• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 10, nr 47 (472) [512].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 10, nr 47 (472) [512]."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 24 listopada 2009

Rok X Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

Nr 47 (472) • cena 2,50 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

RADLIN

Machnęli ręką na sieć

Zima za pasem, a Radlin zafundował grupie miesz- kańców 100-proc. podwyżkę za centralne ogrzewanie.

Dał do podpisu nowe umowy uwzględniające nowe koszty. W odpowiedzi na to coraz mniej mieszkańców korzysta z miejskiej sieci ciepłowniczej. Po drakońskiej podwyżce ludzie stopniowo odłączają się i wracają do starych pieców. Winią za to władze Radlina.

Więcej str. 6

MARKLOWICE

Gmina jest dumna z Tęczy

Grupa wokalna z Marklowic nagrywa swoją pierwszą płytę. Nagrania będą prezentem dla mieszkańców na święta. Krążek znajdzie się wśród materiałów promo-

cyjnych gminy. Więcej str. 19

Zapłacę za wskazanie

WODZISŁAW

Miasto gnębi inwestorów?

Przedsiębiorcy z wodzisławskiej Izby Gospodarczej domagają się od władz miasta niższych podatków za nieruchomości niewykorzystane w biznesie. Przed- stawiciele miasta nie widzą powodu, żeby wracać do preferencyjnej stawki sprzed dwóch lat. Przedsiębior- cy zarzucają miastu, że nie dba o inwestorów, a wspiera tylko tych nowych. Grożą, że może dojść do likwidacji zakładów i utraty miejsc pracy. Więcej str. 4

WODZISŁAW

Nauczyli się żyć z cukrzycą

Stowarzyszenie Diabetyków obchodziło jubileusz dziesięciu lat istnienia. Podczas uroczystości były kwiaty, życzenia, a także coś na osłodę. Więcej str. 9

ZŁODZIEJA

WODZISŁAW Dożywocie grozi Januszowi K., 47-let- niemu mężczyźnie, któremu prokurator postawił zarzut zabójstwa żony. Podejrzany przyznał się do popełnienia tego czynu, ale nie do spraw- stwa. Oświadczył, że nie był świadom tego, co robi.

– Podejrzany skorzystał też z prawa do odmowy zeznań – mówi prokurator Rafał Fi- gura, zastępca prokuratora rejonowego w Wodzisławiu Śląskim. Mężczyzna przeby- wa cały czas w szpitalu psy- chiatrycznym w Rybniku.

Musi być pod stałą opieką medyczną ze względu na za- burzenia w psychice. Proku-

Podejrzany trener przyznał, że zabił żonę, ale nie był świadomy tego, co robi

Odmówił zeznań

rator wystąpił już do dyrekcji szpitala o zgodę na umiesz- czenie Janusza K. w areszcie szpitalnym. – Placówka speł- nia wszystkie wymogi aresztu tymczasowego, ale zapewnia podejrzanemu pełną opiekę lekarską. Najbliższa tego typu placówka mieści się w Krakowie – mówi Rafał Fi- gura. Szpital wydał taką zgo- dę w zeszłym tygodniu. Czy podejrzany o morderstwo przebywał w szpitalu psy- chiatrycznym w Rybniku na oddziale otwartym? Jak się dowiedzieliśmy, o przenie- sienie na oddział zamknięty miała wnioskować dopiero sama prokuratura. (tora)

POWIAT

Baloniki z prawami dziecka

Setki baloników z wypi- sanymi prawami dziecka poleciały w niebo z rąk uczniów w Marklowicach, Lubomi i Wodzisławiu.

Balonikowy happening od- był się w miniony piątek, w 20 rocznicę uchwalenia konwencji o Prawach Dziecka.

Więcej str. 15

W NUMERZE:

 Anielska cierpliwość wójta Gorzyc

str. 2

 Wodzisław urządza Rybnikowi deptak

str. 7

 Dłużnicy żyją na koszt miasta

str.13

 Kapusta zrobiła furorę

str. 13

Im bliżej świąt, tym złodzieje coraz bardziej dają się we znaki właścicielom plantacji cho- inek. Kradną jednak nie całe drzewka, ale ucina- ją tak zwany stroisz i dorodne gałęzie. Wyrządza- ją ogromne szkody. Hodowcy są bezradni, policja rozkłada ręce. Marian Mojżesz, hodowca choinek z Czyżowic, wyznaczył pieniężną nagrodę dla osoby, która udowodni czyn i wskaże sprawcę.

» 5

MIKOŁAJ

PRAWIE GOTOWY

(2)

2 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 listopada 2009 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, r.jablonski@nowiny.pl (600 082 301)

 Dziennikarze: Tomasz Raudner, t.raudner@nowiny.pl (666 023 150), Artur Marcisz, a.marcisz@nowiny.pl (664 450 432),

Iza Salamon, i.salamon@nowiny.pl (600 081 663)

Reklama: Lucyna Kretek–Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl (606 698 903)

 Redakcja techniczna: Adam Karbownik, a.karbownik@nowiny.pl

 Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot, k.gruchot@nowiny.pl

 Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PROMOCJA!!!

TYNK MOZAIKOWY MALFARB 25KG

151,75 zł

ZAPRASZAMY DO ODWIEDZANIA NASZEJ STRONY WWW.GRUD-RACIBORZ.PL

24,50 z ł

Gładź gipsowa Knauf Uniglatt 20kg

BLACHODACHÓWKA POLIESTER POŁYSK JOKER

19,90 z ł/m

2

17,50 z ł/m

2

BLACHA TRAPEZOWA OCYNKOWANA T14

K ANTOR W YMIANY W ALUT

Z

APRASZAMY

:

pon.– pt. 9.00–17.00 w soboty: 9.00–13.00

S

KLEP

F

IRMOWY

Dallas jeans casual wear koszule, spodnie, kurtki

Wodzisław Śl. ul. Powstańców 13 tel. 032 455 16 05

Najkorzystniejsze Ceny w Mieście!

WODZISŁAW

Sanepid radzi

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemio- logiczna w Wodzisławiu Śląskim opubli- kowała na swojej stronie internetowej http://www.psse.wodzislaw.pl wzkazówki, jak postępować w związu z nową grypą A/H1N1. Wśród WSKAZÓWEK dla osób, którym lekarz zalecił pozostanie w domu jest np. uwaga o umieszczeniu tej osoby w oddzielnym pomieszczeniu i kontakto- waniu się z nią z chusteczką przy twarzy.

RYDUŁTOWY

Nie palą śmieci

Od 27 listopada do 11 grudnia w Zespole Szkół przy ul. Raciborskiej 270 potrwa wystawa kolaży fotograficznych „Kochasz dzieci, nie pal śmieci”.

Na kolekcję składają się prace Wiesława Łysa- kowskiego i Dariusza Paczkowskiego. Wystawa zwiedziła już wiele centrów handlowych, festy- nów i imprez masowych w Polsce. W Rydułto- wach organizują ją władze miasta i Fundacja Ekologiczna Arka prowadząca kampanię o tej samej nazwie.

WODZISŁAW

Warsztaty z Romeo i Julią

Drugiego grudnia w Wodzisławskim Centrum Kultury odbędą się kolejne warsztaty medialne. Od godz. 8.30 filmoznawca Marcin Skorek wprowadzi uczniów szkół ponadgimnazjalnych w świat adaptacji dzieła Williama Szekspira „Romeo i Julia”. O godz. 11.00 rozpocznie się druga projekcja - „Tsotsi” w reżyserii Gavina Hooda. To wzruszający i zarazem kontrowersyjny obraz młodego mężczyzny, któremu przyszło żyć w skrajnej biedzie.

Sytuacja głównego bohatera zmienia się, gdy na jego drodze staje kobieta samotnie wychowująca syna.Wstęp na projekcję kosztuje 5 zł, na warsztaty medialne – 8 zł.

Alicja Barbara Wojteczek, prezes

Stowarzyszenia Diabetyków w Wodzisławiu, podczas jubileuszu 10-lecia tej organizacji:

Patronat nad naszą uroczystością ma nasz miły, przemiły starosta!

Na to Jerzy Rosół, starosta:

Dziękuję za komplement, ale nie wiem, czy zasłużyłem.

cytat tygodnia

GORZYCE Nie chodzi jednak o ten, którym na co dzień posługują się kapłani, ale o inny, zresztą również zapi- sany ręką duchowego „Bre- wiarz Dyplomatyczny”.

Brewiarz leży na biurku wójta, i co tu dużo ukrywać, przyciąga uwagę każdego, kto wchodzi do gabinetu.

– Otrzymałem go w prezen- cie. Na początku byłem dość zaskoczony tym podarun- kiem, ale dziś uważam go za jeden z najlepszych pre- zentów, jakie kiedykolwiek otrzymałem – odpowiada Piotr Oślizło, zapytany o ta- jemniczą książkę.

Brewiarz na dobry początek dnia

Wójt przyznaje, że nie wy- obraża sobie początku dnia pracy bez przeczytania kil- ku sentencji w bordowej książce, której autorem jest XVII-wieczny hiszpański jezuita, Baltazar Gracjan.

Jego dzieło odgrywa rolę chrześcijańskiej wersji słyn- nego „Księcia” Machiavelle- go. Tyle, że bez skrajności, z których włoski filozof, autor hasła „cel uświęca środki”

jest znany.

