Zawadzki, Konrad
Rok 1683 w europejskiej prasie
ulotnej
Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 23/4, 5-20
A
R
T
Y
K
U
Ł
Y
I
R
O
Z
P
R
A
W
Y
K w a rta ln ik H isto rii P ra sy P olskiej X X III 4 P L ISSN 0137-2998
KONRAD ZAW ADZKI
ROK 1683 W E U R O P E JS K IE J PR A SIE ULOTNEJ
Nieliczna jeszcze pod koniec XVII w. regularnie w yd a w an a prasa in form acyjn a i niewielki stosunkowo zasięg jej oddziaływania spowodo wały, że zasadniczą form ą przekazyw ania d rukiem a k tu a ln y ch wiadomo ści były przede w szystkim pro toty p y współczesnych gazet, tzw. gazety ulotne. Niewielkie te — zarówno form atem , jak i objętością — publikacje, ukazujące się zwłaszcza w związku z w ażnym i w y darzeniam i k rajow ym i czy zagranicznymi, służyły w jed nak im stopniu celom inform acyjnym , jak i propagandow ym , a ich szeroka, sądząc po ilości reedycji, recepcja pozwala domniemywać, że w y w ierały znaczy w p ły w na kształtow anie opinii publicznej1. Stąd też niejednokrotnie inspirowane, a n a w e t p rzy
gotowywane b yły przez kancelarie dworskie, bądź bezpośrednio
przez panujących. Wymienić tu należy przede wszystkim króla J a n a III. któ ry w tej dziedzinie k o ntynuow ał politykę swych poprzedników na t r o nie polskim — Z ygm unta Starego i Stefana Batorego.
Gazety ulotne, pisane na ogół na gorąco, przeważnie przez bezpośred nich świadków, a n aw et uczestników przedstaw ianych zdarzeń, zawierają informacje, k tórych nierzadko nie można znaleźć w pismach czy relacjach urzędowych; niejednokrotnie też efem ery d y te pozwalają na uzupełnienie czy zweryfikowanie danych z aw artych we wspomnieniach, sporządzanych przecież z pewnego oddalenia czasowego. Nie sposób więc dzisiaj przece
1 Dowodem , ja k pow ażną rolę o d g ry w a ła w tym z a k resie p ra sa u lo tn a , ja k w ielkie znaczenie p rzyw iązyw ano do zam ieszczanych w niej w iadom ości, je s t fa k t w y d a n ia aż d w u k ro tn ie, p rzypuszczalnie z in sp ira c ji dw o ru saskiego, gazety pt. R e
lation von der Victoria der Christen, so sie bey E ntsatz der S ta d t W ie n gegen die T ü r k e n erhalten, b.m. dr., 1683 (K. Z a w a d z k i , Gazety ulo tn e polskie i Polski dotyczące X V I — X V I I I w. Bibliografia, t. II: 1662— 1728 W rocław 1984 (d ale j: K Z II),
1039, 1677), pośw ięconej sp ro sto w an iu n ie p ra w d ziw y ch rzekom o in fo rm ac ji „gazeciarzy” (die G azettiers) o n ie w ielk im u dziale w ojsk saskich w zw ycięstw ie w iedeńskim . W ślad za ty m d ru k iem u k az ała się gazeta pt. A u f f richtige und
unp a rth e yisch e Relation v o n der Victoria der Christen, so sie b e y m E ntsatz der S ta d t W ie n gegen die T ü r c k e n erhalten am 2(12) Sept. 1683. Zu V e r t e i d i g u n g
des Sächsischen T a p ffe r k e it, w e lc he e n tw e d e r aus U nw issenheit oder Missgunst fa st in allen Relationib us m it u n v e r a n tw o r tlic h e n S tillsc hw eigen übergangen w o r den. Der W a h reitlie b en d e n W e lt m ü g e th e ile i, b. m. dr., 1683 (W. S t u r m i n g e r ,
6 K O N R A D Z A W A D Z K I
nić ich wagi jako cennego źródła historycznego, zasługującego na wię kszą niż dotychczas uwagę badaczy.
Rok 1683 zaznaczył się w dziejach prasy szczególnie wielką liczbą gazet ulotnych. Łączy się to przede wszystkim z ogrom nym zainteresowaniem, jakie budziły oblężenie Wiednia, odsiecz wojsk sprzym ierzonych i rozgro mienie arm ii tureckiej. Liczne nowiny donosiły też o kam pan ii węgierskiej, głównie o b itw ach pod P a rk a n a m i i zdobyciu Ostrzyhomia, jak również o walkach oddziałów polskich i kozackich na Ukrainie i w Mołdawii.
Tak więc działania wojenne stanow iły podstawową, a raczej niemal wyłączną treść ówczesnych efem ery d prasowych. Marginesowo, z rzad ka tylko pojaw iały się wiadomości o innym charakterze: o p e rtrak ta cja c h pokojowych, o uroczystościach dla uczczenia zwycięstw odnoszonych nad Osmanami, czy wreszcie o w ydarzeniach sensacyjnych, często o c h a ra k terze politycznym, na ogół całkowicie zmyślonych (tzw. „Lugenzeitun- gen ”). Typow ym p rzykładem takich właśnie inform acji była wzm ianka 0 śmierci w ro k u 1683 przyw ódcy pow stańców węgierskich Im re Th5kó- lego, zamieszczona w londyńskiej gazecie pt. A n account of the defeat of
count T e c k e ly and of his being slain. Together w ith a total rout given to the tu rk ish a r m y by the united forces of the Christian em perour and the king of Poland2.
J a k w y k azu je obecny stan badań, liczba w y dany ch w 1683 r. t y t u łów prasow ych przekroczyła 200 pozycji3. Wiele z nich jed n a k kilka-, a naw et kilku n astro kro tn ie przed ru ko w yw an o (niekiedy pod zmienionymi tytułam i), wiele tłumaczono na języki obce. W sumie więc d ruk ó w tych ukazało się znacznie więcej, bo ok. 400. Liczba znaczna, nie spotykana w dziejach najdaw niejszej prasy, świadcząca, jak wielkie było wówczas zapotrzebowanie na ak tu aln e wiadomości.
A należy przecież dodać, że przytoczone tu dane nie są ostateczne. Dalsze kwerendy, zwłaszcza w bibliotekach i archiwach niemieckich 1 włoskich, no i n a tu ra ln ie — w m iarę możliwości — radzieckich, po większyłyby niew ątpliw ie liczbę znanych obecnie m ateriałów o dalsze dziesiątki, jeśli nie setki druków.
Gazety ulotne w y d aw an e były pod koniec XVII w. w całej niemal E u ropie, z w y ją tk ie m k rajó w bałkańskich, znajdujących się pod pan o w a niem Turcji, oraz Rosji, gdzie prasa druko w an a pojawiać się zaczęła dopiero w początkach XVIII w.
Najwięcej tego rodzaju publikacji ukazało się w Niemczech i Austrii.
Bibliographie un d Ikonographie, der T ü rke n b ela g e ru n g Wien 1529 und 1683, G raz—
—K öln 1955 <dalej: S tu r m .) , 2459). * K Z II 961.
“ U sta len ia te dokonane ' zostały głów nie n a podstaw ie: J. H u b a y, Feuilles
volantes, gaze ttes et p a m p h lets hongrois ou relatifs à la Hongrie conserv és à la B i bliothèque Nationale de Budapest 1480— 1718, B u d a p est 1948 (dalej: Hubay)-, Sturm.]
