• Nie Znaleziono Wyników

"Woprosy Istorii Jestiestwoznanija i Tiechniki" - rocznik 1986

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Woprosy Istorii Jestiestwoznanija i Tiechniki" - rocznik 1986"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

„WOPROSY ISTORII JESTIESTW OZNANIJA I TIECHNIKI”

— ROCZNIK 1986

R ok 1986 zaznaczył się zm ian a m i o c h a ra k te rz e p erso n a ln y m , k tó re o b ję ły K olegium R e d ak c y jn e rad zieck ieg o k w a r ta ln ik a „W oprosy Isto rii Je s tie s tw o z n a n ija i T ie c h n ik i”. P ocząw szy od n u m e ru czw arteg o S. R. M ik u lin sk i p rz e sta ł pełnić fu n k cję r e d a k to ra naczelnego, aczkolw iek p o został w K olegium ; W. I. W ju n ick i, dotychczasow y zastęp ca re d a k to ra naczelnego, p rz e sta ł być członkiem K olegium , dokop to w an y zaś zo stał B. G. Ju d in . N a przełom ie la t 1986/1987 „W oprosy” nie m iały a n * stałego r e d a k to ra naczelnego, ani jego zastępcy.

N iezależnie od zm ian p erso n aln y ch , w 1986 r. opublik o w an o c z te ry n u m e ry „W oprosow ” 1. N ieco w zrósł (do 2044 egzem plarzy) n a k ła d w sto su n k u do k ry z y so ­ wego ro k u 1985 (1855 egzem plarzy). D aleko je d n a k do rek o rd o w e j liczby 4066 egzem plarzy w 1981 r.

„W oprosy Isto rii Je stie stw o z n a n ija i T ie c h n ik i” są perio d y k iem , w k tó r y m śc ie ra ją się d w a p o d ejścia badaw cze. P ierw sze m ożna z g ru b sz a ok reślić ja k o b a ­

d a n ie j e d n o s t k o w y c h f a k t ó w z d z i e j ó w nau ki; d ru g ie — ja k o r e f le k s ją n a d sp o s o ­

b a m i u p r a w i a n i a h is to rii n au ki. G dyby n ie b ra k p rec y zy jn e j term in o lo g ii, m o żn a by je odpow iednio nazw ać: „podejściem h isto ry k a n a u k i” i „podejściem n a u k o - znaw cy ”. Rzecz w ty m , że to o sta tn ie ro zró żn ie n ie te rm in o lo g ic zn e je s t d la n ie ­ k tó ry c h (na p rz y k ła d d la n iżej podpisanego) nie do p rzy ję cia , gdyż u w a ż a ją oni, iż h is to ria n a u k i (lepiej: n au k ) je s t częścią n a u k o z n a w stw a rozu m ian eg o ja k o f e ­ d e ra c ja m e ta n a u k . N iezależnie od te j „ lo k a ln e j” tru d n o ści, m ożna orzec, że n a ł a ­ m ach „W oprosow ” r e a liz u ją się dążności poznaw cze tra d y c y jn ie zaliczane do h i­ sto rii n au k i, w zbogacone o te dążności, k tó re rea lizo w a n e są w Polsce, n a ogół, nie n a ła m ac h „ K w a rta ln ik a H isto rii N au k i i T ec h n ik i” a ta k ic h p eriodyków , ja k : „Z ag ad n ien ia N au k o z n aw stw a” , „Science of S cience”, „C złow iek i Ś w iato p o g lą d ”, „S tu d ia F ilozoficzne” lu b ... nigdzie.

Chodzi m ianow icie o w sp o m n ia n ą re fle k s ję n ad sposobam i u p ra w ia n ia h isto ­ rii nau k i. O w a re fle k s ja m oże m ieć albo c h a r a k te r d esk ry p ty w n y , albo n o rm a ­ tyw ny. T ym czasem n a ła m ac h polskiego „ K w a rta ln ik a ” n ie b y w a ona zb y t obficie prezen to w an a. D om inuje n a to m ia st b ad a n ie je d n o stk o w y ch fa k tó w z dziejó w n a u ­ k i — w in te rn a listy c z n y m lu b ek ste rn a listy c z n y m w y d an iu .

„W oprosy Isto rii J e stie stw o z n a n ija i T ie ch n ik i” są perio d y k iem , w k tó ry m b a r ­ dzo rz a d k o zam ieszcza się p ra c e z z a k re su h isto rii n a u k społecznych, n a to m ia st p ra w ie w yłącznie z z a k re su h isto rii n a u k ścisłych, p rzy ro d n iczy ch i tech n iczn y ch . Tym sposobem , ze w zględu n a zakres, rad z iec k i p erio d y k u p ra w ia p ro b le m a ty k ę

1

P o r. om ów ienia S. Zam eckiego, zam ieszczone n a ła m a c h „ K w a rta ln ik a H i­ sto rii N au k i i T ec h n ik i” : 1983 n r 1, 1984 n r 1, 1985 n r 1, 1986 n r 2, 1987 n r 2.

(3)

5 6 4 R e c e n z je

badaw czą zbliżoną do te j, k tó r a je s t o becna n a ła m ac h ta k ic h p erio d y k ó w zachod­ nich, ja k n a p rzy k ła d „Isis” i „A m b ix ”. P o lsk i „ K w a rta ln ik ” zam ieszcza prace, w zasadzie, z z a k resu w szelkich n a u k (w ty m społecznych).

„W oprosy Isto rii Jestiesitw o zn an ija i Tiechiniki” są perio d y k iem , w k tó ry m o m aw ian e są dzieje n a u k u p ra w ia n y c h za ró w n o w d aw n y m c e sa rstw ie ro sy jsk im (a obecnie w Z w iązku R adzieckim ), ja k te ż poza jego g ra n ic a m i (także poza g ra ­ nicam i Z w iązku Radzieckiego). W praw dzie n a ła m ac h „W oprosow ” w y stę p u je sil­ n a te n d e n c ja do a k c e n to w a n ia osiągnięć uczonych ro sy jsk ic h czy radzieckich, n ie ­ m n ie j dość siln a je s t też te n d e n c ja do p re z e n to w a n ia osiągnięć uczonych z k ra jó w zachodnich (k apitalistycznych), zw łaszcza osiągnięć o ran d z e św iatow ej. N a ła m ac h polskiego „ K w a rta ln ik a ” w y stę p u je p ra w ie że w yłącznie dążność do za jm o w a n ia się do ro b k iem n au k o w y m czy działalnością (także społeczną) polskich uczonych. T en d e n cje globalistyczne czy ty lk o e u ro p o c en try cz n e są w „ K w a rta ln ik u szcząt­ kow e. D odam , że n a ła m ac h w spom nianych, zachodnich p erio d y k ó w w ogóle n ie ­ zau w aż aln e są te n d e n c je do ak c e n to w a n ia osiągnięć ta k ie g o czy innego w y b ra ­ nego n aro d u . S ą to p erio d y k i, w k tó ry c h w p ra w d zie p u b lik u je się p rac e w języku an g ielsk im a u to ró w z całego św ia ta zachodniego (kapitalistycznego), ale ich od­ bio rcam i w cale n ie s ą w yłączn ie A nglicy czy A m erykanie, an i te ż sp ecjaln ie n ie a k c e n tu je się ich d o ro b k u naukow ego. M ożna n a to m ia st w n ich d opatrzyć się a w e rsji poszczególnych re d a k c ji do p re z e n to w a n ia osiągnięć uczonych n ie k tó ry c h

obszarów św iata. ^

P rz ejd ę obecnie do za p reze n to w an ia za w arto śc i poszczególnych n u m e ró w „W o­ p ro so w ”, zw ra c a ją c uw agę n a sp ra w y najw ażniejsze.

