• Nie Znaleziono Wyników

Refleksje na temat podżegania w projekcie kodeksu karnego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Refleksje na temat podżegania w projekcie kodeksu karnego"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Krystyna Daszkiewicz

Refleksje na temat podżegania w

projekcie kodeksu karnego

Palestra 7/9(69), 28-34

(2)

28 K r y s t y n a D a s z k i e w i c z N r 9 (69> sa d z ie ry z y k a , choć ze s ta n u fak ty czn eg o ta m p rzed staw io n eg o nie w y n ik a z u p e łn ie jasno, czy m am y ta m do cz y n ie n ia z n a je c h a n ie m w ta k im rozu m ien iu , ja k to p rz e d sta w ia n o w yżej, czy też ze zderzeniem . Z tre ś c i u za sa d n ie n ia w y n ik a je d n a k , że S ąd N ajw yższy nie m a w ątp liw o ści co do za sto so w a n ia z a sa d y ry z y k a , m ożna w ięc p rz y ją ć , że m ia ło m iejsce n a je c h a n ie w ścisłym tego słow a znaczeniu, co w y łąc za za sto so w a n ie za sa d ogólnych w y n ik a ją c y c h z a rt. 154 § 1 w zw iązk u z a rt. 534 k.z.

KRYSTYNA DASZKIEWICZ

Refleksje na łe m a ł podżegania w p ro je kcie

kodeksu karnego

1. P rz e p isy o p o d żeg an iu z a w a rte w ro zd ziale IV p ro je k tu k o d e k su k a rn e g o n ie n ależ ą do ty c h n orm , k tó re zo stały p rz e ję te p rze z p ro je k t bez zm ian lu b z d ro b ­ n y m i ty lk o z m ian a m i, n ie w p ły w a ją c y m i n a c h a ra k te r tego p rz e stę p stw a . P r o je k t p rz e k sz ta łc a p odżeganie w sposób zasadniczy, czyniąc z niego p rze stęp stw o celow e i m a te ria ln e . S ta n o w i on w a rt. 33 § 2, że p odżeganie zachodzi w ów czas, „(...> g d y k to ś chcąc, a b y in n a osoba d o k o n ała czynu za bronionego przez u sta w ę k a r n ą , d o p ro w a d za j ą do tego ja k im k o lw ie k o d d ziały w a n iem n a je j w olę” .

C elow ą zm ian ą , u su w a ją c ą tru d n o śc i in te rp re ta c y jn e zw iązane z a r t. 26 o b o ­ w iąz u ją ce g o k o d e k su karn eg o , je s t n ie w ą tp liw ie z a stą p ie n ie „ p rz e stę p stw a ”, o k tó ­ ry m m ów i te n przepis, o k re śle n ie m „czynu zabronionego p rz e z u sta w ę k a r n ą ”. P rz y ta k im sfo rm u ło w a n iu nie b ędziem y ju ż m ieli w ą tp liw o śc i p rz y ro z strz y g a n iu kw e­ stii, czy n a k ła n ia ją c y d o czynu zagrożonego k a rą osobę n p . n ie p o c z y ta ln ą lu b nie­ le tn ią je s t podżegaczem , czy też sp ra w c ą p o śred n im . U jęcie ta k ie p o zw ala te ż p rzy ją ć, że d la isto ty p odżegania je s t o b o ję tn ą rzeczą, o ja k ie p rze stęp stw o chodzi i z ja k ą p o sta c ią w in y d zia ła jego sp raw ca . P odżegacz chce, aby in n a osoba doko­ n a ła czynu zab ro n io n eg o pod gro źb ą k ary , a w ięc w sto su n k u do tego czynu d z ia ła ty lk o z z a m ia re m bezpośrednim . N ato m iast p o d żeg an y m o ż e d ziała ć z a ró w n o z z a m ia re m b ezpośrednim , ja k i z za m ia re m ew e n tu a ln y m , z lekkom yślnością albo z n ie d b alstw em .

T eza ta ro z w ią z u je k o n tro w e rsje , ja k ie p o w sta w a ły n a te n te m a t n a tle obow iązującego k o d e k su k arn e g o , i w iąż e się k o n se k w e n tn ie ze sta n o w isk ie m o d ­ rz u c a ją c y m sp ra w stw o p ośrednie. Skoro podżegaczem je s t n a w e t ta osoba, k tó r a do czynu za bronionego pod gro źb ą k a ry d o p ro w a d ziła np. n iepoczytalnego, a w ię c osobę, k tó re j w ogóle n ie m ożna p rzy p isa ć w iny, to b y łoby n ie zro zu m iałe , d la ­ czego n ie m ógłby być podżegaczem te n , k to dop ro w ad ził do p rz e stę p s tw a osobę d z ia ła ją c ą n p . z w in ą n ie u m y śln ą .

