• Nie Znaleziono Wyników

Wywiad z adwokatem Tadeuszem Mierzejewskim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wywiad z adwokatem Tadeuszem Mierzejewskim"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Mierzejewski, Stanisław

Wąsowicz

Wywiad z adwokatem Tadeuszem

Mierzejewskim

Palestra 17/12(192), 116-117

(2)

116 S p o tk a n ia i r o z m o w y N r 12 (192!)

pracy społecznej zdeterminowało w znacznej m ierze moje poważne inwa­ lidztwo wojenne. W iele więc czasu poświęciłem pracy w Polskim Czer­ w onym K rzyżu i w Zw iązku Inwalidów W ojennych RP i PRL. Praca moja spotkała się widocznie z uznaniem, skoro otrzym ałem w zw iązku z nią liczne odznaczenia. Spośród odznaczeń tych n a jw yżej sobie cenię przyznane mi, jako członkowi ZBoW iD -u, K rzyż Powstańców W ielkopol­ skich, nominację na podporucznika weterana powstania wielkopolskiego oraz nadany mi przez Ministra Obrony Narodowej w roku 1959 K rzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.

Od stycznia 1972 r. jestem em erytem . Czym w ypełniam sobie czas wolny od cudzych trosk? Częściowo pracą społeczną w Zw iązku Inwa­ lidów W ojennych, ale przede w szystkim pracą nad pam iętnikiem oraz nad publicystyką z zakresu spraw międzynarodowych.

Rozmowę przeprowadził S. Wąsowicz

6

.

Wywiad z adwokatem Tadeuszem Mierzejewskim

Adwokat Tadeusz Mierzejewski zachował to, co najbardziej w czło­

wieku dynamizujące: ciekawość życia i świata. __

Urodzony w roku 1891 w Kępnie, szkołę średnią kończy w Ostrowie Wlkp. w roku 1910. Studia prawnicze odbywa na Uniwersytetach w Mo­ nachium, Berlinie i Marburgu. Po odbyciu aplikacji sądowej w okręgu Sądu Apelacyjnego w Poznaniu i po kilkuletniej pracy w sądownictwie, rozpoczyna w roku 1924 praktykę adwokacką w Śremie. Do roku 1934 łączy ją z praktyką notarialną. W latach 1934— 1939 wykonuje wyłącznie zawód adwokata. Po wojnie kontynuuje praktykę adwokacką w Śremie, a następnie w Mysłowicach, po czym w roku 1959 wpisany zostaje ponow­ nie na listę adwokatów Izby poznańskiej z siedzibą w Śremie, ale ze względu na wiek i stan zdrowia praktyki już nie wykonuje.

Od lat wczesnej młodości adwokat Mierzejewski interesuje się aktyw­ nie techniką i tym wszystkim, co jest z nią związane. Jego sprawy pre­ ferowane — to właśnie te, które wyrastają z działalności gospodarczej 0 charakterze technicznym.

Zapytany o najciekawsze wspomnienie z praktyki zawodowej, adwokat Mierzejewski mówi:

— K rótko przed w ybuchem ostatniej w o jn y zgłosił się do m nie klient

mówiąc, że chce dochodzić od swego dłużnika pew nej kw oty pieniężnej. Oceniłem wobec klienta szanse jego spraw y — nie pamiętam ju ż dzisiaj szczegółowo, z jakich uczyniłem to powodów — negatywnie. On jednak zapytał, czy nie obrażę się, jeżeli sprawę swą powierzy innem u adwoka­ towi. Nie zgłosiłem sprzeciwu, jakkolw iek odradzałem dochodzenia ro­ szczenia przed sądem. Po kilku latach klient ten spotkał m nie na ulicy

1 zapytał, czy wiem , jakie były losy jego sprawy. Odpowiedziałem prze­

(3)

N r 12 (192) S p o tk a n ia i r o z m o w y 117

instancjach. Przypom niałem , że tak właśnie szanse jej oceniłem. A w tedy klien t z w yrzu tem w głosie, zw róconym k u m ojej osobie, powiedział: „Widzi pan, panie mecenasie, jednakże Pański kolega tego procesu się podjął”.