N a po czątek w a rto stw ierdzić, że w 1936 r. w poszczególnych n u m e ra c h r e ­ d a k c ja „W oprosow ” w y ró żn iła aż 23 działy, p rzy czym tru d n o ustalić, ja k a za ty m k r y je się — by ta k rzec — filozofia re d a k c y jn a . A u to ram i są p raw ie w yłącznie o b y w atele ZSR R (w y jątk i: J. J a n k o z C zechosłow acji i G. K ro b e r z NRD). P ro ­ b le m a ty k a u p ra w ia n a n a ła m a c h „W oprosow ” by ła — ja k zw ykle — ró żnorodna, p rz y jednoczesnej dążności do obszernego uw zględ n ian ia:

1

) rocznic zw iązanych z ludźm i w y b itn y m i (275-lecie u ro d zin M. W. Ł om onosow a i 100-lecie u ro d zin N. B ohra) i 2) w y d arze ń w spółczesnych (X X V II Z jazd K P ZSRR).

N u m e r p ierw szy rozpoczyna dział: X X V I I Z jazd K P Z S R R a n a u ka za w ie ra ­ ją cy a rty k u ły : re d a k c y jn y Z w ię k szy ć rolą n a u k i w b u d o w n ictw ie k o m u n iz m u ; G. A. Ł a c h tin a : E w olucja organizacji n a u k i w Z S R R ja k o p rze d m io t h isto ry c z­ nego badania; W. I. M aslennikow a: R o zw ó j p o te n cja łu n a ukow ego Z S R R . D ział te n z n a jd u je sw oje przed łu żen ie w n u m erze trze cim i częściowo (pod in n y m ty tu ­ łem ) w drugim . N astęp n ie w dziale: W 275-lecie u ro d zin M. W. Ł om onosow a za­ m ieszczono a rty k u ł J. G. P aw ło w ej: M. W. Ł o m o n o so w — organizator nauki. D ział te n z n a jd u je sw oje p rze d łu że n ie w n u m e ra c h trze cim i cz w arty m . Z pew nością je d n a k czytelnicy w oleliby m ieć w szy stk ie te k sty n a te m a t w ybitn eg o uczonego ro sy jsk ieg o zg ru p o w an e w jed n y m n um erze, ja k to stało się w p rzy p a d k u d ziału: W 100-lecie u ro d zin N. Bohra, w k tó ry m zam ieszczono a rty k u ły N. B ohra: Energia atom u; M. A. Jelja sze w iez a i T. S. P ro tk i (M ińsk): E le ktro n o w a teoria m e ta li w pracach H. A. L o ren tza i N. B ohra; B. J. Ja w ieło w a : N. B o h r a p ro b le m n a d ­ p rze w o d n ic tw a ; A. T. G rig o ria n a i O. W. K uzniecow ej: N iels B ohr a n a u k a X X w ie k u . Z te g o o statn ieg o te k stu , stan o w iąceg o sp raw o zd an ie z sym pozjum w P u sz- czino, m ożna się dow iedzieć, że stulecie u ro d z in N. B o h ra było b ard z o uroczyście obchodzone w ZSRR. W e w sp o m n ian y m sym pozjum w zięło u dział około 120 uczo­ n y c h radzieckich, p rz y czym w ygłoszono p o n ad 40 re fe ra tó w . M ożna sądzić, że będ ą one sukcesyw nie p u b lik o w a n e n a ła m ac h „W oprosow ”. Z kolei w dziale: N a u k o w e doniesienia z n a jd u je m y a rty k u ły B. M. B ołotow skiego: S e m in a r iu m z za­ k r e s u fiz y k i te o retyczn ej; J. L. M encina: M echaniczne m odele M a xw e lla ja k o m y

(4)

-ê l o w i e k s p e r y m e n t y ; G. D. T arzim an o w e j (K azań): F il o z o fi c z n o -g e o m e tr y c z n a s p u ­

śc i z n a p r o f e s o r a K a z a ń s k i e g o U n i w e r s y t e t u A. I. S m i r n o w a ; A. K . T ro szin a: Z d z i e ­

j ó w p r z e m y s ł o w e j e k s p l o a t a c j i i s z i n b a j s k i e j r o p y n a f t o w e j ; L. J. Ż m u d a (L en in ­ grad): P ita g o ra s a w s c h o d n ia m a t e m a t y k a . Z w y m ie n io n y ch te k stó w n a u w ag ę zasłu g u je zw łaszcza pierw szy, a to z pow odów szczególnych. O tóż m o w a w n im 0 tym , że w In sty tu c ie F izycznym im. P. N. L eb ied iew a (w M oskw ie) odbyło się tysięczne (sic!) posiedzenie O gółnom oskiew skiego S e m in a riu m F izy k i T eo rety cz­ nej. S em in a riu m to p o w sta ło w 1956 r., a jego o rg a n iz a to re m i k ie ro w n ik ie m je st niezm ien n ie a k a d em ik W. L. G inzburg. W a rty k u le m o w a m . in. o sposobie p r o ­ w ad zen ia ow ego se m in a riu m , a ta k ż e w y p o w iad a n e są k o n s ta ta c je ogólne d o ty ­ czące w a rto śc i ro zm a ity c h sp o tk a ń uczonych, ja k : k o n fe re n c je , zjazdy, sym pozja, s e m in a ria , szkoły nau k o w e etc. P rz e stu d io w a n ie tego a rty k u łu , a ta k ż e w cześniej sygnalizow anego, p ió ra A. T. G rig o ria n a i O. W. K uzniecow ej, m oże — ja k m n ie­ m a m —■ okazać się p rz y d a tn e ty m w szystkim , k tó rz y z a jm u ją się k ie ro w a n ie m p ra c ą n a u k o w ą osób im p o d p orządkow anych. In n e te k s ty zam ieszczone w o m a­ w ian y m dziale z a in te re su ją głów nie tych, k tó rz y sz u k a ją w d zieja ch n a u k w y d a ­ rz e ń n a d a ją c y c h się do nom otetycznego u jęcia. W y jątk iem je st a rty k u ł A. K. T ro ­ szina, m a jąc y c h a r a k te r ja w n ie idiograficzny. Z k o le i w dziale: M a t e r ia ł y d o b io ­

g ra fii u c z o n y c h i i n ż y n i e r ó w zam ieszczono a rty k u ły L. P. P ię tro w a : W d w ó c h s e t -

le cie p e w n e g o e k s p e r y m e n t u H. C a v e n d is h a i N. W. Z w olińskiego: O p ra c a c h a k a ­

