• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 10 (15 stycznia 1991)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 10 (15 stycznia 1991)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

A R N O L D A , G A B R IE L A , P A W Ł A Solenizantom i obchodzącym dziś urodziny życzymy wszystkie­

go najlepszego.

Słońce wzejdzie o 7.38, zajdzie o 15.43. Do końca roku pozostało 350 dni.

Zachm urzenie przew ażnie male. {Tern p eratu ra m ak sym aln a od — 2 do 0 stop ni. m in im a ln a od — 6 do — 8 stopni.

W ia tr słaby i u m iark o w a n y , w schodni i Południow o-w schodni.

Wtorek

G O f l i a C Z O W

m D o wiedzSalsm' się

® utyciu sity

. p o f a k c i e ”

A g e n c ja T A S S p o d a ła iż, p r e z y d e n t Z S R R M ichaił Gorbaczow d o w ie d z ia ł się o u ż y c iu siły p rz e z w o js k a n a L itw ie d o p ie ro r a n ­ k ie m w n ie d z ie lę , 13 s ty c z n ia , ju ż p o ty m , g d y w W iln ie p o la ła się k re w . F a k t t e n p r e z y d e n t u j a w n ił w ro z m o w ie z d z ie n n ik a r z a m i w p r z e r w ie o b r a d t r w a j ą c e j w M o sk w ie s e s ji R a d y N a jw y ż s z e j Z S R R . O o d a ł też , że w s p r a w i e u ż y c ia siły , ja k ró w n ie ż w o g ó le w s p r a w ie s ta r ć w W iln ie w s z c z ę te z o s ta ło p o s tę p o w a n ie p rz e z p r o k u r a t u r ę

Z S R R ; (T A S S )

■ Roris Jelcyn ośw iadczył, że ani G orbaczow , ani m in iste r obrony ZSRR J a z ó w n ie m a ją n ic w spólnego z decyzją użycia sił z b ro jn y c h na L itw ie. J e lc y n u w a ż a za p raw d o p o d o b n e, że b rz e m ie n n e v J s k u tk i de­

cyzje z o stały p o d ję te sam o d zieln ie p rzez ra d ziec k ie w ład ze w ojskow e fta L itw ie.

\ ' (Now osli)

Kto rządzi w ZSRR?

>, J e ż e li G o rb a c z o w n ie je s t o d ­ p o w ie d z ia ln y za k r e w p r z e la n ą w W iln ie i t r a c i w ła d z ę — to p o k o ­ jo w i o b y w a te le lite w s c y ja k o je ­ d y n i n a o c z a c h m ilc z ą c e g o ś w ia ta P rz e la li k r e w za te id e e o k tó r y c h m ó w ił G o r b a c z o w ” — p o w ie d z ia ł W czo raj na k o n f e r e n c ji p r a s o w e j

Nr 10 (66) 91 15 stycznia 350 zł

P @ 2 © n i f s p ^ k i j

w W a rs z a w ie m in i s t e r s p r a w z a ­ g r a n ic z n y c h L itw y Algirdas Sau- dargas. M in iste r stw ie rd z ił, że ci sza p a n u ją c a o b e c n ie n a L itw ie je s t g ro ź n a ; n a jw a ż n ie js z e je s t p y ta n ie , n a k t ó r e tr z e b a o d p o w ie ­ d z ie ć, k to je s t u w ła d z y w Z S R R ?

(P A P )

A P P pisze, że noc z n ied zieli n a po n ied ziałek b y ła w sto licy L itw y sp o k o jn a — po osiąg n ięciu p o ro żu m ie ń m iędzy w o jsk am i ra d z ie c k i­

mi i p rz e d sta w icie la m i p a rla m e n tu litew skiego. 1

W ojskow i d o trz y m ali o b ietn icy i n ie p odjęto żadnego n a ta r c ia na p a rla m e n t. Co w ięcej, w prow adzo na. w n iedzielę godzina po licy jn a n ie byta sto so w an a i żołn ierze nie p a tro lo w a li ulic W ilna po godz.

17.00 czasu m iejscow ego.

Ok. 300 osób spędziło noc p rzed p a rla m e n te m . C h ro n iąc się przed z im nem — w noc,'> było m in u s 10 stopni — z ap a liły one ogniska. L u ­ dzie czu w a jąc y p rzed p a rla m e n ­ te m spali na z m ian ę w u sta w io ­ n y c h w okół b u d y n k u au to b u sach .

P a rla m e n t lite w sk i ogłosił tr z y ­ d n io w a żałobę, po czy n ając od n ie­

dzieli. W p o n ied ziałek szkoły i w iększość in s ty tu c ji p u b liczn y ch było zam k n ięty c h .

W edług o ficjaln y ch d an y ch lite ­ w skich. w n ied zielę w o jsk a radzie ckie z abiły 14 L itw in ó w , z tego 13 w W ilnie i jed n ą L itw in k ę w Ko wnie.

W p o n ied z iałek ra n o lotnisko w W ilnie fu n k c jo n o w a ło n o rm aln ie.

W n iedzielę o godz. 22.00 rad io sił p ro m o jk ie w sk ic h p rzestało n a d a ­ wać p ro g ram y .

F o t. C A F

Pierw szy tran sport Polskiego Czerwonego Krzyża z dara­

m i dla L itw y wyruszył w nie dzielę około go dżiny 22.00. W dwóch samoeho dach pojechały na Litw ę środ­

ki opatrunko­

we, rękawiczki chirurgiczne, o- dzież oraz od­

żywki dla dzie ci

Damazy Kwiatkowski TASS pisze w p o n ied ziałek r a ­

no z W ilna, że m iniona noc u p ły ­ nęła sto su n k o w o spokojnie. Wypo w ia d a ją c się poprzez rad io p rz e d ­ staw iciel w y d z iału p ra sy R ady N aj w yższej R epubliki Yirgiłius Cze- b a jtis p o in fo rm o w ał ty lk o o je d ­ nym w y p ad k u — kied y p a tro l w oj skow y z a trzy m a ł sam ochód W oj­

sk o w i — pow iedział — nie p ró b o ­ wali w p ro w ad z ić przepisów godzi ny p o licy jn ej.

P rz e d staw ic ie l , w y d z iału prasy • R ady N ajw y ższej pow iedział, że w K ow nie. Szaw le i' in n y ch m ia ­

stach L itw y o ficero w ie z ap e w n iali, że „ n aw et w w y p a d k u o trz y m a n ia rozkazu nie w y jd ą z koszar p rz e ­ ciw ko ludności c y w iln e j” O pow ie dział się on za u tw o rz en iem kom i sji p a ń stw o w ej dla z b ad an ia po­

tw o rn y c h zbrodni z m in io n ej nocy.

W p o łu d n ie tru m n y ze zw łokam i poległych w w y n ik u akc^i arm ii ra d zie c k iej w y staw io n e będą w pa lacu sp o rtu .

fi.

D oniesienia lite w sk ie j agencji EL TA p o tw ie rd z a ją . że noc z b rz e ­ m ie n n e j w zajścia niedzieli n a po

n ied ziałek m in ęła w W ilnie spokój

•nie.

P o n ie d zia łk o w y p o ra n ek przy n ió sł w idok z a tk n ię ty c h na szczycie b*

ry k a d dow odów osobistych i k sią żeczek w o jsk o w y ch z godłem ZSRR.

Na u lica ch p o w ie w ają litew sk ie flagi n aro d o w e sp o w ite k ire m . Ogło szona żałoba trw a .

- ą. -

W ojsko zajęło w c zo raj w ileń sk ą rozgłośnię ra d io w ą i s t a c ję ' telefo niczną — podało radio ..R osja" po w o łu jąc się na lite w sk ą gazetę

„R esp u b lica ” . M in ister obrony ŻSRR D m itrij Jazów o d p o w iad ając na p y ta n ia d e p u to w an y c h ośw iad­

czył w R adzie N ajw y ższej ZSRR, że czołgi i wozy bojow e p iechoty zostały w y co fan e z m iasta do ko­

sz a r zaś oddziały w ojskow e nie po d e im u ją ż ad n y c h akcji.

Z kolei m in iste r s p ra w w ew n ę­

trz n y c h ZSRR Boris Pugo poinfor m ow ał. że w ładze c e n tra ln e nie p o d e jm o w a ły żad n y ch decyzji o u - życiu w W ilnie w ojska, a uw łasz­

cza o o tw a rciu ognia M in ister Ja zow uściślił, z? p ra w o do podjęcia ta k ie j decyzji m ia! dow ódca g a r­

nizonu w ileńskiego D ecyzję tę pod ja ł na p o d staw ie re g u la m in u służ by g arn iz o n o w ej i w odpow iedzi

(Ciąg dalszy na str 2)

Allach Jest wielki

J e s z c z e 2 4 g o d z in y !

^ środę o 5.00 czasu , G reen w ich uP ływ a te rm in u ltim a tu m w y z n a ­ czonego Ira k o w i p rzez R ad ę B ezpie czenstw a ONZ n a w y co fan ie się z okupo w an eg o ód 2 sie rp n ia u b r. K u u '? jtu . Po ty m te rm in ie społeczność M iędzynarodow a m o że użyć w obec r ®ku siły. Je śli je j u ż y je, uczyni lo Ękami p rzed e w szy stk im w o jsk a- i ^ y k a ń s k i c h , a po nich w ojsk bry yjsk ich . Ś w ia t zaczął odliczać go- tirn '’t ^ak ie P °zo sta ly do u p ły w u ul

S e k re ta rz s ta n u USA, Ja m es Ba

®r > b ry ty js k i p re m ier. Jo h n Major ogłosili w n iedzielę w L ondynie, że s k ‘ do w o jn y w Z atoce P e r-

_Klej, i że w inno do n ie j dojść „ ra - czej w cześn iej niż p ó ź n ie j”.