Czasem lepiej milczeć – To bardzo mądra książ- ka, która jest dobrym dro-

Piotr Oślizło, wójt Gorzyc, dzień pracy rozpoczyna w dość niezwykły spo- sób, bo od lektury brewiarza

Jak wojt uczy się

anielskiej cierpliwości

gowskazem do działania.

Bardzo pomaga w podej- mowaniu decyzji, przede wszystkim uczy zachowa- nia spokoju nawet w bardzo nerwowych okolicznościach – wyjaśnia wójt. A jakie wnioski płynące z lektury owej książki najbardziej trafiły do wójta? – Że cza- sem warto niektóre sprawy

WODZISŁAW – Roboty mam dwa razy więcej, niż w ze- szłym roku – śmieje się Aleksander Wilkus, kierow- nik techniczny w Wodzi- sławskim Centrum Kultury.

Pan Olek co roku występuje jako jedyny w swoim rodzaju Mikołaj z własną brodą. Od osiemnastu lat do grudnio- wego święta przygotowuje się już od czerwca. W poło- wie roku przestaje się golić, aż broda urośnie mu do słusz- nej, Mikołajowej długości.

Do magicznej daty, 6 grud- nia pozostało już niewiele czasu, ale Mikołaj z WCK jest prawie gotowy. Strój uszyły mu etatowe panie krawco- we, a długi zarost zasłania już szyję. Jeszcze kilka szlifów i pan Olek wyruszy w trasę. A terminarz w tym roku ma za- pełniony, jak nigdy. – Pracuję

jako Mikołaj od 4 do 18 grud- nia. Odwiedzę dzieci m.in. W Rybniku, Wodzisławiu, Ry- dułtowach, Marklowicach, a nawet w Cieszynie – wy- mienia Aleksander Wilkus.

Pierwszy raz został Miko- łajem niespełna 30 lat temu.

WODZISŁAW Do Gliwic po- jechali Piotr Błaszczyk i Łu- kasz Budziński. Spotkanie to było organizowanie przez Młodzieżową Radę Miasta Szczecin w ramach projektu

„Pozycja młodzieżowych rad w Polsce”, współfinansowa- nego przez unijny program

„Młodzież w działaniu”. Ce- przemilczeć, niż powiedzieć

za dużo – odpowiada Piotr Oślizło i dodaje, że książka przede wszystkim go uspo- kaja. Tak więc znamy już przyczyny nadzwyczajnej cierpliwości wójta w odpo- wiedzi na ataki politycznych adwersarzy.

(art)

Aleksander Wilkus od czerwca zapuszcza brodę, szykuje też nowy strój

UWAGA DZIECI:

Mikołaj już prawie gotowy

Przebrał się wtedy w strój uszyty z materiału na flagi.

Kiedy zaczął pracę w Wodzi- sławskim Centrum Kultury, wpadł na pomysł, że co roku będzie zapuszczał własną brodę. I tak już jest prawie od osiemnastu lat… (izis)

Przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miejskiej w Wodzisławiu wzięli udział w spotkaniu młodzieżowych rad miejskich w Gliwicach

Młodzi stworzą bazę informacji

lem projektu jest poprawienie pozycji młodzieżowych rad w Polsce, stworzenie ogólnopol- skiej bazy danych młodzieżo- wych rad oraz nawiązanie współpracy między radami w całej Polsce. Przez pierwsze dwa dni odbywały się warsz- taty integracyjne oraz panele dyskusyjne, mające na celu pomoc w określeniu celu dzia- łania młodzieżowych rad oraz ich problemów. Ostatniego dnia odbyła się debata z lokal-

nymi politykami. Spotkanie w Gliwicach było trzecim z pię- ciu planowanych przez orga- nizatorów. W lutym odbędzie się spotkanie ewaluacyjne w Warszawie. Ponadto przed- stawiciele Młodzieżowej Rady Miejskiej, Kamil Maty- ja, Adrian Orszulik, Bartosz Bielecki i Piotr Błaszczyk po- magali w organizacji III Mię- dzynarodowego Półmaratonu o Puchar Prezydenta Miasta Wodzisławia Śląskiego. (r) Piotr Oślizło, wójt Gorzyc dzień pracy rozpoczyna od lektury

„Brewiarza Dyplomatycznego”, autorstwa Baltazara Gracjana

Ostatnie przymiarki: Aleksander Wilkus i krawcowa Jadwiga Pławna z pracowni w WCK przymierzają nowy, szyty na miarę, strój Mikołaja

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 listopada 2009 r.

AKTUALNOŚCI

W szpitalach w Wodzisła- wiu Śląskim i w Rydułtowach pacjentów nie można odwie- dzać od piątku. – Póki co nikt się nie burzył z tego powodu zarówno wśród pacjentów jak i ich bliskich – mówi dr n. med. Andrzej Kosteczko, dyrektor ds. lecznictwa szpi- tala w Rydułtowach. – Były incydentalne przypadki, że ktoś miał z tego powodu pretensje – przyznaje z kolei Zenon Barteczko, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Ze-

społu Opieki Zdrowotnej w Wodzisławiu Śląskim.

Odwiedziny są wstrzyma- ne do odwołania. Obaj dy- rektorzy zgodnie przyznają, że ten stan będzie utrzyma- ny, aż uspokoi się sytuacja w kraju. – Wiele osób prze- wijało się przez szpital, w tym chorych, więc to jest dla bezpieczeństwa pacjen- tów. To typowa profilaktyka – mówi dr Kosteczko. Jego kolega po fachu z Wodzisła- wia precyzuje, że wstrzyma-

nie odwiedzin chroni przede wszystkim pacjentów, którzy nie mają infekcje. – Gdyby grypa przedostała się już na oddziały, dalsze wstrzymy- wanie odwiedzin nie miałoby sensu. Zaznaczam, że mówi- my tu o świńskiej grypie, bo wokół niej jest więcej szumu medialnego, niż rzeczywiste- go zagrożenia – mówi Zenon Barteczko. Dodaje, że sytu- acja z infekcjami powinna poprawić się w momencie, kiedy spadnie śnieg.

Przypuszcza, że odwiedziny będą wstrzymane przynajm- niej przez dwa tygodnie.

– Nie oznacza to, że szpital jest zamknięty. Jeśli ktoś jest przekonany, że musi odwie- dzić bliskiego w szpitalu, po- winien poinformować o tym ordynatora danego oddziału lub lekarza dyżurnego. I oni podejmują decyzję, czy wpu- ścić osobę na oddział – mówi Zenon Barteczko.

(tora)

RYDUŁTOWY Z zawiadomienia o prawdopodobnym popeł- nieniu przestępstwa wynika, że spółdzielnia podejrzewa byłego prezesa i jednego z członków zarządu o trzy przy- padki działania na szkodę SM Orłowiec. Jeden dotyczy nie zwołania w statutowym ter- minie pierwszego posiedzenia rady nadzorczej, by mogła się ukonstytuować. Druga sprawa wiąże się z wprowadzeniem w błąd notariusza w dniach 26–27 października. Chociaż oboje znali uchwały rady nad- zorczej odwołujące ich z funk- cji w zarządzie, oświadczyli notariuszowi, że ich legityma- cja nie wygasła. Wyłudzili tym samym od prawnika poświad- czenie nieprawdy, które, jak czytamy w zawiadomieniu do prokuratury, polegało na spo- rządzeniu aktów notarialnych o odwołaniu pełnomocnictw.

Ostatnia sprawa dotyczy wy- łącznie byłego prezesa. 31 marca doprowadził do ugo- dy sądowej z PSS Społem w

Raciborzu, a potem zabronił pracownikom spółdzielni ją realizować. Skutkiem tego, jak czytamy w zawiadomieniu,

„Spółdzielnia Mieszkaniowa

„Orłowiec” poniosła szkodę, na którą składają się koszty za- stępstwa prawnego w postępo- waniu egzekucyjnym, koszty postępowania egzekucyjnego oraz naliczone odsetki”. – Po- twierdzam, że zawiadomienie wpłynęło. Będzie w tej spra- wie prowadzone dochodze- nie – mówi prokurator Rafał Figura, zastępca Prokuratora Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim.

Zapowiada się więc kolej- ny proces, którego stronami będą obecni i byli członkowie zarządu i rady nadzorczej SM Orłowiec. Tym razem stroną atakującą jest nowa władza w spółdzielni. W sądach to- czą się już procesy wytoczone przez odwołanych z funkcji spółdzielców, którzy nie chcą się z tym faktem pogodzić.

(tora)

Zdaniem Markowiaka, zie- mia będzie potrzebna inwesto- rowi dopiero za kilka lat i nie ma pilnej potrzeby kupowania jej już teraz. Tymczasem gmina planowała, że sprzeda grunty w przyszłym roku, a 3 mln zł, które miała za nie dostać, prze- znaczy na inwestycje. Stano- wisko RZGW, przekazane na spotkaniu grupy roboczej ds.

budowy zbiornika rozwście- czyło wójta Lubomi. – Dyrek- tor Markowiak chwali się, że są pieniądze na wykup ziemi.

Dlaczego więc nie chce kupić tych gruntów już teraz? To zło- śliwość ze strony RZGW, które i tak będzie musiało te grunty od nas wykupić – nie kryje zdenerwowania Czesław Bu- rek, wójt Lubomi. Markowiak żądania wójta nazywa „chciej- stwem” i odpowiada, że kupno terenów już teraz byłoby dzia- łaniem na szkodę państwa, bo za zakupione tereny RZGW niepotrzebnie musiałoby pła- cić podatki.

