skim i łotew skim ), zaś jego fa k ty językow e m ożna trak to w a ć n a szerokim tle in n y ch języków indoeuropejskich. Toporow stw ierdza także, że n ik t nie dokonał pełniejszej p róby sk o n fro n to w an ia leksy­ ki p ru sk ie j ze słow iańską; podstaw ą do -tego może być w przyszłości Etymolo­ giczny słownik języków słowiańskich, którego publik ację rozpoczęto w ZSRR 2, a d o dajm y tu od siebie — także w y d a w a n y w Polsce Słownik prasłowiański3. W yprzedzając dalsze rozw ażania (które zapew ne zn ajd ą m iejsce w tom ie 4) a u to r stw ierdza: „m ożna z przek o n an iem powiedzieć, że cały p roblem w spól­ n oty językow ej bałtosłow iańskiej w trad y c y jn y m językoznaw stw ie uzyskał ksz tałt skrzyw iony, w ykluczający możliwość praw idłow ego (lub chociażby d a ­ jącego się w eryfikow ać) w nioskow ania, p o p i e r w s z e ze w zględu n a lekcew ażenie d a n y ch języka pruskiego, stanow iącego n iew ątp liw ie przejścio­ w e stad iu m m iędzy w sch o dniobałtyjskim ty p em językow ym a ty m i d iale k ­ tam i, k tó re pow staw szy n a bazie b a łty jsk ich kom pleksów p e ry fe ry jn y ch , roz­ w in ę ły się w to, co określa się prasłow iańszczyzną, i, p o d r u g i e , ze w zględu n a lekcew ażenie przestrzenno-czasow ego asp e k tu tego pro b lem u ’' (s. 6, podkreślenia Toporowa). To zdanie o młodszości rozw ojow ej języków słow iańskich od b ałtyjskich, pozw alające przyjąć możliwość genetycznej bliż- szości prasłow iańskiego i pruskiego niż obu ty ch języków ze w schodniobał­ ty jsk im i — już sygnalizow ane w publikacjach, ale w ym agające jeszcze d a l­ szych b a d ań — może być, zdaniem recenzenta, potw ierdzone też w przyszłości przez analizę k u ltu r archeologicznych i ich pow iązań jako odbicia procesów in teg racji i dezin teg racji społecznej, k tó rę m iały w p ły w także n a odpow iednie procesy w dziedzinie k o m u n ik a cji językow ej. Z ty m w iększą w ięc n iec ierp li­ wością w y p ad n ie czekać n a o sta tn i tom dzieła Toporowa.

Z daniem T oporow a „do słow nika w in n a w ejść cała lek sy k a ap elaty w n a języka pruskiego (a także w szystkie imiona, sp otykane w tek s ta ch pruskich), t a k pośw iadczona w tek s ta ch i słow nikach, jak i zrek o n stru o w a n a n a p o dsta­ w ie pru sk ich danych toponim icznych (i hydronim icznych) i onom astycznych pożyczek z pruskiego w niem ieckich g w a ra c h w schodniopruskich, w d iale k ­ ta c h polskiego i [! — J. P.] kaszubskiego, w sta ry ch tek s ta ch litew sk ich (prze­ de w szystkim u B retk u n asa), w n iek tó ry ch d o k u m en ta ch Z ak o n u ” (ss. 7 n.). Przytoczyliśm y tę d e k la rac ję dosłownie, gdyż d a le j zm uszeni będziem y w s k a ­ zać n a cały szereg opuszczeń, w chodzących w w y m ien io n y zakres podstaw y źródłow ej. W yjaśniając s tru k tu rę haseł słow nikow ych nasz a u to r w sk azu je na różnicę haseł, k tó ry c h podstaw ę stanow ią zachow ane w źródłach w y razy, a po­ dające ty lk o rdzenie, w ydobyte z in n y ch dan y ch (głównie z nazew nictw a). Te o statnie u jęte są w naw iasy i zaopatrzone w gw iazdkę, oznaczającą w p r a k ­

2 E t i m o l o g i ö e s k i j s i o v a r * s i a v j a n s k i c h j a z y k o v . P r a s l a v j a n s k i j l e k s t C e e k l j f o n d , p o d r e d . О . N . T r u b a C e v a , v y p , 1— 4, M o s k v a 1974—1977 ( p u b l i k a c j a k o n t y n u o w a n a ) .

3 S to x o n t k p r a s ł o w i a ń s k i , p o d r e d . F . S ł a w s k i e g o , t . 1—2, W r o c ł a w — W a r s z a w a — K r a k ó w — G d a ń s k 1974— 1976 ( p u b l i k a c j a k o n t y n u o w a n a ) ; p o r . t e ż E t y m o l o g i c k y s l o v n i k s l o v a n s k y c h j a z y k u . S l o v a g r a m a t i c k â a z d j m e n a , s v . 1, P r a h a 1973.

(4)

Pierwszy tom nowego słownika języka pruskiego 569

tyce lingw istycznej hipotetyczność. Z e w zględu n a trudności techniczne re ce n ­ z en t n ie będzie w u w ag ach szczegółow ych uw zględniał tego rozróżnienia. P o -, m inięto tu tak że k re sk i nad sam ogłoskam i długim i. K ażde z h ase ł le k s y k al­ n y ch a u to r w m ia rę możliwości k o n fro n tu je z lek sy k ą in n y ch języków indo­ europejskich.

W zakończeniu „ P rzed staw ia” Toporow w sk azu je n a isto tn e trudności w przechodzeniu od lite ry do d źw ięk u (odzw ierciedlające re aln e trudności, przede w szystkim w p ra k ty c e niem ieckojęzycznych pisarzy tekstów pru sk ich i tek stó w z p ru sk im i glosam i, zap isu dźw ięków p rz y pom ocy alfab etu , do języ­ ka pruskiego niedostosowanego). W yb ierając m iędzy m ożliw ością re k o n s tru k ­ cji, o p a rte j n a praw idłow ości tego przechodzenia (jak w p ra c a ch W illiam a R. Schm alstiega, i, d o d ajm y od siebie, o statnio w p ra ca ch gdańskiego topono- m as ty H u b e rta Górnow icza, k tó ry ch nasz au to r nie m ógł jeszcze znać 4), a lite ­ ro w ą w iernością zapisom Toporow d e k la ru je p rz ed k ład a n ie poglądu pierw sze­ go n ad d ru g i, jed n a k p rzy obecnym stan ie b ad ań w k o n k re tn y c h sy tu a cjac h u zn aje praw idłow ość obu podejść. W p ra k ty c e z obserw acji recen zen ta w ynika, że re k o n stru k cje fonetyczne w sło w n ik u należą do rzadkości w w y p a d k u rdze­ n i w y d o b y ty ch z nazew nictw a, zaś są podane po haśle, często a lte rn a ty w n ie, w w y p a d k u lek sy k i zachow anej w całości. P ro b le m rzeczyw iście je s t tru d n y , bow iem d la d an y ch , w ziętych z d okum entów , należałoby każdorazow o sp ra w ­ dzić nie ty lk o ogólne pochodzenie etniczne (na ogół niem ieckie, ale czasami p ru sk ie i częściej polskie) p isa rza k o n k retn eg o źródła, lecz także, jak im d ia­ lek te m m acierzystego języka te n pisarz m ów ił, co jest szczególnie w ażne w o ­ bec znacznych różnic m ięd zy d iale k ta m i niem ieckim i i w ystępow aniem na tere n ie k rzyżackich P ru s Niem ców z ró żnych obszarów dialektycznych. D odat­ kow o k o m p lik u je sp ra w ę b ra k ujednoliconej o rto g rafii. Isto tn e je s t także zróżnicow anie czasowe. W zw iązku z ty m o sta tn im pow ażne znaczenie m a odróżnienie, czy m am y do czynienia z przekazem o ry g in a ln y m źródła, czy z jego kopią. W w y p a d k u te j o statn iej form ę zapisu d a n e j n azw y czy glosy językow ej należy ro zp atry w ać z p u n k tu w idzenia czasu sporządzenia kopii a nie oryginału, zaś ze w zględu n a możliwość pełnego zak tu alizo w an ia w kopii n azw y m iejscow ej tru d n o datę, pod an ą w źró d le p rz ek azan y m tylko w ko ­ pii, uznaw ać z całą pew nością za rzeczyw istą d a tę p o jaw ien ia się d a n ej n azw y czy jej w ersji. W skazują n a to dośw iadczenia historyków , zajm u jący ch się stu d iam i osadniczymi. N ie zauw ażyliśm y, b y T oporow i n a ogół jego poprzed­ nicy, w szystkie te a sp ek ty zapisu źródłow ego b ra li pod uw agę. Ten stan, n i e ­ stety, zw iększa hipotetyczność re k o n stru k c ji glos i nazw. Z d ajem y sobie s p r a ­ w ę zresztą, że je s t to tr u d n iem al niem ożliw y do zrealizow ania przez języko­ znaw cę bez pom ocy h isto ry k a, zaś sta n b a d ań h istorycznych przew ażnie nie pozw ala językoznaw cy n a k o rzy stan ie z ich w yników . N ie m ożem y w ięc mieć za złe naszem u a u to ro w i uproszczonego sto su n k u do zapisów źródłow ych.

Spis sk ró tó w o b ejm u je n astęp u jąc e g ru p y : A. T erm inologia gram aty czn a. B. Jęz y k i i d iale k ty , C. L ite ra tu ra , D. Ź ródła języ k a pruskiego (ss. 1— 46). In te re su ją nas tu d w ie g ru p y ostatnie. B ra k u je tu bibliografii, ja k chociażby

4 D o t y c h c z a s o w e w y n i k i H . G ó r n o w i c z o p u b l i k o w a ł w f o r m i e a r t y k u ł ó w , o b s z e r n a p r a c a o t o p o n o m a s t y c e b y ł e j P o m e z a n i i ( P o w i ś l a ) n a p o t k a ł a n i e z r o z u m i a ł ą n i e c h ę ć w y d a w c ó w i u k a ­ ż e s i ę z a p e w n e d o p i e r o z a p a r ę l a t .

