• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 176 (10 września 1991)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 176 (10 września 1991)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

W ychodzi n a ło, że w o jew o d a go-

•ło w sk ł VVacław N ie w iaro w s k i w y ­ przedził p re m ie ra B alcero w icza w

"łożeniu s to su n k ó w gospodarczych

*® w schodnim sąsiad em , w no w y ch e u ro p ejsk ich re a lia c h . Z anosi się b o ­ d łem n a p ierw szy , w y m ie rn y e fe k t W spółpracy re g io n u gorzow skiego z f°sy jsk im obw odem W oroneż, za­

d ek la ro w a n ej w p o d p isa n ej n ie d a w ­ no um o w ie. B ędzie n im sp rzed aż, jeszcze w ty m m iesiąc ;, 20 tysięcy

‘Oa ż y ta, zaleg ająceg o w w ie lu gorzo

"'sliich g o sp o d arstw a ch , k tó reg o nie

^•“gą sk u p ić PZ Z -y. T era z pozostaje ty lk o d o g ra n ie tec h n icz n ej stro - j1? p rzed sięw zięcia. D oskonałą k u tem u c k ? z ją będzie p rz y ja z d do Go

**a\va w o ro n e sk ic h e k sp e rtó w , k tó -

— zgodnie ze w sp o m n ia n ą um o

"3 — z sjąó się m a ją tw o rz e n ie m poi

*<o-rosyjskiego p rzed sięb io rstw a.

(jas)

M r 1 7 6 ( 2 3 2 ) 9 1

1 0

w r z e ś n ia 600 zł

WSZYSTKO DLA

I ZMOTORYZOWANYCH

W R z e s z o ta r a c h , n a t r a s ie L u b in L e g n ic a o t w a r t a z o s ta ła n o w a

• ta c ja b e n z y n o w a . N ie b y ło b y w n ic d z iw n e g o , g d y b y n ie b o - 8at« z a p le c z e o b ie k tu . J e s t t u b a r

^ y b k i e j o b s łu g i a t a k ż e s a lo n sp rz e d a ż y s a m o c h o d ó w . T o p ie r w -

*zy w L e g n ic k ie m p r z y k ła d k o m - P b k s u s łu ż ą c e g o z m o to ry z o w a ­ nym . I n w e s t y c j a n ie b y ła p r o w a ­ dzo n a o d z e r a . S k o r z y s ta n o b o ­ g ie m z i s tn ie ją c e j w R z e s z o ta r a c h

“ a zy ro ln ic z e j, k t ó r ą o d p o w ie d n io ł z k o rz y ś c ią d la s a m o c h o d z ia rz y P rz e b u d o w a n o . P l a n u je się ta m tak ż e w y k o n y w a n ie d r o b n y c h n a ­ p ra w s a m o c h o d o w y c h , w y m ia n y

°>eju e tc .

U s ta w a u c h w a lo n a w S e jm ie w s o b o tę 7 b m . m ó w ią c a o n o w y m s y s te m ie o d p ła tn o ś c i z a le k i z a k ła d a u t r z y m a n i e p r z y w ile ju d o be*

p ła tn e g o z a k u p u le k ó w je d y n ie d la h o n o r o w y c h k r w io d a w c ó w — o d e b r a n o go k o le ja rz o m , w o js k o w y m i p o lic ja n to m .

WOJEWODOWIE

PISZĄ DO PREMIERA

D»iś u w o je w o d y z ie lo n o g ó rs k ie -

*° J a r o s ł a w a B a r a ń c z a k a g o śc ić

■^dą w o je w o d o w ie ze S z c z e c in a i , ’ r o c ła w ia — M a r e k T a ła s ie w ic z ' M iro s ła w J a s iń s k i. J a k s ię d o ­ w ia d u je m y c e le m s p o tk a n ia je s t p r a c o w a n i e k o n c e p c ji w s p ó ln e g o ''U s tą p ie n ia d o p r e z y d e n ta i p r e ­ s e r a o sz c z e g ó ln e z a ję c ie s ię i

P e c ja ln e p o t r a k t o w a n ie „ p a s a

" ^ o d r z a ń s k i e g o ”.

W ię c e j n a t e m a t sz c z e g ó łó w te g o ''y s t ą p i e n i a d o w ie m y s ię p o d c z a s OTifercncji p r a s o w e j z a p la n o w a ­ nej n a g o d z in ę 15.00. (st.)

W p o n ied z iałek a p te k a k o lejo w a w Z ielo n ej G órze fu n k c jo n o w ała n o rm aln ie. P raco w n icy a p te k i m ieli je d y n ie w ięcej p ra c y niż w o sta t­

n ich d n iach — odno to w ali w zm ożo­

n y ru c h k lie n tó w . K iero w n iczk a n ie o trz y m a ła n a ra z ie żad n y ch roz o o rząd zeń dotyczących ew en tu a ln y c h zm ian w z asad ach sp rz ed a w a n ia le

Kacedeńczycy -

za niepedległeścią

P raw dę 75 p ro c e n t M acedończy­

ków , k tó rz y w zięli u d z ia ł w n iedziel n y m re fereo d -^m w sp ra w ie n iep o ­ dległości t e j re p u b lik i .opow iedziało się za je j su w ere n n o śc ią — pisze ag en cja T an jug, zaznaczając, że są to w y n ik i częściow e .u zy sk an e po sp ra w d z e n iu d w ó ch trz e c ic h o d d a ­ n y c h głosów .

M acedonia jest trz e c ią re p u b lik ą ju g o sło w iań sk ą (,po Serfbii i C h o rw a- cji), k tó r a zo rg an izo w ała re fe r e n ­ d u m w sp ra w ie niepodległości.

P re m ie r S F R J A n te 3Łarkovic za­

pow ied ział p rz eb u d o w ę rz ą d u jugcslo w lań sk ieg o . Z m ia n y m a ją zostać p rzep ro w ad zo n e w e w sp ó łp ra cy z p a rla m e n te m f e d e ra ln y m i w szystki ia i re p u b lik a m i. R e z u lta ty ro im ó w

(C ią g d a ls z y n a str. 2)

ków . nie wiie ró w n ież co d a le j b ę dzie z a p te k ą : cży będzie istn ia ła , a jeś li ta k to n a jak ic h zasadach.

P ra c o w n icy są n iep ew n i sw ojego lo su 1 z n iecierp liw ien i b ra k ie m jasn o zary so w an y ch p lan ó w re g u lu ją c y c h ich s y tu a cję, ja k a p o w s ta n ie z chwi lą w e jśc ia u sta w y w ż y d e .

N a to m iast w zielo n o g ó rsk iej po­

lik lin ice dziś jeszcze ła tw ie j o le ­ k i niż o in fo rm a cje . K iero w n iczk a a p te k i b y ła zaskoczona w iz y tą d rien m k a r z a ; zresztą w y w iad ó w n ie u - d z ie la bez zgody d y re k to ra , k tó ry w te j k w estii, ja k z a p e w n io n o 'm n ie w sz p ita lu , je s t n iezastąp io n y .

N ow y sy stem o d p łatn o ści za le ­ k i n a ra z ie n ie d o ta rł n a gorzow s­

kie podw órko. N ajp raw d o p o d o b n iej w ytyczne w te j sp ra w ie w e jd ą w życie za m iesiąc. W G orzow ie fa r m aceu ty czn y ra e k sp e ry m e n te m obję

(C ią g d a ls z y n a str. 2)

L e w e " p o d p i s y

O k r ę g o w a K o m i s j a W y b o r c z a w P o z n a n i u z a k w e s t i o n o ' v a J a p r a w i e p o ł o w ę z o k . 5 5 0 0 p o d p i s ó w p o p i e r a j ą c y c h l i s A . ^ y f c o r c z ą P a r t i i „ X ” — p o i n f o r m o w a ł p r z e w o d n i c z ą c y '-L* W M a r i u s z T o m a s z e w s k i . N i e p r a w d z i w e b y ł y n u m e r y

| ° v . o d ó w o s o b i s t y c h , n i e z g a d z a ł y s i ę o n e z n a z w i s k a m i a d r e s a m i . P a r t i a „ X ” z o s t a ł a j e d n a k w P o z n a n i u z a r e j e s r o \ v a n a . O t o s z c z e g ó ł y .

