Nowiny Raciborskie. R. 6, nr 31 (283).

KIETRZ • KUŹNIA RACIBORSKA • PSZÓW ’ RADLIN • RACIBÓRZ • RYDUŁTOWY • WODZISŁAW ŚL.

„Szczęście w nieszczęściu. Wskutek powodzi nie utraciliśmy żadnego cennego zabytku’’ - powiedziano w biurze Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Ka­

towicach. „Ja tego szczęścia nie widzę” - replikuje Miejski Konserwator Zabyt­

ków w Raciborzu.

Optymizm bez pokrycia

Wojewódzki Konserwator Zabytków dokonał oględzin podległych mu obiektów podtopionych w czasiepowodzijuż w kil­

ka dni po odejściu wody.Konserwatorzyz Katowicspodziewalisię większychszkód , szczęściem w nieszczęściu określono

*4akt, żeżadenzzabytków nie został utra­ cony bezpowrotnie. Straty na terenie woje-

wództwa katowickiego oszacowano bar­ dzo wstępnie na 300 tys. zł choćzaznaczo­

no, że prawdziwy rozmiar strat ukaże się za kilkamiesięcy. Z tą drugą oceną zgadza się Joanna Muszała Ciałowicz, Miejski Konserwator Zabytków w Raciborzu. Nie dasię ukryć, że nadodrzański gród odnoto­ wał największe straty wobiektach zabyt­

kowych. Ile będzie kosztowało ich ratowa­

nie,narazie nie wiadomo. Nie będą to jed­

nak tak optymistyczne sumy, jakte podane przez konserwatorówz Katowic.Również w gminie Krzyżanowice nie mają powo­ dówdo radości. Odra poważnieuszkodziła

zamek wChałupkach wraz z parkiemoraz wdarłasiędozespołu pałacowo-parkowe- go księcia Lichnowskiego w Krzyżanowi­ cach. Sam remont spuściznyRothschildów w Chałupkach, konieczne jest m.in. odso- leniei osuszenie zamku, Urząd Gminy, jako właściciel obiektu, wyceniłna 200 tys. zł.

W Raciborzu najwięcej zmartwień

woda przysporzyła proboszczowi parafii na Ostrogu. „Dziękować Bogu, że przed powodzią zdążyliśmy osadzić na wieży nową iglicę” - mówi ksiądz Jerzy Hetmań- czyk. Woda nadwerężyła posadowienia ołtarzy bocznych, zniszczyła ławkii tak już mocno osłabione przezkorniki, zdewasto­ waładwie kapliczki przy świątyni. Namu- rach pojawiły się wysolenia. Konieczna bę­ dzie prawdopodobnie konserwacja cegły i być może zbijanie wewnętrznychtynków.

To wszystko sporo kosztuje choć, jak nas poinformowano w biurze Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, proboszcz na

Ostrogu powinien otrzymać jakąś pomoc z budżetupaństwa za pośrednictwem Gene­

ralnego Konserwatora Zabytków lub Mini­

sterstwa Kultury i Sztuki.Naraziespecja­

listaz Warszawy ma sięzająć zabezpiecze­

niem posadowień ołtarzy.

Obok kościoła p.w. św. Jana Chrzcicie­

la woda dosłownie zdemolowała dawną przystań nad Odrą w której mieści się obe­ cnie restauracja „Zamek". Przy Podwalu ucierpiałaremontowana kamienicai sąsia­ dujące z niąmury miejskie z przełomu XIII i XIV wieku odkryte wiosną tego roku.

Woda osłabiła także murypobliskiejsece­ syjnej kamienicy przy ul. Batorego,wdarła się do piwnicBrowaruorazpodmyłaskar­

pępod murami miejskimi przyul. Drzyma­

ły. Co ciekawe, nie dostała się dopiwnic części mieszkalnejzamkuchoć te znajdo­ wałysię poniżej lustra wody. Wzamian za to, niebezpiecznie osłabiona jest skarpa pod muramiprzy budynkusłodowni.

(waw) Pierwsze wyliczenia skutkówpowodzi ir Raciborzu, bez strat zakładów pracy, dały astronomiczną sumę biliona sta­ rych złotych.

w wodzie

Pierwszy raportoskutkach powodzi w Raciborzu opracowano w Urzędzie Miasta 30 lipca. Okazujesię, że podwodąznala­

zło się 60 proc, obszaru Raciborzu czyli 4.5 tys. ha gruntów, w tym 2 tys. ha użyt­ kówrolnych (41 proc,ogółu). Dotkniętych powodzią zostało 1300 rodzin. 1.5 tys.

mieszkańców zostało ewakuowanych od 9 do 11 lipca. Woda zalała 698 budynków mieszkalnych, 300 budynków gospodar­

czych i 176 budynków użyteczności pu­

blicznej. To właśnie stratywnich wyrzą­ dzone są największe. Obliczono,że opie­ wają nasumę 78.3 minzł czylidużo więcej niż wynosi roczny budżetmiasta.

Blisko 2 minzł będzie kosztowała na­

prawa 74 kmdróggminnych. Na 500 tys.

zł swe straty wyceniło raciborskie Przed­

siębiorstwo Komunikacji Miejskiej.Dzięki szybkiej akcji kierowców udało się wprawdziewywieźć cały taborna Ocice,

Domy dla powodzian

Władze Raciborza zgłosiłydoUrzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miasta zapo­

trzebowanie na wybudowanie 120 mie­ szkań dla osób, które podczas powodzi straciły swe domostwa lub nie mogą w nichzamieszkaćprzez dłuższy okres czasu.

Przypomnijmy, że ministerBarbara Blida obiecałapaństwowe pieniądze na budowę, na wszystkich zalanych terenach, tysiąca domów, które będzie można postawić na wyznaczonych przez gminęterenach w cią­ gu kilkunastu dni.j,W Raciborzupotrzebu­

jemy 120 takich mieszkań, obojętnieczy w domach jedno lub wielorodzinnych" - mówi wiceprezydent Adam Hajduk. Teren podich budowę wyznaczono pomiędzy uli­

cą Górną a Dolną na Ocicach. Gmina za swepieniądzewybuduje fundamenty i do­

prowadzi wszystkiemedia czyli gaz, prąd i wodę.

(waw) ale woda zdemolowała bazę przyul.Rudz­

kiej. Znacznie ucierpiała też infrastruktura terenu: sieć wodociągowa (100 tys. zl strat), siećkanalizacyjna (660 tys. zl strat), sieć gazowa i sieć ciepłownicza (oszaco­

wanie możliwe dopiero pod koniec tego roku), sieć elektroenergetyczna (1.2 min zł strat) orazłącza telefoniczne (wycena moż­ liwa pod koniec roku).

W UrzędzieMiasta nie ukrywają,że z każdym dniem sumastrat rośnie. Jeśli wli­ czone zostanądo niej straty raciborskich zakładów pracy, to może się okazać, że powódź będzie kosztowała miasto nawet trzy biliony st. zł. Gdyby na usuwanieskut­

kówpowodziprzeznaczyćcałoroczne bu­

dżety Raciborza (ok. 60 min zł rocznie), to powrót do stanu sprzedwielkiej wody był­ by możliwy niewcześniej jak za sześćlat.

„My, wprzeciwieństwie do innych miast straciliśmycały przemysł i to jego szybka odbudowa warunkuje tempo odbudowy miasta”- stwierdzawiceprezydent Adam Hajduk.

(waw)

AUTORYZOWANY DEALER FORDA - firma HOSSA

Oferujemy pełną gamę samochodów za gotówkę i na raty pełna obsługa gwarancyjna

i pogwarancyjna

Serwis: Racibórz, ul. Fojcika 12, tel./fax 0-36/ 419 03 51

Dział sprzedaży: Racibórz, ul. Rzeźnicza 2 (Rynek), tel./fax 0-36/ 415 20 18

Tydzień Świat, Kraj, Region

Po Francji, Włoszech iinnychkra­

jach południa Europy, minister finan­

sów Niemiec,TheoWeigelodrzucił za­ proponowany w połowie lipca przez komisję Europejską plan wydatków UE nalata 2000-2006 r.Jego zdaniem Re­

publika Federalna niemożedotychczas zapewniać przeważającej części wkła­

dów netto do budżetuUnii. Spór wokół perspektywfinansowych Unii możeza­ sadniczo ograniczyć wielkość pomocy dla krajów państw Europy Środkowej.

Kolejna lista właścicieli martwych kont zawierająca ponad 20.000 na­ zwisk zostanie opublikowana w paź­

dzierniku - poinformował przedstawi­

cielStowarzyszenia Banków Szwajcar­ skich. Tym razem będąto nazwiska osób mieszkających w Szwajcarii, które przed rokiem 1945 założyły konta w tamtejszychbankach. Jeżelinowalista zostanie opublikowana, będzie to ko- niec szwajcarskiejtajemnicybankowej.

Sytuacjaw Kambodży,brak demo­ kracji wBirmie i handelnarkotykami - totrzy tematy, które zdominowałypo­

niedziałkowe obrady dorocznej konfe­

rencji „9+10” w stolicyMalezji, Kuala Lumpur. Uczestniczą w niej szefowie dyplomacji dziewięciu państw człon­ kowskich Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo - Wschodniej (ASE- AN) oraz dziesięciu tzw. partnerów dialogu, tj. najbogatszych państw Za­ chodu a także Japonii, ChiniRosji.

Giovani Brusca, jeden z ojców chrzestnych mafii, ijego brat Enzo ze­ znali, że były premier GiulioAndreotti był przez wiele lat współpracownikiem cosa nostry. Bracia Brusca podobnie jak dwudziestu siedmiu innych byłych członkówmafii zeznająw procesie 78- letniego obecnie Andreottiego, który jestoskarżony o współpracę z mafią.

Siły opozycji północnoafgańskiej dowodzone przez generałaMasuda do­

tarły naprzedpola Kabulu i zajęły sta­

nowiska w odległości ok. 20 km od afgańskiej stolicy. W samym Kabulu panuje spokój,mimo żecodziennie do­

cierają tam odgłosy walk, jakie toczą się w pobliżu granic miasta. Według przedstawicieli ONZ w minionychmie­

siącach do stolicy przybyło około 20 tysięcy uciekinierów, w tym 10 tysięcy tych,którzy uciekli przed ostatnią ofen­ sywą wojsk koalicji północnoafgań­ skiej.