(5)

5 7 0

bibliografii języka pruskiego W eroniki K u b ic k ie j6 czy b ibliografii h istorii P ru s E rn sta W erm kego G, co m ożna b y tłum aczyć tym , że spis skrótów nie jest jednoznaczny z w ykazem lite ra tu ry , ale przegląd sk ró tó w zarazem w skazuje, że obu bibliografii Toporow n ie w ykorzystał, czego konsekw encją są luki w w y k o rzy stan y ch publikacjach. T ru d n o n a m zgodzić się z zaszeregow aniem w y d aw n ictw źródeł (w k tó ry ch przecież w y s tę p u ją n azw y i glosy pruskie) do działu lite ra tu ry . N ietru d n o też zauw ażyć istotne luki w w y k o rzy stan iu w y ­ d aw n ictw źródłow ych. T ak w ięc podstaw ow e w y daw nictw o d o k um entów ■—

Preussisches Urkundenbuch — uw zględniono w spisie skrótów tylko w n a j­ starszej części, sięgającej co do czasu edycji o k re su przed I w o jn ą św iatow ą, tzn. 1 i 2 części I tom u, b r a k zaś tom ów II—V. Są ty lk o trz y zam iast czterech tom ów p u b lik acji Codex diplomaticus Warmiensis. B ra k zupełnie też pozosta­ ły ch kodeksów dyplom atycznych b isk u p stw pruskich, z w y ją tk ie m sam bijskie- g o 7. J e s t Pommersches Urkundenbuch, nie m a zaś p u b lik a c ji d o kum entów Pom orza G dańskiego 8, chociaż w zam ieszczonych ta m d o k u m en tach sp o ty k a­ my im iona w ie lu Prusów . S ą starsze p u b lik acje k rzyżackich ksiąg skarbow ych, nie m a zaś nowszych, w ty m księgi czynszowej, w y d a n ej przez P e te r a T hie- lena ”, nie w spom inając o drobniejszych. Z Monumenta Poloniae Historica

je s t ty lk o to m I, b ra k u je tom ów ze źródłam i pruskim i. N ie m a pub lik ac ji a k tó w stanow ych P ru s K rzyżackich i P ru s K r ó le w s k ic h IG, b ra k u je też (co w ażne ze w z ględu n a p ro g ram a u to ra u w zg lędnienia k u ltu ry duchow ej) w y ­ d aw n ictw a k o n sty tu cji syn o d aln y ch p ru sk ic h H ip lera 11 czy p ra w a pruskiego Józefa M atuszew skiego 12, a także dalszych, poza kodeksem , źródeł w a rm iń ­ skich. P rzed e w szystkim nie uw zględniono jed n a k zn an ej p u b lik a c ji regestów dokum entów i listów z byłego arch iw u m królew ieckiego Z ak o n u K rzyżackie­ go 13. W p u b lik o w an y ch re g esta ch w y s tę p u je m asow o m a te ria ł nazew niczy p ruski. Co p ra w d a spora część regestów n ie d a je pewności, czy zapisy nazw n ie zostały uw spółcześnione (tzn. podane w w ersji now ożytnej), ale w w ię k ­ szości przy p ad k ó w le k tu ra regestów (i p orów nanie z p u b lik acjam i tekstów

5 W . K u b i c k a , B i b l i o g r a f i a j ę z y k a s t a r o p r u s k l e g o ( d o 1965 r . ) , A c t a B a l t i c o - S l a v i c a , t . 5, 1967. 6 E . W e r m k e , B i b l i o g r a p h i e d e r G e s c h i c h t e v o n O s t - u n d W e s t p r e u s s e n , K ö n i g s b e r g 1933; z s e r i ą u z u p e ł n i e ń , p u b l i k o w a n y c h w R F N . 7 U r k u n d e n b u c h d e s B i s t h u m s C u l m , b e a r b . v . C . P . W o e l k y , D a n z i g 1885— 1887 ( p u b l i k a c j a w a ż n a z e w z g l ę d u n a w y s t ę p o w a n i e n a z w p r u s k i c h w c z ę ś c i z i e m i l u b a w s k i e j i b a r d z o s p o r a d y c z ­ n i e w z i e m i c h e ł m i ń s k i e j ) ; U r k u n d e n b u c h z u r G e s c h i c h t e d e s v o r m a l i g e n B i s t h u m s P o m e s a n i e n ( d a l e j P o m e s . U b ) , h r s g b . v . H . C r a m e r , M a r i e n w e r d e r 1887. 8 P o m m e r e l l i s c h e s U r k u n d e n b u c h , b e a r b . v . M . P e r l b a c h , D a n z i g 1882. 9 D a s g r o s s e Z i n s b u c h d e s D e u t s c h e n R i t t e r o r d e n s (1414— 1438), h r s g b . v . P . G . T h i e l e n , M a r ­ b u r g 1958. 10 P o r . z w ł a s z c z a A c t e n d e r S t ä n d e t a g e P r e u s s e n s u n t e r d e r H e r r s c h a f t d e s D e u t s c h e n O r d e n s ( d a l e j A c t e n ) , h r s g b . v . M . T o e p p e n , B d . 1— 4, L e i p z i g 1874— 1886; A k t a S t a n ó w P r u s K r ó l e w s k i c h , t . 1 n n . , T o r u ń 1955 п п . 11 C o n s t i t u t i o n e s s y n o d a l e s " W a r m i e n s e s , S a m b i e n s e s , P o m e s a n i e n s e s , C u l m e n s e s n e c n o n p r o u t n c t a l e s R i g e n s e s , r e c . F . H i p l e r , B r u n s b e r g a e 1899. 12 I u r a P r u t e n o r u m , w y d . J . M a t u s z e w s k i , T o r u ń 1963; p o r . t e ż V . T . P a ś u t o , P o m e z a n i j a . „ P o m e z a n s k a j a P r a v d a ” к а к i s t o r i ö e s k i j i s t o ó n i k i z u ć e n i j a o b S c e s t v e n n o g o i p o l i t i ć e s k o g o s t r o j ą P o m e z a n i i X I I I — X I V u u . , M o s k v a 1955. 13 R e g e s t a h i s t o r i c o - d i p l o m a t i c a O r d i n i s S . M a r i a e T h e u t o n i c o r u m . 1198— 1525 ( d a l e j R e g . ) , h r s g b . V . E . J o a c h i m , W . H u b a t s c h , P a r s 1-2 i R e g i s t e r , G ö t t i n g e n 1948—1965. P o ż y t e c z n a j e s t t e ż d a l s z a k o n t y n u a c j a c h r o n o l o g i c z n a t e g o ż w y d a w n i c t w a .

(6)

Pierwszy tom now ego słownika języka pruskiego 5 7 1

w pełn y m brzm ieniu) n ie pozostaw ia w ątpliw ości co do tego, że re g esty po d ają n azw y w b rzm ien iu p odstaw y rękopiśm iennej.

Pod an e przy k ład y , bodaj najw ażniejsze, nie w y czerp u ją listy opuszczonych w w ykazie skrótów , a w ięc n ie w y k o rzy stan y ch przez T oporow a w y d aw n ictw źródłow ych, w k tó ry ch z całą pew nością w y s tę p u ją n azw y lub fo rm y nazw, n ie uw zględnione w pełni przez au to ró w d w u p o d staw ow ych opracow ań, n a k tó ry ch bezpośrednio nasz a u to r się opierał, to znaczy G eorga G eru llisa dla n azw m iejscow ych i R e in h a rd a T ra u tm a n n a d la im ion osobow ych p ru sk ich 1 P ra c e te w ydano w la ta c h 1922 i 1925, a w ięc ponad pół w ie k u tem u i z tego w zględu są one, chociaż n a d al n iezw ykle cenne, to jed n a k p rzestarzałe. N ie są też w olne od opuszczeń w sto su n k u do źródeł p u b lik o w an y ch do czasu ich po­ w stan ia, chociaż z d ru g iej stro n y m a ją też tę zaletę, że w y k o rz y stu ją rów nież m a te ria ł rękopiśm ienny.

W arto tak że zauw ażyć, że z zam ieszczonych w w ykazie sk ró tó w w y d a w ­ n ictw źródłow ych Toporow n ie zawsze k o rz y stał bezpośrednio, lecz najczęściej za p o śred n ictw em starszej lite r a tu r y , ' zwłaszcza zaś w sp o m n ian y ch p ra c G e­ ru llisa i T rau tm an n a . N ie jes t to zdanie gołosłowne, gdyż znajdzie ono po­ tw ierd zen ie w naszych u w ag ach szczegółowych. Nie będzie m ożliw e w tych uw ag ach w y k o rzy stan ie cało k ształtu p u b lik o w an ej bazy źródłow ej, bo w y m a ­ gałoby to n a p isan ia n a now o prac z w y k azam i nazw m iejscow ych i osobow ych pruskich, co n ie jes t zadaniem recenzenta. P rzykładow o n a to m ias t uzu p ełn im y da n e źródłow e n a podstaw ie d w u p ierw szych tom ów Preussisches U rk u n d e n ­ buch 16, trze ch pierw szych tom ów Codex diplomaticus Warmiensis 16 i regestów Jo ach im a i H u b a ts c h a 17, a w y ry w k o w o tak że n iek tó ry ch in n y ch p u b lik acji źródeł.

