• Nie Znaleziono Wyników

Metodologiczne zagadnienia tzw. systemu trzech epok

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Metodologiczne zagadnienia tzw. systemu trzech epok"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Warszawa 1975 t. XXXIV

Tadeusz M. Ciołek

M E T O D O L O G I C Z N E Z A G A D N I E N I A TZW. SYSTEMU T R Z E C H EPOK Podział dziejów na trzy epoki: kamienia, brązu i żelaza, znany już Lukrecjuszowi, w czasach nowożytnach kolejno (por. C l a r k e 1968) sugerowali: M e r c a t i (XVI w.), M o u n f a c o n (XVII w.), M a h a u d e l (XVIII w.)· Wreszcie został on skutecznie sformułowany przez V e d e l - S i m o n s e n a w roku 1813, zaś w sześć lat później, według tego schematu Ch. Τ h o m se η uporządkował bogaty i zróżnicowany materiał archeologiczny w kopenhaskim Muzeum Starożytności Północnych.

Wydanie drukiem zasad tego podziału w roku 1836 uznawane jest za początek archeologii uprawianej w sposób naukowy. Z perspektywy dnia dzisiejszego nie sposób jest nie docenić roli, jaką system thomsenowski odegrał w ukształtowaniu naszej wiedzy prahistorycznej, z tego też względu metodologiczne aspekty „systemu trzech epok" stanowią zagadnienie godne dokładniejszego rozpatrzenia.

Punktem wyjścia dla naszych rozważań będzie tu jakże powszechne (np. Per-s z c z i c , M o n g a j t , A l e k Per-s i e j e w 1967: 5 - 6) przeświadczenie, iż thomPer-senowPer-ski system stanowi klasyczny wprost przykład periodyzacji archeologicznej.

N a ogół pojęcie periodyzacji ujmowane jest w sposób podobny:

„... podział dziejów na okresy w oparciu o zasadnicze elementy procesu histo-rycznego . . . " (Słownik Wyrazów Obcych 1958)

„... podział na okresy, fazy" (Słownik Języka Polskiego 1964)

„... podział na zasadnicze etapy rozwojowe ludzkości — według podstawowych praw rozwoju społecznego ..." ( T o p o l s k i 1968: 408)

„... długi ciąg dziejów podzielić na ograniczone w czasie odcinki" ( M a n t e u f f e l 1958: 9)

„... podział procesów rozwoju na podstawowe, jakościowo różne okresy ... w związku z obiektywnymi badaniami nad prawidłowościami przyrody i społeczeń-stwa . . . " (Bolszaja Sowietskaja Encyklopedija 1955)

Zgodnie z zacytowanymi wyżej określeniami periodyzacja oznacza zawsze pewnego rodzaju podział procesu dziejowego na jednostki niższego rzędu. Różnice poglądów dotyczące periodyzacji występują dopiero wobec pytania o charakter wyodrębnianych jednostek. W tym względzie zauważyć można dwie zasadnicze grupy zdań.

(3)

340 Oceny, dyskusje, sprawozdania

Grupę pierwszą stanowią poglądy akcentujące wyodrębnianie w procesach historycznych jednostek chronologicznych. W takiej sytuacji przeprowadzany po-dział określa przede wszystkim następstwo i czas trwania wyróżnionych faz, a jedno-stkami skonstruowanego tak uporządkowania faktów są rozmaitej długości odcinki czasu: miesiące, lata, a niekiedy też i tysiąclecia.

Grupę drugą tworzą podziały podkreślające przede wszystkim treść analizo-wanych zjawisk kulturowych, a w wyniku charakterystyki kolejnych faz ich zmien-ności, przy zupełnym nieomal pominięciu czasu ich trwania, otrzymujemy sekwencje etapów i stadiów stanowiących jednostki podziału rozwojowego. Etapy wyróżniane na podstawie jednego kryterium stanowią etapy zwykłe, natomiast przez wprowa-dzenie wielu kryteriów archeolog konstruuje etapy złożone ( R o w e 1962).

Wreszcie naturalną konsekwencją tego, że aczkolwiek wspomniane pierwsze dwa sposoby porządkowania wydarzeń diachronicznych są nietożsame, jednakże logicznie się dopełniają, jest podział chronologiczno-rozwojowy. Cechą charaktery-styczną powstałej tak trzeciej grupy uporządkowań wydarzeń historycznych jest rozpatrywanie rzeczywistej treści wyodrębnianych zespołów zjawisk przy równo-czesnym lokalizowaniu ich w czasie i przestrzeni.

Na zakończenie tej części rozważań należy stwierdzić, iż jedynie podziały typu chronologiczno-rozwojowego mogą być określane mianem periodyzacji. Pozostałe dwa sposoby podziału historycznego ciągu zachowań kulturowych i ich rezultatów zasługują jedynie na określenie jako klasyfikacja chronologiczna lub rozwojowa.