Na kompromis nie było szans

W piątek, 20 listopada, z mi- sją pogodzenia Markowiaka i Burka do Lubomi przyjechał wicewojewoda śląski Stani- sław Dąbrowa. Porozumienia nie osiągnięto, ani w sprawie terenów, ani dróg gminnych, które gmina również chce już teraz sprzedać inwestorowi.

Z powodu coraz liczniejszych przypadków grypy szpitale wstrzymały odwiedziny pacjentów

Zakaz odwiedzin do odwołania

Nowy zarząd kontratakuje - Spółdzielnia Miesz- kaniowa Orłowiec doniosła do prokuratury na byłego prezesa

Będzie kolejny proces

Zagrożony jest wykup 60 hektarów gruntów należących do gminy Lubomia, które ta chciała sprzedać Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Na operację nie zgadza się Andrzej Markowiak, zastępca dyrektora RZGW ds. budowy zbiornika.

Nawet wicewojewoda nie pogodził dyrektora z wójtem

– RZGW ma ustalić wspólne stanowisko, które zostanie przekazane w późniejszym czasie – twierdzi Czesław Bu- rek. W RZGW mówią, że o żadnym kompromisie nie było mowy, bo takowy potrzebny nie jest. Dyrektor Markowiak przekonuje, że inwestor musi działać zgodnie z prawem i harmonogramem. A ten nie przewiduje wykupu ziemi oraz dróg w roku następnym, tylko w roku 2015.

Ryzykowna gra

– Jak pan Markowiak będzie chciał tereny kupić za kilka lat, to my wtedy możemy nie być już chętni, że je sprzedać.

Konieczne będą więc wywłasz- czenia. To oznaczać będzie wydłużenie realizacji budowy zbiornika. Jeśli ten nie zosta- nie wybudowany w terminie, inwestor straci dotacje – grozi wójt. W RZGW gróźb się nie boją i twierdzą, że procedura wywłaszczenia nie jest taka straszna. Zdaniem Andrzeja Markowiaka wcale nie jest po- wiedziane, że za 5–6 lat wójtem Lubomi będzie Czesław Burek.

A następca może być bardziej ugodowy. Jeśli jednak za kil- ka lat wójt się nie zmieni, to RZGW czeka ciężka przepra- wa. Burek już bowiem nieraz udowodnił, że spory prawne nie są mu obce i potrafi sobie z nimi świetnie radzić. (art)

REKLAMA

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 listopada 2009 r.

REKLAMA

Rybnickie Centrum Stolarki Budowlanej

Tel. (032) 42-44-066, 42-44-067 Rybnik ul. Zebrzydowicka 152

Okna PVC

i mnóstwo DRZWI

Okna PVC

i mnóstwo DRZWI

wewnętrzne i zewnętrzne

www.rcsb.pl

Okna PVC JESIENNA PROMOCJA!

HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

Irmet Radlin, ul. Hutnicza 8, tel./fax (032) 457 12 02

OFERUJEMY:

 grzejniki płytowe i łazienkowe

ogrzewanie podłogowe

zawory i głowice termostat

 systemy rurowe HKS

AUTORYZOWANY PARTNER HANDLOWY

Oraz:

 kotły C.O.  bojlery 

miedź  pompy 

grzejniki aluminiowe 

piecyki łazienkowe 

wkłady kominowe 

kanalizacja PCV 

nagrzewnice 

baterie i inne artykuły grzewcze 

Wykonuje:

*OKNA

*DRZWI

*SCHODY

ZAKŁAD STOLARSKI

www.oknadrzwischody .pl

47–451 Bieńkowice, ul. Bojanowska 41 Tel./fax (032) 419 62 99, kom. 0601 471 162, 0601 842 529

Sprawdź nas!

Schody projektujemy komputerowo.

Wysyłamy folder na życzenie.

zatrudni

ELEKTRYKÓW I SPAWACZY

do pracy w Niemczech i Austrii Oferujemy:

świetne warunki finansowe

stałą pracę

w renomowanej firmie

stałą opiekę firmy

Wymagany paszport niemiecki

Kontakt:

071 785 14 80 lub 0662 225 012 WODZISŁAW Przedsiębiorcy zrzeszeni w Izbie Gospodar- czej w Wodzisławiu Śląskim domagają się od władz miasta przywrócenia poprzedniej, niższej stawki podatkowej za nieruchomości niewykorzy- stywane czasowo w działal- ności gospodarczej. Władze miasta odpowiadają, że nie ma do tego podstaw.

Powrót do przeszłości

Temat pojawił się w ze- szłym tygodniu, kiedy to Izba dostała do zaopinio- wania projekt przyszłorocz- nych podatków miejskich.

Ogólnie członkowie Izby skłonni byliby zaakcepto- wać 3,5 procent podwyżki stawek podatku na 2010 rok, ktore znalazły się w propozycjach prezydenta, poza jedną. Chcą, by nieru- chomości posiadane przez przedsiębiorców, a nie wy- korzystywane aktualnie w działalności gospodarczej, były objęte wyższą stawką 6,61 zł za metr kwadratowy.

Kwota, którą obecnie płacą obliczana jest od stawki trzy- krotnie wyższej, wynoszącej nieco ponad 19 zł.

Przedsiębiorcy z wodzisławskiej Izby Gospodarczej domagają się od władz miasta niższych podatków za nieruchomości nie- wykorzystywane w biznesie

Szukają nowych inwestorów, a gnębią starych

Widmo likwidacji „Stanowisko Izby Gospo- darczej jest uzasadnione w szczególności aktualną sy- tuacją gospodarczą i zdro- wym rozsądkiem, jakim powinien kierować się (...) w szczególności gospodarz miasta. Część firm znajduje się dzisiaj w przededniu de- cyzji o redukcji, zawieszeniu czy nawet likwidacji swojej działalności, z czym zwią- zana będzie nieuchronnie utrata pracy przez wielu mieszkańców naszego mia- sta i regionu. Taka sytuacja jest ściśle związana z wpły- wami do budżetu miasta z tytułu podatku dochodowe- go od osób fizycznych. Pro- ponowane przez władze miasta warunki podatkowe na 2010 rok z całą pewno- ścią nie sprzyjają, a wręcz przeciwnie pogłębią opisa- ny problem” – czytamy w stanowisku przesłanym prezydentowi Wodzisławia.

Sebastian Meisner, dyrektor biura Izby dodaje, że propo- zycja Izby nie jest niczym nowym, tylko powrotem do stawki, która obowiązywała do końca 2007 roku, powięk- szona jedynie o inflację.

Szkodliwy wyjątek Jacek Matyja, naczelnik Wydziału Finansowo – Bu- dżetowego Urzędu Miasta Wodzisławia Śląskiego wy- jaśnia, że bieżąca stawka za niewykorzystywane nieru- chomości obowiązuje już drugi rok i nie ma powodu, żeby wracać do poprzedniej.

– Tamta stawka preferencyj-

na była swoistym wyjątkiem.

Dziś obowiązuje chyba tylko w Marklowicach. W Wodzi- sławiu przyjęto ją w 1996 roku i prawdę mówiąc nie spowodowała napływu inwe- storów. Inne miasta oferują- ce normalne stawki potrafiły przyciągnąć więcej przed- siębiorców. Poza tym obni- żona stawka powodowała

mniejsze wpływy do budże- tu miasta – mówi naczelnik.

Tłumaczy, że miasto posiada dwa programy wspierające przedsiębiorców.

Nie chcą fikcji

– Zgadza się, miasto wspie- ra przedsiębiorców, ale tylko nowych. Nie myśli o tych, którzy działają już od lat.

Od 1 stycznia 2010 roku pra- wo do świadczeń z opieki zdro- wotnej potwierdzać będą inne dokumenty określone przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

– Rezygnujemy z wydawania legitymacji, bo nie są już po- trzebne – wyjaśnia Mirosława Boryczka, członek zarządu ZUS ds. ekonomiczno–finan- sowych. Informacje umożli- wiające stwierdzenie czy dany pacjent jest objęty ubezpiecze- niem ZUS przekazuje do Na- rodowego Funduszu Zdrowia w formie elektronicznej. Raz

w tygodniu przekazywane są deklaracje zgłoszenia do ubez- pieczenia zdrowotnego oraz deklaracje wyrejestrowania z ubezpieczenia. Raz w miesią- cu NFZ otrzymuje pliki zawie- rające informacje o należnych i opłaconych składkach. Dane te są wystarczające do ustale- nia prawa do korzystania ze świadczeń zdrowotnych i nie ma potrzeby, by je dublować na papierze.

Dla ubezpieczonych (pacjen- tów) zaprzestanie przez ZUS wydawania i potwierdzania le-

gitymacji ubezpieczeniowych nie powinno mieć żadnego wpływu na możliwość korzy- stania z opieki zdrowotnej na dotychczasowych zasadach.

Dowodem ubezpieczenia są inne dokumenty określone przez Narodowy Fundusz Zdrowia, w szczególności do- kumenty potwierdzające opła- canie składek. Jedną z form takiego potwierdzenia jest druk ZUS RMUA, czyli informacja o miesięcznej kwocie składek przekazywana ubezpieczonym przez płatników (każdy praco-

dawca ma obowiązek wysta- wiania swoim pracownikom takiego dokumentu co miesiąc).

W przypadku osób prowadzą- cych działalność gospodarczą potwierdzeniem ubezpiecze- nia jest druk zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego oraz dowód opłacenia składek.