W ykaz sk ró tó w u w zględnia w dziale lite r a tu r y k ilk ad ziesiąt czasopism, co w sk az u je n a ogrom kw e ren d y , d o k o n an ej przez Toporow a. Są to głów nie czasopism a językoznaw cze, co jest w pełni zrozum iałe. U w zględniono jed n ak także szereg czasopism historycznych lu b reg io n aln y c h niem ieckich d otyczą­ cych P ru s i blisko 20 czasopism lub serii h istorycznych polskich, w ty m poza w y b ra n y m i „ c e n tra ln y m i” tak że białostockie i to ruńskie. W arto je d n a k z au w a­ żyć, że przy skrócie, odnoszącym się do „Zapisek T N T ” zab rak ło jak iejk o lw iek ad n o tacji o zm ianie ich ty tu łu n a „Z apiski H istoryczne” . Czyżby nasz a u to r n ie k o rzy stał z now szych tom ów tegoż czasopisma? Z czasopism olsztyńskich są „K o m u n ik aty M azu rsk o -W arm iń sk ie” , co jest w pełni zrozum iałe. N ie jed ­ n olity sy stem p o d aw an ia w w ykazie sk ró tó w n iek tó ry ch ty lk o a rty k u łó w , z uw zględnionych w tym że w ykazie czasopism, n ie pozw ala zorientow ać się jed n a k co do pełności w y k o rzy stan ia u w zględnionych czasopism i serii; p e w ­ n e sym ptom y w p ierw szy m tom ie słow nika su g eru ją, że w y k o rz y stan ie nie je s t pełne. Z a b rak ło też w w y kazie w ielu czasopism, zaw ie rają cy c h p u b lik ac je źródłow e i a rty k u ły , k tó re m ogłyby być pożyteczne d la słow nika, ta k ze

wzglę-14 G . G e r u l l i s , D i e a l t p r e u s s i s c h e n O r t s n a m e n g e s a m m e l t u n d s p r a c h l i c h b e h a n d e l t , B e r l i n 1922 ( d a l e j G e r u l l i s ) ; R . T r a u t m a n n , D i e a l t p r e u s s i s c h e n P e r s o n e n n a m e n , G ö t t i n g e n 1925. 15 P r e u s s i s c h e s U r k u n d e n b u c h ( d a l e j P r U ) , B d . 1—2, K ö n i g s b e r g 1882—1939 ( s p o r a d y c z n i e c y ­ t o w a n e t a k ż e d a l s z e t o m y ) . 16 C o d e x d i p l o m a t i c u s W a r m i e n s i s ( d a l e j C D W a r m . ) , t . 1— 3. M a i n z I860 n n . ( s p o r a d y c z n i e c y t o w a n e t a k ż e d a l s z e t o m y ) . 17 R e g . I , I I .

(7)

57 2

du n a jego tom y s tricte słow nikow e, ja k i tom, k tó ry m a być pośw ięcony m.in. k u ltu rz e duchow ej Prusów . W śród b ra k u ją c y c h jako w ażniejsze m ożna w y ­ m ienić z czasopism niem ieckich: „A ltpreussische F o rsch u n g e n ”, „A ltpreuśsi- sche G esch lech terk u n d e”, „Elbinger J a h rb u c h ” , „F orschungen z u r B randen- burgischen und P reussischen G eschichte” , „ Ja h rb u c h d er A lb ertu s- U n iv ersi­ tä t zu K ö n ig sb e rg /P r.”, „M itteilungen des C oppernicus- V ereins fü r W issen­ sch aft und K u n s t zu T h o rn ”, „M itteilungen des W estpreussischen G eschichts­ v erein s”, „O berländische G e sc h ich tsb lätter”, „ P re u sse n lan d ” , „Preussische P ro v in zial- B lä tte r”, „Q uellen und D arstellu n g en z u r G eschichte W estpreu- ssens”, „ Z e itsch rift des h isto risch en V ereins fü r d e n R eg ieru n g sb ezirk M arien ­ w e rd er" i „Z eitsch rift fü r d ie G eschichte und A ltertu m sk u n d e E rm la n d s” oraz „Z eitsch rift fü r O stforschung”. L u k i w ty tu ła ch polskich są m n iej isto t­ ne, dotyczą bow iem tylko tak ich czasopism, w k tó ry ch zag adnienia P ru só w po jaw iają się sporadycznie (np. „Rocznik O lsztyński”, „Rocznik Elbląski", „P race K om isji H istorii Bydgoskiego T o w arzy stw a N aukow ego” itp.). Bardzo n iejasn e jest k ry te riu m w y b o ru czasopism archeologicznych: poza białostocki­ m i są tu tylko „W iadomości A rcheologiczne”, a w pe w n y m sto p n iu należy tu też „Slavia A n tiq u a ”.

W ykaz opracow ań (pom ijam y tu bo g atą lite ra tu rę językoznaw czą i a rty ­ k u ły w czasopismach) p o w tarza luki zaobserw ow ane p rzy w y d a w n ictw ach źró­ dłow ych i czasopism ach; są one groźne zwłaszcza w odniesieniu do nowszej lite ra tu ry przedm iotu. Są w ięc m iędzyw ojenne opracow ania H e n ry k a Łow - m iańskiego (dubluje się n a w e t polska i angielska edycja jego Prus pogańskich),

ale nie m a d w u w ażn y ch pozycji pow ojennych tego a u to ra 1B. B ra k Szkiców z dziejów Pomorza z w ażnym i a rty k u łam i Jerzego A ntoniew icza, M arzeny P o llak ó w n y i W ładysław a C hojnackiego 1Э. Z upełnie pom inięto opracow ania K aro la G órskiego, w k tó ry ch m ożna spotkać różne in fo rm acje o P ru sach . Nie ma w spisie prac, dotyczących dziejów osadnictw a, począwszy już od la t trz y ­ dziestych naszego stulecia !0, ja k rów nież m onografii lokalnych, u w zględnia­ jących dzieje osadnictw a, a przecież w p racach fego ty p u m ożna nie tylko w yłow ić in fo rm acje o źródłach, często nie publikow anych, z zak resu topo- i ononim ii, lecz tak że znaleźć dane, pozw alające n a id en ty fik ację ró żnych fo rm nazw , częściowo zniekształconych, a więc błędnie su g eru jąc y ch ich językow ą odrębność. W p racach ty ch m ożna też spotkać uw agi, dotyczące k u ltu ry d u ­ chow ej P rusów , m iędzy in n y m i d a w n y ch ośrodków kultow ych. Z adziw iający jest też sta n w y k o rzy stan ia opracow ań archeologicznych: spis w y k azu je więc większość p ra c przed w o jen n y ch archeologów niem ieckich o c h a ra k te rze sy n ­ tetyzującym , zaś z p ra c archeologów polskich łatw iej spotkać te, k tó re d o ty ­ czą W ielkopolski (jak Józefa K ostrzew skiego) czy historycznego Pom orza niż

18 H . Ł o w m i a ń s k i , P o l i t y k a l u d n o ś c i o w a Z a k o n u N i e m i e c k i e g o w P r u s a c h i n a P o m o r z u , G d a ń s k 1947; t e n ż e , ' S t a n b a d a ń n a d d z i e j a m i d a w n y c h P r u s ó w , O l s z t y n 1947. 19 S z k i c e z d z i e j ó w P o m o r z a , p o d r e d . G . L a b u d y , t . 1—2, W a r s z a w a 1958—1959. 20 P o r . n p . K . K a s i s k e , D i e S i e d l u n g s t ä t i g k e i t d e s D e u t s c h e n O r d e n s i n ö s t l i c h e n P r u s s e n b i s z u m J a h r e 1410 K ö n i g s b e r g i. P r . 1934; H . i G . M o r t e n s e n , D i e B e s i e d l u n g d e s n o r d ö s t l i c h e n O s t p r e u s s e n s b i s z u m B e g i n n d e s 17. J a h r h u n d e r t , B d . 1—2, L e i p z i g 1937—1938; M . P o l l a k ó w n a , O s a d n i c t w o W a r m i i t o o k r e s i e k r z y ż a c k i m , P o z n a ń 1953 i i n .

(8)

Pierwszy tom now ego słownika języka pruskiego 573 polskie o p racow ania, dotyczące archeologii d a w n y ch P ru s. Z ab rak ło n a w et sy ntezy Jerzego O kulicza 21.

J a k w idać, znajom ość p u b lik acji źródłow ych i o p racow ań z h isto rii i a r ­ cheologii jes t n iepełna, niezbędna se lek cja je s t przypadkow a, a co gorsze, najpow ażniejsze lu k i w y stęp u ją w p o d an iu lite r a tu r y o statn ich dziesięcioleci. S ta n ta k i w p ew n ej m ie rze w y n ik a zapew ne z b ra k u k o n tak tó w m iędzy r a ­ dzieckim i i polskim i o śro d k am i b a d ań prusoznaw czych.

P rz y ty ch w szystkich u w a g ac h m usim y n a tu ra ln ie p am ię tać o ty m , że Toporow n ie jest historykiem , lecz językoznaw cą. Być może w y k o rzy stan ie całości w y m ienionych pozycji byłoby tru d n e n a w e t d la histo ry k a. N asze d e ­ z y d era ty uzupełnień zary so w u ją raczej zad an ia n a przyszłość niż możliwość sp ełnienia ich już obecnie w p ra cy językoznaw czej. Jeśli w spom inam y o w y ­ k a zan y ch lukach, to b ard ziej po to, b y zdać sp raw ę językoznaw com z tego, że b ad an ia nad P ru sam i, w ty m także n a d ich językiem , a w ra m a c h tego nad nazew n ictw e m pru sk im , są jeszcze d alek ie od w y czerp an ia możliwości. B y ło ­ by w ielk ą szkodą dla n a u k i, g dyby dążenie do p e rfe k c ji w w y k o rzy stan iu źródeł i opra co w ań h istorycznych m iało opóźnić o p raco w an ie nowego sło w n i­ k a języka pruskiego. N ależy cieszyć się, że słow nik te n u k azał się, że w y k o ­ rzy stan o w n im poza tek s ta m i tak że n azw y m iejscow e i osobowe, zeb ran e przez G eru llisa i T ra u tm a n n a , niż g d y b y m ia ł u jrzeć św iatło d zienne dopiero za k ilk ad ziesiąt lat. Nasze uw agi m ogą się n a to m ias t okazać pożyteczne dla up rz y to m n ien ia językoznaw com , że za jakiś czas znow u n iezbędne sta n ie się uzu p ełn ien ie tegoż słow nika. Może też nasze u w ag i p rz ydadzą się jeszcze p rzy opracow aniu o statn ich jego tomów.