d e m i k a L. S. L e ib e n s o n a z te o r ii s p r ę ż y s t o ś c i. L. P. P ie tro w o m a w ia m ało zn a n y ek sp e ry m e n t angielskiego fiz y k a H. C a v en d ish a (odkryw cy w odoru) z 1785 r. C h o ­ dzi m ianow icie o d łu g o trw a łe d ziała n ie w y ład o w a ń elek try c z n y c h n a p o w ietrze, w w y n ik u czego uczony w y o d rę b n ił niezn aczn ą ilość gazu, k tó ry nie u le g ał d alej d ziała n iu ow ych w y ład o w a ń i n ie b y ł p o ch łan ia n y p rzez ż rą cy p o tas (w o d o ro tle­ n ek potasu), ja k to m iało m ie jsc e w p rz y p a d k u tle n k ó w azotu. S k ład chem iczny tego gazu zo stał u sta lo n y d o p ie ro w końcu X IX w. po o d k ry c iu w A nglii a rg o n u 1 jego analogonów (lord R a y le ig h czyli J. W. S tru tt, W. R am say , M. W. T ra v ers). A u to r rad z iec k i zw ra c a uw agę, że angielscy odk ry w cy airgonu i jego analogonów znali p rac e H. C a v en d ish a i p ozostaw ali pod ich w pływ em . C y to w a n e p rzez L. P. P ię tro w a opinie w sp o m n ia n y ch uczonych w sp ie ra ją jego sugestię, że H. C av en d ish po ra z p ierw szy „trz y m ał w r ę k u ” g ru p ę gazów szlachetnych. W n a s tę p n y m d zia­ le: Z d z i e j ó w w y n a l a z k ó w i o d k r y ć z n a j d u j e m y a r t y k u ł B. I. B u d a n o w a (L e n in ­ g rad): O w y k o r z y s t a n i u B. S. J a k o b ieg o p is z ą c y c h a p a r a t ó w te l e g r a f i c z n y c h z e l e k ­

t r o m a g n e s e m w o d b io r n ik u . Z a in te re su je on h isto ry k ó w te ch n ik i, podobnie ja k w dziale: Z a b y t k i historii n a u k i i te c h n ik i a rty k u ł A. S. N ikolskiego: Z a b y t k i b u ­

d o w y p a r o w o z ó w w Z S R R . W dziale: W m u z e a c h i a r c h i w a c h m a m y a rty k u ł, cie­ k a w y d la arch iw istó w , N. G. F iloppow a: D o k u m e n t y t o w a r z y s t w n a u k o w y c h R o sji

ja k o ź r ó d ło b a d a w c z e d z i e j ó w p r z e m y s ł u i te c h n ik i. M nie osobiście z a in te re so w a ł zam ieszczony w dziale: P r z e g l ą d y a rty k u ł A. N. L u k a : T a l e n t y na n a j w y ż s z y m

p o z i o m i e w d z i e j a c h n au ki. ( P r z e g lą d b a d a ń z a g r a n ic zn y c h ) . T e k st te n n a d a je się do o p u b lik o w a n ia w p rze k ład z ie polskim n a ła m a c h „Z a g ad n ie ń N a u k o z n aw stw a” , podobnie ja k k ilk a innych, k tó re polecam od la t n a ła m a c h „ K w a rta ln ik a ”. Do­ ty c zą one — by ta k rzec — rec ep cji i k ry ty k i h isto rio g ra fic zn e j m yśli zachodniej w ZSRR. N iestety, te m a ty k a ta , n a ogół, sta n o w i sw oiste ta b u p olskch n a u k o - znaw ców . A rty k u ł A. N.- L u k a pośw ięcony je s t zachodnim p u b lik a cjo m n a te m a t tzw. geniusza w n au c e (om ów iono p rac e: D. B e av e ra , J. H. D ouglasa, G. L ucacsa, R. S. A lb erta , J. A gassiego, M. P olanyiego, G. H oltona, S. M. S ilv erm a n a, J. m ' E ise n sta d ta , W. R. W oodw orda, H. W alberga, S. R a sh era , J. P a rk e rs o n a ’ J. E. T ra c h tm a n a , J. C. G o w an a i M. Olsona). Z n am ien n y te ż je s t k o m e n ta rz a u to ra : „ P rzeg ląd zagranicznych b a d a ń z jaw isk a »genialności w nauce« w sk az u je , że p ra c e ro zm a ity c h au to ró w są n ie je d n o ro d n e co do poziom u n aukow ości i m etodologicz­

(5)

566

R e c e n z je

nego zo rie n to w an ia . W ty m sensie w p ełn i o d zw ie rcie d lają zarów no szerokie w id ­ mo podejść do p roblem u, ja k i fra g m en tary cz n o ść b ad a ń , b ra k tego, co te o re ty c y n az y w ają »paradygm atem «. B ra k p a ra d y g m a tu u tr u d n ia pło d n ą w sp ó łp racę m ię­ dzy poszczególnym i badaczam i, p rze szk a d za w dok ład n y m w zajem n y m zro zu m ie­ n iu ” (s. 140). W n astęp n y m dziale: P u b li k a c je zam ieszczono te k s t P lin iu sz a S ta r ­ szego (przygotow any z k o m e n tarza m i przez G. S. Liticzew skiego), za ty tu ło w a n y :

H is t o r ia n atu raln a. (K s i ę g a IX ). W dziale: K a le n d a r z ju b i le u s z o w y c h d a t S. B. S za- posznik k ró tk o p rze d sta w ił sy lw e tk i n ie k tó ry c h uczonych przeszłości, zaś w dw u działach rec en zy jn y ch zam ieszczono rec en zje p ięciu w y łącznie rad zieck ich książek. W reszcie w dziale: Z y c ie n a u k o w e znaleźć m ożna in fo rm ac je o czterech k o n fe­

re n c ja c h z z a k resu h isto rii n a u k i i te c h n ik i oraz filozofii n a u k i (w ty m je d n a 0 ra n d z e m iędzynarodow ej). B ra k in fo rm a c ji o ja k ich ś k o n fe re n c ja c h pom niejszej rangi.

N u m e r d ru g i o tw ie ra dział: X X V I I Z j a z d K P Z S R R a a k tu a ln e k w e s t i e p o ­

s t ę p u n a u k o w o - te c h n i c z n e g o , za w ierający : a rty k u ł re d a k c y jn y P r z y s p ie s z e n ie p o ­

s t ę p u n a u k o w o - t e c h n i c z n e g o a za d a n i a d la je g o b a d a c z y ; zbiór w ypow iedzi róż­ nych ra d z iec k ich sp e cja listó w z z a k re su h isto rii n au k i i innych m e ta n a u k u m iesz­ czony pod w sp ó ln y m ty tu łe m N a m ia r ę w y m o g ó w c z a s ó w (w ypow iedzieli się ko­ le jn o : W. I. W junicki, W. I. M aslennikow , S. G. K ara -M u rz a , W. I. K uzniecow , W. Z. K elle, N. I. M akeszin, M. G. Ja ro szew sk i, I. M. Zabieliin, I. I. M oczarow , Wł. P. W izgin, I. A. R iezanow i A. P. Juszkiew icz); a r ty k u ł A. N. S zam ina: P r o ­

b l e m y h is to rii f i z y k o - c h e m i c z n e j biologii i b iotechnolo gii. Z pew nością cz y te ln i­ ków polsk ich z a in te re su je , w okół ja k ich k w estii to c zy ła się d y sk u sja Na m ia rę

w y m o g ó w c z a s ó w , in sp iro w a n a przez X X V II Z jazd K P ZSRR. Oto owe k w estie: „Ja k ie k ie ru n k i b a d a ń h isto ry czn o -n au k o w y ch , h isto ry czn o -tech n iczn y ch i n a u k o - znaw czych n a b ie ra ją obecnie szczególnej ak tu aln o ści? N a ja k ie z a d an ia należy p rze­ de w szy stk im zw rócić uw agę? J a k i w k ład m oże w nieść h isto ria n a u k i i te c h n ik i oraz n au k o z n aw stw o w rozw iązanie w y su n ię ty ch p rze z zjazd zad ań p rzyspieszenia ro zw o ju socjalno-ekonom icznego i p o stęp u n au k o w o -tech n iczn eg o ?” (s.

