• Nie Znaleziono Wyników

Nowa Gazeta Lokalna 2009, nr 42 (535).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowa Gazeta Lokalna 2009, nr 42 (535)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr

42

(535)

NIE MA PIENIĘDZY NA REMONT ULICY KŁODNICKIEJ MISTRZOWIE POLSKI W KARATE Z KOSYNIERÓW TRAFIŁ MIĘDZY POLSKIE ORŁY

Chcemy tylko

kawałka chodnika Bracia walczyli na medal

str. 4 str. 20

Daniel Węgrzyk

reprezentantem Polskilstr,9

Poprzedni sezon grzew­

czy zebrał śmiertelne żniwo. Czy tak samo bę­

dzie tym razem? Radzi­

my, co zrobić, żeby unik­

nąć tragedii. str. 6

Grzej i nie daj si ę zabić

■ ■ ■

: - ■ X. m EIIIIH ■■

> JwiKaKj *■■ 1S

TELEFON KONTAKTOWY 666116 996 NAJLEPSZE CENY W REGIONIE!!!

NOWY

WĘGIEL ORZECH

PUNKT SPRZEDAŻY Z K<S*

JUŻ OTWARTY! Z “

• WĘGIEL BRUNATNY

nj|l II TWARDAWA

|*|ł|"H ul.Dworcowa 46

TRANSPORT DO 15KM GRATIS!!!

MM

(2)

2 KOMENTARZE

Nr 42 (535) Z" Nowa Gazeta

20 października 2009 ^0K3ina

S O N D A | ____ _ L is ty d o re d a k c ji f ____ ____ ____ ____ ____ ___ S O N D A Czy Zaksa w nadochodzącym sezonie zdobędzie medal?

46,2%

TAK

Czy Kędzierzyn-Koźle jest zintegrowanym miastem?

Apel do władz samorządowych i posłów z Kędzierzyna-Koźla

Zarząd Towarzystwa Ziemi Ko­

zielskiej, stowarzyszenia zajmują­

cego się statutowo już od 46 lat ochroną dziedzictwa kulturowe­

go w regionie kędzierzyńsko-ko- zielskim, z niepokojem obserwuje narastającą lawinowo falę niszcze­

nia wszelkiej kategorii obiektów miejskich przez wandali, chuliga­

nów i pseudografficiarzy. Space­

rując ulicami miasta, trudno zna­

leźć urząd, sklep, blok mieszkal­

ny, zabytek itp., który nie miałby zniszczonej bazgrołami elewacji.

Jesteśmy mocno zbulwersowani i zatroskani rozmiarem zniszczeń, stwierdzając, że nasze piękne miasto jest wręcz terroryzowane przez rozzuchwalonych wielolet­

nią bezkarnością dowcipnisiów -

„bezmózgowców", demonstracyj­

nie kpiących z prawa poprzez głu­

pawe napisy na tynkach nowych lub świeżo odnowionych obiek­

tów o treści np. „HWDP", „REIW ZPP", „ZPP CLAN" (Zawsze Ponad Prawem). Dewastowane są też na­

gminnie przystanki MZK.

Dziwi nas bardzo skala tego bardzo szkodliwego społecznie zjawiska, które w ościennych kra­

jach przygasło, choćby w dawnej NRD, a w Polsce osiągnęło wręcz absurdalne rozmiary - szczególnie w naszym mieście (np. na ul. Dam-

rota, al. Jana Pawła II, Pogorzelcu, dworcu PKP, budynku starostwa).

Porażająca jest naszym zdaniem nieskuteczność w tej materii poli­

cji i straży miejskiej - służb mun­

durowych powołanych do egze­

kwowania porządku.

W imieniu członków i sympa­

tyków Towarzystwa Ziemi Koziel­

skiej, w poczuciu obowiązku po­

zostawienia następnym pokole­

niom estetycznych obiektów i bu­

dowli, mówimy stanowczo NIE dla wandali, chuliganów i niszczycie­

li wspólnego dobra, jakim jest na­

sze miasto i Ojczyzna.

APELUJEMY do władz samorzą­

dowych wszystkich szczebli i pod­

ległych im służb porządkowych oraz posłów z Kędzierzyna-Koźla o niezwłoczne zajęcie się proble­

mem wytępienia opisanego wyżej zjawiska, np. wprowadzając moż­

liwość przymusowego „leczenia"

zdemoralizowanych osobników poprzez wielomiesięczne prace porządkowe i naprawę wszelkich zniszczeń. Prawo należy reformo­

wać według aktualnych potrzeb i nie można dopuścić do jego igno­

rowania. Kara ma wychowywać i odstraszać naśladowców.

Z wyrazami szacunku

Zarząd Towarzystwa Ziemi Kozielskiej

co

Pamiętamy tylko okrągłe rocznice?

Jakub Dźwilewski:

- 34 lata po powsta­

niu Kędzierzyn-Koź­

le ciągle nie jest zin­

tegrowany. I co gor­

sza, nikomu snu z powiek to chyba nie spędza.

W czwartek mieliśmy święto. Rocz­

nicę powstania Kędzierzyna-Koźla.

Cicho na ten temat, jakby to był wiel­

ki wstyd dla miasta. Mało kto w ogóle o dacie pamięta.

Co prawda samo połączenie Koź­

la, Kędzierzyna, Sławięcic i Kłodni- cy odruchem serca mieszkańców nie było, jednak wypadałoby się zastano­

wić nad kultywowaniem tego święta.

Z punktu widzenia lokalnej historii data nie jest błaha. Z punktu widze­

nia budowania lokalnej tożsamości jest wręcz pierwszorzędna. Od daw­

na socjologowie dowodzą, że nasze­

mu miastu najbardziej brakuje du­

cha. Oczywiście mamy kiepskie drogi, za mało miejsc pracy i jeszcze mniej mieszkań. Ale na tle innych miast te

braki wcale nie są przejmujące. Jeste­

śmy relatywnie bogatym miastem, w którym znacznie bardziej niż rzeczy materialnych brakuje ducha. Od lek­

ceważenia rocznicy powstania miasta tego ducha nam nie przybędzie.

Zapytałem 15 października rzecz­

nika prasowego prezydenta miasta Andrzeja Kopackiego, czy odbywają się jakieś uroczystości z racji roczni­

cy. Dowiedziałem się, że teraz nikt nic nie organizuje, bo to nie jest okrągła rocznica. A poza tym imprez maso­

wych mamy sporo, jak nikt inny w re­

gionie, więc trudno oczekiwać kolej­

nej. Ale czy zaraz musi to być festyn?

A może lekcja patriotyzmu lokalnego w szkole? A może chociaż flagi na uli­

cach miasta?

Faktem jest, że rzecznik prezyden­

ta dostrzegał możliwość zorganizo­

wania jakiegoś spotkania, na przy­

kład seminarium na temat korzyści płynących ze zjednoczenia Kędzie­

rzyna z Koźlem. Ale zaraz dodał, że byłyby to obchody dla wąskiej grup­

ki zainteresowanych, bo tak z regu­

ły jest na seminariach w naszym mie­

ście. Prawda, konferencje naukowe o

mieście wielką frekwencją nie cieszą się od lat.

Idąc dalej, pan rzecznik próbował przekonać, mnie, że po 34 latach je­

steśmy już zintegrowanym miastem i żadne obchody do tego potrzebne nie są. Co najwyżej raz na pięć lat.

Niestety, zgodzić się z urzędowym optymizmem pana rzecznika już nie potrafię. Nie jest łatwo znaleźć miesz­

kańca dumnego z faktu, że mieszka w Kędzierzynie-Koźlu. Ciągle robię za durnia, kiedy tłumaczę, że warto tutaj mieszkać do końca swych dni.

Wciąż mieszkańcy Sławięcic, Cisowej Czy Koźla-Rogów mówią, że jadą „do miasta”. W Koźlu regularnie pojawia­

ją się separatystyczne głosy.

Właśnie w 34 lata po powstaniu Kędzierzyn-Koźle ciągle nie jest zin­

tegrowany. I co gorsza, nikomu snu z powiek to chyba nie spędza, skoro na­

wet tak oczywistej okazji jak urodziny miasta nie wykorzystujemy do poka­

zania, że jesteśmy jednym miastem.

Za rok obchody mają już być, bo rocz­

nica będzie bardziej okrągła. Ale czy to znaczy, że jednym miastem jeste­

śmy raz na pięć lat?

Mogło być lepiej

Michał Kuś:

- Kilka lat temu prywatny inwe­

stor chciał postawić wielką halę sporto­

wą przy ul. Królowej Jadwigi. Miały się w niej znaleźć bo­

iska do tenisa ziem­

nego i siatkówki pla­

żowej. Jednak radny poprzedniej kadencji upierał się, że w tym miejscu powstaną garaże na samocho­

dy mieszkańców.

Miała być hala z czterema korta­

mi do tenisa ziemnego i piaszczysty­

mi boiskami. Jednak po latach, dzię­

ki urzędniczej zaciekłości, będziemy mieli halę zaledwie z trzema teniso­

wymi boiskami i piasek pod pneu­

matycznym balonem.

