Nr 2 (393)
10 stycznia 2007
Cena 2 zł (w tym 7% VAT)
INDEX: 320 412 ISSN 1508-0-625
Redaktor prowadzący
lokalna
y * r- t< ■
W Artur i Minimki
wkinie„Chemik"
Wojsko zbuduje
przeprawę Str 8 Zabił żonę?
Str. 3
O dzikich wysypiskach czytaj w dodatku „Ekologia i Rolnictwo
Mieszkańcy osie dla Kuźniczka
spaceru po lesie natknęli się na dużą ilość wyrzuconych opon samocho
dowych. Tego typu dzikie wysy
piska są jednym z największych problemów mia
sta.
Płoną samochody
Kolejny pożar w zakładach
Dwadzieścia czte- ży pożarnej wal
czyły z ogniem,
który wybuchł
1/1/ f-<
f.w magazynie
’ * -“ć
na terenie PCC Węglopóchodne---— w Blachowni.
Obiekt spłonął
doszczętnie. Więcej na str. 3
reklama
C famet plus )
OWA OFERTA PRACY OD 01.12.2006r GRUPA FAMET
„FAMET PLUS” Spółka z o.o. świadcząca usługi produkcyjne na rzecz
„FAMET” S.A. w Kędzierzynie-Koźlu, zatrudni pracowników na stanowiskach robotniczych w zawodach:
NIE M ZA BLIŻSZĄ LUB D
WYJEŻDŻAĆ ZAGRANICĘ
> SPAWACZ
> TOKARZ
> ŚLUSARZ
> OPERATOR MASZYN
STEROWANYCH NUMERYCZNIE
Oferujemy stałą, pewną pracę, z pełnym zabezpieczeniem socjalnym, w zakładzie cieszącym się od lat najlepszą opinią w regionie.
Oferujemy wyjątkowo atrakcyjne wynagrodzenia.
Zainteresowani podjęciem pracy oraz uzyskaniem szczegółowych informacji proszeni są o kontakt pod numerami telefonu:
077 40 52144,07740 52143 lub osobiście
ul. Szkolna 15a,47-225Kędzierzyn-Koźle Firmy usługowe oraz osoby fizyczne prowadzące działalność
gospodarczą również zapraszamy do współpracy.
Pierwszą ofiarą w wigilię Bożego Narodzenia był osobowy mercedes stojący pod wieżowcami przy al. Lisa.
- Po straż zadzwoniłem około
Od kilkunastu dni na te
renie osiedla Piastów pło
ną samochody. Dotychczas pożar strawił cztery auta.
Nikt nie wie, dlaczego tak się dzieje.
4.00 w nocy - powiedział nam Jerzy Bartoszek, właściciel mercedesa.
Jak nam powiedział pan Jerzy, w jego przypadku podobno doszło do samozapłonu, jednak po tym, jak zaczęły płonąć inne auta, nie jest już Zdziwienia pożarami nie ukrywa również rzecznik praso
wy straży pożarnej w Kędzierzynie- Koźlu, który powiedział nam, że prawdopodobieństwo awarii instala
cji w tylu przypadkach jest wątpliwe.
Na kędzierzyńskich forach inter
netowych można przeczytać, że podpaleń może dokonywać mło
dzież. Okolice bloków przy al. Lisa to główna piesza trasa komunikacyjna pomiędzy osiedlem Śródmieście i Piastów. Nadal trwa dochodzenie policji.
Tekst i foto: EMMA
Prokuratura w Strzelcach Opolskich, prowa
dząca śledztwo dotyczące łapówek przy zała twianiu koncesji alkoholowych, jest bliska po
stawienia zarzutów Dariuszowi Jorgowi.
________ Temat o korupcji kontynuujemy na str. 3
GAZETA LOKALNA Nr 2 (393), 10 stycznia 2007
Dotacja? Niekoniecznie
Bolesław Bezeg:
- „Gazeta Lokalna"
powinna funkcjono
wać na rynku samo
dzielnie i jest do tego zdolna, ale jej usa
modzielnienie musi odbyć się na racjo
nalnych zasadach, a nie na „hurra".
W radzie miasta trwają usilne za
biegi zmierzające do zlikwidowania
„Gazety Lokalnej”. Połączone siły koalicji oficjalnie utrzymują, że nie chcą zlikwidowania „GL”, a tylko uniezależnienia jej od miasta. No, fajnie. Tyle że nikt nie spytał nawet o możliwości prawne wyprowadze
nia tytułu ze struktur Miejskiego
Ośrodka Kultury. Nikt nie podjął te
matu oddania czy sprzedania komu
kolwiek prawa do tytułu, nie ma żad
nych rozmów o utworzeniu, choćby z prywatnego kapitału pracowników
„GL”, podmiotu, który mógłby dalej wydawać gazetę.
W dzień po uchwaleniu zmian w statucie MOK, zabraniających ośrod
kowi wydawania „GL”, pracownicy redakcji będą bez pracy, a miasto bez gazety robionej najporządniej w jego powojennej historii.
Dla nas - osób nieco zorientowa
nych w rynku wydawniczym, taka ar
gumentacja to zwykła zasłona dym
na, obliczona na zdobycie głosów tych radnych, którzy naprawdę chcą uniezależnienia gazety, a nie znają obwarowań prawnych. Trudno się dziwić, że widzimy w tym działaniu
odwet za niewygodne publikacje.
To nie jest tak, że jesteśmy strasz
liwie przywiązani do dotacji. Sami Zeszłej wiosny zaproponowaliśmy prezydentowi koncepcję uniezależ
nienia „Gazety Lokalnej” od miej
skich pieniędzy. L'ważamy jednak obecną formułę naszcgo wydawnic- twa za wartość wypracowaftąprzez wielu ludzi w ciągu blisko ośmiu lat, w którą zainwestowano niemało pie
niędzy. Pieniędzy podatników - tych właśnie, o które tak troszczą się rad
ni, jednocześnie chcąc zniszczyć to, co przy użyciu tych pieniędzy wypra
cowano.
„Gazeta Lokalna” powinna funk
cjonować na rynku samodzielnie i jest do tego zdolna, ale jej usamo
dzielnienie musi odbyć się na racjo
nalnych zasadach, a nie“na „hurra”.
lek. med Jolanta - Eliza Pietranek
Specjalista dermatolog - wenerolog
- badania dermatoskopowe
K-Koźle,(ocena znamion skórnych)
f?
AL Jana Pawła II4/114-zabiegilaserowe f f O692187 765 Onkologia i alergologia dermatologiczna z * ... ... ...
Dobry Kredyt
OTWARTE CENTRUM KREDYTOWE
Modne słowo dymisja
Grzegorz Łabaj:
- Kibice wybaczą i dziesięć porażek z rzędu, jeśli do
szło do nich po zaciętej walce.
»
KREDYTY
MINIMUM FORMALNOŚCI, SZYBKA REALIZACJA, DŁUGI OKRES KREDYTOWANIA
Sezon Polskiej Ligi Siatkówki nie za
czął się jeszcze na dobre, a w Mostostalu- Azoty mamy już małe trzęsienie ziemi.
Po katastrofalnym występie ze słabiutką Gwardią Wrocław, w której gra czterech niechcianych w
siatkarzy, trener Andrzej Kubacki podał się do dymisji. Szkoleniowiec trójkolo
rowych wziął przykład z innego trenera, Kizysztola Felczaka, który zaledwie po
dwóch porażkach, z Resovią i notabene Mostostalem, zrezygnował z pracy w Politechnice Warszawa.
Kędzierzynianie pod wodzą Kubackiego na początku rozgrywek doznali dwóch „planowanych” wpa
dek z potentatami ligi z Olsztyna i Częstochowy, potem wygrali w stolicy, by przed własną publicznością w kosz
marnym stylu ulec Gwardii. Bilans, choć niekorzystny, na pewno nie jest głównym powodem decyzji szkoleniowca. Kibice wybaczą i dziesięć porażek z rzędu, jeśli doszło do nich po zapiętej walce. Powód zapewne jest inny. Złe przygotowanie ze- problemy finansowe? Podobne pytania można by mnożyć w nieskończoność Wyjaśnienie sytuacji i tak leży na linii prezes - trenerzy - zawodnicy.
