• Nie Znaleziono Wyników

Michał Pękalski (19 IX 1896 - 16 VIII 1967)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Michał Pękalski (19 IX 1896 - 16 VIII 1967)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Srefan Wojciechowski

Michał Pękalski (19 IX 1896 - 16 VIII

1967)

Rocznik Lubelski 11, 221-223

(2)

K R O N I K A

221

dzieje i p rze k o n an ie , że se m in a riu m zap o cz ątk u je dalsze b a d a n ia i p ra c e p ośw ię­ cone te m u tem atow i.

Podczas se m in a riu m w h a llu D om u N auczyciela e k sp o n o w a n a b y ła , przygo­ to w a n a sta ra n ie m w spom nianej ko m isji h isto ry c zn e j, in te re s u ją c a w y s ta w a n a te m a t s tr a jk u nauczycielskiego n a L ubelszczyźnie. P re z e n to w a ła o n a b ogaty i cie­ k a w y zestaw m a te ria łó w h istorycznych, u z u p e łn ia ją c w p ew n y m sensie to k obrad. W sum ie, ja k w y d a je się, se m in a riu m m im o n iejed n o liteg o u ję c ia i c h a ra k te ru poszczególnych w y stą p ie ń było in te re su ją c e , żyw e i ow ocne pod w zględem n a u k o ­ w ym . D obrze by się sta ło gdyby znalazło ta k ż e sw oje pokłosie w okolicznościow ej p u b lik a c ji o c h a ra k te rz e p o p u la rn o n a u k o w y m lu b też ed y cji ciekaw szych m a te r ia ­ łów źródłow ych.

Wiesław Sladkowski

M IC H A Ł P Ę K A L S K I (19 IX 1896—16 V I I I 1967) j

D ługoletni nauczyciel, k ie ro w n ik szkoły, a n a s tę p n ie in sp e k to r szkolny, M ichał P ę k a lsk i, w y ró żn iał się spośród nauczycieli w L u b elsk iem różnorodnością z a in te ­ reso w ań i pracow itością.

U rodził się w Z aklikow ie 19 w rz eśn ia 1896 r. w rodzinie m u ra rsk ie j. W ro ­ sy jsk im gim n azju m w S andom ierzu P ę k a lsk i z e tk n ą ł się z p rz e c ie k a ją c ą tu ta j z T arn o b rzeg a , z au striac k ieg o zaboru, n ieleg aln ą p rasą . G im n a zju m ukończył w 1914 r. i gdy po zajęciu K ongresów ki przez N iem ców i A u striak ó w zaczęto n a jej obszarze organizow ać polskie szkolnictw o, P ę k a lsk i zgłosił się n a ty c h m ia st do pracy . U czył w szkołach je d n o k laso w y ch w T rz y d n ik u i w W ęglinie, m iejscow o­ ściach leżących nied alek o rodzinnego Z aklikow a. A w ansem d la ń b y ła n a stę p n a p lacó w k a p rac y w P olichnie, w szkole d w u k laso w e j, z k tó re j przeszedł do szkoły siedm ioklasow ej w Z aklikow ie. T u ta j b y ł przez je d e n ro k k ie ro w n ik iem ; stą d przeszedł n a stan o w isk o k ie ro w n ik a siedm ioklasow ej szkoły w U rzędow ie. P ie rw ­ szy ro k k ie ro w n ic tw a urzędow skiego spędził n a stu d iac h w L u b lin ie, gdzie w 1928 r. ukończył P ań stw o w y W yższy K u rs N auczycielski o k ie ru n k u m atem aty c zn o - -fizycznym . S tą d też w yw odziły się późniejsze m etodologiczne z a in te re so w a n ia P ę ­ kalsk ieg o m a te m a ty k ą . Szkołą urzęd o w sk ą k ie ro w a ł do ko ń ca 1944 r. B ył w tym czasie p ła tn ik ie m rejonow ym , w ięc zau fan y m kolegą, k tó re m u pow ierzono w y ­ p ła ca n ie m iesięcznych poborów nauczycielom p ra c u ją c y m w te re n ie. B ył p rz e ­ w odniczącym nauczycielskich k o n fe re n c ji rejonow ych, in sty tu c ji m a ją c e j n a celu dokształcan ie dydak ty czn e i m etodyczne nauczycieli, z k tó ry c h po I w o jn ie św ia ­ tow ej du ża część nie m ia ła fachow ego p rzy g o to w an ia pedagogicznego. B ył d ele­ gatem nauczycieli do P o w iato w ej R a d y S zkolnej, troszczącej się o lo k a le szkolne i za o p atrz en ie szkół w pom oce naukow e, sp rzę t szkolny i opał. B ył ró w n ież człon­ k iem k om isji egzam in acy jn ej d la nauczycieli i ty m sam ym b r a ł u d ział w p rz e ­ p ro w a d za n iu egzam inów p rak ty c zn y c h , k tó re k ażdy nauczyciel, ró w n ież po s tu ­ diach, po k ilk u la ta c h p ra c y w szkole, obow iązany był złożyć, b y uzy sk ać s ta ­ b iliza cję w zaw odzie nauczycielskim . Obok o ficjaln y c h członków k o m isji egza­ m in a c y jn e j: p rze d staw ic ie la z a k ła d u k sz tałcen ia n auczycieli i in sp e k to ra szkol­ nego, ta k i r e p re z e n ta n t nauczycieli w k o m isji b y ł czynnikiem społecznym , m a jąc y m n a uw adze rów n ież osobę k a n d y d a ta i jego w a ru n k i p rac y , nie dopusz­ czającym do ew en tu aln eg o k rzy w d ze n ia m łodego n auczyciela, nie o rien tu jąc eg o się