R o zw ażan ie czynów , do k tó ry c h d o p ro w a d za podżegacz w p o w iąz an iu z a rt. 12 p ro je k tu , w sk a z u je n a n ie zam ierzone zapew ne k o n se k w e n cje p rzy ję cia o d m ien n eg o k ry te riu m p o d ziału czynów n a zbrodnie i w y stę p k i. W u ję c:u ko d ek su k a rn e g o podżeganie do zbro d n i je s t zaw sze zbrodnią, a podżeganie do w y stę p k u zaw sze w y stę p k iem . P o n iew aż p ro je k t u zależn ia podział czynów n a zbrodnie i w y stę p k i

(3)

przed e w szy stk im od w ysokości w y m ierzo n ej k a ry , przeto podżeganie do zbro d n i m oże być w y stę p k iem , a p odżeganie do w y stę p k u zbrodnią. C h a ra k te r p odżegania m oże się też zm ieniać pod ty m w zględem w zależności od tego, w ja k ie j in sta n c ji z a p a d ł w y ro k . Podżeganie, k tó re po w y ro k u są d u I in s ta n c ji było p o dżeganiem do zbrodni, stać się m oże po w y ro k u I I in s ta n c ji podżeganiem do w y s tę p k u albo o d w ro tn ie. N ie będzie też n ig d y w iadom o, czy w chw ili czynu p o dżegano do zb ro d n i, czy do w y stę p k u .

2. W u ję c iu a r t. 33 § 2 p r o je k tu podżegaczem je s t ten, k to in n ą osobę do p ro ­ w a d z a d o czynu zabronionego p rze z u sta w ę k a r n ą j a k i m k o l w i e k o d d z i a ­

ł y w a n i e m n a j e j w o l ę .

O d d zia ły w an ie n a w o lę d ru g ieg o człow ieka polegać m oże n ie ty lk o n a k s z ta ł­ to w a n iu w jego psychice d ec y zji o k reślo n e g o d ziała n ia , a le ró w n ież n a ta k im n a ­ cisku n a w o lę in n e j osoby, k tó ry u niem ożliw i je j pod jęcie d ec y zji co d o o kreślonego d z ia ła n ia . C złow iek o d d z ia łu ją c y n a w olę d ru g ie j osoby m oże tw o rz y ć w a ru n k i, w k tó ry c h ta osoba nie będzie ch ciała albo n ie będzie m ogła p o d ejm o w ać decy zji d o ty czącej d ziałan ia.

Do zn a n y ch p ra w u k a rn e m u sposobów o d d zia ły w a n ia n a w olę dru g ieg o człow ieka n ależ y p odstęp, n a k ła n ia n ie i zm uszanie. P odżegaczem w u ję ciu p r o je k tu k o d ek su k arn e g o je s t za te m nie ty lk o ten , k to n a k ła n ia in n ą osobę d o czynu zabronionego p rz e z u sta w ę k a rn ą , a le ró w n ież te n , k to d o p ro w a d za do ta k ieg o czynu za pom ocą w p ro w a d z e n ia w błąd , o ra z ten , k to do n iego zm usza.

O bjęcie podżeganiem ró w n ież zm u szen ia n a su w a p y ta n ie, ja k i je s t sto su n ek a r t. 33 § 2 (projektu do ant. 260 p ro je k tu , k tó ry sta n o w i, że kanze pozb aw ien ia w olności do la t 2 lu b g rzy w n y p odlega te n , k to przem o cą lu b g ro źb ą zm usza in n ą osobę do d ziałan ia, z a n ie c h a n ia lu b znoszenia.

A rt. 260 p r o je k tu p o zw a la p rzy ją ć, że p rze w id zia n ej w n im k a rz e p odlega ten, k to zm usza do j a k i e g o k o l w i e k d ziała n ia , z a n ie ch a n ia lu b znoszenia. T a k a in te r p re ta c ja pnowaidlzi je d n a k d o ipioiwaiżmych n ie k o n sek w e n cji w aajktriesiie k a r g rożących za p odżeganie d o p o p ełn ien ia p rz e stę p s tw a i za zm uszanie d o niego. N a p o d sta w ie a r t. 35 p r o je k tu sąd w y m ie rz a k a r ę za podżeganie w g ra n ic a c h p r z e ­ w id z ia n y c h za sp ra w stw o danego p rze stęp stw a. Z a zmuszainie dlo działalnia, z a n ie ­ c h a n ia lu b znoszenia grozi k a r a p o zb a w ien ia w olności do la t 2 lu b g rzyw ny. U po d ­ sta w zm u sza n ia leży je d n a k siln iejsze o d d ziały w a n ie n a w olę d ru g ieg o człow ieka an iżeli ,przy n a k ła n ia n iu . Zmusizainie d o p o p e łn ie n ia pnzieistępsltwa n ie m oże być zatem ła g o d n iej k a ra n e aniżeli n a k ła n ia n ie do p o p ełn ien ia p rz e stę p stw a . P rz y j­ m u jąc, że a rt. 260 p r o je k tu p rz e w id u je zm uszanie do j a k i e g o k o l w i e k d zia­ ła n ia , a w ię c ró w n ież do d z ia ła n ia p rzestęp n eg o , doszlibyśm y d o n iesłusznego w n io sk u , że k a ż d e n a k ła n ia n ie d o p o p ełn ien ia p rz e stę p s tw a zagrożonego k a r ą w yższą an iże li 2 la ta p o zb a w ien ia w olnośoi b yłoby k a ra n e su ro w iej n iż zm usza­ n ie d o p o p ełn ien ia tego p rz e stę p stw a .