1 ym czasem w ład ca I r a k u Saddam

"U sa jn n ie w y k a z u je n a jm n iejsz y ch oznak gotow ości w y c o fan ia się z Ku 'veJtu. A g en cja ira c k a INA podała, r? H u sajn z ap e w n ił Ira k ijc z y k ó w , 12 -'Zw ycięstw o jes t pew ne, czy to w P rzy p ad k u pokoju, czy w o jn y ” , a ..a m e ry k a ń s k a p o lity k a dużego k ija Poniesie fia s k o ”. W ezw ał do w a lk i n a śm ierć i życie, stw ie rd za ją c , że . ••fuiw ejt s ta ł się wasz. i być może

“Jdziecie m u sieli u m rze ć, bow iem 1?le chodzi ty lk o -o p ro w in cję, k tó ra J^st częścią Ira k u . K u w e jt stał się

sy m b o lem całego n a ro d u a ra b s k ie ­ go ”.

S addam w y p o w ia d ał się już po opu szczeniu B ag d ad u przez se k reta rza g e n era ln e g o ONZ, Javiera Pereza de Cuelłaia. O dpow iedzialność za sy tu ac ję z rzu cił na A m e ry k an ó w . „ J e ­ śli chcą w o jn y , nic ich nie pow strzy m a ”. In ic ja ty w a o sta tn ie j m in u ty należy do nich. d o d a ł, bow iem ty ł ko oni w znoszą h asło w ojny.

I lu s a jn zaznaczył, że p re zy d e n t B ush nie móxvi o pokoju, lecz o „ka p itu la c ji A rab ó w , k a p itu la c ji I r a ­ k u ". „Czas k a p itu la c ji odszedł na za wsze, nie istn ie je w ira c k im słow ­ n ic tw ie ”, pod k reślił.

H u sa jn ośw iadczył, że s e k re ta rz g e n e ra ln y ONZ J a v ie r P e re z de Cu- e lla r, z k tó ry i., sp o tk a ł się w n ie ­ dzielę w B agdadzie, nie p rz ed sta w ił .m u ż ad n ej propozycji — po d ała ira

cka a g en c ja INA .

O puszczając P a ła c E lizejski po bli sko god zin n y m sp o tk a n iu z fra n c u ­ skim p re zy d e n te m Francois Mittc-

rrandeni, se k re ta rz g e n era ln y O rga­

n izacji N arodów Z jednoczonych, Ja- vier Perez dte Cucllar ośw iadczył, że „nie osiąg n ął w B agdadzie żad­

nego p o stę p u ”, o raz że nie w idzi po w odu do w iększego o p ty m iz m u niż

ten, k tó ry w y k a z y w a ł przed sw ym n ied zieln y m sp o tk a n ie m z irac k im p re zy d e n te m S ad d am e m H u sajn em

P a r la m e n t irac k i, k tó ry liczy 250 członków i nie posiada ż ad n e j rze­

czy w istej w ład zy , w p o n ied ziałek .ie d n o m y śln ie u d zielił pełnego p o p a r­

cia p o lity ce S a d d a m a H u s a jn a w re jonie Z atoki P e rs k ie j — p odały ira ­ ckie ź ródła p a rla m e n ta rn e . P ro je k t u c h w a ły w y k lu c z a ją c e j ja k ie k o l­

w iek u s tę p s tw a w k w estii k u w e jc - k iej został p rz y ję ty p rzez a k la m a - cję.

P re z y d e n t Ir a k u w y d ał w ponie­

d ziałek p o lecen ie um ieszczenia na sz ta n d a ra c h ira c k ic h in sk ry p c ji

„A llach a k b a r ” (Bóg jes t w ielki). Ja k podała irac k a ag en c ja INA, zarządzę nie u z u p e łn ie n ia czerw o n o -b iało - c za rn ej flagi ira c k ie j o now y e le ­ m en t — h isto ry cz n e zaw o łan ie w o­

jen n e w y zn aw có w islam u — zo sta­

ło w y d a n e podczas po ran n eg o posie dzenia R ad y D ow ództw a R ew olucji.

K ról A rab ii S a u d y jsk ie j p rz y ją ł w nocy z n iedzieli na poniedziałek w ic ep re zy d e n ta S y rii, Abdela Hałi- ma Chaddama p rzybyłego z pilną w izytą, ja k p o d a ła ag en c ja s a u d y j­

ska SPA .

(Ciąg dalszy na str. 2) to?

Nie zapomnij!

Dzisiaj mija termin opłacenia ubezpieczenia od odpowiedzialno­

ści cywilnej (OC).

Prz ypominamy, żc dowód wpła ly za OC kierowcy muszą mieć xv czasie prowadzenia pojazdu.

Jcro okazania może domagać się policyjna kontrola droęowa. Nie­

zapłacenie lego ubezpieczenia bę dzie karane dodatkową opłatą

"Wnoszącą trzykrotną wysokość stawki ubezpieczeniowej. (PA P)

; d r u g i e j z

R E K I /

— Czy to prawda, że radzieccy mężczyźni dochowują wierności swoim połowicom?

— W zasadzie tak . dotyczy to szczególnie naszy ch b o h a te rsk ich ko sm onautów .

„N a e re w a ń sk ie j f a li”

DA

H u s a j n m o ż e u d e r z y ć

w c z e ś n i e j

A rm ia iz ra e lsk a o b aw ia się n iespodziew anego a ta k u irack ieg o n a ośrodki m ie jsk ie Iz ra e la p rzed w y g aśn ięciem u ltim a tu m 15 stycznia, podczas g d y a ta k a m e ry k a ń s k i n a I r a k n a stąp i w g je j p rz ew id y w a ń 18 sty czn ia, podało w c z o ra j rad io izra elsk ie.

„ S ta n y Z jednoczone m ogą rozpocząć n a lo t n a I r a k ju ż lfi stycznia, n a to m ia s t I r a k m ó g łb y ze sw ej stro n y z aa ta k o w a ć p r e w e n c y jn ie ‘ośro­

dki m ie jsk ie Iz ra e la 15 s ty c z n ia ”, p o in fo rm o w ało rad io izra e lsk ie p o w o łu jąc się n a ź ró d ła w o jsk o w e w T el A w iw ie. (R eu ter)

| |

Rewelacyjny klej budowlani}

' Ko­

produkcji niemieckiej J2

DO K L E J E N I A G L A Z U R Y I P Ł Y T S T Y R O P IA N O W Y C H

Wodo- i mrozoodporny. Może być stoslswaoy wewnątrz po- “

» mieszczeń i na zewnątrz.

“ Posiada atest.

5 S p rz e d a ż h u r to w a i d e ta lic z n a :

Przylep, ul. Szewska 31A, tel. 715-01

Zielona Góra, ul. W andy 54 784-Z £!

lim m H S łii!lliIf IS łt i!! i! m t f ilIllł!lt ! in łł! l! lłlłiit łi)

R z ą d u R P

R ząd R P z głęb o k im n iepokojem d o w ia d u je się o sto so w an iu p rz y ­ m u su z u ży ciem w ojsk a, w obec ró żn y ch in sty tu c ji p u b lic zn y ch oraz osób c y w iln y c h -na L itw ie. Są zab i­

ci i ra n n i. Tego ro d zaju d z iałan ie sp o ty k a się z po tęp ien iem i sp rz e ­ ciw em P o lak ó w w y ra ż a ją c y ch sw ą solidarność z n arodem litew sk im . Polska popiera a sp ira c je n aro d u li­

tew skiego. N ad zieje św ia ta , w ty m rów nież Polski jak o sasiada Z^R R , zw iazan e sa z ideą p rzeb u d o w y %v ZSRR i z ideą . jedności e u ro p e js ­ kiej. W chw ili o becnej nad zieje te zostały w y staw io n e na ciężką p ró ­ bę. N a ras ta nieb ezp ieczeń stw o od­

w rócenia bTegu w y d a rze ń na w scho­

dzie naszego k o n ty n e n tu .

P olska u w a ż a , że zac h o w a n ie -p o ­ koju . to le ran c ji i p rz y ja z n y c h sto ­ su n k ó w w naszym regionie jest sp raw a P odstaw ow a. W szelkie k o n ­ flik ty i k w e stie sp o rn e p o w in n y być ro z strzy g a n e hez użycia siłv. przy pom ocy śro d k ó w p o k ojow ych w szczególności p o p rzez rozm ow y i ro k iw a n ia za in te re so w a n y ch stron.

Rznd R P a p elu je o p rz e strz e g a ­ nie d u c h a i lite ry P a ry s k ie j K a r ty no w ej E u ro p y i in n y ch u c h w a ł Kon fere n cii B ezpieczeństw a i W sp ó łp ra ­ cy w E u ro p ie. P oszanow anie i s k u ­ teczna re aliz a c ja nr aw człow ieka i n aro d ó w sa n iezb ęd n e celem urńac n ian ia n okom i b ezp ieczeń stw a m ię d^v p a ń stw a m i e u ro p ejsk im i.

R ada M in istró w na in a u g u ra c y j ny m posiedzeniu z u d z ia łem L o -' cha W ałęsy m .in. p o w o łała A ndrze ja Z aręb sk ieg o n a stan o w isk o rz e­

czn ik a p raso w e g o rząd u .