8

). W po­ szczególnych w ypow iedziach ak c e n tu je się ro zm a ite k w estie, n iem niej p rzew aża w nich rac zej to n p rak ty c zn e g o zo rie n to w a n ia w łaściw y rad zieck iem u podejściu naukoznaw czem u. W k o n te k ście te j o sta tn ie j uw agi szczególnego znaczenia n ab ie­ r a ją te fra g m e n ty w ypow iedzi, w k tó ry c h m ow a o różn y ch neg aty w n y ch asp ek ­ ta ch fu n k c jo n o w a n ia tzw . sz k ó ł n a u k o w y c h (i in n y c h zespołów badaczy). I ta k , M. G. Ja ro sz ew sk i pisze: „W raz z ro zw o jem n a u k o z n aw stw a rozszerza się h o ry ­ zont h isto rio g ra fii, n a k tó ry m pojaw iły się now e obiekty. W rzeczyw istości w zrosło za in te re so w an ie szkołą n a u k o w ą jako d aw n ą fo rm ą o rg an iz ac ji tw órczości zespo­ łow ej i hodow li ta len tó w . P o jaw iły się odrębne stu d ia o szkołach naukow ych. J e d n a k i w n ich o d b ija ją się w sp ó ln e nasze słabości: p o d aw a n e są c h a ra k te ry s ty ­ ki gotow ego w k ła d u szkoły raz em z b io g ra fią jej tw ó rcy , ale nie u ja w n ia się p ro ­ cesów w za jem n eg o od d ziały w an ia m iędzy członkam i szkoły, k o n flik to w y ch sy tu a c ji 1 w ielu innych s tro n in ty m n eg o życia szkoły. Szkoły w nauce są w sposób a p rio ­ ryczny pozytyw nie oceniane. U w aża się, że jeśli uczony tw o rzy szkołę, to je st to sam o w sobie dobre. A tym czasem obok szkół rzeczyw iście zap ew n ia ją cy ch n a u ­ kow y postęp, h is to ria z n a coś innego — n eg a ty w n e n a ń oddziaływ anie. P o w stały szkoły »inkapsulirow ane«, szkoły z k u lte m osobow ości k ie ro w n ik a i deficytem k ry ty cy z m u w obec w łasn y ch p ro g ra m ó w i re z u lta tó w ” (s. 19—20)*. Z kolei w dzia­

2

O sobiście u w ażam , k o n ce n tro w an ie się nauk o zn aw có w (w tym : h isto ry ­ ków n auki) w y łącznie n a p o z y t y w n y c h a s p e k ta c h dziedziny n au k i za podejście de­ fo rm u ją c e b a d a n ą dziedzinę. N iekiedy s ta je się ono ta k „śm ie rte ln ie” pow ażne, że aż śm ieszne. U w zględnianie ta k że n e g a t y w n y c h asp ek tó w z pew nością częścio­ w o odm itologizow ałoby ta k ie czy in n e u jęcia.

(6)

le: O góln e p r o b l e m y r o z w o j u n a u k i i te c h n ik i m am y a rty k u ły I. A. G re jm a (L e­ n in g rad ) i J. J. K a o sa ra (T artu): H i s t o r y c z n y r o z w ó j p r o c e s ó w k o n s t r u o w a n ia oraz A. W. P ilip ie n k i: H istoria n a u k i a problefh p r o p o r c ji m i ę d z y t y p a m i badań. O ba te te k sty z a in te re su ją zw łaszcza techn o zn aw có w (w ty m : h isto ry k ó w te c h n ik i i n au k technicznych). G odny u w agi je st zam ieszczony w dziale: M e to d o lo g ia b a d a ń

h i s t o r y c z n o - n a u k o w y c h obszerny a rty k u ł I. S. T im o fie jew a : M o d e lo w a n ie ja k o m e ­

to d a b a d a ń h i s t o r y c z n o - n a u k o w y c h *. M ow a w nim o ta k ic h m. in. k w estiac h , ja k ty p y m odeli i g ran ice sk utecznego ich zasto so w an ia w b a d a n ia c h z z a k re su h isto ­ rii n au k i. D odam , że a u to r rad z ie c k i zacy to w ał aż d w a ra z y p olskiego a u to ra (J. Topolskiego), co należy do rzad k o ści n a ła m a c h „W oprosow ” . W dziale: N a u ­

k o w e d o n ie s ie n ia zam ieszczono a rty k u ły G. W. B o g ratu n ieg o i A. N. S uchow a:

Z d z i e j ó w p o d w a l i n p a ń s t w o w e j s ł u ż b y g e o d e z y j n e j Z S R R ; W. I. T iszczenki: Ź r ó d ła

i o s o b l iw o ś c i r o z w o j u t w ó r c z o ś c i e n c y k l o p e d y c z n e j ; A. I. K ozyriew a: P r o b l e m y

o c h r o n y p r z y r o d y w la ta ch w o j n y d o m o w e j i o d b u d o w y g o s p o d a r k i n a r o d o w e j ;

L. I. A naty czu k a, N. B. K arp o w ej (Czernowce), A. A. B u ria k a : G łó w n e k ie r u n k i

r o z w o j u p r o d u k c j i t e r m o e l e k t r y c z n o ś c i ; M. G. F a je rs z te jn a (K iszyniów ): W k ł a d

ra d z ie c k ic h u c z o n y c h w r o z w ó j k o n c e p c ji e l e k t r o u j e m n o ś c i . D w a o sta tn ie te k s ty za in te re su ją h isto ry k ó w fizyki i chem ii. S pecjalnego k o m e n ta rz a w y m ag a zam iesz­ czony w dziale: H isto rio g r a fia h is to rii nau ki a rty k u ł J. I. Sołow iew a: A. I. G o r -

b o w j a k o h i s t o r y k ch e m ii. Otóż A. I. G orbow (1859— 1939) od eg rał isto tn ą rolę —• zarów no w R osji, ja k i w ZSRR — w ro zw ija n iu i p ro p ag o w an iu w iedzy z z a k re ­ su h isto rii chem ii. B ył w sp ó łp raco w n ik iem dw u w y b itn y c h uczonych ro sy jsk ic h : A. M. B u tle ro w a i D. I. M endelejew a. O p u blikow ał w iele a rty k u łó w z h isto rii chem ii, głów nie (123) n a ła m ac h E ncik ło p ed iczes k o g o s ł o w a r a (pod re d a k c ją F. A. B ro k h au z a i I. A. Je fro n a). D odam , że n a te m a t d ziałalności A. I. G o rb o w a n ie ­ w iele je st p u b lik a c ji; w 1975 r. w ysoko ocenił jego p rac e z h isto rii chem ii A. J. A rbuzów w książce I z b r a n n y je r a b o t y po is to rii chim ii. A rty k u ł J. I. S ołow iew a je st cennym przy czy n k iem do o p rac o w a n ia spuścizny p isa rs k ie j A. I. G orbow a jako h isto ry k a chem ii. W n astęp n y m dziale: Z d z i e j ó w w y n a l a z k ó w i o d k r y ć z a ­ m ieszczono a rty k u ły D. N. T rifonow a: P ro m i e n io t w ó r c z o ś ć : w ła ś c i w o ś ć i proces.