" poniedziałek 28 lipca Prezydent Wodzisławia Ireneusz Serwatka zaprosił na spotkanie władze Lubomii, Gorzyc i Godowa czyli najbardziej poszkodowa­

nych przez powódź gmin z okolic Wodzisławia.

Razem łatwiej

Spotkanieto zorganizowanezostało w celu omówieniazasadwspółpracy w usu­ waniu skutków powodziw rejonie wodzi­ sławskim. Zaproszono na nie również przedstawicieli rybnickiej Poczty orazRe­

jonowego Urzędu Pracy w Wodzisławiu.

Kierownik RUPprzedstawiła nowe zasady finansowania prac interwencyjnych związa­

nychz usuwaniem skutków powodzi. Po­ czta zaproponowałanajbardziej poszkodo­ wanym gminomzupełniebezpłatnepośre­

dnictwo w wypłacie jednorazowychzapo­

móg w wysokości 3.000 złotych tym, którzy najbardziej ucierpieli. WWodzisła­

wiuliczba uprawnionych do tegorodzaju pomocy jest niewielkai wynosiponad 20 osób. WLubomii, Gorzycach i Godowie jest znacznie większa i w każdej z gmin sięga dokilkuset mieszkańców. Władze za­ lanych miejscowości zzadowoleniem przy­ jęły propozycję Poczty.

Program we wrześniu

Na sierpniowej sesji Rady Miasta w Raciborzu, wbrew wcześniejszym zapo­ wiedziom, nie będzie prawdopodobnie poddanydyskusjiraport natemat stanu ra­

ciborskiej oświaty. „Trzebado niego dopi­

sać obszerny aneks” - powiedział nam Mi­

rosławLenk, naczelnikWydziału Edukacji, Kultury i Spraw Społecznych UM. Sesję zdominuje prawdopodobnie sprawa usuwa­ nia skutków powodzi.

WsierpniuRada chce zająć się odłożo­ nymw czerwcu tematem likwidacjiRejo­

nowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji orazrestrukturyzacją Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Wewrześniu oceniepoddane zostanie wy­ konaniebudżetumiasta za I półrocze 1997, ocenione zostaną skutki powodzi a także przyjęty ma byćprogram ichlikwidacji. W październiku radni zapoznają się ze spra­

wozdaniemzarządu zrealizacji inwestycji

Stolica dla Raciborza

Na poniedziałkowym spotkaniu rozma­

wiano także odalszejkoordynacji rozdzia­ łu spływającej z różnych stron pomocyrze­

czowej. „Wodzisław mylnie zaistniał w polskich mediach jako jedna z najbardziej dotkniętych przez powódź gmin. Z tego powodu pomoc materialna z krajuizagra­

nicy dociera do nas zamiast do dużo bar­ dziej zniszczonychmiejscowości naszego rejonu. Jesteśmyświadomi tego,że tedary należą się ludziom, którzy najbardziej ucierpieli. Wporozumieniuzwójtamioko­

licznych gmin ustalamy sposób rozdziałui dystrybucji docierającej do nas pomocy materialnej.” -mówi Kazimierz Cichy na­

czelnik Wydziału EkologiiUM oraz czło­

nek Miejskiego Komitetu Przeciwpowo­

dziowego. Transport darów zHolandii w postaci środków czystości, leków isprzętu gospodarstwa domowego, który ma do­

trzeć w najbliższym czasie do Wodzisła­

miejskich oraz z problemami ekologii, ochronyzdrowiaorazopiekispołecznej. W listopadzie tematem wiodącymbędziebu­

downictwo mieszkaniowe wmieście oraz sprawozdanie zrealizacji uchwał za okres od czerwca1996 do czerwca tego roku. W grudniu ma zostać przyjęty przyszłoroczny budżet.

Według zapewnień wiceprezydenta Adam Hajduka, nie należysięspodziewać radykalnych zmian w tegorocznym budże­

cie. „Nie chcemy robićrewolucji, bo i tak tenbudżet był nastawiony na modernizację i rozbudowę infrastrukturymiejskiej, głów­ nie drogi”-wyjaśnia wiceprezydent. Oprócz rezygnacji z wykonania instalacji elektrycz­ nej na ulicy Brzozowej na Ostrogu (gmina chciala tam sprzedać tereny pod domki jednorodzinne) nie będzie też planowanej przebudowynamieszkania imodernizacji przejętych od Zespołu Opieki Zdrowotnej hoteli przyul.Głubczyckiej. Zakwaterowa­

no tam powodzian, którzy nie mogą po­

wrócić do swoich domostw.Kończony bę­ dzie natomiastremontpłytyRynku wraz z badaniamiarcheologicznymi.

wia, zostanie przekazany właśnie m szkańcom Lubomii, Gorzyci Godowa.

Trzecią sprawą jaką omawiano pc czas spotkania władzzalanych gmin,b;

wymiana doświadczeńi informacji na mat pozyskiwania środków finansowy na usuwanie powodziowych szkód. Usta no,że gminybędą ze sobą ściśle współp cować w zakresie pozyskiwania pienięd Jeżeli któraś z gmin będzie miała inforn cje gdzie możnazdobyć środkifinansów w jaki sposób o nie występować, będ:

się tą wiedzą dzieliła z pozostałymi, „ź wsząd zaczynają spływać informacje preferencyjnych kredytachi innego rodź:

pomocy finansowej. Chcielibyśmy w j najbardziej efektywny sposóbz tego sl rzystać żebyjaknajszybciej zlikwidow szkody.” - mówi Kazimierz Cichy.

Na razie w Wodzisławiu przygotow wane są wnioski o środki finansowe EKOFUNDUSZU oraz Wojewódzkie Funduszu Ochrony Środowiska. Uzyska z tych źródeł pieniądze byłyby częścio’ umorzone i traktowane jakodotacjaa c;

ściowo jakoniskooprocentowanykredyt.

m

Na łasce Funduszu

Specjalna komisja złożona z przeds wicieli Urzędu Miasta, Rejonowego Prze siębiorstwa Inwestycji i wrocławskiej f my budującej oczyszczalnięścieków, ot niła straty na tym obiekcie,spowodowa jego zalaniem podczas powodzi, naokc 2 min zł. Uszkodzona jest pompown urządzenia do odmulania, glazura, tynl elewacje, wszystkie kable energetyczr urządzenia elektroniczne oraz rurocią Zarząd Miasta skieruje do Narodowe.

Funduszu Ochrony Środowiska i Gosp darki Wodnej, głównego kredytodawi wniosek o przekazanie dotacji nausunięć szkód. „Będziemy również wnioskowali przesunięcie terminu rozruchu obiekt który zgodnie z wcześniejszymi planat miał nastąpić 10lipca, zawieszeniena r<

spłaty kredytu i odsetek oraz umorzeń kredytu w 80 proc.” - poinformował n wiceprezydent Adam Hajduk. Odroczeń obsługi kredytu pozwoli władzom mias skierować więcej środków na usuwan skutkówpowodzi.

®

Wydawnictwo

Nowiny Raciborskie

Sp. z o.o.

WYDAWCA:

Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.

■ Redakcja: 47- 400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. 0-36/ 415 47 27 tel./fax 0-36/ 415 09 58

■ Internet:

http://www.silesia.top.pl/~rebel/online.html

■ Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot

■ Redaktor Naczelny Bolesław Wołk

■ Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny

■ Redakcja techniczna Piotr Palik

■ Sekretarz redakcji Katarzyna Gruchot Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PPP „Prodryn", Racibórz, ul. Staszica 22

Władze Raciborze podpisały 31 lipca porozumienie owspółpracy z Gminą War­ szawaCentrum. Na jegomocynasze mia­ sto otrzymaze stolicy 500tys.zl na usu­ wanie skutków powodzi. W przyszłości Racibórz i Warszawa Centrum będą rów­ nież współpracować w zakresie rozwoju samorządności lokalnej.

Decyzję o wsparciu finansowym sze­

ściugmin, które ucierpiały wczasie powo­ dzi podjęły także Polskie Sieci Elektroe­ nergetyczne S.A.. Spośródgmin Racibor- szczyzny, 75 tys.zł otrzymał Racibórz,zaś po 50 tys. złNędzaiRudnik.W sąsiednim województwie opolskim również 75tys. zł otrzymał Kędzierzyn Koźle i po 50 tys. zł Dąbrowai Dobrzeń Wielki.

PSE S.A. zajmująsię krajowym i za­ granicznym obrotem energią elektryczną oraz prognozowaniemi inicjowaniem roz­ woju krajowego systemu elektroenerge­

tycznego. W najbliższych latachspółkabę­

dzie budować podmorskikabelprądusta­

łego Polska-Szwecja.Linia wysokiegona­ pięciabudowanaprzez PSE S.A. pobiegnie także przez Markowice-Racibórz. Już wcześniejSieci deklarowały finansowanie wsparcie budowy w tej dzielnicykolektora kanalizacji sanitarnej.

(waw)

(waw) (wav

„E ^{uropa cars} "

□ SPRZEDAŻ

□ KOMIS

□ SKUP

□ KREDYTY

□ RATY

□ ZAMIANA

G. & J. Szewczyk

W CIĄGŁEJ OFERCIE OKOŁO 40 MODELI SAMOCHODÓW W ZAMKNIĘTYM BUDYNKU

OFERTA TYGODNIA: Opel Astra 1.6, 16V ECO TEC rocznik 95, komputer, 2x Air Bag, Szyberdach, zieleń-metalik.

Godziny otwarcia:

od poniedziałku do piątku: 9.00 - 17.00;

soboty: 9.00 - 14.00; niedziele: 14.00 -17.00 44-280

Rydułtowy, os. Orłowiec, ul. Obywatelska

26

tel.

0-36/ 457 70 21 w. 5815,

tel./fax

0-36/ 459 48 15

TEL.