R O K 1 6 8 3 W P R A S I E ul ot ne j 7
Tłoczone były w d w u n a stu co najm niej miastach, jak to w ynika z poda nych na k a rta ch tytu łow ych bądź w kolofonie adresów wydawniczych. Nie wszystkie jed n ak efem eryd y zaw ierały te informacje, bez obawy po pełnienia błędu można więc przyjąć, że miejscowości tych było więcej. Rozbudowana była sieć wydawnicza także we Włoszech, gdzie gazety p u blikowano aż w 19 miastach, począwszy od Wenecji, Mediolanu i Genui, poprzez Bolonię, Florencję, Sienę i Rzym aż po Neapol, przy czym w w ię kszych ośrodkach drukiem nowin o w alkach z T urkam i i T a tara m i zaj mowało się jednocześnie kilka oficyn. I tak np. w Bolonii tłoczone były co najm niej w czterech dru k arn iach , w Genui — w czterech, w Neapo lu —- w czterech, w Rzymie — w dwóch, w Wenecji — w sześciu.
Na tłe ta k szerokiej niemieckiej i włoskiej produkcji prasowej dość skrom nie przedstaw ia się stan druków prasow ych w Polsce, gdzie w cią gu całego 1683 r. wydano ogółem zaledwie ok. 20 tytułów. Niewiele to w stosunku do wagi zagadnień, zwłaszcza że Rzeczpospolita tak czynny brała w nich udział. Możliwe, że część gazet została doszczętnie zaczy- tana, że część w ciągu trzech wieków bezpowrotnie przepadła. Ale naw et uwzględnienie tych s tra t w nieznacznym tylko stopniu zmieniłoby obraz sytuacji. Należy jedn ak pamiętać, że Polska prowadziła bardzo rozgałę zioną propagandę zagraniczną, że inicjatywie J a n a III i jego otoczenia przypisać można w ydanie wielu efem ery d w innych krajach, głównie we Włoszech. Redagowaniem tych relacji zajm ow ał się m.in. se k re tarz k r ó lewski Tommaso Talenti, zaś ich rozpowszechnianiem rezydent polski w Bolonii Giovanni Carlo Mattesilani. Niemała przypuszczalnie była tu także rola rezydenta polskiego w Rzymie ks. J a n a Kazimierza Denhoffa.
W ydaw ane w tych trzech językach gazety stanowią zasadniczy trzon prasy ulotnej w 1683 r. Ponadto — w m niejszych rozm iarach — nowiny drukow ane były w Anglii, Hiszpanii, Francji, Niderlandach, Czechach i Danii.
Przew ażająca część, bo blisko 2/3, wszystkich ówczesnych efem eryd prasow ych wypełniona była relacjami, obszernymi korespondencjami, listami w ybitnych osobistości, bądź też zwięzłymi kom unik atam i i donie sieniami dotyczącymi bezpośrednio oblężenia Wiednia i odniesionego 12 września walnego zwycięstwa nad nieprzyjacielem.
W śród wielu ty ch dru k ów na szczególną uwagę zasługują dwie obszer ne relacje, a właściwie diariusze, przedstaw iające dokładnie, niem al dzień po dniu, przebieg wydarzeń, począwszy od pojawienia sie na przedpolach Wiednia przednich straży tureckich aż po wyzwolenie stolicy Austrii. J e d n a z tych relacji: S u m m a risch e Relation was sich in währender B e l a
gerung der S t a tt W ien in- und ausser deroselben zwischen dem Feind und Belagerten von Tag zu Tag zugetragen, ordentlich und m it sonderbaren Fleiss beschrieben und in Druck gegeben napisana została przez urzędni
ka kancelarii dworskiej, urzędnika wysokiej zresztą rangi, druga: G laub
türeki-8 K O N R A D Z A W A D Z K I
sehen Belagerung der Käyserl H aupt- und Residentzstadt W ien täglich vorgangen — przez oficera arm ii cesarskiej4.
Obaj a utorzy tych relacji-diariuszy przebyw ali w W iedniu przez cały czas oblężenia, obaj też mieli niew ątpliw ie wgląd w d o k u m en ty niedo stępne ogółowi, sporządzone bowiem przez nich kroniki ch a ra k te ry z u je doskonała znajomość spra w zarówno m ilitarnych, jak i cywilnych, do kładna orientacja w sytuacji otoczonego przez wroga miasta. Obaj notują p anujące w stolicy nastroje, piszą o zniszczeniach domów mieszkalnych i gmachów publicznych, o niepokoju przechodzącym w trwogę, o t r u d nej sytuacji aprow izacyjnej, o głodzie i chorobach pociągających za sobą liczne ofiary, o w yczekiw aniu na pomoc, o uczuciach radości, jakie w y w oływ ały wiadomości o nadciągającej odsieczy. Najobszerniej relacjo nują, rzecz oczywista, zmagania wojenne. Stąd liczne zapisy o zarządze niach w y d a w an y c h przez k o m endanta obrony Wiednia hr. S ta rh e m b e r- ga, o bezustannych atakach T u rkó w i k o n tra tak a c h załogi oblężonego miasta, o wycieczkach A ustriaków poza linie obronne i szkodach w y rz ą dzanych nieprzyjacielowi, o k rw aw ych walkach o k ażdy załomek wałów, m u ró w obronnych, o bastiony.
Publikacje te należały do najbardziej poczytnych gazet. G la ubw ürd i
ges Diarium, w ydan e po raz pierwszy w Wiedniu, w ciągu kilku zaledwie
miesięcy wznaw iane było aż 15 razy w języ ku oryginału, a jednocześ nie, jeszcze w 1683 r., tłum aczone na angielski, czeski, hiszpański i holen derski. S u m m arisch e Relation uzyskała w ty m sam ym czasie aż 9 edycji niemieckich, a ponadto trz y p rzekłady włoskie i jeden francuski. Relacja ta ukazała się także w języku polskim pod trzema różnym i tytułam i: 1) Diariusz całego oblężenia wiedeńskiego od T u r k ó w i wybawienia przez
w o yska chrześciańskie wiernie w y p is a n y od pisarza kancellary cesar- s k ie y5, 2) W ied eń R a k u s k i od T u r k ó w oblężony a od w o ysk chrześcijań skich uwolniony w roku 1683... i wreszcie 3) Relacya walnego od T u rk ó w oblężenia Wiednia roku pańskiego 1683.
Pierwszy z tych d ruków ukazał się w warszaw skiej oficynie Karola -Schreibera i przypuszczalnie w jego przekładzie. Tekst niemiecki został dość znacznie rozbudowany, tłum acz bowiem rozrzeszył znajdujące się
4 Szczegółowe re la c je i in fo rm ac je o oblężeniu W iednia znaleźć m ożna także w w ielu innych gazetach ulotnych. Do n ajce n n iejszy c h należą: W a h r h a ffte Relation
w a s sich vor- in- und nach Belagerung der K ä y serlic hen R esid en tz sta d t Wien v o m 7. Julii biss 16. S e p te m b r is dess la u ffe n d e n 1683. Jahrs zugetragen, R e g en s
b u rg —P ra g 1683 (KZ I I 1695), o p a rta na rap o rcie złożonym cesarzow i przez k o m e n d a n ta obrony W iednia h r. S tarh em b erg a, oraz J. F. F i s c h e r , D ia riu m oder
iveitläuffig un d gründliche B eschreibung von der Käys. H aupt- u n d R esidentzstadt W ie n [...] w elche v o m 14. Julii bis 12. Sep tem b r. A nno 1683 61. Tag von des tü r c k i- schen K ä y ser s S id ta n M achom et K r ieg s-V o lc k [...] ist belagert worden..., R eg en s
b u rg 1683 (Hiibay 762).