Periodyzacje powinny w jednakowym stopniu uwzględniać zarówno aspekt następstwa i trwania w czasie, jak i zagadnienie treści wyróżnionych faz rozwojo-wych. Klasyfikacje, rzecz jasna, porządkują ciągi zjawisk historycznych o wiele prościej, bo według jednego tylko kryterium, kryterium odmienności chronologicznej lub ewolucyjnej.

Rozpatrzmy „system trzech epok" w świetle poczynionych przed chwilą ustaleń. Uporządkowanie thomsenowskie pomyślane było pierwotnie dla grupowania zabytków archeologicznych w zespoły jednoczasowe, bowiem dla tak małego obszaru jak Dania rozwojowe uszeregowanie materiału wykopaliskowego według surowców do wyrobu narzędzi tnących rzeczywiście stanowiło relatywną klasyfikację chrono-logiczną. Zatem kolejne użytkowanie kamienia, brązu i żelaza jako przewodnich surowców oznaczało dla obszaru Danii i fazy rozwoju, i całkowicie odpowiadające fazom jednostki czasu.

Tak więc thomsenowski podział duńskich materiałów archeologicznych według kryterium rozwojowego, według surowca, stawiał znak równości między „epoką" stanowiącą jednostkę klasyfikacji rozwojowej a „epoką" stanowiącą jednostkę klasyfikacji chronologicznej.

Rozwiązanie to, metodologicznie niepoprawne, a językowo zdradliwe, nie było jednak empirycznie fałszywe, ze względu na szczupłość ram terytorialnych. Również „z tego, że zaobserwowano tę samą kolejność w innych częściach Europy i ewentual-nie w Egipcie i Azji Przedewentual-niej, ewentual-nie wynikało wcale, by tych kilka „epok"

(4)

występo-wało wszędzie równocześnie. Thomsen prawdopodobnie nigdy nie wziął takiej możliwości pod uwagę. Jego bezpośredni następcy, jak Worsaae, wyraźnie ternu zaprzeczyli ..." ( C h i l d e 1955: 35).

Jednakże pierwotna przypadkowa możliwość swobodnego, zamiennego opero-wania pojęciami rozwojowymi i chronologicznymi poczęła wkrótce niefortunnie owocować.

W roku 1865 J. L u b b o c k wprowadził chronologiczny dwuczłonowy podział thomsenowskiej epoki kamienia, w celu lepszego klasyfikowania zespołów z inwen-tarzem kamiennym.

Termin paleolit, czyli starsza epoka kamienia, był wspólnym mianownikiem dla zespołów archeologicznych, w których to narzędzia wykonane techniką łupania współwystępowały ze szczątkami wymarłych, zawsze dzikich (tj. nie oswojonych) zwierząt.

„ Z drugiej strony, narzędzia występujące łącznie, z kośćmi nowszych zwierząt, wraz z gatunkami zwierząt domowych — a niekiedy zaostrzone przez gładzenie czy polerowanie, zakwalifikował jako neolit, czyli młodszą epokę kamienia" ( C h i l d e

1955: 34)

Wewnętrzny podział epoki kamienia, w jej thomsenowskim rozumieniu, oparty na kryteriach technologicznych (tzn. łupanie, gładzenie), a więc rozwojowych, stano-wił procedurę poprawną. Zabiegiem niedopuszczalnym było natomiast identyfiko-wanie czasu trwania lokalnej, europejskiej fazy w rozwoju technologii z czasokresem egzystowania fazy plejstoceńskiej. Czasokres trwania tej ostatniej odnosi się nie tylko do terytorium Europy, lecz przede wszystkim do całego globu ziemskiego.

Konfuzja pojęć rozwojowych, a więc lokalnych, z pojęciami chronologicznymi, a więc prawdziwymi powszechnie, została rozpoczęta.

L u b b o c k wyróżnił neolit jako okres współczesny nam geologicznie, jako okres występowania nowej techniki obróbki surowca kamiennego oraz występowania udomowionych zwierząt. Zakładał przeto zbieżność zjawisk natury geologicznej, technologicznej i wreszcie ekonomicznej. Obserwacje stratygraficzne (duńskie śmietniska muszlowe odkryto w 1837, zaś w 1850 I. I. A. W o r s a a e oraz zoolog J. S t e e n s t r o p rozpoznali w nich dzieło rąk ludzkich) wykazały jednak, iż kryteria te niezupełnie się ze sobą pokrywają. Rozkopywano bowiem zespoły archeologiczne postplejstoceńskie, a mimo to nie poznano zwierząt domowych, uprawy roślin czy też technologii gładzenia kamienia.

W tej sytuacji możliwe były dwa rozwiązania:

Pierwsze z nich to logiczne przyszeregowanie nowego materiału do utworzo-nego w tym celu okresu przejściowego między paleolitem a neolitem. Okres ten, aczkolwiek należący już do holocenu, w pozostałych swych rysach byłby jeszcze „starokamienny", paleolityczny. Co więcej, wydzielenie nowego, przejściowego okresu pozostawałoby w ogólnej zgodzie z tendencją rozwijania i doskonalenia schematu L u b b o c k a w kierunku podziałów chronologicznych (np. w 1869 r. G. d e M o r t i l l e t podzielił starszą epokę kamienia na cztery okresy).