Kilka lat temu prywatny inwestor

chciał postawić wielką halę sporto­

wą przy ul. Królowej Jadwigi. Mia­

ły się w niej znaleźć boiska do teni­

sa ziemnego i siatkówki plażowej.

Oprócz tego zaplecze socjalne, mini- bar, siłownia i fitness. Jednak wtedy radny poprzedniej kadencji, związa­

ny z Osiedlowym Domem Kultury

„Komes”, upierał się, że w tym miej­

scu powstaną garaże na samochody mieszkańców.

Mijały lata, a przy Królowej Ja­

dwigi nie powstały ani garaże, ani hala. Inwestor od hali, nie mogąc się dogadać z miejskimi urzędnikami co do formy udostępnienia terenu, zwrócił się o pomoc do powiatu. Lu­

dzie z powiatu udostępnili mu kawa­

łek swojej działki, po drugiej stronie ulicy, i dzięki temu na os. Piastów powstaje hala do tenisa ziemnego.

Niemal w tym samym czasie, w miejscu, gdzie miały powstać gara­

że, pojawiło się osiemset ton piasku.

Okazało się, że inny inwestor dogadał

się z miastem i wydzierżawił teren.

Sprawa jest niebagatelna. Ponie­

waż inwestor od hali nie mógł bu­

dować w miejscu, gdzie dzisiaj jest piasek, jego hala pomieści tylko trzy boiska do tenisa, a w związku z tym nie będzie można tam organizować zawodów rangi mistrzostw Polski (do tego potrzeba czterech boisk).

Po drugie, zamiast mieć halę do pla- żówki, będziemy mieli balon.

To się nazywa kompromis. Syn pyta ojca: Tato, co to jest kompro­

mis? Kompromis polega na tym, że matka chce futro, a ja samochód, więc kupimy palto i powiesimy je w garażu.

Oczywiście gratuluję obu inwesto­

rom, że w takich urzędniczych wa­

runkach udało się zrobić chociaż tyle. Patrząc z ich strony, to pew­

nie aż tyle. Jestem pewien, że z taką pomocą władz samorządowych nie dało się lepiej. Czyli inwestycja się udała, ale niesmak pozostał.

34-lecie Kędzierzyna-Koźla

15 października1975 roku zpołączeniaKędzierzyna, Koźla, Sławięcic iKłodnicy powstałomiasto Kędzierzyn- Koźle.Z okazji34. rocznicy powstania miasta zapytaliśmy mieszkańców,czy mówi im cośtadata, czy święto jest odpowiednio obchodzone oraz czy dzień ten jestważny dla obywateli miasta.

Joanna Schiewe, os.

Stare Koźle:-la data nie mówi mi nic, kom­

pletnie. Jeśli to rze­

czywiście taka okazja, to dlaczego nigdzie nie ma na przykład flag, lub chociaż wzmianki o tym? Jestem pewna,

Justyna Misio- rowska, os. Po­ gorzelec: - Nie łączę daty 15 paź­

dziernika z mia­

stem w żaden spo­

sób. Wokół też nie widzę, by trwa­

ły jakieś obchody.

Bożena Niedziałkow- ska, os. Piastów: -Nie kojarzę tej daty ze zjed­

noczeniem Kędzierzyna- Koźla. Sama nie zauwa- żyłam żadnych oznak święta. Być może jakaś uroczystość się odbyła, ale o tym nie wiem. Do-

Andrzej Miły, os.

NDM: - Zjednocze­

nie miasta? Niestety, kompletnie nie koja­

rzę daty z tym świę­

tem. Skoro to 34-le- cie, to powinno dziać się coś w kierunku uczczenia tego. Nie­

stety, w naszym mieście kompletnie nic się nie dzieje. To istotna data, zasługująca na uczczenie jej jakąś imprezą. Dziwne, że została przez wła­

dze przeoczona.

Henryk Lechniak z wnukiem Bartusiem, os. Pia­

stów. - Mieszkam w Kędzierzynie od 19651 i nie za­

uważyłem, żeby świętowano ten dzień. Nawet dziś nie widaćoznak, by była to jakaś szczególna data dla Kędzie­

rzyna-Koźla. Uważam, że powinna odbyć się jakaś uro­

czystość upamiętniająca zjednoczenie.

Tadeusz Płóaen- nik, os. NDM: -15 października kojarzy mi się... z imienina-

| mi żony. Poza tym 1 także ze zjednocze-

1 niem miasta w 1975 2 r. Niestety, nie za­

uważyłem wyróż­

że większości mieszkańców ten dzień minął zwyczaj­

nie, a nawet nie zdawali sobie sprawy z tego, że to ja­

kaś rocznica istotna dla miasta.Skoro władze się tym nie przejęły, trudno, żeby mieszkańcy coś organizowali.

Rzeczywiście, wypadałoby jakoś to uczcić Może zorganizować jakiś koncert? Możli­

we, że za rok podczas okrągłej rocznicy od­

będzie się to tak, jak należy.

liczności połączenia i historię miasta... Może być i kon- certwkońcu to jest okazja.

niających się oznak świętowania z tego po­

wodu, a przecież byłyby mile widziane. Podej­

rzewam, że w przyszłym roku z okazji okrągłej rocznicy czekają nas większe uroczystości.

Pytał: KŻ Foto:KuM

„Nowa Gazeta Lokalna" - tygodnik, ukazuje się w Kędzierzynie-Koźlu i Powiecie Kędzierzyńsko-Kozielskim Adres redakcji: al. Jana Pawła II 36, 47-220 Kędzierzyn-Koźle Tel./fax (077) 483-40-49 E-mail: listy@lokalna.com.pl www.lokalna.com.pl

Redaktor naczelny: Jakub Dźwilewski e-mail: rednacz@lokalna.com.pl

Zastępca redaktora naczelnego: Grzegorz Łabaj e-mail: zastepca@lokalna.com.pl

Sekretarz redakcji: Jarosław Jurkowski sekretarz@lokalna.com.pl

Redaguje zespół: Jan Bartoszek, Karina Grytz-Jurkowska, Ewelina Kadyla (strona www, grafika), Michał Kuś, Leszek Pietrzak, Marcin Skoczek, Grzegorz Stępień, Dagmara Świrska, Piotr Warner.

Kierownik biura: Beata Witamborska Reklama: Szef działu reklamy - Artur Ściański tel./fax (077) 481-99-76, (077) 40-60-324, kom. O 501 404 321, e-mail: reklama@lokalna.com.pl Projekt graficzny i skład: greatio.com, tel. O 601 -422-132;

Korekta: Ewa Żabska

Druk: Agora-Poligrafia Sp. z o.o., ul. Towarowa 4, 43-100 Tychy, tel./fax (032) 325-22-02

Wydawca: Lokalna Sp. z o.o.

Adres: al. Jana Pawła II 36,47-220 Kędzierzyn-Koźle Tel.: (077) 483-46-59

E-mail: zarzad@lokalna.com.pl

Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych"

oraz zastrzega sobie prawo do redagowania i skraca­

nia nadesłanych tekstów.

Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

(3)

Nowa Gazeta Wf Ą2 (535)

T^Okalna 20 października 2009

Czy publiczne toalety sprawdziłyby się bliżej centrum?

Szaletowi wandale znowu w akcji

Już

drugi raz

wtym

roku chuligani zdewastowali

miejskie toalety

przy

wejściu do

parku

Orderu

Uśmiechu

od

strony

ulicy

Harcerskiej.

Informacja o znalezisku obiegła media w całej Polsce

Koparka wydobyła

kilkusetletnią ceramikę

Odkrycie archeologiczne

w

Koźlu. Podczas

wykopówprowadzonych w

związku

z budową

kanalizacji

wy

­ dobyto fragmenty

glinianych

naczyń. -

To

archeologiczny chleb powszedni -

studzą

emocje

archeolodzy.

Ustawione na początku zeszłego roku szalety nie przypadły mieszkańcom do gustu. W czasie, gdy fotografowaliśmy uszkodzone drzwi, przechodzący obok lu­

dzie nie szczędzili gorzkich słów w kie­

runku miejskich urzędników

Zarzut marnotrawstwa publicznych pieniędzy był jednym z bardziej wyważo­

nych, jakie wtedy usłyszeliśmy Mieszkań­

cy nie chcą toalet w tym miejscu. Upodo­

bali je sobie za to wandale

W tej chwili szalety nie działają. Nie­

znani sprawcy uszkodzili drzwi do obu kabin. Jedne z nich nadają się już tylko na złom. - Drzwi zostaną wymienione na nowe. Ponowne uruchomienie toa­

let pochłonie około ośmiu tysięcy zło­

tych - mówi Jan Kwiczak, kierownik wy­

Drzwi do jednejz toalet nadająsię tylko na złom.

Będą wymienione na nowe.

działu ochrony środowiska i infrastruktu­

ry kozielskiego magistratu. Uważa, że toa­

lety stoją w odpowiednim miejscu. Korzy­

stają z nich głównie mieszkańcy spędza­

jący czas w parku, a także przechodnie - kabiny stoją przy ruchliwym chodniku.

