K O M I T E T R E D A K C Y J N Y ! :
Dr. STEFAN BARTOSZEWICZ, Prot. Inź. ZYGMUNT BIELSKI, Dr. STANISŁAW SCHAETZEL, Dr. STANISŁAW UNGER.
Redaktor odpowiedzialny: Or. STANISŁAW SCHAETZEL.
Redakcja I Administracja: Lwów, ul. Akademicka, Gmach Izby Handlowej i Przemysłowej.
Telefon Nr. 5-«.
N a le ż y t o ś ć p o c z to w a o p ła c o n a r y c z a łt e m .
Z E S Z Y T 8 . R O K II.
DWN/TYGODNIK
W Y D A W A N Y - N A K Ł A D E M
K R A j O W E G O T O W A R Z Y S T W A N A F T O W E G O
W E - L W O W I E
T r e ś ć z e s z y t u 8 -g o „ P R Z E M Y S Ł U N A F T O W E G O “ z dnia 25-go kwietnia 1927 r.
1. K onrad K o w a lew sk i: „Uruchomienie Państw ow ych Terenów N aftow ych“
2. P rzegląd g o s p o d a r c z y ... . . 3. W ia d o m o ś c i b i e ż ą c e ... ...
4. P rzegląd p r a s y ...
5 .; P rze glą d zagraniczny ...
6 . S tatystyka kopalniana przem ysłu naftow ego w P o l s c e ... ...
7. N owe wyniki wierceń p o s z u k i w a w c z y c h ...
Z ostatniej c h w i l i ... ...
Str. 193 . 196
» 197
„ 199
„ 2 0 0 w 2 0 1
„ 2 1 8
, 221
„ L I N D U S T R I E D U P E T R O L E “
Editée p ar l’fissociation Nationale d’industrie du Pétrole, Lw ów (Leopol).
p a r a is s a n t l e 1 0 e t le 2 5 d e c h a q u e m o is .
C o m ité d e ré d a c tio n :
Dr. Stefan BARTOSZEWICZ, Prof. Ing. Zygmunt BIELSKI, Dr. Stanisław SCHAETZEL, Dr. Stanisław UNGER.
Lwów (Pologne), tu e Akademicka 17.
25. Avril 1927« Table des matières :
1. K. K o w a lew sk i: Mise en E xploi
tation des Terrains Pétrolifères d ’Etat. P a g e 193 2. Revue des lois et décrets . . . „ 196 3. Chronique l o c a l e ... 197 4. R e v u e . d e la p r e s s e ... „ 1 9 9
5. Chronique é t r a n g è r e ...
6. Statistique des forages en P o lo g n e 7. Nouveaux résultats des forages de
prospection . . . . . . . .
Nr. 8.
P a g e 200
„ 201
, 218
„ N f l P H T A - I N D U S T R I E “ Z e its c h r ift
h e ra u s g e g e b e n vo m L a n d e s - N a p h t a - V e r e i n , L w ó w (L e m b e rg ).
e r s c h e in t 2 m a l m o n a tlic h . Re da kt l of ls kom lt će :
Dr. Stefan BARTOSZEWICZ, Prof. Ing. Zygmunt BIELSKI, Dr. Stanisław SCHAETZEL, Dr. Stanisław IINGER.
Lwów (Polen), Akademickastrasse 17.
25. April 1927.
1. K* K ow a lew sk i: Die Staatlichen
N a p h t a t e r r a i n s ...Seite 193 2. Neue G esetze und V erordnungen . 196 3. Kleine N a c h r i c h t e n ... „ 197 4. Uebersicht der P re s se . . . . . „ 199
I N H A L T :
5. Ausländische Kronik «■■ . . . . 6 . Statistik der N aphtagruben in Polen 7. Neue Resultaten der E x p lo ratio n s
bohrunge n ...
Nr. 8,
Seite 200
„ 201
. 218
R ok II. 25. kw ietnia^l927. Z eszyt 8
PRENUMERATA:
W K R A ]U :
rocznie . . Zł. 36 półrocznie . „ 20
Z A G R A N IC Ą :
rocznie , fr. szw. 36 półrocznie „ 20
PRZEMYSŁ
NAFTOWY
O G ŁO SZEN IA :
ra z y 7* % | V« | 7«
S T R O N Y
1 1 2 0 65 33 20
3 300 165, 84 48!
6 540 282 144 84
1 2 900 480 252, 144!
24 1440 792 408 240:
i 1 i
P ojedynczy zeszył 2 Zł, (2 fr,. szw,).
S t r o n a z e w n ę tr z n a o k ła d k i o 5 0 % d r o ż e j.
P ie r w s z a s t r o n a o g ło s z e ń o 2 5 % d ro ż e j.
□ □ a
D W U T Y G O D N I K
w y d a w a n y n a k ła d e m K r a jo w e g o T o w a rz y s tw a N a fto w e g o w e L w o w ie .
□ □ □ W y c h o d z i 1 0 -g o i 2 5 -g o k a ż d e g o m ie s ią c a . KOM ITET REDAKCYJNY
D r. S te fa n B a r to s z e w ic z , P ro f. Inż. Z y g m u n t B ielski, D r. S ta n is ła w S c h a e tz e l, D r. S ta n is ła w U n g e r.
R e d a k to r o d p o w ie d z ia ln y : D r. S T A N IS Ł A W S C H A E T Z E L ,
= R e d a k c ja i A d m in is tra c ja L w ó w , ul. A k a d e m ic k a 17, G m a c h Iz b y H a n d lo w e j i P r z e m y s ło w e j. S T e le f o n N r. 5-46. = K o n to c z e k o w e P . K. O . N r. 153.208, i:---.-.--.-.-.--.-.-.-.--.-.-.-.-.-.-.;-.:-.-.-.:-.:-.-.:-.-.-.-. R a c h u n e k b ie ż ą c y w A k c . B a n k u H ip o te c z n y m w e L w o w ie
KONRAD KOWALEWSKI.
Uruchomienie państwowych terenów naftowych. 0
P a ń s t w o w e tereny naftow e, czyli t. zw. Dom eny w M ało p o lsce w schodnie j, m ogące ro k o w a ć nadzieję odkrycia złóż ropodajnych, zaczęły w ostatnich latach w ychodzić ze stanu statystycznego, gdyż w miarę za
niku ro p y n a dotychczas e k s p lo ato w a n y ch obszarach, u w a g a p rzem ysłu naftow ego, jak rów nież e k o nom istów skierow uje się coraz pilniej na te tereny, dom agając się od P a ń s tw a , aby d ro g ą rozum nych i celowych zarządzeń od d ało je do eksploatacji, co — nie p rz e s ą dzając jeszcze wyniku b adań — jest jednym z n a jp o ważniejszych ś r o d k ó w m ogących w y p ro w a d z ić p rz e m ysł naftow y z dzisiejszego im pasu.
R estytuow ane P a ń s t w u P olskiem u z zaboru austrjackiego tereny naftowe, obejm ują w e d łu g infor
macji oficjalnego organu Minist. P rze m y słu i H andlu”) o b sz a r w y n o szą cy 263.716 ha.3).
O b sz a r ten jest olbrzymi w sto su n k u do o b sz a r ó w dzisiaj ek sp lo ato w a n y ch . Jeżeli np. wziąć p o d uw a g ę p o w ierzchnię B orysław ia, T u s ta n o w ic i M raź- nicy, obejm ującą w przybliżeniu 15.000 ha., okaże się, że stan o w i on a led w o 6 °/o pow ierzchni rząd o w y ch te re n ó w naftowych.
G dyby zatem k w estję odkrycia złóż rop o d a jn y c h tra k to w a ć tylko z p u nktu w idzenia cyfr, r z ą d o w e te reny naftow e ro k o w a ć by m ogły w dzisiejszym stanie rzeczy, nadzw yczajne nadzieje. Je d n a k o w o ż bliższe za poznanie się z doty ch cz aso w e m i rezultatami e k sp lo atacji tych tere n ó w nie daje jeszcze p o w o d u do zbyt
niego optym izmu, a sąd mniej więcej p e w n y o w a r
tości tychże będzie m ógł być w y d a n y d o p iero p o ich d ok ła d n em zbadaniu.
P rzy p a trzm y się cyfrom.
') w y g ło s z o n e c z ę ś c io w o w d n iu 2 8 II. b r. n a a n k ie c ie z w o ła n e j p r z e z M. P . i H a n d lu a p o ś w ię c o n e j o m ó w ie n iu a k t u a ln y c h p o tr z e b p r z e m y s łu n a fto w e g o .
:) p a tr z T y g o d n ik „ P r z e m y s ł i H a n d e l “ N r. 8, z d n ia 20 s ty c z n ia 1926.
3) w e d łu g o s t a tn i c h d a t M. P . i H., n a w e t 288.735 h a .
Za c z a s ó w austrjackich, g łó w n y o b s z a r te re n ó w rządow ych o ddany do eksploatacji p rz y p a d ł na T u s - tanow ice i w yno sił tam okrągło 3000 ha., na innych terenach p o ł u d n io w o -w sc h o d n ie j M ałopolski, rząd austrjacki o d s tą p ił p r a w a n -f to w e na przestrzeni około 2000 ha, łącznie zatem o d d an o do eksploatacji około 5000 ha.
Mimo, że pozb y te przez rząd austrjacki p r a w a naftow e dotyczyły wyłącznie te re n ó w odkrytych, jak w ynika z pracy Dr. Kielskiego4) o d d a ł rząd około 4500 ha. bez o d p ła ty w g o tó w ce , zado w alając się udziałami brutto w w y so k o śc i 16 do 20°/0.