B a ry te a tfy ^ ES f c I s ©

Żądania wojskowych

R adio ło tew sk ie o d b iera n e p rzez jen ia lo k aln eg o m in is te rs tw a sp ra w nasłuch. BBC w L o n d y n ie p o in fo r- w e w n ę trz n y c h i u rz ęd n ik ó w służb m ow ało w niedzielę w ieczorem , że celnych. N a p o jed n a w c zy m sp o tk a - m ieszk ań cy R ygi p rz y stąp ili do n iu z w o łan y m p rz ez p re zy d e n ta Lo-

Kto

s trz e ż e

Litwinów?

J a k d o w ia d u je m y s ię ze źró d e ł, k tó r y c h n ie m o ż e m y n a r a zie u ja w n ić — lite w s k i p o se ł C z e s ła w Okińczyc i m in is te r s p r a w z a g r a n ic z n y c h A lg ir­

das Saudargas oraz r e s z ta lite w s k ie j d e le g a c ji s c h r o n iła się w p o d w a r s z a w s k im „ Z a je - ź d z ie N a p o le o ń s k im ” w A n in ie .

„ Z a ja z d ” s ły n ą ł ju ż w la ta c h 7 0 -ty c h z e k s k lu z y w n y c h w a ­ r u n k ó w i b lis k ie g o s ą s ie d z tw a ... w o js k ra d z ie c k ic h . T y lk o k i ­ lo m e tr od d u ż e j je d n o s tk i A r ­ m ii C z e rw o n e j. T y m c z a s e m d e ­ le g a c ji lite w s k ie j s trz e ż e tr z e c h p o lic ja n tó w i je d e n d z ie ln ic o ­ w y z K o m is a r ia tu W a rs z a w a P r a g a — P o łu d n ie . B iu ro O c h ­ r o n y R z ą d u i U r z ą d O c h ro n y P a ń s tw a m a ją w a ż n ie js z e za­

d a n ia ? (sg)

W Rydze tnoają demonstracje przeciwitb intenoencji wojsk ra­

dzieckich w W ilnie. C A F — A P

w znoszenia b a ry k a d w c e n tru m sto ­ licy Ł o tw y o raz w okół m iasta.

R adio to, n a d ając e a u d y c je w ję­

z y k ach ło te w sk im , a n g ielsk im , ro ­ sy jsk im i n iem ieck im , w ezw ało je ­ dnocześnie m ie szk ań có w Rygi do g ro m ad zen ia się p rzed c e n tra lą po­

łączeń m ięd zy n aro d o w y ch , a b y b ro ­ nić je j p rzed e w e n tu a ln y m a ta k iem

W im ie n iu Ł o tew sk ieg o F ro n tu Lu dow ego, ra d io p o d zięk o w a ło „ o rg a ­ nizacjom , k tó r e o d p o w ied ziały na apel, w y s y ła ją c p o jaz d y i inny sp rz ę t do b lo k ad y dostęp u do cen­

tru m s ta re g o m ia sta w R y d ze”.

Dtfwódca b a łty c k ie g o o k rę g u w oj skow ego zażąd ał w p o n ied ziałek od Ł otw y, ab y p o d p o rz ąd k o w a ła się w ła dzy ra d zie c k iej i w ezw ał do rozbro

tw y , g e n e ra ł Fiodor Kuzmin ośw ia dczył, że p ra w o ra d z iec k ie m usi o- b ow iązyw ać a radzieccy fu n k c jo n a ­ riu sze m uszą być re sp ek to w a n i. „W im ien iu w ielu ty sięcy fu n k c jo n a riu ­ szy — s tw ie rd z ił K uzm in — pro p o ­ n u ję p o w ró t do k o n sty tu cji Z w ią­

zku R adzieckiego i Ł o te w sk ie j Re­

p u b lik i S o cjalisty cz n ej. P ro p o n u ję ró w n ież sk o n fisk o w a n ie całej b ro ­ ni z n a jd u ją c e j się w rę k ac h lu d n o ­ ści” .

Prezyrd e n t R osji Boris Jelcyn o- św ia d czy ł w czoraj, że podczas po ­

by tu w E stonii o trz y m a ł ostrzeżenie o p ró b ie zam ach u na jego ż>*ne. Na k o n fe re n c ji p ra so w e j pow iedział, że o strzeżen ie n ap ły n ę ło z M oskw y.

(R e u ter, A FP)

SB w...

Radiokomitecie

N ow y prezes, telew izji (podobno w sty d ju ż m ów ić: R ad io k o m ite tu ) p o w ied ział d zie n n ik a rz o m : Każdy rozsądny człowiek wic, że w radiu i telewizji było- mnóstwo współ­

pracowników kontrwywiadu i Służ by Bezpieczeństwa. Ten problem niestety istnieje Nic dotyczy on tylko programów informacyjnych lecz całej struktury przechodzącego od jutra do historii Radiokomitetu, czy tego co Polska dotychczas zna ła jako radio i telewizje.

W z w iązk u z tą w ypow iedzią do d y m isji p o d d ali się: Jacek Snopkie w icz (szef p ro g ram ó w in fo rm a c y j­

nych). Zbigniew Domarańezyk, Ka zimierz Żurawski (jego zastępcy) o raz Aleksandra Jakubowska. Swo je o dejście u z asad n ili „niem ożliw o ścią w s p ó łp ra cy z now ym preze-

(Ciąg dalszy na str. 2)

I W €

u s t p s e g a

E W G ostrzegła wczoraj, że wstrzyma współpracę ze Związ­

kiem Radzieckim, jeśli w republi­

kach bałtyckich będą kontynuo­

wane akcje zbrojne.

Państwa E W G zdecydowanie po tępiają użycie siły i w zyw ają wła dze radzieckie do zakończenia zbrojnej interwencji i powrotu na drogę rozmów — powiedział po spotkaniu m inistrów spraw zagra nicznych krajów Wspólnego R yn ku szef dyplomacji Luksemburga Jacąues Poos. Luksemburg prze­

wodniczy obecnie E W G . (Reuter)

(2)

GAZETA NOWA NR 10(66) 15.01.1991

W Y D A R Z E N I A

Zabiegi dyplomatyczne IM\

N IK O Z JA . Do Bagdadu przybył w niedzielą wieczorem Ab Des- łalam Dzallnd, człowiek nr 2 w libijskiej hierarchii politycznej.

Przyleciał ze stolicy Jordanii, gdzie przekazał list królowi Husaj­

nowi od pik. Kadafiego. Z Bagdadu ma odlecieć do Teheranu. L i­

bia proponuje zwołać pilnie Radę Bezpieczeństwa.

Maria Soares ponownie

prezydentem Portugalii

LIZBO N A . Socjaldemokrata Mario -Soares został ponownie wybra ny na prezydenta Portugalii, gromadząc 70.43 proc. głosów. Drugie miejsce zajął kandydat prawicy, ISasilio Horta — 14,09 proc., a kan­

dydat komunistów Carlos Carnaralhas — 12,91 proc.

A M c z y c y mogą wraca

T IR A N A . Albania zapewniła Grecję, że tysiące uchodźców, któ­

rzy w ostatnich tygodniach przekroczyli granicę, uędą mogli po­

wrócić, ,,bez konsekwencji” .

Zapewnienie to nie spełnia całkowicie prośby premiera Grecji Konstantinosa MieotaUisa, by Tirana ogłosiła publiczną deklarację, że uchodźcy objęci będą amnestią za nielegalne opuszczenie Albanii.

Micotakis składa dwudniową wizytę w Albanii, pierwszą z jaką przybył przywódca kraju zachodniego do ostatniego państwa komu­

nistycznego w Europie.

Jednakże minister spraw zagranicznych Grecji Antonio Samaras, powitał tę wiadomość jako konkretny wynik wizyty premiera Mico- takisa.

Od grudnia granicę z Grecją przekroczyło ponad 6 tys. uchodź­

ców albańskich.

Samaras poinformował w Tiranie, że w wyniku wizyty premiera obie strony uzgodniły, że bank narodowy Grecji otworzy trzy filie w Albanii.

Śmierć — sport — polityka

JOTTANNESBURG. Co najmniej 40 osób poniosło śtrrieri na stadio­

nie piłkarskim w mieście murzyńskim Orkney pod Johannesburgiem, gdy wybuchła bijatyka między kibicami rywalizujących drużyn.

vv\ęks u,śc ofiar to ludzie stratowani przez tłum. Wiceprzewodniczą cy Afrykańskiego Kongresu Narodowego Nelson Mandela wezwał do zachowania spokoju, podkreślając w oświadczeniu, że tragedia wydarzyła się w ciągu kilku chwil. Doszło do niej dzień po zabi­

ciu 35 popleczników ANC w mieście Sebokeng, gdzie obrzucano ich granatami. Napastnikami byli prawdopodobnie Zulusi z konkuren­

cyjnego ugrupowania Inkatha. t

iliescu przybył do Pekinu

P E K IN . Wczoraj przybył z oficjalną wizytą do Pekinu prezydent Ru munii łon Iliescu. Jest on pierwszym szefem postkomunistycznego pań stwa europejskiego, który odwiedza Chiny. Partnerami rozmów Iliescu będą prezydent Chin Tansr Slianąkuh, premier L i Pcng oraz sekre­

tarz generalny Komunistycznej Partii Chin Jiang Zemin. Ja k przy­

pominają obserwatorzy; ten ostatni nazwał swego czasu poprzed­

nika Iliescu, Ceausescu, swym „starym przyjacielem” .

Rozmowy prezydenta Rumunii dotyczyć będą m.in. ożywienia handlu między obu państwami. W 1989 r. ogólna wartość obrotów wyniosła jeszcze 600 min franków szwajcarskich, by w roku nas­

tępnym zmniejszyć się do zaledwie 210 min.