Wydawało się, że po bardzo słabym ubiegłym sezonie i odejściu Wojciecha Drzyzgi w klubie może być już tylko le
piej. Teraz okazuje się, że już po pierw
szych czterech meczach sytuacja wyglą
da o wiele groźniej. Zawodnicy obrażają się na UcnM, Ghipe psioczą na szko
leniowca i niektórych siatkarzy, prezes grozi palcem i nie wyklucza kar finan
sowych oraz zmian w kadrze zespołu.
Taką sytuację trzeba jak naiszyhciei - uzdrowić, bo zamiast budowania nowej i silnej drużyny, znów mamy chaos i znie
chęcenie. Koleino norażki tvlkn ten stan.
Ałff,' zapomniałem dodać, że pre
zes Kazimierz Pietrzyk nie przyjął dy
misji trenera, a decyzje, co do ruchów kadrowych, mają zapaść po meczu w Rzeszowie. —________________
KARTY KREDYTOWE GOTÓWKOWE
HIPOTECZNE KONSOLIDACYJNE
K-Kożle, ul. Jana Pawła II4, lp., lokal 124,
tel. 483 42 81
Opole, ul.Reymonta 14,lp.,lokal 1,
tel. 44 17 950 do 951
Edward Bogacki, 1.59
Balbina Szewczyk-Żymełka, 1.80
Odeszli.
Powstrzymać przeznaczenie
Krzysztof Bednarz:
- Wczoraj na antenie Radia Opole Dariusz Jorg oświadczył, że wytoczy mi pro
ces o zniesławienie.
Zastanawiam się tylko, dlaczego cze
kał z tym od paź
dziernika.
W październiku napisałem pierw
szy tekst na temat sprawy łapówek za koncesje alkoholowe. Wtedy Dariusz Jorg zrobił wszystko, żeby nie ukazały się kolejne teksty o niewygodnej treści.
Najpierw zadzwonił i próbował wpłynąć na mnie i redaktora naczelnego. Kiedy to nie pomogło, poszedł do prezyden
ta miasta. Kiedy i tu nic nie załatwił, zwrócił się do wydawcy gazety.
. Na spotkaniu z wydawcą mój szef uznał, że „Gazeta Lokalna” bezpo
średnio przed wyborami wstrzyma się z publikacjami o domniemanym przyjmowaniu łapówek przez Dariusza Jorga. Już wtedy byliśmy gotowi opi
sywać tę sprawę. Nie chcieliśmy być jednak złośliwi i uznaliśmy, że kilka tygodni nie zrobi różnicy. Swoją drogą dość kontrowersyjne, jak na inspektora NIK-u i funkcjonariusza państwowego, wszystkie te zabiegi, żeby doprowadzić do zaprzestania publikacji tekstów na temat korupcji.
Po wyborach i objęciu fotela prze
wodniczącego rady miasta zrobiło się jeszcze ciekawiej. Apolityczny kon
troler NIK Dariusz Jorg znalazł inny
sposób, aby uniemożliwić dokończe
nie pracy, którą zaczęliśmy w „Gazecie Lokalnej”. Używając swoich wpływów, chce błyskawicznie zlikwidować nie
wygodne medium. Do jednego z mo
ich redakcyjnych kolegów zwrócił się jeden z radnych koalicji i poprosił, by naczelny „Lokalnej” spotkał się ż prze
wodniczącym rady miasta i się z nim dogadał. Czyżby kolejna próba zaha
mowania artykułów na temat korup
cji? Przeznaczenia nie da się jednak powstrzymać.
Wczoraj na antenie Radia Opole Dariusz Jorg oświadczył, że wytoczy mi proces o zniesławienie. Zastanawiam się tylko, dlaczego czekał z tym od paź
dziernika? Dlaczego zamiast tego łapał się wszystkich sposobów, jakoś niepa- sujących do urzędnika państwowego?
„Gazeta Lokalna" - tygodnik, ukazuje się w Kędzierzynie-Koźlu i powiecie Kędzierzyńsko-kozielskim.
Adres redakcji: Al. Jana Pawła II 27,47-220 Kędzierzyn-Koźle, tel.: 077 483 40 49, fax: 077 483 46 59 e-mail:
listy@lokalna.com.pl , .
Redaguje zespół: Jan Bartoszek, Krzysztof Bednarz, Bolesław Bezeg - redaktor naczelny - e-marl: rednac®
lokalna.com.pl, Jakub Dźwilewski - zastępca redaktora naczelnego - e-mail: zastepca@lokalna.compl, Marcin Chlewl^' ^ichaf WawrTcId Zofia (dział sportowy), Marian Marciniak, Paweł Nowak, Adriana Murzyńska, Artur Ściański, Anna Ślęczek, Dagmara Śwrrska, Protr Warner, Michał Wawrzeckr, Zofia Wisła Redakcja graficzna, strona internetowa: Ewelina Kadyła. Kierownik biura: Beata Witamborska. . „I
reklamy i marketingu: Adriana Murzyńska - tel.: 0 602 395 455, Artur ściański - tel.: 0 501 404 321 . Fax: 077 483 46 59 e-ma : reldama@k>kalnacom.pl Skład: „greatio", tel.: 0 601 422 132. Korekta: Ewa Żabska. Druk: Drukarnia „Pro Media", 45-125 Opole, ul. Składowa 4, tel/fax 077 453 18 07.
Wydawca: Miejski Ośrodek Kultury, Al. Jana Pawła II27,47-220 Kędzierzyn-Koźle. „ L Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo redagowania i skracania nadesłanych tekstów.
Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada.
GAZETA LOKALNA
Nr 2 (393), 10 stycznia 2007
AKTUALNOŚĆ
Było ich dwóch?
Pedofilska zagadka
Przed tygodniem informowali
śmy o aresztowaniu mężczyzny, który we wrześniu ubiegłego roku doprowadził do innej czynności seksualnej kilkuletnią dziewczyn
kę. ZwyrodniaJec przyznał się do winy. Jednak wszystko wskazuje na to, że nie był to ten sam pedofil, który również we wrześniu 2006 r.
dokonał czynu lubieżnego na pię
ciolatce.
W tym drugim przypadku zwyrod- nialec zaciągnął dziecko do piwnicy jednego z bloków mieszkalnych przy
Tragedia w przeddzień sylwestra
Zabił swoją żonę?
Na trzy miesiące sąd rejonowy tymczasowo aresztował 36-let- niego mężczyznę podejrzanego o zabicie swojej żony.
Niebezpieczna Blachownia
Kolejny pożar w zakładach
Dwadzieścia cztery jednostki -ctzaŻM pożarnej walczyły z ogn iem, który wybuchł w magazynie na te
renie PCC Węglopochodne, jednej na terenie byłych Zakładów Chemicznych
„Blachownia". Obiekt spłonął do
szczętnie.
Pożar wybuchł około 2.40. Palił
"■lęfuijT ,i instalacja do wytwarzania z niego płatków. W poża
rze nikt nie ucierpiał. W akcji wzięło udział 78 strażaków z Kędzierzyna- Koźla i najbliższych opolskich powia
tów.
- Całe szczęście, że posiadaliśmy siły i środki, że pożar się nie rozprze
strzenił - powiedział nam kpt. Leszek Morkis, rzecznik prasowy komendanta powiatowego straży pożarnej.
O podwójnym szczęściu mogą mó
wić mieszkańcy osiedla Blachownia:
wiatr nie kierował chmury sadzy po
wstającej w wyniku spalania naftale
nu w stronę domów. Poza. tyrn tamtej nocy padał deszcz. To nie pierwszy taki pożar. Półtora roku temu na tera
nie jednej z blachowniańskich spółek spalił się doszczętnie magazyn styro
pianu. Zakład zakończył działalność w naszym mieście. Wtedy również wiatr wiał od osiedla.
Skąd bierze się „łatwopalność” by
łych zakładów chemicznych? Zakłady Azotowe Kędzierzyn jako jedyna po
równywalnej wielkości firma w mie
ul. Koszykowej (os. Pogorzelec). Zaczął je tam obmacywać i obcałowywać. Na szczęście dziewczynka zdołała uciec i nie doszło do tragedii. Jednak jak wy
jaśnił prokurator Henryk Mrozek, w tej sprawie nie prowadzi się już postępo
wania, ponieważ zostało ono umorzone wobec niewykrycia sprawcy.