Kontrakty za w arte przez rząd austrjacki biegną jeszcze dzisiaj a termin ekspiracji w y p a d n ie za lat 8 —9, o ile w międzyczasie nie z o sta n ą przedłużone.
P o z a akcją w ydzierżaw ienia odkrytych te re n ó w naftowych, rząd austrjacki p rz ed sięb ra ł rów nież na sw oich terenach eksploatację r o p y na w ła s n y ra c h u nek. Z m o n to w an o ogółem 5 s z y b ó w (4 w T u s t a n o - wicach, 1 w Bitkowie) z czego w iercono trzy (d w a w T u stanow icach). Z o t w o r ó w tych do w ierco n o szyb
„Austrja" w Bitkowie.
Rząd nasz polityki w ierceń na w ła s n y rachunek nie kontynuow ał, a k o n sek w e n cję s w o ją w tym kie
runku p o s u w a ł tak daleko, że n aw et ek sp e rty za je d nego z g eo lo g ó w am erykańskich, w y k a zu jąca możli
w o ść otrzymania ro p y na terenie P a ń s tw o w e j Fabryki Olejów mineralnych w D rohobyczu, a w każdym razie p e w n o ść otrzymania tam gazów , co rozw iązałoby problem o p ału dla p a ń s tw o w e j fabryki, nie zaanim o- w a ła Rządu do przedsięw zięcia w ierceń, jakkolwiek w rafinerji był już p rz y g o to w a n y m aterjał rurow y, p o ch o d z ący z szybu w ierconego jeszcze przez rząd austrjacki.
Również w s p ra w ie uruchom ienia rząd o w y ch te re n ó w naftow ych długi czas nie czyniono żadnych
4) „ P r z e m y s ł N a fto w y “ w r o z ra c h u n k u z A u s trją . R e f e r a t d la b iu r a p r a c K o n g re s o w y c h .
Sir. 194 „ P R Z E M Y S Ł N A F T O W Y”. Żeszyt 8
pow ażniejszych kroków , albow iem stały tem u na przeszkodzie p rz ed ew sz y stk ie m k w e stje k o m p e te n cyjne.
Zarząd p a ń s tw o w y c h te re n ó w naftowych s ta n o wiących w przew ażnej mierze k om pleksy leśnie, p o d legał Min. Roln. i D ó b r P a ń s tw o w y c h , co oczywiście utrudniało ogrom nie pertraktacje. D opiero p o objęciu teki Ministra P rze m y słu i Handlu przez p o s ł a Inż.
Szydłow skiego, s p r a w a dzierżaw y p a ń s tw o w y c h tere
n ó w naftow ych w eszła, z d a w a ło b y się, na w ła śc iw e tory. Rozp. Rady M inistrów z dnia 13/9 1923 (Dz. U.
R P. z dnia 27/9 1923 Nr. 95, poz. 759) przekazało bow iem M inistrowi Przem. i Handlu załatwianie s p r a w zw iązanych z dzierżaw ą te re n ó w naftow ych, będących w ła s n o ś c ią P a ń s tw a , w celu p o sz u k iw a n ia i w y d o b y w a nia r o p y (oleju skalnego), w o sk u ziemnego i w szel
kich m in era łó w bitumicznych.
Jakkolwiek od w ejścia w życie p o w y ż sz e g o ro z p o rządzenia dzieli nas już d o ś ć długi okres, tern nie mniej jednak, nadzieje prz em ysłu, że s p r a w a dzierżawy p a ń s tw o w y c h tere n ó w naftow ych wejdzie obecnie na w ła ś c iw e tory, nie ziściły się dotychczas w stopniu dostatecznym . P ra w d a , że d o s tę p n e nam daty za lata 1924— 26 pozw alają stwierdzić, że rok rocznie w y d zierżaw ia się definitywnie p e w n ą ilość tere n ó w p rz e n o s z ą c ą 2.500 ha, oraz oddaje się do celów po szu k i
w a w c z y c h o b sza ry d o c h o d z ące do 10.000 h a „ jed n a
k o w o ż p odkreślić należy, że tereny objęte definityw- nemi kontraktam i należą przew ażnie do tere n ó w o d krytych. T a k np. n a ogólną p rodukcję ro p y na p a ń s tw o w y c h terenach naftow ych p rz y p a d a w r. 1924 3337 cystern, zaś szyby d o w ierco n e na terenach p a ń s tw o w y c h w T u sta n o w ic a c h dają pro d u k c ję przeszło 3000 cystern rocznie.5)
Jeżeli p rodukcję p o c h o d z ą c ą z tere n ó w rządow ych p o r ó w n a się z ilością w ierconych szy b ó w okaże się, że np. w r. 1925 na jeden szyb p ro d u k ty w n y przy
p a d a m iesięcznie 7 w a g o n ó w ropy, a jeżeli wyłączyć p ro d u k c ję s z y b ó w tustanow ickich, okazałoby się, że pro d u k c ja innych te re n ó w daje jeszcze bardziej zni
kom e cyfry, co nie m oże być d obrym prognostykiem dla nadzieji zw iązanych z terenam i rządow em i.
N ieznaczne p o d w y ż sz e n ie się produkcji w roku 1926, zw ię k sz o n a do 7000 ilość uw ierconych m etrów , oraz do 7 ilość now ych o t w o r ó w wiertniczych s ą za
p e w n e oznakam i p o p ra w y , ale tern więcej p rz ek o n y - w ują nas, że tylko energicznie przedsięw zięte czyn
ności b a d a w cz e na nieodkrytych jeszcze terenach, m ogą n as n a p ro w a d z ić na obfite złoża ro p o d a jn e , co do istnienia których niem a między geologam i większych w ątpliw ości.
Z a d o ty c h c z a so w y stan rzeczy nie m ożna czynić odpow iedzialnym P a ń s tw o w y Instytut Geologiczny, gdyż np. jego dotacja na rok b u d że to w y 1927/28 w w y so k o ści zł. 310.000 — nie stoi w żadnym s t o sunku do ogrom u stojącej p rzed nim pracy.
P a ń s tw o w y Instytut Geologiczny nie zajm ow ał się d o tąd specjalnie badaniem p a ń s tw o w y c h tere nów naftow ych chyba, że tereny te znajd o w ały się na o b szarach p ra c prz ed sięb ra n y ch przez Instytut G e o lo giczny, w ogólnym po rz ąd k u jego norm alnych stud jó w przyczem podkreślić należy, że w ięk sz o ść tych n o r
malnych p ra c Instytutu G eologicznego, jeżeli chodzi
5) p a tr z D r. S t e f a n B a r to s z e w ic z „ P r z e m y s ł N a fto w y w P o l s c e “ o d b itk a z „ P o ls k i G o s p o d a r c z e j“ s t r . 13.
P P d
0 tereny w schodniej M ałopolski, były w y k o n y w a n e przez Stację Geologiczną w B orysław iu, z b u d o w a n ą 1 utrzym yw aną przez p rz em y sł i przy w sp ó łu d ziale g eo lo g ó w poszczególnych firm.
D o ty c h c z a s o w a m ała w y d a jn o ść odkrytych już terenów , brak jakichkolwiek b adań w iększości tere nów , oraz zanik produkcji w naszem p o d s t a w o w e m zagłę
biu, zm u sza p rzem ysł do zw rócenia się do Rządu 0 bezzw łoczne ułożenie planu intenzywnych badań te re n ó w rządow ych.
M inisterstw o Przem . i Handlu w inno w s p ó ln ie z Minist. Roln. i D ó b r P a ń s tw o w y c h , które przecież partycypuje' p ra w ie w p o ło w ie w d o ch o d a ch z ro p y bruttow ej, z o p ła t za o d stą p io n e tereny i o p ł a t z ty
tułu prolongaty term inów wierceń i cesji, przeznaczać corocznie specjalny fundusz na b adanie te re n ó w naf
tow ych, a jako źródło p o kryc ia tego funduszu w inna służyć przynajmniej p o ł o w a bieżących d o c h o d ó w z p a ń s tw o w y c h te re n ó w naftowych.
B adania te należy pow ierzyć P a ń s t w o w e m u In
stytutow i Geologicznem u w ścisłym kontakcie ze Stacją G eologiczną w B orysław iu, przyczem na okres 5 — 10 lat Instytut' Geologiczny winien przeznaczyć p o w a ż n ą część sw oich w s p ó łp r a c o w n i k ó w wyłącznie dla te re n ó w naftow ych w M ało p o lsce w schodniej 1 p rzedsiębrać badania geologiczne nie tylko p o w ierzchniow e, lecz n ad a ć im geofizyczny charakter.
Akcja b ad a w c z a te re n ó w w in n a iść w parze z akcją informacyjną i p ro p a g a n d o w ą . Rezultaty badań poszczególnych te re n ó w w inne być bezzwłocznie ze szczegółow em i m apam i publikow ane. N ależałoby w y dać m a p ę te re n ó w rząd o w y ch z uwzględnieniem tere
n ó w geologicznie zbadanych, te re n ó w już e k sp lo a to w anych i te re n ó w o ddanych do b ad a ń p o s z u k iw a w czych, uwzględniając rów n o c ześn ie adm inistracyjny podział te re n ó w w e d łu g N adleśnictw i parcel leśnych, jak rów nież szereg m ap poszczególnych te re n ó w lub ich grup.