Autokar wpadł do rzeki

DIPO LO G. Ja k podały filipińskie źródła policyjne, 24 pasażerów autokaru, który wpadł w niedzielę do rzeki w prowincji Zamboan- ga (na południu kraju), zatonęło a 36 innych uważa się za zaginio­

nych. y

Te same źródła poinformowały, że podczas wypadku, który w y­

darzył się w miejscowości Sulangon w pobliżu miasta Dipolog, co najmniej 15 osób zdołało ocalić życie.

Rekordowe straty towarzystw lotniczych

W ASZYNGTON. W tibiegłym roku amerykańskie towarzystwa lotnicze poniosły rekordowe straty, które wyniosły 2 miliardy do­

larów'. Głównymi przyczynami ich trudności finansowych było ogól ne pogorszenie svtuac.ii gospodarczej USA i .kryzys w Zatoce Per­

skiej. W następstwie dużego skoku cen ropy naftowej koszt pali­

wa samolotowego zwiększył się w okresie sierpień—październik 1990 t o ponad 2U0 proc.

W 1B90 rokit •/. usług amerykańskich towarzystw lotniczych sko- r».vst.-ł' "nknr ' 1: "b a !'.'sażerów — 467 min. Co trzeci dorosły Amerykanin odbył w ub. roku co najmniej jedną podróż samolotem.

zwiększyło sit również bezpieczeństwo przelotów. Z 6,9 min lo­

tów, tylko 4 zakończyły się katastrofami, w których zginęło 11 osób.

Cfisą pensji w dolarasfi

U ŁA N BATOR. W nowym roku kilkudziesięciu radzieckich nau­

czycieli, którzy prowadzili zajęcia w języku rosyjskim w trzech mongolskich szkołach, straciło pracę. Przedstawiciel ministerstwa oświaty Mongolii wyjaśnił na konferencji prasowej, że powodem zwolnienia nauczycieli z Z SR R były wygórowane żądania strony radzieckiej, których ministerstwo nie mogło spełnić z powodu bra­

ku środków finansowych. Rosjanie — powiedział — zażądali, aby od 1 stycznia br. pensje radzieckich nauczycieli wypłacane były w dolarach ba.dż w miejscowej walucie, ale po kilkakrotnym ich pod­

niesieniu — do 12.000 tugrików. Przechodzenie do gospodarki ryn­

kowej w obu krajach — skomentowała mongolska prasa rządowa

— postawiło przed ministerstwem oświaty Mongolii twarde warun­

ki, które były nie do przyjęcia.

Trwają walki w Somalii

K A IR . Minister spraw zagranicznych Somalii, Mohammed Adeb Quay be, powiedział na konferencji prasowej w Kairze, że prezydent'Siad Barre nadal kieruje sprawami państwowymi ze swojej rezydencji w Mogadiszu i zamierza w najbliższych dniach zwołać sesję parla­

mentu. Twierdził, że informacje w prasie światowej 'o sytuacji w Mogadiszu są przesadzone. Według jego słów niektóre rejony mia sta są w rękach partyzantów, którzy atakują niewielkimi grupa­

mi, po czym wycofują się. Rząd nie może szybko rozprawić się z rebeliantami, ponieważ ukrywają się oni w dzielnicach gęsto zalud nionych i wykorzystanie siły zbrojnej, jaką dysponuje rząd, spowo iłowałoby duże ofiary wśród ludności.

Kolejne katastrofy w Zatoce Perskiej

DH AHRAN. Amerykańskie siły zbrojne w Arabii Saudyjskiej poinformowały wczoraj o dwóch kolejnych katastrofach samolo­

tów. Podczas lotu treningowego rozbił Się w niedzielę myśliwiec F-16a, pilot zdążył jednak bezpiecznie się katapultować. W pożarze śmigłowca Ch-47b „Chinook” , który stanął w płomieniach w trak cie ćwiczeń obrażenia odniosło 18 żołnierzy.

Rzecznik wojskowy poinformował, że od początku kryzysu ku- wejckiego, Amerykanie stracili 20 helikopterów i 7 samolotów bo­

jowych. (P A P )

Radzieckie wojska

s p o k o j n e

Nie awizowano żadnych ruchów Północnej Grupy Wojsk Arm ii Ra­

dzieckiej, które można by powiązać z sytuacją na Litwie. Pełnomocnik rządu ds tranzytu wojsk radziec­

kich, gen dyw. Stanisław Fryń po­

wiedział: przejeżdżające przez nasz kraj transporty radzieckie to nor­

malne od wielu lat przewozy sprzę­

tu, amunicji, paliw, wymiana żoł­

nierzy. Nie notujemy ich zwiększo­

nej liczby ani zmienionego składu.

Codziennie jak zwykle — prze­

chodzi 4—6 pociągów. Nie ma nato­

miast mowy — nie podpisano jeszcze umowy o tranzycie wojsk z Niemiec.

W trybie wyjątkowym rząd zgodził się na dwa takie transporty 10 bm.

Zanim się to stało, czekały one jakiś czas na granicy. Raz jeszcze podkre ślam — liczba radzieckich pociągów mieści się w granicach dotychczaso­

wych przewozów, nie notujemy ich zwiększenia w związku z sytuacją na Litwie.

(P A P )

Jeszcze

24 godziny S

(Ciąg dalszy ze str. 1) Prezydent Syrii, Hafez Asad, któ ry wysłał do Arabii Saudyjskiej je­

dnostki wojskowe, aby broniły jej przed ewentualną ofensywą iracką, zapowiedział w sobotę, że przyłączy się do Iraku, jeśli w wojnie weź­

mie udział Izrael.

Kraje E W G postanowiły w ponie działek nie wysyłać do Bagdadu swej pokojowej misji „ostatniej szan sy” . Ministrowie „dwunastki” zde­

cydowali nic nie przedsiębrać przed zapowiedzianym na poniedziałek wieczór (czasu nowojorskiego) po­

siedzeniem Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Prezydent Jemenu Południowego Ali Abdallah Saleh ogłosił w ponie działek w Sanie plan pokojowego uregulowania kryzysu w Zatoce Per skiej, który — jak stwierdził — zy­

skał sobie aprobatę USA, Plan ten zakłada wycofanie wojsk irackich z Kuwejtu, rozlokowanie sił arab­

skich w strefie konfliktu i zobo­

wiązanie się przez Radę Bezpieczeń siwa do wyegzekwowania wykona­

nia rezolucji ONZ dotyczących kon fliktu arabsko — izraelskiego.

Pozorny spokój

(Ciąg dalszy ze str. 1) na apel Komitetu Ocalenia Narodo­

wego, powołanego przez Komunis­

tyczną Pa.rtię L itw y (na platfanmie KPZR).

— V- ~

Minister obrony Z SR R D m i t r i j Jazów poparł zasadność ataku ra dzieekich wojsk na wieżę telewi­

zyjną w Wilnie, oświadczając, że operacja ta , zapobiegła rozlewowi krwi.

_ # _

Litewska agencja E L T A podała, że w poniedziałek przed połud­

niem odbyła się rozmowa telefoni czna pomiędzy przewodniczącym parlamentu Litw y Vytauta»cm Lan dsberglsem i prezydentem ZSRR Michaiłem Gorbaczowem. Przywód ca litewski wyraził stanowczy pro test przeciwrko akcjom wojsk ra­

dzieckich w Wilnie, po czym zwró­

cił się do prezydenta, że chcć osobi ście spotkać się z nim lub z desy gnowanymi przez niego przedstawi cielami. Odpowiedź brzmiała, iż wszelkie stosowne pełnomocnictwa ma przebywająca na Litwie dele­

gacja Rady Federacji ZSRR. wy­

słana specjalnie w związku z pow stałą sytuacją. •

Przewodniczący Rsdy Najwyż­

szej L itw y Yy,UuUs Landsnergis spotkał się w poniedziałek w W il nie w siedzibie parlamentu z de­

legacją parlamentarną z Polski, w której skład wchodzą posłowie Krzysztof Dowgiallo i Adam Mieli nik oraz senator Andrzej Celiński.

„Intencją wizyty polskich par­

lamentarzystów jest udzielenie po parcia niepodległościowym dąże­

niom narodu litewskiego To. co się obecnie dzieje w Wilnie, to nie tylko dramat Litwinów — to dra mat całej postkomunistycznej Eu ­ ropy” — stwierdził Adam Michnik.

K O M U N IK A T W ŁA D Z SAM O RZĄDO W YCH W IL N A Za pośrednictwera agencji E L ­ T A otrzymaliśmy następujący ko­

munikat: samorząd miasta Widna zwraca się z propozycją do władz miast Polski o przysłanie swoich delegacji na pogrzeb ofiar radzie­

ckiej agresji.

Uroczystości pogrzebowe odbędą Sie w środę o' godz. 12. Władze Wilna gwarantuja pokrycie kosz­

tów ich pobytu. Szczegółowe infor macje: samorząd Wilna, tel. 620160..

(DPA, A FP, P A P , Reuter)

I

4 „prezydent}”

p r o s z ę !

Scenka z piwiarni przy ul.

1 Maja w Nowej Soli: Do sprze­

dawcy podohodzj piwosz i mó­

wi: Jednego „Wałęsę” proszę. Za moment inny klient zamawia ...

cztery „prezydenty” .

W tym dniu serwowano w no wosoiskiej piwiarni piwo „Lech”

(ej)

i i W . . .

Radiokomitecie

(Ciąg dalszy ze Str. 1) sem” . J . Snopkiewicz oświadczył ponadto, iż nie wyobraża sobie dal szego redagowania „Wiadomości”

po wyrzuceniu starej załogi, jak te go chce prezes Terlecki.