A rty k u ł 260 p r o je k tu p o w in ie n za te m obejm o w ać ty lk o z m u sza n ie p rzem ocą lu b g ro źb ą d o p o p ełn ien ia czynów , k tó re n ie są zb ro d n ia m i an i w y stę p k am i. Z m u ­ sz an ie d o p o p ełn ien ia zb ro d n i 1 w y stę p k ó w o ra z zm uszanie do p o p ełn ien ia innych czynów , ale d o k o n y w a n e za po m o cą in n y c h śro d k ó w a n iż e li p rzem o c czy groźba, j e s t p odżeganiem n o rm o w an y m p rzez a r t. 33 § 2 p ro je k tu . Czy je d n a k te g o r o ­ d z a ju in te r p re ta c ja nie sta n o w i zb y t d ale k o idącego i dow olnego zw ężenia z a k re su •art. 260 p ro je k tu ? S koro b ow iem m ów i o n w y ra źn ie o zm u szan iu do d ziała n ia ,

(4)

30 K r y s t y n a D a s z k i e w i c z Nr 9 (69> za n ie c h a n ia lu b znoszenia, bez żadnych p rzy ty m og ran iczeń , to p o w in ien o b ejm o ­ w ać zm u sza n ie do j a k i e g o k o l w i e k d ziała n ia , za n ie c h a n ia lu b znoszenia. Nie będzie też m ożliw e ro zw iązy w an ie te j k w e sti na p o d sta w ie a r t. 77 p ro je k tu , p rze w id u jąc eg o zbieg p rzep isó w u staw y . P rzy jęcie, że d a n y czyn sta n o w i p o d żeg a­ nie, w yłącza m ożliw ość u jm o w a n ia go ja k o zm uszenia przew idzianego a rt. 260 p ro ­ je k tu . S to so w an ie w w y p a d k a c h zm u szan ia d o p o p ełn ien ia p rze stę p stw a z a rt. 77 p r o je k tu m u siało b y się w iązać z tw ie rd z en ie m , że je s t to je d n o p rzestęp stw o , o k re ­ ślone zarów no w ant. 33 § 2 p ro je k tu , ja k i w art. 260 proijekltu. T w ierd ze n ie lO nie je s t zgodne z p ra w d ą , p oniew aż zm u szan ie do p o p ełn ien ia p rz e stę p stw a m ieści się całkow icie w a rt. 33 § 2 p ro je k tu .

W zajem ny sto su n e k tych p rzepisów p o w in ie n być ra z jeszcze rozw ażony p rzy w p ro w a d z a n iu p o p ra w e k do p r o je k tu k o d ek su k arn e g o albo p rzy o p rac o w y w a n iu now ej w e rs ji p ro je k tu . Czy u ję c ie pod żeg an ia polegającego n a d o p ro w a d z e n iu in n ej osoby d o p o p ełn ien ia czynu zabronionego przez u sta w ę k a r n ą za pom ocą ja k ie g o ­ k o lw ie k o d d ziały w a n ia na je j w olę nie je s t za szerokie? P oza d o p ro w a d za n iem do po p ełn ien ia p rz e stę p s tw a za pom ocą n a k ła n ia n ia , w p ro w a d z a n ia w błąd i zm u­ szan ia ob ejm ie ono ta k ż e in n e sy tu a cje, w k tó ry c h d o p ro w ad zo n o do p o p ełn ien ia czynu zabronionego przez u sta w ę k a r n ą ja k im k o lw ie k o d d ziały w a n iem n a w olę podżeganego. P odżegaczem będzie zatem w ro z u m ie n iu p ro je k tu k o d ek su k arn e g o n p. ró w n ież osoba, k tó r a chcąc, a b y m a sz y n ista spo w o d o w ał w y k o lejen ie pociągu, n a k ła n ia go p rzed p o d ró żą do p o d ję cia d ziała ń ta k w y cz erp u jąc y ch i w zn acznym s to p n iu o b n iż ają cy c h jego sp ra w n o ść psychiczną, że m a sz y n ista sta je się n iezd o ln y do p o d ejm o w an ia p raw id ło w y c h decyzji i w re z u lta c ie isto tn ie porwioduje w y k o ­ lejen ie pociągu.

3. Do zasadniczych zm ian w p ro w ad zo n y ch prtzez p ro je k t należy n ie w ą tp liw ie p rz e k szta łc en ie p odżegania w p rze stęp stw o celow e i m a te ria ln e .

P ro je k t u za le żn ia odpow iedzialność podżegacza za d o k o n a n e podżeganie od d o k o n an ia przez osobę podżeganą czynu zabronionego przez u sta w ę k a rn ą . Ujęcie- to w iąże się k o n se k w e n tn ie z a r t. 37 § 1 p ro je k tu , k tó ry stan o w i, że jeżeli sp ra w c a nie d o k o n a ł czynu, podżegacz o d p o w iad a za u siłow anie podżegania.

K odeks k a r n y z 11.7.1932 r . o d rz u c a w za k re sie odpow iedzialności podżegacza i p om ocnika o dpow iedzialność ak c eso ry jn ą . Ju liu sz M ak arew icz p o d k re śla ł w je d ­ n y m ze sw ych a rty k u łó w , że ze rw a n ie z w in ą a k c e so ry jn ą o znacza n e g a c ję za le ż­ ności od o d p o w iedzialności sp raw cy g łó w n e g o .1 K odeksow i z a rzu ca n o je d n a k n ie ­ m a l pow szechnie n ie k o n sek w en cję, p ły n ą cą w szczególności z a r t. 29 k.k., k tó ry u zależnia o d pow iedzialność podżegacza od tego, co uczynił podżegany.