O d n o ś n e do te re n ó w już zbadanych należałoby z organizow ać ż y w sz ą p r o p a g a n d ę p r a s o w ą na terenie zagranicznym. W p ro p a g a n d z ie tej p o w in n y w s p ó ł działać n asze placów ki zagraniczne, a cała akcja p r o p a g a n d o w a w inna być sk o n c e n tr o w a n a w jednem Ministerstwie.
M ówiliśm y d otąd o uruchom ieniu tere n ó w rzą
dow y c h p o d kątem b ad a ń geologicznych i akcji infor- m a c y jn o -p ro p a g a n d o w e j. Ale akcja bada w cz a nie m oże dać natych m iasto w e g o rezultatu, zaś p r a w d z iw a p r o p a g a n d a w ted y m a rację bytu i może dać pozytyw ne rezultaty, o ile m a na p rz ed m io t konkretne zadanie, a więc w tym w y p a d k u uruchom ienie już zbadanych terenów .
Daleko ważniejszym środkiem p o p r a w y s t o s u n k ó w będzie n a ty ch m iasto w e prz ep atrz en ie w a ru n k ó w staw ianyc h obecnie przez Rząd przy w ydzierżawieniu terenów .
P a ń s t w o w e tereny naftow e s ą dzisiaj jeszcze
obsza rem niezbadanym , prz edsiębiorca więc idący
p ra c o w a ć w tej dziedzinie musi p rzedew szystkiem
w yłożyć kapitał na bada nia geologiczne bez p e w n o śc i
czy jego wysiłki zo sta n ą uw ieńczone pozytyw nym
rezultatem. Lecz sam p o zy ty w n y rezultat b a d a ń g e o
logicznych nie decyduje jeszcze o istocie sp ra w y .
M ożna przytoczyć liczne przykłady, gdzie opinje g e o
logów p o tw ierd z o n e skru p u latn em badaniem , okazały
Zeszyt 8
się mylne, p o d c z a s gdy z drugiej strony p ra c a p o sz u k iw a w c z a w b r e w opinji g e o logów w y d a ła rezultaty dodatnie. Zatem ryzyko nie o p u s z c z a przedsiębiorcy w m om encie ukończenia b adań geologicznych i przy
stąp ien ia do wierceń. Idzie ono stale za przedsiębiorcą, uzyskanie bow iem opłacającej się produkcji w p ie rw szym w ierconym o tw o rz e nie decyduje jeszcze o d o datnim rezultacie przy zakładaniu n astęp n y c h rygów, a ryzyko to jest oczywiście większe, niż ryzyko w ier
ceń p rz edsiębra nych na terenach już eksploatow anych.
T e n wzgląd p o p a r ty jeszcze miernym, (poza T u s t a - nowicam i), wynikiem w ierceń na terenach rządow ych, p rz e m a w ia b ez w a ru n k o w o za takiem ujęciem treści k o n tra k tó w dzierżaw y p ra w naftow ych na terenach rz ądow ych, aby zach ęc ała ona kapitały dotychczas za trudnione w przem yśle naftow ym (a realnie dzisiaj tylko o nich m ożna m ówić), do jaknajrychlejszego i intenzyw nego roz poczę cia b ad a ń i próbnych wierceń na wielkim obsza rze te re n ó w rządow ych. Byłoby błędnem p o w o ły w a n ie się na praktykę innych P a ń s t w przy zawieraniu ko n trak tó w o d n o śn ie do dzierżawy p r a w naftowych. P ra k ty k a ta bow iem jest wynikiem albo m o m e n tó w politycznych, walki o sfery w p ły w ó w , o za pew nienie sobie na p rz y szło ść rop o d a jn y c h te re nów , wzgl. środkiem o d w e to w y m , albo też opiera się na wielkiej produkcji danego p a ń s tw a , poprz ed n ich badaniach, a stąd na p rz eśw iadczeniu o ro p o n o ś n o ś c i terenu.
Państw ow a Rada Naftowa niejednokrotnie zabie
rała głos w sprawie uruchomienia terenów naftowych.
Jeszcze w r. 1922 poseł Szydłowski dom agał się usta
lenia dla dzierżawców terenów rządowych lepszych warunków, niż te, których udzielają właściciele p ry
watni. W roku 1925 P aństw ow a Rada Naftowa powzięła rezolucję,' w której podkreśliła konieczność złagodzenia warunków dzierżawy i opracowania szematów um ow nych. Rzeczoznawca zagraniczny kom andor Y oung b a dając nasze położenie finansow e doszedł w zakresie spraw naftowych do przekonania, że bardziej przy
chylne stanowisko Rządu w sprawie dzierżawy terenów naftowych zaważyłoby w wielkim stopniu na spełnie
niu nadzieji przywiązanych do próbnych wierceń.0) Te głosy i opinje wypow iadane kilka lat temu nic nie straciły na swej aktualności, to też postulatem kard y nalnym jest rewizja warunków dzierżawy. Najlepszym rozwiązaniem sprawy będzie powołanie specjalnej K o misji, w skład której w charakterze rzeczoznawców weszliby przem ysłow cy naftowi, oraz geologowie, ró w nież z poza P a ń stw o w e g o Instytutu G eologicznego.
Przy ustalaniu zasad kontraktów położyć należy specjalny nacisk na s p r a w y :
1. terminu badań,
2 . wielkości działek i zasad podziału terenu m ię
dzy Skarb P aństw a i dzierżawcę, 3. terminu wierceń eksploatacyjnych, 4. realnych obciążeń produkcji,
5. wolności obrotu przedmiotem kontraktu i wy- dobytem i surowcami,
6 . czynnego udziału Skarbu w wiertnictwie pry- watnem.
a) Przechodząc do omówienia poszczególnych postulatów zauważymy gprzedewszystkiem, że czas
°) O p o ło ż e n iu f in a n s o w e m P o ls k i. S p r a w o z d a n ie z ło ż o n e P r e z e s o w i H ady M in is tró w p r z e z JW P . E. H ilto n a y o u n g a d n . 10 lu te g o 1923. P r z e k ła d z a n g ie ls k ie g o s t r . 57.
Str. 195
oznaczony na przeprowadzenie badań geologicznych powinien być przystosow any do stanu badań w o gól
ności i wielkości zakontraktować się m ającego terenu.
W każdym razie nie powinien być w naszych w arun
kach mniejszy od 2 lat.
b) Skoro Rząd nasz częściowo stoi na s t a n o wisku przyjętem przez inne ustawodawstwa, że zbadany teren ma być podzielony między Skarb P aństw a i dzierżawcę, należy definitywny podział terenu p rzed
sięwziąć dopiero po dowierceniu się szybu na danym kompleksie, względnie gdyby dowiercenie się pierw
szego szybu w edług opinji geologów nie było miaro- dajnem dla ustalenia linji naftowej, definitywny podział m ógłby nastąpić po dowierceniu się drugiego szybu.
Wcześniejszy podział terenu nie daw ałby dostatecznych podstaw do uznania terenu za odkryty.
Wielkość pojedynczej działki winna wynosić 100 ha, z zastrzeżeniem zmniejszenia jej do 50 ha. w za
leżności od obszaru badanego terenu.
Jeżeli podkreślam y konieczność odmierzenia s t o sunkow o wielkich obszarem działek, czynimy to dlatego, że dotychczasow e opłakane w skutkach doświadczenia na terenie borysław skim wskazują, iż rozdrobnienie działek staje się przyczyną rabunkowej eksploatacji złóż ropodajnych.
Przy podziale danego kompleksu na działki, na
leży z góry wykluczyć przystosowanie podziału do granic administracyjnych, jako nie mających żadnego związku z b udow ą geologiczną, a przeprowadzić p o dział w taki sposób, aby odkryw ca terenu miał za
pew nioną na swej działce całą szerokość linji nafto
wej, oraz taką część jej długości, któraby pozwalała na prow adzenie normalnych i racjonalnych wierceń.
P ostulat ten należałoby wprowadzić do obow ią
zujących już kontraktów, gdyż dotąd nie nastąpił jeszcze w żadnym w ypadku definitywny rozdział te
renów.
c) O d n o śn ie do terminów wierceń, należałoby stosować, jak powiada ustawa am erykańska, rozumny pośpiech.
Wiercenia należy tak rozłożyć, aby dzierżawca na podstawie .wierceń próbnych m ógł się przekonać o rzeczywistej wartości terenu.
Dopiero po dowierceniach próbnych m ogą być rygory zaostrzone, co zresztą będzie leżało w interesie sam ego dzierżawcy, jak również odpow ie interesowi całego przemysłu, gdyż w innym w ypadku ropodajne tereny m ogłyby zostać celowo nie o d d a n e do e k s p lo atacji. W każdym razie przy obligach wiertniczych n a leży dzierżawcy pozostawić sw obodę wyboru miejsca wierceń.
d) Jeżeli mowa o realnych obciążeniach produkcji, pozwalamy sobie zauważyć, że w dzisiejszym stanie rzeczy wysokie obciążenie bruttowe jest kulą u nogi przemysłu i w znacznej mierze przekreśla wszelkie kalkulacje eksploatacyjne. T o obciążenie jest conaj- mniej trzy razy wyższe u nas niż n. p. w sąsiedniej Rumunji, gdzie przy wydajności do 30 w agonów ropy z jednego otworu miesięcznie, Skarb pobiera tylko 8%
brutto, a przecież większość naszych szybów takiej produkcji nie dosięga. Ale naw et ustalenie procentów brutto w wysokości przyjętej przez Runmnję, nie b ę dzie stanowiło poważniejszej zachęty do przedsiębrania wierceń na terenach niezbadanych. Dlatego też nale
żałoby naszem zdaniem przyjąć jako zasadę, że szyby
„ P R Z E M Y S Ł N A F T O W Y"
„ P R Z E M Y S Ł N A F T O W Y ” Zeszyt 8 Str. 196
wywiercone na terenach nieodkrytych, na mocy kon
traktów zawartych w ciągu najbliższych 10 lat, wolne są od opłacania na rzecz Skarbu P ań stw a procentów brutto.
