• Nie Znaleziono Wyników

Oremus, R. 6, nr 31 (304), 1999

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Oremus, R. 6, nr 31 (304), 1999"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

PISMO PARAFII SW JOZEFA

w CHORZOWIE

» Nr 31 (304) Rok VI 01.08.199Sr.99 r.

Jm .

Vowo Boże

J

ezus odpowiedział: „Nie potrzebująodchodzić; wy dajcie im je ś ć !”.

Odpowiedzieli Mu: „Nie mamy tu nic prócz pięciu chlebów i dwóch ryb”. On rzekł: „ Przynieście mi je tutaj!” Kazał tłumom usiąść na trawie.

Mt 14, 13-21

XVIII N icbricU ZwvjkVa

m

er

PRZERW A OBIADOW A

Cud chleba może zawsze się wydarzyć.

! W czasie przerwy obiadowej Marylka z westchnieniem usiadła na krześle:

„Ludzie, nie mam nic do jedzenia”.

(

Natychmiast ktoś podał jej jogurt, ktoś inny kanapkę, a jeszcze ktoś inny jabłko... „Przestańcie!” - uśmiechnęła sie Marylka. „Mam już więcej, niż mogę zjeść.”

(2)

OREMUS

m

- 2 OREMUS

Z z i e m i p o ls k ie j d o w ło s k ie j...

czyli o wakacyjnym wyjeździe ministrantów z „Józefki” - cz. I W szystko rozpoczęło się je sz c z e w

październiku. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbywały się rozgrywki z udziałem drużyny młodzieży z Termoli, miasteczka we Włoszech.

Dzięki pewnemu splotowi okoliczności złożyło się tak, że proboszcz naszej parafii, ks. Antoni Klemens poznał ks. Enzo Rozettiego, proboszcza tamtejszej parafii św. Piotra Apostoła. Gość był bardzo zainteresowany Polską, więc odwiedził nasząparafię, aby dowiedzieć się nieco o tym, jak w Polsce prowadzi się duszpasterstwo. Podczas rozmowy narodził się pomysł, aby zbliżyć do siebie te dwie, jakże odległe wspólnoty przez wzajemne odwiedziny grup parafialnych. Idea musiała zostać opracowana, ale już w kwietniu wiadomo było, iż w czasie najbliższych wakacji grupa ministrantów z parafii św. Józefa odwiedzi Termoli.

Rozpoczęły się przygotowania. Ponieważ wielu chłopców po prostu nie byłoby stać na opłacenie wyjazdu (samych pieniędzy zebranych w czasie kolędy oraz zebranych przez rodziców byłoby za mało), wielką pomocą był Urząd Miasta Chorzowa, dzięki któremu przedsięwzięcie stało się realne. Rozpoczęło się planowanie, wyrabianie paszportów, zakupy i ... nawet nauka włoskiego.

Wyjazd rozpoczął się 05.07 Msząśw. o godz.

8.00, po której ruszyliśmy w drogę. Wraz z nami jechał pan Prezydent Chorzowa Marek Kopel wraz z żoną Ewą, która zadeklarow ała się pomagać przy przygotowywaniu dla nas posiłków oraz oczywiście ks. Proboszcz. Początek jazdy

był przyjemny, ale w miarę upływu czasu dawało o sobie znać zmęczenie. Kolejno mijane granice:

czeska, austriacka i wreszcie - późno w nocy - włoska, przypominały się tylko wtedy, gdy trzeba było przygotować się do kontroli celnej. Tuż przed świtem, około godziny czwartej, dotarliśmy do Padwy, gdzie ze w zględu na przep isy zatrzymaliśmy się na dłużej. Przepiękny rynek wprost urzekał swoją doskonałością. W centrum znajduje się wyspa z fontanną oraz marmurowymi ławkami, otoczona fosą, przez którą prowadzą liczne mosty, ozdabiane posągami. Prześliczne domy zaskakiwały swoim stylem, tak innym od kamienic krakowskiego czy warszawskiego lynku.