S tanow isko p r o je k tu je s t w zak resie od p o w ied zialn o ści podżegacza rów n ież n ie ­ k o n se k w e n tn e . W a rt. 34 § 1 p ro je k t stanow i, że sp raw ca , podżegacz i pom ocnik o d p o w ia d a ją w g ra n ic a c h sw ojej w iny, n iezależnie od odpow iedzialności p o zo sta­ łych. P ro je k t o d c in a się w ięc tu od odpow ied zialn o ści a k c e so ry jn e j. W d e fin ic ji pod żeg an ia p r z y jm u je je d n a k , że zachodzi o n o w ów czas, gdy ktoś d o p ro w a d za in n ą osobę d o czynu zabronionego p rzez u sta w ę k a rn ą . P odżegacz o d ­ p o w iad a za te m za p rze stęp stw o d o k o n a n e w zależności od tego, czy podżegany d o k o n a ł czynu. O m aw ia ją c zag ad n ien ia u cz estn ictw a w p rzestęp stw ie, słusznie p o d ­ k r e ś la ł W ład y sław W olter, że ich p ostępow e u ję c ie p ow inno w y ra ża ć się w tym , „(...) b y n ik t n ie o d p o w ia d a ł za to, co go osobiście nie obciąża, chociażby o b ­ ciążało drugiego, o ra z by k ażdy o d p o w iad a ł za to, co go obciąża, choćby to n ie

i j . M a k a r e w i c z : P r z e s tę p s tw o in d y w id u a ln e a o r z e c z n ic tw o S ą d u N a jw y ż s z e g o ,. „ G a z . S ąd . W a r s z .” 39/37, s. 519.

(5)

obciążało d rugiego.” 2 T eza ta nie zo stała w p ełn i z re aliz o w an a p rzez now e ujęcie podżegania.

U siłow anie pod żeg an ia m oże być u ję te w d w o ja k i sposób, m ianow icie w zależ­ ności o d tego, ozy się s ta je n a g ru n c ie odpoiwiedziialności a k c eso ry jn e j podżegacza, czy też się ją o d rzu ca. P rz y ścisłym u za le żn ie n iu odpow ied zialn o ści podżegacza od odpow ied zialn o ści podżeganego, d o k o n a n e p odżeganie n a s tę p u je d o p ie ro z chw ilą d o k o n an ia p rz e stę p stw a przez podżeganego, a usiło w an e podżeganie — z ch w i.ą kiedy podżegany p rz y stą p ił d c bezp o śred n ej re a liz a c ji czynu, ale go nie dokonał- N ato m iast przy założeniu, że odpow iedzialność podżegacza jed. u n ie za leż n ian a od o d ­ pow iedzialność' podżeganego, d o k o n an e podżeganie m a m iejsce w ów czas, k ie d y w psychice podżeganego p o w sta je z a m ia r d o k o n an ia czynu, któ reg o chce p o d ­ żegacz.

P rz y założeniu że o dpow iedzialność podżegacza je s t uniezależn io n a od o d p o ­ w iedzialności podżeganego i że k aż d y z n ic h o d p o w iad a w g ra n ic a c h sw ojej w in y , je st niezro zu m iałe, dlaczego d w aj podżegacze, k tó rzy u czynili to sam o (poniew aż o b aj n ak ło n ili do p o p ełn ien ia p rze stęp stw a), m a ją od p o w iad ać w ró żn y sposób, m ia ­ now icie w zależności od tego, co u czynił podżegany. Je że li podżegany d o k o n a p rz e ­ stę p stw a, podżegacz odpow ie za podżeganie, a jeżeli podżegany p rz e stę p s tw a nie dokona, to chociażby n ie pozostaw ało to w żad n y m zw iązk u z osobą podżegacza, będzie o n odpow iadać ty lk o za u siłow anie, p rz y czym w p ew n y c h w y p a d k a c h będzie m u m ożna n a w e t k a rę n a d z w y cz ajn ie złagodzić (a rt. 37 p ro je k tu ).

P rz ed n ie k o n sek w e n cją p ły n ą c ą z o d rzu c en ia odpow iedzialności ak c eso ry jn e j i jednoczesnego p o ciąg an ia podżegacza do odpow iedzialności za p rze stęp stw o d o k o n an e albo usiło w an e w zależności o d tego, czy podżegany dokonał, czy też nie d o k o n ał p rz e stę p stw a — p rz e strz e g a ł sw ego czasu S ta n is ła w Ś liw iń sk i. U w aża ł on, że re z y g n a c ja z tej n ie k o n sek w e n cji n ie oznacza w cale rez y g n acji z u si­ ło w an ia p odżegania i pom ocnictw a, „{...) k tó re m iałoby m iejsce w m om encie, gdy podżegacz lu b pom ocnik b ezpośrednio p rz y stą p ił do d z ia ła n ia zm ierzająceg o do n a k ła n ia n ia lu b u d ziela n ia pom ocy, a le n ie zdołał sp raw cy głów nego n ak ło n ić lu b udzielić m u pom ocy. Co w ięcej, nie byłoby w yłączo n e n a w e t n ie u d o ln e u si­ ło w an ie pod żeg an ia i p o m ocnictw a, np. w p rzy p a d k u , gdy podżegacz n a tra fił n a zdecydow anego ju ż d o czynu sp raw cę głów nego 3