Dzierżawcę praw naftowych na terenach n ieo d krytych należałoby również zwolnić od uiszczenia jednorazowej opłaty za zajęty teren i tzw. m etrowego za zajętą powierzchnię pod szyby rurociągi i budowle pomocnicze.
e) O d n o ś n ie do zagadnień celnych należy p o d kreślić, że produkcji dowierconej na terenach rządo- dowych, nie powinień dotykać zakaz wywozu ropy, wzgl. w razie zmiany ustawy, cło wywozowe. Je s t to postulat konieczny, g d y ż dzierżawcy terenów nie może być odjęty ten poważny środek ew entualnego ragulo- wania cen ropy.
Jeżeli mowa o wolności obrotu, chcemy pod
kreślić, że dzierżawca, wbrew dotychczasow ym zasa dom przyjętym przez Min. Przem. i Handlu, winien korzystać z m ożności przenoszenia przedmiotu k o n traktu na osoby trzecie bez zgody Minist, Przemysłu i Handlu.
Je s te śm y zdania, że do czasu dowiercenia się pierwszego szybu dzierżawca nie może rozporządzać terenem na korzyść osób trzecich bez. uzyskania apro
baty Minist. Przem. i Handlu, gdyż z góry należy dążyć do wykluczenia wszelkiego zbę dnego p o śre d nictwa i nieusprawiedliwionych zarobków. Jed n a k o w o ż po dowierceniu się pierw szego szybu dzierżawca po- p odobnie jak w kontraktach zawieranych z prywatnemi stronami, winien mieć zupełną s w o b o d ę odstępyw ania praw kontraktem nabytych. Znane nam są przyczyny wprow adzenia do kontraktów klauzuli ograniczącej m ożność pozbycia przedmiotu kontraktu przez dzier
żawcę, uważamy jednak, że postulat w formie przez nas przyjętej zabezpiecza zupełnie interesy Skarbu.
Chcemy zaś dodać, że pozostaw ienie dzierżawcy s w o body w rozporządzaniu nabytetni prawami, wprowadzić może do przemysłu świeże kapitały, a już zatrudnione zwolnić dla akcji wiertniczej na nowych terenach, ułatwi wreszcie dro b n y m kapitałom krajowym dostęp do przemysłu, a drogą komasacji kapitałów przez stwarzanie spółek, może zapewnić kapitałom polskim odegranie należnej im roli, tak zaszczytnej w dotych
czasowych dziejach przemysłu.
Musimy poruszyć jeden jeszcze postulat z cyklu wolności obrotu. Rząd- nie powinien w kontraktach d o m agać się pozostawienia mu prawa pierw szeństw a za- kupna produkcji ropnej, czy gazowej, uzyskanej z te
renów rządowych. Dzierżawcami praw naftowych będą po największej części grupy przem ysłow e, zaintereso
wane w pierw szym rzędzie w zaopatrzeniu w surowiec
P o d a l k i i o p ł a t y .
P r z e d ł u ż e n i e t e r m i n u p o b i e r a n i a u l g o w y c h k a r z a z w ł o k ę . — C e le m d a ls z e g o u ła tw ie n ia s p ła ty z a le g ło ś c i p o d a t k o w y c h , M in is te r s tw o S k a r b u o k ó ln ik ie m z d n ia 26 m a r c a r. b.
L. D P O . 2852/1 p r z e d łu ż y ło p o b ie r a n ie od w p ła t n a p o c z e t z a le g ło ś c i p o d a tk ó w b e z p o ś r e d n ic h i o p ła t s te m p lo w y c h u lg o w y c h
własnyoh rafineryj. Jeżeli zaś ruch wiertniczy prow a
dzić będą inne grupy kapitałów, nie zainteresowane w przem yśle przeróbczym, leży w zakresie tego o stat
niego, aby podaż surowca na rynku była jaknajwiększa.
f) Wycofanie się Rządu z czynnej akcji wiertni
czej miało swe źródło w wewnętrznej organizacji P a ń stwa. P od tym względem sytuacja zmieniła się, drogi napraw y naszego ustroju gospodarczego są wytyczone i w życie wcielane.
Nie jesteśm y wprawdzie zwolennikami powrotu Rządu do samodzielnej czynnej akcji wiertniczej, zw ażmy jednak, że współudział w takiej akcji P a ń stwowych Zakładów Naftowych byłby zupełnie uspra
wiedliwiony. N atom iast uważamy, że w w ypadku zgło
szenia poważnych ofert na objęcie w dzierżawę znacz
nych obszarów terenów rządowych, Minist. Przem.
i Handlu, powinno o ile zajdzie tego konieczność czynnie w formie udziału, wzgl. pożyczki przyczynić się do badań i wierceń poszukiwawczych. F undusze ne ten cel Minist. Przem. i Handlu winno uzyskać z dochodów podatku rentow ego pobieranego od ropy bruttowej.
T eg o rodzaju udział stanow i dla Skarbu bez
sprzeczne ryzyko, jednakże znajduje swoje gospodarcze uzasadnienie w rozszerzeniu terenu pracy wiertniczej i zamianie potencjonalnej wartości wnętrza naszej ziemi na kinetyczną.
Postulaty nasze w konkretnej sprawie terenów rządowych nie wychodzą z ram zasad polityki g o s p o darczej obecnego Ministra Przem. i Handlu. Wiemy, że naczelnym tych zasad dążeniem jest uruchomienie martwych dotąd bogactw naszej ziemi. P ostulaty w y
żej wyłuszczone czynią temu dążeniu zadość.
Samo zbadanie terenów jest drogą d ługą i żm udną, wym aga wielkich wysiłków pracy geologów i dużego nakładu pieniężnego. Ale przeprowadzanie tych badań i uruchomienię rządowych terenów naftowych przyczyni się bezsprzecznie w znacznym stopniu do złagodzenia dzisiejszego kryzysu naszego wiertnictwa, p rz y sp o so bienie techniczne naszej armji uzyska szerszą podstawę, powiększenie produkcji ropnej będzie miało zasadnicze znaczenie dla P a ń stw ow ych Zakładów Naftowych, które alim entow ane w ropę na w yjątkowych zasadach, znajdą w zwiększonej podaży surowca sw ą kalkulację handlową;
rozszerzenie ram produkcji ropy doprowadzi przem ysł do rentowności, powiększy zdolność konkurencyjną wobec zagranicy i odbije się korzystnie na konsumcji krajowej.
W dobie natężonej walki o surowce, ustalenie pozytywnej wartości rządowych terenów naftowych ma pozatem walor m iędzynarodowy.
k a r z a z w ło k ę w w y s o k o ś c i 2% m ie s ię c z n ie , a ż d o d a ls z e g o z a r z ą d z e n ia .
T e r m i n d o s k ł a d a n i a z e z n a ń o d o c h o d z i e p r z e z o s o b y fiz y c z n e i s p a d k i w a k u ją c e p r z e s u n ię ty z o s t a ł r o z p o rz ą d z e n ie m M in is tr a S k a rb u z d n ia 30 m a r c a 1927 r. D . U. N r. 32 p o z.
,295, o d n o ś n ie do r o k u p o d a tk o w e g o 1927, n a d z ie ń 1 m a ja 1927 r.
PRZEGLĄD GOSPODARCZY.
U sta w o d a w stw o i rozp orząd zen ia.
Zeszyt 8 _____ „ P R Z E M Y S Ł N A F T O W Y " Str. 197
Z m i a n y w r o z p o r z ą d z e n i u w y k o n a w c z e m d o u s i a w y o o p ł a t a c h s t e m p l o w y c h w p ro w a d z a r o z p o r z ą d z e n ie M in is tr a S k a r b u z d n ia 17 m a r c a 19 2 7 r. D z . U. N r. 31, p o z . 274.
Z m ia n ę a r t. 170. u s ta w y o o p ła ta c h s te m p lo w y c h , o d n o ś n ie do z w a l n i a n i a o d o p ł a t z a g r a n i c z n y c h p a p i e r ó w w a r t o ś c i o w y c h w p ro w a d z a r o z p o r z ą d z e n ie P r e z y d e n ta R z e c z y p o s p o lite j z d n ia 26 m a r c a 1927 r. D z. U. N r. 31 p o z. 256.
C ł a .
Z w o l n i e n i e o d z a k a z u p r z y w o z u p r ó b e k t o w a r ó w , p r z y s y ł a n y c h p o c z t ą . — M in is te r s tw o P o c z t i T e le g ra f, w y
j a ś n iło u r z ę d o m p o c z to w o - c e ln y m , ż e p rz y o d p ra w ie c e ln e j p ró b e k to w a ró w , p r z e s y ła n y c h p o c z tą , b e z w z g lę d u n a to , czy to w a r j e s t z a k a z a n y d o p rz y w o z u , czy t e ż n ie , c zy p o d le g a c łu , c zy t e ż j e s t w o ln y o d c ła , n ie s ą p o tr z e b n e p o z w o le n ia p rz y w o z u i ś w ia d e c tw a p o c h o d z e n ia .