(W 90-lecie o d k r y c i a p r o m ie n i o tw ó r c z o ś c i); S. G. K a ra -M u rz y : K w e s t i a s p r z e c i w u

w o b e c in n o w a c j i w nauce: d z i e j e r e c e p c j i c h r o m a t o g r a f i c z n e j m e t o d y M. S. C w i e t a ; A. I. B a ra n c e w a i W. A. U rw a ło w a (L eningrad): T e c h n ic zn e a s p e k t y i z n a c z e n ie

r a d i o te l e f o n u B. P. G r a b o w s k i e g o w d z i e ja c h t e l e w i z j i . T e k st D. N. T rifo n o w a z p ew nością z a in te re su je polskich czytelników , m. in. ze w zględu n a o siągnięcia M. S k ło d o w sk iej-C u rie i jej w spółpracow ników . P rzypom nę, że w Polsce o b sz ern e p race n a zbliżone temaity opublik o w ali m. in. I. S tro ń s k i i J. H urw ic. Co się tyczy a rty k u łu S. G. K ara-M u rzy , to tr a k tu je on o rec ep cji m etody ch ro m a to g raficz n ej M. S. C w ieta (1872—1919), k tó ry od 1902 r. p rac o w a ł w U n iw ersy te cie W a rsza w ­ skim a później w P olitechnice. O ow ej m etodzie z n a n y c h e m ik -o rg an ik P. K a r re r w y ra ził się: „Ż adne o dkrycie nie w y w arło ta k ogrom nego w p ły w u i ta k n ie ro z­ szerzyło h o ry zo n tu b a d a ń c h e m ik a -o rg a n ik a, co c h ro m a to g raficz n a ad so rp c y jn a an a liz a C w ie ta ” (s. 121). W dziale: M a t e r ia ł y do b iografii u czo n ych i i n ż y n i e r ó w zam ieszczono a rty k u ły I. B. K rik sz to p a jtisa (W ilno): Id ea s k o k o w y c h o d d z i a ł y w a ń oraz A. S. K odkina (B arnaul): F. W. G e h le rw y b i t n y b a d a c z A łt a ju . T e k st I. B. K rik sz to p a jtisa n a w ią z u je do polem ik i m iędzy C. L. B e rth o lle tem a L. J. P ro u s te m 4, k tó ra n a przeło m ie X V III i X IX w. p rz y c ią g a ła uw agę chem ików do

8

Por. I. S. T im ofiejew (red.): M i e to d o ło g ic z e s k ije p r o b l e m y is to r i k o n a u c z n y c h

i s s le d o w a n i j. M oskw a 1982; por. też recen zję te j książki, p ió ra S. ZameckiegO', z a ­ m ieszczoną n a ła m ac h „S cience of S cience” 1985 no. 3—4 s. 359—378.

4 N a te m a t ow ej polem ik i zob. szkic S. Z a m e c k i e g o : O t z w . p o d s t a w o ­

(7)

568

R e c e n zje

p ro b le m u nieciągłości i ciągłości w s tru k tu rz e o biektów m a te ria ln y c h . T em ate m głów nym a r ty k u łu je s t je d n a k nie t a polem ika, lecz id e a sko k o w y ch o ddziaływ ań w y su n ię ta przez k u rlan d z k ieg o ffczonego Ch. J. D. von G ro tth u ssa (1785— 1822). W o p arc iu o tę id eę uczony w y ja ś n ił (1805) m ech an izm w y d z ie la n ia w odoru i tle n u na p rz e strz e n n ie oddalonych elek tro d ac h . W arto dodać, że te n elektrochem iczny w ą te k w b a d a n ia c h chem icznych ro z w ija li ta cy uczeni, ja k : J. J. B erzelius, S. A rr- h e n iu s, W. O stw ald i w ielu innych. M iał też sw o je p rze d łu że n ie w p rac ach p o l­ sk ic h badaczy X X w., jak : B. Szyszkow ski, B. K am ieński, J. K am ecki, M. H łasko, S. G lixelli, K. Ja b łc z y ń sk i i w ielu innych." D ziały: K a l e n d a r z j u b i le u s z o w y c h dat,

K r y t y k a i bib lio g r a fia , K r ó t k o o k sią żk a c h , Z y c i e n a u k o w e o ra z L i s t y d o r e d a k c j i są u trz y m a n e n a zw y k ły m dotychczasow ym poziom ie. N iem n iej trz y sp raw y z w ra ­ ca ją uw agę. P o pierw sze, w je d n y m z działów rec en zy jn y ch n a ogólną liczbę 9 r e ­ cenzji aż

6

pośw ięcono k siążk o m zagranicznym . P o drugie, w dziale Z y c ie n a u k o w e w y o d rę b n io n y został poddział: K r o n ik a zagraniczna, w k tó ry m zam ieszczono in fo r­ m a c je o ro zm a ity c h posiedzeniach (czy ty lk o in icjaty w ach ) fra n c u sk ic h ; dziw i n a ­ to m ia s t fa k t, że nie w ty m p o ddziale zasygnalizow ano o b rad y P ierw szego L a ty n o ­ a m e ry k a ń sk ie g o K o n g resu H isto rii N auki i T echniki, k tó ry odbył się w d n iach 21—25 czerw ca w H aw an ie (K uba) a nie n a te re n ie ZSRR. Po trzecie, w dziale:

L i s t y do r e d a k c j i B. I. K issin (Zawołżsk) w liście z a ty tu ło w a n y m : Z d z i e j ó w p r o ­

d u k c j i a n il in y w R o s ji p o lem izuje z w y d a n ą w M oskw ie (1984) k sią żk ą J. T. N i- k o ła je w a i A. M. Ja k u b so n a : Anilin , stw ie rd z a ją c że ta p ie rw sz a w ZSRR k sią żk a n a te n te m a t p ozbaw iona je st części h isto ry czn ej d otyczącej dziejów p ro d u k cji a n ilin y . L ist p rzy ta cz a n ieco d an y c h dotyczących im p e riu m rosyjskiego. B iorąc p o d uw agę fa k t, że do te g o im p e riu m n ależ ała ta k ż e część P olski, m ożna sądzić,

że p o d an e przez a u to ra in fo rm a c je d ałyby się rozszerzyć o polskie dokonania. N u m er trzeci o tw ie ra dział: X X V I I Z ja z d K P Z S R R a n auka, z a w ierając y o b sz e rn e a rty k u ły K. W. F ro ło w a i A. A. P a rch o m ien k i: R o z w ó j b u d o w y m a s z y n

i je g o n a u k o w e z a b e z p ie c z e n i e w n o w y m o k r e s ie r e w o l u c j i n a u k o w o - t e c h n i c z n e j o r a z T. J. P opow ej: N a jn o w s z e technologie i ic h g łó w n e cechy. W dziale: P r o b l e ­