P rz ep isy p r o je k tu o u siło w a n iu podżegania bu d zą poza tym pow ażne w ą tp li­ w ości p rzy ro z w a ż a n iu tre śc i a rt. 38 § 3 p ro je k tu , k tó ry stan o w i, że do u siło w a ­ n ia p rz e stę p s tw a w p o sta c i podżegania sto su je się odpow iednio p rze p isy o u si­ łow aniu. N a p o d sta w ie a r t. 29 § 1 p r o je k tu u siłow anie p rz e stę p s tw a je st k a ra ln e , ’’jeżeli czyn zagrożony jeist k a r ą pozb aw ien ia w olności pow yżej la t 3 albo jeżeli przep is szczególny p rz e w id u je k a ra ln o ść u siło w an ia. P ro je k t p rz e w id u je około 100 p rz e stę p s tw um y śln y ch zagrożonych k a r ą pozb aw ien ia w olności nie p rz e ­ w y ższ ającą la t 3, w sto su n k u do k tó ry ch to p rze stę p stw p rze p isy szczególne n ie p rz e w id u ją k a ra ln o śc i u siło w an ia. J a k a będzie odpow iedzialność podżegaczy do p o p ełn ien ia ty c h p rze stęp stw ?

Jeżeli podżegacz n a k ło n ił do p o p ełn ien ia p rze stęp stw a, p rzy k tó ry m w yłączona je s t k a ra ln o ść u siło w an ia, będzie on o d p o w iad a ć za podżeganie- ty lko w tedy, k iedy podżegany d o k o n a p rz e stę p stw a . G dyby podżegany ty lk o usiło w ał popełnić to p rze stęp stw o , to podżegacz zgodnie z a rt. 37 § 1 p ro je k tu będzie o dpow iadać za

2 W . W o l t e r : Z a g a d n ie n ia u c z e s tn ic tw a w p r z e s tę p s tw ie , „ N o w e P r a w o ” 7—8/55, s. 31. o s . Ś l i w i ń s k i : O n ie k tó r y c h z a g a d n ie n ia c h o g ó ln y c h p rz y s z łe g o k o d e k s u k a r ­ n e g o P R L , „ N o w e P r a w o ” 1/55, s. 34 i n .

(6)

32 K r y s t y n a D a s z k i e w i c z Nr 9 (69) u siłow anie p o d że g an ia n a za sa d ach o d p o w ied zialn o ści za u siło w a n ie p rze stę p stw a . P o n iew aż je d n a k p rz e p isy o u siło w a n iu w y łą c z a ją k a ra ln o ść u siło w a n ia w sto ­ s u n k u do p rz e s tę p s tw za grożonych k a r ą p o zb a w ien ia w olności do la t 3, p rz e to po d ­ żegacz w ogóle nie b ęd z ie m ógł być w ta k ic h w y p a d k a c h pociągany do o d p o w ie­ dzialn o ści k a rn e j. Je że li n a to m ia s t sp ra w c a n a w e t nie u siło w a ł d o k o n ać czynu, to nie będzie on odpo w iad ać. N ato m ia st w sto s u n k u do podżegacza sąd będzie m ógł zastosow ać ty lk o n ad z w y cz ajn e złagodzenie k a ry . Je że li za te m zachow anie się podżeganego będzie b a rd z ie j n a g a n n e , bo p rz y stą p i o n ju ż do b ezp o śred n ie j re a liz a c ji czynu, to podżegacz n ie b ęd z ie w ogóle odpo w iad ać, a je ż e li uczy n i m niej, b o n ie będ zie n a w e t u siło w a ł popełnić p rze stę p stw a , to podżegacz b ęd z ie o d p o ­ w ia d a ć i ty lk o co n a jw y ż e j będzie m u m ożna k a rę n ad z w y cz ajn ie złagodzić (art. 37 § 2 projeiktu n ie m ów i — ta k ja k to czyni kodelks k a rn y — o odpow iedzialności ja k za u siło w a n ie z m ożliw ością n ad z w y czajn eg o złagodzenia k a ry , lecz tylk o o m ożliw ości n ad z w y czajn eg o złagodzenia kary).

4. W n ow y sposób u jm u je p r o je k t k o d ek su k a rn e g o odpow iedzialność podże- g aa za do p o p e łn ie n ia p rz e stę p s tw a in d y w id u a ln eg o . N a p o d sta w ie a rt. 34 § 2 p ro ­ je k tu okoliczności osobiste, o d k tó ry c h u zale żn io n a je s t odpow iedzialność k a rn a sp raw cy , uw zg lęd n ia się ta k ż e w sto s u n k u do podżegacza. N a to m ia st okoliczności osobiste, k tó re odpo w ied zialn o ść k a m ą w y łąc za ją , o b n iż a ją lu b podw yższają,