KOM. 090 304 668, GSM 0601 42 42 42

2

WUWTW D A / Tnr inŁ r-ir

„Jak ludzie przyjdą po dary, to powiedzą nam, te te lepsze ukradliśmy. Nikt nie uwierzy, te przysyłają nam w większości szmelc" - usłyszeliśmy od urzędników zajmujących się rozładunkiem darów na rampie kolejowej w Raciborzu.

Trzecia fala x

Po dwóch falach powodziowych, Raci­ bórz zapycha się powoli trzeciąfalą zde­

wastowanych mebli, starych ciuchów i przeterminowaną żywnością, którymi to darami, w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, raczą nas organizacjecharyta­ tywnei inne instytucje z krajui zzagranicy.

Dary przywożone są w ogromnychcięża­ rówkach i wagonach kolejowych.„Zapeł­

niano jena żywioł.Ktoś podstawiał TIR-a aludzie przynosili, co mieli. Nikt tego nie kontrolował.Organizatorzy zbiórki często niechcieli oglądać tego, co przywieźli. Nie uświadamiają sobie, że z miasta robią śmietnika z ludzi dziadów” - mówi anoni­

mowo jeden z urzędników. Nie jest to jed­

nakreguła. Trafiają się meble w dobrym stanie, sortowanaodzieżi najbardziejpo­

trzebny sprzętdomowy. Aleta pomocjest zawsze konsultowana, bardziejanonimowa odwielkich i szumnych zbiórek.

n ■>

Punkt

informacji

, Urząd Rejonowy wspólnie z racibor­

skim Urzędem Miasta zorganizowały punkt informacji dla powodzian. Znajduje sięon wbudynku Urzędu Miastaw Raci­

borzuprzy ul. Batorego. Czynny jest co­ dziennie, od poniedziałku do piątku,w go­

dzinach od 8.00 do 15.00. Od 7 do 14 sierpnia , w godz.od 13.00do 15.00,dy­

żury pełnić będąprzedstawiciele następują­

BEZ CŁA!

ZAPRASZAMY DO SALONU, SERWISU I ZAKUPU CZĘŚCI.

KONTYNGENT

Przyjmujemy / l—r / Bf zamówienia ' 7/ K na samochody

//g OPEL C/ 9 l kontyngentu'97

ZAPRASZAMY

BP AUTO GLIWICE

ul. 1 Maja 56 tel. 0-32/312 667 fax 0-32/319 478 Na rampę kolejową podstawiono 24 wagonywypełnione darami. Dziesięć dla Raciborza, reszta dla okolicznych gmin.

„Dostaliśmy trzy wagony z Monaru. No­ wych rzeczy nie było. Tylko niektóre były w dobrymstanie i nadawały się do użycia”

- mówi burmistrz Witold Cęcek z Kuźni Raciborskiej.W Raciborzu dary, meble i sprzęt gospodarstwa domowego, są skła­

dowane w salach gimnastycznych SP-12i SP-15, zaśmateriały budowlane w maga­ zynie przy ul. Londzina. Ich rozdawaniem zajmie się Ośrodek Pomocy Społecznej, gdy ludzie oporządzą swe domy. Każdy powodzianinotrzyma kartępomocy. Zosta-

cych instytucji: 7 sierpień PZU S.A. i Bank Śląski, 8 sierpień Bank Spółdzielczy i Ra­

ciborski Klub Architekta „Szraf’, 11 sier­ pień PKO BP i Sanepid, 12 sierpień po­

nownie Bank Śląskii PZU S.A, 13sierpień Wojewódzki Ośrodek Doradztwa Rolni­ czegow Raciborzui GórnośląskiBank Go­ spodarczy S.A. oraz 14 sierpień Raciborski KlubArchitekta „Szraf’ i BankGpspodar- ki Żywnościowej S.A. w Raciborzu. Jed­ nocześnie organizatorzy informują, że w kancelarii prawnej przyPlacu Wolności i w zespole przy ul. Wojska Polskiego bezpłat­ nych porad prawnych udzielają raciborscy adwokaci.

(waw)

niew niejodnotowane wszystkoco dostał.

„Jak ludzie zobaczą w czym mają wybie­ rać, tooskarżą nas, że lepsze wybraliśmy” - obawia się Mirosław Lenk, naczelnik WydziałuEdukacji,Kultury i Spraw Spo­ łecznych Urzędu Miasta, pokazując 'na góry starych, lampowych czarno-białych telewizorów i pralek „Frania”. Stojące w

Z Niemiecuraczononas dwoma rzuta­

midarów.Pierwsze TIR-y przywiozły me­ ble, którepierwotniemiałytrafić do Sara­

jewa. Drugi transport, to tona dżemów z datą ważności do 31 lipca tego roku, ogromneilościodżywek, które trzeba było zjeśćdo 2 sierpnia i kubły farby, pordze­

wiałe, bez możliwości odczytania daty ważności.Dołożonotrochęmebli i nowego obuwia, które zalegały kosze z przeceną.

„Pomoc jest nam potrzebna, ale ta, o którą sami prosimy. Niektórych transpor­

tównikt z nami w ogóle niekonsultował.

Nie wiadomo skąd sąi kto je przysłał” - mówinaczelnik Lenk. Podkreśla, że trzecia fala jest przedwczesna. Ludzie do września będą remontować domy i mieszkania.Jeśli coś wezmą, tona kilkamiesięcy. Później i tak będą chcieli kupićnowe rzeczy. „Część darówdługo będziezalegać, bo niby ktoto ma wziąć. Wierzy Pan, że ktośzOsiedla XXX-lecia weźmie sobie „Franię”- jeden z urzędników.

(waw)

Pomóc szkołom

Miejski Zespól Obsługi Placówek Oświatowych w Wodzisławiu wspólnie z Wydziałem Edukacji zamierza zorganizo­ wać pomoc dla szkół w okolicznych gmi­ nach, którezostały zalane podczas powo­

dzi. Jak nas poinformowano w wodzisław­

skim MZOPO,do połowy sierpnia potrwa rozeznanie sytuacji, w których gminach szkoły ucierpiały najbardziej iktórympo­

trzebnajest największapomoc. Już dzisiaj mówi się oszkołachpodstawowych wta­

kich miejscowościachjak Turza, Godówi Gorzyce. Planuje się zorganizowanie punktu, w którym zbieranebędą podręczni­

ki i artykuły szkolne. Później przekazane zostaną najbardziej potrzebującym placów­ kom.

mak

Tydzień Świat, Kraj, Region Tydzień w kraju

Andrzej Piłat, pełnomocnik rządu do spraw usuwania skutkówpowodzi, zo­

stał członkiemRady Ministrów.Nowy Minister zapewnił, że Rząd ma obecnie pieniądze na najpilniejsze potrzeby związane z usuwaniem skutków powo­

dzi.

Wicepremier, minister finansów Ma­ rek Belka nie popiera projektu wyemi­ towania obligacjipowodziowych. Woli, żebyrząd- jeżeli będzie to konieczne wprowadził w 1998roku specjalny po­

datek powodziowy.

Rośnie pozycjakonkurencyjna naj­ większego polskiego banku - Po­

wszechnej Kasy Oszczędności. Wyra­

źnyprzyrost pozycji rynkowej odnoto­

wuje również bank Rozwoju Eksportu S.A. Takie są wyniki ratingu pozycji konkurencyjnej, przygotowanego przez naukowcówz Instytutu Badań nadGo­ spodarką Rynkową. Z ich badań wyni­ ka,że największy spadekpozycji odno­

towałyspośród największych polskich banków tj. Bank Handlowy S.A. iPe- kaoS.A.

„Niebędziesz sam. Razem odbudu­ jemy Polskę” tak brzmi ogłoszonenie­ dawnohasłowyborcze Ruchu Odbudo­ wy Polski. Kandydaci i sympatycy ugrupowania spotkalisię w warszaw­

skiejGalerii Porczyńskich. LiderRuchu Jan Olszewski wyraził nadzieję, żepo wyborach „wraz z ostatnią falą powo­

dzi spłyną resztki starego systemu”.

Tydzień w regionie

9 września mija termin składania projektówzwiązanych zestrategią roz­ woju Jastrzębsko - ŻorskiegoSegmentu Lokalnego. Gminy wchodzące w skład Segmentu pracują obecnie nad wnio­

skami, w których będą ubiegać się o dofinansowanieswoich prac.

Władze Żor zdecydowały się na cał­ kowite wyłączenie centrum miasta z ruchu kołowego. W istocie nie można tamtędy jeździć jużod dwóch lat, ale całkowity zakaz poruszania się samo­ chodami po starówce obowiązuje do­

piero od momentu wyremontowania płytyżorskiego Rynku. Obecniewładze gminy zaangażowały się w sprawębu­

dowy północnej obwodnicymiasta.

W Ornontowicach trwa budowano­

wego Urzędu Gminy, w którym znajdą się również pomieszczenia filii banku Spółdzielczego z Orzesza. Wykonawca wyprzedza plan robóto dwa lata. Dzie­

jesiętak,ponieważ bankowcy naciska­ ją, by jak najszybciejukończyć budy­

nek.

W Rybniku nacmentarzu komunal­

nym wmiejscu zniszczonych przez osu­ nięcie się skarpy ziemnej grobów, od­

prawione zostały modlitwy za zmar­

łych. Przewodniczył im Metropolita diecezji katowickiej Arcybiskup Da­

mian Zimoń.

Rozpoczęła się przebudowa drogi pod wiaduktem prowadzącym wstronę Chwałowic. W tym newralgicznym miejscu powstanierondo.Ma byćono początkiem obwodnicy odprowadzają­ cej ruchsamochodów jadących od stro­ ny Wodzisławia, Raciborza poza cen­

trum miasta. Obecnie ruch samocho­

dówodbywasię z pominięciemdawne­ go odcinka drogi przez parkingdworca autobusowego.

mak

NOWINY RACIBORSKIE 3

PJjskrócie

♦ Po odejściu fali powodziowej otwarto część znajdującychsię w Raci­

borzu poniemieckichzastawek umożli­ wiających powrót wody do koryta rze­

ki. Cześć urządzeń, odwojny nie kon­

serwowana, nie nadawała się już do użycia.