O krótki komentarz poprosiliś­

my redaktora naczelnego zielono­

górskiego radia, Tadeusza Krupę:

Na „rozsypanie” się tej instytu­

cji czekamy ponad rok. Zaczęło się od prac specjalnej komisji ds re­

formy Radiokomitetu powołanej przez prezesa Drawicza. Problemem tym zajmowały się także rząd i Sejm. Na razie wszystko tkwi w martwym punkcie.

W najbliższy piątek w Łodzi z inicjatywy dyrektora Owsińskiego (nowego szefa radia) naczelni wszy stkich rozgłośni spotykają się aby zaprojektować funkcjonowanie ra­

dia w nowych warunkach.

Natomiast, gdy chodzi o twier­

dzenie prezesa Terleckiego, iż w radiu i telewizji jest wielu współ pracowników M S W (dawnych jego struktur) to widocznie prezes wie więcej niż ja, lub mówiąc te sło­

wa nie myślał o naszej rozgłośni.

(sg)

Kiedy redukcja

długów?

List Lecha Wałęsy, przekazany 14 bm. ambasadorom 7 najbardziej uprzemysłowionych państw, należy traktować w kontekście pilnego rozwiązywania polskich problemów gospodarczych — powiedział dzień nikarzowi P A P dyrektor departa­

mentu międzynarodowych stosun­

ków ekonomicznych M SZ Jarosław Mulewicz. Bez rozstrzygnięcia pro J blem-u zadłużenia, nie jest możli- ' wy rozwój Polski. W liście przypo mina się nasze inicjatywy, przeka zywane już głowom tych państw lub szefom ich rządów oraz polskie stanowisko — propozycję 80-pro- centowej redukcji zadłużenia.

List przekazano w przeddzień ty godniowej tury rozmów wicemini-' stra finansów Janusza Sawickiego z przedstawicielami „siódemki", ja kie przeprowadzi on w stolicach tych krajów. Poprzedzą one nego­

cjacje Polski z Klubem Paryskim, przewidziane na przełom stycz- nia-lutego. Ja k wiadomo, z końcem I kwartału br, wygasa umowa z tym Klubem o odroczeniu spłat dłn . gu przypadającego za okres 1Q10

— 31 marca 1991. (P A P )

Pociągi z Wilna

kursują normalnie

Ruch kolejowy między Wilnem a Warszawą funkcjonował wczoraj normalnie. Ja k powiedziano dzien­

nikarzowi P A P w głównej dyspozy- turze P K P , nie było już opóźnień w przyjeżdzie międzynarodowych po­

ciągów pasażerskich % Z SR R do ko­

lejowego punktu granicznego w K u ­ źnicy Białostockiej.

Nie odnotowano też zakłóceń w przygranicznej komunikacji lokal­

nej, obsługiwanej przez P K P . (P A P )

P Z M o m ija

Z a t o k ą

W związku z sytuacją w rejonie Zatoki Perskiej i na Bliskim Wscho dzie oraz możliwością wybuchu kon fliktu zbrojnego, na wniosek K Z NSZZ „Solidarność” w P Ż M podję­

to decyzję o opuszczeniu zagrożo­

nych partów przez statki PŻ M oraz zmianę kierunków rejsów aż do cał kowitego wyjaśnienia powstałej sy­

tuacji. Kapitanowie poszczególnych jednostek zobowiązani zostali do u- trzymania stałych kontaktów radio­

wych z armatorem

Obecnie w jordańskim porcie A- kaba znajdują się m/s „Kopalnia Szczygłowice” , a kilka innych stat­

ków PŻ M płynie na Bliski Wschód.

(P A P )

Naszemu red ak cyjn em u koledze

KONRADOWI STANGLEWICZOWI

w y ra z y głę!>ok’cgo w spółczucia i żalu z powodu śm ierci M A T K I

przekazują koleżanki i koledzy i „G a z e ty N o w e j” oraz w yd aw ca.

.B.O .

N ie b ę d z i e

strajku PKP

Ja k już informowano, dzisiaj przed południem ma być ogłoszone posta­

nowienie kolegium arbitrażu społe­

cznego przy Sądzie Najwyższym, w sprawie sporu płacowego pomiędzy Rada Główną autonomicznego Zwią­

zku Zawodowego Maszynistów P K P a dyrekcją kolei. Związkowcy — maszyniści zbiorą się następnie na posiedzeniu Rady, aby omówić de­

cyzję kolegium i nrzyjać scenariusz ewentualnych akcji protestacyjnych ze strajkiem generalnym włącznie,

Z dostępnych dziennikarzom P A P źródeł związkowych wynika, że data 13 bm. jako termin rozpoczęcia straj ku maszynistów — nie webodri w rachubę. Rada Główna ZZM P K P orzekła, że o zamiarze roz^^zecia strajku powiadomi zainteresowanych

z odpowiednim wyprzedzeniem.

(PA P)

U C H W A ŁA ZM

Zarząd Miejski wyraża pełną ko lidarność z domagającym się wol­

ności, niepodległości i suwerenno­

ści narodem litewskim. Jednocześ­

nie ostro potępia brutalną agresją wojsk radzieckich.

' Aby w sposób symboliczny za­

demonstrować stosunek do tragicz nych wydarzeń na Litwie, Zarząd postanawia zwrócić się do Rady Miejskiej o usunięcie z Pomnika Wdzięczności na pl. Bohaterów go dla Z SR R — sierpa i młota.

Zarząd apeluje do. wszystkich mieszkańców Zielonej Góry, do dzia łających w mieście organizacji po litycznych, społecznych i gospodar­

czych, do zakładów i przedsiębior stwr o szeroki udział w pomocy hu manitarnej Litwie.

Zarząd zwróci się do Rady Miej skiej o przeznaczenie na ten cel z funduszów . miasta odpowiedniej kwoty.

Członkowie Zarządu przekazali indywidualnie na pomoc Litwie po 100 tys. złotych.

ST AN O W ISKO K K F Po raz kolejny za wolność za­

płacono krwią.

Dzieje się tak za wiedzą — o zgro zo — laureata Pokojowej Nagrody Nobla-90 r. twórcy pieriestrojki.

Prezydenta Michaiła Siergiejewicza Gorbaczowa. Jego idea „wspólnego europejskiego domu*’ zbrukana zo stała krwią niewinnych ludzi prze laną na ulicach litewskich miast.

Tak być nie może.

Klub K ultu ry Filmowej utrzy­

mujący kontakty kulturalne z Lit wą z przerażeniem patrzy na roz­

wój wypadków w kraju naszych przyjaciół. Stanowczo domagamy się zaprzestania działań m ilitar­

nych, strzelania do ludzi, pacyfika cji budynków, instytucji państwo­

wych.

Niezbywalne prawa wolności mu szą powrócić na Litwę.

Rada Klubu Klub Kultury Filmowej zwraca się z apelem do mieszkańców Zia mi Lubuskiej o pomoc finansową dla narodu litewskiego, Wpłat do­

konywać można na konto Klubu P K O II O/Ziel. Góro 97521 204SO- 132 z dopiskiem „Litw a".

Zebrane środki przekazane zosta na na ręce rezydującego w Polsce ministra spraw zagranicznych L i­

twy. i *.

Pierwsi ofiarodawcy:

Klub Kultury Filmowej — SOG.nno, Sklepy „Kamasz” — 500.000, Kazimierz Zdrzalik — 50.000 ROAD Ziel. Góra — 200.000.

O Ś W I A D C Z E N I E Z :\ P Z V D U R E G IO N A L N E G O

N S Z Z „ S O L ID A R N O Ś Ć "

W Z I E L O N E J G Ó R Z E Jesteśm y oburzeni przejmujący mi wiadomościami dochodzącymi z L itw y.

Zbrojną przemocą usiłuje się pozbawić naród litewski prawa do demokracji, wolności i niepodle­

głości. W imię ideałów solichrnoś ci łączymy sie ze wszystkimi si­

łami wolneso świat?, w proteście przeciw zbrojnej agresji na L it ­ wę. Dom a?am v sie od Rządu B P zdccvdowr>ne.5o i odważnego sta­

nowiska w sprawie Litw y.

Trup w ubikacji

K ilka ■d.r.j temu w Głogowie, w pomieszc/ei iu ubikacji na dworcu P K P znnteziono zwłoki młodego mę żczyzny. Denatem okazał się narko­

man, mieszkaniec Polkowic, który przedawkował środki odurzające,

(ej)

• «. -• v - i i w . '

SUPERM PRESS

P A W IL O N handlowy 70 m kw. — sprzedam. Gorzów, Baczyńskiego 8.

109-Zb V W P A SSA T A diesel 1934. golfa

1977 — tanio sprzedam. Gorzów, tel.

279-12. 57-GG

B R e d ak to ro w i

KONRADOWI STANGLEWICZOWI

serdeczne w y ra z y współczucia z powodu śm ierci

składa B.O.

M A T K I

zespól zielonogórskiej Rozgłośni Polskiego Rad ia.

K W I E T N I K I

N I K L O W A N E

na 8 k w ia tó w

oraz /

noże firm y

S O L I N G E N

w ciąg łe j sprzedaży Gorzów, ul. Warszawska 158

(przed Cegielnią) tel. 322-542

108-Zb

F I R M A zatrudni młodą kobietę z

podstawową znajomością księgowo­

ści oraz języka angielskiego.lub nie mieckiego. Zielona Góra, tel. 42-31,

wew. 407. 780-2

FIA T A 126p — listopad 19(52 — sprze dam. Gorzów, tel. 266-46, po 16.00.