K o m u n i k a c j a .
Z m i a n y w r e g u l a m i n i e t e l e g r a f i c z n y m w r u c h u k r a j o w y m . — W z w ią z k u z e z m ia n a m i, w p ro w a d z o n e m i w M ię d z y n a ro d o w y m R e g u la m in ie T e le g r a f ic z n y m , z o s t a j ą w p ro w a d z o n e o d p o w ie d n ie z m ia n y w r u c h u te le g ra f ic z n y m - k r a jo w y m . N a s z c z e g ó ln ą u w a g ę z a s łu g u ją n a s t ę p u j ą c e p o s ta n o w ie n ia, w z g lę d n ie z m i a n y :
W y d z ie lo n a z o s t a ł a n o w a k a te g o r ja te le g ra m ó w , d o ty c z ą c y c h b e z p ie c z e ń s tw a ż y c ia lu d z k ie g o w z w ią z k u z ż eg lu g ą m o r s k ą iub p o w ie tr z n ą , z n a k ie m k o n w e n c jo n a ln y m SVH, u m ie s z c z o n y m w n a g łó w k u te le g r a m u .
T e le g ra m y te g o r o d z a ju m a ją b e z w z g lę d n e p ie r w s z e ń s tw o p r z e d w s z y s tk im i in n y m i.
W a d r e s a c h te le g ra m ó w , p r z e z n a c z o n y c h d o o d e b r a n ia n a p o c z c ie lu b w t e l e g r a f i e , n a d a w c a w in ie n w s k a z a ć w ła ś c iw e n a z w is k o a d r e s a t a ; u ż y c ie l i t e r p o c z ą tk o w y c h , c y fr, im io n b e z n a z w is k a lu b n a z w is k z m y ś lo n y c h n ie j e s t d o z w o lo n e .
R ó w n ie ż n ie s ą d o z w o lo n e te le g r a m y b e z te k s tu . W k o r e s p o n d e n c ji d o p u s z c z o n e z o s t a ł o e s p e r a n to .
P i s a n e l ite r a m i lic z b y m o g ą b y ć w y r a ż o n e b ą d ź o d d z ie l- n e m i c y fra m i, b ą d ź t e ż g r u p a m i cyfr, p is a n e m i łą c z n i e n. p.
s z e ś ć s e t c z t e r d z i e ś c i s z e ś ć , lu b s z e ś ć c z te r y s z e ś ć , p rz y c z e m k a ż d a g r u p a z 15 l it e r w ję z y k u ja w n y m , z a ś z 10 l i t e r w ję z y k u u m ó w io n y m — lic z y s i ę z a je d e n w y ra z.
P r z e k a z y t e l e g r a f i c z n e w r u c h u k r a j o w y m . - W y d an a p r z e z M in. P. i T. i n s tr u k c ja o p r z e k a z a c h te le g r a f ic z n y c h z a w ie ra — p o z a u ję c ie m w je d n ą c a ło ś ć w s z y s tk ic h r o z p o rz ą d z e ń w te j s p r a w ie u m ie s z c z o n y c h w p o s z c z e g ó ln y c h n u m e r a c h „D z.
U rz. M . P . i T .“ z a c z a s o k r e s 19 2 1 — 1925 — p e w n e z m ia n y o r a z w p ro w a d z a ta k ż e n ie k t ó r e p o s ta n o w ie n ia n o w e , m ię d z y i n n e m i :
P r z e k a z y te le g r a f ic z n e s ą d o z w o lo n e d o k w o ty Z ł. 1.000 . i m o g ą b y ć n a d a w a n e w e w s z y s tk ic h u r z ę d a c h i a g e n c ja c h p o c z to w y c h n a o b s z a r z e P a ń s tw a o r a z w s a m o d z ie ln y c h u r z ę d a c h te le g ra f ic z n y c h .
T e r m i n n a d s y ł a n i a l i s t ó w z l e c e n i o w y c h n a p o c z f ę . — M in. P . i T. z a r z ą d z iło , ab y u r z ę d y p o c z to w e z w ra c a ły n a d a w c o m lis ty z le c e n io w e , n a d e s ła n e d o ty c h u r z ę d ó w w c z e ś n ie j, a n iż e li n a 1 0 d n i p rz e d te r m in e m p ła tn o ś c i.
W e d le is tn ie ją c y c h p r z e p is ó w b o w ie m lis ty z le c e n io w e p o w in n y b y ć n a d s y ła n e u r z ę d o m p o c z to w y m n ie w c z e ś n ie j, niż n a 7 d n i p r z e d te r m in e m p ła tn o ś c i.
O b n i ż k a t a r y f y k o l e j o w e j d o G d a ń s k a , G d y n i i T c z e w a . W D z . U. Nr, 33 poz. 299, w p ro w a d z o n a z o s t a ł a n o w a ta r y f a w y ją tk o w a XL1V, n a w yw óz z a g r a n ic ę n ie k tó r y c h to w a ró w .
P r z e w o ź n e z a p r z e s y łk i c a ło w a g o n o w e o b lic z a s i ę za c a ł ą o d le g ło ś ć p rz e w o z u , n ie w y łą c z a ją c k o le i n a o b s z a r z e W.
M. G d a ń s k a — n a f ta ś w ie tln a , o le je m in e r a ln e o c ię ż a r z e g a tu n k o w y m o d 0.835 do 0.895 p rz y 1 5 ° C., ro p a o d b e n z y n o w a n a i ro p a ł, o le je m in e r a ln e p o w y ż e j 0,895 i s m a ry s t a ł e o r a z s m o ły n a fto w e , g u d ro n , m a z u t, a s f a lt i k o k s n a fto w y , w r e s z c ie o d p ad k i z r a fin e r y j — w e d łu g o p ł a t d o G d a ń s k a i G d y n i p o d a n y c h w ta b e li s ta c y jn e j d o t a r . w yj. XXIV r u b r y k a b ) w z g lę d n ie c) z m n ie js z o n y c h o 25 g ro s z y .
T a ry fa ta o b o w ią z u je od 10/1V d o 30/IX 1927 r.
R ó ż n e .
R o z p o r z ą d z e n ie P r e z y d e n ta R z e c z y p o s p o lite j z d n ia 26 m a r c a 1927 r. D z . U. N r. 31, p o z. 257 p r z e d ł u ż a u p o w a ż n ie n ie u d z ie lo n e M in is tro w i S k a r b u do re g u lo w a n ia w d r o d z e r o z p o r z ą d z e ń o b r o t u p i e n i ę ż n e g o z z a g r a n i c ą d o d n ia 31 m a r c a 1929 ro k u .
P a s z p o r t y u l g o w e . — W D z . U . N r. 31, p o z . 275 o g ło s z o n o n o w e r o z p o r z ą d z e n ie M in is tr a S k a r b u w p o r o z u m ie n iu z M in is tr e m S p ra w W e w n ę tr z n y c h w s p r a w ie o p ła t z a p a s z p o rty n a w y ja z d z a g r a n ic ę . R o z p o r z ą d z e n ie to , n ie z m ie n ia ją c w y s o k o śc i o p ła t z a p a s z p o rty , w p ro w a d z a ty lk o p e w n e z m ia n y co d o p o s tę p o w a n ia f o r m a ln e g o p rz y w y d a w a n iu p a s z p o rtó w u l g o w y c h , a m ię d z y in n e m i o d p a d a w a r u n e k , ż e d e c y z ja w s p r a w ie p r z y z n a n ia u lg o s o b o m , w y je ż d ż a ją c y m w c e la c h p r z e w id z ia n y c h w § 4b, c, e i § 5 r o z p o rz ą d z e n ia z d n ia 22/XII 1925 r. („ D z . U st. R . P." N r. 133, p o z . 9 4 9 ) w y m a g a z g o d y d e le g a tó w w ła d z s k a r b o w y c h ; z g o d a d e le g a tó w w ła d z s k a rb o w y c h j e s t k o n ie c z n a p rz y w y d a w a n iu p a s z p o rtó w w c e la c h h a n d lo w y c h i p r z e m y s ło w y c h .
M in is te r s tw o S k a r b u p o le c iło iz b o m s k a rb o w y m , by p o d w ła d n y m u r z ę d o m s k a rb o w y m p rz y p o m n ia ły o k ó ln ik z d n . 1 0M 1927 r. L. D P. 10358/V II/1926, do k tó r e g o n a le ż y s i ę ja k n a j ś c iś le j s to s o w a ć p rz y o p in jo w a n iu ś w ia d e c iw n ie z a m o ż n o ś c i w y m a g a n y c h w s p r a w a c h p a s z p o rto w y c h .
WIADOMOŚCI BIEŻĄCE.
— N ow y N a czeln ik W ydziału N a fto w eg o . W dniu 1 bm. objął urzędowanie now om ianow any N a
czelnik Wydziału Naftowego Ministerstwa Przemysłu i Handlu Dr. Inż. Henryk Friedberg, były długoletni urzędnik Urzędów Górniczych.
„P a ń stw ow e Zakłady N a fto w e“ sa m o d ziel- n em p rze d sięb io rstw em . Uchwałą Rady Ministrów z dnia 8 . kwietnia b. r. wydzielony został „ P o lm in “ (P aństw ow a Fabryka Olejów Mineralnych w Drohobyczu) z. ogólnej administracji państwowej, jako sam odzielne przedsiębiorstwo.