Z kolei aresztowany w grudniu 42-let- ni żonaty mężczyzna działał wprawdzie w tym samym czasie, ale okazuje się, że zdarzenie to miało miejsce w jego miesz
kaniu na terenie Kędzierzyna-Koźla.
Prokurator Mrozek nie chciał jednak zdradzić, na jakim osiedlu. Zapewnił
Do tragedii doszło 30 grudnia.
Podejrzany Sylwester J. powiadomił pogotowie, że jego żona popełniła sa
mobójstwo. Według jego zeznań miała się powiesić. Sekcja zwłok wykazała
To kolejny poważny pożar w ciągu ostatnich kilku lat na terenie byłych Zakładów Chemicznych „Blachownia"
ście ma sprawną służbę ratowniczą.
Problemem na terenie Blachowni jest rozczłonkowanie funkcjonujących tam spółek i wynikające z tego ograniczo-
■—ne nakłady na bezpieczeństwo, przede wszystkim na zabezpieczenie ratow
nicze. Poza tym duża część instalacji oraz magazynów jest przestarzała.
- Aby zapobiec w przyszłości ta
kim wydarzeniom, przydałby się dozór Państwowej Inspekcji Pracy, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska - uważa kpt.
Leszek Morkis.
natomiast, że nie jest to Pogorzelec, NDM ani Śródmieście.
- Na razie nie wiążemy tych dwóch spraw ze sobą. Tym bardziej że nawet
„kryminalna” nie widzi tu jakiegoś związku - wyjaśnia prokurator Mrozek, dodając, że na chwilę obecną zatrzyma
nemu mężczyźnie postawiono tylko jeden zarzut, związany ze zdarzeniem, do jakiego doszło w jego mieszkaniu: - Natomiast, czy on się przemieszczał i ma na swoim sumieniu inne podob
ne przestępstwa, tego nie wiemy. Po prostu nie mamy na to dowodów.
ANKO
jednak, że przyczyną śmierci 33-latki było pobicie. Sylwester J. został aresz
towany 4 stycznia. Grozi mu nawet do
żywocie.
ASK
Nie można jednak powiedzieć, że firmy nie przestrzegają obowiązują
cych przepisów przeciwpożarowych.
Bez uzyskania zgody straży pożarnej nie mogłyby one funkcjonować.
- Najlepiej, by spółki miały jeden spójny system, tak jak to ma miej
sce na terenie ZAK - powiedział nam kpt. Leszek Morkis. - Tak byłoby ła
twiej.
Na razie nie wiadomo, co było przy
czyną pożaru. Dochodzenie potrwa przynajmniej tydzień.
Tekst i foto: EMMA
Korupcja w urzędzie?
Zarzuty
coraz bliżej
Prokuratura w Strzelcach Opolskich, prowadząca śledztwo dotyczące łapówek przy zała
twianiu koncesji alkoholowych, jest bliska postawienia zarzutów Dariuszowi Jorgowi.
W sobotnio-niedzielnym wydaniu
„Gazety Wyborczej” prokurator rejo
nowy w Strzelcach Opolskich Antoni Wojciechowski stwierdził, że zebrany dotąd materiał dowodowy w dużym stopniu uprawdo
podobnia wystąpie
nie przestępstwa.
- Brakuje nam jeszcze paru czyn
ności, aby w tej sprawie postawić zarzuty - poinfor
mował nas Antoni Wojciechowski, szef Prokuratury Rejonowej w Strzelcach Opolskich.
Niewykluczone, że może się to stać niebawem.
Korupcja czy protekcja?
Co ciekawe, może zmienić się -charakter ewen- tualnych zarzu
tów dla Jorga.
Prokuratura nie
koniecznie może przedstawić zarzut o korupcję. Bardzo
prawdopodobne, że w 1997 r. Dariusz M. i Tomasz M. nie orientowali się w przygotowywanych zmianach w uchwałach alkoholowych. Jeśli doszło do łapówki i zapłacili oni za zmiany w uchwałach, których uchwalenie było przesądzone, wówczas kategoria przestępstwa zmieniłaby się na płatną protekcję.
Podczas naszego śledztwa dzien
nikarskiego doszliśmy do podobnych wniosków. Obaj przedsiębiorcy w ów
czesnym czasie kompletnie nie orien
towali się w zmianach w uchwałach alkoholowych, w przeciwieństwie do Dariusza Jorga, który wcześniej jako wiceprezydent, a potem radny dosko
nale poruszał się w tej materii.
- Wtedy były inne czasy, nikt nie miał do tego dostępu - powie
dział nam w bezpośredniej rozmowie Dariusz M.
Ważne,czy wykorzystał Dariusz Jorg na łamach „Gazety
Wyborczej” starał się przekonać, że nie miał możliwości wpłynięcia na wyniki głosowania rady miasta doty
czące uchwał alkoholowych. Meritum sprawy stanowi jednak zupełnie coś innego. Prokuraturę dużo bardziej interesuje, czy Jorg mógł nieuczciwie wykorzystać swoje stanowisko w kon
taktach z przedsiębiorcami.
- Dla prokuratury istotne jest, czy Dariusz Jorg mógł w jakikol
wiek nieprawny sposób skorzystać
Już wkrótce prokuratura może postawić zarzuty o korupcję przewodniczącemu Rady Miasta Kędzierzyna- Koźla
z pełnionego stanowiska - mówi Eugeniusz Tokarczyk, zastępca pro
kuratora okręgowego w Opolu. - Nie ma znaczenia, czy był radnym, czy wiceprezydentem, ale czy dopro
wadził do osobistych korzyści.
Wątek mercedesa
Równocześnie ze sprawą łapówki za koncesję prokuratura w Strzelcach Opolskich bada sprawę nabycia przez Dariusza Jorga samochodu mar
ki Mercedes C-220. Sprawdzenie tego wątku nakazała Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu.
- Chcemy przesłuchać zbywają
cego ten samochód - mówi Antoni Wojciechowski, prokurator rejonowy w Strzelcach Opolskich. - W tej spra
wie czekamy na udzielenie między
narodowej pomocy prawnej.
O dalszym przebiegu śledztwa bę
dziemy na bieżąco informować na ła
mach „Gazety Lokalnej”.
Krzysztof BEDNARZ
Oświadczenie PiS
Oczekiwanie na wyjaśnienia
Lokalny Klub Radnych PiS zwołał konferencję prasową, by ustosunko
wać się do oskarżeń o korupcję wo
bec przewodniczącego rady miasta Dariusza Jorga i wygłosić apel.
Radni miejscy z ramienia PiS na zwo
łanej w ubiegły poniedziałek konferencji wyrazili swoje zaniepokojenie artykuła
mi prasowymi oskarżającymi Dariusza
rę. Mają także nadzieję, że sam Dariusz Jorg podejmie się wyjaśnienia członkom RM przedstawianych mu zarzutów.
Członkowie PiS wygłosili także apel, nawołujący radę miasta do zwiększenia środków na oświatę, ożywienie działal
ności kulturalnej, służbę zdrowia, po
prawę stanu środowiska naturalnego, usprawnienie komunikacji miejskiej, skuteczniejsze pozyskiwanie środków z
Oświadczenie Klubu Radnych PiS
W związku z ukazaniem się artykułów prasowych w mediach lokalnych i regional
nych dotyczących zarzutów o charakterze korupcyjnym wobec przewodniczącego Rady Miasta Kędzierzyna-Koźla pana Dariusza Jorga.
Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Kędzierzynie-Koźlu wobec zaistniałej sytuacji oświadcza, iż do wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę będzie bacznie śledzić rozwój wy
darzeń w przedmiotowej sprawie. Natomiast w przypadku potwierdzenia się doniesień prasowych przez prokuraturę podejmie stosowne działania.
Wyrażamy swoje zaniepokojenie sytuacją i możliwością dalszej współpracy.
Oczekujemy od przewodniczącego Rady Miasta Kędzierzyna-Koźla stosownych wyja
śnień wobec przedstawionych przez prasę zarzutów.