Rozmowa ta była dla m nie bardzo instruktyw na. Zrozum iałem z niej bowiem, że klientom naszym nie zawsze zależy wyłącznie na ostatecz­ n y m efekcie procesu. Czasem wystarcza, że ktoś ich wysłucha cierpliwie, że poświęci swój czas, uwagę i m yśl. A adwokat, od początku rzetelnie oceniając szanse sprawy staje się jak gdyby w iększym wrogiem od pro­ cesowego przeciwnika. W ystępuje tu bowiem w roli wroga złudzeń, a ci nam iętnie bywają nielubiani.

Jak z perspektyw y doświadczeń oceniam zawód adwokata? G dybym miał zdolności m atem atyczne, zostałbym inżynierem . Nie będąc nim , u zy­ skałem jednak w moim życiu dwa patenty na swoje — proste zresztą — w ynalazki. A gd ybym inżynierem został... kto w ie? Zawód adwokata to zawód ciekaw y, choć sm utny. Wkładać w eń trzeba wiele w ysiłków , m y ­ śli, przeżyć. A w rezultacie w kładam y to w szystko w sprawy, które prze­ m ijają i dla samych naszych klientów po kilku latach stają się niekiedy tak obojętne jak śnieg zeszłoroczny. Choć bywa także inaczej.

Wobec rosnącej zawiłości i postępującej specjalizacji prawa zawód ad­ wokata jest jednak dla społeczeństwa niezbędny.

Rozmowę przepowadził S. Wąsowicz

7.

Wywiad z adwokatem drem Marianem Podbierq

Adwokat dr Marian Podbiera urodził się we Lwowie w roku 1893, ma więc obecnie lat 80. Do gimnazjum klasycznego uczęszczał we Lwo­ wie, a maturę uzyskał w roku 1914. Studia prawnicze odbywał na Uni­ wersytecie Jagiellońskim. Tytuł dra praw uzyskał na tymże Uniwersyte­ cie w grudniu 1918 r. Brał udział w obronie Lwowa, po czym pełnił służ­ bę zawodową w sądownictwie wojskowym, a następnie w prokuraturze wojskowej. Od roku 1928 do roku 1939 wykonywał zawód adwokata w Poznaniu. Okres okupacji spędził w Krakowie, angażując się w pracy podziemnej. Od kwietnia 1945 r. do chwili obecnej wykonuje zawód ad­ wokata w Poznaniu. Od roku 1968 wykonuje ten zawód w ograniczonym zakresie.

Adwokaci poznańscy znają dra Podbierę jako człowieka prawego, bez­ pośredniego, starannego w stosunku do klienta i dbałego o jego sprawy. Znają go też jako bezpardonowego przeciwnika procesowego a zarazem jako serdecznego i dobrego kolegę. Należy do ludzi, którzy zwyciężają czas. Do dzisiaj jest dzielny, śmiały, pracowity. Do dzisiaj nie cierpi na największą chorobę wieku sędziwego, jaką jest zobojętnienie duszy. Prze­ ciwnie, angażuje się w sprawy z zapałem i przejęciem, dając tym dowód, że i prawa natury rządzące duszą człowieka mogą być pokonane przez jednostki biologicznie silne.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W koło wpisano n-kąt tak, że żadne trzy jego przekątne nie przecinają się w jednym punkcie

Uktad wedtug wynalazku sktada si$ z co najmniej dwoch multiplekserow, z ktorych pierwszy ma trzy typy wejsc, a mianowicie wejscia sygnatu na zywo, wejscia o okreslonej

Wybierz się na Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo, niespiesznie podążaj ku zielonym ostępom Puszczy Knyszyńskiej trasą z Białegostoku do Supraśla lub zbocz nieco z drogi i udaj

Tą wyjątkowo urozmaiconą topografią szczyci się jej północna część, a jej bogactwa chroni Suwalski Park Krajobrazowy – teren górzysty, który chwilami przypomina

23 P. van den Bosche, in Search of remedies for non-Compliance: The experience of the european Community, „Maastricht Journal of European and Comparative Law” 1996, t.

– w świetle zatem prawdy formalnej w przypadku wydania wyroku zaocznego, zgodność z prawdziwym stanem rzeczy oznacza zgodność z materiałem znajdującym się w aktach sprawy,

Zasadniczo powiela ona rozwiązania wcześniejszej ustawy z 1 r., ale uwzględnia także rozwiązania ustawodawstwa krajowego (w tym jeden z typów pozwoleń wodnoprawnych,

W konsekwencji człowiek nie może (i nie powinien próbować) uwolnić się od swojej fizyczno- ści. Jest przede wszystkim bytem somatycznym, który zaspokoić musi konkret- ne