Krótka uliczka zaprowadziła nas przed fronton bazyliki św. Antoniego. Tam, oczekując na otwarcie, mogliśmy obserwować budzącą się do życia Padwę. I tu spotkało nas zaskoczenie - okazało się, że będziemy celebrować Eucharystię w jednej z kaplic wspólnie z pielgrzymką z diecezji tarnowskiej, której biskupem jest pochodzący z Zabrza ks. Wiktor Skworc. Po Mszy oraz krótkim zwiedzaniu wyruszyliśmy w dalszą drogę, która zakończyła się wieczorem w Termoli.

Stare miasto je st zbudowane na miejscu rzymskiej osady, nad samym Adriatykiem. Obecne zabudowania tej części pochodząz XIII w. Wśród nich znajduje się zamek oraz katedra, w której w tym stuleciu odkiyto złożone ciało św. Tymoteusza, ucznia św. Pawła. Relikwie zostały przywiezione z górą 800 lat temu, ale z obawy przed kradzieżą i zbezczeszczeniem przez Saracenów ukryte p rzez m ieszkańców miasteczka. Ludność zajmowała się - i nadal częściowo zajmuje się - rybołówstwem, czego świadectwem jest port rybacki tuż obok murów starego miasta. Dopiero w tym wieku nastąpił gwałtowny rozwój miasta, w wyniku czego powstało nowoczesne centrum oraz osiedla mieszkalne, na jednym z których byliśmy goszczeni przez parafię św.

Piotra.

Z asad n iczo p o siłk i przygotowywaliśmy sobie sami.

(3)

OREMUS - 3 - OREMUS

Wokół ołtarza polowego na Monte Cassino W yrazy u zn a n ia n a le ż ą się

zarówno "szefowi kuchni", którym zo stał obw ołany pan Janusz F am uła, ja k i w szystkim m in istran to m , pom agającym według dyżurów w kuchni. Co drugi dzień nasi gospodarze p rzygotow yw ali k o lację "po włosku", abyśmy mogli poznać rów n ież d an ia re g io n a ln e - przeróżne makarony, owoce morza oraz oczywiście pizzę.

P ierw sze dni spędziliśm y poznając n ajbliższą okolicę i o dpoczyw ając, n ato m iast na pierwszą wycieczkę wybraliśmy się w piątek na Monte Cassino. U

podnóża góry znajduje się miasteczko Cassino, a na szczycie klasztor, odbudowany po całkowitym zniszczeniu podczas II Wojny Światowej oraz cmentarz polski - najbardziej polskie miejsce na zachodzie Europy, o któiym pamięta cała światowa Polonia. Wpierw odwiedziliśmy sam klasztor, w którym znajduje się grób św. Benedykta, ojca monastycyzmu zachodniego i patrona Europy, oraz św. Scholastyki, jego siostry. Bogato zdobiony marmurem i złotymi mozaikami kościół stoi dokładnie w tym miejscu, gdzie święty założył w VI w. pierwotne opactwo, będące przez długie wieki centrum kultury i oświaty chrześcijaństwa.

Z dziedzińca rozpościera się wspaniały widok na okolice, również na cmentarz, na który następnie się udaliśmy, aby w pełnym słońcu i pod błękitnym niebem Monte Cassino, wśród grobów żołnierzy polskich poległych przy ataku na klasztor zajęty przez Niemców, sprawować Mszę św. Było to niesamowite uczucie, przebywać tam, gdzie przelano krew bohaterów, którzy ochotniczo zgłosili się do ataku na wzgórze. Jednak najbardziej wymowny w tym miejscu walki jest napis, który umieszczono na ołtarzu polowym: "PAX" (pokój), znak pojednania.