5 Diariusz całego oblężenia w iede ńskie go od T urków ... został ponow nie w y d any w 1983 r. w o p rac o w a n iu K. Z aw adzkiego.
R O K 1*85 W P R A S I E U L O T N E J 9
w w ydaniu oryginalnym w ątki polskie. Identyczne z Diariuszem brzm ie nie miała gazeta pt. W iedeń Rakuski od T u r k ó w oblężony..., natom iast
Relacja walnego od Turkóic oblężenia Wiednia... uzupełniona została w y
kazami znajdujących się pod Wiedniem wojsk tureckich, poniesionych przez nie strat, zdobytej am unicji oraz wziętej w jasyr ludności Austrii.
I jeszcze jedna gazeta o tem atyce związanej z oblężeniem, swojego rodzaju zresztą polonicum. Mam tu na myśli relację o w ypraw ie Jerzego Franciszka Kulczyckiego, tłum acza Kompanii Orientalnej, któ ry w prze b raniu tureckim przek radł się w połowie sierpnia 1683 r. z okrążonej sto licy poprzez obóz nieprzyjacielski do dowódcy wojsk cesarskich ks. Karola Lotaryńskiego i przekazał mu pierwsze wiadomości z oblężonego miasta, a następnie tą samą drogą powrócił do Wiednia.
Ten odważny i wręcz sensacyjny wyczyn Kulczyckiego obszernie został opisany w prasie ulotnej, wyw ołując zrozumiałe zainteresowanie. Aż dwanaście edycji w języku niemieckim i jedna włoska w ciągu kilku miesięcy są n ajlepszym tego dowodem. Wszystkie niem al w ydania ozdo bione zostały podobizną Kulczyckiego w stro ju tureckim , bo hater zaś przedstaw iony jako Polak z S am b o ra6. W yjaśnia to chyba dostatecznie jasno sprawę jego narodowości, podaw aną w wątpliwość naw et przez niektórych polskich historyków 7.
Do niew ątpliw ych poloników należą też wiadomości o zwycięstwie chorągwi polskich pod dowództwem H ieronim a A ug ustyna L ubom irskie go nad T u rk am i i powstańcam i węgierskimi pod B ratysław ą 28 lipca 1683 r. O bitwie tej obszernie relacjo n u je londyński d ru k pt. A fuli and
true account of the great battle fought b e tw ix t the Turks, Hungarian re bels and Polish a rm y before the city of Presburg. W ith the glorious vic tory obtained by the Polish a r m y under the conduct of prince L u b o m ir ski sent fro m his camp. Zwięzłe inform acje o ty m starciu przynosi rów
nież genueńska efem eryda pt. Distinta relatione di quanto e seguito tra
Varmi cesaree e Vottomane*.
I wreszcie tem a t p otra k to w a n y w prasie ulotnej 1683 r. najszerzej —
6 In fo rm a c ja ta k a zn a jd u je się w zam ieszczonym w e w szy stk ich w y d an iach r e la cji o w y p ra w ie K ulczyckiego obszernym w stępie, w jed n y m zaś w y p ad k u w y s tę pu je ta k że w ty tu le. Zob. W a r h a ffte Erzehlung, loelcher Gestalt der vor diesem
gew esene Dolm ets ch der Orientalisc hen Compagnie, n a m e n s Herr Georg Frantz K o lts c h iiz k y ein gebohren Pohl auss dem Freystädlein Sam bor, sich neb e n st einem Diener m i t grossem Gefahr auss W ien durch das türc kische -Läger gew agt und glü ckli ch bey der Käyserl. L o ttrin g isch e n A r m e e un d anderen Orten seine G e sc h a ffte ve rric hte t un d w ieder in 'Wien a n k o m m e n , S tra sb u rg 1683 (KZ II 1692).
7 P rzytoczyć tu m ożna m .in. sta n o w isk o w tej sp raw ie J. R e y c h m a n a , k tó
ry w p ra c y Orient to k u l tu r z e polskiego oświecenia (W arszaw a 1964, s. 120) pisze: „W W iedniu założenie pierw szej k a w ia rn i zw iązane je st z p o sta cią F ra n cisz k a K u l czyckiego, m oże R usina czy P o lak a z S am bora, a może S erb a z Z am boru. tłu m a cza o rientalnego K om panii H andlu W schodniego”.
10 K O N R A D Z A W A D Z K I
odsiecz Wiednia. Należy t u podkreślić, że w ówczesnych gazetach, nie zo stała n a w e t odnotowana spraw a ta k zasadnicza, ja k podpisanie 1 kwietnia 1683 r. t r a k t a t u zaczepno-odpornego polsko-austriackiego. Skrom nie też przedstaw iają się wiadomości o przygotow aniach Polski do odsieczy, o podróży J a n a III z, W ilanowa przez Wolbórz i Częstochowę do K rak o wa, a następnie o w y m arszu króla 15 sierpnia na czele wojsk koronnych przez Śląsk i M oraw y w k ieru n k u Austrii. Doniesienia te zamieszczone zostały w nowinach włoskich, w y d any ch dzięki w spom nianem u tu już rezydentow i polskiem u w Bolonii M attesilaniem u9, oraz w odbitej w Gdańsku przez S. Reinigera efem erydzie pt. Continuation I, Königl.
Majest. zu Pohlen Marsches nacher Wien. Nebenst einer k u r tz e n Relation von der glücklichen E n tsetzu ng der S ta d t W ien10.
Obfitsze znacznie były k o m u n ik a ty i relacje o przybyciu króla w dniu 31 sierpnia do O b erh ollab run n w Austrii, spotkaniu z ks. K arolem Lota- ryńskim i dowódcą wojsk frankońskich i szwabskich ks. J e rz y m F r y d e ry kiem von W aldeck oraz o naradzie wojennej, k tó ra odbyła się z udzia łem Sobieskiego i dowódców polskich, cesarskich i niemieckich 3 w rześ nia na zam ku w Stettelsdorfie. Tam właśnie, jak in fo rm u je Sincero e di-
stinto racconto delli consigli e operationi tanto dell’ armi imperiali e po- lacche quanto de gVassediati di Vienna contro le form idabili forze otto- m a n e ..} \ m arg rabia H e rm a n von Baden, przewodniczący Nadw ornej Ra
dy Wojennej, wręczył Jan o w i III w imieniu cesarza buław ę m arszałkow ską. Było to równoznaczne z uznaniem króla polskiego za naczelnego wo dza wojsk sprzym ierzonych. O objęciu przez Sobieskiego tej godności wspom niały nieliczne tylko gazety, znakomita większość natom iast fakt ten całkowicie przemilczała, podobnie zresztą jak nie wspom niała o tym, że J a n III był a uto re m przyjętego w Stettelsdorfie ordre de bataille.
Dalsze doniesienia, dość zresztą liczne, dotyczą kon centracji armii sprzym ierzonych w Tulln nad D unajem , przepraw ie przez rzekę i uciąż liw ym p rzem arszu wojsk przez Las Wiedeński.
Wszystkie te relacje, kom unikaty, notatki, diariusze i korespondencje poprzedzały wiadomości o w ydarzeniu w roku 1683 najw ażniejszym — o rozstrzygającej bitwie z T u rk am i stoczonej w dniu 12 września.