P o ty ch u w a g ach w stęp n y ch przechodzim y do sp ra w b ard ziej szczegóło­ wych. W pierw szej kolejności p rzed staw im y uzu p ełn ien ia do poszczególnych haseł słow nikow ych, w zbogacające głów nie zapisy źródłow e nazw. Potem zw rócim y u w agę n a te z aw a rte w różnych h asłach in te rp re ta c je T oporow a, k tó re m ogą zainteresow ać historyków .

2. U Z U P E Ł N I E N I A ( H A S Ł A O D A B - D O D V 1 G U B B U S )

Nie zauw ażyłem , by nasz au to r uw zględnił podane przez G eru llisa nazw y m iejscow e AbetimteAbetinteAbetym pten (Abe-timte?) i Abinge (Abe+ + inge?)22. D om niem any rd z eń abe -— m ógłby być fonetyczną obocznością p ruskiego ape- „rzek a” , k tó rą (o ile nie jest tran s fo rm a c ją niem iecką) m ożna k o jarzy ć z odpow iednim i w y ra za m i celtyckim i i italskim , p odanym i pod ape

przez T oporow a (s. 97) i z im ien iem trac k ie j n im fy A b a2S. Czy ta k jest, po­ w in n i rozstrzygnąć językoznaw cy.

W śród n azw m iejscow ych zw iązanych z abse „osina” (s. 51) zabrakło n azw y k a m ie n ia granicznego Abs D ausil21. Do n azw y A bsyn n keyn m ożna do­ dać zapisy: A bsyntkeim (in dorso o ry g in ału d o k u m en tu z X IV w.) Obsyn

21 J . o k u l i c z . P r a d z i e j e z i e m ' p r u s k i c h o d p ó ź n e g o p a l e o l i t u d o V I I w . n . e . , W r o c l a w — W a r - s z a w a — K r a k ó w — G d a ń s k 1973.

22 G e r u l l i s , s . 7.

23 V . I , G e o r g l e v , T r a k ł t e t t e c h n i j a t e z i k , S o f i j a 1977, s . 333. 24 G e r u l l i s , s . 7.

(9)

5 7 4

(oryginał z 1335 r.) M. Po tw ierd zen iem d la tłum aczenia Ąbsmedie jak o „osi- now y la s ” może być nie przytoczona przez G eru llisa in fo rm acja z c y to w an e­ go przez niego do k u m en tu , że chodzi tu rzeczyw iście o las (silua) 2G. Now ej form y nazw y Abswangen dostarcza dok u m en t z 1497 r.: Apswange 27. W arto zwrócić uw agę, że Toporow słusznie nie uw zględnia w śród przykładów nazw y rzeki Osa (Ossa), z Apsa lub Absa, n ie tra k tu ją c jej w idocznie jako nazw y p ru sk iej. G erullis uznał możliwość jej polskiego pochodzenia, ale nie b y ł tego p e w ie n 2a. N azw y tego ty p u m ają szeroki zasięg indoeuropejski; nazw a Osa może należeć do tzw. w e n e ty js k ic h 25, ale znana jest ze źródeł w form ie sło­ w iańskiej lub slaw izow anej.

Pod hasłem absergisnan „obrona, o chrona” (s. 52) Toporow u znaje, że nie jest w ykluczone, że do rek o n stru o w an eg o tu czasow nika sergit „strzec itp .” należą nazw y Sargente i Pasarge. G eru llis nie zna jed n a k n azw y Sargente,

lecz Sarguttin 30, co w pełni odpow iada przytoczonej przez naszego a u to ra n a z ­ w ie litew skiej Sargute, zaś in te rp re ta c ję nazw y w odnej Pasarge (dziś P asłęka) nie m ożna oddzielić od fo rm y Seria 31. W 1251 r. n azw y Passaria i Seria o zn a­ czają tę sam ą rzekę P a s łę k ę 32. W 1254 i 1267 r. jest ona n a zy w an a S e ria33, w 1261 i 1279 r. — Sergia S4, od 1282 r. w ie lo k ro tn ie Seria 35, ale w 1289 i 1305 też Serya 3a, podobnie w 1314 r.37 i in n y ch dokum entach, rzadziej jed n a k niż

Seria. D opiero w 1341 r. i w trzy la ta później w y stęp u je znow u Passeria3S. Ta fo rm a p ojaw ia się odtąd od czasu do czasu, chociaż n a ra zie jeszcze rzadziej niż Seria. .Spotyka się też określenia Seria seu Passeria (tak w 1374 r . ) 33. F o rm a z -g- je s t więc dużo późniejsza. M ożna t u jeszcze przytoczyć dane o nazw ie m iejscow ej Passarie pod B raniew em , zw iązanej z rzeką. W ystępuje ona w 1284 r. w form ie Posirie 4°. N ie wiem y, czy z n ią w iąże się nazw isko

Passer m ieszczan lid zb arsk ich w X IV w i e k u 41. T rudno sądzić, by w ciągu w ieków X III—X IV ani ra z u w źródłach nie pojaw ił się’zapis Serga lub Passar- ga itp., gdyby n azw a dzisiejszej rzeki P asłęk i pochodziła od czasow nika sergit.

Inaczej jest z d a w n ą n azw ą rzeki Dzierzgoni. W y stępuje ona w 1290 r. jako S ir g u n4B, analogicznie w 1306 r.43, jako Syrgen lub Sirgun w d w u ko­

25 P r U , I I I , K ö n i g s b e r g 1944, n r 26; R e g . , I I , n r 1418. . • 26 C D W a r m . , I I , n r 290. 27 R e g . I , n r 17 971. 28 G e r u l l i s , s. U l . 29 P o z a l i t e r a t u r ą p r z y t o c z o n ą p r z e z T o p o r o w a p o r . t u j e s z c z e I . D u r i d a n o v , E z i k a t n a t r a k l t e , S o f i j a 1976, s s . 30, 73; v . I. G e o r g i e v , o p . c i t . , s . 34. C o d o n a z w „ w e n e t y j s k i c h ” р о г . T . M i l e w s k i , N a z w y z o b s z a r u P o l s k i p o d e j r z a n e o p o c h o d z e n i e w e n e t y j s k t e l u b i l i r y j s k l e , S l a v i a A n t i q u a , t . U , 1964. 30 G e r u l l i s , s. 152. 31 I b i d e m , s s . 155 n . 32 C D W a r m . , I , n r 26, 27. 33 I b i d e m , n r 31; P r U I , 2, n r 282. 34 C D W a r m . , I , n r 42; P r U I , 2, n r 372. 35 C D W a r m . , I , n r 62, 56, 65 i p a s s i m ( z o b . p r z e z i n d e k s ) ; C D W a r m . , I I —I I I , p a s s i m . 36 P r U , I, 2, n r 538, 836. 37 C D W a r m . , I , n r 171. 38 I b i d e m , I I , n r 10 i 81; p o r . d a l e j n r 114, 155, 497; I b i d e m , I I I —I V , p a s s i m . 39 I b i d e m , I I , n r 497. 40 I b i d e m , I , n r 64. 41 I b i d e m , n r 134, 274, 275, 276, 294; I b i d e m , I I , n r 57 i 60; i i n n e . 42 P r U , I , 2, n r 707. 43 I b i d e m , n r 874.

(10)

Pierwszy tom nowego sfownika języka pruskiego 5 7 5

piach d o k u m en tu z 1312 u , jako Sirgun w in n y m akcie z tegoż ro k u u , zaś w fo rm ach Sirgun, Sirgen, Sirgunen i Sorgen w różnych k o piach d o k u m en tu z 1324 r.ls. T ak więc podana przez G eru llisa fo rm a SeriaSerige jest t u d o ­ w odnie późniejsza, zaś w p ierw o tn ej był rdzeń z -g-. Może jed n ak nazw ę u tw o ­ rzono od pruskiego sirgis — „ogier”?

Od czasow nika sergit może n a to m ias t pochodzić nazw a jeziora Dzierzgoń. W ystępuje ona już przed 1294 r.. (inform acje z. tego ro k u przytacza G e r u llis 17), gdyż jako lacum Sargen w s ta rej kopii d o k u m en tu z 1260 r. i lacum Sargense (Sargensee) w dokum encie z 1285 г., zn an y m z o ry g in ału o dnow ienia o trzy la ta późniejszego 18. Po 1294 r. m am y znów: lacum dictum Sarginen (1300) " ,

lacum Sargen (1323) i Sargin (13 30) 50. A nalogiczne fo rm y w y s tę p u ją później. Tu może też zgodnie z G eru llisem należeć n azw a m iejscow a SorginSargyn

n a S a m b ii 51 oraz im ię Sargin, którego nosiciel żył w I połow ie X III w iek u 52. O kreślenie jeziora Dzierzgoń n azw ą Sargin od straży, obrony czy ochrony może być zrozum iałe wobec jego położenia n a pograniczu prusko-polskim .