(3)

K R O N I K A

222

w p rzepisach. W szystkie te fu n k c je społeczne P ęk a lsk i w y p ełn iał z pełn y m p o ­ św ięceniem i k u zadow oleniu n au c zy c ie lstw a i w ład z szkolnych. W ok resie o k u ­ p ac ji h itlero w sk iej zorganizow ał i p ro w a d ził ta jn e nauczan ie, p o szukiw any przez o k u p a n ta w o sta tn ic h m iesiącach p rzed w yzw oleniem m u sia ł się u k ry w a ć. Po 17 la ta c h p rac y n a sta n o w isk u k ie ro w n ik a szkoły w U rzędow ie został w w yzw o­ lonej P olsce pow ołany n a p o czątk u 1945 r. n a sta n o w isk o in sp e k to ra szkolnego w K ra śn ik u . S tą d w 1947 r. przeszedł n a stan o w isk o zastęp cy in sp e k to ra szkol­ nego w B iłgoraju. By zarad zić b rak o w i sił n auczycielskich, po w ielk ich s tra ta c h w o k resie o k u p ac ji, p ro w a d ził w K ra śn ik u k u rs y pedagogiczne. P o sia d a ją c g ru n ­ to w n e w y k ształc en ie ogólne o p an o w ał znajom ość języków : łacińskiego, angielskiego, fran cu sk ieg o , niem ieckiego, rosyjskiego oraz w łoskiego, co u ła tw iało m u o rie n ­ ta c ję w bogatej lite ra tu rz e fach o w ej, o p an o w a ł rów n ież esp e ra n to i to w ta k im stopniu, że m ógł uczyć tego ję zy k a n a k u rsac h .

U znany za in w alid ę w 1951 r. m ie sz k ał n a d a l w B iłg o ra ju p ra c u ją c ja k o n a u ­ czyciel w szkole zaw odow ej. Z a ję ty te ra z w m n iejszy m sto p n iu p ra c ą zaw odow ą m ógł się oddać n ie m al bez o g raniczeń u lu b io n y m sw oim zain tereso w an io m : h i­ sto rii, archeologii, e tn o g ra fii i p o p u la ry z a c ji w iedzy. Z m a rł w B iłg o ra ju dn ia 16 sie rp n ia 1967 r. żegnany przez szerokie rzesze ludności, uczczony w sp o m n ie­ n ia m i w k ilk u czasopism ach.

M ichał P ę k a lsk i ja k o pedagog o bserw ow ał n ie ty lk o m łodzież, k tó rą k ształcił i w ychow yw ał, ale i sta rs z e społeczeństw o, b a d a ł jego b ra k i, p o trze b y i z a in te ­ reso w an ia, b a d a ł też szerzej p o ję te środow isko, łącznie z te re n e m i jego p rz e ­ szłością. S tą d też w yw odziły się za in te re so w a n ia P ękalskiego, k tó ry m cały czas w o ln y od p rac y zaw odow ej pośw ięcał.