♦ 1 sierpnia odbyła się sesja Rady Gminy w Krzyżanowicach. Radni usta­ lili graniceobwodówi siedziby komisji wyborczych w związku z wrześniowy­

mi wyborami do Sejmu i Senatu, doko­

nali korekty budżetu i zapoznali się ze skutkamipowodzi.

♦ Wciąż nie wiadomo, co stanie się z górą zniszczonych mebli zwiezionych na Kamieniok. Miastu zależy na ich od­

każeniu, porąbaniu i sprzedaży jako opał. Choć w części zrekompensuje to koszty ich zwózki. Jeśli nie będzie to możliwe, meble zostaną spalone pod nadzoremStraży.

♦ Na około 500 zł szacuje się odkaże­ nie jednego zalanego domu i piwnic.

Robi to wojskowa jednostka chemiczna z TarnowskichGór oraz prywatne fir­

my, jak na razie za darmo. Akcję prze­ prowadza Sanepid, który ma na nią otrzymać środki od wojewody. Stacja zwróciła się jednak o pomoc do gminy.

Naniedawnej sesji władze miastade­

klarowały, że pokryją koszty odczynni­

ków. Teraz okazuje się, że miasto nie mananie pieniędzy, boponad 200 tys.

zł musiano wydać na paliwo dla woj­ ska, policji, Straży Pożarnej i Straży Granicznej.Wciąż więc nie wiadomo, czy za dezynfekcjębędzie się wRaci­

borzu zakilka dni płacić,czy nie.

♦ Powódź poczyniłaznacznespusto­

szenia w raciborskim schronisku dla psów. Na kilka godzin przed nadej­

ściem fali słychać było głośneujadanie czworonogów. Kilkaminut przed zala­ niem obsługa zdążyłaotworzyć boksy.

Zwierzęta mogły się więc ratować same choć miały trudne zadanie, bo władzemiasta nie zgodziły się na wy­ puszczenie ich naulice. Z 87 czworono­

gów, dzięki dachom budynków, ocalało 55, które przewiezionodo schroniska w Mysłowicach.

♦ Minister Barbara Blida z Urzędu Mieszkalnictwa iRozwoju Miastzade-

car IU ^hn

_{Sp. z o.o.}

®

Dystrybutor nian gips

HURTOWNIE:

RACIBÓRZ, ul. Kolejowa 20, tel. (0-36) 415 31 65 RYBNIK, ul. Mikołowska 107, tel. (0-36) 422 14 81-2 w. 15 WODZISŁAW ŚL., ul. Michalskiego 2,

tel. (0-36) 455 26 21 47 400 RACIBÓRZ, UL. NOWA 13 TEL./FAX (036) 415 37 20, (036) 415 72 91

Czy to jawa? Czy sen?

Domy Pomocy Społecznej kojarzą się wnaszym kraju z ubóstwem, brakiem wol­

nychmiejsc i nie zawsze uśmiechniętym personelem. Zgoła odmienne wrażenie od­

nieść można odwiedzając DPS w Gorzy-

cach. Piękny kompleks nowoczesnych roku. Do listopada pracowało w nimjuż

obiektówz drogi sprawia wrażenie eksklu­ zywnego kurortu dla milionerów,jeśli do­ damy jeszcze, że wnętrza obiektu prezentu­ jąsię równie okazale, cojego zewnętrzne fasady, towłaściwie możemy odnieść wra­ żenie, że znajdujemysię w polskiej enkla­ wiebogategozachodu.

Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się pracy tej placówki, a tym samym zdefiniować powody, dzięki którym w tak zasadniczy sposób różnisię ona od podobnychw na­ szym kraju.

Historiaobiektusięga lat 80-tych, kie­ dy to budowniczowie socjalizmu zaczęli wznosić wtym miejscu mury DomuZasłu­

żonego Górnika. Pomimo, że przodowni­

kówpracy w owym okresie nie brakowało, to dzieła, podobnie zresztą jak wielu in­ nych, nie zdołano dokończyć. Dokładniej to nawet nie bardzozdołanozacząć, ponie­ waż zaczątekfundamentów, jaki się wtedy zarysował w sposób bardzo mglisty jawił zasłużonym górnikom ichświetlaną przy­

szłość. Wlatach 90-tych ponownierozpo­

częto pracebudowlane, tym razemjużnie z myślą o górnictwie,bowiem to,straciło jużostatnie strzępy nadziei na czasy pro­

sperity, ale z zamiarem stworzenia nowo­ czesnego Centrum Pomocy Rodzinie. Za­

mysł był dość klarowny. Centrum miało nosićimię Brata Alberta, zaś funkcję per­ sonelusprawować mieli BraciaAlbertyni.

Zniejasnych powodówitainicjatywa nie doczekała się realizacji, pomimo że stan prac budowlanychbył już mocno zaawan­ sowany.

W 1994 roku w sposób niemalże mode­

lowyznalazło swoje potwierdzenie w życiu powiedzonko, że„dotrzech razy sztuka”.

Otóż administrator obiektu, wojewodaka- towick, podjąłdecyzję oprzeznaczeniu go na Dom Pomocy Społecznej. Jak się później okazało był to przysłowiowystrzał w dziesiątkę.W drodze konkursu wyłonio­ no wówczas pierwsze władze ośrodka.

Dyrektorem został Ryszard Andrukiewicz, a jego zastępcą JoannaObiegły.

Nowyzarządostrozabrał się do pracy, toteż w rekordowymtempieudało sięod­

dać doużytku pierwsze obiekty.Zapotrze­

bowanie na działalność takiego ośrodka było ogromne. Ponad 700 wniosków o przyznanie miejsc czekało jeszcze przed jego otwarciem. Pierwsi pensjonariusze

pojawilisię w Gorzycach wewrześniu 94

siedemdziesięciu wykwalifikowanych tera­ peutów obsługujących 122 pensjonariuszy.

Błyskawicznierozpoczęłasiębudowa dru­ giegosegmentu ośrodka. Dzisiaj, gdypra­

ce te praktycznie dobiegły już końca, prze­

bywa w nim 90 pacjentówi kilkadziesiąt osób z obsługi.

Na terenie DSP działająponadto:bank, poczta,biblioteka, caritas, kawiarenki, fry­ zjera nawet sklepy. Od piątku 27czerwca oddana do użytku została równieżkaplicz­

ka, prowadzona przez ojców Franciszka­ nów, w której spoczywają relikwie św.

Franciszka, przywiezionez Asyżu. Wszyst­

ko to sprawia,że mieszkający tutaj ludzie nie czują się odizolowani od świata czy niepotrzebni. Przeciwnie, prowadzą aktyw- ne życie, uczestniczą w wielu konkursach i przeglądach ogólnopolskich, zwiedzają piękne zakątkiw kraju i za granicą, jednym słowemstarzeją się w sposóbgodny.

Wielu z państwa zadaje sobie pewnie pytanie,skąd pieniądze na tak perfekcyjną organizację pracy ośrodka.Odpowiedź na to pytanie jest dość banalna i dla wielu pewnie zaskakująca. Okazuje się bowiem, że zmarazmui ogólnego niezadowolenia, jakie ogarnęło sferę budżetowąwnaszym

kraju, można jednak skutecznie wybrnąć.

Działalność gorzyckiego DPS-u finan­

sowana jest ztrzech źródeł.Trzon finanso­ wystanowią dotacje organu nadrzędnego, a więc wojewody. Pieniądze te, choć nie­ małe, pozwalają jednak opłacić tylko bie­ żącą działalnośćplacówki. By zorganizo­ wać ją w takluksusowysposób, potrzeba byłoodrobiny operatywności ze stronyjej zarządu. Przejawem takich działań były uwieńczonesukcesem starania oprzyzna­ nie dotacji z Fundacji Współpracy Polsko- Niemieckiej. 6 mld złotychpozyskanych tą drogąpozwoliło nazakup 4 samochodów specjalistycznych i wyposażenie ośrodkaw niezbędneurządzeniaterapeutyczne. Trze­

cie źródłofinansowania udało sięstworzyć na bazie sympatii rodzin osób przebywają­

cychw ośrodku, ludzi życzliwych tej ini­ cjatywie czypoprostufirm,które wpłaca­ jąc pieniądzena rzeczDPS mogąoczeki­

wać konkretnych z tego tytułu korzyści.

Poza oczywistym w tym wypadku odpisem od podatku z tytułu darowizny, firmymają możliwość zorganizowania na terenach ośrodka różnorakich szkoleń czy sympo­

zjów. Warto w tym momencie zaznaczyć, że koszty takich przedsięwzięć są staty­

stycznieopołowę niższe od wynajętychna ten cel hoteliczy ośrodków specjalistycz­ nych,zaś warunki niejednokrotnie o klasę lepsze.

I właściwie obrazsielanki byłbypełny, gdyby nie stojący wgranicachośrodka, za­ bytkowy acz niszczejący Zameczek My­ śliwski. Budowla z powodzeniem mogłaby spełniać funkcję bazynoclegowej dlaosób odwiedzających swoich bliskichwośrod­ ku. By tak sięmogłojednakstać konieczny jest remontZameczku, cooczywiście zno­

wu wiąże sięzesporymi nakładamifinan­

sowymi. Okazujesię, że i w tym wypadku władze DPS-u nie czekały zzałożonymi rękami w nadziei, że pieniądze same do nich przywędrują. Wspólnym wysiłkiem dyrekcji ośrodka iwładz gminościennych założono Fundacjęna dobro Domu Pomo­

cy Społecznej. Tworząją miastai gminy:

Wodzisław, Jastrzębie, Gorzyce, Godów, Lubomia, Mszana,a od niedawna również Marklowice, RadliniDom Polski w Ostra-*

wie. Dzięki ich pomocy i ofiarności już wkrótce rozpocznie się remont ostatniego członu gorzyckiego DPS.

fot.i tekst J. Mirosławski

MATERIAŁY BUDOWLANE

CHORZÓW BATORY boczna St. Batorego 92/96 tel.fax (032) 467370, 466128

NIEBOROWICE k. Gliwic ul. Główna 17, tel. 2397700

PAPY TRWALSZE OD BLACHY ODPORNE NA SZKODY GÓRNICZE

POLBIT, ZDUNBIT Okna Fakro

STYROPIANY

PŁYTY PAPOWO-STYROPIANOWE

WEŁNY MINERALNE

"ROCKWOOL"

"GULLFIBER"

PŁYTY GIPSOWO-KARTONOWE KLEJE, ZAPRAWY I TYNKI "ATLAS' RURY "GAMRAT"

GONTY I PŁYTY FALISTE "BITUWELL",

"ONDULINE"

DYSPERBIT, BIT-GUM, DACHOLEUM, ABIZOLE, KITY

SIDING

ci m e r y ń s l^i

OKNA DO PODDASZY "VELUX"

WYROBY POSIADAJĄ CERTYFIKATY - NAJNIŻSZE CENY Przy zkupach większych ilo ci stosujemy rabaty,

towar dostarczamy na miejsce. Prowizje dla akwizytorów.