m y ogóln e r o z w o j u n a u k i i te c h n i k i zam ieszczono a rty k u ły T. B. S zaszkina (Odes­ sa): S p e c y f i k a p r z e d n a u k o w e j w i e d z y te c h n ic zn e j i d r o g i j e j b adan ia oraz G. K rö - b e r a (NRD): E w o l u c jo n i z m w te o r ii r o z w o j u nauki. T e m a t ostatniego a rty k u łu z a in te re so w ał m nie, to te ż d o k ład n ie p rzestu d io w ałem te k s t G. K rö b e ra . O tóż m u ­ szę stw ierdzić, że to, o czym szkicow o n ap isa ł a u to r, od w ielu la t je st p rzed m io ­ te m ro zw aż ań ra d z iec k ich naukoznaw ców . W yrażenie „ew olucjonizm w te o rii ro z ­ w o ju n a u k i” d e n o tu je pogląd y m. in. ta k ic h zachodnich antypozytyw istycznych n au k o zn aw có w , ja k : T. S. K u h n , I. L ak ato s, S. E. T oulm in, P. K. F ey era b en d , K . R. P opper. D odam , że sp o ro n a te m a t ich poglądów n ap isa n o w Polsce — oczyw iście g ó ru ją w ow ym dziele in fo rm o w a n ia ci polscy naukoznaw cy, k tó rzy n ie są h isto ry k a m i n a u k i a filozofam i n au k i. P rz e p ro w a d z a n a przez G. K rö b e ra k r y ty k a koncep cji zachodnich m a c h a ra k te r b ard z o pobieżny, toteż m ożna by z a ­ stanow ić się n ad celow ością p u b lik o w a n ia jego te k s tu w sy tu a cji, gdy czytelnicy radzieccy m a ją już do dyspozycji d o k ład n iejsze o p ra c o w a n ia rod zim y ch autorów . W n astęp n y m dziale: M eto d o lo g ia b a d a ń h i s to r y c z n o - n a u k o w y c h zam ieszczono ty l­ k o obszerny a rty k u ł M. A. B łan k i: S o cjologiczn e p o d e jś c ie w historii biochem ii. T e k st te n sk ło n n y je ste m u zn ać za je d e n z n ajw ażn iejszy ch , ja k ie zostały o p u b li­ k o w a n e w 1986 r. n a ła m ac h „Woiprosow”, m ożna go bow iem uznać z a w sk aźn ik p rz e m ia n zachodzących w ra d z iec k ich b a d a n ia c h naukoznaw czych. A u to rk a stw ie r­ d z a : „Do n ie d a w n a lite r a tu r a z h isto rii biochem ii b y ła tra d y c y jn ie pośw ięcona k sz ta łto w a n iu i ro z w ija n iu b a d a ń dotyczących p ew nych problem ów , fo rm o w a n ia n ajw ażn iejszy ch k o n cep cji biochem icznych bądź też d ziałalności poszczególnych

(8)

uczonych. P rz y ty m w ro li h isto ry k ó w n a u k i w y stęp o w ali, z reg u ły , sp ecjaliści a k ty w n ie p ra c u ją c y w dziedzinie e k sp e ry m e n ta ln e j biochem ii. Ich h isto ry c zn e s tu ­ dia sta n o w ią rac zej w sp o m n ie n ia uczestn ik ó w czy św iad k ó w ta k ic h czy innych odkryć, czyli h isto rię n a p isa n ą »od w ew n ątrz« . W c e n tru m u w agi zn a jd o w ały się, w zasadzie, p ro b lem y zw iązane z rozw ojem n a u k i jako sy ste m u w iedzy. W o s ta t­ nich la ta c h w h isto rii n a u k i w ogólności, zaś biochem ii w szczególności, szerzy się za in te re so w an ie n a u k ą ja k o zjaw isk iem socjalnym . T a k ie podejście sta n o w i uzup ełn ien ie faktologicznego opisu dziejów k o n k re tn y c h b ad a ń , koncepcji, te o rii, m etod itd. C h a ra k te ry sty c z n e d la niego je st u jm o w a n ie ro z w o ju n a u k i w k o n te k ­ śc ie w a ru n k ó w socjaln o -ek o n o m iczn y ch i k u ltu ro w o -h isto ry c z n y c h , u w zg lęd n ian ie in sty tu c jo n a ln y c h asp ek tó w ro zw o ju n a u k i. S am a id ea z b a d a n ia dziejów n a u k i w pow iązaniu z rozw ojem społeczeństw a (w a ru n k ó w so cjalno-ekonom icznych, po ­ lity cz n y ch i innych) zo stała u za sa d n io n a przez m a rk siz m ” (s. 47). N ie p o d w aż ają c ty c h en u n c ja c ji, chciałbym zauw ażyć, że p o stu la t u w z g lę d n ia n ia in sty tu c jo n a ln y c h i innych a sp ek tó w ro zw o ju n a u k i w b a d a n ia c h h isto ry czn y ch w y su n ię ty został ta k ż e przez au to ró w o k reśla n y ch przez rad z iec k ich n au k o zn aw có w m ia n em „pozy­ ty w istó w ” . N ależał do n ich m. in. G eorge S a rto n (1884—1956) 5, z re sztą k ry ty k o w a ­ n y przez zachodnich a n ty p o zy ty w istó w (np. p rzez T. S. K uhna). A rty k u ł M. A. B lan k i zarów no w w a rstw ie ogólnych propozycji, ja k i ich uszczegółow ienia w od ­ n iesieniu do dziejów biochem ii zasługuje n a upow szechnienie w śró d polsk ich n a u ­ koznaw ców . D ział: W 275-lecie u ro d z in M. W. Ł o m o n o s o w a p rzy n o si a rty k u ły G. J. P aw io w ej: Ł o m o n o s o w w c h a r a k t e r y s t y k a c h i w s p o m n i e n ia c h lu d z i m u w s p ó ł ­

c z e s n y c h oraz W. N. K ra sn o w a: N a u k o w e p o d s t a w y i te c h n i k a n a w ig a c j i w p r a ­

c a c h M. W. Ł o m o n o s o w a . D ział te n stan o w i dopełnienie ro z w a ż a ń G. J. P aw io w ej w a rty k u le z pierw szego n u m e ru „W oprosow ”. Z kolei w d ziale: N a u k o w e d o n ie ­

s i e n ia zam ieszczono a rty k u ły D. N. T rifo n o w a i N. J. K re m lja k o w e j: T eo ria a k t y ­

n o w c ó w : j e j p r z e s z ł o ś ć i te r a ź n ie j s z o ś ć ; I. W. L u p a n d in a : K a r t k i z d z i e j ó w a to -

m i z m u w S t a r o ż y t n y m R z y m i e : dia lo g „ O k t a w i u s z ” (II w . n.e.); A. B. S z ty k a n a (Irk u ck ): Z a gadn ien ie p o w s ta n i a ra ch u n k u r ó ż n ic z k o w e g o i c a łk o w e g o . S ą t o w szy ­ s tk o te k sty sp ecjalistyczne, zw łaszcza pierw szy, k tó ry m a z re sztą w p olskiej lite ­ r a tu rz e sw oje m e ry to ry c zn e o dpow iedniki p ió ra różnych au to ró w . W dziale: H i s t o ­

riog ra fia h is to r ii n a u k i zam ieszczono ty lk o obszerny a rty k u ł A. W. P o s tn ik o w a 6:

H isto rio g r a fia h is to r ii k a r t o g r a fi i. W dziale: M a t e r ia ł y do bio grafii u czo n ych i i n ­

ż y n i e r ó w zam ieszczono k ilk a c iek a w y c h arty k u łó w , w k tó ry c h podano in fo rm a c je w iary g o d n e i to w sposób n au k o w o rze teln y . S ą to te k s ty S. J. G rodzieńskiego:

A . A. M a r k ó w w U n i w e r s y t e c i e P e t e r s b u r s k i m ; A. N. W ialcew a: A logiczn e r o z ­

w ią z a n i e lo gicznie r o z w i ą z a l n y c h p r o b l e m ó w ; F. S. T ieplow a: N o w e f a k t y d o t y ­

c z ą c e s t u d i o w a n i a c h e m i i p r z e z K . A. T i m i r i a z j e w a w U n i w e r s y t e c i e P e t e r s b u r s k i m .