K -a jo - sty k a n d y d a tó w n a posłów P a rtii

„v S ° K o m ite tu W yborczego P - r to ..X ” — pow iedział M. T om aszew s­

ka tPs “ a n u ^a M ć-rcz-N am yslow s- ki. W śród d o k u m en tó w był w ykaz C^°. k o m t& d o k u m e n ty z a w ie ra ją c y podpisy w yborców . J a k łct ane z r e je s tr a c ja ok ręg o w ej li w y n ik a z o rd y n a cji w yborczej, ta-

l®@ls§ra @ S w @ I n i e

r o z s n e m y z E W G ?

T erm in n aszy ch k o le jn y c h ro zm ó w t EW G n ie b y ł o k reślo n y , n ie b y ło z a te m czego o d w o ły w ać — p o w ied ział d z ie n n ik arz o w i P A P w i ­ c e m in is te r w s p ó łp ra c y gospodarczej z z a g ra n ic ą , A n d rz e j O lechow ski

— k o m e n tu ją c in fo rm a c ję a g e n c ji R e u te ra , ja k o b y P o lsk a o d w o ła ła ro zm o w y h a n d lo w e z EW G , p la n o w a n a n a 19-20 bm .

„S ąd ziliśm y , że zgodni# a d e k la ra c ja m i r a d y 1 p a ń s tw czło n k o w ­ sk ich EW G, 6 bm . R a d a M in istró w EW O p o d e jm ie d ecy z je, k tó re um o żliw ią odbycie k o le jn e j ru n d y n eg o cjacji. J a k w iad o m o , R ad$ M in i­

stró w EW G n ie o siąg n ęła co n se n su su i o d łożyła o sta te cz n ą d e cy zję do 30 bm . W te j s y tu a cji, p o n iew aż in s tru k c ja n e g o c ja c y jn a EW G pozo­

s ta je n iez m ie n io n a , n iem o żliw e jes t p rz ep ro w a d z en ie k o le jn e j ru n d y ro k o w a ń , gdyż b y ła b y o n a w y łą c z n ie p o w tó rz en iem n aszy ch sta n o ­

w isk z p o p rz ed n ic h r u n d ” — po w ied ział A. O lechow ski.

D y r. J a r o s ła w M u lew icz * D e p a rta m e n tu M ięd zy n aro d o w y ch S to su n ­ k ó w E k o n o m iczn y c h M SZ d o d ał, i « d ialo g za W sp ó ln o tam i E u ro p e jsk i

m i n a szczeblu e k s p e rc k im b ęd zie to cz y ł się n a d al.

P rz y p o m n ijm y , że F ra n c ja , o b a w ia ją c się o w ła s n y c h hodow ców w o ło w in y , z ab lo k o w a ła p ro p o z y cję z ao fe ro w a n ia lep szy c h w a ru n k ó w d la P o lsk i, C zecho-S łow acji 1 W ęg ier. A rg u m e n tu ją c aw o je stan o w isk o ty m że W spólnota p o w in n a pom óc Polsce, C zecho-S łow acji 1 W ęgrom w e k ­ sp o rcie n a ich tr a d y c y jn e r y n k i, tj. do Z SR R i do E u ro p y Ś ro d k o w ej, z a m ia st dopuszczać te k r a je n a ry n e k EW G.

Douglas Hard

w M oskw ie

M in is te r s p ra w z ag ra n ic z n y ch W.

B ry ta n ii D o u g las H u rd p rz y b y ł dzi s ia j z d w u d n io w ą w iz y tą do M o­

skw y.

D o u g las H u rd b ęd zie u czestn iczy ć

■w in a u g u ra c y jn e j s e s ji k o n fe re n ­ cji n a te m a t p ra w czło w iek a od b y ­ w a ją c e j się w M oskw ie w ra m a ch

p ro c esu K B W E. (AP)

k ic h podpisów p o w in n o być co n a j m n iej 3 tys. N a złożonej n a m liś­

cie było 5513 podpisów . P ra k ty k ą , k tó r ą p rz y ję liś m y w k a żd y m p rzy p a d k u , nie ty lk o w sto s u n k u do P a r tii „ X ”, było, że sp ra w d z aliśm y w szczególności n u m e ry i serie do w odów osobistych o raz liczbę cy fr w n u m era ch .

P ie rw sz a k o n tro la w y k a za ła p e w ne nieścisłości w 30 w y k azach za­

kw estio n o w aliśm y aż 478 podpisów . M ów iąc d e lik a tn ie . bvły one w j a ­ k iś sposób n ieścisłe. P o n iew aż b y ła

(C iąg d a ls z y n a s tr . 2)

J . K . B i e l e c k i

J u tr o (11 bm.), p re m ie r J a n K rzy sztof B ielecki sp o tk a się w W a­

szyngtonie x p re z y d e n te m USA G eor gem B ushem .

W czoraj p rz ed od lo tem z W arsza­

w y p re m ie r pow iedział, że p o d sta ­ w ow ym te m a te m jego' ro zm ó w w S ta n ac h jest k w e s tia polskiego bez­

pieczeń stw a. „ T rz eb a Je w idzieć przez p ry z m a t In te g ra c ji ze s tr u k tu ra m i e u ro p ejsk im i, p rzy n ależn o ści do ro d zin y k ra jó w d e m o k raty czn y ch , a rów nież p rzez ja k najb liższe w spół­

d ziałan ie z N A TO ” — s tw ie rd z ił J.

K. B ielecki.

„N a nasze bezpieczeństw o w p ły w a ró w n ież k o n d y c ja naszej g o spodar­

ki, s tą d też w te j w izycie ta k silny a k c e n t gospodarczy'* — pow iedział p re m ie r.

J. K. Bielecka o m aw iać będzie m .in. k w e stię u d z ia łu P o lsk i w pro g ra m ie pom ocy dla ZSRR.

(PA P)

MIKOŁAJA,MŚCEB0RA

Solenizantom (obchodzącym urodziny życzymy wszystkiego najlepszego.

Słońce wzeszło dził o 6.01 zajdzie 0 19.04 . Do końca roku pozostało.

119 dni

Zachmurzenie małe

w ia tr s ła b y .

T em p eratu ra:-

maxt 19-21 6 t .

m in.’ 7-10 st*

Zielona Góra: PKO I, ul. Żeromskiego USD 11.260 • 11.500 DM 6.430 - 6.520

.Gorzów Wlkp.: II Oddz. PKO USD 11.230 • 11.380, DM 6.450 - 6.550

Lubin: BAX

USD 11.300 -11.500, DM 6.350 - 6.500 Głogów: 'Orbis', pl. 1000-iecia USD 11.350 • 11.450, DM 6.400 - 6.520

Komuniści w podziemiu

P a rla m e n t T ad ż y k ista n u ogłosił w c z o ra j niepodległość te j a z ja ty c ­ k ie j re p u b lik i.

D e k la ra c ja u c h w alo n a p rzez p a r ­ la m e n t z w o łan y n a se sję n a d zw y ­ c za jn ą stw ierd za, ża „ T a d ż y k ista n je s t su w ere n n y m , d e m o k raty c zn y m p a ń stw e m p ra w a ” . J e s t to ju ż 12 re p u b lik a ra d ziec k a o g ła sza ją c a sw ą n iepodległość.

B y iy m in is te r sp ra w z ag ra n ic z ­ n y ch Z SR R E d u ard S z ew ard n ad ze o strzeg ł w czo raj w w y w iad zie dla b ry ty js k ie g o „T h e In d e p e n d e n t” , że w Z w iązk u R adzieokim istn ie je ,.real n a groźba głodu i całkow itego ro z­

p a d u ”.

