RECENZJE
p rz e d s ta w ic ie li filo z o fii z a c h o d n ie j. D o ty c h ż e p rz e d s ta w ic ie li a u to r z a lic z a m in . P ita g o ra sa , P lato n a , E m p e d o k le sa czy też A u g u sty n a . M o n d in i nie p o p rz e s ta je n a p rz e d sta w ie n iu ty lk o p o g lą d ó w w yżej w y m ie n io n y c h filo zo fó w , ale o p isu je ró w n ie ż k ilk a religii w sch o d n ic h , w k tó ry ch d o k try n a o m e te m p sy c h o z ie (re in k a rn a c ji) je s t d o g m a te m . P ie rw sz y ro z d z ia ł je s t w ięc w p ro w a d z e n ie m w z a g a d n ie n ie k o le jn y c h w cie le ń duszy.
Częs'ć d ru g a p rz e d sta w ia d o k try n ę o w ę d ró w c e d u sz w p e rsp e k ty w ie z a g a d n ie nia c z ło w ie k a w je g o w y m ia ra c h d u c h o w y m , c ie le sn y m i sp o łe c z n y m . A u to r u k az u je w tym ro zd z iale , że mys'1 o rein k a rn a cji m o że istnieć ty lk o w p o w ią z a n iu z p o ję c ie m osoby, i p o ja w ia się ona tam g d zie b o g a c tw o o n to lo g ic z n e (cz ło w iek a ?) te g o p o ję cia n ie zo stało je sz c z e u ja w n io n e , czy też p rzy w ró c o n e.
M o n d in i w ty m ro z d z ia le p rz e d s ta w ia c z ło w ie k a ja k o k o n k re tn y b y t lu d z k i, ja k o n ie p o w ta rz a ln y i je d n o ra z o w y byt d u ch o w y i cielesny, p rz e c iw sta w ia ją c się tym s a m y m n a u c z a n iu m in. ta k ich filo z o fó w n o w o ż y tn y c h ja k H um , K ant, F ic h te , H eg el, S ch o p en h a u er. F ilo z o fo w ie ci n eg o w a li złożonos'ć su b sta n c jo n a ln ą o so b y ze w z g lę d ó w b ąd ź g n o z e o lo g ic z n y c h , b ą d ź m e tafiz y cz n y ch . A u to r nie w ch o d z i w p o le m ik ę z a rg u m e n ta c ją p o sz c z e g ó ln y c h m y ślicieli, le cz o g ra n ic z a się do p o d a n ia p o w o d ó w dla k tó ry c h nic p o w in n o się p o d p isy w a ć pod ich p o g lą d am i.
C z ęść trzecia, o sta tn ia , p o d aje n a u k ę K o śc io ła K a to lic k ie g o o w arto śc i o so b y i je j lo só w po śm ierci. W p o p rz e d n ic h ro zd z ia ła c h au to r p rz e d sta w ił te o rię re in k a rn a cji. ja k ró w n ie ż p rz e d sta w ił b o g a c tw o o n to lo g ic z n e p o ję c ia o so b y w e w sz y stk ic h je j w y m ia ra c h . R o z d ział ten je s t p o d su m o w a n ie m w c z e śn ie jsz y c h w y w o d ó w , w n im też n a s tę p u je u k az a n ie iż d la n ie c h rz e śc ija n id ea m e te m p sy c h o z y je s t h ip o te z ą r a c jo n a l n ie nie u z a sa d n io n ą , ja k ró w n ie ż u z a sa d n ie n ie że d la c h rz e śc ija n te o ria o k o le jn y c h w c ie le n ia c h d u sz y je s t n ie do p rz y ję c ia p o n ie w a ż p o z o s ta je o n a w b e z p o ś re d n ie j sp rz e c z n o śc i z je d n y m z fu n d a m e n ta ln y c h d o g m a tó w ich w y z n a n ia w iary : O cz ek u ję w sk rz e s z e n ia u m a rły ch .
K sią ż k a ta nie je s t a d re so w a n a d o c z y te ln ik ó w k tó rzy nie m ie li k o n ta k tu z filo z o fią , je s t n a p isa n a d o ść tru d n y m ję z y k ie m i w y m a g a w ięcej niż ty lk o p o b ie ż n y ch w ia d o m o śc i z z a k resu filo z o fii. P o w y ż sz a p o z y c ja nie p o ru sz a w sp o só b d o s ta te cz n y sa m e g o z a g a d n ie n ia rein k a rn a cji czy też p ree g zy stenej i, te m aty te są p o tra k to w a n e d o ść p o b ie żn ie . D u ży n ac isk n a to m ia st au to r p o ło ż y ł n a sam e p o ję c ie osoby, co m o ż e b y ć sp o w o d o w a n e p ra g n ie n ie m u k a z a n ia b o g a c tw a te g o p o ję c ia w sp ó łc z e s n e m u c z ło w ie k o w i.
Robert Baldyga
Andrzej Zwoliński, Anatom ia sekty, W ydawnictwo „G otów ” , K ra
ków 1996.
W s p ó łc z e sn y św iat, o b fitu je w ró ż n e g o ro d za ju p o w sta ją c e grupy, o g ó ln ie o k re śla n e m ia n em sekt, k tó re z d a ją się ro z m n a ż a ć n ic zy m p ąc z k u ją c e d ro żd ż e, b az u ją c na, ta k to c h y b a m o ż n a je d y n ie n az w ać , n a iw n o ś c i, z a śle p ie n iu , n ie w ie d z y lu d zi, z w ła sz c z a m ło d y c h . Z ja w isk o to nie je s t ob ce ta k ż e na n a sz y m , ro d z im y m „ g ru n c ie ” .