4 _NOWINY RACIBORSKIE

Poszkodowani przez powódź rolnicy mogą zaciągnąć, na odtworzenie swoich gospodarstw, preferencyjny kredyt inwestycyjny i obrotowy z dopłatami z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jednak wskutek niedawnej podwżyki stóp procentowych przez NBP jego atrakcyjność zmalała.

„Prezent”

Z ofertą kredytową banków rolnicy z Raciborza zapoznali się4sierpnianaspo­

tkaniu zorganizowanymw Urzędzie Mia­

sta.Zjawili sięna nim przedstawiciele Ban­

ku Gospodarki Żywnościowej S.A., Gór­ nośląskiego Banku Gospodarczego S.A. i Banku Spółdzielczego w Raciborzu. W bankach tych rolnicy,którym powódź zni­ szczyła plony, zabudowaniagospodarcze, sprzęt oraz inwentarz mogą zaciągnąćdo­

godny kredyt naodtworzenie swoich go­

spodarstw orazna ponowne uruchomienie produkcji. Bygootrzymać należy pobrać wbanku formularz wniosku zatwierdzony przezprezesa ARiMR.Po wypełnieniuna­

leży doniego dołączyć opinię komisji po­

wołanej przez wojewodę, która oszacuje wysokość strat, plan przedsięwzięcia, uproszczony kosztorys robót oraz opinię Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Wyso­

kość kredytu niemoże przekroczyćosza­

cowanej przez komisję wysokości strat, .'go oprocentowanie wynosi 1.25 proc.

4riopy redyskontowej weksli NBP. Do so­ boty2sierpniabyło to 5.5 proc,w stosun­

ku rocznym. Od poniedziałku, po podnie­

sieniu przez bank centralny stóp procento­ wych, 6.125 proc. Od poszkodowanych gospodarstw banki nie będą wymagały wkładu własnego. Wnioski o udzielenie kredytu można składaćdo końcaczerwca przyszłego roku. Jego poręczycielem ma być SkarbPaństwa.

Nie wiadomojednak,kiedy owe woje-

■■BMW’/ s' Z ''

SKLEP „DOMEK ”

Racibórz, ul. Rybnicka 101 [ (Dębicz) Tel. 0-90/ 68 33 49

PANELE ŚCIENNE PANELE WODOODPORNE PANELE PODŁOGOWE

Ceny już od 14,90 zł za m2 brutto.

KASETONY

FACHOWY MONTAŻ:

—boazerii panelowych

—podłóg panelowych ZAPRASZAMY

od 9.00 do 17.00 |

wódzkie komisje rozpoczną działalność.

Rolnicy pytaliteż, co będzie jeśliszacunki różnych komisji będą znacząco sięróżnić.

Okazuje się bowiem, że komisje będą trzy:

gminna powołana zarządzeniem prezydenta miasta,wojewody,która zweryfikuje war­ tość strat przywniosku okredyt oraz PZU S.A., które wypłaca rolnikom odszkodo­ wania. Elżbieta Sokołowska, naczelnik WydziałuGeodezji i Gospodarki Nierucho­

mościami UM Racibórz, poinformowała, że pierwszej ocenystrat dokona ta pierw­ sza (zweryfikujerównież wnioskirolników oprzyznanie l tony pszenicy lub jej ekwi­

walentu na jeden zalany hektar użytków rolnych). Wraz zopinią prześleją do komi­

sji wojewody, która sporządzi ostateczny szacunek. Prosiła również rolników, by dostarczali do Urzędu protokoły rzeczo­

znawców PZUS.A., które może brać pod uwagę komisja gminna.„WycenaPZU jest najniższą z możliwych i nie odzwierciedla rzeczywistych strat. Może być tak, że ubezpieczyciel wyceni je na 10 tys. zł, gmi­

nana13 tys. zł a wojewoda na8 tys. zł” - replikował jeden z rolników.„Jeżeli roz­

bieżności takie rzeczywiście wystąpią, to będziemy się zastanawiać, jak jerozwią­

zać” - zapewniła naczelnik Sokołowska.

Rolnicy, którzy realnie rozpatrują możli­ wość zaciągnięcia kredytu powinnijuż te­

raz zwrócićsię do gminy o sporządzenie protokołustrat, gdyż z czasem ichoszaco­ wanie, ze względu na postępujące prace

Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów

Alkoholowych w R-rzu od września br. zmienia miej­

sce urzędowania i przenosi dyżury z ulicy Batorego 7 do pomieszczeń przy pl.

Wolności 9. Tam też, w siedzi­

bie Komendy Rejonowej Policji /1 piętro, pokój nr 9/

w każdą środę w godzinach 15.00-17.00 przyjmowane będą strony,

będzie można uzyskać fachową poradę lub informację.

Natomiast wnioski dotyczące leczenia odwykowego można

składać codziennie w Urzędzie Miasta Raciborza

/ul. Batorego 6, III piętro, pok. 303/.

porządkowe, będzieutrudnione.

Władze Raciborza zleciłyrównież wy­ konanie analizy skażenia gleb. Próbki we wszystkich dzielnicach pobrała stacja rol- niczo-chemiczna w Gliwicach. Wyniki mają kolosalneznaczenie, gdyż część zala­ nych zbiorów będzie można prawdopodob­

nie zebrać (np. podtopione zboże, które tyl­ ko przezkrótki czas znajdowało się w wo­ dzie). Rolnicy, których uprawy najdłużej znajdowały się pod wodą nie wiedzą, co z nimizrobić. Niechcą kosić, bo może się okazać, że zboże trzeba spalić a nikt nie zapłaci im za wynajęcie kombajnu. Nie chą też, z kolei, podejmowaćpochopnie decy­ zji o spaleniu, bobadania mogą wykazać, że nie zostałoskażone. Władze miasta za­ pewniły, że zrobią wszystko, by wyniki eksprtez dostarczono jak naszybciej. Od nichzależy też, jaka ilośćwapnajestpo­

trzebna do zrekultywowania gleb. Jego za­ kup dofinansujegmina i Urząd Wojewódz­ ki.

Rolnicyz Raciborza, którzy nie ucier­

pieliw czasiepowodzi a także ci, których zbiory mimo zalania nadająsię do sprzeda­

ży otrzymają zaświadczenia, żeprodukty nie pochodzą z terenów skażonych. Ułatwi imto ich zbycie. RadnyJózefGurk ze Stu­

dziennej poinformował,że np. warzywa z obszarów nie zalanych sąw innych mia­ stach bojkotowane.„Trzeba coś zrobić, by tutejsigospodarzenie stracili rynków zby­

tu” - apelował.

Do Ośrodka Doradztwa Rolniczego rolnicy mogą składaćwnioski o przekaza­ nie paszy, którą przesyłająrolnicy z innych regionów krajów.Zgłoszenia przyjmowane są pod numerami telefonów 415 79 II i 419 05 68. Posiadacze zalanych działek i ogródków wnioski o pomoc mogą składać doOśrodka Pomocy Społecznej. Izba Rol­ nicza obiecała w 50 proc, dofinansować rolnikom, po przedstawieniu rachunku,za­ kup ziarna i nasion poplonów.

(waw)

Niewykorzystana oczyszczalnia

Decyzja o konieczności opracowania takiej koncepcji zapadła 9 lipca naspotka­

niuprzedstawicieli zainteresowanych gmin, które odbyło się w Międzygminnym Związku Wodociągów i Kanalizacji w Wo­

dzisławiu. Z dziewięciu zaproszonych gmin obecnibyliprzedstawiciele, Godowa, Mar­ klowic, Pszowa, Radlina oraz Wodzisła­ wia. Nie przybyliprzedstawiciele Gorzyc, I.ubomii oraz Świerklan. Prawdopodobnie powodem ich nieobecności była szalejąca wówczas powódź.

Opracowana, przez wybrane Biuro Pro­

jektów,dokumentacjazawieraćbędzie pro­ pozycje, warianty oraz przybliżone koszty prawidłowego zorganizowaniagospodarki ściekowej na terenie gmin należącychdo MZWiK. Koncepcja ta opieraćsię będzie na propozycjidociążenia oczyszczalni ście­ ków„Karkoszka” w Wodzisławiu. Oczy­

szczalnia „Karkoszka znajdująca się blisko

VJjskrócie

klarowała pomoc w wybudowaniu w Lubomi i Syryni domówo lekkich kon­ strukcjach w ramach rządowej akcji

„Tysiąc domów dla powodzian”. Były­

by one przeznaczone dla mieszkańców Nieboczów iLigotyTworkowskiej,wsi notorycznie zalewanych przez Odrę w czasie jej wezbrań. Jeśli dojdzie do bu­

dowy Zbiornika Racibórz,to obie miej­ scowości znajdą się na jego dnie. Nie ma więcsensu,zdaniem minister Blidy, finansować ichodbudowy w tym miej­

scu. Władze gminy mają znaleźć odpo­

wiednie tereny i grunty orne dlatych przesiedleńców, którzy nadal będą chcieli utrzymywaćsię z pracy na roli.

Odpowiedźna pytanie, czy pomysł zy­

ska akceptacjęzainteresowanych,mają dać rozdaneimankiety.