Wśród w ie lu dziesiątków w y d any ch z tej okazji gazet ulotnych na pierwsze miejsce w ysuw a się s ły n n y list J a n a III do Marii Kazimiery, pi sany ,,w nam iotach w ezy rsk ich ” w nocy z 13 na 14 września. I nie dla tego od tej właśnie pozycji zaczynam, że był to list-relacja nap isany przez króla zwycięzcę, że stanow ił rzadki bardzo przy pad ek podawania do
pu-9 Copia di lettera scritta dal cam po sotto Vienna a Bologna all’illustriss. sig.
Cio. Carlo Mattesilani, residente ,[...] del re di Polonia... W ydana została w Bolonii
(dw ukrotnie), F lo re n cji, G enui. P iacenzy. K Z II 971, 972, 1629, 1630. 10 K Z I I 1002.
11 Sincero e disiinto racconto... w y d an e zostało aż sześciokrotnie: w W enecji (2 edycje), Bolonii, Brescii, G enui i Todi. K Z I I 1046—1051.
R O K 1683 W P R A S I E U L O T N E J 11
blicznej wiadomości p ry w a tn e j korespondencji p a ry małżeńskiej, i to pary królewskiej, że stanowił także swojego rodzaju arcydzieło sztuki epistolarnej, ale przede wszystkim z uwagi na fakt, że list króla J a n a był już wśród współczesnych najbardziej znanym opisem wiktorii, że docze kał się największej ze wszystkich gazet ulotnych ilości wznowień, że wreszcie był najbardziej w Europie XVII w. c zytanym tekstem polskim.
Treść listu jest ogólnie znana, nie będę się więc tuta j nim zajmował, przypom nę jedynie, że Sobieski nazw ał go ,.najlepszą gazetą, z którego na cały świat kazać zrobić gazetę, napisawszy, que c’est la lettre du Roi
à la Reine".
Zgodnie z tym poleceniem list szybko bardzo został opublikowany, a zainteresowanie królewską relacją było w k r a ju ty m większe, że była pierwszym i jed y n y m w y d an y m d ru kiem m ateriałem om aw iającym tak obszernie zwycięstwo wiedeńskie. W k ró tk im więc czasie gazeta docze kała się aż 6 edycji. Pięć z nich ukazało się pt. Kopia listu Króla JMości
do K ró lo w e y JMci pisanego z nam iotów w e z y rsk ic h w obozie pod W ie d niem die 12 S e p te m b ris 12, szósta zaś pt. Relacya p o tr z e b y , która trwała godzin 14, i w i k to r y e y o tr z y m a n e y die 12 S ep tem b ris nad nieprzyjacie lem pod W id n ie m przez w o yska [...] Jana III...13 W ydana była jeszcze w
1683 r. ośmiokrotnie w Niemczech i Austrii, pięciokrotnie we Włoszech, a znane są także edycje: angielska, hiszpańska, po rtugalska i du ńska14. Ogółem więc królewski list-gazeta uzyskał w ciągu kilku zaledwie m ie sięcy aż 23 w ydania w 7 językach, stając się praw d ziw ym ew enem entem w dziejach prasy u lo tn e j15.
List J a n a III do Marii K azim iery nie był jed n a k un ikalną tego rodza ju pozycją prasową. W raz bowiem z relacjam i i kom un ikatam i o działa niach wojennych w efem erydach dotyczących odsieczy zamieszczane były niejednokrotnie listy książąt, dyplomatów, wysokiej ran gi dowódców. I tak np. w gazecie pt. Nachricht wie es in dem Tr ef f en bey Entsetzun g
der Sta dt W ien abgelauffen, w y danej przez G. Jonischa we Wrocławiu,
a następnie pod nieco zmienionym ty tu łe m w typografii D. F. Rhetego w G dańsk u 16, znalazł się, bez w ym ieniania zresztą autora i adresata, list z 13 września 1683 r. J a n a Jerzego ks. von A n h a lt do elektora b r a n d e n burskiego F r y d e ry k a Wilhelma. Opisując przebieg bitw y pod Wiedniem książę stw ierdza wyraźnie, ze J a n III spraw ow ał naczelne dowództwo
12 K Z II 1105—1108, 1659. E streich er w Bibliografii polsk iej, X V III 352, n o tu je tylko jedno w ydanie K opii listu króla do królowej.
W K Z II 1036.
» K Z II 975—977, 1109, 1660—1662, 1016, 1666, 1687, 1012, 1031, 1004.
15 O w y d an ia ch lis tu Sobieskiego w X V II—X X w. zob. K. Z a w a d z k i , „ L ist ten najlepsza gazeta ”. L osy listu Jana I II do Marii K a z im ie r y o z w y c ię s tw ie
w ie d e ń s k im 1683 r. (w druku).
16 Gewisse Nachricht, w ie es in dem neulich blutigen T r e ff e n bey Entsetzung
1 2 K O N R A D Z A W A D Z K I
n ad wojskami sprzym ierzonym i, oraz podkreśla, że król zawsze znajdo wał się w ogniu najgorętszych walk, a prow adzony przez niego a ta k h u sarii p rzełam ał ostatecznie opór nieprzyjaciela, przesądzając sprawę zwy cięstwa i oswobodzenia stolicy Austrii.
W w ydanej również przez Jonischa we W rocław iu efemerydzie pt. N e u - A n k o m m e n d e r Krieges-Curierr zamieszczony został list pułkow nika wojsk cesarskich hr. Taafe do m arkiza de Grana. List ten, napisany jeszcze w d niu zwycięstwa — 12 września, zawiera m.in. następujące zda nie: „Mówiłem już poprzednio Waszej Ekscelencji, że król polski jest n a j w ybitniejszą osobą w swoim państwie; teraz mogę dodać, że mało jest na świecie m onarchów, k tó rzy by w rów n ym jak on stopniu zasługiwali na królewski t y tu ł ” .
Ta entuzjastyczna opinia o Sobieskim nic była w ówczesnych gazetach odosobniona. W w y d a n y m d ru kiem m em oriale złożonym królowi Anglii Karolowi II poseł cesarski w Londynie hr. T h u n pisze m.in. o niezwykłej odwadze króla polskiego, k tó ry na czele swoich wojsk zaatakował nie przyjaciela, zmuszając go do ucieczki i pozostawienia na łup zwycięzców obozu, dział, am unicji i olbrzymich zapasów żywności17. W podobnym d u chu wypowiedziała się też w y dana w Londynie, a następnie w E d y n b u r gu gazeta pt. A true and exact relation of the raising of the siege of V ie n
na and the victory obtained over the ottom an a r m y the 12th of S e p t e m
ber 16831S. Czytam y tam m.in,, że Polacy najbardziej przyczynili się do
zwycięstwa nad Osmanami, J a n III zaś nazw any jest najw iększym i n a j odważniejszym królem w całym chrześcijańskim świecie. Także i m a d ry c ka Relacion verdadera y compendio historial en que se comprehenden
todos los sucessos de la guerra que los Turcos han hecho contra la Chri- stiandad en este ano de 1683...19 nazyw a „niezwyciężonego króla polskiego
prote kto re m religii chrześcijańskiej, k tó ry na czele chrześcijańskich ksią żąt pokonał wspólnego w ro g a ”.
Nie wszystkie jed n a k relacje i doniesienia, zwłaszcza niemieckie, tak pozytyw nie oceniały Sobieskiego i jego armię, nie wszystkie p rzyznaw ały jej zasługi w odniesionym zwycięstwie.
W wielu gazetach J a n III p rzedstaw iany jest jedynie jako dowódca jednego z trzech skrzydeł w ojsk sprzym ierzonych, a oddziały polskie, któ ry c h — przypom nę — było więcej niż cesarskich20, określane są jako
17 A m em oriał which his ex cellcncy the count dc T h u n n , e n v o y e x traordinary
fro m His Imperial M ajesty presente d to the K in g of Great Britain, the 3/13 of October, touching tin: raising of the siege fr o m before Vienna. K Z I I 1019.