B adania Kom isji A nkietow ej w e L w ow ie i w Z agłębiu naftow em . Kollegjum naftowe p o d k o misji energetycznej odbyło w czasie m iędzy 4 a 10 b. m. konferencje z organizacjami przemysłowców naftowych, oraz z Związkami pracowników przemysłu
naftowego we Lwowie i w Borysławiu. Równocześnie przeprowadzone zostały w stępne badania kilku przed
siębiorstw naftowych, w celu praktycznego p rz y sto so wania kwestjonarjusza do warunków w których p ra
cują przedsiębiorstwa kopalniane i rafineryjne. C zło n kowie Komisji odnieśli w bliższem zetknięciu z przed
siębiorstwami bardzo korzystne wrażenie o d n o śn e do sposobu ujęcia przez przem ysłowców problemu badania kosztów produkcji. Kwestjonarjusz będzie — w wyniku przeprow adzonych badań oraz opinii, w yrażonych przez interesow ane Związki — uzupełniony oraz poprawiony i z końcem bieżącego miesiąca rozesłany do wypełnienia z dwumiesięcznym terminem do nadsyłania o d p o wiedzi.
S P R A W A W P R O W A D Z E N I A W O D O M IE R Z Y . — W z w ią z k u z c y r k u ła r z e m T u s ta n o w -ic k ie j S p ó łk i W o d o c ią g o w e j z d n ia 1 8 . l u te g o b r . w p o w y ż s z e j s p r a w i e z a w i a d a m ia m y P . T . F i r m y w p o r o z u m i e n i u z p o w o ł a n ą S p ó łk ą , że
Str. 198 „ P R Z E M Y S Ł N A F T O W Y ” Zeszyt 8
t e r m i n w p r o w a d z e n i a w o d o m ie r z y u s t a lo n y p o p r z e d n io n a d z ie ń 1. m a j a b r ., z o s ta ł p r z e s u n i ę t y n a c z a s n i e o g r a n ic z o n y , a to a ż do u k o ń c z e n ia s t u d j ó w t e c h n i c z n y c h i g o s p o d a r c z y c h p r o w a d z o n y c h o b e c n ie w z w ią z k u z t ą s p r a w ą p r z e z T u s t a - n o w ic k ą S p ó łk ę W o d o c ią g o w ą . ( O k ó ln ik I z b y P r a c . N r . 7 ) .
D o w i e r c e n i a w z a g ł ę b i u j a s i e l s k i m (]. O .)
W u l k a . S zy b N r. 27 k o p a ln ia „ F i o r a “ o tr z y m a ł p r o d u k c ję 5000 kg. d z ie n n ie z p o z io m u d ru g ie g o , w p ia s k o w c u c ię ż k o - w ick im .
G r a b o w i c a S zy b N r. 9 G a te n ( G a lic ja ) o tr z y m a ł 5000 kg.
d z ie n n ie z g łę b o k o ś c i 416 m z w a r s tw k re d o w y c h .
I w o n i c z . S zy b N r. 12 ( P o ls k i P r z e m y s ł N afto w y ) d o w ie r- c ił po z a m k n ię c iu w o d y w g łę o . 473 m . b a r d z o s iln e gazy.
K o r c z y n - B i e c z . S zy b N r. 18 k o p a ln ie S ta n is ła w po p o d - w ie r c e n iu o 25 m . do g łę b . 304.75 o tr z y m a ł 13.000 kg. d z ie n n ie , p o m ie s ią c u p ro d u k c ja s p a d ł a n a 10,000 kg. d z ie n n ie . O tw ó r te n p r o d u k o w a ł z p ie rw s z e g o p o z io m u r o p n e g o od 1923 r.
i W ydał d o k o ń c a 1926 r. ra z e m 90 w a g o n ó w . W o g ó le m o ż n a z a u w a ż y ć n a te j k o p a ln i z n a c z n y w z r o s t p r o d u k c ji, w 1 9 2 2 r.
w y p ro d u k o w a n o 26, a w 1926 r. 282 w ag o n ó w .
W s z y b a c h N r. 8, 9, 10, g d z ie d o b r z e z a m k n ię to w o d y g ó rn e , k a ż d y p o z io m ro p n y w y s tę p u je w y b itn ie , n a to m ia s t w s z y b a c h z w o d ą z a m k n ię tą , ta k w n o w e j ja k i s t a r e j k o p a ln i ( o d w ie rc o n e j p rz e z S. A „ N a f ta “) p r o d u k c ja j e s t m n ie j w y d a tn a . S zy b y „ N a f ty “ m im o w o d y d a ją po 5 w a g o n ó w r o c z n ie od 1898 r.
P rodukcja kopalń S. A. „Nafta" w m arcu 1927 r.
W miesiącu marcu b. r. w yprodukow ały szyby S. A.
„Nafta" wedle poniższego zestawienia 500.1002 kg. ropy i 3,116.364 m 3 gazu.
S z y b y : G a z y : R o p a :
S y n d y k a t y ... 114.540 n u 15.9320 kg.
B o r y s ł a w ... 959.351 „ 3.6960 „
B lo c h ó w k a 110.886 „ 15.2540 „
K o n r a d ... 144.525 „ 201.6960 „ J e r z y ... 3.821 „ 7.2460 „ T u s t a n o w i c e ... 159.770 „ 29.4560 „ J a n K a n t y ... 60.011 „ 24.4400 „ P h o t o g e n ... 302.215 „ 52.1082 „ H a l i n a ... 102.580 „ 18.9950 „ Z a w i s z a ... 60.883 „ 47.3720 „
O il S p r i n g 92.198 „ 20.8140 „
S f i n s 12,542 „ 16.5330 „
2,123.322 ma 4 5 3.5402 kg.
S e k c ja „ G o ld m a n “ ..., 113.564 „
B i t k ó w ... 123.400 „ 10.0000 „ W i n n i c a - B r z e z ó w k a ... 756 078. „
R ó w n e - R o g i 36.5600 „
R a z e m . 3,116.364 ma 500.1002 k g
P o w sz e c h n a W ystaw a Krajowa w roku 1928 w P ozn an iu . W roku 1928 mija 10 lat od chwili o d zyskania niepodległego bytu państw ow ego przez Naród Polski. W śród przodujących działaczy polskich w całej Rzeczypospolitej kiełkowała oddaw na myślą, by zam knię
cie pierwszego 10-ciolecia naszej niepodległości w yko
rzystać dla zadokum entow ania, że P olska żyje, pracuje i rozwija się.
Pow stał więc projekt urządzenia Powszechnej W ystaw y Krajowej. M a ona pokazać nam i światu, co P olska zdziałała na polu kultury i na polu pracy. Jest to przedsięwzięcie na wieiką miarę, do którego przy
łożyć musi rąk cała Polska.
O d roku już miasto P oznań czyniło zabiegi i przy
gotowania do realizacji wielkiego planu.
Na wniosek miasta poparty przez Województwo, Rząd Rzeczypospolitej wyraził przez p. Ministra P rze
mysłu i Handlu reskryptem z dnia 2. 1. b. r. swą zgodę na urządzenie Powszechnej W ystaw y Krajowej. P. P re z ydent Rzeczypospolitej raczył przyjąć protektorat nad
W ystawą. W szystkie prace przygotow aw cze odbyw ają się w ścisłem porozumieniu z Rządem. Życzliwość z jaką odnosi się do pizedsięwzięcia tego rolnictwo, przemysł, handel i rzemiosło jest najlepszą wróżbą na przyszłość. T ym czasow y Komitet O rganizacyjny po pierwszych zasadniczych pracach wstępnych, zapropo
nuje skład Kom itetu Wielkiego, który objąłby całą P o l
skę i wszystkie najwybitniejsze organizacje życia g o s podarczego i kulturalnego.
W yrażamy nadzieję, że przemysł naftowy weźm ie również odpowiedni udział w W ystawie, na której będzie miał sposobność zadem onstrowania dotychcza
sowego swego dorobku, oraz przedstawienia dalszych dróg rozwoju tej tak ważnej w gospodarce państwowej gałęzi przemysłu.
B i b l i o g r a f j a .
P a ń s t w o w y I n s t y t u t G e o l o g i c z n y w y d a ł, ja k ju ż d o n i e ś liś m y w ¡p o p rz e d n im z e s z y c ie , o b s z e r n e s p r a w o z d a n i e z d z ia ła ln o ś c i w r o k u 1 9 2 6 . W s p r a w o z d a n i u t e m p o ś w ię c o n o s p e c ja l n y d z ia ł b a d a n io m te r e n o w y m . W r o k u s p r a w o z d a w c z y m z o s t a ł y m ia n o w ic ie o s t a te c z n i e w y k o ń c z o n e z o b s z a r u k a r p a c k ie g o o k r ę g i S t a r y S a m b o r , S k o le , D o lin a i N a d w o r n a . B a d a n i a t e r e n o w e n a o b s z a r z e K a r p a t p r o w a d z o n e b y ły p r z e z g e o lo g ó w W y d z ia łu N a f to w o - S o ln e g o i g r o n o w s p ó łp r a c o w n i
k ó w t y m c z a s o w y c h p o d o g ó ln e m k i e r o w n ic tw e m D r a K . T o ł w iń s k ie g o .