Urzędnicy zgłosili sprawę policji. Kosz­

ty naprawy szaletów pokryje ubezpieczy­

ciel.

Toalety na obrzeżach parku postawio­

no na początku zeszłego roku. Od tam­

tej pory ich stan uległ znacznemu pogor­

szeniu. Kabiny pokryte są dziesiątka­

mi malunków, rys i wgnieceń. Urządze­

nia posiadają cztery duże podświetlone powierzchnie reklamowe. Poza bilonem wrzucanym przez użytkowników rekla­

ma miała być drugim źródłem dochodu generowanym przez sza­

lety Plakaty w kabinach nigdy jednak się nie po­

jawiły

Toalety kosztowały 80 tys. złotych plus koszty montażu i doprowadzenia mediów, które z budżetu miasta pochłonęły kolejne 100 tys. zł.

Ze względu na proce­

durę odszkodowawczą szalety będą sprawne do­

piero za kilka tygodni.

Tekst i foto:

Grzegorz STĘPIEŃ

W ostatni weekend na fragmenty na­

czyń natknął się Krzysztof Ligenza, czło­

nek Towarzystwa Ziemi Kozielskiej, a także stowarzyszenia Explorator, zrze­

szającego miłośników lokalnej historii i archeologii.

Nadmiar gruntu z prowadzonych prak­

tycznie w całym Koźlu prac ziemnych gromadzony jest na obrzeżach tamtejsze­

go parku. Tu skorupy znalazł Ligenza. W obawie przed dalszym zniszczeniem frag­

mentów naczyń natychmiast przeprowa­

dził na miejscu eksplorację.

- Teoretycznie, fragmenty cerami­

ki mogą pochodzić z różnych miejsc, w których aktualnie prowadzone są wykopy. Jednak ze względu na to, że wszystkie znalezione zostały w jednej kupie ziemi, podejrzewam, że skoru­

py pochodzą z tej samej lokalizacji.

Moim zdaniem wykopane zostały w okolicach podzamcza - uważa Krzysz­

tof Ligenza.

Wstępne oględziny wskazują, że frag­

menty naczyń zostały potłuczone niedaw­

no. Ceramikę prawdopodobnie zniszczy­

ła wydobywająca ziemię koparka.

- Na moje oko są to fragmenty, bia­

łej i szarej ceramiki, pochodzące z XIV lub XV w. Mają charakterystycz­

ne dla naszego regionu zdobienia - mówi Ligenza, który poza skorupami w ziemi znalazł także gwoździe. One - po­

dobnie jak ceramika - prawdopodobnie

Byc może znalezione fragmenty ceramikizasilą zbiory muzeum w kozielskiej baszcie.

również mają średniowieczny rodowód W opinii Ewy Matuszczyk, kierownik działu archeologicznego Muzeum Ślą­

ska Opolskiego, kawałki glinianych na­

czyń to norma w obrębie średniowiecz­

nych miast. - Takie znaleziska trafia­

ją się bardzo często. To nic szczegól­

nego. Dziwi mnie medialna burza, jaka rozpętała się wokół tej ceramiki - mówi Ewa Matuszczyk Gliniane sko­

rupy znalezione w Koźlu to prawdopo­

dobnie średniowieczne odpadki, których ktoś przed kilkoma wiekami postanowił

się najzwyczajniej pozbyć.

Krzysztof Ligenza zabezpieczył zna­

lezisko. W poniedziałek do Koźla przy­

jechała Elwira Holc, archeolog z MŚQ Fragmenty ceramiki zostały zabrane do Opola, gdzie zostaną zbadane i skata­

logowane. Być może uda się z nich zło­

żyć kompletne naczynie. Niewykluczo­

ne, że znalezisko zasili zbiory muzeum w kozielskiej baszcie. Zgodnie z prawem, wszelkie znaleziska archeologiczne sta­

nowią własność skarbu państwa.

Grzegorz STĘPIEŃ

REKLAMA

Galeria Uśmiechu

NOWOCZESNA STOMATOLOGIA

lek. dent. Celestyna Bęben-Cybulska

lek. dent. Grzegorz Cybulski

ul. Harcerska 2F/2 47-220 Kędzierzyn-Koźle

- STOMATOLOGIA ZACHOWAWCZA - STOMATOLOGIA

DZIECIĘCA - ENDODONCJA

MIKROSKOPOWA - CHIRURGIA

STOMATOLOGICZNA - PROTETYKA - PROFILAKTYKA

PLAST - TECHNIK I

Studio okien i drzwi PVC ALU

Czynne:

poniedziałek, piątek 9.00 -13.00

wtorek, środa, czwartek: 9

15.00 -

/, ,■

NAJNIŻSZE CENY!

Producent drzwi aluminiowych i witryn sklepowych

www.galeria-usmiechu.com.pl tel. 0 693 600 601

ul. Harcerska 19 , DH Światowid tel. 077 483 43 49

wgodz. 12.00-16.00

ul. Kozielska 61 tel./fax 077 481 77 90

w godz. 9.00-17.00

Kędzierzyn Koźli

Zapraszamy:

Apteka ul. Harcerska 13

Ul. Matejki 1

Poniedziałek - Sobota : 8-

Apteka Nova ul.Mateiki 18 Poniedziałek - Piątek : 8' Sobota : 8'

Apteka Dobra dla Ciebie ul.Mieszka 11 Poniedziałek - Piątek :8~ - 200Q

Sobota : 80Q -1422 Zyskaj zdrowie

(4)

Nr 42 (535) Mr Nowa Gazeta

20 października 2009 ^Okclllia.

Nie ma pieniędzy na remont ulicy Kłodnickiej Medalowego ptaka trzeba prowadzić od pisklęcia

Chcemy tylko kawałka chodnika

Poruszanie

się

pieszo

wzdłuż ulicy Kłodnickiej jest niebezpieczne

z dwóch

powodów.

Idąc po

­

wykrzywianym

chodnikiem, nietrudno o upadek, a tam,

gdzie

nie ma go

wcale

- trzeba balanso­

waćnacienkim

skrawku pobocza

między

pędzącymi

samochodamii rowem. Zarządca drogi

nie pozostawia jednak

złudzeń.Nowych chodnikówszybkoniebędzie.

Nagrody dla hodowców gołębi

Ciężka

praca

i

poświęcenie

gwarancją sukcesuw tym

sporcie - zapewniają

hodowcy

gołębi

z

Kędzierzyna-Koźla.

W

piątek na

do

­

rocznymspotkaniu

przyznano

nagrody

dla

najlepszychz

nich.

- W ciągu trzech ostatnich lat przed moim domem doszło do pię­

ciu groźnie wyglądających wypad­

ków. Ostatni miał miejsce kilka dni temu. Usłyszałem potężny huk. Od razu wiedziałem, że ktoś się roz­

bił. Wybiegłem przed dom. Zoba­

czyłem roztrzaskanego mercedesa.

Auto wypadło z zakrętu i uderzyło w betonowy słup po drugiej stro­

nie ulicy - relacjonuje Krzysztof Ję- drzejas, właściciel domu na końcu uli­

cy Kłodnickiej. Dalej droga biegnie do Zdzieszowic.

- Strach pomyśleć, co stałoby się, gdyby samo­

chód wyrzuciło na dru­

gą stronę jezdni, czy­

li wprost na nasze domy.

Mogłoby dojść do praw­

dziwego nieszczęścia - dodaje Ilona Karaś, sąsiad­

ka Jęrzejasa.

W sumie przy drodze - za skrzyżowaniem w stronę Raszowej - stoi sześć do­

mów, a zbudowanych bę­

dzie przynajmniej kolejnych dziewięć. Niedawno spro­

wadził się tu także Łukasz

Puzicki wraz z żoną i dzieckiem. Boi się nadchodzącej zimy. Na oblodzonej drodze wypadków może być jeszcze więcej. - Kierowcy jeżdżą tędy bar­

dzo szybko. Nietrudno stracić pa­

nowanie nad samochodem. Chce­

my, by przed naszymi domami wy­

budowano chodnik z wysokim kra­

wężnikiem - mówi Puzicki.

Mieszkańcy mają nadzieję, że dzia­

łający jak bariera krawężnik przy­

najmniej częściowo uchroniłby ich domy przed kolizją z samochodem.

A tego bardzo się obawiają. Jednak chodnik jest potrzebny również po to,

by spełniał swoją tradycyjną funkcję.

Z dziecięcym wózkiem nie da się tu wyjść z domu. Tam, gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przydrożny rów.

Brakiem chodnika mieszkańcy pró­

bują zainteresować urzędników już od 2004 r., gdy wysłali pierwsze pismo w tej sprawie. Do dziś jednak nie uda­

ło się go wybudować. Ulica Kłodnicka jest drogą wojewódzką numer 423, a więc podlega pod Wojewódzki Zarząd Dróg. W październiku delegacja WZD

-Brak chodnika sprawia, żeprzynaszychdomach jestbardzo niebezpiecznie - mówią mieszkańcyulicy Kłodnickiej.

spotkała się z mieszkańcami osiedla, by rozmawiać o remoncie ulicy, a ści­

ślej biegnącego wzdłuż niej chodnika.