J e ś li n ie zo stan ą ro zw iązan e prob lem y ekonom iczne i w gosp o d arce n a siln ą się procesy d e stru k cy jn e ,

k ra j p o g rą ży się w z u p ełn y m chao­

sie — tw ie rd z i S zew ard n ad ze.

N a to m ia st w ic ep re zy d e n to w i USA ♦i*

D anow i Q u a y le ’ow i to w arzy szą in ­ n e n iep o k o je .

W w yw iadzie u d zielonym dzienni k o w i „ T h e W ash in g to n T im es”

Q u ay le p o w ie d ział, że b ra k sta b ili­

za c ji w Z w iązk u R ad zieck im w y w o lu je z an ie p o k o je n ie a d m in istra c ji w a sz y n g to ń sk iej k w e stią k o n tro li n a d b ro n ią n u k le a rn ą . „To m o g ło - ' b y być niebezpieczne, gdyby d o sta ­ ła się w n iep o w o ła n e rę c e ” — do ­ d ał Q uayle, w sk az u jąc , że broń ta w ciąż w ycelow ana’ je s t w S ta n y Z jednoczone.

♦>

W d n iach 7—S w rz e ś n ia w M osk­

w ie odbyło się p ierw sze, nieleepal- (C iąg c la lszy na s tr . 2)

SCialsa uznała

republiki bałtyckie

Rząd k u b a ń sk i u z n ał w c zo ra j n ie ­ podległość E stonii, L itw y i Ł otw y I gotów je s t u sta n o w ić i n im i sto ­ s u n k i d y p lo m aty czn e — podało M i­

n isters tw o S p ra w Z ag ra n ic z n y ch w

H aw an ie. (PA P )

Wokół przeprowadzki Honeckera

&iaś o pacjenta!

jw® te re n ie poznańskiego sz p ita la tfr, Ul L u ty ck icg o o tw a rto sk le p z S p a c e ru jąc y p a cjen c i, ogią Ąc to w a r w y s ta w io n y , c h y b a d is p rz ed sk le p em .doznają dzi

^ • ‘ych uczuć, z k tó ry c h ż e ln e n ie Ptyu.-a n a p o p ra w ę sam opoczucia.

Ztirąizieckfe

Zwyczaje

J r ° d ru g a n ie m ie c k a m ałż o n k a co J Jttiniej raz w ży ciu zdradzała T a k p rz y n a jm n ie j w y k a z a ł syn kisi T>rzer>r^ v a d z o n y n a zam ów ienie b j ? 1,3. „N eue R e v ie w ” p rzęz h a m - K*?** I n s ty tu t B a d an ia P ro b le m ó w

ryj^ay i M ałżeństw a.

b J J S .1 /3 ty c h , k tó r e ju ż „ ra z zgrze ł - y ’ n ie zd ec y d o w ała sęę n a p jw -

z d ra d ę m ęża: nie po zw alały j ^ r z u t y su m ien ia. 22 proc. k o b iet (o j^znało się, że od czasu do czasu jjjfadza m ęża, zaś 17 proc. n a w e t Łj? 'u k ry w a , że m a sitałych kocham -

„N ow a mdłość” amusiiła 11 to . ■ tiie w ie m y c h żon do rozw Jodze

% ir>AP)

Powodów^ d la ja k ic h zd ecy d o w ałem się n ie k a n d y d o w ać pon o w n ie do S e jm u je s t k ilk a . Z b a rd zie j, p rz y zie m n y c h , choć ró w n ie isto tn y ch w y m ie n iłb y m p o trz e b ę w ięk szeg o s k u p ie n ia się n a p ra c y w g o sp o d ar­

stw ie o ra z o d d an ia n ależn eg o czasu rodzinie. O bow iązki sejm o w e, a p a rla m e n t p ra c o w a ł b ard zo in te n sy w n ie , sp o w o d o w ały , że z a n ie d b a ­ łem g o spodarstw o, k tó r e p o d u p ad ło , a ro d zin a m ia ła m n ie ty lk o od św ięta. N ow y S ejm , z pew n o ścią będzie m ia ł ró w n ież „ ręce p e łn e ro ­ bo ty ” i n ie m ia łb y m m ożliw ości n a d ro b ie n ia ty c h zaległości. M u siałem w y b ra ć i k ie r u ją c się zasad ą, że n ie m a lu d zi n iez astą p io n y ch , w y ­ b ra łe m ty m ra z e m p ry w a tn o ść.

P o w o d em b a rd z ie j zasad n iczy m , k tó r y ró w n ież b ra łe m pod u w ag ę je s t c h a r a k te r i te m p e ra tu r a n a s tro jó w p u b liczn y ch . R oszczeniow e i p o p u listy c z n e o c ze k iw an ia zm ęczonego sp o łecz eń stw a n ie S p rz y jają p o ­

lity k o m z a c h ęc ają cy m do „ p ra c y o rg a n ic z n e j” i n ie o b iec u jący m , szyb ko, z b y t w ie le. Z a k ła d a ją c w y b o rczy su k ces, n ie m ó g łb y m m ów ić rze czy n ie p o p u la rn y c h , e le k to ra t w w iększości p ra g n ie , by w ró c iły g w a ­ ra n c je socjhlne, k tó r e ściśle b y ły p o w ią z a n e z d e g ra d a c ją p o trze b w nieo d le g łej przeszłości. M yślenie życzeniow e je s t m i z g ru n tu obce, z b y t w y raźn ie^ w idzę złożoność sy tu a c ji, by s k ła d ać ta n ie d e k la ra c je . B y pozostaw ać w zgodzie z sa m y m sobą, m u siałb y m w k a lk u lo w a ć w !-?.ropanię p e rs p e k ty w ę p rz e g ra n ia , a w ów czas cała g ra m ija ła b y się z celem . N ie w y k lu c z a m je d n a k k a n d y d o w a n ia w przyszłości, k ie ­ dy n a s tro je nieco o p ad n ą...

P o z o sta ją c n a m iejscu , c h c ia łb y m się sk u p ić n a p ra c y w te re n ie . M y ilę , i* p o tra fię p rz e k a z a ć społeczności lo k a ln e j, Jak w ia ł# m ożem y

zm ienić w y k o rz y s tu ją c w ła s n a m o żliw o śc i

b e t)

R ząd boństoi u w a ża, że w ład ze r a d z ieck ie n ie pozw olą E richow i H o­

n e ck e ro w i n a opuszczenie Z w iązk u R adzieckiego i (wyjazd d o k r a ju tr z e ­ ciego o p . do C hin czy C hile — ośw ia d c zy ł w ic e m in is te r s p ra w w e w n ę ­ trz n y c h E d u ard L in tn e r w w y w ia ­ d z ie o p u b lik o w a n y m w e w c z o ra j­

szym n u m e rz e d z ie n n ik a „N eue O s n a b ru c ck e r Z e itu n g ”.

Z daniem L in tn e ra , jeśli Z w iązek R adziecki u w aża się o becnie za p a ń

stw o p ra w a k ie ru ją c e się z asad am i d e m o k ra ty c z n y m i, p o w in jen dow ieść tego, w y d a ją c 79-letniego H o n e ck era w rę c e w ła d z n iem ieck ich .

W icem in ister s p ra w w e w n ę trz n y c h p o d k re ślił w ag ę t e j e k s tra d y c ji d la B onn w czasie gdy p rz e d b e rliń sk im sąd em to czy się p ro c es b y ły ch s t r a ­ żn ik ó w g ra n ic z n y c h o sk a rżo n y c h o strz e la n ia do u cie k in ie ró w z NRD do

R FN . (PA P)

Marsz milczenia

w obroaie

oświat;

P o g o to w ie s tra jk o w e od 16 bm . p o stan o w ił ogło sić w zw iązk u z sy ­ tu a c ją w sz k o ln ic tw ie. Z arząd G łó­

wmy ZN P, k tó r y w c zo ra j z e b ra ł się w W arsz a w ie n a n a d z w y c z ajn y m po siedzeniu p le n a rn y m . Jed n o cześn ie p ostanow iono zorg an izo w ać 12 p a ź ­ d z ie rn ik a w W arsz aw ie „ m arsz m il­

czenia w o b ro n ie p o lsk iej o św ia ty ” , n a to m ia s t 14 p a źd z ie rn ik a ogłosić d n iem p ro te s tu p rz e c iw k o u p a d k o ­ wi o św ia ty , w fo rm a c h w y b ra n y c h p rzez O gólnopolski K o m ite t P ro te sta cy jn y ZN P.