D r . K . T o ł w i ń s k i p r o w a d z ił s z c z e g ó ło w e z d ję c i a n a a r k u s z u D r o h o b y c z p o ś w ię c a ją c g łó w n ą u w a g ę j e g o c z ę ś c i p o łu d n io w o - z a c h o d n ie j. ( N a h u j o w i c e , J a s i e n i c a S o ln a , P o p ie le , D r o h o b y c z - H u b ic z e , M o d ry c z, S o le c , K o łp ie c , S t e b n i k ) . D o k o w ał p o d z ia łu s t r a t y g r a f i c z n e g o f o r m a c j i m io c e ń s k i e j, w y z n a c z a j ą c d o k ła d n ie g r a n i c ę p o m ię d z y r ó ż o w e m i m a r g l a m i a iła m i s o lo n o ś n e m i. P r a c a d a ła s i ę u s k u t e c z n ić je d y n ie p r z y p o m o c y s z e r e g u s z y b ik ó w , u m y ś ln ie w ty m c e lu w y k o p a n y c h o r a z w i e r c e ń w y k o n a n y c h r ę c z n y m ś w i
d r e m b e lg ijs k im . D z ię k i t y m r o b o t o m m ó g ł D r . T o łw iń s k i w o g ó ln y c h z a r y s a c h u s t a li ć t e k t o n i k ę te g o o b s z a r u . W c e la c h p o r ó w n a w c z y c h b a d a ł D r . T o łw iń s k i t a k ż e d a ls z e o k o lic e p r z e d g ó i z a k a r p a c k ie g o i w y k o n a ł z d ję c i a d o d a tk o w e n a t e r e n i e k o p a ln i a n y m S c h o d n ic y , o r a z d la n a w i ą z a n i a ł ą c z n o ś c i z b a d a n i a m i p r o w a d z o n e m i w in n y c h o b s z a r a c h K a r p a t p r z e d s ię w z ią ł s z e r e g w y c ie c z e k w o k o lic y U s t r z y k , S z c z a w n ic y i K r o s n a .
G e o l o g D r . L . H o r w i t z d o p r o w a d z ił do k o ń c a k a r t o w a n ie a r k u s z a S t a r y S a m b o r , o r a z w c e la c h p o r ó w n a w c z y c h z w ie d z ił t a k ż e o k o lic ę H o io w ie c k a G ó r n e g o , g d z ie u k a z u j ą s i ę lic z n e w y c ie k i n a fto w e .' N a s t ę p n ie r o z p o c z ą ł D r . H o r w itz z d ję c ie n a a r k u s z u U s tr z y k i D o ln e , p r z y c z e m z e ś ro d - k o w a ł s w ą u w a g ę n a p a s ie s to s u n k o w o w ą s k i m le ż ą c y m n a p ó łn o c o d g rz b ie tu g ó rs k ie g o Ż u k ó w , u tw o rz o n e g o z w a rstw k r o ś n ie ń s k ic h . P a s t e n o b f i t u j ą c y w n a d e r lic z n e w y c ie k i r o p n e z o s ta ł z d j ę t y g e o lo g ic z n ie o d p o łu d n io w o - w s c h o d n ie j g r a n i c y a r k u s z a p r z e z d z ia ł w o d n y S t r w i ą ż a a ż d o g r a n ic y p ó łn o c n o - z a c h o d n ie j a r k u s z a .
G e o l o g D r . F . R a b o w s k i s k r a t o w a ł p o łu d n io w o - w s c h o d n i ą k a r p a c k ą c z ę ś ć a r k u s z a P r z e m y ś l o r a z p r z y l e g a j ą c ą d o ń c z ę ś ć a r k u s z a D o b r o m il o o b s z a r z e o k o ło 1 7 0 k m 2. P o - z a te m s k a rto w a ł D r. R a b o w s k i w o k o lic y D o b ro m ila c z ę ść b r z e g u k a r p a c k ie g o n a o b s z a r z e o k o ło 6 0 k m 2.
G e o lo g D r . E . J a b ł o ń s k i u k o ń c z y ł s z c z e g ó ło w e z d ję c ia c z ę ś c i a r k u s z a S t a r y S a m b o r , m a j ą c n a w z g lę d z ie g łó w n ie t e k t o n i k ę i s t r a t y g r a f j ę p ó łn o c n y c h f a łd ó w t . z w . p la s z c z o - w in y m r a ź n ic k i e j p o m ię d z y S t a r y m S a m b o r e m a M o n a s te r - cem .
G e o l o g S t . W e i g n e r p r o w a d z ił w d a ls z y m c ią g u z d ję c i a s z c z e g ó ło w e a r k u s z a G o r lic e — G ry b ó w .
Dr. D. B n jalsń o d b y ł s z e r e g w y c ie c z e k i w y k o n a ł z d j ę c ia w o k o lic y T r u s k a w c a , c z ę ś c io w o w t o w a r z y s t w i e D r a K . T o łw iń s k ie g o . N a s t ę p n ie z a j ą ł s ię z b a d a n ie m z łó ż w o s k u z ie m n e g o w o k o lic y .D ź w in ia c z a i S t a r u n i , o r a z w y k o n a ł t a k ż e s t u d j a g e o lo g ic z n e w p ó łn o c n o - w s c h o d n ie j c z ę ś c i a r k u s z a S a n o k i p r z y le g ły c h o d p ó łn o c y c z ę ś c i a r k u s z a D y n ó w n a le w y m b r z e g u S a n u .
Ż eszyt 8
„ P R Z E M Y S Ł N A F T O W Y ”Str. 199
D r . B o h d a n Ś w i d e r s k i p r o w a d z i W d a ls z y m c ią g u s t u - d j a g e o lo g ic z n o n a o b s z a r z e K a r p a t P o k u c k ic h . S p e c ja l n ie z a j ą ł s ię s t r e f ą p r z e d g ó r z a S io b ó d z k ie g o , k t ó r ą s k a r t o w a ł s z c z e g ó ło w o . P r ó c z t e g o D r . Ś w id e r s k i w y k o n a ł s z e r e g w y c ie c z e k p r z e g lą d o w y c h i o r j e n t a c y j n y c h w s t r e f i e f o r m a c ji t r z e c i o r z ę d n e j p o m ię d z y C z e r e m o s z e m a P i s t y n k ą .
W K a r p a t a c h z a c h o d n ic h n a a r k u s z u S z c z a w n ic a w y k o n a ł je s z c z e s t u d j a d o p e łn i a ją c e g e o l o g S t . M a ł k o w s k i .
P o d a n a w p o w y ż s z e m s p r a w o z d a n i u k r o n i k a I n s t y t u t u G e o lo g ic z n e g o z a r o k 1 9 2 6 p r z y n o s i s z c z e g ó ły o b u d o w ie n o w e g o g m a c h u , K o n g r e s i e M ię d z y n a r o d o w y m G e o lo g ó w w M a d r y c ie , R a d z ie N a u k o w e j I n s t y t u t u , W y d a w n ic tw a c h I n s t y t u t u ( I n s t y t u t w y d a l w r o k u 1 9 2 6 P r z e g lą d o w ą M a p ę G e o l o g ic z n ą R z e c z y p o s p o lite j w s k a li 1 : 7 5 0 . 0 0 0 ) , d a le j o P r a c o w n i k a r t o g r a f i c z n e j , B i b lj o t e c e I n s t y t u t u , P r a c o w n i c h e m ic z n e j, S t a c j i G e o lo g ic z n e j w D ą b r o w ie G ó r n ic z e j, S t a c ji G e o lo g ic z n e j w B o r y s ła w iu , f P ró c z te g o s p ra w o z d a n ie p o d a je o p i n j e w y d a w a n e p r z e z I n s t y t u t w s p r a w a c h g e o lo g ic z n o - g o ś p o d a rc z y c h i in fo rm u je o d z ia ła ln o ś c i p ra c o w n ik ó w In
s t y t u t u n a p o lu k u l tu r a l n o - o ś w i a t o w e m . Z e s p r a w o z d a n i a d o ty c z ą c e g o S t a c j i G e o lo g ic z n e j w B o r y s ła w iu p o d a je m y n a s t ę p u j ą c e s z c z e g ó ły :
D o s w o is ty c h z a d a ń S t a c j i n a le ż ą n ie t y lk o - s p e c ja ln e b a d a n i a g e o lo g ic z n e t e r e n ó w k o p a ln i a n y c h , a le t a k ż e b a d a n ia m a t ę r j a ł ó w w y d o b y w a n y c h z o tw o r ó w w ie r tn ic z y c h , u k ł a d a n i e p r o f i ló w m a p w a r s tw ic o w y c h i w o g ó le w s p ó łd z ia ł a n i e z p r z e m y s ł e m w e w s z y s tk ic h z a g a d n ie n i a c h d o ty c z ą c y c h r a c j o n a l n e j g o s p o d a r k i p o d z ie m n e j. J e d n e m z n a j w a ż n i e j s z y c h z a d a ń S t a c j i j e s t d a le j c z u w a n ie n a d w o d a m i sło -
n e m i, k t ó r e z w y k le t o w a r z y s z ą z ło ż o m r o p y i g r o ż ą z a le w e m o tw o r ó w k o p a ln i a n y c h . D la d o r a ź n e g o b a d a n i a t y c h s o la n e k z o s ta ło z o r g a n i z o w a n e p r z y S t a c j i m a łe , l a b o r a t o r j u m c h e m ic z n e . K ie r o w n ik S t a c j i D r . K . T o łw iń s k i, c h c ą c p o s ią ś ć e w id e n c ję s t a n u r o b ó t i p r o d u k c ji o tw o r ó w n a f to w y c h , z o r g a n iz o w a ł s t a t y s t y k ę n a f t o w ą u k ł a d a n ą n a p o d s ta w ie r a p o r tó w n a d s* y ian y c h z k o p a lń , a o g ł a s z a n ą co m ie s ią c w „ P r z e- m y ś l ę N a f t o w y m “ . C e le m s z e r s z e g o u j ę c i a p r o b l e m u b u d o w y g e o lo g ic z n e j K a r p a t b i e r z e S t a c j a c z y n n y u d z ia ł w s y s te m a t y c z n y c h p r a c a c h t e r e n o w y c h W y d z ia łu N a f to w o - S o ln e g o I n s t y t u t u . S t a c j a p r z y g o to w a ł a w r o k u u b ie g ły m d o d r u k u p r a c ę z b io r o w ą p o d t y t u ł e m „ P r z e g l ą d k o p a lń n a f t o w y c h w P o l s c e “ w r a z z m a p ą s p e c j a l n ą w s k a li 1 :5 0 0 .0 0 0 . P r a c a t a m a s ię u k a z a ć w p ie r w s z e j p o ło w ie 1 9 2 7 r.