- Miejscami jest on tak powykrzy­

wiany, że można się przewrócić.

Niejeden złamał tu rękę lub nogę - narzekali mieszkańcy.

O całkowitym braku chodnika przypomnieli także właściciele do­

mów z krańca Kłodnickiej. Jerzy Waliczek, zastępca dyrektora WZD, przyznał, że stan drogi nie jest zado­

walający. Zaraz dodał jednak, że na porządny remont oraz budowę nowe­

go chodnika na razie nie ma szans,

bo Kłodnicka nie jest wpisana do wieloletniego planu inwestycyjnego.

Obiecał, że naprawy będą prowadzo­

ne w ramach bieżącego utrzymania drogi. Miejsca najpilniej wymagają­

ce remontu WZD wyznaczyło w ze­

szłym tygodniu razem z przedstawi­

cielami rady osiedla. - Przy domach na końcu ulicy zostanie utwardzo­

ny jeden metr pobocza. Ekipa bu­

dowlana pojawi się tam, jak tylko poprawi się pogoda - zapowiedział w środę Jerzy Hołubiec, kierownik głubczyckiego oddziału WZD.

Mieszkańcy z końca Kłodnickiej na chodnik nie mogą jednak liczyć, bo to byłaby już inwesty­

cja, a na nią na razie nie ma pieniędzy. - Jestem szczery, nie chcę cza­

rować, że szybko wybu­

dujemy w tym miejscu chodnik - oświadczył na spotkaniu dyrektor Wali­

czek.

- Byłam tam, przez brak chodnika strach wyjść z samochodu - przyznała obecna na spotkaniu Brygi­

da Kolenda-Łabuś, wiceprezydent Kę­

dzierzyna-Koźla.

Nie ma tu też latami, w nocy okoli­

cę spowijają egipskie ciemności. Bu­

dowę oświetlenia miasto obiecuje już prawie trzy lata. Projekt jest gotowy, problem jak zwykle dotyczy pienię­

dzy. Zadanie ma zostać wpisane do konstruowanego właśnie przez pre­

zydenta budżetu miasta. Jeśli radni je zaakceptują, latarnie na ulicy Kłod­

nickiej zostaną wybudowane w przy­

szłym roku.

Tekst i foto: Grzegorz STĘPIEŃ

Puchary i dyplomy wręczał m.in. Er­

win Włoka, prezes okręgu Opole Połu­

dnie Polskiego Związków Hodowców Gołębi Pocztowych. Przyznano także srebrne odznaczenia PZHGP. Aby sobie na nie zasłużyć, należy wykazać się po­

nadprzeciętną aktywnością i być człon­

kiem związku co najmniej dziesięć lat.

W tym roku srebrne odznaczenia otrzymali Joachim Warzecha i wspólnie Leszek Gdula oraz Stefan Wojtaczyk.

Mistrzostwo sekcji za loty gołębi do­

rosłych zdobył Leonard Maziarz. W ka­

tegorii gołębi młodych liderem jest duet

Punkt Pomocy Potencjalnym Samobójcom już działa

Pomocna dłoń dla

przyszłego samobójcy

W

październiku

rozpoczął

działalność, pierwszy w

naszym

mieście

ijeden

z

nielicznych

w

Polsce,

Punkt Pomocy

Potencjal

­ nym

Samobójcom.

Ostatnia

fala

samobójstw

w mieściepokazu

­

je,że

taki

punktjestpotrzebny.

- Mało kto wie, że roczna liczba prób samobójczych w Polsce jest większa niż ofiar wypadków samochodowych i mor­

derstw łącznie - mówi psycholog Elżbieta Kłosińska. - Jest wiele instytucji zajmu­

jących się przemocą wobec rodzin czy jednostkami agresywnymi. Niewiele z nich tak naprawdę zajmuje się ludźmi o skłonnościach autoagresywnych. Jest w tej dziedzinie olbrzymia luka, którą ktoś musi zapełnić.

W nowo otwartej placówce pomoc znaj­

dą nie tylko osoby po nieudanych próbach samobójczych. Z jej usług skorzystać mogą także rodziny samobójców lub osoby, które borykają się z takimi problemami i chcą o nich porozmawiać. Placówka jest też otwar­

Roman Piecuch i Leszek Gdula.

- To piękne, ale bardzo wymagają­

ce hobby. W hodowli gołębi bardzo ważne są nawet najmniejsze detale.

Ptaka trzeba świadomie prowadzić praktycznie od pisklęcia. Gdy się to robi z sercem, można Uczyć na efek­

ty - powiedział tuż po odebraniu pu­

charu Joachim Maziarz. Gołębie hodu­

je od trzech lat. Pasją do ptaków zara­

ził go sąsiad

Uroczystość odbyła się w barze, Aka­

cja”.

GMS

ta dla tych, którzy podejrzewają skłonno­

ści samobójcze u znajomych. Takie osoby mogą skontaktować się z ośrodkiem i zo­

stawić numer kontaktowy, zapewniona jest przy tym pełna anonimowość

W skali kraju niewiele jest ośrodków ty­

powo nastawionych na pomoc potencjal­

nym samobójcom. Dziwi to o tyle, że w roku 2008 zanotowano blisko 5500 samo­

bójstw i dziesięciokrotnie więcej udarem­

nionych prób samobójczych.

Zainteresowani mogą dzwonić na nu­

mer 077 481 63 68 lub udać się do punk­

tu osobiście. Placówka mieści się przy pla­

cu Wolności 9/4 w Wielobranżowej Spół­

dzielni Socjalnej „Ogniwo”.

Policjanci skonfiskowali ponad 100 gramów narkotyku

Zatrzymano podejrzanych o landel marihuaną

W niedzielę kędzierzyń- sko-kozielska policja zatrzy­ mała dwóch mężczyzn podej­

rzanych o handel marihuaną.

Wartość skonfiskowanychnar­

kotykówto ponad 3 tys.zł.

Jeden z podejrzanych, 18-letni miesz­

kaniec Kędzierzyna, został zatrzymany w swoim mieszkaniu, w centrum mia­

sta. Na miejscu zabezpieczono 60 gra­

mów środka odurzającego, a także ak­

cesoria do palenia oraz elektroniczną wagę do porcjowania marihuany Jego 24-letniego wspólnika zatrzymano w miejscu pracy W jego plecaku znalezio­

no 50 gramów narkotyku.

- W całej sprawie zatrzymano już łącznie osiem osób - mówi Hubert Adamek, rzecznik prasowy policji. - Podejrzewamy ich o pośredniczenie w handlu tzw. miękkimi narkotyka­

mi. Wszyscy podejrzani są obecnie zatrzymani celem wyjaśnienia spra­

wy. Prokuratura wystąpi do sądu o ich tymczasowe aresztowanie.

Za posiadanie marihuany grozi im do dwóch lat pozbawienia wolności.

Podejrzanym o handel marihuaną gro­

zi nawet do dziesięciu lat więzienia.

Jedynej dwujęzycznej szkole w regionie grozi wyludnienie

MSWiA i UM rozbudują szkołę w Rogach?

Szkoła

podstawowa

naos.Rogi

jest jedną

z

mniejszych w mieście.

Liczy

165

uczniów.

Dyrekcja

niepokoi

się malejącą z roku na

rok liczbąnowych

uczniów. Poprzedni

nabórprzyniósł30pierwszoklasistów,

tegoroczny

zaledwie

ośmioro.

Paradoksalnie

głównym

problememszkoły

jest

zbyt

mała liczba sal

wstosunku

do

liczby

klas. Bez pomocy

z

zewnątrz może się

okazać,że

problem

ciasno

­ ty rozwiąże się

sam,i to

w

najgorszyz

możliwych sposobów - przez

wyludnienie.

Problem braku miejsca w placów­

ce znany jest nie od dziś. Nie ograni­

cza się on jedynie do większej licz­

by klas niż pozwala na to liczba sal lekcyjnych. W szkole nie ma także sali gimnastycznej, ponadto rodzice narzekają na trudności z dojazdem swoich pociech na lekcje. Niedawne spotkanie przedstawicieli władz mia­

sta z dyrekcją SP nr 13 pokazało, że jest szansa na uratowanie Trzynast­

ki przed niepewnym losem i zapew­

nienie jej uczniom odpowiednich wa­

runków do nauki.

- Rzeczywiście jest nam trochę ciasno, a zbyt mała liczba sal cza­

sem daje się we znaki - mówi Sabi­

na Reszka, dyrektor szkoły. - Proble­

mem jest też brak sali gimnastycz­

nej. W ciepłe dni ćwiczyć moż­

na na dworze, ale kiedy nadcho­

dzi zima, jak teraz, uczniowie mu­

szą uprawiać gimnastykę na kory­

tarzach. Oczywiście o grach zespo­

łowych nie ma mowy.