Szczegółowe informacje o za- sadach potwierdzania prawa do świadczeń z ubezpieczenia zdrowotnego można znaleźć na stronie internetowej Naro- dowego Funduszu Zdrowia:

www.nfz.gov.pl . (r)

W czwartek, 26 listopada, w rybnickim oddziale ZUS, jak również w inspektoratach w Pszczynie, Raciborzu, Wodzi- sławiu Śląskim i Tychach będą dyżurować eksperci, którzy odpowiedzą na wszystkie pytania dotyczące emerytur i rent.

Wyjaśnią m.in. jak starać się o świadczenie, jakie dokumenty są potrzebne, jak udowodnić zarobki z okresów, za które bra- kuje dokumentów, czy też komu przysługuje prawo do prze- liczania i podwyższania świadczenia. Razem z ekspertami ZUS dyżurować będą także pracownicy ośrodków pomocy społecznej, powiatowych urzędów pracy, zespołów ds. orze- kania o niepełnosprawności, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów oraz Uniwersytetu III Wieku. Każda osoba, która tego dnia, w godz. od 10.00 do 15.00 odwiedzi placówkę ZUS, otrzyma Po- radnik Seniora z przydatnymi informacjami i wyjaśnieniami opracowanymi w przystępnej formie. (r) Przedsiębiorcy z Izby Gospodarczej podczas jednego ze swoich zebrań

Czy mamy tworzyć fikcję li- kwidując swoje firmy i zakła- dać nowe? – pyta retorycznie Sebastian Meisner.

Jakie ostatecznie podat- ki będą obowiązywały w przyszym roku okaże się w najbliższy czwartek, kiedy sprawą zajmą się radni na sesji rady miasta.

Tomasz Raudner

Z końcem grudnia Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaprzestanie wydawania i potwierdzania pa- pierowych legitymacji ubezpieczeniowych.

Legitymacje ubezpieczeniowe odchodzą do lamusa

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaprasza do udziału w akcji informacyjnej Dzień Seniora

Zapytaj o swoją emeryturę

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 listopada 2009 r.

NASŁUŻBIE

CZYŻOWICE Od dnia Wszyst- kich Świętych Marian Moj- żesz z Czyżowic postawił pośrodku swojej plantacji choinek krzesło z kocem.

Przyjeżdża tutaj w nocy i pilnuje. Im bliżej świąt, tym bardziej obawia się o swoje choinki. Złodzieje nie krad- ną jednak całych drzew, za które mogą dostać wysoki mandat, ale tak zwany stro- isz, czyli najpiękniejsze ga- łęzie z drzewek.

Sprzedali za wódkę?

– Przed Wszystkimi Świętymi ktoś zniszczył mi ponad dwadzieścia jodeł kaukaskich. Sekatorem ob- ciął boczne gałęzie. Teraz

Hodowca z Czyżowic gotów jest zapłacić 2 tys. zł nagrody za wskazanie złodzieja gałęzi z choinek

Zapłacę za wskazanie złodzieja

nic tylko je wyciąć i spa- lić, bo już się nie odrodzą.

Drzewka są oszpecone, zniszczone, nie mają żadnej wartości – ubolewa hodow- ca. Przypuszcza, że ktoś po prostu za wódkę sprzedał piękne gałęzie do dekora- cji grobów. Zgłosił kradzież na policję. Policjanci przyje- chali, zrobili wizję i zdjęcia.

Straty zostały oszacowane na około 2 tys. zł. Nieste- ty, kilka dni temu otrzymał pismo o umorzeniu śledz- twa. Złodzieja nie złapano.

– Rozpoznałbym te gałązki w każdym wieńcu, bo jodła kaukaska jest szczególna, zupełnie inna od zwyklej pospolitej jodły – denerwu- je się Marian Mojżesz.

Choinki są jak czosnek Od dwunastu lat uprawia plantację choinek na po- wierzchni około 1,20 ha.

Sadzi głównie jodły kau- kaskie i świerki srebrzy- ste. Hoduje je od nasionka.

Nawozi, opryskuje, kosi trawę. – Kupuję nasiona najpiękniejszych choinek z parków amerykańskich i odmianę jodły Krasnaja Po- lana z Gruzji. Lubię hodo- wać choinki, to moja pasja – mówi mieszkaniec Czy- żowic. Wymienia wszyst- kie zalety iglaków. – To przepiękne drzewka świą- teczne, bardzo ekologicz- ne. Działają jak czosnek, bo oczyszczają powietrze z wi- rusów i bakterii. Wydziela- ją olejki eteryczne. Zapach jodły jest niepowtarzalny –

mówi o choinkach Marian Mojżesz. Co roku sprzedaje je przed świętami. Drzew- ka na jego plantacji mają 15 lat. Mniej więcej tyle czasu muszą rosnąć, żeby uzyskać wygląd bożonaro- dzeniowej choinki.

Januszowi K, byłemu już trenerowi Gosława Jedłow- nik (powiat wodzisławski) grozi dożywocie. Jak udało się nam ustalić, podejrzany o zabójstwo przebywał do tej pory w szpitalu psychiatrycz- nym w Rybniku na oddziale otwartym, o przeniesienie na oddział zamknięty miała wnioskować dopiero sama prokuratura.

Januszowi K. postawiono zarzut zabójstwa żony. Za-

raz po zdarzeniu zakrwa- wiony mężczyzna został przewieziony do Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Według naszych informacji, podej- rzany miał jednak trafić na oddział otwarty, gdzie prze- bywał wraz z innymi pacjen- tami. Na zamknięty został przeniesiony dopiero po in- terwencji prokuratury, już po postawieniu zarzutów. Oficjal- nie prowadząca śledztwo jed-

W minioną sobotę,21 li- stopada, wodzisławscy poli- cjanci zatrzymali 38-letniego mieszkańca Olzy, który miał 2,78 promila alkoholu w wy- dychanym powietrzu. Męż- czyzn kierował samochodem

marki Renault nie stosując się przy tym do orzeczonego już wcześniej wobec niego zaka- zu sądowego. Sprawcy grozi do 3 lat więzienia.

Ponadto, w czasie minio- nego weekendu, policjanci

Marian Mojżesz pilnuje swojej plantacji. Co roku złodzieje wyrządzają mu sporo szkód i pozostają niestety bezkarni.

CO NA TO POLICJA?

St. sierż.

Marta Czajkowska, rzecznik prasowy wodzisławskiej policji Zdarzają się u nas przy- padki kradzieży choinek, ale raczej incydentalnie.

Nie jest to jakieś nasilają- ce się zjawisko. Kradzież samych gałęzi faktycznie jest trudnym do udo- wodnienia procederem.

Trudno jest w takim przy- padku wykryć sprawcę.

Wyznaczona nagroda to dobra wola poszkodo- wanego. Nie jest to czę- sty przypadek, że ktoś zaoferuje pieniądze za uzasadnione wskazanie sprawcy.

Kogo cieszy kradzione?

– Co roku zmagam się ze złodziejami – ubolewa miesz- kaniec Czyżowic. – Co roku wyrządzają mi tyle szkód w plantacji i nie ma na nich sposobu. Nie wiem, kogo

cieszy na święta stroik i czy wieniec z kradzionych gałę- zi? – pyta hodowca.

Jest gotów wyznaczyć 2 tys.

zł nagrody dla osoby, która wskaże złodzieja i udowod- ni jego czyn. – Z bólem serca patrzę na to, jak ktoś niszczy

mój wieloletni trud i pracę.

Nie wiem już co robić, żeby ochronić się przed kradzie- żami. Im bliżej świąt, tym więcej mam problemów i zni- kąd pomocy – dodaje Marian Mojżesz.

Iza Salamon

Coraz częściej złodzieje kradną dokumenty z niezamkniętych samochodów

Wystarczy jedna chwila

Podejrzany o zabójstwo żony leczy się w rybnickim szpitalu

nak zaprzecza doniesieniom.

– Nie mamy wpływu na to, na jaki oddział został skierowany.

Tutaj była szczególna okolicz- ność, ponieważ podejrzany został przewieziony do szpi- tala psychiatrycznego zaraz po zatrzymaniu – tłumaczy Marlena Pinecka, prokurator prowadząca śledztwo. Czy zatem istnieje możliwość, by podejrzany o zabójstwo zo- stał umieszczony na oddziale otwartym wraz z innymi pa-

cjentami, cierpiącymi na scho- rzenia psychiczne? – Zależy to od wielu czynników, każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Oprócz stanu zdrowia pacjenta, brane są pod uwagę również uwarun- kowania prawne – wyjaśnia Piotr Dragon, ordynator od- działu sądowego rybnickiego szpitala. W najbliższym cza- sie do sądu okręgowego trafi wniosek o tymczasowy areszt

Janusza K. (r)

Mieszkaniec Olzy wydmuchał na policyjnym alkomacie 2,78 promila

Prowadzili po drinkach

zatrzymali jeszcze dwóch nietrzeźwych kierowców. W piątek w Wodzisławiu przy ulicy Turskiej stróże prawa skontrolowali 21-letniego ro- werzystę, u którego badanie na alkomacie wykazało 1,5

promila alkoholu w organi- zmie. Tego samego dnia w Ry- dułtowach funkcjonariusze sprawdzili także samochód marki Volkswagen Polo. Jak się okazało, 24-letni kierow- ca również był pijany, miał ponad pół promila w organi- zmie. Obu kierowcom grozi do dwóch lat pozbawienia

wolności. (izis)

LEPIEJ PILNOWAĆ JAK OKA W GŁOWIE Parkując samochód nawet na krótką chwilę należy spraw- dzić czy wszystkie okna są domknięte, a klapa bagażnika zatrzaśnięta. Bagaże powinny być w schowkach lub bagaż- niku. Jeżeli w samochodzie jest radioodtwarzacz z panelem, to panel zabieramy ze sobą. Kluczyki chowamy do kieszeni wewnętrznych ubrania, a w domu w miejscu bezpiecznym (z dala od drzwi wejściowych). Nigdy też nie pozostawiamy do- kumentów w samochodzie. Parkując na posesji czy w garażu nie otwieramy bramy pozostawiając samochód z kluczykami w stacyjce.

