1890— 1968
W dniu 21 grudnia 1968 r. zimarł w W arszawie em erytowany zastępca profesora na Uniwersytecie Warszawskim, geolog, popularyzator zagad nień historii nauk geologicznych i współpracownik Zespołu H istorii Geologii Zakładu Historii Nauki i Techniki Polskiej Akadem ii Nauk — dr Stanisław Marian K rajew ski.
Stanisław K rajew ski urodził się 18 listopada 1890' r. w Obermais pod Meranem w Austrii (obecnie A lto A g ige w e Włoszech). W ych ow yw ał się w e Lw ow ie, gdzie początkowo uczył się w domu. L ek cji udzielał mu m. in. Jan Nowak (Wówczas student nauk przyrodniczych na Uniw ersytecie Jana Kazim ierza, później profesor paleontologii, a następnie geologii na Uni wersytecie Jagiellońskim). P o przyjęciu do IV gimnazjum K rajew sk i był uczniem w ybitnego paleontologa (później profesora na Uniw ersytecie P o znańskim, a następnie Jagiellońskim) W ilhelm a Friedberga. W szkole średniej otrzymał solidne wykształcenie przyrodnicze, a po maturze w 1909 r. wstąpił na U niw ersytet Jana Kazim ierza we Lw ow ie, gdzie
706 Z b i g n i e w W ó j c i k
w ał nauki przyrodnicze, głównie geologię u prof. Rudolfa Zubera i geo g ra fię fizyczną u prof. Eugeniusza Romera.
Wiosną 1913 r. rozpoczął studia na uniwersytecie w Lozannie u zna nego przyjaciela Polaków, geologa prof. Maurice’a Lugeona; tu otrzym ał rów nież temat rozpraw y doktorskiej. N ie zdołał jednak ukończyć rozpra w y, gdyż po wybuchu w o jn y w 1914 r. w rócił do kraju, gdzie w alczył w le gionach w tzw. ,,Plutonie szwajcarskim” , złożonym głównie z robotników i studentów. W maju 1915 r. dostał się do niew oli rosyjskiej, skąd powró cił w 1919 r. do Lw ow a.
Skierowany p rzez dawnego wychowawcę,, doc. Nowaka, do Borysławia, do tamtejszej Stacji Geologicznej pozostającej pod kierow nictw em dra Konstantego Tołwińskiego, w marou 1920 r. K rajew ski rozpoczął pracę jako geolog naftowy. Kontynuował ją w tym mieście do 1931 r., kied y to przeniósł się na stałe do W arszawy, do pracy w Pań stw ow ym Instytucie
Geologicznym. f
W okresie borysławsikim w 1924 r. obronił tezę doktorską u prof. W o j ciecha Rogali na Uniw ersytecie Jana K azim ierza na podstawie Szkicu geo
logicznego okolic Opaki. W tym czasie opracował szereg map geologicz
nych oraz ekspertyz ¡dla potrzeb przemysłu naftowego. Redagował w yd a w nictwa S tacji Geologicznej, a także — w latach 1920— 1931 — prowadził w ykład y m ineralogii i geologii w Państwowej Szkole W iertniczej w Bo rysławiu.
Po p rzyjeźd zie do W arszaw y dr K rajew ski nawiązał kontakt z w y bitnym historykiem geologii Tadeuszem Wiśniowskim, profesorem P o li- • techniki Lw ow skiej, k tóry po przejściu w 1925 r. na em eryturę osiadł w W arszawie. N iew ie le w iem y o ich wzajem nych stosunkach. Wiśniowski zmarł nagle w 1933 r. w W arszawie, pozostawiając sporo, cennych nie w y kończonych prac, w tym m ateriały do bibliografii geologicznej Polski (do końca pierw szej w o jn y światowej), słownik biograficzny geologów pol skich {p rzygotow yw an y obecnie do druku w Muzeum Ziem i), a także dwie metodologiczne rozprawy: o historii geologii w ogóle i historii geolo gii w Polsce (obydw ie przygotow yw ane d o druku przez Muzeum Ziemi), przeznaczone pierw otnie przez Stanisława Michalskiego i Stanisława M ał kowskiego do tomu geologicznego Poradnika dla samouków.