u w zg lęd n ia się ty lk o co do tej osoby, k tó re j dotyczą (art. 34 § 3 p ro je k tu ). N a p ie rw sz y r z u t o k a m ogłoby się w yd aw ać, że § 2 a r t. 34 p ro je k tu ro zstrz y g a całkow icie zag ad n ien ie odpow ied zialn o ści za p odżeganie d o p o p ełn ien ia p rz e stę p ­ s tw a in d y w id u aln eg o . T a k je d n a k n ie je st, a to d la teg o , że p rz e stę p s tw a in d y w i­ d u a ln e m o g ą być u jm o w a n e przez p rze p isy k a rn e ró w n ież w p o sta ci p rze stę p stw u p rzy w ile jo w an y c h alb o k w alifik o w a n y ch . Je że li o k re ślo n a w łaś­ ciw ość sp ra w c y , n p . p o k rew ie ń stw o w w y p a d k u k az iro d ztw a , w a r u n k u je o dp o w ied zialn o ść sp raw cy za te n czyn, to o dpow iedzialność podżegacza d o p o p e ł­ n ie n ia ta k ieg o p rz e stę p s tw a in d y w id u a ln eg o re g u lu je § 2 a rt. 34 w sposób n ie b u ­ dzący w ątp liw o ści. P odżegacz będzie o d p o w iad a ć za p odżeganie d o p o p ełn ien ia tego p rz e stę p s tw a , chociażby sam n ie b y ł k rew n y m . Jeżeli je d n a k ja k iś p rze p is p r a w a k arn e g o u jm ie p rze stęp stw o in d y w id u a ln e ja k o p rz e stę p stw o u p rzy w ile jo w an e albo k w alifik o w a n e , to o dpow iedzialność podżegacza za podżeganie do p o p e łn ie n ia ta k ieg o p rz e stę p s tw a będzie reg u lo w a ć ni© § 2 a r t. 34, lecz jego § 3. W w y p a d k a c h ta k ic h podżegacz do p o p e łn ie n ia p rz e stę p s tw a in d y w id u a ln eg o n ie będzie o d p o w ia ­ d a ć z p rz e p isu , k tó r y z w łaściw ości o so b istej czyni okoliczność o b n iż ają cą lu b po d ­ w y ższ ającą o dpow iedzialność k a m ą , n a to m ia s t będzie o d p o w iad a ć za p odżeganie d o p o p ełn ien ia p rz e stę p stw a w jego p o sta ci zasadniczej.

P ew n e w ątp liw o ści budzić m usi o k re śle n ie w szy stk ich okolicznośoi, k tó re o d ­ p o w iedzialność k a r n ą w y łąc za ją , o b n iż a ją lu b podw yższają, ja k o o k o l i c z n o ś c i o s o b i s t y c h . Je że li np. p rze p is p ra w a k a rn e g o u zn a za okoliczność p o d w y ższa­ ją c ą odpo w ied zialn o ść k a r n ą sp raw cy w yższą w arto ść w yrząd zo n ej szkody albo je ­ żeli ta k ą okoliczność będzie sitantoiwić fa k t, że sp ra w c a d z ia ła ł nocą, ibo przecież tru d n o b ęd z ie m ów ić o tych okolicznościach ja k o o okolicznościach o s o b i s t y c h . O kolicznośoi ta k ie po w in n y być je d n a k rów n ież o b ję te a rt. 34 § 3 p ro je k tu .

S tw ie rd z e n ie w p ro jek c ie k o d e k s u karn eg o , że m ożliw e je s t pod żeg an ie i po ­ m ocnictw o d o p o p ełn ien ia p rz e stę p stw in d y w id u a ln y ch , ro zw ią zu je is tn ie ją c ą w p r a ­ w ie k a rn y m n a te n te m a t k o n tro w e rsję , p rzy z n ają c słuszność te m u n u rto w i o rze cz­ n ic tw a S ąd u N ajw yższego, k tó ry n ie w y łą c z a ł m ożliw ości pociągnięcia d o o d p o ­ w ie d z ia ln o śc i k a rn e j za podżeganie do p o p ełn ien ia p rz e stę p s tw a indyw idualnego,

(7)

chociażby podżegacz n ie m ia ł ty c h w łaściw ości, k tó re c h a ra k te ry z u ją sp ra w c ę

se n su stricto.

T a k ie ro zw ią zan ie p ow inno je d n a k spow odow ać re w iz ję poglądu, że w polsk im p ra w ie k a rn y m p odżeganie je s t sw o istą p o sta cią p o p ełn ien ia p rz e stę p s tw a ro d z a jo ­ w ego, że je s t ty lk o tech n iczn y m sposobem jego popełn ien ia. Je ż e li bow iem u s ta - wodaiwica u za le żn ia odpow iedzialność k an n ą spraiwcy p rz e stę p s tw a rodzajow ego od p o sia d a n ia p rze z niego p ew n y ch w łaściw ości, to osoba, k tó r a ty c h w łaściw ości n ie m a, p rze stę p stw a te g o p q p ełn ić n ie m oże. N ie p o sia d ając w łaściw ości k o n ­ sty tu ty w n y c h d la danego p rz e stę p s tw a rodzajow ego, w ża d en sposób tego p rz e ­ s tę p s tw a ro d za jo w eg o p o p ełn ić n ie m ożna.

5. A rty k u ł 30 § 3 k o d ek su k a rn e g o re g u lu je o dpow iedzialność p ro w o k a to ra , k tó ry m w m y śl tego p rz e p isu je s t osoba n a k ła n ia ją c a do p o p ełn ien ia p rz e s tę p ­ stw a w celu s k ie ro w a n ia przeciw k o n a k ła n ia ją c e m u p o stę p o w a n ia karnego.' Roz­ w a ż a ją c isto tę p ro w o k a cji, S ta n is ła w Ś liw iń sk i doszedł do w niosku, że zam ieszcze­ n ie p rz e p isu o o d p o w iedzialności p ro w o k a to ra w ro zd z iale re g u lu ją c y m podże­ g a n ie i pom ocnictw o je s t „ n ie ty lk o pow ażnym błędem p rze ciw k o system atyce,

ale, co gorsza, zn iek sz tałca i za ciem n ia całą k o n stru k c ję d o ty czącą o d p o w ied z ia l­ ności za p o d że g an ie”. 4