18 K Z II 1061.
13 R elacja ta u zyskała w 1683 r. 3 w y d an ia. K Z II 1032—1034.
2n Liczebność w ojsk k o ro n n y ch pod W iedniem w ynosiła łącznie ok. 21 tys. żo ł nierzy, w o jsk cesarskich — ok. 18 500 żołnierzy. Zob. J. W i m m e r , W ied e ń 1683.
R O K 1683 W P R A S I E U L O T N E J 13
siły pomocnicze21. P rzedstaw iając zacięte walki prowadzone przez wojska cesarskie i niemieckie i ich sukcesy w p rze łam y w a n iu oporu n iep rz y ja ciela, m inimalizowano jednocześnie udział Polaków w bitwie. Ani słowa o kierow aniu całością działań bojowych przez Sobieskiego, ani słowa, oprócz w zm ianki w przytoczonym tu już liście ks. von Anhalt, o decydu jącym a ta k u chorągwi husarskich. Uczestnictwo armii polskiej w rozgro m ieniu T u rkó w nie raz k w itow ane było tylko drobnym i uwagam i, czy też grzecznościowymi zw rotam i w rodzaju; „Polskie szable też nie próż no w ały”22. O wiele bardziej rzeczowo i obiektywnie relacjonow ały prze bieg w alk gazety włoskie i angielskie.
Szeroko natom iast i nie bez u k ry w a n e j zawiści rozpisywała się prasa ulotna o zdobytych przez Polaków łupach, w yolbrzym iając ogromnie ich wartość. Pełno tu szczegółów, często nie m ający ch żadnego pokrycia w faktach i nie z n ajd u jący ch potwierdzenia w m ate ria ła c h źródłowych, wiele zmyślonych całkowicie opowieści o astronomicznych wręcz ilościach
zagarniętego przez króla i in n y ch dowódców polskich złota i klejnotów.
Do takich niepraw dziw ych doniesień należy m.in. podana przez jedną z wrocław skich gazet wiadomość, że Jan o w i III p rzypadła kasa wielkiego wezyra, do której bezpośrednio przed bitwą wpłynęły olbrzymie sum y na w y płatę żołdu arm ii tureckiej. Wg tej sam ej gazety ks. L ubom irski odkupił za tysiąc tala rów kosztowności i wspaniałe fu tra sobolowe w a r tości co na jm n ie j 50 tysięcy, zaś jakiś prosty żołnierz polski znalazł w jed n y m z namiotów 10 tysięcy d u k a tó w 23. Mnogość tego rodzaju in for macji, a jednocześnie b ra k n aw et aluzji do zdobytych przez wojska ce
sarskie i niemieckie łupów czy też bogatych darów ofiarowanych przez
J a n a III dowódcom i dostojnikom p a ń stw sprzym ierzonych były n ie w ą t pliwie przejaw em kształtow ania opinii publicznej w nieprzych yln ym P o lakom duchu21.
K u r tz e je doch um b stü n d lich e u n d w a r h a ffte R elation u n d B eschreibung wie u n d weic hergestalt der E ntsatz der S ta d t W ien eigentlich v o r g e n o m m e n worden.,,,
b.m .dr., 1683, K Z II 1663, nazy w a siły polsk ie „A u x ilia r-V ö lk e r”; W a h r h a ffte R e
lation w a s sich vor- i n - u n d nach Belagerung der K äy serlic hen R esid e n tz -S ta d t W ien [...] zugetragen..., P ra g 1683, KZ II, 1695, używ a sfo rm u ło w an ia „ A u x iliä r-T ru p -
p e n ”.
. 22 K u r tz e jedoch u m b stä n d lic h e u n d w a r h a ffte Relation...
23 Donosi o ty m A u ssfü h r lic h e Relation u n d N ac hric ht v o n g lüc kliche n E ntsatz
der [...] R e s i d e n tz -S ta d t W ie n u n d w ie solche von der tü rc kisch e n Belagerung libe- riret [...] worden, W rocław , G. Jonisch, 1683. K Z I I 964. O ogrom nych łu p a ch zdo
b ytych przez J a n a I II in fo rm u ją m .in. A ltra novissim a relatione v e n u ta u ltim a -
m e n te da Vienna, W iedeń, W enecja, G enua 1683. K Z II 962, 963, a ta k że A u s f ü h r liches D ia riu m oder Journal w as sich in w ä r e n d e r Belagerung der [..,] R esid en tz - S t a d t W ien [...] zugetragen..., W rocław , G. Jonisch, 1683. K Z I I 968.
24 N iezgodne z o b iektyw izm em p rz e d sta w ia n ie i in te r p re ta c ja fa k tó w sto so w a ne są ta k że obecnie w n ie k tó ry ch dziełach h isto ry czn y ch i p ra c a c h p o p u la rn o n a u kow ych. W iele zastrzeżeń pod tym w zględem bud zi m .in. k siążk a G. H a g e n a u ,
1 4 K O N R A D Z A W A D Z K I
Jeden tylko z autorów tak licznych efemeryd prasowych, pisząc o ogromnych zdobyczach Polaków, dodaje, że żaden z kilkudziesięciu ty sięcy biorących udział w bitwie żołnierzy nie opuścił pola walki bez łupu, a szczególnie wiele przypadło wysokim dowódcom cesarskim. ,,Ja sam — kończy swą relację — zyskałem 40 par wołów i piękne namioty, miałem jednak trudności z wprowadzeniem tego dobytku do miasta”25.
Wiele miejsca poświęciła też prasa ulotna spotkaniu Jana III z Leo poldem I w Schwechat pod Wiedniem w dniu 15 września. Jak wiadomo, ograniczyło się ono do kilkunastominutowej rozmowy, którą monarchowie odbyli nie zsiadając nawet z koni. W świetle natomiast ówczesnych spra wozdań spotkanie przebiegało w życzliwej bardzo atmosferze, bez żad nych zgrzytów, wśród wzajemnie wymienianych uprzejmości. Żadna z ga zet nie wspomniała o afroncie wyrządzonym synowi królewskiemu, któ remu cesarz nie oddał ukłonu, ani o lekceważącym potraktowaniu przy gotowanych do przeglądu oddziałów polskich, których Leopold nawet nie pozdrowił. Typowym zaś przejawem dziennikarskiej fantazji była obszer na korespondencja z Wiednia, według której Jan III na widok zbliżającego się cesarza zsiadł z konia, zdjął z siebie płaszcz, żeby było dziwniej „ta tarski, „nazywany po polsku burką”, i rzucił go na ziemię, po czym obaj władcy padli sobie w objęcia ku radości wszystkich obecnych dygnitarzy. Kiedy z kolei Jakub Sobieski zbliżył się do cesarza i podjął go pod ko lana, ten podniósł królewicza, serdecznie go ucałował i nałożył mu na głowę mitrę książęcą. Przeprowadzona została następnie w namiocie kró lewskim długa i serdeczna rozmowa, w czasie której Jan III kładąc rękę na swym „królewskim sercu”, poprzysiągł walkę z odwiecznym wrogiem świata chrześcijańskiego aż do ostatecznego zwycięstwa. Przy rozstaniu Sobieski podrzucił kilkakrotnie, jak informuje korespondent, w górę swą buławę, zaś asystujący przy spotkaniu dostojnicy na znak posłuszeństwa złożyli u nóg cesarskich swoje szpady26.