P rof. Wiśniowski, mając doskonały warsztat pracy historycznej, zdo łał zgromadzić wokół siebie grono młodych geologów, którym przekazał w iele ze swego bogatego doświadczenia. Jednym z nich b ył d r Krajewski. P o śmierci W iśniowskiego pisał K rajew sk i m. im: „Przeniósłszy się na sta łe do W arszaw y [...], nawiązuje kontakt z geologami i stara się skupić ich na terenie towarzyskim, organizując zebrania w małej cukierni p rzy placu Zam kowym [...]. Uczestnicy tych zebrań do dziś wspominają ich gospodarza i organizatora, k tóry ujm ow ał wszystkich dobrocią i właści w ym solbie w dziękiem ” *. N ie b y ły to wprawdzie pierw sze w Polsce posie dzenia omawiające postęp badań nad historią geologii, ale — sądząc z opi nii różnych osób — W iśniowski zdołał zaszczepić ich uczestnikom zami łow anie do tej, zapomnianej raczej, dyscypliny nauk geologicznych.
Toteż i Stanisław K rajew ski, obok liczinych i stałe wzrastających głów nych swoich zajęć, już od początku lat trzydziestych oddawał część czasu zagadnieniom historii nauk geologicznych. Większość jego artykułów
zwią-1 S. K r a j e w s k i , S.p. prof. Tadeusz W iśniow ski [...]. Zob. poz. 1 w zam iesz czonym dalej W ykazie prac dra Stanisława Mariana K rajew sk iego z zakresu hi storii nauk geologicznych.
zanycth z tą dziedziną, które ukazały się w latach 1934— 1939, miała jed nakże charakter wspomnień pośmiertnych, poświęconych w zasadzie geo logom z Państwowego Instytutu Geologicznego.
Podczas okupacji dr K rajew sk i pracował nadal w Instytucie Geolo gicznym, podległym wówczas władzom okupacyjnym. W latach 1944— 1945 pracował w Instytucie N a ftow ym w Krośnie, następnie do 1952 r. znowu w Pań stw ow ym Instytucie Geologicznym , po czym przez kilka miesięcy w Centralnym Urzęldzie Geologii. W maju 1953 r. został miano wany redaktorem naczelnym W ydaw n ictw Geologicznych. W 1957 r. prze szedł na stanowisko doradcy naukowego W ydaw nictw , pozostając w tej instytucji do końca życia.
Jednocześnie od 1951 r. prow adził w ykłady ze wstępu do geologii, geolo gii dynamicznej i historycznej oraz geologii n aftow ej na Uniwersytecie Warszawskim. Również tutaj uw idoczniły się jego zamiłowania histo ryczne i uznanie w agi tej problem atyki w całości w ie d zy geologa. Zw ła szcza w ykłady dra K rajew skiego W stęp do geologii, których piszący te sło wa słuchał w roku akademickim 1951/1952, zaw ierały w iele problem ów związanych bezpośrednio z zagadnieniami historii nauk geologicznych. W ten sposób studenci pierw szego roku m ogli poznać uroki tej dyscypliny już na pierwszych wykładach. N a Uniw ersytecie pozostawał d r K ra je w ski jako wykładowca (od września 1954 r. jako zastępca profesora) do
1961 r. k ied y przeszedł na emeryturę.
Jeszcze innym terenem działalości dra K rajew skiego było T ow arzy stwo Muzeum Ziem i — był jego aktywnym członkiem od 1932 r. Od za łożenia (w 1921 r.) był także aktyw nym członkiem Polskiego T ow arzy stwa Geologicznego; od 1963 r. otrzym ał godność członka honorowego. W ostatnich latach zorganizował szereg posiedzeń tego tow arzystwa na tematy z dziedziny historii geologii, m. in.: N auki przyrodnicze w W ar
szawie (referow ała Antonina Halicka), Zbigniew Sujkow ski (Stanisław
K rajew ski, Stefan Zbigniew Różycki, M aria Turnau-Morawska), Edward
Suess — refera ty w różnych ośrodkach (K rajew ski). W maju 1963 r.
dr K rajew ski wystąpił z referatem Geologow ie polscy studiujący w Szw aj
carii na I sesji naukowej zorganizowanej przez Zespół H istorii G eologii
Zakładu Historii Nauki i Techniki P A N oraz Muzeum Ziem i P A N 2. Stanisław K rajew ski b y ł przede wszystkim popularyzatorem historii nauk geologicznych. N ie miał bowiem nigdy takich warunków pracy, w jakich m ógłby twórczemu pogłębieniu tych zagadnień poświęcić w ystar czająco dużo czasu. A le nie 'był też popularyzatorem w szerokim tego sło wa znaczeniu, choć kilka notatek opuJblikował w popularnonaukowych „Problem ach” i encyklopediach, w Polskim Radio zaś, w audycjach K r o
n iki radiowej, w 1968 r. przedstawił swoje wspomnienia o M ieczysławie
Limanowskim i Ludwiku Horwitzu — wybitnych geologach związanych jak K rajew ski ze studiami u Lugeona w Szwajcarii.