P le n u m Z G Z N P z aa k cep to w ało d z ia łan ia p re z y d iu m ZG z w iązk u pp d e jm o w a n e od 11 czerw ca b r. i „po­

tw ie rd z iło słuszność z arz u tó w fo rm u ło w a n y c h p rz ez n ie pod a d rese m m in is tra e d u k a c ji n a ro d o w ej, a t a ­ k ż e p o stan o w iło p onow nie żądać je­

go o d w o ła n ia ”. (PA P)

Konferencja

homoseksualistów

P o d c z a s m in io n e g o w e e k e n d u o d b y ło się w M o s k w ie s p o tk a n ie p r z y o k r ą g ły m s to le , w k tó r y m w z ię li u d z ia ł h o m o s e k s u a liś c i z r ó ż n y c h k r a jó w , m .in . U S A , S z w e c ji, F r a n c ji i Z w ią z k u R a d z ie c k ie go. C e le m s p o tk a n ia , k tó r e o d b y ło się w p r z e d d z ie ń o tw a r c ia w sto lic y Z S R R m ię d z y n a r o d o w e j k o n ­ f e r e n c ji p o ś w ię c o n e j p r a w o m c zło w ie k a , b y ło o m ó w ie n ie s y tu a c ji m n ie js z o ś c i s e k s u a ln y c h w k r a ­ ja c h w s c h o d n io e u r o p e js k ic h .

N a s p o tk a n iu o p ra c o w a n o p r o ­ j e k t r e z o lu c ji d o m a g a ją c y c h się z n ie s ie n ia w s z e lk ic h fo r m d y s k r y m in a c jt, z a ś d o r z ą d u s k ie r o w a ­ n o ż ą d a n ie z n ie s ie n ia a r ty k u łu 121

r a d z ie c k ie g o k o d e k s u k a rn e g o , na m a c y k tó r e g o h o m o s e k s u a liz m po d le g a k a r z e w ię z ie n ia d o ła t S.

Z POSŁEM WŁODZIMIERZEM CIMOSZEWICZEM

PRZEWODNICZĄCYM PARLAMENTARNEGO KLUBU LEWICY DEMOKRATYCZNEJ I SEJMOWEJ KOMISJI NADZWYCZAJNEJ ZAJMUJĄCEJ SIĘ TZW. AFERĄ ALKOHOLOWĄ

ROZMAWIA JOLA BRUDZIŃSKA

U p ły n ęło ju ż tro c h ę ezasu od a fe ry alk o h o lo w e j i m o żn a się p o k o ­ sić o sp o k o jn ą re fle k s ję . W lip cu br. c ala P o lsk a ży ła ią s p ra w ą l w n io sk iem S e jm o w e j K o m isji N a d zw y cz a jn e j, sk ie ro w an y m do P re z y ­ d iu m S e jm u , o p o sta w ie n ie p rzed T ry b u n a łe m S ta n u w ic e p re m ie ra B alcero w icza i k ilk u in n y c h członków o becnego i p o p rz ed n ieg o g a b i­

n e tu . Co p a n m ia ł przeciw k o B alcerow iczow i?

N ic. N ic n ie m ia łem i nic n ie m am p rz ec iw k o w ic e p re m ie ro w i. C hciał b y m k a te g o ry cz n ie stw ie rd zić, że ch ęć p o s ta w ie n ia go p rz e d T ry b u n a ­ łem S ta n u n ie b y ła — ja k p is a ła p r a s a — m o im o so b isty m w y m y słem , czy sp isk ie m „czerw o n y ch ” lu b in n y ch ta je m n y c h sil. Z m o jeg o , osobi­

steg o p u n k tu w id z en ia, S c h n a p sg a te b y ła sw o isty m ' w y p a d k iem p rz y p ra c y . T y p o w ą s e rią b łęd ó w p o p e łn io n y c h w tra k c ie re fo rm o w a n ia

(C ią g d a l u y n a t i r . i )

(2)

2

p o p

P O M A P I E

Radziecka misja w Kabulu

ISLAM ABAD . R adio k ab u l sk ie podało, że p ierw sza ra d ziec k a m i­

s ja w yso k ieg o szczebla, ja k a o d w ied ziła A fg a n ista n p o n ieu d a n y m zam ac h u s ta n u n a K re m lu , ob iecała w n ied z ielę k o n ty n u o w ać p o ­ m oc d la rz ą d u afg ań sk ieg o .

D eleg a cja n iew y m ie n io n y c h z n a zw isk a ra d zieck ich p a rla m e n ta ­ rzy stó w m ia ła ja k o b y p o tw ierd zić, że Z w iązek R adziecki d o trzy m a ud zielo n y ch w cześn iej g w a ra n c ji i zobow iązań.

P o m im o w y c o fan ia w 1989 ro k u w o jsk ra d ziec k ich z A fg a n ista ­ n u po 9 -le tn le j o k u p a c ji, Z SR R p rz e sy ła do teg o k r a ju znaczne tra n s p o rty żyw ności, p a liw a i broni.

Brawa Bakera dia Meksyku

M EK SY K . A m e ry k a ń sk i s e k re ta rz s ta n u J a m e s B a k e r, k tó ry p rzy b y ł z w iz y tą do sto licy M eksyku, ośw iadczył, że p rz e p ro w a d z a ­ n e w ty m k r a ju re fo rm y m o g ą m ie ć p o d o b n ie h isto ry cz n e zn acze­

n ie ja k o b ecn a re w o lu c ja w Z w iązk u R adzieckim .

P re z y d e n t C arlos S a lin a s, k tó ry odziedziczy! g o sp o d ark ę w sta n ie g łębokiego k ry z y su , g a lo p u ją ce j in fla c ji, u cieczk i k a p ita łó w i k o ­ lo saln eg o zad łu ż e n ia , zap o czątk o w ał o d w ażn ie re fo rm y w d u c h u go­

sp o d a rk i w o ln o ry n k o w e j — p o w ied ział B a k e r. Z goda S a lin a sa n a p o d jęcie n e g o cjac ji w sp ra w ie u tw o rz e n ia s tre fy w olnego h a n d lu sta n o w i h isto ry cz n y z w ro t w d o tychczasow ym tra d y c y jn y m sta n o ­ w isk u M ek sy k u w obec A m e ry k i P ó łn o c n ej.

Hans-Dietrich Gensciier w ZS^R

M O SKW A. O d n ied z ieli p rz eb y w a w Z SR R szef dy p lo m aci! n ie ­ m ieck iej H a n s-D ie tric h G en sch er, O d b y w a on rozm ow y z p rz e d ­ sta w iciela m i w ła d z najw y ższy ch ZSR R i w eźm ie u d z ia ł w ro zp o ­ c zy n a ją c ej się dzisia j m ięd zy n aro d o w ej k o n fe re n c ji n a te m a t p ra w człow ieka. J e j o rg a n iz ato re m je s t KBW E.

W czoraj G e n sc h e r s p o tk a ł się z M ichaiłem G orbaczow em . K o n fe ­ ro w a ł też ze sw ym ra d z iec k im p a rtn e re m , m in is tre m sp ra w z a g ra ­ nicznych B o rise m P a n k in em .