Z godnie z p ro p o zy c jam i Ś liw ińskiego, w części szczególnej p ro je k tu , tj. w ro z ­ d ziale X X X III o b e jm u ją c y m p rz e stę p s tw a przeciw k o p o rzą d k o w i publicznem u, zn alazł się przepis, k tó ry m ów i, że te n , „kto w celu sk ie ro w a n ia p rze ciw k o innej osobie p o stę p o w a n ia o p rze stęp stw o n a k ła n ia ją do p o p ełn ien ia tego p rze stęp stw a, ja k k o lw ie k z a m ie rz a zapobiec jego d o k o n an iu lu b je s t św iadom , że d o k o n an ie p rz e stę p s tw a n ie je s t m ożliw e, p odlega k a rz e p rze w id zia n ej za p rze stęp stw o , do k tó reg o p o p ełn ien ia n a k ła n ia ” (art. 422 p ro jek tu ).

P ro je k t p odzielił za te m p ro w o k a to ró w n a d w ie g ru p y . Do p ierw szej należą p ro w o k a to rzy , k tó rzy d o p ro w a d z a ją in n e osoby do d o k o n a n ia p rz e stę p s tw a w celu s k ie ro w a n ia p rze ciw k o n im p o stę p o w a n ia o to przestępstw o, a do d ru g ie j — p ro ­ w o k a to rz y , k tó rz y d z ia ła ją w ty m sa m y m ce lu , lecz z a m ie rz a ją zap o b iec d o k o n a n iu p rz e stę p stw a lu b są św iadom i, że d o k o n a n ie p rz e stę p s tw a n ie je s t m ożliw e.

O g ran iczen ie z a k re su a r t. 422 p r o je k tu tylk o do tych p ro w o k a to ró w , k tó rz y za m ie rz ają zapobiec d o k o n a n iu p rz e stę p s tw a lu b d z ia ła ją ze św iadom ością, że d o k o n a n ie p rz e stę p stw a nie je s t m ożliw e, w sk a z u je n a to, że pozostałe w y p a d k i p ro w o k a c ji są reg u lo w a n e p rz e p isa m i o podżeganiu. P ro w o k a to r, k tó ry chce, aby in n a osoba d o k o n ała p rz e stę p stw a , i dopnojwaidza ją do tego, jesit podżegaczem . Je ż e li nie zam ierza zapobiec d o k o n a n iu p rze stę p stw a , m im o że jego celem je st p rzed e w szy stk im sk ie ro w a n ie przeciw k o sp raw cy p o stę p o w an ia k arn e g o , to do niego będzie m ieć zastosow anie nie a r t. 422 p ro je k tu , lecz p rze p isy o o d p o w ie­ dzialności za podżeganie. Czy ta k i podział p ro w o k a to ró w i ujęcie ich odp o w ie­ d zialności je s t słuszne?

Je że li p ro w o k a to r n a k ło n i in n ą osobę do d o k o n a n ia p rz e stę p s tw a po to, żeby sk ie ro w a ć p rzeciw ko n ie j p o stę p o w an ie k a r n e z pow odu tego p rz e stę p stw a , i js - żeli n ie z a m ie rz a zapobiec d o k o n an iu p rz e stę p s tw a lu b nie d z ia ła w p rz e św ia d ­ czeniu, że d o k o n a n ie p rz e stę p s tw a n ie je s t m ożliw e, to będzie o dpow iadać n a p o d ­ sta w ie a rt. 35—37 p ro je k tu . O znacza to, że w w y p a d k u k ie d y p odżegany p rz e ­ stę p stw a nie dokona, p ro w o k a to r odpow ie za u siłow anie podżegania. Nie będzie n a to m ia st w ogóle odpow iadać w ted y , gdy n ak ło n i do p o p ełn ien ia czynu, któ reg o

(8)

34 T e o d o r S z y m a n o w s k i Nr 9 (69) usiło w an ie je s t n ie k a ra ln e , jeżeli w ła śn ie tego czynu n ie d o k o n a ł podżegany, o ra z w ted y , gdy d o b r o w o ln e zapobiegł d o k o n an iu prze stęp Uw a. N ato m ia st p ro w o k a to r, k tó reg o p o stę p o w an ie było m n ie j n ag an n e, bo z a m ie rz a ł o n zapobiec d o k o n a n iu p rz e stę p s tw a albo d zia ła ł w p rześw iad czen iu , że d o k o n an ie p rz e stę p s tw a n ie je s t m ożliw e, podlega n a p o d sta w ie a rt. 422 p ro je k tu kairze p rze w id zia n ej za p rz e ­ stę p stw o , d o k tó reg o p o p ełn ien ia n a k ła n ia , bez ża d n ej ta ry fy ulgow ej.