Sobotę spędziliśmy na miejscu, a jednym z ciekawszych zdarzeń była Msza św., na której uczestniczyliśmy wspólnie z mieszkańcami parafii.

Była to jedna z niewielu okazji, gdy można było usłyszeć Ewangelię odczytaną najpierw po polsku, a później po włosku. Natomiast na zakończenie zaśpiewaliśmy "CzarnąMadonnę" - i okazało się,

że śpiewali j ą również Włosi, ponieważ istnieje również włoska wersja tej pięknej polskiej pieśni.

W niedzielę zerwaliśmy się z łóżek już o piątej rano, aby móc stosunkowo wcześnie dojechać do Rzymu, który był w tym dniu celem nasze j podróży.

W niedzielę jest on stosunkowo pusty, więc jest to najlepszy dzień dla odwiedzających. Mimo to, po w jeździe do centrum natrafiliśm y na kilka objazdów, komplikujących nieco trasę przejazdu.

Ale dzięki temu mogliśmy choć z okien autokaru obejrzeć najważniejsze miejsca Wiecznego Miasta:

Koloseum, Fora cesarzy, Złoty Dom, Ołtarz Ojczyzny i wiele innych. Ponieważ dłuższy postój w centrum jest niemożliwy, więc błyskawicznie opuściliśmy autobus i wkroczyliśmy na Plac św.

P io tra. Ten m onum entalny plac p ro jek tu Berniniego, z egipskim obeliskiem pośrodku, stanow i w spaniałe otoczenie dla kościoła, będącego jednym z najważniejszych miejsc chrześcijaństwa i chyba najbardziej znanym kościołem świata - Bazyliki Większej św. Piotra.

Czuliśmy się onieśmieleni tym widokiem. Jednak po wejściu do środka zaskoczył nas nie tylko gwar, który tam panuje, jak również i to, że wewnątrz b az y lik a nie w ydaje się tak w ielka, ja k wskazywałyby na to jej rozmiary oraz wygląd zewnętrzny. Jest tak dlatego, że według planów nie miała ona onieśmielać swoim ogromem, ale sprawiać wrażenie miejsca, gdzie wszystko jest blisko, odległe na parę kroków. Jednak w miarę przechodzenia można odczuć, że aby przejść całą nawę trzeba się sporo naspacerować. (c.d.n.)

(4)

OREMUS - 4 - OREMUS Niedziela

PORZĄDEK MSZY ŚW.

18 Niedziela Zwykła 1 sierpnia 1999 7.30 Za

++

rodz. Hermana i Wiktorię Palt i za

+

męża Wincentego Palt

9.00 10.30

Za

+

męża i ojca Jerzego Michalik w ó r. śm. oraz za

++

ojców i dziadków Henryka Michalik i Augustyna Horak i

++

z pokrewieństwa

12.00 Za

+

męża Gerda Demarczyk w 2 r. śm. i za

+

ojca Michała Myśków w 17 r. śm.

15.00 16.30

(chrzcielna) wint.: Oliwii Bogusz, Wiktorii Krawczyk, Marty Staniszewskiej, Oliwii Szachnitowskiej, Barbary Raj da, Mateusza Wręczycki, Larysy Werner

NIESZPORY

17.00 Za

+

ojca i dziadka Jana Szary w 20 r. śm. oraz za ++ matkę Jadwigę i męża, ojca i dziadka Pawła Godula

Poniedziałek Wspomnienie dowolne św. Euseniusza z Vercellu bpa 2 sierpnia 1999 8.00

18.00

Za

++

rodz. Józefa i Helenę Gerlich oraz za

++

Tomasza i Martę Otrembnik i jej męża Józefa 1. Za

+

matkę Marię Olesz z ok. ur.

2. Za

+

męża Wincentego Włodarczyka w 25 r. śm.