W śro d ę d y p lo m a ta n iem ieck i u d a się do E stonii, a n a stę p n ie p rz ep ro w a d z i rozm ow y n a Ł o tw ie i n a L itw ie . (PA P)

Dementi Korei Południowej

SEU L. K o re a P o łu d n io w a zap rzeczy ła w c zo raj in fo rm a cjo m te ­ lew izji s e u lsk iej, że p rzy w ó d ca ch iń sk i D en g X ia o p in g w ezw ał do n a w iązan ia pełn y ch sto su n k ó w d y p lo m aty czn y ch m ięd zy obu k r a ­ jam i.

„N ie m a p ra w d y w in fo rm a c ja c h tv 1 g azet, że C hiny s ta r a ją się n aw iązać sto su n k i d y p lo m a ty czn e z S e u le m " — p o w ie d ział rz e ­ czn ik p o łu d n io w o k o rea ń sk icg o M in iste rs tw a S p ra w Z ag ran iczn y ch . Sieć tele w iz y jn a MBC p o d ała w n ied zielę, że D en g K ia o p in g wy­

stosow ał p o sła n ie do rz ą d u seu lsk ieg o w z y w a ją c do u sta n o w ien ia p e łn y c h sto su n k ó w d y p lo m a ty czn y ch m ię d z y o b u k ra ja m i.

Walki w N ag orna - Karabachii

M OSKW A. T rz y n a stu z ab ity c h i p o n ad trz y d z ie stu ra n n y ch to bilan s o sta tn ic h w y d a rze ń w N ag o rn p -K a ra b a ęh ii.

N a p ię ta sy tu a c ja , k tó ra w y tw o rz y ła się w sobotę w e w si T ug w re jo n ie G a d ru tu , gdzie z ab ito c ztere ch O rm ian i dw óch A z e rb e j- . dzan, w n ied zielę ro z sze rz y ła się n a re jo n M a rtu n i; N iezn an i sp ra w ­

cy o strzelali ta m a u to b u s z A zerb ejd żan am i. 5. z nich poniosło śm ierć, a w ie lu zostało ra n n y c h . R ów nież w n ied z ielę odnaleziono zab iteg o O rm ian in a. E k sp e rty z a w y k a za ła, że zo stał u d u szo n y W so botę w ieczorem w c e n tru m M a rtu n i ja d ą c d w o m a sam ochodam i bez tablic re je s tra c y jn y c h osobnicy w m u n d u ra c h m ilic y jn y c h strz e la ­ li z b roni a u to m a ty c zn e j do m ieszk ań có w . Z ginął m ilic ja n t — A z er­

b ejd żan in . T rzy osoby z o stały ra n n e .

" L e w e ” p o d p i s y

(C ią g d a ls z y ' s tr. 1) to zn aczn a liczba, D oddaliśm y k o n ­ tr o li cały- w ykaz oodpisów k o m ite ­ tu w yborczego tejż e p a rtii. S p ra w ­ dzan iem objęto w szystkie n u m ery i serie dow odów osobistych, w y k o ­ rz y stu ją c m .in . sy stem k o m p u te ro

■wy ew id en cji ludności P ese l” . S p ra w d z aliśm y czy im iona i n azw isk a z g ad z ają saę z adresam i osób poda n y c h w w y k a zie o raz z sym bolam i i n u m era m i dow odów osobistych.

S y stem „ P e se l” p o tw ierd z ił nasze p rzy p u szczen ia, iż p o d aw an e num e r y dow odów osobistych sa n ie p ra w dziw ę, że n ie zgadzają się z n az ­ w isk am i, a w n ie k tó rrc h w y p a d ­ k a c h — z ad resam i. T ak w ięc n a ogólną liczbę 5513 z akw estionow a­

liś m y co n a jm n ie j 2752 podpisy. J e s t to liczba znaczna — powiedz***' M . T om aszew ski.

N a posied zen iu O K W 30 sie rp n ia zgłosiła sie p. M oroz-N am ysłow ska, pełn o m o cn ik k o m ite tu w yborczego P a rtii „ X ”. G dy ją po in fo rm o w ałem .

że je s t ta k w iele b łęd n y ch i n ie ­ w iary g o d n y ch podpisów , w niosła o zw ro t ty c h doku m en tó w . W ty m sam y m m om ąncie p rzed ło ży ła zaś­

w iadczenie P ań stw o w ej K om isji W y b o rczej z w aln iają ce k o m ite t z obo w ią zk u z b ie ran ia 5 tys. podpisów 1 u m o ż liw ia jąc e re je s tra c ję lis t w y b ó r czych w całym k ra ju . N a podstaw ie tego zaśw iad czen ia z a re je stro w a liś­

m y w P o z n a n iu lis tę P a rtii „ X ” . P ełnom ocnikow i zw ró ciliśm y w y k az nodpisów . O becnie p o siad am y ty l­

ko n ie k tó re w y d ru k i k o m p u tero w e oraz część k se ro g rafic zn y c h kopii w y k azu .

Or>'s s y tu a cji, ja k a m ia ła m iejsce u ję liśm y w pro to k o le p rzesłan y m PK W . N ie sk ie ro w aliśm y w nio sk u do p ro k u ra tu ry , u zn ając, że skoro pełn o m o cn ik w y c o fał w ykaz, to ja k by n ie ch ciał żebyśm y dysponow a­

li ty m i d o k u m en ta m i.

z an o to w a ł:

A LEK SA N D ER NOWAK

Z g łę b o k im ż a le m z a w ia d a m ia m y , i e w d n iu 8 w r z e ś n ia 1991 r o k u z m a r ła k o c h a n a C ó r k a i d r o g a S io s tr a

L e o n a r d a K o z i o ł

P o g rz e b o d b ę d z ie się w ś ro d ę , 11 w r z e ś n ia 1991 r o k u o godz.

14.00 n a c m e n ta r z u k o m u n a ln y m w Ś w ie b o d z in ie . P o g r ą ż o n a vV ż a ło b ie r o d z in a .

W -50

Z g łę b o k im ż a le m i s m u tk ie m z a w ia d a m ia m y , i e 6 w r z e ś n ia 1991 r . p o c ię ż k ic h c ie r p ie n ia c h z m a r ła n a s z a u k o c h a n a C ó rk a , S io s tra , M a tk a , B a b c ia i C io cia

J a d w i g a P a w ł o w s k a

P o g r z e b o d b ę d z ie s ię d z is ia j, 10 w r z e ś n ia 1991 r . o g o d z. 13 n a c m e n ta r z u p rz y u l. Ż w ir o w e j w G o rz o w ie .

M s z a ż a ło b n a o d p r a w io n a z o s ta n ie w ty m s a m y m d n iu o g o d z. 8.30 w k a te d r z e p .w . N M P .

P o g r ą ż o n a w i a ł o b i e r o d z in a .

A u to b u s p o d s ta w io n y b ę d z ie p r z y u l. D rz y m a ły 21A o godz.

12.30. W -51

M o s k w a K B W E

Propozycje Skubiszewskiego

M in ister sp ra w zag ran icz n y ch K rz y sz to f Sk u b iszew sk i w eźm ie u d ział w I I I sp o tk a n iu „ w sp ra w ie lu d zk ieg o w y m ia ru K B W E ”, ro zp o czy n a­

jąc y m się d zisia j w M oskw ie. W o tw a rc iu w eźm ie u d z ia ł p re zy d e n t ZSR R M ich aił G orbaczow .

J u tr o sp o d ziew an e je s t w y stą p ien ie n a se sji p le n a rn e j p o lskiego m i­

n is tra . J a k p o in fo rm o w ał P A P rzeczn ik p ra so w y M SZ G rzegorz D zie- m idow icz, K . S k u b iszew sk i p rz ed sta w i m .in . p ro p o z y cję rozszerzen ia m a n d a tu d z ia ła jąc eg o w W arszaw ie b iu r a w o ln y ch w y b o ró w K BW E, zac ie śn ie n ia w s p ó łp ra c y rzeczn ik ó w p ra w o b y w a telsk ich p a ń stw K B W E, u p o w sze ch n ie n ia e d u k a c ji w z ak re sie p ra w człow ieka, p o d ję ­ c ia p rzez p a ń s tw a K B W E o dpow iedzialności za rozw ój d e m o k racji n a o bszarze, k tó ry o b e jm u ją K BW E.