P u b lik o w ać zaczął ju ż w 1932 r. początkow o d ro b n e a rty k u ły b ąd ź p rz y ­ czynki, w pism ach zaw odow ych i fachow ych ja k : „Życie S zkoły” , „P rzy jaciel Szkoły” , „Z b lisk a i z d a le k a ” , „Z o tc h ła n i w iek ó w ” , „W iadom ości A rcheologicz­ n e ”, „T eka Z a m o jsk a”, „ P am iętn ik L u b e lsk i”, a ta k że , zw łaszcza pod k oniec życia, w p ra sie codziennej.

P ę k a lsk i w cześnie zw rócił uw agę n a h isto rię m iejscow ości, w k tó ry c h pracow ał, w p ierw szym rzędzie U rzędow a i okolicy, później B iłg o ra ja , nie za p o m in ając o ro ­ dzinnym Z aklikow ie. W U rzędow ie oddziały w ał b ardzo k o rzy stn ie n a m iejscow e społeczeństw o, założył ta m b ib lio tek ę p ubliczną. S ta re tra d y c je tego h isto ry c z­ nego m ia sta , ongiś k rólew skiego, siedziby sta ro s tw a , dzięki P ęk alsk ie m u znalazły w y raz w p rz y b ra n iu przez szkołę p o d sta w o w ą w ty m m ieście o ficjaln ie uży w an ej nazw y: S zkoła Ja g iello ń sk a.

Jeszcze p rzed w o jn ą ogłaszał d ru k ie m sw o je sp o strz eż en ia w te re n ie d o ty ­ czące najw cześniejszych okresów życia ludzkiego w okolicach U rzędow a i Z a­ k lik o w a m . in. o B assonii, L eszczynie i W ęglinie. W la ta c h pow o jen n y ch roz­ ciąg n ą ł sw oje o b se rw ac je n a te re n ciągnący się od 'W isły aż po Ł ad ę i m ia sto B iłgoraj, in fo rm o w a ł o zn alezisk ach o b ie k tó w k u ltu r y m a te ria ln e j w K osinie, G ościeradow ie, G o ra ju , B iłg o ra ju , A lek san d ro w ie, D ylach, H a ra siu k a c h i w sze­ reg u innych m iejscow ości.

P ierw szą h isto ry czn ą ro z p ra w k ę P ęk alsk ie g o —

Przyczynek do dziejów cechu

krawców urzędowskich w X IX w.

— w y d ało O gnisko N auczycielskie w U rzę­ dow ie w 1938 r. P o siad a ł je d n a k P ę k a lsk i sporo nagrom adzonego m a te ria łu i stą d coraz to now e a rty k u ły o U rzędow ie:

Wały w Urzędowie

(„P am iętn ik L u b e lsk i”, t. III: 1938),

Urzędów w liczbach 1860 r.

(„T eka Z a m o jsk a” 1939); o Z aklikow ie:

Notatka o szkółce parafialnej w Zaklikowie

(„T eka Z a m o jsk a” 1938),

Kościół pod

wezwaniem św. Anny w Zaklikowie

(„Z b lisk a i z d a le k a ” 1939),

Z przeszłości

(4)

K R O N I K A

223

Zaklikowa (Z dziejów powiatu kraśnickiego.

L u b lin 1963), ja k ró w n ież o począt­ k ac h 1 d ziejach G o ra ja (1957) i B iłg o ra ja (1956).

Z ty c h za in te re so w ań p rzed h isto ry czn y ch i h isto ry czn y ch P ęk alsk ieg o , dzięki w ią z a n iu przezeń w spółczesności z przeszłością, m u siały się w yłonić ob se rw ac je z ja w isk z dziedziny etn o g ra fii, a zarów no okolice Z ak lik o w a i U rzędow a, ja k i B iłg o ra ja przech o w ały jeszcze b ard z o w iele za b y tk ó w i osobliw ości k u ltu ry ludow ej. O bok a rty k u łó w o c h a ra k te rz e w y b itn ie etn o g raficzn y m , ja k np. o p ie ś­ n ia ch , fig u rk a c h i krzyżach w k ap liczk ach czy ję z y k u sita rz y b iłg o ra jsk ic h , ogła­ szał te ż a rty k u ły oraz ro zp raw y m a ją c e p o dbudow ę i w alo ry histo ry czn e, m. in.-.