Podobnie zmyślona całkowicie była notatka o udziale króla Jana III
w uczcie wydanej przez cesarza w Burgu w dniu 14 września, z okazji
wjazdu do wyzwolonego Wiednia. W czasie tego przyjęcia Jan Jerzy III, elektor saski, miał się rzekomo wypowiedzieć za zliberalizowaniem poli tyki austriackiej w stosunku do Węgrów, postulując także przyznanie peł nych swobód religijnych węgierskim ewangelikom. Taka postawa,
zda-25 Relation oder eigentliche Beschreibung wie und wo der A ngriff der
Ent-satzung der [...] Residentz-Stadt Wienn angeordnet und beschehen auch was man nach gliicklich erfolgenden Entsatz an Beuth erobert [...] ist alles hierinn [...] beschrieben, b.m.dr., 1683. KZ I I 1675. Autorem tej relacji był przypuszczalnie w y
soki urzędnik kancelarii cesarskiej, autor Diariusza całego oblężenia wiedeńskiego
od Turków...
26 Kurtzer Bericht dessen loas sich in dieser letzten und denckwiirdigen Be~
lagerung und victorieusen Entsatz des Stadt Wien zugetragen..., Wrocław, G. Jo-
R Ó K 1883 W P R A S I E U L O T N E J 15
niem elektora, j a k wiadomo •— ewangelika, nie tylko spotkałaby się z uznaniem Węgrów, ale także przyciągnęłaby na stronę Habsburgów Siedmiogród i Mołdawię i skłoniłaby je do wspólnej walki przeciw T u r kom. P oglądy J a n a Jerzego III poprzeć miał w całej rozciągłości, opowia dając się jednocześnie za Thökölym, król polski. Rzecz w tym, że So bieski 14 września przenosił się w raz z wojskiem do Schw echat pod Wied niem, nie był więc tego dnia w stolicy i w żadnych uroczystościach udzia łu nie b rał27.
Tę niezgodną z faktam i wiadomość o pobycie Sobieskiego 14 września w W iedniu zamieścił rów nież J. F. Fischer w sw ym diariuszu, dodając, że w czasie uczty królewicz J a k u b Sobieski ucałował rękę cesarza (!)28. W iernie nato m iast p rzedstaw iały liczne włoskie, niemieckie i łacińskie gazety obchody związane z w ręczeniem papieżowi In no cen tem u XI wiel kiego s z ta n d a ru tureckiego. S z tan d a r ten, zdobyty pod Wiedniem przez oddziały polskie i ofiarowany przez króla J a n a III Ojcu Świętem u, za wiózł do Rzym u s e k re tarz królewski Tomasz Talenti. P ra sa ulotna, nie ograniczając się do opisu uroczystości, zamieściła też podobizny sztan daru, tłum aczenia znajd u jący ch się na nim arabskich tekstó w oraz oko licznościowe przem ówienie wygłoszone przez rezydenta polskiego w Rzy mie ks. J a n a Kazimierza D enhoffa2”.
Nie zabrakło również doniesień o zabawach, jakie odbyw ały się z oka zji zwycięstwa n a d T urk am i w wielu m iastach Europy. Na szczególną uwagę zasługuje tu gazeta pt. T r y u m f w R zym ie odprawiony ultimis
diebus S eptem b ris 1683 po z w y c ię stw ie ioiedeńskim nad T u r k a m i otrzy m a n y m , na sławę JK M ści i narodu polskiego'-'0. Unikalny te n niewielki
druczek w ypełniony jest w całości opisem im prez u rządzanych na cześć zwycięzców, głównie zaś J a n a III. „Cały Rzym w radości takiej, jakiej od daw nych czasów nie pam iętają — rozpoczyna relację autor. — Po p u b licznym bowiem Ojca Sw. dziękczynnieniu P a n u Bogu princeps Pa m p h i- lius czynił osobliwy na ry n k u wielkim n a zw an ym Piazza Navona, w koś ciele Sw. Jagnieszki nowym , tryu m f, gdzie z całego R zym u wszytka m u z y ka sprow adzona była; tam post Te Deum laudam us k o n c e rty muzyczne w yrażały bitwy, utarczki, s ztu rm y wojsk raz nieprzyjacielskich, drugi raz
27 G ew isse Nachricht wie es in d em n eulich blutigen T r e ff e n bey Entsetzung
der S ta d t W ie n abgelauffen, G dańsk, D. F. R hete, 1683. K Z II 996.
28 J. F. F i s c h e r , Diarium, oder w e itl ä u ffig und gründliche B eschreibung von
der [...] R e sidentzstadt W ie n [...] w elche vo n 14. Julii biss 12. Sep tem b r. A nno 1683 [...] ist belagert worden... (zob. przyp. 4).
29 M.in. Distinta relatione delle so ntu ose feste celebrate nell’a lm a citta di R o
ma per la vittoria dell’arm i cristiane collegate contro ü Turco..., Rzym , M ediolan,
G enua, W enecja, 1683. K Z II 984, 985; Eigentliche B eschreibung der F ahnen dess
Gross-Veziers so u n te r W ien vo n d e m [...] König aus Pohlen J o hanne s d e m III, erobert u n d [...] an Ihro Päbstl. Heiligkeit In n o c e n tiu m den X I. [...] überbracht worden..., b.m .dr., 1683. K Z II 988,
16 K O N R A D Z A W A D Z K I
chrześcijańskich, dziwnym i dotąd n iesłychanym kunsztem i m isterstw em , a to wszystko na chwałę K róla JMści. B rat pomienionego książęcia, k a r d ynał Pam philius, prowadzić kazał po przedniejszych ulicach m iasta rzymskiego wozy w yśm ienite tryu m faln e, na których osoba Króla JMści naszego w yrażona z try u m fe m do Rzym u wprow adzona była, z k a w a lk a dami pańskim i i niezliczoną pochodni jarzących liczbą (bo to w nocy b y ło). O krom tego całe miasto, okna, wieże, kościoły, zamki, m osty etc., w ogniach, a bardzo wielkim kosztem; z czego Ojciec Św. niew ym ow nie ucieszony wszystkich do radości pobudzał. Czym pospólstwo wzruszone, na innych miejscach poubierawszy się po polsku, z szablami, z kopiami, narobili sobie Turków, baszów, w ezyrów z płótna i słomy, około któ ry c h kłuli i strzelali, a ukłutych, ustrzelonych na koniec w Tybrze, sławnej rzym skiej rzece, potopili. K tó ry ch na świece nie stało, słomę z łoża po- wywłóczywszy na t ry u m f palili; działa przy ty m rozsadzone zwycięsko ryczały, m uzyka wojenna na wielu miejscach echo Vivat! Vivat! pow ta rzała, wielkie zaś pospólstwa włoskiego m nóstwo wóz try u m fa ln y w p ro wadzało, na k tó ry m siedział osobę Króla JMści w y ra ż a ją c y ”.
Relację zam yka przek ład śpiewanej przez „pospólstwo rzymskie, życz liwe te m u try um fo w i i w nocy, i we dnie” , pieśni rozpoczynającej się od słów:
N iech będzie sław a cnem u P olakow i. T en uciął rę k ę bisu rm an in o w i, O słabił ra m ię O ttom aninow i, N iech żyje sław a cnem u Polakow i.