P ierw szy a rty k u ł pośw ięcony je st w y b itn e m u ro sy jsk ie m u m a te m a ty k o w i; d ru g i — a n a liz ie o dkryć z dziejów m a te m a ty k i i fizyki te o re ty cz n ej, k tó re to o d k ry cia do­ k o n a ły się w sposób alogiczny, aczkolw iek m ożna b yło do n ic h dojść d ro g ą lo­ s P or. p ię k n y a rty k u ł L. A. M a r k o w e j : Id ea h u m a n iza c ji n a u k i w p r a ­

cach G e o r g e ’a Sartona. Z ję zy k a rosy jsk ieg o przełożył S. Z am ecki. „Z a g ad n ie n ia N au k o z n aw stw a” 1985 z. '2 s. 259—273. „W idmo pozytyw izm u”, ja k się okazuje, nie •tak b ard z o stra sz y co n ie k tó ry c h radzieck ich n aukoznaw ców ; por. recen zję, p ió ra

S. Zam eckiego, k siążki: S. R. M ikulinski, W. S. C zern iak (red.): W p o is k a ch tieorii

r a z w i t i j a nauki. ( O c z e r k i z a p a d n o j e w r o p i e j s k i c h i a m e r i k a n s k i c h k o n c e p c ii X X w i e k a ) „S cience of S cience” 1984 No. 3—4 s. 399—414; por. też S. Z a m e c k i :

T h e H i s t o r y of „Scie nce” as a R esea rch P r o b le m . R e m a r k s on N. I. K u z n i e c o v a ’s B co k . „Science of S cience” 1986 No.

1

s. 101— 118.

(9)

570

R e c e n zje

gicznego rozum ow ania. Np. sk o n stru o w a n ie ra c h u n k u o p e ra to ró w przez O. H ea v i- «ide’a w k ońcu X IX w .; sk o n stru o w an ie k w a n to w e j te o rii p ro m ie n io w an ia cie p l­ n ego przez M. P la n c k a w 1900 r.; sfo rm u ło w an ie p rzez N. B o h ra sp e k tra ln e g o w zo ru B alm era. A rty k u ł stan o w i cenny p rzyczynek do b a d a ń n a d h isto rią fizy k i X X w. D odam , że A. N. W ialcew je st a u to re m dw u k siążek tra k tu ją c y c h o dzie­ ja ch o dkryć cząstek e lem e n ta rn y c h . T rzeci a rty k u ł pośw ięcony je st w y b itn e m u ro sy jsk ie m u bo tan ik o w i K. A. T im iriazjew ow i, k tó ry słu ch ał w y k ład ó w i p ra c o ­ w a ł w la b o ra to riu m chem icznym pod k ie ru n k ie m D. I. M endełejew a. W dziale: Z d z i e j ó w n a u k o w y c h d y s c y p l i n m am y a r ty k u ł I. A. R ezanow a: O zm ia n ie lid era

w n a u k a c h o Z ie m i. A u to r w y k az u je, że w ciąg u o sta tn ic h dw u stuleci w te j g ru ­ p ie n a u k n astęp o w a ły kodejne zm iany d yscyplin lid e ru jąc y ch . P oczątkow o ta k ą fu n k c ję sp e łn ia ła m in eralo g ia, k tó ra w p ie rw sz ej połow ie X IX w. usitąpiła m ie jsc a h isto ry c zn e j geologii; po stu la ta c h ta o sta tn ia z o stała za stą p io n a przez geofizykę; obecnie lid e re m sta je się geochem ia. A u to r w y ra ż a przypuszczenie, że zm iany dy ­ scyplin lid e ru ją c y c h w y stę p u ją ta k że w innych n a u k a c h przyrodniczych. W ydaje się, że je st to p ło d n a supozycja. Z kolei w dziale: Z d z i e j ó w m i ę d z y n a r o d o w y c h

k o n t a k t ó w n a u k o w y c h zam ieszczono a rty k u ł P. P. P a n cz en k i i N. A. T erenitiew ej (Kijów ): U d zia ł u c zo n ych A N U S R R w m i ę d z y n a r o d o w y c h k o n ta k ta c h n a u k o w o -

- t e c h n i c z n y c h (lata 70-e — p o c z ą t e k 80-ych). Z o p rac o w a n ia tego m ożna się do­ w iedzieć, że uczeni U k ra iń sk ie j SRR od la t w sp ó łp ra c u ją z polskim i k o legam i w z a k re sie służby astro n o m iczn ej oraz o chrony rz a d k ic h zw ierząt. Szkoda, że a u to ­ rzy n ie po d ali b a rd z iej szczegółow ych in fo rm ac ji, k tó re m ogłyby za in te re so w ać polskich czytelników . W dziele: P u b lik a c je zn a jd u je m y in te re su ją c y a rty k u ł M. A.

M ark o w a: O p e w n y m liście N. B o h ra , w k tó ry m p o w tó rn ie zam ieszczono inny a rty k u ł tegoż a u to ra : Zn a jo m o ść „p r z e szło śc i” i „ p r z y s z ło ś c i” w m ech a n ice k w a n ­

t o w e j (1936) oraz L ist N iels a B ohra do M. M a r k o w a z 2 c z e r w c a 1935 r. O czyw iś­ cie te k sty te z a in te re s u ją w yłącznie h isto ry k ó w fizyki. D ział: K a le n d a r z ju b i le u ­

s z o w y c h d a t (S. B. Szaposznik) oraz d w a działy rec en zy jn e n a no rm aln y m pozio­ mie. N adal nie opublik o w an o recen zji po lsk iej k siążk i. W dziale: Z y c ie n a u k o w e om ów iono k ilk a rad z iec k ich i zagran iczn y ch k o n feren c ji. W sum ie n u m e r in te ­ re su ją c y i sk ła n ia ją c y do dyskusji.

N u m e r c z w a rty o tw ie ra dział: W 275-lecie u r o d z in M. W. Ł o m o n o so w a , za­ w ie ra ją c y a rty k u ły E. P. K a rp ie je w a (L eningrad): O w k ł a d z i e M. W. Ł o m o n o s o w a

w r o z w ó j r o s y j s k i e j i ś u ń a t o w e j k u l t u r y , M. S. B a stra k o w e j: M. W. Ł o m o n o s o w

i W. I. W ie rn a d sk i. (Z d z i e j ó w badań n a d tw ó r c z ą sp u ś c izn ą M. W. Ł o m o n o so w a ); J. J a n k i (Czechosłow acja): P i e r w s z e n a u k o w e w y k o r z y s t a n i e w C zechach id e i

M. W. Ł o m o n o so w a . P ra c e dotyczące tego k rę g u te m aty czn eg o będą, ja k się zdaje, sukcesyw nie p u b lik o w a n e w przyszłości. D odam , że w u p o w szechnieniu w R osji i ZSRR d o ro b k u M. W. Ł om onosow a n a d e r isto tn ą rolę o degrał 'swego czasu B. N. M ie n szu tk in (syn N. A. M ie n szu tk in a — chem ika) i W. I. W iernadski. W dzia­ le: O góln e p r o b l e m y r o z w o j u nau ki i te c h n ik i zam ieszczono a rty k u ł I. M. Z abie- lin a (1927—1986): Ś w ia t o p o g lą d o w e a s p e k t y histo rii geografii. Dochodzą w nim do głosu oprócz h isto ry czn y ch ta k że filozoficzne z a in te re so w a n ia au to ra . Sądzi on że „ h isto ria ta k ie j czy in n e j n a u k i je st rozm aicie ro z u m ia n a i ocen ian a przez uczo­ nych różn y ch pokoleń, a je s t to bezpośrednio zw iązane ze sta n em i osiągnięciam i k o n k re tn e j nau k i. W la ta c h 80-ych X X w. g eo g ra fia fizy czn a (ogólna n a u k a o Zie­ mi) m oże być zdecydow anie n a z w an a głów nie n a u k ą te o re ty cz n ą, m a jąc ą do czy­ n ie n ia n ie tylk o z p rze strz e n n y m rozm ieszczeniem p rzedm iotów , ale i ze złożony­ m i k o m p le k sa m i zjaw isk przyrodniczych. Z a p rze d m io t b a d a n ia geografii fizycz­ n e j u w aż a się pow łokę g eograficzną czy też biogenosferę (sferę p o w sta w a n ia i r e ­ p ro d u k c ji życia), u tw o rzo n ą przez lito-, atm o -, h y d ro - i bio sferę — czyli je st to w a rs tw a sto sunkow o cienka n a p o w ierzchni Ziem i (śre d n ia grubość w k ie ru n k u