W gminie posiadamy 41 placówek edukacyjnych, których koszt utrzy­

mania wraz z subwencjami z kasy państwa wynosi 66 min zł rocznie.

Chętnych po pieniądze jest więc wie­

lu, a niewielka szkoła w Rogach nie jest liderem na liście potrzebujących.

Unikatowość tej szkoły leży w tym, że jest to jedyna dwujęzyczna placówka

edukacyjna w regionie, ucząca w ję­

zyku polskim i niemieckim. W związ­

ku z tym ma możliwość ubiegania się o fundusze Ministerstwa Spraw We­

wnętrznych i Administracji. Dzięki staraniom radnego Ewalda Świent- ka, należącego do mniejszości nie­

mieckiej, oraz prezydenta Wiesława Fąfary do MSWiA wpłynął już odpo­

wiedni wniosek o dotacje. Szkoła z os. Rogi ma na nią wyjątkowo duże szanse, ponieważ do ministerstwa wpłynęła również rekomendacja To­

warzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców.

- Z przykrością obserwujemy ob­

niżenie naboru do tej szkoły, staje się to zauważalny problem - mówi Norbert Rasch, przewodniczący za­

rządu TSKN na Śląsku Opolskim. - Myślę, że można zwiększyć liczbę chętnych dzięki ruszeniu z inwe­

stycją w salę gimnastyczną. Pomo­

głoby także przywrócenie gmin­

nych dotacji do biletów dla dzieci.

Jedną z najważniejszych kwestii jest osiągnięcie dotacji MSWiA, dzięki czemu można powiększyć zaplecze dydaktyczne szkoły.

Kwota, jaką dysponuje minister­

stwo na ten program, to 12 min zł w skali kraju, a PSP nr 13 znajdu­

je się w ścisłej czołówce listy oczeku­

jących. Istnieje więc realna szansa,

że niedługo szkoła doczeka się kil­

ku nowych sal lekcyjnych, być może także stołówki i świetlicy. Rozbudowa zaplecza dydaktycznego z tych środ­

ków nie obejmuje jednak sali gimna­

stycznej, ale tutaj z pomocą przyjdzie gmina.

- Jeśli uda się zdobyć dotację z MSWiA na rozbudowę szkoły, znacznie odciąży to nasz budżet, w którym ciężko byłoby znaleźć pie­

niądze na całą inwestycję - mówi wiceprezydent Piotr Gabrysz. - Dzię­

ki temu udałoby się miastu znaleźć pieniądze na salę gimnastyczną dla szkoły. Koszt budowy to około 4 min zł. W urzędzie miasta znajduje się już dokumentacja techniczna, a obecnie pracujemy nad zdobyciem pozwolenia na budowę.

Przy odrobinie szczęścia rozwiąza­

ne zostaną dwa największe proble­

my placówki. Pozostaje jeszcze jed­

na kwestia, którą pedagodzy i rodzi­

ce uczniów podają jako jedną z przy­

czyn malejącej liczby chętnych do nauki. Chodzi o wycofanie dotacji do dojazdów uczniów z terenu gmi­

ny. W związku z nową ustawą gmi­

na nie ma już obowiązku refundować biletów uczniom dojeżdżającym z jej terenu. Chociaż zarówno uczniowie, jak i pedagodzy szkoły są z oczywi­

stych względów nieprzychylni zmia­

nie, urząd miasta jest w tej kwestii nieugięty.

- Miesięczny koszt utrzymania szkoły to wydatek dla miasta rzę­

du 110 tys. zł - tłumaczy wiceprezy­

dent Brygida Kolenda-Łabuś. - Prze­

znaczamy także ponad 4 min zł na budowę sali gimnastycznej. Rodzi­

ce powinni zrozumieć, że nie moż­

na znaleźć pieniędzy na wszystkie potrzeby, tym bardziej takie, które nie są obowiązkiem gminy. W ten sposób zabrakłoby ich dla dzieci z innych szkół. Gdybym ja należała do mniejszości, to podtrzymanie tożsamości narodowej byłoby na tyle ważne, że te 39 zł na bilet mie­

sięczny nie byłoby przeszkodą.

Rozwiązanie najważniejszych pro­

blemów szkoły podstawowej w Ro­

gach jest więc możliwe, ale wymaga­

na jest współpraca zarówno Kędzie­

rzyna-Koźla, MSWiA, jak i rodziców uczęszczających tam dzieci i dyrek­

cji placówki. Jeśli środki minister­

stwa zostaną przyznane i dokumen­

tacja powstanie odpowiednio szybko, to w ciągu dwóch lat szkoła ma szan­

sę na powstanie nowego skrzydła bu­

dynku oraz na nową salę gimnastycz­

ną. Przy malejącej z roku na rok licz­

bie nowych uczniów czas to coś, co li­

czy się najbardziej.

Krzysztof ZYBUL

(5)

Nowa Cazela Wf (535)

T/OKalna 20 października 2009

MIASTO

KOGO PRZYNIÓSŁ BOCIAN?

Martyna Majchrowska z Kędzierzyna-Koźla, ur. 12.10, godz. 17.20,3,4 kg, 56 cm.

Córka Anety Merty z Kędzierzyna-Koźla, ur. 17.10, godz. 12.58,2,5 kg,52cm.

5

NOWE MIESZKANIA JUŻ W SPRZEDAŻY!

Szanowni Państwo!

Emilia Cyuner zKędzierzyna-Koźla, ur. 15.10, godz. 19.43,3,5 kg,56 cm.

Paulina Mateja z Kędzierzyna-Koźla, ur.16.10, godz. 21.05,3,2kg,53cm.

Maja Piątek z Kędzierzyna-Koźla, ur. 13.10,godz. 11.50,4 kg,55cm.

Emilia Świerczekz Kędzierzyna-Koźla, ur.18.10, godz.11.18,2,4 kg,49cm.

CórkaMartyZdunekze Skoroszyc, ur.16.10, godz.12.10,3,2 kg,52 cm.

Córka EwyKędzioryz Głogówka, ur. 15.10, godz. 10.37,3,1 kg, 52 cm.

Córka Anety Merty z Kędzierzyna-Koźla, ur. 17.10, godz.12.57,2,7kg, 53 cm.

Syn Agaty Rząsy z Większyc, ur.15.10, godz. 12.29,3,8kg, 54 cm.

Nicole ŻemełkazLandzmierza, ur. 14.10, godz.18.15,3,4kg, 54cm.

w Kędzierzynie.

Zapraszamy do zapoznania się

z rozpoczętą budową

■mieszkań "pod lasem"

przy ul. Horoszkiewlcza

r

FUNDACJA BĄDŹ CZŁOWIEKIEM

Organizacja pożytku publicznego

W roku 2009 w ramach akcjizbierania 1 proc, podatku przez organizacje pożytku publicznego, otrzymaliśmy kwotę

147.255,26 zł.

Z tego nasi stali podopiecznizyskali na swojepotrzeby

106.554,98 zł,

ana doraźnewsparcie dla seniorówi ubogich pozostało

40.700,28 zł.

Część z naszych podopiecznych zebrała bardzo duże sumy, które na jakiśczas zabezpieczą ich potrzeby.

Inni jednak otrzymalibardzoniewiele. Najwyższa kwota ze wskazaniem podopiecznego toponad30tys. zł, najniższa 63zł. Myślimyteraz nad sposobemwyrównania

szans wszystkich, którzytrafili pod nasze skrzydła.

Bardzo cieszymysię ztak wysokiego wsparcia.

Stokrotnie dziękujemy wszystkim, którzy o naspamiętali

Zarząd i podopieczni fundacji --- -——--- —.— ________ ____________________✓

Profesjonalny serwis ogumienia

REKLAMA

D yżury aptek

W Kędzierzynie dyżuruje do piątku, 23 paździer­

nika, apteka„Carrefour" ul. Kozielska 20. W piątek zastąpi ją apteka.Na zdrowie" ul. Powstańców Śl.

8, gdzie dyżur potrwa do 30 października.

W Koźlu dyżurują następujące apteki:

26.10 (poniedziałek) „Melisa Bis"ul. Anny 12 27.10 (wtorek) „Aloes" ul. 24 Kwietnia 2 20.10 (wtorek) „Melisa Bis" ul. Anny 12 21.10 (środa) „Aloes" ul. 24 Kwietnia 2 22.10 (czwartek) „Remedium" ul. Roosevelta 4

23.10 (piątek) „Panaceum'; Rynek 1

24.10 (sobota) „Jantar"ul. Piastowska 40 25.10 (niedziela) „Aronia"ul. Chrobrego 8

APTEKA BARDZO NISKICH CEN

Twoja Apteka

*

*

*

Bezpłatne czasopisma Konkursy z nagrodami Upominki

dla pacjentów

5

W NASZEJ APTECE OSZCZĘDZASZ!

Jfeil

II A

Świat Zdrowia i i

Tu znajdziesz miłą obsługę i fachowąporadę!