POWIAT 24–letni mieszkaniec Radlina rozładowywał swój sa- mochód. Moment nieuwagi kosztował go utratę dokumentów osobistych, pieniędzy i teczki z dokumentacją pozostawionych w samochodzie. Złodziej okradł go niemal na jego oczach.

Policja podaje to zdarzenie jako przykład coraz częstszych kradzieży notowanych w ostatnim czasie na terenie powiatu wodzisławskiego. – Nieraz wydaje nam się, że w pobliżu nie ma nikogo i pozostawiamy swoje niezamknięte samochody, a w ich wnętrzu niejednokrotnie cenne przedmioty po to tylko, by szybko coś załatwić i zaraz wrócić. Jakie jest później nasze zdziwienie, gdy z samochodu znikają dokumenty, pieniądze i drogie gadżety. W najgorszym przypadku, gdy pozostawimy otwarty samochód wraz z kluczykami w stacyjce, możemy nie mieć do czego wracać – mówi Marta Czajkowska, rzecznik prasowy wodzisławskiej policji. (tora)

(6)

6 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 listopada 2009 r.

RADLIN Wykrusza się liczba mieszkańców korzystają- cych z sieci ciepłowniczej.

Dodajmy – sieci, którą sami budowali na początku lat 90., kiedy Radlin nie był jesz- cze samodzielnym miastem.

Chcieli iść wówczas z postę- pem i ekologią. Zdecydowali się zamienić piece w swoich domkach na przyłącza do sieci centralnego ogrzewa- nia. Dziś po drakońskiej pod- wyżce stopniowo odłączają się i wracają do pieców. Wi- nią za to władze Radlina.

– Cofamy się do epoki króla Ćwieczka – mówią. Co na to władze? – Pora skończyć dokładać dziesiątki tysięcy złotych do sieci, z której ko- rzystało raptem pół setki od- biorców – odpowiadają.

Nic ich

nie interesowało

Problemy rozpoczęły się, kiedy przed rozpoczęciem bieżącego sezonu grzew- czego Zakład Gospodarki Komunalnej dał ludziom do podpisu nowe umowy, uwzględniające dodatkowe koszty.

– Ludzie byli przyzwycza- jeni, że dotąd płacili tylko tę kwotę, którą myśmy otrzy- mywali jako obciążenie z firmy zewnętrznej – mówi Czesław Brachmański, dy- rektor Zakładu Gospodar- ki Komunalnej w Radlinie.

– Nie płacili za obsługę wy- konywaną przez zakład, za straty na sieci ciepłowniczej, za remonty, ani nie ponosi- li żadnych innych kosztów.

Te nakłady ponosiło miasto.

Teraz, kiedy doprowadzono Będzie spotkanie z

mieszkańcami

Na początku roku planu- ję zorganizować spotkanie z wszystkimi odbiorcami, żeby poinformować o pla- nowanych remontach, więc i kosztach, bo żeby sieć utrzymać, to trzeba ją uno- wocześnić, to też będzie się wiązało z kosztami – mówi Czesław Brachmański. By- leby to spotkanie było o nor- malnej porze, a nie o godz.

13.00, jak to ma w zwyczaju ZGK, kiedy ludzie zwykle pracują – zauważa z przeką- sem Eugeniusz Mucha. Jest przekonany, że w efekcie kolejne osoby będą się odłą-

czać. Miasto dopnie swego, czyli pozbędzie się kłopotu.

Dym snuje się po ziemi Eugeniusz Mucha też rozwa- ża odłączenie się. Jak mówi nowe stawki powodują, że podobnie cenowo będzie wychodziło np. ogrzewanie domu gazem. – To wszystko dzieje się w czasie promowa- nia przez miasto „Programu ograniczenia niskiej emi- sji dla Gminy Radlin” oraz uczestnictwa w charakterze partnera w kampanii „Ko- chasz dzieci, nie pal śmieci”

Fundacji Ekologicznej ARKA.

Efekty tych działań są widocz- ne i odczuwalne szczególnie

wieczorami, kiedy gęsty dym z kominów snuje się niemal po ziemi – konstatuje Euge- niusz Mucha.

Mogli przejąć, a nie chcieli

Czesław Brachmański mówi, że odbiorcy mieli możliwość przejęcia sieci za symboliczną złotówkę. – Mo- gliby utworzyć komitet, który utrzymywałby sieć i rozliczał się z dostawcą ciepła. Płaci- liby tyle samo za ciepło. Ale nie mogliby narzekać, bo by- łoby to w ich rękach. Dlatego nie chcieli jej przejąć – argu- mentuje dyrektor ZGK.

Tomasz Raudner

Radlin zafundował grupie mieszkańców 100 procent podwyżki za centralne ogrzewanie! To skandal – denerwują się ludzie. To normalność – odpowiadają im władze.

Machnęli ręką na drogą sieć

Dotąd ludzi nie interesowało, ile kosztują straty – mówi Czesław Brachmański

REKLAMA

Dla Eugeniusza Muchy powrót do ogrzewania piecowego kłóci się z postępem i ekologią

TYGODNIK REGIONALNY W PIĄTEK O GODZ. 8.45

Najnowsze informacje z okolic Rybnika, Wodzisławia, Raciborza i nie tylko w Tygodniku Regionalnym na antenie Telewizji Katowice

do normalności, tzn. obcią- żenia odbiorców tymi kosz- tami, to się buntują, bo płacą 100 procent więcej – dodaje dyrektor.

Zdecydowali radni Decyzję o cofnięciu do- tacji podjęła jeszcze w ze- szłym roku rada miasta.

Radni uznali, że nie ma sensu pomagać finansowo niewielkiej grupce miesz- kańców. Planowali zakręcić kurek jeszcze przed sezo- nem grzewczym 2008/2009.

Nie zdążyli jednak na czas.

Dlatego przesunęli wejście w życie swojej decyzji od bieżącego sezonu. Jednak już w listopadzie 2008 roku odbiorcy dostali wiadomość, że od kolejnej zimy opłaty wzrosną. Dopłaty miasta były różne w zależności od roku. Wynosiły np. 50, 70 czy nawet 200 tys. zł rocz- nie. Największy problem wynika z rozległości sieci.

Mierzy cztery kilometry. W skrajnych przypadkach cie- pła woda musi pokonać kil- kaset metrów, żeby dotrzeć z jednego domu do drugiego.

Na całym dystansie traci cie- pło.

Celowa likwidacja Jeszcze kilka tygodni temu do sieci było podłączonych 54 odbiorców. Teraz jest ich 40, a kolejni już są na etapie rezygnacji. – Władze konse- kwentnie dążą do likwidacji miejskiej sieci ciepłowniczej zbudowanej w latach 1991 – 1994 przez Społeczne Komitety Budowy Ciepło- ciągów przy udziale finan-

sowym Koksowni Radlin i ówczesnego Wojewódzkie- go Funduszu Ochrony Śro- dowiska. Nie mając pomysłu ani dobrej woli na rozwiąza- nie problemu jakim są m.in.

straty na cieple, miasto po- stanowiło odpowiedzial- nością za ten stan rzeczy, a przede wszystkim kosztami obciążyć odbiorców – mówi Eugeniusz Mucha, jeden z odbiorców, który jeszcze nie podpisał umowy z no- wymi stawkami. Mieszka- niec przytacza wyliczenia.

Jeden GJ (jednostka ciepła) dotąd kosztował 20,26 zł netto, teraz 45,65 zł. W tym 23,28 zł to straty dopisane przez ZGK. – My odbiorcy nie wiemy, co tak naprawdę ZGK wlicza do tych prze- rzucanych na nas strat i czy robi cokolwiek, by straty te zmniejszyć (np. jak są odłą- czane od sieci nieczynne odcinki ciepłociągów). Argu- ment, że straty są wynikiem małej liczby odbiorców wi- docznie nie do końca jest prawdziwy, skoro jednemu z mieszkańców ZGK odmó- wił przyłączenia nowego budynku do sieci – dodaje Eugeniusz Mucha.

Skarga do rzecznika Nie tylko sama wysokość stawek budzili kontrowersje wśród mieszkańców. Jedna z mieszkanek zdecydowała się złożyć do Powiatowego Rzecznika Konsumentów skargę na ZGK. Jej zdaniem zapisy w nowych umowach są wątpliwe, dlatego odmó- wiła podpisania. Nie zgadza się np. z faktem, że nie ma stałych opłat, a stawki będą ustalane na bieżąco po każ- dym odczycie. Jej zdaniem zakład nie podał kryteriów, według których będzie wy- liczał stawki. Dariusz Ka- lemba, powiatowy rzecznik konsumentów podzielił te zastrzeżenia i przekazał je do ZGK. Czesław Brachmań- ski odpowiadając rzeczniko- wi stwierdził, że regulowane zmiany stawek są korzystne dla odbiorców. Lepiej na bie- żąco płacić za koszty awarii czy wzrost strat, niż sumę tych wydatków na koniec sezonu grzewczego.