Jorga o korupcję. Przedstawiając swoje Unii Europejskiej oraz na poprawę bez- stanowisko, radni zaznaczyli, że będą się pieczeństwa, w szczególności monitoring przyglądać rozwojowi wydarzeń do cza- miasta.
su wyjaśnienia sprawy przez prokuratu- DAG
o S wiaocżenie
W związku z ukazaniem się artykułów prasowych w „Gazecie Lokalnej" oraz w
„Gazecie Wyborczej" które dotyczyły zarzutów o charakterze korupcyjnym wobec przewodniczącego Rady Miasta Kędzierzyna-Koźla pana Dariusza Jorga, informuję i oświadczam.
Platforma Obywatelska w Kędzierzynie-Koźlu wobec zaistniałej sytuacji liczy na niezwłoczne wyjaśnienie sprawy przez prokuraturę, co pozwoli zająć nam precy
zyjne stanowisko wobec artykułów prasowych. Platforma Obywatelska będzie bacznie śledzić rozwój wydarzeń w przedmiotowej sprawie, a w przypadku po
twierdzenia się doniesień prasowych przez prokuraturę podejmie stosowne dzia
łania. Wyrażamy swoje zaniepokojenie sytuacją i możliwością dalszej współpracy.
Oczekujemy od przewodniczącego Rady Miasta Kędzierzyna-Koźla stosownych wyjaśnień wobec przedstawionych przez prasę zarzutów.
Przewodniczący Zarządu PO w Kędzierzynie-Koźlu
Robert Węgrzyn
AKTUALNOŚCI
Cała prawda o finansach „Gazety Lokalnej"
Nie wierzcie 4 plotkom!
W najbliższych dniach rada miasta podejmie decyzję o dal
szym losie „Gazety Lokalnej"
Nie mamy nic do ukrycia, więc podajemy garść faktów zamiast plotek.
Kwota dotacji dla „Gazety Lokalnej” nie wynosi, jak podawa
li niektórzy, 600 - 700 czy 800 tys.
zł. Od kilku lat oscyluje wokół 300 tys. zł. Obecne kierownictwo „GL”
skończyło z praktyką chowania pod dywan publicznych pieniędzy, które w innej formie trafiały do budżetu tygodnika. Dla przykładu jeszcze w 2002 roku reklamy i ogłoszenia z miejskich instytucji oraz samego urzędu miasta wyniosły 110 tys. zł.
W 2006 roku kwota ta ledwo prze
kracza 40 tys. zł. I są to ogłoszenia, które i tak musiałyby być publiko
wane w prasie.
Prawdziwa dMaeja
Formą ukrytej dotacji była także strata gazety, która kiedyś była po cichu pokrywana z pieniędzy na bie
żące utrzymanie MOK. Na przykład w 2001 roku wyniosła ona ponad 61 tys. zł. W tym czasie dotacja była mniejsza, ale kwitło ukryte dotowa
nie „GL”. Taka praktyka po zmianie kierownictwa gazety została ukróco
na. Tygodnik otrzymywał oficjalną dotacje, a radni_gtrzymywal£^ełn^
informację.
reklama
Rozwijaliśnty się
1 A ■ 1
Czytelnicy, zamiast gołych
łC Bf\i
24 stron, dostają 28 lub 32 stro- * W W * ny oraz 16-stronicowy dodatek te
lewizyjny. W czerwcu 2002 roku sprzedaż spadła poniżej 1200
egz., w listopadzie 2006 roku prze- historii,
kroczyła ona 3 tys. egz. To znacznie problemach lo- więcej niż konkurencja, która swoje kalnej społeczności, popularyzowali- wyniki zawdzięcza sprzedaży na te
renie powiatu głubczyckiego.
Jesteśmy dla mieszańców, a nie dla radnych
„Gazeta Lokalna” przez wszystkie lata swojego istnienia udowodniła, że przede wszystkim jest dla miesz
kańców. Sprawy, np. oczyszczalni ścieków w Cisowej zatruwającej ży
cie mieszkańcom, kobuchów z wyro
kami, a nawet bronią palną kontrolu
jących pasażerów MZK, mieszkańca, który otrzymał spadek po wielolet
niej walce na drodze sądowej, i wie
le innych doczekały się pozytywnego finału dzięki naszym publikacjom.
To właśnie „GL' sześć lat temu jako pierwsza i przez wiele miesięcy jedy
na instytucja w mieście upamiętniała okrągłą rocznicę powstania miasta.
Publikowaliśmy szereg tekstów o lo-
śmy wiedzę naukową o Kędzierzynie- Koźlu.
Obrywała tak prawica, jak i lewica
Nie baliśmy się także obsmarowy- wać polityków.i to, wbrew pozorom, nie tylko prawej ^trofty~T»-4iaz£ia_
Lokalna” jako pierwsza ujawniła sprawę nieprawidłowego oświad
czenia majątkowego starosty Józefa Gismana z Mniejszości Niemieckiej, zakończoną jego dymisją. To my ujawniliśmy sprawę urlopu Andrzeja Krebsa, byłego awuesowskiego wi- cestarosty. To także „Lokalna”, jako pierwsza, ujawniła sprawę kłamstwa lustracyjnego posła SLD Kazimierza Pietrzyka. W żadnym 7. tych wypad
ków dotacje nie przeszkodziły nam w obiektywnych publikacjach.
Jakub DŹWILEWSKI
Ranking szkół
t
W rankingu szkół ponadgimna- zjalnych przeprowadzonym przez
„Rzeczpospolitą” i „Perspektywy” II LO im. M. Kopernika zajęło 100. miej
sce w kraju i trzecie w województwie.
Liceum w latach ubiegłych uzyskiwało wyższe wyniki. W 2003 roku w skali kraju szkoła zajęła 33. miejsce, potem kolejno 79. i 93.
Organizatorzy rankingu, oceniając szkoły ponadgimnazjalne, biorą pod uwagę sukcesy uczniów w 30 ó^olnb-' polskich olimpiadach przedmiotowych.
Uwzględniono każdą placówkę mającą co najmniej dwóch laureatów lub fina
listów. Wśród uczniów IILO znalazł się jeden laureat i sześciu finalistów.
DAG
KONKURS: Ostatni kupon
BAR TAWERNA
<*UPRASZA DO NOWE] SALI
| BAR TAWERNA
Mi.i u |. Portowa 68, Kędzierzyn-Koźle Tel - 0609 747 041
TANIO 1 SOLIDNIE
TRADYCYJNA SLĄSKA KUCHNIA
Wraz z firmą Ski Centrum Eurostar Sport zapraszamy do udziału w kon
kursie, którego stawką są 1 Rossignol. By wziąć udział _____ _ sowaniu, należy zebrać trzy z cżterech wydrukowanych kuponów konkur
sowych. Dziś publikujemy ostatni.
Zebrane kupony trzeba dostarczyć.
wygrania
listownie lub osobiście, do redakcji lub siedziby' Ski Centrum. Czekamy narty firmy ną/tre do 26 stycznia. Im większa licz- ił w ich lo-^rta kompletów kuponów, tym większa szansa na wygraną. Zwycięzców opu
blikujemy na łamach „GL” 31 stycznia.
Zapraszamy do zabawy!
Redakcja
i i i i i i i i i i i i i
\
Fundatorem nagrody w konkursie jest SKI CENTRUM EUROSTAR SPORT z siedzi
bą w Kędzierzynie przy al. jana Pawła II8 (DH „Chemik").
Imię i nazw.:
Adres:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb konkursu zgodnie z Ustawg z dnia 29.08.1997 r.
o Ochronie Danych Osobowych IDz. U. Nr 133 poz.883|.
s WYGRAJ NARTY z Lokalna!
Tel.:
X
\ I I I I I I I I I I I I I 1 ł I I /
AKTUALNOŚCI 5
W końcu jakiś wybór
Powrót po latach
Po ponad 10 latach w Kędzierzynie- Koźlu znów pojawił się sklep z produk
tami erotycznymi. „Erotic Shop", bo taką nazwę nosi, znajduje się w byłym biurowcu Orbis przy al. Jana Pawła II.