D r K rajew ski popularyzował dzieje geologii wśród studentów geologii, a głów nie — wśród geologów praktyków, dla których na łamach „P rze g lą du G eologiczego” ogłaszał liczne, mniejsze i większe notatki, najczęściej omawiając aktualne zagadnienia biograficzne. Na ty m polu nie miał so bie równych w Polsce. Pracam i m ającymi niekiedy charakter inform acji dziennikarskiej — zdołał zrobić bardzo dużo dla popularyzacji zagadnień
2 R elację o tym referacie i obszerne spraw ozdanie z całości sesji zam ieścił nr 4/1968 „ K w a rta ln ik a ”, ss. 854— 858.
708 Z b i g n i e w W ó j c i k
historycznych wśród geologów. Dzięki temu w iele niepowtarzalnych ma teriałów dotyczących dziejów nauk geologicznych w Polsce nie zostało zniszczone, a przekazano je do Archiwum Muzeum Ziemi, Archiwum P A N i innych instytucji.
Na temat charakteru dorobku naukowego Stanisława K rajew skiego w dziedzinie nauk geologicznych pragnę przytoczyć kilka izdań, które za czerpnąłem z jego własnej autobiografii 3.
Cały swój dorobek K rajew ski d zielił na kilka grup. Do pierw szej — najw ażniejszej — zaliczał opracowania geologiczne (w tym również pra cę doktorską), do drugiej — różne opracowania m ateriałow e o znalezi skach fauny w północnych Karpatach (m ateriały z lat 1844— 1963, a więc mające jednak charakter bibliograficznego studium historycznego), a do piero do dalszych — wszystkie pozostałe publikacje, w tym również histo ryczne. W czerwcu 1967 r. pisał m. in.:
„Trzecia grupa to prace z historii nauk geologicznych. Tu należą dw ie prace dotyczące całości. Jedńa to Zarys h istorii nauk geologicznych we
W stępie do nauk geologicznych (1956), obejmująca całe dzieje tych nauk
od najdawniejszych czasów do dziś, ze specjalnym uwzględnieniem P o l ski (drugie wydanie w Zarysie nauk o Z ie m i w przygotowaniu), oraz Histo
ria nauk geologicznych w Inform atorze geologa (1965). Historia ta składa
się z samych dat z dziejów nauk geologicznych; część polska obejm uje około 310 dat, a zagraniczna około 470 dat. Inne prace dotyczą głównie życiorysów i działalności geologów, z okazji wspomnień pośmiertnych, a także odznaczeń, jubileuszów itp. Są to pozycje o bardzo różnej w iel kości i znaczeniu. Obok najliczniejszych krótkich notatek w «Przegląd zie G eologicznym » jest dziesiątka p ozycji wielostronicowych w «Sprawozda niach P[aństwowego] Ifnstytutu] G eolo giczn ego ]», w «Rocznikach P i l skiego] Tjow arzystw a] G e olo giczn ego ]», a także również jeszcze w «P r z e glądzie G eologicznym ». W reszcie są dw ie większe źródłowe prace biogra ficzne: wspomnienie pośmiertne o moim lozańskim profesorze Maurice Lugeonie (16 stron.), z podkreśleniem jego w ięzów z Polakam i i geologią Polski, oraz [o] Edwardzie Suessie, napisana w pięćdziesiątą rocznicę jego zgonu (19 str.), ze specjalnie opracowanym rozdziałem pt. Polonica u Su-
essa, przedstawiającym źródłowo opis jego pobytu i badań w Polsce oraz
stosunek jego do geologii polskiej i polskich geologów, lecz również do bardzo w ielu zagadnień związanych ze sprawami polskimi, które jemu, jako długoletniemu parlamentarzyście austriackiemu, nie b yły obce, co znalazło w yraz w pamiętnikach. W reszcie wspomnieć tu należy o nie umie szczonych w spisie hasłach dotyczących polskich i zagranicznych geolo gów sensu stricto, żyjących i zmarłych, umieszczonych przeze m nie w
Małej encyklopedii powszechnej P W N (od 1959) oraz w W ielk iej ency klopedii powszechnej P W N (od 1962)” .