Wtorek 3 sierpnia 1999

8.00 18.00

W int. Członków Parafialnego Koła Przyjaciół Radia Maryja 1. Za

+

żonę i matkę Gizelę Mańka wór. śm. - Msza św. of. od męża i syna Środa

2. Za

+

matkę i babcię Jadwigę Rogosz w 30 dn. po śm.

Wspomnienie św. Jana Marii Viannev

'

a

,

kapł. 4 sierpnia 1999 8.00

18.00 Za + Ludwika Krzykała oraz za ++ lok. - Msza św. of. od lok. z ul. Nowej 2

Czwartek Wspomnienie dow. Rocznicy poświecenia rzymskiej Bazyliki NMP 5 sierpnia 1999 8.00 1. O powołania kapłańskie, zakonne i misyjne

2. (dziękczynna): w int. wnuków, prawnuków oraz o bł. B. dla całej rodziny Michalik 18.00 Za + matkę Helenę Bartoszek w 4 r. śm. oraz za + ojca Pawła Bartoszek

Piątek Święto Przemienienia Pańskieso 6 sierpnia 1999

8.00 l.W int. Czcicieli NSPJ 18.00

2. Za + syna Klausa Majer

Za + brata Eugeniusza Gawlyta w 8 r. śm.

Sobota Wspomnienie dowolne św. mecz. Sykstusa II, pap. i towarzyszy 7 sierpnia 1999 7.40

8.00

GODZINKI KU CZCI NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY 1. Za + męża Henryka Wandzik w 4 r. śm.

13.00

2. W int. Członków Koła Różańcowego ślub rzymski: Młynarz - Kiełkowska Kpi. 16.00 (w j. niemieckim):

18.00 Za + męża, ojca, teścia i dziadka Wiktora Jasiewicz w 7 r . śm. oraz za ++ rodz., teściów i rodzeństwo z obu stron

Niedziela 7.30

9.00 10.30 12.00

16.30 17.00

19 Niedziela Zwykła

(dziękczynna) : w int. Anety Gawęda w 18 r. ur. oraz o zdr. i bł. B. dla siostry całej rodziny - Msza św. od babci

1. Za + Łucję Kaj w r. śm.

2. Za + Zofię Zgubisz w i r . śm. i za ++ jej męża Józefa i syna Ernesta 1. (dziękczynna): w int. Jana Kostrzewa w 45 r. ur.

2. (dziękczynna): w int. Jerzego i Joanny w 25 r. śl. i o bł. B. dla całej r Za ++ Zygmunta Janickiego i Leszka Janickiego - Msza św. of. od brati wujka Stanisława Białożnego z żoną

NIESZPORY

8 sierpnia 1999 Soni, rodziców i

odz. /TD/

i Edwarda i

(5)

OREMUS - 5 - OREMUS

' ' ' ' ' ■- ' -

OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE

Z a o fiary złożone podczas dzisiejszej Mszy św., a przeznaczone na zakup opału na zimę, składamy wszystkim ofiarodawcom serdeczne

„Bóg zapłać”. Dziś jeszcze o godz.

15.00 M sza św. z udzielaniem sakram entu C hrztu św., a na godz. 16.30

zapraszamy parafian na Nieszpory niedzielne.

Dzisiejszą niedzielą rozpoczynamy miesiąc sierpień, w którym wzywamy do trzeźwości i abstynencji. Zachęcamy wiernych, aby zgodnie z tradycją Kościoła w Polsce ostatnich lat zachowali w miesiącu sierpniu abstynencję, a przynajmniej umiarkowanie w spożyciu alkoholu.

W poniedziałek (02.08) przypada odpust Porcjunkuli. Można w tym dniu uzyskać odpust zupełny poprzez nawiedzenie kościoła parafialnego, odmówienie „Ojcze nasz” i „ Zdrowaś Maiyjo” oraz spełniając zwykłe warunki odpustu. O godz. 19.00 I nauka przedślubna w Kancelarii parafialnej.