Szerokiasortyment lekówgotowych, homeopatycznych, refundowane pieluchomajtki, kosmetyki, preparatyA-ZMEDICA.

Wykonujemy również leki robione!

Kędzierzyn-Koźle ul. Harcerska 14

budynek przychodni IS-MED naprzeciw pawilonu "Światowid"

Czynne: od pon-pt 8.00 - 20.00 soboty od 8.00 - 15.00

(6)

Nr 42 (535)

20 października 2009 ^£0 Kclln 3

20-lecie likwidacji dywizjonu artylerii

Wojskowi spotkali się po latach

Kilkunastu byłych i aktyw

­

nych

wojskowych

spotka

­ ło się w ubiegłą

sobotę pod kozielską basztą.

Uczcili

20- lecie likwidacji funkcjonują

­

cego niegdyś

w

Koźlu dywi

­ zjonu artylerii rakietowej,

działającego

w składzie

II

dywizji

zmechanizowanej.

Rocznica zbiegła się z rozwiąza­

niem jednostki wojskowej w Koźlu, która oficjalnie zakończyła swoją działalność w roku 1998, po znisz­

czeniach spowodowanych powo­

dzią.

- Utrzymujemy ze sobą stały kontakt, choć rzadko spotykamy się w takim gronie. Ostatnią taką okazją było odsłonięcie pomnika kadetów - mówi Marian Jedynak.

- Większość byłych członków dy­

wizjonu jest porozrzucana po świecie. Część w Wielkiej Bryta­

nii lub w różnych zakątkach Pol­

ski. Wielu naszych kolegów nie doczekało, niestety, tej rocznicy i dziś także uczcimy ich pamięć wizytą na cmentarzu.

Wojskowi zwiedzili kozielskie muzeum.

Urszula Więcek, długoletnia na­

uczycielka historii w II LO w Koźlu, dała wojskowym krótką lekcję histo­

rii regionu podczas oprowadzania ich po muzeum w baszcie. Po uro­

czystym śniadaniu w restauracji go­

ście udali się na cmentarz w Kobyli- cach, gdzie uczcili pamięć zmarłych kolegów. Korzystając ze spotkania w licznym gronie, uczestnicy poruszyli kilka ważnych tematów.

- Najistotniejszą kwestią, jaką zajęliśmy się podczas spotkania, jest próba odzyskania sztanda­

ru i szabli pochodzącej z Księ­

stwa Warszawskiego - zaznacza Andrzej Krzysztoń, współorgani­

zator spotkania. - Wiele lat temu przedmioty te zostały wywiezio­

ne z naszego miasta do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, a my chcielibyśmy, by z powro­

tem znalazły się w kozielskim muzeum.

Pismo w tej sprawie zostało już wystosowane i przekazane prezeso­

wi Towarzystwa Ziemi Kozielskiej.

Tekst i foto: Krzysztof ŻYBUL

Odeszli...

Jerzy Niedbała 63 lat Małgorzata Serafin-Gancarczyk 56 lat Klara Janas 91 lat Krystyna Pióro 82 lat

Nieszczęście na własne życzenie

Grzej i nie daj się zabić

Pierwszezimowe

chłody

za

pasem.

Czas

więc szczelnie

pozamykaćokna,

pozapychać

przewodywentylacyjne i

zebrać

wszystko,

co wpadnie

nam w ręce, by później

palić tym w piecu. Oto

najkrótsza droga,

żeby

pożegnać

się

ztymświatem

- ostrzegają straża­

cy

i

kominiarze.

Nie tylko tlenek węgla

Czym jest efektywne grzanie?

Maksimum ciepła, minimum kosz­

tów - odpowiadamy. Godzeniem ognia z wodą, bo rokrocznie jesie- nią ceny paliw biją kolejne rekordy.

W niektórych składach tona wę­

gla kamiennego kosztuje już 700 zł. Jest jeszcze węgiel brunatny.

W wyniku spalania obu wytwarza się w Polsce ponad 90 proc, ener­

gii, która drożeje proporcjonal­

nie do ceny surowca. Trzeba więc szukać oszczędności, najlepiej bez uszczerbku na komforcie życia. By było ciepło i tanio zarazem. - Cza­

sem, gdy widzimy, co ludzie ro­

bią, by zaoszczędzić na ogrzewa­

niu, aż włos jeży się na głowie - mówi Jan Breitscheidel, mistrz kominiarski, szef Korporacji Ko­

miniarzy Polskich. Polak potrafi - wiadomo.

Cichy zabójca

Bilans zeszłego sezonu grzew­

czego w Kędzierzynie-Koźlu jest niestety tragiczny. Na przełomie roku miastem wstrząsnęła śmierć dwudziestotrzyletniej dziewczyny z Pogorzelca. Nie wyczuła zagroże­

nia. Czad zabił ją, gdy brała kąpiel.

Szykowała się na bal sylwestrowy.

Kominiarze badający później mieszkanie stwierdzili liczne nie­

prawidłowości. Tam nie musia- ło dojść do tragedii. Tak samo jak do licznych zatruć tlenkiem węgla, które przetoczyły się przez miasto i miejscowości powiatu. Choć tego­

roczny sezon grzewczy ledwo się zaczął, już są pierwsze przypadki zaczadzeń. Ostatni na osiedlu Po­

wstańców Śląskich. Na szczęście tym razem obyło się bez ofiar.

Czad, czyli tlenek węgla, jest ga­

zem silnie toksycznym. Powoduje niedotlenienie. Przy wysokim stę­

żeniu zabija człowieka w kilka mi­

nut. W niższym wywołuje ból gło­

wy, wymioty, konwulsje i po dłuż­

szym wdychaniu także śmierć. Nie można go wyczuć ani zobaczyć.

W domach na co dzień czad pro­

dukujemy, spalając węgiel, gaz i inne paliwa. Gdy instalacja komi­

nowa i wentylacja działa popraw­

nie - spaliny transportowane są na zewnątrz budynku, a my jeste­

śmy bezpieczni. Jeśli w pomiesz­

czeniu, w którym działa piec, jest zbyt mało tlenu - bo na przykład zatkaliśmy kratki wentylacyjne - paliwo nie spala się całkowicie.

Powstaje tlenek węgla - zabójczy gaz. - Nie ma spalania bez tlenu.

To oczywiste, choć niektórzy lu­

dzie wciąż zdają się tego nie ro­

zumieć - tłumaczy Jan Breitsche­

idel i dodaje, że współczesne domy są jak szczelne konserwy. Niemal wszędzie są już plastikowe okna i wykonana termomodernizacja. Na­

leży pamiętać, że zimą pomieszcze­

nia również należy wietrzyć.

Najczęściej wykrywaną przez ko­

miniarzy nieprawidłowością jest celowe zatykanie przewodów wen­

tylacyjnych, by zablokować do­

stęp zimnego powietrza do miesz­

kania. W ten sposób ściągamy so­

bie na głowę nieszczęście. - Lu­

dzie zatykają kratki, bo ciągnie zimno. Tak tworzy się zwrot­

ny ciąg w pomieszczeniu i spali­

ny, zamiast na zewnątrz, dosta- ją się wprost do mieszkania. Do­

chodzi do zatruć - wyjaśnia Bre­

itscheidel.

to, jaki sposób kąpieli preferujemy, tlenek węgla nie ma prawa znaleźć się w naszych domach. Oczywi­

ście jeśli korzystamy ze sprawnych urządzeń i regularnie zlecamy ko­

miniarzom przegląd i czyszczenie przewodów kominowych i wentyla­

cyjnych - co jest obowiązkiem każ­

Z

asadybezpiecznegogrzania

:

O

bjawyzatruciatlenkiem węgla

:

- ból głowy o silnym natężeniu - nudności i osłabienie - tętnienie w skroniach - oszołomienie

- przyśpieszenie tętna, zaburzenie czynności serca i oddychania - pamiętaj: osobę zatrutą tlenkiem

węgla natychmiast przenieś do inne­

go pomieszczenia, otwórz okna i we- zwij pogotowie

Niestety, nagminnym procede­

rem jest odtykanie przewodów przed zapowiedzianą wizytą ko­

miniarską. Po jej zakończeniu w

„kratkach” znów lądują szmaty i worki.

Pamiętaj, by zaprosić kominiarzy

Tlenek węgla jest lżejszy od po­

wietrza. W pomieszczeniach gro­

madzi się na wysokości głowy do­

rosłego człowieka. Dlatego na szyb­

sze zatrucie bardziej narażeni są użytkownicy kabin prysznicowych niż wanien. Bez względu jednak na

Zatrucie tlenkiem węgla jest bez­

bolesne. Po prostu tracimy przy­

tomność. Szczególnie zimą życie we własnym domu stracić może­

my także w płomieniach, a w naj­

lepszym wypadku z dymem pój­

dzie dorobek naszego życia. Za­

- nie używaj urządzeń grzewczych, które są uszkodzone lub nie posiadają krajo­

wych atestów

- zawsze postępuj zgodnie z instrukcją obsługi urządzenia grzewczego - naprawę urządzeń grzewczych zlecaj wyłącznie osobom uprawnionym

- nie ustawiaj urządzeń grzewczych blisko materiałów łatwo palnych, np. firanek;

bezpieczna odległość to minimum 50 cm

- nie zatykaj przewodów kominowych i wentylacyjnych - regularnie zlecaj czyszczenie przewodów kominowych

- wietrz pomieszczenia, szczególnie wtedy, gdy urządzenia grzewcze pracują - nie ogrzewaj pomieszczeń kuchnią gazową

- do zasilania pieców używaj wyłącznie materiałów do tego przeznaczonych dego zarządcy budynku i wynika z

obowiązujących przepisów.