„ T H E P O L I S H E C O N O M I S T “ , z e s z y t 4 - ty z a w i e r a n a s t ę p u j ą c e a r t y k u ł y , p o ś w ię c o n e k w e s t j o m g o s p o d a r c z y m w P o l s c e : „ B a n k o f P o l a n d in 1 9 2 6 “ , „ T h e s o u r c e s o f M e r c a n t i li s m “ , „ P o lis h c o a l e x p o r ts a n d t h e E n g li s h stV ik c“ ,
„ T h e P o lis h e g g i n d u s t r y “ , p o z a t e m w a r t y k u l e „ T h e p r o b le m o f e m i g r a t i o n in P o l a n d “ p o r u s z o n a j e s t w s p o s ó b w y c z e r p u j ą c y t a k p a lą c a w P o ls c e s p r a w a e m i g r a c j i.
S p r a w o z d a n i a z r y n k ó w k r a jo w y c h , r u c h u c e n , s t a n u z a t r u d n i e n i a , b ila n s u h a n d lu z a g r a n ic z n e g o , d z ia ła ln o ś c i B a n k u P o ls k ie g o i t . p ., d o p e ł n i a j ą o b r a z u s y t u a c j i g o s p o d a r c z e j k r a j u w u b ie g ły m m ie s ią c u .
D o k a ż d e g o z e s z y tu d o łą c z o n a j e s t m a p k a P o ls k i, o d z w i e r c ie d l a j ą c a w s p o s ó b j a s n y i p r z e j r z y s t y b o g a c t w a n a t u r a l n e k r a j u .
PRZEGLĄD PRASY.
Pogłoski o organizacji naftowego konsorcjum wiertniczego oraz wiadomości o ro k o w a n ia c h , w sp ra wie utworzenia kartelu naftowego przynosi szereg dzienników j a k : „ P r z e g l ą d W i e c z o r n y “, „A.
B. C .“, „ G a z e t a W a r s z a w s k a “, I 11 u s t r o- w a n y K u r j e r C o d z i e n n y “, „ C h w i l a “ i „ A g e n c j a W s c h o d n i a “.
„ G ł o s P r a w d y “ zamieszcza obszerny artykuł p. t.
„Sposób sanacji przemysłu naftow ego“, w którym autor p o dpisany inicjałami S. A. stwierdza że,
s a n a c j ę s to s u n k ó w w p rz e m y ś le n a fto w y m p r z e p r o w a d z ić m o ż n a z a p o m o c ą :
1. o d p o w ie d n ie g o u s ta w o d a w s tw a 2. p ro p a g a n d y w ś ró d s p o łe c z e ń s tw a
3. b e z p o ś re d n ie g o o d d z ia ły w a n ia R z ą d u n a ry n e k .
Autor omawia następnie obszernie powyższe po stulaty, z których przytaczamy poniżej głów ne myśli.
Autor p r o p o n u j e :
R ząd p o w in ie n z a tw ie r d z ić ty lk o s t a tu t y S p ó łe k , k tó r e z o b o w ią ż ą s i ę o d p o w ie d n i p r o c e n t r e a ln y c h z y sk ó w in w e s to w a ć w n o w y c h w ie r c e n ia c h .
N a le ż y u s ta w o w o o k r e ś lić m a k s y m a ln ą g r a n ic ę d o z w o lo n y c h k o s z tó w a d m in is tr a c y jn y c h w s t o s u n k u d o w ło ż o n e g o w p r z e d s ię b io r s tw o k a p ita łu .
N a le ż y o b n iż y ć w z g lę d n ie ja s n o o k r e ś lić s ta w k i a m o r ty z a c y jn e d la p r z e d s ię b io r s tw n a fto w y c h .
W d r o d z e u s ta w o d a w c z e j n a le ż y o d d z ie lić p e w ie n p r o c e n t p o d a tk u p r z e d s ię b io r s tw n a fto w y c h i s tw o r z y ć w B a n k u G o s p o d a r s tw a K ra jo w e g o p rz y p o m o c y ty c h ś r o d ków O d d z ia ł N a fto w y lu b s tw o r z y ć in s t y tu c j ę s a m o d z ie ln ą p o d n a z w ą „ P a ń s tw o w y B a n k N a fto w y “ D la z a s ile n ia f u n d u s z ó w w y m ie n io n e j in s ty tu c ji p o w in ie n R ząd d r o g ą p r z y m u s o w e g o w y k u p u p r z e ją ć z p ry w a tn y c h r ą k tło c z e n ie , m a g a z y n o w a n ie i e k s p e d y c ję ro p y .
R z ąd p o w in ie n d a ć p rz e m y s ło w i n a f to w e m u n a u k o w e p o d s ta w y d o ro z w o ju p rz e z s tw o r z e n ie I n s t y t u tu N a f to w e g o .
N a le ż y s i ę ż y c z liw ie o d n ie ś ć d o p o s tu la tó w p r a c o w n i
ków w p r z e m y ś le n a fto w y m i u m o ż liw ić im k o r z y s ta n ie z k o n s ty tu c y jn ie z a g w a r a n to w a n e j w o ln o ś c i z r z e s z e n i a s ię .
N a le ż y o d m a w ia ć p o z w o le ń p o b y tu s p e c ja li s to m z a g ra n ic z n y m , k tó rz y p o w ię k s z a ją b e z r o b o c ie w p rz e m y ś le n a fto w y m .
„ P o l m i n “ p o w in ie n w p o r o z u m ie n iu z R z ą d e m i P a ń stw o w y m B a n k ie m N a fto w y m p r z e jś ć z p o lity k i b ie r n e j n a d r o g ę c z y n n e j p o lity k i t. j. p o w in ie n w p ie rw s z y m r z ę d z ie o p ra c o w a ć p la n w ie r c e n ia z a ro p ą w ła s n ą .
O to głów ne projekty rzucone przez Autora, któ
rych zrealizowanie ma jego zdaniem przyczynić się do sanacji stosunków w przemyśle naftowym. Nie wchodząc w szczegółową analizę powyższych projek
tów, należy jednak stwierdzić, że myśli rzucone przez autora w sprawie Instytutu Naftowego, Banku Nafto
wego oraz polityki naftowej Państw ow ych Zakładów Naftowych są rzeczywiście bardzo aktualne. Co do innych projektów, to należy je uznać albo za praktycznie nie
wykonalne, albo naw et szkodliwe.
„N a p r z ó d “ oraz „ D z i e n n i k L u d o w y “ zamieściły obszerny artykuł posła Dra H. Diam anda pod tytułem „Kryzys w przemyśle nafto w y m “, w którym autor zajmuje się głównie trudnościam i związanemi ze zmniejszającą się produkcją ropy i stwierdza, ż e :
p rz e m y s ło w c y n a fto w i r o z d z ie lili s i ę n a 2 o b o z y , n a r a fin e r ó w b e z w ła s n e j p r o d u k c ji r o p n e j z je d n e j a n a r a fin e ró w z w ła s n ą ro p ą w ra z z „ c z y s ty m i“ p r o d u c e n ta m i ro p y i b r u to w c a m i z d ru g ie j s tr o n y . H a s ła s ta n o w ią „ im p o rto w a ć ro p ę i p r z e r o b io n ą w y s ła ć z a g r a n ic ę “ i „ p r e c z z im p o r t e m “ O b y d w ie s tr o n y g ro ż ą , c z e m ty lk o m o g ą , by s w e m u h a s ł u d o p o m ó c d o z w y c ię s tw a . O s ta te c z n y m w y n i
k iem te j w a lk i b ę d z ie z g o d a k o s z te m k o n s u m e n ta k r a io - w e g o p rz e z p o d n ie s ie n ie k ra jo w y c h c e n p r z e tw o r ó w n a f t o w y ch , w te d y r a f i n e r je b ę d ą m o g ły p ła c ić d z is ie j s z e w y s o k ie c e n y ro p y a w n a s tę p s tw ie m o ż e j e s z c z e w y ż s z e . M a z n o w u p o w s ta ć o r g a n iz a c ja k a r te lo w a r a fin e r ó w z u d z i. - łe m P a ń s tw o w y c h Z a k ła d ó w N a fto w y c h i z n ią u z a s a d n io n a o b a w a, ż e r z ą d n ie z n a jd z ie n a le ż n e g o a u to r y t e t u i n ie -