Przed laty ostatnie miejsce w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie można się było zaopatrzyć w erotyczny asortyment, znajdowało się przy ul. Grunwaldzkiej, pod byłą siedzibą komendy Związku Harcerstwa Polskiego.
- Sklep prowadzony był przez nie
jakiego pana Yao. Był to bodajże je
dyny Chińczyk mieszkający wtedy w Kędzierzynie-Koźlu - powiedziała nam Ewa, obecnie mieszkanka Krakowa.
- Kilkanaście lat temu w naszym za-
ściankowym kraju tylko Chińczykowi starczyło odwagi na taki sklep.
Ciekawe, co będzie teraz.
Jak się okazuje, nie tylko pani Ewa pamięta ówczesny sex shop.
- Pamiętam tamte czasy - powie
dział Krzysztof, były harcerz hufca Kędzierzyn-Koźle. - Razem z kumpla
mi chodziliśmy tam oglądać towar, bo na początku lat 90. taki sklep był jakby z innej galaktyki.
Oboje przyznają, że w końcu znalazł się ktoś odważny w tym mieście i po ero
tyczne gadżety nie trzeba będzie jeździć do dużych miast albo zamawiać przez intemet. Sprzedawca w „Erotic Shopie”
nie chcial się wypowiedzieć dla gazety.
Tekst i foto: EMMA
Nowy oddział pocztowy w Sławięcicach Niejasny wniosek koalicji
Bliżej na pocztę
Mieszkańcy Sławięcic nie muszą już jeździć do oddalonego o kilka kilometrów urzędu pocztowego w Kędzierzynie-Koźlu czy Ujeździe.
Od końca grudnia mają już go u siebie.
Nowy oddział pocztowy otwarto tam jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
Człowiek jest szczęśli
wy, że nie musi jechać aż do Kędzierzyna albo Ujazdu ze szkolną korespondencją - mówi Kornelia Razim, sekretarka w ZS
— *____________ _ Jeszcze rok temu w Sławięcicach funkcjonował urząd pocztowy, jed-
“•-i-Ł do -—gUjrl,, TDCemttllWZa- cję Poczty Polskiej został zlikwido- wany. Mieszkańcy Sławięcic zaczę
li walczyć o odtworzenie u siebie oddziału, ponieważ do tej pory musieli przeznaczyć na dojazd na poczię w -Kędzierzynie ok. dwóch godzin.
-•Miałam na uwadze przede wszystkim wygodę ludzi star
szych - mówi Halina Fogel, prze
wodnicząca rady osiedlowej w Sławięcicach. - Poczta jest niezbędna nawet w dobie komputerów.
Po likwidacji urzędu rada osiedlo
wa zaproponowała Poczcie Polskiej
utworzenie oddziału w byłym budynku poczty przy ulicy Sławięcickiej.
- Będziemy bacznie obserwować, co dalej z tym budynkiem, żeby nie zrobił się z niego drugi szpital
Mieszkańcy Sławięcic doczekali się u siebie oddziału pocztowego
- mówi Halina Fogel.
Ostatecznie niewielki oddział po
wstał na miejscu dawnego sklepiku.
Od nowego roku zmieniły się jego go-
dżiny otwarcia. Teraz będzie czynny od 11.00 do 17.00, by korzystać mogły z niego również osoby, które pracują. W jego budowie pomogli społecznicy ze Sławięcic.
- Chcieliśmy im podziękować. To ludzie rozumiejący potrzeby chwili - stwierdza przewodnicząca.
Tekst i foto: ASK
MOK
na plus i minus
Podczas ostatniego spotkania komisji finansowej koalicja przed
stawiła zblokowany wniosek zmieniający wartość części zadań budżetu miasta, zarazem skreśla
jący i wprowadzający nowe.
Wszystkie sprawy, które koalicja Centroprawicy, PiS, MN i PO chciała przegłosować podczas posiedzenia ko
misji, zostały przedstawione w jednym wniosku. W takiej sytuacji radni mogli wybierać między dwiema możliwo
ściami: poprzeć wniosek, a tym samym wszystkie pomysły, lub też odrzucić i nie przychylić się do żadnego. Radny _Wojgięęłt Jagiełło wnioskował o głoso- wanie Każdej sprawy~osobno, jednak jego propozycja nie została przyjęta.
- Nie można głosować wniosków bez uzasadnienia, niejasnych i gro
żących paraliżem miasta - mówił na próżno radny Jagiełło.
Wśród zblokowanych propozycji znalazło się między innymi skreślenie takich projektów, jak plany zagospoda
rowania placu przy DDP nr 2, placu Gwardii oraz parku Pojednania czy monitoring w SP nr 10, 15 oraz w PG nr 7; skreślono też zadanie wykonania dokumentacji projektowej ratowania przed katastrofą budowlaną Domu Kultury „Koźle”. W zamian miałyby
Lokalne kryminałki
OBRAŻEŃ CIAŁA DOZNAŁ 54-LATEK, którego na przejściu dla pieszych potrącił 60-letni kierow
ca fiata. Miało to miejsce 3 stycznia na ul. Wojska Polskiego. Potrącony mężczyzna został przewieziony do szpitala.
***
APARAT CYFROWY SKRADŁ w Ostrożnicy 24-latek. Do kradzieży doszło 29 grudnia ubiegłego roku. Na policję zgłoszenie dotarto 4 stycznia.
Straty: 800 zł.
***
TELEFON KOMÓRKOWY skradł 1 stycznia z jednego z miesz
kań na Pogorzelcu 22-latek. Straty wyniosły 500 zł. Złodzieja wskazała osoba pokrzywdzona, która kradzież zgłosiła na policję 5 stycznia.
zostać wykonane takie zadania, jak np. dokończenie budowy obiektu re
kreacyjnego na os. Piastów, projekt remontu Domu Kultury w Blachowni, dokończenie wymiany okien w szko
łach, ścieżki rowerowe czy dofinanso
wanie tomografu dla SP ZOZ-u oraz remonty dróg.
Przedstawiono także plan zmniej
szenia wydatków poprzez ogranicze
nie wartości niektórych zadań oraz zrealizowanie za te pieniądze innych.
Koalicja chce mniej środków wydać choćby na remont podzamcza, budo
wę sali gimnastycznej, modernizację kuchni ZSM nr 1 czy modernizację MOK Zwiększone miałyby zostać war
tości takich zadań, jak remonty ulic i chodników, doposażenie placów zabaw na Żabieńcu i Blachowni, zakup auto
busów czy działalność MOK.
Koalicja wnioskowała o odebranie dotacji „Gazecie Lokalnej” w wyso
kości 310 tys. zł i przyznanie 90 tys.
na dom kultury w Blachowni i chór Mniejszości Niemieckiej. Jednak oka
zuje się, że rada miasta, ograniczając środki MOK-u, nie może określać, cze
go owe ograniczenie ma dotyczyć. To dyrektor instytucji podejmie decyzję, z jakiej działalności statutowej zrezy
gnuje.
DAG
***
KOLEJNY FAŁSZYWY ALARM BOMBOWY był sprawką dwóch 15-latków Miał on miejsce 5 stycz
nia. Podobne zgłoszenie o podłoże
niu dwóch bomb policja otrzymała 27 grudnia. Wtedy sprawcami byli 14- i 16-latek. Tym razem dwaj na- stolatkowie zażądali 10 tys. zł. Dzięki współpracy osób pokrzywdzonych i operatora sieci telefonicznej udało się ustalić sprawców już godzinę później.
Nieletnich czeka sąd rodzinny.
***
SZEŚCIU NIETRZEŹWYCH użytkowników dróg policja zatrzyma
ła w zeszłym tygodniu, w tym trzech rowerzystów Rekordzistą wśród ro
werzystów był 52-latek, który miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
AKTUALNOŚCI
GAZETA LOKALNA Nr 2 (393), 10 stycznia 2007Inf or m at or G os po d ar cz y
ROK PODATKOWY 2007 TERMINY!!!• 10 stycznia mija termin złożenia deklaracji rozliczeniowych i zapłaty składki na ubez
pieczenie społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy przedsiębiorców nie zatrudniających pracowników za miesiąc 12/2006.