♦ 4 sierpnia w sali kolumnowej raci­ borskiego Urzędu Miasta odbyło się spotkaniewładz miastai instytucjizaj­

mujących sięrolnictwem zrolnikami z Raciborza, którzy ucierpieli w czasie powodzi.

♦ Nakonto dewizowe pomocy dla po­

wodzian w Raciborzu zorganizowane przezUrząd Miasta wpłynęło jak na ra­ zie jedynie 1200 DEM wpłaconeprzez trzechobywateli Niemiec, którzy prze­

prowadzilizbiórkę w swymkraju.

♦ Gmina Lubomia, na której terenie Odra zalała Buków, Nieboczowy i Li­ gotę Tworkowską wyceniła wstępnie na 15 min straty spowodowane przez powódź. Poszkodowanych jest 1150 mieszkańców, 300 budynków i400go­

spodarstw oraz 1250 ha użytków. Zgi­

nęło 5 tys. kuri bydło. Woda zerwała mostekw Syryni.

opr. G. Wawoczny granicy z Gorzycami zaprojektowana i zbudowana została przed laty z myśląo tym,iż obsługiwaćbędziem.in.noweosie­

dla mieszkaniowe, któremiałypowstać w mieście. Jej możliwości są bardzo duże.

Oczyszczalnie może przerobić 100.000 metrów sześciennych ścieków na dobę.

Niestetyporoku 1989 kiedy plany stały się mniej ambitne a budownictwo mieszkanio­ we upadło okazało się, że jest ona niewy­ korzystana. Obecnie przerabiasiętam od sześciu do dziesięciu tysięcymetrów sze­ ściennych ścieków na dobę. Właśnie w związku zniepełnym wykorzystaniem tego obiektu powstał pomysł doprowadzenia do niego ścieków z okolicznych miejscowo­ ści. Gminy będą odprowadzać tam swoje ścieki,jeżeli opracowana koncepcja wyka- że,iż rozwiązanie to leży tow ich interesie.

Na spotkaniu zorganizowanym9 lipca podjęto dwa istotne dla tego projektu zo­ bowiązania. Pierwsze mówiące o tym, iż gminy będą wspomagać wybrane Biuro Projektów wszelkimi niezbędnymi infor­

macjami na temat aktualnego stanu gospo­

darki ściekowejna ich terenie. Druga de­

cyzja dotyczy partycypowania wkosztach opracowania koncepcji dociążenia „Karko­ szki”. Ustalono, że ich podziałnastąpi do­

pieroporozstrzygnięciuprzetargu.

mak również w niedziele

INTER-RflWID

ŻUK LUBLIN 015 TRUCK

• Punkty informacji i sprzedaży samochodów dostawczych INTER-RflWID Racibórz

(dawny POLMOZBYT) ul. Kościuszki 7c,

Bezpłatna infolinia tel. 036-415 46 58, tel./fax 0-36/ 415 28 83 czynna całą dobę:

0-800 63 066

DAEWOO ESPERO, NEXIA, TICO POLONEZ CARO, ATU, TRUCK, CARGO

czynne: 7.00 -17.00, soboty: 8.00 -13.00

• PROMOCJA SAMOCHODU NEXIA

POLONEZ, ESPERO, NEXIA, TICO - bonifikata dla powodzian*

7 bonifikaty do 2000 PLN — szczegóły w salonie

Rybnik

ul. Rudzka 102, tel. 0-36/ 423 06 64, 422 15 74

INTER-RRWID Gliwice

ul. Jasna 25 tel. 032 - 31 87 15, 31 88 47,

RATY - I wpłata: 0,0%

LEASING

bez zaświadczeń z Urzędu Skarbowego i ZUS - minimum formalności *

NOWTNY RACIBORSKIE

5

Gminy

naszego regionu

Wodzisław

Jak co roku, podczas wakacyjnych miesięcy, w wodzisławskich szkołach i przed­

szkolach przeprowadzane są bieżące remonty. Plan remontów w szkołach zakła­

da, iż ogółem na ten cel wydać należy 352.360 złotych. Przedszkola wymagają w tym roku przeprowadzenia prac remontowych za sumę ponad 550 tysięcy zło­

tych.

Wakacyjne remonty

Kuźnia Raciborska

Władze gminy mają pomysł jak zmniejszyć zasięg powodzi bez czeka­

nia na budowę Zbiornika Racibórz i nowych wałów.

Radlin (2)

Działalność inwestycyjna

Do 15 sierpniabr. oddanyzostanie doużytkunowybudynek przedszkola w dzielnicy Głożyny. Placówka ta bę­ dzie usytuowana przy ulicyReymonta w jednym budynku z Ośrodkiem Zdro­

wia. Stary budynek przedszkolnyprze­ znaczono do rozbiórki. Poprawi to bez­

pieczeństwo ruchu drogowego na skrzyżowaniu ulic Rymera, Domeyki i Kominka.

Zagospodarowany zostanie były Hotel pracowniczy „ZK Radlin” przy ulicy Solskiego. Władze miasta planują tam przygotować pomieszczenie dla policji, Ośrodka Pomocy Społecznej oraz miejskiej Biblioteki Publicznej.

Remontudoczekasięrównież Budynek Ochotniczej Straży Pożarnej w Biertuł- towach. Znajdą się w nim niektóre agendy UrzęduMiasta.

Usuwane będąszkodygórnicze. W związku z tym planuje się wykonanie stosownych robót na obiektach Ośrod­ ka Gimnastycznego w Radlinie to jest w

„Sokolni”.

Ochrona środowiska

Problematyka ekologiczna zajmo­ wała najwięcej miejsca w programach przedwyborczych kandydatów doRady Miejskiej. Z inicjatywy przewodniczą­ cego rady- Henryka Rduchaoraz bur­ mistrza Barbary Magiery zaproszono do Radlinanakonsultację prof. Walde­ mara Michnę, którypełni funkcję pre­

zesa Rady Nadzorczej Funduszu Ochrony Środowiska.

Dość oryginalnym posunięciem władz samorządowych Radlina było zorganizowanie spotkaniaz młodzieżą, co nastąpiło 19 czerwca 1997 roku.

Przybyło 30młodych ludzi. Nie podjęto wiążących decyzji. Mimo to okazało się, że spotkania z młodzieżą są po­

trzebne.Potrzebne wzajemnie. Ojcowie miastamoglisię zapoznać z oczekiwa­

niamimłodzieży. Z kolei młodzi oby­ watele Radlina o swoich potrzebach mięli okazję mówić w obecności naj­ bardziej kompetentnego adresata to jest władz samorządowych. Oneteż wysto­

sowały apel, żebystworzyć Młodzieżo­ wą Radę Miasta. Takie Rady istnieją już w wielu miastach naszego kraju.

Niesą to ciała wchodzące w skład apa­

ratu władzy. Najaktywniejsze są rady młodzieżowew Częstochowie,Malbor­ ku, Warszawie, Braniewie i Koszalinie.

WRadlinie zapewnetaka rada powsta­

nie. W jej ramach mają funkcjonować następujące sekcje: sportowa, kultural­ na, ekologiczna, turystyczna i inne, w zależności od potrzeb. Działalnośćrad młodzieżowych oprócz aspektuwycho­

wawczego posiada również pragma­ tyczny: zgronamłodychspołeczników

Jak nas poinformowano w Miejskim Zespole Obsługi PlacówekOświatowych, z powodu niewystarczającej ilości środków finansowych w pierwszej kolejnościwyko­ nywane są prace najbardziej pilne. Są to przede wszystkim remontydachów irobo­ ty malarskie.Planremontówprzygotowany na bieżący rok przewidujewykonanie pew­ nych robótw każdejszkole i przedszkolu.

Zakłada onm.in. w szkole nr 3, która jako jedna z trzech wodzisławskich placówek oświatowych ucierpiała w powodzi, wy­ mianę kilku okien,wentylację sali gimna­

stycznej,malowaniekorytarza oraz moder­ nizację zasilania pomp c.o.W szkole nr 6 dosyć kosztowną inwestycją będzie remont sanitariatów. W „siódemce” pomalowane zostaną korytarzeszkolne. WSPnr 8pla­ nuje się przemurowaniekominów orazre­ mont pokryciadachowego.Dachykonser­

wowane mają być również w Szkołach Podstawowych numer9 i 15. Wtej ostat­ niej oprócz remontu dachu planuje się wy­ mianę posadzki w salach. Łączna po­

wierzchnia posadzkiprzeznaczonej do wy­ mianywynosi 150 metrów kwadratowych.

W szkole numer 16 przeprowadzone mają być roboty malarskie na korytarzach oraz wymiana okien w łazienkach. 180 metrówbieżących rynienoraz100metrów kwadratowychposadzki ma zostać wymie­ nione w SP 17. Prace remontowe przepro­

wadzone zostanąrównież w dwóch pozo-

stałychszkołach, któreucierpiały podczas powodzi. Szkoła nr 10 wymaga robót elek­ trycznych oraz remontu instalacji wodno - kanalizacyjnej. WSPnr 28trzydzieścity­ sięcy złotych kosztować będzie remont amfiteatru.

Najbardziej kosztowne prace remonto­

weprzewidziano w przedszkolach Nr2, 3, 6, 7 oraz 12.WPrzedszkolu numer 3pla­ nuje sięprzeprowadzić m.in. roboty malar­ skie, wymianę stolarki okiennej, rynien oraz naprawę płotu. W„szóstce” wymaga­ na jest konserwacja dachu, przełożenie parkietu w czterech salach, malowanie i opalaniestolarki okiennej i drzwiowej, ro­ botymalarskie orazwykonanie nowej in­ stalacji elektrycznej w kuchni. Kuchenna instalacja elektrycznapowinnabyć wyre­ montowana również wprzedszkolach nu­

mer 5, 7, 9, 11, 12 i 13. Ponad40. 000 złotych kosztować będzie adaptacja po­

mieszczeń w przedszkolu numer4. Oprócz wymienionych praczałożenia planu prze­

widują wykonaniewielu innychdrobniej­ szych remontów w wodzisławskich pal­ cówkach oświatowych.