RECENZJE
P o ja w ia ją się ró ż n e se k ty ro z p rz e strz e n ia ją c e sw o je z a tru te „ m a c k i” na ca ły k raj. T ru d n o nie d o strz e g a ć te g o p ro b lem u i nie m o ż n a nie p o d e jm o w a ć p ró b w alk i, nie m o ż n a u d aw a ć, że nic się nic d z ie je i m ieć złu d n ą n ad z ie ję, że z a k o ń c z y się śm ie rc ią n atu ra ln ą . N ie p o z w a la n a to c o ra z w ię k sz a lic z b a oliar. N ie m o ż em y p rz y g lą d a ć się, g d y w ielu w ie rn y c h , p rz e ż y w a ją c taki, czy inny k ry zy s, w łąc za się w sz e re g i se k cia - rzy sz u k ają c zro z u m ie n ia , po m o cy , sen su i celu życia.
C e n n ą p o z y c ją , w z w ią z k u z p o w y ż sz y m , je s t
Anatomia sekty
ks. A n d rz e ja Z w o liń sk ie g o . K sią ż k a ta m o g ła b y słu ż y ć ja k o p o d rę c z n ik „ s e k to lo g ii” , g d y ż d o k ła d n ie. a z a raze m w sp o só b p rzy stę p n y d la c z y te ln ik a , w y jaśn ia w 14 ro z d z ia ła c h z ja w isk o sekt. P o le c a ła b y j ą w sz y stk im k tó ry ch in te resu je to z a g a d n ie n ie i ch c ie lib y sw o je w ia d o m o śc i u sz e re g o w a ć , p o sz erzy ć lub sk o n fro n to w a ć a ta k że ty m , k tó ry ch ten p ro b lem d o ty c zy b e z p o śre d n io , tzn. k tó ry ch b liscy są cz ło n k a m i sekt.A u to r p re z e n tu je te rm in se k ta w p o w iąz an iu z p o ję c ia m i k u ltu i relig ii. P ró b u je dać o d p o w ie d ź n a p y ta n ie o p rz y c z y n ę w zro stu p o p u la rn o śc i sekt w e w sp ó łc z e sn y m św ie cie . N astęp n ie k la ro w n ie , o d w o łu ją c się do k o n k re tn y c h p rzy k ła d ó w , c h a ra k te ry zu je stru k tu rę sekt, sp o so b y fu n k c jo n o w a n ia , rolę p rzy w ó d c y o raz m ie jsc e „ s z a re g o " se k c ia rz a w ow ej m a c h in ie d em o ra liz ac ji, z a b ija n ia g o d n o śc i, o so b o w o śc i i c z ło w iec ze ń stw a. P o d an e p rzy k ła d y d z ia ła n ia p o sz c z e g ó ln y c h se k t i ich „p ra w w ia ry ” , śm ie sz ą c z asem n aiw n o ścią , z dru g iej stro n y p rz e ra ż a ją sp o so b a m i m a n ip u la c ji c z ło w ie k ie m od su g e stii, p rze z środki c h e m ic zn e , na ag resji k o ń cz ąc . N ie p o ję te je s t, że c z ło n k o w ie se k t nie z a u w a ż a ją , iż są w y k o rz y sty w a n i np. ja k o ta n ia siła ro b o c z a . S z c z e g ó ln ie o d ra ż a ją c e są p ra k ty k i n a d u ż y ć se k su a ln y c h , o d z ie ra ją c e c z ło w ie k a z g o d n o śc i, c z y n ią c e go m o ra ln y m „ w ra k ie m ” . A u to r w sk az u je też sp o so b y p o s tę p o w an ia w o b ec o só b , k tó re p rz y n a le ż ą c do ja k ie jś sekty, p ró b u ją u w o ln ić się, co je s t z a d a n ie m n ie ła tw y m , a c z a s e m w rę c z n ie m o żliw y m i k o ń c z ą c y m się trag iczn ie.
K sią żk a ta zd a je się być o strze że n ie m , a je d n o c z e ś n ie a p e le m o c z u jn o ść , b o
„przeciwnik, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć'
(1 P 5,8). M o im zd a n ie m m o g ła b y o n a b y ć tez w sp a n ia ły m a n tid o tu m dla ro ze n tu z ja z m o w a n y c h „sek- ciarzy ".Anna Brulińska
Randall N. Baer, o. Samuel Rouvillois, W m atni New Age. New
Age - kultura i filozofia, W ydawnictwo M i Rhema, K raków 1996,
ss. 431.
W o sta tn ic h latach m o ż n a za o b se rw o w a ć ro z sz e rz a n ie się w p ły w ó w z ja w isk a o k re śla n e g o an g lo ję z y c z n y m te rm in e m „N ew A g e ” . T ru d n o je s t k ró tk o a z a ra z e m d o k ła d n ie sp re c y z o w a ć , czy m on o je st. O g ó ln ie m ó w ią c N ew A g e to p se u d o re lig ijn y ruch, k tó ry z a p o w ia d a „ n o w ą e p o k ę ” (ang. „new a g e ” ). O k re śla n y b y w a ja k o „ n o w o c z e s n a w ia ra ” w c z arn ą m a g ię, p o d k o lo ro w a n y n au k ą i e k o lo g ią je s t b a rd z o cz ęsto la n so w a n y p rze z m ass m e d ia i inne śro d k i pro p ag an d y . W iele ju ż n ap isa n o o z a g ro ż e n iach ja k ie n ie sie N ew A ge. Je d n a k je s t to te m a t cią g le aktu aln y . Z a g ro ż e n ia w c ią ż są o b e c n e , a co w ięcej n ara sta ją w z a stra s z a ją c y m tem p ie. N ic w ięc d ziw n e g o , ż e raz po