W środę (04.08) o godz. 8.00 Msza św. i nabożeństwo wotywne do św. Józefa.

W czwartek (05.08) I Czwartek Miesiąca - o godz. 8.00 Msza św. o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne.

W piątek (06.08) I Piątek Miesiąca - o godz.

8.00 Msza św. w int. Czcicieli Najświętszego Serca Pana Jezusa. W tym dniu przypada również Święto Przemienienia Pańskiego.

W sobotę (07.08) I Sobotę Miesiąca - o godz. 7.40 odśpiewamy Godzinki ku czci NMP.

Od godz. 17.00 okazja do Spowiedzi św i osobistej adoracji Najświętszego Sakramentu.

W przyszłą Niedzielę (08.08) XIX Niedzielę Zwyką - kolekta będzie przenaczona na KUL i PAT.

Tegoroczna pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Piekar Śl. odbędzie się 15 sierpnia, w Uroczystość Wniebowzięcia NMP. Już dziś bardzo serdecznie zapraszamy nasze panie i dziewczęta do wzięcia udziału w tej pielgrzymce.

Koło Przyjaciół Radia Maryja organizuje w sobotę 28.08. pielgrzymkę autokarową do Czernej, Tyńca i Krakowa. Są jeszcze wolne miejsca.

Koszt wyjazdu 20,00 zł od osoby. Zapisy przyjmuje się w zakrystii i Kancelarii parafialnej.

Zostało jeszcze pare wolnych miejsc na pielgrzymkę do Wilna i Kowna (na Litwę) w dniach 3-10 października br. Chętnych na tenże wyjazd (koszt 650 zł od osoby) prosimy o jak najszybsze potwierdzenie swojego udziału. Ilość miejsc ograniczona.

S O L E N IZ A N T O M

A n n ie Luizie BREC/ULLA A n e c ie C /A W Ę D A

w dniu 80 urodzin w dniu 18 urodzin

Ja n o w i K O S T R Z E W A Rocznemu dziecku;

w dniu 45 urodzin ' w Ju lii P A S T U S Z K A _________________najserdeczniejsze życzenia składa REDAKCJA_____________

JUBILATOM Jerzem u i Jo an n ie z okazji 25 rocznicy ślubu

Błogosławieństwa Bożego na dalsze lata życzy REDAKCJA ODESZLI DO P A N A

M arta K LU SK A lat 78 W ilh elm FA B IA N lat 85 Bronisław a O S W A L D lat 74 M arceli FRYTKO lat 62 Feliks M A S O Ń lat 61 Lucja PRA C/A L lat 71

W ieczny odpoczynek racz im dać, Panie..

(6)

OREMUS OREMUS

Sk&p się bior^ zVc fczieci?

MA OBRAZ 1 PODOBIEŃSTWO

Dlaczego niektóre dzieci dorastaj ąspokojnie i w zgodzie ze światem, a inne wpadają w groźne pułapki? Czemu jedne szukają mocnych wrażeń, niekiedy na granicy kryminalnego lub życiowego ryzyka, a drugie lubiąrobić dobre rzeczy dla siebie i innych? Skąd niektórzy czerpiąsiłe do pokonania trudności, podczas gdy te same trudności innych łamią i deprawuj ą?

Czynników, które w pływ ają na wybory dokonywane przez nasze dzieci, jest wiele:

predyspozycje genetyczne, warunki materialne, p rze b y te urazy

psychiczne, otaczający ludzie, wreszcie zdarzenia przypadkowe. Nie sposób tego wszystkiego ująć w żadne ścisłe prawidła czy równania. Obserwacje wskazują, iż pełno wokół nas paradoksów.