Nie wszystkie prace remontoweudasię zakończyć wraz z końcem wakacji, nie­ które prawdopodobnie prowadzone będą jeszcze w trakcie roku szkolnego. Miejmy nadzieję, że nieprzeszkodzi to uczniom w zdobywaniu cennejwiedzy.

mak

Kietrz

Do końca stulecia zostanie wprowadzony system selektywnej zbiórki odpadów stałych. Do końca marca przyszłego roku Zarząd Miasta i Gminy przedstawi jego założenia radnym.

Kubeł z refundacją

3 lipca Rada Miasta iGminywKietrzu przyjęła obszerną uchwalę w sprawie ustalenia szczegółowych zasadutrzymania czystości i porządku na terenie gminy.Za­ warto w niej słowniczekpojęćokreślający m.in. jednoznacznie, co jest odpadem ko­

munalnym, niebezpiecznym i płynnym oraz punktem zlewnym. Uchwała określa szczegółowoobowiązki właścicieli nieru­ chomości, rodzaje urządzeń przeznaczo­ nych do gromadzenia odpadów, częstotli­

wość, zasady i sposób ich usuwania oraz obowiązki osób utrzymujących zwierzęta domowe i gospodarskie. W przeciwień­

stwie do podobnych uchwał podjętych przez radyinnych gmin akt tenjest precy­ zyjny i nie zawiera sprzecznych ze sobą zapisów. Radni nie zapomnieli np.o obo­ wiązku regularnejwymiany piaskuw pia­ skownicach czy czyszczeniuciągówko­

munikacyjnych z błota iinnych zanieczy­

szczeń powstających w wynikuwyjazdu środków transportowychz posesji.

Wszystkie odpady zgminy Kietrz tra­

fiają na Miejsko-Gminne Składowisko Odpadów w Dzierżysławiu.Odpadypłyn­

ne gromadzi się w punkciezlewnymprzy oczyszczalni ścieków w Kietrzu. Rada zdecydowała,żejednorazowo dofinansuje mieszkańcom połowę kosztów zakupu maksymalnie dwóch pojemników o po-

Rycie

w pradolinie

Na terenie gminy znajdujesię ogromna ilość złóż kruszyw mineralnych. Jak dotąd eksploatowanoje na terenach oddalonych od Odry. „Gdyby wydawać zezwolenia na eksploatacjętylko w pradolinie, tozyskali­

byśmy zalewiska i zbiorniki, które mogły­ by przejąć częśćwody”- stwierdzabur­ mistrzWitoldCęcek. Eksploatacja miałaby się odbywać nawetkosztem domostw w Rudzie i Budziskachusytuowanych w bez­

pośrednim sąsiedztwie Odry. Przed wodą tysiąclecia,taką jak niedawno, wyrobiska pożwirowe na pewno nikogo nie uratują ale przy mniejszychwezbraniach mogą po­ móc.

Wramach prawostronnego obwałowa­ nia Odryna odcinku Turze- Bierawa do li­

stopada tego roku ma być wykonany 1.1 kmodcinek wałów w Turzu.To,co zdoła­ no już wybudować oparło się wodziemir^

że wał nie był porośnięty trawą przez co mógłsię poprosturozpłynąć. Wykonano też pompownię wTurzu. Podobna ma być wybudowana w Rudzie. Całkowite obwa­

łowanie Odry od Turza do Bierawyma mieć długość 4.9 km. Dojdzie do tego 3.5 km obwałowanierzeki Rudyi3 km obwa­

łowanie Rudki.

(waw) jemności 110 litrów, które powinny znaj­

dowaćsię na terenie każdej nieruchomo­ ści. Koszty usuwania i unieszkodliwiania odpadów pokryje oczywiście właścieciel nieruchomości,ale w granicach rzeczywi­ stych kosztów ponoszonych przez jedno­ stkę świadczącą tego typu usługi. Do 30 stycznia każdego roku jednostka taka przedstawi zarządowikalkulację, w opar­

ciu o którą wyznaczona będzie oplata za składowanie 1 m'. odpadów. Uchwała za- cznie obowiązywać po rozplakatowani jej w formie obwieszczeńna terenie cat _ gminy.

Biega, krzyczy pan Hilary Gdzie są moje okulary

Szuka w spodniach i w surducie w prawym bucie, w lewym bucie Nagle - zerknął do lusterka Nie chce wierzyć ...Znowu zerka

III

Przedsiębiorstwo Handlu Sprzętem Rolniczym

"AGROMA" Sp. z o.o. Głubczyce, ul. Kołłątaja 1 tel. 0-77/ 85 20 75, fax 0-77/ 85 35 61 Sprzedaje:

części zamienne, akcesoria, pasy klinowe, sznury rolnicze, opony, oleje i smary oraz maszyny rolnicze, ciągniki URSUS ZETOR MTZ w cenach producentów.

WŁASNY SERWIS!

Zapraszamy również do placówki w Krzanowicach (baza GSU).

w Zakładzie Optycznym w Raciborzu przy ul. Długiej 17/18

tel. 0-36/ 41515 94

Bogata oferta szkieł i opraw okularowych.

Czynne codziennie od 10.00 do 18.00 w czwartki od 9.00 do 17.00

w soboty od 8.00 do 13.00 GABINET OKULISTYCZNY:

— Komputerowe badanie wzroku

— Dobór szkieł kontaktowych, także kolorowych.

Czynne w poniedziałki, środy i piątki od 16.00 do 19.00.

6

NOWTNY R AC.TRORSKTF

Kuźnia Raciborska

Bilans powodzi w gminie jest przerażający. Pod wodą znalazło się ponad 50 proc, jej terenu. Straty wyceniono wstępnie na 60 ntln zł.

Bilans kataklizmu

Na terenie gminy Kuźnia Raciborska Odra oraz zasilające jąRudai Sumina zala­ ły osiemmiejscowości: Turze w 100 proc., Rudaw100 proc., Budziska75 proc.,Sie­

dliska i Kuźnia Raciborska w 50 proc., RudaKozielska w 35 proc., Rudy w 20 proc, i Janko wice w 5 proc. Wsumie pod wodą znalazłosię54 proc, obszarugminy, 920 gospodarstw domowych, z których 500 przysługiwała rządowa pomoc w kwocie 3 tys. zł i 6.9 ha użytków rolnych.

Z najbardziej zagrożonychterenów musia­ no ewakuować 230 osób.Nie zdołano ura­ tować 48sztuk trzodychlewnej i 15 sztuk bydła. Wodazniszczyła 7.5 kmdróg gmin­ nych,3 kmdróg polnych, chodnikii ośro­ dek zdrowia. Wodzie oparła się Fabryka Obrabiarek„Rafamet” S.A. - największy pracodawca w rejonieoraz zakład mięsny

„Maxpol”. Nie oparły się Betoniamia i Tartak.

W mieścieigminie jużdawno wróciło normalneżycie. Powodzianie w szybkim tempie porządkują swe domostwa. Spe­ cjalna jednostka chemiczna odkażazalane domostwa. Żołnierze mają też własny

^zambowózi czyszczą szamba. Wporząd- Wkowaniu zalanych obszarów pomagają funkcjonariusze Straży Granicznej.Woda cały czas nadawała się dopicia, bojej uję­ cie znajduje się naterenie, który niezostał zalany. Jedynie do Rud przez jakiś czas wodę dowożono beczkowozami. Meble i złom zwozi się na składowisko opału obok rampy kolejowej. Tepierwsze zostanąwy­ korzystane do ogrzania mieszkań, złom zaś zostaniesprzedany.

Kilkanaścierodzin z Turza i Rudypozo­

stałojednak bez dachu nad głową i środ-

■ ków do życia. „Zgłosiliśmy do Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miasta zapo­

Od secesji Radlina od Wodzisławia minęło już ponad pół roku, a mimo to oba miasta nie uregulowały jeszcze wobec siebie wzajemnych należności. Najbar­

dziej sporny okazuje się podział nadwyżki budżetowej, jaką miasto Wodzisław osiągnęło w 1996 roku, a więc jeszcze w starych granicach. Do zwrotu na rzecz Radlina pozostaje z tego tytułu jeszcze kwota ok. 500 tys. zł.

Spory wokół nadwyżki

P Normalną praktyką wprzypadku sece­ sji jest wzajemne przekazywanie majątku obu zainteresowanych gmin. Podobnąpro­ cedurę przechodzi obecnie Wodzisław i Radlin. Pierwszym etapem wzajemnych rozliczeń było oczywiście przekazaniemie­

nia komunalnego, leżącego aktualnie w granicach administracyjnych Radlina na rzecztego miasta. Kolejnympowinno być uregulowanie wzajemnych należności fi­ nansowych itu sytuacja komplikuje się z kilku powodów. Przede wszystkim należy ustalić kwotę, jaka winna ulec podziałowi, po drugie należy przyjąć kryterium, w oparciu októrenastępnie będzie się dzielić, ażwkońcu osiągnąć porozumienie w spra­ wieokreślenia zasad potrąceń od długu z tytułu inwestycji,jakie podjęło miasto - dłużnik na terenie nowej, samodzielnej gminy.Problem oczywiście jest złożony, alejak uczy przykład naszych sąsiadów, możliwy do rozwiązania. Rady Miejskie Wodzisławia i Radlina zawarłyporozumie­

nie, w którym kwotę ogólną nadwyżki oszacowanona blisko 2,5mlnzł.

Jednocześnie przyjętozasadę, żepienią­ dze te zostaną podzielone między oba mia­ sta woparciu o liczbęmieszkańców zamie­

szkujących danągminę.Przyjęte rozwiąza­ nie pozwoliło określićwzajemne należno­ ści. Wodzisław pozostawi sobie około Imln. 850 tys. zł, zaś Radlinowi przekaza­

trzebowanie nawybudowanie 12domków.

Mająbyćusytuowane przy ul. Topolowej w Kuźni Raciborskiej” - mówiburmistrz Witold Cęcek. Okazuje się, że po pomoc rządową zgłasza siędużo mieszkańców z podwójnym obywatelstwem, którzy mie­

szkają na stałe w Niemczech a tu przyjeż- dżająjedynie na wypoczynek. „Wypłacamy im 3tys. złjeślibyli w swych domach w trakcie powodzi” - oznajmia burmistrz.