W haśle abskande „olcha” (ss. 53 n.) Toporow dopuszcza em endację als- -kands, odnosząc tu także nazw ę m iejscow ą Alxowe, nie podając jed n a k , że G erullis pod aje d la tej sam bijskiej m iejscowości tak że form ę Algessow 53. R e­ cenzent może tu dodać jeszcze zapis A lxow (1333)sl, przem aw ia jąc y za p o p ra w ­ nością re k o n stru k c ji tu rd zen ia alks-. Może w ięc tu wchodzi w grę pochodzenie nazw y m iejscow ej od alks „m iejsce k u ltu , idol” ?

Pod hasłem abst-, abest- (s. 54) przytoczono d an e G eru llisa i T ra u tm a n n a o nazw ie m iejscow ej i osobowej Abstik. N ależy tu zw rócić uw agę, że podany przez G eru llisa zapis A bstyken z 1363 r. odnosi się jeszcze nie do n azw y m ie j­ scowej (dzisiejszy Ł u p sty ch niedaleko Olsztyna), lecz jest to im ię P r u s a 55. Tenże P ru s w y stęp u je jako Abesticke (1378), Abestich (1380) i Abestik (1398) °6. Dopiero później jego posiadłość p rz y jm u je od niego nazw ę, w y stęp u jącą na p rzy k ład w 1518 r. jak o Abestich SJ, zaś w 1615 r. jako Abstich 5S. T ak więc n azw a m iejscow a pochodzi od osobowej, podczas gdy przytoczone przez Topo­ ro w a analogie są w yłącznie hydronim am i.

S k o jarzenie n a z w y m iejscow ej Akicz z p ru sk im agins „oko” (ss. 57 n.) jest ty m b ard ziej uzasadnione, że chodzi tu o jezioro (koło P io trasze w a pod Do­

44 I b i d e m , I I , n r 56. 45 I b i d e m , n r 60. 46 I b i d e m , n r 458. 47 G e r u l l i s , s . 152. 48 C D W a r m . , I I , n r 542; P o m e s . U b , n r 6. 49 I b i d e m , n r 19. 50 I b i d e m , n r 28, 40 i i n . 51 G e r u l l i s , s. 168. 52 P e t e r v o n D u s b u r g , C h r o n i c o n t e r r a e P r u s s i a e , w : S c r i p t o r e s r e r u m P r u s s i c a r u m , B d . 1, L e i p z i g 1861, s. 122. 53 G e r u l l i s , s. 9. 54 P r U , I I , n r 783. 55 G e r u l l i s , s. 7; C D W a r m . , I I , n r 348. 56 C D W a r m . , I I I , n r 64, 102 i 330. 57 M i k o ł a j a K o p e r n i k a l o k a c j e t a n ó w o p u s z c z o n y c h , w y d . M . B i s k u p , O l s z t y n 1970, s . 84. 58 Z . G u i d o n , J . P o w i e r s k i , R e w i z j a ł a n ó w w a r m i ń s k i c h z I S I S r o k u , K o m u n i k a t y M a z u r s k o - - W a r m i ń s k i e ( d a l e j K M W ) , 1970, n r 2, s. 268. T o ź r ó d ł o o c h a r a k t e r z e „ p r z e k r o j o w y m ’* m o ż e b y ć o t y l e i n t e r e s u j ą c e d l a b a d a ń t o p o n o m a s t y c z n y c h , ż e z o s t a ł o s p o r z ą d z o n e p r z e z P o l a k ó w , a w i ę c p o d a j e n a z w y w e d ł u g i c h w r a ż e n i a f o n e t y c z n e g o .

(11)

576 Jan Powierśki

b ry m Miastem). Z w y m ien io n y m w y ra ze m może łączy się też im ię P ru s a

Aycze (Agise?), od k tórego pochodzi n azw a m iejscow a Augsten (1592), Aget- stehn (1598), Agsten (1615), dzisiejsze A u g u sty n y koło P ien iężn a 50, im ię żeń­ skie Akyssche (1404) 60 i może im ię P ru s a A kystir (1329) 01. Nie uw zględnia nasz a u to r pod żad n y m h a słem im ien ia P ru s a Aybo (1436), Aybe (1437), C aspar

Aybote (1449) 82. Może t u błędne zapisy ay- zam iast au-? Podobnie jes t z im ie­ niem P ru s a A yn ix (1366) M.

P rz y nazw ie Aistów (ss. 65 n.) n ie uw zględniono a rty k u łó w recenzenta, k tórego p ró b y etym ologii są n a tu ra ln ie tylko głosem laika, ale Toporow także nie d a je rozw iązania. R ecenzent byłby ciekaw usto su n k o w an ia się od stro n y językow ej do sw ojej propozycji id en ty fik acji nazw Aistów i Ostoi (błędnie z am iast Ostoi?) M.

Z w y raze m ackons „ość” nasz a u to r w iąże nazw ę Akotin (ss. 70 n.). Idąc tu za G e ru llise m zna tylko tę form ę zapisu, p rz ejętą z kopii dok u m en tu b iskupa pom ezańskiego H en ry k a, podczas g d y w kopii rów noległego do ­ k u m e n tu krzyżackiego je s t zam iast Akotin zw rot: ad. Kotin, zaś w in n y ch jeszcze p rzekazach A koten i Dakotin 8t. S p ra w a je s t więc niejasna. P rz y u zn a­ n iu za w łaściw ą n azw y A kotinAkoten, n ie m ają ce j in n y ch analogii w n a ­ zew nictw ie pruskim , m ożliw e je s t jeszcze w yprow adzenie jej od accodis (wła­ ściw ie może akutis — „przew ód k om inow y”, s. 70) lu b od n azw y polskiej (Ochocin czy Okocin), co n ie jest w ykluczone ze w zględu n a położenie w strefie p rzem ieszania nazw p ru sk ic h i polskich spruszczonych.

N azw a jeziora Alowe (s. 71) z n an a je s t w ty m sam y m dokum encie z 1355 r. w form ie Alow 88.

N iepew ne je s t w iązanie dość tajem niczej n azw y ziem i A liem z rdzeniem

alg- (s. 72). G erullis, a za n im Toporow, zn ają tylko zapisy: Alyern (1250), A l­ gent, Algemin, Algem eyn (XIV w., k ro n ik i D u sb u rg a i Jeroschina); m ożna tu jeszcze dodać form y: Alminie (1289) i Aliem (pieczęć w ó jto stw a sztum skiego z X IV w . ) 8I. Z apisy Jero sc h in a są zależne od D usburga, w o ryginale którego zapew ne jed n a k zam iast Algent było Algem. W ta k im razie wobec trzech z a ­ pisów bez -g- m ożem y przeciw staw ić tylko jed en niezależny zapis z alg-,

k tó ry widocznie jes t w y n ik iem m an ie ry graficznej. Zapis Alminie (genetivus od Alminia?) su g eru je, że sam ogłoska m iędzy l a . m , w b re w pozorowi (-ie, -ye-)

b yła k ró tk a, w zw iązku z czym hipotetycznie m ożna b y odtw orzyć p ierw o tn ą nazw ę w form ie Alim - a może n a w e t Alm-. Może form a Aliem je s t n a w et

59 C D W a r m . , I , n r 213; I I , s . 249, p r z y p i s l , i s . 365, p r z y p i s 1; Z . G u i d o n , J . P o w i e r ś k i , o p . c i t . , s . 264. 60 H a n d e l s r e c h n u n g e n d e s D e u t s c h e n O r d e n s , h r s g b . v . C . S a t t l e r , L e i p z i g 1887, s . 221. 61 C D W a r m . , I , n r 245. 62 R e g ., I , n r 7266, 9844; I I , n r 2447. 63 R e g . , I I , n r 942. 64 J . P o w i e r ś k i , N a j d a w n i e j s z e n a z w y e t n i c z n e z t e r e n u P r u s i n i e k t ó r y c h o b s z a r ó w s ą s i e d ­ n i c h , KM fW , 1965, n r 2, s s . 175 n n . ; t e n ż e , U w a g i o s t a r o ż y t n y c h d z i e j a c h z i e m p r u s k i c h , Z a p i s k i H i s t o r y c z n e , t . 41, 1976, n r 4, s. 127. 65 P r U , i , 2, n r 621; P o m e s . U b , n r 17; H . B u t t k u s , B e i t r ä g e z u r L a n d s c h a f t s - u n d S i e d l u n g s ­ g e s c h i c h t e d e s e h e m . B i s t u m s P o m e s a n i e n , B d . 1, B o t t r o p 1936, s s . 22—24; p o r . G e r u l l i s , s . 8. 66 C D W a r m . , I I , 220 a i b . 67 G e r u l l i s , s . 8; A . S e m r a u , D i e O r t e u n d F l u r e n i m e h e m a l i g e n G e b i e t S t u h m u n d W a l d a m t B ö n h o f (K o m t u r e i M a r t e n b u r g ) , M i t t e i l u n g e n d e s C o p p e r n i c u s - V e r e i n s f ü r W i s s e n s c h a f t u n d K u n s t z u T h o r n , H . 36, 1928, s s . 1 i 37,

(12)

Pierwszy tom now ego słownika języka pruskiego 5 7 7

tylko zniekształconą przez sk ró cen ie p rzeró b k ą fo rm y Almin-. N azw a od Alm -

m iałab y też dalsze analogie w nazew n ictw ie p ruskim , b a łty jsk im i in n y m e u ­ ro p ejsk im (Toporow, ss. 76 n. pod a im -j “8. N iew ykluczone w reszcie, że ta s ta ra (może w enetyjska?) n azw a zachow ała się tak ż e w slaw izow anej nazw ie jeziora Lamen, położonego gdzieś p rz y południow ej g ra n ic y ziemi Aliem

Las Algasis n a Sam bii w y s tę p u je już w 1328 r.78. W zw iązku z im ionam i odnoszonym i przez T oporow a do algas „w ynagrodzenie” d o d ajem y zapis bona Algaudas z 1260 r. — może to być im ię p ru sk ie 71. W X V w iek u sp o tykam y też im ię A lg e r72, zaś w 1492 r. — L a u re n tiu s Algasz i 1362 r. — Algnetz

(oznaczające dow odnie P r u s a ) 78. Do n azw y jeziora Alm oyn (s. 76) można do­ łączyć zapis in lacu Alm oyen (1426) 7ł.