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 listopada 2009 r.

KOLOR

AKTUALNOŚCI

Konkurs na projekt deptaku w Rybniku wygrała Ivetta Trzaska z Wodzisławia

NAGRODY:

1. Netbook z oprogramowaniem 2. 7-calowe ramki cyfrowe

3. Wycieczka do Warszawy (zwiedzanie Sejmu i Muzeum Powsta- nia Warszawskiego)

SKŁAD JURY:

Marek Krząkała – poseł PO, inicjator konkursu

Antoni Motyczka – senator PO, dyrektor Centrum Kształcenia In- żynierów

Marek Janik – pracownik wydziału architektury PŚ Maciej Ossian Kozakiewicz – rybnicki artysta plastyk Głosy internautów

Konkurs na projekt dep- taku w centrum Rybnika wygrała mieszkanka Wodzi- sławia Śląskiego! Jej zielona koncepcja zdobyła nie tyl- ko uznanie członków jury, ale i internautów, którzy na wszystkie projekty oddali w sumie 4 tysiące głosów.

Wodzisław dyktuje W ubiegłym tygodniu roz- strzygnięto konkurs „Deptak w Rybniku”, który wyłonił najlepszy projekt rewitaliza- cji ulic Powstańców i Sobie- skiego. Zwycięską nagrodę, czyli netbook z oprogramo- waniem, otrzymała Iwetta Trzaska z Wodzisławia Ślą- skiego. – Takie nowe repre- zentacyjnie miejsce musi się w Rybniku znaleźć. Mój projekt opiera się na zielonej koncepcji miasta. Podkreśli- łam na przykład zielonymi pionowymi elementami tę oś widokową, jaką jest kościół.

Zaproponowałam też zielo- ne przykrycie deptaku – opi- suje swój projekt studentka IV roku architektury w Państwo- wej Wyższej Szkole Zawodo- wej w Nysie, która wygrała konkurs stosunkiem głosów 4:1.

Wymiana zdań

Jednak na tak jednoznaczną ocenę nie mogła liczyć w gro- nie swoich rywali, z którymi spotkała się na rozdaniu na- gród. – W tym miejscu ziele- ni być nie powinno. Wszystko zostanie tam zadeptane. A ka- mienice pod takim przykry- ciem dachowym opustoszeją, tak bardzo będzie tam wszyst- ko zaciemnione – krytykował zwycięski projekt Krzysztof Juroszek, rybniczanin. Ale ten student architektury na Politechnice Śląskiej również nie uchronił się od oceny. Kto od miecza wojuje, od miecza ginie. – Projekt kolegi jest z kolei zbyt nowoczesny, nie pasuje do tradycyjnych ka- mienic – skrytykowała inna laureatka, Justyna Kobus.

Dali młodym głos I właśnie o taką wymianę zdań między młodymi cho- dziło organizatorom konkur- su, czyli posłowi Markowi Krząkale i rybnickiej Platfor- mie Obywatelskiej. – Musimy

upiększać naszą najbliższą okolicę, a na tych ulicach czas zatrzymał się w miejscu.

Celem konkursu było jednak przede wszystkim to, by od- dać głos młodym ludziom – tłumaczy swoją inicjatywę poseł z Rybnika. Wszystko wskazuje na to, że cel został osiągnięty. Na 5 projektów zakwalifikowanych do dru- giego etapu konkursu swój głos oddało ponad 4 tysiące internautów. Prace zobaczyć można na stronie www.plat- forma.rybnik.pl.

Ten konkurs to plagiat Konkurs rozpisano w czerwcu. Platforma Obywa- telska, której klub w radzie miasta należy do opozycji, chciała nim pogonić władze w planach rewitalizacji ulic Powstańców i Sobieskiego, które stanowią tradycyjny, ale i zaniedbany niestety dep- tak Rybnika. – Młodzi z PO przedstawią teraz ten projekt prezydentowi. Ja wiem, że on mało kogo słucha, ale mam nadzieję, że chociaż się nad pomysłami młodych ludzi pochyli – apeluje Krząkała.

Co na to prezydent? – Im więcej pomysłów, tym lepiej.

Jednak pomysł z konkursem to plagiat. Co roku organizu- jemy podobny dla studentów Politechniki, a tym razem ich prace dotyczyły... ulic Po- wstańców i Sobieskiego wła- śnie. Ale i tak dobrze, że po 3 latach radni opozycji zrobili chociaż tyle – chwali przekor- nie swoich oponentów Adam Fudali.

Teraz CRIS

Pomijając prawa własności do pomysłu na konkurs, ini- cjatywę podchwytuje teraz Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych. – Chcielibyśmy teraz przejąć pałeczkę i zachę- cić do dyskusji przedsiębior- ców z tych ulic. Niech i oni powiedzą, co by tam widzieli – tłumaczy Piotr Masłowski i podkreśla, jak istotny dla życia gospodarczego ulicy jest jej wizerunek. – W ciągu godziny przechodzi tamtędy 500 osób, z tego większość stanowią licealiści i studenci – informuje dyrektor zarzą- dzający CRIS.

Krystian Szytenhelm

Poseł Marek Krząkała i zwyciężczyni Iwetta Trzaska

FOT. KRYSTIAN SZYTENHELM (2)

Uczestnicy konkursu wzajemnie krytykowali swoje projekty

Wodzisław urządza Rybnik

REKLAMA

(8)

8 AKTUALNOŚĆI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 listopada 2009 r.

RADLIN Wykupy mieszkań komunalnych zajmowa- nych przez lokatorów to powszechna sprawa w mia- stach i gminach naszego re- gionu. Ale nie w Radlinie. Tu nie ma tego tematu. – Decy- zję o wystawieniu mieszkań na sprzedaż podejmuje rada miasta. W tym przypad- ku podchodziła do sprawy zachowawczo – zostawić mieszkania komunalne do dyspozycji miasta. Potrzeby lokalowe ubogiej części spo- łeczeństwa są duże. Ludzi, którym przysługują lokalne komunalne jest sporo, więc szkoda byłoby się tych lokali pozbywać – mówi Czesław Brachmański, dyrektor Za- kładu Gospodarki Komunal- nej w Radlinie.

Chętnych nie ma Z drugiej strony i zaintere- sowanie wśród mieszkańców jest znikome. O możliwość wykupu pytało zaledwie kil-

ka osób. Ludzie zdają sobie sprawę, że w momencie wy- kupu musieliby się dokładać do remontu całego budynku, oczywiście proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Nie jest to zachęcająca perspekty- wa biorąc pod uwagę zwykle kiepski stan techniczny bu- dynków, zatem i spory zakres koniecznych remontów.

Nie można zdawać się na los

Tematem, którym bardziej interesują się mieszkańcy Radlina, jest dostępność lokali komunalnych. Na szczęście kolejki do takich mieszkań nie ma. Na przy- dział czeka raptem czterech, pięciu wnioskodawców.

Mieszkańcy zawdzięczają tę sytuację korzystnemu z ich punktu widzenia splo- towi wydarzeń. Część lokali opustoszała, bo ich lokatorzy wyprowadzili się gdzieś in- dziej. Niektóre zwolniły się,

bo zajmujący je radlinianie niestety zmarli lub zostali eksmitowali. Czesław Brach- mański zdaje sobie sprawę, że chcąc realizować w miarę na bieżąco wnioski o lokale, nie może tylko zdawać się na rozwiązania losowe. Musi mieć pole manewru, które zapewnią mu dodatkowe mieszkania.

Wypadają z budżetu Zakład Gospodarki Ko- munalnej stara się wygo- spodarowywać mieszkania z wolnych pomieszczeń na poddaszach swoich bu- dynków. W tym roku uda- ło się wyszykować jedno mieszkanie. Perspektywy są kiepskie. Dyrektor Zakładu planował w przyszłym roku przygotować sześć lokali ko- munalnych. Pięć z nich mia- łoby się znaleźć w budynku przy ul. Hallera. Zakres ro- bót objąłby m.in. termomo- dernizację dachu, będącego Miasto nie zamierza sprzedawać mieszkań komunalnych lokatorom

Dłużnicy żyją na koszt miasta

Jeśli znajdą się pieniądze w budżecie miasta, to w tym budynku powstanie pięć nowych mieszkań komunalnych

w kiepskim stanie. Zakład zwykle wykonuje remonty własnymi siłami, ale dla tego typu zadania potrzebna jest wyspecjalizowana firma. To podraża koszty. W sumie na pięć mieszkań potrzeba około 300 tys. zł. Do tego trzeba budynek ocieplić i za- stąpić stare piece centralnym ogrzewaniem. To dodatkowe wydatki. Kryzys finansowy najprawdopodobniej uda- remni te zamierzenia. ZGK dostaje pieniądze na inwe- stycje z budżetu miasta. Już z pierwszych przymiarek do przyszłorocznego budże- tu wynika, że będzie bardzo ciężko wygospodarować taką kwotę.

Nie wszyscy płacą czynsze

Sytuacji nie ułatwia kiep- ska ściągalność czynszów.