51 - 543,75 zł (z chorobowym) 51 - 507,52 zł (bez chorobowego) 52- 172,43 zł
53- 36,23 zł
• 15 stycznia mija termin składania deklaracji oraz wpłat do ZUS za miesiąc 12/2006 dla osób prowadzących działalność gospodarczą zatrudniających pracowników.
Wzrósł podatek za psa
Więcej
Mandat za psa na smyczy
Prawo przeciw ludziom?
za czworonoga
• Koszty uzyskania przychodu 108,50 zł
• Podwyższone o 25% 135,63 zł
• Kwota zmniejszenia podatku 572,54 zł
• Minimalne wynagrodzenie brutto 936,00 zł
Podstawa obliczania podatku w złotych
Podatek wynosi
Ponad Do
43 405,00 19% podstawy obliczenia minus kwota 572,54 zł 43 405,00 85 528,00 7674,41 +30%
nadwyżki ponad 43 405,00 zł 85528,00 20311,31 +40%
nadwyżki ponad 85 528.00 zł
Podatek za psa od 1 stycznia wzrósł o 6 zł. Czworonóg będzie nas kosztował 42 zł rocznie. Nie sięgnie on jednak maksymalnej kwoty przewidzianej przez usta
wę.
Dotychczas podatek za psa w powie
cie kędzierzyńsko-kozielskim wynosił 36 zł. Na sesji rady miasta radni zdecy
dowali o podniesieniu stawki do 42 zł.
Największa kwota, jaką ustawa prze
widuje z tego tytułu, wynosi 53,69 zł.
Podatek został podniesiony, ponie
waż od trzech lat jego stawka nie była zmieniana.
- Przyczyną są także koszty, jakie urząd miasta poniósł w związku z chipowaniem psów - mówi skarbnik miasta Alina Janik.
Chipowanie psów odświeżyło tak
że bazę podatników w UM. Podatek należy uiścić bez wezwania, a termin płatności upływa w lutym 2007 r.
Zwolnione z podatku za psa są osoby starsze, po 65. roku życia, prowadzą
ce samodzielne gospodarstwo domo
we i posiadające jednego czworonoga.
W przypadku kiedy taka osoba ma na utrzymaniu dwa psy lub więcej, za jednego może nie płacić. Nie płaci się także podatku za dwa psy w go
spodarstwie rolnym; podobnie jak w poprzednim przypadku, jeśli zwierząt jest więcej, te dwa można odjąć od ich ogólnej liczby. Ostatnią grupą zwolnio
ną z podatku za psa są osoby niepeł
nosprawne, dla których czworonóg jest pomocą.
DAG
Pies w dobre ręce
Ubezpieczenie zdrowotne osób prowa
dzących działalność gospodarczą oraz osób współpracujących
Grudzień 2006:
Ubezpieczenie 172,43 złl Odliczenie od podatku 152.73 złl
Nie odliczane od podatku 19,70 złl
Nuna szuka domu
Minimalne wynagrodzenie uczniów w miesiącach
Grudzień 2006 - Luty 2007:
(Tklasa
2 klasa 3 klasa 198,59 zł 12323 zł 147,88 zł
Podstawy składek na ubezpieczenie społeczne osób prowadzących dział, gosp.
oraz osób z nimi współpracujących Grudzień 2006 - luty 2007:
gUbezpieczenia społeczne 1478,80 złl I Ubezpieczenie zdrowotne 1970,65 złl
Wesołą przybłędę czamo-brązowej maści tymczasowa właścicielka przygarnęła po tym, jak znalazła zaniedbanego psa na dworze. Mimo po
szukiwań właściciel sucz
ki się nie znalazł. Kobieta, która zaopiekowała się psem, chce go oddać w dobre ręce. Piesek sięga do kolan, ma szpiczaste uszy jest łagodny i garnie ~stę
DIETY I RYCZAŁTY Przeciętne wynagrodzenie w II kw. 2006 roku
2427,27 złl
Przeciętne wynagrodzenie w III kw. 2006 roku
2464,66 złl
ludzi. Zainteresowanych prosimy o kontakt z re
dakcją.
DAG
Jeden z mieszkańców osiedla Azoty dostał mandat za prowa
dzenie psa bez kagańca. Właściciel czworonoga uważa, że niesłusz
nie, ponieważ pies jest szczenia
kiem i był prowadzony na smyczy.
Wiesław Rok wracał z półrocznym psem za spaceru, prowadził go na smy
czy. Nie spodziewał się, że zatrzymają go przejeżdżający obok policjanci i za brak kagańca wy- piszą 200-złotowy mandat.
Pan Wiesław żałuje, że pod
pisał mandat.
- Napisano tam, że nie zachowa
łem ostrożności przy prowadzeniu psa. To niepraw
da - mówi właści
ciel i tłumaczy, że idąc z psem (mie
szaniec labrado
ra z owczarkiem niemieckim) na spacer, unika prze
chodniów, a pupila zawsze prowadzi na smyczy, mimo że jest bardzo przy
jazny zarówno w stosunku do ludzi, jak i innych psów.
Wiesław Rok uważa, że funkcjona
riusz policji, który wystawiał mandat, nie potrafił odróżnić dużego szczenia
ka od dorosłego psa. - Pies ma zale
dwie pół roku, a policjant potrak
tował nas bardzo surowo - mówi właściciel. - Jeśli widzę taką potrze-
"lg lUę L pśL‘111 tu 'lirmjuea, gilzie' przebywają ludzie, to zakładam mu kaganiec.
Pan Wiesław przygarnął psa po tym, jak jego córka znalazła go w lesie przywiązanego do drzewa. Przyznaje,
że utrzymanie psa kosztuje go sporo wyrzeczeń i zachodu, choćby pokrycie kosztów leczenia zwierzaka, co odczuł na domowym budżecie. Właściciel za
stanawia się, z czego będzie żył, jeśli zapłaci 200-złotowy mandat. - To jest wykorzystywanie prawa przeciw lu
dziom - komentuje wzburzony.
Rzecznik prasowy KPP Włodzimierz
Pan Wiesław żałuje, że podpisał mandat. Uważa, że policjant nie potrafił odróżnić dużego szczeniaka od dorosłego psa.
Kominek tłumaczy, że policjant obecny | na miejscu zdarzenia ocenia sytuację i I podejmuje decyzję, czy zabezpieczenia _J zwierzęcia są wystarczające; widocz- nie jego zdaniem nie były.
Pan Wiesław na pisał
grodzkiego o anulowanie kary Prezes sąau rejonowego mówi, że trudno jest przewidzieć decyzję, jaka zapadnie w tej sprawie. - Sąd rozpatrzy wniosek i podejmie decyzję - tłumaczy /Anna Korwin-Piotrowska. - —— ---
Tekst i foto: DAG
Maksymalna stawka za 1 km przebiegu pojazdów prywatnych używanych do celów służbowych:
IDieta Nodea Doiazd
122,00 zł 33,00 zł 4,40 zł
Rejestracja do kardiologa
Kto pierwszy, ten lepszy
Maksymalna miesięczna kwota ryczałtu za używanie sam. osob. w gminie i mieście do 100 tys. mieszkańców:
Sam. Osob. do 900 cm3 0,4894 zł Sam. Osob. pow. 900 cm3 0,7846 zł Dla motocykla 0.2161 zł Dla motoroweru 0.1297 zł
Pierwszego dnia pracy po No
wym Roku przed przyszpitalną przychodnią SP ZOZ-u ustawiła się kilkudziesięciometrowa kolejka niczym za czasów PRL. Co „rzuco
no"? Rejestrację do kardiologa...
Pacjenci chcący się zarejestrować
do kardiologa czekali na mrozie przed przychodnią od szóstej rano. Dlaczego?
Bo według zasady: kto pierwszy, ten lepszy, pierwsi w kolejce zostali umó
wieni do lekarza już na styczeń.
- To jest stanowczo za mało, jed
na rejestracja na cały powiat; lu
dzie czekają po kilka godzin - obu
ODSETKI
• Ustawowe:
od 15.10.2005 wynoszą 11,5%
• Od zaległości podatkowych:
od 01.03.2006 wynoszą 11%
Do 900 cm3 Powyżej 900 cm3 Limit 300 km
146,82 zł
Limit 300 km 235,38 zł
Stan odsetek oraz pozostałych informacji na dzień 08.01.2007r.
jj II ■ - * s'
BIURO RACHUNKOWE ul. Balwirczaka 1,47-200 K-Kożle
(koło Banku Śląskiego w Koźlu) tel.:077482-68-05 email: damirffipro.onet.pl
Drugiego stycznia przed przychodnią pacjenci godzinami czekali na rejestrację do kardiologa
rza się jeden z pacjentów czekających w kolejce na wizytę u kardiologa już pół roku.