C h a r a k te ry sty c zn y dla form y ówczesnych doniesień i n o tate k praso w ych jest opis uroczystości urządzonych również z okazji wiktorii w ie deńskiej w W arszawie w dniu 21 listopada 1683 r. W arto tu dodać, że to zwięzłe sprawozdanie, zamieszczone wśród innych a k tu alnych wiadomości w gazecie pt. Pocieszne auńzy o N ajja śniejszym Królu JMści polskim
i w a le c zn y m rycerstivie k o ro n nym , k tó r z y teraz odebrali fortecę Stepha - nopolim albo S e h e ty n z rąk tureckich dnia 10 Novem bris, jest jed y n y m
z nanym przekazem o tych obchodach31. A oto jego brzmienie:
„W W arszawie 21 Novembris na chwałę Króla Jegomości w R y n k u wystawiono czworograniaste th e a tru m , od którego czterech rogów cztery w yprowadzone na krzyż b ram y w yrażały królewską koronę, nad koroną Orzeł Biały z rozeiągnionymi skrzydłami, większy niż na trzy łokcie, m ię dzy dwiema chorągwiami. Nad ty m wszystkim anioł z trąbą, na wierzchu korony chorągiew biała z Orłem, pod nią Turcy z związanymi w tył r ę kami; to wszystko racam i i m isterny m i sztucznymi napełnione i oświeco ne było ogniami. A ta k o godzinie siódmej z południa zaśpiewało miasto w pół R y n ku Te Deum laudam us, oświeciwszy wprzód wszystkie kam
H O K Ki ÖS W P RA S I R U L O T N E J 17
nice, okna, ulice, dachy, ratu sz ogniem m isternym , a po rogach Rynku dwanaście zapalono słupów ognistych, takich, które światłością swoją wszystkie wieże przewyższały. Po wszystkich kościołach dzwony interim brzmiały, a rozsadzone try u m fa ln ie i zwycięsko ryczały. Race razem w y puszczone po pięćdziesiąt, sześćdziesiąt gęsto po pow ietrzu latały, smocy ogniści z rozm aitych w y laty w ali kamienic. Gwiazdy m isterne, zapalone, z dział wypuszczone, gdy się na powietrze wzbiły, drzewo kilka razy nie widocznym nigdy widokiem wyrażały.
N azajutrz także m uzyka na ratuszu, a działa w zam ku i po pałacach wesoło huczały, nie rach ując ręcznej strzelby. S am em u indżienirowi, k tó ry koło ty ch w yśm ienitych chodził ogniów, za pracę dano złotych cir- citer 500 etc. etc.”
Odrębną, dość liczną grupę stanow ią gazety z okresu w y p ra w y w ę gierskiej. In fo rm u ją m.in. o n ara d a c h w ojennych w spraw ie k ieru n ku dalszych operacji wojsk sprzym ierzonych przeęiw Turkom , o koncepcji Sobieskiego m arszu wprost n a Budę, o zwycięstwie, wyolbrzym ionym zresztą, jazdy polskiej n a d T u rk a m i pod Ungarisch-A ltenburg, o t r u dach pochodu oddziałów polskich, cesarskich i niemieckich wzdłuż D u n a ju w głąb Górnych W ęgier”2.
N ajwięcej miejsca zajm ują, rzecz zrozumiała, relacje o obu bitwach pod P a rk an a m i oraz o zdobyciu Ostrzyhomia. O niepowodzeniu wojsk koronnych w pierwszym starciu z Osm anam i w dniu 7 października prasa ulotna zaledwie wspomina, um niejszając zresztą znaczenie porażki J a na III. Szeroko n atom iast rozpisuje się o rozgromieniu arm ii tureckiej w
dwa dni później, 9 października. Gazety ówczesne pełne są doniesień o odniesionym zwycięstwie, o ogrom nych stra ta c h nieprzyjaciela w lu dziach i sprzęcie, o tysiącach żołnierzy tureckich potopionych w D unaju w czasie panicznej ucieczki na drugi brzeg rzeki33. Nie b ra k uw ag o za ciętości Polaków, k tórzy w odwecie za niedaw ną porażkę mieli .wyciąć w pień załogę P arkanów , a także — na rozkaz, rzekomo, króla — zburzyć zn ajd u jący się w miasteczku meczet. Takie właśnie wieści zamieszczone zostały w Nowinach w i k to r y e y za łaska Bożą świeżo nad T u r k a m i o t r z y
-s2 U m ständlic her Bericht w a s sich bey dem glüc kliche n E ntsatz der S ta d t W ien
begeben, w e lc h er m a sse n die fe indlic he A r m e e bey U n g a risc h -A lten b u rg abermal [...] geschlagen un d noch fe rn e r biss gegen O fen verfolget w ird, b.m .dr., 1683. KZ 11
1065; Sincero e distinto racconto... (zob. przyp. 11).
33 O obu tych b itw a ch re la c jo n u ją obszernie m .in.: A u s f ü h r l i c h e r B ericht dess
bey Baracan von den Kaiserlichen u n d K öniglichen Polnischen A r m e e n m it denen T ü r c k e n gehaltenen zw e y m a li g e n blutigen Gefechtes..., W roclaw , G. Jo n isch , 1683.
K Z I I 967; Eigendlichc u n d gewisse Nachric ht der v o n Sr. Kön. M ajestät z u Pohlen
w ied e r den allgem einen E rbfe ind der Christenheit erhalten herrlichen Victori...,
G dańsk, D. F. R h ete, 1683. K Z II 989; Verissim a e distin ta relatione della n u o va
e segnalata vittoria otte n u ta dall’a rm i im peria li e polacche sotto [...] Strigonia...,
W enecja, G enua, 1683. K Z II 1075, .1076; Relation de la victo ire re m p o r tée par les
im p é r ia u x et 1rs Pollonois prés de Barkan, b.m .dr., 1633. K Z II 1038.
18 K O N R A D Z A W A D Z K I
m a n e y pod Granem albo Strygonią dnia dziewiątego października tego 1683 roku 34 oraz w gdańskiej gazecie pt. Eigendliche und gewisse Nach richt der von Sr. Kön. M ajestät zu Pohlen wieder den allgemeinen Erb- -Feind der Christenheit erhaltenen herrlichen Victorii...35 Inne efem erydy
posunęły się w swej informacji czy dezinformacji jeszcze dalej, pisząc o podpaleniu miasteczka przez oddziały królewskie.
O ich udziale w odniesionym zwycięstwie znaleźć można niewiele r e
lacji, niekiedy skw itow any jest on tylko w zm ianką w tytule. Część ga zet podkreśla w praw dzie odwagę, a n a w e t b ra w u rę chorągwi polskich, jednak odniesiony sukces ówczesna prasa ulotna przypisuje jednogłośnie ks. Karolowi Lotaryńskiernu i w ojskom cesarskim. B rak obiektywizmu cechował zresztą w ty m w y p a d k u także i stronę polską. W sposób bowiem wyraźnie stronniczy przedstaw iony został przebieg bitw y we w spom nia nych już Nowinach wiktoryey..., w których b rak jakiejkolw iek wzmianki 0 oddziałach cesarskich,' a w y g ra n a jest wyłączną zasługą Polaków.