Długofalową pomoc w likwidacjiskut­ ków powodzi obiecały władze Zabrza.

Mają namówićtamtejsze firmy doprzeka­

zywania materiałów budowlanych, pienię­ dzy lubświadczeniausługprzyrekonstruk­

cji placówek oświatowych i prywatnych domów. Grupa działaczysamorządowych z tego miasta już zaznajomiła się z potrze­

bami. Z gminy Łęczyca przysłanodo Ku­ źni zboże, bydło iziemniaki.Gmina Pako­ sław dała 3tys. zł. Z Gaszowic przysłano potrzebne rolnikom siano. Ambasada Au­ striii Henkel Polska S.A. zaopatrzyły po­ wodzian w środki chemiczne.Rybnik udo­

stępnił swojewysypiskośmieci.

W sierpniuna sesjiRady Miasta i Gmi­ ny ma zapaść decyzja ozwolnieniu poszko­ dowanych zpodatku od nieruchomości a rolników dodatkowo z podatku rolnego.

„Budżet straci, ale ludziom trzebapomóc” - podkreśla burmistrz. Punkt informacji dla powodzianznajduje się wreferacie ogól­

nym przy sekretarzu Urzędu Miasta.

Pieniądze na pomoc powodzianom w Kuźni Raciborskiej można

wpłacać na konto:

Bank Spółdzielczy Kuźnia Raciborska nr 84720009-30023-3670-3

(waw)

napowinnazostać kwota blisko 650 tys.zł.

Tak wynikałoby z prostej matematyki, jed­ nakw przypadkuRadlinasytuacja jest nie­ co bardziej skomplikowana. Kwota do zwrotu miała być bowiem pomniejszona o koszt kolektora wodnego, jaki na terenie miasta wybudowano za pieniądze z Wodzi­ sławia. Inwestycja ta pochłonęła około 200 tys. zł. Wiceburmistrz Radlina Henryk Rduch twierdzi jednak, żepotrącenie z ty­

tułu budowy kolektora byłoby bezzasadne:

"budowa kolektora rozpoczęła sięjeszcze w okresie, gdy nasze miasto stanowiło częśćWodzisławia. Po podziale,wlutym bieżącego roku Rada Miasta Wodzisławia podjęła decyzję o sfinansowaniu dokończe­ niabudowy z pieniędzy pochodzących z nadwyżki. Tymczasem z moich informacji wynika, że za kolektor zapłacono pieniędz­ mi pochodzącymi z konta inwestycyjnego Radlina. Rachunek tenpowstał w wyniku nie wykorzystania w roku 1996 w pełni kwoty, jaka wówczaszostała zabezpieczo­

na w budżecie miasta Wodzisław nadziel­ nicęRadlin.Pozostałe pieniądze zdepono­ wane zostały więc na specjalnym koncie i towłaśnie z nich opłacono kolektor. Konto inwestycyjne nie ma oczewiście nic wspól­

nego z nadwyżką budżetową, którą stara­ mysiępodzielić."

Z początkiemroku nowe władze miej­ skie Radlina otrzymały w kilku ratach w

Kuźnia Raciborska

Do szkoły na czas

Spośród szesnastu gminnych placówek oświatowych, pięć ucierpiało podczas ostatniejpowodzi. Najbardziejprzedszkole i szkoła wTurzu. PonadtoSP Rudy, SP 2 i Przedszkole nr 1 w Kuźni Raciborskiej.

Straty oszacowano na200tys. zł. Oprócz przedszkola i szkoły w Turzu, wszystkie kuźniańskieplacówki oświatowe rozpocz- ną pracę zgodnie z planem czyli 1 wrze­ śnia. WTurzu woda zeszła dopiero29 lip­ ca przez co zniszczenia budynków, głównie fundamentów są największe. „Mamy nadzieję, że placówki te rozpoczną pracę dokońca roku” - poinformował nas Wła- dysła w Gumieniak, szef oświaty wKuźni Raciborskiej.

(waw)

Krzyżanowice

Woda podmyła drogi

Wtrakcie powodzi, w tutejszychzala­ nych miejscowościach - Krzyżanowice, Zabełków, Roszków i Chałupki, uszkodzo­

nych zostało ponad5.4 kmdróg gminnych.

Usunięcie tych szkód będzie kosztowało blisko 1.5 min zł. Znacznie ucierpiały także urządzenia melioracyjne oraz drogi polne.

Straty winfrastrukturze rolnej wyceniono na ponad600 tys. zł. Naprawić także trze­ ba311 m.kw. chodników. Ponadto Odra zrobiła blisko 120 metrów wyrw w dro­ gachkrajowych i wojewódzkich.

Na tereniegminyzalanezostały 92 bu­

dynki mieszkalne i gospodarcze. Wydano 76 decyzji oprzyznaniujednorazowej za­

pomogi w kwocie 3tys. zł.Na 18.5 tys.zł wyceniono straty w oświacie (szkoła i przedszkole w Zabełkowie), 10 tys.zł bę­ dzie kosztowało wyremontowanie zalanych placówekkulturalnych.

(waw) sumie 150tys. zł, za które przygotowano Urząd Miasta. Pouwzględnieniutejkwoty do zwrotu pozostaje jeszczeokoło 500tys.

zł.Czy pieniądzete wpłynąjednakdo ra­ dlińskiej kasy miejskiej, nie wiadomo. Za­ rządWodzisławia skierował bowiem wlip- cu pismo,w któryminformujewładze Ra­

dlina o wstrzymaniu wypłaty nadwyżki, a to wzwiązku zkoniecznościąuregulowa­ nia należności względemPszowai Marklo­ wic, dotyczących opłaty eksploatacyjnej.

Szerzejpisaliśmyo tej sprawiew artykule

„Podzielą sprawiedliwiej”, teraz przypom­ nę tylko, że premier Włodzimierz Cimo­ szewicz zakwestionował sposób, w jaki Wodzisław podzielił pieniądze,uzyskane z tytułu opłaty węglowej odkopalń RSW w

1994 roku. Przyjęta wówczas zasada dzie­ liłapieniądze w oparciu o liczebność gmin, a nie, jak chciały tego Marklowice, w oparciu o ilość wydobywanego z terenu gminy węgla.Premier podtrzymał stanowi­ sko Marklowic, co dla Wodzisławia ozna­

cza znacznie większe należności wobec obu zainteresowanych gmin.Wtej sytuacji władze Wodzisławiapostanowiły uregulo-

r PRYWATNA PRAKTYKA CHIRURGICZNA

dr n. med. STANISŁAW PŁONKA

Racibórz, ul. Klasztorna 3, tel. 0-36/ 419 08 88

♦ Kosmetyczne leczenie żylaków, pajączków żylnych, naczyniaków, blizn.

♦ Leczenie zabiegowe przepuklin, niezstąpienia jądra, stulejki, żylaków odbytu u dorosłych i dzieci.

♦ Diagnostyka dopplerowska i fotopletyzmograficzna oraz leczenie ozonem chorób tętnic i żył.

♦ Podawanie zastrzyków w tym penicyliny.

CZYNNE CODZIENNIE OD GODZ. 15.00

—/

Gminy

naszego regionu

może się wyłonić autentyczny talent menedżera władzy samorządowej, a sama Radastanie sięprzedszkolem za­ rządzania oraz szkołą charakterui ini­ cjatyw.

Prace Rady Miejskiej

Bardzoważną była sesja 23czerw­ ca 1997 roku. W jej obradach uczest­

niczyło kilku gości zaproszonych, a wśród nich prokurator rejonowy mgrE.

Pałka,prezesSąduRejonowegomgr F.

Paloc oraz zastępca komendanta Ko­ mendyRejonowej Policji- P. Marcin­ kowski. W w. osobistości dokonały analizystanu bezpieczeństwa iporząd­

ku publicznego na terenie miasta.Radni podtrzymywali opinię, że w Radlinie należy stworzyć Komisariat Policjii to wterminie możliwie szybkim. Podjęto inneuchwały. Miasto Radlin przystąpi do fundacji na rzecz Domu Pomocy Społecznej w Gorzycach. Ustalono czas pracy palcówek handlu detaliczne­

go, zakładów gastronomicznych i za­ kładów usługowych ( od 6.00 do 22.00) Zdecydowano o podniesieniu czynszu ztytułu użytkowania mieszkań komunalnych i budynków socjalnych użytkowanychprzez najemców. Zdecy­

dowano też o lokalizacjitargowisk do prowadzenia handlu detalicznego odręcznego, obwoźnego i obnośnego, a więcpięćtargowiskprzy ulicy Korfan­

tego oraz targowisko odpustowe przy ulicach Rymerai Mariackiej.

Samorząd miasta wydaje biuletyn informacyjny „RADLIN”. Ukazał się jużnr3 biuletynu.Znajdujemy w nim

infonnacje na temat władz, Rady Miej­ skiej, planowanych inwestycji, dyżu­

rów, osiągnięć kulturalnych;jest także kącik poświęcony życiu religijnemu mieszkańców Radlina

Samorząd miasta prowadzi akcję pomocy dla powodzian, poszkodowa­ nych mieszkańców Ziemi Wodzisław­ skiejiZiemiRaciborskiej.

Benedykt Motyka wać należnościz nadwyżki budżetowej za rok 1996.Automatycznie koszta te muszą zostać przerzucone również na Radlin, z czym nie chcą się zgodzić miejscowe wła­ dze. Sporna sytuacja utrzymuje się wobu miastachjużod miesiąca. Zapytany o moż­ liwości wyjścia z impasu Henryk Rduch powiedział, że negocjacje stanęły w mar­ twym punkciei na razie nie jest wstanie określić terminu, kiedy zostaną wznowio­ ne. Dużeznaczenie dla całejsprawy będą miałylosyapelacji,jaką po decyzji premie­

ra wniosły władze Wodzisławia. Czy jed­ nak rozwiążą problem podziałunadwyżki, przekonamy się pewniew ciągu kilkunaj­ bliższych tygodni.

Jacek Mirosławski

NTTYWINTV R ACTRC1R<P

W