Stojący obok w kolejce Stanisław Marcjanik opowiada, że ZOZ podał mu termin zapisów po 2 stycznia.
- Musiałem szybko przyjechać na ślepo, bo okazało się, że to już dziś!
- mówi pan Stanisław, który jest po operacji serca i porusza się jeszcze w pasie stabilizacyjnym.
Zygmunt Kamieński został umó
wiony na wizytę u lekarza na koniec stycznia, jednak przyszedł wcześniej i czekał na rejestrację w budynku przy
chodni. - Same zapisy odbywają się raczej sprawnie, ale ludzie mają po kilka książeczek do rejestracji - opowiada pan Zygmunt po wyjściu z przychodni.
Telefony ze skargami pacjentów odbierał także zastępca dyrektora SP ZOZ Jerzy Baran. Jego zdaniem pacjenci sami stworzyli problem. - Można się było przecież zarejestro
wać telefonicznie, więc ludzie sami sobie stworzyli dyskomfort - tłu
maczy zastępca dyrektora i dodaje, że teraz rejestracja wygląda normalnie, można się zapisywać do lekarza przez cały czas, już bez kolejek.
Tekst i foto: DAG
Nowe opłaty skarbowe
Znaczki
przeszły do lamusa
Od 2 stycznia tego roku opłatę skarbową w urzędach uiszcza się gotówką w kasie lub przelewem na konto bankowe.
Zmiany zostały wprowadzone, by umożliwić załatwianie spraw z urzę
dem drogą elektroniczną. Dla jednych stanowi to ułatwienie, dla innych nie.
Nowy przepis, który z początkiem tego roku wszedł w życie w całym kraju, stał się utrudnieniem dla tych osób, które kupowały znaczki w większej ilości.
Dziś nie ma już możliwości zwrócenia ich do urzędu i odzyskania pieniędzy;
kupujący znaczki na zapas 1 stycznia stali się posiadaczami bezwartościo
wych papierków.
Nowością jest także brak opłaty skar
bowej od składania wniosków i załącz
ników do wniosków.
- Nowe przepisy wprowadzają opłatę tylko od czynności urzędo
wej, czyli od tego, o co prosi petent we wniosku - tłumaczy kierownik wy
działu organizacyjnego urzędu miasta Zbigniew Romanowicz.
DAG
Kulturalnie podzieleni Samorządowe wizje
Nadbudowa sobie poczeka
Konsultacje ze swoimi
Szukaniem pieniędzy na niektó
re zadania inwestycyjne zajmo
wali się na ostatnim posiedzeniu członkowie komisji oświaty, kul
tury i kultury fizycznej rady mia
sta. Nie mieli z tym większych pro
blemów, gdyż zabrali je z innego przedsięwzięcia, jakim jest nad
budowa kozielskiego magistratu.
Jego wartość to 3,2 min zł.
W imieniu koalicji propozycje te przedstawił radny Hubert Majnusz, sugerując przeznaczenie 550 tys. zł na dokończenie budowy obiektu re
kreacyjnego na os. Piastów, 800 tys. zł na boisko przy SP nr 1, 726 tys. zł na dokończenie wymiany okien w szko
łach, a także 500 tys. zł na budowę ścieżek rowerowych. Inicjatorem tego ostatniego projektu był klub radnych Prawo i Sprawiedliwość. Radna Joanna Urbanik przypomniała, że w sumie na budowę ścieżek potrzeba 1,027 min zł.
Zgodnie z sugestią radnych PiS braku
jąca kwota, czyli przeszło 527 tys. zł, powinna pochodzić z wolnych środków, które z pewnością pojawią się w tego
rocznym budżecie miasta.
Wszystko wskazuje na to, że odkładana od wielu lat nadbudowa magistratu nie zostanie zrealizowana w najbliższym czasie
Ponadto na wniosek radnych koali
cji zwiększono dotację na sport dzieci i młodzieży (o 100 tys. zł), a także do MOK-u o 90 tys. zł, sugerując przezna
czenie tych pieniędzy na fankcjonowa- nie Domu Kultury „Lech" w Blachowni (60 tys. zł) oraz na chór Mniejszości Niemieckiej (30 tys. zł).
Dowartościowana Blachownia
Radny Ryszard Masalski złożył też wniosek, aby w przypadku po
jawienia się wolnych środków zare
zerwować pewną kwotę na projekt techniczny związany z remontem DK
„Lech”, który przejdzie spod opieki ADM Blachownia pod kuratelę gminy.
Propozycję przyjęto pozytywnie.
Radny Ryszard Pacułt ubolewał, że po raz kolejny zdjęto środki na planowaną od wielu lat nadbudowę magistratu, która poprawić ma wa
runki pracy w tym obiekcie, na czym skorzystają także sami petenci. Radna Joanna Urbanik potwierdziła, że zada
nie to jest ważne, ale być może na jego realizację warto poszukać pieniędzy unijnych. Zgodzili się z nią przewod
niczący komisji Zbigniew Peczkis oraz
radny Hubert Majnusz, twierdząc, że znalezienie środków pozabudżetowych w tym przypadku byłoby wskazane.
Skarbnik miasta Alina Janik odparła, że gmina, ubiegając się o takie wspar
cie, i tak musi zapewnić swój wkład, sięgający w granicach 50 %.
- Tymczasem z zadania tego zdję
to praktycznie wszystkie pieniądze.
Zostało chyba ze 130 tys. zł - dodała pani skarbnik.
Radny Masalski zaproponował w tej sytuacji powołanie nowej komisji rady miasta. Byłaby to komisja strategii i rozwoju, która miałaby się zajmować wyłącznie kwestiami związanymi z pozyskiwaniem środków pozabudżeto
wych (głównie unijnych).
Priorytety
W trakcie obrad zastępca prezy
denta Piotr Gabrysz namawiał rad
nych, aby zagwarantowali w budże
cie wystarczające kwoty na wymianę przestarzałej instalacji elektrycznej w Miejskim Ośrodku Kultury, na opra
cowanie dokumentacji prac budowla
nych w Domu Kultury „Koźle”, a także na remont podzamcza. Część radnych
nie kwestionuje sensu tych inwestycji, ale ma pewne wątpliwości, czy kwoty zaplanowane na te zadania nie są zbyt wysokie.
Hanna Białas, instruktor MOK, przypomniała na posiedzeniu, że DK
„Chemik” oraz DK „Koźle” to dwie najważniejsze placówki kulturalne w mieście. Pierwszej z nich grozi za
mknięcie, jeśli do końca roku nie zo
stanie wymieniona instalacja elektrycz
na. W przypadku drugiej duża sala - gdzie odbywały się wszystkie impre
zy - już została zamknięta ze względu na grożącą tam katastrofę budowlaną.
Dokumentacja techniczna na remont i rozbudowę kosztować ma 250 tys.
zł. Zastępca prezydenta Piotr Gabrysz tłumaczył, że kwota ta jest adekwatna do zamierzeń inwestycyjnych. Chodzi tu bowiem o wymianę stropu we wspo
mnianej już sali oraz dobudowę dru
giej, niewielkiej sali kinowej. Część pieniędzy na to zadanie zadeklarował wstępnie Państwowy Instytut Sztuki Filmowej przy Ministerstwie Kultury.
Jednak to gmina musi wykonać pierw
szy krok, opracowując stosowny pro
jekt.
Tekst i foto: ANKO
Sala obrad w tutejszym staro
stwie już dawno nie gościła tylu VIP-ów najwyższego szczebla z naszego regionu. Wszystko za sprawą zeszłotygodniowego spo
tkania samorządowców powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego z wła
dzami Opolszczyzny.
Marszałek województwa opolskie
go Józef Sebesta uważa, że tego typu konsultacje trzeba przeprowadzać ze wszystkimi gminami w regionie.