(5)

342 Oceny, dyskusje, sprawozdania

Drugie rozwiązanie, aby nowy materiał mógł spójnie przystawać do schematu L u b b o c k a, oznaczało pozbawienie tego schematu waloru ram chronologii względ-nej. Wówczas ten schemat dla grupowanych materiałów archeologicznych stano-wiłby tylko i wyłącznie klasyfikację rozwojową, przeprowadzoną na podstawie kryteriów gospodarczych lub technologicznych, nie stwarzając tym samym potrzeby wprowadzenia dodatkowego okresu przejściowego.

Wyróżnienie w 1874 roku środkowej epoki kamienia, inaczej mezolitu, przez M. T o r r e l a (a w 1888 przez E. P i e t t e ' a ) oznaczało jednak powszechną akcep-tację wariantu pierwszego.

Tym samym T o r r e l potwierdził ostatecznie chronologiczne rozumienie pojęć stworzonych dla klasyfikacji rozwojowych. I takie też rozumienie najpełniej przeja-wiło się w zaproponowanym w 1923 roku przez M. B o u l e ' a nowym, absurdalnym w swych konsekwencjach podziale paleolitu, w którym to starszą epokę kamienia tworzyły trzy kolejne okresy (hipopotamów, mamutów i reniferów) wyznaczane czasem trwania owych zwierząt.

Wówczas konfuzja pojęć rozwojowych, a więc lokalnych, z pojęciami chrono-logicznymi, a więc prawdziwymi powszechnie — została ugruntowana.

Zatem „system trzech epok" nie tylko nie łączył w spójną całość charakterystyki zjawisk pradziejowych wraz z ich lokalizacją w czasie, lecz obydwie te procedury w niedopuszczalny sposób utożsamiał. W tej sytuacji, zgodnie z przyjętymi uprzednio ustaleniami systemów, nie stanowił nigdy periodyzacji. Można go uznać jedynie za klasyfikację, co gorsza, za klasyfikację z dzisiejszego punktu widzenia — meto-dologicznie ułomną.

METHODOLOGICAL PROBLEMS OF SO-CALLED SYSTEM OF THE THREE EPOCHS

The author reveals and discusses some fundamental methodological errors which in the course of the advances in archaeology have emerged in connection with the "system of the three epochs", originally correctly introduced by Ch. T h o m s o n in 1836.

BIBLIOGRAFIA

Bolšaja Sovietskaja Encyklopedija, 1955 — periodyzacja.

C h i l d e V. G., 1955: Rozwój społeczny, [W:] „Postępy Archeologii", nr 2. C l a r k e D. L., 1968: Analytical Archaeology, Londyn.

M a n t e u f f e l T., 1958: Średniowiecze powszechne, Warszawa.

P e r s z c z i c A. I., M o n g a j t A. L., A l e k s i e j e w W. L., 1967: Istoria pierwobytnowo ob-szczestwa, Moskwa.

R o w e J. H., 1962: Stages and Periods in Archaeological Interpretation, „Southwestern Journal of Anthropology", 1.18, nr 1. Słownik Języka Polskiego, 1964 - periodyzacja, Warszawa. Słow-nik Wyrazów Obcych, 1958 - periodyzacja, Warszawa. T o p o l s k i J„ 1968: Metodologia historii, Warszawa.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ności Bożej mogła sprawić, że ta nieliczna grupka chrześcijan m iała później podbić dla swej praw dy nie tylko pogański Rzym, ale też — niby gorczyczne

Pierwszym aspektem, do jakiego odwołuje się Guerreschi, jest tolerancja wystę- pująca zarówno w przypadku uzależnienia od substancji, jak i „nowych uzależnień”.. Objawia

rodne formy kultury lokalnej, a kraje Trzeciego Świata stają się obiektem nowej formy imperializmu - ekspansji środków masowego przekazu (Giddens

surowiec o charakterze pucolanowym, którego głównym składnikiem fazowym jest metakaolinit powstały w wyniku częściowego rozpadu struktury kaolinitu w temperaturze powyŜej 500 o

Przedm iotem artykułu je s t prasa lokalna ukazująca się na obsza­ rze Ziemi Rybnicko-W odzisławskiej. Zgodnie z tą klasyfikacją, przedstaw iono p o szcze­

Rozpoznanie przesłanek oraz barier współdziałania w sieci innowaq'i wydaje się mieć znacznie, jako że ten specyficzny typ sieci mię­ dzyorganizacyjnych odgrywa

Odrzuca się tutaj upraszczające założenie, że zachowania ankietera ograniczają się i mogą być ograniczone do zadawania pytań z kwestionariusza i notowania odpowiedzi,

Celem artykułu jest zwrócenie uwagi na postępującą patologię władzy samorządowej.. Lata transformacji ustrojowej dowiodły, że szczytne zamiary prowadzące do