Z ro zliczn y c h przykładów nie sposób wywnioskować, co, kto i jak przyczynia się do tego, ja k ą d ro g ą m łody cz ło w ie k zaczy n a p o d ąż ać . P y tan ia te n ie p o k o ją nas tym b a rd z ie j, im w ięcej problemów obserwujemy wśród coraz młodszych dzieci. Słusznie uznajemy

za ogromne zagrożenie, że alkohol piją 11-12 latkowie, papierosy palą uczniowie szkól podstawowych, że nastolatki masowo próbują marihuany, amfetaminy, heroiny i innych narkotyków.

Przynajmniej intuicyjnie wyczuwamy, że poszukiwanie „haju”, odlotu, czy sztucznej nirwany musi źle wpływać na rozwój człowieka, ponieważ zastępuję rozwiązywanie problemów chwilową ucieczką od nich. Dzieci potrafią powiedzieć „nie” na przykład rodzicom, którzy każą im wracać przed ósmą, lub nauczycielom, którzy nie pozwalaj ąściągac na klasówce, a także

kolegom , którzy nam aw iają na pryw atkę bezalkoholową Natomiast wagarom, narkotykom czy alkoholowi niektóre dzieci po prostu nie mają najmniejszej ochoty mówić „nie”. I nie jest to k w estia b rak u u m ie ję tn o śc i, lecz brak u zainteresowania i motywacji. Jeżeli ktoś nie wierzy, że młodzież umie odmawiać, proponuję prosty test: proszę namówić czternastolatka (dowolnej płci), aby wracał do domu na godzinę ósmą, badź by codziennie przez chociaż godzinę czytał literaturę piękną.

W racam y w ięc do py tań ze w stęp u : Dlaczego tak sie dzieje?

N o, d la cz eg o ? ! Zagrożenia dziś po prostu są i, jak na razie, nikomu nie u d aje się ich wyeliminować. Alkohol po prostu jest, papierosy po prostu są, narkotyki też, erotyka w kinie, telewizji, cz asopismach też.

Często wydaje nam się, że o p ow odzeniu d z ie c k a d e c y d u ją zdolności, inteligencja, s u ro w a d y s c y p lin a , lic zb a o strz e ż e ń , czy w a ru n k i b y to w e . Tymczasem w niepoko- ją c y c h s ta ty s ty k a c h dotyczących problem ów dzieci i m łodzieży w cale nie w idać, aby pow yższe czynniki kogokolw iek uchroniły przed zagrożeniami.

A bsolutną staje się pierw szoplanow ość roli rodziców i innych dorosłych w kszałtowaniu postaw dzieci. Niestety, tym samym kierują profilaktykę w stronę nas, dorosłych, a nie naszych dzieci. Jakoś łatwiej jest narzekać na m łodzież, niż zobaczyć własny udział w jej problem ach. Łatwiej je st pouczać dzieci, niż sam em u się zm ieniać. W szak w ym aga to najpierw przyznania, że to nam dorosłym, wiele brakuje do doskonałości.

(7)

OREMUS- OREMUS

VII PIELGRZYMKA RODZINY RADIA MARYJA NA JASNĄ GORĘ -NADZIEJA DLA POLSKI

W dniu 11 lipca br. brałam udział w pielgrzymce na Jasną Górę wraz z Kołem Przyjaciół Radia M aryja z parafii św. Jadwigi w Chorzowie.

Wyjechały dwa pełne autokary. Z naszej parafii oprócz mnie pojechały jeszcze dwie osoby.

U roczystości na ja sn o g ó rsk im szczycie rozpoczęły sie o godz. 9.00 odśpiew aniem Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Przed M szą św. ks. bp Edward Frankowski skierował słowa do nas pielgrzymów, w których stwierdził, że Radio Maryja to nie tylko wielomilionowa rzesza radiosłuchaczy, ale to również środowisko prężne iniezwy kle tw órcze. Jest to p rzede w szystkim środowisko, które chce być zawsze wieme Kościołowi i Polsce. Ma odwagę # sprzeciwić się pladze liberalizmu, który * chciałby usunąć B oga i z n is z c z y ć ^ sumienia i ludzkie serca.