Z w y razem alne „ ła n ia ” (ss. 77 n.) w iąże T oporow p ru s k ą nazw ę rzeki Łyny. N azw a ta w y s tę p u je od początku p rzew ażnie w fo rm ie Alna. Alne

w dokum encie z 1308 r. je s t tylko dopełniaczem od Alna, k tó ra w te j form ie w m ian o w n ik u w y s tę p u je w in n y m frag m en cie tegoż a k tu 7t. P ierw szy m od­ m ien n y m zapisem jes t A lla w 1292 r. i aq u a Alle (genetivus) w 1332 r. — w obu w y p a d k ac h jed n a k w k o piach p ó ź n ie jszy c h 7“, podobnie ja k Allen

w 1335 r.77. W 1346 i 1350 jest zapis Alla 78, w 1357 — bie der A ll e n79 i w 1361 — in riuo q u i Alle d i c i t u r 88 n a d a l tylko w kopiach, je d n a k n a g ro m a ­ dzenie zapisów w skazuje, że p rz y n ajm n ie j część ich przejęto z oryginałów . W lata ch 1362— 1363 sp o ty k am y jezioro Alna 81 ; ta fo rm a n a d al też w y stę p u je n a o k reślenie rzeki. W ieś Alnow poza d a n y m i G eru llisa (i Toporow a) w y stę­ p u je też jak o Alnow jeszcze w 1489 r.82; n ie w iem y zaś, czy regestow a form a

Allenau (1469, 1480) o d d aje form ę r ę k o p iś m ie n n ą 88. Do nazw zw iązanych z n azw ą rzeki należą też las Allynemedien (1375) 81 i n azw a m iejscow a Allane- ken (1391) 85 oraz oczywiście n azw a Olsztyna, od początku w fo rm ie Allenstein

(13 53) 88. M ożna sądzić więc, że fo rm a AllaAlle jest w y n ik iem g erm an izacji n azw y około d ru g ie j ćw ierci X IV w ieku.

P rz y w y ja śn ian iu znaczenia rdzenia als-, k tó ry T oporow z estaw ia też 68 P o r . t e ż A . V a n a g a s , L t e t u v o s T S R h ł d r o n i m u d a r y b a , V i l n i u s 1970, s . 294; V . G e o r g i e v , o p . c i t . , s s . 238 i 248. 69 P r U , I , 2, n r 621; P o m e s . U b , n r 17 i 207; p o r . A . S e m r a u , o p . c i t . , s s . 3 n . ; H . B u t t k u s , o p . c i t . , s . 24. N i e w i a d o m o , c z y o d t e g o ż r d z e n i a p o c h o d z i z n a n e d o p i e r o z p ó ź n i e j s z y c h ź r ó d e ł L ä m m e r s e e , l e ż ą c e d a l e j n a p ó ł n o c , m i ę d z y S z t u m e m a M a l b o r k i e m , o k t ó r y m A . S e m r a u , o p . c i t . , s . 60. 70 P r U , I I , n r 628. 71 P o m e s . U b , n r 6. 72 A c t e n , B d . 2, s . 233. 73 R e g . , I , n r 17 717; I I , n r 908. 74 C D W a r m . , I V , n r 94. 75 I b i d e m , I , n r 142. T a k j u ż w 1254 r . , i b i d e m , n r 31. 76 I b i d e m , I , n r 89; P r U , I I , n r 752. 77 P r U , I I , n r 874. 78 C D W a r m . , I I , n r 77 i 164. 79 I b i d e m , n r 258. 80 I b i d e m , n r 312. 81 I b i d e m , n r 329 1 347. 82 R e g . , I , n r 17 461. 83 I b i d e m , I I , 3259 i 3453. 84 I b i d e m , n r 1031. 85 I b i d e m , n r 489. 86 C D W a r m . , 1Г, n r 202 i 319. 37 — K o m u n i k a t y . .

(13)

5 7 8

z w y ra za m i bułgarskim i, oznaczającym i topielisko (ss. 78 n.) w a rto w yjaśnić, że w ed łu g d o k u m en tu z 1458 r. gó ra Alsitten leżała przy b ło ta c h 87. Do w ym ie­ nionych pod ty m hasłem im ion m ożna dodać nazw ę osobową P ru s a Alczolt (Alsaut?, 1359) 8S; tu lub do alskande (s. 54) należy też zapew ne nazw a m iej­ scowa AlczunyenAlsnienen 89 i hy d ro n im Alse (1321) 90. Z niekształceniem n azw y osobowej Alsaute (1323) jest n iew ątp liw ie Asautten (1343) Gdzie za­ liczyć stru m ie ń Alluschen i nazw ę m iejscow ą Allusen (137 6) 92 — czy może związać ją z alu „napój m iodow y” (ss. 79 n.)?

J e d y n ą podstaw ą rek o n stru k cji rdzenia amel — (s. 81) jest n azw a jeziora

Amelung n a W arm ii, k tó ra zresztą w y stęp u je wcześniej, bo już w 1352 r., ponadto też w 1375 °3. Za jej p ru sk im c h a ra k te re m m ogłaby przem aw iać są­ siednia p ru sk a n azw a jeziorna Cuculnig, ale nie m ożna w ykluczyć (wobec

odosobnienia rdzenia), że n azw a została p rzejęta od nazw iska rodziny nie­ m ieckiej, znanego w B ran ie w ie i także w in n y ch m ia s ta c h 9J.

Z w y razem angis „żm ija” a u to r nie łączy żadnej n azw y (ss. 86 n.). Może należy tu jed n ak Angetete (1326) °5, Angonithe (1436)se i Annegow (1394). Tę ostatn ią nazw ę m iejscow ą G erullis w iąże z im ien iem Annox, należy jed n ak wziąć pod uw agę jeszcze poza zapisem Annegarw (1475) też form ę Angow

(1521) 97 i porów nać jeszcze im ię Anyote (1364, zam iast Angote?)os. Do nazw y m iejscow ej Ansnicz (s. 93) dorzucam y jeszcze zapis Ansynthe (1447) " . N azw a

Antiken (A ntyki pod B raniew em , s. 95) nie w y stęp u je jeszcze w 1305 r. — wów czas jes t tylko n a d an ie d la P ru s a z Sam bii o ty m im ieniu 100' zapisanego w tekście też jako Antik. D opiero zapis z 1357 r. (Heine A n tc k e n )101 może w skazyw ać n a istnienie miejscowości, p rz ejęte j do nazw iska. W 1430 w y stę­ p u je A ntke von Antkenhoeuen i jego syn J a k u b 102, w 1462 Niclos A nszky ш , w 1480 r. — M ałgorzata re licta Antzen i d w ó r Antzenhoff 1M, a w 1486 r. — M ikołaj Antenhöfen ш . N ie m ożna w ykluczać pochodzenia im ienia A n tik od A ntoniego, chociaż ze w zględu n a m ałą popularność tegoż b ard ziej p raw d o ­ podobny jest rdzennie p ru s k i wyw ód. Do antis „kaczka” lub do an- m ożna od­ nieść im ię Antime (1299), A n ty m m e (1,331) w rodzinie Kandeins 106.

87 R e g . , I I , n r 3041. 88 I b i d e m , n r 886. 89 G e r u l l i s , s. 9. 90 P r U , I I , n r 331. 91 I b i d e m , Ш , 552. • 92 R e g . , I , n r 382; I I , n r 1038. 93 C D W a r m . , I I , n r 177 i 512. 94 I b i d e m , I V , n r 1, s. 37; p o r . t e ż n p . R e g . , I , n r 9045, 9511 i i n n e . 95 G e r u l l i s , s. 10. 96 R e g . , I, n r 7266. 97 R e g . , I I , n r 3372 i 4063. 98 C D W a r m . , I I , n r 372. 99 R e g . , I I , n r 2710. ■ 100 C D W a r m . , I , n r 135. 101 I b i d e m , I I , n r 305. 102 I b i d e m , IV , n r 326. 103 R e g . , I , n r 15 746. 104 C D W a r m . , I V , n r 457. 105 R e g . , I, n r 17 223. 106 P r U , I , 2, n r 718; I I , n r 712.

(14)

Pierwszy tom nowego słownika języka pruskiego 5 7 9

W zw iązku z n azw ą Appelowe (s. 98) należy stw ierdzić w b re w G erulliso- w i 107, że w y stęp u je ona dopiero w 1374 r., podczas gdy n a dokum encie z 1317 r. jest ona zanotow ana ty lk o w ty tu le k o p i i 108. W b rew kuszącym pozorom z rd zen iem apel- nie m ożem y związać n ie uw zględnionej zresztą przez G eru lli- sa i T oporow a nazw y Applas (1448), Aplas (1453) w Ostródzkiem , gdyż jest to zniekształcony zapis nazw y W aplew a (W apels)I09. Z apisy im ienia Arveid

(ss. 100 i 108 n.) m ożem y w zbogacić o następujące: Arwide (1341 obok Arwi- diten z tegoż roku), Arwediten (1342), Arwideten (1361) u °. Piętnastow ieczne u zupełnienia do id entycznie brzm iącej n azw y m iejscow ej n ie w noszą nic now ego m .

