• Nie Znaleziono Wyników

Przede wszyst- kim jednak rytuały te nadają owym przejściom sens i wpisują je w kontekst społeczny

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przede wszyst- kim jednak rytuały te nadają owym przejściom sens i wpisują je w kontekst społeczny"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Przedmowa 23

Wstęp

Przejścia i przemiany – te dwa pojęcia nierozerwalnie ze sobą związane – są głęboko wpisane w ludzką egzystencję.

Niektóre granice istnieją właśnie po to, żeby je w odpowiednim mo- mencie przejść: dotyczy to granic rozdzielających wieki ludzkiego życia i wiążące się z nimi role społeczne. Ich przekraczanie zakłada nieuchronnie przemianę; dawna tożsamość zostaje utracona, żeby mogła się ukonstytu- ować nowa. Opisywane przez etnologów rytuały przejścia mają na celu oswojenie tych niekiedy bolesnych i trudnych transformacji. Przede wszyst- kim jednak rytuały te nadają owym przejściom sens i wpisują je w kontekst społeczny. Próba dokonania przejścia poza tym kontekstem, w nieodpo- wiednim momencie, bez uprzedniego przygotowania może być uznana za zamach na ustalony porządek społeczny.

Inne granice zdają się oddzielać zupełnie rozłączne światy: świat bogów i ludzi, świat ludzi i zwierząt. To przede wszystkim literatura uczy nas, że te granice również bywają przekraczane. Miłosne związki istot ludzkich z nadprzyrodzonymi bywają oznaką głębokiej przemiany prowadzącej do wtajemniczenia; metamorfozy przemieniające ludzi w zwierzęta i zwierzęta w ludzi podważają znaczenie dzielącej ich granicy i stawiają pytanie o istotę natury ludzkiej.

Są też granice społeczne, których szczelność zależy od epoki, a których przekroczenie zawsze wiąże się z przemianą. A w końcu – granice płci, któ- rych sama istota jest definiowana na zmienne sposoby, i których przekro- czenie stanowi mniej lub bardziej poważną transgresję.

Ale literatura ma swoje własne granice, swoje własne przejścia i przemia- ny. Granice między gatunkami, niekoniecznie dobrze strzeżone, oraz między

(2)

24 Wstęp

epokami literackimi, określone poprzez momenty przejścia. Przede wszyst- kim jednak sam akt pisania powoduje przejście, którego efektem jest prze- miana opisywanego doświadczenia (wydarzenia, postaci, rzeczy) w tekst.

Dlatego w literaturze dawnej obszar zagadnień związanych z przejściami i przemianami jest bardzo szeroki. Z jednej strony, literatura ta ze szczegól- ną uwagą przygląda się tym aspektom ludzkiej egzystencji, które dotyczą wszelkiego rodzaju doświadczeń przejścia, pociągających za sobą przemia- ny ciała i ducha. Z drugiej strony, kwestie dotyczące intertekstualności, ewolucji form literackich, przejść pomiędzy gatunkami, a także relacji po- między dziełem a jego pozaliterackim przedmiotem są w dawnych wiekach niezwykle istotne i szczególnie złożone.

A ponieważ każda interpretacja tekstu polega na przemianie jednego rodzaju dyskursu w inny, niniejszy tom jest efektem trzydziestu transfor- macji, tak różnorodnych, jak bogata jest tematyka określona w jego tytu- le. Połączone w zbiór, zaczęły one w nieuchronny sposób oddziaływać na siebie i, co za tym idzie, nawzajem się przekształcać: w wielu przypadkach lektura poszczególnych artykułów może wzbogacić znaczenie kolejnych.

Przejście wytyczonej w ten sposób drogi pozostawia wrażenie niezwy- kłej dynamiki: na naszych oczach przemianie ulegają postaci, motywy, ga- tunki; przemiany zachodzą wewnątrz świata przedstawionego w tekście, w jego kontekście i w głowach czytelników; przy czym wiele z tych prze- kształceń nakłada się na siebie nawzajem, bo przemiany wewnętrzne zazę- biają się z zewnętrznymi, motywy metamorfozy przyjmują na przestrzeni wieków najrozmaitsze formy, a burzliwym losom autorów odpowiadają zmieniające się sposoby odczytania ich dzieł.

Mamy nadzieję, że dynamika ta znajdzie ciąg dalszy po lekturze tomu:

że erudycja autorów artykułów pozwoli wielu czytelnikom na przemianę ich sposobu myślenia o dawnej literaturze, że znajdą tu inspirację do prze- kształcania tekstów poprzez kolejne interpretacje.

Jolanta Dygul, Monika Kulesza, Agata Sobczyk

Cytaty

Powiązane dokumenty

muje w Królestwie, jest ono tylko jakby przystawką w budowie narodowej, lecz ani nie umie, ani nie śmie zostać przedstawicielem społeczeństwa. W każdej chwili

Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa [we wszystko], życie jego nie jest zależne od jego mienia»!. I opowiedział

[r]

2) jeśli ta spraw a czy idea jest zarazem tem atem komunikacji, a więc przedm iotem wspólnego zainteresow ania w grupie, do której czytelnik należy, czytanie

Brat Langroda, Jerzy, późniejszy docent praw a administracyjnego w Wolnej Wszechnicy w Warszawie, zjawił się w redakcji „Ilustrow a­ nego K uriera Codziennego” i

Jezus Chrystus jest dla nas źródłem miłosierdzia, ale w swych intym nych relacjach z Ojcem jest jakby poza miłosierdziem, jest bowiem jedynym Synem Ojca; otóż

Ein kurzer Blick in die Internationalismen-Übersicht (vgl. Tab. 1) genügt, um fest- zustellen, dass es mehrere Internationalismen gibt, deren einzel sprach liche Reprä- sentanten

Mając to na uwadze, warto zapoznać się z koncepcją przedstawioną przez Brunona Maçãesa, który w pasjonujący sposób próbuje odpowiedzieć na pytanie, jaką rolę w