Jeśli w budynku używany jest kocioł opalany paliwem stałym, czyszczenie powinno odbywać się cztery razy do roku. W przypadku paliw płynnych i gazowych komin należy oczyścić dwa razy w roku.

Dodatkowo raz w roku kominiarz powinien sprawdzić drożność przewodów wentylacyjnych w bu­

dynku. Za brak kwitów potwier­

dzających wykonanie powyższych usług mandatem ukarać mogą in­

spektorzy nadzoru budowlanego, a także strażacy. - Niestety, o tym, że kominy nie były czyszczone, dowiadujemy się zazwyczaj w sytuacjach popożarowych, gdy jest już za późno na profilakty­

kę. Za niedopełnienie obowiąz­

ków karzemy zarządcę manda­

tem - mówi kapitan Andrzej Ję- drzejczyk z komendy Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie- Koźlu.

- Czyszczenia i przeglądy roz­

poczynamy we wrześniu, a koń­

czymy w kwietniu. Na szczęście na naszym terenie większość lu­

dzi jest świadoma zagrożenia i zleca czyszczenie nawet czę­

ściej, niż wymagają tego prze­

pisy. Wciąż zdarzają się jednak wyjątki. Niektórzy nie chcą słu­

chać naszych rad - twierdzi Jan Breitscheidel.

wsze wtedy, gdy łamiemy reguły obchodzenia się z ogniem. - Szko­

da mówić, co kominiarze cza­

sem znajdują w piwnicach, a co później ląduje w piecu - opowia­

da nasz ekspert kominiarski. Pro­

ceder potwierdza Andrzej Jędrzej- czyk: - Większość pieców przepa­

li wszystko, co się do nich wrzu­

ci. Używanie paliw innych niż zgodne z przeznaczeniem pieca jest jednak bardzo niebezpiecz­

ne. Konsekwencją może być pożar w kominie - jedna z najczęstszych przyczyn pożarów w budynkach. W skrajnych przypadkach dojść może nawet do wybuchu.

Ogień w mieszkaniu pojawia się także z bardziej prozaicznych przy­

czyn. - Do zaprószenia ognia do­

chodzi także dlatego, że ludzie po prostu nie czytają instruk­

cji obsługi wykorzystywanych w domach pieców i piecyków. Nie znają elementarnych zasad ich używania - twierdzi kapitan Ję­

drzej czyk.

To niepokojące, ale wciąż czę­

stą przyczyną pożarów jest fakt, że używamy urządzeń grzewczych pod wpływem alkoholu. Wystarczy chwi­

la nieuwagi, by ogień zniszczył nam życie. A przecież, by cało przetrwać do wiosny, wystarczy przestrzegać elementarnych zasad bezpieczeń­

stwa. Grzejmy się z głową.

Grzegorz STĘPIEŃ

REKLAMA

INFORMACJA CAŁODOBOWA I PRZYJMOWANIE ZLECEŃ tel. 077/482 92 59, kom. 0607 561 183

47-220 Kędzierzyn-Koźle, ul. Judyma tel. 483 21 65 47-220 Koźle, ul. Racławicka 6 tel. 482 92 59

usługi pogrzebowe - kremacje przewozy autokarawanem w kraju i za granicą

usługi cmentarne i kamieniarskie (grobowce, pomniki i nagrobki)

MIEJSKI ZAKŁAD CMENTARNY

kompleksowe usługi pogrzebowe po nąlniższych cenach

Kędzierzyn-Koźle, ul. Bałtycka 2 tel. 483 40 76 (do 15.30)

483 55 41 (po 15.30) 0602 620 338

(7)

Nowa Gazeta Nr Ą2 (535) kalli3 20 października 2009

Trzy tony do wygrania

Rozdajemy węgiel na zimę!!!

Nie masz jeszcze opalu na zimę? Teraz możesz otrzy­

mać go za darmo! Koniecznie weź udział w konkursie zor­

ganizowanym przez„Nową Gazetę Lokalną" i Skład Opału Insbud z Kędzierzyna-Koźla.

Zbierz komplet przynajmniej czterech z pięciu wydru­

kowanych kuponów i wygraj tonę czarnego złota. Dziś pu­

blikujemy drugi. Im większa liczba kompletów kuponów, tym większa szansa na wygraną.

Czekamy na nie do 16 listopada 2009 r. do godziny 12.00. Losowanie węgla odbędzie się 16 listopada o godzi­

nie 13.00 w siedzibie redakcji. Nazwiska zwycięzców opu­

blikujemy na łamach„NGL" 17 listopada 2009 r.

Redakcja

Sponsorem nagród w konkursie jest Skład Opału Insbud z siedzibą w Kędzierzynie- Koźlu przy ul. Szkolnej 15 (teren zakładów chemicznych), tel. 0602 763 649.

r

Regulamin

1. W konkursie mogą brać udział tylko ory­

ginalne kupony drukowane w „Nowej Ga­

zecie Lokalnej".

2. W losowaniu wezmą udział kupony, które trafią do redakcji „Nowej Gazety Lokalnej"

do 16 listopada 2009 r. do godziny 12.OO.

Kupony dostarczone po wyznaczonym czasie nie wezmą udziału w losowaniu.

3. W konkursie nie mogą brać udziału pra­

cownicy oraz współpracownicy „Nowej Ga­

zety Lokalnej" oraz ich rodziny.

4. Każdy ze zwycięzców otrzyma jedną tonę węgla, który zostanie dostarczony, bezpłat­

nie, na adres zamieszkania zwycięzcy na te­

renie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.

tkalna V^/e/ na

KUPON KONKURSOWY NR 2

Imię i nazwisko:...

Adres: ... ... ...

> •»•

Nr tel.: ... ...

Sponsorem konkursu jest

SKŁAD OPAŁU INSBUD

z siedzibą w Kędzierzynie-Koźlu przy ul. Szkolnej 15 (teren zakładów chemicznych) tel. 0 602 763 649

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych dla potrzeb Nowej Gazety Lokalnej

zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.1997r.

o Ochronie Danych Osobowych (Dz. U. Nr 133 poz. 883) podpis

OGŁOSZENIE

OGŁOSZENIE

Kędzierzyn-Koźle, 20.10.2009 r.

Prezydent Miasta Kędzierzyn-Koźle działając zgodnie z § 3 ust. 1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 14.09.2004 r. w sprawie sposobu i trybu przeprowadzania przetargów oraz rokowań na zbycie nieruchomości (Dz. U. Nr 207 poz. 2108) ogłasza:

I przetarg ustny nieograniczony

na zbycie nieruchomości stanowiącej własność Gminy Kędzierzyn-Koźle.

Przetarg odbędzie się w dniu 27 listopada 2009 r. w Wydziale Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle, przy ul.

Piastowskiej 17, w pokoju nr 5.

Przedmiotem przetargu będzie niżej wymieniona nieruchomość:

Położenie nieruchomości

obreb/ulica

Oznaczenie nieruchomości wg

księgi wieczystej oraz katastru

Opis, przeznaczenie i sposób zagospodarowania nieruchomości

Cena wywoławcza nieruchomości

Forma zbycia Godz.

nieruchomości

Kędzierzyn-Koźle obręb Koźle

ul. Stefana Żeromskiego 9/10

KW 42268 dz. nr 1866/1,1867

mapa nr 9 pow. 0,1198 ha,

Lokal mieszkalnyskładający się z 3-ch pokoi, kuchni, przedpokoju i łazienki, o powierzchni użytkowej 83,92 m2 położony na II piętrze oraz przynależna piwnica o pow. 7,01 m2 (łączna powierzchnia wynosi 90,93 m2).

Udział w nieruchomości wynosi 4,29 %.

Przeznaczenie - mieszkalne.

Stan techniczny zły.

Część budynku oznaczona jako Piastowska 8 ujęta jest w ewidencji zabytków, a część budynku oznaczona jako Żeromskiego 9 wpisana jest do rejestru zabytków

125800,00zł (w tym grunt

5 500,00 zł)

lokal na własność,

grunt w użytkowanie

wieczyste 8“

1. Nieruchomość będąca przedmiotem przetargu, nie jest obciążona ograniczonymi prawami rzeczowymi i równocześnie nie stanowi przedmiotu umowy najmu lub innej umowy skutkiem, której byłoby korzystanie z nieruchomości przez inne osoby.