Pieniędzmi z nich zakład pokrywa m.in. koszty usu- wania awarii i innych do-

raźnych robót. Zadłużenie lokatorów sięga ćwierć mi- liona złotych. I wciąż rośnie.

Coraz więcej osób trzeba eksmitować. Przymusowo przenoszeni radlinianie tra- fiają do lokali socjalnych, na- leżących też do ZGK. Bywa,

że dalej nie płacą. Grozi im kolejna eksmisja do miesz- kań o gorszym standardzie.

Tyle, że takimi zakład nie dysponuje. Dłużnicy miesz- kają więc na koszt miasta i innych lokatorów.

(tora)

WODZISŁAW Czy straż miej- ska przestanie już wyłapy- wać bezpańskie psy i będzie miała więcej czasu na inne obowiązki? Stanie się tak, jeśli władzom Wodzisławia uda się na nowych warun- kach podpisać umowę ze schroniskiem. Okazję do tego daje wygasająca z koń- cem tego roku dwuletnia umowa ze schroniskiem w Mysłowicach, do którego trafiały łapane przez straż- ników psy. - Rozesłaliśmy zapytania ofertowe do kil- ku schronisk w regionie, w tym do Rybnika, Raciborza i Mysłowic. Przewidujemy dwa warianty – usługę kompleksową czyli łapa- nie zwierząt, transport i przetrzymywanie w schro- nisku lub usługę na obec- nych zasadach. Wówczas

dalej psy łapałaby straż miejska, resztę wykony- waliby pracownicy schro- niska. Nie ukrywamy, że zależy nam na pierwszym wariancie, ale decydować będzie cena – mówi Marcin Sieniawski, asystent prezy- denta Wodzisławia. Miasto rocznie płaciło schronisku

RYDUŁTOWY Trzy tygodnie pracownicy Zakładu Go- spodarki Komunalnej po- rządkowali teren po byłym cmentarzu ewangelickim.

Roboty należało wykony- wać z wyczuciem, by przy- padkiem nie uszkodzić pozostałości po mogiłach.

– Prace wykonywało czte- rech pracowników. Usu- nęli samosiejki drzew i krzewów, zdemontowali

W Wodzisławiu kończy się umowa ze schroniskiem dla zwierząt w Mysłowicach

Szukają azylu dla bezpańskich psów

w Mysłowicach około 54 tys. zł. Tyle samo pieniędzy zamierza wydawać co roku w ramach nowej umowy.

Według wodzisławskich samorządowców wynaj- mowanie firmy z zewnątrz bardziej się opłaca, niż bu- dowa własnego schroni- ska. - Analizowaliśmy też

Do końca października z Wodzisławia wywieziono 68 bezpańskich psów. W 2008 roku było ich 89.

Teren po byłym cmentarzu ewangelickim został wysprzątany

Z nagrobków powstanie pomnik

resztki ogrodzenia, które i tak nie nadawało się do ni- czego, wysprzątali teren.

Resztki nagrobków zebrali i przetransportowali do za- kładu. Do wywiezienia zo- stała jeszcze kupka gruzu.

Zrobimy to w wolnej chwili – mówi Sylwester Śmieja, dyrektor ZGK w Rydułto- wach.

Pamiątką po cmentarzu będzie pomnik z inskrypcją.

PSZÓW Szkoły Podstawo- we nr 2 i 3 oraz pszowskie Gimnazjum dostaną pra- wie 735 tys. zł na zajęcia z kultury, sztuki, sportu, przedmiotów matema- tyczno – przyrodniczych, informatycznych oraz na- uki języków obcych. Sta- ło się to możliwe dzięki wysokiej ocenie projektu

„Moja pasja moją szan- są na sukces” przygoto- wanego przez miasto i złożonego u marszałka województwa. Najwięcej z tej puli, bo pół miliona trafi do SP 3. Ta placówka nie uczestniczyła w po- przednich projektach, tym samym nie załapała się na dodatkowe pieniądze.

Spóźniona ocena Pieniędzy póki co jesz- cze nie ma. Władze Pszo- wa jeszcze nie podpisały umowy z Urzędem Mar- szałkowskim. Cały czas negocjują warunki. Chcą uruchomić pieniądze z po- czątkiem przyszłego roku szkolnego. Wtedy zdaniem burmistrza będzie można je dobrze wykorzystać.

– Wpierw myśleliśmy, że fundusze będą dostępne

od września tego roku szkolnego, ale opóźniła się ocena projektów – mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa. Według niego uruchomienie projektu w trakcie roku szkolnego mija się z celem.

Dobrze rozliczyć – To przygotowanie jest potrzebne, żeby później nie było problemów z roz- liczeniem się. Dobrą stro- ną projektu jest jego pełne finansowanie przez Unię Europejską. My nic nie dokładamy. Za to musimy dobrze udokumentować wydanie każdej złotówki – uzasadnia burmistrz.

– Gdybyśmy ruszyli od września, mamy cały rok szkolny do dyspozycji – dodaje burmistrz. Pytanie tylko czy na taki układ pój- dzie Urząd Wojewódzki i czy opóźnienie w realiza- cjifinansowania. W sumie na projekty oświatowe Pszów zdobył w ostatnich latach dwa miliony zło- tych. To bardzo dużo jak na warunki niewielkiego w sumie miasta.

(tora)

Pszowskie szkoły dostaną 730 tys. zł na do- datkowe zajęcia i wycieczki

Najwięcej dla „trójki”

wariant ze stworzeniem schroniska, ale odstąpili- śmy od niego ze względów finansowych. To nie tylko koszt samej budowy, ale też utrzymania – mówi Marcin Sieniawski.

(tora)

Na zlecenie Korneli Newy, pani burmistrz koncepcję opracuje Franciszek Nieć, dyrektor Państwowego Ogni- ska Plastycznego w Rydułto- wach. Twórca wykorzysta w swojej pracy pozostałości po nekropolii. – Z fragmentów nagrobków, furtki ogrodze- nia i innych pozostałości z cmentarza zwiezionych do pana Sylwestra chcę zrobić kompozycję godną tego miej-

sca. Będzie to coś w formie małej architektury. Mam pewną wizję, ale zobaczę, co z tego wyjdzie – mówi Franciszek Nieć.

Treść napisu władze Ry- dułtów uzgodnią z księdzem Danielem Ferkiem, probosz- czem parafii ewangelicko – augsburskiej w Wodzisławiu Śląskim, od której miasto użyczyło teren cmentarza na dwa lata. (tora)

(9)

9

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 24 listopada 2009 r.

AKTUALNOŚĆI

WODZISŁAW. Były kwiaty, wie- le miłych życzeń, a nawet coś słodkiego na stole. W miniony czwartek, 19 listopada, Sto- warzyszenie Diabetyków w Wodzisławiu obchodziło dzie- sięciolecie swojego istnienia, a także Światowe Dni Walki z Cukrzycą. W jubileuszowym spotkaniu oraz uroczystej kon- ferencji wzięli udział człon- kowie organizacji oraz wielu zaproszonych gości.

Życzyli słodkiego życia Życzenia z okazji jubileuszu popłynęły zewsząd. – Dzię- kujemy Basi Wojteczek, która wraz ze swoim mężem An- drzejem jest takim motorem napędowym, lokomotywą tego stowarzyszenia. Dziękujemy za to że jesteście, za to że dzia- łacie. I żeby wam nie zabrakło słodyczy w życiu – życzyła członkom organizacji i wolon- tariuszom Barbara Magiera, burmistrz Radlina. – Jesteśmy rówieśnikami, ponieważ po- wiat też powstał dziesięć lat temu – zauważył Jerzy Rosół, starosta wodzisławski. Z kolei Dariusz Szymczak, wiceprezy- dent Wodzisławia, podkreślił skuteczność i siłę działania Sto- warzyszenia Diabetyków. – Ta organizacja powstała i od razu

wiedziała, jaki ma cel. Pomogła wielu ludziom – zaznaczył.

Przebadali 30 tysięcy ludzi

O skuteczności działania mó- wiła także Barbara Wojteczek, prezes wodzisławskiego stowa- rzyszenia: – W ciągu tych dzie- sięciu lat przebadaliśmy ponad 30 tys. osób! I nie jest to wcale liczba przesadzona. Nie było- by nas tutaj, gdyby nie wielu dobrych ludzi, którzy nam pomagają – zwróciła się do ze- branych gości prezes stowarzy- szenia. Apelowała o większą pomoc i o nierzucanie kłód

pod nogi. – W powiecie wodzi- sławskim na cukrzycę leczy się ponad 5 tys. osób, a drugie tyle lekceważy chorobę. Apelujemy do władz miasta, powiatu, wo- jewództwa o wsparcie rzeczo- we i finansowe – dodała Alicja Barbara Wojteczek.

Zbudowali swój świat na nowo

Pani Bernadeta z Turzy Śl.

przyjechała na jubileusz wraz z panią Pelagią. W Stowarzy- szeniu Diabetyków są od około siedmiu lat. – Bardzo mi ta or- ganizacja pomogła. Nauczyła mnie żyć z cukrzycą i walczyć

POWIAT Powiatowy Specjali- styczny Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Wodzisławiu po raz pierwszy prowadzi kampanię Białej Wstążki pod hasłem „Tu i teraz przełam przemoc”. Patronat nad tym wydarzeniem spra- wują Nowiny Wodzisławskie.