Między innymi w kwestii wykorzysty
wania środków unijnych. - Po to, aby przyspieszyć rozwój Opolszczyzny, bo skala wyzwań jest ogromna.
Pocieszające jest to, że tegoroczny budżet województwa jest rekor
dowy, jeśli chodzi o poziom wydatków - tłumaczył marszałek Sebesta.
Karina Bedrunka, dyrektor Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych Urzędu Marszałkowskiego w Opolu, przekonywała, że pieniądze unijne to wielka szansa dla nas wszystkich: - Są środki chociażby na inkuba
tory przedsiębiorczo
ści oraz parki przemy
słowe, takie jak np. w Kędzierzynie. Warto po nie sięgnąć.
I należy się pośpie
szyć, gdyż o utworzeniu
inkubatorów i parków przemysłowych myślą już inne opolskie gminy.
Niebezpieczny odpływ
— Pndome apotkama przvtoczono kil
ka interesujących liczb, obrazujących sytuację społeczno-gospodarczą całego powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.
Największe zaniepokojenie wzbudził tu odpływ mieszkańców (głównie za gra
nicę). Porównanie liczby mieszkańców sprzed 8 lat (ok. 110 tys.) do tej z ubie
głego roku (ponad 102 tys.) daje wiele do myślenia. Jednak sytuacja w naszym powiecie - w porównaniu z innymi - nie wygląda wcale najgorzej, biorąc pod uwagę „zaledwie” 14-procentową sto
pę bezrobocia i wysoki poziom inwesty
cji (ponad 67 min zł), co stawia nas na drugim miejscu w województwie.
Wśród atutów wymieniano m.in.
silną bazę medyczną oraz dobre po
łożenie (bliskość autostrady A4, a także śląskich aglomeracji i granicy
Ciekawy pomysł
Nagradzana przedsiębiorczość
Czy środki wypracowywane przez placówki oświatowe powin
ny pozostawać w ich budżecie?
Dyrektorzy szkół są za.
Propozycję taką zgłosił na jednym z posiedzeń komisji oświaty, kultury i kul
tury fizycznej radny miejski Ryszard Masalski. Została ona przyjęta pozy
tywnie.
- Kreatywność pracowników oświaty powinna być nagradzana.
Jeśli dana placówka wypracuje jakiś dochód, to powinien on zo
stać wykorzystany na realizację stojących przed nią zadań i celów - przekonuje radny Masalski.
Bożena Jankowska, dyrektor SP nr 9 w Kędzierzynie-Koźlu, uważa, że
z Czechami). Wspomniano też o na
pływie 12 poważnych inwestorów za
granicznych w ostatnich latach oraz o większym zróżnicowaniu branż lokal
nej gospodarki, która dawniej oparta była przede wszystkim na przemyśle chemicznym.
Jednakże i teraz miasto chemią stoi.
W samym tylko Holdingu Blachownia działają w sumie 83 spółki. Kluczową rolę odgrywają wciąż Zakłady Azotowe Kędzierzyn.
- Są już nowe władze ZAK, ale wciąż nie ma strategii rozwoju tej firmy - ubolewał wojewoda opolski Bogdan Tomaszek, który wspomniał o ambitnych planach inwestycyj
nych Zakładów Koksowniczych w Zdzieszowicach. Koksownia zamierza
Przy jednym stole zasiedli, patrząc od lewej: marszałek Józef Sebesta, starosta Józef Gisman oraz wojewoda opolski Bogdan Tomaszek. Co ich łączy? Wszyscy są z Kędzierzyna-Koźla.
wybudować w ciągu mniej więcej 18 miesięcy nową baterię za 200 min zł.
Zwiększy ona nie tylko produkcję kok
su (dodatkowo o 700 tys. ton rocznie), ale i gazu koksowniczego, którego od
biorcą mogłyby być kędzierzyńskie
„Azoty”. Konieczna w tym przypadku byłaby jednak budowa nowego gazo
ciągu łączącego oba przedsiębiorstwa, no i koncepcja wykorzystania tego su
rowca. - Ten gaz można spalać albo wykorzystać jako surowiec chemicz
ny. Osobiście jestem za tym drugim rozwiązaniem - dodał wojewoda Tomaszek.
Konieczna obwodnica Uczestników spotkania zaintereso
wały też inwestycje drogowe na naszym terenie. Wśród nich budowa obwodni
cy Poborszowa, obwodnicy południo
wej (kozielskiej), która być może ruszy już pod koniec tego roku, oraz północ
nej, która wyprowadzi ruch samocho
to dobry pomysł, ponieważ dotychczas to, co szkoły otrzymywały np. za wyna
jem pomieszczeń, musiały oddawać do budżetu gminy: - Radni mogliby pod
jąć uchwałę, że pieniądze te pozosta
wałyby w szkole z przeznaczeniem na działalność statutową. Można by Radny Ryszard Masalski: - To niesprawiedliwe, że placówki z pracow
nikami biernymi dostają tyle samo pieniędzy, co szko
ły, które mają kadrę aktywną. Zatem czy się stoi, czy się leży, swoje się należy?
dowy z naszego miasta w kierunku autostrady A4. Obwodnica ta mogłaby biec na północ od alei Armii Krajowej, przecinając rzekę Klodnicę oraz Kanał Gliwicki. Omijałaby ona wszystkie osiedla. Jednak jej przebieg nie jest jeszcze do końca sprecyzowany.
- Ta obwodnica jest kluczowa dla miasta, gdyż przez jego centrum jeździ zbyt wiele autocystern prze
wożących niebezpieczne ładunki chemiczne. W każdej chwili może tu dojść do katastrofy - ostrzegał radny wojewódzki Andrzej Mazur.
Na razie łącznikiem z autostra
dą A4 jest droga przebiegająca przez Sławięcice. Za pieniądze z budżetu wo
jewództwa została ona już wyremonto
wana na dwóch odcinkach. Pierwszy z nich biegnie od węzła Olszowa i kończy się przed Zalesiem. Drugi ze zmodernizowanych fragmentów drogi rozpo
czyna się za Zalesiem i biegnie aż do Sławięcic.
Jednak ta trasa nie roz
wiązuje problemu.
Razem można więcej
- Musimy wspólnie działać, żeby realizo
wać pewne strategicz
ne cele, jak chociażby rozwój komunikacji, zabezpieczenie prze
ciwpowodziowe itp.
- przekonywał starosta kędzierzyńsko-kozielski Józef Gisman. - Udało nam się wy
artykułować te zagadnienia, które mają największe znaczenie. Teraz trzeba je tylko realizować. Ale po
szczególnym gminom będzie łatwiej, gdy będą to robiły przy współpracy z samorządem powiatowym i.woje
wódzkim. Po to właśnie zorganizo
waliśmy to spotkanie.
Radny wojewódzki Bernard Ptaszyński wierzy w to, że silna repre
zentacja samorządowa z Kędzierzyna- Koźla na szczeblu wojewódzkim przy
niesie wymierne korzyści naszemu powiatowi, choć z całą pewnością nie będzie to łatwe. Do tego niezbędna bę
dzie współpraca pomiędzy wszystkimi szczeblami samorządu. Istotne jest tak
że to, aby gminy ubiegające się o środki przygotowywały jak najlepsze wnioski i projekty. Dopiero wtedy można liczyć na jakieś wsparcie i lobbing „naszych”
radnych.
Tekst i foto: Andrzej KOPACKI
je było wydać np. na zakup pomo
cy naukowych, sprzętu sportowego, książek oraz na drobne remonty.
Podobnego zdania jest dyrektor Państwowego Gimnazjum nr 3 w K-K Piotr Nippe. - Lepiej, żeby każdy za
robiony pieniądz pozostał w szko
le, choć trzeba pamiętać, że te wszystkie procedury związane z wynajmem pomieszczeń są dosyć uciążliwe - nie ukrywa dyrektor Nippe, dodając, że szkoły w skali roku są w stanie wypracować nawet kilka tysięcy złotych. Zarobione pie
niądze oddają gminie, jednak później wracają one do szkoły Cały pomysł sprowadza się do tego, aby wyelimi
nować tę okrężną drogę.
Tekst i foto: ANKO