107-Zb O D STĄPIĘ pomieszczenia na sklep w Głogowie. Głogów, ul. Daszyń­

skiego 13a/4, po godz. 13.00.

3738-C

L I K W I D A T O R P R Z E D S I Ę B I O R S T W A H A N D L O W O - U S Ł U G O W E G O

„ R O D Ł O ” sp. z o.o. w G orzow ie

Z A W IA D A M IA

o o tw a rciu lik w id a c ji spółki na mocy uchw ały wspólników.

W zywa się wierzycieli o zgła­

szanie roszczeń w terminie 1 miesiąca od daty ukazania się

ogłoszenia. 57-GG

Zielonogórska Gorzowska

Głogowska GAZETA NOWA

R E D A G U JE K O L E G IU M : R e d a k to r n a c z e ln y — A n d r z e j B u c k ; z a s te o c y r e d a k t o r a n a c z e ln e g o — A n d rz e j C u d a k , K o n r a d S ta n g le w ic z 1 M iec z y ­ s ła w W ię c k o w ic z ; s e k r e t a r z r e d a k c j i — A lfr e d S ia te c k i; z a s tę p c y s e k r e ­ ta r z a r e d a k c j i - J a n u s z A m p u ła , A n d r z e j G a jd a , J o l a n t a S a d o w s k a . R e­

d a k c j a : Z ie lo n a G ó ra , u l. B o h a t e r ó w W e s te r p la tte 30. te le f o n c e n t r a li 715-40, 59-27, te le k s 0433535, r e d a k c j a n o c n a te le fo n 39-13, t e le k s 0432253; G o ­ rz ó w . u l. C h r o b r e g o 31, te le fo n 228-25, 271-43; G ło g ó w , ul. Ś w ie r c z e w s k ie ­ g o t l , te le f o n 33-29-11. B iu ra o g ło s z e ń w s ie d z ib a c h r e d a k c j i , o d d z ia ła c h

G r o m a d y l a g e n c ja c h . O g ło s z e n ia są p r z y jm o w a n e ró w n ie ż te le f a k s e m 668-22 R e d a k c ja n ie o d p o w ia d a za tr e ś ć o g ło s z e ń , n ie z w r a c a n ie z a m ó w io n y c li te k s t ó w , z d ję ć 1 r y s u n k ó w , z a s tr z e g a so b ie p r a w o s k r a c a n i a o t r z y ­ m y w a n y c h m a t e r i a ł ó w i z m ia n ic h t y t u ł ó w W y d a w c a : AL.PO sc.. Z ie lo n a G ó ra , u l. P o d g ó r n a 43 c. P r e n u m e r a t a : z g ło s z e n ia p r z y j m u j ą o d d z ia ły i d e le g a t u r y R S W „ P r a s a - K s i ą ż k a - R u c h ” — P r z e d s ię b i o r s t w a U p o w s z e c h n ia n ia P r a s y i K sią ż k i o r a z d o r ę c z y c ie le . D r u k : D r u k a r n i a P r a s o w a Z W P , Z ie lo ­ n a G ó r a , u l. R e ja 5. N r In d e k s u 350788.

(3)

991

:ną so

! WOl- :enno-

ocześ- gresjł ly za-

ragici 2arząd Rady mnika iw go

stkicli

>o dzia cji po podar- siębior icy hu ' Miej

cel z iedniej okazali vie po

se za- 0 zgro agrody trojki, ewicza ólncgo

na zo 1 prz«

miast.

utrzy- z Lit a roz- aszych agamy lilitar-

eyfika ństwo- ici mu łubu :wrac.a w Zie nsową at do- Klu bu

20460- zosta Polsea :h Li-

500.niio,

sno.noo,

ńO.OOO 100.000.

~g o

rający ącym i się wa do nodle- 3rnoś mi si- iteście Lit- iu B P ta-

■ m

li

e. w w oreu ao mę a rk o - który jące.

(ej)

etę * gowo- ib nie 42-31, 730-Z sprze lfi.00.

07-Zb sklep iszyń-

I7.-W-C

GO

ki 6w.

?ła- e 1 się G G

NR 10(66) 15.01.1991

GAZETA NOWA

Miody, zd o ln y... bezrobotny

Bezrobocie jest przykre dla każdego, kogo dotyka. Najbardziej przeżywają je jednak ludzie młodzi. Zwłaszcza absolwenci szkół, dla których po latach nauki brakuje zajęcia. Na początku roku biu ra pracy w woj. gorzowskim dysponowały dla nich tylko 22 ofertami, podczas gdy zarejestrowanych było aż 2.283 absolwentów bez pracy, w tym 1339 kobiet.

N ajw ięcej z nich zamieszkuje na terenie działania Rejonowego B iu ra P ra c y w Gorzowie. Następnie — w Cnoszcznie, Myśliborzu i Międzyrzeczu. Wśród bezrobotnych absolwentów było 74 po stu­

diach wyższych, 677 po szkołach średnich zawodowych, 424 po li­

ceach ogólnokształcących i szkołach policealnych oraz-aż 1.118 po zasadniczych szkołach zawodowych. M ałym pocieszeniem jest fakt, że gorzowscy absolwenci stanowili „tylko ” 10,8 proc. ogółu bezro­

botnych w województwie, podczas gdy średnia krajowa wynosi 15,5 procenta.

Teoretycznie młody bezrobotny może ubiegać się o kredyt ban­

ko w y na uruchomienie działalności gospodarczej. Teoretycznie, bo w końcu zeszłego roku istniały poważne trudności z uzyskaniem te­

go — i tak drogiego — kredytu oraz pożyczki z funduszu pracy. W ie lu gorzowskich absolwentów nadal więc poważnie myśli o emigra­

cji za chlebem... (A. W.)

PGR-owcy piszą do premiera

Rada Pracownicza, dyrektor i N S Z Z „Solidarność” w P P G R w Choszcznie, są kolejnym przedsiębiorstwem PGR-ow skim z woj.

gorzowskiego, które skierowało protest do premiera, marszałków Sejm u i Senatu oraz ministra rolnictwa. Sprzeciw dotyczy przede wszystkim obowiązku odprowadzania dywidendy od wartości środ­

ków trw ałych i stosowania restrykcyjnego podatku od ponadnor­

m atywnych wynagrodzeń.

„Poziom wynagrodzeń naszych pracowników w porównania z- innym i działami gospodarki narodowej od lat systematycznie się pogarsza i dziś ,est już prawie o połowę niższy od przemysłu (...) Od kilku miesięcy rośnie liczba osób, których wynagrodzenia są niższe od poziomu płac najniższych i zasiłków wypłacanych dla bez robotnych” , czytamy m.in. w piśmie. Zapowiada ono — na znak protestu — oflagowanie P P G R Choszczno, a w przypadku nie pod­

jęcia w- ciągu miesiąca satysfakcjonujących decyzji, ostrzega przed rozszerzeniem akcji, do strajku czynnego włącznie. (cud)

Prywatyzacyjne plany „Hovify

M iniony rok nie był łatw y dla Fab ryk i Dywanów Novita w Zie­

lonej Górze. N ajp ierw zanotowano spadek popytu na produkowa­

ne wyroby, później wykładziny i w łókniny techniczne zaczęły się cieszyć uznaniem kupujących. Ten optymistyczny trend utrzymał się do końca grudnia ub.r. Pozycja startowa firm y nie należy więc do najgorszych, choć pracujący w niej ludzie mają świadomość ist niejących zagrożeń.

Można bowiem powiedzieć, że już nastąpił wzrost kosztów, któ­

rych nie da się „schować” w podniesionej cenie artykułów produ­

kowanych przez ' ‘irykc. Należą do nich wyższe ceny na energię elektryczną i paliwa, wzrost podatków od nieruchomości, podniesio na stawka amortyzacji. Dlaczego nie można podnieść'ceny? Ponie­

waż sporą konkurencję stanowią w ykładziny i dyw any z importu.

Ich cena nie wzrosła z powodów wymienionych wyżej. Na razie oferta N ovity znajduje non-stop nabywców.

Jednak nie tylko bieżącą produkcją żyje zakład. Coraz większych rum ieńców nabiera sprawa pryw atyzacji fabryki Dyrektor, Marek Górny otrzyma! już zgodę organów wewnętrznych przedsiębiorst­

wa, a więc Rady Pracowniczej i Zebrania Delegatów, na przekształ e"nie firm y w jednoosobową spółkę skarbu państwa. Ula to nastą­

pić z początkiem m arca br. Natomiast od 1 lipea br. N orita powin­

na stać sie zakładem z przewagą kapitału prywatnego. Wysłano już wstępne oferty sprzedaży akcji do wielu firm zachodnich. Jeśli sko­

rzystają z oferty, w przeszłości N orita może nas zaskoczyć zupełnie

nowymi rodzajami wykładzin. (et)

Hauczyciel - gwałciciel

31-letni W iesław K.. nauczyciel z Gorzowa, żonaty, ojciec dwojga dzieci, oskarżony został o próbę dokonania gwałtu n« nieletniej dziewczynie.

Uczennica jednej z gorzowskich szkół po lekcjach postanowiła wrócić autostopem do rodzinnego Barlinka. Wyszła więc na ulicę Świerczewskiego w Gorzowie i zatrzymała małego fiata prowadzo nego przez W iesław a K.

Gdy m inął Kłodawę skręcił on w leśną drogę, zatrzymał wóz, w ią czył radio i w yją ł żyletkę. Następnie kazał dziewczynie rozebrać się. Ta zaczęła płakać i prosić go, by nic złego jej nie zrobił.