(10)

pionow ym w ynosi m n ie j niż

20

km ), w k tó re j p rze b ieg a p o d sta w o w a d ziałalność człow ieka” (s. 30). W dziale: M e todologia b a d a ń h i s to r y c z n o - n a u k o w y c h za m ie sz­ czono szkice W. I. R ożnow a (Sw ierdłoW sk): W c z e s n e p o d e jś c ia w p r z e z w y c i ę ż a n i u

r o z p r o s z e n i a i n f o r m a c j i oraz J. B. S tre łn ik o w a : H isto ria z a s to s o w a n ia o r g a n ic zn y c h

r e a g e n t ó w w c h e m i i a n a li ty c z n e j: r o z w ó j k i e r u n k u n a u k o w e g o . T en o sta tn i te k s t z a in te re s u je głów nie sp e cja listó w od n au k o m etrii. W dziale: N a u k o w e d on iesien ia m a m y a rty k u ły , k tó r e z a in te re su ją h isto ry k ó w n a u k ścisłych. S ą to p rac e A. M. S m olegow skiego: H istoria k r y s ta lo c h e m ii; J. P. S tra d y n ia (Ryga): R o z w ó j f i z y k i

na Ł o t w i e ; E. K elk o w ej i K .-S. R ebanego (T a rtu ): H isto ria o d k r y c i a s u b l i m o w a -

n y c h m a s ś w ie c ą c y c h ; W. W. K u zn ie co w e j-F etiso w ej: Z a gadn ien ia s z e r e g ó w r o z ­

b i e ż n y c h w k o r e s p o n d e n c ji m a t e m a t y k ó w X V I I I w .; J. J. F ia łk o w a (K ijów ): R o z ­

w ó j c h e m i i f i z y c z n e j r o z t w o r ó w n i e w o d n y c h ( p e r i o d y z a c j a i p o d s t a w o w e k i e r u n ­ ki); A. M. P asz k o w a i R. A. S im onow a: O d b łę d u d o p o p r a w n e j o c e n y tw ó r c z o ś c i

K i r i k a N o w g o r o d c a . W dziele: M a t e r ia ł y d o b io g r a fii u c z o n y c h i i n ż y n i e r ó w z a ­ m ieszczono a rty k u ły L. W. S m irn o w a (L eningrad): O p e w n y m m a ło z n a n y m a r t y ­

k u le J. S. F ie d o r o w a ; N. P. K ra jn e ra (Jaro sław ): A. A. In o s tr a n c e w ja k o p a le o -

g la c j o lo g — b a d a c z d a w n y c h z l o d o w a c e ń na p ó łn o c y R osji; W. A. P o lu ja n o w a :

N. G. S c h e llin g a o d k r y c i e Z i e m i F r a n c is z k a Józefa. Z w y m ie n io n y ch a rty k u ł L. W. S m irn o w a je st godny odn o to w an ia ja k o sw ego ro d z a ju o dstępstw o od zw y ­ c z a ju „W oprosow ” n ie d ru k o w a n ia te k stó w z za k re su h isto rii n a u k społecznych.

T ym czasem a rty k u ł tr a k t u je o sp ra w a c h z te g o w ła śn ie za k resu , a k o n k re tn ie 0 m ało zn an y m a rty k u le J. S. F ied o ro w a: P e r f e k c j o n i z m (1906), w k tó ry m „w y ­ k ła d a się jego rozum ienie podstaw ow ych praw id ło w o ści ew olucji w ogólności, w szczególności zaś rozw oju społecznego” (s. 95). P o zo sta łe d w a te k s ty z a in te re ­ s u ją rac z e j w yłączn ie specjalistów . W dziale: Z d z i e j ó w o d k r y ć i w y n a l a z k ó w z n a ­ leźć m ożna ciek aw y dla h isto ry k ó w m a te m a ty k i a r ty k u ł O. S. R azum ow skiego 1 W. A. F irso w a (N ow osybirsk): M eto d a c a łk o w a n i a p o tr a j e k t o r i i (z a ry s h is to rii

i m e todolo gii) . W dziale: D y s k u s j e i o m ó w i e n ia zam ieszczono a rty k u ł L. M. B a tk i- na: O sw o is to śc i m e n ta ln o ś c i L eo n a rd o da Vinci: „ p r z y k ł a d y ” i „ z a s a d y ” ; oraz X. A. A po k in a: L e o n a rd o da Vinci: ogóln a k o n c e p c ja n a u k i i sz tu k i. P o zostałe działy:

K a l e n d a r z j u b i l e u s z o w y c h d a t (S. B. Szapotsznik), K r y t y k a i b ib lio g r a fia, K r ó t k o 0 k s i ą ż k a c h o raz Z y c ie n a u k o w e n a zw ykłym poziom ie. W dalszym ciągu b r a k re c e n z ji k siążek p olskich oraz ślad ó w św iadczących o ty m , że w P olsce u p ra w ia się n au k o z n aw stw o (w ty m : h fetor i ę nauki). W dziale: L i s t y d o r e d a k c j i m am y te k s t E. S. S zarik o w e j i L. J. P o k ro w sk ie j (K ujbyszew ): Z d z i e j ó w b u d o w y lo k o ­

m o t y w s p a l i n o w y c h w Z S R R . W reszcie w dziale: P a m i ę c i u c z o n y c h zam ieszczono dw a nekrologi pośw ięcone h isto ry k o w i chem ii N. A. F ig u ro w sk iem u (1901—1986) 1 h isto ry k o w i g eo g ra fii I. M. Z abielinow i (1927— 1986).

S t e f a n Z a m e c k i

Cytaty

Powiązane dokumenty

Additionally, the 540–600 GHz channel carries a MEMS based single-pole double throw (SPDT) Dicke switch that provides an alternative to using the optically steered hot load

Należy założyć, iż rękopis rzeczywiście zawiera te pieśni, które stały się podstaw ą pierwszego wydania śpiewnika M ichała K ryny.. Jan O błąk pisze, iż

jedność w różnorodności, stanowi dopiero zadanie, cel, powołanie bytu ludzkiego, który — jak twierdził już Leibniz — odzwierciedla nie tylko cały wszechświat, ale także

Kwestią równie istotną jak sporządzenie przepisów było zaznajomienie z nimi mieszkańców miast warmińskich. W tym celu, dość często w dniu wyboru do rady lub innym

Spektralna definicja kultury bezpieczeństwa Piwowar- skiego-Zaplatyńskiego brzmi: Kultura bezpieczeństwa (k.b.), to zjawisko stanowiące ogół utrwalonego,

The concept of defence concerned in individual and social (collective) context is almost synonymous with the concept of a security culture. Here you can talk about the existence of

It was also observed that the As(III) removal efficiency of the conventional FeEC column was higher (73% As removal) than the FeEC batch experiments using the As(III)-spiked tap

Temu ostatniemu odcinikowi prac poświęca działalność Istniejące od lat pięciu Archiwum Polskiej Akademii (Nauk, które z okazji tej rocznicy przygotowało w maju 1959 roku