Uroczysta Suma rozpoczęła sie o godz.

11.00 pod p rzew odnictw em m e tro p o lity w arm ińskiego ks. abpa E dw arda P iszczą.

Współcelebransami byli jeszcze inni biskupi i wielka ilość kapłanów, pośród których byli ojcowie red em p to ry ści. Słow o p o zd ro w ie n ia do pielgrzymów skierował na wstepie podprzeor Jasnogórskiego Sanktuarium o. Marian Lubelski.

P o w iedział do nas m. in.: „K ochan i m oi!

Przychodzicie śladam i Ojca Świętego Jana P aw ła II do domu M atki na Jasną Górą zw ycięstw a. Niech ta pielgrzym ka je s z c z e bardziej ożywi waszą wiarę, nadzieję i miłość,

ŁOs w

abyście byli nadal wielkimi apostołami Jezusa i Maryi. ” W homilii ks. abp E. Piszcz zauważył, że stoimy przed obliczem Jasnogórskiej Pani jako Rodzina Radia Maryja, a ścisłej mówiąc jako Jej rodzina, w której doznaje poprzez radio szczególnej czci Jej Syn i Ona. Mówił, że Radio Maryja musi nieść nadzieję ludziom, ma pobudzać ludzi do głębi, obojętnych uczyć wrażliwości na sprawy Boga i sprawy drugiego człowieka.

Nastepnie głos zabrał ks. bp Frankowski, który zwracając się do pracowników Radia Maryja, p o d k reślił znaczenie Jasnej Góry ja k o

|l f ^ | sanktuarium Matki wielkiego ocalenia i wielkiej przemiany. Maryja, aby bronić Naród, jakby wieńcem obronnych stanic otoczyła polskąziemię stolicami cudów i łask. Dodał, że Maryja sama sobie w ybiera m iejsca i narzędzia, aby

^ objawić nam swą obecność i dać nam wszystkim łaskę przemiany. Na obecne czasy wybrała sobie narzędzie ewangelizacyjne, jakim jest Radio Maryja. Uczy nas ono dostrzegać granicę między dobrem i złem, oraz pomiędzy prawdą i kłamstwem.

Całą uroczystość zakończyliśmy o godz. 15.00 Koronką do Miłosierdzia Bożego. Pogoda nam dopisała. Pielgrzymów na Jasnej Górze zebrało sie około 400 tysięcy.

Niech Maryja, Matka Nowej Ewangelizacji poprowadzi nas na spotkanie nowych ludzi i nowych czasów.

Urszula KOPEĆ

PAPIESKIE INTENCJE APOSTOLSTWA MODLITWY NA MIESIĄC SIERPIEŃ 1999 ROKU

Ogólna: A by z p o k o len ia na p okolenie dzieci B oga O jca potrafiły wielbić Najwyższego i dziękować Mu za wielkie dzieła, których nie przestaje dokonywać w historii ludzkości.

Misyjna: Aby Kościoły Ameryki Łacińskiej, inspirowane przez VI Latynoamerykański Kongres Misyjny, wzrastały w autentycznym duchu misyjnym w służbie nowej ewangelizacji.

INTENCJA CZŁONKÓW PARAFIALNEGO KOŁA ŻYWEGO RÓŻAŃCA

M ódlmy się o trzeźwość w naszych rodzinach i Ojczyźnie naszej.

(8)

OREMUS OREMUS

6 sierpnia - Święto Przemienienia Pańskiego

póra Przemienienia

jest wyzwaniem

gdy masz dosyć monotonii życia uczy głębokiego szacunku gdy zdumiewasz się wielkością swego bliźniego umożliwia orientację

gdy wiele rzeczy nagle staje się zupełnie małymi

PRZEMIANA

Historia przemienienia Jezusa nie jest wcale tak daleko od naszego codziennego życia.