Ta, wojna propagandow a toczyła się, oczywiście obok w o jn y faktycz nej, dalej. Zajęcie O strzyhom ia gazety niemieckie, a częściowo także 1 włoskie łączą jedynie z akcją wojsk habsburskich, zapominając, że ope racjam i kierow ał bezpośrednio J a n III i że na jego właśnie ręce złożył 27 października pismo k ap itu lacy jn e kom en dant O strzyhom ia Dali Bekier pasza, uzależniając poddanie tw ierdz y od przyjęcia przez Sobieskiego w a run k ó w tureckich. W arto tu może dodać, że list Bekiera paszy został ogło
szony razem z Now inam i z obtizu spód■ Grana albo S try g o n ie y de data
27 Octobris anno 168336.
W gazetach w y daw anych pod koniec 1683 r., zwłaszcza we Włoszech, wielokrotnie om awiana jest też sp raw a rokowTań prowadzonych przez J a na III z przywódcą powstańców węgierskich Im re Thökölym. Wiadomości o tych p e rtra k ta c ja c h przekazyw ane były jednocześnie z doniesieniami o rozgrom ieniu przez wojska litewskie w okolicach Munkacza silnego, czterotysięcznego oddziału Węgrów. Inform acja ewidentnie błędna, jed y ną bowiem bitw ę z powstańcam i stoczyli Litw ini pod Zam kiem O raw skim37. Doniesienia te były zresztą nie tylko nieścisłe, ale też niepełne, pom ijały bowiem zupełnie fak ty okrucieństw i grabieży popełnianych przez Litw inów w Słowacji i na Węgrzech. Te właśnie a k ty gwałtu, unie możliwiające jakiekolw iek u k łady z Thökölym, spowodowały zapewne, że Sobieski zawiadam iając K azim ierza J a n a Sapiehę, h e tm a n a w. litew skiego, o zwycięstwie pod P a rk an am i, wzyw a jednocześnie w ojska litew skie' do jak najszybszego połączenia się z arm ią królewską, a że — jak pisze — „Uprzejmość Wasza dóbr grafa Tekielego m arszem swoim minąć
w K Z I I 1024. »» K Z I I 989. 30 Zob. przyp. 34.
R O K 1603 W P R A S I E U L O T N E J 19
snadź nie będziecie mogli, ten zaś już z nami w t r a k t a t zachodzi, tedy pilnie i usilnie m ajętności jego w ochronę jako też i inszych zalecamy, ażeby inclinatos ad e aąu ae pacis s u n t odrażać nie chcieli”3".
Pozostałe d ruki prasowe z czasów w y p ra w y węgierskiej przynoszą już tylko niem al wyłącznie zwięzłe wiadomości o m arszu wojsk koronnych przez Słowację w k ieru n k u granic Rzeczypospolitej, o tru d a c h tego m a r szu, o potyczkach z W ęgrami i Tataram i. Obszerniej tra k to w a n e były je dynie doniesienia o zajęciu obsadzonych przez załogi tureckie twierdz: Secsćny, Filakovo, Sabinov oraz okolicznych zameczków39. Tę serię gazet kończy relacja o przybyciu 23 gru d n ia 1683 r. do K rak ow a króla J a n a III „sine omni pompa (lubo omnis a p p a ra tu s ad triu m p h u m był gotowy)”41'.
I wreszcie ostatni rozdział działań wojennych 1683 r., któ re znalazły
odbicie w prasie ulotnej, niem al wyłącznie polskiej i włoskiej, czerpiącej zresztą inform acje też ze źródeł polskich. Mowa tu o w y p ra w a c h oddzia łów polskich i kozackich przeciw T urkom i Tatarom , o w alkach na P o dolu, Dzikich Polach, Budziaku i w Mołdawii. B rak tu obszerniejszych relacji, przew ażają krótkie, niekiedy jednozdaniowe informacje, m.in. o wyzw oleniu przez chorągwie kasztelana krakowskiego A nd rzeja P o tockiego Jazłowca i Czortkowa oraz o zniszczeniu silnych oddziałów n ie przyjacielskich ciągnących z pomocą do K am ieńca Podolskiego, o m aso w y m zaciąganiu się Kozaków zaporoskich w służbę Rzeczypospolitej na wojnę z Turcją, o zdobyciu przez Stefana Kunickiego, h e tm a n a kozackie go, Niemirowa, B aru i Międzyboża, o zwycięstwie podległych m u wojsk n a d T urk am i i T a tara m i pod Taborem i Tehinią, a przede ws-zystkim 5 grud nia 1683 r. pod Tiłgrotinem. Inne doniesienia dotyczą w alk wokół Białogrodu nad D niestrem oraz zajęcia Kilii przy ujściu D unaju. Wiele tu m ateriałó w w nieznacznym tylko stopniu w yko rzy stan ych dotychczas w literatu rze naukowej.
K om u n ik aty zaw arte w gazetach, pochodzące w znacznej mierze z ko respondencji nadsyłanych bezpośrednio z pola walki, oparte są często na listach Kunickiego; niekiedy zamieszczane są n a w e t f ra g m en ty tych listów.
Obok najczęściej spotykanych nowin o działaniach w ojennych zn a j dują się w om aw ianej tu prasie także liczne doniesienia o w ydarzeniach n a tu r y politycznej. Wymienić tu należy przede w szystkim informacje o złożeniu z tro n u i.wzięciu do niewoli hospodara mołdawskiego, poplecz nika Turcji, Jerzego Duki i osadzeniu na hospodarstwie stron nik a Rzeczy pospolitej Stefana Petryczejki. Gazety relacjo n u ją też o przybyciu posłów
38 Kopia listu Króla JM ści do jm śc i pana w o j e w o d y loileńskiego de dala
10 Oetobris nad D u n a jem p rze ciw ko Granowi, b.m .dr., 1683. K Z I I 1008.
35 Relacya o s zc zę ś liw y m pow o d zen iu w o j s k Jego K r ó le w s k ie y Mości y o p o d daniu się dwóch zaników, z k tó ry c h jeden Bryalo, a drugi Holak n a z y w a się, b.m.
dr., 1683. K Z II 1035.
20 K O N R A D Z A W A D Z K I
moskiewskich do R adzy nia i rozpoczęciu rozm ów na te m a t zawarcia po koju wieczystego z Polską i p rzystąpienia Moskwy do organizowanej an ty tu rec k iej Ligi Ś w iętej41, o zabiegach zm ierzających do wciągnięcia P e rsji do w ojny przeciw im perium osmańskiemu. Oczywisty związek z tą polityką ma list szacha perskiego Solimana II do króla J a n a III42. P o w ta rzają się też ko m u nik aty o rozruch ach an ty tu rec k ich w Egipcie, Mezopo tamii, na Półwyspie Bałkańskim.
I jeszcze jedno ważne doniesienie związane z w yd arzeniam i 1683 r. —
wiadomość o stracen iu 25 grudnia tr. wielkiego w ezyra K a r y Mustafy, zamieszczona, podobnie jak i inne wieści z ostatnich tygodni u p ły w a ją cego roku, już w gazetach z roku 1684. J e st rzeczą t ru d n ą do zrozum ie nia, że nowinie, k tó ra niew ątpliw ie wzbudzić m usiała w Polsce ogromne zainteresowanie, poświęcono zaledwie kilka słów: „W Belgradzie w dzień Narodzenia Pańskiego w ezyra publice duszono y ścinano”43. Obszerniej znacznie sp raw ę tę przedstaw iły efem erydy włoskie i niemieckie, a w d r u ku pt. Der g an tzen Christenheit erfreuliche Nachricht was sich in d em
benachbarten Orient oder tü rkischen Gebiete begeben und zu getragen, wie [...] der G ross-Vezier [...] in G riechisch-W eissenburg executiret w or den..:'4 znalazł się oprócz opisu m iedzioryt przedstaw iający scenę egze
kucji.
« [Nowiny], b.m .dr., 1684, K Z I I 1004—1107.
42 Relatione e le tte re scritte da Isach S o le m a n R e di Persia alia Maesta del Re
di Polonia con n ove e veri a w i s i di vittoire..., W enecja, N eapol, 3 684. K Z I I 112%
43 N o w in y , b.m .dr., 1684, K Z II 1106. « k z ii noa