Spotkania, ulotki i plakaty

Uroczyste otwarcie kampa- nii odbędzie się w najbliższą środę, 25 listopada, podczas sesji Rady Powiatu Wodzi- sławskiego. Wszyscy obecni na sali mężczyźni otrzymają symboliczne białe wstążki. W

W powiecie wodzisławskim rusza kampania przeciwko przemocy wobec kobiet

Białe wstążki dla mężczyzn

ramach prowadzonej przez powiat kampanii odbędzie się m.in. spotkanie z udziałem po- lityków, dziennikarzy, kolpor- towane będą ulotki i plakaty, a osoby biorące udział w akcji wystąpią w telewizji i radiu.

Ponadto odbędą się spotkania z Radą Młodzieży Powiatu Wodzisławskiego oraz z gim- nazjalistami, przeprowadzony zostanie również cykl szkoleń skierowanych do kuratorów

sądowych, policjantów, pra- cowników socjalnych progra- mu korekcyjno–edukacyjnego realizowanego przez PSOW.

Jak radzić sobie z agresją i odrzuceniem Pozostałe działania towa- rzyszące kampanii to m.in.

warsztaty dla szkół podsta- wowych i gimnazjalnych o przeciwdziałaniu przemocy w grupach rówieśniczych, szko-

lenie dla pedagogów na temat agresji i przemocy w środo- wisku szkolnym dzieci, które doznały odrzucenia ze strony rodziców biologicznych, plano- wany jest także Trening Zastę- powania Agresji skierowany do dzieci i młodzieży. Celem Białej Wstążki jest prezenta- cja działalności Powiatowego Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie ze szczególnym

uwzględnieniem oddziaływań korekcyjno– edukacyjnych.

Załóż wstążkę i ty Zapraszamy wszystkich chętnych do przyłączenia się i propagowania kampa- nii – mówi Lucyna Wojtas, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.

– Prosimy wszystkich, aby 25 listopada zechcieli przyjąć i założyć białą wstążkę manife-

stując w ten sposób sprzeciw wobec przemocy i powiesili w swoich placówkach plakaty promujące kampanię – dodaje Lucyna Wojtas. Przypomnij- my, że w 1999 roku Organiza- cja Narodów Zjednoczonych uznała dzień 25 listopada za Międzynarodowy Dzień Wal- ki z Przemocą Wobec Kobiet, a biała wstążka stała się jej sym- bolem. Akcja prowadzona jest obecnie w 45 krajach. (izis)

Stowarzyszenie Diabetyków w Wodzisławiu obchodziło 10 lat swojego istnienia

Nauczyli się żyć z cukrzycą

o zdrowie – podkreśliła pani Bernadeta. O swojej chorobie dowiedziała się dwanaście lat temu, podczas okresowych badań do pracy. Cały świat jej się wtedy zawalił. Pozbierała się na nowo, ponieważ w porę otrzymała pomoc lekarzy i stowarzyszenia. – Nauczyli- śmy się żyć z dietą. Musimy się pilnować, unikać słodyczy, alkoholu, tłuszczów – mówili o sobie w miniony czwartek chorzy na cukrzycę. Z okazji jubileuszowego spotkania zje- dli małe ciastka. – Wszystko z miarą – uśmiechali się znad talerzyków. (izis) Alicja Barbara Wojteczek, prezes Stowarzyszenia Diabetyków odebrała życzenia i

kwiaty od Jerzego Rosoła, starosty wodzisławskiego W jubileuszowym spotkaniu wzięli udział członkowie wodzisławskiej organizacji

Pomagając innym pomagasz sobie

Stowarzyszenie Diabetyków w Wodzisławiu istnieje od 1999 roku. Jest organizacją pozarządową działającą charytatywnie.

Celem jej działania jest integracja środowiska osób chorych, ich rodzin i opiekunów, przełamanie barier psychologicznych i społecznych. W siedzibie Stowarzyszenia Diabetyków, które mieści się przy ulicy Bogumińskiej 4B (w Urzędzie Miasta), można wykonać pomiar poziomu cukru we krwi, cholesterolu, trojglicerydów oraz ciśnienia tętniczego, można też zaopatrzyć się w niezbędny sprzęt diagnostyczny: glukometry i ciśnienio- mierze. Stowarzyszenie organizuje spotkania edukacyjne, in- tegracyjne, prowadzi akcje profilaktyczne, obchodzi również Światowe Dni Walki z Cukrzycą. Udziela bezinteresownej po- mocy, z której rocznie korzysta ponad 3 tys. osób dorosłych, dzieci i młodzieży z terenu całego powiatu.

KSIĘGARNIA SOWA

• RACIBÓRZ, ul. Długa 23, tel. 418 15 13 • RYBNIK, Sobieskiego 24, tel. 422 13 85 BESTSELLERY

1. James Patterson – Podwójna gra (28 zł) Albatros 2. Joanna Chmielewska – Porwanie (34,99 zł) KLIN 3. Małgorzata Kalicińska – Fikołki na trzepaku (34,80) Zysk 4. Stieg Larsson – Zamek z piasku, który runął

(49,90 zł) Czarna Owca

5. Goscinny, Sempe– Nieznane przygody Mikołajka (32,90 zł) Znak

6. Herta Muller – Król kłania się i zabija (31 zł) Czarne 7. Daria Doncowa – Poker z rekinem (32,90 zł) Videograf II 8. Danielle Steel – Świato Południa (35,80 zł) Amber 9. Libba Bray – Mroczny sekret

(29,90 zł) Wydawnictwo Dolnośląskie

KUPISZ TANIEJ

POLSKO–NIEMIECKIE RADIO INTERNETOWE

www.mittendrin.vdg.plpoleca

Środa, 25.11.2009

”Mittendrin”18.00 na www.mittendrin.vdg.pl o 22.05 w Radiu Vanessa Magazyn młodzieżowy w j. niemieckim na temat: jasnowidztwa, wróżb i przepowied- nia. W programie: wszystko wokół tematu, zapytamy raciborzan: co sądzą o jasnowidze- niu?, fakty o wydarzeniach potwierdzających jasnowidzenie, goście w studio, wywiady, zapowiedzi kulturalne, sonda uliczna, minisłu- chowisko i dużo muzyki.

Niedziela, 29.11.2009

„Die Deutsche Stimme aus Ratibor”

13.00 na www.mittendrin.vdg.pl o 11.05 w Radiu Vanessa Koncert życzeń w j. niemieckim. W programie: reportaże na aktualne tematy z powiatu raciborskiego i nie tylko, reportaż z dnia języków obcych w szkole w Studziennej, wywiad na temat Herty Muller nagrodzonej Noblem 2009 w dziedzinie literatury, ży- czenia i pozdrowienia oraz dużo niemieckich

„Szlagrów”.

NOWOŚCI 1. Tadeusz Meszko – 2012 gniew ojca. :

Dzieci słońca (34,90 zł) Solaris

2. Benoit Duteurtre – Miasto szczęścia (25 zł) Noir Sur Blanc 3. Pod dobrą gwiazdą. Opowiadania (42,90 zł) Znak 4. Aktor. Wojciech Pszoniak rozmawia z Michałem Komarem

(39,90 zł) Wydawnictwo Luterackie

5. Glenn Beck – Świąteczny sweter (35 zł) Nowa Proza 6. Carlos Ruiz Zafon – Marina (32,99 zł) Nowa Proza 7. Paul Carson – Ostatni dyur (34,90) Książnica 8. Katherine Neville – Gra (39,90 zł) Rebis

9. Katherine Neville – Ósemka (45,90 zł) Rebis

25%

G

RAHAM

M

ASTERTON

– B

ŁYSKAWICA

19,50 zł K

IM

E

DWARDS

– C

ÓRKAOPIEKUNAWSPOMNIEŃ

22,50 zł A

NDRZEJ

B

ART

– R

EWERS

26,20 zł

Ważna do 30 listopada. Ceny książek po rabacie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ROCKOWE ANDRZEJKI Wodzisławskie Centrum Kultury zaprasza wszystkich na koncert rockowy, który odbędzie się 30 listopada o godzinie 19.00.. W sali klubowej wystąpią Chemi- cal

Rydułtowskie Centrum Kultury zaprasza na kolejny koncert kameralny, który odbędzie się 27 lutego o godz.. W sali Urzędu Stanu Cywilnego

Kto i dlaczego obiecał, że będzie to gotowe już w maju, tego być może mieszkańcy Połomi dowiedzą się w śro- dę, 11 marca, na spotkaniu z m.in.. przedstawicielami

Głosowałam na panią Magierę, bo jestem zadowolona z Radlina, jaki jest teraz. Nie wydaje mi się, żeby inni kandydaci zrobili coś innego. Poszłam zagłosować, bo chcę,

Za ogrzanie takiej samej powierzchni gazem kosz- tującym 2,85 zł (a następna zmiana ceny szykuje się już 30 listopada) zima będzie kosztowała około 7700 zł..

Ofensywna gra Górnika Pszów i groźne kontry Baterexu kończące się bramkami. Tak w skrócie można podsumować ten pojedynek. Szybko na prowadzenie wy- szli goście. Potem około

łeczne, jako reprezentantkę i orędowniczkę osób, którym niezbyt się w życiu powiodło, jako osobę, do której zwrócić się mógł każdy potrzebujący pomocy, wreszcie

nicy państwa w Chałupkach, na 16,5 km odcinku ruchliwej krajowej drogi znajduje się tylko jedna stacja paliw, której właścicielem jest Spółdzielnia Kółek Rolniczych