Ukazuje nam po pierwsze, że gdy sie modlimy, nasze codzienne sprawy m ogą zostać przemienione, mogą ukazać się w blasku. Codzienna krzątanina pomimo zmęczenia może okazać się wyrazem miłości, wysiłek może dawać satysfakcję mimo braku jego efektów, a szarość może promieniować pokojem. Czy jednak modlimy się tak, by odnaleźć ten blask? Czy modlitwa nasza nie jest prośbą o coś, czego nie otrzymujemy, albo chęcią uniknięcia tego, co właśnie się dzieje? Czy m odlim y sie tak, by akceptow ać n aszą

rzeczywistość?

Chrystus przemieniony nadal mówi o swym odejściu przez krzyż. To, że codzienne zdarzenia odzyskały blask i sens, nie znaczy wcale, że udało sie ich uniknąć. W ręcz przeciwnie, one pozostały, ale odarte z naszego strachu, niechęci, pretensji, goryczy. Teraz m ogą stać się wyrazem naszej miłości do bliźnich i do Boga. I tak jak stały sie dla Jezusa, który przemienił swoją mękę w znak miłości do nas i do Ojca.

Przemienienie naszej sytuacji, o które tak często sie modlimy, nie oznacza więc w Bożych planach możliwości jej uniknięcia.

I druga myśl: Ci, którzy są przekonani, że żyją w mroku, w lęku, w niepewności, powinni spróbować podnieść głowy ponad swe zagubienie i zniechęcenie, a zobaczą wtedy Chrystusa w Jego chwale. On naprawdę czuwa nad naszymi drogami, zwłaszcza wtedy, gdy my czujemy się zagubieni. Stoi tuż obok nas, tylko my, pochyleni nad swą tro sk ą nie widzimy Go. Gdybyśmy Mu jednak trochę zaufali, trochę zawierzyli i dali się prowadzić - nasze zagubienie mogłoby się szybkio przemienić.

PISMO PARAFII ŚW. JÓZEFA

w CHORZOWIE

Redakcja: G rzeg o rz, Jan u sz, M ietek , O la, W ald ek Opiekun redakcji: ks. Henryk N owara

Adres redakcji: ul. Łagiewnicka 17 41-500 Chorzów.

Tel. 241-33-41 (wtorki 17Q0-1900). Nakład: 1300 szt.

Cytaty

Powiązane dokumenty

stusa przez całe życie, poprzez śluby (tu już mniej) 1 przez (a dotyczy to już wszystkich) udanie się na ostateczny spoczynek, czyli moment śmierci, kiedy również odnosimy się

Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty Panie Jezu, Twoje słowa powiedziane do kobiet litujących się nad Tobą, wydają się być twardą mową.. Sam cierpiąc, nie zważasz na

finansowej dzieciom ze strony Ośrodka Pomocy Społecznej, zwracamy się do wszystkich Parafian, ludzi dobrej woli, którym wypoczynek naszych dzieci nie jest obojętny, o

Pamiętajmy w sposób szczególny o diakonach, którzy rozpoczynają rekolekcje przed święceniami kapłańskimi, które odbędą się w najbliższą sobotę 15.04 o godz..

Jeśli, kochane dzieci, na wielu miejscach ziemi dzielicie się chlebem, którym podzielił się kiedyś i Chrystus, to pamiętajcie, że dzielicie się również Jego

Inaczej mówiąc: Człowiek, jakiego znamy staje się - jeśli odżegnuje się od wszelkiego słowa Bożego - nieurodzajną ziemią.. Kto tych słów Bożych słucha i

Jeśli trzeba, wymienią się: jedno zostanie w domu z dziećmi, a drugie pójdzie do kościoła, a potem na odwrót. U nikają M szy szczególnie długich,

zwiedzanie, skierowaliśmy się od razu do podziemi, gdzie znajdują się groby papieży, tych znanych reformatorów i świętych, jak i tych, o których