D la n azw y Arys (Orzysz) od ar- (s. 100) w a rto dorzucić zapis z 1420 r.:

Orgitz 112. N azw a m iejscow a Ardappen w y s tę p u je już w 1404 r., w tejże fo r ­ m ie też w 1456, a jak o Ardoppen w 1476 r . 113. W 1436 ,r. w śród szlachty okręgu W arg en jest D y terich Ardangef U4, co w sk azu je n a istn ien ie nazw y m iejscow ej

Ardang.

R ecenzent m a pow ażne w ątpliw ości, czy w y m ien ien ie m o n ety arelat-hare- lat w źródle francuskim , w spom inającym o P ru sach , je s t dowodem , że o k reś­ len ie m o n ety jes t pochodzenia p ruskiego (s. 101). Dlaczego ta nazw a nie jest znana w P ru s a c h krzyżackich? W istocie pochodzi o n a od m iasta A rles we F ra n c ji, po łacinie zw anego A relate, od k tórego pochodziła też n azw a K ró ­ lestw a A relatu. Umieszczenie term in u arelat w słow niku p ru sk im jes t n iep o ­ rozum ieniem .

N azw a Arelen w dokum encie z 1332 r. oznacza jezioro, k tó re tam że je s t też określone jako Arelyn, podczas gdy m a ją te k n azw an o Oerlyn ,15. W 1351 i 1437 r. w y stęp u je Orleyn Itû. S tąd może pochodził Jacob F rö lich von Orlen

(1437) 117, a w 1453 r. w łaścicielem d ó b r Orlyen-Orlin był D y try c h 118. W 1468 r. w spom niano Orlische See 11S. M am y tu zapew ne do czynienia z polonizacją n azw y p ru sk iej, lub raczej z przejściow ą p ru ten izacją nazw y polskiej, zw ią- zanej z n a d an iem d la p rzy b y ły ch z zew n ątrz (z Pom ezanii) P ru só w kró tk o przed 1332 r. N ié m am y żadnej w ątpliw ości co do polskiego pochodzenia n azw y niedalekiego O rłow a (Orlow) 12°, a n azw a 4 r l e (1437) w kom ornictw ie ry ń sk im , p o jaw iająca się w źródłach w czasie, gdy w okolicy było już sporo P olaków , m oże być także polskiego pochodzenia, chociaż jej p ru sk ie j genezy w ykluczyć także nie m o ż n a m . W ystępow anie w 1436 r. w śród szlachty p

ro-107 G e r u l l i s , s . 10. 108 C D W a r m . , IX, 499; p o r . i b i d e m , I , n r 181. 109 R e g . , I , n r 9729 i 11 740; p o r . n r 10 983. 110 C D W a r m . , I I , n r 4, 7, 20, 320. 111 P o r . n p . R e g . , I , n r 11 676, 13 050, 13 140, 14 372, 16 329. 112 I b i d e m , I I , n r 2017. 113 I b i d e m , I I , n r 1525 i 3403; I b i d e m , I , n r 14 582. 114 R e g . , I , n r 7266. 115 P r U , I I , 749. * 116 K i n y a A b e , D i e K o m t u r e i O s t e r o d e d e s D e u t s c h e n O r d e n s i n p r e u s s e n 1341—1525, K ö l n — B e r l i n 1972, s s . 41 i 69. 117 R e g . , I I , n r 2434. 118 I b i d e m , I , n r 11 914 n . 119 I b i d e m , n r 16 168. 120 K i n y a A b e , o p . c i t . , s s . 63 i 115; R e g . , I , n r 13 046. 121 R e g . , I I , n r 2434. 37*

(15)

5 8 0

k u ra to rs tw a w ystruckiego M arcina O rla w k122 może w skazyw ać n a istnienie n azw y m iejscow ej Ar-lauk, o ile zapis jest popraw ny.

P rz y rd zen iu arn- Toporow podaje jak o podstaw ę re k o n stru k cji tylko nazw ę m iejscow ą Arnow i osobową Arnikę {s . 104). N azw a Arnow w y stęp u je już w 1304 г.ш , ale w kilk an aście la t później w łaścicielem był tu jakiś P iotr, k tó ry raczej P ru s e m nie b y ł 124, zaś jeszcze w X III w ie k u w y stęp u je n a Sam bii b r a t krzyżacki K o n rad de Arnow 12‘. N asuw a się podejrzenie, że m ogłaby to być n azw a przeniesiona. Arnow w y stęp u je też od 1332 r. w O stródzkiem , ale n ie w iem y, czy b y ła pruskiego pochodzenia ,28. Co do im ienia Arnikę w y s ta r­ czy stw ierdzić, że ju ż w 1288 r. w y stęp u je b r a t krzyżacki Arniko 127 lub też spotykam y b ra ci Arneke (Arnikę) i Heyneke 128, b y im ię to uznać za niem iec­ kie, chociaż zapew ne u żyw ane i przez sch ry stian izo w an y ch Prusów . W tak im razie podstaw a d la re k o n stru k cji pruskiego rdzenia arn- jest niepew na, mim o przytoczonych przez naszego au to ra analogii bałtyjskich.

P o d a n a przy rdzeniu ars- n azw a m iejscow a Arsio (1423) n ie jest n a js ta r ­ szym zapisem nazw y, k tó ra już w 1415 r. w y s tę p u je w form ach: Orczen, Ortczen, Ortzen, w 1455 r. Ortzen 12S. A nalogiczna n azw a m iejscow a Orcz

OrtszenOrtzen w y stęp u je w O s tró d z k ie m ш . N iew ykluczone, że pierw sza z ty ch nazw pochodzi od d ru g iej, a zapis Arsio je s t pom yłkow y. N azw ę można rek o n stru o w ać jak o p ru sk ą (Arsen?) lub polską (Orczyn).

W yraz arwaykis „źrebię” (s. 109) tru d n o ro z p atry w ać bez k o n tek stu w y ­ ra zu swaykis, bardzo często w ystępującego w źródłach krzyżackich, a także oznaczającego rodzaj konia.

D la n azw y Assuwnien (1419) p rzy rd zen iu as- (s. 120)) m ożem y dorzucić zapis o ry g in ału z 1406 r.: A ssa u n enш . Assakaym w r. 1337 w y stęp u je też w form ie Assekeim isl. W ątpię, by tu n a leżała n azw a rzeczna Ossa, o k tó rej b yła już m ow a wyżej. L ukas D avid nie jest przy jej in te rp re ta c ji żad n y m po­ w ażnym źródłem ; w kilkudziesięciu zapisach n azw y z X III—X IV w ieku, po­ cząwszy od 1222 r.18S, m am y zawsze fo rm y Ossa lu b Ozza (wczesne fo rm y Osse są dopełniaczam i), i an i ra zu zapisu z początkow ym a. Im ię Azovirth (1261) w y s tę p u je też jako Assowirt (1312) ш . Czy m ożna oddzielać p ru sk ie Assecken

od Osseke, co do którego d o k u m en t z 1312 r. stw ierdza: c la u su ra q u e Osseke

in p ru ten ico d icitu r ls*? Nazw ę Assecken m ożna by w ięc raczej w iązać z w y ­ razem asy, p o k rew n y m polskiem u w yrazow i jaz (ss. 120 n.) lub, m im o poje­ dynczej analogii k u rsk ie j (bardzo późnej, g d y w chodziło w grę przeniesienie

122 I b i d e m , I , n r 7261. 123 P r U , I , 2, n r 814. 124 U r k u n d e n b u c h d e s B t s t h u m s S a m l a n d , h r s g b . v . C . P . W ö l k y , M . M e n d t h a i , L e i p z i g 1891— 1905, n r 223. 125 P r U , I , 2, n r 594. 126 K i n y a A b e , o p . c i t . , s s . 40 n . , 55, 58 п л . , 89, 75. P o r . P r U , П , n r 749. 127 P r U , I , 2, n r 529. 128 R e g . , I I , n r 1581 i 2432. 129 I b i d e m , I , n r 2209; П , n r 1825. 130 I b i d e m , I , n r 11 914 n . i 13 687. 131 I b i d e m , I I , n r 1587. 132 P o r . i b i d e m , I , n r 194 i I I , n r 878. 133 P r U , I , 1, n r 41. 134 C D W a r m . , I , n r 164. 135 I b i d e m , l o c o c i t a t o .

(16)

nazw y przez podd an y ch krzyżackich), uznać za pożyczkę z polskiego osieku, szeroko w ystępującego w n azw ach m iejscow ych. Do nazw z as- m ożna b y n a ­ to m iast dołączyć pierw szy człon h y b ry d y Ossenberg (1340, późniejszy Glock- stein, dziś U nikow o niedaleko B isk u p c a R eszelsk ieg o )13e.

P od h asłem asy „m iedza” b łęd n ie za G eru llisem podano, że n azw a Asiniten

w y stęp u je w 1303 r. S po ty k am y ją w d w u d o k u m e n ta ch z 1302 r., przy czym w starszej kopii łacińskiej zapis jej brzm i Azinithen, a w m łodszym tłu m a ­ czeniu niem ieck im Asiniten, zaś w kopii łacińskiej drugiego d o k u m e n tu jest

Aziniten, zaś w tłu m aczen iu niem ieckim Azinithen 137. P rzew ag ę m a w ięc za­ pis azi-, zapew ne w zięty z o ry ginału, co p otw ierdza re k o n s tru k c ję fonetyczną Toporow a, o ile w ogóle m ożna zaw ierzyć ów czesnej ortografii. T u może też należy im ię P ru s a Azaym e (1299) 138. Do im ienia Astyothe itp. do d a m y zapisy:

Astylonenl i Astionen (1345), Astiotheln] z 1354 i 1364 r., Astum e (1363) i Asty- inne (1406)I3S.