2. Ze względu na wpis budynku położonego przy ul. Stefana Żeromskiego 9 do Rejestru Zabytków woj. Opolskiego cena lokalu uzyskana w przetargu

obniżona zostanie o 50%.

3. W przetargu mogą brać udział osoby fizyczne i osoby prawne.

4. Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest wpłacenie do dnia 19listopada 2009 r. gotówkąwkasie Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle lub przelewem na rachunek bankowy Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle wPKO BP S.A.w Kędzierzynie-Koźlu nr 57 10203714 0000 41020108 5455, wadium w wysokości 10%ceny wywoławczej w/wnieruchomości.

Za termin zapłaty wadium przyjmuje się datę wpływu kwoty wadium na w/w rachunek bankowy.

5. Wpłacone wadium zostanie:

- zaliczone na poczet ceny nabycia nieruchomości, jeżeli osoba wpłacająca wadium wygra przetarg,

- zwrócone niezwłocznie, jednak nie później niż przed upływem 3 dni od dnia zamknięcia przetargu, jeżeli osoba wpłacająca wadium nie wygra przetargu.

6. Cenę nabycia prawa własności lokalu równą cenie osiągniętej w przetargu, pomniejszoną o przysługująca z tytułu wpisu budynku do rejestru zabytków 50% bonifikatę oraz pomniejszoną o wysokość wadium, wpłaca się do kasy Urzędu Miasta lub na rachunek Urzędu Miasta najpóźniej jeden dzień przed dniem zawarcia umowy notarialnej, natomiast za nabycie prawa wieczystego użytkowania gruntu nabywca wnosi do kasy Urzędu Miasta lub na rachunek Urzędu Miasta:

- pierwszą opłatę liczoną od ceny osiągniętej w przetargu w wysokości 20% najpóźniej jeden dzień przed dniem zawarcia umowy notarialnej, - opłatę roczną w wysokości 1% liczoną od ceny osiągniętej w przetargu, która płatna jest do 31 marca każdego roku kalendarzowego, poczynając

od roku następującego po roku, w którym nastąpiło zawarcie umowy notarialnej.

Wysokość opłaty rocznej może być aktualizowana, nie częściej niż raz w roku, jeżeli wartość tej nieruchomości gruntowej ulegnie zmianie.

7. Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie przystąpi bez usprawiedliwienia do zawarcia umowy w miejscu i w terminie podanych w zawia­

domieniu, Prezydent Miasta Kędzierzyn-Koźle może odstąpić od zawarcia umowy, a wpłacone wadium nie podlega zwrotowi.

8. Prezydent Miasta Kędzierzyn-Koźle zastrzega sobie prawo do odwołania przetargu, informując o przyczynie odwołania.

9. Szczegółowych informacji udziela Wydział Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle z siedzibą przy ul. Piastowskiej 17, tel.

40-50-396.

Uwaga!

Uczestnikprzetargu winien przedotwarciem przetarguprzedłożyć dokumentpotwierdzający tożsamość oraz dowód wniesienia wadium.

Bezpłatne porady adwokata i specjalistów. Zgłaszanie wypadków i innych szkód do wszystkich Towarzystw Ubezpieczeniowych. Odwołania od decyzji wydanych przez firmy ubezpieczeniowe.

Reprezentowanie przed sądem przez profesjonalnego pełnomocnika,

ii praw ° na ODSZKODOWANIE

Wypadki komunikacyjne: śmierć osoby bliskiej, obrażenia ciała, koszty leczenia, utracone dochody i inne straty.

Błędy w sztuce medycznej: błędy lekarza, zakażenia szpitalne, zła diagnoza lekarska, odmowa pomocy medycznej.

LSU

Likwidacja Szkód Ubezpieczeniowych

ZADZWOŃ: 077 444 20 10

SPRAWDZIMY KAŻDY PRZYPADEK

OPOLE ul.Ozimska 67/4A

Biuro: 9.00-17.00

www.lsu.pl

Plebiscyt„Nowej Gazety Lokalnej"

Zostało tylko kilka dni

Powoli

kończy się plebiscyt

na najpopularniejszych

ludzi

służbyzdrowia.

Tylko

do nie

­

dzieli

można

głosowaćna naj

­ popularniejszych lekarzy oraz pielęgniarki

i

położne.

Głosować można za pomocą kuponu, który drukujemy poniżej, lub za pomocą SMS Oba sposoby są równoważne.

Jak głosować za pomocą kuponu?

Należy wypełniony kupon dostarczyć w dowol­

ny sposób do redakcji, do 23 października włącz­

nie Udział w plebiscycie biorą tylko oryginalne

kupony, wycięte z „Nowej Gazety Lokalnej”. Liczy się data dostarczenia kuponów do redakcji.

Jak głosowaćza pomocą SMS?

Jeżeli chcą Państwo zagłosować na swojego ulubionego lekarza, należy wysłać SMS na nu­

mer 72601 (całkowity koszt 2,44 zł), w treści wpisując lekarz, a po odstępie imię i nazwiska

Jeżeli chcą Państwo oddać głos na pielęgniar­

kę lub na położną, należy wysłać SMS na numer 72601 (całkowity koszt 2,44 zł), w treści wpisu­

jąc siostra, a po odstępie imię i nazwiska Na SMS-y czekamy do 25 października, do północy Zapraszamy też do śledzenia glosowa­

nia na stronie internetowej: wwwlokalna24.pl.

I

PLEBISCYT NA NAJPOPULARNIEJSZEGO

; LEKARZA i

I ORAZ PIELĘGNIARKĘ I POŁOŻNĄ |

I___________ ..._______________ I r

I I I I I I I I I I 1 I I I I I I L I I I I I I I

IMIĘ I NAZWISKO LEKARZA:

IMIĘ I NAZWISKO PIELĘGNIARKI LUB POŁOŻNEJ:

Dane osoby głosującej:

Imię inazw:...

Wiek:...Adres:...

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych dla potrzeb Nowej Gazety Lokalnej zgodnie z Ustawąz dnia 29.08.1997r.

o Ochronie Danych Osobowych (Dz. U. Nr 133 poz. 883)

podpis

I I I I 1 I I I I 1 I I 1

1

I I I

I

1 I I I

1 I I

J

Dzielnicowy Roku ——

wybrany!

Najwięcej, bo 1450 głosów w plebi­

scycie „Nowej Gazety Lokalnej” i Radia Park otrzymał Artur Korczewicz. Tylko 11 głosów mniej padło na Tomasza Wa- chulca. Rywalizacja między tymi dwo­

ma dzielnicowymi rozstrzygnęła się do­

piero w ostatnich dziesięciu minutach naszej zabawy! Dzielnie gonił ich Tybe- riusz Skrzypczak, który uzyskał 1154 głosy. Ogółem czytelnicy i słuchacze od­

dali niemal 5,5 tys. głosów.

Pełna lista wyników na www.lo- kalna24.pl. www.radiopark.com.pl

K Dzielnicowy Roku Artur Korczewicz

Prawo jazdy wylosowane!

Joanna Lech z Kędzierzyna-Koźla zo­

stała laureatką konkursu, w którym do wygrania był kurs prawa jazdy kat B.

Zwyciężczynię prosimy o kontakt z re­

dakcją z celu ustalenia odbioru nagrody Dziękujemy wszystkim za udział w zabawie.

Redakcja

Sponsorem nagrodyw konkursie jest Auto-Szkoła KrzysztofChajec z sie­ dzibą w Kędzierzynie-Koźlu przy uli­ cy Głowackiego 16, tel.077/482 28 32, 0504133 644.

W roli„sierotki" gościnnie wystąpiła Liliana Miąsik z firmyHollybut, wylosowałaJoannę Lech z Kędzierzyna-Koźla.

Cytaty

Powiązane dokumenty

oraz Przewodniczący Rady Gminy, Radni i Sołtysi. Wójt Gminy, Pracownicy Urzędu Gminy w Reńskiej Wsi,. go rozeznania wiem, że w technikum będzie uczyło się 17

Przetarg odbędzie się w dniu 3 sierpnia 2010r. w Wydziale Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle, przy ul. Przedmiotem przetargu jest niżej

Przetarg odbędzie się w dniu 7 września 2007 r. w Wydziale Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle, przy ul. Przedmiotem przetargu będą niżej

Przetarg odbędzie się w dniu 16 lutego 2007 r. w Wydziale Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle przy ul. Piastowskiej 17, w pokoju nr 5.. Przedmiotem

Przetarg odbędzie się w dniu 29 sierpnia 2006r. w Wydziale Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle, przy ul. Piastowskiej 17, pokój nr 5. Przedmiotem przetargu

Przetarg odbędzie się w dniu 16 maja 2006r. w Wydziale Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle, przy ul. Przedmiotem przetargu są niżej

Przetarg odbędzie się w dniu 22 stycznia 2008 r, w Wydziale Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle przy ul. Przedmiotem przetargu są niżej

Przetarg odbędzie się w dniu 25 maja 2007 r. w Wydziale Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle przy ul. Piastowskiej 17, pokój nr 5.. Przedmiotem przetargu