Po chwili nauczyciel wyprowadził dziewczynę w las i znów ka­

zał się jej rozebrać. Zagroził, że w przeciwnym razie oszpeci ją ży­

letką. Wystraszona dziewczyna uklękła przed nim na kolana bla­

ga- jąc o litość. Nauczyciel nie zmienił zdania. Dziewczyna zaczęła więc się rozbierać.

Udało się jej jednak skorzystać z nieuwagi napastnika, i zbiec.

Z :trzvmała dwóch mężczyzn i opowiedziała im o .swojej przygo­

dzie. Ci obezwładnili napastnika i wezwali policję.

Sąd Rejonowy w Gorzowie skazał W iesława K. na 1 rok pozba­

wienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i zakaz w ykonyw ania za­

wodu nauczyciela i w ychow aw cy na 2 lata.

W yro k nie jest prawomocny. (A. W.)

Komu plombą?

Odsetek starych, wym agających już tylko pilnej rozbiórki, do­

mów jest xv, Myśliborzu znacznie większy niż w innych miastach regionu, Na przeszkodzie zrealizowania rozbiórkowych planów sta­

je brak mieszkań dla w ykwaterow anych lokatorów. Budownictwo komunalne jest tu wspomnieniem. O ^atni budynek udało się bo­

wiem wybudować przed trzema laty. Z drugiej strony, władz m ia­

sta nie naciskają budowlani inwestorzy. Zainteresowanie tzw. bu­

downictwem plombowym jest znikome. Dotychczas powstała tylko jedna „plomba” na ul. Bbhaterów Warszawy. B y ć może straszakiem iest tw ardy wymóg, by w parterach powstających plomb znajdo­

w ały się placówki handlowe, lub usługowe.

W tym roku na przetarg pójdzie ok. 10 działek, uzyskanych w

W yniku rozbiórek. Czy będą chętni? (jas)

K o n k u r s p l a s t y c z n y

„Odkryć e Am eryki”

Wojewódzki Młodzieżowy Dom K u ltu ry w Zielonej Górze zaprasza dzieci i młodzież szkolną w wieku od 6 do 14 lat do udziału w konkursie plastycznym organizowanym przez Św iato ­ we Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci „Am ade” w Hiszpanii.

Tematem konkursu jest odkrycie Am eryki.

Prace wykonane dowolną techniką na kartonie o wym iarach 32x24 cm opisane (imię i nazwisko, wiek, adres autora i tytuł pracy) należy przesłać pod adresem W M D K w Zielonej Górze, ul. Dzika 6, do .1 marca 1991 roku. (r) /

C z e k a n a s t r u d n y r o k

Rozmowa z burmistrzem Skwierzyny R Y S Z A R D EM S Z C Z E P A N IA K IE M

— Które z problemów miasta czekają na rozwiązanie w tym ro ku?

— K ilk a inwestycji. Najważniej szą jest kolektor na ul. Waszkie­

wicza i Grunwaldzkiej. Budow a­

ne są tam 3 bloki Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej, jeden komunalny i 2 domy „L a su ” . Unio wa przewiduje koniec prac przy kolektorze na czerwiec. Musim y zrobić remont kapitalny kolekto­

ra przy ul 2 lutego. Wiąże się to z modernizacją międzynarodowej trasy nr 3 i drogi' w kierunku Po znania. Nie udało się tych prac zsynchronizować, co przejeżdżają­

cy Skw ierzyną widzą. Nic wiemy,

czy warto zaczynać budowę kolej nego, 23-rodzinnego bloku komu­

nalnego, bo kolektory są dla bud żetu ogromnym obciążeniem.

— Co pan powie oczekującym rodzinom?

— Nie jest źle, w mieście budu je się dużo. Istnieje u nas 8 spół­

dzielni mieszkaniowych. W tym roku tylko w ramach budownic­

tw a komunalnego zasiedlimy blok przy ul Jag ie łły i 24-rodzinny przy ul. Żeromskiego. .

— Bolączką miasta są też oczeku jące na remont kamienice...

— Tak. Cale centrum to stara substancja mieszkaniowa, ale do­

piero po inwentaryzacji mienia — co państwowe, a co komunalne — będziemy zastanawiać się, jakie kamienice sprzedać, restaurować, a jakie wyburzyć. Wstępnie przy­

mierzamy się do wyburzenia 4 budynków. M am y chętnych. Sam i zburzyliby kamienicę i na jej miej sce postawili nową w stylu sta­

rówki. Dla nas to ciekawe propo zycje, bo miasta na to zwyczajnie nie stać. Mam y też już pierwszą wycenę kamienicy przy ul. Dą­

browskiego, która pójdzie na prze targ.

— Ale mieszkańcy Skw ierzyny narzekają i na innC bolączki...

_ Od 6 lat obiecuje się nam au tomatyczną centralę telefoniczny na 2 tysiące numerów. Teraz „bą­

k a ” się tylko o tysiącu numerów.

M am y problemy z uzbrojeniem t«

uenów. Ludzie pytają jeszcze o stan dróg i oświetlenie ulic. G dy wszystko rozbija się o pieniądze, a i o ową inwentaryzację mienią, która nie pozwala urzędowi praco warć sprawnie.

— Które z tych zadań nie bę­

dzie zrealizowane w tym roku?

— Czeka nas trudny rok. Dlata go najważniejsze — to zacząć.

Rozm awiała G R A Ż Y N A C U D A K

Żadne inne miasto — poza Zakopanem — nie posiada tak boga­

tej kolekcji dziel W ładysław a Hasiora — jednego s najw ybitn iej­

szych plastyków polskich. Kolekcja z gorzowskiego B W A jest czę­

sto zapraszana do salonów zagranicznych. Dyrektor Jerz y Gąsiorek odwiedził z nią Londyn, Budapeszt, Finlandie, Jugosławię itd. O prawo jej eksponowania ubiega się wiele polskich galerii. Tym J e ­ rzy Gąsiorek zwyczajnie odmav;ia. bowiem prace Hasiora s(? trud­

ne do transpo rtowania, a każde przenosiny skracają ich żyioot. Os­

tatnio z prośbą o wypożyczenie tej kolekcji przyjechał specjalnie dyrektor B W A z Zielonej G óry Mieczysław Łapanowski. Trzeba przyznać, że bez większego entuzjazmu, ale zgodził się dyrektor Gą siorek na udostępnienie wystawy. Obaj panowie dyrektorzy uzna­

li, że. w niepamięć powinny iść czasy niezdrowej ryw alizacji miast a czas najwyższy doprowadzić do współpracy. W przyszłości zna­

czące w ystaw y mogłyby być eksponowane kolejno w ob'i m ia­

stach. (K K )

Fot. K A Z IM IE R Z L IG O C K I

Sanitarna fikcja

Teiewizja z nieba

Mimo niespotykanego w innych rejonach kraju rozwoju zbior­

czej telewizji satelitarnej, wzrasta liczba mieszkańców wojewódz­

twa gorzowskiego, którzy instalują sobie, indywidualne anteny d»

oglądania „telewizji z nieba". Przoduje pod tym względem Gorzów, ale niewiele w tyle pozostają inne miejscowości województwa. W y ­ starczy w yjść na dwór, by dostrzec mnóstwo charakterystycznych czaszy na dachach budynków nie tylko jednorodzinnych...

Statystyczny gorzowianin decy- łatwianie formalności wydłużało .i •. ) r m na im- się z powodu konieczności przepro dujący s u . . - , , ■ wadzenia w yw iadu środowiskowe niej 5 milionów złotych na kolej go na temat kandydata na sateli- ną w swym życiu przyjemność, tarnego telewidza Dziś te rygory to człowiek, który urządził już so styczne wymogi należą już do prze sziości, choć nadal śmieszą. Proce dura w ydaw ania zezwoleń zosta­

ła bowiem mocno uproszczona i nieco świata i obejrzał mnóstwo jest niekosztowna.

bie mieszkanie, przeważnie posia­

da niezły samochód, zwiedził co

kiełbasa z psa

Zwierzenia Państwowego Tere­

nowego Inspektora Sanitarnego w Żarach — Rudolfa Orłowskiego:

Zm iany ekonomiczne wyprze­

dziły podstawy prawne i teraz przepisy powinny być zmienione.

Jest na przykład w eterynaryjny inspektor sanitarny, któremu po dlegają rzeźnie, masarnie i tzw.

uzysk mleka, a efekty są takie, że jedna osoba, która ma taki sam re jon działania nie jest w stanie o- panować sytuacji, skontrolować wszystkich ubojów i handlu. Nie ma po prostu fizycznych możliwo­

ści nie tylko zbadania mięsa na targu i we wszystkich ubojniach, ale również kontroli uzysku mie ka.

Wszystkie przetwórstwa rybne należą do weterynaryjnego jnspek lora Sanitarnego .To w ym ysł by­

łego premiera Jaroszewicza, zmie rzający do rozdrobnienia odpowie dzialności. Obecnie rynek „h u la” .

•Ta mogę wkroczyć do rzeźni w te­

dy. kiedy mam poszlaki z detalu.

Słowem — niepotrzebnie zazębia się. praca dwóch inspektorów.

Uważam, że na powrót to wszystko należy scedować na Sanepid. M a ­ my na miejscu laboratorium. J e ­ steśmy w stanie w każdej chw ili pobrać próbki wędlin, przenieść je w torbach chłodniczych do la boratorium i wykonać badania.

Nie robimy tego. bo w m yśl prze pisów to nie nasza sprawa. Nie

wolno kupować kiełbasy na placu targowym. Zdarzają się zatrucia, a my nie jesteśmy w stanie złapać sprawców. To prawda, że w skie pie w ędliny są o parę tysięcy zło tych droższe, ale kto wie, z czego jest zrobiona kiełbasa oferowana przez przygodnych sprzedawców?