Z autobiografii K rajew skiego chcę podać jeszcze kilka zdań dotyczą cych zakresu jego badań nad historią geologii, mimo że częściowo stra ciły aktualność:
„W reszcie, kończąc przegląd moich prac, muszę jeszcze wspomnieć o artykule nie przeznaczonym do druku. W odpowiedzi na ankietę T ow a rzystwa Polsko-Szwajcarskiego w W arszawie w sprawie Polaków , którzy
3 M aszynopis au tobiografii z 1967 r. (10 stron) zn ajd u je się w teczce bio graficz nej Stanisław K ra jew sk i w A rc h iw u m do H istorii N a u k Geologicznych M uzeum Ziemi.
studiowali ¡na w yższych uczelniach szwajcarskich, napisałem (1966) N o
tatkę o Polakach, którzy studiowali nauki geologiczne w Szw ajcarii (21
str.). W notatce tej w yłow iłem za lata 1897— 1930 (nazwiska 27 Polaków , k tórzy studiowali nauki geologiczne w Szw ajcarii całkowicie, częściowo, lulb też kontynuowali prace z tego zakresu po ukończeniu studiów gdzie indziej. Z nich 11 uzyskało w Szw ajcarii stopień doktora, czterech było współpracownikami K om isji M ap y Geologicznej Szwajcarii, a dw aj b yli asystentami szwajcarskich uniwersytetów. Opublikowali oni tam łącznie około 40’ prac o Objętości blisko 1300 stron. N otatki tej, jako zawierającej jedynie materiał archiwalny, nie przein aczyłem do druku, lecz oryginał złożyłem w Tow arzystw ie Polsko-Sziwajoarskim w W arszawie, kopię zaś w Archiw um Muzeum Ziemi. Natomiast z notatki tej 'zrobiłem w yciąg pt. Polacy badaczami geologii Szw ajcarii, k tóry oddałem do «P ro b le m ó w » w dziale Wkład Polaków do nauki” .
Udało mi się nakłonić dra K rajew skiego do przekazania całości cen nej N ota tk i o Polakach do druku. P o niew ielkich przeróbkach redakcyj nych i pod n ow ym tytułem została ona jeszcze p rzed śmiercią autora w łą czona do nru 15 „P rac Muzeum Z iem i” .
Stanisław K rajew ski zdobył „s z lify historyczne” bezpośrednio u Ta deusza Wiśniowskiego. Chociaż b yły to inform acje i wskazówki przekazy wane w niew ielkiej kawiarence, na zebraniach grupujących po kilka osób i w rozmowach niekoniecznie przypom inających pracę seminaryjną — W iśniowski potrafił nauczyć swoich słuchaczy bardzo dużo. D latego już pierwsza notatka K rajew skiego — poświęcona pamięci zm arłego prof. W iśniowskiego — może być przykładem historycznego ujęcia b iografii geologa.
A n i w okresie przedwojennym , ani pow ojennym dr K rajew ski nie tra cił n igd y kontaktu z zainicjowanym przez kolekcję W iśniowskiego — gromadzoną od 1920 r. — Archiw um Tow arzystw a Muzeum Ziemi, prze kształconym potem w Arch iw u m Muzeum Ziem i do H istorii Nauk Geoło- logicznych. Traktow ał je zawsze jako podstawową bazę materiałową. N ie kiedy naw et ograniczał się jednostronnie tylko do tego archiwum, nie szukając m ateriałów — wskutek braku czasu — w ininych. D latego właś nie w jego dorobku jest sporo prac słabszych, niż można -by się obiektyw nie spodziewać. Najlepsze są oczywiście artykuły wspomnieniowe, choć b y takie, jak o Lugeonie. Natomiast obciążone licznym i błędami są zw ła szcza opracowania ze W stępu do nauk geologicznych, Inform atora geologa
oraz Zarysu nauk o Ziem i.
