• Nie Znaleziono Wyników

Do Redaktora:

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Do Redaktora:"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

MATEMATYKA STOSOWANA TOM 11/52 2010

Do Redaktora:

Artykuł Ryszarda Zielińskiego, Przedział ufności dla frakcji, opubliko- wany w MATEMATYCE STOSOWANEJ, tom 10/51 2009, wymaga ko- mentarza oraz zmusza nas do postawienia kilku pytań.

Zaczniemy od pytań, które wiążą się z zupełnie kuriozalnym fragmentem artykułu prof. Zielińskiego. Na str. 53 artykułu znajduje się cytat z naszej książki (bez podania źródła!), wydrukowany kursywą, przy czym ostatnie zdanie tak wydrukowane do tego cytatu nie należy. Pominąwszy zatem wspo- mniane ostatnie zdanie pytamy:

1. Co niewłaściwego lub fałszywego znajduje się w cytowanym fragmen- cie? Jaką, choćby najmniejszą niedoskonałość widzi w nim prof. Zieliński?

2. Dlaczego po tym cytacie zamieścił kursywą zdanie, jakoby gdzieś dalej się w naszej książce znajdujące, jakkolwiek nie jest to prawdą?

Tu potrzebne jest wyjaśnienie: Otóż w naszej książce jest zdanie po- dobne, ale jednak inne, które znajduje się jedną stronę PRZED cytatem z pierwszego pytania, i które brzmi: Ścisłe znaczenie sformułowania „za- dana doza przekonania”, które w statystyce zastępuje się pojęciem „zadanego poziomu ufności”, zostanie wyjaśnione w dalszym ciągu tego podrozdziału.

Zdanie to pochodzi ze wstępu do podrozdziału o estymacji przedziałowej, po którym przedstawiamy jednostronicowe, ścisłe wyprowadzenie postaci przedziału ufności dla wartości oczekiwanej w rozkładzie normalnym o zna- nej wariancji, i dopiero w dalszym ciągu pomieszczamy zacytowany przez R. Zielińskiego fragment, w którym znaleźć coś niewłaściwego nie sposób.

Innymi słowy, pytanie 2 możemy sformułować również tak:

3. Czy prof. Zielińskiemu wydaje się, że dokonując opisanej manipulacji przybliżył się choć o jotę do uzasadnienia już jego własnego, następnego, napisanego normalną czcionką zdania, wykpiwającego naszą książkę?

W rzeczywistości prof. Zieliński zakpił jedynie z samego siebie, nie tylko prowokując już zadane pytania, ale np. na stronach 54–55 swojego arty- kułu słusznie odwołując się z aprobatą do opisu przedziałów ufności pióra Stefana Zubrzyckiego. Cień dobrej woli lub naukowego obiektywizmu pozwo- liłby mu zobaczyć, iż nasz opis nie stoi w sprzeczności z tamtym opisem, zaś

[129]

(2)

130 J. Koronacki i J. Mielniczuk

nasz rysunek 3.6 jest dobrym odpowiednikiem rysunku Zubrzyckiego (rys. 1 w artykule Zielińskiego), tyle że na naszym rysunku zarówno unikamy sym- bolicznego przedstawienia próby losowej za pomocą jednej osi w układzie kartezjańskim, jak i z góry zadajemy sposób konstrukcji zbioru Zubrzyc- kiego S

θ

. Zobaczyłby również, że nasz opis nie jest dydaktycznie gorszy, chociaż – mocą naszej świadomej decyzji – jest mniej ogólny.

I ostatnie pytanie, dotyczące pewnej kwestii szczegółowej:

4. Dlaczego kwantyfikowana reguła kciuka, zawarta np. w książce Koro- nackiego i Mielniczuka, została nazwana oryginalną (str. 63 artykułu Zieliń- skiego)? O jaką inną bajkę chodzi R. Zielińskiemu (str. 53)?

