• Nie Znaleziono Wyników

Powiadomienie o wyprowadzeniu zwłok - Leokadia Prokopczuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Powiadomienie o wyprowadzeniu zwłok - Leokadia Prokopczuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

LEOKADIA PROKOPCZUK

ur. 1930; Ostrów

Miejsce i czas wydarzeń Ostrów, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Ostrów,

obrzędowość rodzinna, śmierć, zmarli, pogrzeb, obrzędy pogrzebowe, wyprowadzenie zwłok

Powiadomienie o wyprowadzeniu zwłok

Jak już mieli wyprowadzać tego umarłego, do kościoła, na cmentarz, to jak się święci ziele pietnastego sierpnia, te zioła wszystkie, to na przykład jak na środku wioski mieszkał umarły, to wyjmali z tego ziela jakieś gałązki i tak w jedno strone wsi puszczajo i w drugo. Przynioso do domu, jakby kto chciał co robić to wszystko rzuca i niesie do sąsiada, nie wolno było tego trzymać, tak powiadomiali, że już umarłego bedo z domu wyprowadzać.

Data i miejsce nagrania 2012-07-25, Zanowinie

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja mówię: „Babciu kościół i Żyd, u Żyda na dupie” -„Kocham ciebie jak pana, pluję na ciebie jak na psa tfu tfu tfu” I trzy razy i poszła na okno, rosa na oknie była i

To ja tu pod oknem będę spał” „No to jak już dziadku chcecie to śpijcie tutej” No to mówi co mieli na kolacje temu dziadkowi dali, najadł się, i się położył ten

Pamiętam ze mną chodziła do szkoły, Zezula się nazywa, ale ona też taka nie wiem skąd była.. Matka taka

Tam cztery nas było, uczyły nas, ale to się za bardzo rzucało w oczy, za bardzo duże było zainteresowanie, więc przestały i myśmy chodziły do Urszulanek, zawsze w klasztorze to

Tutaj kiedyś były piżmaki, ale teraz nie ma, ponieważ ktoś sprowadził norkę amerykańską i ona je wszystkie zjada. Pojechałam do sklepiku przy szkole, można tam było kupić nici

Później żeśmy się przeprowadzili na ulicę Ogródkową, też na Wieniawie, ponieważ ten dom, to mieszkanie, w którym żeśmy mieszkali, było bardzo zimne, słabe..

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Ostrów, Zanowinie, obrzędowość rodzinna, rodzice chrzestni, kumy, wybór

Śniła mi się to mieszkanie gdzie wcześniej mieszkałam, gdzie z tego mieszkania wychodziłam za mąż i wyszłam i patrzę się na tę drogę u nas do Ladynisk, a idzie tyle mężczyzn