O dpow iedzialność p ro w c k a to ra słu szn ie zo stała w y o d rę b n io n a z p rze p isó w o p o d żeg an iu i u ję ta w osobnym p rzep isie części szczególnej. Dlaczego je d n a k prze p is ten. nie o d n o si się do w szy stk ich p ro w o k a to ró w , a w ięc zaró w n o tych, k tó rzy z a m ie rz a li zapobiec d o k o n a n iu p rz e stę p s tw a , ja k i ty ch , k tó rz y ch cieli do p ro w ad zić d o d o k o n an ia p rz e stę p stw a u w ażając, że je s t to sk u te cz n iejszy sposób re a liz a c ji ich celu w p o sta ci sk ie ro w a n ia p rzeciw ko p odżeganem u po­ stę p o w a n ia k arn e g o ? R ażąco n ie słu sz n e je s t przecież sto so w an ie łagodzenia k a ry , w y n ik ając eg o z p rze p isó w o podżeganiu, w sto su n k u do p ro w o k a to ra , k tó ry d ą ż y ł do d o k o n a n ia p rz e stę p s tw a przez podżeganego, o ra z ich niesto so w an ie ty lk o do ty c h p ro w o k a to ró w , k tó rz y zam ie rz ali zapobiec d o k o n a n iu p rz e stę p stw a lu b d z ia ­ ła li w p rześw iad czen iu , że do k o n an ie p rz e stę p s tw a nie je s t m ożliw e.

W części szczególnej przyszłego k o d ek su k a rn e g o pow in n y się znaleźć w szy st­ k ie p ro w o k a cje, a w ięc bez w zg lę d u n a to, czy p ro w o k a to r z a m ie rz ał zapobiec d o k o n a n iu p rz e stę p s tw a , czy też d ąż y ł do celu p rze z d okonane p rz e stę p stw o p o d ­ żeganego.

TEODOR SZYMANOWSKI

M ło d o c ia n i przestępcy w p ro je kcie k.k.

1. O d rę b n e u re g u lo w a n ie zasad odpow ied zialn o ści przestęp có w m łodocianych w p ro je k c ie k.k. n a le ż y n ie w ą tp liw ie d o n a jb a rd z ie j in te re su ją c y c h , a co w a ż n ie j­ sze — u d a n y c h now ości w n im z a w arty ch . D zięki te m u p ro je k t k.k. sta je pod ty m w zględem w rz ę d z ie n a jb a rd z ie j n o w ato rsk ic h i postęp o w y ch ko d y fik acji.

P rz ed om ó w ien iem ratio legis w p ro w a d z e n ia n ow ej gruipy w ie k u m ło d o cian y ch do p ro p o n o w a n ej u sta w y k a rn e j o raz p rze d k ry ty c z n y m p rze an alizo w a n iem n ie ­ k tó ry c h p rzep isó w i zasad ro zd z ia łu X IV p ro je k tu n ależ y choćby po k ró tce z a trz y ­ m ać się n a d rotzwojem tego za g ad n ie n ia w polsk im u staw o d aw stw ie.

P ro b le m odm iennego u reg u lo w a n ia o d p ow iedzialności k a rn e j p rze stęp c ó w m ło d o ­ cianych w y ło n ił się w czasie p r a c p rze d w o jen n ej K om isji K o d y fik ac y jn ej, k tó ra o p ra c o w a ła m.i. o b o w iązu jący k o d ek s k a rn y . In te re s u ją c e jest, że n ik t z członków K om isji K o d y fik ac y jn ej n ie k w estio n o w ał sa m ej zasady odimiennego p o tra k to w a n ia p rzestęp có w m łodocianych. K o n tro w e rs je dotyczyły je d y n ie sp osobu ro zw ią zan ia tego zagad n ien ia. N iek tó rzy członkow ie k o m isji (M iklaszew ski, N ow odw orski, Rap-- p a p o rt) o p o w iad a li się za w p ro w a d ze n iem m ożliw ości łagodzenia k a ry o rze k a n e j w obec m łodocianych, in n i (M ogiłnicki, Kmzymuski) pro p o n o w ali' s'tosiciwanie p rz y ­ m usow ych śro d k ó w w ychow aw czych w obec przestęp có w m łodocianych. M a k a re ­ w icz, k tó ry nie z a jm o w a ł się k w e stią o dpow iedzialności m łodocianych, zw rócił

Cytaty

Powiązane dokumenty

Robert Traba, Hans Henning Hahn, współpraca Maciej Górny, Kornelia Koń- czal, Warszawa 2013, s. Przemiany świadomości historycznej inteligencji polskiej 1965–1988, Warszawa 1990,

Celem pracy było zbadanie właściwości chemicznych i powietrzno-wodnych gleb antropogenicznych wykształconych po eksploatacji piasku i żwiru oraz próba określenia

Szata roślinna i stosowane przez blisko trzydzieści lat zabiegi rekultywacyjne, obejmujące nawożenie mineralne i uprawę mechaniczną, zgodnie z oczekiwaniami, nie

Jak wiadomo, Liwiusz, trzymający się zazwyczaj bardzo ściśle Polibiusza, pozwalał sobie w przypadku mów na większą swobodę adaptacji, dlatego nie możemy być pewni,

P rzew idu je się rów nież w y k o rzy ­ stanie przez system BIG LEB specjaln ych procedur ob liczen iow ych opar­ tych na specjaln ych program ach stosow anych do

Spośród wielu dyskutowanych pomysłów (utrwalenie ram skrzy­ deł ruchomych przez wpuszczenie w nie na całej dłu­ gości walcówki, uniezależnienie ołtarza od

Fragment malowidła ołtarzowego na południowej ścianę nawy — stan przed konserwacją (fot.. Fragment malowidła portalowego na północnej ścianie nawy — stan po

i objął, obok pobytu w Addis Abebie, także wizytację zabytków w rejonie jeziora Tana (kościoły i klasztory) oraz Gondar (zespół dawnych pałaców królewskich,