Od czasu pierwszego wydania naszego podręcznika odebraliśmy wiele komentarzy i uwag dotyczących jego treści. To również ta przyjazna kry- tyka spowodowała, że podręcznik stał się jeszcze lepszy i jego łączny nakład przekroczył 4000 egzemplarzy (wydania z lat 2001, 2004, 2006, 2009). Nato- miast krytyka R. Zielińskiego jest zaprzeczeniem krytyki konstruktywnej i na pewno nie przyczyni się do poprawienia zawartości merytorycznej książki.

Na koniec komentarz, dotyczący wreszcie problemu rzeczywistego:

Ryszard Zieliński uważa, że gwarantowany poziom ufności jest warunkiem sine qua non w teorii estymacji przedziałowej i opowiada się za stosowa- niem przedziałów Neymana-Cloppera-Pearsona. Z całą mocą odrzuca moż- liwość konstrukcji przedziałów, których poziom ufności tylko w przybliże- niu odpowiada poziomowi nominalnemu. W swojej argumentacji abstrahuje od dwóch problemów – długości otrzymywanych przedziałów oraz tego jak bardzo „poziom gwarantowany” może przewyższać poziom nominalny. Jego badania symulacyjne nie mówią nic o pierwszym problemie, ale wiele o dru- gim. Niżej podpisani są mu wdzięczni za te badania symulacyjne, które – ich zdaniem – są dobrym argumentem za dalszym stosowaniem asympto- tycznych przedziałów ufności (czytaj przedziałów o przybliżonym poziomie ufności), gdy liczność próby jest dostatecznie duża w porównaniu z warto- ścią prawdopodobieństwa sukcesu w pojedynczym doświadczeniu Bernoul- liego. Przytoczmy również zdanie z artykułu Browna i innych (Statistical Science 16 (2001), str. 113), nota bene artykułu cytowanego przez R. Zie- lińskiego, przeciwko stosowaniu przedziałów Neymana-Cloppera-Pearsona:

The Clopper-Pearson interval is wastefully conservative and is not a good choice for practical use unless strict adherence to the prescription C(p, n) >

1 − α is demanded. Even then better exact methods are available ... (C(p, n)

oznacza tu prawdopodobieństwo pokrycia dla prawdopodobieństwa sukcesu

p i liczności n).

(3)

Do Redaktora 131

Jacek Koronacki i Jan Mielniczuk Instytut Podstaw Informatyki PAN ul. J.K. Ordona 21

01-237 Warszawa

E-mail: korona@ipipan.waw.pl i jan.mielniczuk@ipipan.waw.pl

(wpłynęło 22 stycznia 2010 r.)

Cytaty

Powiązane dokumenty

2. Napełnij foremki - serduszka masą gipsową nich sznureczki zawinięte w pętelki. powierzchnię masy i odstaw, aż całkiem twarde. Trwa to ok. Twarde serduszka wypychaj z

1) Wypisz kilka propozycji cytatów, które mo na zakładce. wiadczenia Młodego Naukowca opracowana przez: KINGdom. Co z

Atom tlenu do uzyskania trwałej konfiguracji atomowej – oktetu elektronowego – potrzebuje dwóch elektronów. W cząsteczce wody występują wiązania

Materiał edukacyjny wytworzony w ramach projektu „Scholaris – portal wiedzy dla nauczycieli"1. współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego

Ten przykład to ilustracja szerszego zjawiska, jakim jest kurczenie się oferty publicznej ochrony zdrowia i poszerzanie prywatnej.. Jest to

Poza pojedynczy- mi dobrymi wiadomościami opisującymi nadzwyczajne sukcesy polskiej medycyny został on zdominowany przez propagandę reformy ministra Arłukowicza odrzucanej

Мама не верила своим глазам, но не могло быть ошибки- это была она, её Клара!. Мама обрадовалась и позвала

Jeżeli jakieś dane em ­ piryczne przemawiają przeciw jednej lub drugiej teorii, powstały konflikt traktuje się jako dowód na to, że teoria nie stosuje się do sytuacji,