Może z psa?

Dzień w dzień mamy tu kolejkę ludzi, którzy chcą handlować wszystkim. Na gwałt otwierają sklepy we własnych domach. Nie mają warunków, bo oto wspólny korytarz .kuchnia, W C i sklep z artykułam i spożywczymi i chemi­

cznymi. Owszem, na zachodzie sprzedaje się zarówno w yroby che miczne jak i spożywcze w tym samym pomieszczeniu, ale jak tam są opakowane te wyroby- — her­

metycznie. nie ma żadnych zapa­

chów, jedno do drugiego nie prze­

nika.

Tragiczna jest higiena w szko­

łach. Nie ma środków myjących, a ja muszę nabierać wody w usta i udawać, że nasi ludzie w ielu nie prawidłowości nie widzą. Toleruję brak higieny, przedłużam terminy wykonania zaleceń .ale nie postę­

puję zgodnie z literą prawa, tylko zgodnie z literą sumienia. W szy­

scy dociskają pasa, brakuje pie­

niędzy. Tymczasem jeżeli Ja ś nie nauczy się higieny w szkole, to później Ja n będzie brudasem...

(Z.R.)

film ów na wideo, a wciąż jest cie

kaw y innych krajów — Po zakupie urządzenia nale­

ży zgłosić się do naszego urzędu jeśli w całrm 1989 roku miesz- przy ulicy Pocztowej w Gorzowie, i • snrynwtitip w ypełnić stosowny wniosek poda kancom w o jew o dzU a gorzowskie ^ dang technjczne urzą_

go wydano 35 zezwoleń na używa lżenia, wykupić znaczki skarbo­

nie anten satelitarnych do indy- we Za symboliczną kwotę 1.200 zł wi dualnego odbioru, to w roku ze — wyjaśnia H. Pióro. — Ani my,

, 1 i i i a w riaou trzech ani policja nikogo nie sprawdza- szłym az 214, a w cią„u trzecn ^ ^ mteresuje nas< kt0> gdzie pierwszych dni stycznia roku me . za jIg kupi} urzac]zenia Ważne żącego — już 18. tylko, żeby spełniały one wymo- , . , gi techniczne. Wówczas można u- Ilelena Fioro, kierow nik działu Zy S]<a(t zezw*olenie nawet „od rę pocztowego w D yrekcji WojewÓdz k i” .

kiej Polska Poczta. Telegraf i Te lefon w Gorzowie zdaje sobje.spra we. że. wcale niemała liczba mie

Uzyskanie zezwoleń przez użyt­

kowników < indywidualnych anten --- - — ; .... - — .v satelitarnych jest o tyle istotne, szkańcóiv województwa zśfnstalo £e j j stycznia wchodzi w życie wała' anteny indywidualne bez w y uchwalona niedawno nowa usta- maganego zezwolenia. wa o łączności. Za brak zezwole­

nia przewiduje ona szereg sankcji, Jeszcze do niedawna zare.iest.ro- do konfiskaty nie tak w końcu ta wanie urządzeń do odbioru tele- niego urządzenia włącznie. W arto w izji satelitarnej wymagało od zatem we własnyip interesie do- gorzowian wieiu zabiegów. Trze- pełnić niekosztownych .formalno*

ba było w Okręgowym Inspekto- ci, by ustrzec się przykrości. Mi- racie Państwowej Inspekcji Radio nisterstwo Łączności przewiduje w ej w Zielonej Górze złożyć wnio bowiem powołanie inspekcji, któ- SPk o zezwolenie na zakup tych ra w ychw ytyw ać będzie ludzi uzyt urządzeń. Każdy taki wniosek był kujących anteny satelitarne bez następnie opiniowany przez róż- zezwolenia...

ne instytucje, także milicję: Za- (A. W .)

Czy będzie

fabryka domów?

Wiele wskazuje na to. że jeszcze w tym roku na obszarze 34 hektarów przy drodze wiodącej z Dąbroszy- na do Kostrzyna rozpoczuą się ro­

boty przy budowie fabryki domów jednorodzinnych. Na tę poważną in westycję zdecydował się obywatel niemiecki pochodzenia polskiego.

Fabryka będzie produkować drew niane elementy domów dla klientów zagranicznych oraz krajowych. Umo żliwią one montaż domu w ciągu zaledwie dwócli tygodni.

W pierwszym etapie planuje się w niej zatrudnić 150 osóli, a docelo wo — 500 W warunkach sporego bezrobocia wśród mieszkańców Ko­

strzyna. fabryka ta będzie więc bar dzo pożyteczna.

(A. W.)

Pluralistyczny wajt

W jednej z podnowosolskich wsi miejscowy zakład rolny organizo­

w ał bak sylwestrowy, na który wy bierali się m.in. były naczelnik gmi ny, kierownik posterunku policji lo kainej... i wybrany w ubiegłorocz

“nych wyborach „pluralistyczny”

wójt.

Gdy ten ostatni dowiedział się, że będzie bawić się na sali z tzw. no menklaturą, poprosił do siebie przed stawiciela organizatorów i zażyczył sobie, abv spróbował wybić to im z głów.

B y ły naczelnik i kierownik poste runku nie chcąc wójtowi psuć zaba wy, zrezygnowali r biletów i spędzi li tę noc we własnych domach. Na drugi dzień okazało się, że niepo­

trzebnie, bo najwyższy gminny do­

stojnik zrezygnował z balu kilka go dżin przed północą, nie zjawiając śię wcale.

. (ej)

Jeziora łagodzą klimat

Radzyń — niewielka miejsco­

wość w okolicach Sław y. Znajdu je się tutaj stacja badawcza pa­

rowania Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Głównym za daniem praęujących w niej osób jest obserwacja obiegu wody w przyrodzie. Opad to jedna ze skła dowych cyklu hydrologicznego. In ną składową - niezmiernie waż­

ną — jest narowanie. L a ic y — naj prawdopodobniej nie zdają so bie sprawy, iż istnieje ono cały czas. Oczywiście latem jego natę żenie jest dużo większe. Stacja ba dawcza zajmuje się natężenieiti, wartością, a także wielkością pa­

rowania w latach suchych i mo­

krych. Dlaczego ulokowano ją w ła śnie w Radzyniu?

Alfred Rosler, kierownik stacji badawczej parowania w Radzy­

niu, pasjonat Swego zawodu.

Fot. M A R E K W O Ź N IA K

— Ponieważ jezioro Sławskie ma najkrótszy okres zalodzęnia w Polsce i panuje tu specyficzny kii mat oceaniczny

Ostatnie lata meteorolodzy o- ceniają jako suche. M iały na to w pływ także łagodne, bezśnieżne zimy. Spowodowały one jednocze śnie spadek wód gruntowych. Tym czasem odbudowanie ich poziomu jest niezmiernie trudne. Tę nieko­

rzystną sytuację pogłębia fakt, iż w okolicy brakuje zbiornika re­

tencyjnego, w którym mogłaby gromadzić się woda.

Zapewne nie wszyscy wiedzą, że to co dzieje się w obrębie jeziora Sławskiego i rzeki Obrzycy ma w p ływ na ilość wody, jaka docie­

ra do Zielonej Góry.

Oprócz pomiarów parowania. W stacji meteorologicznej w Radzy­

niu prowadzone są badania zanie­

czyszczenia powietrza. Jest to rao żliw e dzięki zamontowaniu sieci monitoringu. Dzięki niej w iad o ­ mo, ile ton pyłów siarczanow ych rocznie spada na k ilo m e tr k w a d ra to w y powierzchni. Na p rz ykład w Dębczynie spada 6 ton p yłó w . Na tom iast w S w ię tn ie te opady sza cu je się na 3,9 tony.

Obserwując lasy, a szczególnie zachowanie drzew, łatwo zauwa­

żyć zanieczyszczenie powietrza.

Z w yk le cykl opadania igieł sosno w ych wynosi 7 lat. Tymczasem w lasach w okolicach Głogowa — igły opadają już po 2— 3 latach.

Po raz kolejny znajduje potwier­

dzenie w praktyce hipoteza, iż przemysł działa zabójczo na śro­

dowisko naturalne człowięka.

(et)

Cytaty

Powiązane dokumenty

karskiej Stilonu — Zenon Burzawa. W czołow ej dziesiątce znaleźli się przedstaw iciele pięciu dyscyplin. bow iem cały czas utrzym yw ała się przewaga Chrobrego.

jor w yraził ubolew anie z powodu, jak to określił, barbarzyńskiego ata- nu irackiego na Izrael i ośw iadczył, iż stało się jasne „jak absolutnie

branie, które odbędzie się dzisiaj 23 bm. w lokalu Oddziału PTTK przy ul. Św ierczew skiego. Zarząd opowiedział Się jednak za fundacją i nad taką m

Ja bardzo współczuję Radkemu i nie dziwię się, iż najlepiej biega w Innsbrucku, Ho­. landii, albo za

Wobec opisu brudu bezsilna jest nawet poezja deka dencji, więc piszący nie podejmuje się tego: stwierdza tylko. Ocenia zawartość xvłasnej kiesze ni i

W Atenach zwraca się uwagę, że strumień uchodźców zwiększył się ponownie już po wizycie w Tiranie premiera Grecji Kouslanlinosa Mi- eotakisa, podczas której

Chociaż nie gardzą również Mnożą się także wypadki krót- mercedesami. Tak było w przy- kotrwałego użycia pojazdów bez padku kradzieży na parkingu strze

Został w ybrany w demokratycznych wyborach, więc w swych posunięciach też stara się być demokratyczny.. Gm ina należy do średnio