W 1964 r. d r K rajew ski nawiązał kontakt z gronem osób skupionych wokół redakcji historyczej „P rac Muzeum Z iem i” . Pisał wów czas mono grafię o Suessie. Praca, oparta głównie na wspomnieniach Suessa oraz in nych jego publikacjach, zawierała dane przem awiające za ogromną sym patią tego geologa do -spraw polskich. W takim też duchu była ujęta ca łość m onografii K rajew skiego. K ie d y zw róciliśm y autorowi uw agę na pu blikację X. Liiskego D e r angebliche N iedergang der U niversität Lem berg.
Offens Sendschreiben an des Reichsrathsm itglied H e rr D r Edward Suess, P ro f. an der U niversität W ien, ogłoszoną w e L w o w ie w 1876 r., K ra je w
ski — zm artw iony koniecznością rozstania się z pierwotną koncepcją — uw zględnił jednak w pełni w sw ojej pracy wszystkie m ateriały świadczą ce o projekcie Suessa, m ającym na celu zamknięcie, ze w zględ ó w oszczęd nościowych, uniwersytetu we Lw ow ie. Ponow nie podjęta praca nad tą m onografią i jej w yn ik i to tylko jeden z p rzykładów oświetlających pręż
710 Z b i g n i e w W ó j c i k
ną inwencję i m ożliwości twórcze Krajew skiego, jego poczucie odpowie dzialności naukowej i zdolność — aczkolwiek, jak u wszystkich, nie nazbyt ochoczą — do przyjm ow ania k rytyki i pow ażnego je j uwzględniania; a wszystko to — nie byw ało dostatecznie w ykorzystyw ane dla dobra h i storii geologii.
D r K rajew ski b ył przez całe życie geologiem n aftow ym i redaktorem z powołania, o w ybitn ej w ied zy w zakresie słownictwa naukowego. Jako św ietn y fachowiec w tych dziedzinach, zawsze znajdował w nich obfite zatrudnienie. Żałować jednak należy, iż nie znalazło się dlań miejsce, gdzie zająłby się intensywnie dziejami nauk geologicznych. N aw et gdy na Uniw ersytecie W arszawskim w 1952 r. powołano do życia W ydział G eologii z licznym i katedrami i zakładami, zapomniano stworzyć K a te drę H istorii Nauk Geologicznych. Stanisławowi Krajew skiem u pow ierzo no w ted y wykładanie Wstępu do geologii. N ie pamiętano o jego pasji hi storycznej, sam zaś b ył ¿byt skromny, świadom y swego dorobku histo rycznego ,yo bardzo różnej wielkości i znaczeniu” , aby wystąpić z pro jektem zorganizowania takiego warsztatu działalności naukowej i dyda ktycznej.
Czynnie pracując w W ydawnictw ach Geologicznych aż do dnia tra gicznej śmierci, dr K rajew ski nie mógł wykształcić następcy, któremu b y przekazał przynajm niej część sw ojej ogromnej w iedzy oraz zrozumienia, czym jest historia nauki.
Zbigniew W ójcik
W Y K A Z P B A C D R A S T A N 1 IS Ł A W A M A R I A N A K R A J E W S K IE G O Z Z A K R E S U H I S T O R I I N A U K G E O L O G I C Z N Y C H *
1. S.p. prof. Tadeusz W iśniow ski (1865— 1933). W spom nienie pośmiertne. „S p ra w o zd an ia Pa ń stw o w ego Instytutu Geologicznego” , t. 8, z. 1, 1934.
2. C ejz a B ukow ski (1858— 1937). W spom nienie pośmiertne. „Sp raw o zd an ia P a ń stw o w ego Instytutu Geologicznego”, t. 9, z. 1, 1936.
3. Stanisław W eigner. W spom nienie pośmiertne. „P rzy ro da i T ech nik a”, nr 1/1936. 4. Jubileusz M a urice Lugeona. ^Przegląd G eo graficzn y”, t. 16, 1937.
5. Stanisław W eign er (1866— 1935). W spom nienie pośmiertne. „Sp raw o zd an ia P a ń stw o w ego Instytutu G eologicznego”, t. 9, z. 4, 1937.
6. L u d w ik H orw itz (1875— 1943). „Roczniki Polskiego T o w a rz y stw a G eologiczne g o ”, t. 19, z. 1, 1950.
7. Słow o wstępne. Spis prac naukowych ś.p. prof. Karola Bohdanowicza. f W :] Księga pamiątkowa ku czci prof. Karola Bohdanowicza. W a rs z a w a 1951.