Do n a zw y jeziora Atirs (przy w si O try niedaleko B iskupca) — jedynej po d sta w y rek o n stru k c ji rd zen ia ater-, atr- (s. 138) m ożem y dołączyć zapisy: O tte r (1389), Attern (1391 i 1397) i A ttirn (1400) I4°. Może p o k re w n a jest trac k a n azw a A thry s? 141. W zw iązku z rd zen iem aud- i przytoczonym i przez Topo­ row a w y razam i w schodniobałtyjskim i, oznaczającym i w ia tr i szybkość (s. 144), n asu w a się p y tan ie o e w en tu a ln e po k rew ień stw o z łacińskim audax „śm iały” . B yć m oże z tym że rd zen iem (z im ien iem Auden, Audun) lu b z im ieniem

Audang, a n ie z im ien n ictw em skan d y n aw sk im , w iąże się n azw a polskiego ro d u A w dańców (A b d a n k )14S.

Do zaw ierającej p rz y m io tn ik auktas „w ysoki” (ss. 152 n.) nazw y m iejsco­ w e j A u tekaym dochodzą jeszcze zapisy: A uthekaym (1327) i Autekaym en

(1410)14S. Czem u Toporow n ie uw z g lęd n ił tu tak że n azw y Auctoliten, podanej przez G erullisa, a zapisanej też poza d a n y m i zeb ran y m i przez tego ostatniego jak o Auctolithen (1422—1424) i A u klitten (1459 i 1462) 144.

N azw ę jeziora Aucul (od aukis „g ry f” , s. 148) podaw ano w form ie: Aucul

(1348, 1356, 1363, 1380) i Aücul (1353) 14*. N ie uw zględnił G eru llis i za n im To­ porow n azw y m iejscow ej Aulock w kom ornictw ie ba rto szy ck im (1483 i n a ­ stępne, 1504 też Aulug, 1505 Aulugk, 1525 A u lo g k )14e, zapew ne p ierw o tn ie

Au-lauks.

P od au-plav- (s. 160) Toporow um ieścił nazw ę Plovis (1285). P o stę p u jąc i tu za G eru llisem o d e rw ał ją od całego szeregu in n y ch zapisów n a zw y P ło - w ęża n a d Osą, chodzi bow iem o tę miejscowość. D ane źródłow e zbieram y gdzie indziej, su g e ru jąc je j polskie pochodzenie 14’. S p ra w a w y m a g a u sto su n ­

136 I b i d e m , r e g . n r 474. 137 P r U , I , 2, n r 809 n . 138 I b i d e m , I , 2, n r 718. 139 C D W a r m . , П , n r 44, 212, 338, 358, 366; R e g . , I I , n r 1555. 140 C D W a r m . , I I I , n r 238, 249, 252, 322 i 347. 141 I . D u r i d a n o v , o p . c i t . , s . 31. 142 O t y m r o d z i e W . S e m k o w i c z , R ó d A i o d a ń c ó w w w i e k a c h ś r e d n i c h , P o z n a ń 1917— 1920. 143 P r U , I I , n r 557; R e g . , I I , n r 1646. 144 G e r u l l i s , s . HO; R e g . , I , n r 4037, 15 367 i 15 749. 145 C D W a r m . , П , n r 113, 174, 185, 202, 233, 347; H I , n r 102. 146 R e g . , I I , n r 3522, 3843 i 4136; I , n r 18 150, 18 180, 18 923. 147 J . P o w i e r s k i , P r o b l e m p o l s k o - p r u s k l e j g r a n i c y n a O s i e a o s a d n i c t w o z i e m i p l o w ę s k l e j , К M W , 1977, n r 2, s . 156.

(17)

5 8 2

k o w an ia się ze stro n y językoznaw ców , ale w każdym razie byłoby błędem m etodycznym ograniczać się do uw zględnienia przypadkow o w y b ran ej, i to nie najstarszej, form y nazwy.

Do nazw y m iejscow ej Auwraw (rdzeń aur-, s. 160) m ożem y dorzucić zapis

Owrauwe (1422) 11B. Być może z im ien iem b ó stw a Auschauts (s. 165) w iąże się n azw a jeziora Ausoten n a W arm ii (1340) 149, ale czy wów czas nie by łab y b a r­ dziej uzasadniona rek o n stru k cja im ienia jako Ausauts, niż Auśauts? N azw ę jeziora Ausclote n a W arm ii (s. 172) m ożna wzbogacić o zapisy: riu u m Ausclo- de — lacu m Auscloyde (1359), Ausclode (1346, 1362, 1365, 1376, 1380, 1392),

Aysclode (1363), Auschklode (1376), Ausclothen (1381) 15°. Ł atw o dopuścić, że zapis autre „kuźnica” wobec wutris „k o w al” (s. 174) pow stał w w y n ik u zw y­ k łej pom yłki litero w ej, je s t m ało praw dopodobne, b y w ty m sam y m dialekcie języka p ruskiego obydw a w y ra zy ta k się od siebie różniły. Dodajm y, że autre

w g ru n cie rzeczy n ie m a odbicia w nazew nictw ie, chociaż m ieć pow inna, n a ­ tom iast wutris (lub e w en tu aln e po p raw n e wutre) m a tak ie odbicie, ja k w idać chociażby z nazw m iejscow ych, przytoczonych przez Toporow a za G erullisem .

Do im ienia bóstw a Autrimpas (s. 175 n.) m ożem y dorzucić, w zm acniając jego popraw ność, nazw ę w si p ru sk ie j n a Sam bii: A w trym pen (1435) ш .

Nie zauw ażyliśm y, by w hasłach pod lite rą a Toporow uw zględnił nazw ę m iejscow ą Aweidin 152 i A w aykenA w e yken 163 a tak że osobow ą A w ik 151 i A w y o t15s, z k tó ry ch może w y n ik a ła b y potrzeba w y o d ręb n ien ia p refik su a-

lub av-, albo k tó re należałoby dołączyć do au-, Do tego ostatniego należy zapew ne im ię A w g i o tш , .może identyczne z Awyot. W y stępuje tak ż e im ię

A y w u x lsr.

N ie w yjaśnione pozostaje im ię Actole (1349) 15s, którego d ru g i człon w y d aje się jasny, p ierw szy n a to m ia s t m ógł brzm ieć at- lub aukt.

P rz y babo „bób” (ss. 181 n.) p rzytacza Toporow p a ra le ln ą form ę, k r y ­ jącą się w pierw szych członach nazw m iejscow ych Pupayn i Pupkaym. F o rm a ta zn ajd u je analogie w schodniobałtyjskie, należałoby jed n a k przy jej p rz y ­ jęciu d o języka p ruskiego założyć, że w ty m języku w y stęp o w ały rów nocześnie n a określenie bobu d w a w yrazy: babo i pupa. Je śli ta k było, to zapew ne n a le ­ żałoby przyjąć pierw szy za pożyczkę z języ k a polskiego. N iew ykluczone j e d ­ nak , że pup- (porów naj też tra c k i Pupesis vicus) je s t p o k re w n y albańskiem u pupę „wzgórze” ш . N ie jasn a je s t też sp ra w a n azw y m iejscow ej B a b aten —

Babaczin i jeziora Babant w d a w n ej G alin d ii ,6°. N azw ty ch n ie m ożna t r a k ­ 148 R e g . , I , n r 3857. 149 C D W a r m , , I , r e g . n r 479. 150 I b i d e m , I I , n r 82, 270, 327, 344, 380; I I I , n r 7, 8, 28, 99, 123, 283. 151 R e g . , I I , n r 2381. 152 G e r u l l i s , s. 14; p o r . t e ż : .A t o e l d e n (1397 — R e g ., I , n r 544), A w e y d e n 1426 i i n . ( R e g ., I , n r 18 968 i 19 073; I I , n r 2248, 2435, 2438). 153 G e r u l l i s , s s . 13 n . ; p o n a d t o A w e y k e n (1404 — R e g . , I I , n r 1514). 154 1459 r . — R e g . , I I , n r 3067. O d t e g o i m i e n i a p o c h o d z i z a p e w n e p o p r z e d n i a n a z w a m i e j s c o w a , c h o c i a ż n i e w y k l u c z o n e , ż e c h o d z i t u o p r z y d o m e k o d m i e j s c o w y . 155 R e g . , П , n r 1150 (1387 r .) . 156 I b i d e m , n r 1185 (1389 r.) . 157 C D W a r m . , I I , n r 3. 158 I b i d e m , I I , n r 147. 159 I . D u r i d a n o v , o p . c i t . , s s . 45 n . 160 G e r u l l i s , s s . 14 i 18.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przyczyniłoby' się to do szerszego spopularyzowania stanu nauki w Polsce w XVII i XVIII wieku.. wiańskie

to samo da się powiedzieć o powietrzu, dostar- czanem do płomieni w sposób powyżej już wzmiankowany.. W lampach gazowych

Joanna Bilińska, Analiza i leksykograficzny opis struktury słownika Lindego na potrzeby dygitalizacji, rozprawa doktorska, Warszawa 2013, http://bc.klf.uw.edu.pl/347/. Joanna

4 Florian Jean

snych produktów, mleka na ser lub też owoców na przetwory. W miarę rozwoju i inwestycji, z dodatkowego źródła dochodu może stać się jego głównym kie- runkiem

ten dencje do absolutyzow ania cech indyw idualnych zjaw isk ora-/ neokantow ska filozofia w arto ści — jak zasada selekcjonow ania i oceiny wydairzeń pod kątem

nością, czy dana osoba jest jeszcze żywa i można jej udzielić sakramentu namaszczenia chorych, czy też ta osoba jest już martwa, a więc udzielenie tego sakramentu mija się

W każdym razie na końcu całej pracy, niezależnie od tego, czy będzie ona podzielona na pew ne okresy, czy nie, poda się zestaw ienie sam ych tylko nazwisk