P rz e d k o n fe re n c ją w sp ra w a c h „lu d zk ieg o w y m ia ru K B W E ” odbę­

dzie się o d d zieln e s p o tk a n ie m in istró w d la ro zw aż en ia p rz y ję c ia L i­

tw y , Ł o tw y I E sto n ii do K B W E. N ie m o żn a w y k lu czy ć d w u stro n n y c h sp o tk a ń po lsk ieg o m in istra .

G o r z k a p i g u ł k a

Macedończycy za niepodległością

(C ią g d a ls z y z e s tr . 1) w t e j sp ra w ie m a ją zostać ogłoszo­

n e w n a jb liższy c h d n iac h .

- * -

T rw a ją w a lk i m ię d z y S e rb a m i a C h o rw a tam i o k o n tro lą n a d c h o rw a c k im m ia ste m K o sta jn ic a. R adio z a - g rz eb sk ie donosi o lic zn y ch o fiara c h , a le n ie p o d a je kon ik retn y ch d a n y ch .

N a to m ia st w Bośni 4 H erceg o w in ie n a ra s ta k o n f lik t m ięd zy władEEtmi a lu d n o ścią se rb sk ą .

W n ied z ie lą w ieczo rem do Osi jęk u (w schodnia C h o rw acja) jprzybyło 5 o b se rw a to ró w EW G, b y n adzorow ać przestrzegan.ie w s trz y m a n ia ognia.

(PA P)

(C ią g d a ls z y .Ze ś tr . 1) te zo stan ą trz y a p te k i: w o jsk o w a n a te re n ie p o lik lin ik i p rz y ul. S ien k ie­

w icza, k o lejo w a — p rz y ul. D w or­

co w ej i p o lic y jn a n a u l. W alczaka.

— N ie będzie kolorow ych re ce p t, za to obow iązyw ać b ęd ą trz y listy od p łatn o śc i — w y ja śn ia k iero w n ic zk a a p te k i w ojsk o w ej m g r B a rb a ra G a la n t. P ie rw sz a tzw . lek ó w z ry cz ał­

to w an y ch w y d a w a n y ch po 3 ty s ią ­ ce za o p ak o w an ie o b ejm ie g łów nie lek i d la dzieci i k o b iet ciężarn y ch , a w iec: a n ty b io ty k i i syropy. 30 p ro cen to w ej o d p łatn o ści podlegać m a ją le k i k ra jo w e sto so w an e w cho­

ro b ach p rz e w le k ły c h serca I żołąd­

k a. W g ru p ie p e łn o p ła tn y c h n a p e w no z n a jd ą się lek i z ag ra n ic z n e i o- pafcrunkl Z p rz y w ile ju b ezp łatn eg o n a b y w an ia lek ó w k o rz y sta ć m a ją ho n orow i k rw io d a w cy . D okładne lis­

t y lek ó w o b ję ty c h no w y m sy ste­

m em o d p łatn o śc i jeszcze d o gorzo­

w skich a p te k nie d o ta rły .

Z ap o w ied zia n a z m ian a p ro c e d u ry w odpłatności za lek i nie spow odo w ala w lu b iń sk ich a p te k a c h sp ec­

jaln y c h zm ian . A ni w a p te c e p rz y Ulicy L eszczynow ej, a n i też p rzy

K o p e rn ik a a p te k a rz e nie zaU.wa^j(

li w zm ożonego ru ch u . „Ludzie ul k u p u ją n a z a p a s”, p e rso n e l aP‘ , p i_ y A rm ii C zerw onej stw ierdza, jeśli k to ś głośno narzeósa, to g '° v"

lu d zie sta rsi.

S e n sa cji p rz ed aptecznym i m i nie zanotow ano t e i w PoIK®

cach.

W G łogow ie n a to m ia s t, Pr*eR ^ .. a d zo n a b ły sk aw iczn ie sonda , p a c je n tó w p rz y ch o d n i leksrsK*

nie tchnie optym izm em . E lw ira K „ e m e ry tk a : „MaHJ cale 700 ty s. e m e ry tu ry , po n iu o p ła t, n a życie z o stają D o tego c h o ru ję n a n erki, a n ie d a się leczyć p o k rz y w ą ”. - j .

R en cista Ja n u s z B. m ów i: .

•byłem zdrow y, to byłem dobry- h u c ie p rz ep ra c o w a łem w iele lat..

ta n ie sta rcz a m i n a u tr z y m a ^ ' P o zo staje m i ty lk o k u p ić ś ro d k i n a se n n e i p ro b lem sl? E czy”.

B e zp o śred n io zainteresow ani w ą u s ta w ą są lek a rze , k tó rzy k a ją n a o d p o w ie d n ie wytyczne-

(k af, m az, onid, no*

Polska kanałem

przerzutowym

(C iąg d a ls z y z e s tr . 1)

p ra w a gospodarczego w P olsce u sch y łk ó w rząd ó w R akow skiego k o n ty n u o w a n y ch p rzez M azow ieckiego i o b ecn y g a b in e t B ieleckiego.

B ra k do św iad czen ia i szybkość p rz e m ia n zw ięk szały ty lk o ry zy k o . K om isja N a d zw y czajn a u zn a ła, że w ie lu w y sokich u rz ęd n ik ó w w g a b in e tac h R a ­ kow sk ieg o i M azow ieckiego p o p ełn iło sz ereg isto tn y ch błędów . D o ty ­ czyło to ró w n ież obu m in istró w sp ra w w ew n ę trz n y c h , p a n ó w K iszcza­

k a i K ozłow skiego. Z a ich k a d e n c ji m ilicja , a potem p o lic ja to le ro ­ w a ła p ow szechny, u lic z n y h a n d e l a lk o h o lem .

T w ierd z i p a n , i e p o d e jśc ie k o m is ji i p a n a — Jak o j e j p rz ew o d n iczą ­ cego — było bezw zg lęd n ie a p o lity czn e i m ak s y m a ln ie o b iek ty w n e?

A b so lu tn ie ta k . G orąco p rz ec iw staw ia m się p o m aw ia n iu c ałe j ko ­ m is ji o ja k ie k o lw ie k p o lity c zn e m o ty w y d z ia ła n ia . O sobiście n a k ła n ia ­ łem je d y n ie d o pow ściągliw ości. Z res ztą sa m d la te g o , tu ż p rzed p re zy ­ d en ck ą k a m p a n ią w yborczą, z aw iesiłem sw ój u d z ia ł w p ra ca ch k o m i­

s ji. P o p ro s tu n ie ch ciałem b y ć w d w u z n aczn ej sy tu a c ji w obec sw oje go k o n k u re n ta d o B e lw ed eru , p a n a M azow ieckiego, k tó reg o działaln o ść m o g ła p rzecież b y ć p rz ed m io te m z a in te re so w a n ia kom isji...

...a b y ła?

N ie. Z d u m ia ło m n ie n a to m ia s t nieco sch izo fren ic zn e z ach o w an ie n ie ­ k tó ry c h członków k o m is ji n ależąc y ch do O K P i K P U D . O tóż, n a fo ­ ru m _ p u b liczn y m b ezp o d staw n ie o sk a rża li m n ie o p o lity czn y sp isek w y m ierzo n y w B alcero w icza i rz ąd M azow ieckiego, jed n o cześn ie n a p o sie d zen ia ch k o m is ji g ło su jąc za p o sta w ien iem teg o w ła śn ie g a b i­

n e tu p rz e d T ry b u n a łe m S ta n u . W ta k ie j sy tu a c ji, n ie p o z o staje mi n ic in n eg o , ja k u ja w n ić te n n ie z n a n y d o tą d fa k t. M uszę też p o w ie­

dzieć, że sam w s trz y m ałem się od g ło su i nie op to w a łem a n i za, ani p rz eciw . C hciałem być b ezstro n n y .