8. Jan Czarnocki, dyrektor naczelny Państw ow ego Instytutu Geologicznego. „G e o logiczny B iu letyn In fo rm a c y jn y ”, nr Z/1952.
9. R adim K ettn er a Polska. „P rzegląd G eologiczny”, nr 1/1953.
10. Z ja zd y Polskiego Towarzystw a G eologicznego (1921— 1952). Tam że, nr 5/1953. 11. Czesław Kuźniar. Tam że, nr 11/1954.
12. Jan Czarnocki (1889— 1951). W spom nienie pośmiertne. „Boczniki Polskiego T o w a rz y s tw a Geologicznego”, t. 22, 1954.
13. Maurice L u g eo n (1870— 1953). „P rzegląd G eologiczny”, nr 3/1954.
14. M a urice L u geon (1870— 1953). „Boczniki Polskiego T o w arz y stw a Geologicznego”, t. 23, 1955.
15. Zarys historii nauk geologicznych. [¡W:] W stęp do nauk geologicznych. W a r s z a w a 1956.
16. Joachim H em p e l (1884— 1955). „Roczniki Polskiego T o w a rz y stw a G eologiczne g o ”, t. 25, 1957.
17. Teresa P ydyn. „P rzegląd G eologiczny”, nr 6/1957.
18. Czterdziestolecie pracy naukow ej Augusta Zierhoffera. Tam że, nr 2/1958. 19. Jan T artier (1899— 1961). Tam że, n r 9/1958.
20. K onstanty Tołw iński, nestor geologów polskich. Tam że, nr 1/1958. 21. R udolf Staub (1890— 1961). Tamże, nr 9/1958.
22. R udolf Z u ber (1858— 1958). Tamże, nr 10/1958.
23. Sesja naukowa poświęcona pamięci prof. E. Rom era. Tam że, n r 3/1958. 24. Uczczenie pamięci Jana Samsonowicza. Tam że, nr 12/1958.
25. Z e w spom nień o Janie Czarnockim. Tamże, nr 8/1958. 26. 10-lecie śm ierci Zbigniew a Sujkowskiego. Tam że, nr 12/1958.
27. 45-lecie pracy naukowej Ire n y B ó b r-M o d ra k o w e j. Tamże, nr 4/1958. 28. 50-lecie pracy za w odow ej m gr inż. Adam a Kunza. Tam że, n r 1.2/1958. 29. Człow iek, który stw orzył naukę o obliczu Ziem i. „ P ro b le m y ”, nr 9/1964. 30. Historia nauk geologicznych. [W :] Inform ator geologa. W a rs z a w a 1965. 31. Uczczenie pamięci ofiar hitleryzmu. „ P rz egląd G eolo giczn y ” , nr 5/1965.
32. Edward Suess (1831— 1914). W pięćdziesiątą rocznicę zgonu. „Prace M uzeum Z ie m i”, nr 8, 1966.
33. D r Konstanty Tołw iński. [W :] 150 lat D ą brow sk iej Sztygarki. K atow ice 1966. 34. Profesor Radim Kettner. „P rzegląd G eologiczny”, nr 12/1967.
35. Stanisław Z u b e r (1893— 1947). „Roczniki Polskiego T o w a rz y stw a G eologiczne g o ”, t. 37, z. 4, 1967.
36. Z big n iew Sujk ow sk i (1898— 1954). Tamże.
37. A . G. W erner. „P rzegląd G eologiczny”, nr 3/1968.
38. A braham G ottlob W ern er — twórca geologii. „ P ro b le m y ”, nr 1/1968.
39. P o d w ó jn y jubileusz geologii na U n iw ersytecie W arszawskim. Tam że, n r 5/1968. 40. Polacy badaczami geologii Szwajcarii. Tam że, nr 7/1968.
41. Zarys historii nauk geologicznych. [W :] Zarys nauk o Ziem i. W a rs z a w a 1968. 42. P olacy studiujący nauki geologiczne w Szw ajcarii w latach 1897— 1930. „P ra ce
M uzeum Z ie m i”, nr 15, 1989.
43. Udział polskich geologów w badaniu fliszu. „ P ro b le m y ”, nr 4/1969. 44. V erba volant, scripta manent. „K w a r ta ln ik G eolo giczn y ”, nr 2/1969.