Miary pola (gruntu) w Urzędowie

(„L ud” 1951), D om

w Urzędowie i zabytkowa

chata w Korytkowie

(„O chrona Z ab y tk ó w ” 1954),

Arabskie domy na lubelskie]

ziemi, Biłgorajskie budownictwo drewniane

(„P olska S z tu k a L u d o w a” 1959). N a j­ w iększe n a pew no je d n a k znaczenie d la badaczy w o jew ó d z tw a lubelskiego m a ją d w ie o sta tn ie p ra c e P ękalskiego: O

sitarstwie i sitarzach biłgorajskich

ogłoszona w : „P rac e i M a teria ły E tn o g raficzn e P olskiego T o w arzy stw a L udoznaw czego” T. 18: 1961 oraz

Materiały do magii, przesądów i wróżb w Biłgorajskiem

w : „S tudia i M a­ te ria ły L u b elsk ie” — E tn o g ra fia II, w y d aw n ic tw o M uzeum L ubelskiego z 1966 r. Z asługi P ękalskiego w dziedzinie b a d a ń reg io n a ln y ch p o łudniow o-zachodniej połaci w ojew ó d ztw a lubelskiego są dość znaczne i d o ceniane od daw na. D ano tem u w y ra z zarów no w p u b lik a c ja c h in fo rm u ją c y c h o b adaczach tego reg io n u (H. Zwo- lak iew icz

Etnografowie i regionaliści

w

badaniach ludowej kultury Lubelszczyzny,

L u b lin 1962), ja k i w a rty k u ła c h praso w y ch . D użą zasługą P ęk alsk ie g o było za­ in ic jo w an ie w B iłg o ra ju m uzeum regionalnego, k tó ry m początkow o, k ie d y m ieściło się p rzy Z asadniczej Szkole Z aw odow ej, sam k iero w ał. N ajc en n iejsz e przed m io ty ja k ie p o sia d ał zn alazły się w zbiorach m uzeum w B iłg o raju , o fiaro w an e bądź przez niego sam ego za życia, b ąd ź też przez żonę po jego zgonie. U znaniem p rac y P ę ­ kalsk ieg o było p rzy z n an ie m u M edalu D ziesięciolecia, a później odznak: T y siącle­ cia P a ń s tw a Polskiego i zło tej Z w iązku N auczycielstw a Polskiego.

M ichał P ę k a lsk i, sam o tn y działacz i badacz p ro w in c jo n a ln y w L ubelskiem , w iele zdziałał przez sw o ją p ra c ę pedagogiczną, ja k te ż przez p o sz u k iw an ia n au k o ­ w e i p o p u la ry z ac ję w iedzy o reg io n ie lu b e lsk im w śró d m łodzieży i starszego poko­ lenia. W ysiłek jego nie poszedł n a m a rn e , p o zostaw ił on po sobie ślad trw a ły n ie ty lk o n a bliższym te re n ie jego działalności, ale rów n ież w w ojew ództw ie lu ­ belskim , a n a w e t w k ra ju .

Cytaty

Powiązane dokumenty

• w sądach okręgowych (na 6 lat) – Minister Sprawiedliwości spośród sędziów sądu okręgowego lub apelacyjnego po zasięgnięciu opinii zgromadzenia ogólnego sędziów

Bezpośrednio przed przystąpieniem do święceń przyszli diakoni, w ich liczbie także Michał Dobrzański, uczest- niczyli w trzydniowych ćwiczeniach duchowych prowadzonych przez

Ze względu na to, że mariologowie są na ogół także członkami innych sekcji (np. sekcji teologów dogmatyków, teologów katechetyków, czy Polskiego Stowarzyszenia Teologów

Doroczne sympozjum Polskiego Towarzystwa Mariologicznego od- było się w Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Bochni w dniach 23-24 września 2010 r.. Temat spotkania nawiązywał

A właśnie za tą granicą, tam się całe piekło pali i nie można się łudzić, aby za miedzę jego płomienie się nie przedostawały.. I dostaje się

jak prąd wichru ze szczelin u proga Malutkie bojaźnie przekształciły się w wyraźne lęki i niepokoje, te z ko- lei w wyraźnie zarysowany akcent trwogi, która transformuje

XXXIV DWUTYGODNIK SPOŁECZNO-KULTURALNY..

nie jednostki wrażliwości umożliwia stu d y a porównawcze nad wrażliwością zm ysłu wogó- le, szczególniej zaś nad zm niejszeniem się wrażliwości (anosm ia) i