Partyjne dolary

T y g o d n ik „ K o m m e rsa n t” u jaw n ił, że P o lsk a b y ła głó w n y m k a n a łe m tr a n s f e r u w a lu t w y m ien ia ln y c h K P Z R n a Zachód.

„ K o m m e rsa n t” u trz y m u je , że (w an F ro ło w , s e k re ta rz KC K P Z R i b.

re d a k to r n a cz eln y „ P ra w d y * w y je chał p o ta je m n ie n a Z a c lo d , t b y w ycofać p ie n ią d ze p ai-tyine i z a ­ k o n sp iro w a n y c h k o n t.

P o k a ź n ą część sw o jeg o m a ją tk u K P Z R u lo k o w a ła w A m ery ce L aciń sk iej — w U ru g w a ju , E kw adorze, N ik a rag u i i n a K u b ie, a ta k ż e w A z ji — p rzed e w szy stk im w I r a ­ nie.

F o rtu n ę K P Z R zb iła n a e k sp o r­

cie su ro w có w p o zaniżo n y ch ce­

n ach . S u ro w ce te sp rz ed a w a n o n a stę p n ie p o cen ach św iato w y ch , a n ad w y żk a tr a f ia ła n a ta jn e k o n ta.

K P Z R k o n tro lu je p o n a d to różne sp ółki za g ra n ic z n e, k tó re alb o sa ­ m a z a ra b ia ją p ie n ią d ze , alb o je p io rą. Część m a ją tk u p a rty jn e g o sta n o w ią w a lu ty w y m ien ia ln e , k tó re p rz ez P o lsk ę — ja k u trz y m u je

„ K o m m e rsa n t” — p rz ek a zy w an o c a Z achód.

Komuniści

w podziemiu

(C iąg d a ls z y z e s tr . 1) ne p o sied zen ie k o m ite tu o rg a n iz a ­ cyjnego ds. o d tw o rz e n ia p a rtii k o ­ m u n istó w .

W sk ła d k o m ite tu n ie w szedł n ik t z b yłych fu n k c jo n a riu s z y k ie ro w n i­

czego szczebla s tr u k tu r K P ZR . W o dezw ie do k o m u n istó w zalecono p o d jęc ie p ra cy nad tw o rzen iem ko m ite tó w in ic ja ty w n y c h ; ty m k tó rzy p o zo stali czło n k am i K P Z R zasu g e­

ro w a n o o d p ro w a d za n ie do ty c h k o ­ m ite tó w sk ła d e k o rg a n izac y jn y ch w w ysokości dotychczasow ych sk ła ­ d ek członkow skich.

K o leg iu m MSZ ZSRR, k tó re o b ra dow ało w sobotę pod p rzew o d n ic­

tw em szefa dyp lo m acji ra d z iec k iej B o risa P a n k in a , po stan o w iło się roz w iązać, aby um o żliw ić m in istro w i p o w o ła n ie now ego sk ła d u tego g re ­

m iu m . (PA P)

GAZETA

O środek U sług K u ltu ra ln y c h w Iło w ej zap ra sz a w szy stk ic h tw ó rcó w

— a m a to ró w , w d n iac h 27 - 28 w rześ mia n a II B iesiadę P o e tó w N ieprofe sjo n aln y ch . U czestniczyć w n ie j m o­

że k a żd y , n iezale żn ie od w iek u , płci, zaw odu i p rzek o n a ń . Z ain tereso w an i do d n ia 15 w rześn ia w in n i przesłać n a a d re s — O śro d ek U sług K u ltu ra l n y c h — 68 - 120 Iło w a — k a rtk ę z im ien iem , n azw isk ie m , ad resem n a ­ d a w c y o ra z h asłem „II B iesia d a”. Do p ra ze n ta o ji n a le ży p rz y g o to w ać drwa u tw o ry p o ety ck ie o do w o ln ej te m a ty ce.

O rg a n iza to rz y z a p e w n iają uczestni k o m b iesiad y z w ro t kosztów p o d ró ­ ży, noclegi i w yży w ien ie. N a b iesiad n ik ó w oczekiw ać b ęd ą 27 w rz eśn ia od godz. 15.00.

- # —

W śro d ę 11 w rz eśn ia o godz. 17.00 w sali k o n fe re n c y jn e j S tro n n ictw a D em o k raty czn eg o , ul. R eja B II p .

odbędzie się p u b liczn a d y sk u s ja k a n

d y d a tó w re p re z e n tu ją c y c h w w y b o ­ jac h se jm o w y ch S o lidarność P ra c y (lista n r 3) i S tro n n ic tw o D e m o k ra ­ tyczne (lista n.r 8).

D y sk u sja służyć będzie z a p re ze n ­ to w a n iu p ro g ra m ó w w y b o rczy ch ty ch u g ru p o w a ń o raz k o n fro n ta c ji poglądów n a p o d sta w o w e p ro b lem y przyszłości k ra ju .

- * —

S to w arz y szen ie E kologiczno - P a c y ­ fistyczne M ITR A w G orzow ie w y ­ stosow ało a p e l do społeczeństw a o p oparcie jego ż ad a ń w p ro w ad z en ia do K o n s ty tu c ji R P , p o sta n o w ień do­

ty cząc y ch ochrony śro d o w isk a. G o­

rzow scy ekolodzy — p acy fiści a p e ­ lu ją do odpo w ied n ich u rzędów , za­

k ład ó w p ra c y , o rg a n iz a c ji społecz­

n y ch o raz w szy stk ic h lu d zi d o b re j w oli o poczucie w spó ło d p o w ied zial­

ności za sta n p rzy ro d y . U w aż ają , że p r o je k t K o n s ty tu c ji p o w in ien z a ­ w ie rać a r ty k u ł c h ro n ią cy tak że p r a ­ w a zw ierząt, a Wiec... z ab ra n ia ją c y n iep o trze b n y ch e k sp e ry m e n tó w n io­

sąc y ch cierpienie.

S to w arzy szen ie M ITR A a p e lu je o p rz esy ła n ie p e ty c ji w te j sp ra w ie do S e n a ck iej K om isji K o n s ty tu c y j­

nej. (ar)

IPrzsszczefiy

serca będą

fcafltpuowane

P rze szc zep y se rc a n a d al są n y w a n e w K lin ic e K ard io ch iruA*|i

W ojewódzikiego O środka Kardiow*

w Z ab rz u — p o w ie d ział dzie®01 t rzow i P A P doc. M a rian Z e n ib "

te j k lin ik i. N ie otrzym ailiśrr.y P minego zakazu' ich przep ro w a0 n ia z M in isterstw a Z drow ia

stw ie rd ził. ,, 0.

O statn io w Z ab rzu przeprow ao no tra n s p la n ta c ję u 3ł-letniego -9 sa rza z w oj. rad o m sk ieg o i ^ ^ ist*

go chłopoa z w oj, słupskiego^ h o c zek u jąc y ch n a ta k ie op e rac je “-jj ga b lisk o 60 osób. K o le jn ą n a nsow ą z a d e k la ro w a ł d la , * w y d ział zd ro w ia U rz ęd u W oje"’’

kiego w K ato w icach .

K o m u n i k a t

W d n iu 17.03.1991 r. w lesie, to ra c h k o lejo w y c h w Torzy znalezio n o w iszące n a d r z e ^ e - ^ dalek o p o su n ię ty m r o z k ła d a li ki n iez n an e g o m ężczyzny.^ ,8t,

R y s o p i s : w ie k około 35— ^ w zro st 175—180 om, śre d n ie j buo

ciała. . ,va *

U b r a n y : k o s z u lo - k a m iz e l* * ^ k olorze g ra n a to w y m z żółty®*. .aSy.

w am i, cza rn e spo d n ie, białe ad*

P rz v z w ło k ac h znaleziono bilet j[9 z d n ia 9.06.1991 r. n a k w o tę 3.6W ^ ty c h . Osoby m ogące przyczy111^ ^ do z id e n ty fik o w a n ia zw łok. Pr gg*

ne są o s k o n ta k to w a n ie się4 z„-e|j0-' m en d ą R ejonow ą P o licji w dżinie, ul. Ł użyoka 17. tel.

997 lu b z n a jb liższą jed n o stk ą ? ji.

Podejrzany

43 lata

W e w c zo rajszej in fo rm acji 0rfUj8e d e rstw ie w S z p ro taw ie . PosiUpCinl się d a n y m i u z y sk a n y m i od r z ^ k a p raso w eg o K W P w Z ie lo n ^ 0 rze, p o d aliśm y , iż podejrzany ^ d o k o n an ie tego czynu ma j^sia O k a zu je s ;ę je d n a k , że rzeczny ^ p o m y lił. Z atrzy m a n y m a 43 j<cjS te n n ie z aw in io n y p rzez r „telńl b łąd p rz e p ra sz a m y je d n a k cZ"

k ów .

ŻUKA blaszaka ZG, te l. 66-669 .

G O LT IM E X — h u rto w n ia p iw a za prasza. B oleszkow ice, A rty lerz y stó w

1 od 8.00 do 16.00. 326-GG

U S Ł U G I dekairslko-ibliacharskle —

— sp rz ed a m — św iadczę. G orzów , te l. grzecznościo-

1100-Z w y 247-61. 325-GG

r .

S U P E R E X P R E S S

4 A U TO M A TY do p ro d u k c ji s k a r- SPRZEDA M m ieszk an ie w łasnościo- p e t — sp rzed am . G orzów , tel. 72-141.

w e ład n e , 120 m k w . c e n tru m (de- 732-Zb

p tak ) 1 p ię tro , tele fo n . D obry p u n k t — — --- na k a ż d ą działalność. Z ielona G óra, SPRZEDA M ta n io 126p z częścią bla

cllariki. Ja n o w ie c 7, gm . B abim ost.

1125-Z.

tel. 55-72. 1107-Z

NOW Y kiosik z c h ło d n ią p rz y P C K w S ulechow ie + pozw olenie n a pi­

wo. W iadom ość: S ulechów , ul. Z w y

cjęstw a 21A po 20.00. 1106-Z

SPRZEDA M o k a z y jn ie m azdę 626 G LX , Z ielona G óra, K rzyw oustego 34/10 ,iel. 708-10, po 17.00. 1103-Z SPRZEDA M BMW 318 l m odel 84, p ełen sp o iler, k o ła A l. G orzów, tel.

to w a rzy sk i 257-02. 330-GG

SPRZEDA M ż u k a sk rzyniow ego 1979 rok, piece a k u m u la c y jn e n o w e — 2 azt., re g a ły siklepow e białe, now e

— szt. 3, k ształo ik i ż eliw n e czarne, D ębno L u b ., te l. 25-11 p o godz. 17.00.

327-GG

SPÓ ŁK A p iln ie z a tru d n i k iero w n i k a do p ro w a d ze n ia lo k a lu g astro n o ­ m icznego „R O SSI”, ul. Boh. W ester p la tte . Zgłoszenia p rz y jm u je m y od godz. 12 do 14.00 — Z ielona G óra.

______________________ 1120-Z

TANIO sp rz ed a m m a g n e to w id „SA­

NYO” . Z ielona G óra, P io n ie ró w 26/5,

p o 14,00.__________ 1114-Z

SPRZED A M k u r k i niosiki T E T R A SL 17-tygodniow e. F e rm a C iepielów

k . N ow ej Soli. , 1070-Z

SPR ZED A M p iln ie gospo d arstw o roi n e o po w ierzc h n i 4,35 h a w ra z z b u ­ d y n k a m i po re m o n cie w Je rz m a n o - w e j 33, koło G łogow a. W iadom ość

po godz. 17.00. ,3471-G

P r z e d s ię b o r s tw o H a n d lo w e

„ A .B .I.”

L u b in , u!. K o ś c iu s z k i 14 c te le x 0782548, te l. 426-243

o f e r u j e

Gnaę do życia

«

'p o c e n ie p r o m o c y jn e j. ' Z a p r a s z a m y o d b io rc ó w

.z c a łe g o k r a ju . 288 3-L

m m m m m

RLDACiUJE KOLEGIUM Red aSt«' naczelny - Andrzej BucU; * pcy redaktora naczelnego - rad StanęIewiC2 1 Mieczy ^ Więckowicz, sekretarz retia^CJ Macie} Szafrański; następcy łtJjł»*

tarza redakcji Janusz ^ n)guji' Andrzej G ajda Zbigniew óf*

Sielski Redakcje: Zielona ~

SPROSTOWANIE

Do ogłoszenia W ojew ody Z ielonogór­

sk ieg o z d n ia 27 sie rp n ia br. w k ra d ł się błąd. D otyczyło orno k o n k u rs u n a d y re k to ra W O JEW Ó D ZK IEG O ZA­

RZĄDU M E L IO R A C JI i U RZĄD ZEŃ W ODNYCH, a nie ja k m y ln ie p o d a ­ n o W ojew ódzkiego Z arz ąd u M elio­

ra c ji i G o sp o d ark i W odnej.

al Niepodległości I piĘ*r0, co*

710-77. fa* 722-55 redakcjo °°G0- telefon 39-13 teleKs 94822331 (0o rzów ul Chrdbrego 31 ^ L ief 226-25,’ 371 -49; Głogów u! s ,u- czewskiego 11. tel/fax 33-29-,,!.

Ińn ul. Armii Czerwonej t tel \ c]

0

' 42-62-15 Biuro Ogłoszeń: p,, Ła Góra al Niepodległości ■ ,j?- Gorzów Głogów i MibiD * A1\»- dzibach redakcji orai w

0

n „IO’

łach Gromady I agencjach t*

szenia są przyjm owane rówOj* c$- lefakseni 666-22 Redakcja o1* 0i«

powiada za treść ^

zwraca nie zamówlonyco **

zdj»4 i rysunków zastrzega „,}•

prawo skracania otrzymany^® jpf terialów I zmian icb *ytuló'* uj.

dawca At.PO t.c Zielona Kręta 5 P renum erata ćtł*0 nia przyjm uje Przeilsiebiorh,. w- Kolportażow o-łlandlow e -Ruf?u ' Warszawie, Zaktad Kolporta*

40

Handlu w Zielonej Górze ręczyciele. Druk: „P o lig ra f lona Góra, ul. Reja 5. Nr su 35373*.

Cytaty

Powiązane dokumenty

“marny dość polityki”, nie interesuje ich któ zostanie postem czy senaiórym a kampanię wyborczą uważają jedynie za marnowanie pieniędzy V..

zajmuje się już od 14 lat ale jak sam mówi ciągle się uczy odkrywając dla siebie w sztuce ciągle nowe

Yogi Br — serial Dennis—seria! rys. Scooby Doo— serial rys. Klack— show dla dzieci Die Jetsons— serial rys. Man/el Universum Captain N—serial rys. He Man—serial

Przewiduje się wykonanie przez dzierżawcę robót sanitarnych w budynku (instalacja wod.-kan., gaz i c.o.). Obiekt można oglądać w dni robocze do

zostałych źródeł przychodów lub jeżeli podatnik poza źródłem przychodów, któ re przyniosło stratę, nie osiąga innych dochodów, stratę tę pokryw a się w

Żeby szansa otw ierająca się przed polaScą miedzią była pełna, trzeba sp ełnić jednak k ilk a w arunków... Pow iadom ił o tym na wcześniejszej sesji- obu Izb

— Rządowi może się wydawać że jest za mało projektów, że trzeba być ostrożnym bo wydanie pienię­. dzy w sposób

kować nasze państwo, aby służyło całemu narodowi. Rzeczpospolita, którą chcemy budować, nie będzie dalszym ciągiem PRL, uwolni się od balastu komunistycznych